You are on page 1of 24

Marek Szulakiewicz

FILOZOFIA JAKO HERMENEUTYKA

Toru 2004

Spis treci
Wstp .............................................................................................. 5 Rozdzia pierwszy Metodologia hermeneutyki ............................................................... 1. Warunki hermeneutyki .......................................................... 2. Zadanie hermeneutyczne ....................................................... 3. Praktyka rozumienia.............................................................. 4. Teoria rozumienia ................................................................. 5. Logika hermeneutyczna ........................................................ Rozdzia drugi Z historii hermeneutyki .................................................................... 1. Hermeneutyka Wilhelma Diltheya ......................................... 2. Martin Heidegger - hermeneutyka bytu ludzkiego ................. 3. Hans-Georg Gadamer - prawda i metoda ............................... 4. Paul Ricoeur - hermeneutyka refleksyjna ............................... 5. Jrgen Habermas - hermeneutyka i teoria krytyczna .............. 6. Karl-Otto Apel hermeneutyka transcendentalna .................. 7. Gianni Vattimo hermeneutyka agodnego nihilizmu ........... Rozdzia trzeci Hermeneutyka i filozofia .................................................................. 1. Filozofia hermeneutyczna ..................................................... 2. Hermeneutyka filozoficzna.................................................... 3. Hermeneutyka i metafizyka ................................................... 4. Hermeneutyka i poznanie ...................................................... 5. Hermeneutyka i polityka .......................................................

Spis treci

Rozdzia czwarty Hermeneutyczna epoka rozumu ....................................................... 1. Historyzm i hermeneutyka..................................................... 2. Dowiadczenie i hermeneutyka ............................................. 3. Hermeneutyczna legitymizacja dowiadczenia ...................... 4. Hermeneutyka i dialog z rzeczywistoci .............................. Rozdzia pity Gadamer i teoria dowiadczenia hermeneutycznego ....................... 1. Uniwersalno hermeneutyki................................................. 2. Hermeneutyczna teoria dowiadczenia .................................. Rozdzia szsty Hermeneutyka filozoficzna w religii i teologii .................................. 1. Rozumienie i interpretacja w religii ....................................... 2. Dowiadczenie hermeneutyczne i religia ............................... 3. Hermeneutyka i dialog religii ................................................ 4. Hermeneutyczne problemy religii .......................................... Zakoczenie ...................................................................................... Wykaz literatury cytowanej ............................................................ Indeks nazwisk ..................................................................................

WSTP

Dopki prawdy szuka bd ludzie prowadzcy osiady tryb ycia, nie zostanie zerwane jabko z drzewa poznania. Za to powinni si bra bezdomni poszukiwacze przygd, urodzeni koczownicy. L. Szestow yjemy wszyscy w czasie i wiemy o tym. R. Ingarden

z tragicznych pkni w nowoytnym odbiorze rzeczywistoJednym ci byo rozdarcie midzy wizj humanistyczn i wizj przyrodniczo-technologiczn. Pierwsza z nich prbowaa broni i chroni wartoci, ktre przedstawiaa jako niezbdny warunek naszego przetrwania w wiecie, druga podkrelaa mierzalny stosunek do rzeczywistoci, w ktrym wiat przemienia si w bezduszn maszyn. Pknicie to byo zwizane z hierarchiczno-fundamentaln zasad mylenia. Nie mona byo chroni absolutnych prawd i wartoci bez ufundowania mylenia na takich podstawach, ktre okrelaj wiat, lecz same nie s przez wiat okrelane. Jednak dowiadczeniem naszych czasw jest dostrzeenie, e hierarchiczno-fundamentalna zasada mylenia nie jest jedyn i uniwersaln. Zaamanie si takiego fundamentalizmu i fundamentalnego mylenia zwizane byo z rewolucyjnymi przemianami w filozofii i kulturze. Jedn z nich stao si nowe spojrzenie na histori (czas) i na-

Wstp

tur (przestrze). Czas bowiem jak mwi P. Ricoeur wymyka si wszelkiemu deniu do unifikacji1. W epoce nowoytnej, w ktrej dominowaa kategoria przestrzeni, czsto historia i natura definiowane byy przeciwko sobie. Stwarzao to zudzenie, jakoby natura bya statyczna, aczasowa, dajca si tak mierzy, i podlegaaby pewnego rodzaju zatrzymaniu poza cza sem. Przestrze, kojarzona z fizycznym wymiarem rzeczywistoci, stawaa si miejscem, noszcym z namiona uniwersalnoci i umoliwiajcym porzdkowanie wiata. Podkreli naley, e przestrze naszego istnienie a razem z ni przestrze naszej myli, jest w sposb naturalny uporzdkowana ku grze i ku doowi. Wyznaczajc taki schemat naszego mylenia, przestrze wskazuje na hierarchie, bieguny, stopnie, doniosoci itp. Ten ukad przestrzennego ujmowania istnienia charakterystyczny jest dla ludzi i kultur, ktre interpretuj wiat w kategoriach zasad archetypicznych. Kto myli przestrzeni ten porzdkuje wiat na lepsz, duchow, pen adu i ukierunkowujc gr i gorszy, skaony, d. Pisze R. Guardini:
Odczuwanie i pojcie peni wartoci wie si z cielesno-witalnym przedstawieniem tego, co w grze. Wydaje si, e pozostaje to przede wszystkim w zwizku z prost postaw, ktr bez zastrzee oceniamy jako co doniosego2.

Ju Kant dostrzeg, i przestrze i czas s warunkami naszego poznania jako formy naszej zmysowoci, w ktrych podmiot dociera do wiata. Jeli przyjrze si naszej kulturze, to stanowi one nie tylko formy zmysowoci, ale te formy, w jakich kultura ujawnia (prezentuje) wiat, staj si warunkiem obecnoci wiata. Nie s to jednak warunki okrelajce wiat z perspektywy poznania, lecz z perspektywy jego bycia: s one ontologicznymi warunkami rozumienia bytu. Co znaczya zatem akceptacja przestrzennej prezentacji rzeczywistoci? Czym wyrniao si takie rozumienie bytu, w ktrym wanie przestrze odgrywaa decydujc rol? Przestrze, jak mwilimy, da si porzdkowa i zwizana jest z porzdkiem. Szybko wkrada si ___________
1 Por. P. Ricoeur, Krytyka i przekonanie. Rozmowy z F. Azouvim i M. de Launay, tum. M. Drwca, Warszawa 2003, s. 129. 2 Por. R. Guardini, Koniec czasw nowoytnych, tum. Z. Wodkowa, Krakw 1969, s. 113.

Wstp

we rwnie moment wartociowania. Porzdek wartoci zawsze pojawia si w schemacie stopniowania wysokoci3. To, co wyej implikuje czsto wznioso, wartociowo, wspaniao. Implikuje te obszar absolutnej prawdy (gry) zwizanej z odniesieniem do bytu, w przeciwiestwie do absolutnej nieprawdy (dou), zwizanej z niebytem. Przestrze naszego istnienia jest uporzdkowana ze wzgldu na gr i d. Idee te mona dostrzec zarwno w staroytnej kosmologii metafizycznej, w ktrej wiat by skoczon i dobrze uporzdkowan caoci, ale te w nowoytnej geometryzacji przestrzeni 4. Kosmologia metafizyczna ucieleniaa hierarchie doskonaoci i wartoci. Do przypomnie, i bezradno, jak na dugi czas wp rowadzia do przestrzennego patrzenia na wiat teoria wzgldnoci, ozna czaa powoln utrat roli tej kategorii w ujawnianiu wiata. Do przestrzeni stosowane s czsto statyczne okrelenia: przestrze jest, tu i tam. Przestrze jest uniwersalizujca i absolutyzujca, i umoliwia budowanie wypowiedzi o prawie powszechnym zasigu5. Z innymi ontologicznymi warunkami rozumienia bytu zwizan y jest czas. Ju na paszczynie potocznej wiadomoci dostrzec mona, e czas akcentuje zupenie inne obszary naszej wiadomoci. Czas pynie, biegnie, przemija, zmienia si. Jest czsto wyraany antropomor ficznie. Czas mona straci, zmarnowa, roztrwoni, ale mamy te czas wolny, dobre i ze czasy. Czas sprawia jednak, e zyskuje si swoist niezaleno, gdy w nim wanie prezentuje si, e to, co istotne nie zaley ju od dowiadczanej przestrzennej rzeczywistoci, lecz od historii.
Czas to wanie fakt pisa E. Levinas e caa poddana przemocy egzystencja miertelnego bytu nie jest byciem ku mierci, lecz owym jeszcze nie, ktre

___________
N. Hartmann dowodzi nawet, i razem z czuciem danej wartoci musimy odczuwa jej wysoko w hierarchii wartoci. Por. N. Hartmann, Ethik, Berlin 1935, s. 246. 4 Por. A. Koyr, Od zamknitego wiata do nieskoczonego wszechwiata, tum. O. i W. Kubiscy, Gdask 1998, s. 10. 5 G. Genette, Przestrze i jzyk, tum. A. Wit Labuda, Pamitnik Literacki 1976. z. 1, s. 228.
3

Wstp oznacza sposb bycia przeciw mierci, sposb uchylania si przed mierci w sa mym sercu jej nieubaganej bliskoci6.

Czas rozrywa cao, otwiera to, co jest zamknite, sprawia, e byt, wiat, czowiek zyskuje jakie jeszcze inne. Czas uczy przechodzenia i porzucania, ale jednoczenie odkrywa nia i budowania. Ujawnia zdolno do przemiany, uczy czeka, milcze, sucha. Tym, co istotne nie jest teraz jak miao to miejsce w przestrzennej prezentacji bytu poszukiwanie w tym, co jest, lecz konieczno otwierania, rozrywania granic i wzywania nowoci i nieskoczonoci. Czas wy maga metafizyki powrotw i cigych pocztkw (zaczynania od nowa), niszczy metafizyk hierarchii i fundamentw. Std te czas czsto przeszkadza w filozofowaniu, by kamieniem obrazy dla filo zofa. Upywanie czasu wydawao si bd to odejmowaniem, od bieraniem bytu, bd te przeciwnie, dodawaniem cigle czego nowego. W obu przypadkach czas odbiera stabilno i fundamentalno, uwypukla niemoliwo wyzwolenia si filozofii z chwili obecnej. Pisa dosadnie L. Szestow:
Filozofowie zawsze uwaali czas za swojego wroga i marzeniem wszystkich me tafizykw pozostawao przezwycienie czasu, w ktrym, tak samo jak w materii, przyjto widzie rdo za7.

Wszystko, co si wydarza, jest jednak czasowe. Ten sd yje w na szej kulturze od wiekw. Trudno jednak byo obj nim rwnie sam myl, filozofi, ktra pragna siga do prawd absolutnych, ku grze wiecznoci i przynajmniej tu przekroczy czas. Sam czas by w tym pragnieniu bezczasowy. To nie czas mija, mijao to wszystko, co dziao si w czasie. W ten sposb paradoksalnie, dziki aczasowej myli czas by gwarantem wiecznoci tego, co przemijajce. Wspczesna kultura z atwoci poradzia sobie z uniezale nieniem nas od przestrzeni. Odlego atwo ju mona zmniejszy. Czas nie po ddaje si takim prbom ujarzmienia. ___________
6 Por. E. Levinas, Cao i nieskoczono. Esej o zewntrznoci, tum. M. Kowalska, Warszawa 1989, s. 267. 7 L. Szestow, Na szalach Hioba. Duchowe wdrwki, tum. J. Chmielewski, Warszawa 2003, s. 272.

Wstp

Wraz z kulturow zmian orientacji od przestrzeni ku cza sowi, zmienia si rwnie sposb filozofowania. Naszym wiatem jest czas. Kulturowe odejcie od uznawania przestrzeni za warunek obecnoci wiata i zastpienie jej czasem, musiao oznacza rewolucj. Czas sta si pierwotn istot bytu, co znaczyo, i byt jest skoczony, ograniczony, dziejcy si, otwarty i nieokrelony. Czas panuje ponad nami, w nas i przez nas. Nie mona ju realizowa klasycznego filozofo wania, jako ujawniania tego, co wyej, co oglne, konieczne i osta teczne. W ten sposb musiao ulec zmianie cae dotych czasowe mylenie. Sam czas przesta by ju kategori wiecznoci, gdy ujawnio si, e rwnie czas ma czas. Wieczno, absolutno, fundamentalno zostaj zredukowane. Gra i d przestaj istnie. Skoro bowiem nawet czas ma czas, to teraniejszo jest jedynym czasem, w ktrym moemy postrzega wiat i cokolwiek o nim p owiedzie. Uznanie tej myli musiao by rewolucj w myleniu, a tym samym w caej kulturze, gdy zmieniaa ona wszystko. Po pierwsze, czas musia otworzy metafizyk, ktra w przeszoci niosa w sobie tre penej i zamknitej caoci. Teraz metafizyka musi stworzy nadziej na jeszcze inaczej, otwiera ku nowym moliwociom, aktualizowa idee, i moe by jeszcze inaczej. Metafizyka nie moe by metafizyk wiecznych prawd, lecz wiecznych poszukiwa. Po drugie, czas stawa si przyczyn kryzysu idei wiedzy, ktra wczeniej odwoywaa si do absolutnej prawdy i wskazywaa na moliwo urzeczywistnienia idei uniwersalnego poznania wiata. Teraz za czas i prawda zostaj ze sob zwizane. Nie ma innej prawdy, ni prawda czasu. Temporis filia veritas8 prawda crk czasu. Przede wszystkim jednak prezentacja wiata w transcendentalnym horyzoncie czasu zmieniaa samo filozofowanie, jego miejsce i rol w kulturze. Na czym polegaa ta przemiana? Spjrzmy na to w kontekcie dotychczasowej filozofii, zdominowanej fundamentalnoci, absolutnoci i uniwersalnoci. Dzieje mylenia filozoficznego kultury Zachodu wyzna czone s takimi poszukiwa niami poznania wiata, ktrych efektem miao by ___________
Napis na jednym ze starych zegarw, jake jednak przemawiajcy do wspczesnoci.
8

10

Wstp

wskazywanie rozwiza jedynych i ostatecznych. Chodzio zawsze o rozwizanie formuowanych pyta i problemw, czyli zamknicie (skoczenie) filozofii, przez "ostateczne" udzielenie odpowiedzi. Tak jak przestrze, kosmos, ktre w myli staroytnych byy skoczone, tak i myl musiaa by zamknita i ograniczona absolutnoci. Filozof usiowa zbliy si do jedynej i obiektywnej prawdy. Lecz atwo dostrzec, i taka filozofia teoretyczna, ktra jesz cze na pocztku XX wieku rozwijaa si w postaci teorii poznania i analiz struktur wiadomoci, i ktra chciaa zakoczy filozofowanie dotarciem do prawd absolutnych, musi ulec zmianie wraz z odkryciem dowiadczenia czasowoci myli. Filozofia musi odda pole myleniu "sytuacyjnemu", czasowemu. Ujcie bytu w horyzoncie czasu ozna cza konieczno uwzgldnienia w myleniu historycznej konkretnoci. Nie stwarza si ju szans, aby odkryte warunki moliwoci dowiadczenia, struktury kategorialne, odnosiy si do czegokolwiek innego ni do mnie, konkretnego czowieka, yjcego tu i teraz. Wicej nawet, wskazuje si, e rozpoczynanie od czystego, nieuwarunkowanego Ja nie moe by punktem wyjcia, gdy to, co pierwsze jest zawsze byciem w tym, co nas otacza. Ulega zmianie samo spojrzenie na warunki pewnoci i prawdy. Okazuje si zatem, e wiadomo moe co prawda pozosta nadal czym, co nie podlega wtpieniu, lecz nie ma ju takiej koniecznoci i moliwoci, aby wanie ona staa si metodologiczn zasad mylenia filozoficznego. Nie moe i nie powinna wypeni ona sob caoci tematyki filozoficznej i nie moe te nalee do podstawowych poj filozofii. Subiektywno ujawnia si bowiem jako pochodna wobec pier wotniejszej realnoci, jak jest na przykad rozmowa z przekazem tradycji, ycie w wiecie, dialog z otaczajcym wiatem. Rzeczywistoci jest teraz czowiek, pozostajcy zawsze w relacjach z innymi, wia tem, kultur. W relacjach, ktre wcale nie s przedstawieniami teoretycznymi. Czasowo sprawia, e nie tylko podejmuje si prb zakwestionowania tendencji do absolutyzowania takiego zrozumienia wiata, w ktrej jego podstaw stanowia czysta wiadomo. Ju Z. Freud pokazywa, i procesy niewiadome s bezczasowe, wymykaj si c zasowi. Czas ukazuje rwnie now moliwo uprawiania filozofii ze wzgldu na konkretne, "mwice", "komunikujce si" i rozumiejce Ja. Od filozofii wymaga

Wstp

11

si teraz, aby podmiot zosta zwrcony dowiadczeniu, lecz oznacza to rwnie, e zawiesza si moliwo zajcia uniwersalnej, absolutystycznej pozycji. Filozofowanie staje si cigym dialogiem z rzeczywistoci. Filozofia nie moe ju wyrazi sprzeciwu wobec nieodwracalnoci czasu, nie jest zdolna do uchylenia przeszoci i musi by filozofowaniem z czasem, ale i dla czasu. Wszystko, co si prezentuje, jest obecne wraz z czowiekiem, ktry jest razem z tym, wraz z kultur, teraniejszoci itp. wiat dla czowieka nie moe ju by tylko spostrzeeniem, ale jest jeszcze wspomnieniem i oczekiwaniem. Jako taki dopiero stanowi obecno dla nas. Co prawda w filozofowaniu chodzio zawsze o to, aby myle dalej, nie zatrzymujc si, lecz najczciej poszukiwania te byy tropieniem wiecznoci i absolutnoci w skoczonoci i teraniejszoci. W takiej sytuacji autodestrukcja, czste negowanie rozwiza i poszukiwanie ich na nowo, nie byy grone dla losw mylenia filozoficz nego w kulturze Zachodu. Kada filozofia, ktra postaw tak ograniczaa, przeksztacaa si w ideologi i ostatecznie umieraa w skostniaych systemach. Myle dalej oznaczao zawsze wybr jednej z postaw: poszukiwa nowych drg (zaczyna na nowo) lub poda drogami starymi (i dalej); zda w tym samym kie runku albo w ja kim innym, czsto przeciwnym. Filozoficzna przeszo czsto poddawana bya krytyce i stawaa si warunkiem nowego mylenia. I chocia droga mylenia prowadzia zawsze w konkretnej sytuacji, bya czci krajobrazu, w ktrym przebiegao samo mylenia, to jednak to, co wieczne wymykao si tej zmiennoci i czasowoci. Nawet filozofia nigdy nie rozwijaa si tylko w autorefleksji, lecz zawsze w wiecie ju istniejcym. I to nie tylko w wiecie myli, lecz rwnie w wiecie konkretnego ycia. Myle dalej jest zawsze poszukiwaniem odpowiedzi na stare pytania w nowej, konkretnej, "dzisiejszej" sytu acji. Bycie "bezdomnym" i "poszukiwaczem przygd" zwykle stanowio niezbdny warunek postawy filozoficznej i nowej filozofii. Jeli w tym kontekcie spojrzymy na wspczesn filozofi, to jej centrum okrela czsto punkt widzenia "perspekty wizmu"9, jako sta___________
Na temat filozofii perspektywizmu por.: F. Kaulbach, Philosophie des Perspektivismus, Tbingen 1999.
9

12

Wstp

nowiska, w ktrym horyzont rozumienia prawdy a razem z tym mylenia filozoficznego, wyznaczony jest uznaniem zmiennoci historyczno-kulturowej, za wartociowa dokonuje si ze wzgldu na mod, uyteczno, praktyk itp. Czas w takim perspektywizmie jest nicociujcym, niszczcym, relatywizujcym. Oznacza to czsto, e wa runkiem prawdy staje si "miejsce", "kontekst", "moliwo". Za tem tym, co wskazuje na prawdziwo lub faszywo na szych przekona, nie jest ju "rzeczywisto", lecz co najwyej nasza rzeczywisto chwili, czyli sposoby, w jaki rzeczy s obecne dla nas "teraz". A e s i mog by one obecne na rne sposoby, "w rnych perspektywach", to i prawda pojawia si moe w rnych horyzontach. Std te czsto staje si ona analiz znacze, pogldw, ukadw odniesienia, przeprowadzanych teraz, dzisiaj, dla nas. Dostrzeganie w tym stanowisku jedynie ataku na warto prawdy jest naturalnie zbyt wsk interpretacj. Jest to rwnie przekrelenie moliwoci wzajemnego rozumienia si kultur, a w dalszej konsekwencji ludzi. Rnice w jzykach, odmiennoci kultur, nawet odmiennoci przekona staj si niemoliwymi do przekroczenia barierami, oddzielajc kultury i ludzi od siebie, i budu jc faszyw ide t olerancji, ktra oznacza niekiedy zwyk obojtno. Takie stanowisko "perspektywizmu" jest rewolucj w myleniu filozoficznym, lecz czsto odbierane jest te jako koniec filozofii, ktra traci sw dotychcz asow rol poszukiwania prawdy. Dotychczasowe centralne pojcia filozofii, takie jak Byt, Prawda, zastpowane s pojciami nowymi, takimi jak: miejsce (pozycja), postawa, perspektywa, punkt widzenia, sytuacja itp. W myleniu takim liczy si "kontekst", okoliczno, sytuacja. Lecz odpowied perspektywizmu to tylko jedna z reakcji na odkrycie czasu dla filozofii, mylenia i kultury. Dla mylenia filozoficznego, rozumianego tradycyjnie, po grecku, jako poszukiwanie zasad bytu i poznania, stanowisko takie wydaje si szczeglnie niebez pieczne. Bowiem oznacza ono, e prawda o wiecie jest zalena od miejsca (sytuacji), w ktrym si wanie znajdujemy i kontekstu kultu rowego. Niebezpieczestwo nie polega jednak na tym, e tracimy absolutyzm, lecz na tym, e zezwala ono (a nawet stwarza konieczno) cigego "przepisywania" kultury na nowo, uniemoliwiajc zadomo-

Wstp

13

wienie si i zakorzenienie w rzeczywistoci. Czowiekowi zaczyna brakowa wiata. Podstaw takich perspektywistycznych myli jest bowiem to, e nie jestemy ani zdolni, ani te nie bdziemy mo gli mwi o prawdzie i dotrze do warunkw wanoci inaczej, jak tylko "w kontekcie kulturowym". Zmierza si zatem do tego, aby uwolni czowieka, kultur, filozofi od podwjnych roszcze dotychczasowej filozofii. Po pierwsze, od tego, e s jakie absolutnie obowizujce prawdy o obiektywnym bycie i po drugie, od roszczenia, i s "jakie" prawdy konieczne dla czowieka, w ktrych i przez ktre moe on realizowa siebie samego. Takie mylenie wydaje si w sposb szczeglny by skierowane tak samo przeciwko prawdom, jak i przeciwko moliwociom dotarcia do nich. Jego konsekwencj jest przyporzdkowanie rozumu, jako narzdzia poszukiwania prawd, do miejsca, mojej postawy wobec bytu itp. Ta tendencja w filozofii nie jest oczywicie niczym nowym. Wystarczy przypomnie tu presokratykw, ktrzy czsto podkrelali, e przed wikszoci ludzi prawda jest na zawsze zamknita, gdy sytu acja, w jakiej si znajduj ma waciwoci zasaniania, a nie odsaniania. Tak bardzo s oni "uwizieni" w "codziennoci", e niewola ta jest trwaym dowiadczeniem czowieka i wyznacza stay sposb jego bycia. Podobnie dla mylenia perspektywicznego jest miarodajna tylko intencja, aby by wolnym do wyboru perspektywy. Ozna cza to uwolnienie wiadomoci wyboru punktu widzenia. Konieczne jest zatem jakie przejcie od stanu per spektywy, do wolnoci wyboru per spektywy. To znaczy, perspektyw interpretacji wiata czowiek znajduje w tej wybranej moliwoci potwierdzenia swego wartociowania wiata. Ta wybrana moliwo staje si nonikiem sensu (prawdy), gdy okrela ona tak teori wiata, ktra jest teori wiata sensow nego i prawdziwego. Kiedy syszymy zatem czste wspczesne, postmodernistyczne hasa, w ktrych gosi si, e inni ludzie i kultury s tak bardzo od mienni od nas i naszej kultury, e nie ma moliwoci ich zrozumienia inaczej ni poza nimi samymi, e kultury te rni si w sprawie pod stawowej jak jest prawda, to dostrzegamy, e sytuacja ta w efekcie musiaaby oznacza akceptacj izolacjonizmu albo te konieczno unifikacji, czyli narzucenia naszego spojrzenia innym.

14

Wstp

Brak moliwoci zrozumienia staje si trwa postaw wobec wszystkiego, co inne. Wydaje si, e w takiej sytuacji wybr, przed jakimi staje kultura, jest taki oto: zniewalanie prawd (zawsze nasz) albo przyjcie idei perspektywizmu, bdce w istocie z niej rezygnacj. Zapomina si tu jednak, o propozycjach tej filozofii, ktra stoi na stray prawdy, chronic jednoczenie kultur przed nakrelonymi niebezpieczestwami, a ktra jednoczenie czyni inny uytek z odkrycia czasu dla mylenia i filozofii. S to idee her meneutyki filozoficznej, ktra czsto przyjmuje fenomenologiczn ide, i wieczno moemy spotka tylko w sercu naszego dowiadczenia czasu10. Pytanie o hermeneutyk samo jest kwesti her meneutyczn11. Czsto oskara si hermeneutyk o per spektywizm, mylc j z tymi wspczesnymi filozofiami, ktre jednoznacznie wskazuj na konieczno ycia bez absolutnych, uniwersalnych zasad, prawd i wartoci. Rnica jest tu jednak ewidentna. O ile stanowisko perspektywizmu wskazuje, i nie ma sensu mierzy przeszoci i przyszoci, gdy jedyn perspektyw wyznacza teraz, o tyle hermeneutyka zmierza do tego, aby jednak wskaza tak moliwo "miary" mimo tego, e przeszo i przyszo mierzy si tylko w zestawieniu z bytem teraniejszym. Moemy powiedzie, i tak jak epoka nowoytna odkry waa nieskoczono przestrzeni, otwieraa wiat i nadawaa wszechwiatowi nieskoczony charakter, tak samo hermeneutyka dzisiaj otwiera czas, umoliwiajc przejcie od mylenia w kategoriach wasnej historii, kultury, do mylenia w kategoriach tego, co nie jest wasne, jest za czsto obce i inne. W ten sposb moliwa si staje synchronizacja rnych czasw historycznych, kultur, odmiennych przeszoci, pogldw i odbioru wiata. Czym jest filozofia jako hermeneutyka? Bez wzgldu na to, czy hermeneutyk okreli si jako chorob filozofii, czy te jako aktualn form sceptycyzmu (O. Marquard), wyraz nadziei, e puste miejsce pozostae w kulturze po epistemologii nie bdzie ju zape___________
10 Por. M. Merleau-Ponty, Fenomenologia percepcji, tum. M. Kowalska, J. Migasiski, Warszawa 2001, s. 437. 11 Por. O. Marquard, Rozstanie z filozofi pierwszych zasad. Studia filozoficzne, tum. K. Krzemieniowa, Warszawa 1994, s. 121.

Wstp

15

nione (R. Rorty), teori rozumienia i wykadania tekstw (H. Ineichen), namys nad ostatecznymi warunkami podmiotowymi i przedmiotowymi poznania (A. Bronk), faktem jest, i staa si ona podstawowym zjawiskiem filozofii i kultury wspczesnej. Nie jest wic zjawiskiem peryferyjnym, lecz pojawia si w cen trum problematyki filozoficznej, tak epistemologii, jak i teorii bytu, antropologii, filozofii kultury. I ona wanie okrela sytuacj filozofii naszych czasw. Sytuacj t wyznacza, z jednej strony, prba kontynuacji tradycyjnego mylenia, w ktrym filozofia bya poszukiwa niem i wskazywaniem ostatecznych rozwiza, z drugiej wanie perspektywizm, przejawiajcy si jako pluralizacja rozumu (racjonalizmu), dyskwalifikacja idei poszukiwa nia pewnoci i samego dowiadczenia, ujawniajcy si w nurcie filozofii postmodernistycznej. Pierwsza tendencja zmierza do wskazania trwaego fundamentu samej filozofii, a przez to poznania, kultury, utwierdzajc czowieka w przekonaniu o istnieniu i odkryciu nienaruszalnych norm, wartoci, zasad organizujcych obecno czowieka w wiecie. Chce si tu zamkn, zakoczy filozofi, pozosta nadal w kategoriach przestrzeni i nie dostrzega czasu. Inaczej jest z tendencj drug (per spektywizmem). Jest ona form rozbicia fundamentw, niszczeniem jednoci na rzecz wieloci, stawianiem na pluralizm, wielo prawd, chaos i odrzucenie sensu. Prbuje si tu wskazywa, i nasze ycie potrzebuje je dynie solidarnoci z innymi i lojalnoci wobec uznanej kultury. Filozofia jest tu tylko zbiorem dyskursw. Te dwie tendencje zaznaczaj si jako dwie moliwoci, ktre nadaj kierunek przyszej filozofii: jedn z nich jest myl zwizana z poszukiwaniem podstaw, jako droga przypominania zapomnianych drg naszej kultury, drug ten kierunek, ktry zarysowa si pod koniec wieku w amerykaskim postmodernizmie, bdcy de fundamentalizacj kultury i zanegowaniem sensu dotychczas uprawianej filozofii. Mona std sdzi, e przed myleniem filozoficznym staje wybr midzy dalszym poszukiwaniem legitymizacji (fundamentalnego uprawomocnienia) lub zaniechaniem takich dziaa i upadek w nihilizm. Jest to wic kierunek, w ktrym bdzie si kontynuowa wskazywanie ostatecznych rozwiza, nienaruszalnych norm, wartoci, zasad organizujcych obecno czowieka w wiecie albo te kieru-

16

Wstp

nek, w ktrym programowo zrezygnuje si z tej roli i podda europejskiemu nihilizmowi, kreujc now posta kultury, prorokowan przez Nietzschego, kultury poza dobrem i zem, kultury rozproszonego pluralizmu. Stwierdzi naley, i nasze czasy wydaj si negowa przywizanie do rozumu i filozofii wiadomoci, wydaj si negowa pierwszy ze wskazanych tu kierunkw. Wanie kulturowe odkrycie czasu odgrywa w tej kwestii wan rol. Ta negatywna ocena tradycyjnej filozofii sprawia, e mwi si o niej dzisiaj niechtnie i z ukrycia, sdzc, e wraz z upadkiem subiektywizmu czeka nas tylko perspektywizm. W wieku wizualizmu, czasie obrazu - jak niekiedy okrela si wspczesno - nie moe by miejsca na wskazywanie fundamentw ani wydaje si - na odnowienie tej filozofii, ktra ukierunkowana jest na poszukiwanie pewnoci, warunkw obowizywania. Obraz, zwizany zawsze z nieokrelonoci, domaga si co najwyej opisu, desymbolizacji, rozszyfrowania, a nie wskazania prawomocnoci. Nie ma w nim nic pewnego, gdy wszystko zaley od spojrzenia, barw, naszego nastroju itp. Zmiana charakteru kultury, z tej zorientowanej na poznanie, na t zorientowan na przeywanie, z kultury sowa (pojcia), na kultur obrazu, wymaga te nowych zasad filozofii. Obserwujc wspczesn filozofi atwo jednak dostrzec, e coraz mocniej ujawnia si zarwno niech wobec fundamentalnego filozofowania, jak i krytyka perspektywizmu i wskazywanie na jego zagroenia dla kultury. Myl wspczesna coraz bardziej zaczyna by zdominowania myl hermeneutyczn. Dziedziczc spadek po dawnej filozofii w myli tej ulega jednak zmianie zakres pyta, a co za tym idzie: profil mylenia filozoficznego. Hermeneutyka umocnia drog filozofii w kierunku negacji struktur czystej wiadomoci i wczya czas do mylenia. Nie tak jednak, jak czyni to fi lozofia perspektywizmu. Dla hermeneutyki problemem stay si ju nie tylko wa runki moliwoci istnienia nauki (poznania), lecz uniwersalny charakter dowiadczenia czowieka okrelony ide rozumienia. I wanie ta modyfikacja wskazaa na konieczno jakociowo nowych odpowiedzi. Hermeneutyka moe w tym kontekcie by odebrana jako samozniesienie dotychczasowej filozofii, ktra chciaa by myleniem ostatecznych rozstrzygni. Odkrywa ona, i bytu nie mona obie k-

Wstp

17

tywnie pozna, lecz mona tylko chcie zrozumie. Zrywa z bo skim nastawieniem czowieka wobec wiata i podkrela, i jest to z awsze nastawienie nasze, ludzkie. Zaliczenie hermeneutyki do teorii poznania stwarza nawet pewne trudnoci, ktre wynikaj z dostrzegalnego w niej rozmycia granic midzy ontologi i epistemologi, bytem i myleniem, rzeczywistoci i poznaniem, wr eszcie: rzecz i sowem, przedmiotem i podmiotem. To stwarza te zudzenie, jakby hermeneu tyka nie miecia si w sta rych, tradycyjnych strukturach filozoficznego mylenia, i pozostaa poza podsta wowym nurtem filozofii i pytaniem o legitymizacje. Tam bowiem, gdzie klasyczna epistemologia zmierzaa do neutralizacji wszystkich uwarunkowa subiektywnych, antropologicznych, historycznych, tam hermeneutyka chce je wszystkie uwzgldni jako istotne dla charakterystyki samego dowiadczenia. I nie jest to wcale proste rozszerzenie idei poznania. W takim nastawieniu wydaje si zmienia sama idea obiektywnoci poznania. Lecz - musimy zapyta - czy w istocie hermeneutyka nie mieci si w tradycyjnym nurcie poszukiwania pewnoci? Filozofia jako hermeneutyka ma wiele twarzy. Przede wszystkim jest ona dyscyplin filozoficzn, a dowodzi si te, i jest kierunkiem filozofii wspczesnej. Ale jest te hermeneutyka utosamiana z metod nauk humanistycznych. Wreszcie czona jest z teori tumaczenia i interpretacji. Biorc pod uwag rol hermeneutyki w ksztatowaniu nowego oblicza dowiadczenia naley te wskaza znaczenie tych dziaa dla przyszoci mylenia filozoficznego. Std pytanie o miejsce mylenia hermeneutycznego w filozofii i w wiecie kultury jest pytaniem o filozofi. Naley spojrze zatem na to, jak i w jakich okolicznociach nastpia przemiana tradycyjnej filozofii, pokonanie teorii poznania bdcej filozofi wiadomoci, przez filozofi, ktra swe centrum znajduje w czowieku jako konkretnoci i podejmowanych przez niego prbach rozumienia. Problem tej filozofii polega na tym, e chcc przezwyciy sztuczne przegrodzenie podmiotu i przedmiotu powraca do ywego dowiadczenia, a tym sa mym do pewnej formy mylenia nieracjonalnego. Filozofia przeszoci skierowana bya przeciwko sceptycyzmowi, jako myleniu, ktre chciao zasia rozdwik midzy przypadkami, ktre poznalimy przez wasne dowiadczenie, a tymi, ktre nie objte byy naszym dowiadczeniem.

18

Wstp

Lecz hermeneutyzacja filozofii wydaje si otwiera ponownie drogi ku sceptycyzmowi i przyczynia si do upadku wiary w moliwo legitymizacji dowiadczenia. Staje si ona czsto instancj do krytyki nauk i przysuguje si do dyskredytacji tradycyjnego obrazu czowieka jako obserwatora niezmiennych prawd. Pytanie o sytuacj wspczesnego mylenia i przyczyny takiego pooenia, o miejsce hermeneutyki w filozofii wspczesnej - po ktrej stronie sytuuje si hermeneutyka, czy jest ide niszczc, czy te odwrotnie, pojawia si jako dokoczenie filozofii - s najwaniejszymi pytaniami, na ktre chcemy tu odpowiedzie. Ju teraz moemy jednak powiedzie, i hermeneutyczna filozofia, neopragmatyzm, poststrukturalizm ogaszaj koniec fundamentalistycznej filozofii podmiotu. Zakadaj swe tezy na cakowicie otwartej zalenoci wszelkiego mylenia i poznania od anonimowych, nie poddawanych kontroli i opanowaniu struktur np. historycznie uksztatowanego jzyka, tradycji, spoecznej praktyki. Tradycyjna, metafizyczna filozofia zostaje w nich odrzucona jako forma przestarzaego ju mylenia, ktre poszukiwao uprawomocnienia naszego dowiadczenia. Zamiast zwraca si ku obiektywnie istniejcej rzeczywistoci, czy te ku apriorycznym warunkom jej uobecniania, poddaje analizie jedynie przedstawienia. Kulturowe przemiany, ktre dokonuj si razem z tym odrzuceniem, zwizane s przede wszystkim z filozoficznym zjawiskiem utraty wiata i rozszerzaniem si w zwizku z tym filozofii wiatopogldowej. Zjawisko to - rozwa ane w perspektywie filozofii klasycznej, zorientowanej wok uniwersalizmw - jest niezwykle niebezpieczne. Coraz czciej dostrzegamy bowiem w tym kontekcie proces upozorowania rzeczywistoci, w ktrym wiat okrelony jest tymczasowoci i codziennoci. Przygldajc si wiatu, w ktrym yjemy, widzimy te, e wiat niczego waciwie by nie straci nawet wtedy, gdyby wcale nie istnia. Coraz trudniej odrni fikcj od realnoci, rzeczywisto od j ej obrazu. Wskazuje si niekiedy, e kultura nasza jest ju tylko "kultur kopii" bez oryginau. A skoro tak, to moe nic takiego jak "realno" nie istnieje? Moe wietnie potrafimy si obej bez tej "hipotezy realnoci" i nic nie zmieni to w naszym yciu? Ten brak afirmacji istnienia bytu lub - w najlepszym przypadku - obywanie si bez takiej

Wstp

19

afirma cji, sta si powszechnym zjawiskiem kulturowym naszych czasw. Efektem tego jest umacnianie si kierunku, prowadzcego ku filozofii wiatopogldowej, ktra ustala prawdy, wartoci i wanoci z perspektywy samego ycia, w sposb irracjonalny i sytuacyjny, dla "dzisiaj", "teraz" i "tutaj", z cakowitym pominiciem tego, e "kopia", "odbicie" musi jednak mie "orygina". Wydaje si, e kada teoria moe teraz opisywa wiat, gdy jest ju tylko "teori bez wiata". Czste wskazywanie przez filozofw, e sytuacja ta jest stanem jakiej choroby, (kulturowej zapaci), z ktrej uzdrowienie nie moe by a twym i szybkim procesem, wydaje si nie wyznacza terapii. Hermeneutyka czsto jest oskarana o przyczynianie si do pogbiania si tego chorobliwego stanu czowieka i kultury. Lecz i tu pojawia si pytanie o to, czy oskarenia te s suszne? Choroby kultury s zawsze chorobami bytu i schorzeniami ontycznymi. Ju Grecy znali dwie najgroniejsze takie choroby bytu, ktrych pokonanie stawao si najwiksz trosk staroytnych mylicieli. Byy to: nadmierna oglno (uniwersalno) i rwnie nadmierna konkretno (indywidualno). W pierwszym przypadku chodzio o takie spojrzenie na byt, w ktrym przekrela si jego "indywidualn stron". W drugim za chodzi o niedostatek tej powszechnoci, oglnoci i uniwersalnoci, czyli jak form negacji boskoci (witoci) i oglnego porzdku. Te ukazane przez filozofi greck choroby bytu ujawniaj si dzisiaj wanie jako fundamentalizm z jednej strony, z drugiej za jako perspektywizm. Lecz te dwie "greckie" choroby nie wyczerpuj zagroe. Wydaje si, e filozofia czasw nowoytnych sztucznie umoliwia stworzenie jeszcze jednej choroby bytu. Byo ni przekonanie, e mona obej si bez afirmacji bytu i mimo tego nie straci struktur katego rialnych, wartoci i zasad. Ta droga bya rwnie drog hermeneutyki. Na drodze tej filozofia podja, jedyn w swoim rodzaju, prb uratowania uniwersalnoci, mimo utraty rzeczywistoci. Wydawao si, e zasady, wartoci, "warunki moliwoci" mog i musz przetrwa, mimo tego, e nie maj odniesienia do ist nienia, a wyrastaj z samej aktywnoci czowieka i jego przywizania do czasu. Wicej nawet, wydawao si, e najbardziej wewntrzne zjednoczenie z takimi "warunkami moli-

20

Wstp

woci" moliwe jest tylko po stronie teraniejszoci, za "wiat" nie jest ju do niczego potrzebny. Jednak kada z tych chorb bytu wprowadzaa kultur w stan dostrzegalnego braku i niepenoci, wskazujc na konieczno odzyskania tego, co jest koniecznym dopenieniem, a co - wanie w dobie choroby - ukrywa si i moe by tylko podane, a nie zrealizo wane. Niedostatek oglnoci i niedostatek indywidualizmu staway si czstymi kulturowymi przejawami takich chorb bytu rwnie w erze nowoytnej. Pocztkowo rzeczywicie nie przeszkadzao to, e dowiadczenie jest subiektywnym stanem, gdy "warunki wanoci" odkryte zostay po stronie podmiotu, w Rozumie, ktry mimo swego iz olowanego i oderwanego istnienia nie traci apriorycznych podstaw wanoci. Lecz gdy ten uleg destrukcji, filozofia staa si przyczyn jednego z najmocniejszych zagroe, ktrego pokonanie moe oznacza tylko odkrycie na nowo i wyzwolenie rzeczywistoci. W takich sytuacjach kultura zmuszona jest bowiem do czerpania norm z samej siebie, stwarzajc zagroenie dla wiata powinnoci, a tym samym wasnej degradacji. Dotychczasowe ujcie normatywne zastpowane jest ujciem empirycznym, w ktrym z tego, jak jest, zaczyna si wy prowadza normy, powinnoci, zalecenia, wnoszc zatem to, "jak by powinno". wiat metafizycznej pewnoci przekrelany jest na rzecz nieokrelonoci i niepewnoci. Tak apologi mylenia i ycia bez absolutnych norm, zasad, prawd, wartoci atwo zrozumie. Gdy bowiem kultura stawia na praktyk, chwil, codzienno, to czsto i filozofia ulega tym pokusom i proponuje apologi "ycia bez fundamentw". Postawa ta wydaje si te realizowa denia XIX wieku, aby filozofia nareszcie zacza co znaczy praktycznie. I tu hermeneutyka jest reakcja na ten praktycyzm filozofii. Wiek XX w wielu marzeniach filozofw mia przebudzi filozofi do ycia owocnego, praktycznego. W tym kontekcie pojawia si rwnie hermeneutyka filozoficzna. Naley przypomnie, e niektre z kierunkw filozoficznych owe praktyczne denia filozofii realizoway w sposb jawny (marksizm), inne w sposb ukryty, wyrzuca jc z filozofii wszystko, co niepraktyczne (neopozytywizm), inne wreszcie zmieniay na tyle sens filozofowania, e zatracaa si rnica

Wstp

21

midzy poznaniem a dziaaniem (intu icja Bergsona), pragmatyzm marzy o pocigajcej filozofii, a nawet nowy pocztek filozofii poszukiwany przez Husserla wyrasta z dostrzeonej opozycji filozofii i ycia i prby jej pokonania. Co znaczy jednak ten kierunek "ku praktyce" dla filozofii, ktra nie chciaa by refleksj skierowan na to, co uniwersalne i fundamentalne? Co zna czy on dla hermeneutyki? Hermeneutyka zmieniaa tradycyjn zaleno konkretnego ycia od filozofii, na zaleno filozofii od konkretnego ycia. Proces ten mia jednak swoj cen, ktr przyszo zapaci w czasach wspczesnych. Jednym z bardziej charakterystycznych rysw filozofii przeomu wiekw jest postpujce zjawisko odwracania si od rzeczy pierwszych, kategorii, koniecznoci, na rzecz zjawiskowoci, interpretacji i wzgldnoci. Filozof nie moe ju by moralnym doradc, gdy sam jest z tego wiata, nie moe siga do fundamentw, gdy - wydaje si - kultura nie potrzebuje ju fundamentw filozoficznych. Jako nowe pole filozofii wskazuje si teraz, e nie chodzi ju o to, co robimy, nie o to co powinnimy robi, lecz o to, co dzieje si z nami niezalenie od na szej woli i dziaania. Tu jest miejsce dla hermeneutycznej interpretacji i rozumienia. Paradoksalnie zatem, ch wczenia filozofii do wiata doprowa dzia do zamknicia tradycyjnych moliwoci filozofowania jako poszukiwania, na rzecz jedynie opisywania tego, jak nam si przedsta wia. Ta sytuacja nie pozostaa jednak bez znaczenia dla samej praktyki, dla ycia, codziennoci, wreszcie dla kultury. Naley dostrzec istnienie cisego zwizku midzy procesem upraktycznienia filozofii XX wieku a zjawiskami, ktre zagraaj kulturze degradacj i umacniaj postaw instrumentaln. Dotychczasowa funkcja filozo fii w kulturze polegaa na tym, e nie uczestniczc w konkretnoci, lecz j zakadajc wyposaaa ycie w dodatkowy sens, zachcajc do poszukiwania i przekraczania rzeczywistoci z jednej strony, z drugiej za stabilizujc rnice midzy dobrem a zem, wojn i pokojem, prawd i faszem, rozumem i szalestwem, wiedz i ignorancj itp. F ilozofia ywa, z tego wiata, takiej funkcji ju nie moe spenia, a nawet sama przyczynia si do rozkadu pojciowego, zacierania granic i rnic wprowadzajc elementy nieostroci. Nie moe tego czyni, gdy oddajc si wiatu, kulturze, praktyce, perspektywie teraz ule-

22

Wstp

ga praktycznemu stanowisku, e oto wszystko moe by zniesione i zdyskredytowane z innej praktyki, innej kultury, innego teraz. Mona powiedzie, e teoretyczna wano tradycyjnej filozofii polegaa na eliminacji lub przynajmniej czynieniu nieistotnym, mo mentu indywidualno-historycznego. Her meneutyka wanie ten moment czyni zasada swej filozofii. Szkody zwizane ze spenieniem marzenia poprzedniego wieku, aby filozofia wykazaa si praktycznymi owocami s zatem w myleniu filozoficznym naszych czasw niezmierne. Lokalny wymiar wanoci, zerwanie z tradycyjnym systemem poj, a w efekcie odczucie samotnoci czowieka, ktry pozbawiony trwaych miar zostaje zmuszony do dziaania, lecz nie potrafi ju odpowiedzie na pytanie "dla czego?" - to tylko niektre konsekwencje zmniejszenia dystansu midzy teori i praktyk. Zamiast zyska "praktyczn warto", filozofia utracia "teoretyczn donioso". Dajc wyraz wiatopogldowi swego czasu przeksztaca si w literatur i nie ma nic innego do czynienia, ni mylowo opisywa potrzeby stanu duszy czowieka i wypowiada treci przey ciowe. Kiedy rozgldamy si na kulturowym obszarze naszych czasw dostrzegamy zatem, e wiat utracilimy nie tylko jako "to, co istniejce", lecz rwnie jako "to, co warunkujce". Wraz z dekonstrukcj neopozytywizmu otrzymalimy rne wersje wiata, z ktrych aden z osobna nie wyznacza ju uniwersalnego obrazu i nie stanowi te wystarczajcego systemu rozumienia rzeczywistoci. Majc do czynienia z tak wieloci coraz czciej zaczynamy jednak dostrzega brak wiata. Wiele jego wersji obecnych dla rwnie wielu podmiotw sprawia, e coraz bardziej odczuwamy brak rzeczywistoci, a jeli t ej nie ma, to brak te komunikacji miedzy ludmi, porozumienia i nara stanie obcoci i subiektywizmu. Jednak odzyska wiat mona tylko na drodze interpretacji i rozumienia tych wielu obrazw, ktre czsto wydaj si wiat zastpowa. Filozofia staje si hermeneutyk, gdy nasze spojrzenia na wiat ulegaj zindywidualizowaniu i gdy tracimy uniwersalny wiatopogld na rzecz nieokrelonego pluralizmu. Odzyska wiat to przypomnie sobie o utraconych moliwociach. To jest zadanie i rola hermeneutyki: zrozumie jak jest, przypomnie jak byo i czyni to dla teraniejszoci.

Wstp

23

Kant wskaza, e mamy nie tylko nasz "prywatn" zdolno sdzenia, ktra oznacza, e widzimy wiat z naszego wasnego punktu widzenia. Ale wskaza te, e mamy umiejtno ogldania wiata z perspektywy wszystkich obecnych. Potrafimy mie nasz wsplny wiat. A to znaczy, e mylenie nie jest wcale "myleniem z teraz", "dla teraz" itp. Tradycyjnie uprawiana filozofia podkrelaa zatem, e chocia nie znamy bytu, to jednak uczestniczymy w nim, ale nie jako bierny obserwator, lecz twrca, ktry dziki tej mocy tworzenia moe dotrze do prawdy. Nasz wiat "ma" struktury kategorialne i uniwersalne. Ale filozofia ta wskazaa jeszcze co waniejszego. Wszystkie te struktury, wartoci, prawda ukazyway si tylko moliwociami, ktre mog sta si rzeczywistoci dopiero na skutek aktywnoci czowieka. Oznaczao to, e nasza obecno w wiecie wcale nie po lega na bezwiednym oddaniu si temu wiatu, rzeczywistoci, lecz jest jego wsptworzeniem. Filozofia przestaa zatem wypowiada si na temat samego bytu i zwrcia si ku warunkom, pod ktrym byt ten prezentuje si czowiekowi. Hermeneutyka chce zrozumie to wszystko, co jest naszym wiatem, przeciwstawiajc kulturze panowania, wskazywania i pouczania, kultur wsplnego poszukiwania i wspbycia.

*** Zawarte w tym tomie rozwaania nie zamierzaj przedstawia caego zjawiska filozofii, ktra staje si w naszych czasach hermeneu tyk. Zjawisko to jest tak zoone i wnika w kady obszar rozwaa filozoficznych, i ujcie tego w jednej ksice nie byoby moliwe. Ksika ta powstaa jako rezultat prowadzonych przeze mnie wyka dw i seminariw dla studentw filozofii i politologii UMK w Toruniu. Wyrasta zatem z dziaa dydaktycznych. Ale jest jednoczenie prb znalezienia odpowiedzi na pytanie, jaka jest fi lozofia jako hermeneutyka? Podejmowanie tego pytania jest rwnie zadaniem hermeneutycznym. Gdy, jak stwierdza Gadamer :

24

Wstp Krytyka hermeneutyczna staje si rzeczywicie produktywna dopiero wwczas, gdy dokonuje autorefleksji; gdy poddaje refleksji take swj wasny wysiek, to znaczy swe wasne uwarunkowania i wasn zaleno12.

Zadanie, jakie zostao w tej ksice postawione, sprowadza si do ukazania tylko niektrych problemw, jakie pojawiaj si wtedy, gdy hermeneutyka wyznacza podstawowy rys kultury, za filozofia staje si hermeneutyk.

___________
H.-G. Gadamer, Semantyka i hermeneutyka, tum. K. Michalski, w: idem, Rozum, sowo, dzieje. Szkice wybrane, wybra, opracowa i wstpem poprzedzi K. M ichalski, Warszawa 2000, s. 130.
12

You might also like