You are on page 1of 98

Willigis Jager OSB

Fala jest morzem


rozmowy o mistyce
Rozmawia Christoph Ouarch
Przekad: Zenon Mazurczak
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
J#C$% &#'(OR&%) * CO
W+,#W')C(WO
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
SPIS TRECI
Przedmowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
Przedmowa do w"dania polskiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!/
WPROW#,Z$')$
'a progu milenium ducha
Jak duch czasu 0udzi potrze01 mist"ki2!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!3
PO,&(#W+ ,4C5OWO6C) M)&(+CZ'$J
Fala est morzem
Co to est do7wiadczenie mist"czne2!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!89
Wiele dr:g ; ale t"lko eden szcz"t
Jak religie odnosz< si1 do mist"ki2!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!-=
>:g est tancerzem i ta?cem
Jak na nowo interpretowa@ prawd" chrze7cia?skie2!!!!!!!!!!!!!!.=
'a dnie pucharu czeka >:g
Jak nauki prz"rodnicze potwierdza< do7wiadczenia mist"ki2!!!!!!!!3A
,4C5OWO6B M)&(+CZ'# W PR#%(+C$
&iedzenieC odd"chanieC milczenie
Jakie kroki moDna pod<@ na drodze duchowe2!!!!!!!!!!!!!!!!39
W drodze do rau
Jak do7wiadczenie duchowe wp"wa na dziaanie2!!!!!!!!!!!!!!!93
,emon" mog< 0"@ pomocne
,laczego mist"ka suD" do0ru czowieka2!!!!!!!!!!!!!!!!!!!E/
WdraDanie si1 w sztuk1 umierania
Cz" duchowo7@ mist"czna zmniesza l1k przed 7mierci<2!!!!!!!!!!F-
Od w"dawc" niemieckiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!=A
Giteratura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!=8
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
PRZEDMOWA
'iniesza ksi<Dka powstaa dla ludziC kt:rz"C co prawdaC D"< w chrze7cia?skim kr1gu kulturow"mC ale
nie zostali ochrzczeni al0o nie czu< HuDI prz"naleDno7ci do ko7cioa! Prz"mu1 tu nast1pu<c" punkt
w"7cia: >oga widz1 nie ako stw:rc1 ontologicznie odr10nego 7wiataC lecz ako edno7@C w kt:re nie
ma rozdziau mi1dz" >ogiem a 7wiatemC mi1dz" duchem a materi<C mi1dz" 0"tem a nie;0"tem! (oC co
m"C ludzie ZachoduC naz"wam" >ogiemC widz1 ako Jedn< Rzecz"wisto7@! O0awia si1 ona pod
wieloma postaciamiC a prz" t"m zawsze pozostae so0<! Jest ak morzeC kt:re o0awia si1 w milionach
JalC ale zawsze pozostae t< sam< wod<!
Podczas wieloletniego po0"tu w Japonii uz"skaem 0ezpo7redni wgl<d we wschodni spos:0 widzenia
7wiata! Mogem teD z zewn<trz sporze@ na gmach nasze chrze7cia?skie wiar"! &twierdziemC De
religie s< modelamiC za pomoc<C kt:r"ch czowiek stara si1 zrozumie@ sie0ie i 7wiat! Modele nie s<
ednak rzecz"wisto7ci<! Cz1sto opiera< si1 na postulatachC kt:re si1 t"lko powielaC a kt:r"ch si1 uD nie
sprawdza! JeDeli nauka tworz" modelC 0" w"a7ni@ akie7 skomplikowane proces"C to wieC De est to
t"lko model i nie est on rzecz< sam<C lecz t"lko w"a7nieniem! Model zostae zmienion"C gd"
poawia< si1 nowe Jakt"! Religie s< modelami! &koro zmienia si1 widzenie 7wiataC to religie takDe
powinn" mie@ odwag1 tworzenia now"ch modeli al0o ponownego interpretowania star"ch! W
przeciwn"m w"padku racze zagradza< ludziom drog1C niD < otwiera<! &< oso0" g10oko religineC
kt:re nie czu< si1 zwi<zane z Dadn"m w"znaniem! Z m"7l< o nich spisane zosta" te rozmow"!
Zda1 so0ie spraw1C De m"7li zawarte w te ksi<Dce mog< niekt:r"ch zaniepokoi@C a nawet
sprowokowa@ do za1cia odmiennego stanowiska! Wa7nieC dlatego mog< prowadzi@ do rozmow" o
religii i mist"ce! 'iczego nie a0solut"zu1! 'ikogo nie chc1 przekona@! 'ie depreconu1 istnie<c"ch
w"o0raDe? religin"ch! 'ie lekcewaD1 inn"ch pogl<d:w! Pr:0u1 ed"nie zo0acz"@ stare prawd" w
inn"m 7wietle! Mam nadzie1C De dzi1ki temu poawia< si1 nowe wgl<d" w sens nasze ludzkie
egz"stenci! Moe dugie do7wiadczenie duszpasterskie m:wi miC De w"powiadam toC co ludzie nosz<
w sercachC i De dzi1ki t"m m"7lom poczu< si1 oni umocnieni na swoe drodze! 'ierzadko est to droga
chrze7cia?ska! Z m"7l< o nich zostaa napisana ta ksi<Dka!
Od dziecka szukam odpowiedzi na nawaDniesze p"tanie:C ,laczego D"12 Jaki est sens
sze7@dziesi1ciuC siedemdziesi1ciuC moDe osiemdziesi1ciu lat moego D"cia na te a0solutnie
nieznacz<ce dro0inie p"u na o0rzeDach ogromnego wszech7wiata2 'a Wschodzie znalazem drogi du;
choweC kt:re g10i< dor:wnu< mist"ce chrze7cia?skie! 4waDamC De w mist"ce Wschodu i Zachodu
znalazem rzecz"wist< odpowiedK na p"tanie o sens D"cia! Czasami w"dae mi si1C De mist"ka est
ratunkiem dla teologii! W 0udd"zmie i hinduizmie nieznana est inst"tuca kongregaci wiar"C kt:ra
podae ludziomC w co ma< wierz"@! Religia odnawia si1 wci<D dzi1ki do7wiadczeniu m1drc:w i
mist"k:w! Ocz"wi7cieC we wschodnich religiach istnie< r:wnieD wszelkie Jorm" w"o0raDe? i prakt"k
religin"ch! #le tam wiadomoC De ostatecznie t"lko do7wiadczenie rzecz"wisto7ci moDe 0"@ celem i De
religia w"rosa z mist"cznego do7wiadczenia m1drc:w! ) a tak rozumiem o0awienie! Prz"padek cz"
zrz<dzenie ; sowa te pisz1 w >ursJeldeC w dawn"m klasztorze 0ened"kt"?skimC gdzie prowadz1 kurs
kontemplaci! (u rozpocz< si1 w 7redniowieczu ruch reJormatorski! ,zi1ki prz"1ciu mist"czn"ch
impuls:w powstaa w7r:d 7wieckich nowa Jorma po0oDno7ciC deLotio moderna! 'a pocz<tku
prakt"kowano < t"lko w kr1gach 7wieckichC dopiero potem wesza do klasztor:w! W 0ursJeldzkim
ruchu reJormatorskim kontemplac"ne Jorm" modlitw" prze1li takDe 0ened"kt"ni! ,o 7wi1towania
liturgii oraz modlitw" ch:rowe do<cz"li porann< i wieczorn< med"tac1 pr"watn<! ,zisia zn:w
przede wsz"stkim ludzie 7wiecc" spot"ka< si1C 0" piel1gnowa@ modlitw1 kontemplac"n<! Rozmow"
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
niniesze im zwaszcza ma< doda@ otuch"!
Willigis Jdger OSB
PRZEDMOWA DO WYDANA PO!S"E#O
I w dziwnym widzeniu
i wiatem byem, i renica razem
#dam Mickiewicz
Od lat z zainteresowaniem o0serwu1 przemian" religino7ci i 7wiadomo7ci w Polsce oraz w $uropie
WschodnieC a wcze7nie w tak zwan"m 0loku wschodnim! M"7l1C De moa ksi<Dka traJia na dogodn"
moment! Po przeomieC po czasach o0ron" wiar" i wolno7ciC kied" zwaszcza Polac" dawali
niepospolite 7wiadectwa odwagi wiar"C nasta wreszcie ut1sknion" czas pene otwarto7ci!
>ogactwo D"cia religinego w Polsce zdumiewa! Wida@ e takDe w mist"ceC kt:ra w Polsce zawsze 0"a
Jilarem wiar"! Mam zwaszcza na m"7li pielgrz"mki ; zawisko o niezw"ke skali! Ze Wschodu
zacz"na dzi7 znowu dociera@ do $urop" med"taca w chodzeniu! 'a pielgrz"mkach prakt"kue si1 < w
Polsce od dawna! 'ie mog1 nie wspomnie@ o dziedzictwie chas"d:wC o ruchu mist"czn"mC kt:r"
zawsze koarz"@ mi si1 01dzie z Polsk<C tak ak z Polsk< koarz" mi si1 &olidarno7@ ; nie0"wa" w
nasz"ch czasach prz"kad przezw"ci1Denia egocentr"zmu! # polska poezaM W antologii tekst:w
mist"czn"ch nie prz"padkiem umie7ciem trz" wiersze Wisaw" &z"m0orskie! 'ie znaem wted"
eszczeC niestet"C wiersza #dama Mickiewicza NWidzenieOC nadzw"czanego zaiste 7wiadectwa
mist"cznego!
Ciesz1 si1C De w niespena rok po w"daniu niemieckimC kt:re ma uD czwart< ed"c1C rozmow" o
duchowo7ci mist"czne mog< si1 ukaza@ po polsku! (o moa druga ksi<Dka przetumaczona na 1z"k
polski! Mam nadzie1C De nie0awem uda si1 zorganizowa@ w Polsce kurs kontemplaci!
>ardzo zaleD" mi na t"mC De0" 0" to kurs dla Polak:w i 'iemc:w! W poednaniu polsko;niemieckim
powiedziano uD wiele pami1tn"ch i donios"ch s:w! MoDe wa7nieC dlatego tak waDne estC De0" we
wsp:ln"m milczeniu otworz"@ si1 przed >ogiem i ludKmi! Jedna<c si1C z >ogiemC ednam" si1 ze so0<
i z inn"mi! &erdecznie zapraszam!
Moemu uczniowi na drodze kontemplaciC Zenonowi MazurczakowiC pragn1 0ardzo serdecznie
podzi1kowa@ za tumaczenie! Moemu prz"acielowiC #lePandrowi PoraowiC za pomoc w
autor"zowaniu przekadu! W"dawnictwu dzi1ku1 za trud i r"z"ko w"dania te ksi<Dki! Wiem z
do7wiadczeniaC De 01dzie ona pomoc< dla wielu poszuku<c"ch! 'iemao dzi7 ludziC kt:rz" stali si1
0ezdomni w swoe wierze!
Willigis Jager
,om 7w! >ened"ktaC =!AF!-AA8
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
WPROWADZENE
NA PRO#$ M!EN$M D$%&A
J#% ,4C5 CZ#&4 >4,Z) PO(RZ$>Q M)&(+%)
Jako zaoyciel i wieloletni kierownik Domu w. Beneykta ! "roka Duc#owyc# Dr$% w
&urz'ur%u ( ma ")ciec *tale kontakt z lu+mi. Coziennie *,otyka *i- ")ciec z %o.mi/ ze *woimi
uczennicami i uczniami. Rozmawia ")ciec z nimi/ zna ic# l-ki i nazie)e. Co ,oru*za tyc# luzi0
Wiele ko0iet i wielu m1Dcz"znC kt:rz" prz"chodz< do mnieC czue si1 o0co w odziedziczon"m
chrze7cia?skim otoczeniu! Z wiar<C kt:ra est nauczana w ko7cieleC nie potraJi< pocz<@ nic al0o uD
t"lko niewiele! #ni nie pomaga im ona w trudach D"cia codziennegoC ani nie zgadza si1 z ich o0razem
7wiata! >o i ak2 #stroJiz"ka uD dawno u7wiadomia namC De m"C ludzieC nie este7m" p1pkiem 7wiata!
'asza Ziemia to dro0ina p"u na skrau uniwersumC umieszczona w stosunkowo mae ,rodze Mlecz;
neC edne z dwustu pi1@dziesi1ciu miliard:w! (en wszech7wiat zacz< si1 prawdopodo0nie
niew"o0raDalnie dawno od Wielkiego W"0uchu i rozszerza si1 z pr1dko7ci< 0lisk< pr1dko7ci 7wiata!
&"sz"m" o pulsu<c"ch kwazarach i o czarn"ch dziurach! Prz"puszcza si1C De po niew"o0raDalnie
dugim czasie wszech7wiat ten zn:w stopi si1 w eden punkt! (oC co dzisia wiem"C nie pasue zupenie
do tegoC czego ucz" ko7ci: przez wieki i czego wielu chrze7cian trz"ma si1 do dzisia! Prawie
wsz"stkie dogmat" powsta" przecieD w czasachC w kt:r"ch wierzonoC De Ziemia est paskaC a gwiazd"
s< dziurami w Jirmamencie!
Dlacze%o luzie wierz1 w co/ co )e*t *,rzeczne z ic# wieza0
PoniewaD potrze0u< religin"ch w"o0raDe?! Pomaga< one zachowa@ poczucie sensu i nadzie1C 0ez
kt:r"ch ludzie nie potraJi< D"@! Znamienn< cech< naszego gatunku est zdolno7@ zastanawiania si1 nad
so0<! M"7lenie o so0ie prowadzi w spos:0 nieuniknion" do zastanawiania si1 nad sensem D"cia ; nad
cierpieniemC 7mierci< i D"ciem po 7mierci! C!R! Jung widzia to 0ardzo w"raKnie: N'asze w"znania z
ich susznie staro7wieckimi r"tuaami i Jormami w"o0raDe? ukazu< o0raz 7wiataC kt:r"C co prawdaC w
7redniowieczu nie stwarza eszcze powaDniesz"ch trudno7ciC ale dla czowieka dzisia est racze
niezrozumia"C chociaD g10oki inst"nkt wci<D eszcze skania go do tegoC De0" mimo konJliktu z
nowoczesn"m 7wiatopogl<dem trz"ma@ si1 w"o0raDe?C kt:reC wzi1te dosownieC nie cz"ni< zado7@
rozwoowi ducha w ostatnich pi1ciu wiekach! ,ziee si1 tak niew<tpliwieC dlategoC De0" czowiek nie
popad w otcha? nihilist"czne rozpacz"O! #le dzisia dziee si1 to coraz cz17cie: &tar" o0raz 7wiata
nie spenia uD swoe JunkciC a ludzie popada< w rozpaczC poniewaD nie wiedz<C dlaczego wa7ciwie
D"<!
I wtey ,rzyc#oz1 o ")ca0
(akC ale to nie ed"n" pow:d! Prz"chodz< do mnie takDe wierz<c" i prakt"ku<c" chrze7cianieC kt:rz"
popadli w zw<tpienieC co do swe wiar"! 47wiadomili so0ieC De wiara dzieci?stwa nie ma uD si"C 0"
poprowadzi@ ich przez D"cie ; a przede wsz"stkim przez 7mier@! Mam" duD< licz01 go7ciC kt:rz" nie
naleD< do Dadnego ko7cioa cz" w"znaniaC nie zostali ochrzczeniC ale ednak s< g10oko religini!
Gudzie ci przeczuwa<C De est co7C co w ich dot"chczasow"m D"ciu nie odegrao eszcze Dadne roliC a
co teraz awi si1 ako a0solutnie konieczne do zrozumienia sensu D"cia!
2 cze%o to wynika0
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
'ie ma prostego w"a7nieniaC ale moDna w"mieni@ kilka powod:w! Od akiego7 czasu o0serwu1
zawisko przes"cenia! Gudzie zachodniego 7wiata zostali tak o0Jicie po0ogosawieni wszelkimi
do0rami i towaramiC De w ko?cu nie wiedz<C aki sens ma to wsz"stko! Orientac1 utrudnia im eszcze
wielo7@ ideologiiC kt:re za pomoc< now"ch medi:w z zawrotn< sz"0ko7ci< ataku< nas z caego 7wiata!
Polit"c" cz1sto nie m:wi< prawd"C gd"D 0"a0" ona z0"t ponura i nie prz"suD"a0" si1 racze ich
kampanii w"0orcze! Reklama oraz selekca inJormaci s< narz1dziami manipulaci!
(o wsz"stko prowadzi u wielu nasz"ch wsp:czesn"ch do poczucia g10okie niepewno7ci! ) zmusza
ich do poszukiwania hierarchii warto7ciC dzi1ki kt:re moDe si1 uda@ wsp:D"cie na nasz"m glo0ie!
Przez *tulecia euro,e)*ki #umanizm ,ro,onowa uniwer*aln1 #ierarc#i- wartoci. Jenak zo*ta on
zy*kreytowany. Peter Sloteri)k/ 3ilozo3/ ,oa %o o*tre) krytyce. &ytkn1/ e #umanizm nie 'y w
*tanie uczyni. z na* i*tot/ kt$re o,owiaay'y wa*nym wyma%aniom etycznym. Dlate%o oma%a
*i- on nowyc# re%u la 4luzkie%o ,arku5 ,rzy*zoci. Czy luzie te%o zi ,otrze'u)10
Za w"wodami &loterdika kr"e si1 0oaKliwe p"tanie o toC dok<d zmierza gatunek Homo sapiensC
kt:rego niedorzao7@ est ocz"wista! #ni religiomC ani marksizmowiC ani egz"stencalizmowi nie udao
si1 ucz"ni@ z czowieka lepsze istot"! #ni w ant"czneC ani w chrze7cia?skieC ani w o7wieceniowe
postaci humanizm nie rozwin< czowieka w aki7 znacz<c" spos:0! Miao racze miesce co7
przeciwnego! (ak prz"namnie si1 w"daeC e7li sporz"m" na wiek SS! Po &talinieC 5itlerzeC MaoC
Poi Pocie ; De0" w"mieni@ t"lko na0ardzie przeraDa<ce nazwiska ludziC wok: kt:r"ch grupowa" si1
s"stem" pogard" dla czowieka ; po wsz"stkich walkach szczepow"ch w #Jr"ceC po zu0oDeniu wielu
ludzi w #mer"ce Taci?skie i wzro7cie przest1pczo7ci na ca"m 7wiecie czowiek nie moDe uch"li@ si1
od p"tania o wa7ciwe umanum! W o0liczu tak sromotne kl1ski humanizmu trze0a na nowo postawi@
p"tanie o Jormowanie czowieka! W t"m sensie &loterdik ma rac1! F! 'ietzscheC na kt:rego si1
powoueC widzia to zreszt< uD sto lat temu! W N(ako rzecze ZaratustraO por:wnue on czas modo7ci ;
a m" moDem" rozszerz"@ to na cae D"cie ; z wiel0<dem! Wiel0<d kl1ka i pozwala si1 o0ucz"@!
PotemC chwie<c si1C wstae i dKwiga sw: ci1Dar na pust"ni1! (am przemienia si1 w lwaC t"m
silnieszegoC im wi1ksz" ci1Dar taszcz"! Gew musi za0i@ smoka! )mi1 smoka 0rzmi NPowiniene7MO!
Rd" za0ie smokaC przemienia si1 w dzieckoC kt:re rozwinie si1 w toC cz"m est w swe nag10sze
istocie! 'ietzsche zwraca si1 t"m sam"m przeciwko kapanom i naucz"cielomC kt:rz" pono@ ma<
monopol hodowlan"! 'ie depreconue w"chowania ani w"chowawc:w! Racze zrozpaczon" krz"cz"C
De si1 nam nie udao z czowieka zro0i@ czowieka! %onstatue pot1Dn" deJic"t w w"chowaniu rodzau
ludzkiego spowodowan" przez religi1C teologi1 i JilozoJi1C przez szko" i przez polit"k1! ,eJic"t ten
prowadzi dzi7 do p"tania o sens w"chowania w og:le! Cz" istniee szansa uspoecznienia czowiekaC
kt:ra umoDliwiaa0" mu wsp:D"cie z inn"mi ludKmi w spos:0 rzecz"wi7cie godn" czowieka2
Sloteri)k ,ro,onu)e uwolni. to ,ytanie o w*zelkic# moralnyc# *ko)arze6. 7ie wolno )u *tawia. %o
3ilozo3om i teolo%om/ ,oniewa wczenie) czy ,$+nie) o,owie+ na nie *tanie *i- *,raw1 inynier$w
%enetycznyc# i 'ioc#emik$w. Je%o ewiza 'rzmi8 9ntro,otec#nika zamia*t #umani*tyczne%o
wyk*ztacenia. Co ")ciec o tym *1zi0
#ntropotechnikaC selekca prenatalna i manipulaca genet"czna 0udz< w nas l1k! &usznieC 0o nikt nie
wieC ak wa7ciwie ma w"gl<da@ czowiek prz"szo7ci! &loterdik ma ednak rac1C De Noswoenie
czowiekaO nie dokona si1 zapewne poprzez moralne nakaz" i zakaz"! Potrze0uem" nie t"lko regu ; w
t"m takDe Nregu dla ludzkiego parkuO ; De0" uoD"@ nasze wsp:D"cie z inn"mi! Rzecz"wistego
czowieka nie da si1 r:wnieD w"hodowa@! 'asz rozum zosta skaDon" przez groKn" dla D"cia
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
egocentr"zm! ZnaleKli7m" si1 w 7lepe uliczce! Zaprowadzi nas tam przerost ratio powi<zan" z
niszcz"cielskim narc"zmem! Widz1 t"lko edno rozwi<zanie: Rzecz"wist" humanizm osi<gniem" nie
nakazamiC lecz poznaniem i mist"czn"m do7wiadczeniem edno7ci ze wsz"stkimi istotami! Musim"
dotrze@ do naszego wa7ciwego Kr:daC do nasze prawdziwe istot"C do naszego 0oskiego <dra ; cz"
akkolwiek to nazwiem"! %aDda zewn1trzna moralno7@ w"dae si1 ostatecznie skazana na kl1sk1!
Mimo to musim" spr:0owa@ powiedzie@ dzieciomC ak mog< rozumnie istnie@ w t"m spoecze?stwie!
Musim" ustanawia@ nakaz"C pocz<wsz" od s"gnalizaci 7wietlne na skrz"DowaniuC a sko?cz"wsz" na
spoeczne odpowiedzialno7ci! Rzecz"wista przemiana czowieka 0ierze si1 z g10i 0"tu!
Jak *koni. luzi/ e'y za,ra%n-li takie) ,rzemiany0
(o nie est wcale takie trudne! M" zachowali7m" przeczucieC De istniee miesceC gdzie wsz"stkie
p"tania ma< swo< odpowiedK! Coraz wi1ce ludzi w"rusza na poszukiwanie tego miesca! ) to wa7nie
oni prz"chodz< do nas al0o szuka< inst"tuci podo0n"ch do nasze! Pewna ko0ieta powiedziaa mi
kied"7C De pochodzi z rodzin" ateist"czne! #le uD w wieku sze7ciu lat wiedziaaC De e rodzice kami<!
,latego chodzia potaemnie do ko7cioa! )nni zapewniali mnieC De pr:0owali w"a7ni@ swoim
rodzicomC De nie s< ich dzie@miC lecz pochodz< sk<din<d lu0 gdzie indzie ma< swoe miesce! Je7li ta
pewno7@ utrz"mue si1 do p:Knego wiekuC to nie moDna e z0"@ ako dziecinnego uroenia!
Co ")ciec o3eru)e tym luziom0 Co mo%1 oni u ")ca znale+.0
)d1 z t"mi ludKmi drog< duchow<C kt:ra prowadzi do do7wiadczenia tegoC co zwiastu< 7wi1te ksi1gi
wsz"stkich religiiC co w"raDa< r"tua" i sakrament"C i co o0iec"wa" pierwotnie ludziom ko7cio"!
,rog<C kt:ra prowadzi do do7wiadczenia tegoC co stanowi cel religii: >:gC >osko7@C PustkaC >rahman!
4D"wam t"ch okre7le? zamiennieC 0o znadu1 w nich wskazanie na ostateczno7@ i edni1!
Powiaa ")ciec8 To/ co o'iecyway ,ierwotnie luziom kocioy. Czy to znaczy/ e one zi te)
o'ietnicy nie wy,enia)1/ e nie *1 )u w *tanie ,rzekaza. owiaczenia reli%i)ne%o0 I luzie
,rzyc#oz1 o ")ca/ e'y zo'y. owiaczenie reli%i)ne lu' uc#owe0
) takC i nie! (raJia< do mnie zar:wno ludzieC kt:rz" chc< pocz"ni@ pewne do7wiadczeniaC ak teD i
ludzieC kt:rz" uD takie do7wiadczenia mieli! Wsp:lna est im wiedza lu0 przeczucieC De nie zadowala
ich cz"sto intelektualne przekaz"wanie wiar"C De na cz"sto kognit"wne drodze nie mog< znaleK@
odpowiedzi na p"tanie o sens D"cia!
Czy to ,ow$/ la kt$re%o na*ze kocioy *1 ,u*te0
Zasadnicz" pro0lem wsp:czesnego ko7cioa polega na t"mC De w z0"t ma"m stopniu przekazue on
wielki skar0 swe mist"czne i duchowe trad"ci! Mist"czne element" chrze7cia?stwa s< w ko7ciele
prawie nieo0ecne! Jest rzecz< znamienn<C De wielc" Jiz"c" SS wieku ; Werner 5eisen0ergC WolJgang
PauliC $rwin &chr:dinger ; nie zwr:cili si1 do chrze7cia?stwaC lecz do hinduizmu i 0udd"zmuC gd"
szukali 1z"kaC w kt:r"m mogli0" w"razi@ duchow" w"miar sw"ch odkr"@ w zakresie Jiz"ki! %t:D dzi7
wieC De r:wnieD chrze7cia?stwo ma trad"c1 mist"czno;duchow< nieust1pu<c< m<dro7ci< i g10i<
naukom Wschodu2 Mist"czni m"7liciele ; Mistrz $ckhartC Jan (aulerC Mikoa z %uz" ; na dugo poszli
w zapomnienie!
Cz" dlategoC De w dzieach chrze7cia?stwa zatriumJowaa teologiaC kt:ra ukr"a ich doro0ek2
#kademicka teologia wielkich religii rzadko zamue si1 do7wiadczeniem mist"czn"m! W licz<c"m
osiemset stron %atechizmie Rz"mskim sowo mist"ka nie pada ani razu! W doktr"nie katolickie
mist"k1 prz"pisano do dogmat"ki! Jest kontrolowana przez raconaln< doktr"n1 wiar" i t"lko wted" ma
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
w og:le szans1 do7@ do gosuC e7li zgodzi si1 na e a0strakc"n< terminologi1! Chrze7cia?skim
mist"kom posugiwanie si1 t< terminologi< sprawiao znaczne trudno7ci! Rd" chcieli w"razi@ swoe
do7wiadczeniaC musieli to cz"ni@ przez Jiltr dogmat"ki! Prowadzio to do zahamowania i st1pienia si"
0ezpo7redniego przeD"ciaC pierwotnego do7wiadczenia! Z tego powodu chrze7cia?ska trad"ca w
glo0aln"m koncercie mist"ki zawsze odgr"waa podrz1dn< rol1! Mist"czne nurt" w hinduizmie i
0udd"zmieC takDe w nieco mniesz"m stopniu w islamieC ma< duDo szersz" kr<g oddzia"waniaC
poniewaD mog" rozwia@ si1 duDo swo0odnie niD dogmat"cznie oswoona mist"ka chrze7cia?ska!
Czy to tylko ,rymat o%matyki ,ocina *krzya mi*tyce c#rzeci)a6*kie)0 9 moe racze) czyni to
teolo%ia ,anu)1ca w o%matyce c#rzeci)a6*kie)0
(rudno powiedzie@! Faktem estC De w teologii chrze7cia?skie ostatnich dwustu lat nie 0"o miesca
dla mist"ki! (eologia uprawiaa konsekwentn< raconalizac1 wiar" i nie chciaa nic wiedzie@ o
rzekomo irraconalne mist"ce! (eologia s<dziaC De musi sprosta@ t"m sam"m naukow"m standardomC
co nauki prz"rodnicze! # to zw"ke nieporozumienie! M1drc" wsz"stkich religii s< zgodniC De toC o co
im chodziC leD" poza wszelkimi po1ciow"mi sJormuowaniami i raconaln"m poznaniem!
Jak mo%o wo'ec te%o o). w c#rzeci)a6*twie o takie%o rac)onali*tyczne%o nie,orozumienia0
Jego korzenie si1ga< 0ardzo g10okoC aD do JilozoJii #r"stotelesa! W rozwini1te przez niego teologii
>:g tronue ponad wsz"stkim! 'ie est to >:gC kt:r" we wsz"stkim si1 istocz"! Jest on szcz"tem
stworzeniaC ale nie est w stworzeniu! Jest celemC do kt:rego wsz"stko d<D"! #le on sam nie p"nie w
stworzeniu! >:g #r"stotelesa nie est przelewa<c< si1 peni<C kt:ra o0awia si1 w stworzeniu! Pod
wp"wem ar"stotelesowskie JilozoJii w 7redniowieczu #l0ert Wielki i (omasz z #kwinu stworz"li
teologi1 chrze7cia?sk<! Zacz1o dominowa@ w"o0raDenie o >ogu poza 7wiatem! >:g tenC tak ak
staroizraelski JahweC okre7la z zewn<trz los swego 7wiata! Co wi1ceC do takiego o0iekt"wnego >oga
moDna zastosowa@ kr"teria dot"cz<ce o0iekt"wnegoC raconalnego poznania! &t<d wzi1o si1
niezrozumienie mist"ki!
Jakie kon*ekwenc)e ma to tei*tyczne nakierowanie teolo%ii c#rzeci)a6*kie)0
(eizm prowadzi do dualnego widzenia 7wiata! 4stanawia g10ok< przepa7@ mi1dz" >ogiem a 7wiatem!
>:g i 7wiat s< ontologicznie r:DniC s< rzecz"wisto7ciami istnie<c"mi dla sie0ie! 6wiat stae si1 dolin<
paczuC z kt:re naleD" uciec przez z0awcz" most krz"Da Chr"stusa! 4 podstaw chrze7cia?stwa leD"
teist"czn" spos:0 m"7leniaC a ego konsekwenc< est rozumienie Jezusa ako z0awiciela! &oterologiaC
chr"stologiaC teologia oJiar" ; wsz"stkie one ma< znaczenie t"lko na tle teizmu!
Czy c#ce ")ciec ,rzez to ,owiezie./ e Jezu* nie roci *o'ie ,reten*)i o 'ycia z'awicielem/
wy'awc1 lu' oku,icielem/ e okrelenia te *1 *kutkiem tei*tyczne) inter,retac)i0
'a pewno Jezus prz"cz"ni si1 do teist"czne interpretaci swego D"cia i nauki! W"nika to z natur"
1z"ka ego czas:w! ,ec"du<ce ednak est toC De chrze7cia?stwo swo< teologi< z0awieniaC kt:ra
0"namnie nie pochodzi od JezusaC lecz racze od PawaC wzi1o na sie0ie ogromne 0rzemi1! Po
pierwszeC dlategoC De dzi7 uD prawie nie spos:0 w"tumacz"@ komu7C iD dwa t"si<ce lat temu pewien
czowiek umar na krz"DuC aDe0" odpokutowa@ nasze win"! Po drugie za7C dlategoC De z lekcewaDeniem
ziemskiego 7wiata <cz" si1 niezrozumiae dzi7 lekcewaDenie doczesno7ci: ZiemiC prz"rod"C ko0iet"C
ciaaC seksualno7ci i zm"s:w! Jestem 7wiadom og:lnikowo7ci t"ch w"powiedzi! #le patrz<c wstecz na
dwa t"si<clecia chrze7cia?stwaC widz1 w nich ednak duDo prawd"!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Dualne wizenie wiata i*tnie)e )enak nie tylko w c#rzeci)a6*twie.
(akC to prawda! (eist"czne i dualist"czne element" istnie< w chrze7cia?stwieC w islamie i w
udaizmie! #le teD w prakt"kowan"m 0udd"zmie i hinduizmieC o ile nie id< one mist"czn"mi drogami
swoich zaoD"cieli! 'a prz"kad 0udd"ski amid"zm prawie nie r:Dni si1 w podstawowe strukturze od
chrze7cia?stwa! Widziaem w )ndiach skadanie oJiar ze zwierz<tC kt:r"mi pr:0owano zedna@ so0ie
0oginie %ali! Jak w inn"ch religiachC tak i tu ustanawia si1 napierw przepa7@ mi1dz" >ogiem a
7wiatem! Potem o0iecue e pokonanie dzi1ki w"rzeczeniom i darom oJiarn"m! 'a koniec prz"rzeka
z0awienieC kt:re nadedzie p:Knie! 'a t"m polega o0ietnica z0awienia!
Jeli w*zy*tkie wielkie reli%ie ma)1 elementy uali*tyczne/ to na*uwa *i- ,oe)rzenie/ e tei*tyczny
*,o*$' m$wienia o Bo%u ( a wi-c )e%o u,rzemiotowienie ( ley w naturze luzkie%o intelektu.
Czy w o%$le )e*t moliwa nie!tei*tyczna teolo%ia0 Czy teizm nie )e*t waciwie )eynym moliwym
*,o*o'em m$wienia o Bo%u0
(o za duDo powiedziane! JeDeli sporz"m" na histori1 JilozoJiiC stwierdzim"C De nie wsz"sc" wielc"
m"7liciele reprezentowali pode7cie dualist"czno;teist"czne! Jak na ironi1C akurat naucz"ciel
#r"stotelesaC PlatonC reprezentue na Zachodzie nie;teist"czn< teologi1! #l0owiem Platon ;w0rew
wsz"stkim 01dn"m interpretacom ego tekst:w ; nie zna ontologicznego dualizmu! Jego JilozoJia w
europeskim m"7leniu przetrwaa t"lko ako podsk:rn" pr<d ; wa7nie ako mist"ka! Plot"n i Proklos w
))) stuleciu s< neoplatonikamiC tak samo ,ioniz" i $wagriusz z Pontu w )U wieku! R:wnieD Mistrz
$ckhartC Mikoa z %uz" i R!W! Gei0niz wraca< do Platona!
Jak ")ciec to tumaczy0
W JilozoJii plato?skie >:g est zar:wno w 7wiecieC ak i poza 7wiatem! Materia sama nie istnieeC
rzecz"wisto7ci< stae si1 dopiero dzi1ki 0ezczasow"m ideomC kt:re si1 w nie maniJestu<! ZnamienneC
De ten NidealizmO znalaz ponownie uznanie w naukach prz"rodnicz"ch! Mechanika kwantowa
pokazue w kaDd"m razieC De zmierzam" do prz"1cia o0razu 7wiataC kt:r" w wielu elementach
prz"pomina o0raz plato?ski! Wiem do0rzeC De to d"skus"neC cz" Platona moDna rzecz"wi7cie tak
rozumie@! Jednak JaktC De mist"c" do niego si1ga<C skania do takie interpretaci!
Jakie *1 na)wanie)*ze z'ienoci mi-zy 3ilozo3i1 ,lato6*k1 a mi*tyk10
'awaDniesze z0ieDno7ci widz1 w przekonaniuC De nie ma przepa7ci mi1dz" >ogiem a 7wiatemC De
7wiat nie est nicz"m inn"m ak zawianiem si1 tegoC co 0oskie! W konsekwenci z0awienie est
rozumiane nie ako pokonanie owe przepa7ciC lecz ako prze0udzenie si1 do prawdziwe istot"! (aki
teD 0" wa7ciw" cel wsz"stkich m1drc:w i wsz"stkich zaoD"cieli religii: W"zwoli@ ludzi ze stanu
mroczno7ci i wprowadzi@ w do7wiadczenie tegoC co 0oskie! Z0awienie rozumieli oni ako poznanie! 'a
t"m teD polega dla mnie znaczenie Jezusa: 'a t"mC De wskaza nam drog1 do do7wiadczenia edno7ci z
0osk< prazasad<C nie za7 na ego 7mierci na krz"Du! ,o7wiadczenieC kt:re pocz"niC umoDliwio mu
okre7lanie >oga nie t"lko pouJale ako ocaC lecz ponadto pozwolio powiedzie@: NJa i Ociec edno
este7m"O HJ 8AC.AI al0o N%to Mnie widziC widzi takDe i OcaO HJ 8/C=IC lu0 NZanim #0raham sta si1C
J# J$&($MO HJ FC3FI! &t<d moDna powiedzie@C De w chrze7cia?stwie chodzi o toC De0" na7ladu<c
Chr"stusaC we7@ w proces poznawania w 7wiadomo7ci mist"czne!
7awet/ )eli w kociele ronie ,rzekonanie o znaczeniu uc#owoci i mi*tyki/ to ci/ kt$rzy *zuka)1
reli%i)nyc# owiacze6/ nie ,uka)1 )u o )e%o rzwi/ lecz *zuka)1 *zcz-cia ,oza traycy)nymi
in*tytuc)ami.
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Pod wp"wem trad"ci 0udd"skich i hinduskich powsta" w 7wiecie zachodnim niewielkie grup" i
wsp:lnot"C kt:re nie ma< z ko7cioem nic al0o prawie nic wsp:lnego! W"dae si1C De mist"ka
w"w1drowaa z ko7cioa! 'aturalnieC istniee r:wnieD pseudomist"ka i dlatego nieeden szarlatan
w:cz" si1 po tak zwan"m targowisku dostarcz"cieli sensu! R:wnieD ruch 'ew #ge zrodzi wiele
w<tpliw"ch idei! (rze0a ednak prz"zna@C De ludzieC kt:r"ch tam ci<gnieC naprawd1 szuka< i De
naw"raKnie nie znaleKli poza t"m nigdzie czego7C co 0" im odpowiadao!
:$wi ")ciec/ e wielu ,rzyc#oz1cyc# o nie%o luzi ,o,ao w kryzy* to*amoci. Czy ma ")ciec
wraenie/ e takie kryzy*y to*amoci *1 coraz cz-*t*ze0
(ak! ) prz"puszczamC De prz"cz"n tego naleD" szuka@ w st"lu D"cia naszego spoecze?stwa! (rad"c"ne
wzorce maDe?stwa i rodzin" s< w stanie cz17ciowego rozpadu! Zanika toDsamo7@ regionalna i
narodowa! Jednocze7nie przeD"wam" zawrotne prz"spieszenie wszelkich proces:w D"ciow"ch! Gudzie
czu< si1 w"paleni i niezadowoleni! %ieru1 m!in! Jorum N,uchowo7@ dla menedDer:wO! &"sz1 tam
ci<ge skargiC De zawodow" sukces nie dae spenienia! &t<d zawa" i zaamania ps"chiczne u wielu
pi1@dziesi1ciolatk:w! (o uczucie niedos"tu t"powe est zwaszcza na w"Dsz"ch szcze0lach hierarchii
przedsi10iorstw! 4 wielu ludzi prowadzi ono w ko?cu do dolegliwo7ci cielesn"ch! ,owodzi tego
dramat"czn" wzrost licz0" chor:0 przewlek"ch! Wielkie est tuta nie0ezpiecze?stwo w"0uchania
kr"z"s:w D"ciow"ch! 'ie trze0a ednak nad t"m lamentowa@! %r"z"s" s< teD cz"m7 poz"t"wn"m ;
al0o prz"namnie mog< 0"@ cz"m7 poz"t"wn"mC e7li si1 e rozpozna i w"korz"sta do dokonania
przeomu! #le udae si1 toC niestet"C t"lko nieliczn"m!
Dlacze%o0
PoniewaD ludzi t"ch zostawia si1 sam"ch! Jedn"m z g:wn"ch pro0lem:w naszego D"cia est
samotno7@! ) nie agodzi tego JaktC De o0ecnie komunikuem" si1 przez )nternet z ca"m 7wiatem! (o
wr1cz ironiaC e7li maDe?stwo si1 rozpadaC 0o partnerz" uprawia< t"lko wirtualn<C komunikac1 na
czatach i zapomina< o D"we partnerce! W )nternecie nie ma nicC czego czowiek potrze0ue! 'ie
zdarza< si1 tam rzecz"wi7cie oso0iste spotkaniaC a t"lko one mog< pom:c przezw"ci1D"@ samotno7@!
Baania owoz1/ e wi-k*zo. c#rzeci)an oczeku)e o kocioa ,oczucia 'ez,iecze6*twa. 9 kto *i-
o kocioa owraca/ cz-*to tra3ia na ono *ekt i ,*yc#o%ru,/ o'iecu)1cyc# 'ez,ieczne *c#ronienie.
%to si1 sta 0ezdomn" ; a w dzisiesz"m 7wiecie dot"ka to niezw"kle wielu ludzi ; moDe al0o t1
0ezdomno7@ zaakceptowa@ i w"korz"sta@ do poszukiwania zupenie inne ocz"zn" dla swe
toDsamo7ciC al0o szuka@ zast1pcze ocz"zn" w postaci okre7lon"ch grup i wsp:lnot! 'a paszcz"Knie
mentalne rodzi si1 z tego JundamentalizmC kt:r" w gruncie rzecz" est rozpaczliw"m poszukiwaniem
ocz"zn" przez zdezorientowan"ch ludzi! %usi prost"mi o0ietnicami z0awienia: JeDeli zro0isz to i owoC
po0oDnie i posusznie pod<D"sz za wsp:lnot<C to p:dziesz do nie0a! Za pomoc< te strategii sekt"
osi<ga< swoe sukces"! Gudziom ednak nie pomaga<!
Czy takimi ,ro*tymi o'ietnicami z'awienia nie *za3u)1 r$wnie kocioy traycy)ne0
Ocz"wi7cieC De tak! R:wnieD hinduizmC 0udd"zm i islam zna< t1 prost< logik1: Zachowu za D"cia
nasze prz"kazaniaC a zostaniesz z0awion" po 7mierciC a prz"namnie zasuD"sz na lepsze ponowne
narodzin"! (o podstawowa struktura egzoter"czne postaci religiiC od kt:re naleD" odr:Dni@ ednak e
mnie w"raKnie rozpoznawalne ezoter"czne <dro ;w"miar mist"czn"!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
&ielu luzi ! ,rzyna)mnie) ,o na*z1 *zerokoci1 %eo%ra3iczn1 ! owraca *i- o konwenc)onalne)/
e%zoteryczne) reli%i)noci. Jak to *i- zie)e/ e zn$w oc#oz1 oni o wiary o%matyczne) lu'
3unamentali*tyczne)0
(rze0a tu wprowadzi@ pewne rozr:Dnienie! )stniee naiwna i prosta religino7@C na prz"kad w #Jr"ce
lu0 #mer"ce Poudniowe! Wierz<c" prosz< >oga o pomoc i nie zaprz<ta< so0ie gow" kwestiami
teologiczn"mi ani egz"stencaln"mi! Gicz0a tak wierz<c"ch ro7nie z powodu dodatniego prz"rostu
naturalnego na p:kuli poudniowe! #le ten poziom ludzie Zachodu w wi1kszo7ci utraciliC kied"
zatriumJowa naukow" o0raz 7wiata! ,oprowadzio to do dezorientaciC kt:ra moDe skutkowa@ ruchem
wsteczn"mC Jundamentalizmem i sekciarstwem! #le nie ma powrotu do pierwotne naiwne
po0oDno7ciC zostaa ona nieodwoalnie utracona!
Czy late%o c#rzeci)a6*two ,owinno *kory%owa. *w$) o'raz wiata i czowieka0 & kociele
rzym*kokatolickim i*tnie)e/ nie*tety/ *ilna tenenc)a o unikania w*zelkie%o *,ou3alania *i- z
uc#em cza*u.
'ie chodzi o spouJalanie si1 z duchem czasuC lecz o gotowo7@ potraktowania w"nik:w 0ada?
naukow"ch ako p"tania pod adresem teologii! Potraktowania na t"le serioC 0" w razie potrze0"
zrez"gnowa@ z dogmat:w nie do utrz"mania al0o prz"namnie na nowo e zinterpretowa@! #le to t"lko
pierwsz" krok! #l0owiem kolen" pro0lem ko7cioa polega na t"mC De na propagowan"m przez niego
o0razie >oga ci<D" przestarza" o0raz 7wiata! >" dotrze@ do ludzi wsp:czesn"chC pozosta<c"ch pod
wp"wem nowoczesne naukiC i nie w"maga@ od nich z0"tnich akro0aci intelektualn"chC ko7ci:
musia0" na nowo przem"7le@ swo< oJert1 teologiczn<! &pos:0C w aki ko7ci: m:wi o >oguC
musia0" si1 zmieni@! JednakDe 0rakue odwagi do opuszczenia szczelnie zamkni1tego gmachu wiar" i
pod1cia nowe pr:0"! V"cz"0"m so0ie odwaDniesz"ch teolog:w!
...kt$rzy ma)1 zmy* mi*tyki i uc#owoci0
%t:rz" nie pr:0u<C ak wi1kszo7@ ich koleg:wC narzuca@ intelektualist"cznego o0razu >oga!
Wi1kszo7@ teolog:w zam"ka so0ie dost1p do mist"ki! Jest to t"lko skutek kr:tkowzroczne teologii!
)nn"m skutkiemC nie mnie szkodliw"mC est pomianie cielesnego w"miaru ludzkiego D"cia!
Religino7@ czowieka nie ogranicza si1 t"lko do ego intelektu! MoDem" mie@ religine do7wiadczenia
takDe poprzez ciao i ps"chik1! Prosz1 t"lko pom"7le@ o o0ecne modzie na wellness lu0 o zachw"cie
sportem! Jazda na rolkachC na snow0ordzieC latanie na paralotni otwiera< ludziom niezw"ke o0szar"
do7wiadcze? cielesn"chC duDo 0ardzie Jasc"nu<ce niD toC co ma im do zaproponowania ko7ci:!
S,ort )ako reli%ia za*t-,cza0
,laczego zaraz religia zast1pcza2 W eKdzie na rolkach cz" w lataniu na paralotni tkwi potencalnie
t"le samo religino7ciC ile w na0oDe?stwie! ,o znudzenia 01d1 powtarza edno z moich powiedze?:
NReligia est nasz"m D"ciemC a spenianie D"cia est wa7ciw< religi<! >:g nie chce 0"@ czczon"C on
chceC 0" nim D"@O! WiemC De to sJormuowanie w"woue op:rC ale ciao est 0liDsze nasze prawdziwe
istocie niD um"s! )stniee religino7@ zakorzeniona w cieleC kt:ra nie w"st1pue w ko7cielne po0oD;
no7ciC a powinna! ) dlatego p"tamC ak moDna wz0ogaci@ wiar1 chrze7cia?sk< o element" cielesne!
Pewn< nadzie1 pokadam w ko0ietach!
Dlacze%o0 Czy ko'iety 'arzie) ni m-czy+ni *kania)1 *i- ku uc#owoci ciele*ne)0
Wielokrotnie mogem si1 przekona@C De ko0iet" s< 0ardzie niD m1Dcz"Kni otwarte na do7wiadczenie
mist"czne! Wedug mnie w"nika to z tegoC De ko0iet" s< 0ardzie zintegrowane! Je7li 7wiadomie
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
realizu< w D"ciu swo< integralno7@C s< 0liDsze przestrzeni transpersonalne niD wi1kszo7@ m1Dcz"zn!
R:Dnica ta zaznacza si1 zreszt< uD na paszcz"Knie Jiz"czneC 0o ko0iet" cz17cie m"7l< o0iema
p:kulami m:zguC natomiast m1Dcz"Kni przewaDnie uD"wa< leweC intelektualne! ,latego w Jormie
D"cia i w st"lu m"7lenia ko0iet" pozwala< do7@ do gosu inn"m paszcz"znom ps"chiczn"m! JeDeli t1
integralno7@ D"cia i m"7lenia pomiem" ako spec"Jicznie ko0iec<C to stwierdzim" powszechn" deJic"t
ko0ieco7ci w spoecze?stwie zachodnim! 'ie chodzi mi o toC De0" wsz"sc" m1Dcz"Kni stali si1 0ardzie
ko0iec"C lecz o przemian1 w podstawowe orientaci D"ciowe! O ode7cie od ednostronnego
zapatrzenia si1 w pieni<dzeC wadz1C sukcesC prestiD i eJekt"wno7@ ku integralnemu st"lowi D"ciaC w
kt:r"m stosowne miesce znad< r:wnieD emoconalno7@ i cielesno7@!
Czy ")ciec m$%'y *konkretyzowa. ,o)-cie ko'iecoci0
%o0ieco7@ wi<De si1 z intuic<C czuciemC otwarto7ci< i integralno7ci< rozumieniaC naoczno7ci<C
wraDliwo7ci<C oddaniem i mio7ci<! (e ko0iece element" zosta" w nasz"ch patriarchaln"ch czasach
stumione przez spos:0 0"cia uwaDan" za t"powo m1ski! Przezorno7@ i troskliwo7@ s< za mao
docenianeC 0" nie powiedzie@ W lekcewaDone! %o0iece element" nie ma< prawie Dadnego istotnego
wp"wu na rozw: spoecze?stwa! %o0ieta est rozdarta mi1dz" dwoma o0szarami D"ciaC pr"watn"m i
zawodow"m! # przecieD moga0" <cz"@ o0szar NaO z o0szarem Nm"O! Powi<zanie t"ch o0szar:w to
edno z nawi1ksz"ch zada?C przed akimi stoi nasze spoecze?stwo! O0ecnie este7m" cakowicie
uwi1zieni w m1skim narc"st"czn"m egoizmie! >" nie zgin<@C musim" odz"ska@ o0szar Nm"OC kt:remu
ko0iec" spos:0 widzenia 7wiata prz"pisue wi1ksze znaczenie! O0emue on m!in! otaczanie opiek<C
szacunek dla czowieka i natur"C suchanieC poczucie wi1zi i rado7ci wsp:lnot"C a takDe uczciw<
gospodark1 r"nkow< i socalizac1 kapitalizmu! %reat"wno7@C rado7@ D"ciaC rado7@ z pi1kn"ch rzecz"
mog"0" uczowiecz"@ pust"nn" pezaD 0iznesuC menedDmentu i gospodarki! 'ie licz1 za 0ardzo na
ruch" Jeminist"czne! Chodzi racze o zmian1 odC wewn<trzC kt:r< w 1z"ku mist"ki naz"wam"
przemian<C o integrac1 warto7ci wewn1trzn"ch i zewn1trzn"ch!
Jeli o'rze ")ca rozumiem/ to koci$ mia'y zainic)owa. te ,rzemiany. Jakie konkretne kroki moe
on ,o)1./ 'y o). o zinte%rowane) ,o'onoci0
Je7li chodzi o cielesne komponent" religino7ciC to est moDliwe ponowne odkr"cie ciaa! W
Wiirz0urguC w nasz"m O7rodku ,uchow"ch ,r:gC mam" do0re do7wiadczenia z gestami
modlitewn"mi! Rest" modlitewne pozwalaX< w trakcie na0oDe?stwa wci<gn<@ ciao do r"tua:wC a nie
t"lko siedzie@ nieruchomo w ko7cielne awce! ,zi1ki gestom modlitewn"m ; al0o dzi1ki ta?cowi
med"tac"nemu ; ciao stae si1 medium religinego zdarzenia! W ten spos:0 moDna 0" teD prz"wr:ci@
religino7ci w D"ciu codzienn"m naleDne e miesceC kt:re stracia wraz z zagu0ieniem cielesno7ci!
Wsp:lnie z >eatrice Rrimm w"daem ksi<Dk1 zat"tuowan< N,er 5immel in dir! $inii0ung ins
%drperge0etO HN'ie0o w to0ie! Prakt"czne wprowadzenie do modlitw" ciaemOIC kt:ra pr:0ue zapeni@
t1 luk1!
Czy mi*tyka i ciele*no./ uc#owo. i cozienno. nie wyklucza)1 *i- wza)emnie0
PrzeciwnieC przenika< si1 wzaemnie! W t"m kontek7cie c"tu1 ch1tnie sowa JoseJa >eu"sa:
NMisterium od0"wa si1 na dworcu g:wn"mO! (ak to est! >:g maniJestue si1 w codzienno7ci ; i t"lko
tam moDna go znaleK@! Mistrz $ckhart przedstawi t1 prawd1 0ardzo plast"cznie w przekorne
w"kadni 0i0line historii o Marii i Marcie H%azanie -FI! 'ie MariaC kt:ra w zachw"cie siedzi u st:p
JezusaC miaa 0"@ wzoremC lecz MartaC kt:ra si1 krz<ta i o0sugue Jezusa! Marta znadue si1 na
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
duchowe drodze dale niD Maria! Zna do7wiadczenie mist"czne i przepenia nim swo< codzienno7@!
'atomiast Maria rozp"wa si1 eszcze w rado7ciach zachw"tu! Maria musi dopiero prze7@ przez
do7wiadczenie o7wieceniaC 0" zn:w dotrze@ do codzienno7ciC gdzie w prost"ch rzeczach trze0a do;
7wiadcz"@ 0oskie rzecz"wisto7ci! >:g nie chce 0"@ czczon"C on chceC 0" nim D"@! ("lko z tego
powodu stali7m" si1 ludKmiC 0o >:g chce 0"@ w nas!
To znaczy/ e mamy cozienno. rozumie. )ako .wiczenie/ )ak to *3ormuowa ;arl3rie #ra'ia
Durck#eim.
Ja w kaDd"m razie staram si1 prz" w"kon"waniu wi1kszo7ci codzienn"ch cz"nno7ci ; kt:re zawsze
zawiera< element cielesn" ; odkr"wa@ na nowo wa7ciw< im religino7@ i traktowa@ < powaDnie!
&taram si1 azd1 na rolkach i snow0ordzie rozpozna@ ako Jorm1 w"razu tak samo religin<C ak
modlitwa w ko7ciele! ("lko tu i terazC t"lko w te chwili istniee moDliwo7@ komunikaci z Pierwsz<
Rzecz"wisto7ci<! 'ie gra Dadne roli toC gdzie akurat estem! Mistrz $ckhart w"razi to w klas"czn"
spos:0: NZ tego nag10szego powodu powiniene7 wsz"stkie swoe dziea cz"ni@ 0ez p"tania:
,laczego! Zaprawd1 powiadam: Jak dugo cz"nisz swoe dziea ze wzgl1du na kr:lestwo nie0ieskie
al0o na >ogaC al0o ze wzgl1du na wieczne z0awienieC Ha wi1cI z zewn<trzC tak dugo zaiste nie est
do0rze z to0<! MoDna ci1C co prawdaC prz"<@C ale nie este7 t"mC co nalepsze! #l0owiem zaprawd1C
e7li mniemasz w D"ciu wewn1trzn"mC na0oDe?stwieC sodkim zachw"cie i w szczeg:lne asce >oga
wi1ce dosta@ niD prz" ognisku lu0 w staniC to nie cz"nisz nic innegoC ak gd"0"7 wzi<wsz" >oga nie
owin< go paszczem wok: gow" i nie wsun< go pod aw1! >o kto szuka >oga w Hokre7lon"mI
sposobie "Weise#, ten 0ierze spos:0C a gu0i >ogaC kt:r" est ukr"t" w t"m sposo0ie! %to ednak szuka
>oga 0ez sposo0uC ten umue goC tak ak est on sam w so0ieY i taki czowiek D"e z s"nemC a on est
samo D"cie! %to p"ta0" D"cie przez t"si<c lat: Z,laczego D"esz2[ ; to gd"0" umiao m:wi@C
odpowiedziao0": ZV"1 dlategoC De D"1![ >ierze si1 to z tegoC De D"cie D"e ze swe wasne prz"cz"n"
i z sie0ie w"p"waY dlatego D"e wa7nie 0ez p"taniaC dlaczego w t"mC De D"e samo HdlaI sie0ie! JeDeli
kto7 prawdom:wnego czowieka zap"taC kt:r" dziaa ze swego wasnego powodu: ,laczego cz"nisz
swoe dziea2 ; cz" odpowiada<c wa7ciwieC nie powiedzia0" nic innego ak: Cz"ni1 swoe dzieaC
dlategoC De e cz"ni1O H%azanie 9I!
7aleao'y/ zatem owiaczenie ciele*noci w,rowazi. o litur%ii i na'oe6*tw0
(ak! ,zi1ki wzaemnemu przenikaniu si1 ciaa i religii D"cie codzienne mogo0" uz"ska@ now"
religin" w"miar! (o codzienno7@ est modlitw<! Moim uczniom i uczennicom zw"kem po kursie
m:wi@: N(e dni 0"" prz"gotowaniem do codzienno7ci! Bwicz"li7cie dla D"cia! %aDd" krokC kt:r"
cz"nicieC est kont"nuac< kursu! Ch:d est modlitw< ; i to ch:d ako taki! MoDna go do7wiadcza@ ako
Jorm" w"razu 0oskie rzecz"wisto7ciO! &tanieC na prz"kad czekanie na prz"stanku auto0usow"mC
moDe 0"@ modlitw<! Ch1tnie opowiadam pewn< D"dowsk< histori1! 4czniowie zap"tali ra00iegoC co
est taemnic< ego m<dro7ci! 'a co on im odpowiedzia: NRd" siedz1C to siedz1! Rd" sto1C to sto1!
Rd" id1C to id1O! 4czniowie poczuli si1 zakopotani i pom"7leliC De nie zrozumieli wa7ciwie! # wi1c
zap"tali ponownie: NRe0eC co est taemnic< twoe m<dro7ci2O! On ponownie odpowiedzia: NRd"
siedz1C to siedz1! Rd" sto1C to sto1! Rd" id1C to id1O! Wted" uczniowie si1 rozgniewali i odrzekli:
NRe0eC co m:wiszC cz"nim" r:wnieDC ale este7m" dalec" od twoe m<dro7ciO! Wted" ra00i potrz<sn<
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
gow< i powiedzia: N'ieM Rd" siedzicieC to uD wstali7cie! Rd" stoicieC to uD w"rusz"li7cie w drog1!
Rd" idziecieC to uD doszli7cieO!
Ta ane%ota za)e *i- w*kazywa./ e trze'a 'y. m1rym ra'inem/ ae'y onale+. mi*terium na
worcu kole)owym.
Przenikanie si1 codzienno7ci i duchowo7ci stae si1 moDliweC kied" do7wiadcz"m"C De wsz"stko est
Jorm< w"razu tegoC co 0oskie! Zgodnie z t"m spenianie D"cia est rzecz"wist< tre7ci< religino7ci ;
wsz"stkie modlitw" i r"tua" s< cz"m7C co do? dodaem"C za pomoc<C czego 7wi1tuem" t1 prawd1!
WaDne estC De0" rozpozna@ spenianie D"cia ako zadanie religine! 'ie trze0a 0"@ koniecznie m<dr"m
ra0inemC trze0a t"lko mie@ gotowo7@ we7cia na drog1 duchow<!
Potocznie z uc#owoci1 i mi*tyk1 nie ko)arzy *i- zanurzenia w cozienno./ lecz ucieczk- o wiata
i a*cez-.
Pozostawienie za so0< prz"zw"czae? D"ciow"ch i wi1zi stanowi pierwsz" krok na drodze duchowe!
#le nie est to asceza dla same ascez"C lecz uwolnienie si1 od uwarunkowa?! Pierwsz" krok est
konieczn"C ale r:wnie konieczn" est powr:t do 7wiata ; prz" cz"m do7wiadcza si1 wted" 7wiata w
zupenie now"C inn" spos:0! Chcia0"m opowiedzie@ eszcze edn< histori1! Pewien czowiek r<0a
drewno na skrau lasuC zara0ia<c w ten spos:0 na utrz"manie! Rd" przechodzi tamt1d" pustelnikC
drwal poprosi go o rad1 na D"cie! Pustelnik powiedzia: N)dK g10ie w lasMO! Wted" :w czowiek wzi<
siekier1 i poszed g10ie w las! Znalaz pi1kne drzewaC 7ci< e i do0rze sprzeda! (ak sta si1 zamoDn"!
Pewnego dnia prz"pomnia so0ie sowa pustelnika: N)dK g10ie w lasMO! Zn:w w"rusz" w drog1 i
znalaz pokad" sre0ra! W"do0" e i sta si1 0ardzo 0ogat"! Po latach ednak ponownie prz"sz" mu do
gow" sowa pustelnika: N)dK g10ie w lasMO! Poszed i znalaz cudowne kamienie szlachetne ; s"m0ol
o7wiecenia! 4ciesz" si1 t"m 0ardzoC ale potem zn:w prz"sz" mu do gow" sowa pustelnika: N)dK
g10ie w lasMO! # wi1c raz eszcze w"rusz" w drog1! ) tak si1 zoD"oC De pewnego dnia zn:w znalaz
si1 dokadnie w t"m sam"m miescu na skrau lasuC w kt:r"mC r<0i<c drzewoC przed lat" spotka
pustelnika! Co m:wi nam ta historia2 JeDeli kto7 p:dzie do ko?ca drog< do7wiadczeniaC to ako od;
mienion" czowiek powr:ci ostatecznie do codzienno7ci! Gaien Pangowi prz"pisue si1 nast1pu<ce
sowa: NJak cudownieC r<0i1 drewnoC nosz1 wod1O! # w $wangelii (omasza Jezus powiada: NRozupcie
kawaek drewnaC a a tam estem! Podnie7cie kamie?C a znadziecie mnie tamO HEEI!
2 na*zyc# otyc#cza*owyc# rozwaa6 wynika/ e y)emy w *ytuac)i ,ro%owe)/ w kt$re) z ,owou
*zalonyc# ,rzemian *,oecznyc# coraz wi-ce) luzi ,o,aa w kryzy* *en*u. Jenoczenie ,rzemiany
te ,rowaz1 o uc#owe%o ,rzeomu/ a ,rzyna)mnie) o na*ilenia uc#owe) t-*knoty. I*tnie)e
wywoz1ce *i- o Joac#ima z <iore wyo'raenie/ e trzecie ty*i1clecie '-zie milenium uc#a. ;arl
Ra#ner,owiezia kiey/ e c#rzeci)anin ,rzy*zoci '-zie mi*tykiem al'o w o%$le %o nie '-zie.
7awi1zu)1c o te) *entenc)i/ ,owiaa ")ciec/ e nie tylko c#rzeci)anin/ lecz take czowiek
,rzy*zoci '-zie mi*tykiem al'o %o w o%$le nie '-zie. Czy *toimy na ,ro%u e,oki uc#owe)0
Czowiek prz"szo7ci 01dzie mist"kiem! Cakowicie si1 zgadzam z takim rozumieniem wizi Joachima
z FioreC ale nie chcia0"m spekulowa@ na temat trzeciego t"si<clecia! M"7l1C De SS) stulecie 01dzie
wiekiem mist"ki! &i1 nap1dow< 01d< stanowi@ ednak nie JilozoJowie i teologowieC lecz Jiz"c"! Oni
ednoznacznie ods"a< do rzecz"wisto7ciC kt:re raconalnie nie moDem" uD udowodni@! )nacze
m:wi<cC oni ods"a< do tegoC co wsz"stkie religie dot"chczas susznie naz"wa" >ogiem! Znaduem"
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
si1 rzecz"wi7cie w nadzw"czaneC przeomowe s"tuaci! Czu1C De stoim" na pocz<tku prz"spieszone
ewoluci naszego gatunku! (rudno na razie dostrzecC dok<d ona poprowadzi!
To znaczy/ e ,rze,owiaa ")ciec ,o*t-, w ewoluc)i czowieka. Czym ten ,o*t-, zo*tanie wywoany0
,rzemi< w nas moDliwo7ciC kt:re eszcze nie zosta" wz0udzone! 'asz potenca zosta uakt"wnion"
t"lko na t"leC na ile 0"o to konieczne do przeD"cia gatunku! Rd" zmieni< si1 warunki przeD"ciaC
wz0udzone zostan< nowe nieznane potenca"! ,okadnie takC ak w niekt:r"ch grupach etniczn"ch
rozwin1" si1 zdolno7ciC kt:r"ch nie ma wi1kszo7@ ludzi! Mario MorganC lekarkaC kt:ra przez trz"
miesi<ce D"a w7r:d australiskich tu0"lc:wC relaconueC De rozwin1li oni zdolno7ci potrze0ne do
przeD"cia wsp:lnot"C na prz"kad zdolno7@ telepat"cznego porozumiewania si1C leczenia
homeopat"cznego lu0 oddania ducha w moDliwie kr:tkim czasieC gd" D"cie w"dae si1 spenione! M"C
$uropecz"c"C podo0ni este7m" do pianist:wC kt:rz" wci<D 0rzd<ka< na edne oktawie! #le Jortepian
ma siedem oktaw! 4D"wam" t"lko cz17ci nasz"ch duchow"ch i zm"sow"ch zdolno7ci! W g10i nasze
7wiadomo7ci drzemi< potenca"C kt:re mog"0" pozwoli@ u<@ rzecz"wisto7@ zupenie inacze! (e
potenca" w"da< si1 mie@ wedug mnie ogromne znaczenie dla naszego przeD"cia ako gatunkuC e7li
warunki D"cia na Ziemi 01d< si1 dale tak sz"0ko i tak dramat"cznie zmienia@Y gd" nowe technologie
zale< ziemi1C gd" 01dziem" klonowa@ ludzi i konstruowa@ ro0ot"C kt:re zdewaluu< warto7@ nasze
prac"C gd" licz0a ludno7ci na Ziemi przekrocz" dziesi1@ miliard:wC e7li zaczniem" do0:r prenataln"!
'ie ma logiczn"ch przesanek wskazu<c"ch na toC De nasze dot"chczasowe zdolno7ci w"starcz<C 0"
sprosta@ t"m pro0lemom! Pozostae mie@ nadzie1 na ewoluc"n" post1p w ludzkie 7wiadomo7ci!
'adzie1 na toC De gatunek 5omo sapiens 01dzie umia uwolni@ nowe potenca" 7wiadomo7ci ; i De
01dzie mia na to do7@ czasu! 'asza 7wiadomo7@ si1 rozwin1a i nadal moDe si1 rozwia@!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
PO,&(#W+ ,4C5OWO6C) M)&(+CZ'$J
F#G# J$&( MORZ$M
CO (O J$&( ,O6W)#,CZ$')$ M)&(+CZ'$
&ielu luziom mi*tyka ko)arzy *i- z czym irrac)onalnym i ta)emniczym. 9 ,rzyna)mnie) z czym/
czym nie za)mu)e *i- czowiek wiaty. Jak ")ciec rea%u)e na takie o,inie0
ZaisteC Zach:d ma mocno znieksztacon" o0raz mist"ki! &owo to ma posmak 0igoterii i egzot"kiC
taemnic" i elitarne 7wi1to7ci! # wa7nie z t"m wsz"stkim mist"ka nie ma nic wsp:lnego! ) dlatego
waDne estC De0"7m" na pocz<tku w"a7niliC cz"m mist"ka est naprawd1! Mist"ka est realizac<
rzecz"wisto7ci!
Realizac)1 rzeczywi*toci0 Brzmi to tak/ )ak %y'y rzeczywi*to. trze'a 'yo raz )e*zcze
urzeczywi*tni..
ChociaD moDe si1 to w"da@ dziwneC tak wa7nie est! Rzecz"wisto7@C kt:r< uwaDam" za rzecz"wist<C
nie est rzecz"wist< rzecz"wisto7ci<! Rzecz"wista rzecz"wisto7@ otwiera si1 przed nami dopiero wted"C
gd" opu7cim" codzienn< 7wiadomo7@ ego i wedziem" w w"Dsz< sJer1 7wiadomo7ciC kt:r< moDna ; w
odr:Dnieniu od personalne 7wiadomo7ci w sJerze ego ; okre7li@ ako 7wiadomo7@ transpersonaln<!
Dowiaczenie mi*tyczne )e*t/ zatem czym w roza)u *koku na wy*zy ,oziom wiaomoci. " )akie
,oziomy c#ozi0
Rozr:Dnienie poszczeg:ln"ch poziom:w 7wiadomo7ci znaduem" u wielu przedstawicieli nowsze
ps"chologii! 'a prz"kad u Jeana Re0seraC pioniera 0ada? nad rozwoem 7wiadomo7ci! >ardzo
zr:Dnicowan< analiz1 spektrum 7wiadomo7ci nakre7li %en Wil0erC amer"ka?ski 0adacz 7wiadomo7ci!
Rozr:Dnia on paszcz"zn1 prepersonaln<C personaln< i trans;personaln<! (1 ostatni< dzieli na warstw1
7wiadomo7ci su0telneC kauzalne i kosmiczne! Prepersonaln" lu0 preraconaln" stopie? 7wiadomo7ci
est stopniem cielesn"ch i zm"sow"ch dozna?C emociC prostego o0razowego i s"m0olicznego
poznania oraz mit"czn"ch w"o0raDe?! Personalna paszcz"zna 7wiadomo7ciC 7wiadomo7ci egoC est to
7wiadomo7@ codzienno7ci z e asn< raconalno7ci< i logik<! (o paszcz"zna nauki i po1ciowego
poznania 7wiata! 'atomiast na paszcz"Knie transpersonalne czowiek przekracza 7wiadomo7@ ego!
Zanurza si1 w rzecz"wisto7@ transcendu<c< ego! 'a paszcz"Knie su0telne dziee si1 to w postaci
o0raz:w i s"m0oli ;to paszcz"zna wizi i proroctw! 'a paszcz"Knie kauzalne dochodzi do
do7wiadczenia edno7ci z napotkan"m ; na prz"kad z oso0ow"mC >ogiemC 0ez r:Dnic"C cz" naz"wa si1
on ParushaC >rahmanC Jahwe cz" #llah!
9 co *i- zie)e na ,a*zczy+nie wiaomoci ko*miczne)0
'a stopniu 7wiadomo7ci kosmiczne rozgr"wa si1 wa7ciwe do7wiadczenie mist"czne ; do7wiadczenie
PustkiC 0ezorzecznikowe >osko7ci! (uta czowiek do7wiadcza cz"stego 0"tuC pocz<tkuC z kt:rego
wsz"stko pochodzi! (o stopie?C kt:r" w"przedza wsz"stkoC co moDe powsta@! ,latego nie est to Daden
0"tC kt:r" 0"0" su0stanc<! Pi1knie w"razi to ,ioniz" #reopagita: NPierwsza prz"cz"na przede
wsz"stkim nie est ani 0"temC ani D"ciem! #l0owiem to ona 0"a t"mC co dopiero stworz"o 0"t i D"cie!
Pierwsza prz"cz"na nie est teD po1ciem ani um"sem! #l0owiem to ona 0"a t"mC co stworz"o
po1cia i um"sO! Mist"czne do7wiadczenie polega na do7wiadczeniu edno7ci Jorm" i pustkiC na
przeD"ciu edno7ci wasne toDsamo7ci z Pierwsz< Rzecz"wisto7ci<! (en stan 7wiadomo7ci est celem
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
duchowe drogi! (o stan do7wiadczenia mist"cznego! # kto go do7wiadcz"C ten stae si1 inn"m
czowiekiem! Jego religine w"o0raDenia ulega< zmianie! ,okonanie tego kroku prz"pomina pod
pewn"m wzgl1dem 7mier@C dlatego w trad"ci mist"czne nosi nazw1 7mierci ego!
Brzmi to tak/ )ak %y'y e%o 'yo )akim ziem/ o kt$re%o czowiek mu*i *i- uwolni..
'ieC nie o to chodzi! Mist"ka nie chce usuwa@ ani zwalcza@ ego! Chce e poskromi@ i nada@ mu
wa7ciw< rang1! ,latego d<D" do poznaniaC cz"m ono est rzecz"wi7cie! # est centrum organizac"n"m
dla personaln"ch struktur kaDdego ind"widualnego czowieka! (akie centrum organizac"ne est dla
naszego D"cia niez01dne! Cz"ni nas ludKmi! (o dla mist"ki ocz"wiste! #le mist"czne do7wiadczenie
doprowadza czowieka do tegoC De nie ident"Jikue si1 uD on z pierwszoplanow"m ego i t"m sam"m
stae si1 otwart" na rzecz"wisto7@C w kt:re ego uD nie dominue!
Czy nie o,u*zcza ")ciec tym *amym %runtu mylenia zac#onie%o0 :y/ luzie 2ac#ou/
,rzywi1zu)emy ,rzecie o e%o uo wi-k*z1 wa%-/ ni czyni1 to luzie &*c#ou. Czy wynika to z
r$nicy mi-zy trayc)ami uc#owymi0
'ie chodzi o r:Dnic1 mi1dz" duchowo7ci< wschodni< a zachodni<C lecz o r:Dnic1 mi1dz" duchowo7ci<
mist"czn< a nie;mist"czn<! 4 $ckharta i Jana od %rz"Da znaduem" w"powiedziC kt:re pod<Da< w
t"m sam"m kierunkuC co w"powiedzi wschodnich naucz"cieli m<dro7ci! ,la nich ego stanowi
konglomerat uwarunkowa?C kt:re prz"swoili7m" so0ie w ci<gu D"cia! Ca"mi latami 0uduem"
toDsamo7@C kt:r< naz"wam" ego! ,om rodzinn"C szkoaC religiaC spoecze?stwoC partnerz"C prz"acieleC
idea"C l1kiC D"czeniaC przes<d"C iluze prz"cz"nia< si1 do tego! 4toDsamiam" si1 z t"m z0iorem
wzorc:w! Z pas< i l1kiem 0ronim" swoego ego! W"daem" s<d" o nimC w"rokuem" o ego nasz"m i
inn"ch ludzi! >"wam" z niego dumni i miewam" z ego powodu poczucie win"! (o wzmacnia iluz1
ego! &kada si1 ono z w"uczon"ch konstrukt:w! Jest t"lko Junkconaln"m centrumC kt:rego nasza
wa7ciwa istota uD"wa ako instrumentu! Zginie wraz z nasz< 7mierci<! Pozostanie natomiast nasza
prawdziwa 0oska toDsamo7@! Cz" po 7mierci zostanie zachowana ind"widualna ci<go7@C nie est dla
mnie waDne! (oC co tocz" si1 daleC to 0oskie D"cieC kt:re ani si1 nie rodziC ani nie umiera! (o est moa
prawdziwa toDsamo7@!
I mi*tyka ,ozwala nam te%o owiaczy.0
W mist"ce do7wiadczam"C De ego est tak samo maniJestac< prarzecz"wisto7ciC ak wsz"stko inne!
,zi1ki temu ego nie stae si1 Nmnie egoOC lecz N0ardzie egoO! Mist"c" nie do7wiadcza< zaniechania
swoego ego ako strat"! $go ; dzi1ki do7wiadczeniu nadrz1dne rzecz"wisto7ci ; awi si1 ako co7
eszcze 0ardzie cennego! M"7l o stracie w og:le si1 nie poawia! ,latego mist"c" s< prawie zawsze
0ardzo siln"mi oso0owo7ciami! Wielu z nich w przeszo7ci miao tak w"raKne egoC De racze szo na
stosC niD sprzeniewierzao si1 swoim przekonaniom!
9le zi*ie)*i luzie nie *1 )u %otowi zaniec#a. *wo)e%o 4)a5. & na*z o'raz wiata/ *tyl ycia i
*,oeczne wyma%ania e%o wy,i*ane )e*t wielkimi literami. Czy nakrelona ,rzez ")ca ro%a
mi*tyczna nie k$ci *i- z uc#em na*zyc# cza*$w0
'ie t"lko duch czasu prz"pisue ego tak wielk< wag1! R:wnieD religia wpaaa nam przez cae wieki
przekonanieC De musim" w"kaza@ si1 okre7lon"m zachowaniemC De0" zosta@ przed >ogiem
usprawiedliwion"mi ;al0o dzi1ki do0r"m ucz"nkomC al0o dzi1ki niezomne wierze! W o0u w"padkach
este7m" zo0owi<zani w"kaza@ si1 osi<gni1ciami ze wzgl1du na nasze ego! Mist"ka natomiast
powiada: Zaniecha wszelkich zachod:w! Wedle mist"ki w D"ciu nie chodziC 0owiem ani o
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
usprawiedliwienieC ani o zaspokoenie egoC ani o samourzecz"wistnienie! Chodzi w"<cznie o toC De0"
wszelkie przedsi1wzi1cia mot"wowane przez ego ; takDe lu0 przede wsz"stkim religine ; rozpozna@
ako czasowo zdeterminowane! W kontemplac"n"m @wiczeniu chodzi o toC De0" w"<cz"@ teD wol1C
cho@0" 0"a nie wiem ak do0ra! (ak dugoC ak dugo w"konue si1 religine dziaania lu0 w"powiada
w"znanie wiar"C poniewaD chce si1 dzi1ki temu co7 dla sie0ie osi<gn<@C nie idzie si1 drog< mist"ki!
(rwa si1 w schemacie do ut des ; N,a1C De0"7 mi daO! (oC co powiedziaemC nie est skierowane
przeciwko woli ako takieC lecz w"a7nia niezdolno7@ woli do w"7cia poza przestrze? personaln<!
7ie z%aza *i- to z'ytnio z za*aami etyki wya)noci yktowanymi ,rzez uc#a cza*u.
(akC ale zrzucanie win" na ducha czasu 0"o0" z0"t proste! 'aleD" dostrzecC De pod<Da on za pewn<
tendenc< znan< z wielkich religiiC tendenc< do tworzenia strukturC kt:re prz"gotowa" drog1 dla
handlu w"miennego w sJerze ducha! Zawsze wted"C gd" tworz" si1 norm" et"czneC a w"znanie wiar"
zachwala ako drog1 z0awieniaC istniee duDa pokusa posuDenia si1 t"mi normami i w"znaniami do
uspokoenia wasnego ego! Zamiast ust<pi@C ego zostae w ten spos:0 umocnione! Co wi1ceC udae si1
do wzniesionego przez sie0ie wi1zieniaC w kt:r"m drepce uD t"lko w miescu!
Brzmi to )ak krytyka reli%ii.
Religie ma< r:Dne stopnie! ) kaDd" z nich ma swoe uzasadnienie! &mutne est t"lko zatrz"manie si1 na
edn"m z t"ch stopni i uznanie go za ca< religi1! # to si1 wa7nie dzieeC gd" ego zadowala si1
przestrzeganiem zasad et"czn"ch oraz prawd wiar" akie7\ religii i tego samego domaga si1 od inn"ch!
'a duchowe drodze mist"k zostawia te stopnie za so0<! ,roga ta prowadziC 0owiem na paszcz"zn1
transkonJes"n<C na kt:re w"znanie Nwierz1O o t"le stae si1 pewno7ci< dzi1ki do7wiadczeniuC o ile
ust1pue prz"wi<zanie do ego! 'awetC e7li s< to te same prawd"C to na kaDd"m stopniu s< inacze
interpretowane! Odnosi si1 to do wsz"stkich religii ;do 0udd"zmu i hinduizmu tak samo ak do islamu i
chrze7cia?stwa!
Prze)cie z ,a*zczyzny kon3e*y)ne) na tran*kon3e*y)n1 )e*t/ o ile o'rze rozumiem/ r$wnoznaczne z
,rze)ciem o wiaomoci ,er*onalne) o wiaomoci tran*,er*onalne). "kreli )e te ")ciec )ako
,rze'uzenie *i- z ,$mroku o ,rawziwe) rzeczywi*toci. Jak to ,o%ozi.0
W zaleDno7ci od tegoC na kt:re paszcz"Knie 7wiadomo7ci si1 znaduem"C rzecz"wisto7@ awi si1 nam
w r:Dn"m 7wietle! 'a w"Dsz"m stopniu 7wiadomo7ci toC co przedtem uwaDali7m" za ca<
rzecz"wisto7@C rozpoznaem" ako e cz17@! Wi1kszo7@ ludzi porusza si1 W prz"namnie od epoki
o7wiecenia ; na intelektualne lu0 mentalne paszcz"Knie 7wiadomo7ci! Znamienna est dla nie silna
dominaca 7wiadomo7ci ego! Widzi ona sie0ie naprzeciw o0iekt"wnie danego 7wiataC kt:r" moDe po;
zna@ i opanowa@ za pomoc< raconalno7ci! Jedn< ze znamienn"ch Jorm 7wiadomo7ci ego est
wspomnian" przez nas teizm! &zczeg:lnie ostro maniJestue si1 ona w nowoD"tn"mC scent"st"czno;
poz"t"wist"czn"m widzeniu 7wiata! %to si1 porusza na te paszcz"Knie 7wiadomo7ciC zadowala si1
w"a7nianiem wsz"stkich proces:w D"ciow"ch w"<cznie chemiczno;Jizologicznie lu0
ps"chologicznie!
Dlacze%o *c)enty*tyczne wizenie wiata *,a*zcza rzeczywi*to.0
Wedug poz"t"wist:w nawaDniesz" u czowieka est m:zgC kt:r" potraJi produkowa@ kompleksowe
neurologiczne proces" 7wiadomo7ci! Mist"ka natomiast twierdzi co7 przeciwnego! (o nie m:zg
produkue 7wiadomo7@C lecz to 7wiadomo7@ stwarza so0ie Jorm"C w t"m takDe m:zg!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
,latego pierwotnie nie este7m" zoDon"m 0iochemiczn"m tworem kom:rkow"mC lecz duchem!
,uchemC kt:r" nadae so0ie w mentalne 7wiadomo7ci ego t"lko edn< z moDliw"ch JormC cho@ nie est
z ni< toDsam"! )ntelekt est maniJestac< duchaC a m:zg est materialn"m zag1szczeniem energii
duchowe! W do7wiadczeniu mist"czn"m duchowa rzecz"wisto7@ do7wiadcza sie0ie poza sw"mi
maniJestacami i zag1szczeniami! W do7wiadczeniu mist"czn"m duch dochodzi nieako do sie0ie
samegoC podczas gd" na paszcz"Knie raconalno7ci z e dualizmem podmiot ; przedmiot est eszcze
od sie0ie oddzielon"!
9 mi*tyka zno*i ten ualizm0
W mist"ce paszcz"zna 7wiadomo7ci est transpersonalna! 'a nie ego nie uwaDa si1 uD za
samodzieln" podmiot sto<c" naprzeciw o0iekt"wnego 7wiataC lecz do7wiadcza sie0ie w edno7ci ze
7wiatem i uz"skue inn< rang1! (o wsz"stko nie ma nic wsp:lnego z mist"c"zmemC lecz pokr"wa si1 w
swe istocie ze wsp:czesn< Jiz"k<! Od nikogo nie w"maga si1C De0" wierz" w co7 w"dumanego i
nieda<cego si1 przeD"@! %to ednak uparcie kwestionueC De istniee transpersonalna paszcz"zna
7wiadomo7ciC ten z g:r" zam"ka so0ie dost1p do mist"ki! #rgumentami nie da si1 go przekona@!
#l0owiem mist"ka nie est spraw< wiar"C lecz do7wiadczenia! 4< to traJnie C!R! Jung:
N,o7wiadczenie religine est a0solutne! 'ie moDna o t"m d"skutowa@! MoDna t"lko powiedzie@C De
nigd" takich do7wiadcze? si1 nie miaoC a rozm:wca na to: ZPrz"kro miC ale a miaem[! ) to est
koniec d"skusi! Wsz"stko ednoC co 7wiat m"7li o do7wiadczeniu religin"m! (enC kto e maC posiada
wielki skar0C kt:r" sta si1 dla niego Kr:dem D"ciaC sensem i pi1knemC kt:r" 7wiatu i ludzko7ci dae
now" 0laskO!
Czy nie ma anyc# moliwoci ,rzekonania luzi o i*tnieniu tran*!,er*onalne) ,a*zczyzny
wiaomoci0
Chrze7cia?stwo d"sponue tu po1ciem aski! Chce przez to powiedzie@C De z zewn<trz nie spos:0
dotrze@ do materialist"cznie m"7l<cego czowieka! Jak miao0" to zreszt< w"gl<da@2 Jemu przecieD
poniek<d 0rakue zm"su w"miaru mist"cznego! M:wienie mu o t"m 0"o0" pr:0< w"a7nienia
7lepemu kolor:w! (o niemoDliwe! (ransmentalna rzecz"wisto7@ nie da si1 u<@ 7rodkami mentaln"mi ;
a niczego innego nie mam" do d"spoz"ciC d"skutu<c z ludKmi tkwi<c"mi na paszcz"Knie mentalne!
'ie moDna nikogo przekona@ o realno7ci duchaC nie moDna przekona@ argumentami! ,rzwi musz<
nieako otworz"@ si1 od wewn<trz! ,ziee si1 tak na prz"kad wted"C gd" z powodu kr"z"su D"ciowego
zakwestionowane zostae cae dot"chczasowe widzenie 7wiata!
Czy to )e*t ka,itulac)a ,rze ,ozytywi*tycznym rozumieniem ,rawy0
'ieC est to naw"De kapitulaca przed gupot< ; i to przed edn< z nawi1ksz"ch 0zdurC do akich
ludzko7@ daa si1 nakoni@! Zatwardziali poz"t"wi7ci kalecz< nieako sam"ch sie0ieC gd" uparcie
zam"ka< ocz" na toC De rzecz"wisto7@ est szersza i 0ogatsza niD wsz"stkoC co mog< zmierz"@C zwaD"@
i zlicz"@! 5ans;Peter ,urrC kt:remu na pewno nie moDna zarzuci@ wrogo7ci wo0ec naukiC powiedzia:
N'auki prz"rodnicze pomaga< mi w poznaniu ich granic! Gaik ma duDo 0ardzie opt"mist"czne
w"o0raDenia na temat tegoC co moDna po<@ dzi1ki nauce! 'auka prz"pomina mi o granicach
naukowego m"7lenia! 'ie znacz" toC De nauk1 naleD" w"rzuci@ za 0urt1!!! Wsz"sc" czerpiem" z tego
samego Kr:daC z kt:rego ostatecznie musz< pochodzi@ wszelkie rozwi<zaniaO! ("m Kr:dem est
transmentalna przestrze? 7wiadomo7ci!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Powiezia ")ciec/ e ,rzywi1zanie o ,a*zczyzny mentalne) )e*t z)awi*kiem nowoytnym. Czy to
znaczy/ e luzko. ,rzec#ozi ,rzez r$ne ,a*zczyzny wiaomoci0
) dale 01dzie przechodzi@! )stniee ewoluca 7wiadomo7ciC czego dowiedli J! Re0serC %! Wil0er i inni!
Prz"szli7m" z archaiczne przed7wiadomo7ci! Rozwin1li7m" p:Knie 7wiadomo7@ magiczn<! Je 7lad"
znaduem" w mitologiczn"ch przekazach dawn"ch kulturC w 0akach i w o0"czaach niekt:r"ch
D"<c"ch eszcze lud:wC o kt:r"ch wiedz1 prz"nosi nam etnologia! Potem ednak ludzko7@ dosza do
punktuC w kt:r"m uD e si1 nie udawao w"a7ni@ 7wiata na te paszcz"Knie 7wiadomo7ci! ,latego
posza daleC na paszcz"zn1 mit"czn<! (eraz istniao uD nie0o z 0ogami ; al0o teD t"lko z edn"m
ed"n"m >ogiem ; organizu<ce i chroni<ce 7wiat! %r:tko m:wi<cC powsta" religie do dzi7
ksztatu<ce D"cie wielu ludzi! #le czasC w kt:r"m 7wiadomo7@ religino;mit"czna o0emowaa
wsz"stkie dziedzin" D"ciaC min<! Zostaa osi<gni1ta kolena paszcz"zna 7wiadomo7ciC paszcz"zna
mentalnaC kt:ra od kilku pokole? panue nad nasz"m rozumieniem 7wiata i sie0ie sam"ch! O0ecnie
ednak uksztatowanie i rozw: nasz"ch mentaln"ch moDliwo7ci dochodzi do kresu! Osi<gam" pr:gC
kt:r" moc< naszego naukowego i technicznego rozumu moDem"C co prawdaC eszcze troch1 przesun<@C
ale kt:rego nie este7m" w stanie przekrocz"@ za pomoc< rozumu! ("m sam"m osi<gn1li7m" punktC w
kt:r"m este7m" zmuszeni uwolni@ drzemi<ce w nas potenca"C aDe0" dzi1ki nim do7wiadcz"@ wi1ce
z prawdziwe rzecz"wisto7ci! 4wolnienie potencau drzemi<cego w 7wiadomo7ci dokonue si1 w
przestrzeni transpersonalne! (o mist"ka!
Brzmi to tak/ )ak %y'y mi*tyka 'ya ,$+nym al'o wr-cz o*tatecznym ,rouktem trwa)1ce) ty*i1ce lat
ewoluc)i wiaomoci. To o tyle ziwne/ ze wi-k*zo. znanyc# wiaectw wielkic# mi*tyk$w ma )u
anyc# ,ar- wiek$w. Bua y ,rze woma i ,$ ty*i1cami lat/ :i*trz Eck#art ,rzez omiu*et laty.
(akC to prawdaC ale to nie est argument przeciw uznaniu ewoluci 7wiadomo7ci! Je7li w"dziem" od
tegoC De nasz duch od pocz<tku ludzko7ci est w"posaDon" w moDliwo7ci mist"czneC to okaDe si1
rzecz< zupenie naturaln<C De w kaDde epoce D"" ednostkiC kt:re 0"" swego rodzau prekursorami
do7wiadcze? mist"czn"ch! 'ie 0"o ich ednak z0"t wiele! W dzieach nie wida@ epokiC w kt:re
ludzko7@ ako cao7@ w"ksztacia0" mist"czn< 7wiadomo7@ 7wiata i sie0ie! #le istnie< ch"0a powod"
pozwala<ce s<dzi@C De zmierzam" w t"m kierunku!
Jakie to ,owoy0
Jak pokaza w swoich 0adaniach Jean Re0serC nasza 7wiadomo7@ znacz<co si1 rozwin1a! Przed
czterema i p: miliardami lat utworz" si1 nasz s"stem soneczn"! Przed sze7ciuset milionami lat
poawio si1 D"cie na Ziemi! Przed trz"stoma siedemdziesi1cioma milionami lat w"sz" z wod" gad"C
od kt:r"ch pochodz< kr1gowce! Przed trzema milionami lat z map" rozwin< si1 czowiek! ,laczego
rozw: mia0" si1 zatrz"ma@ na o0ecn"m etapie2
Rozmawialimy )u o owiaczeniac# mi*tycznyc#. &*,omnia ")ciec/ e waciwie nie *,o*$' o
nic# m$wi./ ,oniewa okonu)1 *i- na ,a*zczy+nie wiaomoci/ kt$re) nie mona oa. rokami
)-zyka/ ,o)-. i lo%iki. Jenak mi*tycy ,oe)mowali wci1 ,r$'y okonania rzeczy niemoliwe) i
u'ierali *wo)e ,rzeycia w *owa i o'razy. Czy mo%- ")ca ,o,ro*i. o to *amo0
'apierw chcia0"m powiedzie@C De mist"c"C co prawdaC zawsze uD"wali o0raz:w i s"m0oliC ale
poawia< si1 one dopiero po do7wiadczeniu! Od chi?skiego mistrza Fo"ana pochodzi zdanie: Je7li
ludzie uD"wa< s:wC 0" opisa@ duchaC to nie po1li duchaC ale e7li nie uD"wa< s:w i opisu< duchaC to
r:wnieD nie po1li duchaO!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Co to znaczy0
Wsz"stkie o0raz"C s"m0ole i 1z"ki podlega< ci<g"m zmianomC natomiast toC co 0oskieC pozostae
nietkni1te! $ckhart powiedzia tak: NRd"0"m mia >ogaC kt:rego m:g0"m pozna@C to nigd" nie
uwaDa0"m go za >ogaO H%azanie /- I! OtoC dlaczego Jan od %rz"Da m:wi o >ogu: $ada, nadaO ;
N#ni toC ani tamtoO! Wi1ce o >ogu nie da si1 powiedzie@! Mist"c" wsz"stkich religii s<C co do tego
zgodni! &t<d w zen rec"tue si1 tekst ,aio %okushiego: N)stniee pewna rzecz"wisto7@C kt:ra w"prze;
dza nawet nie0o i ziemi1! 'ie ma Jorm"C a t"m 0ardzie imienia! Ocz" nie widz< eC gd" e szuka<!
'ie ma gosu i dlatego nie est do odkr"cia dla uszuO! ) dale: NOC moi miliC czcigodni prz"aciele! Je7li
t1sknicieC 0" us"sze@ grzmi<c" gos dharm"C sko?czcie wasze mow"C opr:Dnicie m"7liC wted"
dodziecie do tegoC 0" pozna@ eden 0"tO!
:u*imy/ wi-c wzi1. *o'ie o *erca *ynne *owa =uwi%a &itt%en*teina8 4" czym nie mona m$wi./
o tym trze'a milcze.50
Jed"n"m w"7ciemC kt:re pozostaeC s< ; ak uD powiedzieli7m" W metaJor"C para0ole i o0raz"C o
kt:r"ch wiadomoC De s<C co naw"De prz"0liDeniem! Ch1tnie w t"m celu uD"wam nast1pu<cego
o0razu: JeDeli w"o0razim" so0ie Pierwsz< Rzecz"wisto7@ ako niesko?czone morzeC to wted" este7m"
ak Jale na t"m morzu! Je7li Jala do7wiadcza Nestem morzemOC to wted" wci<D est nas dwoe: Jala i
morze! W mist"czn"m do7wiadczeniu ednak ten dualizm zostae przekroczon"! $go Jali rozp"wa si1C
a w e miesce morze do7wiadcza sie0ie ako Jali! ,o7wiadcza sie0ie w edno7ci z o0iema i ako
edno7ci o0u! (ego kroku mist"k nie dokonueC on mu si1 prz"darza! Mist"k nie rozpatrue
rzecz"wisto7ci przedmiotowoC nieako zC zewn<trzC lecz do7wiadcza e od wewn<trz! M:wi<c
o0razowoC do7wiadczaC De wsz"stko est Jal< i morzem ednocze7nie! Wsz"stko est Jorm< w"razu te
edne rzecz"wisto7ci! ) poniewaD wsz"stko est Jorm< w"razu te same rzecz"wisto7ciC istniee teD
a0solutna wi1K ze wsz"stkim! Morzem s< wsz"stkie Jale i wsz"stkie Jale s< edno7ci<! Wsz"stko est
kosmosem i wsz"stko w kosmosie est maniJestac< tego samego kosmicznego 0"tu! Mist"k
do7wiadcza tego w t"mC De znika rozr:Dnienie mi1dz" nim a maniJestacami 0"tu! Mist"k nie est poza
>ogiem i 7wiatem! Mist"k est >ogiem i 7wiatemC nierozdzieln< edni<! ,latego napi1cie mi1dz"
o0oma 0iegunami nie zostae zniesione! Jest to napi1cie mi1dz" edn"m ko?cem kia a drugim! Jest to
napi1cie mi1dz" Jal< a morzemC mi1dz" ga1zi< a drzewem! >:g i czowiek nie zosta< 0"namnie
zr:wnani ze so0<! Morze o0awia si1 ako Jala! Morze i Jala da< si1C co prawdaC r:Dnie okre7li@C ale ich
istot< est woda! ,o? ma dwie stron"! Rozum kaDe ogl<da@ edn< stron1 po drugie! Od wewn<trz o0ie
stron" s< do7wiadczane ako ednia! ,latego est to ednocze7nie do7wiadczenie zupene pustki i
cakowite peni!
Sowo ,u*tka 'rzmi w u*zac# wielu luzi ne%atywnie. Drani ic# to *owo wzi-te z uc#owoci
w*c#onie)/ o,atru)1 *i- w nim zamac#u na o*o'i*te *,otkanie z Bo%iem w mi*tyce zac#onie).
Pustka est etapem prze7ciow"mC ale nie celem! Celem pozostae zawsze pustka i JormaC ak si1 m:wi
w zen! 'irwana nie est rozpuszczeniem si1 w og:lne nieokre7lono7ci! 'irwana est do7wiadczeniem
tu i terazC nie za7 stanem w odlege prz"szo7ci! Pustka nie est pusta! Powinni7m" sko?cz"@ z trzema
nieporozumieniami dot"cz<c"mi mist"ki Wschodu! Pierwsz"m est zarzutC De zatrz"mue si1 w pustce!
W zen naz"wao0" si1 to Nmartw"m zenO! Jednak pustk1 moDna z powodzeniem nazwa@ peni<! 'ie
ma w nie Dadnego 0"tuC lecz t"lko do7wiadczenie kosmicznego wsp:;0"cia! (o do7wiadczenie
potwierdza< wsz"sc" mist"c"! &t<d Mistrz $ckhart pisze w NMowach poucza<c"chO: N%to tak ma
>oga Ht!I w Jego realn"m 0"ciuC ten umue >oga w spos:0 0oski i temu >:g a7niee we wsz"stkich
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
rzeczachY al0owiem wsz"stkie rzecz" smaku< mu >ogiem i we wsz"stkich rzeczach awi mu si1 o0raz
>oga! W nim >:g 0"szcz" zawszeC w nim dokonue si1 uwalnia<ce odwr:cenie si1 Hod 7wiataI i
odci7ni1cie w nim Ho0razuI ukochanegoC o0ecnego Hw nimI >ogaO HMowa 9I! # Ramana Maharishi
powiada o o7wiecon"m: N,ozna<c" doznae przez 0ezpo7rednie doznanie >ogaO! Zachw"tC por"w i
wize nie s< celem mist"ki! (o wsz"stko t"lko etap" prze7ciowe! Jan od %rz"Da m:wi to 0ardzo asno:
N'a skutek tego prz"chodz< zachw"t"C omdlenia i rozluKnianie si1 ko7ci! &tan" te zdarza< si1 zawszeC
gd" udzielanie si1 >oga dusz" nie est eszcze cz"sto duchoweC cz"li w sam"m duchu! (ego ostatniego
dozna< dusze uD doskonae i ocz"szczone przez noc ducha! 4sta< u nich zachw"t" i m1czarnie ciaaC
gd"D radu< si1 uD swo0od< duchaC 0ez zaciemniania si1 i omdlewania zm"s:wO!
7a czym ,ole%a ru%ie nie,orozumienie0
'a zarzucaniu wschodnie mist"ceC De uprawia samoz0awienie! Z0awieniem w mist"ce est poznanie
lu0 do7wiadczenie rzecz"wisto7ciC kt:r< o0darow"wan" zostae tenC kto potraJi si1 otworz"@! ("lko
poprzez otwarcie si1C nie za7 poprzez ro0ienie wchodzi si1 we wci<D o0ecn<C nie;zaciemnion< przez
ego rzecz"wisto7@! M"C chrze7cianieC czuem" si1 zo0owi<zani zasuD"@ so0ie na nie0o do0r"mi
ucz"nkami!
9 trzecie nie,orozumienie0
PrzekonanieC De mist"czne do7wiadczenie est su0iekt"wne! &u0iekt"wne s< t"lko odtworzenie i w"raz
do7wiadczenia! %to pocz"ni g10okie mist"czne do7wiadczenieC rozpoznae za wszelkimi
wer0alizacami i o0razow"mi przedstawieniami edni1 i prawd1C pod warunkiemC De opisu< one
rzecz"wi7cie takie do7wiadczenie! Mam ksi<Dk1 z t"si<cem dwustoma haiku! &< zupenie r:DneC ale za
kaDd"m roz0"skue nieom"lnie edniaC kt:ra zostaa doznana! 'ikt tu nie moDe uda@ czego7C czego nie
przeD"! Zatem zarzutC De kaDd" ma swo< religi1C est niew"0aczalnie gupi! Jednia zostaa doznana i ;
stosownie do oso0" ; w"raDona w spos:0 ednoznacznie rozpoznawaln"!
Czy w tym kontekcie m$%'y ")ciec o,owiezie. o *woic# wa*nyc# owiaczeniac#0
Po<cz1 e z opisem do7wiadcze? os:0C z kt:r"mi id1 t< drog<! Prosz1 ednak nie zapomina@C De zawsze
s< to opis" postJactum! ,latego powraca wci<D sowo NaOC chociaD nie ma Dadnego ego w
do7wiadczeniu! NPustkaC kt:ra nie est pustaC z kt:re p"n< dKwi1kiC 0arw"C uczucia i m"7li! Jest to
meta; i suprakosmiczna pustka! Ja i pustka zlali7m" si1 w edno! ; PustkaC >osko7@C 'ada moDe teD
naz"wa@ si1 peni<! Jest to penia 0rzemienna wsz"stkimi moDliwo7ciami! Zawiera wsz"stkie potence i
est prz"cz"n< stworzenia! ; 4 celuC w domuC niczego nie 0rak! 6miechC ale nie 7miech z czego7C po
prostu 7miech! ; &zcz17cieC ale nie 0"cie szcz17liw"m z czego7! >ezgraniczna mio7@C ale nie Za
kocham cie0ie[! Paradoksalnie nie ma ani mio7ciC ani nienawi7ciC ani D"ciaC ani 7mierciC ani t"C ani aC
Dadn"ch granicC przestrzeniC czasu! ; Gekko7@C ocz"wisto7@ i wolno7@! ; Wszelka 0iegunowo7@ zostae
zniesiona! 'ic nie est a0surdalneC przeciwnieC wsz"stko est zupenie ocz"wiste! 4derzenie 010na! (e
dKwi1ki kapi< z nico7ci ak per" i znika<! Vadnego wewn<trzC Dadnego zewn<trz! T"k sokuC oto t"lko
ten intens"wn" smak! ; )7@C t"lko ten eden krok! )dzieC widziC czueC 0aC akkolwiek to dziwne: m"7li!
R:wnieD m"7li poawia< si1 ak per" i na powr:t znika<O! Oto moe do7wiadczenie! Wida@ e we
wsz"stkimC co tuta przedstawiem i zapisaem! ,latego moe sowa 0rzmi< cz1sto dziwnie! ,latego s<
czasami m"l<ce! Pochodz< z inne paszcz"zn"! (oC co m:wi1C nie ma nic wsp:lnego z elitarn<
7wiadomo7ci<! #le nie mog1 m:wi@ inaczeC 0o w przeciwn"m razie w"par0"m si1 moego
do7wiadczenia!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Czy to/ co ")ciec o,i*u)e/ )e*t o,owienikiem unio my*tica0
(ak! %nio mystica est chrze7cia?skim okre7leniem zanurzenia si1 w kosmiczn<C transmentaln< i
transpersonaln< edni1! W inn"ch religiach i kr1gach kulturow"ch utrwali" si1 inne nazw" tego
samego do7wiadczenia: pustkaC o7wiecenieC w"zwolenieC satoriC nirwanaC samadhi! Zawsze chodzi o to
samo do7wiadczenie cz"stego 0"tuC w kt:r"m wsz"stko tak estC ak estC i tak ak estC est doskonae!
#le cz"st" 0"t nie est su0stanc<! (am nie est si1 szcz17liw"m ani nieszcz17liw"mC zadowolon"m ani
niezadowolon"mC pogodn"m ani smutn"m! &twierdzenie: NJestem radosn"O 0"o0" powrotem na
paszcz"zn1 ego! W kosmiczne 7wiadomo7ci nie w"st1pue 0ogo7@C szcz17cie w sensie uczucia!
#l0owiem uczucia s< zawsze uczuciami akiego7 ego! W kosmiczne 7wiadomo7ci est rado7@C a nie Na
si1 radu1O! Jest szcz17cieC a nie Na estem szcz17liw"O!
Zachw"tC a nie Na estem zachw"con"O! %to przekrocz" egoC temu wsz"stkie paszcz"zn"
7wiadomo7ci w"da< si1 wzgl1dne! 'atomiast 7wiadomo7@ kosmiczna w"dae si1 doskonaa i do
ostateczno7ci w"peniona! (akC 7wiadomo7@ kosmiczna est spenieniem wsz"stkich nasz"ch t1sknot! )
dlaczego nie miaa0" 0"@ celem wsz"stkich istot2 ,laczego nie nazwa@ e nie0em2
S1 luzie/ kt$rzy twierz1/ e c#rzeci)a6*kie owiaczenie mi*tyczne ma ,rzewa%- na
uc#owoci1 innyc# reli%ii. Czy ")ciec *i- z tym z%aza0
Ocz"wi7cieC De nieM Rd" cz"tam wiersze Jana od %rz"DaC nie widz1 Dadne r:Dnic" mi1dz"
chrze7cia?skim do7wiadczeniem mist"czn"m a mist"czn"mi do7wiadczeniami inn"ch religii! ,wa
ego wiersze chcia0"m szczeg:lnie w"r:Dni@: NWszedem ; hen k1d"7 w nieznaneO oraz NZnam do0rze
Kr:do!!!O! W t"ch tekstach nie ma niczego personalnego i niczego chrze7cia?skiego! ,latego John
Chapman ; chrze7cia?ski ociec duchow"C kt:r" w pierwsze poowie SS wieku 0" doradc< i towa;
rz"szem dla id<c"ch drog< duchow< ; napisa: N6wi1t" Jan od %rz"Da est nicz"m g<0ka nasi<kni1ta
chrze7cia?stwem! Je7li wsz"stko w"cisn<@C zostanie pena teoria mist"czna! ,latego nienawidziem
Jana od %rz"Da przez pi1tna7cie lat i naz"waem go 0udd"st<! %ochaem 7wi1t< (eres1C cz"taem < 0ez
przerw" i po wielokro@! Ona est przede wsz"stkim chrze7ciank<C a t"lko wt:rnie mist"czk<! Potem
zrozumiaemC De e7li chodzi o modlitw1 ; 0"o to pi1tna7cie stracon"ch latO! Jan od %rz"Da
towarz"sz" mi przez dziesi1ciolecia na moe wasne drodze! Podpisu1 si1 pod t< w"powiedzi<
Chapmana!
]]]
2a*,oko)enie na*zyc# t-*knot mona/ wi-c znale+. we w*zy*tkic# reli%iac#0
Wsz"stkie religie s< drogami do do7wiadczenia tegoC co 0oskieC ale Dadna z nich nie moDe twierdzi@C De
ma do? w"<czn" dost1p! >" to lepie w"a7ni@C ch1tnie si1gam po nast1pu<ce por:wnanie: Religie s<
ak pi1kne kolorowe witraDe! 'ada< one 7wiatuC kt:re przez nie prze7wiecaC okre7lon< struktur1!
JednakC eDeli 7wiato nie 7wieciC s< martwe i milcz<! ,latego 7wiato est dec"du<ce! #le 7wiata nie
widzim"! Ono cz"ni widzialn"mC samo pozostae ednak niewidzialne! Widzialne stae si1 dopiero
wted"C gd" rozszczepia si1 na 0arw" i prz"mue struktur1! Podo0nie religie! 'ada< temuC co
nieuchw"tneC co 0oskie pewn< uchw"tn< struktur1! Cen<C ak< musz< za to zapaci@C est zredukowanie
tegoC co 0oskieC do pewnego w"cinka spektrum! >ranie tego w"cinka za cao7@ 0"o0" gupot<! R:wnie
gupio 0"o0" s<dzi@C De witraD 7wieci sam z sie0ie! (rze0a teD widzie@C De 7wiato musi si1
rozszczepi@C eDeli chce nie t"lko 7wieci@C ale takDe si1 o0awi@! >:g zawia si1 w religiach! #le nie est
on w nich nigd" do7wiadczan" w cae peni swego 7wiataC eDeli nie s< one otwarte na do7wiadczenie!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
9'y 'ez,orenio owiaczy. Bo%a/ mu*ieli'ymy wy). z mroku kocioa i *tan1. ,o %oym
nie'em0
'ie s<dz1C De0" toC co 0oskieC 0"o dla nas dost1pne poza wszelk< struktur< i poza rozszczepieniem!
'ie widz1 niczegoC co nie 0"o0" Jaset< edni! Pierwsza Rzecz"wisto7@ est zawsze wsz"stkim! >:g
istniee ako Jorma i ako nie;Jorma! (ak ak 7wiato nie da si1 pozna@ 0ez o7wietlanego przez nie
przedmiotuC tak samo nie ma poznania >oga 0ez Jorm"! (amC gdzie nic nie est o7wietlaneC nie wida@
7wiata! Co wi1ceC dzisia wiem"C De toC co naz"wam" o7wietlon"m przedmiotemC tak naprawd1 nie
est nicz"m inn"mC ak t"lko skupion"m 7wiatem! )nacze m:wi<cC istniee t"lko 7wiato! ) 7wiato
zawia si1C o7wietla<c samo sie0ie! ,okadnie tak samo est z >ogiem! )stniee t"lko >:gC al0owiem
>:g sam est 0"tem! ) wsz"stkoC co estC est przeawem 0"tuC nieako skupion"m 0"tem! ) to est toC
czego mist"k do7wiadcza! On nie do7wiadcza cz"stegoC nagiego >oga poza religiamiC on nie w"chodzi
przed ko7ci: i nie patrz" w so?ce! HZniszcz"0" so0ie ocz"C ak ostrzega Platon w metaJorze askini!I
On do7wiadcza raczeC De wsz"stkoC z nim sam"m w<cznieC est przeawem >oga ; wi<zk< 0oskiego
0"tu! %osmos est epiJani< >oga! ,latego teD prawdziwa mist"ka przekracza nauk1 o karmie!
Prz"cz"na i skutek s< sposo0ami przeawiania si1 tegoC co 0oskie! JeDeli mia"0" istnie@ ponowne
narodzin"C to wted" musiaa0" si1 ponownie rodzi@ t"lko ta 0oska prazasada! #le ani mist"ka
WschoduC ani mist"ka Zachodu nie m:wi< o ponown"ch narodzinach! (u i teraz to 0ezczasowa chwila
>oga! 'iedawno kto7 mi zarzuciC De degradu1 czowieka do roli swoego rodzau podgrzewacza
przep"wowego! 'ie zauwaD"C De este7m" teD wod< przep"wa<c< przez :w podgrzewacz!
Jak naley to rozumie.0
>:g i czowiek ma< si1 do sie0ie ak zoto i pier7cie?! &< to dwie zupenie r:Dne rzecz"! Zoto nie est
pier7cieniemC pier7cie? nie est zotem! #le t"lko w zot"m pier7cieniu mog< si1 poawi@ razem!
Wsp:istnie@! Zoto potrze0ue Jorm"C a pier7cie? materiauC De0" mog" si1 uwidoczni@! (ak >:g
o0awia si1 ako czowiek! >:g i czowiek mog< si1 poawi@ t"lko razem! 'a t"m polega dla mnie sens
inkarnaci Jezusa! 4widacznia onaC De wsz"stko est inkarnac< >ogaC od kwark:w i lepton:w po
cz"sto duchowe Jorm"C o kt:r"ch nie mam" po1cia! %aDd" est >ogiem czowiekiem! Mog1 teD
powiedzie@: >:g zamaniJestowa si1 ako czowiek!
Czowiek )e*t Bo%iem0
(ak! 'awetC eDeli to zdanie 0rzmi w uszach chrze7cianina skandalicznieC wr1cz heret"cko i
arogancko! #le taka ocena w"nika z m"lnego zaoDeniaC De mist"k w"powiada takie zdanie z poziomu
7wiadomo7ci ego! 'aprawd1 za7 pochodzi ono z tego do7wiadczenia edno7ciC w kt:r"m nie ma
podziau na a i t"! Poza t"m poderzenie o herez1 0ierze si1 st<dC De chrze7cia?stwo przez >oga
rozumie co7 zupenie innego niD toC co nazwali7m" >oskimC Pierwsz< Rzecz"wisto7ci<C %osmiczn<
6wiadomo7ci< al0o >ogiem! Chrze7cia?stwo rozumie przez >oga per de&initionem kogo7 naprzeciw
mnie! #le ten teist"czn" o0raz >oga ma sens tak dugoC ak dugo poruszam" si1 na raconalne
paszcz"Knie 7wiadomo7ci! ("lko tuta potrze0uem" >ogaC kt:r" nas z0awia w okre7lon" spos:0! Z
perspekt"w" mist"ki nauka o z0awieniu est metaJor< zdarzeniaC kt:re od0"wa si1 w do7wiadczeniu
mist"czn"m! Z0awienie est wci<D o0ecne! W do7wiadczeniu mist"czn"m czowiek wdziera si1 do
z0awienia!
Czy to roz*tanie z kla*yczn1 nauk1 o z'awieniu0
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
'ie! Religino7@ ma 0ardzo r:Dne paszcz"zn"! Gudzko7@ eszcze dugo 01dzie prze0"wa@ na
paszcz"Knie religino7ciC na kt:re z0awienie moDna so0ie w"o0razi@ t"lko ako dzieo z0awiciela! (o
zdanie nie est w"razem lekcewaDenia! #le kaDd" wierz<c" musi zaakceptowa@ JaktC De istniee
paszcz"zna 7wiadomo7ciC kt:ra przekracza ego religine widzenie 7wiata! JeDeli w:wczas stanie przed
p"taniem o sens D"ciaC 01dzie got:w we7@ na drog1 wewn1trzn<C drog1 duchow<!
Co *i- z nim ,otem zie)e0
'apierw dziee si1 toC co mist"c" naz"wa< procesem ocz"szczania! 4D"wa<c terminologii
ps"chologiczneC moDna 0" teD m:wi@ o procesie ind"widuaciC w kt:r"m ps"che stae si1
przezrocz"sta w stosunku do wsz"stkich duchow"ch 0lokad i uwarunkowa?C kt:re naros" w trakcie
w"chowaniaC uspoeczniania i religinego nauczania! 'ie chodzi o toC De0" poz0"@ si1 t"ch
uwarunkowa?C lecz o toC De0" e so0ie trzeKwo u7wiadomi@ i zaakceptowa@! Wraz z osi<gni1ciem
przerz"sto7ci dusz" zacz"na si1 przemiana w rozumieniu sie0ieC przede wsz"stkim w rozumieniu
sie0ie na paszcz"Knie religine! >:g w nie0ieC do kt:rego modlim" si1 ako dzieciC rozpada si1! )
nieeden wzd"cha wted" wraz z 'ietzschem: >:g umarM W rzecz"wisto7ci ednak to nie >:g si1
rozpadC lecz okre7lon" o0raz >oga! Jest taki prze0: Claudii Mitsch;$i0elC kt:r" w"raDa 7wietnie
uczucia dzisieszego czowieka: NW nie0ie cicho si1 zro0ioC pr:cz milczenia nic nie s"cha@! Cz" kto7C
kto tam mieszkaC umar2 MoDe cichcem musia zm"ka@2O! (en stan est dla wielu ludzi o0ci<Deniem!
Oto nie wiedz< uDC czego si1 ma< trz"ma@! Jednak w t"m kr"z"sie tkwi zal<Dek prze7cia do
nast1pnego etapu na drodze wewn1trznego rozwou! Wted" zacz"na si1 Jaza opr:Dniania 7wiadomo7ci
al0o uednolicania 7wiadomo7ci ; w zaleDno7ci od trad"ci oraz otoczeniaC w akim si1 D"e!
" co tu c#ozi0
'a drodze uednolicenia 7wiadomo7ci chodzi o toC a0" strumie? 7wiadomo7ci skierowa@ na okre7lone
tor"! MoDe to polega@ na prz"kad na skupieniu si1 na okre7lon"m dKwi1kuC na akim7 sowie lu0 ; w
o0szarze azat"ckim ; na mantrze al0o teD na w"kon"waniu okre7lon"ch ruch:w! Zawsze chodzi o
skupienie rozproszone zw"kle 7wiadomo7ci! )nna droga stara si1 o opr:Dnienie 7wiadomo7ci! W t"m
w"padku ustae wszelka akt"wno7@ ego! )stniee t"lko czuna o0ecno7@! M"7li prz"chodz< i odchodz<C
0ez zatrz"m"wania si1! (o ednak nie est atweC poniewaD nasz intelekt prz"w"k do zwracania si1 ku
nap"wa<c"m wraDeniomC do ich porz<dkowania i rozwiania! O0ie drogi prowadz< do punktuC w kt:;
r"m ego rozpoznaeC De nie est t"mC za co si1 dot<d uwaDao! Oto zaamue si1 toDsamo7@ ego i
prz"chodzi poznanieC De wa7ciwa toDsamo7@ si1ga duDo g10ie niD nasze ego! ("m sam"m czowiek
stae na progu do7wiadczeniaC kt:re opisaem o0razowo na pocz<tkuC gd" powiedziaem: Fala nie
do7wiadcza sie0ie ako cz17ci morzaC lecz est morzem! Jest edni< 0ez akiekolwiek dualno7ci!
Czy nie i*tnie)1 takie uc#owe owiaczenia/ w kt$ryc# wy*t-,u)e ,ewna ualno.0 :yl- na
,rzyka o ,rzeyciac# *to,ienia *i-/ )akie wy*t-,u)1 w *zamanizmie.
("powa dla szamanizmu ident"Jikaca ze zwierz1tami lu0 inn"mi istotami est zapewne 7rodkiem do
przezw"ci1Denia w<skie toDsamo7ci ego! Moim zdaniem istniee wielkie nie0ezpiecze?stwoC De adept
zatrz"ma si1 na t"m stopniu i ed"nie przesunie swo< toDsamo7@C lecz nie dotrze do mist"cznego
do7wiadczenia edno7ci! ,ualno7ci nie przezw"ci1D" si1 w ten spos:0! Opieku1 si1 pewn< ko0iet<C
kt:ra prakt"kue drog1 szama?sk<! Ma ona doznania 7wiataC kt:re s< dla nie znacz<ce! (u si1
zatrz"maaC niezdolna zostawi@ swoego aC kt:re dzi1ki t"m wizom uszlachetnia! ,latego drepce w
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
miescuC nieako w przedsionku 7wi<t"niC i nie est w stanie ucz"ni@ kroku w kierunku do7wiadczenia
edno7ci!
Czy zatem oraza ")ciec ,raktyki *zama6*kie0
Wskazu1 w kaDd"m razie na nie0ezpiecze?stwa z nimi zwi<zane! 'awi1ksza trudno7@ polega na t"mC
De przer"wa si1 drog1 w poowie! 'ie est to zreszt< m: pom"s! Mist"czne trad"ce wielkich religii
przestrzega< przed prz"pis"waniem z0"tnie wagi zawiskom towarz"sz<c"m ludziom na drodze
rozwou duchowegoC takim ak telekinezaC prekognicaC wizeC ekstazaC lewitacaC rzekome przeD"cia
reinkarnac"ne i t"m podo0ne! Ocz"wi7cieC takie do7wiadczenia mog< 0"@ waDne dla poszczeg:ln"ch
os:0C a nawet dla akie7 grup"C ale nie s< one celem! Przede wsz"stkim nie naleD" ich interpretowa@
01dnie ako znaku szczeg:lnego w"0rania! (e paraps"chologiczne zdolno7ci nie ma< nic wsp:lnego z
duchowo7ci<! Poprzez nie uawnia< si1 potenca"C kt:re posiada< wsz"sc" ludzieC a kt:re t"lko
nieliczni potraJi< rozwin<@! Podo0nie est ze zdolno7ciami muz"czn"mi! Ma< e wsz"sc"C ale t"lko
nieliczni sta< si1 wirtuozami!
Czy i*tnie)e co takie%o )ak talent mi*tyczny/ kt$ry umoliwia luziom zo'ycie tran*,er*onalnyc#
owiacze6 )enoci 'ez wc#ozenia na ro%- uc#ow1 )akie) reli%ii0
%aDd" czowiek 0ez prz"gotowania moDe zdo0"@ takie do7wiadczenia! 'ie potrze0a w t"m celu
w"kon"wa@ Dadn"ch specaln"ch prakt"k duchow"ch! M"7l1 o ludziach ak F! 5olderlinC R!M! Rilke
lu0 F! 'ietzscheC kt:r" prz" skale w &ils Maria przeD" o7wiecenie! Jego powiedzenie N>:g umarO est
prz"puszczalnie w"razem prawdziwego do7wiadczenia mist"cznego! #le na prz"kadzie 'ietzschego
moDna teD zo0acz"@C akie niezw"ke trudno7ci poci<ga za so0< przedarcie si1 do transpersonalno7ci
0ez prz"gotowania! Cz1sto 0rakue ludziom ukadu odniesieniaC w kt:r"m mogli0" zlokalizowa@ swoe
do7wiadczeniaC al0o odrzuca< religin< w"kadni1 z powod:w ideologiczn"ch! 'ietzsche nie umia
so0ie w"o0razi@C De moDna interpretowa@ do7wiadczenia egz"stencalne w kontek7cie chrze7cia?skim
lu0 w og:le religin"m! &t<d pozosta mist"kiemC kt:r" zatrz"ma si1 w p: drogi! %t:r"C co prawdaC
prze0i si1 do o0szaru transpersonalnegoC potem ednak straci orientac1!
Czy m$%'y ")ciec rozwin1. ten temat0
Odwoam si1 do tegoC co F! 'ietzsche napisa w N$cce homoO! NOpowiem teraz dziee Zaratustr"!
Zasadnicz" pom"s dzieaC pom"s wiecz"stego nawrotuC ta naw"Dsza Jormua potwierdzeniaC ak< w
og:le osi<gn<@ moDna ;C si1ga sierpnia roku 8FF8: zapisan" zosta na kartce z napisem: Z9AAA st:p
poza czowiekiem i czasem[! Pewnego dnia szedem lasami nad eziorem koo &ilLaplanaY
zatrz"maem si1 prz" pot1DneC piramidalnie spi1trzone skale o0ok &urlei! Wted" nawiedzia mnie ta
m"7l! ; CoJn<wsz" si1 od dnia tego o kilka miesi1c" wsteczC spostrzegamC ako zapowiedKC nag< i do
g10i rozstrz"ga<c< zmian1 smakuC przede wsz"stkim w muz"ceO! ) kont"nuue: NPo1cie o0awieniaC ;
w t"m znaczeniuC De co7 nagle z niew"sowion< pewno7ci< i dokadno7ci< widzialneC s"szalne si1
staeC co7C co czowieka do g10i wz0urza i wstrz<saC ; okre7la po prostu stan rzecz"! &"sz" si1C nie
szuka<cC 0ierze si1C nie p"ta<cC kto daeY m"7l w"strzela ak 0"skawicaC z konieczno7ci<C w Jormie
0ez wahaniaC ; nie miaem nigd" w"0oru! Zachw"tC kt:rego napi1cie w"zwalao si1 niekied" w
strumieniu ezC W w kt:r"m krok poniewolnie uD to ak 0urza gnaC uD to powoln" si1 staeY zupena
nieprz"tomno7@ prz" 7cise 7wiadomo7ci su0teln"ch drDe? i dreszcz:wC aD do ko?cz"n st:pY g10ia
szcz17ciaC w kt:r"m toC co na0ole7niesze i napos1pnieszeC nie dziaa ako przeciwie?stwoC lecz ako
co7 uwarunkowanegoC w"woanegoC ako konieczna 0arwa w7r:d takiego nadmiaru 7wiataY inst"nkt
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
stosunk:w r"tmiczn"chC prz"sklepia<c" dalekie przestrzenie Jorm ; dugo7@C potrze0a dalekono7nego
r"tmu est nieledwo miar< pot1gi natchnieniaC rodzaem w"r:wnania wzgl1dem ucisku i napi1cia!!!
Wsz"stko dziee si1 w naw"Dsz"m stopniuC poniewolnieC lecz ak0" w wichurze uczucia wolno7ciC
0ezwarunkowo7ciC moc"C 0osko7ci!!! Poniewolno7@ o0razuC przeno7ni est rzecz< naprzedziwniesz<Y
nie ma si1 uD zgoa po1ciaC co est o0razemC co przeno7ni<C wsz"stko awi si1 ako w"raz na0liDsz"C
nawa7ciwsz"C naprostsz"! Zdae si1 naprawd1C 0" prz"pomnie@ sowa Zaratustr"C ak gd"0" rzecz"
podchodzi" same i narzuca" si1 przeno7ni!!!O! 'ietzsche opisue przeD"cie g10okiego wstrz<su!
Podo0nie ak wielu mist"k:w zrazu nie potraJi zaklas"Jikowa@ tegoC co przeD"! Oni takDe przechodz<
przez nie0o i pieko! Zw"ke D"cie i toC co urzeliC nie dadz< si1 ze so0< po<cz"@! (oC co przeD"liC
w"dae si1 nieprz"datne w D"ciu! )nd"widuum ako no7nik prostoduszne raconalno7ci nie ma uD
sensu! # w dodatku wsz"stko to moDe si1 prz"darz"@ komu7C kto tego nie szuka!
9le 7ietz*c#e (,rzyna)mnie) na ,ocz1tku ( mia intelektualna *i-/ 'y u'ra. *wo)e owiaczenia
w *owa/ i w ten *,o*$' )e ,rzetrawi.. Co *i- zie)e z mnie) tw$rczymi )eno*tkami/ )eli za*koczy )e
owiaczenie mi*tyczne0
PoniewaD oso0" te przekracza< granice toDsamo7ci egoC popada< cz1sto w groKn< niepewno7@! Jest
ona t"m groKnieszaC im 0ardzie ludzie ci poz0awieni s< religin"ch ramC w kt:r"ch mogli0" umie7ci@
swe przeD"cia i zrozumie@ sie0ie! 'ieeden udae si1 do ps"chiatr"C 0o m"7liC De zwariowa! 'awet tak
przenikliw" ps"cholog ak Z"gmunt Freud nie mia wa7ciwego pode7cia do do7wiadcze?
transpersonaln"ch! 4waDa e za nienormalne i ps"chopat"czne!
C#y'a nie tylko <reu. & literaturze mi*tyczne) cz-*to m$wi *i- o okro,nyc# l-kac# i okre*ac#
cier,ienia. Jan o ;rzya uku meta3or- ciemne) nocy/ kt$r1 mu*i ,rze). mi*tyk na roze o Bo%a.
Czy mi*tyka nie )e*t o*tatecznie czym/ cze%o naley *i- 'a.0
'ie! (oC co przeD" i co w"cierpia Jan od %rz"DaC 0"o dug< drog< ocz"szczenia! &tudiowaem
intens"wnie ego wspaniae tekst"! W"nika z nichC De nie mia on atwego D"cia! Wzrasta w ciasn"m i
groKn"m 7wiecie inkwiz"torskiego katolic"zmu hiszpa?skiego! Czu si1 tam nieswoo! )stniee ego
cudown" wiersz zacz"na<c" si1 od s:w: NWszedem ; hen k1d"7 w nieznane!!!O! Czter" raz" musia
stawa@ przed inkwiz"c<! 'ie 0"o mu atwo dochowa@ wierno7ci swoemu do7wiadczeniu! ,zi7 nie
este7m" nawet w stanie w"o0razi@ so0ie t"ch trudno7ci! Jan nie mia Dadnego wsparciaC Dadne
podpor" ; niczegoC na co m:g0" si1 powoa@! Jego towarz"szceC (eresie z #LilaC 0"o troch1 atwie!
'ie kr1powaa si1 prz" opis"waniu mist"czn"ch przeD"@ si1ga@ do chrze7cia?skie d"kci! Jan od
%rz"Da cz"ni to takDeC ale rzecz"wist"m mist"kiem est on w t"ch swoich wierszachC w kt:r"ch cz1sto
nie w"st1pue Dadna religina terminologia! (o r:wnieD 0"o cz17ci< ego ciemne noc"!
Czy c#ce ")ciec ,rzez to ,owiezie./ e wewn-trzna ro%a nie mu*i ,rowazi. ,rzez mrok0
G1kiC o0aw"C uczucie opuszczenia i rozpacz" w o0liczu N7mierci >ogaO mog<C ale nie musz< si1
poawi@! 'iemao ludzi z duD< atwo7ci< osi<ga szcz"t ; a gd" si1 tam znad<C cz1sto w"0ucha<
go7n"m 7miechem! M: mistrz zenC +amada RoshiC 7mia si1 0ez przerw" trz" dniC gd" pocz"ni
dec"du<ce do7wiadczenie! Jak atwo zgadn<@C ego Dona m"7laaC De zwariowa! #le nie! On 7mia si1C
dlategoC poniewaD o7wiecenie okazao si1 takie proste ; poniewaD si1 prze0udzi i stwierdziC De rzecz";
wisto7@ moDe 0"@ zupenie 0analnaC a ednak doskonaa! 'agle czowieka 7miesz" ca" ten moz:C caa
teologiaC caa JilozoJia! ,uchowa w1dr:wka prze0iega r:Dnie! ZaleD" to ostatecznie od ps"chiczn"ch
pred"spoz"ci ednostki!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
2atem *zeroko roz,ow*zec#nione mniemanie/ ze mi*tyka )e*t czym/ co kae 'y. zaw*ze 'arzo
,owanym/ wya)e *i- nieuza*anione.
Ocz"wi7cieC to przekonanie est zupenie 0ezpodstawne! O0raz mist"ki est na Zachodzie 0ardzo
w"paczon"! MoDeC dlategoC De w ko7ciele katolickim ustalono 0ardzo swoiste kr"teria 7wi1to7ci!
Rzadko spot"kam" 7mie<c"ch si1 7wi1t"ch! %o7ci: w"maga od nich nadzw"czan"ch cn:tC cz"nienia
cud:w i t"m podo0n"ch rzecz"! (o wsz"stko nie ma nic wsp:lnego z do7wiadczeniami mist"czn"mi!
Chodzi racze o katalog moraln"ch w"maga?C kt:rego nie da si1 zastosowa@ do mist"k:w! Mist"c"
cz1sto 0"li odrzucaniC poniewaD nie prz"stawali do kodeksu moralnego okre7lone epoki! Odpowiadali
z gru0sza o0owi<zu<c"m normom i konwencomC ednak do0rze wiedzieliC De to wsz"stko est
t"mczasowe i wzgl1dne!
I*tnie)1 ,rzecie tzw. wi-ci %u,cy/ luzie/ kt$rzy lekcewa1 w*zelki konwenc)e/ ,oniewa o*trze%li
wz%l-no. w*zy*tkie%o/ co ocze*ne.
W"st<pienia 7wi1t"ch gupc:w w"wou< nacz17cie wielk< ir"tac1! Znam wiele wschodnich anegdot
o takich ludziachC na prz"kad o mistrzu zen )kk"uC kt:r" chodzi do 0urdeliC 0" nawraca@ tam ko0iet"!
# w nasze trad"ci2 W D"ciu Jezusa s< epizod"C kt:re emu wsp:czesn"m musia" si1 w"da@
kamieniem o0raz"! Jezus ada z ko0ietami w<tpliw"ch o0"cza:wC spot"ka si1 ze znienawidzon"mi
celnikami! 'awet wasn"ch uczni:w zgorsz" t"mC De pozwoli si1 nama7ci@ kosztown"mi olekamiC
zamiast przeznacz"@ pieni<dze na 0iedn"ch!
Brzmi to tak/ )ak %y'y mi*tyczne owiaczenie wykraczao ,oza moralno.. Czy mi*tycy ( 'y raz
)e*zcze ,o*uy. *i- *owami 7ietz*c#e%o ! y)1 ,oza o'rem i zem0
Mist"czne do7wiadczenie gruntownie zmienia czowieka! 47wiadamiaC De norm" moralne wi<D< si1 za
kaDd"m razem ze sposo0em rozumienia sie0ie! Z edne stron" rozumienie to zaleD" od poziomu
7wiadomo7ciC na kt:r"m si1 znaduem"! Z drugie stron" osi<gni1cie trans;personalnego poziomu
7wiadomo7ci zmienia nasz spos:0 rozumienia sie0ie ; a to z kolei nasze w"o0raDenia moralne! #l0o
inacze! ,la kogo7C kto zdo0" do7wiadczenie mist"czneC moralno7@ schodzi na drugi plan!
W"penia go wszechogarnia<ca mio7@ do wsz"stkiego i do wsz"stkich! Mio7@ stae si1 dla niego
ed"n< norm<C przenika cae ego post1powanie! ,o takiego czowieka odnosz< si1 sowa 7w!
#ugust"na: '(ma et&ac )uod *is+ ; N%ocha i r:0C co chceszO! Je7li twoe dziaanie przenika duch
mio7ciC w"penia ono samo z sie0ie wsz"stkoC co zaleca moralno7@ ;i nie w"dzie zuchwale poza
o0"czae i zw"czaeC 0o 0"o0" to nie do pogodzenia z mio7ci<!
Co )enak ,ocz1./ )eli moralne konwenc)e naru*za)1 uc#a mioci0
Mist"czna 7wiadomo7@ wskazue na edno7@! %to do7wiadcza sie0ie zednoczonego z drugimC dociera
do zupenie now"ch podstaw moralno7ci! Mio7@ est prawdziw< rzecz"wisto7ci< ; i nawet tamC gdzie
ludzie oddalili si1 od do7wiadczenia Pierwsze Rzecz"wisto7ciC pozostae ona ednak ksztatu<c< si<
ewoluci i rozwou kultur"! ) ako taka wchodzi do podstawow"ch przekona? moraln"ch w kulturze i
religii! (o tumacz" zreszt<C dlaczego religieC ak pr:0owa w"kaza@ 5ans %ung w swoim etosie
7wiatow"mC prawie nie r:Dni< si1 mi1dz" so0<!
7ie oznacza to c#y'a/ ze ,rze*trze%anie moralnyc# ,rzykaza6 zaw*ze ,rowazi o owiaczenia
te%o/ co 'o*kie0
'ie! Co prawdaC et"ka chrze7cia?ska powiada: Je7li si1 do0rze sprawueszC 01dziesz ogl<da >ogaOC
ale to nie takie proste! 'akaz" moralne mog< 0"@ pomocne na drodze wewn1trzneC ale nie gwarantu<
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
do7wiadczenia mist"cznego! PrzeciwnieC tkwi w nich zawsze nie0ezpiecze?stwo z0"tniego zwi<zania
si1 z moraln< d"sc"plin< i ascez<C z0"tniego prz"wi<zania si1 do ego! $goC 0owiem chce 0"@ moralne i
ma nadzie1 w ten spos:0 we7@ do nie0a!
2 te%o ,unktu wizenia ,rote*tancki *,rzeciw wo'ec w*zelkic# 3orm u*,rawieliwienia ,rzez
uczynki )e*t z ,er*,ektywy mi*tyki w ,eni uza*aniony0
(ak! (u takDe ma swoe Kr:do kr"t"ka katolickie prakt"ki odpustowe! W protestant"zmie natomiast
pro0lemat"czne w"dae si1 toC De nie mnie niD katolic"zm wiedzion" est on w"o0raDeniemC De ego
musi zosta@ przed >ogiem usprawiedliwione! # wa7nieC De nie musiM Zadanie ego polega na t"mC De0"
ust<pi@C aDe0" w D"ciu da@ miesce Pierwsze Rzecz"wisto7ci ; 0" pozwoli@ >ogu prz"7@ na 7wiat! Jak
powiada $ckhart: NC:D ci to szkodziC czowieczeC e7li pozwolisz >ogu 0"@ w to0ie >ogiem2O H%azanie
9I!
Czy to )e*t owo *tanie!*i-!Bo%a w czowieku/ kt$re ")ciec w *woic# k*i1kac# nazywa *akramentem
c#wili0
(ak! >:g w"darza si1 tu i teraz! (u i t"lko tuC w te chwili est moDliwa komunia i komunikaca z nim!
V"cie est prawdziw< religi<! (o spenienie >oga! >:g o0awia si1 zar:wno w t"mC co maeC ak i w
t"mC co wzniose! %omunikowanie si1 z nim est celem wszelkie mist"ki! W modlitwach i r"tuaach
7wi1tuem" t"lko t1 rzecz"wisto7@! %ied" 7wi1tu1 euchar"sti1C kied" chle0 i wino leD< na otarzuC to
7wi1tu1 edno7@ >oga i stworzenia! Chle0 i wino s< t"lko reprezentantami kosmosuC od atomu aD po
7wiadomo7@! 6wi1tu1 toC co zawsze est! &owa w"powiadane nad chle0em i winem s< t"lko
potwierdzeniemC nie przeistoczeniem! 4dziela<c chrztuC m:wi1 rodzicom: (uta otwiera si1 zn:w
nie0oC ak prz" chrzcie JezusaC a gos powiada: N(en est m: s"n umiowan"C to est moa umiowana
c:rkaO HMt .C8EI! 'ie zm"wa si1 niczegoC natomiast potwierdza co7C co est od pocz<tku: Jedno7@ >oga
i czowieka! W t"m kontek7cie chcia0"m zac"towa@ RumiegoC ednego z moich ulu0ion"ch mist"k:w:
NJe7li istniee aki7 miu<c" na t"m 7wiecieC to estem nim Ja! ; Je7li istniee aki7 wierz<c" lu0
chrze7cia?ski pustelnikC to estem nim Ja! ; Osad w winieC podczasz" i 7piewakC harJa i muz"kaC
umiowan" i 7wiecaC nap: i rado7@ pi<cegoC to estem Ja! &iedemdziesi<t dwa w"znania i sekt" na
ca"m 7wiecie nie istnie< w rzecz"wisto7ci! %ln1 si1 na >oga! %aDde w"znanieC kaDda sekta to Ja!
Ziemia i powietrzeC woda i ogie?C nawet ciao i dusza to Ja! ; Ogie? piekieln"C moDecie 0"@ pewniC z
pon<c"m przedsionkiem piekaC 0aC nawet raC $den i raskie dziewiceC to Ja! ; (a ZiemiaC to nie0o i
wsz"stkoC co one kr"<C anioowieC elJ"C geniusze i caa ludzko7@ ; to estem JaO!
WE!E DR'# ( A!E )Y!"O JEDEN SZ%ZY)
J#% R$G)R)$ O,'O&Z^ &)Q ,O M)&(+%)
:i*tyka/ ,owiaa ")ciec/ )e*t inn1 nazw1 na uc#owo. tran*kon3e*y)n1. 9 wi-c i*tnie)e co takie%o
)ak reli%ia ,oza reli%iami0 Brzmi to ,araok*alnie/ )enak twierzi ")ciec/ e ,araok*em nie )e*t.
Dlacze%o0
,uchowo7@ transkonJes"na to nie aka7 konkretna religiaC lecz religino7@ poza religiami! &tanowi ona
podstawow" r"s ludzkie natur"! (o wa7ciwa nam tendenca do otwarcia si1 na cao7@ i edni1!
(endenca wsp:lna wsz"stkim D"w"m istotomC stanowi<ca si1 nap1dow< ewoluci! ,ot"chczas
maniJestowaa si1 w przer:Dn"ch religiachC al0owiem przez t"si<clecia nie 0"o rozdziau pomi1dz"
religi< a duchowo7ci<! O0ecnie ednak widzim"C De ta religina sia od<cza si1 od odziedziczon"ch
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
religii! &pot"kam coraz wi1ce ludziC kt:rz" s< religiniC nie czu<c ednocze7nie prz"naleDno7ci do
Dadne religii! W t"m dostrzegam 7lad post1pu<ce ewoluci 7wiadomo7ci!
Czy c#ce ")ciec ,rzez to ,owiezie./ e w niealekie) ,rzy*zoci nie '-zie )u reli%ii0
(o za duDo powiedziane! Religie si1 otworz<! ,od< do przekonaniaC De ich wa7ciw"m celem est
duchowo7@C kt:ra w"chodzi poza konJes"no7@! &twierdz< prz" t"mC De transkonJes"no7@ istniaa w
nich zawsze! >udda nie chcia zakada@ religii! Jezus nie chcia zakada@ religii! ,opiero ich
na7ladowc" u1li w Jorm" do7wiadczenie swoich mistrz:w i e zinst"tuconalizowali! W"dae mi si1C De
est to niemal naturalna kole rzecz"! (oC co 0oskieC co est przeD"wane w do7wiadczeniach duchow"chC
d<D" do tegoC 0" zosta@ w"raDon"m w postaci r"tua:w i teologii! ,latego zawsze 01d< istnia" ; w
naszersz"m tego sowa znaczeniu W wsp:lnot" religineC nawetC e7li w prz"szo7ci wiele z nich
powstanie poza istnie<c"mi ko7cioami!
Czy zatem reli%ie *1 #araczem/ kt$ry to/ co 'o*kie/ mu*i za,aci./ )eli ma 'y. owiaczane w
czowieku0
Prosz1 mi pozwoli@ na zast<pienie sowa haracz nast1pu<c< metaJor<: Religia to nieako %si1D"cC
kt:r" w noc" o7wietla Ziemi1C ale 7wieci 7wiatem &o?ca! Rd" %si1D"c wchodzi mi1dz" &o?ce a
Ziemi1C nast1pue za@mienie &o?ca! Podo0nie est z religiami! &o?ce est t"mC co 0oskie! Ono dae
7wiato religiomC aDe0" o7wietla" czowiekowi drog1! Je7li aka7 religia nada so0ie z0"t duDe
znaczenie i wci7nie si1 mi1dz" >oga a czowiekaC to zaciemni >oga! Wted" nast1pue za@mienie >oga!
&konno7@ do tego ma< wsz"stkie religie ; i dlatego kr"t"ka religii immanentnie wi<De si1 z mist"k<!
'ieC dlategoC De odrzuca ona religi1C lecz dlategoC De ostrzega przed e przecenianiem! %a0irC
mist"czn" poetaC w"razi to ostrzeDenie w pi1kn"m wierszu! Jako s"n muzumanki i p:Kniesz" ucze?
0ramin:w porusza si1 mi1dz" islamem a hinduizmem i moDeC dlatego 0" szczeg:lnie w"czulon" na
ograniczenia wa7ciwe religii! Pisze: NO niewolnikuM Rdzie t" mnie szukasz2 PatrzaM Wszak estem
prz" to0ie! 'ie estem w 7wi<t"niC ani w meczecieC nie estem w %aa0ieC ani w %ailasieC ani w
o0rz<dkachC ani w ceremoniachC ani w +odzeC ani w w"rzeczeniu! JeDeli mnie szukasz naprawd1C zaraz
mnie urz"szC w te chwili mnie spotkasz! %a0ir powiada: ZO &adhuM >:g est oddechem wsz"stkiegoC
co odd"cha[O!
&ielu luzi ienty3iku)e *i- ze *woim wyznaniem reli%i)nym/ z ulu'ionymi trayc)ami i wielowiekow1
to*amoci1. :o%- *o'ie wyo'razi./ e na,otka ")ciec zecyowany o,$r/ )eeli zacznie zac#-ca.
luzi/ 'y z tym w*zy*tkim *i- roz*tali. Jak *o'ie ")ciec z tym razi0
'ikomu nie radz1 zmienia@ religii! Ja sam nie chcia0"m porzuca@ moego chrze7cia?stwa! #le religia
est dla mnie drogowskazemC nie za7 celem! Je7li widz1C De drogowskaz prz"pisue so0ie z0"t wielk<
rol1 i chce mnie zatrz"ma@C w:wczas nie pozwalam na to! 'aturalnieC trudno porzuci@ wsz"stkoC co od
dzieci?stwa 0"o ocz"wiste! (ego nikt nie ro0iC ch"0aC De zacznie t1 ocz"wisto7@ podwaDa@ al0o
cakowicie w ni< zw<tpi!
) dziee si1 to t"m cz17cieC im wi1ksza stae si1 roz0ieDno7@ mi1dz" codzienn"m rozumieniem 7wiata a
odziedziczon"mi w"o0raDeniami religin"mi! &twierdzam w kaDd"m razieC De ludzieC kt:rz"
prz"chodz< do mnieC cz"ni< to nacz17cieC dlategoC poniewaD popadli w kr"z"s sensu! 'agle zosta<
postawieni przed kwestiamiC kt:r"ch sami nie potraJi< rozwi<za@: ,laczego w og:le D"12 ,ok<d id12
,laczego mnie to spotkao2 Religie od zawsze pr:0owa" pom:c w znalezieniu odpowiedzi na te
p"tania! #le odpowiedzi nie zadowala< uD wielu ludzi nasz"ch czas:w! Zupenie nieoczekiwanie trac<
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
oni grunt pod nogami i ogarnia ich wielka niepewno7@! W t"m punkcie ich nieako przemu1! Pokazu1
imC akie otwiera< si1 przed nimi szans1 na przeom i now" pocz<tekC cz" to w o0r10ie ich religiiC cz"
teD poza ni<!
Coraz wi-ce) luzi zwraca *i- ku uc#owoci &*c#ou ( za,ewne w ,rzekonaniu/ ze na te) roze
na)le,ie) za*,oko)1 *wo)e reli%i)no!uc#owe t-*knoty. Jenak Dala)lama zaleca *woim euro,e)*kim
*ym,atykom/ e'y ,ozo*tali w ozieziczonym c#rzeci)a6*kim kr-%u kulturowym. Czy z%aza *i-
")ciec z Dala)lama0
4waDam za 0ardzo waDne pozostanie w sprawdzon"ch trad"cach duchow"ch! Znaduem" w nich
zrozumiae dla nas moDliwo7ci interpretac"ne i wskaz:wki prz"datne zar:wno w codzienno7ciC ak teD
w do7wiadczeniach mist"czn"ch! %las"czne drogi duchowe s< rodzaem map duchaC kt:re pozwala<
prec"z"nie okre7li@C gdzie este7m" i akie proces" duchowe nas czeka<! )stnie< pewne r:Dnice
pomi1dz" poszczeg:ln"mi drogami! #le ostatecznie drogi te ma< prawie tak< sam< struktur1 pod;
stawow<! Wsz"stkie prowadz< na ten sam szcz"t!
" )akic# uc#owyc# trayc)ac# ")ciec myli0
W chrze7cia?stwie mam" niemal cakowicie zapomnian< duchowo7@ kontemplaci! W 0udd"zmie s<
zen i LipassanaC w o0szarze hinduist"czn"m rozmaite wariant" ogi: kria;ogaC radDaoga i pata?dDali!
W islamie zadomowi si1 suJizmC w udaizmie ka0aa!
Jak te uc#owe ro%i ma)1 *i- o *ie'ie0 &yklucza)1 *i- czy uzu,enia)10 Czy mona )enoczenie
i. woma/ czy te trze'a *i- zecyowa. na )en10
Wsz"stkie te drogi s< 7cieDkami wiod<c"mi na szcz"t te same g:r"! Jedna prowadzi z praweC inna z
leweC edna stromoC druga agodnie! #le ostatecznie prowadz< do ednego celu! &wo< Jorm1
otrz"mu< od trad"ci religine i kultur"C z kt:re pochodz<! Religie s< ; 0" pozosta@ prz" t"m o0razie ;
r:Dn"mi klimatamiC kt:re panu< na p:nocn"mC poudniow"mC wschodnim i zachodnim stoku g:r"!
%to rozpocz"na wspinaczk1C zna zrazu t"lko swoe otoczenie ; al0o widzi t"lko odmienno7@ inn"ch
religii! 'ie przeczuwa eszczeC De ostatecznie wedzie w o0szarC w kt:r"m wsz"stkie drogi z0liDa< si1
do sie0ie! # na ko?cuC gd" przedzie przez chmur" i dotrze do partii szcz"tow"chC zo0acz"C De wsz"sc"
wspinacze zawsze 0"li w drodze na te same g:rze i mieli przed ocz"ma ten sam cel!
Brzmi to troc#- )ak krytyka reli%ii/ a ,rzyna)mnie) krytyka wyzna6 reli%i)nyc#.
Ocz"wi7cieC estem kr"t"czn" wo0ec religii! Zwracam si1 przede wsz"stkim przeciwko zaskorupieniuC
przeciwko szt"wne a0solutne strukturze! #le nie zapominamC De na t1 drog1 zawioda mnie religia
chrze7cia?ska! 'ie wiemC gdzie 0"0"m dzi7C gd"0" chrze7cia?stwo nie wprowadzio mnie w toC co
religine! W"znania religine s< rodzaem schronieniaY s< progiemC przez kt:r" wielu ludzi wchodzi na
drog1 duchow<! 'a t"m polega ich warto7@! 'ie umniesza tego JaktC De na drodze duchowe kied"7
osi<ga si1 punktC w kt:r"m przekracza si1 ram" danego w"znania! #l0owiem do7wiadcz"@C
rzecz"wi7cie do7wiadcz"@ >oga nie moDna w gorsecie Dadnego w"znania religinego! Chcia0"m
w"raKnie podkre7li@C De nie 0roni1 s"nkret"zmu! PrzeciwnieC r:Dne religie powinn" wedug mnie
istnie@ nadal o0ok sie0ie! Potrze0uem" wielu witraD"C kt:re m:wi< nam co7 o 7wietle za nimi!
Religiom nie wolno ednak a0solut"zowa@ swoich pogl<d:w! Powinn" swoich zwolennik:w i zwo;
lenniczki doprowadzi@ do do7wiadczenia tegoC co o0iecu< 7wi1te ksi1gi! 'ie powinn" pr:0owa@
zatrz"m"wa@ ich w granicach w"znania religinego!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Jak wy'ra. waciw1 la *ie'ie ro%-0
%to w swoe wasne trad"ci religine umie znaleK@ drog1 mist"czn<C ten nie potrze0ue szuka@ w
inn"ch religiach! (rze0a ednak powiedzie@C De w nasze dzisiesze chrze7cia?skie po0oDno7ci to
niezw"kle trudne! %ontemplaci nikt nie naucza! 'ie ma mist"czn"ch naucz"cieli ani duchow"ch dr:gC
kt:re od pocz<tku 0""0" nakierowane na do7wiadczenie tegoC co 0oskie! %to szukaC ten nacz17cie nie
ma w"0oru! Zacz"na rozgl<da@ si1 w inn"ch trad"cach religin"ch! #le tak 0"@ nie musiM Moe w"siki
zmierza< wa7nie do tegoC De0" odgrze0a@ mist"czne dziedzictwo chrze7cia?stwa i z0udzi@ e do
nowego D"cia! Chodzi o zupenie nieprzeczuwane skar0"C kt:re w nicz"m nie ust1pu< duchow"m
0ogactwem mist"czn"m religiom Wschodu!
Pro*z- nam ,ozwoli. za)rze. o te%o *kar'ca. Jakie kle)noty zac#onie) mi*tyki uka1 *i- na*zym
oczom0
Podstaw" do intelektualnego u1cia mist"ki pooD"li w nasz"m kr1gu kulturow"m Rrec"! FilozoJia
Platona dostarcz"a chrze7cia?skie mist"ce ram po1ciow"ch i metaJor"czn"ch! Jednak uD przed
Platonem na przeomie U) i U wieku przed Chr"stusem w poudniowe )talii JilozoJ Parmenides z $lei
opisa do7wiadczenie edno7ci z t"mC co 0oskie! 'eo;platonic"C Plot"n i ProklosC nauczali mist"czne
JilozoJii nawi<zu<ce do Platona! &< oni wa7ciw"mi tw:rcami pilosopia perennis ; JilozoJii
wiecz"ste W kt:ra znalaza kont"nuator:w w oso0ach takich wielkich europeskich mist"k:wC ak
Mistrz $ckhartC Jan od %rz"DaC Mikoa z %uz"C >aruch &pinoza! 'ie mnie waDne s< w mist"ce
wielkie postaci ko0iece: 5ildegarda z >ingenC Mecht"lda z Magde0urgaC Rertruda z 5elJt"C Jadwiga z
#ntwerpiiC (eresa z #Lila lu0 taka oso0liwa posta@C ak Madame Ru"on! (a ostatnia sp1dzia pi1@ lat w
>ast"lii z powodu goszon"ch nauk mist"czn"ch! 'ie wolno zapomnie@ o ludow"ch mist"kach
;Jaku0ie >ohme cz" #niele 6l<zaku! # to t"lko niekt:re nazwiska z wielkie historii mist"ki
chrze7cia?skie!
;iey ,atrzymy na t- im,onu)1ca trayc)-/ na*uwa *i- nieo,arcie ,ytanie/ czy w o%$le trze'a
za)mowa. *i- mi*tyk1 'uy)*k1 lu' #inu*k10
'ie to chciaem powiedzie@! Zamowanie si1 duchow"mi trad"cami Wschodu est niezw"kle
poD"teczne! ,opiero dzi1ki wieloletniemu prakt"kowaniu zen zrozumiaemC De chrze7cia?ska mist"ka
w sw"m rdzeniu ucz" dokadnie tego samegoC co szko" zen! )nn"mi sow"C dopiero po0"t w Japonii
pom:g mi dostrzec i doceni@ skar0" wasne trad"ci chrze7cia?skie!
&ymienia ")ciec tak zwanyc# zaoycieli reli%ii i ,owiaa/ e ic# zamiarem nie 'yo zakaanie
reli%ii. 7a czym wi-c ,ole%a z ,unktu wizenia mi*tyki znaczenie Buy i Jezu*a0
Jezus i >udda osi<gn1li toC co moDem" osi<gn<@ ako ludzie! ,o7wiadcz"li Pierwsze Rzecz"wisto7ci i
starali si1 przekaza@ to do7wiadczenie inn"m oraz wskaza@ imC ak mog< do7@ do tego samego!
,latego s< dla nas przewodnikami i towarz"szami na wewn1trzne drodze!
Czy c#ozi o to/ co w c#rzeci)a6*twie nazywamy nalaowaniem0
(akC ale w"st1pue tu eszcze inn" aspekt! 'iekt:rz" ludzie potrze0u< na wewn1trzne drodze postaciC
z kt:r< mog< si1 ident"Jikowa@! Postaci takie s< cz"m7 wi1ce niD t"lko wzorem! 'ie pod<Da si1 za
nimiC lecz w kontemplac"n"m zatopieniu usiue si1 sta@ z nimi edn"m! &zczeg:ln< wag1 do takich
prakt"k prz"wi<zue 0udd"zm t"0eta?ski! W"znawc" dzi1ki wizualizacom oraz imaginacom ednocz<
si1 z ogl<dan"m o0razem >osko7ci lu0 >odhisattw"! Wi1ce nawet ; sta< si1 rzecz"wisto7ci<C kt:ra w
t"m o0razie zostaa przedstawiona! Cz"m7 podo0n"m est kult ikon" w prawosawiu! Prawosawni
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
widz< w ikonie okno otwiera<ce perspekt"w1 na transcendenc1! )kon" s< nieako szwem mi1dz"
o0oma poziomami rzecz"wisto7ci!
2a$my/ e *toimy na ,ro%u nowe) 3azy ewoluc)i wiaomoci wz%l-nie na ,ro%u nowe) e,oki
uc#owe). Czy ,o)awia *i- nowe ,o*taci/ z kt$rymi mona *i- '-zie ienty3ikowa./ nowi zaoyciele
reli%ii/ nowe uc#owe ro%ow*kazy0
'ie spodziewam si1C De0" poawia si1 aka7 oso0a por:wn"walna z kt:r"m7 z wielkich zaoD"cieli
religii! Prz"puszczam raczeC De 01dzie to wielu duchow"ch prz"w:dc:wC kt:rz" zgromadz< wok:
sie0ie grup" ludzi ; char"zmat"c"C kt:rz" za0ior< inn"ch na rozpoznan< przez sie0ie drog1! >1d<
nieako g:rskimi przewodnikami! JuD zna< tras1C 0o ni< przeszliC i teraz poprowadz< ni< inn"ch!
MoDliweC De powstan< nowe szko" lu0 sekt"C ale to drugorz1dne! #l0owiem naprawd1 chodzi o toC De
ludzie urosn< duchowo ; De uwolni< si1 od religin"ch przewodnik:w! Czowiek ma skonno7@ do tegoC
De0" uczepi@ si1 cz"e7\ sp:dnic"C zamiast samemu i7@ swo< drog<! ,latego dzi7 wielu wisi na akim7
guru!
Co to znaczy la ")ca )ako uc#owe%o nauczyciela/ kt$ry ,rzecie take ma uczennice i uczni$w0
Czy )e*t ")ciec la nic# wzorcem lu' ,o*taci1/ z kt$r1 *i- ienty3iku)10
'ieC mam nadzie1C De unikn<em tego nie0ezpiecze?stwa! Za mn< duga droga duchowaC na kt:re
ze0raem moe do7wiadczenia i kt:r< nadal staram si1 pod<Da@! Zapraszam t"chC do kt:r"ch ona
przemawiaC a0" do mnie do<cz"li! %to tego chceC serdecznie go witam! %to tego nie chceC musi so0ie
poszuka@ innego towarz"sza!
7ie roci *o'ie ")ciec/ zatem ,reten*)i o te%o/ e'y ,ro,onowa. )eyn1 lu' *zcze%$lnie o'r1 ro%-.
9le *1 ,rzecie inni ( wcale liczni ( uc#owi nauczyciele. Czy nie ma mi-zy wami konkurenc)i0
W kaDd"m razie nie powinno 0"@! 'aturalnieC kaDd" naucz"ciel duchow" zawsze 01dzie prz"pis"wa
szczeg:ln< wag1 drodzeC kt:r< sam w"pr:0owa! #le do dogmat"czn"ch spor:w nigd" nie dodzie
w7r:d ludziC kt:r"ch udziaem sta" si1 prawdziwe do7wiadczenia duchowe! Posun<0"m si1 nawet
dale i powiedziaC De zawszeC gd" kto7 ro7ci so0ie pretense do w"<czno7ciC 0udzi poderzenieC De tak
naprawd1 nie dotar do o0szar:w 7wiadomo7ci mist"czne!
Dla ko%o5/ kto *zuka uc#owe%o nauczyciela lu' nauczycielki/ mo%o'y to 'y. w*kaz$wk1/ ko%o
le,ie) omi)a.. Jak znale+. waciwe%o nauczyciela lu' nauczycielk-0 Jakie *1 ,ozytywne kryteria
wy'oru0
'ie ma og:lnie o0owi<zu<c"ch kr"teri:wC za pomoc<C kt:r"ch moDna 0" przeprowadzi@ aki7 test!
Wol1 racze stare powiedzenieC De kaDd" naucz"ciel ma takich uczni:wC a kaDd" ucze? takich
naucz"cieliC na akich zasugu<! Ostatecznie oso0owo7@ i charakter naucz"ciela dec"du< o t"mC ac"
ludzie do? si1 prz"<cza<! W"0ior< tego naucz"cielaC kt:rego droga w"dae im si1 atrakc"naC
osi<galna i 0udz<ca zauJanie! >ezwzgl1dnie konieczne estC De0" mi1dz" duchow"m uczniem a
naucz"cielem panowao pene zauJanie! Rd" 0rak zauJaniaC trze0a si1 rozsta@!
Czy nie zarza)1 *i- uc#owi *zarlatani0
Ocz"wi7cieC istnie< i moDna ich rozpozna@! Powstrz"mam si1 od w"dawania s<d:w na temat takich
ludzi! Ja id1 swo< drog< i zapraszamC De0" i7@ ze mn<! #le e7li kto7 znadzie co7 innego lu0 co7
lepszego dla sie0ieC moDe w kaDde chwili ode7@!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Powiaa ")ciec/ e *zarlatan$w mona roz,ozna.. Po czym0
Poderzane estC e7li kto7C przedstawia<c si1 ako naucz"ciel duchow"C cz"ni za duDo haasu wok:
wasne oso0"! Poderzane est teDC e7li z0"tnio wi<De ludzi ze so0<! 'iedo0rzeC e7li m:wi o rzeczachC
kt:r"ch sam nie do7wiadcz" i kt:r"ch nie potraJi po7wiadcz"@! # nagorzeC e7li ma w t"m
komerc"n" interes!
&ielu luzi z ,owo$w reli%i)nyc# *zuka ucieczki w ruc#u 7ew 9%e lu' w ezoteryce. Jak tam
wy%l1a *,rawa *zarlatanerii i reli%i)ne) autentycznoci0
W ruchu 'ew #ge istniee wiele element:wC kt:re nie prowadz< do prawdziwego mist"cznego
do7wiadczenia! 'iekt:re wzi1to z okult"zmuC inne z ps"chologii i paraps"chologii! 'ieatwo tu
w"znacz"@ prec"z"n< granic1! # oto prz"kad! &< ludzieC kt:rz" zaD"wa< narkot"ki z powod:w
religin"ch! Cz1sto dzi1ki narkot"kom przeD"wa< stan"C kt:re w"nosz< ich poza codzienn<
7wiadomo7@! JeDeli ro0i< to pod opiek< do7wiadczonego naucz"ciela duchowegoC takie doznania mog<
okaza@ si1 pomocne! #le eDeli narkot"ki s< t"lko prz"god<C to nie ma w:wczas elementu zwanego
przez mist"k1 procesem ocz"szczenia! (oC De czowiek dugo idzie ak<7 drog<C odmienia go
gruntownie! W do7wiadczeniu narkot"czn"m taka przemiana nacz17cie si1 nie poawia! Cz1sto s< to
t"lko do7wiadczenia pseudomist"czneC kt:re pozosta< w sJerze emoci!
7a czym ,ole%a r$nica0
Pseudomist"czne do7wiadczenia nie prowadz< czowieka do osi<gni1cia w"DszegoC transpersonalnego
stanu ducha przekracza<cego codzienn< 7wiadomo7@ egoC lecz coJa< go na paszcz"zn1
prepersonaln<! (am do7wiadcza on stanu s"m0iot"czne edno7ci podo0nego do stanuC aki przeD"wa<
niemowl1ta prz" piersi matki! (en rodza do7wiadczenia edno7ci ; kt:r" moDe 0"@ 0ardzo g10oki i
zwi<zan" z siln"mi emocami ; zakada zawsze udzia egoC kt:re do0rze si1 w t"m stanie czue i
dlatego zawsze 01dzie chciao do niego powraca@! Pseudomist"ka ruchu 'ew #ge nie odmienia
czowieka! Zamiast tego utrwala stan prz"wi<zania do egoC poniewaD oJerue prz"emne
Ndo7wiadczenie edno7ciOC kt:r"m si1 ego szcz"ci! (o ednak zudzenieC poniewaD ego nie poz01dzie
si1 sie0ie poprzez tego rodzau do7wiadczenia! Poz01dzie si1 sie0ie nie przez coJanie si1 do
paszcz"zn" prepersonalneC lecz przez transcendenc1 do tegoC co transpersonalne! Oznacza toC De ego
do7wiadcz" sie0ie ed"nie ako centrum organizac"nego i Junkconalnego ; poz0awionego trwao7ci!
Prawdziwe do7wiadczenie prowadzi do wolno7ciC kt:ra wsz"stko przew"Dsza! 'atomiast
pseudomist"czna regresa moDe prowadzi@ do uzaleDnieniaC w kt:r"m w"<czone ego wci<D od nowa
chce przeD"wa@ prz"emne uczucie poz0"wania si1 sie0ie! %to zachwala to ako mist"czn< lu0
duchow< drog1 i kto uzaleDnia ludzi od sie0ieC est szarlatanem ;na dodatek nie0ezpieczn"m!
9 ,rawziwy mi*trz(czy nie zac#-ca ci1%le *wo)e%o ucznia o te%o/ e'y wci1 o nowa za'ie%a o
owiaczenia mi*tyczne0
4twierdza swoich uczni:w w przekonaniuC De warto kont"nuowa@ drog1! #le powie im teDC De
do7wiadczenia mist"czne 01d< dane t"lko t"mC kt:rz" uwolni< si1 od egoC kt:re zawsze chce co7 ro0i@
i co7 przeD"wa@! Zwr:ci im uwag1C De do t"ch do7wiadcze? prowadzi duga i ci1Dka drogaC De est to
proces przemianC kt:r" cz"ni przezrocz"st"mi struktur" ego ludzkie ps"chiki i kt:r" moDe prowadzi@
przez Jaz" dezorientaci oraz zw<tpienia! Ostatecznie ednak czowiek dochodzi do punktuC w kt:r"m
poznaeC De moDe swoe ego spokonie pozostawi@C 0" we7@ na w"Dsz< paszcz"zn1 rzecz"wisto7ci!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
%to7C kto pocz"ni takie do7wiadczenie ;wsz"stko ednoC cz" ako ucze? cz" ako naucz"ciel ; nie
01dzie si1 stara nikogo do niczego nakania@!
Jeli owiaczenie mi*tyczne ,rowazi o o,i*ane) ,rzez ")ca wolnoci wewn-trzne) i toleranc)i/ to
)ak naley tumaczy. 3akt/ e mi*tycy nieu*tannie ,o,aa)1 w kon3likty z in*tytuc)ami reli%i)nymi0
,o7wiadczenie mist"czne est prado7wiadczeniem! (enC kto e cz"niC nie moDe zatrz"ma@ go dla sie0ie!
Musi e w"art"kuowa@ i 01dzie to cz"ni w spos:0C kt:r" odpowiada ego oso0owo7ci! # to wa7nie
natrudnie zaakceptowa@ inst"tucom religin"m! ,latego ko7cio" chrze7cia?skie zmusza" mist"k:w
i mist"czki do redogmat"zaci do7wiadczenia mist"cznego! %to si1 przed t"m 0roniC musia si1 licz"@
z oskarDeniem o herez1! W nagorsz"m razie m:g zosta@ spalon"! Marguerite PoreteC Riordano >runo
cz" Miguel de Molinos sJormuowali swoe mist"czne do7wiadczenia pono@ niezgodnie z dogmatami i
zostali za to straszliwie ukarani! (en schemat spot"ka si1 we wsz"stkich religiach teist"czn"chC takDe w
islamie! Roszcz< so0ieC 0owiem one pretense do posiadania prawd" o0awione wprost od >ogaC prz"
kt:re kaDda inna Jorma do7wiadczenia >oga stae si1 herez<!
]]]
9 )ak mi*tyk rea%u)e na uznanie %o za #eretyka ,rzez in*tytuc)- reli%i)n10
Mist"cznie natchnion" czowiek nie odmawia inst"tucom religin"m pomocniczegoC porz<dku<cego
znaczenia! Z regu" teD nie szuka 0ezpo7rednie konJrontaci! #le W cz1sto nawet mimowolnie ;
kwestionue po7rednio te inst"tuceC al0owiem mist"czne do7wiadczenie w"prowadza go w przestrzeli
transkonJes"n<C poza cz1sto do7@ ciasn< po0oDno7@ danego w"znania!
9 ,rze*trze6 ta )e*t ( nawet/ )eli nie a!tei*tyczna ( to w kaym razie tran*!tei*tyczna0
Ocz"wi7cie! ,latego mist"c" i mist"czkiC pr:0u<c redogmat"zowa@ swoe do7wiadczeniaC popada< w
ogromne trudno7ci! W 1z"ku ich odziedziczone religii nie istnie< sowa na toC co ich spot"ka! ,ualn"
schemat chrze7cia?skiego m"7lenia cz"ni w"art"kuowanie mist"cznego do7wiadczenia edno7ci
niemoDliw"m! Pod1te pr:0" spot"ka< si1 ze scept"czn"m i po0aDliw"m prz"1ciem ze stron"
teolog:w!
Brzmi to otrze+wia)1co. Czy w c#rzeci)a6*twie nie wizi ")ciec ni%zie *zan*y na uc#owy ,rzeom0
)nst"tuce zawsze wlok< si1 z t"u! Wsz"stkie odnow" w ko7ciele w"chodzi" z dou! Prz"puszczamC De
z duchow"m przeomemC kt:r" teraz o0serwuem"C est podo0nie! W"chodzi on z 0az" i przenika do
ko7cieln"ch inst"tuci! (oC czego potrze0uem"C to NtransJormaca religiiO H%en Wil0erI! Chodzi o now<
orientac1 W o metano1 ku mist"cznemu w"miarowi! Religie s< wsp:lnotami ludzi w drodzeC kt:rz"
szuka< odpowiedzi na p"tanie o sens D"cia! R:wnieD w religii trze0a wci<D od nowa Jormuowa@
udzielane odpowiedzi! Podlega< oneC 0owiem przemianom czasu! &tar" parad"gmat 0rzmia: Jeste7m"
istotamiC kt:re rozwin1" duchaC przez w"kroczenie odesz" od >oga! 'ow" parad"gmat 0rzmi: 'igd"
nie w"padli7m" z >oga! (oC co naz"wam" >ogiemC rozwia si1 ak wachlarz w ewoluci! (o m"
este7m" epiJani< >oga! ("lko nie potraJim" pozna@ nasze prawdziwe toDsamo7ci! M" nie odpadli7m"
od Pierwsze Rzecz"wisto7ciC ak chce tego koncepca grzechu pierworodnego! M" t"lko
zapomnieli7m"C De pochodzim" z te rzecz"wisto7ci i nigd" od nie odpa7@ nie moDem"! 4waDam" si1
za plaD1C kt:ra aknie morza! # este7m" morzemC kt:re igra z plaD<! W zrozumieniu tego leD"
prz"szo7@ naszego gatunku! Zmiana kierunku w religiach uD si1 rozpocz1a!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
"nowa wyc#ozi z ou/ ,owiaa ")ciec. Po ru%ie) wo)nie wiatowe) ,ow*tay w wielu mie)*cac#
Euro,y w*,$lnoty i 'ractwa/ kt$re wiaomie ,rowaziy uc#owy try' ycia. 7a)'arzie) znanym
,rzykaem )e*t w*,$lnota Taize5/ kt$r1 ,o roku >?@A zaoy Ro%er Sc#utz. Co *1zi ")ciec o tyc#
w*,$lnotac#0
Prz"gotowu< one drog1 do przeomu duchowegoC ale nie s< eszcze ego wa7ciw"mi realizatorami!
Wsp:lnot" w"prowadza< z odziedziczonego parad"gmatu m"7lowego ko7cioaC nie przeamu<c go!
W"penia< waDneC ale ograniczone zadanie!
Taize ,rzykaa wielk1 wa%- o litur%ii i ,iewu. Czy to z)awi*ko ,rze)ciowe0
(aize est w moich oczach ruchem mist"czn"m! &woimi r"tuaami i med"tac"n"mi Jormami
liturgiczn"mi uwalnia religin" potenca czowieka 0ez narzucania mu prz" t"m nauk lu0 teoriiC kt:re
nie ma< nic wsp:lnego ze 7wieck< rzecz"wisto7ci<! ,latego (aize w"dae mi si1 dla nasz"ch czas:w
0ardzo udan"m miescem prze0udzeniaY nie mnie i nie wi1ce! Ostatecznie pozostae ono stopniem
po7rednim! ,latego regularnie prz"chodz< do mnie ludzieC kt:rz" na drog1 duchow< weszli w (aize a
teraz chcieli0" pog10i@ swoe do7wiadczenia!
& ,rze*zoci to zazwycza) kla*yczne zakony ( o )ene%o z nic# ")ciec ,rzecie naley ( *taway
na czele ruc#$w onowy uc#owe) al'o roziy *i- z takic# ruc#$w. Czy zi te i*tnie)e w
kla*ztorac# uc#owy ,otenc)a0
Zakonom prz"znae si1 swo0od1C akie ksi<dz lu0 0iskup nie ma<! &t<d opactwo 0ened"kt"?skie ma
pewn< samodzielno7@! Zakon" s< do pewnego stopnia tworami autonomiczn"mi i dlatego w opactwach
rozwia" si1 ideeC kt:re z 0iegiem czasu prz"nosi" owoce caemu ko7cioowi! (ak powinno 0"@ teD
dzisia!
;la*ztory *1/ wi-c )ak'y teolo%icznymi *tre3ami wolne%o #anlu0
(akC prz" cz"m owemu handlowi w"znacza si1 pewne granice! R:wnieD w klasztorach trze0a pami1ta@
o pewn"ch ograniczeniach! Mimo to D"cz"0"m so0ie wi1ce odwagi w prowadzeniu D"we d"skusi!
Zakon" mog"0" 0"@ rodzaem poletek do7wiadczaln"ch w ramach scentralizowan"ch inst"tuci! Jak
uD powiedziaemC impuls" rozwou w ko7ciele prawie nigd" nie prz"chodzi" z g:r"! Wsz"stkie
musia" si1 prze0ia@ od dou!
R$wnie z'lienie wiata c#rzeci)a6*kie%o o uc#owoci &*c#ou wy*zo z kla*ztor$w.
Zakonnic" dzi1ki swe dziaalno7ci mis"ne ako pierwsi zetkn1li si1 z o0c"mi Jormami po0oDno7ci!
Odkr"li w inn"ch religiach ziarno prawd"! (ak trapista (homas Merton odkr" dla sie0ie i dla wielu
ludzi w zachodnim 7wiecie 0udd"zm zenC a >ede RriJJiths hinduizm! MoDna 0" prz"tocz"@ inne
prz"kad"C kt:re takDe pokazu<C De to nacz17cie zakonnic" otwierali si1 na inne religie i szukali
dialogu!
Takie ,oe)cie ,rzyc#ozi kocioom z truem. Deklaru)1 otwarto./ ale w ,raktyce *1 'arzo
,owci1%liwe. To wyo*trza ic# wa*ny ,ro3il. S1 %otowe o ialo%u interkon3e*y)ne%o/ c#ciay'y
w*,$,racowa. w ziezinie *,oeczne) i etyczne). Jenak *trac# in*tytuc)i kocielnyc# ,rze
uznaniem za r$wnorz-ne wya)e mi *i- naal 'arzo uy.
'a zewn<trz ko7cio" deklaru< otwarto7@! W 7rodku ednak D"wi< l1k przed utrat< swoe
niepowtarzalno7ci i w"<tkowo7ci! Ci<gle m:wi si1 eszcze o Nw"Dszo7ci tegoC co chrze7cia?skieO! #le
ko7ci: ako inst"tuca ; tak ak si1 dzisia prezentue ; uD nie wsz1dzie est przekonu<c"! &logan
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
NJezus takC ko7ci: nieMO s"gnalizue wzrost zainteresowania religino7ci< 0ez inst"tuci! (o zrozumiaeC
De wsp:lnota w czasach kr"z"su odgranicza si1 i stara si1 w"ksztaci@ wewn1trzn< sp:no7@! #le
odgraniczenie moDe si1 atwo zmieni@ w izolac1! Zamkni1cie si1 w twierdz" eszcze nigd" na duDsz<
met1 nie w"szo nikomu na do0re! %o7cioowi 0rak odwagi do integrowania si1 ze zmienia<c"m si1
spoecze?stwemC al0owiem to zmienio0" r:wnieD sam< religi1 ; a to napawa l1kiem!
Czy ,owr$t kocioa o kon3e*y)ne) to*amoci ,ow*trzyma *,aek licz'y )e%o czonk$w0
Przeciwnie! CiC kt:rz" rozumienia sie0ie i 7wiata nie s< w stanie zharmonizowa@ z naukami ko7cioaC
01d< nadalC moDe nawet eszcze cz17cieC salwowa@ si1 ucieczk<! 'atomiast pozostan< w ko7ciele
wsz"sc" ciC kt:rz" potrze0u< dogmat"czne konstrukciC aDe0" mie@ poczucie posiadania ut1sknione
pewno7ci z0awienia! 'ie0ezpiecze?stwo regresi we wsp:lnotach wiern"ch prawie nigd" nie 0"o tak
wielkie ak dzi7! Czowiek czue si1 prz"gniecion" p"taniami wsp:czesno7ci i coraz ch1tnie w"coJue
si1 na poz"ce Jundamentalist"czneC zamiast produkt"wnie wp"wa@ na duchow" rozw:
spoecze?stwa!
Czy koci$ nie *toi tu ,rze ylematem0 2 )ene) *trony mu*i *i- o,a*owa. o wymo%$w cza*u/ z
ru%ie) mu*i zac#owa. *wo)1 trayc)-. Czy i*tnie)e w o%$le )akie wy)cie z te) *ytuac)i0
,la mnie religie s< modelamiC za pomoc<C kt:r"ch m"C ludzieC staram" si1 okre7li@ nasze miesce w
kosmiczn"m zdarzeniu! JeDeli aki7 gatunek osi<gn< poziom duchaC to szuka odpowiedzi na p"tania o
sens swoe egz"stenci i p"tania o Nsk<dO i Ndok<dO! ,zi7 nie moDem" m:wi@ o >ogu tak samoC ak w
S)S wieku! &toim" przed konieczno7ci< odpowiedzi na podstawowe p"tanie: Jaki est sens czowieka
w ewoluci kosmosu2 %onieczna est nowa interpretaca grzechu pierworodnegoC z0awienia i zmar;
tw"chwstaniaC oso0owo7ci i 0ezoso0owo7ci >ogaC 0ezczasowo7ci i wieczno7ci! #le takDe inne trudne
p"tania w"maga< odpowiedzi: Jak to est z r:wnouprawnieniem ko0iet w ko7ciele katolickim2 Cz" nie
potrze0uem" swo0odnego w"0oru mi1dz" celi0atem a D"ciem w zwi<zku partnerskim2 %onieczne s<:
poz"t"wna ocena seksualno7ci i demokrat"czn"ch struktur w inst"tucachC odwr:t od karz<cego >ogaC
gotowo7@ kr"t"cznego towarz"szenia procesom rozwoow"m 0ez ch1ci zahamowania ich za wszelk<
cen1!
& Stanac# 2)enoczonyc# ( atu mnie)*zym *to,niu take w Euro,ie !znany )e*t ,rote*tancki
wariant kon*erwatyzmu8 ruc#y ewan%eliczne/ a wi-c zielonowi1tkowcy/ c#aryzmatycy/ ,ietyci ! 'y
wymieni. tylko kilka. Te w*,$lnoty *1 w kontekcie na*ze) rozmowy ciekawym 3enomenem. 2 )ene)
*trony z 3unamentali*tyczn1 werw1 okrela)1 za*ay mylenia i ycia *woic# czonk$w/ z ru%ie)
*trony wykazu)1 ywotno./ kt$ra nie ,ozo*tawia w1t,liwoci/ ze ,oma%a)1 o*i1%n1. owiaczenia
reli%i)ne. Jak to wytumaczy.0
Wsz"stkie ugrupowaniaC kt:re o0iecu< czowiekowi pewno7@ z0awieniaC 01d< si1 nadal ciesz"@
popularno7ci<! ) wsz"sc"C kt:rz" czu< si1 tam do0rzeC powinni tam 0ezkr"t"cznie pozosta@! #le grup"
te s< zawiskiem prze7ciow"m! )ch czonkowie teD dochodz< do kresu i w"st1pu< z nich! 'ikt nie
moDe na prz"kad przez cae D"cie m:wi@ 1z"kami! Ocz"wi7cieC m:wienie 1z"kami est duchow<
prakt"k<C w kt:re ego si1 odsuwa! #le to t"lko edna moDliwo7@C kt:ra sz"0ko prowadzi do poczucia
elitarno7ci! (ak naprawd1 chodzi tu i w inn"ch Nchar"zmatachO o zawiska 7wiadomo7ciC kt:re 0ardzie
prz"naleD< do paraps"chologii i w"st1pu< nie t"lko u chrze7cian! R:wnieD zwolennic" religii natural;
n"ch m:wi< 1z"kami! Wci<D prz"chodz< do mnie ludzieC kt:rz" chcieli0" w"7@ poza t1 Jorm1
modlitw"!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
S1 )enak te tacy/ kt$rzy ,o,orz1kowu)1 *i- *ztywne) moralnoci *wo)e) w*,$lnoty lu' kocioa.
&tey niewiele ,ozo*ta)e z uc#owe%o ,rzeomu.
'ie0ezpiecze?stwo popadni1cia w sekciarstwo i Jundamentalizm cz"ha zawsze! Cz1sto t1sknota za
poczuciem 0ezpiecze?stwa est wi1ksza niD odwaga niez01dna do dokonania przeomu! ) tak dochodzi
do powstania t"powe dla sekt mentalno7ci twierdz"! Mentalno7@ taka przede wsz"stkim si1 0roni i
odrzuca wsz"stkoC co mogo0" zagrozi@ 0ezpiecze?stwu w"walczonemu z takim trudem! Mentalno7@
ta est przeciwie?stwem mist"czne po0oDno7ciC kt:re rdze? tworz" otwarcie si1! &ekt" natomiast
nakazu< cz1sto kurczowe trz"manie si1 dogmat:wC moraln"ch nakaz:wC grup" itp! )m 0ardzie ludzie
s< niepewniC t"m atwie ulega< pokusie p:7cia za o0ietnicami 0ezpiecze?stwa skadan"mi przez
sekt" i Jundamentalist:w! &t<d 0ierze si1 sukces t"ch grup!
",r$cz ,owrotu o 3unamentalizmu o'*erwu)emy te inne ,roce*y. & o*tatnic# latac# coraz
cz-cie) oc#ozio o w*,$lnyc# ziaa6 ,rzyw$c$w wielkic# w*,$lnot reli%i)nyc#. :amy tu o
czynienia z nie*,otykana wczenie) otwartoci1. Czy wizi ")ciec w tym krok ku tran*kon3e*y)noci0
'ie! Mi1dz"w"znaniow" dialog est waDn"! R:wnie waDne s< mi1dz"w"znaniowe dziaania w
dziedzinie pomoc" spoeczne oraz zainicowane przez 5ansa %iinga wsp:lne poszukiwanie przez
religie porz<dku warto7ci o0owi<zu<cego wsz"stkich! Ma to kolosalne znaczenie! Moe w"siki id<
ednak w inn"m kierunku! Prawdziwa edno7@ religii ; nie 0o1 si1 powiedzie@: e wa7ciw" cel ; leD"
w do7wiadczeniu tegoC co gosz< 7wi1te ksi1giC r"tua" i ceremonie! W do7wiadczeniu Pierwsze
Rzecz"wisto7ci wsz"sc" si1 spot"ka<! #l0owiemC ak uD powiedziaemC wsz"sc" d<D< na szcz"t te
same g:r"! ,o7wiadczenie to przekracza wszelkie w"znania!
wiatowy eto* i ialo% mi-zyreli%i)ny *1/ zatem tylko *taium ,orenimi0
,laczego t"lko2 (o 0rzmi z0"t negat"wnie! Mi1dz"religin" dialogC powt:rz1C ma ogromne znaczenie!
#le rzecz"wista edno7@ religii nie polega na s"nkret"zmieC lecz na do7wiadczeniu rzecz"wisto7ci!
Wsz"stkie religie ucz< mist"czne drogi prowadz<ce na t1 paszcz"zn1 do7wiadczenia! Mist"ka z"ska
na znaczeniu w nast1pn"ch stuleciach! 4waDam < za ratunek dla teologii! Wiek SS) 01dzie wiekiem
mist"ki! #le teologia ma z t"m pro0lem"! Podczas gd" nauki prz"rodnicze odkr"wa< we wschodnich
ezoter"czn"ch drogach pokrewie?stwo ze swoimi do7wiadczeniami graniczn"miC u teolog:w
mist"czna droga popada w zapomnienie!
Prawziwa )eno. reli%ii ley w tran*kon3e*y)nym owiaczeniu. Czy tak0
) takC i nie! W do7wiadczeniu Pierwsze Rzecz"wisto7ciC ak naz"wam Jedni1 i Prawd1C nie ma uD
Dadn"ch religiiC kt:re mog"0" zosta@ zednoczoneC gd"D nie ma tu Dadn"ch rozr:Dnie?C przeD"wa si1
edno7@ z Jedni<! MoDe potrwa to eszcze 0ardzo dugoC ale dokadnie tu spotka< si1 pewnego dnia
wsz"stkie religie ; na t"m edn"m szcz"cie Prawd"! >1d< wted" nadal r:Dnie m:wi@ o Jedni! ZaleDnie
od kultur"C religin"ch o0raz:w i w"o0raDe? 01d< tumacz"@ czowiekowi Jedni1 na paszcz"Knie
raconalne! W"znania religine nie 01d< si1 uD izolowa@ i zwalcza@! Zrozumie<C De ostatecznie mia" i
ma< taki sam cel ; 7wiatoC a nie witraDe! Zainteresowanie wielu $uropecz"k:w ezoter"czn"mi
drogami hinduizmu i 0udd"zmu oceniam poz"t"wnie! Jest to przede wsz"stkim oznaka rosn<ce
7wiadomo7ci istnienia wsp:lnego transkonJes"nego rdzenia wsz"stkich w"zna?!
Jeeli ,rzy)miemy/ e coraz wi-ce) luzi okry)e uc#owo. tran*kon3e*y)n1/ to/ )akie 3ormy ,rzy)mie
ycie reli%i)ne w ,rzy*zoci0
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Powstanie wi1ce grup 0azow"chC kt:re 01d< si1 gromadzi@ w swoim ko7ciele wok: duchowego
towarz"sza lu0 przewodnika! )d<c ego drog<C odnad< dla sie0ie sens D"cia! Oddziaa to niew<tpliwie
na trad"c"ne ko7cio"! >1d< musia" si1 dostosowa@ i w wi1ksz"m stopniu uwzgl1dni@ element"
duchowe w goszeniu wiar" i w prakt"ce!
9 konkretnie0
Przede wsz"stkim mist"ka i duchowo7@ powinn" z"ska@ wi1ksz< wag1 w w"ksztaceniu teologiczn"m!
'aleD" uatwi@ ludziom zainteresowan"m duchowo7ci< znalezienie swoego miesca w ko7ciele! #le
autor"tet" ko7cielne nie mog< okaz"wa@ podsk:rne niech1ci do mist"ki! Ostrzega<c przed mist"k< i
duchowo7ci<C w"rz<dza si1C moim zdaniemC szkod1 ko7cioowi!
Powiaa ")ciec/ e trze'a zre3ormowa. *y*tem k*ztacenia teolo%iczne%o. Czy ono*i *i- to o
nauczanyc# treci teolo%icznyc# czy te teolo%owie ,owinni *ami .wiczy. *i- w kontem,lac)i0
Jedno i drugie! Przede wsz"stkim prz"szli duszpasterze musz< zosta@ pouczeniC De istniee
do7wiadczenie duchowe! 'asi teologowie s< nacz17cie 0ezradniC gd" prz"dzie do nich kto7C kto
prze0i si1 do przestrzeni transpersonalne! CzowiekC kt:r" dzisia wpad w kr"z"s duchow" ; lu0
pocz"ni prawdziwe mist"czne do7wiadczenie ; i szuka wsparciaC z regu" pr1dze idzie do ps"chologaC
ps"choterapeut" cz" naturoterapeut" niD do duszpasterza! Jak pokazu< 0adaniaC t"lko dwadzie7cia
procent ludzi w takie s"tuaci szuka wsparcia u kapana! 'aw"raKnie wi1kszo7@ prz"pisue
ko7cioowi w takich sprawach niewielkie kompetence! ,la ko7cioa powinno to 0"@ alarmu<ce!
Czy uznanie la kocioa wz%l-nie )e%o re,rezentant$w wzro*o'y/ )eli ic# autorytet ,oc#ozi'y z
owiacze6 uc#owyc#0 &ya)e *i- 'y i znamienne/ ze taka ,o*ta. )ak Dala)lama 'uzi zac#wyt w
kocioac# c#rzeci)a6*kic#.
'ie trze0a zaraz Jat"gowa@ ,alalam" ; Jan Pawe )) est w t"m wzgl1dzie na wskro7 r:wnorz1dn<
oso0<C kt:ra dae nieprze0ran"m tumom ludzi oparcie i orientac1! ,"sponue on niew<tpliwie
char"zmat"czn"m autor"tetem! #le to nie w"starcza! PapieDowi 0rakue otwarto7ci i toleranciC nie
porusza on istotn"ch temat:w religin"ch! Za duDo m:wi o w"maganiach moraln"ch! #le niew<tpliwie
ego autor"tet i wiar"godno7@ 0ior< si1 z ego 0ardzo oso0iste po0oDno7ci!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
B'# JES) )AN%ERZEM )A*%EM
J#% '# 'OWO )'($RPR$(OW#B PR#W,+ C5RZ$6C)J#_&%)$
Twierzi ")ciec/ e teolo%ia c#rzeci)a6*ka niec#-tnym okiem ,atrzy na mi*tyk-. Sk1 ta niec#-.0
Podstaw< mist"ki est do7wiadczenie edno7ciC w kt:r"m znika< granice pomi1dz" >ogiem a 7wiatem!
(eologia chrze7cia?ska natomiast zasadza si1 na Jundamentaln"m dualizmie >oga i 7wiata! Wedle
teist"cznego w"o0raDenia >:g to oso0a istnie<ca sama dla sie0ie poza 7wiatem! &tworz" on 7wiat
ako oddzielon" od sie0ie 0"t i rz<dzi nim z zewn<trz! 6wiat ze swe stron"C ako stworzenie oddzielone
od >ogaC ma moDliwo7@ za1cia postaw" wo0ec swego &tw:rc"! Czowiek r:wnieD ma tak< moDliwo7@C
i ponosi odpowiedzialno7@ za toC ak si1 do &tw:rc" odniesie! Czowiek ednak popeni grzechC dlatego
7wiat est 7wiatem upad"m! 6wiat i >:g s< r:Dni nie t"lko w sw"m 0"cieC ale takDe w ako7ci! 6wiat
potrze0ue z0awienia! MoDe ono prz"7@ t"lko z zewn<trz ; od >oga! >:g musi pod<@ inicat"w1C 0"
zlikwidowa@ przepa7@C kt:ra otworz"a si1 mi1dz" nim a czowiekiem! ) cz"ni toC w"s"a<c na 7wiat
w"0awc1 i odkupicielaC preegz"stentnegoC r:wnego mu z0awicielaC kt:r" prz"chodzi na 7wiat ako
>:gC stae si1 czowiekiem i dzi1ki oJierze z0awia ludzko7@! %rew Chr"stusaC ego 7mier@ na krz"Du ;
ak chce teologia chrze7cia?ska W ustanawia< poednanie pomi1dz" >ogiem a upad"m 7wiatem!
'ieatwo t1 teologi1 przekaza@ dzisieszemu czowiekowi!
9le tu ,otocznym rozumieniu trzymamy *i- )e). Sk1 ten u,$r0
W"nika on ze struktur" ludzkiego ducha! ,zisia wiem"C De nie prz"muem" w sie0ie 7wiata w spos:0
neutraln"C lecz kreuem" go odpowiednio do poznawcz"ch moDliwo7ci naszego m:zgu! Wiem"C De
poza nami nie ma ani 0arwC ani dKwi1k:wC s< w"<cznie drgania! (o nasz m:zg konstruue z nich
okre7lon" 7wiat! # m:zg wielor"0:w i delJin:w w"twarza aki7\ zupenie inn" o0raz 7wiata! 'ie ma w
rzecz"wisto7ci archimedesowego punktuC z kt:rego moDna 0" o0serwowa@ 7wiat takimC akim on est
rzecz"wi7cie! O0serwator est zawsze wsp:uczestnikiem! # skoro takC to musim" zap"ta@C ak
w"gl<da< nasze moDliwo7ci poznawcze! ) e7li postawim" takie p"tanieC stwierdzim"C De nasze ratio
zostao skonstruowane dualist"cznie! Poznaem"C rozr:Dnia<cC w"znacza<c graniceC deJiniu<c!
Wedug #r"stotelesa wted" mam" wiedz1 o akim7 przedmiocieC kied" potraJim" poda@C cz"m si1 on
r:Dni od innego przedmiotu tego samego gatunku! (1 dualist"czn< struktur1 nasz"ch moDliwo7ci
poznawcz"ch przenosim" na rzecz"wisto7@! Wierz"m"C De rzecz"wisto7@ est takDe zorganizowana
dualist"cznieC poniewaD nasze ratio nie zna innego do nie dost1pu! Podkre7lam: 'asze ratioC al0owiem
zar:wno nasze uczuciaC ak i mist"czne do7wiadczenia otwiera< przed nami zupenie inne
do7wiadczenie rzecz"wisto7ci!
Jeli na*ze ratio tak wyo'cowu)e rzeczywi*to./ a teolo%ia )e*t za)-ciem rac)onalnym/ to czy mi*tyka
nie zro'ia'y le,ie)/ rezy%nu)1c z teolo%ii0
Religia opiera si1 na dw:ch Jilarach ; mist"ce i teologii! Je7li 0rak ednegoC to 0rak r:wnieD drugiego!
(rze0a t"lko pami1ta@C De teologia nie odgr"wa Dadne roli w do7wiadczeniu ako takim! Rozpocz"na
si1 ona tamC gdzie ko?cz" si1 do7wiadczenie! W"chodzi z do7wiadczenia i powinna do niego
prowadzi@ na powr:t! Mist"ka w"dae mi si1 0"@ ratunkiem dla teologii! Pod wraDeniem mist"cznego
przeD"cia w ko7ciele w Uosa 'oLa (omasz z #kwinu u kresu swego D"cia powiedzia: NWsz"stkoC co
napisaemC w"dae mi si1 som< w por:wnaniu z t"mC co zo0acz"em i co mi zostao o0awioneO! #
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
wi1c z mist"cznego do7wiadczenia rzecz"wisto7ci w"rasta inne widzenie religii i t"m sam"m inna
teologia!
Jakie%o roza)u reli%ia i teolo%ia miay'y to 'y.0
Pewien inteligentn" czowiek powiedzia mi kied"7C De NReligia est trickiem gen:wO! Podchodz1 do
tego zdania 0ardzo powaDnie i s<dz1C De nie d"skred"tue ono 0"namnie religii! Przeciwnie! Je7li aki7
gatunek osi<gn< poziomC na kt:r"m moDe stawia@ p"tania o swoe pochodzenieC swo< prz"szo7@ i
sensC to wted" est rzecz< zupenieC naturaln<C De rozwin< zdolno7ciC kt:re mu pomaga< w znalezieniu
odpowiedzi na te p"tania! Rezultatem est religia! Przez wieki w"peniaa ona znakomicie swoe
zadanie i cz"ni to eszcze dzisia! Religia naleD" do ewoluci! JeDeli dzisia doszli7m" do punktuC w
kt:r"m udzielane przez ni< odpowiedzi uD nie w"starcza<C to znacz"C De ewoluca posza dale! ) teraz
musi powsta@ aka7 nowa lu0 zmod"Jikowana umie1tno7@C kt:ra pozwoli czowiekowi zrozumie@
samego sie0ie! Religia rozwia si1 dale wraz z czowiekiem! (emu stara si1 zado7@ ucz"ni@ teologia
ewoluc"na! Punktem w"7cia dla nie est rozw: D"cia! Wsz"stkoC co si1 dzieeC rozumie ona ako
pot1Dn" ewoluc"n" proces ednego wszecho0emu<cego D"cia! Wsz1dzie widzi ci<ge poawianie si1 i
znikanie! NW kaDde chwili 7wiat rodzi si1 na nowoO ; powiada mist"ka! W"chodzi z zaoDeniaC De to
permanentne nowe stwarzanie nie est dokon"wane przez akiego7 sto<cego poza ewoluc< stw:rc1C
lecz dokonue si1 z same ewoluci id<ce za swoim wasn"m impulsem! ) st<d >:g z perspekt"w"
mist"czne lu0 teologii ewoluc"ne nie est dziaa<c"m z zewn<trz inicatorem ewoluciC lecz ewoluca
to samorozwia<c" si1 >:g!
Skoro B$% )e*t ewoluc)1/ czy wtey w o%$le ma )e*zcze *en* m$wienie o Bo%u0
'ie moDem" zrez"gnowa@ z tego sowa! JednakDe powinni7m" zawsze m:wi@ w"raKnieC ak e
rozumiem"C poniewaD potocznie wi<De si1 e z trad"c"n"m teist"czn"m w"o0raDeniem za7wiatowe
oso0owe moc"! ,latego m:wi<c o t"mC co rozumiem przez sowo >:gC wol1 racze okre7lenie
Pierwsza Rzecz"wisto7@! Zen m:wi o PustceC hinduizm o >rahmanieC Mistrz $ckhart o >osko7ciC Jan
(auler o Ostateczne Prz"cz"nie! Zawsze chodzi o toC o cz"m wa7ciwie niczego nie moDna
powiedzie@! O po1cie 0ez da<ce si1 okre7li@ tre7ciC po1cieC kt:re est tak odmienne od wsz"stkich
inn"ch po1@C De $ckhart powiedzia: N>:g i >osko7@ tak dalece si1 od sie0ie r:Dni< ak nie0o i ziemiaO
H%azanie -9I!
& *woic# k*i1kac# ")ciec cz-*to o'ok ,o)-cia B$% uywa r$wnie ,o)-cia ycie.
V"cie est wa7ciw"m po1ciem na oznaczenie rzecz"wisto7ciC kt:r< naz"wam" >ogiem! V"cieC tak ak
>:gC w"m"ka si1 nam i est nieuchw"tne! 'ie wiem"C sk<d pochodzi ani dok<d zmierza! V"cie est
wsz1dzie i nigdzie! 4kazue si1 w kaDde poed"ncze D"we istocieC ale est teD zawsze cz"m7\ wi1ce
niD D"wa istota! (ak samo est z Pierwsz< Rzecz"wisto7ci<! )stnieeC ale uchw"tna est t"lko w postaciC
kt:r< so0ie nada! Ona sama est pustk<C kt:ra potrze0ue Jorm"C aDe0" si1 zawi@! >ez pustki nie
moga0" istnie@ Dadna JormaC 0o Jorma est zawsze Jorm< pustki! ,okadnie tak samo est z D"ciem!
V"cie est w kaDde D"we istocieC al0owiem 0ez D"cia D"wa istota nie 0"a0" D"w< istot<! #le D"cie nie
w"czerpue si1 nigd" w okre7lone D"we istocie! Jest zawsze wi1ksze niD poed"ncza D"wa istota!
Prz"chodzi i odchodzi wraz z ni<C pozostae ednak nieuchw"tne!
Czy o'rze rozumiem/ e la ")ca 4ycie5 i 4B$%5 to wa okrelenia Pierw*ze) Rzeczywi*toci0
(akC o ile pod po1ciem D"cie rozumie si1 t1 wielk<C przenika<c< wsz"stkie istot"C nap1dza<c<
wsz"stkoC nieuchw"tn< energi1 edni! (1 si1 mog1 nazwa@ D"ciem >oga! MoDna < za Jeanem $!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
CharonemC Jrancuskim no0list<C nazwa@ mio7ci< ; ednak nie mio7ci< oso0ow<C lecz mio7ci<
rozumian< ako a0solutna otwarto7@ na wsz"stko i na kaDde! W t"m sensie mio7@ est zasad<
strukturaln< ewoluci ; gotowo7ci< atomu do zwi<zania si1 z inn"m atomem w moleku1C gotowo7ci<
moleku do utworzenia wsp:lnie kom:rki i gotowo7ci< kom:rek do stania si1 wi1ksz"m organizmem!
(1 gotowo7@ do samotranscendenci wida@ wsz1dzie w kosmosie! Ona est wa7ciwie nap1dow< si<
D"cia i ewoluci! ("lko tenC kto chce zachowa@ swo< toDsamo7@ i ednocze7nie potraJi w"7@ poza
sie0ieC ma w ewoluci szans1 przeD"cia!
;la*yczna teoria ewoluc)i ,owiaa )enak/ e nie mio. )e*t motorem ewoluc)i/ lecz za*aa/ weu%
kt$re) *ilnie)*zy zwyci-a8 4SurBiBal o3 t#e 3itte*t5.
'ie zawsze tak est! ,zisia wiem"C De w ewoluci chodzi nie t"lko o si1C lecz takDe o umie1tno7@
dostosowania si1 i wsp:prac"! Przetrwa nie t"lko ten z nawi1ksz< szcz1k< i na0ardzie tru<c"m
adem! Przetrwa" takDe 0iotop" ; D"we s"stem"C kt:re w spos:0 doskona" ze so0< harmonizu< i
ednocze7nie ma< zdolno7@ otwarcia si1 oraz transcendenci! 'atomiast zamkni1te w so0ie s"stem"
gin<C ak wida@ na prz"kadzie chor:0 nowotworow"ch oraz rodzin kazirodcz"ch!
B$% ycie/ mio./ ewoluc)a ( cztery nazwy te) *ame) rzeczywi*toci0
(ak! >oga nie da si1 oddzieli@ od ewoluci! >:g est prz"chodzeniem i odchodzeniem! >:g est
narodzinami i umieraniem! Jest tancerzemC kt:r" ta?cz" ewoluc1! (ancerz 0ez ta?ca nie ma sensu ; i
ta?ca 0ez tancerza teD nie spos:0 so0ie w"o0razi@! >:g i ewoluca wsp:prz"naleD< do sie0ie! Jedno
est nie do pom"7lenia 0ez drugiego! WeKm" prz"kad s"mJonii: %osmos est s"mJoni< i toC co
naz"wam" >ogiemC roz0rzmiewa ako ta s"mJonia! %aDde miesceC kaDda chwilaC kaDda istota est
pewn< okre7lon< nut< nieodzown< ze wzgl1du na cao7@C nawetC e7li w nast1pne chwili zast<pi < inna
nuta! Wsz"stkie nut" tworz< cao7@C wsz"stkie nut" s< cao7ci< ; a t"mC co tworz" cao7@ cao7ciC est
>:gC kt:r" roz0rzmiewa ako ta cao7@!
Brzmi to )ak nowe *3ormuowanie c#rzeci)a6*kie) iei wcielenia8 B$% wciela *i- )ako ko*miczna
*ym3onia.
>:g wciela si1 w kosmosie! On i ego wcielenie nierozerwalnie si1 ze so0< wi<D<! On nie est w swoim
wcieleniuC lecz maniJestue si1 ako wcielenie! W drzewie o0awia si1 ako drzewoC w zwierz1ciu ako
zwierz1C w czowieku ako czowiek i w aniele ako anio! 'ie s< toC wi1c istot"C o0ok kt:r"ch istnia0"
eszcze aki7 >:g nieako w7lizgu<c" si1 w nie! On est kaDd< z t"ch poed"ncz"ch istot ; i
ednocze7nie nie est teD nimiC poniewaD w Dadne z nich si1 nie w"czerpueC lecz zawsze est teD
wsz"stkimi inn"mi! Wa7nie to do7wiadczenie cz"ni mist"k! Poznae kosmos ako 0rzemienn< sensem
maniJestac1 >ogaC podczas gd" niekt:rz" ludzie zachowu< si1 wo0ec kosmosu ak analJa0eci wo0ec
wiersza! Gicz< poszczeg:lne znaki i sowaC ale nie s< w stanie zrozumie@ sensuC kt:r" caemu
wierszowi nadae Jorm1!
Jeli ,rzy)miemy/ e ko*mo* )e*t mani3e*tac)1 Bo%a/ to Bi'lia )ako ,o)eyncze wiaectwo )e%o
o')awienia 'ya'y ,rzeytkiem.
'ie histor"czna zawarto7@ 7wi1t"ch ksi<g ; >i0liiC %oranu cz" 4paniszad ; ma znaczenieC lecz ich
z0awcz" charakterY a ten w"chodzi poza w"miar cz"sto histor"czn"! JeDeli z0"t wiele uwagi
po7wi1cim" interpretaci histor"czneC zagu0im" :w z0awcz" charakter! 'ow" (estament skada si1
przecieD nie t"lko z $wangelii! Ma wielu autor:w i kaDd" z nich wni:s do Pisma akie7 z0awcze
do7wiadczenia i w"powiedzi! (e w"powiedzi s< dec"du<ce ; wsz"stko ednoC cz" pochodz< spod pi:ra
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Pawa cz" autora $wangelii Janowe! O0awienie pochodzi z mist"cznego do7wiadczenia >oga!
,opiero potem zostae u1te w sowa! 6wi1te pisma s< interpretacami mist"cznego do7wiadczenia
edno7ci! ,la mnie $wangelia JanaC apokr"Jiczna $wangelia (omasza i $wangelia Tukasza s< edna;
kowo waDne! One pokazu< namC ak wieloraka 0"a wiara chrze7cia?skaC zanim zostaa wci7ni1ta w
gorset pewnego s"stemu!
Jak zatem/ zaniem ")ca/ naley czyta. Bi'li-0
Jak kaDda 7wi1ta ksi1gaC >i0lia dopuszcza ca" szereg r:Dn"ch sposo0:w lektur"! MoDna cz"ta@ <
Jundamentalist"cznieC moDna cz"ta@ < moralist"cznieC moDna cz"ta@ < ps"chologicznie lu0 moDna
cz"ta@ < na paszcz"Knie duchoweC tzn! ze wzgl1du na e zawarto7@ z0awcz<! Pierwsze wsp:lnot" tak
wa7nie cz"ni"! ,latego uD w 'ow"m (estamencie mam" r:Dne teologie wsp:lnotowe! # gd"
uwzgl1dnim" ponadto ewangelie apokr"JiczneC licz0a ta eszcze wzro7nie!
I ten o*tatni *,o*$' lektury )e*t ,rzez ")ca ,re3erowany0
W kaDd"m razie uwaDam za mao sensowne wkadanie przesadnie duDo uczone dociekliwo7ci w
kwestie histor"czne! Gicz" si1 w"powiedK z0awcza! %to cz"ta 4paniszad"C ten nie p"taC cz"
prawdziwa est ich tre7@ lu0C kto < spisa! W nich gosi si1 z0awienie na zupenie inne paszcz"Knie!
Jak zatem ,owinno *i- traktowa. o,owieci o cuac# Jezu*a0
4waDam za prawdopodo0neC De Jezus 0" takDe uzdrowicielemC ale w t"m nie w"czerpue si1
ocz"wi7cie ego znaczenie! W kaDd"ch czasach D"li ludzieC kt:rz" uzdrawiali! Jak pokazue prz"kad
uzdrowie? duchow"chC r:wnieD dzi7 spot"ka si1 uzdrowicieliC kt:rz" potraJi< przez naoDenie r<k
uakt"wni@ w ludziach ozdrowie?cze energie! #le wa7ciwie to nie est waDneC cz" Jezus 0" takim
czowiekiem cz" nie! Jego znaczenie leD" duDo g10ie!
9 )ak ")ciec ,oc#ozi o w*,omniane%o na w*t-,ie na*ze) rozmowy c#rzeci)a6*kie%o o%matu/ e
Jezu* )e*t Synem Boym/ kt$ry la z'awienia luzi umar oku,ie6cz1 mierci1 na krzyu0
'ie mam Dadn"ch trudno7ciC 0" nazwa@ Jezusa &"nem >oD"m! ,la mnie nie ma niczegoC co nie 0"o0"
&"nem >oD"m! N&"n >oD"O est okre7leniem wsz"stkich ludzi i wsz"stkich istot! >:g wcieli si1 we
wsz"stkoC co ma Jorm1! 'az"wam" si1 wsz"sc" dzie@mi 0oD"mi! &zczeg:lno7@ Jezusa polega na
do7wiadczeniu edno7ci z t"mC co naz"wa ocem! V" i dziaaC czerpi<c z tego do7wiadczenia! W t"m
wzgl1dzie est on niepowtarzaln"!
9 o%mat o mierci oku,ie6cze) na krzyu0
Jezus nie rozumia swoe 7mierci ako 7mierci odkupie?cze! 'am t"m trudnie ten dogmat zrozumie@!
W cae metaJor"ce krwi i odkupienia trudno znaleK@ aki7 sens! Po pierwszeC dlategoC De wiem"C sk<d
ten 1z"k pochodzi! Odniesienia autor:w nowotestamentaln"ch do &tarego (estamentu zdradza<C De
ich korzenie si1ga< akiego7 archaicznego r"tuau! %apan nakada na koza ; koza oJiarnego ; win"
wsp:lnot"! Za0ia goC a lud spr"skiwa Nkrwi< prze0agaln<O! ,rugiego koza wraz z grzechami
w"gania na pust"ni1C 0" udo0rucha@ zamieszku<ce tam duch" Hpatrz %si1ga %apa?skaI! (aka
mitologia potrze0ue dzi7 wsp:czesne interpretaci! Podemue si1 takie pr:0"C ale Dadna mnie nie
zadowala!
9 ,o ru%ie0
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Po drugie wsp:czesn" czowiek nie rozumieC dlaczego chrze7cia?ska teologia uzurpue so0ie prawo
do w"<czno7ci! Wsp:cze7ni nie potraJi< i nie chc< uD wierz"@C De 7mier@ Jezusa miaa aki7
kosmiczno;uniwersaln" w"miar dla wsz"stkich istot! Pozna< inne religie ; widz<C z ak< powag< i
moraln"m prawem krocz< one wasn"mi drogami z0awienia! ) nie mog< zrozumie@C De to wsz"stko z
powodu 7mierci ednego czowieka przed dwoma t"si<cami lat miao0" nie mie@ znaczenia! Raz
eszcze pragn1 prz"pomnie@ o szesnastu miliardach lat istnienia kosmosu! W akie relaci moDem"
widzie@ dzi7 poawienie si1 Jezusa i ego D"cie2 (o dla mnie 0ardzo powaDne p"tanie pod adresem
teologii!
9le ,rzecie teolo%ia *tawia *o'ie te ,ytania )u o awna. 7iewielu e%ze%et$w twierzi/ e Jezu*
rozumia *wo)1 mier. )ako mier. z'awcza.
Rzecz"wi7cieC wi1kszo7@ teolog:w nie 7mie gosi@ dogmatu o oJiarnicze lu0 odkupie?cze 7mierci
Jezusa! Jednak dogmat ten est mocno zakotwiczon" w Jundamentach wiar" chrze7cia?skie! Prosz1
t"lko pom"7le@ o liturgii Wielkiego ("godnia! Ocz"wi7cieC moDna powiedzie@C De est sprzeczno7@
pomi1dz" teologi< akademick< a goszeniem wiar" w paraJiach! &przeczno7@ ta o0ci<Da nies"chanie
wsp:czesne chrze7cia?stwo! >rak mu og:lnie o0owi<zu<ce chr"stologii ; naukiC kt:ra kaDdemu
wierz<cemu dawaa0" inJormaceC ak moDna rozumie@ D"cie i 7mier@ Jezusa z 'azaretu!
"'ecnie ,rowazi *i- rozle%e 'aania na Jezu*em.
OwszemC i dlatego zalewa nas wcze7nie niespot"kana ilo7@ inJormaci o Jezusie! ,zi7 wiem" o nim
zapewne wi1ce niD ludzie )) wiekuC a moDe nawet ostatnich dziesi1cioleci ) wieku! Jednak w"niki
0ada? nie s< w stanie zlikwidowa@ wewn1trzn"ch sprzeczno7ci w o0razie Chr"stusa! PrzeciwnieC
dostarcza< dodatkow"ch argument:w za odrzuceniem dot"chczasowego modelu 7mierci odkupie?cze!
Powi1ksza< t"m sam"m d"stans wo0ec dualist"czno;teist"czne struktur" podstawowe chrze7ci;
a?skie teologii! >adania nad D"ciem Jezusa ucz<C De 0" on czowiekiemC uzdrawiaczem i w1drown"m
kaznodzie<C kt:r" ; ak to w ego czasach 0"o w zw"czau ; gromadzi wok: sie0ie uczni:wC a przez
goszone nauki popad w konJlikt z istnie<c"mi inst"tucami religin"mi i polit"czn"mi! ,latego
musia umrze@! 'ie umar 7mierci< odkupie?cz<C lecz 7mierci< prorokaC ak wielu inn"ch duchow"ch
naucz"cieli )zraela przed nim! Co do takiego o0razu Jezusa panue w7r:d wielu teolog:w zgoda! #le
nikt nie ma odwagi dokonania akie7 odwaDne interpretaci! (oC co cz"tamC mnie nie zadowala!
Jeli konwenc)onalna inter,retac)a nie )e*t tra3na/ to/ )aki *en* ma ,rzekaz zwi1zany z Jezu*em0
Jego sens polegaC ak uD powiedziaemC nie na histor"czne cz" dogmat"czne zawarto7ciC lecz
w"<cznie na przekazane w"powiedzi z0awcze!
Czy m$%'y ")ciec wytumaczy. na ,rzykazie/ co to )e*t wy,owie+ z'awcza0
WeKm" epizod z g:r" (a0orC o kt:r"m opowiada Marek w dziewi<t"m rozdziale swoe $wangelii!
Jezus przemieni si1 na oczach uczni:w! Poznali nagleC De Jezus est cakiem inn"C niD dot<d s<dzili!
Jego 0osko7@ si1 odsoniaC teraz poznali go ako &"na >oDego! W"powiedK z0awcza te opowie7ci
m:wi nie t"lko o o0awieniu prawdziwe postaci JezusaC lecz ednocze7nie m:wi co7 o prawdziwe
postaci kaDdego czowiekaC a nawet kaDde istot"! O nas tu chodzi! Jezus est postaci< t"pologiczn<C w
nie >:g ukazue taemnic1 swego wcielenia w nas!
Co zatem z nauk1 %o*zon1 ,rzez Jezu*a0
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
On sam est t< nauk<! Co takiego gosi w swoich kazaniach2 %r:lestwo >oDe! %r:lestwo >oDe est
0liskoC uD estC est w nas! JeDeli potraktuem" powaDnie w"powiedK z0awcz< tego nauczaniaC nie
musim" si1 0a@ ; w odniesieniu do sie0ie ; s:w: Ndzieci1ctwo >oDeOC N%r:lestwo >oDe w nasOC Nkto
Mnie widziC widzi takDe i OcaO HJ 8/C=IC Nzanim #0raham sta si1C J# J$&($MO HJ FC3FI! Rdze?
nauczania Jezusa wida@ 0ardzo do0rze w prz"powie7ci o s"nu marnotrawn"m! Co prawda nie est
spec"Jicznie chrze7cia?skaC ale Jezus opowiedzia edn< z e wersi! HTk 83C88;.-I (raktue ona o
mod"m czowiekuC kt:r" domaga si1 swoego dziedzictwaC a gd" e dostaeC na o7lep rzuca si1 w wir
D"cia! Pewnego dnia zrozumia: (o D"cie nie moDe 0"@ prawdziw"m D"ciem! &tawia p"tanie o sens i
rozumieC De musi wr:ci@ do swoego ocaC swe prawdziwe istot"! ("lko tam moDe znaleK@ toC czego
szuka! ("lko tam est ego prawdziwa ocz"zna! Ociec go oczekue! Vadn"ch warunk:w! Vadnego
moralnego groDenia palcem! N,acie mu sanda"C porz<dn< szat1C pier7cie? na palec! 6wi1tum"! On
pozna swo< 0osk< istot1C on wieC kim estO! W te opowie7ci Jezus pokazue drog1 z0awienia! (a
prz"powie7@ est towarz"szk< na drodze D"cia! PotraJi pom:c w znalezieniu orientaci i m:wi namC kim
este7m" rzecz"wi7cie: s"nami i c:rkamiC dziedzicami %r:lestwa >oDego! 'iestet"C teologowie cz1sto
nadawali te historii moraln< w"kadni1 w sensie nauki z0awienia: &"n w"rzeka si1 >ogaC D"e w grze;
chuC poznae toC cz"ni pokut1 i wreszcie zostae dzi1ki asce prz"1t" przez miosiernego oca! Wida@
r:Dnic1: %onwenconalna teologiczna lektura opiera si1 na w"o0raDeniu oso0owego >oga na tamt"m
7wiecieC natomiast duchowa interpretaca stara si1 powiedzie@ czowiekowiC ak pod kierunkiem Jezusa
moDe prze0udzi@ si1 do rzecz"wistego D"cia!
Przy,owie. o *ynu marnotrawnym ma oczywicie cel yaktyczny. 9 )ak ma *i- rzecz z #i*toriami z
ycia i ziaalnoci Jezu*a0 Czy moemy znale+. wr$ nic# analo%iczne wy,owiezi z'awcze0
,o0r"m prz"kadem est opowie7@ o narodzinach Jezusa z $wangelii Tukasza HTk -C8;-AI! %to na t1
opowie7@ sporz" t"lko przez pr"zmat p"taniaC co si1 wted" w"darz"oC ten rozminie si1 z wa7ciw"m
sensem! Z0liD" si1 natomiast tenC kto podemie trud por:wnania te historii z trad"cami inn"ch religii!
&twierdzi mianowicieC De istnie< prawie ident"czne historie o narodzinach %r"szn"! (am teD
spot"kam" niepokalane pocz1cie i narodzin"Y tam teD z" nastae na D"cie nowonarodzonego! 'awet
pasterz" nie 0rakue! MoDnaC zatem prz"puszcza@C De historia 0oDonarodzeniowa zostaa wzi1ta z
historii o narodzinach %r"szn"! Pro0lemat"czne 01dzie to t"lko dla kogo7C kto est zainteresowan"
tre7ci< histor"czn<! %to natomiast p"ta o znaczenie z0awczeC dostrzeDe w te zgodno7ci racze
potwierdzenie prawdziwo7ci owe historii! ChodziC 0owiem o nas! Chodzi o nasze narodzin" z >oga!
Jezus i %riszna ; kaDd" dla sie0ie ; est prat"pem czowieka narodzonego z >oga i zwi<zanego z
>ogiem!
;oci$ katolicki o'c#ozi wi-to 7ie,okalane%o Pocz-cia. To o%mat/ ze ,rze woma ty*i1cami lat
ziewczyna imieniem :aria/ inacze) ni w*zy*tkie ko'iety/ zrozia ziecko 'ez ciele*ne%o aktu
za,onienia. &*,$cze*ny czowiek/ ,ozo*ta)1c ,o ,rzemonym w,ywem nauki/ rea%u)e na to nie!
zrozumieniem. 7iekt$rzy nawet wy*t1,ili z kocioa z ,owou te%o o%matu.
,la mnie 7wi1to 'iepokalanego Pocz1cia est 7wi1tem nasze wasne 0oskie istot"! 'ie chodzi w nim
t"lko o Mari1! (o m" zostali7m" niepokalanie pocz1ci! W t"m dniu 7wi1tuem" nasze wasne
niepokalane pocz1cie z >oga! $ckhart wskazue na nasze pochodzenie z >oga w edn"m z kaza?! NH!!!I
a Ociec rodzi swego &"na w dusz" w ten sam spos:0C ak rodzi Ro w wieczno7ciC i nie inacze! Musi
tak cz"ni@C cz" sprawia mu to prz"emno7@ cz" 0:l! H!!!I Rodzi On mnie ako swego &"na i ako tego
samego &"na! Powiem ponadto: On rodzi mnie nie t"lko ako swego &"naY rodzi mnie ako sie0ieC a
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
sie0ie ako mnieC i mnie ako swoe 0"cie i ako sw< natur1! H!!!I ,latego Ociec nie0ieski est
prawdziwie moim OcemC al0owiem a estem Jego &"nem i wsz"stkoC co mam od 'iegoC i estem t"m
sam"m &"nemC a nie inn"mO H%azanie EI!
7o o'rze/ ale lacze%o 'oe narozenie mu*i zo*ta. ,o,rzezone nie,okalanym ,ocz-ciem0 & czym
wizi ")ciec z'awcz1 wy,owie+ nie,okalanoci0
W kaDde istocie est co7C co nie zostao dotkni1te Dadn< win<! (am niczego nie zro0ili7m" Kle! (o
Nniepokalane o0liczeO czowiekaC ak powiada Rertruda z Ge Fort! (am est No0licze przed nasz"m
narodzeniemOC ak powiada zen! (am nie dochodzi ani zo 7wiataC ani nasza wasna wina! 'iepokalane
pocz1cie m:wiC De nasza nag10sza istota est 0oska! (a 0oska prazasada w"kreowaa si1 ako ludzka
JormaC ako JezusC ako Maria i ako moa Jorma! W te Jormie i we wsz"stkich Jormach Jiz"cznegoC
ps"chicznego cz" duchowego rodzau ta prazasada si1 ogranicz"a! 'iezaJaszowana prazasadaC kt:r<
naz"wam" >ogiemC D"e ako te Jorm"! 'ie moDe zosta@ pokalana! 6wieci asn"m 0laskiem nawet w
cierpieniu i w poraDce! (a prawdziwa natura oznacza pogod1C rado7@ i szcz17liwo7@! (am estem
pewienC De nic mi w D"ciu si1 nie stanie! (am nie dosi1gn< mnie kr"t"ka ani pochwaaC wina ani zo!
Wszelkiego rodzau egoizm znika! Wielka mio7@ przenika mnie! >rzmi to ak mrzonkiC ale to est
prawdziwe D"cie!
Czy i*tnie)1 ,oo'ne wyo'raenia w innyc# reli%iac#0
O tak! MoDe to nie prz"padekC De dokadnie w dniuC w kt:r"m m" o0chodzim" 7wi1to 'iepokalanego
Pocz1ciaC 0udd"7ci 7wi1tu< o7wiecenie &iakamuniego >udd" Hzreszt< ; ak uD wspomniaem ; o nim
teD si1 powiadaC De ego matka pocz1a go i zrodzia dziewiczoI! ,o7wiadczenieC kt:re w t"m dniu
pocz"niC W gd" gwiazda zaranna staa na nie0ie ` 0"o dokadnie takie samo: NWsz"stko uciele7nia od
pocz<tku prawdziw< natur1O! (o znacz": Wsz"stkie istot" s< maniJestac< edne prazasad"C kt:r< m"C
$uropecz"c"C naz"wam" >ogiem! MoDna to w"tumacz"@ takC De wsz"stkie istot" zosta" pocz1te
niepokalanie! Chrzest potwierdza nam t1 0osk< zasad1: N(en est m: &"n umiowan"O HMt .C8EI !
RosC kt:r" roz0rzmiewa nad JezusemC roz0rzmiewa nad kaDd"m chrzczon"m dzieckiem: (en est m:
umiowan" s"nC ta est moa umiowana c:rka! Potwierdza onC De este7m" dzie@mi 0oD"miC De
este7m" 0oskiego pochodzeniaC De zostali7m" pocz1ci niepokalanieC De >:g naprawd1 est nasz"m
ocem! Chrzest nie prz"nosi nam niczego nowegoC umacnia ed"nie nasz< 0osk< istot1! W"raDa<c to po
chrze7cia?skuC powiem": Jeste7m" 0oskim D"ciemC kt:re dokonue ludzkiego do7wiadczenia! Jeste7m"
0oskim D"ciemC kt:re si1 wcielioC kt:re stao si1 czowiekiem! (o est nowina o wcieleniu >oga w
Jezusie! (ak ak w JezusieC tak w kaDd"m z nasC ludziC w"penia si1 ta 0oska zasada! >:g kreue si1 w
kaDde chwili! %reue si1 w kaDde stworzone istocie! ,laczego ogranicza@ to t"lko do Jezusa i Marii2
Jeli o'rze ")ca rozumiem/ narozenie z Bo%a nie )e*t wyarzeniem/ kt$re o%ranicza *i- o
)akie%o ,unktu cza*owe%o/ lecz ma mie)*ce zaw*ze i w*z-zie.
'awaDniesz"m elementem kaDdego mist"cznego do7wiadczenia est 0ezczasowo7@! W Pierwsze
Rzecz"wisto7ci czas nie istniee! 'ie est rzecz"wisto7ci< istnie<c< dla sie0ieC lecz produktem naszego
ratioC kt:re nie potraJi si1 powstrz"ma@ od m"7lenia w kategoriach przeszo7ciC teraKnieszo7ci i
prz"szo7ci! ,latego teraKnieszo7ci >oga W narodzin >oga w czowieku ; nie dae si1 u<@ w
kategoriach czasow"ch! Ma ona miesce poza czasemY e7li zostae speniona w do7wiadczeniuC to
ustae czas!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Jeeli na,raw- nie i*tnie)e cza*/ to/ )aki *en* ma m$wienie o ,rzy*zym zmartwyc#w*taniu
umaryc# i ic# al*zym yciu na tamtym wiecie0
,rugi 7wiat nie est cz"m7C co kied"7 nadedzie! Jest poza czasemC est 0ezczasowo7ci<! Je7li to so0ie
asno u7wiadomim"C wted" nie moDem" nie zmieni@ nasz"ch w"o0raDe? o zmartw"chwstaniu i o D"ciu
po 7mierci! OkaDe si1C De zmartw"chwstanie dokonue si1 nie w inn"m czasie i miescuC lecz tu i teraz!
>:g spenia si1 tu i teraz! # religia nie est suDeniem za7wiatowemu >ogu ze wzgl1du na prz"sz<
nagrod1C lecz spenieniem tu i teraz ; spenieniem >oga w nasz"m konkretn"mC codzienn"m D"ciu!
Tym *amym take wyo'raenie o S1zie "*tatecznym *ta)e *i- anac#roniczne.
(akC i cae szcz17cie! W"o0raDenie o 0oskim s1dzi 7wiataC kt:r" u kresu czasu dec"due o t"mC cz"
akiemu7 czowiekowi prz"padnie w udziale z0awienie cz" nie ; lu0C m:wi<c potocznieC cz" p:dzie do
nie0a cz" do pieka ; w"rz<dzio wiele zego i nadal to cz"ni! 'awetC e7li ten model m"7low" nie est
uD awnie nauczan" z am0onC to ednak D"e nadal w liturgii i w po0oDno7ci ludowe! W"o0raDenie o
karz<c"m i s<dz<c"m >ogu g10oko zakorzenio si1 w ludzkich duszach! Jednak ludziom trudno
pogodzi@ e z raconaln"m o0razem 7wiata! ) nic dziwnegoC 0o naprawd1 to dziwneC De gdzie7 poza
7wiatem siedzi kto7C kto o0serwue 7wiatC a na ko?cu os<dzi kaDdego czowieka prec"z"nie i
wszechwiedz<ce
& mi*tyce nie'o i ,ieko nie *1/ wi-c zawiatowymi rzeczywi*tociami/ w kt$re wc#ozimy ,o
mierci/ lecz meta3orami na okrelenie ycia tu i teraz/ *,enione%o lu' nie*,enione%o0
(ak wa7nie est! ) e7li tak to si1 ludziom w"a7niC potraJi< w"do0"@ pewien sens ze star"ch po1@!
JeDeli natomiast o0staem" prz" t"mC De D"cie ziemskie per se est padoem paczuC a wa7ciwe D"cie
zacznie si1 dopiero na tamt"m 7wiecie ; ako nagroda za przestrzeganie pewn"ch norm ; spotkam" si1
z niedowierzaniem! ) susznie! (o s< mit"czne o0raz" z"sku<ce znaczenie dopiero we wsp:czesne
interpretaci!
Czy uwaa ")ciec/ e c#rzeci)a6*two ,owinno *i- uwolni. o tyc# o'raz$w0
Wielu ludzi zostao zdeterminowan"ch przez o0raz karz<cego >ogaC kt:rego spotka u kresu D"cia!
,latego cae D"cie sp1dza< w strachu i l1ku W cz1sto mimo posiadane wiedz"! Pewna uczestniczka
kursu Hreprezentue ona wieluI powiedziaa miC De nie raz uD Nrzucaa o 7cian1O t"m >ogiem! 'ic to
ednak nie pomogo! On ci<gle wraca i napenia < l1kiem! (eraz zastanawia si1C cz" nie za0ra@ dzieci z
lekci religii ; zC o0aw"C De mog"0" z nich w"nie7@ taki przeraDa<c" o0raz >oga!
9le czy nie ,otrze'a ,er*,ektywy S1u "*tateczne%o/ ae'y *koni. wierz1cyc# o moralne%o
ziaania0
6cise powi<zanie religii i moralno7ci nie w"szo religii na do0re! Religia zrazu nie ma z moralno7ci<
nic wsp:lnego! Moralnie integralneC do0re dziaanie to 0ezpo7rednia konsekwenca mist"cznego
do7wiadczenia edno7ci! Je7li na miesce tego do7wiadczenia wedzie groK0a kar" piekielneC moralne
dziaanie nie est uD cz"m7C co w"p"wa swo0odnie z wn1trza czowiekaC lecz cz"m7C co zostae mu
narzucone z zewn<trz! ) wa7nie w te zewn1trzno7ciC e7li 01dzie przestrzega prz"kaza?C o0iecue mu
si1 z0awienie! 'a t"m prz"kadzie wida@C ak 0ardzo chrze7cia?ska moralno7@ opiera si1 na
dualist"czn"m w"o0raDeniuC De >:g est poza7wiatow< istot<C a czowiek musi na t"m 7wiecie
zachow"wa@ prz"kazania zewn1trznego >ogaC 0" w prz"szo7ci znaleK@ z0awienie w za7wiatach!
Mist"ka natomiast powiada: Czowiek moDe spotka@ >oga na t"m 7wiecie! Rd" tego doznaC w"rasta w
nim moralne dziaanie!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
9le nie w*zy*cy luzie *1 mi*tykami. Do,$ty/ o,$ki tak )e*t/ reli%i)ne ,rzykazania i normy wya)1
*i- konieczne. Czy mi*tyka nie o,owiaa *i- o*tatecznie za moralnym relatywizmem0
Odrzuca<c dualn" o0raz 7wiata i czowiekaC mist"ka rzecz"wi7cie D<da od nas w"o0raDeniaC De
wsz"stkoC co naz"wam" zemC est cz17ci< skadow< edne i niepodzielne Pierwsze Rzecz"wisto7ci!
Przeciwko temu 0untue si1 nasz rozum! 'ie moDe 0owiem zaakceptowa@C De cierpienieC 0:l i 7mier@ s<
0oskiego pochodzeniaC i uznae NzoO za pewien 0rak w czowieku! W"nika to z niedostatku w
poznaniu! W teologii nie znalazem zadowala<ce odpowiedzi na p"tanie o zo! Cz" rzecz"wi7cie
moDem" ca< win1 zrzuci@ na czowieka2
Czy c#ce ")ciec ,rzez to ,owiezie./ nie ma *en*u m$wienie o zu0
>"namnieC ale uwaDamC De 7rodkami rozumu nie pomiem" misterium za! #De0" zrozumie@ zoC
trze0a we7@ na inn< paszcz"zn1 ; na paszcz"zn1C na kt:re do7wiadcz"m"C De 7mier@C cierpienie i 0:l
naleD< do ewoluc"nego zdarzenia >oga! O te wiedz" nie da si1 nikogo przekona@! Jest zamkni1ta
przed nasz"m rozumem! Rozum stworz"0" zupenie inn" 7wiat ; duDo lepsz" 7wiatC 7wiat 0ez grzechuC
cierpienia i 7mierci! Cz" chcem"C cz" nieC zarzucam" Panu >ogu t"m sam"m partactwo!
Jak wy%l1a zo z ,er*,ektywy mi*tyki0
W mist"czn"m przeD"ciu toC co naz"wam" zemC nie da si1 w"odr10ni@ z 0oskie rzecz"wisto7ci!
GudzieC kt:rz" padli oJiar< przemoc"C opowiadali mi o stanie spokou i zgod"C aki poawia si1 w takie
s"tuaci! 'ie ma wted" o0winiania nikogoC Dadnego l1ku ani warto7ciowaniaC lecz t"lko wielka
pewno7@C De do 0oskiego spenienia D"cia naleD" takDe toC co m" naz"wam" grzechem! (akie samo
do7wiadczenie moDe sta@ si1 nasz"m udziaem w widzeniu mist"czn"m! ,latego Mistrz $ckhart
powiada: NW kaDd"m ucz"nkuC takDe w z"mC 0ez wzgl1du na to cz" est to zo kar"C cz" win"C w
ednakowe mierze o0awia si1 i a7niee chwaa >oDaO H>ulla )n agro dominico /I! >" za t1
w"powiedK ostro atakowan"! 'ic dziwnegoM (e sowa tak dugo 0udz< sprzeciwC ak dugo nie rozumie
si1 ich na paszcz"KnieC na kt:re zosta" w"powiedziane!
Czy cier,ienie/ *trac# i '$l *1 z)awi*kami wy*t-,u)1cymi o,$ty/ o,$ki i*tnie)e e%o/ kt$re ,rzeywa
)e )ako takie0
(ak! Zem naz"wam" zawsze toC co szkodzi naszemu ego! JeDeli ego straci ; w do7wiadczeniachC kt:re
opisali7m" pow"De ; na znaczeniuC to wted" r:wnieD zo otrz"mue inn< warto7@! M:wi<c o0razowo:
JeDeli ga<K rozumie sie0ie t"lko ako ga<KC to wted" w"schni1cie i odpadni1cie prz"prawia < o strach!
(o w"dae e si1 zem! JeDeli ednak ga<K swo< toDsamo7@ widziaa0" nie w 0"ciu ga1zi<C lecz w
0"ciu drzewemC wted" poz0"a0" si1 l1ku przed odpadni1ciemC poniewaD to drzewo i D"cie drzewa s<
e prawdziw"m D"ciem! (oC co istniee rzecz"wi7cieC D"e dale!
Czy take l-k ,rze mierci1 wynika z te%o/ e 'oimy *i- o ,rzetrwanie e%o0
Ocz"wi7cie! 'a t"m polega z0awcza o0ietnica religii! Rwarantue onaC De ego 01dzie D"o w ten cz"
inn" spos:0! JeDeli si1 t1 z0awcz< o0ietnic1 w"kre7liC to religia straci na znaczeniu! Mist"ka natomiast
uwalnia nas od pragnienia przetrwania egoC poniewaD za D"cia umoDliwia do7wiadczenieC De nasza
prawdziwa toDsamo7@ nie leD" 0"namnie w egoC z kt:r"m 01dnie si1 ident"Jikuem"!
7ie'o i ,ieko/ zmartwyc#w*tanie i czyciec(czy te wyo'raenia z ,unktu wizenia mi*tyki
,oz'awione *1 treci0
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
(e w"o0raDenia nie s< 0ez sensu! #le nie trze0a rozumie@ ich dosownie! WeKm" prz"kad cz"7@ca
HpurgatoriumI! Jest on dla mnie metaJor< mist"czne drogiC ocz"szczenia z prz"wi<zania do ego! (o
ocz"szczenie ; o kt:r"m m:wi caa literatura m<dro7ciowa ; nie rozgr"wa si1 w akim7
w"imaginowan"m miescu po 7mierci! ,okonue si1 ono tu i teraz! ) nie ako karaC lecz ako poznanie!
(en proces zachodzi nieC dlategoC De s<dz<c" >:g chce ocz"7ci@ nasze duszeC lecz dlatego poniewaD
zostali7m" powoani do wzrostu i do w"zwolenia D"cia! (o 0olesna drogaC 0o ident"Jikuem" si1 z
wieloma 0lokadami i determinacami nasze ps"chiki nawet wted"C kied" one nam ci<D<! ,latego droga
z0awienia nie est drog< szcz17cia! Prowadzi przez choro01C cierpienie i niedostatek! Jan od %rz"Da
nieprz"padkowo nazwa < ciemn< noc<!
2atem to/ co w wiaomoci ,otoczne) wya)e *i- ne%atywne/ z ,er*,ektywy mi*tyki moe 'y.
,ozytywne.
Ci<gle zach1cam ludziC kt:rz" wpadli w kr"z"s duchow"C De0" prz"1li go ako szans1! CierpienieC
akie ich spotkaoC nie est pokut< lu0 kar< za grzech"C lecz drog< z0awienia! (akie nastawienie nie est
wcale atwe do prz"1ciaC ale stwarza perspekt"w1C w kt:re cierpienie i 7mier@ na0iera< sensu!
Czy zatem to/ co ,otocznie rozumiemy )ako %rzec# lu' uc#y'ienie/ nie )e*t z ,unktu wizenia mi*tyki
czym/ cze%o mieli'ymy *i- l-ka.0
(rudne p"tanie! 'aturalnieC r:wnieD z punktu widzenia mist"ki istnie< dziaania i sposo0"
zachowaniaC kt:re s< niezgodne z D"ciem i ego rozwoem! 'ie kr"t"kue si1 ichC dlategoC De narusza<
norm" et"czneC lecz dlategoC De utrudnia< rozw: D"cia! ,la mist"ki grzechem est w gruncie rzecz"
odmowa samotranscendenciC odmowa otwarcia si1 w mio7ci! )nacze rzecz umu<cC podstawow<
struktur< grzechu est prz"wi<zanie si1 do ego! W D"ciu czowieka moDe si1 to konkret"zowa@ w
nar:Dniesz" spos:0 ; ako zawi7@C nienawi7@C przemocC wona!
Dlacze%o omowa *amotran*cenenc)i )e*t %rzec#em0
PoniewaD narusza podstawow< zasad1 D"cia ; a to znacz" 0oskie ewoluci! $wolucaC kt:ra dla mnie
est rozwini1ciem 0oskie zasad"C domaga si1 od D"we istot" w"chodzenia;poza;sam<;sie0ie! Rd"
D"wa istota odmawiaC skazue si1 na zagad1! 'iew"kluczoneC De ludzko7@ dzi7 tak wa7nie post1pue!
Przez skoncentrowanie na ego zatrz"ma si1 w procesie ewoluc"n"m i t"m sam"m w"eliminue!
%osmos przez szesna7cie miliard:w lat o0"wa si1 0ez czowieka! Je7li czowiek zniknie z ZiemiC
p:dzie t"m sam"m w 7lad" == procent istot D"w"chC kt:re kied"7 na nie istnia" i kt:re w"mar"!
:i*tyczne owiaczenie 'yo'y/ zatem na),ewnie)*zym wy)ciem z te%o *trukturalne%o %rzec#u.
JeDeli grzech rozumie si1 nie w sensie moraln"mC lecz ako egocentr"czn< tendenc1 w czowiekuC
kt:ra nie da si1 pogodzi@ z 0oskim ewoluc"n"m zdarzeniemC to z"skue on zupenie inn< warto7@! W
akim7 prz"sz"m stadium ewoluci takie widzenie stawa@ si1 01dzie udziaem coraz wi1ksze cz17ci
ludzi! O0ecna epoka dualneC egocentr"czne raconalno7ci zmierza ku ko?cowi! )stnie< powod"C De0"
prz"<@C De w ci<gu ewoluc"nego post1pu dualne m"7lenie 01dzie schodzio na drugi plan i ust<pi
miesca mist"cznemu do7wiadczeniu nasze prawdziwe istot"!
;iey mi*tyczne owiaczenie za)mie mie)*ce etyki i moralnoci/ wtey onie*ienie o innyc# luzi
o%rywa. '-zie ,orz-n1 rol-.
(o nieporozumienie! ,o7wiadcza<c nasze prawdziwe istot"C do7wiadczam" r:wnieD wi1zi z
wsz"stkimi inn"mi istotami! 'ie zamuem" si1 uD deJic"temC dlategoC De et"czne norm" i nakaz" tego
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
w"maga<C lecz dlategoC De pocz"nili7m" podstawowe do7wiadczenie wi1zi! Jak dugo nie
przezw"ci1D"m" prz"wi<zania do egoC tak dugo 01dziem" potrze0owa@ nakaz:w! JeDeli ednak
do7wiadcz"li7m" edno7ci i wi1ziC to mio7@ nie est uD przedmiotem nakazuC lecz ocz"wist"m
w"razem nasze wasne istot"! 'ie awi si1 wted" ako nakazana cz"nno7@C lecz ako stan 0"cia
transpersonalne egz"stenci! WiemC De to pie7? prz"szo7ci! #le wsp:D"cie godne ludzi nie uda si1
nam dop:t"C dop:ki nie pocz"nim" tego do7wiadczenia!
&tey ra) 'y'y wiatem/ kt$ry *kaa *i- tylko z mi*tyk$w ,rzenikni-tyc# mioci10
'ie! (akDe ludzieC kt:rz" pocz"nili do7wiadczenia mist"czneC musz< si1 opowiedzie@ za okre7lon"mi
dziaaniami al0o przeciwko nim! &wo0oda dec"zi pozostanie! 'api1cia i r:Dnice zda? nie znikn<!
Prawidowo7ci ewoluci 01d< istnia" takDe wted"C gd" ludzie na podstawie do7wiadcze? mist"czn"ch
na nie si1 zgodz<! Gew nie zacznie e7@ som"C a dzieci nie 01d< si1 0awi" ze Dmiami! Gew 01dzie
racze dale ad agni1ta ; walka o przeD"cie w ewoluci si1 nie sko?cz"C takDe dla nasC ludzi! Cz" to
zrozumiem"C cz" nieC ewoluca to poDeranie i 0"cie poDeran"m! 'ie znikn< trz1sienia ziemiC t"si<ce
ludzi 01d< umiera@ z n1dz"! Ralakt"ki 01d< powstawa@ i gin<@! $woluca 0oskie prazasad" ma swoe
wasne regu"C kt:r"ch nie pomiem" mentalnieC al0owiem ona nie est zorganizowana raconalnieC lecz
trans;raconalnie lu0 a;raconalnie! MoDem"C co naw"De do7wiadcz"@C De e regu" s< reguami
poemnego D"ciaC w kt:r"m m" takDe part"c"puem"!
Tym *amym kla*yczne ,ytanie teoycei wya)e *i- z'-ne.
W teologii ewoluci wiele p"ta? w og:le si1 nie poawia! #le to nie znacz"C De do teologii wszed
Jundamentalizm! Przeciwnie! Je7li pomiem" sie0ie i cae kosmiczne zdarzenie ako maniJestac1
0oskiego D"ciaC wted" dopiero zrozumiem"C De este7m" wezwani do wsp:dziaania w t"m D"ciu!
Dlate%o warto zac#-ca. luzi o te%o/ e'y *zukali ro%i ,rowaz1ce) o mi*tyczne%o owiaczenia
)enoci0
&tali7m" si1 ludKmiC De0" pozna@C kim este7m"C De0" do7wiadcz"@ naszego 0oskiego udziau! W t"m
widz1 sens D"cia! V"em" po toC 0" sta@ si1 prawdziw"mi ludKmi ; w"7@ poza nasze ego i pozna@C De
nasza prawdziwa istota est istot< >oga! M:wi1 to ludziomC kt:rz" prawdopodo0nie sami Dadn"ch
mist"czn"ch do7wiadcze? nie mieli! #le a im to m:wi1 mimo wsz"stko! Pragn1 ich zach1ci@C De0"
uwierz"li w moDliwo7@ takiego do7wiadczenia i tak uoD"li swoe D"cieC De0" to do7wiadczenie stao
si1 ich udziaem! ,latego musz1 im zaproponowa@ na paszcz"Knie intelektualne co7C co 01d< w stanie
zro0i@ i dzi1ki czemu zrozumie< sam"ch sie0ie! Musz1 im da@ co7C do czego 01d< mieli zauJanie!
,latego zach1cam ludziC kt:rz" prz"chodz< do mnie i m:wi< o w<tpliwo7ciach zwi<zan"ch z sensem
D"cia: NWedK w proces D"cia i zauJaC De est to proces >ogaMO! W trad"c"n"m 1z"ku religin"m
oznacza to poddanie si1 woli >ogaC ale nie ze zgrz"taniem z10amiC lecz z 0ezwzgl1dn"m
prazauJaniemC De D"cie ma sens! Przekazanie ludziom tego zauJaniaC te umie1tno7ci otwarcia si1
w"dae mi si1 nawaDniesz"m zadaniemC przed akim stoi naucz"ciel duchow"!
Twierzi ")ciec/ e trze'a uc#owo. mi*tyczna ,rze*tawi. w *,o*$' intelektualnie zaowala)1cy/
kt$ry *koni'y luzi o we)cia na ro%- mi*tyczna. Czy to take ,o*tulat ,o are*em 3ilozo3$w/
e'y za)-li *i- inten*ywnie) kwe*tiami reli%ii0
M:wili7m" uD o JilozoJiczne i teologiczne trad"ci philosophia perennis HJilozoJii wiecz"steI!
Chodzi o pr:01 umieszczenia do7wiadcze? mist"czn"ch w pewn"m kontek7cie po1ciow"mC wzgl1dnie
o pr:01 poddania 7wiata interpretaci mist"czne! Je7li JilozoJii 0rakue skadnika mist"cznegoC to
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
powstae co7 takiegoC ak egz"stencalizm lu0 JilozoJia 'ietzschego! O0"dwie te JilozoJie s< dla mnie
cakowicie zrozumiae i potraJi1 si1 w nie 7wietnie wczu@! M"7l<C De za0ia< >oga! # t"mczasem z
punktu widzenia do7wiadczenia mist"cznego est on uD dawno martw"! PoniewaD JilozoJiom t"m 0rak
w"miaru do7wiadczenia mist"cznegoC nie s< w stanie dostrzecC De goszona przez nie 7mier@ >oga
moDe oznacza@ narodzin" nowegoC szerszego rozumienia >oga! Punktem w"7ciaC philosophia perennis
est do7wiadczenie mist"czneC i dlatego naleDao0" so0ie D"cz"@C De0" e trad"ca zn:w zostaa
oD"wiona!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
'# ,')$ P4C5#R4 CZ$%# >aR
J#% '#4%) PRZ+RO,')CZ$ PO(W)$R,Z#J^ ,O6W)#,CZ$')# M)&(+%)
& )ene) ze *woic# k*i1ek na,i*a ")ciec8 4;ae) uc#owe) roze ,owinny towarzy*zy. wyniki
'aa6 naukowyc#5. Dlacze%o0
&<dz1C De istotne impuls" dla rozwou ducha w"d< w prz"szo7ci z nauk prz"rodnicz"ch!
Prz"puszczamC De dodzie do nowego odkr"cia metaJiz"ki! #le dokona< tego nie JilozoJowie cz"
teologowieC lecz Jiz"c" i 0iolodz"! Oni s<C 0owiem t"miC kt:rz" w trakcie 0ada? podstawow"ch coraz
cz17cie dochodz< do granic m"7lenia! (am spot"ka< pewn< rzecz"wisto7@C w kt:r< nie mog< w<tpi@C a
kt:re nie mog< po<@ 7rodkami logiki i m"7lenia analit"cznego! MaP Pianek w"zna kied"7: N&taem
si1 po0oDn"C poniewaD doszedem w m"7leniu do ko?ca i nie mogem uD dale m"7le@! Wsz"sc"
przer"wam" m"7lenie z0"t wcze7nieO! 'ie t"lko emu si1 to zdarz"o! (akDe inni Jiz"c"C $rwin
&chr:dingerC WolJgang PauliC #l0ert $insteinC z0liD"li si1 do religii ; a dokadnie do mist"ki ;w trakcie
swoich 0ada?! Werner 5eisen0erg w"razi to nado0itnie: NPierwsz" "k z pucharu nauk
prz"rodnicz"ch cz"ni ateist<C ale na dnie pucharu czeka >:gO!
Cerza 3akt/ e w c#rzeci)a6*twie uczeni owi znale+li tak mao ,unkt$w *tycznyc# z ,ytaniami 3izyki
w*,$cze*ne).
(ak! Prz"cz"n1 tego natraJnie u< #l0ert $insteinC gd" odr:Dni swo< po0oDno7@ od po0oDno7ci
trad"c"nego chrze7cia?stwa! ,la chrze7cia?stwa N>:g est istot<C w kt:re opiek1 si1 uJaC kt:re kar"
si1 o0awia H!!!I istot<C z kt:r< est si1 w akim7 stopniu w stosunku oso0ist"mC mimo naw"Dszego
szacunkuC aki si1 do? D"wiO! Religino7@ 0adacza polega natomiast na NH!!!I pen"m zachw"tu
zdumieniu harmoni< prawidowo7ci prz"rod"C w kt:re o0awia si1 rozum tak przemoDn"C De wsz"stkoC
co rozumne w ludzkim m"7leniu i dec"dowaniu est wo0ec niego zupenie 0lad"m od0laskiem! H!!!I
4czucie to est niew<tpliwie 0lisko spokrewnione z t"mC kt:re w"peniao istot" tw:rczeC pod wzgl1;
dem religin"m we wsz"stkich czasachO!
Sk1 'ierze *i- zaintere*owanie 3izyk$w reli%i1 i mi*tyk1/ ,ozac#rzeci)a6*k10
Fiz"ka teoret"czna SS wieku dosza do punktuC w kt:r"m uwalnia si1 od w"o0raDe? uchodz<c"ch od
wiek:w za niepodwaDalne i ewidentne prawd"! (ak zachwiaa si1 wiara w o0iekt"wn" 7wiatC kt:r"
tocz" si1 w przestrzeni i czasie wedle sta"ch praw prz"cz"now"ch! ,zi7 wiem"C De rzecz"wisto7@ nie
est 0"namnie o0iekt"wnaC lecz stanowi produkt naszego rozumu! (oC co naz"wam" wszech7wiatemC
kreuem" sami! M:zg i s"stem nerwow" zosta" zaprogramowane t"lko na ograniczone kwantum
rzecz"wisto7ci! &t<d narz<dami zm"s:w od0ieram" t"lko ograniczone spektrum cz1stotliwo7ci!
Pow"De i poniDe tego spektrum znadue si1 ednak duDo wi1ceC niD moDem" ogarn<@! )nn"mi sow"C
moDem" pozna@ zawsze t"lko ma< cz17@ rzecz"wisto7ci! Porz<dkuem" < i strukturuem" wedug
miar" naszego rozumu! ,ae on nam instrumentariumC za pomoc<C kt:rego staram" si1 d"sponowa@
7wiatemC ale 01dem 0"o0" wierz"@C De instrument" rozumu s< cz17ci< o0iekt"wnego 7wiata!
)mmanuel %ant pokaza to 0ardzo pi1knie na prz"kadzie kategorii czasu i przestrzeni! Czas i
przestrze? nie s< o0iekt"wn"miC rzecz"wisto7ciamiC lecz narz1dziami naszego rozumienia 7wiata! W
prawdziwe rzecz"wisto7ci nie w"st1pu<! Fiz"ka potwierdza wzgl1dno7@ czasu i przestrzeni!
Odpowiada to mist"cznemu do7wiadczeniu transpersonalne rzecz"wisto7ciC w kt:re czas i przestrze?
nie odgr"wa< Dadne roli!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
9le w reli%ii c#rzeci)a6*kie) o%rywa)1 one wan1 rol-.
(eologia chrze7cia?ska trz"ma si1 zasadniczo 7redniowiecznego o0razu 7wiataC a wi1c ego trwaegoC
prz"cz"nowegoC geocentr"cznego porz<dku! ,latego dochodzi do niezw"kego rozziewu mi1dz"
immanentn"m o0razem 7wiata proponowan"m przez teologi1 chrze7cia?sk< a dominu<c"m dzi7
widzeniem 7wiata uksztatowan"m przez nauki prz"rodnicze! W konsekwenci teologiczne metaJor"
nie0a i piekaC stworzenia i ko?ca 7wiata coraz 0ardzie trac< si1 w"razu! 'awetC e7li 0"" przeko;
nu<ce dla wcze7niesz"ch generaciC dzisia cz1sto w"da< si1 przestarzae! Podo0nie est zreszt< ze
spoeczn"mi metaJoramiC kt:r"ch uD"wam"C De0" okre7li@ nasz stosunek do >oga! Okre7lenia N%r:lOC
NPan Zast1p:wOC NPasterzO ; wsz"stkie zosta" wzi1te z m"7lenia agrarnego spoecze?stwa stanowego!
M"7lenia o0cego naszemu demokrat"cznemu pomowaniu sie0ie!
Dzi racze) nauki ,rzyronicze mo%1 o*tarczy. teolo%ii nowyc# meta3or i ,o)-.0
(ak to est! O0raz 7wiata stworzon" przez wsp:czesne nauki prz"rodnicze odpowiada w duDe mierze
duchow"m do7wiadczeniom mist"ki! ,latego nauka 0ardzie niD klas"czna dogmat"ka est w stanie
w"powiada@ si1 teologicznie! #mer"ka?ski laureat 'agrod" 'o0laC Rar" ZukaLC kt:r" prowadzi
0adania w o0szarze su0atomow"mC napisa: NJeDeli Jiz"ka w u1ciu >ohma lu0 inne podo0ne
przedsi1wzi1cia stan< si1 w prz"szo7ci przewaDa<c< tendenc<C to taniec HZukaL ma tu na m"7li r:Dne
sposo0" widzenia 7wiata ; prz"pis autoraI Wschodu i ZachoduC na0ierze w"<tkowe harmonii! W
programie studi:w Jiz"ki w SS) wieku znad< si1 w:wczas w"kad" z med"taciO!
I ")ciec *i- z tym z%aza0
(akC poniewaD ZukaL w te nieco przer"sowane tezie m:wiC De istnie< Jorm" rozumienia w"chodz<ce
poza logik1 i raconalno7@! ,a< one moDliwo7@ odkr"cia w"miar:w rzecz"wisto7ciC kt:re co prawdaC
pozosta< zamkni1te dla naszego intelektuC s< ednak dost1pne naszemu do7wiadczeniu duchowemu!
W"0itni naukowc" uD to zrozumieli! #kceptu< ograniczono7@ pode7cia logiczno;raconalnego i
odkr"wa< mist"k1 ako szans1 lepszego rozumienia kosmosu! ,zi1ki wgl<dowi w zoDono7@
rzecz"wisto7ci i zdolno7ci do e temat"zowania nauki prz"rodnicze s< z kolei w stanie dostarcza@
o0raz:w i po1@ dla duchowo7ci mist"czneC dzi1ki kt:r"m ona sama moDe sie0ie w"razi@ i sie0ie
rozumie@! Mist"ka tego potrze0ueC 0o nawetC e7li D"e z do7wiadcze?C kt:re przekracza< zdolno7@
pomowania intelektuC to nie moDe ignorowa@ ego istnienia ani ego susznego pragnienia zrozumienia
rzecz"wisto7ci!
Pami-ta)1c/ e moliwoci intelektu *1 z'yt o%raniczone/ 'y m$% ,o)1. rzeczywi*to.0
(ak 0"@ powinno! O7wiecon" rozumC kt:r" przerza swo< wasn< ograniczono7@C wieC De ostatecznie
moDe t"lko produkowa@ struktur"C za pomoc<C kt:r"ch cz"ni rzecz"wisto7@ uD"teczn< so0ie! &twarza ;
0" raz eszcze si1gn<@ do te metaJor" ; takie witraDeC akich potrze0ueC aDe0" uwidoczni@ 7wiato!
&amo za7 7wiato moDe zosta@ do7wiadczone t"lko w widzeniu mist"czn"m! WitraD"C kt:re cz"ni< e
uchw"tn"mC dostarcza nauka! Mist"ka i nauka wzaemnie si1 uzupenia<!
To znaczy/ e mi*tyka ( w'rew roz,ow*zec#nionym ,rze*1om ( nie )e*t antyintelektualna.
Mist"ka nie protestue przeciwko ranoC intelektowi cz" rozumowi! Przeciwnie! Wiele mist"czek i
mist"k:w 0"o ; na miar1 swoich czas:w ;ludKmi w"ksztacon"mi! Mist"ka wskazue t"lko na toC De za
pomoc< rozumu nie da si1 uchw"ci@ cae rzecz"wisto7ci! >ardzo adnie w"razi to Mikoa z %uz":
NZnalazem miesceC gdzie moDna cie0ie 0ez osonek znaleK@! Jest ono otoczone przez z0ieDno7@
sprzeczno7ci "coincidentia oppositorum#! (o est mur rauC w kt:r"m mieszkasz! Jego 0ram strzeDe
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
naw"Dsz" rozum "spiritus altissimus rationis#! JeDeli si1 go nie pokonaC to we7cie si1 nie otworz"! Za
murami z0ieDno7ci sprzeczno7ci moDna cie0ie zo0acz"@Y po te stronie muru nieO! (o nie oznacza dla
%uza?cz"kaC De rozum nie moDe dostarcza@ sensownego opisu rzecz"wisto7ciC kt:r" transraconalne
do7wiadczenie mist"czne udost1pni0" reJleksi intelektualne! O to mu wa7nie chodzio w ego
studiach naukow"ch! ,zisiesze nauki prz"rodnicze id< ego 7ladem!
& )akim *en*ie0
W"a7ni1 to na prz"kadzie mechaniki kwantowe! ,osza onaC 0owiem do przeomowego wgl<duC De
nie ma Dadne materii! )m dale post1pue poszukiwanie 0udulca materiiC t"m 0ardzie si1
przekonuem"C De materia est energi<C o kt:re pochodzeniu niczego uD powiedzie@ nie potraJim"!
,latego MaP Pianek w w"kadzie w"goszon"m w roku 8=// stwierdzi: NJako Jiz"k m:wi1 pa?stwu
na podstawie moich 0ada? atomuC co nast1pue: 'ie ma materii same w so0ieM Wszelka materia
powstae i istniee t"lko dzi1ki wasne sileC kt:ra wprawia cz<stki atomu w drgania i <cz" e w
namniesz" s"stem soneczn" atomuO! Musim" NH!!!I za t< si< prz"<@ istnienie 7wiadomegoC
inteligentnego ducha! ,uch est praprz"cz"n< materiiM 'ie widzialnaC przemia<ca materia est t"mC co
realneC prawdziw< rzecz"wisto7ci<C lecz niewidzialn"C nie7mierteln" duch est prawdziw"M PoniewaD
nie moDe istnie@ duch sam w so0ieC lecz kaDd" duch naleD" do akie7 istot"C dlatego musim" prz"<@ z
konieczno7ci istnienie akie7 istot" duchoweO! R:wnieD ,aLid >ohm doszed do takich w"nik:w!
M:wi on o potencale kwantow"mC kt:r" ako ostateczna instanca przenika wsz"stko i kt:r" moDna 0"
utoDsami@ z a0solutn< 7wiadomo7ci<!
Jak takie wizenie w,ywa na naukowe rozumienie czowieka0
Wcze7nie 0"li7m" zdaniaC De ciao z 0iegiem czasu rozwin1o ducha! )nteligenca miaa 0"@ Junkc<
m:zgu i s"stemu nerwowego! (eraz wiem"C De rzecz ma si1 dokadnie odwrotnie! N'iematerialn" duch
porusza m:zgO powiada John $cclesC 0adacz m:zgu i no0lista! ,owi:d onC De to nasze m"7li i nasza
wola uakt"wnia< neuroprotein" w m:zgu! Ve proces" duchowe o0razu< si1 materialnieC a nie s<
Junkcami proces:w 0iochemiczno;materialn"ch! Je7li poawia si1 m"7lC uczucie lu0 D"czenieC to ich
energia przeksztaca si1 w nasz"m m:zgu w moleku1! )nn"mi sow"C energia intelektualna i
emoconalna materializue si1 w postaci neuroprotein! &< one nieako kluczamiC kt:re szuka< swoich
zamk:w! Je7li znad< w akie7 kom:rce pasu<c< dziurk1C to kom:rka ta prz"mue wiadomo7@C kt:r<
prz"nosz<! (en proces tocz" si1 nie t"lko w nasz"m m:zguC lecz przenika cae ciao! %aDda kom:rka
ciaa komunikue si1 z inn"mi kom:rkami! W kaDde kom:rce maniJestue si1 m"7l<c" duch!
Pierw*ze6*two im,ul*$w uc#owyc# ,rze ,roce*ami 'ioc#emicznymi )e*t ,rzez wielu 'aaczy
kwe*tionowane. Co w*kazu)e na to/ ze uc# ,anu)e na ciaem/ a nie owrotnie0
WaDne odkr"cia pocz"niono w immunologii! ,zi7 wiem"C De sia naszego s"stemu odporno7ciowego
zaleD" od stanu naszego ducha! (o on sprawiaC De lepie lu0 gorze 0ronim" si1 przed choro0<! >adania
naukowe wskazu< na toC De okre7lone kom:rki s"stemu immunologicznego s< atakowane przez
depres1 lu0 stres! 'a prz"kad u dziewi1@dziesi1ciu procent pacent:w z w"sokim ci7nieniem krwi
med"c"na nie potraJi poda@ inne prz"cz"n" niD 0odKce ps"chiczne! (o pokazueC ak uczuciaC nastroe
i m"7li s< przemieniane w chemiczne komunikat" i prowadz< do zdrowia al0o do choro0"! #le to
znacz" takDeC De zmienia<c stan naszego duchaC moDem" oddzia"wa@ na stan naszego ciaa! %aDd"C
kto maC cho@ troch1 do7wiadczenia z med"tac< lu0 kontemplac<C wieC ak 0ardzo wp"wa< one na
ciao!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
7o wionie/ )ak 'arzo0
W czasie kontemplaci nasze wewn1trzne energie s< porz<dkowane i harmonizowane! Produkuem"
neuroprotein"C kt:re wp"wa< na ciaoC ps"chik1 i ducha! Cz1sto suD" to naszemu zdrowiu 0ardzie
niD terapie med"czne dziaa<ce na poziomie cz"sto Jiz"czn"m! Zamu< si1 oneC 0owiem s"mptomami
cielesn"mi choro0"C ignoru<c wa7ciwe prz"cz"n" leD<ce w o0szarze duchow"m!
:$wi1c w,ro*t/ nie )e*temy i*totami zoonymi z ciaa i uc#a. & rzeczywi*toci )e*temy uc#em/
wz%l-nie ener%i1 uc#ow1.
Rupert &heldrakeC 0iolog kom:rkiC postawi w swoe ksi<Dce N(w:rcze uniwersumO tez1C De
organizm" sw: 0"t zawdzi1cza< niewidzialn"m polom morJogenet"czn"m! Rozwoem aa nie steru<
proces" chemiczneC lecz owe metapolaC kt:r"ch nie da si1 ani zo0acz"@C ani zmierz"@! Rd" na prz"kad
ao waDki dzieli si1C nie powstae w od<czone poowie t"lko cz17@ organizmuC lecz caa waDka! JeDeli
odetniem" ga<zk1 wierz0" i wetkniem" do ziemiC w"ro7nie nowa wierz0a! (o znacz"C De kaDda cz17@
moDe w"da@ cao7@! # cao7@ to wi1ce niD suma e cz17ci! &heldrake pisze: NMorJogenet"czne pola
ksztatu< cae stworzenie oD"wione i nieoD"wione i kieru< nim! ChociaD pola te wolne s< od materii i
energiiC oddziau< poprzez przestrze? i czas! Mog< ponad przestrzeni< i czasem zosta@ zmienione!
JeDeli czonek akiego7 0iologicznego gatunku prz"swoi so0ie nowe zachowanieC zmienia si1 ego pole
morJogenet"czne! JeDeli utrz"ma to zachowanie dostatecznie dugoC morJiczn" rezonans wp"nie na
wzaemne oddzia"wanie mi1dz" czonkami caego gatunku! Pola morJogenet"czne s< wa7ciw<
prz"cz"n< porz<dkuC regularno7ci i stao7ci uniwersum W mog< ednak teD w"znacza@ zupenie nowe
sposo0" i Jorm" zachowaniaO! JeDeli &heldrake ma rac1C to znacz"C De nie este7m" przede wsz"stkim
istotami 0iologiczn"miC lecz istotami o duchowe strukturze podstawowe! Odnosi si1 to takDe do
moleku i atom:w! Wo0ec tego moDna powiedzie@C De organizm ostatecznie est splotem r:Dn"ch
struktur morJogenn"ch! # uniwersum 0"o0" w takim razie poemn"m duchow"mC 0oskim
morJogenet"czn"m polem wsz"stkiegoC co istniee!
Polem/ w kt$re%o o'r-'ie ,o*zcze%$lne ywe i*toty 'yy'y tylko czym5 w roza)u koncentrac)i lu'
kry*talizac)i0
(ak! &tosunek ednostki do cao7ci w kosmosie do0rze tumacz" por:wnanie z hologramem! 5ologram
to o0razC kt:r" moDe 0"@ wielokrotnie dzielon"! Promie? lasera z kaDde poed"ncze cz17ci w"do0"wa
ca" o0raz! W kaDdeC zatem cz17ci ukr"t" est ca" o0raz! Je7li w"o0razim" so0ie kosmos ako
hologramC to moDem" powiedzie@C De kaDd" i kaDde przedstawia aki7 punkt tego hologramu ; a
wsz"stko est przedstawieniem cao7ci! Znacz" to r:wnieDC De wsz"stkoC co spot"ka poed"ncz< cz17@C
ma skutki dla cao7ci! 'asza 7wiadomo7@ ma stae po<czenie sieciowe z kaDd< inn< 7wiadomo7ci< w
uniwersum! 'asza 7wiadomo7@ est wo0ec tego zwierciadem 7wiadomo7ci cae ludzko7ciC 0aC caego
kosmosu! (en wzaemn" stosunek o0emue wsz"stkoC od naprostszego atomu aD do naodleglesz"ch
galakt"kC od prost"ch impuls:w D"ciow"ch ednokom:rkowca aD do naw"Dsz"ch istot o0darzon"ch
duchem! Wsz"stko przenika eden duchC kt:r" komunikue si1 ze so0< w kosmosie!
Taki ,o%l1 *tawia na %owie cae na*ze rozumienie czowieka.
Zaiste! &tar" parad"gmat 0rzmia: NJeste7m" istotami ludzkimiC kt:re cz"ni< duchowe do7wiadczeniaO!
'ow" parad"gmat powiada: NJeste7m" istotami duchow"miC kt:re cz"ni< ludzkie do7wiadczeniaO!
C"towan" uD Jean $! Charon mia powiedzie@: N'a paszcz"Knie ducha wsp:D"em" D"ciem
uniwersumO! # uniwersum est maniJestac< pola energiiC w kt:r"m przedstawia si1 Pierwsza
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Rzecz"wisto7@! 6wiadomo7@ i materia s< w takim sam"m stopniu strumieniami energii! ,latego
znaduem" w nasze nag10sze istocie ca" kosmosC a w mist"ce do7wiadczam" edno7ci z nim! Jako
czowiek nie estem ode? oddzielon"! Jestem spenieniem tego strumienia energii ; spenieniem
0oskiego D"cia! Je7li przetumacz"m" to na 1z"k chrze7cia?skich w"o0raDe?C powiem": Jeste7m"
0oskim D"ciemC kt:re cz"ni ludzkie do7wiadczenie i kt:re ogranicz"o si1 do Jorm" ludzkie
egz"stenci! >oskie D"cie est w kaDd"m z nasC ludziC tak ak w Jezusie! (oC co czowiek naz"wa
Noso0<OC est Jasz"w< oso0<! (a oso0a est t"lko nasz< 7wiadomo7ci< ego przeD"wa<c< sie0ie ako
a0solutn< ind"widualno7@ i ukr"wa<c< w ten spos:0C De odszczepia si1 od prarzecz"wisto7ci 0oskiego
D"cia! Prarzecz"wisto7@ stae si1 dla? dost1pna dopiero wted"C gd" 7wiadomo7@ ego transcendue sie0ie
na poziom do7wiadczenia duchowego i przechodzi w kosmiczn< 7wiadomo7@ 0oskiego D"cia!
Jak mona *o'ie wyo'razi. o*zcze,ienie e%o o,rarzeczywi*toci0 Jeli w*zy*tko )e*t )eni1/ to
czowiek nie moe *i- ,rzecie o1czy. o *trumienia 'o*kie%o ycia0
&tosunek mi1dz" ind"widualn"m czowiekiem a 0oskim D"ciem da si1 nalepie w"a7ni@ za pomoc<
po1ciaC kt:re uku #rthur %oesder: holon! 5olon po grecku znacz" cao7@! #le cao7@C kt:ra nie istniee
t"lko dla sie0ieC lecz ednocze7nie zawsze pozostae cz17ci< wi1ksze cao7ci! 'a prz"kad atom est
cz17ci< moleku"C molekua cz17ci< kom:rkiC a kom:rka cz17ci< organizmu! 'icC zatem nie est
w"<cznie cz17ci< ani w"<cznie cao7ci<! 5olon ma dwie tendence! Musi d0a@ zar:wno o swoe 0"cie
cao7ci<C ak i o swoe 0"cie cz17ci<! Musi podtrz"ma@ stosunek z cao7ci<C a ednocze7nie zachowa@
toDsamo7@! W przeciwn"m razie zginie! )m 0ardzie skania si1 ku edne stronieC t"m 0ardzie traci z
drugie! Je7li aki7 holon nie chce al0o nie moDe utrz"ma@ r:wnowagiC a wi1c toDsamo7ci ako cz17@
cao7ci i zwi<zku z ni<C przemia i rozpada si1 na cz17ci skadowe! #tom musi 0"@ otwart" na
moleku1C a molekua musi 0"@ otwarta na kom:rk1C i tak dale! 5olon ma sens i trwa t"lko w
poemniesz"m holonie!
Co to znaczy la na*/ luzi0
Znacz" toC De ako ludzie moDem" istnie@ wted"C gd" nie t"lko o0staem" prz" nasze toDsamo7ciC lecz
przede wsz"stkim w<czam" si1 w wi1ksz< rzecz"wisto7@C kt:re cz17ci< este7m"! Jak wsz"stkie inne
holon" zostali7m" powoani do tegoC De0" transcendowa@ sie0ieC w"7@ poza sie0ie! (o prawo Charon
nazwa prawem Jinalno7ci! 'ie ma on na m"7li kresu i ko?caC lecz d<Denie 0"tu do czego7 wi1kszego!
Charon nie l1ka si1 nazwa@ tego mio7ci< ; mio7ci< rozumian< ako wa7ciwe wsz"stkim 0"tom
d<Denie do samotranscendenci! Rdzie 0rak zdolno7ci do samo;transcendenciC tam pozostae t"lko
upadek i rozpad! Zamkni1t" s"stemC kt:remu 0rak zdolno7ci do samoprzekracza<ce komunikaciC nie
moDe istnie@! W"mown"m tego prz"kadem est kom:rka rakowa! W"odr10nia si1 ona z organizmu i
t"m sam"m skazue go na zagad1! &amo;transcendenca est z tego punktu widzenia postaw<
zasadnicz< caego uniwersum! ) wa7ciw"m motorem ewoluci!
Ewoluc)i0 Jak to0
ble rozumieli0"7m" rzecz"wisto7@C gd"0"7m" chcieli opisa@ < ako stat"czne zaz10ianie si1 cao7ci i
cz17ci! 6wiat nie est dzieem >ogaC kt:re raz na zawsze zostao ustanowione na pocz<tku czasu!
Mio7@ ; zdolno7@ 0"tu do samotranscendenci ; utrz"mue 7wiat w ruchu! Zacz"na si1 ona od otwarcia
atomu na moleku1 i si1ga aD do sJer" ducha! ,uch transcendue wsz"stkie holon" i przenika e
ednocze7nie! 5olon" tworz< ci<gle nowe organizm"C aD dan" organizm zrealizue swo< duchowo7@!
(akim organizmem est czowiek! #le ewoluca nie zatrz"ma si1 na nim! >1dzie tworz"@ wci<D nowe
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
holon"! 6wiadomo7@ 01dzie si1 rozwia@! >1dzie to coraz 0ardzie poemna 7wiadomo7@! 'a
nast1pn"m stopniu ewoluci nie 01dziem" uD rozumieli sie0ie ako ind"widualn"ch os:0C lecz ako
cz17ci edneC poemne ludzko7ci!
Czy c#ce ")ciec ,rzez to ,owiezie./ e my/ luzie/ nie )e*temy na,raw- inywiualnociami/ lecz
waciwie tylko cz1*tkowymi a*,ektami wi-k*ze%o or%anizmu0 Ta myl *tanowi w*trz1* la na*ze%o
zac#onie%o *,o*o'u rozumienia czowiekaD
(o nieporozumienie! (eoria holonu nie est 0"namnie ant"ind"widualist"czna! Zwraca uwag1 na toC
De ind"widualno7@ nie est ed"n< i ostateczn< rzecz"wisto7ci< czowieka! )nd"widualno7@ i oso0owo7@
przedstawia< si1 z te perspekt"w" ako instrument"C na kt:r"ch gra Pierwsza Rzecz"wisto7@ i za
pomoc<C kt:r"ch si1 w"raDa! %osmos est s"mJoni<C ind"widualne istot" pozwala< e roz0rzmiewa@!
("m sam"m oso0owo7ci prz"pada wielkieC cho@ nie a0solutne znaczenie! )nd"widuum est
ednorazow< i niemoDliw< do zast<pienia Jorm< w"razu tegoC co 0oskie! W t"m uD ma swo<
niepodwaDaln< warto7@! (e warto7ci nie kwestionue ani teoria holonuC ani duchowo7@ mist"czna!
Warto7@ ta est ed"nie uzasadniana inacze niD w trad"c"n"m sposo0ie rozumienia sie0ieC w kt:r"m
ident"Jikuem" si1 z nasz< ind"widualno7ci< i dlatego niesusznie nadaem" e a0solutn< warto7@!
&przeciwia si1 temu mist"ka: )nd"widualno7@ ma warto7@ nie ako nasze ego rozumiane a0solutnieC
lecz ako miesce poawienia si1 >oga w 7wiecie!
Ee'y *ie'ie waciwie rozumie. ( w na*ze) inywiualnoci ( mu*imy wy). ,oza na* *amyc# i
*ie'ie tran*cenowa.0
(ak! ) nie t"lko po toC De0" zrozumie@ nas sam"chC lecz takDe po toC De0" zrozumie@ rzecz"wisto7@ w
cao7ci! Pozna@C to znacz" przezw"ci1D"@ prz"wi<zanie do ind"widualno7ci ego i otworz"@ si1 na
0osk< rzecz"wisto7@C kt:r< este7m"! (o nie a pozna1 sie0ie lu0 7wiat ako ind"widualna istotaC to
7wiat poznae si1 we mnie ; w swe oso0owe maniJestaciC kt:r< naz"wam ego! Rozumienie nie polega
na prz"swaaniu akie7 o0iekt"wne rzecz"wisto7ci przez su0iekt"wne ind"widuumC lecz na do7ciu;
do;same;sie0ie transpersonalne rzecz"wisto7ciC transpersonalne 7wiadomo7ci! ,latego prawdziwe
rozumienie rzecz"wisto7ci zakada samorez"gnac1 z ind"widualno7ci ego!
Dla myli euro,e)*kie)/ w tym take la teolo%ii/ kt$re inywiualno. e%o al'o *u'iektywno. ma)a
za a'*olutna rzeczywi*to./ teza ta *tanowi nie*yc#an1 ,rowokac)e.
(akC ale w"niki 0ada? nauk prz"rodnicz"ch potwierdza< taki spos:0 widzenia! 'atomiast teologia
ucieka przed nimi i gosi nadal uwiecznienie ego w za7wiatach! ("m sam"m traci szans1 dostarczenia
ludziom podstaw" do przeD"cia religinego! Chrze7cia?stwo potrze0ue zupenie nowe interpretaci ;
interpretaciC kt:ra rozwinie now< teologi1 wzi1t< ze skar0nic" kosmologicznego poznania nauk
prz"rodnicz"ch!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
,4C5OWO6B M)&(+CZ'# W PR#%(+C$
&)$,Z$')$C O,,+C5#')$C M)GCZ$')$
J#%)$ %RO%) MOV'# PO,J^B '# ,RO,Z$ ,4C5OW$J
I*tnie)e nie,rze'rane 'o%actwo k*i1ek na temat mi*tyki i uc#owoci. & cza*ac#/ %y zaczyna *i-
")ciec tym intere*owa./ 'yo zu,enie inacze). Jak zetkn1 *i- ")ciec z mi*tyk10
Pierwsze NprzeD"cie mist"czneO miaem w wieku pi1ciuC moDe sze7ciu lat! Matka za0raa mnie do
ko7cioa na adorac1 'a7wi1tszego &akramentu! 'a otarzu pali" si1 7wieceC w powietrzu unosi si1
zapach kadzida! W ko7ciele 0"o niewiele os:0! %ilka ko0ietC kt:re w t"ln"ch awkach odmawia"
r:Daniec! Monotonna rec"taca w"raKnie mnie pochon1a! ,o7wiadcz"em wted" po raz pierwsz"C De
istniee paszcz"zna niedost1pna normalnemu pomowaniu! Ocz"wi7cie nie potraJiem so0ie eszcze
tego w"a7ni@! ,zi7 uwaDamC De 0"o to moe pierwsze religine do7wiadczenie w przestrzeni
transpersonalne! W"waro ono na mnie wielki wp"w! Od tego momentu wiedziaemC De chc1 zosta@
ksi1dzemC chociaD nie miaem na to z0"t wielkich szans! 'auka kosztowaaC a eden z moich 0raci uD
studiowa! 'a drugiego studenta moa rodzina nie moga so0ie pozwoli@! Mimo to 0"em do0re m"7li i
uJaemC De znadzie si1 akie7 rozwi<zanie! ) tak teD si1 stao! %t:rego7 dnia w kr1gu nasze rodzin"
poawi si1 pewien 0ened"kt"n! Za0ra mnie do internatu opactwa Munsterschwarzach! (am sp1dziem
pierwsze lata ako ucze? gimnazum!
Czy ,ami-ta ")ciec z mooci ,oo'ne owiaczenia0
'ieC moe zainteresowania mia" wted" charakter racze teoret"czn"! Po wst<pieniu do nowicatu od
razu zacz<em szpera@ w 0i0liotece w poszukiwaniu literatur" mist"czne! (am natkn<em si1 na (eres1
z #Lila i Jana od %rz"DaC na NChmur1 niewiedz"O i 0ened"kt"na #loisa Magera! %si<Dki te
zainspirowa" mnie! Pod<em zadane w nich @wiczenia duchowe ; 0ez naucz"cielaC 0ez
prz"gotowaniaC 0ez przewodnika duchowego! Moemu ocu duchownemu w nowicacie nie
powiedziaem o nicz"m! W t"m czasie pocz"niem moe pierwsze Nrzecz"wisteO do7wiadczenia
mist"czneC kt:re w"prowadzi" mnie poza o0szar mentaln"! W"war" na mnie duDo wi1ksze wraDenie
niD wsz"stkoC co przeD"em w moe prakt"ce modlitewne! )stnia" wted" wzgl1dnie duDe zastrzeDenia
w stosunku do wsz"stkiegoC co mist"czneC dlatego o moich @wiczeniach duchow"ch nie rozmawiaem
z nikim! #le to mi nie przeszkadzao po7wi1ca@ si1 im 0ardzo intens"wnie!
Czy late%o zecyowa *i- ")ciec wyru*zy. o Ja,onii/ e'y tam ,ozna. 'uyzm zen0
,o7@ dugo trwaoC zanim nadarz"a si1 okaza nawi<zania kontaktu z inn"mi trad"cami duchow"mi!
W roku 8=E- poznaem w Monachium apo?skiego mistrza zenC +amad1 %o;una Roshiego! Po raz
pierwsz" wzi<em udzia w sesin Hkursie zenI! %ilka lat p:Knie moa 0ened"kt"?ska wsp:lnota
zaoD"a now" klasztor w Japonii w %amakura ; mie7cieC w kt:r"m +amada Roshi mia ma< 7wi<t"ni1!
ChociaD z0liDaem si1 do pi1@dziesi<tkiC zgosiem si1 na t1 now< mis1 i otrz"maem zezwolenieC 0"
tam poecha@! W ten spos:0 mogem codziennie odwiedza@ 7wi<t"ni1 Roshiego +amad" i 0ra@ udzia
w sesinach! Rd" nasza 0ened"kt"?ska wsp:lnota przeniosa si1 do (okioC a mogem pozosta@ i w ten
spos:0 w"korz"sta@ szans1 kont"nuowania treningu! Przez p: roku D"em w edne z 0udd"skich
pustelni! Po dwunastu latach ; z tego sze7ciu w Japonii ; gruntownego ksztacenia powr:ciem do
'iemiec!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Jak wy%l1ao to k*ztacenie0
Polegao w gruncie rzecz" na intens"wn"m siedzeniu! )ntens"wn"mC znacz" czter" do o7miu godzin
dziennieC a w sesinac nawet dziesi1@ do dwunastu godzin! Ponadto musiaem od0"@ szkolenie w
,oanac w"magane przez szko1 zenC do kt:re naleD1! Od roku 8=F3 zacz<em ucz"@ w $uropie i po
kolen"ch edenastu latach otrz"maem pene prawo nauczania! Od tego czasu mam autor"zac1 do
ksztacenia nawet naucz"cieli zen!
9le ")ciec nie ,o,rze*ta na zen/ lecz za)1 *i- (,o ,owrocie o Euro,y !,ro%ramowo
c#rzeci)a6*ka trayc)1 mi*tyki. Jak o te%o o*zo0
W Japonii nie przestaem interesowa@ si1 mist"k< chrze7cia?sk<! >"em zaJasc"nowan" odkr"ciemC De
zen zawiera takie same element" strukturalne ak mist"ka chrze7cia?ska i De nawet trudno7ciC na akie
napot"ka< prakt"ku<c" oraz ich do7wiadczenia s< w duD"m stopniu takie same! ,latego wr:ciem do
'iemiec z zamiarem oD"wienia mist"ki chrze7cia?skie! Chodzio mi i chodzi o pokazanieC De w
chrze7cia?skie trad"ci mam" duchow< drog1C kt:ra ; chociaD dor:wnue drogom inn"ch religii W
popada w zapomnienie!
Jak doszo do tegoC De droga kontemplaci popada w zapomnienie2
R:wnego powodu upatrue si1 w unaukowieniu teologii trwa<c"m od o7wiecenia po dzie? dzisiesz"!
)nne to l1k ko7cioa rz"mskiego przed herez< oraz nasila<ca si1 tendenca do centralizowania
wsz"stkiego! (homas %eatingC opat c"sters:w z 4&#C w swoe historii kontemplaci
odpowiedzialno7ci< za zanikni1cie te Jorm" modlitw" o0arcza r:Dne w"darzeniaC przede wsz"stkim
NH!!!I nieszcz1sn< skonno7@ do ograniczania ZBwicze? duchow"ch H)gnacegoI do metod" med"taci
d"skurs"wneO! ,osz" do tego dalsze cz"nniki: polemika inst"tuci ko7cioa z kwiet"zmemC kt:r"
z0"tnio podkre7la pas"wno7@ modlitw"Y ansenizmC kt:r" gosi tez1 o predest"naci czowiekaY
z0"tnie podkre7lanie roli wizi i o0awie? pr"watn"chY m"lenie prawdziwe istot" kontemplaci ze
zawiskami lewitaciC m:wienia 1z"kamiC st"gmat"zaciC wizi i 7wi1toszkowate 0igoteriiY
w"krz"wienie o0razu mist"ki przez utoDsamienie e z oderwan< od D"cia ascez<Y wreszcie rosn<c"
legalizm ko7cioa rz"mskiego!
Jak te czynniki o'iy *i- w ,rze*zoci na katolickie) ,raktyce molitewne)0
Zac"tu1 kilka zda? Cuth0erta >utleraC angielskiego opata 0ened"kt"n:wC w"0itnego znawc"
duchowo7ci! NPoza nieliczn"mi niezw"k"mi powoaniamiC normalna modlitwa polegaa dla kaDdegoC
<cznie z kontemplac"n"mi mnichami i mniszkamiC 0iskupamiC ksi1Dmi i 7wieckimiC na
s"stemat"czn"m med"towaniu wedug dokadnie ustalone metod"! )stnia" czter" metod" do w"0oru!
#l0o rozwaDania wedug trzech siC tak ak zostao to zapisane w Z,uchow"ch @wiczeniach[Y al0o
wedug metod" 7wi1tego #lJonsa Hlekkie przer:0ce ZBwicze?[ )gnaca?skichIY al0o wedug metod"C
kt:r< opisa Franciszek &alez" w swoim Z Wprowadzeniu do po0oDno7ci[Y i wreszcie wedug metod"
7wi1tego &ulpicuszaO! ) eszcze: NOstatnim gwoKdziemC kt:r" zosta w0it" do trumn" trad"c"ne
nauki kontemplaciC 0"o twierdzenieC De zuchwalstwem est d<Denie do modlitw" kontemplac"ne!
'owicusze i seminarz"7ci otrz"m"wali t"m sam"m okaleczone widzenie D"cia duchowegoC kt:re nie
pokr"wao si1 z PismemC trad"c< ani normaln"m wzrastaniem w modlitwieO!
Pozna ")ciec zar$wno w*c#onie/ )ak i zac#onie 3ormy uc#owoci. 7a czym ,ole%a *,ecy3ika zen
i kontem,lac)i ! i czym *i- one r$ni10
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
'apierw chcia0"m prz"rze@ si1 cechom wsp:ln"m! )stniee t"lko edna Pierwsza Rzecz"wisto7@C
t"lko edna prawdaC t"lko edna g:raC na kt:r< prowadzi wiele dr:g! %to wspina si1 na t1 g:r1C
do7wiadcza tegoC co ednocz" wsz"stkie religie! Przekonue si1C De wsz"stkie duchowe drogi prowadz<
na ten sam szcz"t! ) stwierdzaC De poza wsp:ln"m celem ma< one takDe wsp:ln< struktur1
podstawow<! &t<d prawie wsz"stkie drogi duchowe zaleca< na pocz<tek skupienie w akim7 ogniskuC
do kt:rego prz"wi<zana zostae niespokona i rozproszona 7wiadomo7@! 'acz17cie ogniskiem t"m est
oddech al0o dKwi1k ; sowo lu0 litania! W chrze7cia?stwie znam" modlitw1 Jezusow<C w zen stosue
si1 cz1sto koan muC w 0udd"skim amid"zmie stosue si1 nembutsu! &uJici rec"tu< dziewi1@dziesi<t
dziewi1@ imion #llahaC w odze intonue si1 7wi1te om! 'ie chodzi o toC De0" rozm"7la@ o t"m sowie
lu0 dKwi1kuC lecz 0" sta@ si1 z nim edn"m! &kupienie est pierwsz< podstawow< struktur<C kt:r<
spot"ka si1 w prawie wsz"stkich drogach duchow"ch ; niezaleDnie od tegoC z akie religii pochodz<!
9 ru%a *truktura0
,rug< struktur< podstawow< est opr:Dnienie 7wiadomo7ci! Pr:0ue si1 nie prz"mowa@ niczegoC co
poawia si1 w przestrzeni 7wiadomo7ciC kt:ra z natur" est pusta! Pozwala si1C De0" wsz"stko p"n1o!
6wiadomo7@ est nicz"m zwierciadoC kt:re od0ia wsz"stkoC ale z nicz"m si1 nie ident"Jikue! W zen
naz"wa si1 ten moment shikantaza! W trad"ci chrze7cia?skieC za NChmur< niewiedz"OC Npatrzeniem
w nagi 0"tOC a za Janem od %rz"Da Nuwag< miosn<O lu0 Ncz"st< uwaDno7ci<O!
Struktury ,o*tawowe r$% uc#owyc# *1/ zatem ientyczne. Czy r$nice mi-zy reli%iami ma)1
tylko natur- *tyli*tyczn10
R:Dnice mi1dz" drogami duchow"mi w"nika< z kulturC w kt:r"ch s< one zakorzenione! 'a dalekim
Wschodzie siedzi si1 na ziemi ; a wi1c w zen med"tue si1C siedz<c na ziemi! W $uropie natomiast
spos:0 siedzenia nie odgr"wa tak dec"du<ce roli! Jest rzecz< drugorz1dn<C cz" kto7 siedzi na krze7leC
na aweczce do med"taci cz" na ziemi!
Co czeka ucznia lu' uczennic-/ kt$rzy z%o*z1 *i- o ")ca na kur* kontem,lac)i0 Co *i- tam zie)e0
'apierw uczestnic" kursu s< wprowadzani w prakt"k1 siedzenia! Pozostawiam im swo0od1 w"0oru
poz"ci! Wi1kszo7@ dec"due si1 na siedzenie na ziemiC poniewaDC nawetC e7li na pocz<tku 0ol< nogiC
est to na duDsz< met1 naprz"emniesze! Potem ucz< si1C ak< postaw1 powinni prz"<@ w trakcie
siedzenia i ak powinni @wicz"@: o0serwowa@ oddechC skupia@ si1 na sowieC pozwala@ p"n<@ m"7lom!
Faz" siedzenia przer"wane s< powoln"m chodzeniem! Prowadz1 w"kad" i od0"wam ind"widualne
rozmow" z uczestnikami!
Jaki )e*t *en* tyc# wyka$w i rozm$w0
W"kad" w"a7nia< drogi mist"ki chrze7cia?skie! O mist"ce nie m:wi1 teoret"cznieC lecz prezentu1
drogiC kt:r"mi kroczono! ,zi1ki temu uczestnic" wiedz<C do czego zmierza< i gdzie si1 w dan"m mo;
mencie znadu<! R:wnieD w moich pu0likacach przedstawiam prakt"ki wielkich mistrz:w! Ja
musiaem mozolnie sam szuka@ swoe drogi! Znadowaem zawsze t"lko opis" D"cia mist"k:wC a nie
ich prakt"ki! Poza t"m w"kad" ma< umocni@ mot"wac1 uczennic i uczni:w oraz pom:c im w
przezw"ci1Daniu trudno7ci! ,latego poruszam w nich pro0lem"C z kt:r"mi ; ak ucz" prakt"ka ; ma<
do cz"nienia zwaszcza pocz<tku<c"!
9 czemu *u1 inywiualne rozmowy0
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
)nd"widualna rozmowa z duchow"m towarz"szem lu0 towarz"szk< suD" po pierwsze odsanianiu
0lokadC kt:re poawia< si1 podczas siedzenia i utrudnia< wewn1trzne skupienieC a po drugie
odpowiadaniu na rodz<ce si1 p"tania!
&*,omnia ")ciec o oyc#aniu. 7a co *zcze%$lnie mu*z1 zwaa. uczniowie zen lu' kontem,lac)i w
trakcie oyc#ania0
Oddech powinno si1 w miar1 moDliwo7ci t"lko o0serwowa@! 'ie naleD" nim kierowa@ ani
manipulowa@! Postawa w czasie @wiczenia powinna 0"@ swo0odna! Celem est stanie si1 edn"m z
kaDdorazow"m oddechem! &tanie;si1;edn"m: 'a pocz<tku est dw:ch ; o0serwator i o0serwowan"C a
i oddech! 'a ko?cu @wiczenia ma 0"@ t"lko oddech! #le do tego prowadzi duga droga!
Co to znaczy 4ma 'y. tylko oec#50
(rudno to w"tumacz"@! Chodzi o now" stan 7wiadomo7ciC w kt:r"m oddech stae si1 otwarciem na
poemne do7wiadczanie w przestrzeni transpersonalne! Jest to stan pene asno7ci i czune o0ecno7ci!
,latego w kontemplaci m:wim" o sakramencie chwili! #l0owiem t"lko w o0ecne chwili moDliwa est
komunikaca z >ogiem! ("lko tu i teraz moDna do7wiadcz"@ rzecz"wisto7ci!
Powiaa ")ciec/ e ,ocza* *iezenia nie naley myle.. Czy nie *,rawia to trunoci0 Przecie
,rzyzwycza)eni )e*temy o te%o/ e'y wci1 myle..
W t"m wa7nie tkwi szkopu! 'a pocz<tku prawie wsz"sc" ma< wielkie trudno7ciC De0" nie da@ si1
odwie7@ od @wiczenia! >ardzo ci1Dko w"trwa@ prz" @wiczeniu duDe niD trz" sekund"! 'asze ego
prz"nosi wci<D nowe impuls" m"7leniaC woli i czucia! (o zupenie normalneC poniewaD w 7wiadomo7ci
ego tkwi caa nasza d"namika D"ciowa! Jest ona kreat"wnaC ma celeC est pena intelektualn"ch
zamiar:w i wspomnie?C kt:re stale w"ania< si1 i w"suwa< na pierwsz" plan! 'a pocz<tku to
okropnie Jrustru<ce i zniech1ca<ce! #le gd" ucz"m" si1 na prz"kad gr" na instrumencieC est przecieD
podo0nie! ("lko dzi1ki @wiczeniu moDem" ro0i@ post1p"! %to7C kto po raz pierwsz" 0ierze do r1ki
skrz"pceC 01dzie musia dugo si1 m1cz"@C zanim w"do01dzie cz"st" ton! #le nadchodzi taki dzie?C De
si1 muz"kueC nie m"7l<c uD o instrumencie ani o nutach! (ak samo est na drodze duchowe!
2atem )enorazowe ,o*iezenie nicze%o nie zaatwi. Jak u%o trwa *iezenie i )ak cz-*to *i- )e
,raktyku)e0
W trakcie normalnego kursu siedzim" dziennie w pi1ciu p:toragodzinn"ch 0lokachC z kt:r"ch kaDd"
skada si1 z trzech ednostek po -3 minut! W kr:tkich przerwach chodzim"C prz" cz"m nie est to
zw"ke chodzenie! Ma 0"@ ono kont"nuac< postaw" kontemplac"ne w ruchu i w ten spos:0 stanowi
prze7cie do codzienno7ci! Z tego teD powodu w programie kursu przeznaczam" edn< godzin1 dziennie
na prac1! 4czestnikom od pocz<tku zwracam uwag1 na toC De kontemplaca ma prowadzi@ z powrotem
do codzienno7ci! 'ie est 0iegiem kr:tkod"stansow"mC lecz we7ciem na drog1 D"ciaC kt:ra swoe
spenienie ma znaleK@ w codzienno7ci! 'ad g:wn< 7wi<t"ni< szko" zen soto widniee tekst z S)))
wieku: N("lko t"mC kt:rz" interesu< si1 pro0lemami D"cia i 7mierciC wolno tu we7@! CiC kt:rz" nie
zostali w cao7ci nimi dotkni1ciC nie ma< powoduC De0" przechodzi@ przez t1 0ram1O! Motto to pasue
do wsz"stkich dr:g duchow"ch! %to nie szuka naprawd1 sensu D"cia lu0 >oga i nie w"kaDe si1
konieczn< powag<C ten zrez"gnue po edn"m lu0 dw:ch kursach!
Tak/ wi-c trze'a mie. uo cza*u/ e'y i. ro%1 uc#ow1.
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
) takC i nie! &< ludzieC kt:rz" 0ardzo sz"0ko i 0ez prz"gotowania osi<ga< do7wiadczenie mist"czne!
Prz"chodz<c do nasC potrze0u< nie t"le wprowadzenia do prakt"ki duchoweC ile racze interpretaci
tegoC co przeD"li! 'iekt:rz" s< poir"towani t"mC co przeD"li! >o< si1C De zwariowali! W takich
prz"padkach zadaniem duchowego towarz"sza lu0 towarz"szki est rozr:DnienieC cz" u dane oso0"
zachodzi rzecz"wiste nie0ezpiecze?stwo popadni1cia w o01d cz" teD tak w"raDa si1 t"lko l1k ego
przez utrat< kontroli w przestrzeni transpersonalne! JeDeli s< powod" ps"chopatologiczneC naleD"
takie oso0ie w"raKnie powiedzie@C De si1 nie nadae do te drogi! Czasami trze0aC De0" taka oso0a
r:wnolegle do prakt"ki duchowe poddaa si1 ps"choterapii!
:$wi ")ciec o l-ku ,rze ,o*traaniem zmy*$w/ kt$ry moe o%arn1. ucznia kontem,lac)i lu' zen.
& u*zy *iez1ce%o ,o)awia *i- wiele uczu./ nie tylko l-k. Jak uczniowie i uczennice ,owinni/
zaniem ")ca/ o'c#ozi. *i- ze *woimi uczuciami i emoc)ami0
Wa7ciwe o0chodzenie si1 z uczuciamiC z przeD"ciami traumat"czn"mi ma ogromne znaczenie! Wiele
os:0 cierpi z powodu uraz:w z dzieci?stwa lu0 z powodu pro0lem:w w stosunkach partnerskich! 'ie
wsz"sc" s< tego cierpienia 7wiadomi! %ied" ednak usi<d< na poduszce do med"taciC w:wczas uraz"
te z ogromn"m uporem w"chodz< na powierzchni1! G1ki i emoceC kt:re w"dawa" si1 uD dawno
przezw"ci1DoneC uawnia< si1 zn:w z wielk< moc<! Ponadto mog< zosta@ uakt"wnione zawiska
cielesneC okre7lone zdolno7ci paraps"chologiczneC takie ak wizeC prekognicaC telepatia! W
nagorsz"m razie moDe do7@ do tegoC De pod<Danie drog< duchow< musi zosta@ zaniechane lu0
przerwane! Jednak w wi1kszo7ci w"padk:w w"starcz" naucz"@ si1 o0chodzi@ z takimi zawiskamiC a
ich intens"wno7@C 0ez tumieniaC powoli si1 zmniesz"!
Jakic# ra uziela ")ciec *woim uczennicom i uczniom0 Jak ma)1 *i- waciwie o'c#ozi. z
o,i*anymi zak$ceniami0
JeDeli zawiska te nie w"maga< interwenci terapeut"czneC o0owi<zue podstawowa zasada: 'ie
zwalcza@C ale teD nie zamowa@ si1 nimi staleC ed"nie prz"<@ do wiadomo7ci i pozosta@ prz"
@wiczeniu! Ci1Dko ro0i si1 wted"C gd" si1 z nimi ident"Jikuem" ; e7li zadomowim" si1 w swoim
gniewie i zo7ci lu0 w swoe depresi! Wted" trudno si1 ich poz0"@! Bwicz<c wa7ciwieC 0ierzem"
emoce i l1ki nieako w r1k1C ogl<dam" ;nie akceptuem"C nie odrzucam" ; z"skuem" d"stans! Je7li to
si1 udaC pro0lem"C kt:re wi1zi" ludzi przez lataC stopniowo same si1 rozwi<zu<! (o t"lko kilka
og:ln"ch uwag! Podczas kursu kontemplaci opieka est duDo 0ardzie intens"wna i dostosowana do
ind"widualn"ch potrze0!
:$wi ")ciec ,rzee w*zy*tkim o uczuciac# ne%atywnyc#. 9 ,rzecie ,ocza* *iezenia ,o)awia)1 *i-
take uczucia ,ozytywne ( luzi o%arnia)1 eu3oria i *zcz-cie. Jak ,owinno *i- z nimi o'c#ozi.0
Odczucia euJor"czne s< na duchowe drodze cz1sto nawet wi1ksz< przeszkod< niD uczucia
prz"gn10ia<ce! Wi1ksza estC 0owiem pokusa ident"Jikowania si1 z uczuciami prz"emn"mi i
zatrz"mania si1 na nich! W"dae si1 czowiekowiC De zaszed daleko i nie 0ardzo est gotow" si1
otworz"@! ,latego autor NChmur" niewiedz"O doradza ukr"cie przed >ogiem t1sknot" za >ogiem! (oC
De trze0a porzuci@ nawet po0oDne m"7liC sprawia niekt:r"m uczestnikom kurs:w spore trudno7ci! We
wskaz:wkach dot"cz<c"ch modlitw" este7m" zach1cani do piel1gnowania po0oDn"ch m"7li i uczu@!
W kontemplaci s< one odrzucane tak samo ak 7wieckie m"7li i uczucia!
:yli i emoc)e mo%1 *tanowi. ,rze*zko- na roze uc#owe). 7ie znaczy to )enak/ e ae,t zen czy
kontem,lac)i nie c#ce )u myle. ani czu.. Czy wola take *tanowi ,rze*zko-0
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Wola wraz z intelektemC pami1ci< i uczuciami tworz" struktur1 ego! &truktura ego est t"mC co na
duchowe drodze ma ust<pi@! W"cina ona Jragment rzecz"wisto7ciC De0" si1 nim zamowa@! $go
podo0ne est do poed"ncze oktaw" w Jortepianie! ,op:ki 0rzd<kam" na edne t"lko oktawieC dop:t"
nie s"sz"m" inn"ch oktaw! Przewrotno7@ woli polega na t"mC De pr:0ue ona spraw1 duchowo7ci
ucz"ni@ swo< spraw<! Wted" e zdeklarowan"m celem stae si1 odpuszczenie ego! (o podst1pn" pa;
radoksC poniewaD wola nie moDe zrez"gnowa@ z sie0ie! ,op:ki na drodze duchowe chce si1 i7@ do
przoduC dop:t" 01dzie si1 drepta@ w miescu! ,o przodu idzie t"lko tenC kto odpu7ci wol1 W nie za7
tenC kto nie chce chcie@!
I*tnie)1 okrelone ,raktyki uc#owe/ kt$re ,oma%a)1 w o,u*zczeniu e%o. :$wi ")ciec o 3ormac#
meytac)i/ w kt$ryc# wymawia *i- imi- Bo%a lu' intonu)e +wi-ki. Czemu to *uy0
Rec"towanie imion >oga dzi1ki wi0raci dKwi1ku oraz ustawiczno7ci rec"taci suD" skupieniu i
zwi<zaniu 7wiadomo7ci! 'ie sens s:w ani ich adunek emoconaln" est waDn"C lecz zednoczenie si1 z
dKwi1kiem! ,latego med"tu<c" w"szukue so0ie sowo lu0 dKwi1kC kt:r" mu odpowiadaC kt:r"
w"woue poD<dan" rezonans! GeP 5iPon opowiada w swoe ksi<Dce NZednoczon" z >ogiemO o
skuteczno7ci intonowania: N#llah;5u ; &taa 7wiadomo7@ tego mist"cznego dKwi1ku est kontem;
plac"n< prakt"k<C w kt:r< >awa wprowadza swoe duchowe dzieci! 'ie uwaDa tego za technik1
med"taciC tak< ak powtarzanieC mantr"C lecz za nasuchiwanie rezonansu >ogaC kt:r" est zawsze
o0ecn"! H!!!I 'a #llah;5u nastraa si1 czowiek dzie? i noc z kaDd"m oddechemC aD oddech stanie si1
nie t"lko naturaln"m prz"pomnieniem o #llahuC lecz takDe 7wiadom< emanac< 0oskie o0ecno7ci! H!!!I
Oddech w kaDd"m tchnieniu est rezonansem >oga! Wgl<demC De istniee t"lko toC co 0oskie! ZJest
#llahC kt:r" musi pomnoD"@ #llaha[! Z("lko #llah moDe pozna@ #llaha[O!
9 )ak rzecz *i- ma z litaniami i ,ewnymi 3ormami litur%icznymi/ takimi na ,rzyka )ak r$aniec/
kt$ryc# *en* ,ole%a na ci1%ym ,owtarzaniu0
Gitanie spenia< ostatecznie t1 sam< Junkc1! R:wnieD prz" odmawianiu r:Da?ca modl<c" si1 nie 0acz<
przecieD na tre7@ s:w! R:Daniec est rodzaem modlitw" kontemplac"neC w kt:re modl<c" zostae
zanurzon" w religine atmosJerzeC 0ardzie pomocne niD kognit"wne rozumienie s:w! Monotonne
mamrotanie est prz" t"m waDn"m elementem! Podo0nie w modlitwie ch:rowe mnich:w! R:wnieD
katolickie litanie z wielokrotne powtarzan"m NCie0ie prosim"C w"sucha nasC PanieOC nie w"maga<
tegoC De0" 0"@ w peni 7wiadom"m tre7ci kaDdego sowaC lecz tegoC De0" w"tworz"@ stan duchowego
otwarcia! Zreszt< rec"taca moDe zosta@ wzmocniona poprzez zwi<zanie e z okre7lon"mi ruchami!
&t<d rec"taci sutr w 0udd"zmie apo?skim towarz"sz< okre7lone sekwence krok:w! &uJici porusza<
r"tmicznie ciaemC rec"tu<c werset" %oranu! Podo0na intenca kr"e si1 za nasz"mi procesami i
pielgrz"mkami!
Czy to ukryte znaczenie ,roce*)i/ ,iel%rzymek/ r$a6ca i litanii )e*t )e*zcze o'ecne w na*ze)
wiaomoci0 Po*tronny o'*erwator ma na)cz-cie) wraenie/ e tuta) o'-'nia *i- i in*cenizu)e co
'ez %-'*ze%o zaan%aowania ze *trony ucze*tnik$w.
Zawsze istniee nie0ezpiecze?stwoC De sensowne Jorm" liturgiczne skostnie<! (ak dziee si1 zawszeC
e7li ludzie nie otrz"mu< duchowego wprowadzenia do tegoC co cz"ni<! &t<d modlitwa r:Da?cowa
dugo nie 0"a uwaDana za Jorm1 modlitw" kontemplac"ne! Od moego oca wiemC De pocz"ni on
g10okie do7wiadczenia wa7nie dzi1ki modlitwie r:Da?cowe!
7a czym ,ole%a r$nica mi-zy *amotnym a %ru,owym omawianiem litanii0
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
JeDeli r:Daniec odmawia si1 w grupieC uz"skue on wzmoDon< intens"wno7@C kt:re poed"ncz"
modl<c" si1 nie osi<gnie! Podo0nie est z modlitw< ch:row<! Modlitwa ch:rowa dziaa zar:wno dzi1ki
odmawianiu w grupieC ak i dzi1ki monotonneC ednostane rec"taci! W o0u w"padkach powstae pole
energiiC kt:re przenika i wspiera poed"ncz"ch modl<c"ch! M:wili7m" uD wcze7nie o polach
morJogenet"czn"ch! 'ie chc1 si1 tu wdawa@ w w"a7nianie ich powstawaniaC ale musim" 0"@
7wiadomi tegoC z ak niezw"k< si< ksztatu< one rzecz"wisto7@! Wa7nie takie pola powsta< teD tamC
gdzie wsp:lnie uprawia si1 prakt"ki duchowe! %ied" wracam z podr:D" do ,omu 7w! >ened"ktaC to
czu1 od razuC cz" od0"wa si1 aki7 kurs cz" teD nie! %to z zewn<trz wchodzi do pomieszczeniaC w
kt:r"m si1 kontemplueC moDe ciele7nie odczu@ nagromadzon< energi1!
&*,omnia ")ciec/ e litaniom i recytac)om mo%1 towarzy*zy. ruc#y ciaa. :ona zi ( nawet w
kociele ,rote*tanckim ( zauway. ro*n1ce zaintere*owanie %e*tami molitewnymi i ta6cem
*akralnym. Jakie znaczenie ma)1 te ,raktyki z ,unktu wizenia uc#owoci mi*tyczne)0
Ciao est 0liDsze poemne Jormie 7wiadomo7ci niD intelekt! )ntelekt ograniczaC kawakue
rzecz"wisto7@ na aspekt" cz<stkoweC kt:r"mi si1 w dane chwili zamue! Ciao natomiast moDe si1
otworz"@ na cao7@! ,latego we wsz"stkich religiach est uD"wane ako wehiku przenosz<c" do
transmentalne przestrzeni 7wiadomo7ci! W prawie HMI wsz"stkich religiachC poniewaD w
chrze7cia?stwie zapomnieli7m"C o duchowe sile naszego ciaa! W 7redniowieczu w<czano ciao do
modlitw"! W niekt:r"ch ksi1gach istnie< wskaz:wki dot"cz<ce sposo0:w 1czenia oraz padania na
twarz! (akDe 7wi1t" ,ominik przekaza nam szereg postaw modlitewn"ch! P:Knie ednak ciao zostao
zniesawione ako przeszkoda dla ducha! 'aleDao e uarzmia@ poprzez ascez1 al0o wr1cz umartwia@!
(o 0ardzo nieszcz1sna tendencaC poniewaD ciao moDe naprawd1 stanowi@ nieocenion< pomoc ; pod
warunkiemC De znadziem" wa7ciw" spos:0 o0chodzenia si1 z nim! ) o to chodzi w modlitwie ciaem!
Co w tym *zcze%$lne%o0
W modlitwie ciaem powracam" do pragest:w ludzko7ciC kt:re s< pewnie starsze niD modlitwa
sowami! Cielesn" gestC tak ak dKwi1kC suD" za ognisko skupienia 7wiadomo7ci! &ta1 si1 edn"m z
moim gestemC estem t"m gestem! 'a modl<cego si1 moDe to w"wrze@ siln" wp"w ;szczeg:lnieC e7li
nie mia dot<d rzecz"wistego stosunku do swoego ciaaC co zreszt< cz1sto si1 zdarza!
Jak wy%l1a molitwa ciaem0
'a prz"kad sto1 z rozpostart"mi ramionami i milcz1!
I nic wi-ce)0
'ic wi1ce! &tanie est modlitw<C e7li cakowicie estem staniem! (o samo dot"cz" chodzenia! #nio
6l<zak w"razi to tak: N>:g w 7wi1t"m cz"ni sam wsz"stkoC co cz"ni 7wi1t": 7piC krocz"C e i pieC i
wci<D est u7miechni1t"O! 'asze D"cie zostao zdominowane przez cz"nienie! W kontemplaci za7
dochodzi si1 do celu t"lko poprzez zaniechanie i poprzez 0"cie!
Czy kontem,lac)a nie *ta)e *i- ,rzez to *tatyczna0
Ve0" do7wiadcz"@ kontemplaci takDe ako ruchuC @wicz"m" taniec kontemplac"n"! (o zupenie
prost" krokC stale powtarzan"! &taram" si1 cakowicie mu odda@! Wielka zaleta ta?ca polega na t"mC De
od razu wida@C kied" nasze skupienie sa0nie i nie este7m" o0ecni w t"mC co ro0im"! Wted" zawsze
stawiam" Jasz"w" krok i od razu widzim"C De w"padli7m" z @wiczenia! Zednoczenie si1 z krokiem
ma takie samo oddzia"wanieC ak zednoczenie z oddechem cz" dKwi1kiem!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
9 wi-c w ta6cu kontem,lacy)nym nie c#ozi o w,rawienie *i- w *tan ek*tazy/ lecz o o*i1%ni-cie
wy*ze%o ,oziomu wiaomoci0
Zdec"dowanie tak! #le to nie znacz"C De w ta?cu kontemplac"n"m nie moDna wpa7@ w trans! Jednak
nie to est celem! PrzeciwnieC naleD" temu zapo0iega@! ,latego ta?ce kontemplac"ne powinn"
prowadzi@ oso0"C kt:re w"a7ni< ta?cz<c"mC o co chodzi! W @wiczeniach duchow"ch nie potrze0a
Dadn"ch stan:w prz"@mienia! Bwiczenia duchowe prowadz< do osi<gni1cia stanu asne i czune
7wiadomo7ciC do duchowe o0ecno7ciC kt:ra w"chodzi daleko poza zw"k< koncentrac1 ratio!
& c#rzeci)a6*twie ta6ce uc#owe nie *1 z'yt roz,ow*zec#nione. 9 )ak to )e*t w reli%iac# &*c#ou0
Jak tam czyni *i- zao. ciele*nemu wymiarowi uc#owoci0
Prawie wsz"stkie drogi duchowe w"chodz< od ciaa! We wschodnich drogach duD< rol1 odgr"wa
siedzenie w poz"ci lotosuC w kt:re gowaC karkC plec" i nogi prz"mu< okre7lone pooDenie! Poza t"m
istnie< mudr"C cz"li ukad" palc:w r<kC s"m0oliczne gest" wi<D<ce zewn1trzne postaw" z duchow"mi
w"o0raDeniami! ,ale asan" w odzeC postaw" ciaaC kt:re cz"ni< przepuszczaln"m! (akDe taneczne
o0rot" derwisz:wC ruch" ciaa suJit:w do mantr" #lla;5uC skon" i padanie na ziemi1 pokazu<
znaczenie ciaa w modlitwie mist"czne! Wsz1dzie punkt w"7cia stanowi ciao! Jest ono nieako
nacz"niemC w kt:r"m od0"wa si1 spotkanie z 0osk< rzecz"wisto7ci<!
2 'uyzmu zen znane *1 )e*zcze zu,enie inne ,raktyki uc#owe zwi1zane z ciaem8 *trzelanie z
uku/ Fi%on%/ niekt$re *,orty walki/ takie )ak tai c#i. Jaka uc#owa *ia tkwi w tyc# .wiczeniac#0
Ja sam w Japonii 0raem lekce w sztuce strzelania z uku! ,ec"du<ce est w nie skupienie si1 na
ge7cie ciaaC a nie na tarcz"! Chodzi przede wsz"stkim o r"tuaC za pomoc<C kt:rego oddaem" si1
cakowicie @wiczeniu! Podo0nie est z cigongiem i tai chi! Mog< prowadzi@ na w"Dsz< paszcz"zn1
7wiadomo7ci! Pod warunkiemC De ucz< nas naucz"cieleC kt:rz" ma< na wzgl1dzie w"miar duchow"!
&ymieni ")ciec )e*zcze inn1 3orm- uc#owoci zwi1zane) z ciaem !,iel%rzymowanie. Piel%rzymki
cie*z1 *i- o'ecnie niezwyk1 ,o,ularnoci1 nie tylko u katolik$w/ lecz take u ,rote*tant$w. Czy
wyraa *i- w tym )aka uc#owa ,otrze'a0
'ie w"kluczam tego! 'awetC e7li wielu ludziC kt:rz" odkr"li dla sie0ie pielgrz"mki i
pielgrz"mowanieC nie ma 7wiadomo7ci ich duchowego w"miaruC to est przecieD prawdopodo0neC De
tak w"raDa si1 pewna duchowa potrze0a! Pielgrz"m idzieC poniewaD idzie! 'ie chodzi o toC De0" do7@!
)dzieC 0" i7@! %rok stae si1 ogniskiem wewn1trznego skupienia! %aDd" wieC ak uspokaa<co dziaa
spacer! 'ie trze0a niczego dodawa@ do chodu! %to potraJi zednocz"@ si1 z wasn"m krokiemC ten
potraJi zednocz"@ si1 z >ogiem! JuD wielokrotnie mi opowiadanoC De s< ludzieC kt:rz" osi<ga< t1
paszcz"zn1 nawet w czasie oggingu! ,laczego 0" nie2 Je7li 0iegacz zednocz" si1 z t"m edn"m
krokiemC wsz"stko inne stao si1 niewaDneC to ego 7wiadomo7@ moDe si1 otworz"@! >:g idzie ako
czowiek ; w moim ludzkim 0"cie ; po te Ziemi i przez ten czas!
&e mnie izie B$%0
>:g spenia si1 w moim chodzeniu! (o nie a stawiam krokiC to >:g! >:g idzie we mnie po te Ziemi!
W ten spos:0 moe D"cie stae si1 7wi1t< pielgrz"mk<! ,latego pewien suJi powiedzia: NRd" si1 stale
do mnie z0liDasz i cz"nisz to z ca"m oddaniemC to staesz si1 edn"m z Mo< Mio7ci<C wted" a estem
uchemC kt:r"m suchaszC okiemC kt:r"m widziszC r1k<C kt:r< chw"taszC stop<C kt:r< idzieszO!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Take tam/ %zie luzie *1 zu,enie niewiaomi uc#owe%o wymiaru *wo)e%o ziaania/ ro'i1 co/
co wynika z ukryte) uc#owe) ,otrze'y0
W rzecz" same! Mam" niewiar"godn< t1sknot1 na rzeczami prost"mi! )m 0ardzie skomplikowane
stae si1 nasze codzienne D"cieC t"m mocnie wida@ t1 t1sknot1!
=itanie/ %e*ty molitewne/ ta6ce *akralne/ ,iel%rzymki ( w*,omnielimy tylko o kilku ,rzykaac#.
&*zy*tkie one le1 na ,ery3eriac# ycia kocioa. Czy koci$ ,owinien umieci. )e w centrum ycia
reli%i)ne%o0
Powoli nasila si1 przekonanieC De ciao est nasz"m sprz"mierze?cem na drodze duchowe! Jest
instrumentemC w kt:r"m roz0rzmiewa >:g! >ez instrumentu nie moDe roz0rzmiewa@ Dadna muz"ka!
'asza 7wiadomo7@ gra duDo cz"7cie na instrumencie ciaa niD na instrumencie rozumu! Rozum cz1sto
wtr<ca si1 z wasn"mi tonami i przeszkadza! Przeci1tn" czowiek ma wewn1trzne opor" przed
uzewn1trznianiem swoich przeD"@ religin"ch i pokaz"waniem ich poprzez ciao! 'iekt:rz" s<dz<C De
to zak:ca int"mno7@ mi1dz" >ogiem a czowiekiem! )nacze niD czowiek 7redniowiecza nie mam"
zw"czau w ko7ciele wznosi@ ramion do g:r"C wzd"cha@ i pada@ na ziemi1! #le to nie znacz" 0";
namnieC De tak ma 0"@ zawsze! Jestem g10oko przekonan" o t"mC De modlitwa cielesna da si1
wprowadzi@ w ko7ciele do zupenie normalne liturgii!
Czy ")ciec nie )e*t w tym ,rzekonaniu o. oo*o'niony0
M"7l1C De podziela e wielu ksi1D" i pro0oszcz:w! &o0:r Wat"ka?ski )) 0" 0ardzo mocno nakierowan"
na kognit"wn" w"miar wiar" i w centrum umie7ci rozumienie goszenia wiar"! Od akiego7\ czasu
o0serwu1 w katolic"zmie rosn<c< potrze01 cisz"! (rze0a si1 e naucz"@! (rze0a ludziom pokaza@C ak
si1 z ni< o0chodzi@! Jedn< z moDliwo7ci s< gest" modlitewne! ) nigd" nie est na to za wcze7nie!
,latego ciesz" mnieC De coraz wi1ce naucz"cieli religii uD w szkole ucz" dzieci o0chodzenia si1 z
cisz<! Okazue si1C De wi1kszo7@ uczennic i uczni:w reague 0ardzo poz"t"wnie na toC gd" lekca religii
rozpocz"na si1 chwil< cisz"! 'awidocznie codzienn" nadmiar inJormaci 0udzi t1sknot1 za cisz<!
7a'oe6*twa wielkic# kocio$w zawiera)1 niewiele element$w uc#owyc#/ a ci/ kt$rzy oczuwa)1
t-*knot- uc#ow1/ mu*z1 wyco3a. *i- o kla*ztor$w al'o takic# mie)*c )ak Dom w. Beneykta/
%zie mo%1 'ra. uzia w kur*ac# kontem,lac)i. Jenak ,otem wraca)1 o coziennoci i *twierza!
)1/ ze *i- im nie ua)e wcieli. ,raktyki uc#owe) w normalne ycie. Co razi ")ciec w takic#
wy,akac#0 Co ,orazi'y ")ciec *amotne) matce z tr$)k1 zieci/ kt$ra c#ciaa'y ,$). ro%1
uc#ow10
Zach1ci0"m < do tegoC De0" w ci<gu dnia poszukaa spokone chwiliC na prz"kad wted"C gd" dzieci
s< w przedszkolu lu0 7pi<C al0o spr:0owaa wstawa@ p: godzin" wcze7nie niD reszta rodzin"! Potrze0a
t"lko kilku minut dziennieC kt:re ma si1 dla sie0ie! 'alepie zawsze o te same porze! WaDne estC
De0" ten czas od pocz<tku w<cz"@ w tok dnia! (en cich" czas naleD" do0rze w"korz"sta@! 'aleD"
usi<7@ i w"kona@ proste @wiczenie! ,ec"du<ca est regularno7@ @wiczenia! Ma si1 ono sta@ tak
ocz"wiste ak poranne m"cie z10:w! Tatwie ma< oso0" samotne W single cz" oso0" starsze W kt:re
zw"kle potraJi< do7@ do0rze organizowa@ sw: czas!
:a/ wi-c *en* tworzenie ,ewnyc# rytua$w/ kt$re naaz1 coziennoci okrelony k*ztat0
(ak est! R"tua to takDe stworzenie w mieszkaniu miescaC w kt:r"m w"konu1 moe @wiczenie! Mog1
tam pooD"@ koc do siedzenia al0o zapali@ 7wiec1! WaDneC a0" panowaa tam okre7lona atmosJeraC
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
kt:ra uatwia skupienie! 'a tak< przestrze? sakraln< znadzie si1 miesce nawet w namniesz"m
mieszkaniu!
9 wi-c nawet na)'arzie) za)-ci luzi mo%1 ,rowazi. uc#owy try' ycia0
(ego ucz" do7wiadczenie! 'a nasze kurs" prz"chodz< ocowie i matki! Mimo stresu<ce codzienno7ci
krocz< intens"wn< drog< duchow<! 'awi1ksz" nacisk kadziem" na toC De0" nasze kurs"
prz"gotow"wa" do kont"nuowania kontemplaciC na co dzie?!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
W ,RO,Z$ ,O R#J4
J#% ,O6W)#,CZ$')$ ,4C5OW$ WPT+W# '# ,Z)#T#')$
:$wi *i-/ e owiaczanie mi*tyczne zmienia czowieka. Czy i*tnie)1 okrelone *,o*o'y
zac#owania/ kt$re or$nia)1 mi*tyka lu' mi*tyczk- o innyc# uzi0
,o7wiadczenie mist"czne nie zmienia wcale struktur" oso0owe czowieka lu0 zmienia t"lko
nieznacznie! #le to nie znacz"C De przechodzi ono 0ez 7ladu! Czowiek wkracza w proces przemianC
kt:r" dokonue si1 od wewn<trzC a nie poprzez zewn1trzne apele Npowiniene7O\ cz" NmusiszO! &am z
sie0ie zdo0"wa nowe widzenie 7wiata i now< hierarchi1 warto7ci! Czowiek uksztatowan" mist"cznie
stae si1 0ardzie toleranc"n"C a w ego dusz" zacz"na si1 rozprzestrzenia@ wielka D"czliwo7@ wo0ec
D"cia! PoniewaD D"czliwo7@ ta nie zostaa narzucona zC zewn<trzC lecz w"rosa z wn1trzaC na trwale
przenika cae ego zachowanie! ,o7wiadczenie mist"czne si1ga aD do codzienno7ci! Je7li tak si1 nie
dzieeC znacz" toC De mist"k zatrz"ma si1 na swoe drodze!
Czy o,iero owiaczenie mi*tyczne wywou)e tak1 wewn-trzn1 ,rzemian-0 9 moe ycie zmienia
*i- )u wtey/ %y w*t-,u)emy na ro%- uc#ow10
Zmian1 powodue wst<pienie na drog1 duchow<! 'ie trze0a mie@ za so0< akich7 niezw"k"ch
do7wiadcze? mist"czn"chC 0" uruchomi@ proces wewn1trzne przemian"!
Cz-*to uwaa *i-/ e owiaczenie mi*tyczne ,ozwala o*i1%n1. *tan wi-k*ze%o *,oko)u. Czy to
,rawa0
&pok: oznacza przede wsz"stkim Nda@ so0ie spok:OC pozwoli@ dziaa@ inn"m ludziomC s"tuacom i
relacom! Zdolno7@ ta poawia si1 w takim stopniuC w akim ustae prz"wi<zanie do struktur" ego! )m
mnie kr<D1 wok: egoC t"m 0ardzie mog1 pozwoli@ inn"m ludziom i okoliczno7ciom 0"@ takimiC
akimi s<! &ta1 si1 takDe 0ardzie toleranc"n" wo0ec samego sie0ie! 4 m1Dcz"zn o0awia si1 to cz1sto
t"mC De nie pochania ich cakowicie ro0ienie karier"! ,ostrzega<C De D"cie oJerue wi1ce niD t"lko
sukces zawodow" i pieni<dze! Jako7@ stae si1 w D"ciu waDniesza niD ilo7@! ZaD"wa< wi1ce wczasuC
zacz"na< si1 interesowa@ rzeczamiC kt:r"ch przedtem nie dostrzegaliC zacz"na< nagle cz"ta@ ksi<Dki!
9 ko'iety0
%o0iet" opowiada<C De napierw zmienia si1 ich p:ka z ksi<DkamiC potem szaJa z u0raniamiC potem
zmieni si1 spos:0 odD"wianiaC a na koniec kr<g prz"aci:! ,la niekt:r"ch pozornie 0analne cz"nno7ci
z"ska" nieprzeczuwan" wcze7nie sens W na prz"kad odkr"" duchow" w"miar gotowania lu0
sprz<tania! 'ie traktu< t"ch cz"nno7ci ako uci<Dliw"ch o0owi<zk:wC lecz ako prakt"ki pozwala<ce
skupi@ si1 wewn1trznie! (o wsz"stko dziee si1 nieC dlategoC De tak chc<C lecz dlategoC De zmienio si1 ;
i to od wewn<trz ; ich nastawienie do D"cia!
Czy taka zmiana ,rzyzwycza)e6 yciowyc# nie )e*t la wielu luzi nie,oko)1ca0 :am na myli ,ary/
w kt$ryc# )een ,artner czyni )akie owiaczenia/ kt$ryc# ru%i nie )e*t w *tanie ,o)1..
>"waC De prowadzi to do ci1Dkich kr"z"s:w! 'agle znana od lat Dona zmienia si1 nie do poznania!
MoDe to w"wo"wa@ l1k lu0 agres1! Cz1sto si1 zdarzaC De m1Dowie zwraca< si1 do mnie z o0aw"C De
ich Don" mog"0" od nich ode7@! G1k ten est zrozumia"C ale cz1sto nieuzasadnion"! Zmiana
nastawienia do D"cia nie musi przecieD zaraz prowadzi@ do drast"czn"ch zmian w prakt"ce! &pok:
w"ros" z duchowego do7wiadczenia skania racze do prz"1cia istnie<c"ch stosunk:w! 'ie oznacza
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
toC De duchowe do7wiadczenie nie moDe uruchomi@ energiiC kt:ra doprowadzi do zako?czenia i tak od
dawna martw"ch stosunk:w! #le wted" z regu" w"chodzi to na do0re wsz"stkim zainteresowan"m ;
nawetC e7li na pocz<tku 0oli!
&e)cie na ciek- uc#ow1 nie mu*i/ zatem ,rowazi. o raykalne) zmiany ycia0
Przeciwnie! Radz1 moim uczennicom i uczniomC 0" D"li tamC gdzie s<! W swoim miescu prac"C w
swoe rodzinieC w swoim spoeczn"m otoczeniu! (am ma si1 sprawdza@ ich do7wiadczenie! Mod"m
ludziom radz1C De0" ko?cz"li w terminie edukac1! Wci<D powtarzam: Religia to D"cieC a D"cie to
religia! Z nieak< przesad< moDna powiedzie@ tak: JeDeli do7wiadczamC De wstawanie rano i wkadanie
kapci est g10oko religin"m aktemC to wted" wiemC cz"m est religia! #le De0" to osi<gn<@C musz1
mie@ wcze7nie autent"czne do7wiadczenia duchowe!
:i*tycy nie *1 wiec ,er *e e*ka,i*tami.
NPrawdziw" mist"kO w kaDd"m razie nie est eskapist< spogl<da<c"m z g:r" na ten marn" 7wiat!
$ckhart powiedzia kied"7\ tak: N(ego czowiek nie moDe si1 naucz"@ przez ucieczk1C ucieka<c
wa7nie przed rzeczami i szuka<c wewn1trzne samotno7ciC gdziekolwiek i z kimkolwiek 0"
prze0"wa! Musi si1 naucz"@ prze0ia@ przez dpowierzchni1e rzecz" i w nich umowa@ swego >ogaO
HMowa poucza<ca 9I!
Eycie ,u*telnicze nie ,a*u)e/ zatem o mi*tyka0
Zapewne istnie< ludzie powoani do D"cia eremickiego! #le to w"<tki potwierdza<ce przekonanie i
do7wiadczenieC De przez t1 Jorm1 D"cia tworz" si1 pole energii korz"stne dla spoecze?stwa! %to7\C kto
chce powaDnie p:7@ drog< duchow<C powinienC moim zdaniemC m:c na pewien czas w"coJa@ si1 ze
spoecze?stwa! #le potem powinien do niego wr:ci@! ,roga prowadzi z powrotem do codzienno7ci!
Zadaniem czowieka est 0"@ czowiekiem! JeDeli >:g ma wo0ec nas akie7\ plan"C to ego plan polega
na t"mC De chcia0" si1 w nas zamaniJestowa@ ako czowiek! 'ie potrze0aC zatem odwraca@ si1 na
paszcz"Knie zewn1trzne! PrzeciwnieM %to7\C kto odwraca si1 t"lko zewn1trznieC atwo moDe ulec
zudzeniuC De t"m sam"m osi<gn< takDe wewn1trzne odwr:cenie od ego! #le na to nie ma Dadne
gwaranci!
Jak wy%l1a *,rawa ycia mona*tyczne%o0 &i-k*zo. c#rzeci)a6*kic# kla*ztor$w wiaomie
o*un-a *i- na mar%ine* *,oecze6*twa w ,rzekonaniu/ e w ten *,o*$' ,raktyku)e *zcze%$ln1
3orm- ycia reli%i)ne%o.
Z edne stron" to prawdaC z drugie za7 trze0a zauwaD"@C De t"lko nieliczne klasztor"C np! karmelitankiC
cakowicie odci1" si1 od 7wiata! Wi1kszo7@ w spos:0 dec"du<c" prz"cz"nia si1 do post1pu i w"wiera
wielki wp"w na otoczenie! 'asze opactwoC Munsterschwarzach zatrudnia w swoich zakadach dwustu
pi1@dziesi1ciu pracownik:w! %lasztor" nie s< pustelniami!
Do mona*tycznyc# cn$t naley r$wnie ,okora. Czy i w mi*tyce mona )ako wykorzy*ta. to ,o)-cie0
Ocz"wi7cie! Pokora to po acinie umilitas! (ak samo ak sowo umanitas Hludzko7@C
czowiecze?stwoI pochodzi od humus HziemiaC 0otoC naw:zI! (akDe sowo humor ma ten rdze?! &t<d
wniosekC De powinni7m" podchodzi@ do sie0ie i do 7wiata z wewn1trzn< pogod<C z u7miechem! 'ie
powinni7m" 0ra@ sie0ie z0"t powaDnie! Powinni7m" zachowa@ humor i w pokorze zawierz"@ drodze!
Pokora est poemn< samoakceptac<! 'ie oznacza 0"namnie zgod" na wsz"stkie moe sa0o7ci i
01d"! Pozwala potraktowa@ e ako dziedzictwoC kt:re otrz"maem od D"cia! 'ie staram si1 za wszelk<
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
cen1 poz0"@ tego dziedzictwa lu0 go przezw"ci1D"@C poniewaD oznaczao0" to przecieD zn:w trwanie
t"lko w perspekt"wie ego!
:i*tyczne owiaczenie a)e toleranc)-/ *,ok$) i %otowo. akce,towania te%o/ co i*tnie)e. Czy
mi*tyka moe ,rowazi./ zatem o 3atalizmu i o unikania o,owiezialnoci za wiat0
'ie wchodzi si1 na g:r1 po toC De0" si1 na e szcz"cie rozsi<7@! &koro si1 na ni< weszoC trze0a z nie
r:wnieD ze7@! O t"m prz"pomnia JezusC gd" po przemienieniu na g:rze (a0or nie pozwoli uczniom
postawi@ tam namiot:wC lecz nakaza ze7cie! # u st:p g:r" oznamiC De idzie teraz do Jerozolim" i De
01dzie cierpia HMt 8EC8;8.I! Mist"kaC kt:ra si1 w"coJue ze 7wiataC est pseudomist"k<! Jest regres<!
'atomiast prawdziwe do7wiadczenie mist"czne prowadzi z powrotem do D"cia! Mist"ka est
codzienno7ci<C al0owiem codzienne D"cie est miescem spotkania czowieka i Pierwsze
Rzecz"wisto7ci! ("lko w chwili przeD"wanego D"cia ma miesce komunikaca z >ogiem! W sztuce
religine s"m0olizue to mandorla!
Co to takie%o0
Mandorla powstae z przeci1cia dw:ch kr1g:w: kr1gu ludzkie oso0owo7ci i kr1gu 0oskie
transpersonalno7ci! W sztuce roma?skie przedstawiano Chr"stusa w o0u kr1gach mandorli! Podo0nie
ak >udd1 &iakamuniego w sztuce 0udd"skie! Mandorla est pewnie starsza niD o0ie te religie!
Oznacza prz"rodzone i nadprz"rodzoneC toC co ludzkie i toC co 0oskie! (amC gdzie o0a kr1gi zachodz<
na sie0ieC siedzi >:g;Czowiek! (am o0a aspekt" rzecz"wisto7ci nakada< si1 na sie0ie! W mist"ce nie
chodziC wi1c o odwr:cenie si1 od 7wiata ani o lekcewaDenie 7wiataC lecz o zupenie now< Jorm1 mio7ci
7wiata!
Jak mi*tyk lu' mi*tyczka ,owraca)1 o wiata0 Czy z ,okor1 i *,oko)em/ o czym wanie m$wilimy/
czy racze) z wol1 zmiany/ )ak twierzi Dorot#ee Solle w *we) k*i1ce 4:i*tyka i o,$r50
W centrum do7wiadczenia mist"cznego stoi 7wiadomo7@ edno7ci ze wsz"stkimi D"<c"mi istotami! (o
oznacza takDeC De do7wiadczam cz"ego7 cierpienia ako moego wasnego ; a cz"e7 rado7ci ako
moe wasne! Wted" zmieni si1 moe spoeczne zachowanie! 'ieC dlategoC De doszedem do takiego
przekonania moralnegoC lecz dlategoC De co7 si1 we mnie zmienio W poniewaD osi<gn<em wgl<dC
kt:r" skania mnie do zaangaDowania si1 w dziaalno7@ char"tat"wn< lu0 spoeczn<! 'ieC m:wi0"m
tuta o NoporzeOC ale racze o spoeczne odpowiedzialno7ci W odpowiedzialno7ci p"n<ce z mio7ci!
Mio7@ ta ; agapeWnaleD" w spos:0 istotn" do mist"cznego do7wiadczenia! >udd"7ci m:wi< o
wsp:czuciuC ma< ednak ostatecznie to samo na m"7li! (oC ak wsp:czucie w"rasta z do7wiadczenia
mist"cznegoC 0ardzo pi1knie w"razi #rmapa w pewne modlitwie: NW chwili o7wieceniaC skoro urz1
pierwotne o0licze duchaC poawia si1 we mnie 0ezgraniczne wsp:czucie! )m wi1ksze o7wiecenieC t"m
silniesze wsp:czucieO! Wsz"stko ednoC mio7@ cz" wsp:czucie ;eDeli nie rozprzestrzenia< si1 one w
dusz" mist"kaC est to wskaz:wkaC De ego do7wiadczenie nie 0"o prawdziwe al0o 0"o
powierzchowne!
Czy c#ce ")ciec ,rzez to ,owiezie./ e czowiek/ kt$ry w mi*tycznym ,rzeyciu owiaczy )enoci
ze w*zy*tkimi ywymi i*totami i late%o oczuwa ,otrze'- *,oeczne%o ziaania/ ziaa waciwie0
Z edne stron" tak! ,o7wiadczenie mist"czne niesie ze so0< 0ezgraniczne miosierdzie i mio7@ do
wsz"stkich stworze?! Redukue ono skonno7@ do zachowa? niemoraln"ch i aspoeczn"ch! >o tamC
gdzie zostaa wzniecona mio7@C nie ma miesca na zo! Ch1tnie c"tu1 w t"m kontek7cie sowa
#ugust"naC kt:r" powiada: '(ma et &ac )uo *is-+ ;N%ocha i r:0C co chceszMO! Je7li mio7@ est norm<
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
twoego dziaaniaC to wieszC co masz ro0i@! Z drugie stron" i mist"k moDe 0<dzi@! On takDe pozostae
uwarunkowan" przez swo< kultur1C religi1C dzieci?stwoC szko1! 'ie est pewneC cz" poz0" si1
wsz"stkich uwarunkowa?! Wreszcie musi si1 ako7 uoD"@ ze swoim otoczeniem! 'acz17cie z"skue
wieleC e7li uda mu si1 dostrzec te uwarunkowania! #le nawet wted" nie zawsze potraJi si1 ich poz0"@!
I to wielu luzi irytu)e. " mi*tyk$w czy uc#owyc# mi*trz$w oczeku)e *i- *zcze%$lnie wy*okie%o
*to,nia moralne) inte%ralnoci. Dlate%o wielu *ym,atyk$w i zwolennik$w 'uyzmu zen
zarea%owao 'ezranoci1/ %y wy*zo na )aw/ e wy'itni mi*trzowie ,ocza* ru%ie) wo)ny
wiatowe) ule%li )a,o6*kie) ieolo%ii wo)enne). Jak co takie%o 'yo w o%$le moliwe0
Ja teD zadawaem so0ie to p"tanieC zwaszczaC De chodzi o +asutani Roshiego i 5arada RoshiegoC o
naucz"cieli z moe szko" zen! Jed"ne w"a7nienieC kt:re znalazemC to JaktC De od dziecka 0"li
w"chow"wani w kulcie apo?skich cesarz"! (o uwarunkowao ich tak mocnoC De p:Knie nie potraJili
si1 od tego uwolni@! ,latego reprezentowali nieugi1t" imperializm i w"powiedzieli 0rutalne w nasz"ch
oczach NtakO za0ianiu nieprz"aciela! Mogli zreszt< po<cz"@ to z naukami zenY al0owiemC e7li
wsz"stko est Jorm< tego samego kosmicznego D"ciaC to wted" 7mier@ ednostki nie odgr"wa roli w
uniwersaln"m procesieC 0oskie ewoluci! $woluca krocz" przez hekatom0"! (o est e zasada
strukturalna!
9le nie mona ,rzecie okrucie6*twem ewoluc)i u*,rawieliwia. mierci *etek ty*i-cy luzi. Taka
ar%umentac)a 'rzmi cynicznie.
Zrozumia mnie pan opacznie! 'ie chciaem przecieD usprawiedliwia@ zachowania +asutani Roshiego i
5arada Roshiego ani m"7leniaC kt:re doprowadzio do takiego zachowania! M:wi<c w"raKnieC
uwaDam za niedorzeczne w"prowadzanie z zasad" strukturalne ewoluci akiekolwiek spoeczne
ideologii! 'ie pasowao0" to w kaDd"m razie do mist"ka! Musi on ; o ile est autent"czn"m mist"kiem
; opowiada@ si1 za pokoem! (o logiczn" wniosek z do7wiadczenia edno7ci ze wsz"stkimi D"w"mi
istotami! (am gdzie si1 go nie w"ci<gaC tam al0o nie miao miesca prawdziwe do7wiadczenie ; al0o z
0iegiem lat z0lako ono i prz"@mione zostao uwarunkowaniami z okresu dzieci?stwa!
Tak/ wi-c kto/ kto ,oczyni owiaczenie mi*tyczne/ nie )e*t )e*zcze z te%o ,owou le,*zym
czowiekiem0
Chodzi o g10i1 do7wiadczenia i o p"tanieC co est lepszeC a co gorsze! >ardzo trudno ustanawia@
norm" dla cae ludzko7ci!
Czy z ,unktu wizenia mi*tyki w o%$le ma *en* m$wienie o kate%oriac# takic# )ak le,*zy i %or*zy0
Jako7@ dziaania nie zaleD" od do0re lu0 ze woli dziaa<cegoC podmiotuC lecz w"<cznie od tegoC cz"
w"chodzi ono z mist"cznego do7wiadczenia edno7ci cz" nie! JeDeli takC to est nas"cone poemn<
mio7ci< do wsz"stkich istot! Mio7ci<C kt:ra nie est chciana i do kt:re si1 nie d<D"C lecz kt:ra si1
sama z sie0ie poawia! Rdzie kwitnie ta mio7@C tam stae si1 ona ed"n< wi<D<c< norm< zachowania!
'i< trze0a mierz"@ wszelkie post1powanie! (o nie znacz"C De miu<c" moDe zadowoli@ wsz"stkich!
Mio7@ 0"wa surowa! Matka za0iera dziecku noD"czkiC niezaleDnie od tegoC ak 0ardzo ono krz"cz" i
protestue!
Su%eru)e ")ciec/ e owiaczenie mi*tyczne wyc#ozi ,oza o'*zar moralnoci. Jeli tak/ to wtey
wane w c#rzeci)a6*twie ,o)-cia winy i %rzec#u trac1 *en*.
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Z punktu widzenia mist"ki grzech est ostatecznie 0rakiem poznania! %to rzecz"wi7cie pozna sw:
prawdziw" 0"tC kto potraJi porzuci@ swoe prz"wi<zanie do ego i wszed do przestrzeni
transpersonalneC ten 01dzie si1 zachow"wa et"cznie 0ez zarzutu! Zo0acz" onC De przepis" moralne i
prz"kazania et"czne pochodz< z mio7ci! Rrzech polega wted" na 0ronieniu si1 przed t< mio7ci<C t<
samotranscendenc< i kurczow"m trz"maniu si1 struktur" ego! Rrzech est stanem oddzielenia si1 ego
od strumienia D"ciaC stanem samoizolaci! (amC gdzie zacz"na przewaDa@ samoizolacaC czai si1 zgu0a!
Pragn1 prz"pomnie@ raz eszczeC co m:wi< nauki prz"rodnicze: Zamkni1te s"stem"C kt:re nie potraJi<
si1 otworz"@ na otoczenieC gin<! (o samo zawisko moDem" o0serwowa@ takDe w historii spoeczne!
&poecze?stwo znika z histor"czne scen" zawsze wted"C kied" zamue si1 t"lko so0< i zanied0ue
komunikac1 zewn1trzn<! W greckie mitologii ilustrue t1 zasad1 historia 'arc"za ; pi1knego
modzie?caC kt:r" tak 0ardzo 0" zniewolon" swoim wasn"m pi1knemC De sam sie0ie pchn< w
zatracenie!
;la*ycznym mitem na temat %rzec#u )e*t c#y'a 'i'li)na #i*toria wy,-zenia z ra)u. Czy m$wi ona
take o ,ierworonym %rzec#u omowy *amo!tran*cenenc)i0
Opowiada prehistori1! M:wi o t"mC ak w og:le moDem" popa7@ w s"tuac1 odmow"
samotranscendenci! Wedle nie upadek polega na zro0ieniu kroku w ind"widuac1C na w"7ciu z
prepersonalnego nie0a! M:wi ona o prze0udzeniu z mroku przed7wiadomo7ci do do7wiadczenia egoC
ze stanu inst"nktu do stanu poznania do0ra i za! (o 0" wielki post1p ewoluciC ednak poci<gn< za
so0< wiele o0ci<De?! Zacz1" one m1cz"@ czowieka w chwiliC w kt:re sta si1 on 7wiadom" egoC
7wiadom" 7mierciC choro0"C cierpieniaC win"C samotno7ci!
To o*y. niezwyky *,o*$' oczytania #i*torii o u,aku ,rzez %rzec#.
MoDliweC ale ma t1 zalet1C De odkr"wa w"powiedK z0awcz< te historii! 'ie zedzenie owocu z drzewa
poznania est grzechemC lecz toC De czowiekC sta<c si1 egoC odwr:ci si1 od >oga ; to znacz" od swoe
prawdziwe istot"! N) poznaliC De s< nadz"O cz"tam" w Pi7mie HRdz .CEI! 'ie ma to nic wsp:lnego z
0rakiem odzieD"! Oznacza racze: Zostali w"rzuceni w samotno7@ ego! W"gnanie z rau est w"7ciem
7wiadomego ego z edno7ci z >ogiemC we7ciem w stan personaln"! Rrzech tak widzian" nie est
w"st1pkiem ednostkiC lecz cen<C kt:r< ludzko7@ musi zapaci@ za ind"widuac1! W t"m grzechu
D"em" tak dugoC ak dugo nie uda si1 nam w do7wiadczeniu mist"czn"m transcendowa@ sie0ie! (ak
rozumiana droga duchowa est drog< do rauC ale nie do tegoC z kt:rego zostali7m" w"p1dzeni! Powr:t
tam oznacza0" ucieczk1 do ona ewoluci!
$woluca za7 pcha nas do przodu! Pewnego dnia odkr"em"C De >:g zawsze uD z nami Nprzechadza
si1 w ogrodzie $denO ; De naprawd1 nigd" nie 0"li7m" od niego oddzieleniC t"lko tego nie widzieli7m"!
Ra leD" dzi7 przed nami! Chrze7cianie naz"wa< to 'ow< Jerozolim< W chodzi o do7wiadczenie
edno7ci z >ogiem!
7owa Jerozolima 'ya'y/ wi-c wiatem/ w kt$rym yli'y )u tylko mi*!tyczki i mi*tycy0 7ormy i
,rzykazania nie 'yy'y im ,otrze'ne0
R:wnieD wted" ustawiali0"7m" znaki drogowe i s"gnalizac1 7wietln< na skrz"Dowaniach!
(worz"li0"7m" regu" zachowania! #le pochodzi"0" one z g10szego Kr:da poznania! W nasze
ziemskie egz"stenci este7m" ako ludzie zdani na et"czne norm" i prz"kazaniaC na prawo i ustaw"!
,ostarcza< nam konieczn"ch regu gr"C organizu< nasze spoeczne wsp:D"cie! Z religi< to nie ma nic
wsp:lnego!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Pytanie o reli%i)ne ,owaliny norm i ,rzykaza6 na*uwa *i- tam/ %zie kwe*tionowana )e*t ic#
,o*tawa ,rawna. Czy na*ze wyo'raenia moralne nie ma)a o*tatecznie reli%i)ne%o rzenia0
JeDeli prze7ledzim" histori1 moralno7ci do sam"ch e pocz<tk:wC to dotrzem" wcze7nie cz" p:Knie
do zaoD"cieli religii! W"ci<gam z tego wniosekC De zasadnicze w"powiedzi moralne wsz"stkich kultur
i religii D"wi< si1 do7wiadczeniami mist"czn"mi! )ch wsp:ln"m Kr:dem est przestrze?
transpersonalna ; cz"m tumacz" si1 zreszt< wielka zgodno7@ religii w sprawach moraln"ch! 'orm" i
prz"kazania goszone przez zaoD"cieli religii 0"" z pocz<tku wskazaniami do D"cia odpowiada<cego
do7wiadczone przez nich rzecz"wisto7ci >oga! Z 0iegiem czasu ednak wskazania te oddzieli" si1 od
duchow"ch korzeni i usamodzielni"! Moralno7@ staa si1 celem sam"m w so0ie! ) wted" dopiero
poawio si1 p"tanie o podstaw1 moralno7ci!
& 'uyzmie i*tnie)e o*iem cieek cnoty/ w c#rzeci)a6*twie zie*i-. ,rzykaza6 i kazanie na %$rze.
Czy normy te 'yy ,ierwotnie w*kazaniami o ycia uc#owe%o0 Czy oc#ozi *i- o Bo%a/
,rze*trze%a)1c ic#0
'a pewno moDna powiedzie@C De uporz<dkowane D"cie sprz"a prakt"ce duchowe! >"o0" to po
prostu nieeJekt"wneC eDeli na duchow< drog1 chcia0"m we7@C ami<c regu" D"cia spoecznego lu0
szkodz<c moemu zdrowiu! ("m sam"m odr"wa0"m si1 od tegoC co istotne! 'ie m:g0"m w peni
po7wi1ci@ si1 drodze! )stnie< pewne dziaania lu0 zachowaniaC od kt:r"ch si1 d"stansu1C poniewaD
widz1 e ako przeszkod1 w moe prakt"ce duchowe! Od egocentr"zmu pocz<wsz"C a sko?cz"wsz" na
r:Dn"ch Jormach naoguC s< one t"mC czego do7wiadczam ako NzaOC poniewaD 0loku< drog1 do
poznania!
9ltrui*tyczna/ nakierowana na czowieka etyka c#rzeci)a6*ka mu*iaa'y 'y. 'o%o*awie6*twem z
,er*,ektywy mi*tyki/ 'o zaa zac#owania/ kt$re zakaa wyrzeczenie *i- e%o. Czy c#rzeci)a6*ka
moralno. )e*t ,omocna na roze uc#owe)0
) takC i nie! Prz"kazanie NMiu 0liKniego ak sie0ie samegoO pomaga zapewne przeama@ prz"wi<zanie
do ego! #le ten poz"t"wn" eJekt moDe zosta@ zniweczon"C eDeli ego gotowe est przestrzega@ tego
prz"kazania nie ze wzgl1du na drugiegoC lecz t"lko ze wzgl1du na sie0ie! Rdzie tak si1 dzieeC tam
moralno7@ stanowi przeszkod1 dla duchowo7ci ; ale nie poprzez dziaaniaC kt:re nakazueC lecz poprzez
nagrod"C kt:re o0iecue! $t"ka nie w prz"kazaniach ma sw: pocz<tek! 'aleD" do podstawowe
struktur" ewoluci! Jest prawem naturaln"mC kt:re w"wodzi si1 z mio7ci! Ostatecznie est zgodno7ci< z
zasad< samotranscendenci i mio7ci! %onsekwenc< poznania >oga!
:oralno. c#rzeci)a6*ka zna nie tylko ,rzykazania/ lecz take zakazy. St1 )ako mnic#
c#rzeci)a6*ki zoy ")ciec lu'y u'$*twa i czy*toci. Jak to ,o%ozi. z ")ca ,rzekonaniem/ e
zaaniem czowieka )e*t 'y. czowiekiem0 Czy o'*zary tak i*totne )ak *ek*ualno. az1 *i-
wyeliminowa.0
Rez"gnaca z czego7 ze wzgl1du na co7 waDnieszego moDe mie@ sens! %ied" w"ruszam na wspinaczk1
w g:r"C zostawiam w domu wiele rzecz"C nawet 0ardzo waDn"ch! )stnie< s"tuaceC w kt:r"ch czego7
si1 w"rzekamC 0" z"ska@ dla sie0ie co7 0ardzie znacz<cego! %aDd" ma swo0od1 w"0rania takie Jorm"
D"ciaC kt:r< uwaDa za nalepsz< dla sie0ie! (o moDe 0"@ D"cie w zwi<zku maDe?skimC ale to moDe teD
0"@ D"cie we wsp:lnocie klasztorne! ,la D"cia w takie wsp:lnocie 7lu0" ma< sw: sens! ,latego
naleD" si1 ich konsekwentnie trz"ma@!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
9 ,oza kla*ztorem0
(akDe dla os:0C kt:re nie D"< w klasztorzeC rez"gnaca z posiadania i z seksualno7ci moDe mie@ sens!
Ocz"wi7cieC e7li oso0" takie s< w stanie temu sprosta@! O co chodzi prz" t"ch 7lu0ach2 Chodzi ed"nie
o toC 0" w"eliminowa@ wsz"stkoC co przeszkadza w osi<gni1ciu poemnego poznania i do7wiadczenia!
(o est sens ascez"! %ied" stae si1 ona celem sam"m w so0ieC powodue nieszcz17cie! 'iestet"C w
historii cz1sto tak 0"wao! &t<d uD Mistrz $ckhart zwalcza w swoich kazaniach przesadn< ascez1C z
pokutn< szat< i 0iczowaniem w<cznieC aka 0"a swego czasu prakt"kowana w De?skich klasztorach!
Czy zatem na roze uc#owe) a*ceza ciele*na )e*t o ,ewne%o *to,nia *en*owna0
&ensowna est t"lko wted"C gd" ciao okazue si1 przeszkod< w pod<Daniu duchow< drog<! #le nawet
wted" nie ma sensu m1czenie ciaa na si1! (rze0a zo0acz"@C sk<d 0ior< si1 pro0lem" i ewentualnie
rozwi<za@ e za pomoc< terapii! 'asze ciao est cz"m7C w cz"m >:g chce widzie@ czowieka! W zen
wiadomoC De mist"czne przeD"cie moDe w"st<pi@ w k<pieli i w toalecieC podczas aktu pciowego i
r<0ania drewna! (oC co 0oskieC o0awia si1 we wsz"stkim i zawsze wted"C gd" otrz"muem" w darze
moDliwo7@ otwarcia si1!
Czy z te%o ,owou w reniowieczne) mi*tyce ko'iece) lu' u Bernara z ClairBauG *,otyka *i- tek*ty/
tu/ kt$ryc# owiaczenie mi*tyczne zo*tao ,rze*tawione w )-zyku erotycznym0
Faktem estC De ludzieC kt:rz" pocz"nili g10okie do7wiadczenie mist"czneC zatraca< si1 we
wszecho0emu<ce mio7ci! (am nie ma ani Na kocham cie0ieO ani Na kocham >ogaO! Mio7@
niwelue wszelkie rozr:Dnienia a ; t"! Przenika wsz"stko! Je7li si1 chce t1 mio7@ u<@ w sowaC to
cz1sto si1 zdarza ; przede wsz"stkim w chrze7cia?stwie ; De est ona personalizowana! &tae si1
mio7ci< do >oga al0o mio7ci< do Jezusa! ("m sam"m ednak mio7@ otrz"mue adresata! Przedmiot! #
kied" to si1 stanieC moDe prz"<@ charakter erot"czn"!
9le czy nie ley to w naturze rzeczy0 Relac)- mioci tworzy ,rzecie wo)e0
W mio7ci t"ch dwoe transcendue swoe ego w w"Dsze edno7ci! 'ie o dwoisto7@ miu<c"chC nie o
dialog chodzi! ("mC co istotneC est sam akt mio7ci! Rumi dostrzeg to 0ardzo dokadnie: NJestem prz"
to0ieC a t" chcesz pisa@ list"! ; (o przecieD nie est istota prawdziwe mio7ciO! Chce przez to
powiedzie@: Jestem przecieD o0ecn"C a mimo to t" piszesz do mnie list" miosne! MoDna 0" p:7@ dale
i doda@: Jestem przecieD tutaC a t" cz"tasz mi ze swoego modlitewnika! %r:tko m:wi<cC o0ecno7@
miowanego nie est w og:le dostrzegana! >oim" si1 zednoczenia! W mio7ci mist"czne est inacze!
W nie est t"lko edno7@! Zastanawiam si1C sk<d w nas t"le l1ku przed edno7ci<!
Erotyczny )-zyk mi*tyczek ,ozwala ,rzy,u*zcza./ e wyraa on ,rzezwyci-enie ualizmu w
mi*tycznym *to,ieniu.
,ziwne est toC De niekt:rz" ludzie cz"ni< zupenie trzeKwe do7wiadczenie edno7ciC podczas gd"
inn"ch to samo do7wiadczenie prowadzi do rozDarzoneC 0aC erot"czne mio7ci! (ak stao si1 to u
7redniowieczn"ch mist"czek! PosuD"" si1 one 1z"kiem poezi miosne minezinger:w ;lir"kiC kt:ra
nie 0"a rozumiana ako seksualna! >"a Jorm< erot"kiC kt:ra wiedziaaC De nie znadzie seksualnego
spenienia! (o Jasc"nu<ce i 0ardzo poucza<ce dla wsp:czesno7ci! Pod nasz< szeroko7ci< geograJiczn<
nie ma ; poza maDe?stwem ; inne Jorm" stosunk:w mi1dz" m1Dcz"zn< a ko0iet<C kt:ra nie 0"a0" z
g:r" poderzana! $rot"ka mist"czna pokazueC De wcale tak 0"@ nie musi!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
&iele rzeczy ,rezentu)e *i- z ,unktu wizenia mi*tyki inacze) ni z ,er*,ektywy konwenc)onalne%o
wizenia wiata. Przy)rzy)my *i- raz )e*zcze troc#- konkretnie) kilku etycznym kwe*tiom/ kt$re
zi*ia) luzi *zcze%$lnie ,oru*za)1. Przee w*zy*tkim mam na myli ,ro'lemy etyki meyczne). Jak z
,unktu wizenia mi*tyczne%o o'razu czowieka ,owinna wy%l1a. etyka meycyny0
W mist"ce nie ma ani narodzinC ani umierania! Jest t"lko ci<go7@ edne rzecz"wisto7ciC ednego
0oskiego D"ciaC kt:re wci<D si1 maniJestue w milionach znan"ch i nieznan"ch nam Jorm! W t"m
sensie widzenie 7wiata w mist"ce r:Dni si1 istotnie od potocznego pomowania 7wiata! (ak zreszt<
rozumie< 7wiat prawie wsz"stkie religie! Chrze7cia?stwo gosiC co prawdaC zmartw"chwstanie
umar"chC ale rzut oka na nasze cmentarze w"starcz"C De0" si1 przekona@C De wiara w ci<go7@ D"cia
w7r:d chrze7cian nie 0ardzo si1 rozpowszechnia!
9le w Creo wyzna)emy ,rzecie/ co nieziela wiar- w zmartwyc#w*tanie.
(akC ednak w t"m kontek7cie zmartw"chwstanie ma zupenie inne znaczenie! W dualn"m widzeniu
7wiata przez chrze7cia?stwo istniee >:g i istnie< ludzie! Zmartw"chwstanie oznaczaC De >:g
wskrzesi zn:w czowieka w odleg"m czasie w akim7 inn"m miescu! Zmartw"chwstanie oznacza
kont"nuac1 ego po 7mierci W co intelektualnie est do7@ niezadowala<c"m w"o0raDeniem! ,la
mist"ka natomiast zmartw"chwstanie oznacza nie trwanie istnienia egoC lecz przekroczenie ego i
osi<gni1cia edno7ci z Pierwsz< Rzecz"wisto7ci<C z >ogiem! Jeste7m" maniJestacami Pierwsze
Rzecz"wisto7ciC i poniewaD 01dzie ona istnie@ po 7mierci ednostkiC moDem" susznie wierz"@ w
zmartw"chwstanie! 'ie w zmartw"chwstanie egoC lecz w zmartw"chwstaniu do transpersonalne
edno7ci z >ogiem!
Co to znaczy la lekarza/ kt$ry *toi ,rze ,ytaniem/ czy ,owinien *ztucznie utrzymywa. ,rzy yciu
miertelnie c#ore%o czowieka0
Radzi0"m lekarzowi w takie s"tuaciC De0" pozwoli D"ciu pod<Da@ swoim 0iegiem! Je7li cz"e7 D"cie
do0iega kresuC wted" powinno si1 pozwoli@C De0" zmierzao do ko?ca! 'ie powinno si1 go sztucznie
przeduDa@ za pomoc< aparatur" med"czne! Je7li wi1ce lekarz" poszo0" za t< prost< prawd<C moDna
0" unikn<@ wielu nieszcz17@ na salach intens"wne opieki med"czne! Ocz"wi7cieC lekarz musi w
kaDd"m poed"ncz"m w"padku pod<@ dec"z1! Je7li ratue modego czowiekaC kt:r" ma D"cie przed
so0<C wted" zro0i wsz"stkoC 0" go prz" D"ciu utrz"ma@! #le e7li ma przed so0< starcaC kt:rego
naturaln" koniec si1 z0liDaC to wted" nie musi za wszelk< cen1 stara@ si1 w"walcz"@ od 7mierci eszcze
ednego dnia!
=ekarze ziaa)1 )enak z%onie z o'razem czowieka ,rzy)-tym w *,oecze6*twie. & ,ow*zec#nym
oczuciu mier. )e*t zem/ kt$re%o trze'a 'ezwz%l-nie unika..
'ie chcia0"m os<dza@ lekarz"! Ocz"wi7cieC post1pu< oni takC ak tego oczekue od nich
spoecze?stwo! (o ednak nie m:wi nic o ako7ci o0razu czowiekaC akim si1 posugu<! W inn"ch
kulturach 7mier@ nie est ko?cemC lecz pocz<tkiem!
Czy ,owinno i*tnie. ,rawo o eutanaz)i0
) takC i nie! JeDeli czowiek w stanie pene 7wiadomo7ci ma D"czenie rozsta@ si1 z D"ciemC to nie
powinno si1 ego D"cia sztucznie przeduDa@! 'ie rozumiemC aki sens ma zmuszanie ludzi do D"cia
w0rew ich woli! #le nie powinni7m" skraca@ D"cia dowolnie! ,o7wiadczenie ucz"C De w"trwanie w
egz"stenci moDe mie@ g10oki sens! Gudzie cz1sto w choro0ie al0o w o0liczu 7mierci gotowi s< do
wewn1trzne przemian"C kt:re w normaln"m D"ciu si1 0o<!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
7auka ,oe)mu)e w*zelkie moliwe wy*iki/ 'y ,rzec#ytrzy. mier.. 7a)wi-k*zyc# ,o*t-,$w oczeku)e
*i- o tec#niki %enetyczne). Tuta) otwiera *i- *zan*a na ,rzeuenie ycia zi-ki zmianom %enomu
lu' zi-ki klonowaniu. 9le to/ co )enyc# *kania o marzenia o wiecznym yciu/ innyc# na,awa
l-kiem. &iza oni w tym zamac# na %ono. o*o'y luzkie). Jak zatem mi*tyka ocenia tec#nolo%i-
%enetyczn10
(r"umJalnego pochodu technologii genet"czne nie da si1 zatrz"ma@! JeDeli genami 01dzie moDna
manipulowa@C naukowc" zastosu< odpowiedni< technik1! Je7li ludzie 01d< mogli 0"@ klonowaniC to
01d< klonowani! Pod1te teD zostan< pr:0" hodowania ludzi! >"@ moDeC sparz"m" so0ie prz" t"m
palceC ale to nie zatrz"ma 0adacz"! Czowiek naduD" wsz"stkiegoC co w"nalaz i co odkr"C pocz<wsz"
od koaC a sko?cz"wsz" na atomie! ,latego spr:0ue teD z genami!
Czy to nie oznacza *amowolne%o in%erowania w ewoluc)-0
Odk<d mam" duchaC este7m" nieako wsp:stw:rcami! 'igdzie nie zostao napisaneC De mam"
ewoluci pozostawi@ e 0iegC De nie wolno nam zmienia@ e 0iegu! PrzeciwnieC estem o t"m
przekonan"C De wolno nam ingerowa@ w ewoluc1C odk<d mam" po temu moDliwo7ci! Pod warunkiemC
De nasza sia s<dzenia nie 01dzie zaleDe@ od moDliwo7ci realizaci! O0ecnie widz1 tu wielk<
roz0ieDno7@ ; i to mnie niepokoi!
9le nie )e*t to la ")ca ,ow$/ 'y wy*t-,owa. ,rzeciwko tec#nolo%ii %enetyczne)0
Ja pracu1 nad czowiekiem wewn1trzn"m! V"cz"0"m so0ieC 0" moa praca miaa znaczenie takDe na
zewn<trz! JeDeli nie umiem" czowieka skoni@ do odpowiedzialno7ci p"n<ce z ego wn1trzaC to
wsz"stkie ustaw" okaD< si1 wzgl1dne i zawsze 01d< naruszane! Cae energii naleD" uD"@ do tegoC De0"
odpowiedzialnie stosowa@ nowe technologie! Chodzi o kwesti1 sumienia! &umienie est podstawow"m
d<Deniem ewoluci do otwarcia si1 na drugiego! Je7li to podstawowe d<Denie zostanie zagu0ioneC
ustaw" niewiele pomog<! Moe zadanie widz1 w t"mC De0" oD"wi@ to podstawowe d<Denie mio7ci!
Czy i*tnie)1 inne zieziny ,olityki/ w kt$re ,owinien *i- an%aowa. czowiek natc#niony
mi*tycznie0
O zaangaDowaniu dla pokou uD m:wili7m"! R:wnieD ekologia w"dae si1 0"@ tak< dziedzin<C
poniewaD mist"czne do7wiadczenie edno7ci nie ogranicza si1 do wsp:lnot" z inn"mi ludKmiC lecz
rozci<ga si1 na ca< prz"rod1 oD"wion<! GudzieC kt:rz" wchodz< na drog1 duchow<C rozwia<
czuniesz< wraDliwo7@ na otoczenie i 7rodowisko! Cz1sto czu< si1 g10oko zwi<zani z prz"rod<!
Mist"ka i poczucie wi1zi z prz"rod< to dwie stron" tego samego medalu!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
,$MO'+ MOR^ >+C POMOC'$
,G#CZ$RO M)&(+%# &T4V+ ,O>R4 CZTOW)$%#
&ielu ,rzyc#oz1cyc# o ")ca luzi ma nazie)- na ,o,raw- ycia. Czy mi*tyka czyni zrowym
,*yc#icznie lu' 3izycznie0
(eresa z #LilaC Jan od %rz"DaC 5ildegarda z >ingen ; prawie wsz"sc" wielc" mist"c" cierpieli na
rozmaite choro0"! # wi1c mist"ka nawidocznie nie cz"ni od razu zdrow"m! Prawd< est wszelakoC De
do7wiadczenie duchoweC podo0nie ak inne proces" duchoweC oddziaue na samopoczucie Jiz"czne i
ps"chiczne! Jednak choro0omC kt:re 0ior< si1 z deJekt:w genet"czn"chC nie moDna zapo0iega@ ani
lecz"@ ich duchow"mi prakt"kami! MoDna ed"nie wp"wa@ na prz"cz"n"C kt:re prowadz< do ich
powstawania! W med"c"nie alternat"wne ; przede wsz"stkim w leczeniu raka ; rozwiane s< nowe
Jorm" terapiiC w kt:r"ch med"taca i wizualizaca odgr"wa< podstawow< rol1! 'a prz"kad ucz" si1
pacent:wC 0" w"o0raDali so0ieC De poz"t"wne si" ataku< i zw"ci1Da< kom:rki rakowe H&imontonI!
'aw"raKnie moDna dzi1ki te metodzie osi<ga@ sukces!
Jak ")ciec to tumaczy0
JuD m:wiem o polach morJogenet"czn"ch ; duchow"ch polach a;kauzaln"chC kt:re s< odpowiedzialne
za toC ak kosmiczne D"cie rz<dzi poed"ncz"m organizmem i go ksztatue! (akie pola dziaa< nie
t"lko w o0szarze poed"ncz"ch istot D"w"ch! %sztatu< i organizu< ca< rzecz"wisto7@! Powsta<
zawsze wted"C kied" energia duchowa skupi si1 w now< konstelac1! ZakadamC De est to moDliwe
dzi1ki w"o0raKni i med"taci!
Czy w ten *,o*$' tumaczy ")ciec take cuowne uzrowienia/ kt$re zarza)1 *i- w mary)nyc#
*anktuariac#0
Cudown"ch uzdrowie? lu0C ak naz"wa e med"c"naC remisiC nie da si1 zanegowa@! 4dowodnionoC De
poed"ncz" ludzie lu0 grup" ludzi mog< kreowa@ lecz<ce energie! Mog< si1 otworz"@ na 0osk< energi1C
sta<c si1 e narz1dziem! )m 0ardzie pust" i 0ardzie otwart" est czowiekC t"m 0ardzie nadae si1 na
taki instrument! Gecz<ca energiaC 0" zadziaa@C musi t"lko zosta@ dopuszczona! Czowiek przepenion"
D"czliwo7ci< i mio7ci< dzi1ki same o0ecno7ci kreue wspomaga<ceC lecz<ce i porz<dku<ce pole! (o
prawo natur" na w"Dsz"m poziomie! Odwo"wanie si1 do poza7wiatowego >oga nie est potrze0ne!
Podr:Dowaem z pewn"m aJr"ka?skim 0iskupem W s"nem uzdrawiaczaWkt:r" odziedzicz" po ocu
zdolno7@ leczenia! Wielokrotnie widziaemC ak lecz" ludziC kt:rz" m"7leliC De zostali op1tani przez
zego ducha! 'ie wiemC ak dugo trwao dziaanie t"chC spontaniczn"ch w"lecze?! 4zdrawiacze
nacz17cie usuwa< t"lko s"mptom"C a wa7ciwa prz"cz"na choro0" pozostaeC takC iD s"mptom" mog<
powr:ci@!
S1zi ")ciec/ e kay czowiek )e*t zolny o takic# cuownyc# uzrowie60
M"7l1C De ewoluca nie zasza eszcze tak dalekoC De0" kaDd" mia tak< przepuszczalno7@ na
uzdrawia<ce energie! #le s< one dane kaDdemu! 'iekt:rz" zda< si1 mie@ do nich naturaln" dost1p!
)nni dzi1ki dugim prakt"kom duchow"m uz"skali stan wewn1trzne gotowo7ciC w kt:r"m takie
energie mog< dziaa@! W czowieku tkwi wiele nierozwini1t"ch potenca:wC kt:r"ch nie odkr"li7m" i
nie rozwin1li7m"! 'ie s< nam 0ezpo7rednio potrze0ne do przeD"cia! Czeka< na odkr"cie i
uakt"wnienie w ci<gu dalszego rozwou 7wiadomo7ci!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Jakie ,otenc)ay ma ")ciec na myli0
&< uzdrowicieleC kt:rz" po znieksztaceniach aur" czowieka potraJi< rozpozna@C na akie cielesne
dolegliwo7ci on cierpi! Za pomoc< aparatur" med"czne sprawdzono diagnoz" t"ch uzdrowicieli i
w"niki 0"" zdumiewa<ce! Zostali7m" w"posaDeni w pred"spoz"ce do telepatii i telekinez" i paru
inn"ch rzecz"C o kt:r"ch nie mam" po1cia! $woluca idzie do przodu i odsania w ludziach nowe
potenca"!
Czy molitwa moe leczy.0
JeDeli z D"czliwo7ci< i mio7ci< modl1 si1 za inn"ch ludziC moDe powsta@ pole lecz<ce energiiC kt:ra
dziaa poza przestrzeni< i czasem! (akie pole energii moDna uakt"wni@C modl<c si1 do Madonn"C
zapala<c 7wiec1 lu0 id<c na pielgrz"mk1!
7ie ma Bo%a w tym wy)anieniu.
Modlitwa powodue co7 nieC dlategoC De >:gC Maria lu0 #nio &tr:D w nie0ie w"suchali mnie i spenili
mo< pro701C ale dlategoC De ich o0raz uatwia w"kreowanie pola lecz<ce energii! (ak dziee si1 nie
t"lko w chrze7cia?stwieC lecz takDe w 0udd"zmie i szamanizmie! W Japonii mieszkaem przez sze7@
lat o0ok 7wi<t"ni %annon! %annon est postaci< miosierdziaC do kt:re wierni modl< si1 w potrze0ieC
kt:re zapala< 7wieczk1 i kadzido i skada< dar"! 'ie widz1 r:Dnic" mi1dz" t"m miescem a
sanktuariami mar"n"mi! Gudzie odchodzili stamt<d tak samo pocieszeniC ak w $uropie po
odwiedzeniu Gourdes lu0 Cz1stochow"!
:$wilimy )u o tym/ e z mi*tyczne) ,er*,ektywy zmienia *i- o'raz wiata i czowieka. Czy otyczy
to take *,o*o'u rozumienia c#oro'y i zrowie0
WaDniesze niD Nchoro0aO i NzdrowieO est z punktu widzenia mist"ki NocalenieO HheilI]! NOcalenieO
oznacza co7 wi1ce niD zdrowie! NOcalenieO zawiera zawsze aspekt ps"chiczn" i duchow"! &t<d
Nchor"O czowiek moDe 0"@ na wskro7 Nocalon"O podczas gd" Nzdrow"O czowiek wcale nie musi 0"@
Nocalon"O!
Co to znaczy 4'y. ocalonym50
(o znacz" po<@ sens D"cia i umie@ go zinterpretowa@! V"cie moDe mie@ sens takDe wted"C kied"
okoliczno7ci zewn1trzne s< niekorz"stne! ,latego po1cie NocaleniaO zawiera skadnik religin"!
W"rasta ono z o0szaru religinegoC al0owiem t"lko tam pokazue si1 w"miar sensu D"cia czowieka!
,roga niekoniecznie prowadzi przez toC co czowiek naz"wa szcz17ciem! ,roga NocaleniaO moDe
prowadzi@ teD przez 0ied1C choro01C pro0lem" wszelkiego rodzauC przez 7mier@!
Czy o 4ocalenia5 naley 'ycie *zcz-liwym0
JeDeli kto7 rzecz"wi7cie est Nocalon"OC to na pewno est teD szcz17liw"! #le nie kaDd"C kto mieni si1
szcz17liw"mC est Nocalon"O! (oC co potocznie naz"wam" szcz17ciemC ma 0ardzo siln" skadnik
personaln"! (o ego uwaDa si1 za szcz17liwe! &zcz17cie oznacza dla ego nieo0ecno7@ wsz"stkiegoC co
nieprz"emne i co w"woue cierpienie! &zcz17cie to uczucieC kt:re si1 poawiaC eDeli rzecz"wisto7@
zgadza si1 z wol<! #le zgodno7@ rzecz"wisto7ci z wol< nie musi koniecznie prz"nie7@ czowiekowi
NocaleniaO! &potkaem szcz17liw"ch ludzi na w:zkach inwalidzkich i nieszcz17liw"chC kt:rz" mogli
so0ie pozwoli@ na spenienie kaDdego D"czenia!
9 )ak z #oli*tyczne) ,er*,ektywy e3iniu)e *i- c#oro'-/ ,o)-cie kom,lementarne o 4ocalenia50
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Wa7ciwa choro0a tkwi duDo g10ie niD e s"mptom"! Je7li Jiz"czne potrze0" nie zostan<
zaspokooneC czowiek chorue! #le chorue takDe wted"C gd" ego podstawowe potrze0" duchowe nie
zostan< zaspokoone! (ragedia polega na t"mC De wielu ludzi nie czue podstawow"ch potrze0
duchow"ch i dlatego nie zna prz"cz"n" swoego cierpienia! &t<d Uiktor Franki m:wi o neurozie
noogenneC cz"li o neurozieC kt:re korzenie tkwi< w duchu! #0raham Maslow naz"wa to
metapatologi<!
Jakie kon*ekwenc)e ma to la meycyny0 Czy ,owinna *koncentrowa. *i- na ,oe)ciu caociowym
i racze) na 4ocaleniu5 ni na zrowiu0
Platon w edn"m ze swoich dialog:w kaDe &okratesowi opowiedzie@C ak modzieniec imieniem
Charmides odwiedzi go i skarD" si1 NDe mu troch1 gowa ci<D"C ak rano wstaeO! ) co poleci &okrates
temu czowiekowi2 NH!!!I (akC ak si1 nie trze0a 0ra@ do leczenia gow" 0ez wzgl1du na cae ciaoC tak i
ciaa nie maC co pr:0owa@ lecz"@C zapomina<c o dusz"! Wa7nieC dlatego lekarzom u 5ellen:w
w"m"ka si1 tak wiele chor:0C De nie zna< te cao7ciC o kt:r< troskliwie d0a@ trze0a i kt:ra e7li nie est
w porz<dkuC to i cz17@ nie moDe si1 mie@ do0rze! >o wsz"stkoC powiadaC z dusz" 0ierze pocz<tek ; i
zeC i do0re dla ciaa i dla caego czowieka stamt<d sp"wa takC ak z gow" na ocz"O HCharmides 839
eI! &okrates uwaDaC zatemC De nie naleD" lecz"@ s"mptom:w choro0"C lecz caego czowieka! (ego
powinna si1 od &okratesa ucz"@ med"c"na!
B1+/ co '1+ ,oe)cie zwane caociowym/ #oli*tycznym lu' inte%ralnym nie )e*t lekarzom o'ce.
Pogl<dC De chor" czowiek est cz"m7 wi1ce niD zepsut"m samochodemC kt:r" po wstawieniu kilku
cz17ci zapasow"ch zn:w poedzieC powoli torue so0ie drog1 w med"c"nie! Choro0" coraz cz17cie
pomowane s< ako s"mptom" w szersz"m W ps"chiczn"m i duchow"m W kontek7cie! (owarz"sz"
temu pogl<dC De religino7@ i wiara mog< mie@ wielki wp"w na w"leczenie! W &tanach Zednoczon"ch
pr:0ue si1 dowie7@ empir"cznie zwi<zku mi1dz" religin"m nastawieniem a sukcesami w leczeniu ;ak
si1 w"dae ; z powodzeniem!
Jenoczenie w meycynie akaemickie) i*tnie)e znaczny o,$r ,rzeciwko w*zelkim alternatywnym
3ormom tera,ii. 7ie wya)e *i-/ e'y wymienione ,rzez ")ca zmiany otary o akaemii
meycznyc#.
W7r:d lekarz" spot"ka si1 zastrasza<co duDo konserwat"st:wC kt:rz" w"7miewa< wszelkie Jorm"
med"c"n" alternat"wne! 'ie wierz1 we wsz"stko w te dziedzinieC ale i nie odrzucam tego w spos:0
kategor"czn"! 'a prz"kad uwaDamC De homeopatia est na wa7ciwe drodzeC 0" lecz"@ ludzi nie
Jiz"czn"mi su0stancamiC lecz nie;materialn"mi inJormacami! ,latego homeopatia ze swoim o0razem
czowieka 0liDsza est mist"ce niD med"c"na akademicka!
Jakie inne 3ormy tera,ii wya)1 *i- mie. *en* z ,unktu wizenia mi*tyki0
Wsz"stkieC kt:re widz< czowieka ako cao7@C kt:re za Jiz"czn"mi s"mptomami szuka< ps"chiczn"ch
i duchow"ch prz"cz"n!
Czy ono*i *i- to take o ,*yc#otera,ii0 Czy )e*t ona ro%1 leczenia *zcze%$lnie 'li*k1 mi*tyce0
%las"czna ps"chologia ma am0iwalentn" stosunek do mist"ki! Z edne stron" moDe prz"gotowa@
drog1 dla mist"cznego do7wiadczeniaC z drugie moDe mu stan<@ na drodzeC poniewaD wiele
terapeut"czn"ch w"sik:w zmierza do sta0ilizaci egoC do uwolnienia go od przeszk:d i kompleks:wC
De0" mogo sprawnie Junkconowa@ w swoim spoeczn"m otoczeniu! ,o rzecz"wistego w"zdrowienia
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
to nie w"starcz"! JuD C!R! Jung wiedziaC De wa7ciwe pro0lem" czowieka leD< duDo g10ieC De
w"nika< z ego nacz17cie nieudane walki o sens: NW7r:d wsz"stkich moich pacent:w po
przekroczeniu poow" D"ciaC to znacz" po trz"dziest"m pi<t"m roku D"ciaC nie ma ani ednegoC kt:rego
ostateczn" pro0lem nie 0"0" pro0lemem religinego nastawienia! (akC kaDd" chorue ostatecznie na toC
De utraci co7C co D"we religie dawa" swoim wiern"m we wsz"stkich czasachC i nikt nie zostanie
naprawd1 w"leczon" dop:t"C dop:ki nie osi<gnie na powr:t swoego religinego nastawienia! 'ie ma
to nic wsp:lnego z w"znaniem lu0 prz"naleDno7ci< do ko7cioaO!
Jak ")ciec rozumie to *twierzanie0
W pierwsze poowie D"cia czowiek est nakierowan" na zewn<trz i tam lokue swoe oczekiwania
z0awcze! PartnerC seksC wadzaC pieni<dzeC kariera i t"m podo0ne przesania< poszukiwanie sensu i
d<Denie do spenienia! W drugie poowie D"cia mog< si1 gwatownie poawi@ pro0lem" duchowe!
Wted" zadaniem ps"choterapii przestae 0"@ sta0ilizowania ego! &tae si1 nim znalezienie sensu!
9le konwenc)onalna ,*yc#olo%ia nie ,otra3i rozwi1za. te%o ,ro'lemu.
Podo0nie ak w med"c"nieC tak w ps"chologii ostatnich trz"dziestu lat duDo si1 dziao! Powstaa nowa
ga<KC ps"chologiaC transpersonalnaC kt:ra pr:0ue lecz"@C w"chodz<c poza 7wiadomo7@ egoC
uwalnia<c pomocne si" z o0szaru 7wiadomo7ci transpersonalne! #mer"ka?ski terapeuta #!5! #lmaas
podkre7laC De do w"leczenia moDe do7@ t"lko wted"C e7li pacent do7wiadcz" sie0ie w
transpersonalne toDsamo7ciC e7li odkr"e w"miar sensuC na kt:rego tle 01dzie m:g interpretowa@ i
rozumie@ swo< wasn< 0iograJi1!
Co r$ni ,*yc#olo%i- tran*,er*onalna o konwenc)onalne)0
Ps"chologia transpersonalnaC prz"pomnim"C dzieli spektrum nasze 7wiadomo7ci na r:Dne o0szar":
przedpersonaln"C personaln" i transpersonaln"! %en Wil0er dzieli 7wiadomo7@ transpersonalna eszcze
na su0teln<C kauzaln< i kosmiczn<! 6wiadomo7@ kosmiczna est paszcz"zn< mist"ki! (rad"c"na
ps"chologia zna prawie w"<cznie 7wiadomo7@ personaln<! Prze7cie do transpersonalne przestrzeni
7wiadomo7ci w"m"ka si1 7rodkom naukowego dowodzenia! ,latego trad"c"na ps"chologia odrzuca
transcendentn< przestrze? ako przes<d! 'adal w duD"m stopniu o0owi<zue opinia Z"gmunta Freuda
w"powiedziana w reakci na list ego prz"aciela Romain Rollanda z )ndii! Rolland przedstawi mu
swoe mist"czne do7wiadczenia! Freud zarza w sie0ie i nic nie znalazC co 0"o0" podo0ne do tegoC o
cz"m donosi ego prz"aciel! ,latego uwaDaC De lepie u<@ to przeD"cie w kontek7cie
ps"choanalit"czn"m!
Jak te r$ne ,rze*trzenie wiaomoci/ o kt$ryc# m$wi ,*yc#olo%ia tran*!,er*onalna/ ma)1 *i- o
*ie'ie0
Jak w spektrum ednego 7wiata rozpo7ciera si1 t1czaC tak w wielo7ci Jorm 7wiadomo7ci rozwia si1 teD
0oska 7wiadomo7@! (o rozwini1cie dokonue si1 w ewoluci! %rocz" ona od przed7wiadomo7ciC
poprzez 7wiadomo7@ personaln<C do 7wiadomo7ci kosmiczne! Wspomniaem uD Jeana Re0sera!
Wedug niego nasza 7wiadomo7@ ewoluowaa z przed7wiadomo7ci w 7wiadomo7@ magiczn<C a ze
7wiadomo7ci magiczne napierw w mit"czn<C a nast1pnie w 7wiadomo7@ mentaln<! ,zisia czowiek
stoi na progu dalszego rozwou 7wiadomo7ci! Od tegoC cz" uda mu si1 ten krokC zaleD" wieleC zar:wno
dla ego oso0istego do0raC ak teD dla przetrwania gatunku!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Jak ,*yc#olo%ia tran*,er*onalna *tara *i- wyleczy. czowieka z e3ekt$w ,*yc#icznyc#0
Jest wiele Jorm terapeut"czn"ch uwaDa<c"ch przestrze? transpersonalna za Kr:do uzdrowienia!
>ardzo pomocna okazaa si1 rozwini1ta przez >erta 5ellingera terapia s"stemowa! MoDe ona pom:c
uawni@ kompleksowe uwikania i zaleDno7ci ; przede wsz"stkim w rodzinie ;i dzi1ki troskliwe prac"
nad nimi unieszkodliwi@ e! Wielu ludzi cz1sto nie D"e wasn"m D"ciemC lecz Junkconue
nie7wiadomie ako przedstawiciele krewn"ch i przodk:w! Odkr"cie tegoC a dzi1ki temu znalezienie
przestrzeni na wasne odpowiedzialne D"cie est wielk< si< terapii s"stemat"czne! )nne Jorm" terapii
stwarza< takie stan" 7wiadomo7ciC w kt:r"ch stumione i zapomniane kompleks" oraz l1ki w"chodz<
na powierzchni1C a wted" mog< 0"@ leczone! &zczeg:lna zasuga prz"pada tu &tanislaLowi RraJowiC
kt:r" przez wiele lat 0ada przestrze? transpersonalna i rozwin< r:Dne terapeut"czne idee! ,o nich
naleD" odd"chanie holotropowe! ,ostarczenie organizmowi zwi1kszone dawki tlenu otwiera
7wiadomo7@ ego! Proces ten moDe p:7@ w dw:ch kierunkach! #l0o Nnaprz:dOC do przestrzeni
transpersonalneC al0o NwsteczOC do prepersonalnego stanu 7wiadomo7ciC w kt:r"m na prz"kad eszcze
raz przeD"wa si1 wasne narodzin" lu0 dawno zapomniane uraz" z dzieci?stwa! W rozmowie z
terapeut< omawia si1 te do7wiadczenia i pracue nad nimi! W o0u w"padkach terapeuta peni rol1
duchowego towarz"sza ; co RroJ zreszt< w"raKnie widzia i popiera! W t"ch Jormach terapeut"czn"ch
wsp:lne est toC De odsania< uwarunkowania i w ten spos:0 uwalnia< od uwika?! ) nie cz"ni< tego ;
ak trad"c"na terapia oparta na rozmowie ; w spos:0 kognit"wn"C lecz przenosz< czowieka raz
eszcze z powrotem w s"tuaceC z kt:r"ch w"wodz< si1 ego neuroz" lu0 uraz"! Poprzez ponowne
przeD"cie t"ch s"tuaci uwarunkowania te mog< zosta@ przezw"ci1Done!
Jak ma)1 *i- o,i*ane ,rzez ")ca 3ormy tera,ii o uc#owoci mi*tyczne)0
&tanowi< e sensowne uzupenienie! Cz1stoC zanim postawi si1 pierwsz" krok na drodze duchoweC
trze0a usun<@ 0lokad" wewn1trzneC kt:re mog< na prz"kad pochodzi@ z dzieci?stwa! 4czestnic"
kurs:w kontemplaci nierzadko do7wiadcza< przez osiem dni z rz1du niezw"kle w"razist"ch
nawrot:w wci<D t"ch sam"ch uraz:w z dzieci?stwa! 'ic dziwnego! Je7li scena est wolnaC dia0e
zacz"na na nie ta?cowa@! W takich w"padkach cz1sto zalecam uczniom rozpocz1cie terapiiC kt:ra po;
moDe im odkr"@ uwikaniaC w akich tkwi<! ,uchowo7@ mist"czna nie cz"ni ps"chologii z01dn<!
Racze potrze0ue cz1sto e pomoc" w tworzeniu sp:ne struktur" ego! (a struktura umoDliwia
we7cie na drog1 duchow<! W mist"ce naz"wa si1 to drog< ocz"szczenia!
2atem konwenc)onalna ,*yc#otera,ia 'ya'y roza)em ,rzy%otowania o ro%i uc#owe)0
MoDe prz"<@ tak< Junkc1C ale nie powinna si1 da@ do nie zredukowa@! (rad"c"na ps"choterapia ma
pene prawo dziaa@ i ro0i to z wielk< si< tamC gdzie chodzi o za0urzenia oso0owo7ciC w"nika<ce na
prz"kad z powika? rodzinn"chC uraz:w lu0 kr"z"s:w D"ciow"ch! 'a t"ch polach odnosi sukces" i ma
sens! #le co innegoC gd" pro0lem" ps"chiczne ma< g10sze korzenieC gd" w"nika< z kr"z"su
duchowego! W t"m w"padku trad"c"na ps"choterapia dochodzi do granic swoich moDliwo7ci! Praw;
dziwe w"leczenie moDe tuta pochodzi@ t"lko z niedost1pne dla nie dziedzin" transpersonalne!
PoniewaD do7wiadczenie transpersonalne relat"wizue struktur" ego i rozluKnia ich uwarunkowaniaC
dlatego prowadzi ono teD do odnalezienia prawdziwego poczucia wasne warto7ciC kt:re zn:w
prz"nosi korz"7@ strukturze ego! 'a drodze duchowe nast1pue przeom! Jest to ak kwitnienie wi7ni!
Wczora drzewo 0"o eszcze nagieC a przez noc w"0ucho t"si<cem kwiat:w i 7wieci teraz cz"st<
0iel<! 'ikt nie moDe czego7 takiego sprawi@C 0o to pochodzi z wn1trza! &t<d takDe do7wiadczenie
pene rzecz"wisto7ci est w"0uchem D"cia od wewn<trz! Pasue tu chi?skie powiedzenie: NPoprosiem
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
drzewo migdaoweC De0" opowiedziao mi o >ogu! Wted" zacz1o kwitn<@O! Czowiek teD powinien
m:c powiedzie@ o so0ie co7 podo0nego! Wted" zacznie 0"@ w peni czowiekiem! ChodziC 0owiem o
nasze 0"cie w peni czowiekiem! &tali7m" si1 ludKmi po toC De0" rosn<@ i dorzewa@ do 0ardzie
poemne egz"stenci! (o pow:d naszego tuta po0"tu! 'ie moDem" prze7@ o0ok tego zadania
o0o1tnieC 0o to w"kroczenie! >"@ moDeC >i0lia wa7nie to naz"wa grzechem przeciwko ,uchowi
6wi1temu!
Jeeli ,rawziwe ,*yc#iczne ozrowienie moe ,oc#ozi. tylko z ,rze*trzeni tran*,er*onalne)/ to
ci*a w*,$,raca ,*yc#olo%ii kla*yczne) i tran*,er*onalne) wya)e *i- ze w*zec# miar celowa. Czy
,oe)mu)e *i- )akie kroki w tym kierunku0
W 4&# powstaa organizaca &piritual $mergenc" 'etworkC kt:ra dziaa teraz takDe w $uropie! &kupia
ona terapeut:w w<cza<c"ch do swoe prac" w"miar duchow"! 'ie znam kliniki ps"chosomat"czneC
kt:ra w oJercie terapeut"czne nie ma med"taci! &i z przestrzeni transpersonalne uD"wa si1 do
leczenia! Mog< one ednak spowodowa@ co7 przeciwnego do w"leczenia! )stnieeC 0owiem
nie0ezpiecze?stwoC De czowiek moDe we7@ w stan" ps"chot"czneC kt:r"ch potem nie 01dzie umia
opanowa@! Ps"choz1 naz"wam" choro0<! Mnie w"dae si1 ona ednak cz"m7 w rodzau eksper"mentu
ewoluci! $woluca w"pr:0owue nowe stan" 7wiadomo7ciC kt:re potem porzucaC poniewaD nie dae si1
W a prz"namnie na razie ; ich D"@!
Czy c#ce ")ciec ,rzez to ,owiezie./ e ,*yc#otycy *1 lu+mi/ kt$rzy y)1 w niewaciwyc# cza*ac#0
Gepie: w niewa7ciw"m 7wiecie! W nasz"m 7wiecie ps"chot"c" nie ma< szans si1 w"0i@! ,latego
Joseph Camp0ell powiada susznieC De miedz" ps"chot"kiem a mist"kiem nie ma zrazu Dadne r:Dnic"!
O0a s< zepchni1ci w morze 7wiadomo7ci! ("lkoC De mist"c" potraJi< p"wa@C natomiast ps"chot"c"
ton<! Mist"c" nie straciliC 0owiem koa ratunkowego w postaci swoe struktur" egoC do kt:re wci<D
mog< powr:ci@ i kt:re niew<tpliwie potrze0u<C 0" m:c porz<dkowa@ i strukturowa@ wsz"stkie
naciska<ce na nich ps"chiczne energie!
To/ co zi nazywamy ener%iami ,*yc#icznymi/ nazywao *i- w awnyc# cza*ac# emonami. &
*woic# k*i1kac# *i-%a ")ciec o wyo'rae6 o emonac# i *tara *i- naa. tym wyo'raeniom nowy
*en*. Dlacze%o0
,emon"C cienieC dia0"C potwor" W mam" wiele nazw na ten kompleksC kt:r" spot"kam" u wsz"stkich
ludziC nawet u Jezusa! W"starcz" przecz"ta@ opowie7@ o kuszeniu HMt /C8;88I! (o nie prz"padekC De ta
historia rozgr"wa si1 na pust"ni! Pust"nia est kwintesenc< duchowe izolaci! %aDd"C kto idzie drog<
kontemplaciC idzie Nna pust"ni1O i tam konJrontue si1 ze swoim cieniem! $wagriusz z PontuC mnich z
)U wiekuC kt:r" pisa wiele o duchowo7ci mnich:w na pust"niC potraJi opowiada@ o demonach
dr1cz<c"ch czowieka id<cego w samotno7@: NMusisz 0"@ na to prz"gotowan"C De demonC kt:r"
odedzie od cie0ie po lewe stronieC powr:ci po stronie praweO! Chodzi o toC De na drodze duchowe
ps"chiczne trudno7ci poawia< si1 w 7wiadomo7ci i trwa< tam z uporem!
Sk1 *i- 'ior1 te emony0
,emon" lu0 cienie s< odwrotn< stron< nasze 7wiadomo7ci! (o uraz" z dzieci?stwa lu0 stosunk:w
partnerskich tudzieD l1ki i deprese rozmaitego pochodzenia! (e stan" ps"chiczne s< cz1sto w"pierane
ze 7wiadomo7ciC s< przez nasze ego odszczepiane! Odszczepion" est dosown"m tumaczeniem
greckiego sowa daimon! 'asuwa si1C zatem prz"puszczenieC De pierwotnie do7@ do0rze wiedzianoC z
cz"m si1 ma do cz"nieniaC gd" si1 m:wi o demonach! Z t"mC co dzi7 ps"chologia naz"wa elementami
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
neurot"czn"mi! Rd" te w"parte element" poawia< si1 skoncentrowane w 7wiadomo7ciC moDe
rozgorze@ walka! PersoniJikuem" e w postaci demon:w! Z dna dusz" mog< si1 wted" w"ania@
rzecz"wi7cie straszne o0raz" zwierz<t i potwor:w! (akie 0estiarium znam" z wielu o0raz:wC kt:re
pokazu< 7wi1tego #ntoniego na pust"ni! Zawsze chodzi o wize tegoC czego m" w nas sam"ch nie
moDem" zaakceptowa@ ; co demonizuem"! ("m si1 tumacz" niezw"ka uparto7@ demon:w! &< one
cz17ci< nasC kt:re pr:0uem" si1 poz0"@! ) t"m mnie si1 poz0"wam"C im zaciekle staram" si1 <
pokona@!
Te 4ia'olizac)e5 ,ro)ektu)e *i- nie tylko na ,otwory i i*toty 'aniowe. &ya)e *i-/ e cz-cie)
kierowane *1 one na zewn1trz/ na realnyc# luzi.
Fakt"cznie! 'asze ciemne stron" proektuem" na zewn<trz: na inn< pe@C ras1C kultur1C religi1C V"d:wC
poganC nazist:wC o0cokraowc:w! ("m sam"m Ndia0olizuem"O w inn"ch toC co powinni7m" rozpozna@
ako cz17@ nas sam"ch! 'iestet"C taka dia0olizaca est takDe moDliwa na paszcz"Knie religine! Wted"
r:Dnica mi1dz" materi< a duchemC mi1dz" ciaem a 7wiadomo7ci<C mi1dz" czowiekiem a >ogiem stae
si1 przepa7ci< nie do pokonania! CiaoC seksualno7@C rado7@ prz"rod" i D"cia s< demonizowane i
uznawane za dia0oliczne! (ak zacz"na si1 religin" Janat"zm! Powstae on w religii zawsze wted"C gd"
0rak w nie mio7ci! Wiara 0ez mio7ci ; wiaraC kt:ra nie chce widzie@ swoego cienia i prz"<@ goC stae
si1 Janat"zmem! C!R! Jung powiadaC De proekca na zewn<trz nadae otoczeniu nasze nieznane nam
o0licze! Wted" zawsze inni s< Kli! Zadanie polega na t"mC De0" te proekce w"coJa@C w nas sam"ch
pozna@ NzoO i Nnegat"wno7@OC a potem zintegrowa@ e z nasz< 7wiadomo7ci<! Musim"C zatem dokona@
czego7 prawie niemoDliwego! &porze@ na sie0ie z 0okuC aDe0" zoC kt:re widzim" na zewn<trz i w
inn"chC rozpozna@ w nas sam"ch!
Du*za/ zamia*t ,ro)ektowa. cie6 na zewn1trz/ tworzy wiz)e i emony/ kt$re ,rzy,omina)1
wiaomoci ( nie)ako wewn-trznie ( o)e) *tumionyc# a*,ektac#. To/ co zo*tanie
zo'iektywizowane/ a *i- atwie) w1czy. o wa*ne%o ycia.
(ak wa7nie est! ,emon:w nie wolno tumi@! )m 0ardzie 0ronim" si1 przed nimiC t"m wi1ksz< moc
ma< nad nami! Zamiast si1 0roni@C powinni7m" zaakceptowa@ e ako cz17@ nas sam"ch i 0"@
7wiadom"mi ich o0ecno7ci! (o nie znacz"C De musim" te ciemne stron" realizowa@! W"starcz"
prz"zna@ i zaakceptowa@C De istnie<C 0" nie da@ si1 im owadn<@! N("0eta?ska %si1ga 4mar"chO nie
m:wi o nicz"m inn"m! W"a7niaC ak moDe uda@ si1 umiera<cemu poednanie mi1dz" okropn"mi a
prz"azn"mi demonamiC kt:re zdo0i< drog1 umierania! Jego zadaniem est przechodzenie spokonie
o0ok edn"ch i drugichC poniewaD pozostanie w7r:d nich poci<ga za so0< reinkarnac1!
9 o te%o *,oko)u oc#ozi *i- na roze uc#owe)0
Powinno si1 do7@! W kaDd"m razie prowadzi ona do stawienia czoa mroczn"m stronom nasze
ps"chiki! 'a moich kursach nie spotkaem eszcze nikogoC kto w czasie siedzenia nie zosta0"
skonJrontowan" z t"m wsz"stkimC co w"par! &tawiam" pierwsz" krokC gd" poznam" sw: cie?!
Wted" moDem" go w<cz"@ w rozumienie sie0ie! Z czasem pozwalam" mu si1 sta@ nasz"m
pomocnikiem na drodze duchowe!
Co to konkretnie znaczy la ,raktyki uc#owe)0
(o znacz"C De zach1cam uczestnik:w kursu do oJens"wnego o0chodzenia si1 z t"mC co si1 w nich
poawia w czasie siedzenia! 'ic nie est tumione! NPrz"rz" si1C zaakceptuC pozw:l ode7@! 'ie
oceniaMO 'iekied" nawet radz1: NPorozmawia z poawia<c"mi si1 o0razamiC zap"ta eC co chc< ci
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
powiedzie@M Zaprz"aKni si1 ze swoim l1kiem i z gniewemM 'aleD< do cie0ieM &< energi< D"ciow<! 'ie
odcinasz palc:w u st:pC e7li ci1 0ol<! Prz"mi sw: smutek i przesta? si1 z nim zmaga@! 'ie cz"? z
niego czego7 specalnego! 'aleD" do cie0ie! Prz"rz" si1 muC i powr:@ do swoego @wiczeniaMO!
&mutek moDe 0"@ do0r"m punktem w"7cia do @wiczenia! (o samo odnosi si1 do l1ku: N'ie wieszC
sk<d pochodzi i gdzie si1 skr"wa! #le est o0ecn"! Powiedz mu Ztak[! Powiedz: Z(akC 0o1 si1[! W<cz
go do @wiczenia! ) pozw:lC De0" si1 tam zatopiO! M" @wicz"m" cz"st< o0serwac1C cz"st< uwaDno7@C
0ez ocenianiaC 0ez op1tania! $moce i l1ki musz< zosta@ porz<dnie przeD"te! >ez komentarzaC 0ez
kont"nuaciC 0ez w"krz"wianiaC 0ez tumienia! $moce s< ak chmur"C kt:re ci<gn< po 01kitn"m
nie0ie! Prze7ciowo e zaciemnia<C potem ednak znika< z pola widzenia!
Decyu)1ca wele te%o )e*t zolno. o nie uto*amiania *i- z l-kami/ emoc)ami/ urazami it,.0
'ie utoDsamianie si1 z nasz"mi stanami uwalnia od prz"wi<zania do ego i otwiera na nasz< prawdziw<
istot1! 4mie1tno7@ ta nie ma nic wsp:lnego ze stumieniem! Ch1tnie por:wnu1 emoceC nastroeC
m"7li i w"darzenia z 0urz< na oceanie! C:D o0chodzi oceanC De na >iskaach szalee 0urza2 (rze0a
poczeka@C aD minie! )m mnie si1 z ni< utoDsamiam"C t"m mniesz< ma si1! (o nie znacz"C De uD nic nie
czuem"! (o znacz" t"lkoC De pod wsz"stkimi wz0urzeniami nasze ps"chiki kr"e si1 pokadC kt:r"
pozostae nienaruszon"! $moce nas nie pochania<! 'ie gna< nas! &< przeksztacane! Prz"chodzi
spok:! #le wted" poawia si1 nowe nie0ezpiecze?stwo ident"Jikaci ze stanem spokou! ) w
nast1pn"m kroku trze0a si1 01dzie od niego uwolni@!
Jak mona ,rzek*ztaca. emoc)e0
Przeksztacanie polega na 0udowaniu wewn1trznego d"stansu do nich! JeDeli kto7\ est w7ciek"C
powinien 0"@ w7ciek"C ale teD powinien pozostawa@ w peni 7wiadom"! W7cieko7@ nie powinna
zdawi@ ego 7wiadomo7ci! Je7li est 7wiadom swoe w7cieko7ciC wted" ona si1 powoli rozprosz"!
Rupot< est 0iec za ni< i przeD"wa@ < ci<gle! (o samo odnosi si1 do nienawi7ci cz" zachanno7ci!
(rze0a naucz"@ si1 prz"gl<da@ im i zachow"wa@ trzeKwo7@! Wted" staniem" si1 wolni i zo0acz"m"C De
wsz"stkie emoce s< t"lko procesamiC kt:re ak chmur" przep"wa< przez ps"chik1! Zen ucz": JeDeli
mnich doznae prz"emnego uczuciaC to wie NPrzeD"wam prz"emne uczucieO! JeDeli doznae
0olesnego uczuciaC to wie NPrzeD"wam 0olesne uczucieO! JeDeli doznae prz"emnego 7wiatowego
uczuciaC to wie NPrzeD"wam prz"emne 7wiatowe uczucieO! Je7li doznae prz"emnego nie;7wiatowego
uczuciaC to wie NPrzeD"wam prz"emne nie;7wiatowe uczucieO! (ak @wicz" kontemplac1 uczu@ W
wewn1trznie i zewn1trznie! Prze0"wa w pierwotn"ch uwarunkowaniach uczu@! (ak rozwia si1 ego
7wiadomo7@ uczu@! On sam pozostae niezwi<zan"! 'ie trz"ma si1 kurczowo niczego! (o nie znacz"C De
nie potraJi pokaza@ swoich emoci! )nni ma< prawoC a nawet powinni odczu@ moe chwilowe nastroe!
#le est to duDa r:DnicaC cz" a t"lko reagu1 cz" dziaam ako pan s"tuaci!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
W,R#V#')$ &)Q W &Z(4%Q 4M)$R#')#
CZ+ ,4C5OWO6B M)&(+CZ'# ZM')$J&Z# GQ% PRZ$, 6M)$RC)^
&r$.my o,ytania/ czy uc#owo. mi*tyczna moe ,om$c czowiekowi. Staralimy *i- )u wy)ani.
)e) *to*unek o ,*yc#olo%ii i meycyny. "kazao *i-/ e ro%a uc#owa moe uwolni. lecz1c1
ener%i-. 7ie)a*na ,ozo*ta)e la mnie )e*zcze rola/ )ak1 o%rywa uc#owy nauczyciel lu'
nauczycielka. Czy mona ic# nazwa. u*z,a*terzami0
&< duszpasterzamiC ale nie t"lko! Jak uD wspomniaemC D"cie cz1sto nieoczekiwanie katapultue ludzi
w poemne do7wiadczenie mist"czneC wo0ec kt:rego pozosta< zupenie 0ezradni! Znan" im i
sprawdzon" o0raz 7wiata zostae roz0it"! Odczuwa< wielk< pustk1! &zuka<C wi1c pomoc" i wsparcia!
# gdzie szuka<2 4 ps"choterapeut:wC uzdrawiacz"! W ko7ciele prawie nigd"! Czasopismo
N(ranspersonale Ps"chologieO opu0likowao w"niki 0ada?C z kt:r"ch w"nikaC ak mao duszpasterskie
kompetenci w t"m zakresie prz"pisue si1 duchown"m!
Czy to )e*t z)awi*ko c#araktery*tyczne la c#rzeci)a6*twa0 Jak wyznawcy innyc# reli%ii raz1 *o'ie
z takimi nie*,oziewanymi owiaczeniami uc#owymi0
W wi1kszo7ci inn"ch religii ludzie duchowo poruszeni szuka< naucz"ciela lu0 naucz"cielkiC 0" odda@
si1 pod ich opiek1! (ak powstae relaca ucze? ; naucz"cielC kt:ra odpowiada pod pewn"m wzgl1dem
relaci terapeuta ; pacent! W chrze7cia?skie trad"ci znam" inst"tuc1 spowiednika i przewodnika
duchowegoC kt:r" towarz"sz" drugiemu czowiekowi duchowo i wspiera go! Warunkiem est ednak
oso0ist" stosunek opart" na wzaemn"m zauJaniu!
Po*iaanie *,owienika i ,rzewonika uc#owe%o wy*zo z moy. Dlacze%o tak *i- *tao0
(o nieprawda! W ko7ciele katolickim mam" kierownik:w @wicze? duchow"chC kt:rz" 0ardzo do0rze
towarz"sz< ludziom na drodze duchowe! 'ie wiemC cz" s< w stanie poprowadzi@ ludziC kt:rz"
pocz"nili do7wiadczenia mist"czne! Jan od %rz"Da na prz"kad uskarDa si1 na niekompetenc1
przewodnik:w duchow"ch swego czasu! Zarzuca im przede wsz"stkimC De nie towarz"sz< ludziom do
przestrzeni mist"czneC gd" prz"szed czas na zro0ienie tego kroku! Zamiast tego stara< si1 skoni@ ich
do takich Jorm modlitw"C kt:re teraz przeszkadza< zamiast pomaga@! Jego zdaniem przewodnic"
duchowi zostawia< ludzi wa7nie tamC gdzie si1 zacz"na< trudno7ci i pro0lem"C gdzie si1 zacz"na<
susza i pustka! Jan por:wnue t1 s"tuac1 z w"7ciem )zraelit:w z $giptu! >:g w"prowadzi sw: lud
na pust"ni1C a teraz prz"szli Jasz"wi naucz"ciele kusz<c" dostatnim D"ciem w niewoli! Podo0nie
oceni duszpasterz" Jan (auler! 'apisa na temat przewodnik:w duchow"ch swoego czasu: NW rzecz"
same ludzie tac" przez swoe szczeg:lne prakt"ki po0oDneC do kt:r"ch pragn< tamt"ch Hchodzi tu o
t"chC kt:rz" weszli na duchow< drog1 ; prz"pis autoraI nakoni@C stawia< wi1ce przeszk:d tamu<c"ch
ich post1p niD kied"7 niechrze7cianie! W"C zatemC kt:rz" w tward"ch sowach i z gniewn< min<
w"daecie w"rokiC zastan:wcie si1 do0rzeC zanim powiecie co7 na temat takich ludzi duchow"chO! 'asi
duszpasterze musz< zada@ so0ie p"tanieC cz" ta kr"t"ka nie est tak samo aktualna dzi7 ak pi1@ wiek:w
temu! Zreszt< trudno znaleK@ w ko7ciele ludziC kt:rz" s< w stanie w"prowadzi@ na paszcz"zn1
mist"czn< czowieka duchowo poszuku<cego! (o pow:dC dla kt:rego poprosiem mo< wsp:lnot1C
0"m m:g uda@ si1 do mistrza zen w Japonii! W zen istniee D"wa trad"ca przekaz"wania 7wiata
do7wiadczenia z mistrza na ucznia!
Takie) trayc)i 'raku)e w c#rzeci)a6*twie. Czym r$ni *i- uc#owy mi*trz o traycy)ne%o teolo%a0
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
'iech1tnie uD"wam okre7le? ucze? i mistrz! Czu1 si1 towarz"szem w w1dr:wceC rodzaem
przewodnika g:rskiego! Je7li kto7 chce wspi<@ si1 na w"sok< g:r1C szuka kogo7C kto t1 g:r1 znaC kto t1
drog1 uD przeszed! ,uchow" towarz"sz skupia si1 na t"mC aDe0" uczniaC uczennic1 wprowadzi@ w
o0szarC w kt:r"m >:g moDe zosta@ poemnie do7wiadczon" w spos:0C kt:r" w"kracza poza mentalno;
raconaln" przekaz teologii! Wprowadza swoich uczni:w w @wiczenia i prakt"ki drogi duchoweC o
kt:re m:wili7m" uD wcze7nie! Rd" w"oni< si1 trudno7ciC stoi u 0oku swoich uczni:w i uczennic
ako partner do rozmow" i doradca! Wa7ciwe zadanie duchowego przewodnika polegaC wi1c na t"mC
aDe0" prz"gotowa@ czowieka na dziaanie aski i pom:c mu usun<@ z drogi poawia<ce si1
przeszkod"! ,zi1ki temu czowiek 01dzie m:g do7wiadcz"@ tegoC co 0oskieY pozwoli si1 rozwin<@
temuC co 0oskie!
Czy )e*t wane/ e'y uc#owy ,rzewonik cie*zy *i- autorytetem0
(oC ak w"gl<da relaca mi1dz" uczniem a naucz"cielemC zaleD" od tworz<c"ch < os:0! WaDne estC
De0" o0ie stron" mia" asno7@C De chodzi w"<cznie o stosunek duchow"! Ma on umoDliwi@ uczniowi
lu0 uczennic" do7wiadczenie mist"czne! 'aucz"ciel prowadzi ucznia do ego wasnego wewn1trznego
Kr:da! (u warto zn:w zac"towa@ Jana od %rz"Da: N'iechC wi1c rozwaD< ci przewodnic" dusz i ma< w
pami1ciC De g:wn"m dziaa<c"mC prowadz<c"m i po0udza<c"m dusze w te prac" nie s< oniC lecz
,uch 6wi1t"C kt:r" nigd" o te dusze troszcz"@ si1 nie przestae! Oni s< t"lko narz1dziami do
kierowania nimi w d<Deniu do doskonao7ciC w wierze i prawie >oD"mC wedug tego duchaC akiego
kaDde z nich Pan >:g dae! Jed"n"mC wi1c zadaniem ich est nie dostosow"wanie t"ch dusz do sw"ch
metod i zapatr"waniaC t"lko 0aczenie na drog1C po kt:re e Pan prowadziC a e7li si1 na t"m nie zna<C
niech e pozostawi<C a nie wtr<ca< ich w rozterk1O!
Czym *i- ,owinien kierowa. kto/ kto *i- ua)e na ,o*zukiwanie uc#owe%o nauczyciela lu'
nauczycielki0
'ie ma katalogu kr"teri:w! %to chce we7@ na drog1 duchow<C powinien poszuka@ r:Dn"ch naucz"cieli
i dokadnie z0ada@C pod cz"< opiek1 si1 oddae! ,latego radz1 ludziomC kt:rz" do mnie prz"chodz<:
NRozerz" si1 u inn"ch naucz"cieliM OdwiedK kilka inn"ch kurs:wC zanim podemiesz dec"z1MO!
Vaden powaDn" naucz"ciel nie prosi kogo7C De0" zosta ego uczniem! Je7li post<pi inaczeC to
w"starcza<c" pow:dC De0" nie i7@ do niego!
Czy zarzyo *i-/ e orzuci ")ciec ko%o/ kto c#cia zo*ta. uczniem lu' uczennic1 ")ca0
Ocz"wi7cie! Czasem po pierwsz"m kontakcie mam wraDenieC De dana oso0a tkwi eszcze mocno w
trad"c"n"m religin"m rozumieniu sie0ie! Wted" zwracam e uwag1C De na drodzeC kt:re naucz" si1
u mnieC wiele rzecz" dot<d ocz"wist"ch zo0acz" w inn"m 7wietle! JeDeli ta oso0a poczue l1kC ods"am
< do naucz"cieliC kt:rz" w"da< mi si1 0"@ dla nie lepsi! Je7li odnosz1 wraDenieC De mam do cz"nienia
z oso0< chwien< ps"chicznieC sugeru1C De0" udaa si1 ednocze7nie na terapi1!
Czy ,rzy)mu)e ")ciec na uczni$w take zieci i mozie0 Czy trze'a o*i1%n1. okrelony wiek/ e'y
wkroczy. na ro%- uc#ow10
Bwiczenia duchowe zupenie spokonie moDna prakt"kowa@ z modzieD<! W ,omu 7w! >ened"kta
mam" grup1 NPedagogika i duchowo7@OC kt:ra zamue si1 t"mC ak ucz"@ dzieci i modzieD szkoln<
med"taci oraz kontemplaci! (rze0a umoDliwi@ mod"m ludziom dost1p do duchowo7ci zgodnie z ich
mentalno7ci< i ich usposo0ieniem! %ilku naucz"cielom udao si1 w szkoach zaoD"@ pok: cisz"C do
kt:rego modzieD na przerwie moDe si1 w"coJa@! Okazao si1C De zaspokaa to potrze0" mod"ch ludzi!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
'aw"raKnie zalew 0odKc:w spowodowan" przez media oraz totaln< komunikac1 prowadzi do tegoC
De cisza i milczenie ma< w"sokie notowania! Prakt"ka duchowa prowadzona z mod"mi ludKmi nie
r:Dni si1 zasadniczo od prakt"ki z doros"mi! &kupienieC uspokoenie ducha sto< na pierwsz"m planieC
prz" cz"m modzieD ma szczeg:ln< atwo7@ skupienia przez ciao!
Hzie w *zkole mo%1 *i- o'ywa. .wiczenia kontem,lac)i i meytac)i0
Przede wsz"stkim na lekcach religii lu0 w czasie szkoln"ch na0oDe?stw! Opr:cz kognit"wnego
przekaz"wania wiedz" naleD" stworz"@ moDliwo7@ prakt"ki duchoweC poniewaD ksztacenie religine
odnosi si1 nie t"lko do ratioC lecz dot"cz" caego czowieka ; <cznie z ego duchow"mi
moDliwo7ciamiC kt:re dot"chczas zanied0"wano! )gnoranc1 w sprawach duchowo7ci uwaDam za
nawi1ksz" deJic"t naszego s"stemu ksztacenia! (renuem" rozum pi1tna7cieC dwadzie7cia lat! #le nie
rozwiam" w czowieku zdolno7ciC kt:re mog< go zaprowadzi@ do 0ardzie poemnego do7wiadczenia!
9 luzie *tar*i0 Czy w wieku o*iemzie*i-ciu lat mona )e*zcze we). na ro%- uc#ow10
,rog1 duchow< moDna rozpocz<@ w kaDd"m wieku! Pod edn"m warunkiem! 'iez01dna est g10oka
ch1@ zaangaDowania si1 w ni<! PoniewaD takie pragnienie cz1sto poawia si1 w Jazach przeomuC cz1sto
prz"chodz< do mnie ludzieC kt:rz" sto< u kresu D"cia zawodowego! Raz eszcze w"rusza< na
poszukiwanie sensu D"cia! R:wnie cz1sto prz"chodz< ko0iet" mi1dz" czterdziest"m a pi1@dziesi<t"m
rokiem D"cia! ,ec"du< si1 pod<@ duchow< drog1 po t"mC ak odchowa" dzieci!
Co o,owiaa ")ciec *eniorowi/ kt$ry twierzi/ ze )e*t za *tary0
Wiek nie odgr"wa tu Dadne roli! &tarsi ludzie ma< t1 przewag1 nad mod"miC De wiele spraw uD ich
nie niepokoi! Tatwie osi<ga< spok:!
Czy uziela ")ciec take ra/ )ak1 ro%- wy'ra.0
Je7li widz1C De m: rozm:wca ma poz"t"wn" stosunek do wiar" chrze7cia?skieC radz1 mu w"0ra@
drog1 kontemplaci! Je7li natomiast nie ma Dadnego religinego Jundamentu lu0 zainteresowania Hz
0"ego 'R, na prz"kad prz"0"wa< ludzieC kt:rz" nie zostali ochrzczeniI zalecam drog1 zen al0o
inn< wschodni< drog1!
Jeeli ")ciec )u ,rzy)1 ko%o na ucznia lu' uczennic-/ to )ak wy%l1a towarzy*zenie takie) o*o'ie
na roze uc#owe)0 Jak cz-*to *,otyka *i- ")ciec ze *woimi uczniami0
Prosz1 ichC De0" prz"namnie dwa raz" do roku 0rali udzia w kilkudniow"m kursie! Poza t"m
zalecam umacnianie kontaktu poprzez okaz"ne odwiedzin"! ) naturalnie m:wi1 imC ak waDne estC
De0"C codziennie znaleKli czas na modlitw1 kontemplac"n< lu0 na @wiczenie! Ponadto uczennice i
uczniowie ma< prawo zawsze zwr:ci@ si1 do mnie!
Jak1 wa%- ,rzy,i*u)e ")ciec teoretycznemu ok*ztacaniu0 Czy wane )e*t/ e'y czyta. k*i1ki lu'
*uc#a. wyka$w0
(eoret"czna d"skusa o drodze duchowe est drugorz1dna! W pierwsz"m okresie lepie w og:le nic na
ten temat nie cz"ta@! Chodzi o toC De0" pozna@ drog1 od wewn<trzC a nie od zewn<trz! (emu suD"
prakt"ka! ,opieroC gd" si1 ma pierwsze wasne do7wiadczeniaC warto si1gn<@ po ksi<Dki! Zaspoko<
one rosn<c< potrze01 pog10iania wiedz"!
Czy zarzyo *i- kiey/ e roz*ta *i- ")ciec z uczniem lu' uczennic10
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
) to si1 moDe zdarz"@! %ontakt moDe zosta@ przerwan" z powodu poawienia si1 u ucznia trudno7ci
ps"chiczn"ch al0oC e7li za0raknie koniecznego zauJania!
Jak *tara *i- ")ciec unikn1. takic# *ytuac)i0
,uchow" stosunek powinien si1 zawsze koncentrowa@ na t"mC co istotne W na drodze i na
trudno7ciachC kt:re si1 poawia<! Je7li to niemoDliweC lepie si1 rozsta@!
Czy a)e ")ciec ray w konkretnyc# *ytuac)ac#0
#leD tak! Cz1sto poawia< si1 p"tania dot"cz<ce kopot:w rodzinn"ch lu0 pro0lem:w mi1dz"
partnerami! %o0iet" na prz"kad cz1sto odkr"wa<C De dot<d w D"ciu t"lko suD"" inn"m! # teraz
znadu< odwag1C 0" to zmieni@C co zazw"cza prowadzi do konJlikt:w w maDe?stwie!
Jakie) ,omocy moe ")ciec uzieli. takim o*o'om0
'apierw m:wi1 w"raKnieC De nie estem terapeut< maDe?skim cz" rodzinn"m i De nie chc1 wchodzi@
w kompetence terapeut"! #le nierzadko to duchowe pro0lem" powodu< konJlikt"! Podam prz"kad!
'ie tak dawno traJia do mnie pewna paraC kt:ra miaa wkr:tce o0chodzi@ sre0rne god"! &zli drog<
duchow<C a ednak mieli pro0lem"! (erapia nie pomoga! 'ie wiedzieliC cz" z okazi sre0rn"ch god:w
powinni si1 rozsta@ cz" odwaD"@ si1 na now" pocz<tek! Po rozmowach i po wskazaniu na szans1C akie
dae prakt"ka duchowaC zdec"dowali si1 oni na to drugie rozwi<zanie! Potem odprawiem z nimi
pewien r"tuaC kt:r" mia unaoczni@ ten now" pocz<tek! Zdarza< si1 takDe konJlikt" w"woane t"mC De
edno z partner:w zacz"na intens"wnie pod<Da@ drog< duchow<! Je7li ma do7@ do rozstaniaC to warto
odprawi@ r"tuaC kt:r" pozwoli partnerom rozsta@ si1 w prz"aKni i 0ez wzaemn"ch oskarDe?! ,la
wsz"stkich 01dzie to duDo lepsze niD sprawa rozwodowa w s<dzie!
Jakie korzyci ,yn1 z wymienionyc# ,rzez ")ca rytua$w0
R"tua" s< pomocne z dw:ch wzgl1d:w! Po pierwszeC poniewaD zakotwicza< w czowieku dec"ze
pod1te raconalnie! R"tua" umoDliwia< do7wiadczenie tego kroku zm"sami i ciaem! (o nadae mu
realno7@ uatwia<c< poradzenie so0ie z now"mi s"tuacami! Cz1sto waDne est pogodzenie si1 ze
swoimi urazami! 'ie ma to nic wsp:lnego z ich stumieniem! 4raz pozostae w"czuwaln"C ale przestae
si1 go roz<trza@ i od0iera@ D"ciu wszelk< rado7@! Prakt"ku1 niekied" pewien r"tuaC w czasieC kt:rego
prosz1 ludzi um1czon"ch 0:lem i nienawi7ci<C 0" spisali wsz"stkie swoe zmartwienia! %ied" to
zro0i<C zapiski zosta< r"tualnie spalone! (o zm"sow" w"raz tegoC De samoudr1czenie i o0winianie
ma< kres!
9 ,o ru%ie0
Po drugieC r"tua" umoDliwia< uzewn1trznienie stanu wewn1trznego! ,zi1ki temu czowiek moDe
z0udowa@ d"stans do wasn"ch emoci! Przestae ident"Jikowa@ si1 ze swoimi uczuciami! (eraz moDe
e dopu7ci@ do sie0ie i nie o0awia@ si1 zniewolenia przez nie! (eraz moDe mie@ uczuciaC poniewaD
uczucia nie wada< nim! (o odnosi si1 takDe do uczu@ poz"t"wn"ch! ,zi1ki r"tuaom mog1 w"razi@
)nneC kt:rego do7wiadcz"em! Prz"mue to Jorm1 religinego 7wi1towania! R"tua" podkre7la<C De
wa7ciwie cae D"cie ma 0"@ przenikni1te do7wiadczaniem tegoC co 0oskie! Prz"pomina< nieako o
t"mC 0" D"@ religi< w codzienno7ci! V"cie est 7wi1tem! Mist"ka to cele0rowanie D"cia ako w"razu
tegoC co 0oskie! >:g chce 0"@ w czowieku czowiekiem!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
mier. )e*t la wi-k*zoci luzi na)wi-k*zym zem. Tak 'arzo *i- 'o)1/ e *tale )1 wy,iera)1. Jak
wi-towa. ze wiaomoci1/ ze mier. )e*t nieunikniona0 Czy uc#owo. mi*tyczna zmnie)*za l-k
,rze mierci10
Rzecz"wiste do7wiadczenie mist"czne prowadzi do wgl<duC De nie ma 7mierci! (oC co umieraC est
ed"nie Jorm<C w kt:re w"raDa si1 toC co istotne! 'arodzin" i umieranie nie s< nicz"m inn"m ak
pocz<tkiem i ko?cem okre7lone maniJestaci Pierwsze Rzecz"wisto7ci! Ona sama pozostae zupenie
nietkni1ta! W kaDde chwili dokonu< si1 w ewoluci narodzin" i umieranie! >:g est prz"chodzeniem i
odchodzeniem! R:wnieD nasza ludzka Jorma si1 rozpadnie! Powstan< nowe Jorm"! (oC cz" 01d< one
mia" eszcze co7 wsp:lnego ze star"miC est niewaDne! Wciela si1C 0owiem zawsze t"lko Pierwsza
Rzecz"wisto7@C kt:r< naz"wam"C >ogiem! >:g nie zna Dadne zmian"C Dadnego czasu i Dadne
przestrzeni! Czas i przestrze? istnie< poprzez Jorm"C kt:re prz"chodz< i odchodz<! Cz" mog1
opowiedzie@ kr:tk< histori12
"czywicie.
Pewna stara ko0ieta prasowaa 0ielizn1! Wted" prz"st<pi do nie anio 7mierci i powiedzia: NPoraM
ChodKMO! %o0ieta odpowiedziaa: N,o0rzeC ale napierw musz1 sko?cz"@ prasowanie! %to to za mnie
zro0i2 ) musz1 ugotowa@C 0o moa c:rka pracue w sklepieC musi co7 ze7@C ak wr:ci! Rozumiesz2O!
#nio odszed! Po pewn"m czasie prz"szed znowu! &potka t1 ko0iet1C gd" akurat w"chodzia z domu!
NChodK terazM ;powiedzia ; poraO! %o0ieta odpowiedziaa: N#le musz1 napierw p:7@ do domu
starc:w! (am czeka na mnie tuzin ludziC o kt:r"ch zapomnia" ich rodzin"! Cz" mam ich zostawi@ na
lodzie2O! Odszed! Po akim7 czasie prz"szed zn:w i powiada: NPoraM ChodKMO! %o0ieta na to: N(akC
takC wiemC ale kto zaprowadzi moego wnuka do przedszkolaC ak mnie uD nie 01dzie2O! #nio
westchn<: N,o0rzeC zaczekamC aD tw: wnuk 01dzie sam chodziO! %ilka lat p:Knie ko0ieta siedziaa
wieczorem znuDona przed domem i pom"7laa: NWa7ciwe teraz anio 7mierci m:g0" prz"7@! Po t"ch
wsz"stkich trudach szcz17liwo7@ wieczna musi 0"@ przecieD cz"m7 cudown"mO! #nio prz"szed!
%o0ieta zap"taa: NZa0ierzesz mnie teraz do wieczne szcz17liwo7ci2O! #nio odpowiedzia p"taniem:
N# gdzieC ak m"7liszC 0"a7 ca" czas2O!
" czym m$wi ta #i*toria0
4cz"C De Prawdziwa Rzecz"wisto7@ est zawsze tu! Jest t"lko ten 0ezczasow" taniecC kt:r" w"konue
D"cie w ewoluci! &ens ta?ca tkwi w sam"m ta?cu! &ens ta?ca tkwi w t"mC 0" D"@ chwila po chwili
D"cie >oga! #le tego nikt nie zdoa po<@ rozumem! ,a si1 to przeD"@ t"lko 0ezpo7rednioC w
mist"czn"m do7wiadczeniu! (amC gdzie to si1 dzieeC znika l1k przed 7mierci<! ,laczego mieli0"7m"
0a@ si1 7mierciC eDeli wiem"C De nasza prawdziwa natura ani si1 nie rodziC ani nie umiera2 ,laczego
mam si1 l1ka@C De m: statek zatonieC gd" >:g est morzemC w kt:re m: statek si1 zanurza2
" Sokrate*a ,oc#ozi ,i-kna myl/ e 3ilozo3ia )e*t wraaniem *i- w umieranie. Czy mona to
,owiezie. te o mi*tyce0
(ak! ("lkoC De umieranie mist"ka ; puszczenie ego ; est duDo trudniesze niD umieranie Jiz"czne!
4mieranie mist"ka est umieraniemC kt:re nie troszcz" si1 o toC cz" 01dzie co7 potem i akie to co7
01dzie! (o est umieranie do czego7\ wi1kszegoC wi1c kwestia przetrwania oso0owo7ci znika! (o
umieranieC kt:rego prz"kad da JezusC m:wi<c: NOczeC w (woe r1ce powierzam ducha megoO HTk
-.C/9I! 'ie ma tu pragnienia nie0aC nie ma nadziei na ocalenie u >oga! Jest t"lko puszczenie tegoC co
nieistotne!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
9 co )e*t niei*totne0
'ieistotne est ego ; egoC kt:rego wzgl1dno7@ pozna1 w do7wiadczeniu transpersonalne
rzecz"wisto7ci! Czowiek wchodzi w stan 7wiadomo7ciC w kt:r"m nie est uD egoC ale pozostae czun"
i o0ecn"! Z te perspekt"w" ego poawia si1 ako toC cz"m est naprawd1C ako centrum organizac"ne i
o7rodek Junkconowania ziemskie egz"stenci! ,latego l1k ego przed 7mierci< est uzasadnion"!
Rozp"nie si1 onoC chociaD stworzone zostao do tegoC 0" zapo0iec takiemu rozp"ni1ciu si1 D"cia!
Zostao stworzone dla zapewnienia d"namiki D"cia ; est kulturotw:rcze i kreat"wne! $go nie moDe tak
si1 zachow"wa@C ak0" nie 0"o l1ku przed 7mierci<! (en l1k moDe ust<pi@ t"lko wraz z ego ; wted"C
gd" czowiek w mist"czn"m do7wiadczeniu ze 7wiadomo7ci ego dotrze do dziedzin" transpersonalne i
tam pocz"ni do7wiadczenie niepow<tpiewalne edno7ci! N4mrz" na swe poduszceO powiada zen!
Mist"ka chrze7cia?ska takDe m:wi o umieraniu ego! ) w te mierzeC w akie nasze mae egoC ten
l1kliw"C zrozpaczon"C agres"wn"C oportunist"czn"C manipulu<c" i z0"t rzadko pogodn" konglomerat
proces:w ps"chiczn"ch umrze ; w takie mierze rozwinie si1 zauJanieC rado7@ i pewno7@! 'iekt:rz"
postawi< mi zarzutC De nie traktu1 powaDnie egoC te tak istotne zdo0"cz" kultur" zachodnie! JuD
m:wiem wcze7nieC De mist"c" 0"li oso0owo7ciami o mocn"m ego i De wielu racze poszo0" na stosC
niD w"paro si1 swoich przekona?! Mist"k do7wiadcza Nego i czego7 wi1ceOC a nie Nmnie egoO! ,zi1ki
do7wiadczeniu mist"cznemu ego nie stae si1 Nmnie egoOC lecz N0ardzie egoO!
&ielu luzi ,ocie*za *i- w o'liczu mierci nazie)1 na trwanie w zawiatac# al'o nazie)1 na
reinkarnac)- w le,*zym ziem*kim wcieleniu. Jak ono*i *i- mi*tyka o tyc# wyo'rae6 o
zmartwyc#w*taniu i ,onownyc# narozinac#0
'ie ma proste odpowiedzi na to p"tanie! &pos:0C w aki mist"c" odnosz< si1 do t"ch w"o0raDe?C
EaleD" od tegoC z akie religii si1 w"wodz<! &t<d chrze7cia?sc" mist"c" m:wi< o zmartw"chwstaniu!
#le co oznacza ostatecznie zmartw"chwstanieC pozostawia< spraw< otwart<! 4miem" w"o0razi@ so0ie
dalsze D"cie t"lko z akim7 ego! ,laczego nie ma 0"@ takich moDliwo7ci istnieniaC kt:re przekracza<
ego2 Jako ludzie este7m" przecieD t"lko edn< z moDliw"ch wersi istnienia w pot1Dn"m kosmosieC
licz<c"m dwie7cie pi1@dziesi<t miliard:w galakt"k! Cierpim" na okropn" ego; i geocentr"zm!
M"7lim"C De taniec galakt"k istniee t"lko z naszego powodu! 4waDam" si1 za zwie?czenie kosmosu!
Zaledwie od trzech milion:w lat raczkuem" ako ludzie na t"m ziarnku p"u! # >:g est 0ezczasow"!
PrzecieD nie czeka na nas szesna7cie miliard:w lat! Zmartw"chwstanie est t"lko sz"JremC kt:rego
uD"wam" na okre7lenie zupenie inne Jorm" istnieniaC o kt:re rozum nic nie wie! 'a paszcz"Knie
transpersonalne przeczuwam"C De istniee w"7cie z personalne ciasnot"! )stniee prze0udzenie do
0ezczasowo7ci i 0ezprzestrzenno7ci Prawdziwe Rzecz"wisto7ci! Jan od %rz"Da naz"wa to
Ndochodzeniem;>oga;do;sie0ieO! Powiada on: N'asze prze0udzenie est prze0udzeniem >ogaC a nasze
zmartw"chwstanie zmartw"chwstaniem >ogaO!
I to ,rze'uzenie okonu)e *i- nie tylko w owiaczeniu mi*tycznym/ ale take w owiaczeniu
mierci0
'ie wiem"C ak to estC umrze@! #le wiele przemawia za t"mC De umieranie est prze0udzeniem! Wrota
si1 nie zam"ka<C wrota si1 otwiera<! %westi1C cz" to prze0udzenie ma aki7 oso0ist" skadnikC
moDem" pomin<@! >:g powr:ci w nowe Jormie! Cz" to waDneC De0" istniaa aka7 ci<go7@2 (ak
zwane przeD"cia 0liskie 7mierci nasuwa< m"7lC De oso0owo7@ znikaC a zast1pue < 7wiadomo7@ nie
personalna! (o prze7cie opis"wane est ako Jasc"nu<ce i uszcz17liwia<ce! 4szcz17liwia<ce do tego
stopniaC De wielu nach1tnie poszo0" t< drog< w 7mier@!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
I*tnie)1 take o,i*y 'li*kie) mierci/ kt$re ma)1 c#arakter ko*zmar$w *ennyc#.
(akC ale prz"puszczamC De negat"wne do7wiadczenia s< t"lko stadium po7rednim spowodowan"m
siln"m prz"wi<zaniem do struktur" ego! &ztuka umierania polega na puszczaniu! %urczowe trz"manie
powodue horror LacuiC a takDe horror daemonumC o kt:r"m uD m:wili7m"!
Czy o,owiaa *i- ")ciec za ,ur%atorium/ czy.cem lu' %$r1 oczy*zczenia0
W"dae mi si1C De te po1cia pomaga< opisa@ proces uwalniania si1 od ego! Wszelako trze0a e
poz0awi@ negat"wnego posmakuC poniewaD proces ocz"szczania nie est cz"m7 negat"wn"mC lecz
drog< w"zwolenia! Mimo l1k:w i 0:l:w trze0a go ocenia@ poz"t"wnie i nie 0roni@ si1 przed nim!
Wsz"stkoC co nam w chwili 7mierci pozostaeC to pu7ci@ wsz"stko! 'iestet"C m"C chrze7cianieC
s"szeli7m" za duDo o s<dzie i karzeC a za mao o now"mC kt:re stoi przed nami! Cz1sto chodz1 po
cmentarzach! Rd"0"m nie 0" chrze7cianinemC nie wpad0"m na m"7lC De chrze7cianie wierz< w D"cie
po 7mierci! 'a nagro0kach widzi si1 zamane kolumn"C zamane r:DeC czasem wizerunek
4krz"Dowanego! Prawie nie spot"ka si1 s"m0oli zmartw"chwstania i dalszego D"cia!
& reli%iac# i m1rociac# &*c#ou ! a take u Sokrate*a ! *,otykamy wyo'raenie/ e czowiek
mu*i )u za ycia okona. oczy*zczenia lu' kat#ar*i*/ 'y atwie) ,rze). ,rzez mier.. Proce*
oczy*zczania moe *i- nawet rozci1%n1. na wiele inkarnac)i. Jak ma *i- to wyo'raenie o
uc#owoci mi*tyczne)0
'ie w"dae mi si1C De0" prawdziwa mist"ka 0"a zainteresowana reinkarnac< lu0 ponown"mi
narodzinami! Wiara w ponowne narodzin" naleD" do kontekstu religiiC a nie do kontekstu mist"ki!
Religie czerpi< swo< atrakc"no7@ z tegoC De o0iecu< ludziom z0awienie w prz"szo7ci! (ak
zaspokaa< potrze01 trwania ego! Pewnego ; ostatecznego ` dnia wsz"stko zostanie uporz<dkowane!
%ied"7C p:Knie Kli zostan< ukaraniC a do0rz" nagrodzeni! 'iewaDneC cz" kara polega na t"mC De traJi
si1 do cz"7@ca lu0 piekaC cz" na t"mC De dostanie si1 ze ponowne narodzin"! ) drugorz1dne est teDC
cz" mam" nadzie1 na nagrod1 w postaci %r:lestwa 'ie0ieskiego cz" w postaci do0r"ch ponown"ch
narodzin! W o0u w"padkach cz"ni si1 zado7@ naszemu egocentr"zmowiC kt:r" nie chce prz"<@C De ego
ma si1 w<cz"@ w wielkie w"darzenia uniwersum! PrzemianaC transJormacaC a t"m 0ardzie
zniszczenie ego w"da< nam si1 nie do zniesienia!
To zrozumiae/ ze e%o ma nazie)e na zao.uczynienie w zawiatac# za oznane krzywy.
2ao.uczynienie to winno ,rzywr$ci. a w ko*mo*ie.
Za takimi w"o0raDeniami zawsze kr"e si1 kupiecka mentalno7@! %aDe ona w >ogu widzie@ s1dziegoC
kt:r" waD" i odmierza W oko za okoC z<0 za z<0 ; wedle 0ezwzgl1dnegoC mechanicznego prawa i
0ierze odwet! Cz" to o0raz godn" >oga2 Cz" na t"m ma polega@ sens ludzkie istot"C sens pot1Dn"ch
ewoluc"n"ch proces:wC De czowiek ucz" si1 moralnego post1powania2 ) eszcze ta pr"mit"wna
sprawiedliwo7@C kt:r< si1 naz"wa Nkarz<c"m >ogiemO lu0 Nz"mi ponown"mi narodzinamiO2 JakDe
godn" poDaowania 0"0" stw:rcaC kt:r" kaza0" repetowa@ wsz"stkimC kt:rz" nie pocz"nili
zadowala<c"ch post1p:w w szkole D"cia! 'ieC ta ostatnia instanca nie est 0uchalteremC kt:r"
pedant"cznie prz"dziela kaDdemu ponowne narodzin" wedle ego sprawowania si1! ,la mnie to
wsz"stko est nie do prz"1cia!
9le te%o nie twierzi aen teolo%.
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
Ocz"wi7cieC teologia akademicka m:wi o inn"m o0razie >oga! Proponue duDo 0ardzie w"su0telnion<
wiz1 dalszego D"cia! #le w ko7cielne prakt"ce w"gl<da to inacze! W"starcz" si1 prz"rze@ liturgii
pogrze0owe! Przecz" ona wsz"stkim su0teln"m deklaracom teolog:w!
Powiezia ")ciec/ e nie zaowala %o wyo'raenie o *azie na wiatem w niu o*tatecznym.
Dlacze%o0
&zesna7cie miliard:w lat min1oC zanim 5omo sapiens wszed na scen1 ewoluci kosmosu! ,latego
uwaDam za a0surdalneC De nagle uzurpue on so0ie prawo D"cia od teraz aD po kres wieczno7ci! 'ie to
chce nam da@ do zrozumienia zdarzenie ewoluc"ne! Cz"mDe est sto ponown"ch narodzin w
por:wnaniu z ewoluc<2 Cz"mDe est t"si<c ponown"ch narodzinC nawetC e7li edno D"cie potrwa
osiemdziesi<t lat2 Cz"mDe est osiemdziesi<t t"si1c" lat w por:wnaniu z szesnastoma miliardamiC do
kt:r"ch moDe do7@ eszcze sto miliard:wC akie kosmos 01dzie istnie@2 JeDeli to edno D"cie moemu
istnieniu nie nadae Dadnego sensuC to i t"si<c D"@ tego nie ucz"ni!
9le czy &*c#$ nie wizi te%o tak *amo0 Buyzm uczy/ ze reinkarnac)a ,rzeua ro%-
uwalniania o e%o. 7a ko6cu ro%a ta wc#ozi w tran*,er*onalno. nirwany.
'irwana w 0udd"zmie zen nie est nicz"m prz"sz"m! Jest nag< teraKnieszo7ci<! %to rzecz"wi7cie
osi<ga nirwan1C osi<ga 0ezczasowo7@C to znacz" chwil1 teraKniesz<! Mist"ka nie zna Dadn"ch
za7wiat:w! M:wili7m" uD o 0ezczasowo7ci Pierwsze Rzecz"wisto7ci! 'a po1ciach takichC ak
za7wiat"C nie0oC ponowne narodzin" moDna oprze@ et"k1: Je7li zro0isz to cz" tamtoC otrz"masz ze
narodzin"! #le dokadnie to stoi na drodze do prawdziwego w"zwolenia duchowego! Moralno7@C
wchodz<c na scen1C zam"ka drog1 do transpersonalno7ci! 4moralnianie religii w nadziei na odrodzenie
umacnia prz"wi<zanie do oso0owo7ciC poniewaD wiara w reinkarnac1 propague uwiecznienie ego!
$go nie znadzie sensu tak dugoC ak dugo trwa! &ens znadziem"C gd" odpu7cim" egoC poniewaD
nasza prawdziwa toDsamo7@ leD" w 0oskim 0"cieC kt:r" est nasz< istot<! Mist"ka to poszukiwanie
nasze prawdziwe toDsamo7ci!
]]]
Pro*z- ,ozwoli. na o*tatnie ,ytanie. & na*zyc# rozmowac# *3ormuowa ")ciec kilka
,rowoku)1cyc# tez. Iatwo ,rzewizie./ e ,rzemylenia ")ca wywoa)1 *,rzeciw. Czy )e*t co/ co
")ciec c#cia'y ,owiezie. *woim ,rzy*zym krytykom0
>"@ moDeC kto7 mi zarzuciC De nie znam nowsze teologii! 'a moe p:ce z ksi<Dkami stoi m:
pierwsz" katechizm w Jormie p"ta? i odpowiedziC w"drukowan" w roku 8=-/! 'iekt:re odpowiedzi
znam do dzisia na pami1@! O0ok stoi %atechizm Rz"mski z roku 8==/C a prz" nim dogmat"ka z roku
8==3 HR!G! MiillerI oraz teologia Jundamentalna z roku -AAA HJ! Wer0ickI! Ja te ksi<Dki nie t"lko mamC
a e r:wnieD pilnie studiu1! ) stwierdzamC De w podstawow"ch w"powiedziach nic si1 nie zmienio!
'iekt:re interpretace s< 0ardzie zr:Dnicowane i su0telne! Jednak dualna zasada teologii prz"sparza mi
nadal wielkich trudno7ci! 'ie znacz" toC De odrzucam trad"c"n< teologi1! ,aleki estem od tego!
Chcia0"m w"woa@ d"skus1! ,"skusa mi1dz" Wschodem a Zachodem dopiero si1 zacz"na! ,zi1ki
po0"towi w Japonii zrozumiaemC De wschodni spos:0 widzenia 7wiata 01dzie wielkim w"zwaniem dla
chrze7cian SS) stuleciaC m!in! dlatego De 0liDsz" est ewoluc"nemu zdarzeniu i t"m sam"m
wsp:czesnemu pode7ciu! >1dzie to stulecie mist"ki i metaJiz"ki! >"@ moDeC ta ksi<Dka dae
przedsmak prz"sz"ch d"skusi!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
'a pewno padnie p"tanieC dlaczego w og:le opu0likowaem t1 ksi<Dk12 Moa praca duszpasterska
pokazue miC De ludzie pilnie szuka< odpowiedzi na postawione tu p"tania! (o est moa pr:0a
odpowiedzi ;edna z moDliw"ch! (ak rozumiem sens w"danie te ksi<Dki! 'a koniec chcia0"m
zac"towa@ raz eszcze Mistrza $ckharta! %ied" nie 0" pewienC cz" ego kazanie zostao zrozumianeC
zako?cz" e nast1pu<co: N%to zrozumia to kazanieC temu D"cz1 d0" okazao si1 dla?e szcz17ciem!
Rd"0" nie 0"o tu nikogo HtakiegoIC to musia0"m w"gasza@ e do te skar0onki! Jest wielu 0iedak:wC
kt:rz" wraca< do domu i m:wi<: ZChc1 mie@ swoe miesce dpod so?cemeC spoD"wa@ m: chle0 i
suD"@ >oguM[ Ja HednakI powiadam: 'a odwieczn< prawd1M Gudzie ci musz< zawsze pozosta@ w
01dzie i nigd" nie osi<gn< tegoC co osi<gn< inniC kt:rz" na7ladu< >oga w u0:stwie i w rado7ci! #menO
H%azanie -9I!
-
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
OD WYDAW%Y NEME%"E#O
,wie godzin" trwa podr:D kole< z Wiirz0urga do &tuttgartu! ) dwie godzin" trwaa oD"wiona
rozmowaC ak< pewnego st"czniowego wieczora roku 8=== prowadziem w przedziale
koleow"m z moim koleg< redakc"n"m Michaelem &traussem! Wracali7m" ze spotkania z
Willigisem Jagerem Hw"wiad z nim ukaza si1 w .*angelisce /ommentareI! 'ikt wcze7nie
nie zainspirowa nas tak 0ardzo!
Z Willigisem Jagerem rozmawiali7m" w ,omu 7w! >ened"kta zaledwie godzin1C ednak w te
godzinie znaleKli7m" materia na dugie d"skuseC akie mieli7m" tocz"@ eszcze przez wiele
dni! ("le us"szeli7m" w t"m kr:tkim czasieC kied" gospodarz odpowiada na nasze p"taniaM
Miaem wraDenieC De otworz" on drzwi do 7wiata duchowegoC kt:rego istnienie zawsze
przeczuwaemC a kt:r" eszcze nigd" tak asno i w"raKnie nie stan< przede mn<!
Fasc"nu<ce 0"o toC De Willigis Jager m:wi o misteriach religii i wiar" 0ez popadania w
mist"c"zm lu0 W 0" uD"@ starego protestanckiego sowa ; w mrzonki! Przeciwnie! PotraJi
m:wi@ o D"ciu i 7mierciC o zmartw"chwstaniu i ponown"ch narodzinachC o cudach i
sakramentach w spos:0 odpowiada<c" intelektualn"m w"maganiomC akie naucz"em si1
stawia@ w trakcie dugiego studium JilozoJii! M:wi o >ogu 0ez uD"wania w"tart"ch po1@ i
Jrazes:wC kt:re o0rz"dzi" mi nieedn< niedzieln< liturgi1! W t"mC co m:wiC na powr:t
mogem rozpozna@ wiar1 moego dzieci?stwa ; nie tak uD naiwn< ; lecz na nowo
zinterpretowan< w 7wietle w"kaduC kt:r" w"r:s niew<tpliwie z g10okiego duchowego
do7wiadczenia! PoczuemC De moDliwa est chrze7cia?ska wiara odpowiada<ca moim
surow"m kr"teriom intelektualne uczciwo7ci oraz moe t1sknocie za autent"czn<
religino7ci<!
#le cz" religino7@ ta odpowiada kr"teriom chrze7cia?skie doktr"n"2 M: kolega nie 0"
tego pewien ; i z te kontrowersi wa7nie w"rosa m!in! trwaa podno7@ nasz"ch rozm:w!
>"o dla mnie asneC De wiele z tegoC co Willigis Jager m"7li i m:wiC est trudne do strawienia
dla chrze7cia?skiego common sense! Podo0nie ak m: kolega czuemC niezadowolenieC De
ego wgl<d" D"wi< si1 ze Kr:de do7wiadczeniaC kt:re nie s< ; al0o eszcze nie s< ; nam
dost1pne! JednakDe cakowita prawdom:wno7@ rozm:wc" i autor"tetC z akim przedstawia on
swoe m"7liC nie pozostawia" Dadn"ch w<tpliwo7ciC De warto intens"wnie za<@ si1 ego
m<dro7ci<! (ak powstaa idea stworzenia te ksi<Dki!
Willigis Jager zgodzi si1 ; co prawda nie 0ez oporu! W ko?cu da si1 przekona@C De taka
ksi<Dka prz"da si1 wsz"stkimC kt:rz" nie ma< czasuC 0" zag10i@ si1 w lekturze ego
o0szerniesz"ch dzie! W ci<gu dw:ch weekend:w spot"kali7m" si1 w ,omu 7w! >ened"kta
w Wiirz0urgu ;i zn:w przeD"em niezw"kle o0ecnego i skoncentrowanego rozm:wc1C kt:r"
czasami walcz" o wa7ciwe sowoC nigd" ednak nie unika odpowiedzi na zadane p"tania!
Jako trzeciego rozm:wc1 Willigis Jager zaprosi swoego dugoletniego prz"acielaC
#lePandra PoraaC kt:remu w t"m miescu chcia0"m serdecznie podzi1kowa@ za inspiru<ce
uwagi i p"tania!
Chrisoph fuarch FuldaC w sierpniu -AAA
!)ERA)$RA
Zestawi Zenon Mazurczak
,Z)$T# C+(OW#'$
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
#lmaasC #!5!: (he ,iamond #pproachC >oston 8===!
#nioC 6l<zak H#ngelus &ilesiusI: W"0:r wiersz"C przekadC w"0:r i posowie >! #ntochewiczC Wrocaw 8==-!
>i0lia ("si<cleciaC Pozna? -AAA!
>u0erC M!: Opowie7ci chas"d:wC tumacz"C uwagami i posowiem opatrz" P! 5erzC Pozna? 8=F9!
>u0erC M!: Opowieki ra0ina 'achmanaC przeoD" $! ZwolskiC Paris 8=F.!
>utlerC $!C!: Western M"sticismC 'ew +ork 8=E3!
Camp0ellC J!: Pot1ga mituC przeoD" )! %aniaC %rak:w 8==/!
ChapmanC J!: Gist" o modlitwieC przekad $! Czern"C w"0:rC wst1p i redakca #! &widerk:wnaC %rak:w 8==E!
CapraC F!: (ao Jiz"ki ; w poszukiwaniu podo0ie?stwa mi1dz" Jiz"k< wsp:czesn< a mist"c"zmem WschoduC
tumacz" P! MacuraC %rak:w 8==/!
CharonC J!$!: ,er Reist der MaterieC 5am0urg 8=E=!
,iirckheimC %!: ,er#lltagals 40ungC &tuttgart 8=FE!
,iirrC 5!;P!: )n: $0ertC W!: %reatiuitdt und >ildungC (rost0erg 8==3!
,iirrC 5!;P! H5rsg!I: RottC der Mensch und die Wissenscha!JiC #ugs0urg 8==E!
$cclesC J!: Rehirn und &eeleC Miinchen 8=FE!
$ckhart: %azania i traktat"C przeoD" i przedmow< opatrz" J! ProkopiukC Warszawa 8=FF!
$insteinC #!: Pisma JilozoJiczneC przeoD" %! 'api:rkowskiC w"0raC przedmow< i prz"pisami opatrz" &!
>utr"nC Warszawa 8===!
$wangelia (omaszaC W: #pokr"J" 'owego (estamentuC pod redakc< M! &tarowie"skiegoC t! 8C $wangelie
apokr"JiczneC Gu0lin 8=FA!
FrankiC U!: 5omo patiensC przeoD"li R! Czernecki i J! MorawskiC Warszawa 8=F/!
FrankiC U!: 'ieu7wiadomion" >:gC przeoD" >! Chwede?czukC Warszawa 8=EF!
FrankiC U!: Ps"choterapia dla kaDdegoC przekad $! MisioekC Warszawa 8=EF!
Re0serC J!: 4rsprung und RegenwartC &tuttgart 8=3.!
Rertrud L! Ge FortC ,ie ewige FrauC Miinchen 8=9-!
RriJJithsC >!: W poszukiwaniu naw"Dsze 7wiadomo7ci W zachodnia nauka i wschodni mist"c"zm ku wizi
nowe rzecz"wisto7ciC tumacz" %! Chudzi?skiC >"dgoszcz 8==3!
RroJC &!: Poza m:zgC %rak:w 0!r!
RroJC &!: Prz"goda odkr"wania samego sie0ieC tumacz" %! #zarewiczC 0!m! -AAA!
5eisen0ergC W!: Fiz"ka a JilozoJiaC przeoD" &! #msterdamskiC Warszawa 8=93!
5eisen0ergC W!: Ponad granicamiC przeoD" %! WolickiC Warszawa 8=E=!
5ellingerC >!: www!hellinger!com
5iPonC G: Corning 5ome W (he $Pperience oJ $nlightment in &acred (raditionsC >urdett 8==3!
5iPonC G: $ins mit Rott;M"stikenseits Lon Religion undZeitC Miinchen 8==-!
Jan od %rz"Da: ,zieaC przeoD" >! &m"rakC %rak:w 8==F!
JagerC W!C RrimrnC >!: ,er 5immel in dir ; $inii0ung ins %:rperge0etC Miinchen -AAA!
JungC C!R!: #rchet"p" i s"m0ole W pisma w"0raneC w"0raC przeoD" i wst1pem poprzedzi J! ProkopiukC
Warszawa 8==.!
JungC C!R!: Resammelte WerkeC >d! =X-C Olten 8=E9!
JungC C!R!: Resammelte WerkeC >d! 88C Ziirich 8=9.!
JungC C!R!: Gese0uchC Olten 8=F.!
JungC C!R!: Zur Ps"chologie westlicher und ostlicher ReligionC >and ))C Olten 8=E8!
%a0in Pie7niC z or"ginau 0engalskiego tumacz" oraz wst1pem i o0a7nieniami opatrz" &! &cha"erC Warszawa
8=-.!
%a0ir: )m Rarten der Rotteslie0eC 5eidel0erg 8=F/!
%eatingC (!: )nLitation to GoLe ; (he Wa" oJ C0ristian Contempla?onC Rockport 8==-!
%eatingC (!: ,as Re0et der &ammlung W $ine $inJuhrung und >egleitung des %ontemplatwen Re0etesC
Miinsterschwarzach 8=FEC 38==F!
%eatingC (!: %r"z"s" wiar"C kr"z"s" mio7ciC przekad M! %aniewskaC Warszawa 8==F!
%oestlerC #!: ,er Mensch )rrlduJer der $LolutionC FrankJurt 8==.!
%iingC 5!: Proekt WeltethosC Miinchen 8==9!
%iingC 5!: ,as ChristentumC Miinchen 8==3!
MaslowC #!5!: Mot"waca i oso0owo7@C przeoD"a P! &awickaC Warszawa 8==A!
MaslowC #!5!: W stron1 ps"chologii istnieniaC przeoD"a )! W"rz"kowskaC Warszawa 8=F9!
MertonC (!: Posiew kontemplaciC tumacz"a M! Morstin;R:rskaC %rak:w 8=F-!
MorganC M!: Mutant Message ,own 4nderC 'ew +ork 8==/!
MiillerC R!G!: %atholische ,ogmatikC Frei0urg 8==3!
'ietzscheC F!W!: $cce homoC przeoD" G! &taJJC Warszawa 8=F=!
'ietzscheC F!W!: $cce homoC przeoD" i przedmow< opatrz" >! >aranC %rak:w 8==9!
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
'ietzscheC F!W!: (ako rzecze ZaratustraC przeoD" W! >erentC Warszawa 8==A!
PianekC M!: ,as Wesen der Materie! )n: NZeitschriJt Jur $rJahrungsheil;kundeOC 5eJt 8-X8==A!
PianekC M!: Jedno7@ Jiz"cznego o0razu 7wiata ; W"0:r pism JilozoJiczn"chC tumacz"li R! i &! %ernerowieC
Warszawa 8=EA!
Platon: CharmidesC przeoD" oraz wst1pem i o0a7nieniami opatrz" W! WitwickiC Warszawa 8==8!
Pseudo;,ioniz" #reopagita: O )mionach >oD"chC przeoD" $! >uhakC Gu0lin 8==3!
fuintC J!: Meister $ckehartC Miinchen 8=E=!
RahnerC %!: Resammelte WerkeC >d! EC Frei0urg o!J!
RahnerC %!: O moDliwo7ci wiar" dzisiaC tumacz"a #! MorawskaC przedmowa &! Mo"saC %rak:w 8=F.!
Rumi: (eachings oJ RumiC >oston 8===!
&chr:dingerC $!: Cz"m est D"cie2 ; Jiz"czne aspekt" D"we kom:rkiC 4m"s i materiaC &zkice auto0iograJiczneC
z przedmow< R! Penrose\aC przeoD" &! #msterdamskiC Warszawa 8==F!
&heJdrakeC R!: ,os schopJerische 4nwersumC Miinchen 8=F/!
&heldrakeC R!: W: Zd<D"@ przed apokalips< ; nauka i mist"ka na drodze resakralizaci 7wiataC tumacz" &!
&tudniarzC >"dgoszcz 8==3!
&imontonC O!C!: Powr:t do zdrowia: poz"t"wn" program D"cia dla os:0 dotkni1t"ch choro0< nowotworow<C
przekad J! MorkaC T:dK 8==9!
&imontonC O!C!: (riumJ D"cia;ak pokona@ raka2 Wskaz:wki dla pacent:w i ich rodzinC przekad #! >idzi?skiC
#! Wro?skaC Warszawa 8==.!
&loterdikC P!: Regeln ur den MenschenparkC FrankJurt 8===!
&:lleC ,!: M"stik und WiderstandC 5am0urg 8==E!
(aulerC Jan: %azaniaC przeoD" i opracowa W! &z"monaC Pozna? 8=F3!
(raditionelle Zen;(ePte des >uddismusC aus dem Japanischen Lon J! Rieck und W! JagerC Wiirz0urg o!J!
O(ranspersonale Ps"chologie und Ps"chotherapieOC 8X-AAA!
("0eta?ska %si1ga 4mar"chC tumacz" )! %aniaC %rak:w 8==8!
Wer0ickC J!: ,en Rlau0en Lerantworten W $ine FundamentaltheologieC Frei0urg -AAA!
WiJ0erC %: 'iepodzielone W wschodnie i zachodnie teorie rozwou oso0owo7ciC przekad (! >iero?C Pozna?
8==9!
Wil0erC %!: 6miertelni nie7miertelni W prawdziwa opowie7@ o D"ciuC mio7ciC cierpieniuC umieraniu i
w"zwoleniuC przekad #! >iaaC Warszawa 8==3!
Wil0erC %!: %r:tka historia wsz"stkiegoC przekad 5! &magaczC Warszawa 8==E!
Wil0erC %!: $ksploza 7wiadomo7ciC przekad %! PrzechrztaC $! %luzC Za0rze 8==E!
Zen $ssence ; (he &cience oJ FreedomC translated * edited 0" (! Clear"C >oston 8==3!
ZukaLC R!: (a?cz<c" Mistrzowie Wu Gi W sporzenie na now< Jiz"k1C przeoD" (! 5ornowskiC >"dgoszcz 8==3!
(R#,+CJ# Z#C5O,4
#nioC 6l<zak H#ngelus &ilesiusI: Cheru0ow" w1drowiecC przeoD"li M! >r"kcz"?ski i J! ProkopiukY w"0:r i
wst1p J! Prokopiuk! %rak:w 8==A!
#nioC 6l<zak H#ngelus &ilesiusI: W"0:r wiersz"C przekadC w"0:r i posowie >! #ntochewiczC Wrocaw 8==-!
>ernard z ClairLauP: O miowaniu >ogaC tumacz" &! %iet"kaC %rak:w 8==8!
>:hmeC Jaku0: Ponowne narodzin"C przeoD"li J! %a<Dn" i #! Pa?taC komentarz #dam MickiewiczC Pozna?
8==.!
Chmura niewiedz" i Gist"C z Jrancuskiego przeoD" P! RostworowskiC %rak:w 8=F3!
$ckhart: %azaniaC przeoD" i opracowa W! &z"monaC Pozna? 8=F9!
$ckhart: (raktat"C przeoD" i opracowa W! &z"monaC Pozna? 8=FE!
$ckhart: %azania i traktat"C przeoD" i przedmow< opatrz" J! ProkopiukC Warszawa 8=FF!
Jan od %rz"Da: ,zieaC przeoD" >! &m"rakC w"danie U)C przerzane i poprawioneC %rak:w 8==F!
%asanC Jan: Rozm:w dwadzie7cia czter"C tumacz" G! WrzoC Pozna? 8=-F!
%si1ga Jecirah W klucz ka0a"C przekadC wprowadzenie i komentarz M! ProkopowiczC Warszawa 8==/
O0ok niewiedz"C tumaczenie W! 4nholtC Pozna? 8=F9!
O0ok niewiedz" i inne dzieaC wst1p C! WoltersC przekad W! OstrowskiC Warszawa 8=FF!
Opowie7ci ZoharuC przeoD"C wst1pem i komentarzem opatrz" )! %aniaC %rak:w 8=FF!
Pierwsza %si1ga &tarc:w W RerontikonC przeoD"a M! >orkowskaC opracowa M! &tarowie"skiC %rak:w 8===!
,ruga %si1ga &tarc:w ; Uer0a &eniorumC przeoD" i opracowa M! &tarowie"skiC %rak:w 8==9!
Ruus0roecC Jan LanY ,ziea )C przeoD" M! Gew;,"lewskiC %rak:w -AAA!
&uzoC 5enr"k: %si1ga M<dro7ci PrzedwieczneC przekad W! &z"monaC Pozna? 8=F.!
&uzoC 5enr"k: %si1ga prawd" i inne pismaC przeoD" i opracowa W! &z"monaC Pozna? 8=F=!
&uzoC 5enr"k: V"cieC przeoD" i opracowa W! &z"monaC Pozna? 8==A!
(aulerC Jan: %azaniaC przeoD" i opracowa W! &z"monaC Pozna? 8=F3!
Willigis Jager Fala est morzem! Rozmow" o mist"ce
(eresa od Jezusa H(eresa z #LilaI: ,zieaC przeoD" 5!P! %ossowskiC opracowa M! MacheekC ,ziea )C %rak:w
8==EC ,ziea ))C %rak:w .8=FEC ,ziea )))C %rak:w .8==3!
)RADY%JE WS%&OD$
>lo;>zang;Czo\os;%i;Rgal;Mc\anY Wielka piecz1@ pustkiC przeoD" J! &ieradzkiC %rak:w 8==3;
>odhidharma: %azaniaC tumacz" M! Fostowicz;ZahorskiC Wrocaw 8==E!
,ogen: $lementarz Zen &otoC przeoD" M! %anertC Pozna? 8==E!
%a0in Pie7niC z or"ginau 0engaskiego tumacz" oraz wst1pem i o0a7nieniami opatrz" &! &cha"erC Warszawa
8=-.!
%las"czna oga ind"skaC przeoD"C opatrz" prz"pisamiC napisa wst1p i posowie oraz uoD" sownik termin:w
G! C"0oranC Warszawa 8=F9!
%oo D"cia i 7mierciC w"0:r tekst:w pochodz<c"ch z 0udd"zmu zen i inn"ch Kr:de na temat 7mierciC odradzania
si1 i umierania dokona i wprowadzenie napisa Ph! %apleauC tumacz" Z! Miu?skiC Warszawa 8=F9!
%urz zenC przekad M! Fostowicz;Zahorski det al!eC Wrocaw 8==.!
Ma" poradnik zen ; w"0:r wiersz" prz"powie7ciC sentenci i koan:w zenC opra@! ,! &chillerC przekad M!
O0arskiC Pozna? 8==E!
Med"taca w akci ; w"0:r tekst:w mist"czne trad"ci suJichC opra@! 5!J! WitteLeenC tumacz"li J! Wielo0:0C J!
Z"chC %rak:w 8==9!
MioszC C: 5aikuC %rak:w 8==-!
MumonkanC przeoD" i glosariuszem opatrz" J! Jastrz10skiC Wrocaw 8==.!
'asaJiC #zizoddin: %si1ga o czowieku doskona"mC przekad i opracowanie #! MusielakC przedmowa #!
%rasnowolskaC %rak:w 8==/!
Padmasam0hawa: $senca m<dro7ci ustn"ch w"a7nie? starc:w na 7cieDceC przeoD" J! &ieradzkiC %rak:w 8==9!
www!suJizm!repu0lika!plXksiazki!html
Zen z krwi i ko7ci ; z0i:r pism zenist"czn"ch i prezenist"czn"chC w"0:r P! Re0sC przeoD" R! RartodC Pozna?
8==F!
W!!#S JA#ER
www!willigis;aeger!de
Re0et des &chweigens W eine &chnie der %ontemplation nach der N Wolke des
'ichtwissensOC hrsg! Lon Willigis JagerC &alz0urg 8=F/! %oitemplatiue2 >eten Wg $inJtihnmg nrrrh enhannc:
Lnm %reiizC Miinsters;chwarzach 8=F3C 38===!
%ontemplaca W droga chrze7cia?skaC Warszawa 8===! %ontemplation! Rott 0egegnen W heute! ,er Weg in die
$rJahrung nach
Meister $ckehart und der NWolke des 'ichtwissensOC &alz0urg 8=F-
.-AA8! &uche nach dem &inn des Ge0ens ; >ewusstseinswandel durch den Weg nach
innen HUortrageC #nsprachenC $rJahrungs0erichteIC Peters0erg 8==8C
38===! &uche nach der Wahrheit HWege W 5oJJnungen W GosungenIC Peters0erg
8==FC -8===! Reh den inneren Weg; (ePte der #chtsamkeit und %ontemplationC heraus;
gege0en und eingeleitet Lon Willigis JdgerC Frei0urg 8===C -AAA! Wsp:lnie z >! Rrimm: ,er 5immel in dir ;
$inu0ung ins %orperge0etC
Munchen -AAA! Wsp:lnie z >! Rrimm: ,er 5immel in dir ; $inu0ung ins %orperge0etC
Munchen -AAA HC, do ksi<DkiI! ,ie Welle ist das Meer ; M"stische &piritualitdtC Frei0urg -AAAC /-AA8!
("tu or"ginau niemieckiego
,)$ W$GG$ )&( ,#& M$$R: M+&()&C5$ &P)R)(4#G)(#(
Cop"right h Uerlag 5erder Frei0urg im >reisgau -AAA Cop"right Jor the Polish edition h 0" Jacek &antorski * Co
Przekad autor"zowan" z 1z"ka niemieckiego Zenon Mazurczak
Redakca %r"st"na Podhaska
Redakca techniczna Geon Formela
Proekt serii i okadki Magorzata &liwi?ska
J#C$% &#'(OR&%) * CO W+,#W')C(WO
www!santorski!com!pl
)&>' F.;FFAE3;8-;/ ,ruk i oprawa: OpolgraJ &#

You might also like