You are on page 1of 13

S o b r p o k at ol ick u

Pawe Milcarek

idziesit lat temu, 11 padziernika 1962 roku rozpocz


si Sobr Watykaski II. Trwa okoo trzech lat, czyli troch
duej ni poprzedni, przerwany wydarzeniami politycznymi SobrWatykaski I(1869-1870), lecz kilkakrotnie krcej ni jeszcze
wczeniejszy Sobr Trydencki (1545-1563). Zwoany wedug zamysu Jana XXIII, zosta praktycznie przeprowadzony ju przez
jego nastpc, Pawa VI.
Jak niemal kady poprzedni Sobr awkadym razie jak
kady Sobr realnie znaczcy Vaticanum II sprowadzio porzdek izamt rwnoczenie. Porzdek poniewa po burzliwych
debatach przyjte zostay pewne obowizujce wszystkich rozstrzygnicia kocielne wkwestiach, ktre od dawna oczekiway
rozwizania zarazem autorytatywnego, jak iwsplnego. Zamt
gdy kady taki przeskok wTradycji troch dezorientuje, daje
okazj do ujawnienia si grzesznych inklinacji, ciasnoty konserwatystw ipychy reformatorw. Azatem jak po kadym znaczcym
Soborze uczucia entuzjazmu, zaskoczenia igoryczy mieszay si
wKociele znadziej na odnow, now krzepko izobaw, czy
soborowy wstrzs nie zgorszy masy wiernych zzasady niespecjalnie wcignitych wcele iambicje Soboru.
I tak, debatujc nad ksztatem liturgii, ojcowie soborowi z entuzjazmem przyjli plan doprowadzenia do koca reform, ktre ju
od pocztku XX wieku przeprowadzali Pius X i Pius XII. Poniewa
byy to na og bardzo ostrone rewizje w tradycyjnym rytuale,
sdzono, e najwiksz zmian bdzie nieco szersze uycie jzykw narodowych take we Mszy witej (do tej pory uywano
ich ju w innych sakramentach). Liczono na sprowadzenie do
kociow tych ludzi, ktrzy przestali do nich chodzi.

Pawe Milcarek Sobr po katolicku

Dyskutujc nad tzw. kolegialnoci biskupw, zamierzano


niejako dokoczy prac przerwanego w 1870 poprzedniego
soboru, Vaticanum I: do jego mocnej, dogmatycznej tezy o prymacie papieskim chciano doda nauk o gbokiej solidarnoci
wszystkich biskupw z Piotrem i pod wadz Piotra. Miao to
midzy innymi zerwa bdne skojarzenie midzy wadz papiesk
a zbyt wieckimi wersjami monarchicznoci ustroju Kocioa;
ale przede wszystkim byo to podkrelenie odpowiedzialnoci
wszystkich nastpcw Apostow.
Wychodzc od nauki o Kociele, odkrywanej na nowo od
czasw Piusa XII, prbowano take tutaj przestawia akcenty:
zamiast jako twierdza Boga na pustyni, Koci katolicki mia
si teraz pokaza przede wszystkim jako orodek jednoci Boej
do ktrego ze swego przeznaczenia ma zmierza wszystko, co
z rnych wzgldw rozproszyo si w wiecie: wszelkie ziarna
prawdy i wszelkie elementy uwicenia wezwane do tej istniejcej ju na ziemi w sposb nieutracalny jednoci katolickiej,
w Kociele rzdzonym przez Piotra.
Zdawano sobie spraw, e to podane zmierzanie do jednoci katolickiej natrafia na przeszkody, by moe take z powodu
pewnej odstraszajcej bariery jakich nie niezbdnych ostrych sformuowa czy wymaga Kocioa. Dlatego formuujc katolickie
zasady ekumenizmu postanowiono zrezygnowa z wszystkiego,
co przeszkadzaoby braciom odczonym w odkryciu tego, co
Koci katolicki ma w sobie, a nie tylko dla siebie. W odniesieniu
do religii niechrzecijaskich chciano pokaza, e to w Chrystusie
i tylko w Nim speniaj si wszystkie szlachetne poszukiwania
ludzi w dziedzinie religijnej, ju obecne i widoczne w rnych
religiach.
W kocu chciano ponadto powiedzie wyranie, e w kadych
okolicznociach ludziom naley si prawo do tego, by nie byli przymuszani fizycznie w sprawach religijnych, o ile sami szanuj pokj,
moralno publiczn i prawa innych. Podkrelono przy tym, e taka
gwarancja wolnoci religijnej nie przeszkadza wniczym uznawaniu
katolicyzmu za religi pastwow tam, gdzie jest to moliwe.
Niezalenie od niekiedy uomnego sposobu realizacji, Sobr nie
czyni w tym wszystkim nic innego poza wzmocnieniem kierunkw ustawionych w liturgii, w teologii, w nauce spoecznej przez

17

18

Christianitas 48-49/2012

Leona XIII, Piusa X, Piusa XI, Piusa XII. Owszem, mwiono po


nowemu, ale tre nie bya zupenie nowa.
Jednak ju na tym etapie te szlachetne zamierzenia Soboru
owiane byy pewn atmosfer abstrakcji, a nawet zrcznego omijania zagadnie kopotliwych. Na marginesie niedopowiedze
zostawiono wiele z tego, co przypomina o gorszej stronie ludzkich
zamierze, poszukiwa, skonnoci. Zdecydowano si nie mwi
o tym, e w religiach niechrzecijaskich z zasady ma miejsce
pomieszanie prawdy z faszem i szlachetnoci z przewrotnoci;
e w niekatolickich wsplnotach chrzecijaskich tkwi take silna
awersja do niezbdnych prawd dogmatycznych; e w wiecie
wspczesnym istnieje mocny nurt powizania wolnoci sumienia z relatywizmem. Symbolem tej postawy byo take dziwne
milczenie Soboru w kwestii komunizmu.
Pod wszystkimi dokumentami Soboru widniay podpisy osb
tak rnych jak Ottaviani iBea, Lefebvre iSuenens, liderzy
konserwatystw iliberaw. Skadali te podpisy wrnych nastrojach. Jak zwykle wtakich razach nikt nie wyjeda
zSoboru zpoczuciem totalnej wygranej jego prywatnych opcji,
ktre na og zca szczeroci uwaa za najlepsze dla Kocioa
czy wrcz jedynie suszne. Jednak rwnie jak zwykle jedni
wyjedali zpoczuciem, e mimo wszystko to krok naprzd!,
drudzy za zniepokojcym przewiadczeniem, e byoby le,
ale powstrzymalimy katastrof. Przy czym wikszo jednych
idrugich zdolna bya przyzna, e teraz Sobr jest kryterium
obowizujcym dla wszystkich, e koczy to przeciganie liny
midzy stronnictwem zmiany istronnictwem porzdku. Ico najwaniejsze e wostatecznym efekcie prac soborowych, take
wsformuowaniach uderzajcych nowoci, przebija (ostatecznie)
ywotno jednej itej samej Tradycji katolickiej.
Zadaniem Soborw nie jest jedynie powtarzanie innymi sowami
tych samych sformuowa. Mog one dokonywa rozwoju doktryny: nie zmieniajc tego, co zawsze, uwyraniaj wtedy to,
czego dotd nie potrzeba byo uwyrania, bd nawietlaj to,
co zjakiego powodu pozostawao dotychczas wmroku rnych
zda. Takie zadanie stano rwnie przez VaticanumII: nie przeksztacajc istotnej treci depozytu wiary, przystpi do uwyranie
inawietle, ktre poczynajc ju od Leona XIII (Papiea wlatach

Pawe Milcarek Sobr po katolicku

1878-1903), okazyway si coraz bardziej potrzebne, awzderzeniu


ztotalitaryzmami wyday si niezbdne zracji duszpasterskich.
Statystyki soborowych gosowa daway jednoznaczny sygna,
e wprzypadku okoo dwustu Ojcw (ztzw. skrzyda konserwatywnego) moliwoci dalej idcych zmian zostay wyczerpane e
to, co znalazo si woficjalnych dokumentach, jest maksimum
akceptowalnym dla tej czci Kocioa. Mona ubolewa, e
istnienie tego mocnego gosu nie zostao powanie rozpatrzone,
jako element asysty Duchawitego, wtrakcie realizacji postanowie Soboru.
Posoborowa realizacja Soboru to temat zasadniczo odrbny
od zagadnienia samego Vaticanum II. To, co wdokumentach soborowych opisano wtrudzie isporze jako wspln drog Kocioa,
wpraktyce traktowane bywao jako upowanienie do znacznie
gbszych zmian, oktrych Ojcom Soborowym si nie nio. Jaki
niepisany pakt lojalnoci zosta zerwany, chocia nieustannie
dano lojalnoci. Niezalenie od rozkrcanego systemu synodalnych konsultacji wadza Stolicy Apostolskiej niekiedy uywana bya
wstylu zupenie przedsoborowym zelazn rk wamaniu
wtpliwoci arwnoczenie waurze absolutyzmu owieconego
liczcego si bardziej zekspertami ni zdziedzictwem. Epatujc
rzekomym wstrtem do jurydyzmu, przedstawiano dokumenty
Vaticanum II jako eseje, anie dokumenty (kard. Garrone) aprzecie fragmenty tych samych tekstw byy otaczane naboestwem
wikszym ni dogmaty. Ujawnia si niezwyka moc struktur wyjtych ze zwykej odpowiedzialnoci, osobistej czy instytucjonalnej:
sekretariatw, nadzwyczajnych komisji, grup roboczych.
Wcigu lat, ktre upyny pod Pawem VI ib. Janem PawemII,
powstay wielkie instrumenty, wktrych pod rk tych Papiey
zinterpretowano praktycznie nauki ipostanowienia Vaticanum II:
komplet zupenie nowych ksig liturgicznych, na czele zkalendarzem (1969), mszaem (1970) ibrewiarzem (1971); nowy kodeks
prawa kanonicznego (1983) iwreszcie (!) dwadziecia lat temu
Katechizm (1992). Zaczy funkcjonowa struktury imechanizmy,
ktrych genezy upatrywano, zwiksz lub mniejsz dokadnoci,
wwoli Soboru. Wnauczaniu papieskim cytaty zdoktryny Vaticanum II na dugo zmajoryzoway odwoania do caej wczeniejszej
nauki Kocioa. Trzeba natomiast przyzna, e osobiste interwencje

19

20

Christianitas 48-49/2012

Papiey nieraz ratoway reformy przed zupenym oderwaniem si


iod Soboru, iod wczeniejszej Tradycji.
To, co na poziomie centrali rzymskiej miao posta radykalnej
transformacji, odbijao si zrnicowanym echem wkocioach
lokalnych: podczas gdy trendem dominujcym, narzucanym przez
liderw zNiemiec, Francji czy USA, bya jeszcze bardziej gruntowna radykalizacja wpostaci woli tworzenia nowego Kocioa
posoborowego (ostro przeciwstawianego przedsoborowemu),
bywao te, e wposzczeglnych diecezjach czy krajach jak
wGenui kard.Siriego albo wPolsce prym. Wyszyskiego wdraano porzdki soborowe lojalnie, cho zwyranym umiarem.
Natomiast przypadki zdecydowanej odmowy realizacji Soboru
ograniczyy si bd do odrzucenia tego, co oceniono jako przekraczajce wol Vaticanum II (np. odmowa uywania nowego
rytu Mszy wbrazylijskiej diecezji Campos), bd do brutalnie
spychanego na margines ruchu arcybiskupa Lefebvrea.
Tymczasem wLudzie Boym nurt bezwzgldnej (wrnych
sensach) afirmacji Vaticanum II wraz zupywem lat stawa si
swoist mieszanin, wktrej trzewa lektura dokumentw bywaa
trudna do odrnienia od nieprzytomnych aspiracji do uczynienia
zSoboru nowego pocztku, zotwartym zanegowaniem tysica
kilkuset lat tradycji Kocioa. Wtym nurcie kady chcia wsplnie
afirmowa, anie kady mia odwag osobicie odrnia.
To, co byo pniej, stanowio a za bardzo naturaln konsekwencj. Przez kilkadziesit lat moglimy by wiadkami ju nie
tylko nieustannego powoywania si na dokumenty soborowe,
ale imomentw enujcych prb apoteozy wyobrae oSoborze
niepowtarzalnie wyjtkowym, waniejszym od innych, bdcym
kryterium dla dogmatw bd zapocztkowujcym now er.
Kolejne huczne rocznice staway si okazj, aby przedstawia Vaticanum II jako fakt nigdy nie do wychwalony ale ijako tgi kij na
kogokolwiek, kto jeszcze nie do go afirmowa. Co wicej, wtej
licytacji mona byo podbija stawk wnieskoczono wanie
zgodnie zprzyjtym wniektrych krgach przekonaniem, e Sobr
jedynie wybi drzwi do nowego mylenia, ktrego nastpnie nie
powinien ogranicza. Dlatego zdarzao si, e nieprzyjmujcym
Soboru mianowano nawet kogo, kto wdobrej wierze cytowa
Sobr przeciw jego kreatywnym interpretatorom. Przypadek synnej

Pawe Milcarek Sobr po katolicku

deklaracji Dominus Iesus pokaza, e zgodnie zt logik spokojny


nie mg by ju nie tylko kard. Ratzinger, ale isam Jan Pawe II.
Albowiem isam Sobr niekoniecznie nada za duchem Soboru.
Dodajmy, e sytuacja realnych czy domniemanych kontestatorw
Soboru lefebrystw prawdziwych bd urojonych bya (ijest)
gorsza oraz zgoa nieporwnywalna do sytuacji tych, ktrych
werze przedsoborowej spotyka ostracyzm kocielny zpowodu
pewnych oskare onieprawomylno: ci cierpieli wKociele,
lecz zawsze mogli korzysta zuprzejmego wsparcia niekocielnych
rodowisk postpowych; podobnie ipo Soborze kady teolog
progresista lub ksidz krytykujcy Koci za konserwatyzm moe
liczy na wsparcie inagonienie wmediach, aczasem ina wicej.
Wprzypadku odrzucajcych Sobr ekskomunika bywaa totalna,
egzekwowana rwnoczenie przez establishment kocielny iprzez
wiat sekundujcy reformie Kocioa.
Bez trudu mona wskaza zjawiska dowodzce, e wszystko to
wjakim stopniu trwa do dzi chocia efekt Ratzingerowski
(wzmocniony przez pontyfikat Benedykta XVI) wpoczeniu
zmoliwociami nowych mediw znacznie umierzy bezwzgldno wykluczenia realizowanego przez niektre rodowiska
Kocioa otwartego.
Jednak impresjonizm ducha Soboru przesta by stylem tolerowanym. Rozpoczynajca si na naszych oczach zmiana wsposobie
postrzegania Vaticanum II nie polega na zwykym imechanicznym
przesuniciu si wahada wnastrojach. Nie jest to rwnie automatyczne ilepe zastosowanie jakiej nowej polityki Watykanu.
P wieku po fakcie historia wymyka si ju posiadaniu pokolenia jej ludzkich twrcw; powoli przestajemy patrze na wydarzenie oczami ustawionymi przez liderw tamtej wspczesnoci
natomiast zaczynamy lub mamy szans zacz patrze na ni
samodzielnie itroch zzewntrz, nawet wtedy, gdy wydarzenie
pozostaje nasz spraw zracji przynalenoci do Kocioa.
Wanie teraz dokonuje si ta zmiana, awyznacza j ju sam
kalendarz.
Warunki, wktrych Sobr formuowa swe zzaoenia duszpasterskie wskazania, ju wraz zrewolt 68 gboko si zdezaktualizoway. Szybko zmiany sprawia, e zamys oparty na
jednym zespole danych zosta zrealizowany ju wewntrz kata-

21

22

Christianitas 48-49/2012

klizmu rozbijajcego wikszo tych danych wpuch. Opatrzno


Boa dopucia przy tym jak kpin znadmiernego zaufania do
socjologii, ktrej teorie wanie wzakresie przeywania sacrum
dosownie odwrciy si osto osiemdziesit stopni nazajutrz po
Soborze, niezalenie od lewicowej rewolty. Zkolei jeszcze gbsza
zmiana nastpia dwadziecia lat po zamkniciu Vaticanum II,
okoo roku 1989.
Jednak te potne zmiany wwiecie otaczajcym, chocia wpyway na sposb wdraania Soboru (wpyw rewolty 68 jest tu nie
do przecenienia), nie spowodoway jakiej rozsdnej rewaloryzacji
wpostrzeganiu czysto praktyczno-opisowej warstwy Vaticanum II.
Wrcz przeciwnie, do rewaloryzacji przeznaczano chtnie wgremiach teologicznych liderw wczeniejsze dogmaty, lecz orientacje pastoralne byy nienaruszalne jak dary prosto znieba.
Gdyby nie nadzieja na to, e Koci korzysta znadprzyrodzonej mocy przekraczania epok, naleaoby to podsumowa
stwierdzeniem, e wszystko to jest iogromnie naturalne, itrudne
do uniknicia. Ajednak wduchu wiary wKoci naley raczej
powiedzie, e s to rzeczy ztego poziomu naturalnoci ikoniecznoci, ktry Kocioowi dane jest przezwycia, cho czasami
wperspektywie dziesicioleci.
Na wydarzenie Soboru Watykaskiego II patrzymy dzi wanie
zperspektywy pwiecza ipowinno to uatwi takie jego poyteczne rozeznanie, oktre wczeniej byo znacznie trudniej, nawet
witym.
Dugi pontyfikat Jana Pawa II by faktycznie ostatnim zserii
pontyfikatw soborowych. Nie dlatego, e Koci by prowadzony przez kogo, kto uczestniczy wSoborze zpozycji jednego
zjego Ojcw, apotem jako ordynariusz by przez kilkanacie lat
zaangaowany we wdroenie jego postanowie wswej diecezji.
Pod tym wzgldem dowiadczenie Benedykta XVI nie jest mocno
odmienne. Take nie dlatego, e nastpuje teraz jaki rzekomy
odwrt od Soboru przypisywanie czego takiego Benedyktowi byoby absurdem ijestem pewny, e pozostanie absurdem
wprzyszoci.
Rzecz wtym, e obecny pontyfikat to czas, wktrym winstytucjach Kocioa na wiksz skal dochodz take (!) do gosu ludzie,
ktrzy nie zawdziczaj swej kariery kocielnej gwnie mdrej

Pawe Milcarek Sobr po katolicku

lub niemdrej wersji afirmacji Soboru na forum rwnoczenie


kocielnym imedialnym. Nasilio si zjawisko przekazywania rnorakiej kocielnej wadzy rwnie osobom, dla ktrych nawet
Sobr nie jest wyjty zobowizku unikania bawochwalstwa.
Wydarzenie Vaticanum II dopiero teraz zacznie si oddziela
od tej specyficznej kultury ludzkiej, wktrej si zrodzio. Gdy
bowiem elokwencja Soboru przestaje udzi rzekomymi opisami
otaczajcej cywilizacji ikiedy zanika jej rola mitu zaoycielskiego
wielu karier kocielnych, powstaje szansa, by ztego gszczu na
powierzchni wyszy istotne iwewntrzne prawdy Vaticanum II.
Sobr odczony od swej kultury wspczesnej (tej zewntrznej
itej kocielnej) straci wiele zbdnych kilogramw. To prawda, e
wkonsekwencji zrobi zapewne wraenie czego mniej efektownego, mniej okrgego. Wbrew caociujcym upikszeniom
stanie si jasne, e ten ogromnie wymowny Sobr jest struktur
wrzeczywistoci mocno niesamodzieln, wymagajc dopenienia, odczytania wpowizaniu zwczeniejszym nauczaniem. e
o, horrendum! nie jest on cudown ijednorodn sum nauki
Kocioa, lecz podobnie do poprzednich wypowiedzi rozwijajc myl Kocioa wpewnych miejscach, ktr zrozumiemy
waciwie dopiero na tle innych.
Pozbawiony swej izolujcej otuliny, swych rzekomo samozrozumiaych skrtw mylowych narzucanych spoza tekstu, Sobr
bdzie coraz intensywniej konfrontowany, ju bezporednio, ze
zmienion ido mocno nieprzychyln aur ideologii naszego
czasu. Nie jest to ju ani powojenny liberalizm zachodni, ani
demokracja amerykaska ze snw Maritaina, ani nawet coraz bardziej ludzki wiat wolnoci zCentesimus annus. Jest to wiat, zktrym bardzo trudno znale porozumienie, ju nawet na poziomie
wsplnej akceptacji podstawowych praw osoby ludzkiej igodnoci czowieka gdy wich rozumieniu doszo tymczasem do
zasadniczego rozamu; oraz wiat, dla ktrego soborowa koncepcja
wolnoci religijnej nie ma ju atrakcyjnoci, gdy dogmatem sta
si po prostu relatywizm ineutralno moralna. Wtyme wiecie
Koci nie bdzie traktowany ani jako mistrz, ani jako partner
co najwyej jako organizacja nazywajca swoim jzykiem to, co
zostanie sformuowane przez polityczn poprawno. Iwanie tak
traktowany jest Sobr Watykaski II przez wieckie establishmenty.

23

24

Christianitas 48-49/2012

Wtym spotkaniu tym razem na ywo ibez znieczulenia


wyostrza si pewna staa alternatywa: Sobr ukae si nam bd
na swym wasnym miejscu jako jeden znowszych elementw
amalgamatu Tradycji, bd na miejscu zupenie nie swoim jako
katolickopodobny element amalgamatu postchrzecijastwa.
Wrecepcji Vaticanum II jest to moment ostatecznego albo,
albo. Tymczasem na pierwszy rzut oka powizanie Soboru
i(wczeniejszej) Tradycji nie jest przynajmniej miejscami wcale
takie oczywiste. Ito nie dlatego, e zachodzioby naprawd jakie
istotne zerwanie, sprzeczno wwarstwie doktrynalnego rdzenia.
Chodzi raczej oto, e blok nauczania soborowego jego cao
zawierajca stwierdzenia przernej rangi miejscami nie kwadruje zblokiem nauczania wczeniejszego uformowanym wzderzeniu Kocioa zRewolucj iliberalizmem. Wydaje si rzecz
pewn, e oba bloki nie mog by podtrzymywane rwnoczenie.
Std konflikt midzy wyznawcami obu blokw, integrystami
encyklik antyliberalnych iintegrystami Vaticanum II, zdaje si
by nieunikniony inierozwizywalny.
Jednak czym innym jest Tradycja iwaciwa jej cigo podstawowego nauczania. Tu zawsze obowizuje katolicka zasada, e
autorytatywna cz nauczania Vaticanum II nie koliduje zautorytatywn czci wczeniejszego Magisterium. Nie tylko powtrzenia dawnych sformuowa, ale ipodana wdokumentach cile
pojta nauka oKociele, kolegialnoci, ekumenizmie, wolnoci
religijnej istosunku do religii niechrzecijaskich to elementy
rozwoju doktryny uprawnionego, anawet podanego. Tych
prawdziwych sensw tamtych nauk Koci bdzie coraz bardziej
potrzebowa ale nie do poprawiania sobie humoru inie do
znajdowania sobie miejsca westablishmentach tego wiata, lecz
wci do tego samego co przez wieki: do lepszego rozpoznania
swej misji.
Dlatego czas najwyszy na inn lektur Vaticanum II: czas na
przeczytanie Soboru poza jego niekiedy zupenie realnymi
inie zawsze szczliwymi uzalenieniami od sytuacji, osb
irodowisk, poza prywatnymi ideami wpywowych teologw,
natomiast wwietle wczeniejszego Magisterium oraz wwietle motyww ikluczy interpretacyjnych oficjalnie podawanych
wauli soborowej.

Pawe Milcarek Sobr po katolicku

Pastoralny cel Vaticanum II nie pozbawia go znaczenia doktrynalnego. Chocia Sobr nie skorzysta zmoliwoci podania
uroczystej definicji dogmatycznej, wwielu miejscach zdecydowa
si udzieli nauki wiary imoralnoci awrd tych miejsc s
itakie, ktre nie stanowi jedynie powtrze sformuowa zwczeniejszego Magisterium, lecz tworz rozwinicie doktrynalne.
Konkretne okolicznoci historyczne, wktrych powstaway
dokumenty Soboru, mogy mie wpyw na to, e zwaszcza nowe
elementy doktryny nie zawsze zostay podane znaleytym dystansem wzgldem aktualnego ducha wiata, wsposb uatwiajcy
poprawne zrozumienie sensu zakorzenionego poprzez Tradycj
wdepozycie wiary.
Ju wokresie trwania Soboru, aszczeglnie wfazie posoborowej, swj potny wpyw na zrozumienie iwdroenie Vaticanum
II wywara interpretacja wstylu hermeneutyki zerwania. Oile
bya ona wstanie wywoa wadliw lub stronnicz recepcj
Soboru, nawet wtych fragmentach, wktrych musiao to oznacza po prostu zlekcewaenie wyrazistych sformuowa jego dokumentw (zwykle wimi ducha Soboru), otyle wtym wikszym
itym bardziej katastrofalnym stopniu ta szkodliwa interpretacja
wpyna na zrozumienie soborowych rozwini doktrynalnych,
zwaszcza wmiejscach nie do zabezpieczonych przed narzuceniem faszywego rozumienia.
Przez kilka posoborowych dziesicioleci wszelkie odniesienia
do Vaticanum II zostay poraone dwuznacznoci polegajc na
tym, e gdy powoywano si na Sobr lub cytowano jego wybrane
wypowiedzi, zwykle odbiorca (anierzadko inadawca) tego komunikatu odczytywa go nie tyle woryginalnym sensie soborowym,
ile wsensie hermeneutyki zerwania. Wtak zaaranowanej
komunikacji wyjtkowo rzadko moliwe byo integrowanie rozwini doktrynalnych Soboru zwczeniejsz tradycyjn nauk
Kocioa: wrcz przeciwnie, owiele atwiejsze byo odczytywanie
take tych rozwini (icaego Soboru) wprzeciwstawieniu do
wczeniejszej doktryny, czsto wpodporzdkowaniu wzgldem
prywatnych idei teologicznych.
Wtych warunkach rwnie odniesienia do nauki soborowej
powtarzane wielokrotnie przez b. Jana Pawa II nabieray
czsto znaczenia bardzo rnego od zamierzonego. Gdy za Papie

25

26

Jan XXIII, Gaudet Mater

Ecclesia, przemwienie
na otwarcie Soboru
Watykaskiego II,
11padziernika 1962.

Christianitas 48-49/2012

ten wzywa cay Koci do odczytania Vaticanum II wwietle


Tradycji, jedni rozumieli to jako pozbawienie Soboru jego rozwini doktrynalnych, inni za jako mechaniczne przydanie tym
rozwiniciom referencji wzitych zprehistorii przedsoborowej.
Wten sposb Sobr stawa si winiem mentalnoci operujcej
dialektyk niezmiennej nauki inowej Pidziesitnicy.
Wfaktycznym nawizaniu do wielu zabiegw swego poprzednika, patronujcego Katechizmowi Kocioa Katolickiego, BenedyktXVI zaraz na wstpie swego pontyfikatu przypomnia
okoniecznoci respektowania hermeneutyki reformy, odnowy
zachowujcego cigo jedynego podmiotu-Kocioa. Nie jest
to jaka kompromisowa propozycja prbujca osign rwnowag midzy konserwatyzmem iprogresizmem, lecz od samego
pocztku awic niezalenie od przesuni frontu wwalce midzy tymi dwoma stanowiskami jedyne waciwe stanowisko
wodczytaniu kadego nowego sformuowania wTradycji.
Mona powiedzie, e ta hermeneutyka reformy znana take
jako hermeneutyka cigoci zaspokaja najpierw swoisty gd
Tradycji, przywracajc rzeszom katolickim poczucie zakorzenienia wPrawdzie poprzez jej historyczne przejawianie wTradycji,
take sprzed Vaticanum II; poczucie mocno nadwerone przez
hermeneutyk zerwania, ktra zreguy przekrelaa lub deprecjonowaa wczeniejsz histori wimi abstrakcyjnego odniesienia
do rde bd modernistycznej apoteozy ducha czasu.
Jednak wswej peni Benedyktowa hermeneutyka reformy nie
jest jedynie zaspokojeniem godu ju nieznonie dokuczliwego zpowodu zaniedba ostatnich dziesicioleci lecz co najmniej wtym samym stopniu wezwaniem do wejcia wnurt tej
troski, dla ktrej Vaticanum II chciao by Soborem pastoralnym:
Trzeba [], eby ta sama doktryna zostaa poznana szerzej igbiej
ieby umysy zostay przez ni gbiej przeniknite iuksztatowane.
Trzeba, by ta pewna iniezmienna doktryna, ktrej winnimy wierne
posuszestwo, zostaa przedstawiona izbadana wedug metody,
jakiej wymagaj aktualne okolicznoci1. Albowiem od przylgnicia
wradoci ipokoju, odnowionego przylgnicia do caego nauczania
Kocioa wcaej jego peni idokadnoci, takiego, jakie promieniuje nieustannie waktach soborowych od Soborw Trydenckiego
po Watykaski I, duch chrzecijaski, katolicki iapostolski na caym

27

Pawe Milcarek Sobr po katolicku

wiecie oczekuje wyranego postpu wkierunku zgbienia doktryny


iywszej formacji sumie, wcakowitej wiernoci autentycznej
doktrynie2.
Wtak rozumianej optyce hermeneutyki reformy wyzwaniem
jest nie tyle sprowadzenie caego Soboru do sformuowa znanych
zwczeniejszej Tradycji, ile rozpoznanie wdokonanych przez
Sobr rozwiniciach doktrynalnych katolickiej odpowiedzi na
rzeczywiste trudnoci zwizane zobecn postaci wiata.
Chocia jednak powinna imoe by nam wsplna zOjcami
Soborowymi ta sama intencja pastoralna, to znaczco rna jest
sytuacja, wktrej razem zt intencj Kocioa znajdujemy si
obecnie. Ju sam upyw lat sprawi, e nie mog nam by pomocne
za mog przeszkadza wpercepcji myli Kocioa zawarte
wobfitych dokumentach soborowych passusy, wktrych mocno
zaakcentowao si uwarunkowanie chwil ju dawno minion,
czasami te uchwycon do jednostronnie.
Ponadto dowiadczenie hermeneutyki zerwania powinno
nas niezwykle uwraliwi na ludzkie saboci sformuowa soborowych, arwnoczenie na ludzkie saboci wjego odczytaniu;
jedne idrugie tworz dzi co wrodzaju systemu utrudniajcego
uchwycenie myli Kocioa.
Wreszcie to samo dowiadczenie hermeneutyki zerwania
sprawio, e po dziesitkach lat, wktrych bdnie traktowano
wypowiedzi Vaticanum II, co najmniej jako kompletn bibli
nauki katolickiej dzisiejsza lektura Soboru ju waden sposb
nie moe liczy na kapita spontanicznych inaturalnych asocjacji
zwczeniejszym Magisterium, czasem dosownie niezbdnym
do poprawnego zrozumienia take rozwini soborowych; trzeba
pamita, e referencje doktrynalne, na ktre niekiedy wsposb
bardzo oglny lub skrtowy powouj si dokumenty VaticanumII, s dzi zreguy czym kompletnie nieznanym, nawet osobom zobowizanym do pastoralnego operowania nauk Soboru.
To za oznacza nie tylko jednostronno wwidzeniu problematyki
nauki katolickiej, ale take po prostu dysharmoni wpojmowaniu
tej jej czci, ktra nawietlana jest przez Vaticanum II.
Dlatego Sobr trzeba czyta ju nie wwietle Tradycji
pozwalajc na myl, e mamy do czynienia zdwoma rozdzielnymi
wiatami lecz wewntrz Tradycji.

Jan XXIII, Odpowied

na yczenia Kolegium
Kardynalskiego,
23 grudnia 1962.

28

Christianitas 48-49/2012

Czy wKociele istnieje obecnie przestrze do tego rodzaju


patrzenia na Sobr Watykaski II? Owszem, ale raczej poza walkami zawodowych soborowcw iantysoborowcw. Oni dawno
temu zgodzili si, e Sobr iTradycja s nie do pogodzenia
jedni utrzymuj to przeciw Tradycji, adrudzy przeciw Soborowi.
Ateraz jedni idrudzy stracili zainteresowanie samym Soborem
gdy dla jednych nie jest ju atrakcyjny jako etap dawno przekroczony, drudzy za czekaj, dnia a Koci przekreli swj
zbjecki Sobr. Ani zjednymi, ani zdrugimi nie dowiemy
si, co naprawd znajduje si wtamtych tekstach iczego zich
pomoc uczy Koci.
Koci przechowa wswojej pamici cay dorobek Vaticanum
II tak jak wpenej czci pamici powinny by tam zachowywane
cae dokumenty nauczania dawniejszego. Jednak tylko niektre
zdania iniektre struktury doktrynalne, wypowiedziane ze szczeglnym upowanieniem, przekraczaj wraz zCredo granic czasu
swego powstania, pozostaj pene blasku waciwego strzeonym wKociele prawdom wiecznym, odczone od emocji iinteresw chwili odkrycia ich istnienia. Na tym polega misterium
Tradycji.

Christianitas wRoku Wiary

Audiencja generalna,

10padziernika 2012.

Wzwizku zpidziesit rocznic rozpoczcia Vaticanum II Papie Benedykt XVI zaapelowa, abymy wracali do dokumentw
tego Soboru, uwalniajc je od masy publikacji, ktre czsto zamiast
udostpnia, ukryy je3. Wnawizaniu do tego apelu uprogu
Roku Wiary iwkontekcie wci istniejcej potrzeby odczytywania Soboru wedug hermeneutyki cigoci postanowilimy
wkadym numerze Christianitas przedstawia edycj krytyczn
jednego zdokumentw Vaticanum II. Pragniemy wten sposb
przyczyni si do naprawiania zaniedba wpenym udostpnianiu tekstw soborowych, ktre wcigu pwiecza nie doczekay si wnaszym kraju rdowej prezentacji. Mamy nadziej, e
opracowania te pozwol take na wyjcie poza dotychczasowe
ramy jaowych sporw, czsto opartych bardziej na wspomnianej
wyej masie publikacji prywatnych autorw, natomiast pozbawione oparcia wtym, czego Sobr chcia nas wszystkich nauczy.

You might also like