You are on page 1of 142

Dorota Brzozowska

UNIW ERSYTET OPOLSKI


OPOLSKIE TOWARZYSTWO PRZYJACI NAUK
STUDIA I MONOGRAFIE NR 281

Dorota Brzozowska

O dowcipach
polskich i angielskich
Aspekty jzykowo-kulturowe

OPOLE 2000
KOMITET WYDAWNICZY
Przewodniczcy: S tanisaw Saw om ir Nicieja
Czonkowie: Stan isaw Gajda, ks. P iotr Jaska, A dam Lataa,
Marek Masnyk, Jan u sz Sodczyk, K rzysztof Szczegot, Janina H ajduk Nijakowska

RECENZENCI:
M aria Wojtak, Jerzy Pogonowski

REDAKTOR
Irena Wyczkowska

REDAKTOR TECHNICZNY
H alina Szczegot

OKADK I STRON TYTUOW PROJEKTOWA


A ndrzej Czyczyo

W ydanie publikacji dofinansow ane przez


K om itet B ada Naukow ych

L b/buoteka
lis GWNA ?/

bi547
ISSN 1233-6408
ISBN 83-87635-78-2

Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego, 45-037 Opole, ul. Sienkiewicza 33, tel. (077) 4537063
(skadanie zamwie), 441-08-93 (magazyn), 441-08-73 (sekretariat), e-mail:wydawnictwo@uni.opole.pl
Skad komputerowy Pracownia Komputerowa "Virtual" sc., 45-075 Opole, ul. Krakowska 24.
Druk Zakad Poligraficzny NOT, 45-061 Opole, ul. Katowicka 50.
Nakad: 300 egz. Objto: 8,75 ark. druk., 10,00 ark. wyd.
Krzysztofowi
Spis treci

Wykaz skrtw ...................................................................................................9


W stp ..................................................................................................11

I. R n e s p o jr z e n ia n a d o w c i p ............................................................. 13
1.1. K om izm , hum or, dowcip, kaw a ijo ke, czyli o te rm in a c h ....... 13
1.2. K rtki przew odnik po najw aniejszych pracach o hum orze ... 17
1.3. K ryteria tekstowoci a dowcipy.......................................................25
1.4. O przyjtej metodzie b a d a ............................................................. 37

II. D o w c ip y p o ls k ie i a n g ie ls k ie ja k o g a tu n k i m o w y .................. 41
2.1. J a k zbudow any je s t dowcip?............................................................ 41
2.2. Czy atwo je st posegregowa dow cipy?.........................................53
2.3. O czym mwi dow cipy?................................................................... 71

III. D o w c ip y o k o b ie ta c h - k o n te k s t k u l t u r o w y ..............................83
3.1. Stereotyp kobiety w dowcipach polskich i a n g ie lsk ic h ........... 83
3.2. Polskie dowcipy z serii Przychodzi B aba do lek arza .......... 110
3.3. A ngielskie dowcipy katastroficzne - n a przykadzie
dowcipw o D ia n ie ............................................................................ 115

Podsum ow anie .............................................................................................. 123


A neks .............................................................................................. 127
A ppendix .............................................................................................. 129
Wykaz rde 133
L ite ra tu ra
Sum m ary 141
Wykaz sk rtw

A - ,Angora,
AJ - Ale Jaja,
A-ka Angorka,
BBoJ - The B um p er Book o f Jokes,
BBoCS The B um per Book o f Comic Speeches,
BSA B ritish Social A ttitu d es the 13ih Report,
CBS - Conterporary B ritish Society. A N ew Introduction to Sociology,
CIE Compton s Interactive Encyclopedia 1995,
Czd - Co z Dowcipami,
DH - Dobry Humor,
DM - Dowcip M iesica,
Dzd - Dowcip za Dych,
HaEh - H um or angielski, 360 dowcipw + 40 w jzyku angielskim. Encyklopedia
Humoru, nr 3/97,
Hot - H um or o teciowej,
HSz - Humor Szkolny,
Hz H um or zagraniczny,
Lij - Life in Jokes,
Mnw M aestw o na wesoo,
ND - Najlepsze Dowcipy. Oglnopolski miesicznik humoru,
NTO - Nowa Trybuna Opolska,
SD Super Dowcipy,
D - wiee Dowcipy Prosto z Komputera,
W- miechu Warte. Wybr najlepszych dowcipw z prasy humorystyczno-
satyrycznej,
TBoBH The Book o f B ritish H um our,
TCB- Twentieth-century B ritain: economic, social, a n d cultural change,
TTJ Truy Tasteless Jokes,
ZBNR Z bada n ad rodzin,
100 Dnko - 100 Dowcipw na Kad Okazj,
1000 J 1000 Jokes, The Greatest Book E ver Know n,
103 ND - 103 Najlepsze Dowcipy,
Z zasyszane.

9
W stp

Dowcip, ktry je st tylko dowcipem,


nie je st dowcipem
Hugo Dyonizy Steinhaus

J a k zbudow ane s dowcipy, o czym opow iadaj, ja k a je s t ich relacja


do rzeczyw istoci, czy odzw ierciedla si w nich specyfika narodow o-kul-
turow a, czy u legaj tendencji do unifikacji widocznej we w spczesnym
wiecie?
Odpowiedzi n a powysze p y ta n ia szukam przygldajc si dowcipom
polskim i angielskim . Wybr tych o statn ich nie by przypadkow y - k iero
w aa m n ch weryfikacji funkcjonujcego w powszechnej wiadomoci
przekonania o kulturow ej odm iennoci dowcipw angielskich. N ie bez
znaczenia by te globalny i ekspansyw ny c h a ra k te r jzyka, w ja k im s
tw orzone.
W pierw szej czci pracy p rzed staw iam s ta n b a d a n a d dowcipem
i w asne propozycje metodologiczne. W drugiej p rezen tu j schem at kom
pozycyjny dowcipu i analizuj jego polskie oraz angielskie w arianty. S ta
ram si uwzgldni jzykowe cechy dowcipw prototypowych. Poniew a
dowcip je s t gatunkiem tem atycznie bardzo zrnicowanym , w rozdziale
trzecim - powieconym analizom o w ym iarze sem antycznym i k u ltu ro
wym - koncentruj si n a wszej g rupie dowcipw, ja k s dowcipy
o kobietach.
Baz m ateriaow stanow i te k sty 1200 w spczesnych dowcipw (500
polskich, 500 angielskich i 200 am erykaskich) zebranych z n a st p u j
cych rde:
obiegu ustnego,
w ydaw nictw broszurowych o zasigu oglnopolskim,
w ydaw nictw zw artych (dotyczy to zw aszcza dowcipw angielskich
i am erykaskich),
in tern etu : serw erw polskich, angielskich i am erykaskich.
Teksty dowcipw angielskich przytaczam gwnie w w ersji oryginal
nej. Ich przekady, jeli nie je s t to zaznaczone inaczej, podaj w tu m acze
niu wasnym.

11
K sika pow staa n a podstaw ie rozpraw y doktorskiej Jzykowo-kul-
turow e asp ek ty dowcipw polskich i angielskich. Promotorowi pracy P ro
fesorowi S tanisaw ow i Gajdzie, Recenzentom : Profesorowi Jerzem u Po
gonow skiem u, Profesor M arii W ojtak i Profesorowi Bogusawowi Wyder-
ce oraz w szystkim , ktrzy suyli mi pomoc i okazywali yczliwo na
poszczeglnych etap ach pracy - sk ad am serdeczne podzikowania.

12
I. R ne sp ojrzen ia n a d ow cip

1.1. K om izm , h u m or, d o w c ip , k a w a i jo k e ,


czyli o term inach

N ajbardziej pojemnym znaczeniowo term inem , odnoszcym si do zja


wisk wywoujcych miech, je s t uyw ane przez polskich badaczy okrele
nie k o m i z m . Pojmowane je st ono jako k ategoria nad rzd n a, k t ra obej
muje komizm elem entarny i zoony. Komizm zoony moe przybiera
posta dobrotliwego hum oru, krytycznej saty ry lub kpicej ironii (Dziemi-
dok 1967). W jzyku angielskim za kategori n ad rzd n uw aa si n a to
m iast h u m o r . Najbliszy odpowiednik polskiego ko m izm u - the com ic1
- niesie bowiem ze sob skojarzenia z gatu n k iem d ra m a tu - kom edi. W
ksice tej uyw am wic przew anie te rm in u hum or, zastpujc go w y ra
zem kom izm wtedy, gdy powouj si n a polsk tradycj bada.
J. Krzyanowski pisze, e anegdota, facecja, dykteryjka, hum oreska,
kawa, art, dowcip, gadka to synonim y2, k tre znacz to sam o 'k r t -
k i e opow iadanie k o m i c z n e . Pogld ten podzielaj folkloryci. Wedug
D. Simonides kawa je s t potocznym okreleniem dowcipu i a rtu , facecja
znaczy w zasadzie to samo, dykteryjka, hum oreska czy g a d ka s z kolei od
daw na uznanym i synonim am i facecji, a dowcip oznacza nie tylko g atu n ek
literacki, ale i pewien sta n psychiki ludzkiej (Sim onides 1984: 10).
Aby unikn nieporozum ie zw izanych z w ieloznacznoci te rm in u
d o w c i p , przyjm uj propozycj D. B u ttler dotyczc rozdzielenia poszcze
glnych jego znacze. D. B u ttler (1968: 31)3 mwi o dowcipie rozum ianym
jako 1. 'wszelkie rodki zdolne przekaza komiczn intencj tw rcy',
2. 'wszelkie formy wiadomej twrczoci jzykowej o ch arak terze arto

1 Jako The Comic przetumaczono tytu ksiki B. Dziemidoka, wydanej po angielsku.


2 Do listy tej doda mona, popularne w niektrych regionach Polski, okrelenie wic, pocho
dzce od niemieckiego der Witz dowcip.
3 W swej monografii D. Buttler zajmuje si dowcipem w drugim znaczeniu.

13
b l i w y m 3. cile okrelona s tru k tu ra tekstow a o s t a e j k o m p o z y
cj i, k r t k a i zakoczona z a s k a k u j c p u e n t ' . W nastpnych
rozdziaach uyw am term in u dowcip w ostatn im z wymienionych zn a
cze, czyli n a oznaczenie g atu n k u wypowiedzi.
Dowcip definiow any je s t podobnie tak e przez innych badaczy: it h as
been trad itio n a lly defined as a story w ith a punch line - th a t is used for
comic effect (Berger, 1993: 15). S o w n ik term inw literackich okrela
dowcip jak o g atu n ek z pogranicza lite ra tu ry i folkloru, typ tow arzy
skiej rozryw ki ch arak tery zu jcy si pomysowoci jzykow (gra sw,
k alam b u r, parad o k s, paronom azja)4 zm ierzajcy do hum orystycznej lub
zoliwej p u en ty .
W rd badaczy toczy si dyskusja n a te m at wanoci poszczeglnych
cech definicyjnych dowcipu. Znaczenie puenty podkrelane je st najpow
szechniej (np. S herzer 1985, A ttardo 1994, H etzron 1991). P u en ta nie je st
k o n ty n u acj zd arz en ia w jego logicznej sekw encji (m a to miejsce np.
w dram acie), lecz gwatownym , niespodziew anym odwrceniem si od tego
przebiegu (Trzynadlowski 1977).
Za isto tn e w dowcipie uznaje si konieczno w ytw orzeniak o n t e k s t u
z a b a w o w e g o (kreowanego przez czas i miejsce akcji dowcipu, stereo
typowych bohaterw i form uy inicjalne), bez ktrego adna p u en ta nie
je s t w stan ie wywoa m iechu. N a potw ierdzenie tej tezy przytaczane s
przykady z rnym i p u en tam i tego samego dowcipu (Schaeffer 1981).
N iektrzy uw aaj, e nie kady dowcip m usi zaw iera elem ent niespo
dzianki (zastp i go moe np. autom atyzm ). Dowcip definiow any je s t
w tym ujciu jak o k r tk i hum orystyczny utw r lite ra tu ry u s t n e j , w
ktrym m ieszno k u m u lu je si w o statn im zdaniu. Rozw aania nad
n a tu r dowcipu prow adz czasam i do w niosku, e dowcipy to te teksty
lite ra tu ry ustnej, ktre nazyw ane s dowcipami (H etzron 1991).
Piszc o duym znaczeniu dowcipw dla k u ltu ry polskiej, A. Wierzbic
k a (1991) opowiada si za stosow aniem term in u k a w a . A utorka pod
krela, e etymologicznie kaw a niesie w sobie znaczenie czego surow e
go, chropow atego i grubego - a za tak ie uw aa tek sty charakterystyczne
dla tego g atu n k u (w jzyku potocznym przyjo si okrelenie wiski
kaw a). Stw ierdza te, e kaw a - pojmowany jako tw r anonimowy, re
prezentujcy zbiorow m dro, dowiadczenie i pogldy - je st wyrazem

4 Sownik terminw literackich definiuje podane terminy w nastpujcy sposb: gra sw


'figura stylistyczna polegajca na uyciu tych samych lub podobnie brzmicych w y r a z w ka
lam bur gra sw oparta na podwjnym znaczeniu wyrazw lub przekomponowaniu ich formy
przez dzielenie, usam odzielnienie czonw znaczcych i ich inne czenie, przestawianie, konta-
minacje i drobne m o d y fik a c je paradoks 'byskotliwie sformuowana myl zawierajca sprzecz
no z oglnie panujcym pogldem '; paronom azja 'figura polegajca na zestawieniu wyrazw
podobnie brzmicych (bliskich lub niezalenych etymologicznie)

14
solidarnoci i integracji grupy w obliczu przeciwnikw i moe posiada
konspiracyjny walor, gdy krenie kaw aw w okrelonych grupach
czy si z w ykluczaniem z nich obcych. Dlatego za prototypowe egzem pla
rze g atu n k u uznaje kaw ay polityczne.
Ze wzgldu jed n ak n a to, e dowcip w ystpuje w ty tu le wikszoci p u
blikow anych zbiorw, a k aw ay polityczne p rzey w aj obecnie swj
zmierzch (por. Kmiecik 1998), za term in podstawowy uznaj dowcip, k a
wa tra k tu j c jako bardziej potoczny jego odpowiednik.
Poniew a zadaniem moim je s t porw nanie dowcipw polskich i an g iel
skich, istotne wydaje si zestaw ienie przynajm niej w aniejszych okrele
powizanych z w yrazam i dowcip i joke. N iektre term in y s dla obu jzy
kw bardzo podobne np.: anecdote - anegdota, hu m o u r - hum or, irony -
ironia, lim erick - lim eryk, trick - trik. Zbieno w ie si w tych przy
padkach ze wsplnym pochodzeniem wyrazw; anegdota, hum or, ironia
wywodz si z term inologii greckiej, z kolei lim eryk i trik znalazy si
w jzyku polskim dziki zapoyczeniom z jzyka angielskiego. N ato m iast
polski kalam bur m a swj angielski odpowiednik w postaci te rm in u p u n .
Jed n ak ju synonim iczne okrelenie ka la m b u ru gra sw dokadnie od
powiada angielskiem u - word-play (take synonim u pun).
W obu jzykach istniej term iny, dla ktrych tru d n o je s t znale trafn e
odpowiedniki. D la jzyka polskiego tak im i term in am i s: hum oreska -
tum aczona opisowo jako hum orous story oraz facecja i dykteryjka tu
maczone jako anecdote. N ato m iast dla jzyka angielskiego ch a ra k te ry
styczne s okrelenia: in-joke, one-liner, shaggy-dog story, sta n d in g joke,
wise crack, definiowane jako:

in-joke - dowcip rozumiany tylko przez okrelon grup ludzi,


clean joke - dowcip, ktry nie zawiera elementw obraliwych ani nieakcep-
towalnych moralnie,
standing joke - dowcip lub mieszny przedmiot - na tyle znany grupie ludzi,
e miej si na sam wzmiank o nim,
shaggy-dog story - dugi dowcip pozbawiony puenty, ktrej miejsce zajmuje
bezsensowne zakoczenie,
one-liner - bardzo krtki dowcip lub humorystyczna uwaga,
wisecrack - dowcipna uwaga lub replika5.

W przypadku niektrych term inw polskie i angielskie znaczenia cz


ciowo zachodz n a siebie. Dzieje si ta k z angielskim okreleniem w it,
ktrem u odpowiadaj polskie dowcip i hum or oraz z angielskim joke, za
wierajcym elem enty znaczeniowe polskich wyrazw art, dowcip i k a

5 Definicje angielskie zaczerpnam ze sownikw Longman Interactiue English Dictionary,


Longman Group UK Limited 1993 i Collins English Dictionary and. Thesaurus, Version 1.0
1992-93.

15
wa. Dla dokadniejszego porw nania polskiego dowcip z angielskim joke
przyjrzyjm y si zestaw om form u definiujcych, zaproponowanym przez
A. W ierzbick (1991: 192):

K aw a

(a) chc ci powiedzie co (tego rodzaju), co wielu ludzi mwi do siebie nawza
jem
(b) mwi: chc, eby sobie wyobrazi, e zdarzyo si X
(c) sadz, e rozumiesz, e nie mwi, e si to zdarzyo
(d) m w i t o , bo c h c , e b y s i m i a [podkr. D.B]
(e) sdz, e wiesz, e kiedy to mwi, chc, by myla co, czego nie mwi
(f) sdz, e gdy o tym pomylisz, bdziesz si mia
(g) sdz, e oboje poczujemy w zwizku z tym co dobrego
(h) sdz, e mog ci to powiedzie, poniewa mylimy tak samo o rzeczach
tego rodzaju i czujemy to samo, gdy mylimy o nich 6.

Joke

(a) (-)
(b) mwi: chc eby sobie wyobrazi, e zdarzyo si X
(c) sadz, e rozumiesz, e nie mwi, e si to zdarzyo
(d) mwi to, bo chc, eby si mia
(g) sdz, e oboje poczujemy w zwizku z tym co dobrego 7

A utorka podkrela, e w w yrazie kaw a zaw arte s te sam e skadniki


znaczeniowe, k tre w ystpuj w w yrazie joke - (b),(c),(d),(g) wzbogacone
0 dodatkow e elem enty: (a) - oznacza, e kaw ay k r powszechnie, (e) -
w skazuje, e w kaw aach u k ry ta je st ja k a zagadka, k t r suchacz powi
n ien rozwiza, by zrozum ie dowcip, (f) - rozw izanie tej zagadki je st
sugerow anym rdem miesznoci, (h) - zakada podobiestwo pogldw
1 moliwo w czenia odbiorcy do wsplnoty m iechu nadawcy.
Joke je s t term in em o stosunkowo szerokim zakresie i z tego wzgldu
czsto tow arzysz m u dookrelajce przym iotniki. I ta kp ra ctica l joke je st
odpow iednikiem polskiego niewerbalnego artu, figla czy psoty. Z kolei
conuersational joke je s t im prowizowany podczas konw ersacji i silnie od
niej uzaleniony - wywoywany przez k o ntekst i relacje interpersonalne
midzy uczestnikam i aktu. Przeniesienie dowcipu konwersacyjnego w inn
sytuacj je s t bardzo tru d n e, chocia m ona czyni prby w erbalnego od
tw orzenia zaistniaej sytuacji. C anned joke n ato m iast to dowcip, ktry
wczeniej by ju stosowany w podobnej formie i nie zaley w yranie od
czynnikw kontekstow ych (sytuacyjnego tu i teraz).

6 Definicja znacznie poszerzona w stosunku do przedstawionej wczeniej (Wierzbicka 1983:


131).
7 Znak (-) sygnalizuje, e cecha (a) jest nieobecna w eksplikacji terminu joke.

16
U wzgldniajc powysze ustalen ia, proponuj przyj w stpnie (defini
cja bdzie uzupeniana w dalszych rozdziaach), e dowcip (potocznie k a
wa, najbliszy odpowiednik angielski to canned jo k e ) to k r tk i te k st h u
m orystyczny zakoczony zaskakujc puent.

1.2. Krtki p rzew od n ik po najw an iejszych p racach


0 hum orze
Humorologia (hum or research) jako w peni usankcjonow ana in terd y
scyplinarna dziedzina akadem icka rozw ija si dopiero od kilkudziesiciu
la t (R askin 1997). W Polsce w latach szedziesitych pow stay w ane
prace n a ten tem at. Do najpeniejszych opracow a nale K om izm J.S.
B ystronia (1960), k sik a B. D ziem idoka O kom izm ie (1967) i k sik a D.
B u ttler (1968) Polski dowcip jzykow y. A utorzy opisuj w nich s ta n b ad a
n ad dowcipem, poczynajc od filozofw greckich, a n a koncepcjach w sp
czesnych mylicieli koczc. Poniew a w o statn ich latach opublikowano
szereg nowych prac n a te m at dowcipu, k tre z przyczyn oczywistych nie
mogy zosta przez wyej wymienionych autorw uwzgldnione, chciaa
bym im w anie powici nieco wicej uwagi.
O bszern publikacj podajc najw aniejsze inform acje dotyczce hu-
morologii je s t w ydana w roku 1993 k sik a D. N ilsena. Z aw iera ona m a
te ria bibliograficzny uoony w rozdziay ukazujce zainteresow anie h u
m orem m .in. ze strony psychologii, socjologii, lingw istyki, religioznaw
stw a i filozofii. N ilsen pisze, gdzie szuka inform acji n a te m a t poszczegl
nych teorii hum oru oraz jego narodowej i etnicznej specyfiki. W ksice
tej znale m ona nazw iska badaczy, list czasopism i adresw w ydaw
nictw, ja k rwnie wykaz organizacji zajm ujcych si hum orem .
Peny opis sta n u b ad a nad hum orem je s t praktycznie niew ykonalny
ze wzgldu n a bogactwo opublikowanej n a ten te m a t literatu ry . Biblio
grafia, dostpna np. w internecie, obejmuje praw ie cztery tysice pozycji
1 z kadym dniem wzbogacana je s t o nowe ty tu y 8.

Rne dziedziny
W rd przedstaw icieli dyscyplin, wnoszcych swj w kad w rozwj hu-
morologii, w ane miejsce zajm uj p s y c h o l o g o w i e . Do obecnego roz

8 J. Rutter, An Interdisciplinary B ibliograph in the Field o f Hum our


Studies and Research, http:11www.netlink.co.uk

17

61547
kw itu tej dziedziny przyczyniy si dziea n ap isan e w latach osiem dzie
sitych (G oldstein, Mc Gee 1972; C hapm an, Foot 1977; Wilson 1979). Zde
finiowano w nich najw aniejsze pojcia, zakrelono problem atyk badaw
cz i przedstaw iono m etody rozw izyw ania szczegowych problemw do
tyczcych rnych aspektw hum oru. W ram ach n a u k psychologicznych
podejm ow ane s zag ad n ien ia kognityw nych procesw w arunkujcych
percepcj hu m o ru (Suls 1983; K reitler et al. 1988; Forabosco 1992). Psy
chologowie b ad aj rwnie czynniki wpywajce n a posiadane poczucie
hu m o ru czy preferow any typ hum oru. Moe to by poszukiw anie zw izku
m idzy typem osobowoci a poczuciem hum oru (Ziv 1984; Ruch, Hehl 1988),
badanie zalenoci m idzy preferow anym typem hum oru a pci (Lundell
1993), oraz rozw izyw anie problem u kogo mog mieszy dowcipy n ie
sm aczne? (Herzog, B ush 1994). W Polsce publikacji n a te m at psychologii
hu m o ru je s t znacznie mniej (M atusewicz 1976), a dostpny przegld b a
da w tej dziedzinie w skazuje n a konieczno sigania do rde obcoj
zycznych (D brow ska 1992).
K olejn n a u k zw izan z b ad an iam i n ad hum orem je s t s o c j o l o -
g i a. Zajm uje si ona funkcjam i, jak ie hum or peni w spoeczestwie (Mar-
tin e a u 1972; S h erzer 1985; M ulkay 1988; O ring 1992). W licznych publi
kacjach socjologicznych pojaw iaj si rozw aania n a te m a t funkcjonowa
n ia hum oru w rodow iskach rnicych si narodowoci, wiekiem i s ta
tu sem spoecznym. P rzedstaw iany je s t k sztat i znaczenie, jak ie m a dla
poszczeglnych rodowisk twrczo hum orystyczna wchodzca w skad
k u ltu ry masowej (Paton, Powell 1988 oraz P aton, Powell i Wagg 1996).
W szechstronnie analizow ane s rodzaje i sposoby funkcjonow ania dowci
pw seksualnych (Legm an 1968). Zainteresow aniem ciesz si kw estie
dotyczce hu m o ru obscenicznego (Zelvys 1990), niesm acznego (Dundes
1987) i etnicznego (Davies 1990; Schutz 1989). Podstaw m ateriaow
stanow i n a g ra n ia dowcipw w ystpujcych w oficjalnych i pryw atnych
konw ersacjach (Sacks 1974; Zajdm an 1991; N orrick 1989, 1993). W Pol
sce o socjologii h u m o ru pisze K. ygulski (1985) i przedstaw iajcy s tu
dium socjologiczne zabaw y B. Sukow ski (1984).
B adaniem hu m o ru z p u n k tu w idzenia a n t r o p o l o g i i zajm uje si
k u ltu ro w a teo ria hu m o ru (Apte 1985). Je d n ze szczegowych kw estii,
ktre podejm uje, je s t poszukiw anie odpowiedzi n a pytanie, w ja k i sposb
w splne w artoci, w ierzenia oraz relacje spoeczne w pyw aj n a posiada
ne poczucie hum o ru (Douglas 1975; B erger i W ildavsky 1993).
Sporo uw agi powicaj badaniom h um oru t e o r e t y c y l i t e r a t u
ry. W Polsce n a te m a t zwizkw lite ra tu ry z komizmem w ypowiadali si
J . K rzyanow sk i (1949), J . K lein er (1961), J . T rzynadlow ski (1977),
J. Ziomek (1980). Pow stay prace dotyczce obecnoci elem entw komicz
nych w utw orach reprezentujcych poszczeglne epoki. Publikacje te p re
zen tu j zarw no diachroniczne, ja k i synchroniczne ujcie tem atu , doty

18
cz konkretnych twrcw, utw orw bd w tkw lite ra c k ic h 9, tak ich jak:
hum or staropolski (Grzeszczuk 1990), dzieje bazna jako postaci i m oty
wu (Sowiski 1993) czy ironia rom antyczna (Szturc 1992). Z aintereso
w aniem ciesz si rwnie zagadnienia zwizkw kom izm u z przekadem
poszczeglnych dzie (F ast 1997).
G atunki komiczne zbierane i opracowywane s take przez f o 1k 1 o -
r y s t w. W dorobku D. Simonides (1984) i jej w sppracow nikw zn ajd u
j si m.in. opracow ania zagadnie dowcipu lskiego. Twrczo hum o
rystyczn pogranicza polsko-czeskiego bad a K.D. K adubiec (1995).
Popularyzatorem wiedzy dotyczcej kom izm u i jego przejaw w je s t S.
Garczyski (1989).
Z ainteresow ania j z y k o z n a w c w hum orem rozpoczy si od b a
dania rnego typu dowcipw w ykorzystujcych w ieloznaczno wyrazw.
Z agadnieniam i tym i zajmowali si C. H ockett (1972), H. Sacks (1974), J.
S herzer (1985) i M. M arino (1988). Monografi powicon dowcipowi j
zykowemu nap isa W. R edfern (1984), jzykowi hum oru W. N ash (1985),
fonologii kalam burw W. Sobkowiak (1991), dowcipom jzykowym R. Lew
(1996), a jzykowi dowcipw D. Chiaro (1992). O rnych asp ek tach a n
gielskiego hum oru w erbalnego pisa te R. J. A lexander (1997). Ponadto
jzykoznawcze m etody w ykorzystyw ane byy do analiz opow iada hum o
rystycznych (Chopicki 1987) .
N ajobszerniejsz prac n a te m a t polskiego dowcipu jzykowego pozo
staje w ydana w 1968 roku k sik a D. B u ttler 10. M echanizm y w niej opi
sane dotycz wszelkich form wiadomej twrczoci jzykowej o c h a ra k te
rze artobliw ym . A utorka dokonuje podziau dowcipw na:
sowne, w ktrych form a jzykowa je s t n ien aru szaln a,
rzeczowe - nienaru szaln e je st tylko przekazanie pewnej sum y w ia
domoci o okrelonych realiach; dowcip moe przybra rn posta
sown, elem enty leksykalne w ym ienne s w nim n a synonimy,
sowno-sytuacyjne, w ktrych baw i pew ne sform uow ania, ale wy
pow iedziane w konkretnej sytuacji (1968: 60).
Za podstawowe k ry te ria podziau uznaje D. B u ttle r tradycyjny i nie-
tradycyjny ch arak ter tworzywa dowcipw oraz obecno m echanizm u ogl-
nokomicznego. W yodrbnia wic dwie kategorie artw sownych: 1) dow
cipy sowne o m echanizm ie oglnokomicznym 2) dowcipy swoicie jzyko
we: a) modyfikacje i neologizmy, b) dowcipy o tradycyjnych sk ad n ik ach
leksykalnych. O ddzielnie om aw ia artobliw e rymy, uznajc ich kom izm
za zjawisko czciowo jzykowe.

9 Jednym z impulsw do zainteresowania si badaczy tym tem atem byy prace M. Bachtina
o kulturze miechu w dobie redniowiecza i renesansu (Bachtin 1975).
10 Koncepcja D. Buttler zostaa wykorzystana do analiz jzyka i stylu Jeremiego Przybory
(Wrblewski 1999).

19
Z poszczeglnymi typam i dowcipw w i si predyspozycje do w yst
pow ania w okrelonej postaci form alnej. D la dowcipw narracyjnych po
zbaw ionych elem entu dialogowego (dowcipy te uznaj za odbiegajce od
prototypu) charak tery sty czn a je s t obecno dosownej in terp retacji u ta r
tych zwizkw frazeologicznych, np.:

pi leniczy w leniczwce. Nagle budzi si i syszy jakie tupanie.


Podchodzi do okna, patrzy, a to ssiad odbiega od tematu. DH 8/1997

Muchomor idzie ulic i syszy jaki trzask. Odwraca si, patrzy,


a to borowik amie prawo. DH 11/95

D la powiedzonek typowe s neologizmy tworzone przez paronim y funk


cjonujcych w jzyku wyrazw tradycyjnych:

praca zajca - zajcie // zajcie


choroba skry psa - upies// upie
kryjwka komara - zakomarek// zakamarek
a dla bajek - zm iany proporcji stru k tu raln y ch i sem antycznych, np.:
Bajka o basicie: Basi cierpa noga.
Bajka o krowie: Mokro wieczorem jest na trawie.
Bajka o reklamie. We wtorek lama bya jeszcze zdrowa. Czd 3/98

Rne teorie
Teorie dotyczce h u m o ru grupuje si zazwyczaj w trzech olbrzymich
zbiorach: teorii psychoanalitycznych, socjo-behawioralnych i kognitywno-
perceptualnych. S one kojarzone kolejno z term inam i: relaksacja, degra
dacja i niespjno.
1. Rne formy teorii r e l a k s a c j i znajduj swoje odbicie w pracach
H. Spencera (1860), K. D arw ina (1872) i M. E stm an a (1936). N ajbardziej
zn an teo ri tego ty p u je s t teo ria S. F reu d a (1974/1993). Zwolennicy teo
rii relaksacji tw ierdz, e miech pozwala czowiekowi pozby si nad m iaru
energii, przynosi ulg i spraw ia przyjemno. F reu d prbuje w skaza za
leno m idzy rodzajem relak su a typem hum oru. Dowcip je s t wedug
niego rodzajem aktyw noci zm ierzajcej do tego, by czerpa rozkosz
z procesw psychicznych, in telek tu aln y ch lub innych (1993: 121). Roz
kosz ta m a dw a rda: technik i tendencj dowcipu. F reu d proponuje
podzieli dowcipy n a leksykalne i mylowe oraz niew inne (abstrakcyjne)
i tendencyjne, piszc jednoczenie, e s to dwa zupenie wzgldem sie
bie niezalene podziay (1993: 114).

20
Podstawowym mechanizmem, ktry wystpuje w dowcipach leksykal
nych, je st proces kondensacji z tw orzeniem elem entu zastpczego. W dow
cipie mylowym dominujcymi technikam i s: przesunicie, bd w m yle
niu, absurd oraz przedstawienie porednie przez przeciwiestwo (1993:112).
Ze wzgldu n a cel dowcipu F reu d dzieli dowcipy n a niew inne i te n d en
cyjne. Dowcipy niew inne nie su adnem u zam iarow i prcz m iechu,
natom iast z dowcipami tendencyjnym m am y do czynienia, gdy opow iada
jcemu przywieca okrelony cel. W rd dowcipw tendencyjnych F reu d
wymienia rne ich rodzaje, zalene od celu zakadanego przez m wice
go i rodzaju nagrom adzonej energii, k t r mog uwolni. Dowcipy mog
wic by: zoliwe - suce agresji, saty rze bd odparciu a tak u , obsce
niczne - suce obnaeniu, cyniczne krytyczne i bluniercze oraz spe-
kulatyw ne - skierow ane przeciwko ludzkiej zdolnoci poznania.
F reud uw aa, e tylko dowcipy tendencyjne mog wywoa nage w ybu
chy miechu. Reakcja n a dowcipy niew inne je s t duo spokojniejsza - moe
ni by i zazwyczaj je s t tylko um iech. Dowcip tendencyjny w ym aga te
na og obecnoci trzech osb: opowiadajcej dowcip, bdcej obiektem
agresji i tej, wobec ktrej urzeczyw istnia si cel dowcipu, czyli w ytw orze
nie uczucia rozkoszy (1993: 164).
W psychoanalizie istniej prby b ad an ia znaczenia dowcipw dla po
szczeglnych nadawcw w oparciu o tez F reuda, mwic e kady dow
cip moe by sprowadzony do powanej myli. J a k pisze E. O ring (1992),
badania tak ie mog by wiarygodne, gdy 1) nadaw ca tw ierdzi, e ja k i
dowcip je s t szczeglnie dobry lub znaczcy, 2) opowiada te n sam dowcip
w rnych sytuacjach przez duszy czas, 3) w sposb szczeglny identyfi
kuje si z postaciam i lub w ydarzeniam i z dowcipu, 4) dowcip zw izany
jest z innym i formam i ekspresji, np. artystycznej czy wystpujcej w snach,
5) ten sam te m at pojawia si w p a ru dowcipach. Im wicej w arunkw je st
spenionych, tym wiksze prawdopodobiestwo istn ien ia zalenoci m i
dzy dowcipem a nadaw c. N a podstaw ie rnych publikacji i danych bio
graficznych F reu d a E. O ring prbuje znale pow izania dowcipw cyto
wanych przez F reuda z jego yciem.
C iekaw analiz teorii F reu d a przeprow adza tak e M. Neve (1988).
Podkrela, i dowcip je st specyficzn form k o n ta k tu i poznaw ania, a po
zostaje ywy tylko wtedy, gdy kto go sucha i zw raca uw ag n a to, ja k je st
opowiadany. M. Neve wyciga z teorii F reu d a m iae wnioski, tw ierdzc,
e F reud keeps alive th e idea th a t joking is a benign form of love-ma-
king (1988: 42).
Na gruncie polskim teoria F reu d a znalaza zastosow anie w pracy T.
Titkowa (1995), ktry poczy j z teori psychologii zorientow anej n a
proces A rnolda M indella. Dla przedstaw ienia tej koncepcji konieczne je st
podanie przyblionych definicji p a ru podstawowych term inw , ktrym i
posuguj si zwolennicy tego n u rtu . Kluczowymi pojciami s: p r o c e s

21
p i e r w o t n y - wszystko, z czym d an a osoba si identyfikuje, p r o c e s
w t r n y - t o w szystkie w erbalne i niew erbalne treci, z ktrym i jedno
s tk a (grupa czy k u ltu ra ) si nie identyfikuje, p r g - granica identyfika
cji, za k t r zaczyna si obszar obcy, f i g u r y (dream figures) - wzgl
dnie autonom iczne personifikacje, istniejce w obszarze psychiki. Figury
m a j w asne procesy i progi, w ystpuj zwykle w kom plem entarnych
parach.
W edug Titkow a dowcip je s t ak tem kom unikacji n a poziomie spoecz
nym , zjaw iskiem kulturow ym , do pewnego stopnia zobiektywizowanym,
a tre dowcipu pochodzi gwnie z procesu w trnego (jednostki, grupy,
k u ltu ry itp.). Postacie w ystpujce w dowcipach to figury, k tre personi-
fikuj zazwyczaj procesy grupow e i spoeczne, a zaw arto dowcipw s ta
now i spoeczne treci w trne, czyli tak ie, z ktrym i k u ltu ra ln i i prze
strzegajcy norm przedstaw iciele cywilizowanego spoeczestw a przew a
nie si nie identyfikuj. Dowcipy s wic zorganizow ane wok k u ltu ro
wych progw i s m anifestacjam i treci w ykluczanych przez kultu r.
Zgodnie z t koncepcj najczciej nie wiemy, co n as rozbawio w dow
cipie, poniew a tylko n a bardzo krtko identyfikujem y si z ujaw niajcy
mi si w trnym i treciam i. m iech je s t w ynikiem nagego przekroczenia
progu, w yam ania si ze zwykego porzdku rzeczy, chwilowego zaspoko
je n ia tsk n o ty do wolnoci. W analizach m ateriaow ych Titkow posuguje
si m etod opisyw ania dowcipw jako zbioru figur i ich aktywnoci oraz
prbuje ustali, jak ich procesw figury te s personifikacjam i.
2. N a st p n a g ru p a teorii w ie hum or z d e g r a d a c j , wrogoci,
agresj i zoliwoci. Do koncepcji tego typu m ona zaliczy dwie z sze
ciu w ym ienianych przez D ziem idoka11: teori cechy ujem nej przedm iotu
komicznego i wyszoci podm iotu przeycia kom izm u oraz teori deg ra
dacji. Teorie te wywodz si od A rystotelesa, k try tw ierdzi, e m ieszny
je s t bd bd deformacja, a komizm okrela jako to, co je st bdne i h a
niebne, ale nie boli i szkody nie przynosi.
Za nowoytnego p rek u rso ra tego typu teorii uznaje si T. Hobbesa, ktry
stw ierdza, i poczucie m iesznoci je s t to nagle pow stae uczucie wy
szoci i sam ozadow olenia w ynikajce z nieoczekiwanego uw iadom ie
n ia sobie przew agi n ad kim , kto zachowa si niewaciwie lub w inny
sposb ujaw ni swoj niszo. Inny przedstaw iciel teorii degradacji, A.
Bain, mwi, e powodem m iesznoci je s t ponianie jak iej powanej oso
by lub spraw y w okolicznociach, k t re nie wywouj jakiego innego sil
nego w zruszenia.

11B. Dziemidok pisze o szeciu gtwnych teoriach komizmu: 1) teorii cechy ujemnej przedmiotu
komicznego i wyszoci podmiotu przeycia komizmu, 2) teorii degradacji, 3) kontrastu, 4) sprzecz
noci, 5) odejcia od normy, 6) o motywach krzyujcych si.

22
We wspczesnych badaniach ten n u r t m a take swoich zwolennikw 12.
Dla przykadu L. Feinberg (1982: 87, 110) pisze, e elem ent agresji je s t
obecny wszdzie, gdzie m am y do czynienia z hum orem i w anie w zab a
wowej agresji kryje si tajem nica hum oru. N a kw estiach degradacji czon
kw spoza i w obrbie wsplnoty etnicznej bd lokalnej koncentruje si
np. C. Davies (1990a, 1990b). Problem sam odegradacji je s t szczeglnie
ywo rozpatryw any w pracach powiconych hum orow i ydow skiem u,
uznaw anem u za dobrego rep reze n tan ta dowcipw tego typu.
3. Teorie n i e s p j n o c i gosz, e hum or opiera si n a dysonansie
midzy tym , czego oczekujemy, a tym , z czym m am y do czynienia. Jed n y m
z pierwszych mylicieli wypowiadajcych si n a te m a t niespjnoci, k t ra
zostaa u zn an a za przyczyn m iechu, by I. K ant. Mwi, e miech je st
efektem wywoanym przez nieoczekiwane przeksztacenie si napitego
oczekiwania w nico. Zwolennikiem tej koncepcji, zaliczonej przez Dzie-
midoka (1967) do teorii k o n trastu , by rwnie H. Spencer, k try tw ier
dzi, e miech w sposb n atu ra ln y w ytw arza si wtedy, gdy wiadomo
nagle przechodzi od rzeczy wielkich do m aych. Wychodzc od tw ierdze
nia Dziemidoka, e rne teorie kom izm u m ona waciwie uzna za teo
rie odejcia od normy, dochodzimy do w niosku, e m ona je tak e p o tra k
towa jako teorie niespjnoci, bo w ystpuje w nich niespjno midzy
tym co norm alne (zgodne z norm ) i nienorm alne (z norm niezgodne). Za
teori odejcia od norm y opow iadaj si w Polsce J. B ystro (1960) i J.
Trzynadlowski (1977).
Jako szczeglnego typu teori niespjnoci interpretow a m ona teori
H. Bergsona (1977), szukajc rde miesznoci w zderzeniu tego, co ywe,
z tym, co autom atyczne13. H. Bergson uw aa, e nie m a komizmu poza obr
bem spraw ludzkich. Inne istoty i przedm ioty m artw e mog by m ieszne
tylko ze wzgldu n a podobiestwo do czowieka i zwizek z nim; m ieszne
jest pitno mechanicznoci wycinite w czym ywym; miechowi tow arzy
szy zazwyczaj nieczuo; miejemy si zawsze w grupie - to zasadnicze
tezy teorii Bergsona. J a k mwi Bergson, autom atyzm i sztywno s sprzecz
ne z istot rzeczywistoci i dlatego pobudzaj n as do miechu.

12 Jak kada teoria tak i ta oprcz zwolennikw m a take przeciwnikw. Twierdz oni, np.
Oring (1992), e teoria agresji nie odrnia w sposb adekwatny komunikacji humorystycznej od
innych form ekspresji. Prawdziwo tego typu teorii wiadczy musiaaby o masochistycznych
zachowaniach grup opowiadajcych dowcipy na wasny temat. Ponadto moliwo wiadomego
ujawniania agresji w niehumorystycznej formie przeczy potrzebom kamuflowania tych samych
uczu w dowcipach. Oring uwaa za niewaciwe (w analizie dowcipw) zadawanie pytania Prze
ciwko komu skierowana jest agresja? zamiast bardziej stosownego Co ten dowcip nam komuni
kuje?
13 Dziemidok zaliczy koncepcj tego badacza do teorii o motywach krzyujcych si, bowiem
czy si ona z grup teorii degradacji i cechy ujemnej, a take z teori sprzecznoci.

23
Inny interesujcy rodzaj niespjnoci prezentuj teorie trak tu jce h u
m or jako zabaw (H uizinga 1938). Isto t niespjnoci w edug tych teorii
je s t przeciw staw ienie realnej sytuacji sym ulacji w zabawie. Teorie te zaj
m uj si m .in. u stalan iem granic zabawowych pozwalajcych rozpozna
intencje niepow ane oraz badaniem rnych sposobw uprzedzania o za
m iarze opowiedzenia dowcipu.
W spczeni zw olennicy teorii niespjnoci14 pow ouj si n a prac
A. K oestlera (1964) o kreatyw noci. K oestler pokazuje, w ja k i sposb po
w izane s reakcje: hum orystyczna, estetyczna i obiektywistyczna; ja k
bazen, a rty s ta i uczony przechodz przez podobne procesy kognitywne,
posuw ajc si od percepcji niespjnoci do asymilacji, ktrej rezu ltatem
je s t stw orzenie hum oru, sztuki czy wiedzy. Piszc o interakcji tego, co
w yraane im plicite, z tym , co w yraane explicite, K oestler dochodzi do
w niosku, i u podstaw hum oru ley bisocjacja, przez k t r rozumie jedno
czesne pow izanie z jak im w ydarzeniem dwch nie dajcych si pogodzi
(niekom patybilnych) ko n tek st w 15. Bisocjacja nie je s t tosam a z dw u
znacznoci, w anie ze w zgldu n a zwyczajowo oddzielne wystpow anie
tych kontekstw.

Podsum ow ujc m ona powiedzie, e teorie relaksacji koncentruj si


n a przejciu z try b u kom unikacji bona-fide do artow ania, teorie degra
dacji sprow adzaj si do przypisyw ania zych cech suchaczowi lub boha
terow i dowcipu, a teorie oparte n a niespjnoci m ona okreli w te rm i
nach opozycji realn y / n ierealny czy n atu ra ln y / m echaniczny (w przypad
ku teorii Bergsona). W ymienione teorie nie s wic przeciw staw ne, lecz
zdaj si uzupenia, opisujc to samo zjawisko z rnych punktw widze
nia. Teorie oparte n a niespjnoci mwi o bodcu, teorie degradacji cha
rak te ry zu j relacje m idzy nadaw c a odbiorc, n ato m iast teorie rela k sa
cji sk u p iaj si n a odczuciach psychicznych suchacza16 (R askin 1985).

14 Cigle powstaj nowe teorie zwizane z niespjnoci, czsto bazuj one jednak na pogl
dach ogoszonych duo wczeniej przez rnych badaczy. Np. M. Bainy (1997) konstruuje swoj
teori, wykorzystujc pogldy A. Sterna oraz A. Schopenhauera. Nazywa swoj koncepcj nag
percepcj podwjnych wartoci. Wedug tej teorii humor wynika z obserwacji, e warto po
cztkowo negatywna poprzedza silniejsz warto pozytywn, negatywne emocje zamienione
zostaj nagle w emocje pozytywne. Chocia autor podkrela, i w jego koncepcji niespjno nie
jest najwaniejsza, wydaje si jednak, e proponowan teori potraktowa mona jako jeszcze
jedn odmian teorii niespjnoci.
15 Bisocjacja to perceiving situation or thought in two self-consistent, but usually incompati-
ble frames of reference (1964: 35).
16 D. Buttler pisze o trzech gwnych grupach teorii: przedmiotowych - koncentrujcych si
na analizie cech przedmiotu komicznego, podmiotowych - analizujcych reakcje obserwatora
komicznych ukadw, funkcyjnych - ktrych celem jest okrelenie roli faktw komicznych i re
akcji na nie w caoksztacie zjawisk spoecznych (Buttler 1968: 9).

24
Niestety, ja k pisze o teoriach kom izm u A. B erger (1995: 106), ukazujc
moliwoci b ad an ia hum oru z p u n k tu w idzenia rnych dyscyplin (1993,
1995), one problem w ith these theories is th a t th ey don 't help us deal
w ith specific jokes or othcr hum orous texts, except in very broad te rm s
(problem zw izany z tym i teoriam i polega n a tym , e s one p rzy d atn e do
form uow ania oglnikowych tw ierdze, nie u atw iaj je d n ak szczego
wych analiz konkretnych dowcipw ani innych tekstw hum orystycznych).

1.3. K ryteria tek sto w o ci a d ow cip y


K ryteria tekstowoci, wyrnione przez B eaugrande 'a i D resslera (1990),
uznano za przydatne do b ad an ia dowcipw (A ttardo i C habanne 1992).
K ryteriam i tym i s: spjno, koherencja, intencjonalno, akceptabilno,
inform atywno, sytuacyjno i intertekstow o. Rozwijajc sw koncep
cj, B eaugrande (za D uszak 1998: 122) podkrela zoono odniesie
m idzy tekstow oci a funkcjonalnoci, uznaje, e tru d n o je s t mwi
o oddzielnych kom ponentach jzyka i zw raca uw ag n a uproszczony ch a
ra k te r przyporzdkow a, ktre m ona poczyni dla poszczeglnych k ry
teriw:
spjno = morfologia, skadnia, g ram aty k a
koherencja = sem antyka
intencjonalno + akceptabilno + sytuacyjno = p rag m aty k a
inform atyw no = topic/comment, tem at/rem at, intonacja
intertekstow o = stylistyka.
Biorc pod uw ag te zastrzeenia, sprbuj przedstaw i s ta n b ad a
n ad dowcipem, wychodzc od poszczeglnych kryteriw i liczc si z pro
blem am i, k tre w ynikaj z zachodzenia n a siebie poszczeglnych p a
szczyzn jzykowych.

1. S p jn o te k s tu odnosi si do jego paszczyzny sy n tak ty czn ej.


W dowcipie istotnym elem entem tej paszczyzny je s t p u e n t a . Po p u en
cie, a n aw et nieco wczeniej17, ja k tw ierdz niektrzy (S herzer 1985: 219),
powinien nastpi miech, um iech lub grym as w yraajcy ja k reakcj
w ew ntrzn suchacza. Zakoczenie dowcipu moe te by opatrzone ko
m entarzem albo zacht do opowiedzenia kolejnego dowcipu, czsto zw i
zanego tem atycznie lub posiadajcego stru k tu r podobn do poprzednie
go (Chiaro 1992).

17 "Listeners often begin to respond before the punch line, both showing that and checking
whether they get the point before the joke is competed.

25
H etzron (1991), prow adzc b ad an ia n ad puen t, w yodrbnia w dowci
pach p u l s y , ktrym i s nastpujce po sobie epizody lub kolejne wylicze
nia, ukadajce si w akcj. Dowcip moe si skada z jednego pulsu -
dowcip pojedynczy, dwch - podwjny, trzech i wicej - rytmiczny. Kady
z pulsw m usi by humorystyczny, satyryczny, absurdalny bd gupi. N aj
w aniejsze je s t jed n ak , by o statn i puls m ona byo uzna za puent.
Dowcipy podwjne zaw ieraj dwa pulsy k o n trastu jce ze sob. Zdarza
si, e pierw szy puls je st ju p u en t, po nim n astpuje drugi, ktry okazu
je si jeszcze bardziej zabawny. D rugi puls moe w ystpi poza w iatem
opow iadanym i zaw iera w zm iank opowiadajcego, skierow an do su
chacza - cz ta k a je s t meta-dowcipem. Innym typem podwjnego dowci
pu je s t dowcip opow iadany w dowcipie tak , by ten dowcip spali. D rugi
puls je s t zwykle silniejszy od pierwszego.
Dowcipy rytm iczne m aj co najm niej trzy pulsy. Pocztkowe pulsy przy
gotow uj do pojaw ienia si puenty. Elem enty rytm iczne n astp u j po so
bie w sposb, k try m ona okreli jako:
rosncy (crescendo) - gdy elem enty pow trzenia s silniejsze ni
pulsy poprzednie,
m alejcy (decrescendo) - gdy mieszno maleje,
rw ny (even) - gdy poziomy intensyw noci s mniej wicej takie
sam e,
zawiedzione oczekiwanie (letdow n) - kiedy po rytm ie rosncym lub
rw nym n astp u je silny spadek napicia, rozczarowanie,
gw atow ny napyw (upsurge) - gdy pojawia si znaczny w zrost in
tensyw noci rytm u.
Istn ie j moliwoci w ystpienia rnych kom binacji pulsw i zachodz
cych m idzy nim i relacji. W jednym dowcipie moe splata si kilk a linii
rytm icznych, pozostajcych wzgldem siebie w rozm aitych relacjach (lu
strzan e odbicie, rwnolego, typ mieszany). Przeprow adzone analizy nie
zm ieniaj faktu, i dowcipy still exhibit individual featu res th a t do not
necessarily fit into p a tte rn s , dlatego te cigle pozostaj a un iu e pro-
duct of th e h u m a n m ind (H etzron 1991: 106).
Inne b ad an ia n ad p u en t prow adzili Deckers i Avery (1994). Staw iali
sobie za zadanie spraw dzenie, czy zaskoczenie i rozbaw ienie zale od
oczekiw a odbiorcy spodziewajcego si ak ap itu -p arag rafu (pa ra g ra p h )
bd dowcipu. Podczas eksperym entu zaprezentow ano suchaczom teksty
trojakiego rodzaju: jed n e m iay zakoczenie logiczne, drugie nonsensow
ne, a trzecie koczyy si p u en t. W kadym przypadku informowano, e
przedstaw ione te k sty to p arag rafy lub dowcipy, poddane do oceny pod
wzgldem wywoanego zaskoczenia i miesznoci.
Logiczne zakoczenie byo bardziej zaskakujce, gdy koczyo dowcip,
ni gdy koczyo paragraf. Za najm ieszniejsze uznano tek sty zakoczone

26
puent. Jako najm niej m ieszne postrzegano zakoczenia nielogiczne (nie
spjne pod wzgldem stru k tu raln y m i znaczeniowym), chocia byy one
oceniane jako najbardziej zaskakujce. Nie traktow ano ich je d n a k jako
puenty18.
Zaskoczenie wywoane obecnoci puenty, niezalenie od tego, czy b ad a
ni oceniali dowcip, czy paragraf19 byo to samo. Teksty dowcipw uznane
zostay za najzabaw niejsze, niezalenie od tego, czy byy przedstaw iane
jako dowcipy, czy paragrafy. Badacze uznali, e mieszno dowcipu zaley
od rozw izania niespjnoci midzy zdaniam i w stpnym i a puent. Gdy
skrypty20 w stpu i puenty nie s zgodne, w zwizku z czym p u en ta nie daje
si wczy w skrypt w stpu, uaktyw nia si nowy skrypt. Aktyw acja trw a
dopty, dopki nie powstanie nowy schem at, w ktrym bd mieciy si
zdania w stpu i puenty. N astpuje wtedy zrozum ienie dowcipu i reakcja.
Reakcja hum orystyczna je st mniej prawdopodobna, kiedy brakuje elem en
tu niespjnego lub niezbdnego do rozw izania niespjnoci.
Naley podkreli, e tek sty koczce si w sposb zaskakujcy nieko
niecznie s tek stam i hum orystycznym i. Dla przykadu odbiorcy su ch aj
cy pocztku dowcipu mog spodziewa si niespjnego zakoczenia, czyli
puenty. Gdy spodziewane niespjne zakoczenie nie w ystpuje, odbiorcy
s zaskoczeni i zdziwieni, ale nie rozbawieni. Badacze potw ierdzaj, e
rozbawienie, jako reakcja n a dowcip, moe zalee rwnie od k o n te k stu
(np. oznajm ienia, e zaraz zostanie opowiedziany dowcip), k try spraw ia,
e odbiorca znajduje si w n astro ju zabawowym.
2. Zrozum ienie dowcipu w ym aga dostrzeenia k o h e r e n c j i w te k
cie n a pozr niespjnym. Tak wic, in terp retacja dowcipu moliwa je s t
dziki zaoonej przez odbiorc spjnoci sem antycznej tek stu . Dowcipy
s tek stam i koherentnym i, n aw et jeeli elem enty powierzchniowe w yda
j si tem u przeczy (A ttardo, C habanne 1992).
W myl teorii A. G reim asa21 (za A ttardo 1994) dla u zy sk an ia jed n o lite
go znaczenia te k stu konieczne je s t w yodrbnienie, w rd rnych zn a
cze poszczeglnych elementw, znaczenia, k tre m ona by pogodzi ze
w szystkim i elem entam i tek stu . Znaczenie to nazyw ane je s t i z o t o p i 22.

18 Nonsense endings do not classify as punch lines according to joke structure schem a
(1994: 318).
19 Moe to wiadczy o nieustalonym schemacie paragrafu, dopuszczajcym niespjne zako
czenie, albo moe oznacza, e badani rozpoznali w niespjnym zakoczeniu puent i odczytali
tekst nie jako paragraf, ale jako dowcip.
20 Dua porcja semantycznej informacji otaczajca dane sowo lub wywoana przez nie (Ra-
skin 1985: 81).
21 Greimas bazowa na semantyce strukturalnej i analizie cech semantycznych inspirowanej
przez Hjelmsleva.
22 Wraz z rozwojem swojej teorii Greimas zmienia definicj izotopii, rozumianej najoglniej
jako semantyczna interpretacja tekstu.

27
W kolejnych pracach tego samego au to ra spotka si m ona z definiowa
niem izotopii jak o pow trzenia si cech sem antycznych zw izanych ze
spjnoci (coherence) i tem atem (topie) te k stu 23. G reim as wydziela dwie
podstaw ow e czci dowcipu - narracj (zw an te prezentacj) i dialog.
U znaje, e zadaniem pierwszej czci je s t u stalen ie izotopii, ktrej zostaje
przeciw staw iona in n a izotopia, pojaw iajca si w drugiej czci te k stu 24.
Znaczcym w kadem w rozwj wiedzy n a te m a t dowcipw bya prba
ich analizow an ia w kateg o riach f u n k c j i n a r r a c y j n y c h (M orin
1966). N aw izuje ona do koncepcji W. Proppa (1976: 59), ktry pojmuje
tego rodzaju funkcj ja k o postpowanie* osoby dziaajcej, o krelane
z p u n k tu w idzenia jego znaczenia dla toku akcji. Dwie rne akcje mog
okaza si aktualizacjam i jednej funkcji, ale te ta sam a akcja moe pe
ni rne funkcje25. M orin poszerza pojcie funkcji, wczajc w nie tzw.
sytuacj wyjciow, ktrej Propp nie uw aa za funkcj, tylko za wany
elem ent morfologiczny (1976: 67). Pojcie funkcji staje si rwnoczenie
bardziej abstrakcyjne, poniewa odnosi si do sposobu rozw ijania si te
k stu , a nie do konkretnych sem antycznych treci. M orin uznaje, e w dow
cipie w ystpuje:
w prow adzenie - um ieszcza b o h atera w sytuacji,
zaw izanie akcji (interlocking) - u stan aw ia pytanie lub problem,
rozw izanie (d isjunction) zm ienia narracj z powanej n a hum o
rystyczn, rozw izujc problem w sposb humorystyczny.
W prow adzenie je s t przew anie krtkie i eliptyczne, cz druga w dow
cipach jzykowych zaw iera k o n e k t o r umoliwiajcy przejcie midzy
dwom a sensam i (izotopiami, skryptam i) dowcipu i je st przew anie dialo
gowa, trzecia je s t k r tk a i niespodziew ana, ponadto zaw iera d y s j u n k -
t o r - elem ent spraw iajcy, e konieczne je s t przejcie ze znaczenia po
wanego do hum orystycznego (A ttardo i C habanne 1992). Nieoczekiwane
rozw izanie sytuacji (zbudowanej w oparciu o dwie poprzednie funkcje)
okrela si w bad an iach n ad hum orem jako niespjne i uw aa si, e tak i
(dysjunkcyjny) sposb zam knicia n arracji je s t ch arak tery sty czn y dla
dowcipw.

23 Kontynuator tej koncepcji, S. Attardo (1994), przyjmuje, e termin izotopia semantyczna


utosami mona z okreleniem znaczenie tekstu, poniewa zarwno kohezja, jak i wybr te
matw presuponuj odkodowanie dosownego znaczenia tekstu.
24 Elem ent powodujcy przejcie od jednej do drugiej izotopii okrelany jest jako przecznik
i nazywany disjoiner, disjunctor czy script switch trigger.
26 W swej pracy o morfologii bajki Propp wychodzi z zaoenia, e funkcje dziaajcych postac
s staym i, niezm iennymi elem entami bajki, ich liczba w bajkach magicznych jest ograniczona, a
nastpstwo funkcji zawsze jednakowe. Wszystkie bajki magiczne nale pod wzgldem konstrukcji
do jednego typu.

28
Zbadania m echanizm w dysjunkcji podjli si autorzy i z o t o p i j n o -
d y s j u n k c y j n e g o m odelu analizy dowcipw (A ttardo e t al. 1994, por.
rozdz. 2). Model ten bazuje n a koniecznoci odszyfrowania wieloznaczno
ci (disam biguation) dowcipu oraz n a zbadaniu linearnego uporzdkow a
nia wystpujcych w nim elementw. Odszyfrowaniu wieloznacznoci suy
kontekst (zarwno jzykowy, ja k i sytuacyjny). R edukuje on dw uznacz
no przez umoliwienie dokonania wyboru odpowiednich znacze przy
pisanych jednostkom leksykalnym skadajcym si n a poszczeglne zda
nia. R ezultatem je st odkrycie izotopii. Proces odw ieloznaczniania doko
nuje si w sposb linearn y i dlatego je st zaleny od linearnej organizacji
te k stu (A ttardo 1994).
Wanym etapem b ad a n ad dowcipam i byo opracow anie s e m a n
t y c z n e j t e o r i i h u m o r u . Jej autor, V. R askin (1985), uw aa, e do
b ra lingw istyczna teoria hum oru pow inna formuowa w aru n k i w y star
czajce i konieczne dla uzn an ia te k stu za mieszny. W ane je st, by teoria
naukow a bya zgodna z intuicj mwicego. R askin w ykorzystuje uyw a
ne przez Chomskiego pojcie kom petencji jzykowej, tw orzc przez an alo
gi pojcie kompetencji hum orystycznej26, k t ra pozw ala w yidealizow ane
m u uytkownikowi jzyka okreli, czy dany te k st je s t m ieszny27.
Podstawowym term inem teorii R askina je s t s k r y p t . D efiniowany je st
jako A large chunk of sem antic inform ation su rro u n d in g th e w ord or
evoked by it (1985: 81). S krypt je st kognityw n s tru k tu r przysw ojon
przez uytkownika jzyka i reprezentuje jego wiedz o pewnej czci w iata.
Oprcz skryptw wiedzy lingwistycznej, specjalistycznej i potocznej k a
dy dysponuje skryptam i indyw idualnym i, dzieli je z okrelonym i grupam i
spoecznymi (rodzina, ssiedzi, koledzy), ale nie z caym spoeczestw em .
Tekst moe by scharakteryzow any jako dowcip, jeeli spenione s n a
stpujce w arunki:
te k st zaw iera dwa cakowicie lub czciowo uzgodnione skrypty,
dwa skrypty, przywoywane przez tek st, s sobie przeciw staw ne28.

26 Temat istnienia dwu rnych kompetencji - zwizanej z dowcipem (zdolno do postrzega


nia tekstu jako dowcipu) i zwizanej z humorem (zdolno dostrzegania miesznoci tekstu) -
podejmuje w swym artykule A. Carrell (1997).
27 The ability of the native speaker to pass judgments as to the funniness of a text is also
part of his competence and, therefore, a formal linguistic theory is possible which models the
native speaker 's competence in this particular respect (Raskin 1985: 51).
28 A text can be characterized as a single-joke-carrying text if both of the conditions are
satisfied.
- The text is compatible, fuly or in part, with two different scripts
- The two scripts with which the text is compatible are opposite
The two scripts with which some text is compatible are said to overlap fully or in part on this
text (Raskin 1985: 99).

29
Gdy te k st je s t cakowicie zgodny z dwoma skryptam i, moemy mwi
o penym n ak ad an iu si skryptw. W takiej sytuacji w dowcipie obecne
s w szystkie konieczne elem enty i nie m a w nim niczego, co mogoby by
odczytane jako dziwne lub zbdne dla ktregokolwiek skryptu. Dowcipy
ta k ie zdarzaj si rzadko. Im dowcipy s bardziej w yrafinow ane, tym wi
cej skryptw przyw ouj29. D la tych, ktrzy nie znaj odniesienia aluzji,
dowcipy te nie s m ieszne, a czasem take nie s zrozum iae.
N a sem antyczn teori h um oru sk ad a si leksykon i reguy kom bina-
toryczne. Leksykon zaw iera inform acje, ktre w przyblieniu oddaj wie
dz nadaw cy o znaczeniu wyrazw. F unkcj regu kom binatorycznych
je s t pow izanie w szystkich moliwych skryptw i odrzucenie tych kom
binacji, ktre nie pozw alaj n a uzyskanie koherentnego znaczenia. (I ta k
np. zdanie niedw uznaczne bdzie czone z je d n odpow iadajc m u kom
binacj wywoanych skryptw, a zdanie wieloznaczne z wieloma kom bi
nacjam i).
Teoria sem antyczna mwi o trzech poziomach abstrakcji w odniesieniu
do zestaw ianych skryptw. W szystkie dowcipy opisuj pew n rzeczywi
s t sytuacj wywoujc in n nierzeczywist sytuacj, k t ra nie m a miej
sca i je st cakowicie lub czciowo nieprzystajca do poprzedniej. Z tego
wzgldu najbardziej abstrakcyjn opozycj je st realny / nierealny. Niszy
poziom abstrakcji obejmuje opozycj aktualny / nieaktualny, norm alny /
nienorm alny, moliwy / niemoliwy. N a najniszym poziomie abstrakcji
wymienione opozycje mog si konkretyzowa w opozycjach znanych czo
wiekowi z ycia codziennego, np. dobry / zy, mier / ycie, pienidze / brak
pienidzy, seks / nie seks, wysoki sta tu s / niski statu s, a take obecno /
nieobecno, konieczny / niekonieczny, duo / mao (Chopicki 1987).
W zalenoci od relacji m idzy skryptam i w dowcipach w ystpi mog
opozycje rnego rodzaju:
jed en sk ry p t je s t negacj lub antonim em drugiego,
sk ry p t je s t opozycyjny w sto su n k u do drugiego po dokonaniu nie
w ielkich przeksztace (sparafrazow aniu),
skrypty s w sto su n k u do siebie lokalnym i antonim am i, ktrych
znaczenia pozostaj w opozycji tylko w konkretnym dyskursie i wy
cznie n a uytek tego dyskursu.

20 Raskin mwi o dowcipach zoonych, czyli takich, w ktrych analiz skryptw naley prze
prowadzi wicej ni jeden raz. W dowcipach tych wystpi mog skrypty nieelementarne, opie
rajce si na kilku elementarnych skryptach, oraz metaskrypty. M etaskrypt to skrypt wywouj
cy skrypt inny, ktry jak zakada nadawca - jest osigalny dla odbiorcy, wystpuje gdy poczy
niona jest jakakolwiek aluzja, ktra go wywouje. Raskin uywa te terminu m akroskrypt - na
oznaczenie wizki skryptw wystpujcych chronologicznie, a o skryptach zoonych (complex)
mwi natom iast, e s to skrypty skadajce si z innych skryptw, ale nie uoonych chronolo
gicznie.

30
Zestaw skryptw w raz z moliwymi poczeniam i tw orzy s i e s e
m a n t y c z n . Poczenia midzy poszczeglnymi sk ry p tam i m og by
rnej dugoci, tzn. skrypty sem antycznie mocniej pow izane z innym i
skryptam i okreli m ona jako blisze sobie lub tak ie, m idzy ktrym i
poczenie {link) je s t krtsze. N ajblisze skryptom jzykowym s skrypty
wiedzy oglnej, bardziej odlege s skrypty wiedzy specjalistycznej, a n a j
bardziej oddalone od centrum s skrypty indyw idualne. Przyjm uje si, e
odlego midzy skryptam i z jednego k rgu (do obrazowego p rzed staw ie
nia omawianego zjaw iska R askin w ykorzysta okrgi wsprodkowe) je s t
zawsze m niejsza, ni midzy skryptam i z rnych krgw. S krypty jzy
kowe s znane kadem u rodzim em u uytkow nikow i jzyka, poniew a
w ynikaj z faktu bycia natiue speakerem. Pozostae skrypty nie s bezpo
rednio zw izane z uyciem jzyka.
O m aw iana teoria mieci w sobie zadomowione w lingwistyce pojcie
k o n o t a c j i 30. U w aa si zwykle, e konotacja odnosi si do dwch typw
znacze skojarzeniowych: osobistych i kulturow ych. Oba typy skojarze
(indyw idualne i oglne) s zw izane z obecnoci lub nieobecnoci odpo
wiednich skryptw. W iksza odlego sk ry p tu od centrum wywouje sab
sze asocjacje konotacyjne w porw naniu z asocjacjam i denotacyjnym i (in
tuicyjnie zakada si bowiem, e dugo w izania je s t proporcjonalna do
siy skojarzenia). Obecno dalekich pocze m idzy sk ry p tam i przyczy
n ia si do u stalen ia asocjacji konotacyjnych m idzy sytuacj a m a te ria
em jzykowym, ktry si do niej odnosi. M ona wic przypuszcza, e
uaktyw nienie skry p tu spowoduje silniejsze pobudzenie blisko pow iza
nych skryptw i sabsz aktywizacj skryptw sabiej powizanych.
Elem ent, ktry powoduje przejcie od jednego sk ry p tu do drugiego, zwy
kle naley do jednego z dwch typw: dw uznacznoci lub przeciw staw ie
nia. W trybie bona-fide take w ystpuj dwuznacznoci. S one je d n a k
niepodane i szybko likwidowane. W konsekw encji tylko jedno znacze
nie je s t zam ierzone przez nadaw c i odebrane przez odbiorc. W przy
padku dowcipw dwa znaczenia s zam ierzone i nadaw ca chce, by odbiorca
oba zauway. Jeeli obaj nastaw ien i s n a te n sam tryb kom unikacji
(.non-bona fide), odbiorca sam oczekuje drugiego znaczenia, co spraw ia,
e czasem n aw et sztuczna, n ierealn a in terp reta cja je s t do przyjcia dla
odbiorcy.
Rozwiniciem sem antycznej teorii hum oru (odnoszcej si w zasadzie
do dowcipw) je s t oglna teo ria h u m o ru w erbalnego (A ttardo, R askin
1991). N a podstaw ie rnic m idzy siedm iom a w arian tam i tego sam ego
dowcipu, badacze u stalili sze param etr w w pyw ajcych n a budow
dowcipu. S nim i: jzyk, stra te g ia n arracy jn a, ofiara dowcipu (target),

30 Zob. Jzyk a kultura, t. 12, 1998.

31
sytuacja, m echanizm logiczny i opozycja skryptw. Zgodnie z intencj a u
torw teo ria m a suy analizom w szystkich typw tekstw hum orystycz
nych i dlatego, ja k sam i podkrelaj, je s t bardzo oglna i w ykracza poza
zainteresow an ia waciwej lingw istyki31.

3. N astpn e k ry teria tekstowoci - i n t e n c j o n a l n o i a k c e p


t a b i l n o - cz si cile z postaw am i u y t k o w n i k w tekstu.
P a rtn e ra m i a k tu kom unikacyjnego (opowiadania dowcipu) s najczciej
osoby zaprzyjanione o podobnym statu sie spoecznym lub znajdujce si
w sytuacji, k t ra spraw ia, e staj si czasowo p artn eram i rw norzdny
mi. Dowcip moe te funkcjonowa w sytuacji, kiedy midzy uczestnikam i
kom unikacji istnieje relacja nierw norzdna. Rwnie dobrze szef moe
opowiedzie dowcip swoim podw adnym (dla rozbaw ienia, zyskania ich
przychylnoci czy rozlunienia napitej atmosfery). Rzadziej zdarza si,
eby osoba o niszym statu sie spoecznym opowiadaa dowcip stojcej wyej
w hierarchii, ale teoretycznie je st to rwnie moliwe. R. L. Coser (1960)
przeprow adzia b ad an ia potw ierdzajce, i ludzie o wyej pozycji (np. psy
chiatrzy) opow iadaj dowcipy ludziom o statu sie niszym (np. pacjentom).
Do podobnych wnioskw dochodzi P. B radney (1957), badajc relacje m i
dzy pracow nikam i duego domu towarowego.
Jeli bierzem y pod uwag odbiorcw i nadawcw dowcipw, powinnimy
wspomnie o badaniach skoncentrowanych n a rnicach midzy dyskur
sem eskim a mskim. Dla przykadu Lundell (1993) przeprow adza eks
perym ent, ktrego zadaniem byo ustalenie, jakie dowcipy o tem atyce se
ksualnej podobaj si mczyznom, a jakie kobietom. O trzym ane wyniki
w skazuj, e kobiety wol dowcipy dotyczce rnego rodzaju cielesnych
wydzielin, mczyni za chtniej m iej si z dowcipw zawierajcych
w ulgarne sownictwo bd komponent rozm iaru32. Kobiety wol dowcipy
oparte n a grze sw, a wszyscy badani wyej oceniaj dugie dowcipy n a rra
cyjne ni dowcipy krtkie. J a k zauw aa Norrick (1993), w towarzystwie
m ieszanym przew anie mczyni s tymi, ktrzy opowiadaj dowcipy, ko
biety za czciej stanow i audytorium .
Jeeli chodzi o i n t e n c j e uytkow nika jzyka, powoa si m ona na
przytaczan ju (w rozdziale poprzednim ) definicj A. Wierzbickiej (1991)
mwi to, bo chc, eby si m ia. N a p lan pierw szy w ysuw ana je st
wic funkcja ludyczna dowcipw. Wielu badaczy podziela przekonanie, e
ludzka skonno do dowcipu wywodzi si z in sty n k tu zabawy (H uizinga
1938/1985, Feinberg 1982, Sukow ski 1984). Dowcip je st uw aany za czyn

31 W krg zainteresowa lingwistycznych autorzy wpisuj badania nad opozycjami sem an


tycznymi, mechanizmami logicznymi i jzykiem.
32 Jako przykady podawane s dowcipy o rozmiarach narzdw pciowych - wybierane przez
mczyzn i dowcipy o pieluchach czy menstruacji - preferowane przez kobiety.

32
nik tworzcy i integrujcy grup - stw arzajcy wsplnot m iechu (y-
gulski 1985). Moe suy do w yadow ania agresji i rekom pensow a po
czucie bezsilnoci, pozwala spojrze n a rzeczywisto z d y stansu, przeciw
dziaa zu przez dokonanie rytualnego m ordu (Wowicz-Zikowska
1984).
Zagadnienia intencji mwicego zw izane s cile z teori a k t w
mo w y . W kadym akcie mowy wyrni m ona trzy skadniki - intencj
mwicego okrela aspek t illokucyjny wypowiedzi, asp ek t lokucyjny od
nosi si do procesu tw orzenia okrelonego w yraenia, asp ek t perlokucyj-
ny zw izany je st z ubocznymi, w trnym i celam i i rezu ltatam i a k tu kom u
nikacyjnego. W bezporednim akcie mowy intencja mwicego moe by
odczytywana niezalenie od sytuacji, w ak tach porednich intencja odczy
tyw ana je st kontekstowo.
Dowcip ujm owany w kategoriach a k tu mowy przedstaw ia si w sem an
tycznej teorii hum oru nastpujco: S. - nadaw ca, H. - odbiorca, p. - zda
nie, P. - kilka zda.
W arunek wstpny:
1. S. uw aa, e p. lub P. s odpowiednie do sytuacji
2. S. nie je st zobowizany do m w ienia praw dy w p. lub P.
W arunek szczeroci: S. uw aa p. lub P. za m ieszne
W arunek konieczny: S chce rozmieszy H.
N adaw ca nie je s t zobowizany do m w ienia prawdy, czyli do posugi
w ania si trybem bona-fide, ktry je s t zwyczajnym (szczerym, powanym,
informacyjnym) trybem kom unikacji m idzyludzkiej. O pow iadanie dow
cipw naley wic do kom unikacji non-bona fide, k t ra poza hum orem
obejmuje rwnie gry i kam stw a.
Dowcipy n aru szaj wic je d n lub wicej regu kooperacyjnych Grice 'a:
M aksym a iloci:

- Czy wiesz, ktra godzina?


- Tak.*

M aksym a relacji:

- Co to jest: niebieskie, due i kwadratowe?


- Maa, zielona kulka. dh 6/1997

M aksym a sposobu - dowcipy jzykowe n aru szaj podm aksym unikaj


wieloznacznoci:

- Tato, czy barany si eni?


- Wycznie barany si eni, synku. A 10/95

* Przytaczane dowcipy, angielskie i polskie, zachowuj styl oraz interpunkcj oryginau.

33
M aksym a jakoci:

Jaki jest najpewniejszy sposb przechowywania mleka,


aby nie skwaniao?
- Zostawi je w krowie. SD 1/1998

W kom unikacji bona-fide zakada si prawdziwo wypowiedzi. O tym,


e n aru szo n a zostaa ja k a m aksym a, m ona wnioskowa, zakadajc, e
nadaw ca przestrzega innej maksymy. W przypadku dowcipw sytuacja
ta k a nie zachodzi. Gdy odbiorca nie je s t pewien, czy nadaw ca posuguje
si trybem kom unikacji bona-fide, m a do dyspozycji niem al dowoln in
terp retacj tek stu . Inform acja zaw arta w tekcie moe by czciowo lub
cakowicie niepraw dziw a albo zupenie nierelew antna. U znajc wic, e
dowcipy n a ru sz a j zasady Grice 'a, m ona by si spodziewa, e s one
przykadam i niekooperacyjnego dziaania. N ie je s t to je d n ak dziaanie
cakowicie niekooperacyjne, bo odbiorca w ja k i sposb poznaje, e m a do
czynienia z dowcipem. W zw izku z powyszym R askin proponuje przy
j, e dowcipy zw izane s z innym trybem kom unikacyjnym , w ktrym
obow izuj odm ienne zasady kooperacji, pozwalajce interpretow a te k st
jako humorystyczny. W pierwszym zetkniciu si z tekstem dowcipu odbior
ca zauw aa naru szen ie regu Grice 'a, po drugim czytaniu zostaje zm u
szony do znalezienia jak iej innej in terp retacji (skryptu / izotopii) i prze
czenia si n a try b kom unikacji non-bona fide. Gdy odbiorca in te rp re tu
je te k s t jak o dowcip, akceptuje zarazem dziwne i nierealne w ydarzenia
(tzw. suspension ofdisbelief) oraz uaktyw nia odpowiednie stereotypy. Drugi
skrypt, ja k rw nie elementy, ktre mogyby go aktywizowa, nie powin
ny by w prowadzone zbyt wczenie, bo p u en ta nie byaby zaskakujca.
N iektre inform acje w dowcipie m usz wic pozosta ukryte, niedopowie
dziane, czyli Grice ow ska m aksym a iloci m usi by n aru szo n a33.
Z asady kooperacji obowizujce w trybie non-bona fide:
1. M aksym a iloci: Daj dokadnie tyle informacji, ile potrzeba dla zai
stn ie n ia dowcipu.
2. M aksym a jakoci: Mw tylko to, co je s t zw izane ze w iatem dowci
pu.
3. M aksym a relewancji: Mw tylko to, co je s t istotne dla dowcipu.
4. M aksym a sposobu: Opowiedz dowcip skutecznie34.

33 N aruszenie maksym kooperacyjnych w dowcipach sprowadzi mona do naruszenia zasa


dy relewancji (Attardo 1994). O zastosowaniu teorii relewancji do badania dowcipw pisze M.
Jodowiec (1992).
34 O warunkach, ktre musz by spenione, by dowcip zosta dobrze opowiedziany, pisze np.
M. Eastm an (1937).

34
Wiele dowcipw m ona w yjania za pomoc p r e s u p o z y c j i i i m -
p l i k a t u r . Presupozycja, k t ra m usi by zn an a zarw no nadawcy, ja k
i odbiorcy - je st praw dziw a niezalenie od tego, czy zdanie, z jakiego wy
nika, je st praw dziw e czy faszywe. W ujciu R askina presupozycja to set
of conditions which should obtain in order for th e sentence to be compre-
hended fully (1985:71); m a ona c h ara k ter ponadzdaniowy. Uyciem p re
supozycji s w ystpujce w dowcipach aluzje. Im p lik atu ry za rozum iane
s jako uycie zdania w znaczeniu przenonym .

4. Przygldajc si dowcipom pod k tem ich a k c e p t a b i l n o c i , za


uwaamy, e odbiorca nie moe zaprzeczy istn ien iu dowcipu n aw et w te
dy, gdy odm awia zgody n a jego akceptacj i uznaje przekroczenie ta b u za
niewaciwe. Inaczej dzieje si w przypadku a rtu (conuersational joke).
N adaw ca m usi mie pozwolenie n a art, ktry pow inien by rozpoznany
i zaakceptowany, by w peni utrzym a swj sta tu s (P alm er 1996). B rak
akceptacji moe spowodowa zam anie zabawowej ram y odwoa tow a
rzyszcych przetw arzaniu a rtu (To nie je s t spraw a, z ktrej m ona ar-
towa) (D browska 1992: 29). N ato m iast krytyczny stosunek do dowci
pu nie je s t rwnoznaczny z pozbaw ieniem te k stu p raw a przynalenoci
do danego g atunku, czyli akceptacji te k stu jako dowcipu. Moe je d n ak
wywoa reakcj in n ni m iech (np. oburzenie czy niezadow olenie, wy
raone mimicznie bd w erbalnie, np. No wiesz, ja k moesz opowiada
takie ohydne (gupie) dowcipy). Oczywicie s sytuacje, ktre szczeglnie
sprzyjaj opow iadaniu dowcipw. W krgu k u ltu ry zachodniej je s t mao
prawdopodobne, by dowcip zosta opowiedziany podczas pogrzebu, defila
dy wojskowej, rozmowy kwalifikacyjnej czy przesuchania policyjnego, przy
najm niej nie przez podejrzanego (P alm er 1988). Dowcipy dotyczce np.
seksu s w wikszym stopniu akceptow ane w m iejscu pracy, n aw et w mie
szanym gronie, ni w domu. W iksza akceptowalno opow iadania w pracy
nie dotyczy je d n ak potencjalnych partnerw seksualnych (Sykes 1966).

5. Mwienie o i n f o r m a t y w n o c i czy si w p rzypadku dowcipw


z ocen, n a ile dowcip je st nowy lub nieoczekiwany. Aby dowcip osign
swj cel zasadniczy, m usi by zagadk, ktrej rozw izanie sugeruje dopie
ro p u en ta (A ttardo, C habanne 1992). O inform acyjnym aspekcie dowci
pw pisze Yan Zhao (1988), starajc si udowodni, e inform atyw ny asp ek t
dowcipw wpywa dodatnio n a stopie ich miesznoci. A utorka tw ierdzi,
e w stpnym w arunkiem umoliwiajcym m ianie si z dowcipu je s t do
strzeenie inform acji niesionej przez dowcip zarwno explicite, ja k i im
plicite, dosownie i w sposb przenony. N aw et gdy tre dowcipu nie wno
si adnej nowej inform acji, sam fak t opow iedzenia dowcipu inform uje
o intencjach nadawcy. Dominuje w tedy funkcja fatyczna, a celem opowia
dajcego je s t naw izanie przyjaznych stosunkw. Okolicznoci, ja k ie w y

35
b ra nadaw ca do opowiedzenia dowcipu, nios szereg inform acji o nim
sam ym 35. Rwnie w any je st sposb przedstaw ienia dowcipu, gesty tow a
rzyszce, zm iany gosu, pauzy i inne czynniki pozaw erbalne ch arak tery
zujce nadaw c jako osob (N orrick 1993). Suchajcy dowcipw s zm u
szeni do publicznego w ykazania si w iedz (lub jej brakiem ), dotyczc
konkretnego te m a tu (S herzer 1985).

6. S y t u a c y j n o , n astp n e kry teriu m tekstowoci, odnosi si do


czynnikw, ktre spraw iaj, e te k st je s t zw izany z biec lub dajc
si zrekonstru o w a sytuacj. W codziennej kom unikacji opowiedzenie
dowcipu czsto poprzedzone je s t w ydarzeniem , ktre nadaw cy kojarzy si
w ja k i sposb z treci dowcipu. Od dobrego wyczucia sytuacyjnego zale
y powodzenie dowcipu, jego zaaprobow anie lub potpienie ze strony su
chaczy. Za najbezpieczniejsze uw aa si opowiadanie dowcipw podczas
tzw. sesji dowcipowych (joke - capping sessions) (Chiaro 1992). Z analiz
n a g ra zarejestrow anych w czasie sesji poczonych z obserwacj ich ucze
stnikw w ynika, e przew anie n astpujce po sobie dowcipy powizane
s tem atycznie lub typologicznie.
K o n t e k s t moe by rozum iany jako term in oglny odnoszcy si za
rwno do niejzykowego otoczenia towarzyszcego wypowiedzi (con-text),
ja k i i do innych wypowiedzi, ktre poprzedzaj lub n astp u j po om awia
nej (co-text) (A ttardo 1994: 295).
Uytkownicy jzyka (natiue speaker) s potencjalnie wiadomi dwuznacz
noci, ale nie s w stan ie uzmysowi sobie dwch znacze jednoczenie.
Jed en z kontekstw jaw i si jako oczywisty, usuw ajc drugi n a p lan dal
szy. To, ktry z kontekstw stan ie si bardziej widoczny, zaley od indyw i
dualnej w iedzy i dow iadczenia rozmwcw, ich idiolektw i ostatnich
skojarze z przedm iotam i czy w ydarzeniam i, o ktrych mowa w zdaniu.
W opisach uzalenienia dowcipw od kontekstu najczciej wyrniane
s cztery podstawowe typy powiza: a) kontekst suy jako alibi dla wy
stpienia dowcipu, b) znaczenie niesione przez puent je st po opowiedzeniu
dowcipu w ykorzystane w sytuacji kontekstowej, c) w sytuacji kom unikacyj
nej poczyniona zostaje aluzja m ajca przywoa dowcip - dowcip interte-
kstow y w ym aga od odbiorcy rozpoznania tek stu rdowego i dlatego uw a
any je s t za szczeglnie agresywny w stosunku do odbiorcy, d) wystpuje
dowcip drugiego stopnia (second - degree jo ke) polegajcy n a grze z sam
konw encj (Zajdm an 1991).

7. I n t e r t e k s t o w o obejmuje zalenoci produkcji i odbioru d a


nego te k stu od uprzedniej wiedzy uczestnikw o innych tekstach. N. Nor-

35 So when conversationaists announce jokes, they have already revealed a lot about them-
selves before they even get into the performance proper (Norrick 1993: 121).

36
rick (1989) pisze, e dowcipach je st wiele intertekstow ych moliwoci - od
aluzji literackich dotyczcych caych tekstw, przez odwoywanie si do
utartych zwrotw, po parodi typowej formy. Wychodzc z zaoenia, e
odbiorcy dowcipw chtnie doszukuj si intertekstow ych relacji, N orrick
uznaje za n atu ra ln e, i jedne dowcipy staj si te k stam i rdowymi d ru
gich. W dowcipach pow tarzaj si bohaterow ie (np. ta sam a B aba przy
chodzca do lekarza) i sytuacje (np. w szkole). Dowcip moe poyczy od
innego dowcipu sam puent lub ca stru k tu r (jak w niezliczonej serii
pyta Ilu X potrzeba eby zrobi Y?). O dniesienie do te k stu rdowego
moe by elem entem decydujcym lub tylko podnoszcym atrakcyjno
puenty.
B adania n ad tekstow ym ch arak terem dowcipu prowadzio w ielu a u to
rw, wydaje si je d n ak , e nie w szystkie k ry te ria zostay opracow ane
w rwnym stopniu szczegowo i n a pewno nie je st to te m a t zam knity
dla kolejnych docieka.

1.4. O przyjtej m etodzie bada

Rozdzielenie tego, co w stereotypach jednostkow e (pocho


dzce z indyw idualnych dowiadcze) a co zostao przek a
zane przez kultur, je st zadaniem bardzo tru d n ym m etodo
logicznie, zw aszcza e stereotypy spoeczne m aj z reguy
form zoon, w ieloskadnikow
Ida Kurcz

Proponuj przyj, e dowcip to k r tk i te k st o stru k tu rz e narracyj-


no-dialogowej, zakoczony zaskakujc p u en t, ktrej elem entem je s t dys-
junktor. D la sem an ty k i dowcipu typowe je s t w y stp ien ie co najm niej
dwch, przeciw staw nych sobie skryptw . Treci w yraane w dowcipach
s przew anie wykluczone przez k u ltu r, z ktrej si wywodz. Z p u n k tu
widzenia pragm atyki n ato m iast dowcip funkcjonuje w trybie k o m u n ik a
cji non-bona fide i za p ry m arn jego funkcj uw aane je s t rozm ieszenie
odbiorcy.
Dla zbadania paszczyzny powierzchniowej k o n stru u j schem at kom
pozycyjny dowcipu i pokazuj rnice m idzy polskim i i angielskim i w a
riantam i tego schem atu. N astpnie bior pod uw ag lin earn e uporzdko
wanie elem entw w dowcipie, przedstaw iam podzia dowcipw n a refe
rencyjne i jzykowe oraz korzystajc z m etod zaproponow anych przez
A ttarda et al. (1994) analizuj polskie i angielskie korpusy tekstw.
Na paszczynie sem antycznej in teresu j m nie podobiestw a i rnice
skryptw wystpujcych w polskich i angielskich dowcipach. Dla ich u s ta
37
lenia posuguj si sem antyczn teo ri hum oru au to rstw a R askina (1985),
k t r poszerzam o propozycj Titkowa (1995), dotyczc w yszukiw ania
figur i progw kulturow ych w dowcipach. Przypom n, e prg je s t granic
midzy tym , z czym dan a k u ltu ra si identyfikuje (proces pierwotny) a ob
szarem jej obcym (proces wtrny). Figury (dream figures) n ato m iast to
w zgldnie autonom iczne personifikacje, istniejce w obszarze psychiki.
Propozycja R ask in a pozwala odtworzy w iat przedstaw iany w dowci
pie i zrekonstruow a opozycje, n a ktrych dowcip si opiera, natom iast
koncepcja Titkow a uzupenia ten obraz um oliwiajc wyjcie poza tek st
konkretnego dowcipu i odwoanie si do zjaw isk kulturow ych. Dlatego te
w ykryciu kulturow o-specyficznych skryptw tow arzysz poszukiw ania
rde ich odmiennoci. Sigaj one do historycznych, spoecznych i poli
tycznych uw arunkow a znajdujcych swj w yraz n a paszczynie k u ltu
rowej dowcipw.
Przyjm uj, e w semantycznej analizie dowcipw przydatne je st przej
cie nastpujcych etapw, pomagajcych w odkryw aniu skryptw i ich kul
turow ych interpretacji:
1. odkrycie i zaznaczenie rde niejasnoci,
2. rozpisanie potencjalnie dwuznacznych zda w sposb jednoznaczny,
3. wykrycie elem entw anom alnych, nieprawidowoci jzykowych -
jeli tak ie w ystpuj,
4. stw orzenie sem antycznych in terp retacji zda niepoprawnych,
5. odkrycie skojarze, jak ie budz zdania w umyle,
6. zadanie p y ta o w iksz ilo informacji,
7. odkrycie i in terp reta cja im p lik atu r obecnych i potencjalnych,
8. wykrycie presupozycji, jeeli istniej,
9. scharakteryzow anie wystpujcych w dowcipie figur i ich aktywnoci,
10. ustalenie, jak ich kulturow ych procesw w trnych figury te s p er
sonifikacjam i.
Podzia dowcipw n a t e n d e n c y j n e (agresywne) i n i e w i n n e , wy
wodzcy si z prac F reu d a (1993) i Feinberga (1982), a popierany przez
twrcw oglnej teorii h u m o ru w erbalnego (A ttardo i R askina 1991), daje
podstaw y dla przyjrzenia si sem antyce dowcipu z uw zgldnieniem jego
obiektu (target). J e s t nim osoba, rzecz lub idea, przeciwko ktrej skiero
w any je s t dowcip. Obserwacje dotyczce tego, kto i ja k czsto je st bohate
rem w korpusie polskich i angielskich dowcipw, uzupeniam w ynikam i
w asnych b ad a pilotaowych przeprow adzonych w formie ankiety, wy
penionej przez studentw polskich.
D la bardziej szczegowego zobrazow ania cech dowcipw polskich i a n
gielskich posuguj si grupam i dowcipw o kobietach. W stpnie zaka
dam , e pojcie kobieta stanow i stereotypow kategori nadrzdn. J e s t
konstruow ane przez pew n liczb przypisanych tem u pojciu cech, oka-

38
uje si jednak zbyt szerokie, aby mogo by rzeczywicie uyteczne. W je
go obrbie da si wyrni szereg subkategorii, k tre dotycz wszej
i cilej okrelonej grupy, np. gospody domowych, dam, kociakw itp.
(Kurcz 1992: 38). Dlatego analizuj dowcipy o kobietach w ram ach n a j
bardziej reprezentatyw nych serii tem atycznych.
Dla uzupenienia jzykowego obrazu kobiety korzystam z m etod stoso
w anych w badaniach stereotypw 36, zwaszcza z m etody przym iotnikowej,
zaproponowanej przez K atza i B ray 'ego w 1933 roku. Koncepcja ta po
zw ala zbada, ja k ie przym iotnikow e okrelenia tow arzysz najczciej
wyrazom o znaczeniu kobieta w poszczeglnych g rupach tem atycznych.
Przywoywane w dowcipach fakty in terp retu j n a tle rezultatw b ad a
socjologicznych i kulturoznaw czych, przeprow adzonych w Polsce i W iel
kiej B rytanii.

36 Interesuje mnie zwaszcza stereotyp lingwomentalny, czy jak chce S. Tostaja (1998), stereo
typ kulturowy. Jego form wyraania jest semiotyczny jzyk kultury, ktrego znakami mog by
zarwno jednostki werbalne, jak i przedmioty i zjawiska otaczajcego wiata, dziaania, w aci
woci oraz relacje samej rzeczywistoci.
II. D ow cip y p o lsk ie i a n g ielsk ie
jak o gatu n k i m ow y

2.1. J a k zbudow any je st dow cip?


S trateg ie n arracy jn e dowcipw polskich i angielskich s g en eraln ie
bardzo do siebie podobne, a rnice u jaw n iaj si dopiero przy bardziej
szczegowej analizie. Z p u n k tu w idzenia b ad a odm iennoci jzykowo-
kulturow ej dostrzeenie tych rnic je s t istotne. W rozdziale ty m p rzed
staw iam oglny schem at kompozycyjny dowcipw oraz pokazuj w ja k i
sposb je s t on realizow any w dowcipach polskich i angielskich. D la zilu
stro w ania om aw ianych problem w posuguj si k o n k retn y m i g ru p am i
dowcipw: dowcipam i obecnym i w obu k u ltu ra c h (dowcipy o m a tk ach
i teciowych), ch arak tery sty czn seri dowcipw polskich (,,Przychodzi
B aba do le k a rz a ) oraz typowym i dla h u m o ru angielskiego dow cipam i
o ofiarach w ypadkw (na przykadzie dowcipw o D ianie).
Za prototypowe37 uznaj dowcipy, w ktrych w ystpuje dialog, poprze
dzony nieobligatoryjnie narracyjnym w stpem . W szystkie inne realizacje
s traktow ane jako odbiegajce od prototypu38.
W rd dowcipw okrelonych jako prototypowe zaobserwowa m ona
liczne podobiestw a stru k tu ra ln e m idzy dowcipami polskim i a angiel
skimi. W dowcipach dialog moe przybiera posta 1) dialogu m idzy ucze
stnikam i dyskursu w obrbie konwencji (zagadka) lub gry z konw encj
dowcipow, 2) dialogu prowadzonego m idzy postaciam i fikcyjnymi - dow
cipy mog by nieobligatoryjnie opatrzone w s t p e m (W)39 lub k o m e n -

37 O roli prototypu por. E. Rosch (1978).


38 U stalenia te przyjam w zgodzie z dotychczasow tradycj bada nad dowcipem, por.
lefinicj D. Buttler (1967) oraz propozycje S. Attardo, J. Chabanne (1992). O tym, e wanie
;ego typu teksty uznawane s w powszechnej wiadomoci za dowcipy, wiadczy moe obdarza-
lie form pozbawionych elem entu dialogowego dodatkowymi okreleniami, np.: powiedzonka,
humor z zeszytw, bajki o.., instrukcje, praw a Murphiego, itp.
39 Przez wstp rozumiem narracyjn cz dowcipu poprzedzajc replik dialogow w sa
mym tekcie, dlatego te nie wchodz w jego skad sygnay metatekstowe, niezbdne do wytwo
rzenia kontekstu zabawowego.Wstpy oznaczono lini przerywan.

41
t a r z e m (K) dotyczcym osoby wypowiadajcej d an kw esti; rol w st
pu lub wypowiedzi pierw szego b o h atera moe przej (cakowicie lub cz
ciowo) charak tery sty czn a dla okrelonej serii dowcipw f o r m u a i n i
c j a l n a (I)40. W szystkie wymienione formy s przew anie nie wicej ni
trzypulsow e. P u l s a m i (p) s nastpujce po sobie epizody lub kolejne
w yliczania, ukadajce si w akcj (H etzron 1991)41.
1.1. Dowcipy o s tru k tu rz e sprowadzonej do jednego pulsu s reprezen
tow ane najliczniej42. Cay dowcip je s t opow iadany przez n a d a w c (N).
Tekst moe skada si z wypowiedzi jednej o s o b y f i k c y j n e j (A),
r e p l i k i d i a l o g o w e j (AB)43 lub caostki (ABA) np.

Kryska i Zdzicho kochaj si. Nagle ukazuje si


duch byego ma Kryski.
Zdzicho nie przerywajc: (W)
- Co taki zazdrosny? Przecie aoba dawno mina! (A) J DH 5/96

- Moja ona strasznie lubi gotowa. (A) \


- A moja lubi gotowa strasznie.... (B) J 1 AJ 12/97

- Wypij to lekarstwo - mwi ona do ma. (A) (K)


- Przecie to jest lek dla naszego psa.(B) >p
- Tak, ale jak pies zobaczy, e pijesz, to te wypije. (A) J A 18.02.96

B ohateram i dowcipw jednopulsow ych s przew anie dwie osoby. Zda


rza si je d n ak , e jed en z bohaterw je s t bohaterem zbiorowym.

- Dzieci, dzisiaj nauczymy si liczy na komputerach (A) -


mwi pani w pierwszej klasie. (K)
- Hurra! - krzycz zadowolone dzieci. (B) (K) fPi
- Ile to jest: dwa komputery doda dwa komputery...(A)

1.2. Rwnie w dowcipach dw ureplikow ych liczba bohaterw ograni


czona je s t czsto tylko do dwch, np.:

40 Na tem at formu inicjalnych pisze Dobrzyska (1996).


41 By pozosta wiern wobec koncepcji opisu dowcipu uywam terminu puls przejtego od
Hetzrona (1991: 70), ktry pisze, e dla dowcipw the units of the division are pulses (por.
podrozdzia o spjnoci). Terminem, ktry mgby zaj miejsce pulsu, jest sygnalizujca aspekt
dynamicznoci sekwencja.
42 Zwizane jest to by moe z rosncym tempem ycia i deniem do skrtowoci i lapidarno
ci, co eliminuje formy nalece do bardziej rozbudowanych i przez to czasochonnych.
43 B. Boniecka (1983: 231) uznaje pytanie i odpowied za nowy utwr, ktry przerasta po
ziom wypowiedzenia i ktry zyskuje rang jednostki jzykowej.

42
- Moe kupisz t par?!proponuje m onie, wybierajcej
pantofle w sklepie obuwniczym. (A)(K)
- Daj spokj, teraz takich nikt nie nosi! (B)
- To moe t?! (A)
- Eee, przecie w takich pantoflach chodz wszystkie
kobiety! (B)

1.3. W dowcipach duszych liczba trzy odgrywa znaczc rol. H um es


(za H etzron 1991) mwi o regule trzech (Rule o f Three) jako wiadomie
stosowanej metodzie budow ania napicia. J e s t to najm niejsza liczba po
wtrze dajca poczucie rytm u. Drugie powtrzenie w ytw arza poczucie p ra
widowoci, potw ierdzane lub podwaane przez nastpne sekwencje. P rzy
kadem potrjnego powtrzenia44 akcji niech bdzie nastpujcy dowcip:

Ffara (I) puka do drzwi ssiadki i pyta: (W)


- Mogaby mi poyczy soli? (A)
- Nie. (B)
- A cukru? (A)
- Nie. (B) }pi
- A czy jest co, co mogaby mi poyczy? (A)
- Tak. Mog ci poyczy Wesoych wit! (B) } 3 DH 12/1995

Istnieje caa gru p a dowcipw, w ktrych aktoram i s trzy osoby lub


trzy spersonifikow ane (albo chocia zanim ow ane) przedmioty. D la przy
k adu m ona wymieni troch ju chyba zapom niane kaw ay o Polaku,
R usku i N iem cu znane zreszt w tej samej typowej postaci (oczywicie ze
zm ienionym i narodowociam i bohaterw) n a caym wiecie. W in terakcje
mog wchodzi np. Trzy ufoludki n a K asjopei i nie zm ienia to staej
s tru k tu ry dowcipu. O trw aoci tego schem atu wiadczy moe te poja
wienie si eskich odpowiednikw dowcipw o trzech b o h aterach - dow
cipy o trzech kobietach:

Brunetka, ruda i blondynka (I) zaoyy si, ktra z nich


przepynie 10 kilometrw z jednej wyspy na drug.
Brunetka przepyna 3 kilometry, stracia siy i utopia si. }p
Ruda przepyna 6 kilometrw, stracia siy i utopia si. >P2
Blondynka przepyna 9 i p kilometra, po czym stwierdzia,
e nie ma ju wicej siy i zdecydowaa: (W) P3
- Wracam. (C) SD 8/97

N a przykadzie powyszych dowcipw wida, e w rny sposb p rze


plata si w nich moe dialog i monolog. W zajem ne ich pooenie nie je st

44 O roli powtrze i rnych moliwych miejscach ich wystpowania w dowcipach (canned


jokes) i artach konwersacyjnych (conuersational joking) pisze np. Norrick (1993).

43
je d n a k dowolne, podobnie ja k w ystpienie narracyjnego w stpu nie je st
obligatoryjne. W przypadkach skrajnych cay dowcip moe przerodzi si
w bardzo rozbudow any opis sytuacji uwieczony tylko p u en t w mowie
niezalenej. Czasem w prow adzenie je s t zam ienione n a kom entarz, um ie
szczony po wypowiedzi / wypowiedziach bohatera. Rol w stpu lub jego
czci peni moe rwnie sta a form ua inicjalna, np.:

Czy jest metrowy chleb? (A) - pyta zajczek w sklepie niedwiedzia (K).
N ie ma! (B)
Nastpnego dnia ponawia pytanie (W)
Czy jest metrowy chleb? (A) l
i znw pada odpowied: (W) 2
Nie ma! (B)
Ale ju trzeciego dnia, kiedy zajczek spyta: (W)
Czy jest metrowy chleb? (A)
zadowolony niedwied odpowiedzia: (W) rP.-j
Jest! (B)
To poprosz kromk! (A) '

Zajzek pyta niedwiedzia w sklepie (W>I)


Czy jest metrowy chleb? (A) fPj
Nie ma! (B) - odpowiada niedwied (K) J
Czy jest metrowy chleb? (A) zajczek ponawia pytanie
nastpnego dnia (K)
N ie ma! (B) - znw pada odpowied: (K) J
Czy jest metrowy chleb? (A) - pyta zajczek trzeciego dnia (K)
Jest! (B) odpowiada zadowolony niedwied: (K) fP 3
Ib poprosz krom k! (A) J

Potencjalny schem at trzypulsowego dowcipu prototypowego, w ktrym


dialog prow adz osoby fikcyjne, przedstaw i m ona wic w sposb n a st
pujcy:
W ( > / I 1) w stp moe by w ikszy bd rwny form ule inicjalnej
A ( > /1 2 ) wypowied pierwszego b o h atera dialogu moe zawiera
form u inicjaln
W puls pierw szy
B -K
W
A -K
puls drugi
W
B -K
W
A -K
W puls trzeci
B -K
A

44
2. Oprcz przytoczonej form y dialogu rozgryw ajcego si m idzy po
staciam i fikcyjnym i, ta k ja k m a to m iejsce w twrczoci literack iej, d ia
log moe prow adzi nad aw ca (N) - opow iadajcy dowcip i odbiorca w
czony do aktyw nego u d ziau w opow iadaniu dowcipu (O). Dowcip p rzy
b iera w tedy form zagadki. Zagadki, podobnie ja k dowcipy n arracy jn e,
mog by: jednopulsow e, dw upulsow e lub zoone z trzech pulsw, ale
w tedy pozbawione s zupenie elem en tu n arracji.

2.1. M inim alna skuteczna jed n o stk a w zagadkach to puls o ksztacie


(N(O)N). W kad odbiorcy w tw orzenie dowcipu sprow adza si zazwyczaj
do w erbalnego lub niew erbalnego w yraenia treci nie wiem.
Dowcipem - zagadk jednopulsow jest, np.:

- Ilu pralek uywa ona sotysa w Wchocku ? (N)


-?(0)
-Trzech: w jednej pierze, a na dwch stawia kocio do gotowania. (N)
www.pol.pl/humor

2.2 Dowcip w formie zagadki dwupulsowej:

- Dlaczego w lesie koo Wchocka jest dziura o gbokoci


ptora metra ? (N)
-?(0)
- Bo crka sotysa potrzebowaa fotografii do paszportu. (N)
- A dlaczego obok jest jeszcze 9 takich dziur ? (N)
-?(0)
- Bo od razu zrobia 10 sztuk. (N)
www. poi.pl/humor

2.3. Dowcip trzypulsow y o przedstaw icielkach trzech narodowoci:

- Ile par majtek ma Amerykanka? (N)


-?(0)
- 12 - jedne na kady miesic. (N)
- A Rosjanka? (N)
-? (0 )
- 7 - jedne na kady dzie.(N)
- A Polka? (N)
-?(0)
- 2 - jedne na sobie, drugie w praniu. (N)

O dbiorca moe ta k e b ardziej ak ty w n ie w sppracow a z n ad aw c


i prbowa odpowiada n a postaw ione pytanie, zw aszcza gdy je s t ono
kolejnym pytaniem ze zblionej serii45. Podejm ujc gr, odbiorca zdaje

45 O wpywie seryjnoci na odbir dowcipw pisze m.in. G. Forabosco (1994).

45
sobie spraw ze swej sabszej pozycji (jeli nie zna dowcipu, znanego N adaw
cy), wie, e w dowcipie kryje si ja k i podstp, ale czsto podejmuje wy
zw anie, by prbowa odkry zasady faszywej logiki, k t r posuguje si
dowcip. Podaw ane przez nadaw c waciwe odpowiedzi m aj rzekomo
uatw ia odpowied n a n astp n e pytanie, np.:

- Co robi ufoludek, gdy zaczyna pada deszcz? (N)


-?(0)
- Otwiera parasolk. (N)
- Co robi dwa ufoludki, gdy zaczyna pada deszcz? (N)
-? (0 )
- Otwieraj dwie parasolki. (N) lub (O)
- A co robi trzy ufoludki, gdy zaczyna pada deszcz? (N)
- ? lub Otwieraj trzy parasolki? (O)
- Zaczynaj intensywnie myle i si woli odsuwaj chmur. (N)

P otencjalnie odpowied odbiorcy moe by trojaka: - nie wiem , nie


zgodna z treci dowcipu albo zgodna z w ersj zn an nadawcy. N ajw ik
sze praw dopodobiestw o, e p ytany udzieli odpowiedzi zgodnej z oczeki
w aniam i nadaw cy w ystpuje wtedy, gdy odbiorca zna dany dowcip lub
dowcipy podobne. Dowcip opow iadany traci w tej sytuacji n a miesznoci
- osabione je s t dziaanie puenty, bo wywouje ona zaskoczenie mniejsze
ni zakadane.
Od tego typu dowcipw niedaleko ju do zagadek opartych gwnie na
w prow adzaniu w bd odbiorcy. G ra z sam konw encj rni si od dowci
pw poprzednich skierow aniem agresji przeciwko odbiorcy, a nie przeciw
ko ktrem u z bohaterw dowcipu, np.:

- Czy wiesz, jaka jest rnica midzy ubikacj a szaf? (N)

O debrane zostaje jak o zapowied dowcipu w formie zagadki i udzielona


odpowied brzm i zwyczajowo:

- N ie wiem. (O)
- Niestety, nie mog zaprosi ci do mojego domu! (N) www.pol.pl/humor

W prow adzenie w bd odbiorcy moe nastp i dopiero w drugim lub


trzecim pulsie.
R ozbudow ana form a, zarw no dialogowa, ja k i n a rra c y jn a , suy pod
k re le n iu kom icznego efek tu puenty. Prototypow y dowcip je s t wic wy
starczajco dugi, by zostay zasygnalizow ane w szystkie elem enty p u
enty, a odbiorca m ia moliwo w ejcia w w yobraeniow y w iat dowci
pu. P odkrelajc, i dowcip z n a tu ry swej je s t zwizy, naley pam ita,
e m usi by to zwizo, w kt rej w ystarczy m iejsca n a elem en t n ie
spjnoci.

46
OGLNY SCHEMAT DOWCIPW W FORMIE ZAGADEK

O
rPi
N

O >P2

O rP 3

Cech w ielu wspczesnych dowcipw je s t ich wysoki stopie seryjno-


ci, ktry przejaw ia si m .in. w tym , e cay zbir realizuje te n sam sche
m at. Zjawisku tem u tow arzyszy u p r a s z c z a n i e z a p i s u . Zwaszcza
w kolekcjach internetow ych dowcipy zapisyw ane s w sposb skrcony
z pominiciem pow tarzajcych si wstpw, np.:

47
Your Mama's So...
1. stupid, it took her 2 hours to watch 60 Minutes.
2. fat, when she wears a yellow raincoat in the rain, people run to her and
yell Taxi!
[...]
145. dark, she went to night school and was marked absent!
146. poor, she ate cereal with a fork to save milk.
147. old, her birth certificate says Expired on it.
www.mckinley.com/feature, 1996

How many Germans does it take to screw in a light bulb?


1. Ve are asking ze qvestions here!
2. Two, one to give the order that the bulb be changed and one to screw it in.
3. None. They assign the task to a gastarbeiter.
www.mckinley.com/feature, 1996
W pywy tej tendencji wida take w zbiorkach w ydaw anych w Polsce.

- Dlaczego dowcipy o blondynkach s takie krtkie?


- Aby brunetki mogy je zapamita.
- Aby mczyni mogli je zrozumie. HSz 1/1997

Przychodzi Jasio do domu i mwi:


- Mamo, wszyscy si ze mnie miej i mwi, e mam due uszy!
- N ie masz synku, ale id na dach i nadsuchuj, czy tato jeszcze
nie wraca z Parya.
- To nieprawda, Jasiu. A teraz bd tak grzeczny i nie podsuchuj
ssiadw z ssiedniego bloku.
dh iyi998.

By peniej u k aza jzykow o-kulturow specyfik dowcipw polskich


i angielskich, proponuj przyjrze si k ilk u grupom dowcipw n a jb a r
dziej rep reze n taty w n y m dla kadej z k u ltu r.
S ch em at kom pozycyjny dowcipw polskich rni si tylko nieznacz
nie od sch em a tu dowcipw angielskich. W ystpujce rnice dotycz
gw nie odm iennego sposobu w prow adzania bohaterw i w ikszego spe-
try fik o w an ia form y w pew nych g ru p ach dowcipw (np. Knock, knock
i ang ielsk ich dowcipw o m am ie).
J e d n z cech odrniajcych s tru k tu ry dowcipw polskich i an g iel
skich je s t odm ienny sposb identyfikacji w ystpujcych postaci. W dow
cipach polskich, nieobligatoryjnie, moe pojawi si w stp (W) lub odau
to rsk ie dopow iedzenie, n azw an e przez n a s k o m en tarzem (K). N ato m iast
w w ielu dow cipach an g ielsk ich (na w zr sposobu rozdzielania kw estii
w d ra m a ta c h ) p rzed staw ien ie b o h a te ra (przew anie za pomoc rzeczow
n ik a i nieobligatoryjnie tow arzyszcego m u przym iotnika) w yprzedza
jego w ypow ied, zam ieszczon po dw ukropku. B ardzo czsto im iona
bohaterw dowcipw ang ielsk ich ry m u j si ze sob, zw aszcza, w za
gadkach, np.:

48
Erie: Why can t a bicycle stand up by itself?
Derrick: Because it 's two tyred46. BBoJ: 195

In ne pary im ion to n p .: Flora - Dora, B etty - H e tty , B arry - H arry, Fred


- N ed, Ted - N ed, Pru - Lou, D an - S ta n .
O dm ienne w prow adzenie postaci m a isto tn e znaczenie, zw aszcza gdy
w ane s relacje m idzy b o h ateram i, np. sto p ie p o k rew ie stw a czy
pe - w y raan a po polsku za pomoc rodkw fleksyjnych. Oto p rzy
kady, ktrych w ersje zn alazy si zarw no w polskiej, ja k i w an g iel
skiej prbce47:

Policjant z drogwki zatrzymuje kobiet jadc maluchem. (W)


Przekroczya pani szedziesitk, co? (A)
Kobieta, poprawiajc kapelusz, odpowiada: (W)
- Ale skd, panie wadzo! To ten kapelusz mnie tak postarza.(B) ND 7/97

Traffic policeman: When I saw you driving down the high-street,


lady, I said to myself, Sixty at least. (A)
Lady Driver: Oh no, officer - it s just this hat makes me look older. (B)
1000 J: 18

W dowcipie polskim w yeksponowane s in n e szczegy ni w dowcipie


angielskim . Inform acje o bohaterach zaw arte w zdaniu w stpu s b a r
dziej rozbudow ane, dlatego z dowcipu polskiego dow iadujem y si d o d at
kowo, ja k a bya m a rk a samochodu. K obieta jedzie najpopularniejszym
w pewnym okresie, bo najtaszym - fiatem 126, zw anym pieszczotliw ie
ze wzgldu n a swe rozm iary m aluchem . Ten fakt, w poczeniu ze
w zm iank o kapeluszu kobiety, odgrywa w an rol w stw orzeniu kolej
nej opozycji skryptw. K apelusz uw aany je s t za eleganckie (drogie i due)
nakrycie gowy i dosy tru d n o wyobrazi sobie kobiet w kapeluszu, k t ra
jedzie m aluchem (tanim i maym). Innym szczegem je s t popraw ianie
kapelusza, podkrelajce kokieteryjno kobiety. W dowcipie angielskim ,
ze wzgldu n a nieobecno tej inform acji, uspraw iedliw ienie dotyczce
wieku brzm i bardziej sucho. W polskiej w ersji b rak u je z kolei w zm ianki
o rodzaju drogi, po ktrej jech aa kobieta. O dm iennie podaw ana je s t w
obu dowcipach inform acja o zatrzym aniu kobiety: w prost w dowcipie
polskim, im plicite - w angielskim , ponadto angielski policjant jak b y tylko
porednio zw raca si do kierowcy - mwic, co sobie pomyla.
Dla obu dowcipw wsplne je s t okrelenie w ieku kobiety. Towarzyszy
mu jednak dua rozbieno dotyczca oznaczanej tym i sam ym i cyfram i

46 W caej pracy podkrele uywam dla zaznaczenia omawianego elem entu dowcipu.
47 Sytuacja taka miaa miejsce w przypadku 29 na 500 dowcipw, co oznacza, e okoo 6%
badanych dowcipw to dowcipy uniwersalne. Niemniej jednak nie mona nie dostrzega w yst
pujcych midzy nimi rnic. Sprawiaj one, e czsto tylko w pocztkowej fazie porwna dow
cipy wydaj si bardzo do siebie podobne.

49
szybkoci jazdy - 60 km n a godzin to prdko niew ielka, w stosunku do
60 mil n a godzin. Podobiestwo tych dowcipw - mimo zm iany niektrych
szczegw - je s t zastanaw iajce. W ystpienie tej samej liczby, optym al
nie pasujcej do w ieku, prowadzi moe do prb u stalen ia, ktry z dwch
dowcipw pow sta wczeniej. Podstaw owy dla obu dowcipw sk ry p t prze
kroczonej prdkoci z wikszym praw dopodobiestw em pasuje do dowci
pu angielskiego. Zgodnie z polskim i przepisam i 60 km n a godzin to prd
ko dozwolona n aw et podczas jazdy w teren ie zabudowanym . Ogranicza
jce j znaki presuponuj zaistnienie w arunkw w ym agajcych od kie
rowcw szczeglnej ostronoci. W dowcipie nie m a w zm ianek o zaistnie
n iu takiej sytuacji. Polski przelicznik angielskiej prdkoci (tj. ok. 120 km
n a godzin) nie mg by uyty w dowcipie, gdy liczba 120 w odniesieniu
do w ieku oznaczaaby ponadprzecitn dugoci ycia. F ak ty powysze
sk an iaj do w niosku, i realia przedstaw ione w dowcipie polskim s bar
dziej odlege od rzeczywistoci.
N a podstaw ie kolejnych przykadw zobaczmy, ja k wiadomoci zaw ar
te w presupozycji s w ykorzystyw ane do u k aza n ia relacji midzy bohate
ram i:

- Chciabym prosi o rk paskiej crki.


- A rozmawia pan z moj on?
- Tak, ale wol pask crk. W 3/97

Z pierwszej wypowiedzi dowiadujemy si, e mwi: mczyzna (w chcia


bym - kocwka rodzaju mskiego) do mczyzny (zwrot paskiej, nie
pani), ktry je s t ojcem (crki).

Young man: I want to marry your daughter Betty, sir.


Father: Have you seen my wife yet?
Young man: Yes, but I don 't think Betty will be like her. TBoBH: 5

W dowcipie angielskim znalazo si wicej inform acji n a te m a t bohate


rw dowcipw: ich w ieku i im ienia - mczyzna je s t mody, a crka m a na
im i Betty. Z porw nania w ersji angielskiej z polsk w ynika, e niektre
inform acje s red u n d an tn e - przydaj tylko dowcipowi bardziej anegdo
tycznego c h a ra k te ru spraw iajc w raenie, i w ystpienie p rzed staw ia
nych zdarze je s t bardziej prawdopodobne. Rnice istn iej rwnie w
znaczeniu presuponow anym przez puent: w dowcipie polskim - rozu
m iem , e oferuje mi p an swoj on, ale wol p a sk crk (opozycja:
prosi o rk crki / o rk ony); w dowcipie angielskim - widziaem , e
p a sk a m aonka w yglda nie najlepiej, ale m am nadziej, e paska
crka nie bdzie do niej podobna (prosi o zgod / widzie ja k w yglda -
odm ienne znaczenia zw rotu to see someone to perceive w ith th e eyes /
to m eet or pay a v isit to).

50
N astpn form, szczeglnie interesujc ze wzgldu n a du frekw en
cj wrd dowcipw angielskich i znikom obecno w rd dowcipw pol
skich48, s dowcipy typu Knock, knock, np.:

- Knock, knock!
- Who 's there?
- Mary.
- Mary who?
- Marry Christmas! DH 12/1995

Polskie dowcipy odwzorowujce t form:

- Puk, puk!
- Kto tam?
- A co kto tam?
- A CO p u k , p u k ? DH 6/1997

- Puf, puf!
- Fto to?
- Nifto!
- Jafto nifto, kiedy ftoto puf, puf? z 1998

- Puk, puk!
- Kto tam?
- Ssiadki!
- N ie m a siatek! d h 2/1997

Pierwszy i drugi z polskich przykadw to naig raw an ie si z samego


rytuau. D rugi i trzeci to dowcipy jzykowe i nie m a wtpliwoci, e nie
mogy zosta przetum aczone przede w szystkim ze w zgldu n a w ystpu
jce w nich gry sw. W dowcipie trzecim w ystpuje ponadto c h ara k tery
styczne dla naszej k u ltu ry zjawisko utrzym yw ania stosunkw ssiedz
kich - upraw niajce obce sobie osoby do sk ad an ia wizyt, chociaby tylko
w celu poyczenia szklanki cukru. Zupenie inaczej w yglda ta spraw a
w Anglii. J a k pisze badacz k u ltu ry E. H all (1987), sam a blisko p rze
strzenna nie czy ta m ludzi. Ssiedztwo nie u p raw n ia wcale w Anglii do
skadania w izyt, poyczania, u trzy m y w an ia to w arzy sk ich kontaktw .
Dzieci ssiadw nie baw i si razem , jeli m aj si spotka n a wsplnej
zabawie, u sta la si to czasem n aw et m iesic naprzd, jak b y przyjeday
z drugiego koca m iasta.
W dowcipach anglojzycznych tego typu w ykorzystuje si przede w szy
stkim wieloznaczno interp retacji im ion (por. C hiaro 1992) - czy si je

48 "Knock, knock are completely unknown in Italy and the francophone countries (Attardo
1994: 213).

51
z innym i w yrazam i nadajc caoci nowe znaczenie. Im iona jako cz
innej caoci m aj im itowa w ad wymowy lub wymow n ie sta ra n n czy
slangow (najczciej jako paronim y49). Stanow i nieodzown cz sche
m atu, wymagajcego po pocztkowych, staych elem entach 'Knock, knock!'
'Who s there? ' podania im ienia X '. Zgodnie z konw encj wspuczestnik
pow inien powtrzy im i z dodaniem who: X who?', np.:

- Knock, knock (N).


- Who s there? (O)
- Dewey. (N)
- D ew ey who? (O)
- D ew ey have to go to school? (N)

W dowcipie tym , podobnie ja k w wikszoci dowcipw angielskich tego


typu, m am y do czynienia z odm ian homonimii: w yraz je s t homonimicz
ny z poczeniem dwch innych wyrazw, rozpoczynajcych kolejn wypo
wied. Inne przykady im ion wykorzystywanych w tego rodzaju grach sow
nych to w ystpujce w puencie:

Iris = I w ish (you were liere)


Shirley = surely (you m u st know me)
Ida = I 'd (bake a cake if I knew..)
Romeo = row m e o(ver to th e other side...). BBoJ

Chocia schem at ten zyskuje w Polsce coraz w iksz popularno, nie


czsto je s t pow ielany dokadnie, przypuszczalnie ze wzgldu n a wiksze
trudnoci w stw orzeniu tak ich dowcipw w jzyku polskim. N aw et jeli
zd arzaj si polskie dowcipy w ykorzystujce im iona, to imi nie je st bez
poredni reakcj n a p y tan ie Kto tam ?, np.:

P an i dom u syszc pukanie pyta: (A)


- Kto tam ? (B)
- Straak! (A)
- Sam? (B)
- N ie, z sikawk! (A) W1/1997

W polskim dowcipie tego ty p u wida w yrane odstpstw a od typowego


schem atu angielskiego. Polegaj one n a dodaniu czci narracyjnej oraz
n a om iniciu w ym aganego przez konwencj pow trzenia. Jakkolw iek glo
balizacja przyczynia si do rozpow szechniania w Polsce form uznaw anych
dotd za w ycznie angielskie, dzieje si to stosunkowo wolno. Jzyk an
gielski pozostaje n ad al dom en tych dowcipw i je s t wysoce prawdopo

49 Wyrazy o podobnym brzmieniu, lecz innym znaczeniu.

52
dobne, e n a zawsze pozostan one symbolami angielskiej odmiennoci
kulturowej i nie wchonie ich proces integracji midzynarodowej.
N a szczegln uw ag w dowcipach Knock, knock zasuguje k w estia
w spudziau odbiorcy w opow iadaniu dowcipw. Polskie dowcipy Puk,
p u k opowiadane s w caoci przez je d n osob - nadaw c, podobnie ja k w
przypadku dowcipw, w ktrych dialog toczy si m idzy postaciam i fikcyj
nymi. A ngielski zwyczaj nakazuje n ato m iast odbiorcy opow iadanie ich
wraz z nadaw c. Ze wzgldu n a to, e znajomo ry tu a u je s t konieczna
dla funkcjonow ania tych dowcipw, n a z w a n e s one dowcipami ry tu a l
nymi (Chiaro 1992).

2.2. Czy atw o je st p osegregow a dow cipy?


Jednym z w aniejszych etapw b ad a n a d dowcipami je s t prba ich
klasyfikacji (typologii). Gwnym podziaem , spotykanym w pracach po
wiconych dowcipom, je s t podzia n a dowcipy sowne i rzeczowe (Cyce
ron), prozatorskie i poetyckie (H ockett 1972)60 bd j z y k o w e i r e
f e r e n c y j n e zwane te sytuacyjnym i (R askin 1985). Do rozrniania
dowcipw jzykowych od referencyjnych w ykorzystyw any je s t czsto te st
em piryczny zaproponowany przez Cycerona. Polega on n a zastp ien iu le
ksykalnych elem entw dysjunktora zw rotam i bliskoznacznym i51. Jeeli
ta k a zam iana nie prow adzi do mniejszej m iesznoci dowcipu, oznacza to,
e je s t on referencyjny. Jeeli n ato m iast dowcip p rzestaje by mieszny,
znaczy to, e jego mieszno zw izana bya cile z k onkretnym uyciem
danego sowa lub zwrotu, czyli ze s tru k tu r powierzchniow dowcipu, tzn.
e dowcip by jzykowy. Zdarzaj si je d n ak przypadki, w ktrych za po
moc tego k ry teriu m tru d n o jednoznacznie rozstrzygn, ja k i je s t ch a ra k
te r konkretnego dowcipu.
Podzia n a dowcipy jzykowe i referencyjne podtrzym uj i propaguj
wspczeni humorolodzy. S wrd nich autorzy m etody analizow ania
linearnej organizacji dowcipw (Isotopy - D ysjunction Model). B adania
dwch tysicy dowcipw am erykaskich przeprow adzone przez A tta rd a i
jego wsppracownikw (1994) s godne zaprezentow ania z k ilk u wzgl
dw. Po pierw sze, rezu ltaty tych b ad a w znacznym stopniu przyczyniy
si do zrozum ienia jzykow ych m echanizm w rzdzcych dow cipam i.

50 "Prosaic jokes play on some aspect or other of word knowledge, poetic jokes simply play
with the language itse lf. There are two types of wit, one employed upon facts, the other upon
words (za Chiaro 1992: 14).
51 Za inne pomocnicze kryterium rozrnienia dowcipw jzykowych od niejzykowych wielu
badaczy uznaje brak moliwoci przekadu na inny jzyk (por. Chiaro 1992).

53
Po drugie, byy to pionierskie b ad an ia ta k duej liczby tekstw (prbki
rednio dziesiciokrotnie wikszej ni badane do tej pory)52.
Badacze dowcipw am erykaskich zakadaj, e w dowcipie linearne
odtw arzanie (proccesing) te k stu przerw ane je s t przez anom alny elem ent
w yjtkow y dla kadego dowcipu, tzw. dysjunktor (odpowiednik Raskinow-
skiego script-sw itch trigger). D ysjunktor uniem oliw ia dalsze rozum ie
nie te k stu w trybie inform acyjnym . Elem entem obecnym wycznie w dow
cipach jzykowych je s t tzw. konektor, czyli kady segm ent te k stu o podwj
nym znaczeniu (A connector is any segm ent o f text th a t can be given two
d istin ct readings). K onektor moe, lecz nie m usi by rwny dysjunktorowi
(por. tab ela 2.). W dowcipach jzykowych dysjunktor powoduje reinter-
pretacj w ystpujcego wczeniej konektora.
P rzeanalizujm y w skrcie poniszy dowcip jzykowy:
- Mj m pracuie iak ko!
- Ib niech wemie urlop!
- Czy widziaa pani kiedy konia na urlopie?!? Dzd 3/97
K onektorem je s t w ieloznaczny elem ent pracuje jak k o . Dosowne zna
czenie tego elem en tu to 'pracuje ja k zwierz o nazw ie ko, uyw ane nie
gdy ja k o zw ierz pocigow e'. P rzen o n e znaczenie, n asu w ajce si
w dowcipie jako pierw sze, zw aszcza e mwimy o czowieku, to 'pracuje
ciko'. Rol dy sju n k to ra peni w yraenie konia n a u rlopie, poniewa
je s t elem entem anom alnym dla rozum ienia te k stu w trybie inform acyj
nym . Po w ystp ien iu dysjunktora, w tym przypadku n a kocu dowcipu
(pozycja finalna), zm uszeni jestem y do ponownej in terp retacji w yrae
n ia pracuie iak ko (konektora) - z 'm je s t zap raco w an y ' n a 'm je st
k o n ie m .
W dowcipach referencyjnych nie w ystpuje konektor, obecny je s t n ato
m iast dysjunktor:
Spotykaj si dwaj koledzy.
- Dlaczego jeste taki smutny?
- Smutny? Jestem zrozpaczony! Wyszedem na dworzec po on i ona
nie przyjechaa.
- Nie martw si, ona na pewno przyjedzie jutro.
- Ale ia si boi. e ona iest w domu od wczoraj. A9/95

52 Autorzy w p ost scriptum do swojego artykuu pokazuj uyteczno tego ujcia do analiz
porwnawczych. Podaj, oprcz statystyki dotyczcej dowcipw amerykaskich, wyniki otrzy
mane po przebadaniu 300 dowcipw woskich. Za najkorzystniejsze dla dalszych porwna uzna
am przebadanie 300 dowcipw polskich i 300 angielskich. Rozmiary badanych zbiorw uwaam
za wystarczajce take z powodu niewielkich rnic midzy wynikami otrzymanymi przez zesp
Attarda w badaniach pilotaowych (300 dowcipw amerykaskich) i gwnych. Jednoczenie
chc podkreli, e badania moje maj orientacyjny charakter, poniewa dowcipy s gatunkiem
bardzo niejednorodnym i mogoby si okaza, e nie objte zbiorem dowcipy zmieniaj przedsta
wiane proporcje.

54
W przypadku dowcipw referencyjnych dysjunktor zm usza do innej in
terpretacji caego poprzedniego tekstu. D ysjunktor je st wic elem entem obli
gatoryjnie wystpujcym w dowcipach zarwno jzykowych, ja k i referen
cyjnych.
Do dowcipw jzykowych zaliczaj badacze dowcipy oparte n a wielo
znacznoci leksykalnej, wieloznacznoci syntaktycznej oraz dowcipy ali-
teracyjne, ktre w ykorzystuj zw ikszon czsto w ystpow ania tych
sam ych fonemw lub morfemw w tekcie. K ryterium , w edug ktrego
okrela si dowcipy jako jzykowe, je s t niejednorodne, o czym wiadczy
chociaby wczenie do nich dowcipw aliteracyjnych, bdcych dowcipa
mi nie opartym i n a wieloznacznoci. J u tu ta j n asu w a si przypuszcze
nie, potwierdzone w dalszej czci wywodu, e znalezienie w dowcipie ko-
nektora je s t w arunkiem w ystarczajcym do u zn an ia dowcipu za jzyko
wy, ale nie je st w arunkiem koniecznym. Jedynym k ry teriu m rozrnienia
dowcipw pozostaje wic relew ancja s tru k tu ry powierzchniowej te k stu .
Przyjm uj zatem , e dowcipy jzykowe to tak ie, w ktrych w ykonano ope
racj n a powierzchni tek stu .
Zanim przejd do przedstaw ienia wynikw analiz, zajm si dyskusj
dotyczc dowcipu, ktry zosta zakw alifikow any przez badaczy jak o przy
padek kontrow ersyjny53. Oto sam dowcip:

A secretary joined a friend of hers in a sandwich shop. The first girl


had ordered her lunch and was nibbling on a cottage cheese sandwich.
Are you on some sort of Iow calorie diet? the first girl asked.
Not a Iow calorie diet, her friend said. 1 'm on a Iow salary diet
(Attardo 1994: 37).

Autorzy kom entuj, e w tym przypadku m am y do czynienia z g r sw,


czyli z dowcipem jzykowym opartym n a kalam burze leksykalnym (lexi-
cal p u n ) - calorie contra salary. Gdybymy zam ienili salary n a w yraz
bliskoznaczny income, nie m ielibym y do czynienia z g r sw, poniewa
income nie rym uje si z calorie i w zw izku z tym w h at w as form erly
a verbal joke, based on a lexical pun, h as been tu rn e d into a different,
referential joke (1994: 37).
Zastrzeenia budzi zaszeregow anie drugiej w ersji do dowcipw refe
rencyjnych. Twierdzenie, i zm iana kolokacji Iow salary na Iow income
powoduje, e dowcip przestaje by jzykowy, w ydaje si nieuzasadnione.
Mona si zgodzi, e dowcip zaw ierajcy dodatkowo rym , k alam b u r (pun)
jest dowcipem bardziej w yrafinow anym , nioscym dodatkow y elem ent

53 Niestety, badacze nie podaj, jak liczn grup stanowiy przypadki wtpliwe. N a podstawie
podanych przez autorw przykadw dowcipw pogranicznych rnych typw, mona si jedynie
domyla, e byo ich wiele.

55
istotny z jzykowego p u n k tu widzenia, ktry - zauwaony - podnosi a tra k
cyjno dowcipu i zw iksza przyjem no zabawy - gry sowem. Je d n a k ju
sam o w ykorzystanie podwjnej czliwoci Iow raz w kolokacji Iow calory,
a drugi raz w zestaw ieniu Iow income je s t zw izane z aspektem jzyko
wym - powierzchniow s tru k tu r tek stu . Biorc pod uw ag przyjt wcze
niej przez autorw definicj dowcipu jzykowego, nieporozum ieniem zdaje
si przypisyw anie tem u dowcipowi c h ara k teru referencyjnego.
J a k susznie zauw aaj sam i autorzy, analizujc ten dowcip nie mona
opiera si n a k ryterium proponowanym przez Cycerona. Sam a moliwo
zastpienia Iow salary innym elem entem , ktry rwnie dobrze spenia rol
dysjunktora (dowcip je st n ad al mieszny), prowadziby do bdnego wnio
sku o niejzykow ym ksztacie n aw et wyjciowej postaci tego dowcipu.
W tym miejscu naleaoby si zastanowi, co to znaczy, e elem enty tw orz
ce dysjunktor dowcipw referencyjnych mog zosta wymienione n a inne
bez uszczerbku dla miesznoci dowcipw? A jeeli moliwoci tej wymiany
s cile okrelone? Co si dzieje, gdy potencjalnie skuteczna w ym iana
moe polega n a czerpaniu elementw wymiany wycznie z jednoelemen-
towego zbioru? Czy dowcip przestaje by wtedy jzykowy? A przecie naw et
w przypadku dowcipw referencyjnych moliwo wymiany nie je st nieo
graniczona, chyba, e nie bierzemy pod uwag ju nie tylko miesznoci, ale
sensownoci tek stu . Ta o statn ia wydaje si jed n ak milczco zakadana.
Podczas gdy rozw izania tych problemw w ukadzie klasyfikacji dychoto-
micznej budz zastrzeenia, podzia trychotomiczny je st bardziej precyzyj
ny, poniewa dopuszcza stopniowanie liczby moliwych wymian. Tak wic
dochodzimy do wniosku, e dysjunktor moe podlega wymianie w obrbie
wikszej lub mniejszej (w szczeglnym przypadku zerowej) grupy wyrazw.
Zbir w ym ian posiada wic granic doln, ale nie m am y pewnoci, co je st
jego granic grn. W obliczu tego, co zostao tu powiedziane, jedynym mo
liwym wydaje si podzia n a dowcipy mniej lub bardziej jzykowe.
D yskusyjny sta tu s przedstawionego dowcipu skania do refleksji n ad za
sadnoci podziau dychotomicznego dowcipw oraz nad interpretacj uzy
skanych przez badaczy rezultatw. Stosunkowo niewielka liczba dowcipw
jzykowych (w porw naniu z dowcipami referencyjnymi) moe wynika z
tego, e przyjm owana definicja dowcipu jzykowego je st bardzo w ska. Tyl
ko dowcipy skrajnie jzykowe uznane zostaj za jzykowe; w tym przypad
ku tylko dowcip, w ktrym wystpuje pena gra sw (np. kalam bur wzmoc
niony rymem ) uzyskuje sta tu s jzykowego, pozostae dowcipy uznaw ane s
za referencyjne.

56
Polskie i angielskie dowcipy jzykowe oraz referencyjne
Wyniki klasyfikacji 300 dowcipw polskich p rzed staw iaj si n a st p u
jco: 34 dowcipy oparte s n a dosownym rozum ieniu u ta rty c h zwizkw
frazeologicznych, 18 dowcipw n a wieloznacznoci w yrazu bdcego ko-
nektorem i 26 to dowcipy o statu sie dyskusyjnym . W sum ie, liczc dowci
py skrajnie jzykowe otrzym ujem y w ynik 52 (rezu ltat poredni m idzy
w ynikam i te stu dla dowcipw am erykaskich 65 i woskich 38). W rd
am erykaskich dowcipw jzykowych 52 oparte byy n a dw uznacznoci
leksykalnej, 5 - syntaktycznej i 8 n a aliteracji, dla woskiego 29 byo dow
cipw opartych n a wieloznacznoci leksykalnej, 6 syntaktycznej i 3 n a
aliteracji. Por. tab ela 1.

Tabela 1
Liczba dowcipw jzykowych i referencyjnych

Liczba dow cipw (na 300 zbadanych)

przypadkw
jzykowych referencyjnych
Dowcipy dyskusyjnych

bazujcych z konektorem z konektorem


w sumie
na aliteracji leksykalnym syntaktycznym

Amerykaskie 8 52 5 65 X 235

Woskie 3 29 6 38 X** 262

Polskie 0 18 le k + 32 fraz* 0 52 26 222

Angielskie 0 33 lek + 64 fraz 50 137 32 169

* Dla dowcipw polskich i angielskich oddzielnie liczono dowcipy bazujce


na wieloznacznoci pojedynczych wyrazw oraz zwizkw frazeologicznych.
** Autorzy bada dowcipw amerykaskich i woskich nie podaj wynikw dotycz
cych liczby przypadkw dyskusyjnych.
rdo: Dowcipy woskie i am erykaskie za Attardo 1994, a polskie i angielskie
opracowanie wasne.

W badanym korpusie dowcipw angielskich nie w ystpia aliteracja.


Najwicej byo n ato m iast dowcipw z konektorem leksykalnym , w tym
znaczny ich procent stanow iy dowcipy w ykorzystujce wieloznaczno
zwizkw frazeologicznych. Bardzo duo, w porw naniu z dowcipam i po
zostaych korpusw, byo dowcipw z konektorem syntaktycznym . W s u

57
m ie angielskich dowcipw jzykowych byo znacznie (ponad dwukrotnie)
wicej ni dowcipw w innych grupach.
A nalizy dowcipw polskich dowodz, e najw iksz rol w dowcipach
jzykowych odgrywa wieloznaczno zwizkw frazeologicznych lub poje
dynczych wyrazw. W badanej prbce nie w ystpiy przypadki czyste
dowcipw opartych n a wieloznacznoci syntaktycznej i n a aliteracji. Do
om w ienia przypadkw granicznych przystpi po przedstaw ieniu typw
bliszych biegunowym.
P rzykady polskich dowcipw o charak terze jzykowym - opartych na
wieloznacznoci wyrazu:

- Tato, czy barany si eni?


Wycznie barany si eni, synku54. A 10/95

1) rdem wieloznacznoci je s t w yraz barany.


2) Synek pyta, czy zw ierzta z g atu n k u baranw si eni lub pyta,
czy ludzie zw ani b aran a m i si eni.
3), 4) N ie dotyczy tego dowcipu.
5) S kojarzenia dotycz okrelania baranam i ludzi gupich.
6) Z ja k ic h powodw m ona nazw a czowieka gupim ? D latego, e
si oeni.
7) Zaw ieranie zw izku m aeskiego je s t w przypadku mczyzny po
stpow aniem nierozsdnym i tylko ci, ktrzy nie zdaj sobie sprawy
z tego, co robi lub s za m ao inteligentni, by tego nie robi, czyni
te n nierozw any krok.
8) Ojciec mwi to w asnem u dziecku, to znaczy, e przypuszczalnie sam
popeni te n bd i si oeni. J e s t niezadowolony ze swego m ae
stw a i ze swej ony, k t ra bya powodem popenienia tego gupstwa.
9) Sytuacja rozgryw a si w wiecie nieszczliwych mw, ktrzy t
sknic za wolnoci auj pochopnie podjtej decyzji. Byli naiwni,
a te ra z s pozbaw ieni moliwoci ucieczki.
10) M aestw o w dowcipie je s t przedstaw iane m odem u pokoleniu jako
zo - k lsk a dla mczyzny. N aruszony zostaje w ten sposb prg
kulturow y, bo w rzeczywistoci zaw ieranie m aestw a uznawane
je s t za norm , a starzy kaw alerow ie i sta re pan n y w zbudzaj lito
lub s co najm niej u w aani za dziwakw. Przew anie wywouj py
ta n ia i dom niem ania, dlaczego pozostali sami. Prbuje si ich na
si sw ata, nie akceptujc fak tu , e mog by sam i ze sob szczli
wi. M aestw o w dowcipie w idziane je s t jako zwizek nierozerw al
ny, od ktrego nie m a odw rotu i je s t to zgodne z rzym skokatolick
tradycj.

54 By nie zaburza cigu wywodu, nastpne dowcipy zamieszczam bez szczegowych analiz.

58
J e s t to dowcip jzykowy, bazujcy n a wieloznacznoci w yrazu barany,
bdcego konektorem . D ysjunktorem je s t wycznie barany. D ysjunktor
nie je st rwny konektorow i i nie w ystpuje w pozycji finalnej. Po dysjunk-
torze w ystpuje zw rot do odbiorcy wypowiedzi. Dowcip je s t jednopulsowy,
s tru k tu ra wypowiedzi ogranicza si do dialogu bez w stpu.
Opozycja skryptw zw izana je st z wieloznacznoci w yrazu baran
zwierz / czowiek
n eu tralny / nacechowany ujem nie (gupi)
- Dlaczego blondynki nie jed na rowerze?
- Bo nie lubi pedaw. Czd 11/97

1) rdem wieloznacznoci je st w yraz pedaw.


2) Blondynki nie jed n a rowerze, bo nie lubi pedaw rowerowych.
Blondynki nie jed n a rowerze, bo nie lubi hom oseksualistw ,
nazyw anych obraliwie pedaam i.
3),4) Nie dotyczy.
5) Skojarzenia dotycz blondynki jako stereotypowo uznaw anej za gu
pi i posiadajc w ybujae potrzeby seksualne.
6) Dlaczego blondynki nie lubi hom oseksualistw ? Dlatego, e m aj
odm ienne zaintereso w an ia sek su aln e, ujaw niajce si w obrbie
grupy - innych hom oseksualistw , blondynki nie s hom oseksual
ne, wobec tego nie budz zainteresow ania ludzi z tego krgu, kobiet
- bo sam e nie in teresu j si innym i kobietam i, mczyzn - bo oni
wol innych mczyzn. Zlekcewaenie potencjau seksualnego blon
dynki je s t dla niej powodem do nielubienia hom oseksualistw . Do
chodz do tego spoeczne u p rzed zen ia do tej grupy. W izane s
z ni: strach przed AIDS, zagroenie dla tradycyjnego m odelu ro
dziny oraz obawy przed coraz silniejszym i jej deniam i do u zy sk a
nia wyszego s ta tu su spoecznego.
7) Tekst im plikuje niech do zaakceptow ania odmiennego wzorca pcio-
woci i utrzym yw ania kontaktw (take seksualnych) z t grup.
8) Poniewa jed n ak boh aterk a dowcipw je s t synonim em gupoty, dow
cip presuponuje, e tylko ludzie gupi mog w yraa sw niech do
hom oseksualistw w sposb ta k intensywny, e odrzucajcy w szyst
ko, co mogoby si z hom oseksualizm em w bardzo n aw et odlegy
sposb kojarzy - chociaby tylko z okreleniam i jego dotyczcymi
(rower).
9) Sytuacja dowcipu rozgrywa si tam , gdzie oprcz zwizkw heterosek
sualnych istniej zwizki hom oseksualne, od ktrych heteroseksua-
lici, zwaszcza niezbyt inteligentni, staraj si odseparowa.
10) W naszej k u ltu rze zakorzenione je s t haso tolerancji, kt rem u to
w arzyszy dum ne powoywanie si n a tradycj czasw k o n trrefo r
macji, gdy Polska bya schronieniem dla wyznawcw rnych reli

59
gii, czy czasy pow stacze gdy Polacy wypisywali n a sztan d arach za
wolno n asz i w asz. Oficjalnie odpiera si zarzuty, jakoby pano
w a w Polsce rasizm , antysem ityzm czy in n a ksenofobia. Polakowi
nie w ypada przyznaw a si do jakichkolw iek uprzedze. Poniewa
jestem y narodem wierzcym, pow innim y uwaa, e kady jest
naszym blinim , a mio i przebaczenie naley si n aw et wrogom.
Dlatego przyznanie si do niechci wobec jakiej grupy ludzi, ktrych
by moe n aw et nie znamy, naley do procesw w trnych naszej
kultury.
Dowcip je s t dowcipem jzykowym, bazujcym n a wieloznacznoci wy
razu peda. W dowcipie tym konektor je s t jednoczenie dysjunktorem.
W ystpuje w pozycji finalnej. Dowcip przybiera form jednopulsowej za
gadki. Opozycja skryptw zw izana je s t z opozycj poszczeglnych zna
cze konektora.
Dosowne rozum ienie zwizkw frazeologicznych55 je s t technik czsto
spotykan w dowcipach, co potw ierdza tezy frazem atykw o znaczeniu
u ta rty c h zwizkw i duej czstotliwoci ich w ystpow ania w rnych
g atu n k ach mowy56. W anie ich rozbijanie uw iadam ia nam , ja k bardzo
s one sfrazeologizowane. Odwoanie si do ich dosownego znaczenia wy
wouje elem ent zaskoczenia i je s t podstaw opozycji budzcej miech.
Dowcipy bazujce n a dosownym rozum ieniu zwizkw frazeologicz
nych, np.:

- Tak ci kocham, e mogabym z tob v o chlebie i wodzie!


- W spaniale, to po lubie t y si bdziesz staraa o chleb. a i a o wod! Dzd6/96

- Mj m pracuie iak ko!


- Tb niech wemie urlop!
- Czy widziaa pani kiedy konia na urlopie?!? Dzd 3/97

P rzypom nienie zatartej etymologii prow adzi do odm iany paronom azji57,
nazw anej figura ethymologica.

Dowcipy referencyjne:

Spotykaj si dwaj koledzy.


- Dlaczego jeste taki smutny?

55 Okrelana przez D. Buttler (1982) jako homonimiczno frazeologizmu i doranej grupy


syntaktycznej o znaczeniu regularnym, wynikajcym z treci leksemw skadowych.
56 O pokrewiestwach midzy wyrazami a frazeologizmami, jako odtwarzalnymi jednostka
mi jzyka, pisz np. Buttler (1982), Chlebda (1991).
57 Zestawienie podobnie brzmicych sw, zarwno spokrewnionych etymologicznie, jak i nie
zalenych, uwydatniajce ich znaczeniow blisko, obco lub przeciwiestwo (Sownik termi
nw literackich, Warszawa 1988).

60
- Smutny? Jestem zrozpaczony! Wyszedem na dworzec po on i ona nie
przyjechaa.
- Nie martw si, ona na pewno przyjedzie jutro.
- Ale ia si boi. e ona iest w domu od wczoraj. A 9/95

- Kochanie, ten weekend nareszcie musimy spdzi atrakcyjnie!


- Co wic proponujesz?
- Ja poiad na rvbv. a tv odwiedzisz swoj mam! Dzd 6-7/94

W 32 dowcipach referencyjnych (co stanow i ponad 10% w szystkich dow


cipw) zaobserw ow aam w ystpienie pow trzenia okrelonego elem entu
dowcipu w puencie. N azw aam go u a s i - k o n e k t o r e m . J e s t to ele
m ent istotny dla dowcipu, chocia nie m ona uzna go za konektor, gdy
nie je s t to elem ent wieloznaczny.

- Jeste dopiero miesic po lubie i ju sam sobie przyszywasz guziki?!?


- Sobie? To jest palto mojej ony! A 9/95

- Nie pacz, czyby nie wierzy, e spotkasz si ze swoj on w niebie?!


- pociesza przyjaciel wdowca.
- Wierz i dlatego pacz! Dzd 6+7/94

- Co si z panem stao? Jeszcze wczoraj widziaem pana na spacerze


zdrowego, piknego i z pikn kobiet...
- Sk w tym, panie doktorze, e moja ona te mnie widziaa. A 9/95

Kowalska dzwoni do koleanki:


- Wiesz, zdecydowaam si! Bior rozwd!
- Dlaczego?
- Wyobra sobie, e mj m mnie dzisiaj uderzy!
- Mylaam, e on jest w delegacji.
- Ja te tak m ylaam ... Czd 11/97

- Kogo nazywamy wzorowym mem?


- Tego, ktry zastajc on w sypialni z obcym mczyzn mwi:
Wy, kochani, kontynuujcie, a ja tymczasem zrobi kaw.
- A kogo nazywamy wzorowym kochankiem?
- Tego, ktry po tym wszystkim potrafi kontynuowa!!! A 9/95

Wyraz powtrzony w puencie jako dysjunktor, lub jego cz, w ystpuje


w miejscu zajm ow anym w dowcipach jzykowych przez konektor i zdaje
si spenia jego funkcj. Zwraca on uw ag n a stru k tu r powierzchniow
dowcipw i tym sam ym nie pozwala n a pom ijanie jzykowego asp ek tu
tych dowcipw.
Istnienie 9% grupy dowcipw porednich (procent w ikszy ni dowci
pw bazujcych n a wieloznacznoci pojedynczych wyrazw) potw ierdza
tez o potrzebie w yrnienia kateg o rii poredniej dowcipw jzykowo-
referencyjnych. Rwnie uzn an ie obecnoci s tru k tu ry powierzchniowej,

61
wystpujcej we w szystkich dowcipach, i ograniczona dowolno m anipu
lacji t s tru k tu r prow adz do wniosku o referencyjno-jzykowym cha
rak terze dowcipw referencyjnych. Potw ierdza to tez o wikszej adekw at
noci klasyfikacji trychotomicznej w prbie porzdkow ania dowcipw.
D la zilu stro w an ia tych problem w przedstaw i przykady dowcipw,
ktrych jzykow y c h a ra k te r realizow any je s t w sposb specyficzny. Bd
to: 1) dowcipy o p arte n a nietypow ej wieloznacznoci w yrazu, 2) dowcipy
stylistyczne58, 3) dowcipy w pew ien sposb pokrew ne dowcipom syntak-
tycznym , ale nie mieszczce si w zakresie definicji dowcipw syntaktycz-
nych zaproponow anej przez A ttard a, 4) dowcipy, w ktrych dwuznaczno
jzykow a w ystpuje, ale tylko w presupozycji, nie w stru k tu rze powierzch
niowej tekstu.
1) Dowcipy, w ktrych zam iast typowej wieloznacznoci w yrazu, w yst
puje odm ienne od standardow ego jego rozum ienie przez indyw idualnych
mwcw.

- Dlaczego spnie si na obiad? - pyta matka synka.


- Bo pomagaem staruszce przej przez jezdni!
- Bardzo adnie, a w nagrod masz czekolad!
Nastpnego dnia chopiec znw si spni, ale przyszed do domu z picioma
kolegami.
- Co si stao? pyta ojciec.
- Pomagalimy staruszce przej przez jezdni!
- A dlaczego jest was tylu?
- Bo s i s p r z e c i w i a a ! Dzd 2/96

- Co kupie onie na urodziny?


- Niespodziank - bambosze.
- I to m a by n iespodzianka?
- Jeszcze jaka, zwaywszy, e spodziewa si futra! A 2/96

2) Dowcipy w ykorzystujce sownictwo rodowiskowe - nazw ane dow


cipam i stylistycznym i, naw et jeeli nie zaw ieraj dwuznacznoci - s dow
cipam i jzykowym i. Zastosow anie cech konkretnego stylu, odwoywanie
si do charakterystycznych dla niego rodkw jzykowych spraw ia, e
s tru k tu ra pow ierzchniow a peni w nich w an rol.

Rozmawiaj dwaj policjanci:


- Czemu ostatnio jeste taki roztargniony?
- Moja ona spodziewa si dziecka.
- A m a s z ju p o d e j r z a n e g o ? SD 1/98

58 Por. D. Buttler (1968: 95).

62
Dowcip, ktry mona uzna za podwjnie jzykowy, bo jednoczenie
stylistyczny i wieloznaczny, a jed n ak nie pozbawiony silnego elem entu sy
tuacyjnego:

Koledzy pytaj modego kelnera, ktry wanie wzi lub:


- I jak tam twoja ona?
- Znakomita, polecam! Czd 11/97

D ysjunktorem i koniunktorem je st sform uow anie Z nakom ita, polecam.


J e st to zwrot przeniesiony z argonu kelnerskiego, uyw any wwczas, gdy
klient pyta o to, czy keln er mgby poleci m u d an potraw , a te n rczy,
e je st ona sm aczna i zachca do jej zam wienia. W dowcipie zdanie to
zostaje wypowiedziane m echanicznie, z przyzwyczajenia. K elner uznaje,
e w ten sposb najlepiej w yrazi sw aprobat. Moliwe, e ci, do ktrych
si zwraca, s jego kolegami z pracy i tak ie sform uow anie n ajtrafn iej do
nich przem aw ia. Nie byaby dowcipem np. w ym iana typu: Czy ta k acz
ka po pekisku je s t dobra? - Znakomita, polecam. Poniew a je d n ak
bohater dowcipu je s t modym m aonkiem i mwi o swej onie, zdanie to
zostaje wypowiedziane niestosow nie, przez co n ab iera zupenie nowego
znaczenia. Sugeruje, e m aestw o zostao pom ylnie skonsum ow ane.
J e st to w naszej k u ltu rze uznaw ane za konieczny w aru n ek do u zn an ia
m aestw a za w ane. Przekroczeniem progu k u ltu ry monogamicznej je st
n atom iast w yraanie gotowoci podzielenia si on z innym i. W dowci
pie tym w ystpuje wic silne uzalenienie od k o n tek stu sytuacyjnego, ale
rwnie w ane je st wydobycie tkwicej w dysjunktorze potencjalnej dw u
znacznoci.

Dwoje siedemdziesiciolatkw wzio lub. Podczas nocy polubnej rozebrali


si i weszli do ka. On przytuli si do niej i uj w swoj do jej do, po czym
zasnli. Drugiej nocy on znw przytuli si do niej i uj w swoj do jej do
i tak zasnli. Trzeciej nocy on przytula si do niej, bierze w swoj do jej do,
a ona:
- Nie dzisiaj, kochanie, boli mnie gowa. ND 7/97

ona uywa zwrotu, ktry je st jednoznaczne in terp reto w an y w naszej


kulturze jako kobieca wymwka, odmowa zgody n a u p raw ian ia seksu.
mieszno budzi w ystpienie opozycji b rak seksu / seks i upraw ian ie
mioci fizycznej / trzym anie si za rce.

- Mam nadziej, e to twoje serce tak gono biie! - mwi kobieta do kochanka.
- Dlaczego mwisz: . mam nadziej?
- Bo jeli to nie twoje serce, to znaczy, ze mj ma dobiia si do drzwi!
Dzd 11/95

Zwolennicy klasycznej frazeologii mogliby tw ierdzi, e w yraenia wy


stpujce w tych dowcipach nie s zw izkam i staym i, ale spojrzenie n a

63
nie z perspektyw y dokona wspczesnych frazeologw (Chlebda 1991)
nie pozw ala n a m arginalne trak to w an ie tego problemu. W dowcipie, ktry
je s t g atu n k iem czerpicym z mowy potocznej, spotykam y wiele dowodw
n a bogactwo w ystpujcych w jzyku jednostek odtw arzalnych. Powysze
dowcipy nie mogyby n as mieszy, gdyby jednostki te nie byy stae.
3) N astpnym problemem je st klasyfikacja dowcipw opartych n a od
wrceniu elementw skadu syntaktycznego. Nie s to dowcipy, ktre odpo
w iadaj definicyjnym wymogom dowcipw jzykowych u A ttardo i in.,
a jed n ak nie da si zaprzeczy wanoci ich s tru k tu r powierzchniowych. Do
dowcipw tego typu zaliczy naley przede wszystkim dowcipy oparte na
chiazm ie59. Dowcipy te wykorzystuj moliwoci, jakie daje stosunkowo swo
bodny szyk jzyka polskiego. Ze wzgldu n a to, e zm iana liniowego upo
rzdkow ania elementw stru k tu ry powierzchniowej powoduje czsto rady
k aln zm ian znaczenia, m ona uzna, e w dowcipach poniszych elem ent
jzykowy odgrywa istotn rol.

'My mother gave Dad some soapflakes instead of cornflakes


for his breakfast, by m istak e.'
'Was he cross?'
'He certainly was. He foamed at the m outh.' BBoJ:5i

- Moja ona strasznie lubi gotowa.


- A m o j a lubi g o t o w a s t r a s z n i e . AJ 12/97

Dodatkowo zw rot strasznie lubi m a tu ta j oksymoroniczny charakter.


J e s t to zw rot ju zleksykalizow any w jzyku, a dowcip oywia jego oksy-
m oroniczno60.
Analogicznie w nastpnym dowcipie mieszno wypywa z rozmieszcze
n ia podobnych elem entw w rnej kolejnoci. Nie je st to typowy przy
kad dowcipu syntaktycznie wieloznacznego, jed n ak trudno m u odmwi
c h a ra k te ru jzykowego.
Zapytano znanego socjologa:
- Dlaczego kawalerowie s z natury szczupli, a onaci zwykle obrastaj
tuszczem?
Po chwili nam ysu pada odpowied:
- Ot kawaler wracajc z pracy zerknie do lodwki. Stwierdzi, e nie ma
w niej nic ciekawego i idzie do ka. onaty za zagldnie do sypialni,
stwierdzi, e nie ma w niei nic ciekawego i idzie do interesujcej lodwki.
A 1/96

59 Chiazm to symetryczna zmiana szyku, prowadzca do antytezy, polega ona na krzyowa


niu si sw niekoniecznie identycznych, ale o podobnej funkcji gramatycznej lub semantycznej.
60 Oksymoron nie musi by sprzecznoci logiczn, lecz zadziwiajcym zestawieniem dwch
cech niezgodnych pod pewnym wzgldem (por. Chlebda 1985).

64
Mdralwna pisze do babci: Kochana Babciu! N a im ieniny przysaa mi
10 zotych i sto causw. Dzikuj Ci bardzo! Czy nastpnym razem
mogoby by odwrotnie? A-ka 2/96

4) W niektrych dowcipach dwuznaczno je s t obecna potencjalnie, ty l


ko w presupozycji. Jeli jed n ak presupozycje naley uw aa za in te g ra l
n cz znaczenia (Ducrot, za Ziomkiem 1990:156), to dowcipy, w ktrych
cz zdania pozostaje w presupozycji, naleaoby nazw a dowcipam i j
zykowymi:

Policjant skary si swojemu koledze:


- Wiesz, moja ona zupenie mnie nie rozumie. A twoi a?
- Nie wiem. Nie rozmawiaem z ni o tobie. A 11/95

Dwie babcie klozetowe spaceruj po parku. Mija je niezwykle elegancki


dentelmen
i kania si jednej z nich. Druga zazdronie pyta koleank:
- Skd znasz takiego eleganckiego pana?
- Aaa, czasami u mnie srvwa. D 7/97

F igur w ystpujc tu w presupozycji je s t parechesis - pow trzenie


w bliskim ssiedztw ie dw u sw o zupenie innym znaczeniu, ale o przy
padkowym podobnym brzm ieniu (bywa / srywa), rym i kalam bur.
Dwuznaczno o p arta moe by wycznie n a wieloci moliwych im pli
kacji. Nie m a ich bezporednio w zdaniu, ktre pozostaje ja k b y niedoko
czone i dlatego pozwala odbiorcy n a podwjn interpretacj.

Do przydronego baru wchodzi ludoerca i pyta barmana:


- Czy mog dosta co do zjedzenia?
- Tak, za chwil zawoam moi on. A 9/95

Wyraz ludoerca je s t niezbdnym elem entem te k stu i chocia nie je s t


wieloznaczny, peni funkcj konektora. Po zapoznaniu si z dysjunktorem
pow racam y do niego, by dostrzec inne moliwoci im plikow ane przez dys
junktor. M amy tu do czynienia z quasi-konektorem . Gdyby w yraz te n za
stpi innym (np. podrny), w sytuacji nie-dowcipowej n a tu ra ln y m do
koczeniem zdania w presupozycji byoby: eby przygotow aa co do zje
dzenia zam iast eby j m ona byo zje. By to dowcip najbliszy dow
cipom o wieloznacznoci syntaktycznej.
W nastpnym przykadzie niejednoznaczno rw nie pozostaje jak b y
poza tekstem . Poniew a uycie okrelonych sw w konkretnej sytuacji
je s t isto t m iesznoci tego dowcipu, m ona uzna go za referencyjny,
zwaszcza e w ystpujcy w nim konektor sam w sobie nie je s t wielo
znaczny. D wuznaczne s tylko kolokacje uasi-konektora. Jego rol peni
czasownik konotujcy wolne miejsce, ktre moe by w ypenione n a wiele
sposobw.
65
Teciowa do swojego zicia:
- Stefan, jak ty moesz zostawia swoj on przy cikiej robocie,
a sam rozwalasz si w fotelu!
- Bo mojej ony przy robocie nie trzeba pilnowa. AJ 12/97

Dowcip w ykorzystuje wielo pocze w yrazu zostaw ia - bez pomocy


lub zostaw ia bez nadzoru.
W badanym przeze m nie m ateriale praktycznie nie w ystpia ani alite-
racja, ani rymy, chyba e uzna za rym twj / mj w poniszym tekcie:

- Przed domem czeka na ciebie twi chopak!


- A skd wiesz, tatusiu, e on jest mi?
- Bo na nogach ma moie skarpetki. ND 7/97

M ona te tu mwi o w ystpieniu figury zwanej homoioteleuton - po


legajcej n a pow trzeniu tych sam ych sw w identycznej lub nieco zmie
nionej form ie gram atycznej albo kocowej czci sowa.

- Czy pastwo s po lubie? - pyta recepcjonista mod par w hotelu.


- Ale oczywicie, i to oboje! D 7/97

W dowcipie powyszym nie m a waciwego konektora, poniewa sfor


m uow anie by po lubie sam o w sobie nie je st wieloznaczne. N abiera ono
podwjnego sen su dopiero w odpowiedniej sytuacji. Pow staje zatem p y ta
nie, czy elem entem dom inujcym je st tu sytuacja, czy te sformuowanie?
Gdybym y zam ienili te n zwrot n a m aestw em lub m aonkam i, mem
i on, dowcip nie byby ud an y - udzielona odpowied mogaby by kam
stw em , je d n a k jego odkrycie byoby za bardzo skomplikowane i n adal przy
tum ione pierw szym nasuw ajcym si skryptem , drugi sk ry p t mgby
pozosta nie odkryty, a zatem dowcip nie byby mieszny.
Q uasi-konektoram i m og te by w yrazy posiadajce moliwo kono-
tow ania w ielu potencjalnie sprzecznych znacze. Tak dzieje si w przy
p ad k u wyrazw o duej frekw encji i w zw izku z tym o duej czliwoci,
ale czy m ona powiedzie, e elem enty te s wieloznaczne? Czy zatem
dowcipy ta k ie ja k poniszy s dowcipami jzykowymi?

- Co sdzi o mczynie, ktry nie ma adnej kobiety?


- e albo ma le w gowie, albo midzy nogami! Dzd 11/95

N ie da si pom in roli m a, chocia tru d n o powiedzie, e je s t to typo


wy konektor. W ana je s t te znajomo znaczenia obu wystpujcych jako
podw jny d y sju n k to r (podw jna p u e n ta ) zw izkw frazeologicznych,
w ktrych znaczn rol odgrywa pow trzenie uasi-konektora, chocia
w przypadku drugiej pu en ty je s t on zastpiony elips.
Typowego konektora b rak w dowcipie:

66
- Czy w okularach widzi pan lepiej? pyta lekarka Kowalskiego.
Duo lepiej, panie doktorze! Czd 11/97

Je d n a k dowcip te n je s t jzykowy, gdy istotne elem enty zaznaczone s


w s tru k tu rz e powierzchniowej te k stu i n iep rzetu m aczaln e n a jzyki,
w ktrych oznaczenie pci nie je s t cech dystynktyw n.

Podsumowujc: sugeruj w prowadzenie pojciauasi-konektor lub zm ia


n definicji konektora jako elem entu niew ystarczajcego i niekonieczne
go dla dowcipw jzykowych. Sform uowanie - konektor je s t elem entem
wieloznacznym proponuj zastpi: moe by elem entem wieloznacznym
i dodawa: albo im plikuje niejednoznaczno czy te posiada moliwo
konotow ania w ielu potencjalnie sprzecznych znacze. J a k w ynika z po
wyszych rozw aa, suszne wydaje si te w prow adzenie kategorii dow
cipw referencyjno-jzykowych i jzykowo-referencyjnych.

Pozycja konektora i dysjunktor a w dowcipach polskich


oraz angielskich
N astpnym zagadnieniem badanym przez A ttardo (1994) bya czsto
pokryw ania si dysjunktora z konektorem oraz finalna pozycja dysjunk-
tora. Chocia rnice midzy wielkociam i dotyczcymi dowcipw am ery
kaskich i woskich a dowcipw polskich nie s procentowo due, godne
s zaprezentow ania.
Dowcipy polskie i angielskie, w ktrych konektor by jednoczenie dys-
junktorem , byy stosunkowo nieliczne, podobnie zreszt ja k dowcipy am e
rykaskie i woskie. Por. tab ela 2.

Tabela 2
Liczba dowcipw, w ktrych konektor jest rwny dysjunktorowi

Konektor Konektor
Dowcipy nierwny rwny Suma
dysjunktorowi dysjunktorow i

Amerykaskie 50 15 65

Woskie 33 5 38

Polskie 43 9 52

Angielskie 132 5 137

rdo: Dowcipy woskie i amerykaskie za Attardo 1994, a polskie i angielskie


opracowanie wasne.

67
W wikszoci przebadanych dowcipw konektor nie pokryw a si z dys-
ju n k to rem (distin ct disjuncors). W dowcipach am erykaskich konektor
je s t jednoczenie dysjunktorem w 15 przypadkach n a 65 (co stanow i okoo
23% dowcipw jzykowych), we woskich w 5 n a 33 (okoo 15%), dla dow
cipw angielskich w 5 przypadkach n a 132, czyli procentowo najm niej, bo
tylko okoo 4%. K onektor by rw ny dysjunktorow i 9 razy w zbiorze 52
polskich dowcipw jzykowych (tj. w 17% przypadkw). Byy wrd nich
np. dowcipy:
Kierowca TIR-a chwali si koledze:
Panienka chciaa ode mnie 80 z, a ja miaem tylko setk.
No i co?
Oddaa m i s i b e z r e s z t y ! AJ 12/97

Czym si rni facet od facetki?


Kocwk. Czd 11/97

Dowcipw o niefinalnej pozycji dysjunktora byo dla dowcipw am ery


k a sk ich 9 (4 referencyjne i 5 jzykowych), woskich 15 (11 referencyj
nych i 4 jzykowe) i angielskich 15 (4 referencyjne i 11 jzykowych). Dys
ju n k to r m ia niefm aln pozycj najczciej w dowcipach polskich. N a 29
dowcipw tego ty p u tylko 3 rep rezen tu j dowcip jzykowy, pozostae 26
dowcipw naley do ty p u referencyjnych. Por. tab ela 3.

Tabela 3
Liczba dowcipw z pozycj finaln koniunktora

Dowcipy referencyjne Dowcipy jzykowe

D ow cipy Pozycja Pozycja Pozycja Pozycja Suma


finalna niefinalna finalna niefinalna
koniunktora koniunktora koniunktora koniunktora

Am erykaskie 231 4 60 5 300

W oskie 251 11 34 4 300

Polskie 222 26 49 3 300

Angielskie 159 4 126 11 300

rdo: Dowcipy woskie i amerykaskie za Attardo 1994, a polskie i angielskie opra


cowanie wasne.

Z b a d a w ynika, e dysjunktor (ktry je s t jednoczenie rem atem zda


nia) najczciej zajm uje pozycj fin aln w dowcipach sytuacyjnych. N ato
m ia st w rd dowcipw w erbalnych przew aaj dowcipy z konektorem po
przedzajcym d y sjunktor n ad dowcipami z konektorem speniajcym je d
noczenie funkcj dysjunktora.

68
Za elementy, ktre pod wzgldem znaczeniowym odnosz si do dys-
ju n k to ra i mog znajdowa si po puencie, uznano:
powtrzenie dysjunktora,
identyfikacj mwcy wypowiadajcego zdanie zaw ierajce dysjunktor
w yjanienie puenty,
okoliczniki m iejsca i czasu w pewnych jzykach (np. angielskim , w
ktrym mog wystpowa w pozycjach finalnych),
inne dysjunktory (w przypadku dowcipw wielopuentowych).
Podobne elem enty w ystpuj po dysjunktorze take w dowcipach pol
skich:
identyfikacja mwcy wypowiadajcego zdanie zawierajce dysjunktor
- N ie jestem z tob szczliw a - ali si K ow alska K ow alskiem u. - Podczas
swojego poprzedniego m aestw a byam cigle w dobrym hum orze, cay czas
piew aam , n aw et wtedy, gdy m yam podogi.
- No to w szystko jasne! Teraz przecie to ja w domu sprztam - m wi K ow alski.
NTO 10-11/1/98
zwrot do odbiorcy
- Co z ciebie wyronie?! - zaam uje m atka rce, przyapaw szy
swojego synka na kolejnym kam stw ie.
- Rzecznik prasowy, m am u siu ! Dzd 5/96

pow trzenia puenty dosowne lub w nieco zm ienionej formie

U licam i m iasta ucieka w popochu starsza kobieta, a za n i b iegn ie m czy


zna i bije j desk po plecach. Zatrzym uje go si przechodzie i krzyczy:
- Co pan robi tej biednej kobiecie?!
- To n ie je st kobieta, to moja teciow a.
- To kantem j, k a n tem ! www.pol.pl/humor

- M iaam pikny sen - zw ierza si ona m owi nad ranem . - n i m i si


mj lub!
- Czy n asz lub, kochanie?
- Przecie powiedziaam , e m iaam pikny se n , a nie koszm ar se n n y !
Dzd 5/96

Dosowne powtrzenie puenty moe by odczytane jako reduplikacja


dysjunktora, wystpujcego w pozycji finalnej, lub jako p u e n ta w aciw a
- co sprowadzaoby te przypadki do dowodw reguy pozycji kocowej.
Gdy powtrzenie suy przypom nieniu konektora, moe by bez uszczerb
ku dla treci zastpione elips.
rozwinicie puenty

K ow alski w raca w ieczorem do domu. K ow alska pyta: - Zrobie zakupy?


- N ie. To nie je st m ska sprawa.
- Taak? No to zajmij si m sk spraw!
- No co ty, na artach si n ie znasz? D aw ai sia tk ! Czd 11/97

69
sporadycznie w pozycji finalnej znajduj si okoliczniki
- Mamusiu, dlaczego tatu Jasia rozdaje wszystkim dzieciom proce?
- Bo tatu Jasia jest jedynym szklarzem w naszym miasteczku... ND 7/97

p u e n ta dodatkow a
- Siostro, gdzie jest ten pacjent, ktry uwaa si za sowika?!
- Gdzie polecia!
- A ten, ktremu wydaje si, e jest konikiem polnym?!
- Skoczy na piwo!
- A ten, co myli, e jest trzmielem?!
- Bzyka pielgniark! Dzd 1/97

P u e n ta dodatkow a odnosi si do p uenty poprzedniej, przyjm uje form


listy obiektw zalenych od d y sju n k to ra lub dodatkowej niezalenej
puenty, k t ra w zm acnia poprzedni. Kolejny dysjunktor dodatkowej pu
enty je s t sam odzielny i bardziej zbliony do dodatkowego dowcipu, ni
czego, co n astp u je po puencie. Kady dalszy dysjunktor w ystpuje na
kocu nastp n ej p a rtii te k stu , czyli w pozycji finalnej. E lem enty te s
w bardzo m aym stopniu nasycone inform acj. We w szystkich opisywa
nych przypadkach tek st, ktry nastpow a po puencie, mgby zosta prze
niesiony lub zam ieniony n a elips.
Powysze rozw aania ilu stru j tez, e dowcipy mog by mniej lub
bardziej jzykowe i w w ikszym bd m niejszym stopniu referencyjne,
sowem w szystkie dowcipy s - w odpowiedniej proporcji - zarwno refe
rencyjne, ja k i jzykowe61. Z p u n k tu w idzenia frazeologii nadaw cy (Chleb
da 1991: 83, 85) w statu sie sem antycznym frazem w tkw i moliwoci
odm iennego (czsto diam etralnie) odczytywania ich znacze i kryjcych
si za nim i intencji nadaw czych i odbiorczych. To, co napraw d kry m i
dzy nadaw c a odbiorc, je s t jedynie sam form (dwikow lub graficz
n) - treci bowiem, jako fenom eny idealne, skryte s w indyw idualnych
m zgach osb dialogujcych. K ontekstow a wieloznaczno nazw je s t ce
ch caej jzykowej kom unikacji midzyludzkiej.
U praszczajc zagadnienie, m ona powiedzie, e jeeli w szystkie w yra
enia s wieloznaczne z p u n k tu w idzenia nadaw cy i jeli w szystkie dowci
py, w ktrych w ystpuj w yraenia wieloznaczne, s dowcipami jzyko
wymi, to moemy w szystkie dowcipy uzna za jzykowe. Z drugiej strony,
jeeli zaoymy, e kom unikacja zawsze odbywa si w jak im kontekcie,

61 Attardo wraz z Raskinem w generalnej teorii humoru wskazuj na parametry istotne d


m iesznoci dowcipw (por. rozdzia poprzedni). Jednym z nich jest jzyk. Przyznaj tym samym,
e forma jzykowa dowcipw jest elementem istotnym dla dowcipw w ogle - nie tylko dla
dowcipw referencyjnych. Wymiana elementw jzykowych dowcipw jest do pewnego stopnia
moliwa, wiadcz o tym chociaby podobne wersje tego samego dowcipu, ale przewanie od
wybrania odpowiedniej formy powierzchniowej zaley skuteczna realizacja dowcipu.

70
to take w szystkie dowcipy zaw ieraj w sobie elem ent odnoszcy si do
jakiej sytuacji (czy do innych tekstw), czyli s one referencyjne.
A naliza dowcipw m etodam i m odelu zaproponow anego przez A tta rd a
moe nastrcza pewne trudnoci. W ynikaj one z n a tu ry dowcipu jako
gatunku w duej m ierze nieszablonowego, ktrego egzem plarze w ym yka
j si moliwoci dychotomicznego podziau. D la wikszoci przykadw
model okazuje si jed n ak przydatny. R ezultaty analiz m a teria u polskie
go w ykazuj statystyczne podobiestwo do wynikw uzyskanych dla dow
cipw am erykaskich i woskich. Gwne dysproporcje m idzy tym i g ru
pami dowcipw a dowcipami angielskim i w ynikaj z wikszej liczby a n
gielskich dowcipw jzykowych i zdaj si wiadczy n a korzy tezy
0 szczeglnym upodobaniu Anglikw do gier sownych.

2.3. O czym m w i dow cipy?

Tosamo narodowa i podziay spoeczne


W prbach zrozum ienia spoeczestw a brytyjskiego nie sposb pom i
n problem u tosam oci narodowej (national identity). W ielka B ry tan ia
jest krajem wielonarodowociowym. N asilona m igracja po roku 1945 s p ra
wia, e spoeczestwo staw ao si w coraz wikszym stopniu wielorasowe
1wielokulturowe62. Proces ten n ad al postpuje, mimo e wspczenie Zjed
noczone Krlestwo m a najbardziej restrykcyjn polityk em igracyjn we
Wsplnocie Europejskiej. U przedzenia etniczne, rasow e i em igracyjne od
wiekw odgryway w Wielkiej B rytanii isto tn rol63. Z najduj odzw ier
ciedlenie w dowcipach:

W Afryce lektyk jedzie Anglik. Nagle jeden z czterech nioscych go m


czyzn
upada martwy ze zmczenia. Anglik wysiada i z icie angielsk flegm
stwierdza:
- To ju trzecia guma w tym tygodniu. www.pol.pl/humor

Angielskie poczucie wyszoci zw izane je s t z narodow pam ici o po


tdze im perium , ale jego korzeni szuka naley jeszcze gbiej. Anglicy
szczyc si rodowodem tw ierdzc, e wywodz si z dziesiciu plem ion
Izraela, o ktrych such zagin od czasw niewoli babiloskiej. W ielu

62 "Britain, like it or not, is now blatantly a multi-cultural society (TCB: 419). "Britain, it
might now be said, has lost an Empire, and not yet found a nation (BSA: 153).
63 Racism and discrimination still represent a hidden tradition in a country that has swallo-
wed Wholesale its own myths of decency and fair play (TCB: 419).

71
z nich do dzi broni tej tezy, szukajc analogii historycznych i jzykowych.
Angielscy historycy uw aaj ide im perialistyczn za jed en z w aniej
szych czynnikw w ytw orzenia si poczucia wyszoci w stosunku do in
nych narodw 64. Oczywicie, tak ie teorie istnie mog tylko w spoecze
stw ie yjcym w ta k intensyw nym kontakcie ze S tarym Testam entem jak
w anie Anglicy; w k rajach o w yraniejszym antysem ickim nastaw ieniu
podobne genealogie nie m aj w arunkw popularnoci (Bystro 1995: 18).
Ju w XVI w ieku spotykam y si z zapew nieniam i, e yjcym Bogiem je st
tylko angielski (The living God is only th e E nglish God). O Anglii jako
narodzie w ybranym przez Boga mwi Milton, w epoce purytaskiej Angli
cy nazyw aj siebie th e Lords people, uznajc, e ich Bo m isj je st
niesienie wolnoci ludom. Twierdz, i rozlege pastw o kolonialne daro
w a C hrystus Anglikom jako nagrod za utw orzenie prawdziwego kocio
a, stojcego w opozycji do katolickiej Francji i H iszpanii (Bystro 1995:
35). Jak o prawowici wadcy w iata Anglicy s wszdzie u siebie:

Hotel receptionist in France, to Englishman: Are you a foreigner?


Englishman: Certainly not. I 'm British! BBoJ: 23

Nie tylko Anglicy wierzyli, e prowadz dalej dziejow misj Izraela. Me-
sjanizm od daw na zwizany je st take z k u ltu r polsk. wiadcz o tym
kanoniczne okrelenia Polska przedm urzem chrzecijastw a czy Polska
C hrystusem narodw. W XVII wieku Wojciech Dbocki wywodzi Krle
stwo Polskie (sarm ackie) w prostej linii od Adama, mwic o prawie do
panow ania nad w iatem od Boga w Raju postanowionym. Mamy tu ca
teori wiatowego im perium polskiego, opart n a rodowodach. Jak e bli
skie s one w istocie wywodom angielskim o identycznoci anglo-izraelskiej
i do ja k identycznych prow adz wnioskw! (Bystro 1995: 20).
Istotnym czynnikiem kulturow ym , ktry rni om awiane spoeczestwa,
je s t podzia klasowy. Bardzo w yrane, n a przestrzeni wiekw powstae
i do dzi obowizujce zrnicowanie spoeczestw a angielskiego, nie znaj
duje odniesienia w k u ltu rze polskiej. W Wielkiej B rytanii to, kim si jest,
okrela system spoeczny65. A ngielski podzia klasowy obejmuje klas wy

64 Wielk rol odgrywaj te rodowody rzymskie - ze wzgldu na znaczenie i urok wielkiej


kultury oraz na tradycje wiatowego imperium i ch uzyskania tytuu do spadku politycznego
oraz przeduenia i uw ietnienia swej historii. Skoro Rzymianie szczycili si pochodzeniem od
Trojan, rwnie Brytowie wywodzili si dumnie od legendarnego Brutusa, prawnuka Eneasza,
wystpowaa wic Anglia z pretensjami do spadku rzymskiego. Std te czsta w literaturze
identyfikacja imperium angielskiego z dawnym rzymskim i dumna dewiza Civis Romanus sum
(Bystro 1995).
65 Jak pisze E. Hall (1978), cakiem inaczej dzieje si w Stanach Zjednoczonych, gdzie do
klasyfikowania ludzi i dziaalnoci uywa si przestrzeni. W Anglii nie blisko przestrzenna,
ale przynaleno klasowa czy ludzi.

72
sz (upper class), redni (m iddle class) i pracujc (w orking class). Ze
wzgldu n a rodzaj wykonywanej pracy dokonuje si nastpujcych podzia
w: I - wysoko wykwalifikowani profesjonalici i zarzdzajcy (higher
Professional a nd managerial), II - niszy personel fachowy i a d m in istra
cyjny (lower professional a n d adm inistrative)\ k la sa rednia: III p ra
cownicy biurowi (routine white collar), IV - drobna b u ru azja {petit bour-
geois), V - personel techniczny i nadzorczy (technical a n d superuisory);
klasa pracujca: VI - wykwalifikowani robotnicy (skilled m anua), VII -
robotnicy niewykw alifikow ani (sem i-and unskilled m anua).
K lasa wysza {upper class), chocia mao liczebna66, je s t w ana ze wzgl
du n a m ajtno, wizi i si (property, networks, power). Bardzo isto tn
rol odgrywa w niej dziedziczenie - synowie s bogaci, bo bogaci byli ich
ojcowie. Nie je s t atwo zbudowa fortun wycznie w oparciu o zarobione
pienidze bez w sparcia dziedziczonego m ajtk u , dlatego tru d n o je s t p rze
kroczy lini dzielc t klas od innych. D u rol odgryw aj pow izania
rodzinne, finansowe w obrbie grupy, ktrej czonkowie od najm odszych
lat poruszaj si w tych sam ych krgach (np. uczszczaj do tych sam ych
pryw atnych prestiowych szk i uczelni). K lasa ta je s t w yranie wyo
drbniona i stosunkowo zam knita dla ludzi z zew ntrz.
Polski stereotyp dowcipu angielskiego dotyczy gwnie tem aty k i zw i
zanej z upper class. Mimo e dowcipy tego ty p u stanow i tylko cz dow
cipw angielskich, ich specyficzny c h ara k ter rzutuje n a nasze w yobrae
nie o typowym dowcipie angielskim 67.
Dowcipy o klasie wyszej zaw ieraj skrypty stereotypowo opisujce A n
glikw jako ludzi flegm atycznych, o dobrych m anierach, dystyngow anych,
konserw atyw nych, upraw iajcych okrelone dyscypliny sp o rtu (golf, kry-
kiet), pijcych herbat, przyzwyczajonych do swojej p rasy i klubw tow a
rzyskich, rozm awiajcych o pogodzie i spacerujcych we mgle (ktrej zre
szt ju dawno nie m a)68.

N a pokadzie statku rozmawia trzech Anglikw:


- adna dzisiaj pogoda - mwi pierwszy. Po godzinie odzywa si drugi:
- Chyba zaczyna si chmurzy.
Mija nastpna godzina; trzeci wstaje i mwi:
- Pozwlcie panowie, e was opuszcz, nie lubi sporw. Z1996

66 The upper class is too smali to appear in many sample surveys (CBS: 189).
67 Wrd Polakw dominuje pozytywny stereotyp Anglika. Jak wykazuj badania (Macitek,
Kurcz 1992), Anglicy nale do narodowoci preferowanych przez Polakw, zajmuj bowiem dru
gie miejsce wrd jedenastu innych narodowoci. Pierwsze miejsce naley do Szwedw, ostatnie
do Ukraicw.
68 Synny angielski smog - powstay z poczenia smoke (dym) i fog (mga) znikn, gdy
wydano zakaz palenia w kominkach. By to powszechny sposb ogrzewania domw. Pozostao
ci tej tradycji s krlujce w pokojach elektryczne atrapy kominkw.

73
Mr. Sm ith pywa sobie w morzu. Nagle atakuje go rekin chcc pore.
Mr. Sm ith wyciga n i rzuca si na niego. Na to zdegustowany rekin:
Mr. Smith, pan Anglik, z noem do ryby?
Mr. Smith schowa n. Pogrzebu nie bdzie. www.pol.pl/humor

Dwaj angielscy dentelmeni, jadc powozami, spotkali si w ciasnej ulicy,


gdzie rozmin si byo nie sposb, a aden z nich nie chcia si cofn.
Tak chwil stali, wreszcie jeden wycign z kieszeni Timesa i zacz czyta.
Gazeta bya spora, czyta wic dugo, a gdy skoczy, drugi rzek:
Czy mog prosi pana o gazet? Nudzi mi si tak siedzie... HaEh: 15

Pewien lord po katastrofie statku znalaz si na wyspie bezludnej.


Po duszym czasie zauwaono go z przepywajcego w pobliu statku
i wysano na ratunek d z marynarzami. Gdy wyldowali, zobaczyli
trzy chatki zbudowane na skraju lasu.
Po co panu a trzy domki? - zapytali rozbitka.
- W jednym mieszkam, drugi to mj klub, a trzeci to klub, ktry ignoruj.
HaEh: 16
- Dlaczego Bg tak czsto zsya na Angli ulewne deszcze?
- eby Anglicy mieli tem at do rozmowy. HaEh: 8

Cudzoziemiec przyjeda do Londynu.


- Panie, czy tu zawsze taka mga? - pyta bagaowego na peronie dworcowym.
N ie wiem, sir. Mieszkam tu dopiero od czterdziestu lat. HaEh: 9

We w spczesnym b ry ty jsk im spoeczestw ie zaobserw ow a m ona


znaczne dysproporcje pozycji kobiet i mczyzn. I chocia sytuacja ta ule
ga w ostatnich latach nieznacznej poprawie, zwaszcza jeli chodzi o edu
kacj, th e basie p a tte rn of in eu ality rem ains in all aspects of th e social
s tru ctu re , from p aid w ork to th e household division of labour, from sexu-
ality to violence69. Nierwno ta przyjm uje rne formy w rnych g ru
pach wiekowych, etnicznych i rnych klasach spoecznych. Badajc rela
cje midzypciowe we wspczesnej B rytanii naley bra pod uw ag n a
k ad an ie si s tru k tu ry kapitalistycznej, p atriarch aln ej i rasowej. Nie mo
em y bowiem zapom ina, e in fact, th e B ritish Isles contain representa-
tives of a larg e n u m b er of different cultures; th ere is no such th in g as
a single B ritish w ay of life (CBS: 261).
Zdaje si, e w spoeczestw ie polskim nie m a ta k wielkiego zrnico
w an ia ze w zgldu n a b ra k silnego podziau klasowego (praktycznie zli
kw idow ano k las w ysz w raz z upastw ow ieniem wasnoci pryw atnej)

69 N ie bez znaczenia jest istnienie mskiej przemocy w stosunku do kobiet. Przejawia si ona
w rnych formach agresji od gwatu, bicia, przez naraenie na ekshibicjonizm, napastowanie
seksualne, gwizdy - do eksploatacyjnych form seksualnych, takich jak prostytucja i pornografia
(CBS: 244). Problem ten ywy jest take w Polsce. W roku 1998 sygnalizowa go miaa akcja
rozlepienia w m iastach plakatw (billboardw) z wizerunkami pobitych kobiet i dzieci - ofiar
przemocy w rodzinie. Podpisy brzmiay np. Bo zupa bya za sona.

74
i niew ielki procent zam ieszkujcych Polsk m niejszoci narodow ych.
W polskich badaniach socjologicznych w yrnia si przew anie rodowi
sko wiejskie i miejskie, robotnicze, chopskie i inteligenckie (czasam i do
datkowo chopo-robotnicze, czy chopo-urzdnicze, ZBNR: 190). O statnio
jestem y w iadkam i dokonyw ania si w ielorakich przem ian, np. narodzin
klasy redniej, prby odradzania si klasy wyszej, zwikszonego n ap y
wu ludnoci etnicznie niepolskiej, przeksztacania si s tru k tu r socjalistycz
nych w kapitalistyczne. W szystkie te czynniki nie s obojtne dla zm iany
sta tu su wspczesnego Polaka.

Agresja w dowcipach
N iektrzy badacze uzn aj w szelki hum or za agresywny, rnym for
mom hum orystycznym przypisujc rny stopie i rodzaj agresji. W m yl
takiej koncepcji w hum orze skatologicznym ag resja skierow ana je s t p rze
ciwko wasnoci, czarny h um or je s t ag resj wobec w szystkiego, g ra sw
w sposb zakam uflow any godzi w konform izm jzykowy, a h u m o r n o n
sensowny kw estionuje logik i porzdek, posuguje si antylogik, k t ra
sprzeciwia si m yleniu konw encjonalnem u (Feinberg 1978).
Silnym elem entem k u ltu ry angielskiej je s t konserw atyzm . A gresja skie
row ana przeciw ko niem u tum aczyaby due znaczenie g ier sow nych
i hum oru nonsensownego: This is an old them e of th e E nglishness of
English nonsense (Lecerle 1994: 167). U m iowanie antylogiki i p arad o
ksw ujaw nia si w utw orach hum orystycznych, w rd ktrych oprcz
duej liczby dowcipw nonsensownych znajduj si specyficznie angiel
skie lim eryki i antydowcipy, tzw. shaggy dog stories. Isto t obu tych g a
tunkw je st nonsensow na tre. W lim erykach70 rym poszczeglnych w e
rsw i zabaw a sowem w aniejsza je s t od sensu, a w an ty dowcipach za
m iast spodziewanej puenty w ystpuje zakoczenie absurdalne. Tworze
niu kalam burw sprzyja analityczna s tru k tu ra jzyka, w ktrym w ik
szo morfemw peni funkcj sam odzielnych wyrazw. Nie bez znaczenia
je st dua frekw encja konw ersji w jzyku angielskim . Polega ona n a tym ,
e jeden i te n sam w yraz moe nalee do rnych czci mowy. W ie si
to ze zwikszonym praw dopodobiestw em w ystpienia wieloznacznoci.
W racajc do zagadnie agresji w dowcipach: za bardziej przekonujce
uw aam uznanie za dowcipy agresyw ne jedynie tych, w ktrych m ona

70 Dwie pierwsze linijki limerykw wyprowadzaj zazwyczaj bohatera i nazw miejscowoci,


z ktrej pochodzi, na kocu 2. wersu umieszczony jest problem, ktrego rozwinicie znajduje si
w krtszych wersach 3. i 4. i rozwizanie w wersie 5. Pierwszy wers m usi rymowa si z ostatnim
(nazwa miejscowoci z rozwizaniem problemu). "Clerihew and limerics are possibly the only
two wholly British contributions to the art of yersification (Nash 1985: 52).

75
w skaza osob w ym iew an lub atak o w an (por. A ttardo, R askin 1991 na
te m a t fakultatyw noci w ystpienia ofiary w dowcipach). Osob ta k moe
by zarw no je d n a z postaci dowcipu, ja k i sam odbiorca, kiedy dowcipy
n a ru sz a j jego sfer pryw atnoci. D la przecitnego odbiorcy sytuacja ta
m a miejsce w przypadku zetknicia si z w ulgarnym sownictwem oraz
w zm iankam i dotyczcymi brutalnoci bd seksu. Z tego wzgldu dowci
py zaw ierajce w ym ienione elem enty zaliczam do dowcipw agresywnych.
W dowcipach angielskich znajdujem y zdecydowanie mniej (ni w pol
skich) odniesie do ycia pryw atnego i intym nego, duo mniej w nich te
konotacji seksualnych. N a 300 dowcipw polskich odniesienie do seksu
w ystpio a w 28% przypadkw. Zupenie inaczej w ygldaa natom iast
frekw encja tego sk ry p tu w dowcipach angielskich, w ktrych przywoany
by tylko k ilk a razy, i to w ycznie w dowcipach o pocaunkach. Wystpio
w nich te sowo nagi (n a ked ), ale bez konotacji seksualnych. W 4% dow
cipw polskich spotykam y sownictwo w ulgarne lub obraliwe. Gdy doda
my do tego 7% dowcipw bez odniesie do seksu, ale za to obraliwych
i 5% dowcipw b ru taln y ch - wykorzystujcych sk ry p t KREW lub ZABJ
STWO, okae si e w okoo 40% dowcipw polskich obecny je s t elem ent
agresji. Dowcipy polskie s wic bardziej agresyw ne, wicej w nich wul
garnego i niecenzuralnego sownictwa, ktrego nie m a w badanych dowci
pach angielskich.
Przeciw iestw em dowcipw agresywnych s dowcipy nazyw ane ab strak
cyjnymi, a w edug term inologii Freudow skiej niew innym i czy nietenden-
cyjnymi. W badanym korpusie znalazo si tylko 5,3% tak ich dowcipw
polskich i znacznie wicej, bo 20%, angielskich. Wyniki te wiadcz na
korzy tezy o abstrakcyjnym charak terze dowcipw angielskich.

Czarny humor dowcipw angielskich


Za kolebk czarnego hu m o ru uw aa si dziew itnastow ieczn Angli,
w ktrej w ystpow a powszechnie, zwaszcza w czasach w iktoriaskiego
odrzucenia i tu m ien ia niestosownego jzyka (unpleasant language, di-
stu rb in g realism , and suggestive language) (Feinberg 1978: 103). Szczy
ty popularnoci osigny w tedy dowcipy z serii L ittle Willie11, prototypo

71 Uwaa si, e seria ta zainspirowana zostaa przez wydan w 1899 roku ksik Ruthless
Rhym es for Heartless Homes, autorstwa angielskiego poety H. Grahama. W 1930 roku opubliko
wano podobn - More R uthless Rhym es for Heartless Homes. Znalazy si tam np. rymowanki:
Willie split the baby 's head
To see if brains were grey or red.
Mother, troubled, said to father,
"Children are an awful bother (za Dundes 1987: 5).

76
we dla pniejszych m um m y, m u m m y, ktre dostarczay rozryw ki m ilio
nom proper E nglishm en. Zaznaczy trzeba, e sytuacja wikszoci w
czesnych dzieci niszych klas spoecznych bya nie do pozazdroszczenia.
Od najm odszych la t m usiay pracowa zarobkowo, w ykonujc praw ie za
darmo niewolnicz prac w najciszych w aru n k ach wiele godzin dzien
nie72. Jeszcze do roku 1919 obowizywa 55-godzinny, szeciodniowy ty
dzie pracy i wikszo ludzi zaczynaa prac ju w w ieku 12 la t wcze
niej zatrudniano dzieci ju od 6 roku ycia!73. Zwaszcza w przem yle los
dzieci by o k ru tn y W ykorzystywano je take np. do pracy w kopalniach.
Dzieci zm uszano te do czyszczenia kominw. K om iniarczyk je s t postaci
bardzo mao bajkow - m usia przechodzi przez w skie kominowe g ar
do usuw ajc sadz swoim ciaem. Opornym odcinano drog pow rotu, roz
palajc w piecu. Jeszcze w osiem nastym w ieku w Europie u m iera co trz e
ci noworodek i tylko co drugie dziecko osigao p i tn asty rok ycia (Wo-
rach-K ardas 1988: 121). Ze m ierci dzieci stykano si wic powszechnie.
Z aistnienie dowcipw o dzieciach w anie w k u ltu rze angielskiej mo
na uzasadnia swoistym stosunkiem Brytyjczykw do dzieci. J a k pisze
autor Xenophobic Guide to B rits - while m ost of th e E nglish like dogs,
not m any of them like children (Miall 1993: 21-5-23). Brytyjczycy s ta ra j
si wic, by dziecistwo trw ao ja k najkrcej, bardzo wczenie w ym agaj,
by dzieci zachow yw ay si ja k doroli i w te n sposb te je u b ie ra j
(w oficjalne g arn itu ry i k raw aty ju od 5 roku ycia). N a porzdku dzien
nym je s t w ysyanie dzieci do szkoy z in tern atem , n aw et ju w w ieku dzie
wiciu - dziesiciu lat.
J a k w ynika z b ad a D. Sim onides (1976), polska modzie, tak e szkol
na, opowiada sobie dowcipy m akabryczne74. Przykadem s, odnoszce si
do dzieci kalekich, kaw ay o Jacu siu , bardzo popularne w latach 1966-
1970. Schem at tej serii dowcipw tworzony je s t przez jednopulsow e se
kwencje (AB) poprzedzone staym w stpem :

72 Z dugim dniem pracy dzieci wie si powstanie popularnej w Anglii szkki niedzielnej
(wystpujcej take w dowcipach). Oto co podaj rda na tem at jej genezy:In the late 18th
century so many children worked all week in industry that Sunday was the only tim e available
for them to go to school. Raikes opened his first school in 1780 to give a basie reigious education
to children. His goal was to deter them from a life of crime (CIE 1995).
73 Zob. np. J. Brooman, B ritain in the Twentieth Century. People a t Work, Harlow, New York
1994.
74 N a podatno Polakw na wpyw okrutnego humoru wskazuj dowcipy o obozach koncen
tracyjnych. Jak twierdzi A. Dundes (1987), rodowodu tych dowcipw, obecnych w krajach bloku
wschodniego, szuka naley w Niemczech Zachodnich, gdzie wystpoway one w najbardziej wy
rafinowanej formie. Badania Simonides potwierdzaj, e dowcipy o obozach koncentracyjnych
kryy wrd modziey polskiej w latach siedemdziesitych. Badaczka pisze, e groza i m aka
bra tych tekstw nie jest przez nastolatkw odczuwana, nie uwiadamiaj sobie oni tragizmu
sytuacji, do jakiej tekst nawizuje i traktuj te dowcipy podobnie jak dowcipy abstrakcyjne
(1976: 145).

77
W raca Ja c u / Jasio ze szkoy i mwi do mamy: (W)
- Mamo, wszyscy si ze m nie m iej i mwi, e....(A).
- To niepraw d a synku, (e X), a / ale teraz Y. (B)

Np.:
- M am usiu, dzieci mwi, e mam wystajce zby! (A)
- To nieprawda, Jacusiu, ale zamknij prdko usta, bo mi podog
porysujesz! (B)
Simonides 1976:144

D. Sim onides pisze, e w latach siedem dziesitych tek sty o Jacu siu
znikaj z ywego rep ertu aru . Jeeli rzeczywicie odeszy one w zapom nie
nie, to nie n a dugo. wiadcz o tym spotykane w zbiorkach la t dziewi
dziesitych dowcipy o Jasiu :

Przychodzi Jasio ze szkoy i mwi: (W)


- Mamo, dzieci si ze mnie miej i mwi, e mam za dugi jzyk.(A)
- To nieprawda, Jasiu. A teraz bd grzeczny i przesta oblizywa
pczka ssiadce z sm ego pitra. (B) dm 8/1997

Przychodzi Jasio do domu i mwi:


- Mamo, wszyscy si ze mnie miej i mwi, e mam due uszy!
- Nie masz, synku, ale id na dach i nadsuchuj, czy tato jeszcze
n ie wraca z Parya. DH 8/1996

O k ru tn e dowcipy o dzieciach zyskay popularno w Polsce pod koniec


la t dziewidziesitych. P rzyjm uj one rne formy, czsto naw izujce
do dowcipw m um m y, m u m m y 75:

- Mamusiu, mamusiu, czy mog zje ciasteczko?


- Oczywicie, kochanie, we ile tylko chcesz z talerzyka.
- Mamusiu, ale ja nie mam rczek.
- Nie ma rczek, nie ma ciasteczek. www.pol.pl/humor

- Mamusiu! Dostaem dzisiaj pitk z matematyki!


- No i co si cieszysz!? I tak masz raka! www.pol.pl/humor

W angielskim upodobaniu do czarnego hum oru szuka si rodowodu


niesm acznych dowcipw am erykaskich (sick). Z polskiego p u n k tu wi
dzenia dowcipy am erykaskie wyjtkowo atw o przekraczaj granic do
brego sm ak u 76.

75 Co ciekawe, w dowcipach polskich o mamie czciej wystpuje powtrzenie formuy inicjal


nej, gdy s to dowcipy internetowe.
76 Por. C. Davies (1990) o wyjtkowoci amerykaskich dowcipw etnicznych wzbogaconych
o elem ent nieczystoci d irt w znaczeniu brudu i konotacji seksualnych.

78
What 's red and bubbly and scratches at the window?
A baby in a microwave. TTJ 1992

O statnio coraz czciej spotka m ona w Polsce typowo am erykaskie


dowcipy tzw. sick - z olbrzymiej kolekcji okrutnych dowcipw o m artw ych
niem ow lakach (dead baby jokes):

Ffarze urodzi si syn. Przychodzi na porodwk i prosi poon o jego


pokazanie.
- Prosz pana przykra sprawa...On nie ma rczek.
- Ale to mj syn, chc go zobaczy.
- Prosz pana przykra sprawa...On nie ma take nek.
- Prosz mi go pokaza.
- Ale...On nie ma take tuowia...
- Mimo to chciabym go zobaczy!
- Prosz pana, hmm...On ma tylko dwa oczka poczone yk.
- Przecie to mj syn, musz go zobaczy!
Po chwili poona przynosi dwa oczka poczone yk. Ffara uradowany, e
zobaczy wasnego syna, macha do niego rkami. Pielgniarka:
- Prosz nie macha. On i tak jest lepy! DH 6/1996

U Kowalskich okocia si kotka. Ojciec mwi do synka:


- Najadniejszego zostawimy, a pozostae musimy upi!
- Tatusiu, a jak ja si urodziem, to ilu nas waciwie byo?! DH 6/1996

Na porodwce spotykaj si dwa noworodki. Jeden mwi:


- Co taki podrapany?
- Aaa, nic takiego. Chcieli mnie wyskroba, ale si nie daem! DH 1/1996

Wedug badacza hum oru A. D undesa am erykaskie dowcipy tego ty p u


wywodz si z angielskich dowcipw pocztku w ieku, a ich kolekcja L ittle
Willy popularna bya w S tan ach Zjednoczonych do la t trzydziestych. O dro
dzia si pod koniec la t pidziesitych i utrzym yw aa swoj pozycj do
pnych la t osiem dziesitych. Popularno tej serii zbiega si w czasie
z legalizacj aborcji, rozpow szechnianiem rodkw antykoncepcyjnych
i wprowadzeniem edukacji seksualnej w szkole77.
Szerzeniu si tego typ u dowcipw w Polsce sprzyja szereg czynnikw,
m.in. zniesienie cenzury, wiksze techniczne moliwoci przekazu (in ter
net), przem iany obyczajowe. Wydaje si, e tego rodzaju dowcipy u zn aw a
ne s w Polsce za niesm aczne i nie s akceptow ane przez odbiorcw, zw a
szcza w kontaktach bezporednich. Nie speniaj gwnej funkcji dowci
pu, ja k je st wywoanie miechu.

77 Having sexual relations without wishing to have babies - or even the very knowledge of
the fact that abortion clinics are a part of modern society has provided a source of anxiety that
is clearly a factor in the generation and transmission of dead baby jokes(Dundes 1987: 14).

79
J a k w ykaza B. Sukowski, spord innych rodzajw h um oru Polacy
najczciej odrzucaj czarny h um or i hum or makabryczny, obydwa odwo
ujce si do sfer najywiej poruszajcych uczuciowo. Z b ad a au to ra do
tyczcych relacji midzy w yksztaceniem a wraliwoci n a g atu n ek h u
m oru w ynika, e inteligenci z m niejszym entuzjazm em baw i si in ter
w encyjn sa ty r spoeczn ni ludzie o w yksztaceniu podstawowym. Ze
w zrostem w yksztacenia m aleje akceptacja czarnego hum oru, ronie n a
to m iast popularno h um oru absurdalnego. Jed n ak e nie zm ienia to fak
tu, i czarny h um or uzn an y zostaje za najtrudniejszy g atu n ek komizmu
i je s t najm niej popularny we w szystkich rodowiskach. A utor uw aa, e
pom aga on sprosta problemom, ktre niesie rozwj cywilizacyjny: J e s t
potrzebny czowiekowi wobec szoku, jakiego dozna on w kontakcie z no
woczesn technologi, podobnie ja k hum or absurdalny pom aga przyj
zrw nowaon postaw wobec anonimowoci stosunkw midzy ludmi,
wobec alienacji pracy i wobec nieuchronnej rutynicznoci ycia w spoe
czestw ie zurbanizow anym (Sukowski 1984: 221).

Rnice tematyczne midzy dowcipami polskimi


a angielskimi
Rnice m idzy tem aty k dowcipw angielskich i polskich dotycz m.in.
czstszego poruszania w tych pierw szych kw estii finansowych i wikszej
liczby w zm ianek n a te m a t ywnoci i ubiorw. Ponadto akcja kilku dowci
pw angielskich rozgryw a si w charakterystycznej dla tej k u ltu ry szk
ce niedzielnej. W dowcipach znajduje te wyraz, u zn aw an a za cech typo
wo angielsk, p rzesad n a tro sk a o zw ierzta domowe. The E nglish adore
an im als all k in d of anim als. [...] Pet-ow ners hom es are shrines to th e ir
an im als. N ajw yraniejsze rnice m idzy polskim i i angielskim i dowci
pam i uw idoczniaj si je d n a k w dowcipach, w ktrych w ystpuj dzieci.
Zarwno w polskich, ja k i w angielskich dowcipach bohateram i s cz
ciej chopcy ni dziewczynki. Dziewczynki s znacznie rzadziej obecne
w dowcipach polskich ni w angielskich. Dysproporcje te s due i godne
odnotow ania. W badanej prbie dowcipw polskich chopiec by obecny
w 16%, a dziecko (gdy pe nie bya okrelona ani nie presuponow ana)
podobnie ja k dziewczynka tylko w 1,7% tekstw. A gresja w dowcipie skie
row ana bya przeciwko chopcu w 19% dowcipw o chopcach i przeciwko
dziewczynce w 40% dowcipw o dziewczynkach. O dm iennie ksztatow ay
si proporcje w dowcipach angielskich: chopiec obecny by w 27% w szyst
kich dowcipw razy, dziecko pci nieokrelonej i dziewczynka odpowiednio
w 3% i 10% tekstw. W dowcipach polskich chopcy w ystpuj ponad
9 razy czciej ni dziewczynki, a w angielskich tylko 2,5 raza czciej ni
dziewczynki. Por. tab ela 4.

80
Tabela 4
Liczba polskich i angielskich dowcipw o dzieciach rnej pci

Dowcipy polskie Dowcipy angielskie

W yszczeglnienie
Liczba wystpie Liczba wystpie
w % w %
na 300 dow cipw na 300 dow cipw

Chopiec 48 16 61 27

Dziewczynka 2 1,7 29 10

rdo: opracowanie wasne.

W dowcipach polskich ag resja je s t skierow ana przeciw ko chopcu w


19% dowcipw o chopcach, a przeciwko dziewczynkom w 40% dowci
pw. A gresja wzgldem chopcw w ystpuje w 10% an g ielsk ich dowci
pw o chopcach i w 17% dowcipw o dziewczynkach. Zarwno wic w
dowcipach angielskich, ja k i polskich czciej spotykanym zjaw iskiem
je st agresja wobec dziewczynek. Por. ta b e la 5.

Tabela 5
Liczba polskich i angielskich dowcipw, w ktrych agresja
skierowana jest przeciwko dzieciom rnej pci

Dowcipy polskie Dowcipy angielskie

Wyszczeglnienie
Liczba wystpie Liczba wystpie
w % w %
na 300 dow cipw na 300 dow cipw

Chopiec 9 19 6 10

Dziewczynka 2 40 5 17

rdo: opracowanie wasne.

Gdy przygldam y si imionom dzieci w dowcipach, zauw aam y, e w


dowcipach polskich s one znacznie m niej zrnicowane ni w dowcipach
angielskich i znacznie czciej bohaterem dowcipu je s t bezim ienny syn,
synek czy chopiec.
W korpusie dowcipw polskich Ja, Jasio w ystpi 15 razy (nie braam
pod uwag analizowanych oddzielnie i posiadajcych odrbn stru k tu r
Dowcipw o J a siu ). Inne im iona chopcw uyte byy tylko raz: Kazio,
Jacek, Tomek. Jeden raz wystpio te imi dziewczce - Kasia.
W dowcipach angielskich sytuacja w yglda zupenie inaczej, w 90 w yst
pieniach uyto 55 rnych imion (z tego 34 byy to im iona chopice w 61

81
uyciach i 21 im iona dziewczce w 29 uyciach). Do najpopularniejszych
naleay: Willy - 10 w ystpie, Billy (silly Billy) 5 razy i Bobby, Tommy,
S a m m y, J im m y po 4 razy. Dziewczce im iona byy jeszcze bardziej zrni
cowane ni chopice i najw iksza liczba powtrze wyniosa 4 dla Susie
oraz 3 dla Pam ela.
Kolejnego a rg u m e n tu n a rzecz czstszego w ystpow ania w dowcipach
polskich chopcw ni dziew czt d o starczaj w yniki sporzdzonej p rze
ze m nie an k ie ty (byo to b ad an ie pilotaow e). S tu d en to m filologii pol
skiej i in fo rm aty k i (20 kobietom i 15 mczyznom) przedstaw iono n ie
pene te k sty dowcipw. B ad an i m ieli uzupeni w ykropkow ane miejsca.
(Chodzio o u zy sk an ie inform acji n a te m a t pci przypisyw anej b o h ate
rom dowcipu, w yraonej za pomoc im ien ia ub kocwki osobowej -
o czym nie pow iedziano bad an y m , pozostaw iajc swobod w u zu p en ia
n iu luk). W rezu ltacie b o h aterem dowcipu zosta chopiec w 34% te
kstw, a dziew czynka w 8% (chopcy w ystpili wic ponad 4 razy cz
ciej ni dziewczynki). D ziew czynki w ystpow ay czciej, ni m iao to
m iejsce w korp u sie 300 tekstw , ale wci przew aga dowcipw o chop
cach bya zn aczn a i w iksza ni w p rzy p ad k u tek st w angielskich. Tro
ch w iksza ni d la porw nyw anego k o rp u su tekstw bya te rno
rodno uytych im ion - 15 im ion m skich i 8 eskich. P otw ierdzona
z o staa bardzo siln a pozycja im ien ia Jasio - 23 w y stp ien ia n a ogln
liczb 55 uytych im ion. P ozostae pow tarzajce si im iona to A d a m -
3 razy, K azio i M iko a j po 2 razy. N ajpopularniejszym im ieniem e
skim bya K asia - 3 razy, in n e im iona dziewczce w ystpujce wicej
ni ra z to A n ia , A g a tka , Ola, A la). Rnice w czstotliw oci w ystpow a
n ia im ion eskich w danych korp u sach byy zbyt m ae, by mone je
byo u zna za relew an tn e. Z tych w stpnych obserw acji w ynika je d n ak ,
e zarw no w polskich, ja k i w angielskich dowcipach istn ieje u trw alo
ny stereo ty p w y stp o w an ia chopca, k t ry w dow cipach polskich m a
przew anie n a im i Jasio , a w angielskich Willy.
D ua rnorodno im ion dziecicych w dowcipach angielskich je s t
tylko czci bardziej oglnego zjaw iska. N a podstaw ie okrele doty
czcych kobiet oraz tow arzyszcych im przym iotnikw stw ierdzi mo
n a, e w dow cipach an g ielsk ich w ystpuje wicej im ion i n azw isk ni
w dow cipach polskich. Z w izane je s t to z przyjtym zwyczajem precyzo
w an ia, kto mwi. D ane p erso n aln e nierzadko zast p u j w stp, tow a
rzyszy im te m niej przym iotnikw . Czciej ni w dowcipach polskich
w ystpuje rw nie an to n o m azja - odm iana m etonim ii, polegajca na
uyciu im ien ia w asnego dla oznaczenia szczeglnie w yrazistej cechy,
np. M iss B rig h t bo nie je s t zbyt m d ra. Zw racanie si do siebie boha
ter w po im ien iu lub n azw isk u zastp u je czste w dowcipach polskich
precyzow anie relacji za pomoc okrele ta k ich ja k : s sia d ka , znajom a,
koleanka, przyjacika.

82
III. D ow cip y o k ob ieta ch -
k on tek st k u ltu row y

Istnienie stereotypu kobiety i m czyzny jest


oczywiste, odgrywa on w an rol wrd p rze
kona spoecznych czowieka
Zbigniew Ncki

3.1. S tereotyp k ob iety w d ow cip ach p o lsk ich


i a n g ielsk ich

Stereotyp to specyficzny zesp przekona, funkcjonujcych w ram ach


oglnego system u procesw poznawczych, powodujcy, e dopywajce in
formacje deformowane s przez posiadane ju uprzednio wiadomoci. S te
reotypowo kobietom przypisuje si ciepo i ekspresyjno78, a mczyznom
racjonalno i spraw no zadaniow (Ncki 1996). U stalajc pojemno
treciow stereotypu m ona sign do system u jzyka, m ateriaw a n
kietowych, tekstw (wypowiedzi) funkcjonujcych w konkretnych ak tach
mowy (B artm iski 1998). B adanie stereotypu w ram ach lingw istyki k u l
turowej zw izane je s t wic midzy innym i z an aliz w yrae jzykowych,
odnoszcych si do opisywanego zjawiska. Z tego wzgldu, zanim skon
stru uj jzykowy obraz kobiety, znajdujcy odbicie w dowcipach, przyj
rze si chc okreleniom kobiet, obecnym w jzyku polskim i angielskim 79.
A naliza jzyka uywanego do opisyw ania i rozmowy n a te m a t kobiet
ujaw nia m skie pogldy, obawy i uprzedzenia do pci przeciwnej (Schulz
1975). Z historii sownictwa angielskiego w ynika, e n aw et zupenie n ie
winne sowa okrelajce dziewczyn lub kobiet, chocia niosy ze sob
konotacje n eu tra ln e lub pozytywne, z czasem n abieray negatyw nego zn a
czenia. Wyrazy n a pocztku tylko lekko degradujce zam ieniay si w okre
lenia obraliwe, czsto o konotacjach seksualnych - oznaczajce 'kochan
k ' lub 'p ro sty tu tk '. Sowa tak ie ja k ona (w ife), crka (da u ghter), k u

78 Jak pisze E. Fromm (1997: 127), w spoeczestwie patriarchalnym spotykamy typowe


przesdy, ktre grupa rzdzca przejawia w stosunku do rzdzonej: kobiety maj si jakoby
kierowa uczuciami, by niezdyscyplinowane, prne, dziecinne, niezorganizowane, sabsze od
mczyzn - ale urocze.
79 Bardziej szczegowych analiz poszczeglnych wyrazw z pola semantycznego KOBIETA
szuka mona w pracach kognitywistw (np. Anusiewicz, Handke 1994; Bartmiski 1998).

83
zyn ka (cousin), uyw ane byy pocztkowo jako eufem izm y kochanki, a na
przykad w yraz siostrzenica (niece) oznacza 'kochank k s i d z a M . Schulz
znalaza okoo tysica sw i zwrotw okrelajcych kobiet w seksualnie
poniajcy sposb.
Gdy przygldam y si okreleniom kobiet, dochodzimy do wniosku, i
sytuacja w yglda podobnie w jzyku polskim 80. Wikszo sw odnosz
cych si do kobiety miao, bd m a, konotacje negatyw ne (por. Tokarski
1984), czsto tak e seksualne.
Wyraz kobieta by nazw obelyw, oznacza 'niew iast wszeteczn, roz
p u stn nastpnie czono go z wyrazem kob 'chlew '. Obecnie wystpuje
w poczeniach kobieta lekkich obyczajw 'p ro sty tu tk a ', kobieta z przeszo
ci 'kobieta, k t ra m iaa w yciu przygody erotyczne, ro m an se'. Pochodze
nie w yrazu kobieta w skazuje n a plebejski, nieszlachecki rodowd osb okre
lanych tym m ianem , posiada zatem negatyw ne walory stylistyczno-eks-
presyw ne. Zdecydowanie negatyw ne je st te znaczenie kobieta - 'nierz
dnica , waciwe rwnie pochodnemu od kobieta derywatowi - kobietka,
kobitka. Inne deryw aty niosce potencjalnie odcie lekcewaenia to kobie
cina, kobiecinka, kobiecitko.
Zapoyczony z francuskiego w yraz d am a m a zazwyczaj dodatnie n ace
chow anie stylistyczno-ekspresyw ne, odw racane jed n ak w wielu w yrazach
pochodnych dam eczka, d a m u la , da m u lka . Dzi d am a mwi si o kobiecie
przew anie ju tylko artobliw ie. N aw et je d n ak tem u wyrazowi dowcipy
przypisuj negatyw ne, seksualne konotacje:
Matka upomina crki przed wyjazdem na kolonie:
Pamitajcie - bawcie si jak damy.
Po tygodniu dostaje kartk Bawimy si, jak damy. Z1995
D ziew ka to w yraz, k try z biegiem czasu n ab iera odcieni wyraajcych
niech i pogard, a uksztatow ao si jedyne wspczesne znaczenie 'ulicz
nica, p ro s ty tu tk a '. Dodatkowe wzmocnienie ekspresywnoci tego w yrazu
powodowane je s t pochyleniem samogoski e. Wyrazy pokrew ne z nega
tyw nym w alorem ekspresyw nym to dziewczysko, dziew uszyna, dziewu-
szysko, dziew czynisko. A czyja dziew czyna oznacza 'kobiet pozostajc
z kim w stosu n k ach m iosnych
Chopak pyta swoj dziewczyn:
- Opowiadasz o nas swojej mamie?
- Co ty! Mama o nic nie pyta. Za to mj m jest okropnie ciekawski, aj 12/97
Pozytywne niegdy p a n ien ka dzisiaj ju jednoznacznie kojarzone je st
z 'kobiet lekkich obyczajw ':

80 Materia zaczerpnam ze Sow nika jzyka polskiego, red. W. Doroszewski oraz sownika
komputerowego zawierajcego Sownik jzyka polskiego, red. J. Szymczak i Sownik wyrazw
obcych red. J. Tokarski.

84
Spotyka si dwch podrywaczy.
- Stary - mwi jeden - mam w samochodzie dwie panienki.
- A adne chocia?
- Wiesz, jak si wypije, to niczego sobie. Id sam zobacz.
Drugi idzie, po chwili wraca i mwi:
- Nie, stary, tyle to ja nie wypij. AJ 12/97

Bez w tpienia mao przychylne je st te okrelenie stara p a n n a , koja


rzone stereotypowo z 'osob zrzdliw i zoliw '. Doroszewski podaje te
funkcjonowanie pospolitego, artobliwego okrelenia stara p a n i jak o 'tyl
na cz c ia a ', opartego n a pom ieszaniu form aciskich a n u s - odbytni
ca ' i anus s ta ra k o b ie ta '.
Wyrazy okrelajce w swoim podstawowym znaczeniu relacje pokre
w iestwa rwnie nie unikny negatyw nych kolokacji. I ta k np. ciocia to
forma zdrobniaa od ciota - dawniej znaczcego 'czarownica, w ied m a'
(niegdy pozytywne - 'ta, co m a w ied z') dzi m a konotacje negatyw ne,
np. w znaczeniu 'pogardliwie o mczynie hom oseksualicie', czy ciotka
- w jzyku potocznym 'm en stru acja', a stereotypowo kojarzona z - p lo t
karstwo, dew otka,plotki, wcibska (P an asiu k 1998). Pozytyw na bd n e u
traln a ocena tkw ica w wyrazie cra, crka - zanika w poczeniu cra
Koryntu oznaczajcym prostytutk. N aw et w yraz m a m a nie uchroni si
od pejoratyw nych zastosowa: w poczeniu burdel-m am a czy w formie
dawnej 'm a tk a ' m a - uywanej do w zm acniania przeklestw a.
Dysproporcje w bogactwie sow nictwa dotyczcego mczyzn i kobiet
pokazuje porw nanie synonimw w yrazu kochanek z synonim am i w yra
zu kochanka. Kochanek m a (w om aw ianych sow nikach) tylko dw a syno
nimy - oba zreszt o pozytywnych konotacjach - przyjaciel, m czyzna.
Podano nato m iast a 25 synonimw w yrazu kochanka - wikszo o sil
nie negatyw nym zabarw ieniu: kochanica, nierzdnica, jaw nogrzesznica,
rozpustnica, bezwstydnica, ladacznica, latawica, lafirynda, kurtyzana,
metresa, utrzym anka, przyjacika, konkubina, cudzoonica, faworyta,
naonica, fordanserka, gejsza, kokota, hetera, prostytutka, ulicznica, dziew
ka uliczna, dam a do towarzystwa, kobieta lekkich obyczajw.
Przegld hase w sow nikach pokazuje, e wiele wyrazw odnoszcych
si do kobiet uyw anych bywa lub bywao z konotacjam i pejoratyw nym i.
Dla w ielu (zarwno polskich, ja k i angielskich) pogardliw ie uyw anych
okrele dotyczcych kobiet, zw aszcza rozpustnych, tru d n o byoby zn a
le ich m skie odpowiedniki. Nie m aj ich w yrazy tak ie ja k , np.: nierz
dnica, prostytutka, jdza, dziw ka, kurtyzana, naonica, k...., call-girl81.

81 Na wzrost szacunku do kobiet nie wpywa nawet ich sdziwy wiek, bo mczyzna, gdy si
zestarzeje, staje si starym czowiekiem, kobieta za - star bab. K Kofta, M. Domagalik
Harpie, piranie, anioy, Warszawa 1997, s. 55.

85
Podobnie ja k w jzyku angielskim , procesy rozwojowe sownictwa pol
skiego, dotyczcego kobiet, dziaaj w dwch kierunkach. Wyrazy nega
tyw ne i pogardliw e pozostaj w uyciu jako n eu traln e (kobieta), a wyrazy,
ktre kiedy m iay pozytywne znaczenie, zawziy swoje znaczenie im pli
kujc ju tylko odbywanie stosunkw pciowych: np. kochanka p rzesta
rzae 'ukochana, lu b a to dzi 'kobieta utrzym ujca z mczyzn sto
su n k i m iosne nie w m aestw ie
Zarwno w polskim , ja k i w angielskim sownictwie dotyczcym pci
odzw ierciedla si wiksze uznanie dla mczyzn ni kobiet. Sowa zwi
zane z m skoci czciej m aj pozytywne konotacje, w i si z tym , co
uniw ersalne, oglne, generalizujce. P resuponuj si, presti, przewo
dnictwo. W yrazy odnoszce si do kobiet wrcz przeciwnie - m aj wszy
zakres referencji, czciej zw izane s z tym , co negatywne, sabe, podrzd
ne, podporzdkow ane, niedojrzae, tryw ialne. Z wikszym prawdopodo
biestw em przybieraj negatyw ne konotacje seksualne, przesaniajce inne
znaczenia82.
W sposb szczeglny chc przyjrze si pewnym najliczniej reprezento
w anym grupom dowcipw o kobietach. Celem moim je st odtworzenie ele
m entw stereotypowego obrazu kobiety swoistego dla tego g atu n k u i u k a
zanie podobiestw oraz rnic w ynikajcych z odm iennej perspektyw y
kulturow ej dowcipw polskich i angielskich. W pierwszej kolejnoci za
prezentuj grupy tem atyczne w ystpujce zarwno w dowcipach polskich,
ja k i angielskich. Poniew a znaczna wikszo dowcipw sytuuje kobiety
w rodzinie, najobszerniej przedstaw i kobiety jako ony, kochanki, m atki
i teciowe. Poza rodzin kobiety ukazyw ane s w miejscu pracy, przew a
nie jako sek retark i i nauczycielki. W nastpnej czci tego rozdziau wska
n a serie charak tery sty czn e dla poszczeglnych kultur. Bd to polskie
dowcipy o Babie u lek arza i angielskie dowcipy katastroficzne - n a przy
kadzie dowcipw o Dianie.

Zachowania jzykowe kobiet w dowcipach


Im m an en tn czci stereotypu kobiety i mczyzny s ich odmienne
zachow ania jzykowe83. W eryfikacj tego obrazu zajm uje si ostatnio b ar

82 They are more likely to assum e derogatory sexual connotations which overshadow other
m eanings (Schulz 1975: 15).
83 Rnica pci tak naprawd objawia si w rozmowie. W towarzystwie mieszanym kobiety
rzadko mog porozmawia o tym, co je naprawd interesuje, o ludziach, dzieciach, uczuciach,
chorobach, o mierci i staroci, musz grzecznie sucha krasomwczych, nie przenikajcych si
monologw swoich panw na tem aty polityczne, naukowe, ekonomiczne, sportowe lub samocho
dowe (Kofta, Domagalik 1997: 138).

86
dzo intensyw nie lingw istyka w raz z dziedzinam i pokrew nym i (m.in. psy-
cholingwistyk, socjolingwistyk i teori kom unikacji). W edug opinii spo
ecznych mczyni dziaaj, a kobiety przeywaj, w yraaj swe odczu
cia i kom entuj. W zachow aniach kom unikacyjnych kobiety oznaczaj
si m niejsz pewnoci siebie i tendencj do podrzdnoci, a m czyni
przejaw iaj zachow ania dom inacyjne i in stru m en taln e (Ncki 1996: 259).
Kobieta m usi stosowa silniejsze rodki kom unikacyjne, by kontrolow a
rozmow zgodnie ze swoimi deniam i (np. silniejszym ni stw ierdzenia
rodkiem kontrolow ania konw ersacji s py tan ia, dlatego kobiety s zm u
szone czciej ich uywa). Najoglniej jzyk kobiet cechuje emocjonal-
no, w iksza zoono zda i dobra organizacja sy n taktyczna, co cz
nie charakteryzuje tzw. postaw saboci konw ersacyjnej.
Dowodw n a sabsz pozycj konw ersacyjn kobiet dostarczaj tak e
zachowania pozaw erbalne (np. mczyni sygnalizuj dom inacj przez
dotyk, w przeciw iestw ie do kobiet rzadko si um iechaj, p a trz n a ko
biety, ktre w tym czasie spuszczaj oczy lub odw racaj gow). O pisyw a
ne s pew ne zachow ania bardziej typowe dla k trej pci (np. kobiety
czciej ni mczyni nazyw ane s po im ieniu w m iejscu pracy, rzadziej
pozwalaj sobie n a dowcipkowanie i zoliwoci, czciej m iej si w od
powiedzi n a dowcipy). Take w dowcipach niesm acznych (d irty jo kes)
najczciej to w anie kobiety peni rol osoby w ym iew anej - ofiary
dowcipu (Legm an 1968).
Jednym z najpowszechniej przyjtych stereotypw dotyczcych jzy
kowego zachow ania kobiet je s t posdzanie ich o gadulstw o. J a k pisze
W. Luba (1979: 230), jednym z dowodw n a suszno przypisyw ania tej
cechy kobietom m a by uyw any w polszczynie zw rot babskie g ad an ie.
Autor uw aa, e gadulstwo je s t zjaw iskiem spoecznie szkodliwym , po
mimo rnych jego urokw w indyw idualnych k o n ta k tach jzykow ych.
Stereotypowe przypisyw anie g adulstw a kobietom znajduje odbicie zarw
no w polskich, ja k i w angielskich dowcipach, np.:

Rozmawiaj dwaj przyjaciele.


- Chyba wystpi o rozwd. ona nie rozmawia ju ze m n od p roku.
- Co ty! Nie rb tego! Gdzie znajdziesz tak drug? Mnw. 77

- Wczoraj spdziem wspaniay wieczr z on w restauracji.


- Czy maj dobr orkiestr?
- Znakomit! Nie syszaem ani sowa z tego, co ona do mnie
cay czas mwia. 100 Dnko 7/97

- Przesta na chwil prosi m on w aucie.


- Nie sysz, czy mi silnik zapali. Mnw: 31

'My wife has a slight impediment in her speech.


Now and again she has to stop to take a breath '. BBoJ: 97

87
Dodatkow ym aspektem kobiecego gadulstw a, ukazyw anego w dowci
pach, je s t n ie u stan n e denie kobiet do tego, by przyznano im racj:

- Czy to prawda, e kobieta zawsze ma ostatnie sowo?


Nie, czasem rozmawia z innymi kobietami! Dzd 11/95

ona

Dowcipy, w ktrych w ystpuje ona, tw orz najliczniejsz grup - 30%


polskich i 19% angielskich dowcipw o kobietach.
O krelenia w ystpujce explicite to84:

ona (moda, moja, obecna, druga, pierwsza, oszczdna,


bardzo pikna, bardzo oszczdna)
maonka
m atka
wife (new, fat, thin)

Cz dowcipw polskich i angielskich dotyczyo on implicite.


Cechy przypisyw ane onom w dowcipach p rezentuje tab ela 6 (str. 89).
Z estaw ienie to pokazuje, e dowcipy o onach obu krgw kulturow ych
rni przede w szystkim czste w ystpow anie w dowcipach polskich skryp
tu ZDRADA znacznie rzadziej obecnego w dowcipach angielskich. W dow
cipach polskich ona najczciej ukazyw ana je s t jako osoba zdradzajca
m a, np.:

- Syszaem , e twoja ona zaliczya cae miasto?


- Te mi miasto, pi tysicy mieszkacw. AJ 12/97

- Dowiedziaem si, e masz romans z moj on - mwi gronie


Kowalski do Nowaka. - I chciaem ci powiedzie, e wcale
mi si to nie podoba!
- O rany, z wami to zawsze s problemy!
Jej si podoba, tobie si nie podoba. AJ 12/97

Czsto je s t te przez m a zdradzana:

- Tato - ali si crka Kowalskiemu - m mnie zdradza. Co mam robi?


- Poczekaj na mam, ona ma wiksze dowiadczenie w tej sprawie. AJ 12/97

84 Liczby w ystpie dowcipw z poszczeglnych grup tematycznych, wraz z dokadnym


danymi dotyczcymi okrele uytych explicite i im plicite znale mona w pracy Jzykowo-
kulturowe aspekty dowcipw polskich i angielskich, rozprawa doktorska D. Brzozowskiej,
Opole 1999.

88
Tabela 6
Okrelenia kobiet presuponowane w dowcipach o onie
(od najczciej do rzadziej wystpujcych)

D ow cipy polskie D ow cipy angielskie

Niew ierna W ybredna klientka


Zdradzana Gruba
Zdradzajca i zdradzana Za kucharka
P rzyczyna nieszcz Dobra kucharka
Gadatliwa* Prna
N iezadow olona Zoliw a
D om inujca Rozrzutna
Za kucharka Pracujca dla rodziny
Zazdrosna P odejrzliw a
Ktliw a Gadatliw a
Bdca ciarem Dom inuica
Nerwowa M ona i skon su m ow a
Leniw a
Prna
Podlega m owi
Tolerancyjna
Niepotrzebna
M ona i sko nsum ow a
M ona j zabi
Narzekajca
W vbredna klientka
H isteryczna
Niechlujna
Gupia
Pracow ita

* Podkrelone s cechy wystpujce w dowcipach obu grup kulturowych.


rdo: opracowanie wasne.

- Czy wy si wreszcie pobierzecie? - pyta Kowalska crk.


- Chciaabym, ale ilekro wspomn o lubie, to on mi
zaczyna opowiada o swojej onie i dzieciach. D 7/97

Z darza si, ze kobieta je s t jednoczenie osob zd rad zajc i zdradzan:

Ulic idzie dwch mczyzn, nagle jeden z nich si zatrzymuje i mwi:


O Boe, moja ona rozmawia z moj kochank!
Niemoliwe - dziwi si drugi wanie chciaem powiedzie to samo!
Dzd 12/97

Ogem a 22% dowcipw polskich to dowcipy o kochankach. W rd


dowcipw polskich wicej je st rwnie dowcipw o rozwodach. Stosunko
wy m ay procent obu grup tem atycznych wrd dowcipw angielskich moe

89
by zw izany z niechci Brytyjczykw do podejm ow ania w rozmowach
problem w osobistych. O tym , e zd rad a i rozwd s ze sob cile powi
zane, wiadczy fakt, e niew ierno m aeska znajduje si n a pierwszym
m iejscu w rd podaw anych motyww rozwodu85:

Spotyka si dwch kumpli i jeden mwi do drugiego:


- Wiesz, po pierwsze twoja ona si puszcza, po drugie ze mn,
po trzecie co ty na to?
- C, po pierwsze ju si z ni rozwiodem, po drugie ona jest chora
na A I D S , po trzecie co ty na to? www.pol.pl/humor

B rak angielskich dowcipw n a te m a t rozwodw nie wiadczy o nie


obecnoci tego zjaw iska w yciu spoecznym. P rocent rozwodw w Wiel
kiej B ry tan ii stale rs86, a w 1984 roku osign apogeum , gdy zm iany
p raw ne spraw iy, e uzyskanie rozwodu po roku m aestw a byo znacz
nie atw iejsze ni po trzech latach . Z jednej strony um oliwienie atwego
rozw odu przyczynio si do w zrostu ich liczby, z drugiej ak ty praw ne re a
lizow ay potrzeby spoeczestw a domagajcego si uproszczenia proce
d u r rozwodowych. Obecnie kobieta m a wiksze moliwoci zakoczenia
niesatysfakcjonujcego m aestw a, ni m iaa kilkadziesit la t wczeniej,
a to w anie kobiety s statystycznie czciej niezadowolone z m ae
stw a ni mczyni (72 % wnioskw o rozwd). W Polsce liczba rozwodw
w zrosa gw atow nie od w prow adzenia w 1946 roku u staw y o lubach cy
w ilnych.

Moja ona opowiada mi cigle o swoim byym mu.


- Tak? A moja o tym, za ktrego wyjdzie po rozwodzie. Mnw: 78

- Czy jest pan rozwiedziony?


Jeszcze nie. Czd 11/97

W W ielkiej B ry tan ii rozwodz si przew anie m aestw a w pierwszych


10 la tach poycia, zaw arte w bardzo modym w ieku, bezdzietne lub takie,
w ktrych wczenie urodzio si dziecko przedm aeskie. Rnice klaso
we m aj tu due znaczenie: cztery razy czciej rozwodz si przedstaw i
ciele k lasy najniszej (VII) ni k las najwyszych (I i II), a piciokrotnie
czciej bezrobotni. W Polsce znacznie czciej rozwodz si osoby posia
dajce w yksztacenie wysze ni podstawowe, czciej m ieszkacy m iast
ni wsi. Okoo dwie trzecie rozwiedzionych zaw iera ponownie zwizek m a

85 \y Polsce nastpne miejsce zajmuje alkoholizm (gwnie ma), potem kopoty finansowo-
mieszkaniowe cznie z faktem wsplnego m ieszkania z teciami, wreszcie niedobr seksualny
i zazdro o partnera (ZBNR 1984: 126).
86 Socjologowie twierdz, e wpyw na wzrost liczby rozwodzcych si maestw m iaa wy
duajca si rednia ycia maonkw.

90
eski, przy czym m aestw a pow trne rozpadaj si z dw a razy w ik
sz czstotliwoci.

Jeden z goci weselnych do pana modego:


- Moje gratulacje! Od dawna ju nie m iae takiej adnej ony! Mnw: 38

Ginekolog pyta pacjentk:


- Czy jest pani matk?
- Nie, doktorze, ju czwarty raz. AJ 12/97

'Gloria is the best housekeeper in the world - she 's been divorced five tim es -
and she 's still got the h o u se.' BBoJ- 97

Wzrostowi liczby rozwodw tow arzyszy swego rodzaju atm osfera spo
eczna, coraz w yraniej sprzyjajca tej praktyce (ZBNR 1984: 127) ta k
w Polsce, ja k i w Wielkiej B rytanii87. W iksza spoeczna akceptacja rozwo
dw p o p arta je s t zm ian pogldu n a negatyw ny wpyw rozwodu n a dzieci
(obecnie sdzi si, e rw nie szkodliwe dla dziecka je s t d o rastan ie w rd
rodzicw pozostajcych w cigym konflikcie). W rd polskich dowcipw
spotka m ona mwice o dzieciach nielubnych czy pochodzcych z po
przedniego m aestw a:

W szpitalu rozmowa salowej ze szczliw m atk nowonarodzonego dziecka:


- Na korytarzu ju czeka tatu pani dziecka z piknymi kwiatami,
czy go wpuci? pyta si salowa.
- Bro Boe, zaraz przyjdzie mj m! www.pol.pl/humor

Madzia ma trzech synw z trzema kolejnymi mami i kady z nich


ma na imi Jasio. Ktrego razu pytaj j koleanki:
- Nie masz z tym adnych problemw? Kiedy woasz: Jasiu!, pewnie
wszyscy przychodz?
- Ja ich nie woam po imieniu, tylko po nazwisku! d h u/1998

Policjant podchodzi do paczcego na ulicy chopca.


- Dlaczego paczesz?
- Bo si zgubiem.
- A gdzie mieszkasz?
- Nie wiem. Wczoraj przeprowadzilimy si do nowego mieszkania.
- To powiedz chocia, jak si nazywasz!
- Nie pamitam. Wczoraj mama znowu wysza za m... D 1/98

Pewnego pana zapytano, ile ma dzieci.


- Dwoje - pada odpowied.
- Taki chop jak db i tylko dwoje dzieci?
- No tak - odpowiada zapytany - ale ja dopiero od tygodnia jestem onaty.
Mnw: 36

87 The marriage does not itself have support from wider society (CBS: 296).

91
Rwnie w Wielkiej B rytanii coraz w iksza je s t liczba rodzicw sam ot
nie wychowujcych dzieci (procent najwyszy w U nii Europejskiej). S to
przew anie m atki, ktre pochodz z klasy pracujcej (VI i VII). Ich sy tu
acja w spoeczestw ie je s t niekorzystna, gdy czsto niepene rodziny s
ubogie i wyizolowane. Ocenia si, e okoo 7% dzieci m ieszka z jednym
przybranym rodzicem. Wikszo utrzym uje jednoczenie k o n tak ty z ro
dzicam i n atu raln y m i:

Jam es Green, wdowiec z dwjk dzieci, oeni si z Annie Jackson,


wdow z trojgiem dzieci. Urodzio im si jeszcze picioro wsplnych dzieci.
Pewnego dnia Annie woa:
- Jam esie, chod tu szybko! Twoje dzieci i moje dzieci bij si z naszymi
dziemi!
HaEh: 85

W Wielkiej B rytanii n a pocztku dw udziestego w ieku zaczy panowa


tendencje do zm niejszania si liczebnoci rodziny i pozostay ywe a do
la t osiem dziestych, w ktrych poziom narodzin przesta spada. Podob
nie sytuacja dzietnoci rodzin przedstaw ia si take w Polsce, gdzie re
dnia liczba dzieci w rodzinie zm alaa do dwojga88. Wicej ni co pite pol
skie m aestw o je s t bezdzietne, a co czw arte dziecko je s t dzieckiem nie
lubnym (lub je s t bezporednim powodem zaw arcia m aestw a - czsto
m ao letn ich rodzicw). Podobnie b a d a n ia b rytyjskie (przeprow adzone
w roku 1993) wykazay, e praw ie je d n a trzecia urodzonych dzieci to dzie
ci nielubne, mimo e ponad poowa rodzicw tych dzieci podaw aa wspl
ny adres zam ieszkania, czyli znaczna cz spoeczestw a zm ienia mo
del m aeski n a stay konkubinat.

Effie and George had been going steady for thirty-five years.
One day after reading a love-story, Effie said, Let's get married, George'.
'Don 't be silly,' said George. 'Who 'd marry us at our time of life?' BBoJ: 172

N iekiedy m aestw o trw a duo duej ni chcieliby tego maonkowie.


Zw aszcza w polskich dowcipach zm are ony przeladuj mw naw et
po m ierci:

Nie pacz, czyby nie wierzy, e spotkasz si ze swoj on w niebie?!


pociesza przyjaciel wdowca.
- Wierz i dlatego pacz! Dzd 6-7/94

88 Wpyw miao na to m.in. pojawienie si i rozprzestrzenienie zastosowania piguki antyko


cepcyjnej, a take zalegalizowanie aborcji. W Polsce spadek narodzin jest ponadto skutkiem
trudnych warunkw bytowo-mieszkaniowych i aktywizacji zawodowej kobiet. Wan rol ode
graa te intensyw na propaganda antynatalistyczna prowadzona w okresie wielkiej powojennej
eksplozji demograficznej w Polsce (ZBNR: 123).

92
O pnocy Ffarowa idc ciemn ulic spotyka ducha.
- Czy jeste duchem mojego ma?
-T a k .
- Czy jeste teraz bardziej szczliwy, ni za ycia?
-T a k .
- A gdzie jeste?
- W piekle! DH 5/96

Statystyki podaj, e jeli mczyzna zostaje sam, nie potrafi sobie pora
dzi. Po mierci ony wdowiec rycho um iera. Po rozwodzie m usi szybko
znale n astpn on. I te dane take znajduj swoje odbicie w dowcipach:

Po pogrzebie do wdowca podchodzi jego najlepszy przyjaciel i mwi:


- N ie zaamuj si, stary. Za rok, dwa znajdziesz sobie jak mi babk,
ktra ci pocieszy.
- Za rok? A co ja bd robi dzi wieczorem? Czd 11/97

Matka
Dowcipy, w ktrych w ystpuje m atk a, m aj du frekwencj zarwno
w rd polskich, ja k i wrd angielskich dowcipw o kobietach. U kazanie
obrazu m atk i wydaje si szczeglnie interesujce, bo jej posta zajm uje
w yjtkowe miejsce w naszej k u ltu rze (B artm iski 1998). U znaje si n a
w et, e matka naley do sfery sacrum , m a wycznie pozytywne k onota
cje, nie w ystpuje w przysow iach ani anegdocie (Jdrzejko 1994: 169).
Nie je st to jed n ak pogld, z ktrym mogabym si w peni zgodzi. S zarg a
nie witoci je s t je d n z cech nierozcznie zw izanych z dowcipami.
Twrcy dowcipw nie w zdragaj si przed uczynieniem z m atek swoich
bohaterw.
M atk a w ystpuje w okoo 17% dowcipw polskich. P rzew an ie s one
zw izane ze szko, a w p a ru w ystpuje m a tk a dorosej crki. O k rele
n ia dotyczce m a tk i w yraone s w dow cipach dosow nie lub zaw ieraj
si w presupozycji.
Dosowne nazw ania to:
m am a
m a tka (w tym okrelenia: moda, szczliwa)
m am usia
O krelenia m atk i zaw arte w presupozycji:
troskliw a
nadopiekucza (odrabia zad an ia domowe)
wychowujca, upom inajca dzieci
zbdna - m ona j zabi
rozw iza - m oda m atk a
93
Dowcipw angielskich o m am ie byo w badanej prbce jeszcze wicej, bo
ponad 21%.
Dosowne nazw y to:
m other (w tym okrelenie: proud)
m um m y
m um
O krelenia m atk i zaw arte w presupozycji i liczba ich w ystpie:
upom inajca, wychowujca, w tym religijnie
troskliw a
p racujca dla rodziny
dbajca o ubir dzieci
p rzesadzajca
za
baw ica si z dziemi
dum na
nadopiekucza
pam itliw a
W ikszo dowcipw, w ktrych w ystpuje m am a, to dowcipy jednopul-
sowe. Nie tw orz one w yranej serii stru k tu raln ej, chocia w k ilk u n astu
daje si zauw ay podobn form u inicjaln. W angielskich dowcipach
przybiera ona gwnie posta powtrzenia: m um m y, m u m m y89. N iektre
dowcipy polskie take zaczynajce si od zw rotu m am o czy m a m u siu ,
w k ilk u przypadkach - powtrzonego, co podkrela ekspresyw ny ch arak
te r tego zw rotu. Oto przykady powtrzonej form uy inicjalnej:

Child: Mummy. Mummy. there 's a man at the door with a bill.
Mother: Don 't be silly, dear, it 's a duck with a hat on. BBoJ: 11

- Mamo, mamo, lampki na choince si pal! (A)


- N ie mwi si pal, lecz wiec.(B)
- O! Mamo, mamo, firanki si wiec! (A) www.pol.pl/humor

Zwrot M um m y, m um m y... rozpoczyna gwnie dowcipy nalece do se


rii czarnego hu m o ru - czsto mwice o zwokach czonkw rodziny:

'Mummy. Mummy. can I play with Grandma?'


' No dear, you 've dug her up twice this week already!' Chiaro 1992:61

89 D. Chiaro (1992) wywodzi je od starej musicalowej formuy 1 say, I say, I say. Inne dowci
py angielskie o powtrzonej formule inicjalnej to, np. Waiter, waiter. W polskich dowcipach
o kelnerach formu pocztkow jest jedno: Kelner.

94
'Mummy. Mummy. I don 't like D add y!'
'Then leave him on the side of your plate and ea t your v e g e ta b le s.'
Chiaro 1992:14

- M am usiu, a Jasio obgryza babci paznokcie!


- Jasiu , n ie obgryzaj babci paznokci!
- M am usiu, on dalej obgryza!
- J a siu , bo zam kn trumn! www.pol.pl/humor

- M am o. P aw e tacie w uchu wierci!


A m atka n a to:
- Z w am i w ytrzym a nie idzie, zaraz k a trum n zam kn. Simonides 1974:144

W r d p o ls k ic h i a n g ie ls k ic h d o w c ip w o m a m ie z n a le m o n a t e k s t y
z n a c z n ie d o s ie b i e p o d o b n e . P o k r e w ie s t w o s t e r e o t y p w d o t y c z c y c h m a
t e k i r e f e r e n c y j n y c h a r a k t e r w i k s z o c i d o w c ip w , w k t r y c h w y s t p u j ,
s p r a w ia , e p r z e n ik a j z k u lt u r y d o k u ltu r y .

Mother: W here are you off to, Hubert?


Hubert: I m going to w atch a solar eclipse.
Mother: A lright, dear, but don 't get too close. 1000 J: 171

- M am usiu, m og i zobaczy zam ienie soca?


- Dobrze, id, Jasiu , tylko nie podchod zbyt blisko. A -k a 9/95

Linda: Mummy, w hy do you have som e grey hair?


Mummy: I expect it 's because you are so n augh ty and cau se m e
so m uch worry.
Linda: Oh - you m u st have been terrible to Grandma. TBoBH: 181

- M am usiu, m asz pierw szy siw y w os.


- N o w idzisz, rodzice siw iej, bo ich dzieci s niegrzeczne.
- Teraz ju w iem , czem u babcia je st tak a siw a. W1/97

W o k o o j e d n e j t r z e c ie j d o w c ip w p o ls k ic h , w k t r y c h w y s t p u j e m a t k a ,
j e s t o n a w j a k i s p o s b w y m ie w a n a . W p o ls k ic h d o w c ip a c h z d a r z a s i
t a k e , e to r o d z ic e s o f ia r a m i d z ie c i:

N ajw ikszem u chuliganow i dyrektor k aza przyj do szkoy z m atk.


Tak si jednak n ie stao.
- Gdzie m atka?
- N ie yje.
- A co si stao?
- Walec j wczoraj przejecha.
- B iedny chopcze, w spczuj ci. Prosz, niech ojciec przyjdzie do szkoy,
zastanow im y si nad twoim dalszym losem .
- Ojca te przejecha walec.
- Oj biedaku, co ty teraz bdziesz robi?
- Ja k to co? Bd dalej jedzi walcem ! A u . 02.96

95
Nauczycielka zadaa na zadanie napisa Co ciekawego zdarzyo si w yciu
waszej rodziny. Jasiu czyta: Wczoraj tato zabi kota. Jak to?- dziwi si
nauczycielka. A tak, ja nie pij mleka, tato ani mama nie pij, a dla jednego
kota nie warto chodzi do sklepu.
Za jaki czas tem at wypracowania si powtarza i znowu Jasiu czyta: Tato
zabi psa. Jak to?- dziwi si nauczycielka. A tak, ja nie jem misa, tato ani
mama nie jedz, a dla jednego psa nie warto chodzi do sklepu.
Po m iesicu znowu tem at si powtarza i Jasiu czyta Wczoraj tato zabi
mam. Jak to?- dziwi si nauczycielka. Ja z ni nie sypiam, tato nie
sypia, a dla ssiada nie warto trzyma... Z 1997

A nalizy skryptw, k tre s obecne w dowcipach o m atce, prow adz do


w niosku, e kobieta najczciej peni rol obserw atora i biernie w ysuchu
je tego, co dziecko m a jej do pow iedzenia (zwykle n a te m a t w ydarze
w szkole). C zasam i w dowcipach najokrutniejszych to ona aktyw nie czy
biernie obraca si przeciwko dziecku szukajcem u u niej pomocy; niekie
dy te, chocia bardzo sporadycznie, sam a je st ofiar agresji.
G eneralnie je d n a k w dowcipach znajduj potw ierdzenie w yniki bada
n ad jzykowym obrazem kobiety przedstaw ione przez J. B artm iskiego
(1998). W skazuj one n a to, i najw aniejszy dla stereotypu m a tki je st
model wychowawczy, nie s jeszcze n a gruncie potocznego jzyka rozr
niane modele pciowy i genetyczny. Rola wychowawcza m atk i m a znacze
nie szczeglne zw aszcza w obliczu zm niejszajcej si roli ojca. J a k pisz
socjologowie, polska rodzina przestaje by p atriarch aln a. Dzieci wycho
w yw ane s praw ie wycznie przez m atk. Obecno ojca w wychowywa
niu dziecka je s t znikom a, by nie powiedzie - ad n a (W orach-K ardas
1988: 161).
- ona zarzuca mi, e nie troszcz si o dzieci. To jest nie do zniesienia!
- A ile ma pan dzieci?
- Dwoje... A moe troje? C z d ii/9 7

- Moe odoyby t gazet przynajmniej teraz, kiedy nasza crka


wychodzi za m...
- To m y m am y crk? Z 1996

Rnice m idzy skojarzeniam i dotyczcymi m a tki i ojca potw ierdzaj


b ad an ia diachroniczne z 1980 i 1990 roku zaprezentow ane przez J. P a n a
siuk (1998). W ynika z nich, e cecham i o najwikszej frekwencji dla w yra
zu m a tka byy za kadym razem dobro i mio, dla ojca n ato m iast -
pienidze, surow y i praca.
Dowcipy potw ierdzaj te funkcjonow anie w obiegu popularnym m a tki
w opozycji do macochy i teciowej, ktre m aj stereotypy zdecydowanie
negatyw ne, a dom inujcym i w ich obrazie cechami s obco i wrogo
(por. B artm i sk i 1998). O krelenia tow arzyszce wyrazowi teciowa to
jdza, za, wcibska. Duo bardziej pozytywny je s t n ato m iast obraz tecia,
czony z w yrazam i - dobry, pantoflarz, ojciec, spokj (P an asiu k 1998).
96
Starsze kobiety
W dowcipach w ystpuje duo wicej starszych kobiet - bab, ciotek,
ssiadek, gospody (land-ladies) i teciowych, ni starszych m czyzn -
dziadkw, wujkw, ssiadw gospodarzy czy teciw.

- Chod, kochanie, spa, przeczytam ci bajeczk.


- Dobrze, babciu, ale zacznij od poowy, bo chciaabym
usysze koniec bajki, nim zaniesz. A ka 24 12 95

Effie: My auntie was very embarrassed when she was asked to take off
her mask at the party.
Tessie: Why was that?
Effie: She w asn 't wearing one. BBoJ: 124

The cantankerous old lady who lived alone had not been invited
to her neighbour s pienie. On realising their oversight the neighbours
sent round to ask her to come along.
'It 's too late n ow ', she snapped. 'I 've already prayed for ra in '. BBoJ: 44

Landlady (to young man who is seeking accommodation):


I like to keep my house uiet - have you any children?
Young man: No.
Landlady: Any musical instrum ents, radio, cat or dog or other pet?
Young man: No - but my fountain pen scratches a little. BBoJ: 189

By moe w ynika to z fak tu duszej statystycznie redniej ycia ko


biet. Wynosi ona 74,8 la t dla kobiet i 66,5 la t dla m czyzn (Worach-
K ardas 1988: 117). Mwi si obecnie coraz czciej o zjaw isku nadum ie-
ralnoci mczyzn, ktrej sk u tk iem je s t zw ikszanie si z w iekiem liczby
kobiet yjcych sam otnie. To w anie kobiety pom agaj pozostaym czon
kom rodziny, zw aszcza starym , chorym i ubogim , a tak e opiekuj si
najm odszym i - w nukam i. Mczyni przew anie otrzym uj pomoc od
swych m aonek lub konkubin, a kobiety od rodzicw czy innych czon
kw rodziny.
W dowcipach m a tk a ony je s t osob w ym iew an znacznie czciej ni
m a tk a m a i moliwe, e dzieje si ta k , poniew a to ona pozostaje
w w ikszym kontakcie z rodzin swej crki ni m a tk a mczyzny.

Teciowa
M atka ony bya w dowcipach polskich n azw an a explicite:

teciowa,
twoja m atka (w znaczeniu 'm atk a o n y ').

97
Nazwom tym nie tow arzyszyy adne okrelenia. Obecne byy natom iast
w presupozycji jako:
niepotrzeb n a
znienaw idzona
grona
m ona j zabi
w cibska
w u lg arn a
n ie lu b ian a
W dowcipach angielskich explicite w ystpia:
m other-in-law
bridegroom 's m other
w presupozycji znalazo si okrelenie:
m ao w a rta
W przebadanej prbce dowcipw angielskich byo tylko par dowcipw
0 teciowej. Dlatego te w celu poszerzenia danych, niezbdnego do zbudo
w ania peniejszego obrazu teciowej w dowcipach angielskich, signam
do rde pomocniczych (p atrz wykaz rde). Podobnie postpiam te
w przypadku dowcipw polskich, ktrych w badanej prbce byo co praw da
wicej, lecz i ta k celowe wydao mi si szukanie potw ierdzenia prawdziwo
ci wyaniajcego si obrazu w zbiorkach powiconych tylko teciowej.
(Istnienie caych kolekcji dowcipw wymiewajcych teciow wymownie
wiadczy o duym znaczeniu tej tem atyki dla dowcipw polskich).
N ie ulega wtpliwoci, e ja k pisze S. F reu d (1993: 18), w psychicznej
sytuacji teciowej i zicia tkw i co, co sprzyja wrogoci midzy nim i i u tr u
dnia im ycie obok siebie. Mwi on o w spwystpowaniu uczu czuoci
1 wrogoci w ich k ontaktach. W ystpujce w w ielu k u ltu rach obowizko
we w zajem ne u n ik an ie si przypisuje z jednej strony chci przeciw dziaa
n ia konfliktom , a z drugiej zapobieganiu zagroeniu kazirodztw em .
Dowcipy o teciowej nie m aj staego schem atu ani w w ersji polskiej,
ani w angielskiej. W badanych prbkach dowcipy angielskie byy prze
w anie ta k sam o zoliwe (agresyw ne) ja k polskie. Jed n e i drugie byy
w yrazem solidarnoci m skiej: w dowcipach polskich i angielskich pozy
tyw nie nastaw io n y do swojej teciowej zi szybko by w yprowadzany
z bdu przez innych mczyzn, np.:

N a posterunku policji dzwoni telefon:


Ratunku, moja teciowa chce wyskoczy przez okno! krzyczy gos
w suchawce.
A co, okno si zacio i nie moe go pan otworzy... domyla si
yczliwie policjant. Hot: 27

98

- Ile by da za moj teciow? - pyta znajomy.
- N ic .
- No dobra, kupie. Hot: 27

A recently married golfer was one day asked by his mother-in-law whether
she could accompany him on a round, ju st to see what the game was about.
Naturally the man was nervous and anxious to prove how good player he was.
As he stationed her near the green of the first hole, he confided to his partner,
'See that woman there? That 's my mother-in-law. I w ant this drive to be espe-
cially good''
'Don 't be stu pid ', said the partner, 'You '11 never hit her from h e re '. BBoCS: 40

Percy: I ve just got a bottle of vodka for my mother-in-law.


Bertie: Sounds like a good swap. BBoJ: 60

S krypt strach u przed teciow wydaje si bardziej znaczcy dla dowci


pw polskich. Zwizany je st z tru d n sytuacj m ieszkaniow , k t ra s p ra
wia, e znaczny procent m aestw m ieszka z rodzicami, a nierzadko te
z innym i czonkami rodziny, czsto w bardzo m aym m ieszkaniu. Co n a j
mniej co dziesite mode m aestw o zam ieszkuje oddzielnie (tzw. lokalo
wa separacja), a ponad 60% nowoecw m ieszka u rodzicw jednego
z maonkw (ZBNR 1984: 120).

- No i jak si skoczya twoja awantura z teciow?


- Aaa! Przysza do mnie na kolanach!
- Tak? No i co powiedziaa?
- Wya spod ka, ty tchrzu! www.pol.pl/humor

- Dobrze si czujesz w swoim maestwie?


- Jak w raju. Nie mamy co na siebie woy i boimy si,
e teciowa wyrzuci nas z mieszkania. Hot: 23

- Spdzimy dzi wspaniay wieczr mwi m do ony


kupiem trzy bilety do teatru.
- Ale po co nam a trzy bilety? dziwi si ona.
- Dla mamy, ojca i twojej siostry... Hot: 73

Emeryt do emeryta:
- Dlaczego gosowae na Kwaniewskiego?
- Bo obiecywa mieszkania. Mylaem, e na staro otrzymam
wasny kt i wreszcie bd mg wyprowadzi si od teciowej. Kmiecik: 334

W dowcipach angielskich teciowa w ystpow aa rw nie w roli m atk i


m a (a nie tylko ony - ja k dzieje si w dowcipach polskich). W ynika to
by moe z tradycyjnego zn aczen ia sow a teciow a90 odnoszcego si

90 Por. Sownik jzyka polskiego, red. M. Szymczak matka ony lub ma w stosunku do
zicia lub synowej; dawniej tylko matka ony.

99
w jzyku polskim dawniej wycznie do m atk i ony, podczas gdy m atka
m a nazyw an a bya wiekr. W jzyku angielskim w yraenie mother-in-
law odnosi si do m atek obojga maonkw.

The lady with the large flowery hat was stopped at the church door
by the usher:91
'Are you a friend of the bride?' he asked.
'Certainly not, she snapped. 'I 'm the bridegroom 's mother.' BBoJ: 143

She was bossy, interfering and fussy, and Jane tolerated her around
the house for as long as she could, but after two months she couldn 't stand it
a moment longer. She ran to her husband as he retum ed from work
and cried: 'John, I simply can 't stand your mother living here a day longer!'
John turned pale. 'My mother? I thought she was your m other!' bboCS- 42

W tej grupie tem atycznej rwnie w arto zwrci uw ag n a dowcipy in


ternetow e, poniewa przedostaj si do obiegu z pominiciem cenzury wy
dawniczej. S one przew anie bardziej b ru taln e, chocia wikszo z nich
znale te m ona w drukow anych zbiorkach.

Idzie M asztalski z obit, sin buk i taszczy due walizki.


Spotyka przyjaciela:
- Co ci si stao Masztalski?
- A, teciowa mnie pobia.
- Jak by mnie tak teciowa pobia, to bym j chyba powiartowa!
- A ty m ylisz, e co ja tu dwigam w tych walizach? www.pol/pl.humor

- Zakopane, Zakopane - piewa baca zakopujc teciow. www.pol/pl.humor

- Ostronoci nigdy za wiele - powiedzia zi zamykajc trumn


z teciow na kdk. www.pol/pl.humor

W sk ry p tach dowcipw o teciowej dom inuje przekonanie, e je st ona


gwnym wrogiem i zagroeniem szczcia rodzinnego oraz obiektem wya
dow yw ania nagrom adzonej w rodzinie agresji. Istnienie dowcipowego ste
reo ty p u zej i znienaw idzonej teciowej potw ierdzaj w yniki an k iety 92.
S tudenci - n aw et ci, ktrzy stw ierdzali, e wczeniej nie znali p rzedsta
wionego im dowcipu - poproszeni o w pisanie b o h atera do niepenego agre
sywnego dowcipu, w 70% uznaw ali, e dotyczy on teciowej.

91 Typowo angielska instytucja - usher - osoba wskazujca miejsce osobom zaproszonym na


uroczystoci.
92 Badania zostay przeprowadzone przeze mnie w 1997 roku w Opolu. Ankiet wypeniy 72
osoby, ktrym niniejszym skadam podzikowania.

100
Obowizki domowe kobiet
W obu k u ltu rach kobieca rola w izana je s t z w ykonywaniem w ikszo
ci prac domowych, m.in. z przygotowywaniem jedzenia93, k tre od w ie
kw byo postrzegane jako wyraz kobiecej troski i sposb ukazyw ania uczu
czonkom rodziny (CBS: 292). Zjawisku tem u odpowiada dua frekw encja
dowcipw o przyrzdzaniu posikw przez kobiety.

- Co ci zrobia ona, e j tak strasznie zwymylae?


- Jak to co?! Obiad! Czd 11/12

Przew anie s to potraw y wtpliw ej jakoci:

Moda ona pyta ma:


- Co dostan, jeli codziennie bd ci gotowa takie pyszne obiady jak dzi?
- Najpniej za trzy lata sto milionw zotych z tytuu mojego
ubezpieczenia na ycie... l00Dnko2/97

One day Mr Jones came home to find his wife wringing her hands
and weeping.
'Oh d ea r', she said, 'the cat 's eaten your dinner .
Never m ind ,' he said. 'we can get a new cat tomorrow'. BBoJ: 69

Z an k iet przeprow adzanych w Wielkiej B rytanii (w 1987 roku) w ynika,


e 82% pytanych uw aa, i to kobiety peni gwne obowizki domowe.
Chocia kobiety zatrudnione n a caym etacie powicaj znacznie mniej
czasu n a prace domowe ni gospodynie domowe, to i ta k przeznaczaj go
znacznie wicej ni ich mowie. Sytuacja ta w yglda podobnie zarwno
w spoeczestwie polskim , ja k i w angielskim . W obu k u ltu rach w ystpu
j mwice o tym dowcipy, np.:

Pani Maria oglda w sklepie nowy odkurzacz.


- To urzdzenie oszczdzi pani poow domowej roboty! zachwala sprzedawca.
- Tak? To poprosz dwa! A n 02 96

Father was showing Tommy the family album, and came across a picture
of him self and his wife on their wedding day.
'Was that the day Mummy came to work for u s? 1Tommy asked. BBoJ: 26

93 Podobnie wygldaj stereotypowe zajcia kobiety przedstawiane w podrcznikach jzyka


polskiego dla cudzoziemcw. Jak pisze A. Dbrowska (1998), kobiecej roli przypisuj podrczniki
gotowanie i robienie zakupw. Ponadto kobiety polskie lubi dostawa drogie prezenty, s gada
tliwe, ciekawskie, odejmuj sobie lat, odchudzaj si i zawsze chc mie racj, lubi plotkowa
i narzeka, s pikne i starannie si ubieraj. Mczyni natom iast to osoby pracujce, mao
przykadajce si do prac domowych, szarmanckie w stosunku do kobiet, nie lubice godu - gdy
Polak jest godny, to zy.

101
U doskonalenie sprztw gospodarstw a domowego spowodowao wzrost
oczekiw a lepszej jakoci pracy domowej. W Wielkiej B rytanii (midzy
rokiem 1930 a 1960) czas powicany n a prace domowe przez przed sta
w icielki k lasy pracujcej spada, a klasy redniej w zrasta. Zbiego si to
z ograniczeniem liczby sucych zam ieszkujcych u pracodawcw. Za
rwno w polskich, ja k i w angielskich dowcipach w ystpuj suce, po
kojwki i n ia n ie94. J e d n a k gdy w dowcipach angielskich gwnymi skryp
ta m i s LENISTW O czy NIEZDARNO - w dowcipach polskich domi
nuje ZDRADA.

Mistress: Can you explain why it is that every time I come into this kitchen
I find you reading?
New Maid: It m ust be because of those rubber heels of yours, ma am.
Lij:103

Warto stuczek i zniszczonych przez ciebie serwisw jest wysza


od twojego wynagrodzenia! C mam robi, by tem u przeciwdziaa?
zwrcia si pani do swej pokojwki.
Rozpatrujc t kwesti widz jako jedyne wyjcie podniesienie
mego wynagrodzenia - odpara pokojwka. Hz: 18

N asza nowa gosposia m usiaa pracowa w arystokratycznej rodzinie.


Skd to wnosisz?
Bo ilekro chce otworzy, kochana, szaf w twoim pokoju,
zawsze przedtem do niej puka. Mnw: 57

Matka pyta syna:


Po obiedzie bdziesz bawi si kolejk czy z guwernantk?
Tb zaley - odpowiada chopiec - co wybierze tatu... Mnw: 69

Obecno suby ch arak tery sty czn a je s t zwaszcza dla dowcipw a n


gielskich o klasie wyszej. Znam ienne, e osobami w ystpujcym i w tych
dowcipach s gwnie mczyni ze swymi kam erdyneram i:

Lord kupi sobie konia i kaza go lokajowi wprowadzi do azienki.


Lokaj zdziwiony pyta:
Dlaczego wanie tam?
Dzisiaj przychodzi do mnie, jak co czwartek, trjka moich przyjaci na
bryda.
Minie jedna godzina i nic, kolejna i te nic, ale w kocu ktry z nich
bdzie m usia skorzysta z toalety wyjdzie i powie:
Walterze, w twojej azience jest ko! A ja mu na to: So what? z 1996

94 W Polsce z usug dochodzcej pomocy domowej w 1973 roku korzysta znikomy procent
gospodarstw domowych - okoo 1% mieszkajcych w miecie i 0,3% na wsi.

102
- Milordzie - zwraca si lokaj do swego pana - pozwol sobie zakomuniko
wa, e do naszego domu dosta si jaki bandyta. Jest wanie w salonie...
- Dobrze, John. Przynie mi dwururk i wyjmij z garderoby
t e n m j j a s n y str j m y liw s k i... HaEh: 19

W Anglii to mczyzna, nie kobieta m a w asn garderob. N ieprzypad


kowo wic upodobania do czstej zm iany stroju znalazy w yraz w powy
szym dowcipie. Anglik je st wybredny, jeli chodzi o ubir, i gotw powi
ca nabyw aniu go wiele czasu i uwagi. Angielki, przeciwnie, tra k tu j k u
powanie odziey podobnie ja k A m erykanie pci m skiej (H all 1978: 191):

Man in tie stor: Could you let me have a tie that would match my eyes, please?
Lady assistant: I 'm afraid they don 't make them in bloodshot tone, sir.
BBoJ: 149

Molly: That 's a nice suit you 're wearing.


Harry: Oh, do you like it?
Molly: Yes, who went for the fitting? BBoJ: 151

Gwn funkcj przypisyw an kobiecie je s t opieka n a d pozostaym i


czonkam i rodziny. W raz z rozwojem psychoanalizy n asilia si p resja
i podniosy w ym agania wobec m atek, obarczanych odpowiedzialnoci za
przysze szczcie dziecka. Wczeniej kobiety, k tre mogy sobie n a to po
zwoli, nie w ahay si pozostawia dzieci pod opiek nianiek, a zapraco
w ane m atk i biedne rwnie nie mogy powica dzieciom zbyt wiele cza
su. Obecnie w Wielkiej B rytanii je s t bardzo mao obkw - uczszcza do
nich tylko 2% dzieci do 3 roku ycia (najniszy procent w U nii E uropej
skiej). Pod wzgldem liczby przedszkoli zajm uje W ielka B ry tan ia przed
ostatnie miejsce. Inaczej je s t w Polsce, gdzie wicej je s t nie tylko obkw
i przedszkoli95, ale te domw tzw. Zotej jesien i. Oto w ja k i sposb dow
cip ilu stru je zalenoci midzy tym i danym i:

- Co to jest dom starcw?!


- Zemsta dzieci za oddawanie ich do obka! Dzd 2/97

Zycie bardzo w ielu rodzin nie odpow iada trad y c y jn em u m odelow i,


w ktrym mczyzna zarab ia n a utrzym anie, a kobieta pozostaje w dom u

95 Rozwj tych instytucji mia - jak wiadomo - wspomaga i przypiesza proces aktywizacji
zawodowej kobiet zamnych (ZBNR: 116). Obliczenia, wykonane przez Wydzia Ekonomiczny
UW, wykazay, e wkad finansowy, jaki wnosi do skarbu pastwa pracujca zawodowo kobieta-
matka dwojga dzieci, jest co najmniej dwukrotnie mniejszy, anieli wydatek pastwa ponoszony
na utrzymanie instytucji opiekuczych i zastpczych dla jej dzieci, wypat zasiku chorobowego
i opiekuczego nad dziemi, straty wynike z absencji w pracy itp. Obliczenie to nie objo - rzecz
jasna - niemaych przecie kosztw spoecznych, jak braki w wychowaniu, trudnoci przystoso
wawcze, sabe postpy w nauce (ZBNR: 122).

103
jak o gospodyni i m a tk a dwojga dzieci. Cigle je d n ak jeszcze w Wielkiej
B ry tan ii kobiet utosam ia si ze sfer ycia domowego i pryw atnego,
a mczyzn - pracy patnej i ycia publicznego. Rwnie 80% dorosych
Polakw n ad al uw aa, e kobieta najlepiej realizuje si w domu.

- Dlaczego sotys kupi onie samochd bez silnika?


- Bo uwaa, e miejsce kobiety jest w domu! www.pol.pl/humor

- Wychodz! - oznajmia m.
- Ciekawe, kiedy ja bd moga wyj?!
- Ty ju wysza! Za mnie! A 10.09.95

B adania w skazuj, e duy procent kobiet, ktre pozostaj w domu z m a


ymi dziemi, popada w depresj i chce podj naw et mao p atn prac
zarobkow, uzn aw an za lepsz od cikiej i monotonnej pracy domowej.

Praca zawodowa kobiet


W polskich i angielskich dowcipach kobiecie najczciej przypisyw any
je s t zawd nauczycielki, sek reta rk i i pielgniarki. Nauczycielki, o ktrych
dowcipy s najliczniejsz grup, czsto peni rol drugoplanow , praw
dziwymi bowiem boh ateram i w ydarze rozgrywajcych si w szkole s
ich byskotliw i uczniowie:

Teacher: Polly, how can you prove the world is round?


Polly: I never said it was, m iss. BBoJ: 12
Pamela: I 've added these figures ten times, m iss.
Teacher: Good girl.
Pamela: And here are the ten answers. BBoJ: 36

- Nauczycielka narysowaa na tablicy trjkt bez jednego boku.


- Jasiu - pyta - czego brakuje w tym trjkcie?
- Kredy! Czd 11/97

Ponadto pracujca kobieta moe by w dowcipach gosposi, niani, sa


low, asy sten tk , k asjerk , sprzedaw czyni i sprztaczk. P rocent dowci
pw o kobietach pracujcych (7% dowcipw polskich i 10% angielskich)
je s t znikomy, jeeli w emiemy pod uw ag znaczenie pracy zawodowej ko
biet w yciu om aw ianych spoeczestw.
W obu krajach procent kobiet pracujcych zawodowo je st stosunkowo
duy i cigle w zrasta. W Wielkiej B rytanii kobiety stanow i 48% pracow
nikw, w Polsce 46,3%, gdy red n ia U nii Europejskiej wynosi 38%. Znacz
nie w ikszy w porw naniu ze stan d ard a m i europejskim i je s t procent ko
biet angielskich pracujcych n a p e ta tu (s to zwykle kobiety z maymi
dziemi). S tanow i one 45% w szystkich pracownic i ich liczba cigle ro

104
nie, (gdy tylko 10% mczyzn pracuje n a p etatu). P race te przew anie
s mao patne. W Polsce je s t znacznie mniej moliwoci znalezienia p ra
cy w niepenym w ym iarze godzin.
W latach czterdziestych wikszo kobiet angielskich byo zdania, e
kobieta zam na (niezalenie od tego, czy posiada dzieci) nie pow inna
chodzi do pracy. P rocent ta k sdzcych cigle spada. Podobnie w Polsce
do la t trzydziestych m atki stanow iy tylko 22% ogu zatrudnionych
kobiet, a czenie obowizkw ony i m atk i z p rac zarobkow byo u w a
ane za spoecznie degradujce. Zdecydowana w ikszo podejm ow aa
prac z powodw ekonom icznych i trak to w a a j jak o etap przejciow y do
wyjcia za m. Obecnie polskie m atki stanow i 75% zatrudnionych
kobiet, a dugo czasu powicanego n a urlopy wychowawcze n ie u sta n
nie maleje.
Dowcipy dobrze oddaj znaczn nierw no s ta tu s u zawodowego ko
biet i mczyzn. Rnice w zarobkach kobiet i mczyzn s jed n y m z n a j
bardziej w yranych czynnikw w skazujcych n a nisz pozycj kobiet
w spoeczestw ie96. W Wielkiej B rytanii (w 1992 roku) kobiety n a penym
etacie zarabiay tylko 79% staw ki godzinowej mczyzn. Rwnie Polki
zarabiaj o je d n trzeci m niej od swoich kolegw w pracy. Kobiety s
opacane gorzej nie tylko w ykonujc te n sam zawd co mczyni, ale
take wikszo pracujcych kobiet znajduje zatru d n ien ie w obrbie n a j
niej patnych zawodw. G eneralnie, kobiety s w bardziej niekorzystnej
sytuacji n a ry nku pracy ni mczyni97. 11% mczyzn i 4% kobiet je s t
swoim w asnym szefem, a tylko 23% pozycji, z ktrym i w ie si w adza
lub au to ry tet, naley do kobiet. W ikszo zarw no polskich, ja k i an g iel
skich pracownic zatrudnionych je s t w usugach (sprztaczki, fryzjerki),
biurach, subie zdrowia, edukacji - zawd nauczycielki je s t spoecznie
akceptow any jako odpowiedni dla kobiety, ze w zgldu n a moliwo cze
nia go z obowizkami domowymi - czy h an d lu (gwnie sprzedawczynie).
Pracow nice w dowcipach s przew anie LENIW E, G U PIE, NAIW NE
I NIEZDARNE.

Office Manager: Look at all the dust on this desk. It looks as if it hasn 't been
cleaned for a fortnight.
Cleaning ladv: Don 't blame me, sir, I ve only been here a week. BBoJ: 76

96 "Occupations are segregated so that certain categories of person - woman and the ethnic
minorities especially - obtain inferior rewards from their jobs(CBS: 131).
Women are disadvantaged in the labour market by comparison w ith m en (CBS: 223).
97 W Polsce pracuje 73% wszystkich kobiet w wieku produkcyjnym, a atwo z jak kobiety
rezygnuj z pracy zarobkowej (urlopy macierzyskie, renty, wczeniejsze emerytury) wiadczy
o tsknocie kobiet za prawem pozostania w domu.

105
The office manager looked towards his secretary who was absorbed
in painting her fingernails.
'Miss B righ t,' he said, 'I 'd like to compliment you on your work -
but w hen are you going to do a n y ? ' BBoJ: 177

Dyrektor do sekretarki:
- To, e w pracy pisze pani listy miosne, to jeszcze mog zrozumie!
Ale dlaczego daje mi je pani do podpisu!? Dzd 5/96

Dyrektor przyjmuje kandydatk do pracy. Owiadcza, e stanowisko


moe by powierzone tylko osobie odpowiedzialnej.
- Co do tego moe pan by zupenie spokojny - odpowiada dziewczyna.-
Tam, gdzie pracowaam do tej pory, za kadym razem,
gdy co nie wychodzio, mwiono, e ja jestem odpowiedzialna. 100 Dnko 7/97

W dowcipach polskich dodatkowo skryptem czonym z zawodem se


k re ta rk i je s t ZDRADA:

Sekretarka do szefa:
- Szefie, mam dla pana bardzo dobr wiadomo. Opowieci paskiej ony,
e jest pan bezpodny, okazay si nieprawdziwe. Czd 11/97

W ikszo dowcipw o lu dziach n a wysokich stan o w isk ach dotyczy


m czyzn. N ie dzieje si ta k bez powodu. K obiety nie m aj rwnego
dostp u do stan o w isk publicznych. W ielka B ry ta n ia m a je d en z n ajn i
szych odsetkw kobiet w elekcyjnych w adzach ustaw odaw czych. W U nii
E uropejskiej w ynosi on 13%. Rwnie w Polsce kobiety stan o w i 13%
posw. Np. w F in la n d ii je d n trzeci p arla m en tarzy st w stan o w i ko
b iety (K ofta, D om agalik 1997: 240). Ta dysproporcja odzw ierciedlana
je s t ta k e w dow cipach, k t ry ch w ikszo opisuje m skich politykw.
S. K m iecik (1998) p rzeprow adzi w yw iady ze znanym i polskim i polity
k am i, zestaw iajc w ypowiedzi n a te m a t poczucia h u m o ru z dowcipam i
o poszczeglnych rozm wcach. W rd 37 zaprezentow anych politykw
s tylko 3 kobiety, przy czym n a te m a t dwch z nich a u to r nie znalaz
adnych dowcipw. W ksice zam ieszczono jed y n ie dowcipy o H annie
Suchockiej, pow stae podczas p en ienia przez n i funkcji p rem iera rz
du. Porw nyw ano j w tedy ta k e z p rem ierem rz d u W ielkiej B rytanii
- M a rg a re t T h atch er, o k t rej rw nie kryy dowcipy (sk d in d mao
oryginalne):

- Jedyna osoba nie obrzezana w polskim rzdzie?


- Suchocka. Kmiecik: 285

- Czy premier Suchocka jest podobna do Margaret Thatcher?


- Tak, ale za mao.
- Co za mao?
- Polska jest za mao podobna do Anglii. Kmiecik: 284

106
The Prime Minister was on a visit to a m ental hospital where she was introdu-
ced to some of the patients. She shook hands with one elderly lady, who asked
her who she was. Upon hearing that she was the Prime Minister, the old lady
patted her sympathetically on the shoulder and murmured, 'Don 't worry, they '11
help you get over that. When I first came here I was sure I was Doris D ay.'
BBoCS: 54

While on a visit to Liverpool Mrs Thatcher fell in the Mersey. A boy passing
by jumped in and pulled her out, not realising who she was. As they stood
dripping on the bank, Mrs Thatcher shook him firmly by the hand.
'Thank you so m uch,' she said. 'As a reward for your bravery I '11 give you
anything you want. Ali you have to do is name i t '.
'I d like a state funeral,1said the lad.
A state funeral? Don 't be a silly boy! You can have a Rolls Royce or a holiday
in the Bahamas! Why on earth should you want a state funeral?' she asked.
'Because when my dad finds out about what I ve done, he '11 kill m e ,'
replied the lad.
BBoCS: 53

atwiej natom iast znale dowcipy o onach i kochankach prezydentw.


Bohaterkam i dowcipw byy np. D an u ta Wasowa, Jo lan ta K waniewska,
Hillary Clinton, a w czasie trw an ia afeiy rozporkowej w S tanach Zjedno
czonych szczytw popularnoci sigay dowcipy o Monice Lewinsky.

Sposoby spdzania czasu wolnego


W ystpujce zarwno w polskich, ja k i w angielskich dowcipach kobie
ty wyczone s z aktyw nych form spdzania wolnego czasu. Nie tylko nie
bior udziau w rozgryw kach sportowych czy spotkaniach przy alkoholu,
ale te czsto traktow an e s przez mczyzn jako m niej w ane od tych
rozrywek:

'I ve had terrible n e w s,' said a man in the pub.


'My wife has just run off with my best m a te.'
'That 's aw fu l,' sympathised the man next to him. 'What '11 you do?'
'I suppose I '11 have to go fishing without h im .' BBoCS: 43

Dwch Anglikw w rednim wieku gra w golfa. W pewnej chwili obok pola
golfowego przechodzi kondukt aobny. Jeden z grajcych odkada kij
i zdejmuje czapk.
C to - dziwi si drugi - przerywa pan gr?
- Prosz mi wybaczy, ale bd co bd bylimy 25 lat maestwem.
www.pol.pl/humor
What made you put off your wedding for two days?
1 figured out that my silver wedding anniversary would come out
on a Saturday and I always play golf on Saturday. Lij: 135

107
Waniejszy ci ode mnie mecz piki nonej! - zoci si ona.
Wybacz, kochanie wzdycha m ale i rozgrywki w koszykwce.
No i boks - dorzuca po chwili. Mnw: 37

Podobnie to przew anie mczyni korzystaj z moliwoci relaksow a


n ia si w dom u przed telew izorem , przedkadajc p atrzenie w ek ran nad
zainteresow anie on i zabaw z dziemi. O destrukcyjnym wpywie tele
wizji n a ycie rodzinne m wi np. ponisze dowcipy:

W sdzie.
- Kocha pan swoj on?
- Tak, wysoki sdzie.
- Kocha pan swoje dzieci?
- Tak, wysoki sdzie.
- To dlaczego chce si pan rozwie?
- Bo ona nie lubi oglda tych samych programw telewizyjnych co ja!
DH 12/1998

Rozmawiaj dwa przedszkolaki:


- Mj tatu bawi si ze mn!
- Mj te, ale tylko w tedy gdy je st zepsuty telewizor. DH 12/1998

W la tach osiem dziesitych m ieszkacy m iast polskich m ieli przecit


nie pi godzin dziennie czasu wolnego od pracy, dojazdw i obowizkw
rodzinnych. P raw ie poow tego czasu pochaniaa telew izja (Sukowski
1984). Brytyjczycy rwnie ogldaniem telewizji zastpuj wyjcia do kina
i p u b u 98, czciej wypoczywajc w domu. Wie si to ze w zrostem liczby
rodzin posiadajcych w asne domy, ktrych u rzd z an iu i p rzerab ian iu
pow icaj wolny czas. Inne angielskie zainteresow ania to podre, odwie
dzanie przyjaci oraz u p raw ian ie sportu. Poza ogldaniem telew izji pol
skim i rozryw kam i s sp o tk an ia i w izyty tow arzyskie, czytelnictwo prasy
i ksiek, spacery, rozmowy z krew nym i i ssiadam i. W izyty w kinie,
czytanie gazet, zabaw y przy stole, kibicowanie, u p raw a dziaki, toto-lo
te k w ystpuj z podobnym naten iem w rd rnych grup spoecznych.
N ajbardziej e g a lita rn i rozpow szechnion form rozryw ki je s t wdko
w anie (pocigajce co trzeciego mczyzn), jeszcze bardziej popularne

98 Co ciekawe, wyjcia do pubu byy uznawane za przywilej typowo mski jeszcze w latach 6
W latach 80. rozrnienie to nie jest tak silne. Spdzanie czasu w domu nie rni si znacznie dla
mczyzn i kobiet. Jednym i drugim ogldanie telewizji zajmuje wicej czasu ni wszystkie inne
rozrywki razem wzite. N astpi nieznaczny wzrost czasu przeznaczanego na rozmowy i hobby,
a generalnie spado zainteresowanie suchaniem radia. Cigle jednak kobiety wicej czasu po
wicaj na praktyki religijne, obowizki obywatelskie, wizyty u przyjaci, rozmowy, szycie oraz
robienie na drutach, a mczyni na podre, uprawianie sportw, spacery, czytanie, ogldanie
telewizji, a take wyjcia do klubw i pubw.

108
s spotkania tow arzyskie przy alkoholu. W dowcipach naduyw anie alko
holu przypisuje si mczyznom - zarwno Polakom , ja k i Anglikom:

- Dlaczego jeste taki ponury, Phil? Czy masz kopoty?


- Tak. Wczoraj popilimy sobie z kolegami. Potem odprowadziem Johna
do domu, pomogem wej po schodach i pooyem do ka tak cicho,
e ona si nawet nie poruszya.
- C, to bardzo adnie z twojej strony.
- Moe i tak, ale dzi dowiedziaem si, e John ju od tygodnia
jest w Madrycie. HaEh: 67

A policeman stopped a drunk one night and asked him why he was walking
with one foot on the kerb and the other in the gutter.
'Is that what I m doing?' asked the drunk.
'Thank heavens for that, I thought I was a cripple.' BBoC: 38

Zawiany Kowalski wraca do domu o pierwszej w nocy i usprawiedliwia si


przed on, e wyszed z baru o dziewitej wieczorem.
- Przecie od baru do domu s tylko trzy krtkie ulice - mwi ona.
- Krtkie, bo krtkie, ale jakie szerokie! Mnw: 63

M - myliwy dzwoni z polowania do domu.


- Zosiu, kochanie, czekaj na mnie. Bd za dwie godziny.
- Jak tam owy?
- wietnie. Przez miesic nie bdziemy kupowa misa.
- Co, ubie jelenia?
- Nie, przepiem ca pensj. Mnw: 79

Powszechnym sposobem spdzania wolnego czasu je s t robienie zak u


pw. Spoeczestwo brytyjskie, a ostatnio take i polskie, zaczyna kon
centrow a si n a konsum pcji, k t ra p rzesta a by czysto funkcjonalna
czy m ateria ln a, sta a si symboliczna, w yraa m iejsce czowieka w wie-
cie, okrela jego tosam o (core identity) i staje si w anym hobby, ta k
ja k robienie zakupw zaczyna by gwnym zajciem narodow ym , w dow
cipach przypisyw anym gwnie kobietom:

Rich customer on phone to fishmonger: Please send me a dozen oysters,


not too large, not too smali, not very old, not tough and not sandy.
Fishmonger: Yes, madam. With pearls or without? BBoJ: 26

Shop owner: Yes, madam, these are the same pork pies we 've had for years.
Customer: Could you show me some you ve had more recently please?
BBoJ: 61

Customer: I 'd like to try that dress in the window.


Assistant: I 'm sorry, madam, I 'm afraid you '11 have to use the fitting room,
like everybody else. BBoJ- 22

109
Pani Kowalska pyta ekspedientk w salonie obuwia:
- Czy to prawda, e macie w sprzeday ponad 200 modeli obuwia?
- Prawda, prosz pani...
- Chciaabym je przymierzy! 100 Dnko 7/97

W Wielkiej B ry tan ii czas spdzany w pracy zawodowej cigle m aleje -


coraz czciej spoeczestwo brytyjskie je st okrelane jako spoeczestwo
wolnego czasu (leisure society). Ludzie statystycznie p racuj mniej (na
pocztku w ieku red n ia liczba przepracow anych godzin w tygodniu wy
nosia dla pracow nikw fizycznych 54, a w roku 1992 jedynie 44,5), ale
zw ikszenie iloci czasu wolnego wydaje si w ynika gwnie nie tyle ze
skrcenia dn ia i tygodnia roboczego, co raczej z w yduenia okresu p a t
nych urlopw.

Spotykaj si dwaj koledzy.


- Jak byo na urlopie w Australii?
- Cudownie! Dla caej naszej rodziny byo tam dosownie wszystko.
Puby dla mnie, sklepy dla ony, plae dla dzieci, rekiny dla teciowej...
100 Dnko 2/97

Jednoczenie sondae pokazuj, e pytani m aj w raenie, i pracuj


wicej ni daw niej. N ajwicej czasu spdzaj w pracy przedstaw iciele
wyszych klas spoecznych (I, II i III). Zrnicowany w obrbie klas je st
te rodzaj kontaktw tow arzyskich. S potkania ludzi z klasy pracujcej
zw izane s z okrelonym i m iejscam i (przew anie odbywaj si poza do
mem). Czonkowie klasy redniej n ato m iast w iduj si ze swoimi przyja
cimi w rnych m iejscach (tra n sfe r friendship outside th e original set-
tin g ) i jej przedstaw iciele u trzy m u j wicej stosunkw towarzyskich.

3.2. P o lsk ie d ow cip y z se rii Przychodzi Baba


do lek arza
Do typowo polskich dowcipw o kobietach nale bez w tpienia dowci
py o Babie u lek arza. Wane s ze wzgldu n a sw dug tradycj",
ywotno i cile okrelon stru k tu r . Stay si nieodcznym elem en
tem naszej kultury.
W przebadanym korpusie trz y stu dowcipw znalazo si kilkanacie
dowcipw z tej serii. Towarzyszce Babie u lekarza okrelenia to goa,
zezowata. Dowcipy te potraktow aam tylko jako p u n k t wyjcia do analiz

99 Rubaszny odcie wyrazu baba nawizuje do literatury ludowej. Jest on czsto uywanym
okreleniem dotyczcym kobiety w dowcipach skatalogowanych w wykazie J. Krzyanowskiego
(1963), gdzie wystpuje 17 razy, a przymiotniki mu towarzyszce to stara, sw arliw a, gadatliw a.

110
wikszej ich liczby zaczerpnitej ze zbioru powiconego im w caoci (patrz:
Wykaz rde). Oprcz w spom nianych je d en astu uy w yrazu baba wy
stpujcych w dowcipach omawianej serii, w korpusie badanych tekstw
znalazy si cztery dowcipy zaw ierajce w yraz baba nie zw izane z t
seri. Towarzyszcymi przym iotnikam i byy:
s ta ra
pask u d n a
szk arad n a
W ystpiy te pokrew ne babie w yrazy uyw ane jako okrelenia kobiety.
babcia (klozetowa)
babka (mia)
babina (wiejska)
babinka
W dowcipach o Babie u lek arza pojaw iaj si wci ci sam i b o hatero
wie - B aba i lekarz, nie zm ienia si te miejsce akcji - gab in et lekarski.
Stay pocztek (form ua inicjalna) Przychodzi B aba do lek arza pozw ala
n a rozpoznanie dowcipowych intencji nadawcy. Dowcipy z tej serii nale
do grupy dowcipw prototypowo jednopulsowych. Ich schem aty p rzed sta
wiono n a stronach 112 i 113.
Prototypow y dowcip tej serii nie w ykracza poza je d n sekw encj wypo
wiedzi. P odkrelenia oznaczaj m iejsca w ystpienia puenty.

la ) W lb ) W lc) W
(A) (A)
(BI (B)
(A)

Nieprzypadkowo lekarz w dowcipach je s t mczyzn, a kobieta p en i


ca jego funkcj budzi zdziwienie:

Przychodzi Baba do lekarza. A lekarz te baba. Z 1995

B adania socjologiczne potw ierdzaj m sk pozycj n a szczycie h ie ra r


chii suby zdrowia. Kobiety peni w niej funkcje pomocnicze jako piel
gn iarki i osoby odwiedzajce chorych krew nych szp italu czy opiekujce
si nim i w domu.
Niedawno mczyni pozazdrocili Babie popularnoci i moliwoci cz
stego odw iedzania lekarza i ukazay si ksieczki Przychodzi facet do
lekarza100.

100 Ksika ta ukazaa si w serii 103 Nowe Dowcipy, Warszawa 1997.

111
Rysunek 1. Schematyczne przedstawienie struktury dowcipw z serii Przychodzi Baba
do lekarza. Oznaczenia: A - wypowied Baby, B - wypowied lekarza, W l, W2, W3 -
kolejne wstpy (por. oglny schemat dowcipu w rozdz. 2.1). Podkreleniem zaznaczono
puent. Puenta wystpi moe w kadym ze wskazanych miejsc, koczc dowcip.

112
Rysunek 2. Przykadowe wypenienie schematu dowcipw z serii Przychodzi Baba do
lekarza. Elementy stae (niepodkrelone) i elem enty wyrnione tym samym kolo
rem, odczytywane zgodnie ze wskazaniam i strzaek, tworz przykadowy dowcip.
Schemat ilustruje realizacje 6 dowcipw.

113
Przychodzi facet do lekarza. (W)
Panie doktorze, worek mi si urwa. (A)
Mosznowy? (B)
N i mom. (A)

Przychodzi facet do lekarza. (W)


Panie doktorze, chyba jestem homoseksualist. (A)
Oj, a ja taki nieuczesany...(B)

W czeniej rw nie pojaw iay si dowcipy o m czyznach w gabinecie


lekarskim , ale nie byy poczone w spln form u. N aw et je d n a k wrd
tych najnow szych tylko nieliczne m aj stay schem at. Pozostae s w wik
szej czci stary m i dowcipami o mczyznach, prbujcym i nieporadnie
naladow a dowcipy o Babie. W Dowcipach o facetach m skie problemy
zdrow otne k o n cen tru j si n a og wok wydolnoci seksualnej i mniej
w nich dowcipw abstrakcyjnych, opartych n a grze sw - ta k ch arak te
rystycznej dla ich pierwowzoru.
Chocia dowcipy o facetach nie zyskay takiej popularnoci ja k dow
cipy o B abie, sam o zjawisko p ow staw ania tego ty p u dowcipw je s t b ar
dzo ciekawe. J e li p raw d je st, e, ja k tw ierdz np. apek (1981), Apte
(1985), D avies (1990), From m (1997), mczyni tw orz i opow iadaj dow
cipy czciej ni kobiety, to w ydaje si n a tu ra ln e , e ich te m ate m s
w znacznej m ierze kobiety. P rzegld im ion i nazw isk staych czytelnikw,
drukow anych przez redakcje broszurek dowcipowych, potw ierdza przy
puszczenia o w ikszym zainteresow aniu publikacjam i tego ty p u osb pci
m skiej.

114
3.3. A n gielsk ie dow cip y k atastroficzn e
- na przykadzie dow cip w o D ia n ie

In some cases a joke is seen as hum orous


when it is seen as true
Jeannie B. Thomas

W swoich badaniach w ykorzystaam korpus dowcipw o D ianie K si


nej Walii liczcy 100 tekstw (zaczerpnitych z ponad trzystudowcipowej
kolekcji). Tem do ich analiz uczyniam arty k u y prasow e, publikow ane
zarwno przed, ja k i po m ierci D iany przez gazety o rnym profilu.
D iana zm ara w sierp n iu 1997 n a sk u tek obrae poniesionych w wy
padku samochodowym. Jej m ier sta a si im pulsem do pow stania serii
dowcipw, ktre w krtkim czasie obiegy w iat za porednictw em inter-
netu. M idzynarodowy c h ara k ter tego rodka przekazu n ak azu je ostro
no w staw ianiu hipotez co do pochodzenia zam ieszczonych w nim dowci
pw. Teoretycznie kady z tych dowcipw mg by w prowadzony do sieci
przez przedstaw iciela dowolnej narodowoci, znajcego jzyk angielski.
W praktyce je d n ak obecno w dowcipach w ielu szczegw dotyczcych
ycia i okolicznoci m ierci D iany je st jednym z najw aniejszych a rg u
m entw przem aw iajcych za brytyjskim pochodzeniem tej serii.
Dowcipy o D ianie nale do specyficznej kategorii dowcipw czarnego
hum oru - wym iewajcych mier, choroby, deformacje, kalectw o i rne
go rodzaju cierpienia - sick jokes (Herzog, B ush 1994). Bardziej precyzyj
nie m ona je okreli jako niesm aczne dowcipy k atastroficzne (sick disa-
ster jokes)101. Pow stanie ta k znacznej liczby dowcipw o D ianie moe by
traktow ane m.in. jako w yraz b u n tu przeciwko hipokryzji m ediw i re a k
cja n a opisyw anie intym nych szczegw z pryw atnego ycia lub pokazy
w anie scen okolicznoci m ierci. Dowcipy te u w y puklaj, w ystpujce
w m ass-m ediach uzasad n ian e aspektem faktograficznym - opisy, czsto
przekraczajce granice dobrego sm aku.

101 Niektrzy uwaaj, e sick disaster joke rozkwita szczeglnie intensywnie od czasw hor
roru II wojny wiatowej i odkrycia okruciestw obozw koncentracyjnych (Ellis 1996, Dundes
1987).

115
M edia w ielokrotnie pow tarzay relacje z ostatnich godzin ycia Diany.
Take opisy w ypadku w gazetach nie szczdziy m akabrycznych szcze
gw, ktre w ykorzystane zostay w dowcipach. Przeledm y fragm enty
jednej z w ielu relacji prasow ych, by zobaczy, ja k w kade zdanie - punkt
po punkcie - w pisa m ona odpowiednie dowcipy (przypom inam , e s to
tylko niektre z w ielu im podobnych!).

Z soboty 30 sierp n ia n a niedziel 31 sierpnia 1997 roku

00:00 Para opuszcza tylnym wyjciem hotel R itz, z kierowc Henri


P aulem i w eskorcie ochroniarza Treuora Rees-Jonesa. Zostaj sfo
tografowani, g d y w siadaj do ciemnoniebieskiego, kuloodpornego
m ercedesa.

W hat did Di wear for her funeral?


A dark blue bonnet.

Dowcip sugeruje, e podczas w asnego pogrzebu D iana m iaa n a sobie


ciem noniebieski k ap elu sik lub ciem noniebiesk m ask samochodow.
D ian a zaw sze u b ieraa si bardzo elegancko i czsto elem entem jej stroju
byy kapelusze - rozm aitych ksztatw i kolorw. Zgina w ciem noniebie
skim m ercedesie, k try zosta zmiadony. Presuponow any je s t tu kon
ta k t m idzy m a sk sam ochodu a ciaem Diany. Im plikow ana je s t defor
m acja zarw no sam ochodu, ja k i ciaa ofiary w ypadku, zranienie gowy
w w ypadku zderzenia z m etalow ym i czciami rozbitego pojazdu.
(Opozycja skryptw : dw uznaczno w yrazu bonnet C Z E PE K // MASKA
SAMOCHODU)

W hat does word hunger and a Mercedes have in common?


Diana can t stop either.

Zrozum ienie znaczenia pu en ty w ym aga odwoania si do znajomoci


biografii Diany. D ian a je s t chora n a bulim i i dlatego nie moe pow strzy
m a godu. Nie moe zatrzym a m ercedesa, ktrego je s t p asaerk - bo
pdzi on z ogrom n prdkoci, a jego kierow ca (prawdopodobnie pod
w pyw em alkoholu) straci n ad nim panow anie. Presupozycje - D iana
w swoim yciu bya czsto b ezrad n a w obliczu tego, co si wok niej, czy
z n i dziao. Bya uczestniczk rnych zdarze, ale nie m iaa wpywu na
ich przebieg.
(Opozycja skryptw : POWSTRZYMANIE GODU // ZATRZYMANIE
SAMOCHODU)

D iana i Dodi siedz na tvlnvm siedzeniu, najw yraniej bez pasw


bezpieczestw a.

116
- Why didn t the airbag on the Merc function properly?
It was strapped into a safety belt in the back seat.

Jech aa m ercedesem , uznaw anym za jed en z bardziej bezpiecznych s a


mochodw, n a pewno wyposaonym w m ajc agodzi sk u tk i zderzenia
poduszk pow ietrzn. P oduszka je d n a k nie sp en ia swojego zad an ia.
W presupozycji w ystpuje otw arcie si poduszki. Im plikuje ono n ied b al
stwo pasaerw, ktrzy nie zapili pasw, am ic tym sam ym przepisy
drogowe. Do takiej in terp retacji niezbdna je s t inform acja (p rzek azan a w
artykule) o tym , e D ian a siedziaa n a tylnym siedzeniu i rzeczywicie nie
zapia pasw.
(Opozycja skryptw: ZY STAN TECHNICZNY SAMOCHODU // N IED
BALSTWO PASAERW). W podobny sposb w arty k u prasow y wpisa
m ona take kolejne dowcipy (por. A neks i Appendix).

Zaleno od k o n tek stu sytuacyjnego oraz obecno danych biograficz


nych D iany i rodziny krlewskiej je s t w anym , ale nie jedynym arg u m en
tem wiadczcym o brytyjskim pochodzeniu tej serii. Z astanaw iajce je st,
dlaczego np. w Polsce seria ta je s t zupenie nieznana. M ona zakada, e
D iana nie bya u n as ta k bardzo po p u larn a (chocia bya obecna take
w naszych m ediach) i jej m ier nie wywoaa ty lu emocji. Nie w ydaje si
jednak, by byo to w yjanienie w ystarczajce. D la tych, ktrzy czuli si
w ja k i sposb z n i zw izani, dowcipy te s oburzajce.
A naliza te k stu nakazuje schodzenie w gb znacze uk ry ty ch pod w ar
stw powierzchniow tek stu , by doj do m entalnoci narodowej stojcej
za konkretnym i wypowiedziami (Chlebda 1995). I to w anie w m en taln o
ci angielskiej szuka trzeb a korzeni czarnego hum oru. W polskich ko
lekcjach nieczsto pojaw iaj si czarne dowcipy podobnego typu. P rzy
kadem dowcipw angielskich (rwnie silnie zwizanych z m ediam i) mog
by dowcipy pow stae po w ybuchu prom u kosmicznego C hallenger. Dow
cipy te obecne byy w Wielkiej B rytanii ju 24 godziny po eksplozji (Ellis
1996: 234). Rwnie gona w Anglii la t 90. bya seria dowcipw o C rom
well S treet, k t ra pow staa po znalezieniu zwok zakopanych w pobliu
domu seryjnego m ordercy F rederica W esta, zam ieszkaego w G loucester
(zachodnia Anglia).
Za dowcipy katastroficzne m ona byoby uzna polskie dowcipy popo
wodziowe. Pow stay one jako reakcja n a przejcie fali powodziowej (w lip-
cu 1997 roku), k t ra spowodowaa ofiary w ludziach i w ielu odebraa dach
n ad gow. Dowcipy o powodzi byy je d n ak nieporw nyw alnie agodniej
sze od dowcipw o Dianie, w ktrych pojaw iaj si skrypty ja k z o k ru t
nych kreskw ek - KREW, DEFORMACJA, BRZYDOTA.
Polskie dowcipy mwiy o wodzie, ale nie byo w nich obrazu m ierci,
zniszczenia.

117
Jedzie facet samochodem, widzi pyncy kapelusz i krzyczy:
Podwie pana?
- Nie, dzikuj, jestem na rowerze. Z 1997

K ryy zreszt do krtko i nie byo ich zbyt wiele (w przeciwiestwie


do dowcipw o Dianie, ktrych kolekcje liczyy po k ilk aset egzemplarzy).
Tylko niektrzy decydowali si je opowiada, nie baczc n a uczucia po
szkodowanych, ktrym mogo nie by do miechu. Przew anie bazoway
n a grze sw, atw iej tolerowanej w dowcipach okrutnych, bo odnoszcej
si do w arstw y powierzchniowej tek stu .
Przychodzi Baba do lekarza i mwi:
- Mam wod w kolanie.
A lekarz na to:
- A ja w kuchni.
Przychodzi Baba do lekarza, a lekarz na to:
- Co pani dolega?
- Mam Odr w domu.
- Jak ci si powodzi? - Dzikuj, nie przelewa si. www.ntonotosplywam

Oglnie jed n ak , dowcipy powodziowe odbierane byy czsto jako prym i


tyw ne i wywoyway w rd suchaczy w ahanie, czy naley si z nich mia.
P rzyczyn odm iennoci polskiego i angielskiego h u m o ru moe by
w rnym stopniu rozw inita um iejtno oddzielania dowcipu od rzeczy
wistoci, do ktrej si odnosi102. Wiza j m ona z w iksz zdolnoci
Anglikw do dystansow ania si do otoczenia i siebie samych. Umiejtno
ta nie pozostaje bez wpywu n a upodobanie do ironizow ania i gier sow
nych (sprzyja tem u rw nie system jzykowy - z caym bogactwem homo-
nimii). Ich wolniejszym, mniej emocjonalnym reakcjom, kierow anym przez
zdrow y ro zsd ek 103 przeciw staw i trzeb a polskie reakcje: im pulsyw ne,
em ocjonalne i bardziej dosowne.
Je d n z istotnych kw estii odmiennoci polskiej i brytyjskiej m entalnoci
oraz w yrazem rnic w prezentow anych system ach w artoci104 je st stosu
nek do mierci. Odzwierciedlaj go m.in. wpisane w tradycj uroczyste obrz
dy. wito W szystkich witych i Dzie Zaduszny s zdecydowanie rne
w swej powadze i zadum ie od barwnego i wesoego w ita duchw i czarow
nic (H alloween), obchodzonego w Anglii oraz Stanach Zjednoczonych.

102 Some people are outraged by sick humor because they apparently have trouble separa-
ting the joke from the reality to which it refers. By contrast, those who enjoy sick jokes are able
to treat them as playful fictions (Herzog, Bush 1994: 327).
103 "Common sense is central to the English attitude to alm ost everything in life (Miall
1993: 14).
104 Pomidzy kulturami polsk i anglo-amerykask nadal istniej bariery komunikacyjne i
rnice w system ach wartoci (Duszak 1998: 249).

118
Halloween to wigilia W szystkich witych (AU H allow s' Eve). Tradycja
jej witow ania zdominowaa w kulturze anglosaskiej obchody wita, ktre
m iaa poprzedza. D ata 31 padziernika pokrywa si ze staroceltyckim dniem
koca roku, obchodzonym przy olbrzymich ogniskach, rozpalanych n a szczy
tach wzgrz dla odpdzenia zych duchw. Wierzono, e w tym dniu dusze
zm arych odwiedzay swe daw ne dom ostwa105. Tego wieczora jedyny raz
w roku wzywano ze moce do wrenia przyszoci. Pogaski zwyczaj ob
chodzenia w ita przyj si w S tanach Zjednoczonych, do ktrych przyby
wraz z irlandzkim i im igrantam i106. Symbolem Halloween staa si wycita
w wydronej dyni demoniczna tw arz, podw ietlana wieczk. (Pierwowzo
rem bya uyw ana w Szkocji rzepa). Obecnie je st to dzie przebierania si -
gwnie dzieci - za zjawy z zawiatw, chodzenia po domach i dom agania si
trick or tre a t - strach u lub poczstunku, ktrym s przew anie sodycze.
wito to je st take okazj do przesyania sobie upiornych k arte k z ycze
niam i, ogldania horrorw i opowiadania dowcipw107:
- What do birds sing on Halloween?
- Twick or Tweet. www.holidays.com

- How do vampires get around on Halloween night?


- By blood vessels. www.holidays.com

Mocno ugruntow ana w katolicyzm ie w iara w w itych nie pozwala, by


z nich kpiono. Inaczej dzieje si w doktrynie protestanckiej, opartej n a
zasadzie sola scriptura, sola gratia, sola fide108. O drzuca ona a u to ry tet
Kocioa i jego tradycj, tym sam ym nie uznajc p raw a do ogaszania ko
gokolwiek witym.
K u ltu ra angielska pozwala wic n a pojawienie si np. dowcipu, wy
miewajcego uznanie D iany za wit:
- Why has the death of Diana been good for Ecumenism
(the bringing together of Catholic and Protestant churches)?
- It has been 400 years sice the Church of England canonised a saint!109

i6 p or polsk tradycj Dziadw.


106 O szczeglnym znaczeniu rytuaw pogrzebowych w tradycji irlandzkiej pisz N. Wito-
szek, P. Sheeran (1998) oraz I. Harlow (1997).
107 Uroczysto Wszystkich witych czy si natom iast z tradycj obchodw ku czci w szyst
kich mczennikw. Z dat 1 listopada w ie si powicenie kaplicy W szystkich w itych
w Bazylice w. Piotra w Rzymie oraz oficjalne ogoszenie w 837 r. (przez papiea Grzegorza IV)
obowizywania tego w ita (Encyclopaedia Britannica CD 2.0 1995).
108 M ay sownik teologiczny, K. Rahner, H. Vorgrimler, prze. T. Mieszkowski, P. Pachciarek,
Warszawa 1987.
109 Dowcip zwizany z tym, co powiedzia w mowie pogrzebowej brat ksinej Diany, Lord
Spencer:
The body of a beautiful, gifted, kind, flawed, fated human being lies on the island at Al-
thorp. A huge proportion of the population believes she is Diana, Saint and Martyr, victim of the
wicked Windsors.

119
N ieodcznym elem entem polskiej k u ltu ry je s t n ato m iast szanowanie
pam ici zm arych, o ktrych nie mwi si u n as le, niezalenie od tego, co
m ylelim y za ich ycia, wrcz przeciw nie - ich pam i je s t czczona i pozo
staje "w ita110: J a k pisze au to rk a Przew odnika ksenofobicznego:
In P oland th e only w ay to en su re continued popularity is to be dead.
T hen your p o rtra it will be h u n g everyw here and streets will be named
a fte r you (Lipniacka 1997: 49).
O dm ienne kulturow o s rw nie polskie i angielskie gazety. Nie ma
u n as konserw atyw nej m onarchii, ktrej reprezentanci z w ielu wzgldw
w ietnie n ad aj si n a bohaterw codziennych, prasowych odcinkw my
dlanej opery, a p rasie polskiej obce je s t zam iow anie do d renia tych
sam ych tem atw i u kazyw ania dzie po dniu ycia tych sam ych osb.
Take synne angielskie um iow anie p rasy nie m a sobie rwnego111. Warto
zaznaczy, e gazeta w spczesna w raz z nieodczn rubryk tow arzy
sk wywodzi si w anie z A nglii112.
O wpywie p rasy angielskiej n a ycie saw nych ludzi niech wiadczy
chociaby przykad lorda Byrona, k try zm uszony zosta do opuszczenie
A nglii w 1816 roku. Przyczyn ostracyzm u byy plotki n a te m at rozpadu
jego m aestw a. J a k pisze K. T hiele-D ohrm ann (1980: 42)113, kryy one
w rd klasy wyszej tej wzgldnie niewielkiej w arstw y spoecznej, ktra
stale potrzebow aa rozryw ki i wci szu k aa nowych podniecajcych te
matw. Do tego przyczya si pozbaw iona skrupuw p rasa londyska,
kolportujca plotki w rd szerokich rzesz czytelnikw.
W W ielkiej B ry tan ii rok po m ierci D iana n ad al krlow aa n a tytuo
wych stro n ach gazet i album y z jej nowymi niepublikow anym i zdjcia
mi w form ie w kadek wci m iay przyciga czytelnikw. Je d n a k te same
gazety, ktre w ykorzystyw ay obraz D iany by zwikszy sw poczytno -
pisay jednoczenie, e u zn an ie jej m ierci za tragedi byo p rzesad 114.

110 Szacunek dla zmarych wyraany jest m.in. przez pojawiajcy si przed imieniem bd
nazwiskiem zwrot witej pamici lub przez dodanie po nazwisku Niech spoczywa w pokoju
czy Pokj jego duszy.
m They [English] voracious appetite for printed news, gossip and scandal is uneualled [...]
Nobody really understands why. Perhaps it is because the English really prefer their news, like
their climate - cold (Miall 1993: 42).
112 Pierwowzorem dzisiejszych gazet byo pismo The Review, wydawane trzy razy w tygo
dniu przez Daniela Defoe w latach 1704-1713. Jednym z nastpnych czasopism by Spectator,
do ktrego popularnoci przyczyni si fakt, e nie zamieszczano w nim adnych informacji poli
tycznych.
113Autor Psychologii plotki, wskazujc na podobiestwa wynikajce z upraszczajcego, omie
szajcego i demaskujcego charakteru dowcipw (zwaszcza tendencyjnych), proponuje trakto
wa je jako jeden z rodkw roznoszenia plotek i pogosek.
114 "There is now a genera feeling in the country that people overreacted in the wake of the
tragedy. The Mail 1998, 23 VIII.

120
N adal je d n ak kady p rete k st by dobry, by pisa o D ianie, k t ra n aw et po
m ierci pozostaw aa publiczn w asnoci115, n a przekr przew idyw aniom
dowcipu powstaego w p ar m in u t po jej zgonie:

- Knock, knock.
- Who 's there?
-D i
- Di who?
- See, easily forgotten.

115 She is in death, as she was in life, public property. The Guardian 1998, 17 VIII.

121
,
P od su m o w a n ie

L udzie m iej si i opowiadaj dowcipy


i jeli kto potrafi nauczy si hum oru
waciwego danej spoecznoci i rzeczywicie
go opanuje, to m ona powiedzie,
e opanowa niem al cao k u ltu ry
Edward Hall

Z adaniem moim byo uchwycenie elem entw podobnych i rnych dla


dowcipw polskich i angielskich oraz uzasad n ien ie ich kulturow o specy
ficznego lub niespecyficznego ch arak teru . P odstaw m ateriao w sta n o
wi korpus tysica dw ustu wspczesnych dowcipw.
W rozdziale pierw szym p rzedstaw iam najw aniejsze dotychczasowe
u sta le n ia dotyczce dowcipw. Do ich zaprezentow ania posuya k o n
cepcja zaproponow ana przez R. B eaugrande 'a i W. D resslera (1990), od
noszca si do stru k tu ra ln e j, sem antycznej i pragm atycznej paszczyzny
tek stu . A utorzy w ym ieniaj siedem kryteriw tekstow oci. K ade z nich
moe funkcjonowa w dowcipach w pew ien specyficzny sposb. Spjno
i koherencja w i si z w ystpow aniem w dowcipie opozycji skryptw
wpywajcej n a budow puenty. Intencjonalno i akceptabilno zw iza
ne s z gwnym zadaniem - rozm ieszeniem odbiorcy i p rzestrzeg an ia
specjalnych regu kooperacyjnej gry (w trybie non-bona-fide). Z p u n k tu
w idzenia inform atyw noci dowcip pow inien by zaskoczeniem . Due zn a
czenia dla powodzenia dowcipu m a jego waciw e osadzenie sytuacyjne,
a intertekstow o dowcipw je s t w znacznej m ierze w ew ntrzgatunko-
wa, a wic jednow ym iarow a (cho m ona uw zgldni relacj g atu n ek -
g atunek, m ajc n a uw adze proste formy n arracy jn e i relacj te k st-tek st).
J a k w ynika z przeprowadzonych przeze m nie bada, zaprezentow anych
w rozdziale drugim , schem at kompozycyjny dowcipw polskich i angiel
skich je st podobny. Z p u n k tu w idzenia paszczyzny powierzchniowej dow
cip je s t krtk form narracyjno-dialogow. Prototypowy dowcip zam kn
mona w obrbie trzech pulsw. P ulsam i s n astpujce po sobie epizody
lub kolejne wyliczenia, ukadajce si w akcj (H etzron 1991). W dowci
pach dialog moe przybiera posta: 1) dialogu midzy uczestnikam i dys
k u rsu w obrbie konwencji (zagadka) lub gry z konw encj dowcipow, 2)
dialogu prowadzonego midzy postaciam i fikcyjnymi. Dowcipy mog by
nieobligatoryjnie opatrzone w stpem lub kom entarzem dotyczcym osoby
wypowiadajcej dan kwesti; rol w stpu lub wypowiedzi pierwszego boha

123
te ra moe przej (cakowicie lub czciowo) ch arak tery sty czn a dla okre
lonej serii dowcipw form ua inicjalna. Ten wzorzec je s t realizowany
w wielu w ariantach i midzy nim i zarysowuj si rnice polsko-angielskie.
O dm ienno dowcipw polskich i an g ielsk ich zn ajd u je swj wyraz
w innym sposobie w prow adzania b o h atera dowcipu, w ikszym spetryfi-
kow aniu powtrzonego w stpu w pewnych grupach dowcipw angielskich,
w ystpow aniu charakterystycznych dla k u ltu ry anglosaskiej dowcipw
ry tu aln y ch Knock, knock. N a upodabnianie si dowcipw polskich do an
gielskich m a wpyw p an u jca obecnie w obu krgach kulturow ych ten
dencja do sk racan ia ich stru k tu ry , zastpow ania serii dowcipw dowci
pem o wikszej liczbie puent.
W czci powiconej typologii dowcipw pokazuj, ja k w ygldaj pro
porcje polskich i angielskich dowcipw jzykowych do referencyjnych. Prze
prow adzajc klasyfikacj dowcipw polskich, w yodrbniam grup dowci
pw porednich. Ich jzykowy c h a ra k te r realizow any je s t w sposb spe
cyficzny. S to: 1) dowcipy, w ktrych w ystpuje odm ienne od stan d ard o
wego rozum ienie wieloznacznoci w yrazu przez indyw idualnych mwcw,
2) w ykorzystujce sownictwo rodowiskowe dowcipy stylistyczne, 3) dow
cipy op arte n a odw rceniu elem entw skadu syntaktycznego, 4) dowci
py, w ktrych dw uznaczno jzykow a obecna je s t w presupozycji, a nie
w s tru k tu rz e powierzchniowej tek stu .
W dow cipach tych (stanow icych ponad 10% badanych tekstw ) zaob
serw ow aam pow trzenia okrelonego elem entu dowcipu w puencie. Ele
m e n t te n znajduje si w m iejscu zajm ow anym w dowcipach jzykowych
przez k onektor i zdaje si spenia jego funkcj, ale nie m ona uzna go
za konektor, gdy nie je s t wieloznaczny. Dlatego nazw aam go uasi-
konektorem. N a podstaw ie przeprow adzonych analiz uznaj za suszne
w prow adzenie dodatkowej kategorii dowcipw referencyjno-jzykowych
i jzykow o-referencyjnych.
Podejm uj zag ad n ien ia dotyczce elem entu finalnego dowcipu, a take
badam , ja k czsto dy sju n k to r je s t rw ny konektorow i. (Przypom n, e
dysju n kto r to anom alny elem ent w yjtkowy dla kadego dowcipu, u n ie
m oliw iajcy dalsze rozum ienie te k stu w trybie inform acyjnym . Konek-
torem , obecnym wycznie w dowcipach jzykowych, je s t n ato m iast k a
dy segm ent te k stu o podwjnym znaczeniu).
A naliza porw nawcza, w ktrej bior pod uw ag obiekt dowcipu, po
zw ala u stali, e dowcipy polskie s bardziej agresyw ne ni angielskie.
W rd tych o statn ich wicej je s t z kolei dowcipw abstrakcyjnych i dow
cipw czarnego h u m o ru .
W b ad an iach sem antyczno-kulturow ej paszczyzny dowcipw porw
nuj rne w arian ty realizacji sch em atu kompozycyjnego dowcipw dla
poszczeglnych g rup tem atycznych, dotyczcych kobiet, analizuj najcz
ciej w ystpujce w nich skrypty. Bior pod uw ag b o h aterk i dowcipw

124
znane w obu k u ltu rach (ony, kochanki, m atk i i teciowe), a tak e p o sta
cie typowe dla danej k u ltu ry (s nim i: B aba u le k arza w dowcipach pol
skich i D iana, jako ofiara w ypadku w dowcipach angielskich).
Zestaw ienie tem atyk i dowcipw z sytuacj spoeczn kobiet zn ajd u j
c w yraz w jzyku (w okreleniach odnoszcych si do kobiet) oraz ze
stan em opisyw anym w bad an iach socjologicznych n a k a n ia do stw ierdze
nia, e kw estie poruszane w dowcipach s czsto odzw ierciedleniem p ro
blemw, z ktrym i kobiety borykaj si w yciu codziennym. Zaznaczy
je d n ak naley, e dowcipy z duym upodobaniem p oruszaj jed n e tem aty,
pom ijajc inne. W pyw n a ich dobr m a specyfika k u ltu ro w a k ra ju ,
z ktrego si wywodz, np. zachw ianie stabilnoci m ae stw a obserw o
w ane je s t zarw no w spoeczestw ie polskim , ja k i angielskim , ale zdecy
dow anie w iksza je s t liczba polskich dowcipw n a ten tem at. Szczego
wych rnic tem atycznych m idzy polskim i angielskim korpusem tekstw
je st wicej, w ym ieniam je w poszczeglnych rozdziaach.
O grom na popularno dowcipu w skazuje, e s ta si on w pew nym
sensie g atunkiem coraz czciej bdcym w spln, m idzykulturow w a
snoci. U nifikacja znacznego obszaru w ia ta i szybki przepyw in fo r
m acji coraz silniej przecz pow iedzeniu: "jokes tra v e l b ad ly (C hiaro
1992), dlatego w arto przyglda si tem u , co rne, ale te tem u , co
w splne w dow cipach rnych krgw kulturow ych.

125
A neks

D ow cipy o D ian ie - na tle relacji prasow ej zaw artej


w artykule The C rash The G uardian 1997, 1 IX
Z so b o ty 30 sie r p n ia n a n ie d z ie l 31 s ie r p n ia 1997 ro k u

00:00 Para opuszcza tylnym wyjciem hotel R itz, z kierowc H enri P a u


lem i w eskorcie ochroniarza Treuora Rees-Jonesa. Zostaj sfotografow a
ni, g dy wsiadaj do ciemnoniebieskiego, kuloodpornego mercedesa.

- Co Diana miaa na sobie podczas pogrzebu?


- Ciemnoniebieski czepek // mask samochodow

D iana i Dodi siedz na tylnym siedzeniu, najw yraniej bez pasw bezpie
czestw a.

- Dlaczego poduszka powietrzna w mercedesie nie zadziaaa prawidowo?


- Zapltaa si w pas bezpieczestwa na tylnym siedzeniu.

Za nim i jedzie siedm iu paparazzi na m otorach.

- Jaka jest rnica midzy pijawkami a paparazzi? - Pijawki odpadaj,


gdy umrzesz.

- Czy taktowne byo eskortowanie trumny przez oficerw kawalerii... i motory?

Sam ochd, pdzc z ogromn szybkoci, m ija Place de la Concorde, n a


stpnie ja d c w zdu zachodniego brzegu S ekw a n y w jeda do tunelu p o d
Pont de l 'Alma. P aul traci panow anie n a d pojazdem .

- Syszaem, e w Ritz szukaj nowego kierowcy. Kogo z widzeniem tunelo


wym (wada wzroku // klapki na oczach).

127
- Co ma wsplnego Diana z tamponem?
- Oboje wchodz do czarnych dziur i wychodz czerwoni.

[Mercedes] w jeda na p a s dzielcy autostrad, uderza w przeciwleg


cian, w pada na betonowy su p .
- Co stao si z bajkow ksiniczk, gdy zegar wybi dwunast?
- Zamienia si // skrcia w sup.

00:33 Przyjeda policja. Dodi Fayed i H enri P aul nie yj,


- Co znaczy skrt DODI? Denat Obok Diany lub Zmar przez pijanego kierowc

- Syszae, kto jest nowym kierowc Diany? Ayrton Senna.

D iana je s t nieprzytom na i ciko ranna, Rees-Jones ywy, ale z silnym i


obraeniam i.
- Dlaczego ochroniarz mia po wypadku tak czerwon twarz?
- Mia na sobie Dian.

Aresztow ano piciu fotografw.


- Co francuscy fotografowie mwili do Diany, gdy wycigano j z wraka?
- Co bdziesz m iaa na sobie podczas pogrzebu?

00:42 Przyjeda am bulans


- Jaki dwik wydawa ambulans? - Dodi dodi dodi dodi dodi dodi...

jego zaoga zaczyna wyciga Dian ze zm iadonego pojazdu.


- Jaka jest rnica midzy Mercedesem 600 a konserw misn?
- Do puszki doczony jest kluczyk umoliwiajcy wyjcie z niej misa.

Podano doylne kroplw ki i rodki przeciwblowe.


02:00 Po trw ajcym duei ni godzin rozcinaniu w raka zaoga ratow ni
cza wyciga D ian z samochodu.
- Co jest trudniejsze ni usunicie atramentu z dywanu?
- Zebranie Diany z tapicerki.

Zostaje zabrana do szpitala Pitie Salpetriere i pospiesznie poddana opera


cji. Krtko potem nastpuje zatrzym anie akcji serca. Chirurdzy zaszywaj
zerw an aort pucn, ae wewntrzne krwawienia nie ustaj.
- Czy wiesz, e francuscy doktorzy mogli uratowa Dian, ale nie mieli
czci zamiennych dla Ksiniczki rocznik 1961?

Przez dw ie godziny lekarze robi m asa serca


04:00 Ogoszono mier Diany.

128
A p p en d ix

D ian a jo k es and The G uardian 's report: The C rash


(Septem ber 1, 1997)
S a tu rd a y A u g u st 3 0 /S u n d a y A u g u st 31, 1997

00:00 The couple leaue the rear entrance o f the R itz, driven by H enri P aul
a nd accom panied by bodyguard Trevor Rees-Jones. They are photogra-
p h ed as they get into a dark blue, bullet-proof Mercedes.
- What did Di wear for her funeral?
- A dark blue bonnet.

D iana a nd Dodi sit in the back seat, apparently w ith o u t seatbelts.


- Why didn 't the airbag on the Merc function properly?
- It was strapped into a safety belt in the back seat.

Seven paparazzi follow on motorbikes.


- Was it tactful to escort the coffin with cavalry officers... and then a load of
high power motorbikes ?

Hint: Major Jam es Hewitt (cad, bounder and ex-lover of the her royalness)
was an officer in the house hod cavalry.

The car, trauelling a t high speed, passes through the Place de la Concorde
before heading west along the Seine a n d approaching the underpass be-
neath the Pont de l 'Alma. P aul loses control o f the vehicle.
- I hear the Ritz is looking for a new driver.
- They want one w ith tunnel vision.

- What 's the difference between "Thomas the Tank Engine" and Princess Di?
- Thomas made it through the tunnel!

- What s Diana and a tampon got in common?


- They both go in dark holes and come out red.

129
I t strikes the central reservation, h its the opposite w ali and careers into
a concrete pillar.

What happened to the fairy Princess when the clock struck twelve
She turned into a pillar!
Diana was found to be the favourite royal in a recent pole

00:33 Police arrive. They fin d Dodi Fayed a n d H enri P aul dead,

- Did you hear that Di has a new chauffeur?


- Ayrton Senna.

D iana is unconscious a n d grauely injured, a n d Rees-Jones alive but with


serious injuries.

- Why was the bodyguard so red-faced after the accident?


- He had Di all over him.

Five photographers are arrested.

- What did the French photographer say to Princess Diana as she was pulled
from the car wreck?
- What will you be wearing at the funeral?

00:42 A n am bulance arriues

- What sound did the ambulance make?


- Dodi dodi dodi dodi dodi dodi...

a n d the crew bcgins to cut D iana free from the concertinaed vehicle.

- What 's the difference between a Mercedes 600 and a can of spam?
- They give you a key to get the m eat out a can of spam.

Intrauenous drips a n d painkillers are adm inistered


02:00 A fter more th a n an hour cutting the wreckage, the rescue crew lifts
D iana elear o f the car.

- What 's harder than getting ink out of the carpet?


- Getting Di out of the upholstery

- What does Diana want for Christmas in Heaven?


- Her two front teeth!

- How do you spoi Princess Diana?


- Leave her out in the sun.

- So they found out Princess Di had dandruff.


- They found her "head and shoulders" in the back seat.

130
She is taken to the Pitie Salpetriere H ospital a n d rushed into surgery.
Shortly afterw ards she suffers a cardiac arrest. Surgeons repair a ruptu-
red pulm onary vein but internal bleeding continues.

- Did you hear that the French Doctors could have saved Diana
but they didn 't have the parts for a 1961 Princess.

For two hours, doctors perform heart massage.


04:00 D iana is pronounced dead.

131
Wykaz rde

A. rdem te k sto w y m d o w c ip w p o ls k ic h j e s t u k a z u j ca s i w la ta c h
1995-1998 p r a sa o g ln o p o lsk a o ra z n u m e r y m ie si c z n ik w :
- Super Dowcipy, Dowcip Miesica, Dobry Humor, 103 Najlepsze Dowci
py, Warszawa.
- Najlepsze Dowcipy. Oglnopolski miesicznik humoru, Koszalin.
- Humor, Humor Szkolny, miechu Warte. Wybr najlepszych dowcipw
z prasy humorystyczno-satyrycznej Warszawa.
- wiee Dowcipy Prosto z Komputera, Co z Dowcipami, Ale Jaja,
Warszawa.
- Dowcip za Dych, Warszawa.
- 100 Dowcipw na Kad Okazj Warszawa.
- internetowe strony: h tt p : / / w ivw .pol.pl/ hum or

B. rda d o w c ip w a n g ie lsk ic h :
- G. Brandreth, J. Rogers, The B um per Book o f Jokes, 1995, London.
- G. Brandreth, 1000 Jokes, The Greatest Book E ver K now n, 1995, London.
- G. Brandreth, Jokes, Jokes, Jokes, A Joke for E very D ay o f the Year, 1980,
London.
- J. Rogers, More Crazy Jokes, 1995, London.
- J. King, R. Ridout, D. K. Swan, The Book o f B ritish H um our, 1996, Harlow.
- The B um per Book o f Comic Speeches, 1986, London.
- internetowe strony h ttp :/ / www.yahoo.co.uk / hum or

C. rda p o m o cn icze:
- M. Misztal, Life in Jokes, Warszawa 1990.
- H um or angielski, 360 dowcipw + 40 w jzyku angielskim. Encyklopedia
Humoru, nr 3/97, Warszawa.
- A. Mejszagolski, H um or zagraniczny, Szczecin 1993.
- H um or am erykaski, Encyklopedia Humoru, nr 1/96 Warszawa.
- H um o r am erykaski. 220 dowcipw i aforyzmw + 50 w jzyku polsko-anglo-
amerykaskim, Warszawa 1995.
- B. Knott, Truy Tasteless Jokes, New York 1991.
- B. Knott, Truy Tasteless Jokes Two, New York 1991.

133
B. Knott, Truy Tasteless Jokes VI, New York 1991.
B. Knott, Truy Tasteless Bonde Jokes, New York 1992.
H u m o r kocielny (tytu oryginau Church H um our), ed. Judson Cornelius,
prze. A. Czarnocki, Warszawa 1996.
H u m o r o blondynkach, Encyklopedia Humoru, nr 1/98, Warszawa.
H u m o r m aeski, Humor Kieszonkowy 6/96, Warszawa.
Przychodzi B aba do ekarza - 1. 3, Warszawa 1993.
H u m o r o teciowej, Encyklopedia Humoru, nr 8/93, Warszawa.
J. Buatowicz, M aestw o na wesoo, Warszawa 1986.
strona internetowa h ttp :/ / www.excite.com.humor.us
L iteratu ra

AARNE A., 1961, The Types o fth e Folktale: A Classification an d Bibliography, Helsinki.
ABE G., 1996, S u rvivor H um or in Disasters - A C om paratw e A n a lysis o f the Use o f
H um or in D isasters between Japanese a n d A m ericans, Tokushima, s. 131.
ALEXANDER R. J., 1997, Aspect ofV erbal H u m o u r in E nglish, Tubingen.
ANUSIEWICZ J., 1995, L ingw istyka kulturow a. Zarys problem atyki, Wrocaw.
APTE M., 1985, H um or a n d Laughter. A n Antropological Approach, New York.
ATTARDO S., D. ATTARDO, P. BALTES, M. PETRAY, 1994, The Linear O rganization
o f Jokes: analysis o f two thousand texts, Humor 71, s. 27-54.
ATTARDO S., J. CHABANNE, 1992, Jokes as a Text Type, Humor 51, s. 165-176.
ATTARDO S., 1994, L inguistic Theories o f Humor, Berlin, New York.
ATTARDO S., 1988, Trends in E uropean H u m o r Research: tow ard a text m odel,
Humor 1-4, s. 349-369.
ATTARDO S., V. RASKIN, 1991, Scrip t Theory Revis(it)ed: joke sim ilarity an d joke
representation m odel, Humor 43, s. 293-347.
BACHTIN M., 1986, E stetyka twrczoci sownej, prze. D. Ulicka, Warszawa.
BAINY M., 1997, A Theory o f H um our a n d Laughter. 'Australian Journal of Comedy,
red. G. Matte, J. Milner Davis, Sydney, s. 128-133.
BARTMISKI J., 1998, P odstaw y lingw istycznych bada na d stereotypem - na p rzy
kadzie stereotypu m a tki, Jzyk a kultura, t.: 12. Stereotyp ja k o przedm iot ling
w istyki. Teoria, metodologia, analizy em piryczne, red. J. Anusiewicz, J. Bartmi
ski, Wrocaw, s. 63-83.
BEAUGRANDE R., W. DRESSLER, 1990, Wstp do lingw istyki tekstu, prze. A. Szwe
dek, Warszawa.
BERGER A., 1993, A n A natom y o f H um or, Translation Publishers, N ew Brunswick.
BERGER A., 1995, B lind Men a nd Elephants, Transaction Publishers, New Brunswick.
BERGSON H., 1977, m iech. E sej o kom izm ie, prze. S. Cichowicz, Krakw.
BIER J., 1988, The problem o fth e Polish joke in derogatory Am erican hum or. Humor
1-2, s. 135-141.
BINSTED K , G. RITCHIE, 1997, C om putational rules for generating p u n n in g rid-
dles, "Humor 101, s. 2576.
BOCHESKI A., 1986, Rzecz o psychice narodu polskiego, Warszawa.
BONIECKA B., 1983, Pole gram atyczne ja k o czynnik spjnoci tekstu dialogowego.
Teks i zdanie. Zbir studiw , red. T. Dobrzyska, E. Janus, Wrocaw, Warszawa,
Krakw.
BONIECKA B., 1999, L ingw istyka tekstu. Teoria i p ra ktyka , Lublin.

135
B ritish Social A ttitu d es the 13th Report, 1996, red. R. Jowell, J. Curtice, A. Park,
L. Brook, K. Thomson, London.
BROOMAN J., 1994, B rita in in the Twentieth Century, Harlow.
BUTTLER D., 1968, Polski dowcip jzyko w y, Warszawa.
BUTTLER D., 1982, Znaczenie strukturalne a znaczenie realne staych zwizkw wyra
zowych (Paralele frazeologii i sowotwrstwa). W: Z problemw frazeologii polskiej
i sowiaskiej, red. M. Basaj, D. Rytel, s. 49-56, Wrocaw, Warszawa, Krakw.
BYSTRO J. S., 1993, K om izm , Warszawa wyd. 2.
BYSTRO J. S., 1935/95, M egalom ania narodowa, Warszawa.
CARRELL A., 1997, Joke competence and hum or competence, "Humor 10-2, s. 173-185.
CHAPMAN A.J., H. C. FOOT, 1977, It 's a F u n ny Thing, H um our, Oxford.
CHIARO D., 1992, The Language o f Jokes. A n a lysing verbal play, London, New York.
CHLEBDA W., 1991, E lem enty frazem atyki. W prowadzenie do frazeologii nadawcy,
Opole.
CHLEWISKI Z., 1992, Stereotypy: struktura, funkcje, geneza. A naliza interdyscypli
narna. Kolokwia Psychologiczne 1, Stereotypy i uprzedzenia, Warszawa, s. 9-28.
CHOPICKI W., 1995, O hum orze pow anie, Krakw.
CHOPICKI W., 1987, An application of the script theory of semantics to the analysis
of selected Polish humorous short stories, M.A. dissertation, Purdue University,
West Lafayette; praca uzyskana dziki uprzejmoci Autora.
Conterporary B ritish Society. A N ew Introduction to Sociology, 1996, red. N. Aber-
crombie A. Warde, K. Soothill, J. Urry, S. Walby, Cambridge.
CWERELINA-KACZMARCZYK K , M. OLESIK, 1995, The Sem iotics o f the Royal
F am ily 1945-1995, The New Review an International Journal of British Stu-
dies 1, s. 65-74.
APEK K , 1981, O naturze anegdoty. W: K. apek, M arsjasz czyli na marginesie
literatury, prze. H. Janaszek-Iwanickowa, Krakw, s. 30-40.
DAVIES C., 1990, Am explanation o fJ e w ish jokes about Jew ish women, Humor 3-4,
s. 363-378.
DAVTES C., 1990, E th n ic H um or A ro u n d the World. A Comparatiue A nalysis, Bloo-
mington.
DBROWSKA A., 1998, Czy istnieje w podrcznikach jzyka polskiego dla cudzoziem
cw w yrany obraz Polski i P olakw ? (Prba znalezienia stereotypw). W: Jzyk
a kultura, t. 12. Stereotyp ja k o przedm iot lingw istyki. Teoria, metodologia, an a
lizy em piryczne, red. J. Anusiewicz, J. Bartmiski, Wrocaw, s. 278-295.
DBROWSKA I., 1992, Psychologiczne aspekty hum oru. Przegld teorii i bada.
ZN WSP Psychologia IX, Opole, s .19-32.
DECKERS L., P. AVERY, 1994, A ltered jo ke endings a n d a joke structure schemata.
W: Humor 7-4, s. 313-321.
DOBRZYSKA T., 1996, Tekst - w perspektyw ie stylistycznej. W: Tekst i jego odm iany,
red. T. Dobrzyska, Warszawa.
DOUGLAS M., 1975, Jokes, W: Im p licit M eaning, London, s. 90-114.
DUDZIKOWAM., 1996, Osobliwoci m iechu uczniowskiego, Krakw.
DUNDES A., 1987, Cracking Jokes: S tu d ies o f Sick H um or Cycles an d Stereotypes,
Berkeley.
DUSZAK A., 1998, Tekst, dyskurs, kom unikacja m idzykulturow a, Warszawa.
DYMEL R., 1994, m iech zakazany. O w ybranych skryptach w polskim hum orze poli
tycznym . W: H u m o r europejski, red. M. Abramowicz, D. Bertrand, T. Stryski,
Lublin, s. 179-186.
DZIEMIDOK B., 1967, O kom izm ie, Warszawa.

136
EASTMAN M., 1937, E njoym ent o f Laughter, London.
ELLISR., 1996, The sick disaster jo ke as carnivalesquepostm odern narrative im pulse.
W: The Social Faces o f Humor, Practices a n d Issues, red. G. Paton, C. Powell,
S. Wagg Aldershot, s. 219-269.
FEINBERG L., 1982, Tajemnice hum oru, Literatura na wiecie 5 -6 , Warszawa,
s. 285-296.
FERRO-LUZZI G. E., 1990, T am il jokes a n d the polythetic - prototype approach to
hum or. Humor 32, s. 147-158.
FISKE J., 1995, U nderstanding Popular C ulture, London, New York.
FORABOSCO G., 1994, Seriality an d appreciation o f jokes. Humor 74, s. 351375.
FREUD S., 1993, Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci, prze. R. Reszke, Warszawa.
FROMM E., 1997, Mio, pe i m atriarchat, Pozna.
GAJDA S., 1993, G atunkowe wzorce wypowiedzi. W: E ncyklopedia ku ltu ry polskiej X X
wieku. Wspczesny jzyk polski, red. J. Bartmiski, Wrocaw, s. 245-258.
GARCZYSKI S., 1989, A n atom ia k o m izm u , Pozna.
GOLDSTEIN L., 1990, The linguistic interest o fuerbal hum or, Humor 31, s. 3752.
GRYBOSIOWA A., 1995,R ola anegdoty w pragm alingw istyce, Poradnik Jzykowy 3,
s. 24-32.
GRZEGORCZYKOWAR., 1995, Wprowadzenie do sem antyki jzykoznawczej, Warszawa.
GRZESZCZUK S., 1994, B azeskie zwierciado. R zecz o hum orystyce sow izdrzalskiej
X V I i X V I wieku, wyd. 2, Krakw.
H um or europejski, 1994, red. M. Abramowicz, D. Bertrand, T. Stryski, Lublin.
HALL E. T., 1987, Bezgony j zy k , prze. R. Zimand, A. Skarbiska, Warszawa.
HARLOW I., 1997, Creating Situations, Practical Jokes and the Revival o f the Dead in
Irish Tradition, "Journal of American Folklore, American Folklore Society 110-437,
s. 140-168.
HERZOG T., BUSH B., 1994, The prediction o f preference for sick hum or. Humor 7-4,
s. 323-340.
HETZRON R., 1991, On the structure o f punchlines, Humor nr 41, s. 61-109.
HUIZINGA J., 1985, H omo ludens. Zabaw a ja k o rdo ku ltu ry, prze. M. Kurecka,
W. Wirpsza, Warszawa.
Jacy s Polacy ? B ad a n ia opinii spoecznej ja k o rdo w iedzy psychologicznej, 1995,
red. B. Wojciszke, Kolokwia Psychologiczne 4, Warszawa.
JDRZEJKO E., 1994, Kobieta w przysow iach, aforyzm ach i anegdotach polskich.
Konotacje i stereotypy. W: Jzyk a kultura, t. 9. Pe w jzyku i kulturze, red.
J. Anusiewicz, K. Handke, Wrocaw, s. 159-172.
JODOWIEC M., 1992, The Role of Relevance in the Interpretation of Verbal Jokes:
A Pragmatic Analysis (niepublikowana praca doktorska), Uniwersytet Jagiello
ski, Krakw.
KLEINER J., 1961, Z zagadnie kom izm u. W: tene, S tu d ia z zakresu teorii literatury,
Lublin, s. 77-89.
KMIECIK S., 1998a, Wolne arty! H um or i polityka czyli rzecz o p o lskim dowcipie
politycznym , Warszawa.
KMIECIK S., 1998b, Chichot (z) polityka, Warszawa.
KOESTLER A., 1964, The A ct o f Creation, London.
K om izm a p rze k a d , 1997, red. P. Fast, Katowice.
KOWALSKI K , 1987, m iech na subie, Warszawa.
KREITLER S., I. DRECHSLER, H. KREITLER, 1988, How to k ill jokes cognitiuely?
The m eaning structure o f jokes, "Semiotica 68, s. 297-319.
Kreowanie w iata w tekstach, 1995, red. A. M. Lewicki, R. Tokarski, Lublin.

137
KRZYANOWSKI J., 1963, P olska bajka ludow a w ukadzie system atycznym , t. 2.
(Wtki 1000-8256) Wrocaw, Warszawa, Krakw.
KRZYANOWSKI J., 1949, K om izm w literaturze. W: S tu d ia z dziejw literatury pol
skiej, Warszawa.
KURCZ I., 1992, Stereotypy, prototypy i procesy kategoryzacji, Kolokwia Psycholo
giczne 1, Stereotypy i uprzedzenia, Warszawa, s. 31-44.
L a u g h in g M atters - a Serious Look a t H um our, 1988, red. J. Durant, J. Miller,
Harlow, N ew York.
LEACH E., A. J. GREIMAS, 1989, R ytua i narracja, prze. M. Buchowski, A. Grzegor
czyk, E. Umiska-Plisenko, Warszawa.
LECERLE J., 1994, Philosophy ofN onsense: the Intu itio n s ofV ictorian Nonsense Lite
ratur, London, New York.
LEGMAN G., 1968, Rationale o f the D irty Joke: A n A nalysis o f Sexual H um or, New
York.
LEW R., 1996, An Ambiguity-based Theory of the Linguistic Verbal Joke in English,
(niepublikowana rozprawa doktorska), Uniwersytet im. A. Mickiewicza, Pozna.
LEWICKI A., 1982, O m otyw acji frazeologizm w . W: Z problemw frazeologii polskiej
i sow iaskiej, red. M. Basaj, D. Rytel, Wrocaw, Warszawa, Krakw, s. 3 3 ^ 7 .
LEWICKI R., 1993, Konotacje obcoci w przekadzie, Lublin.
LEWIS P., 1989, Comic Effects. Interdisciplinary Approaches to H um or in Literature,
New York.
LIPNIACKA E., 1997, Xenophobe s Guide to the Poles, London,
LUBA W., 1979, Spoeczne uwarunkow ania wspczesnej polszczyzny. Szkice socjoling
w istyczne, Krakw.
LUCHOWSKA A., 1995, Modele redukcyjne w semantyce, Opole.
LUNDELL T., 1993, A n experiential exploration o f w hy m en a n d wom en laugh,
Humor 6 -3 , s. 299-317.
MACITEK J., I. KURCZ, 1992, Stereotypy rnych narodowoci wystpujce u doros
ych Polakw. Doniesienie z bada pilotaowych, Kolokwia Psychologiczne 1,
Stereotypy i uprzedzenia, Warszawa, s. 201215.
MARINO M., 1988, Putis: the good, the bad, a n d the beautiful, "Humor 1-1, s. 39-48
MARTINEAU W. H., 1972, A M odel o fth e Social Functions o f H um or. W: The Psycho-
logy o f Humor. Theoretical Perspectives a n d E m pirical Issues, red. J. Goldstein,
P. McGhee, New York, London, s. 105-125.
MAYENOWAM. R., 1979, Poetyka teoretyczna. Z agadnienia jzyka. Wrocaw, Warsza
wa, Krakw.
MATUSEWICZ Cz., 1976, Humor, dowcip, wychowanie, Warszawa.
MIALL A., 1993, Xenophobe 's Guide to the E nglish, London.
MILNER G. B., 1972, Homo Ridens: Towards a Sem iotic Theory o f H um our an d L augh
ter, "Semiotica 5, s. 130.
NASH W., 1985, The Language o f H um our, London.
NATANSON W., 1987, P aradoksalne dzieje polskiego hum oru, Kierunki 8, s. 11.
NEVE M., 1988, F reud 's Theory o f Humour, Wit an d Jokes. W: L aughing M atters -
a serious look a t hum our, red. J. Durant, J. Millner, Harlow, New York, s. 35-43.
NCKI Z., 1996, K om unikacja m idzyludzka, Krakw.
NILSEN D., 1993, H u m o r Scholarship: a Research Bibliography, Westport.
NORRICKN. R., 1993, Coiwersational Joking. H um or in Everyday Talk, Bloomington.
NORRICK N. R., 1989, Intertextuality in H um or, "Humor 2-2, s. 117-139.
NORRICKN. R., 1993, R epetition in C anned Jokes a n d Spontaneous Conversational
Jokin g , "Humor 6 -4 , s. 385402.

138
ORING E., 1989, Between Jokes a n d Tales: on the N atur o f Punch Lines, "Humor 24,
s. 349-364.
ORING E., 1992, Jokes a n d Their R elations, Lexington.
PALMER J., 1996, Perm ission to Joke: Som e Im plication o f a W el-know n Principle.
W: "Semiotica 11, s. 23-36.
PALMER J., 1988, Theory o f comic narrative: sem antic a n d p ra g m a tic elements.
"Humor 1-2, s. 111-126.
PANASIUK J., 1998, O zm iennoci stereotypw, W: Jzyk a kultura, t. 12. Stereotyp
ja ko przedm iot lingw istyki. Teoria, metodologia, analizy em piryczne, red. J. Anu
siewicz, J. Bartmiski, Wrocaw, s. 84-98.
PA SSII., 1980, Powaga m iesznoci, Warszawa.
PATON G, C. POWELL, S. WAGG, 1996, The Social Faces o f H umour. Practices a n d
Issues, Aldershot.
POWELL C., G. PATON, 1988, H um or in Society: Resistance a n d Control, London.
PROPP W., 1976, Morfologia bajki, prze. W. Wojtyga-Zagrska, Warszawa.
PROPP W., 1977, Problem m iechu i ko m izm u , prze. J. Walicka, Przegld Hum ani
styczny 3, s. 41-56.
QUASTHOFF U. M., 1998, Etnocentryczne przetw arzanie informacji. A m biw alencja
fu n kcji stereotypw w kom unikacji m idzykulturow ej. W: Jzyk a kultura, t. 12.
Stereotyp ja k o przedm iot lingw istyki. Teoria, metodologia, analizy em piryczne,
red. J. Anusiewicz, J. Bartmiski, Wrocaw, s. 11-30.
RASKIN V., 1985, Sem antic M echanism s o f H um or, Dordrecht.
REDFERN W., 1984, P uns, Oxford.
ROSCH E., 1978, P rinciples o f categorisation. W: C ognition a n d C ategorization,
red. E. Rosch, B.B. Lloyd, New Jersey, s. 2748.
RUTKOWSKI K , 1978, G atunki m iechu a ko m izm , Przegld Humanistyczny 5,
s. 168-176.
SACKS H., 1974, A na lysis o fth e Course o f a Joke 's Telling in Conversation. W: Explo-
rations in the E thnography o f Speaking, red. R. Bauman, J. Sherzer, Cambridge,
s. 337-353.
SCHAEFFER N., 1981, The A r t o f Laughter, New York.
SCHULZ M., 1975, The Sem antic Derogation ofW om an. W: Language a n d Sex: Diffe-
rence a n d D om inance, red. B. Thome, N. Henley, M assachusetts, s. 6475.
SCHUTZ C., 1989, The Sociability o f E th n ic Jokes. "Humor 2 -2 , s. 165177.
SHERZER J., 1985, P uns a n d Jokes. W: T. Van Dijk, red., H andbook o f Discourse
A nalysis t. 3. London, s. 213-220.
SIMONIDES D., 1976, Wspczesny folklor sow ny dzieci i nastoatkw , Warszawa.
SIMONIDES D., 1984, Bery to nie tyko g ru szki czyi rzecz o hum orze lskim , Opole.
SOWISKI M., 1993, Bazen. Dzieje postaci i m otyw u, Warszawa.
STORA- SANDOR J., 1991, H um or a kryzys tosamoci, Akcent 2 -3 , s. 98-105.
S ty l a tekst. [Materiay midzynarodowej konferencji naukowej], Opole, 26-28.09.1995
r., 1996, red. S. Gajda, M. Balowski, Opole.
SULS J. M., 1972, A Two - Stage Model for the Appreciation o f Jokes a n d Cartoons:
A n Inform ation - Processing Analysis. W: The Psychology o f Humor. Theoretical
Perspectives a n d E m pirical Issues, red. J. Goldstein, P. McGhee, New York, Lon
don, s. 80-99.
SUKOWSKI B., 1984, Zabawa, stu d iu m socjologiczne, Warszawa.
SZCZERBOWSKI T., 1994, O grach jzykowych w tekstach polskiego i rosyjskiego kaba
retu at osiem dziesitych, Krakw.
SZTURC W., 1992, Ironia rom antyczna. Pojcie, granice i poetyka, Warszawa.

139
Tekst. Problem y teoretyczne, 1998, red. J. Bartmiski, B. Boniecka, Lublin.
The Psychology o f Humor. Theoretical Perspectives a n d E m p irica l Issues, 1972,
red. J. Goldstein, P. McGhee, New York, London.
THIELE-DOHRMANN K., 1980, Psychologia plotki, prze. A. Krzemiski, Warszawa.
TOSTAJA S., 1998, Stereotyp w J zy k u ku ltu ry. W: Jzyk a kultura, t. 12. Stereotyp
ja k o przedm iot lingwistyki. Teoria, metodologia, analizy empiryczne, red. J. Anu
siewicz, J. Bartmiski, Wrocaw, s. 99-104.
THOMAS J., 1997, D um b Blondes, D an Quayle, a n d H illary Clinton. Gender, Sexua-
lity, a n d S tu p id ity in Jokes, "Journal of American Folklore, American Folklore
Society 110 (437), s. 277-313.
TITKOWT., 1995, Dowcip - ajdak o rozdwojonym jzyku: rzecz o dowcipach, miechu
i psychologii zorientow anej na proces A rnolda M indella, Warszawa.
TOKARSKI R., 1984, S tru k tu ra pola znaczeniowego (studium jzykoznaw cze), War
szawa.
TRZYNADLOWSKI J., 1977, Dowcip, art, anegdota, facecja. W: tene, M ae form y
literackie, Wrocaw, s. 98-108.
Tw entieth-century Britain: Economic, Social, a n d C ultural Change, 1994, red. P. John
son, Longman London, New York.
Typy tekstw. Zbir studiw , 1992, red. T. Dobrzyska, Warszawa.
WOWICZ-ZIKOWSKA D., 1984, Obraz mioci we wspczesnym l skim dowci
pie jzyko w ym , Literatura Ludowa 5 -6 , s. 65-78.
WIERZBICKA A., 198&, A n a liza lingw istyczna aktw m owy ja k o potencjalny klucz do
kultury. W: Problem y w iedzy o kulturze. Prace dedykowane Stefanow i kiew
skiem u , red. A. Brodzka, M. Hopfinger, J. Lalewicz, Wrocaw, Warszawa, Krakw,
s. 103-114.
WIERZBICKA A., 1991, C ross-C ultural Pragm atics. The Sem antics o f H u m a Inte-
raction, Berlin.
WIERZBICKA A., 1983, Genry m owy. W: Tekst i zdanie, Zbir studiw , red. T. Dob
rzyska, E. Janus, Wrocaw, s. 125137.
WIERZBICKA A., 1999, Jzyk - u m ys - ku ltu ra . Warszawa.
WILSON C. P., 1979, Jokes. Form, Content, Use a n d Function, London.
WITOSZEK N., P. SHEERAN, 1998, T alking to the Dead: A S tu d y o f Irish Funerary
Traditions, Amsterdam / Atlanta.
WOJCIECHOWSKI S., 1985, Istota anegdoty i je j historia, Sowo Ludu 159, s. 13.
WOLISKI M., 1985, W podziem iu folkloru, Literatura Ludowa 5 -6 , s. 128-142.
WORACH-KARDAS H., 1988, Fazy ycia zawodowego i rodzinnego, Warszawa.
WRBLEWSKI K , 1998, Analiza jzykowo-stylistyczna twrczoci Jeremiego Przy
bory, (niepublikowana rozprawa doktorska), Uniwersytet Wrocawski.
ZAJDMAN A., 1991, C ontextualization o f canned jokes in discourse. "Humor 4-1,
s. 23-40.
Z bada n a d rodzin, 1984, red. T. Kukoowicz, Lublin.
ZHAO Y., 1988, The inform ation-conveing aspect o f jokes. "Humor 1-3, s. 279-298.
ZIOMEK J., 1980, K om izm - spjno teorii i teoria spjnoci. W: tene, Powinowac
tw a literatury. S tu d ia i szkice, Warszawa, s. 319-353.
ZIOMEK J., 1990, R etoryka opisowa. Vademecum polonisty, red. J. Sawiski, Wroc
aw, Warszawa. Krakw.
YGULSKI K , 1985, Wsplnota miechu. S tu d iu m socjologiczne kom izm u, Warszawa.
ELYYS V., 1990, Obscene Hum< tf efill?, "Humor 3-3, s. 323-332.

140
PO LISH AND ENGLISH JO K E S - LING UISTIC AND CULTURAL A SPE C T S

Summary

The book is a result of the analysis of 1200 modern jokes. It presents the differences
and similarities between Polish* and English jokes, and the explanations of their ei-
ther culture-specific or universal character.
The first part of the book contains the presentation of jokes research results. The
terminological problems of Polish and English lexical fields of humor are shown. The
main disciplines dealing with humor research and the major humor theories are pre-
sented. The structural, semantic and pragmatic levels of jokes as a text type, are
discussed. The presentation of particular concepts is based upon seven criteria of te-
xtuality (Beaugrande, Dressler 1990). Each of the criteria is considered with its rela-
tion to jokes (Raskin 1985; Attardo, Chabanne 1992). Cohesion and coherence are
connected with the script oppositions present in jokes and related to the shape of the
punch-line. Intentionality and acceptability are related both to the cooperation rules
of non-bona-fide communication mode and to the m ain aim of jokes i.e. to make the
hearer laugh. According to the informativity criterion a prototypical joke should con-
tain an element of surprise. Also situational aspects are important for jokes to work
properly. The intertextuality of jokes is mainly one-dimensional (although the rela-
tions genre-genre and text-text may be taken into consideration as well).
The research results presented in the part two show that the compositional sche-
mata of Polish and English jokes are similar. On the structural level, a joke is a short
narrative-dialogical structure. The prototypical joke consists of three pulses. The pul-
ses are either successive episodes that form an ensemble to make the story, or parts
of enumeration" (Hetzron 1991: 70). The dialogue in jokes may take a form of:
1) a dialogue between discourse participants
a) according to the convention,
b) as a play with the convention,
2) a dialogue between joke characters.
It is not obligatory for jokes to have an introduction (the narrative part) or a com-
mentary (mentioning who the speaker is). The introduction or the words of the first
character can be replaced by an initial formua characteristic to the particular jokes
series. The above-mentioned schema has numerous variants for Polish and English
jokes, e.g. different ways of introducing the joke characters, a stronger fossilization of
repeated introduction in certain groups of English jokes (ritual "Knock, knock" jokes).
The tendency of making structures shorter and replacing the series of jokes by a sin
gle joke with many punch-lines is present in both cultural circles.
The part dealing with typology shows the proportions between verbal and referen-
tial Polish and English jokes. I have classified them introducing a new category of
verbal-referential jokes sice there is a numerous group (10 per cent) of Polish jokes
that are neither verbal nor referential. The jokes that are referential and strongly
verbal at the same time may be divided into four main groups:
a) the jokes in which the unconventional individual understanding of double
meaning occurs,

* I use the term to name the jokes popular in Poland not the jokes about Poles in America.

141
b) the stylistic jokes relying upon the way of speaking characteristic for specific
groups of people,
c) the jokes based on the changes in the syntactic order i.e. chiasms,
d) the jokes in which the verbal double meaning is only presupposed and not pre-
sent at the language level of the joke text.
Besides, I observed the presence of a specific elem ent in the place usually taken by
a connector in verbal jokes. The elem ent was repeated in the punch line. Although the
elem ent seem s to have the functions similar to those of the connector it cannot be
recognized as a connector as it cannot be given two distinct readings. I suggest calling
it a uasi-connector.
Then, the fina elem ents of the jokes are taken into consideration. The number of
cases where the disjunctor euals the connector, is given. (The disjunctor is an anoma-
lous elem ent special for each joke. It makes the understanding of the joke in bona-fide
communication mode impossible. The disjunctor enforces the reinterpretation of the
previous text in referential jokes and the connector in verbal jokes).
The comparative analysis, focused on the butts of jokes, shows that the Polish jokes
are more aggressive than the English ones. Whereas the latter ones are more abstract
and black humored.
The third part of the book deals with the semantic and cultural structure of the
jokes. The different variants of joke schemata, relating to particular groups of jokes
about women have been compared. The m ost popular scripts of those jokes have been
analyzed. Not only the butts popular in both cultures are shown (i.e. wives, W ers,
mothers and mothers-in-law), but also women typical for the Polish jokes (Baba going
to the doctor) and the English ones (Diana - the butt of sick disaster jokes after the
fatal accident) are presented.
To analyze the subjects of jokes, both the social situations of women reflected by the
language stereotypes, and the sociological research have been taken into considera
tion. The results show that the topics mentioned in jokes are often close to the real
everyday problems of women. However, some subjects are represented in jokes more
often than the others. The fact is related to the culture-specific aspects of the jo k es'
origin. For example, though the loss of marriage stability appears in both societies
there are m any more Polish jokes than English ones dealing with that subject. More
topie differences between Polish and English text corpora have been discussed in the
book.
Its im m ense popularity indicates that a joke has become, in a sense, a genre typical
for the turn of the century; the genre that more freuently is a borderless, shared and
intercultural property. The unification of large areas of the world and the faster flow
of information deny that: jokes travel badly" (Chiaro 1992). Therefore, it is worth
looking at wh diat is universal in the jokes of various cultures.

142
Z pewnoci kady (posiadajcy jakie rudym enty wyksztacenia i umiejt
no samorefleksji) zastanawia si nieraz nad tym, skd bior si dowcipy,
co waciwie przesdza o tym, i co nas mieszy (bd jednych mieszy, in
nych nie). Ponadto ten, kro znalaz si kiedykolwiek w krgu kulturowym
rnym od wasnego, z pewnoci nieraz odnajdywa (z zadowoleniem?) po
dobiestwa lub (z zaskoczeniem?) rnice w tym, jakie sytuacje bd wypo
wiedzi uw aane s w danych spoecznociach za m ieszne. Praca
dr Brzozowskiej dotyczy tych wanie kwestii. [...] Jej lektura pow inna by
zajmujca i poyteczna nie tylko w wskich krgach akadem ickich.
Prof. dr hab. Jerzy Pogonowski

Jest to pierwsze po trzydziestu latach od ksiki Buttlerowej Polski dowcip


jzykowy tak powane studium dowcipu i licznych problem w lingwistycz
nych (i nie tylko!) z nim zwizanych. Osadzone w bogatej (anglojzycznej)
literaturze przedm iotu literatur t polskiemu czytelnikowi przyblia. Na
szczeglne uwypuklenie i pozytywn ocen zasuguj wieowtkowo i po
rwnawczy aspekt analiz. Walory poznawcze pracy wzrastaj dziki temu
niepomiernie. Zasug modej badaczki z Opola jest uwzgldnienie takich za
gadnie, ktre uzupeniaj i ubogacaj ogln teori gatunkw mowy. [...]
Recenzowana praca jest bardzo wartociowym opracowaniem interesujcej
i trudnej problematyki obrazu wiata i rnic kulturowych. Porzdkuje wie
dz o dowcipie i zjawiskach pokrewnych, omawiajc literatur najnowsz
i gorce koncepcje.
Prof. dr hab. Maria Woj tak

Uniwersytet Opolski
Biblioteka Gwna
3 1 5 ^ V I_

u imiii mu
000 - 361547 - 00-0

WYDAWNICTWO
UNIWERSYTETU
OPOLSKIEGO

ISSN 1233-6408
ISBN 83-87635-73-1

You might also like