You are on page 1of 3

Emilian W i s z a, P raia emigracji ukraiskiej w Polsce 1920-1939, Wydawnictwo Uniwer

sytetu Mikoaja Kopernika, Toru 2001, s. 324.

Autor zapowiada we wstpie, e jest to adnotowana bibliografia zawartoci czasopism ukraiskiej


emigracji politycznej, ukazujcych si w Polsce w latach 1920-1939 (s. 7). W rzeczywistoci nie jest to bibliografia
zawartoci (wymagaaby ona podania spisw treci poszczeglnych numerw oraz bez porwnania wikszej
objtoci ksiki), lecz bibliografia czasopism, znacznie rozwinita w porwnaniu z innymi tego typu publikacjami
i uzupeniona wieloma dodatkowymi elementami. Nie naley jednak czepia si niezrcznych sformuowa oraz
niekonsekwencji, a tym bardziej drobnych potkni, jakie mona w tej ksice dostrzec. Otrzymalimy bowiem
prac o duej wartoci dla czytelnika interesujcego si najnowszymi dziejami Ukrainy oraz Polski.
Emilian W i s z a od dawna zajmuje si dziejami prasy ukraiskiej w Polsce, a zasadniczym tematem jego
zainteresowa s wydawnictwa emigrantw ukraiskich, ktrzy schronili si w Polsce po klsce Ukraiskiej
Republiki Ludowej i kontynuujcego tradycj Dyrektoriatu kierowanego przez Symona Petlur. W recenzowa
nej ksice postawi! sobie zadanie nie tylko sporzdzenia moliwie penej bibliografii czasopism, lecz take
ukazania warunkw, w jakich je publikowano oraz ludzi, ktrzy je wydawali. Zrealizowa je z uznania godn
konsekwencj, pomimo wielu obiektywnych przeszkd.
Pierwsz i podstawow trudnoci jest rozproszenie egzemplarzy czasopism i niekompletno zbiorw
znajdujcych si w bibliotekach. O niektrych czasopismach wiadomo na podstawie informacji porednich,
czasem jedynie tylko to, e istniay. Autor przeprowadzi kwerend w najwaniejszych dla tematu bibliotekach
i archiwach polskich oraz ukraiskich, prowadzi! poszukiwania w Bound Brook (USA), Pradze, Moskwie
i Paryu, skorzysta! te ze zbiorw prywatnych oraz z bogatej literatury. Stara! si osobicie dotrze do egzem
plarzy czasopism i na tej podstawie nie tylko sporzdzi! ich dokadne opisy bibliograficzne, ale take charakte
rystyk wydawcw, omwi form oraz tre, a take wskaza rda, z ktrych czerpa informacje. Cz tytuw
(35, czyli prawie 15% caoci) uwzgldni na podstawie rde porednich (podstawowe znaczenie miaa przy
tym pionierska bibliografia Eugeniusza M i s i y, do ktrej wnis poprawki), w paru przypadkach dochodzc
do wniosku, e jego poprzednicy popenili omyki, na przykad bdnie odczytujc tytu czasopisma.
Niewielkie nakady, czsto prymitywna posta (niektre pisano rcznie, w nielicznych egzemplarzach),
a wreszcie skutki drugiej wojny wiatowej byy przyczynami znacznych strat. Nie dysponujemy dzisiaj nawet
wieloma polskimi lub ydowskimi gazetami prowincjonalnymi wydawanymi w wikszych nakadach! Sdz
jednak, e Wiszka niesusznie twierdzi na podstawie kwerendy w najwikszych bibliotekach i archiwach, e
brakujce tytuy nie dochoway si do naszych czasw. Jeli wzi pod uwag, e wiele z nich ukazywao si
w maych miejscowociach i docieray tylko do najbardziej zainteresowanych osb, nie mona wykluczy, e
w przyszoci uda si na nie natrafi tam, gdzie dzi nie dostrzeono ich wartoci. Zauway zreszt naley, e
niektre egzemplarze uwzgldnionych publikacji znajduj si take w prywatnym posiadaniu. Bardzo wic
dobrze si stao, e autor zamieci! nawet takie tytuy, co do ktrych ma uzasadnione podejrzenia, e wiadomo
o nich powstaa przez omyk. Nieraz tylko przypadek pozwoli moe na weryfikacj hipotez.
Drug trudnoci byo cise okrelenie zakresu bibliografii. We wstpie czytamy: Opis niniejszy obejmuje
pras wydawan przez Ukraicw naddnieprzaskich, przewanie petlurowcw, ale take nieliczne pisma innych
obozw politycznych (s. 7). Zaraz po tym jednak dodaje: Z biegiem czasu nastpowaa powolna integracja
przybyszw------ i oddzielenie prasy emigracyjnej od pozostaej ukraiskiej powstajcej w Polsce staje si coraz
trudniejsze. Na dodatek autor skdind logicznie uwzgldni te wydawan na ziemiach etnicznie
polskich pras Ukraicw galicyjskich, ktrzy------ zmuszeni byli do wyjazdu do Krakowa, Warszawy, Poznania
czy Wilna (s. 7-8). Rezultat jest jednak taki, e zacieraj si cise kryteria odrniajce pras Ukraicw
emigrantw zza Zbrucza od prasy Ukraicw galicyjskich i woyskich. Jeli bowiem na przykad Roman
Smal-Stokyj jako redaktor we Lwowie znajdowa si poza zakresem zainteresowania bibliografii, to po
wyjedzie do Warszawy znalaz si w jego obrbie. Jestem jednak skonny wybaczy autorowi niekonsekwencje
wynikajce z do pynnego kryterium, gdy w rezultacie bibliografia obejmuje raczej szerszy ni wszy krg ty
tuw. Dla porzdku jedynie zaznacz, e uwzgldnienie niektrych czasopism religijnych wydawanych w jzyku
ukraiskim wydaje si wykracza poza najbardziej swobodnie traktowany zakres bibliografii. Co nie znaczy, bym
tego aowa.
Poszczeglne tytuy uwzgldnione w bibliografii opatrzy! Wiszka w miar moliwoci obszernymi infor
macjami, nieraz wymieniajc poszczeglne artykuy, a nawet cytujc ich fragmenty. Szkoda jednak, e czytelnik
nie dowiaduje si, jaki kwestionariusz zastosowa autor dla tych adnotacji. Problem jest istotny, gdy czytelnik
nie wie, czy pominicie jakiego tematu wynika z tego, e czasopismo nie zabierao w tym przedmiocie gosu,
czy te jest rezultatem przypadku. Tak na przykad w wielu adnotacjach znajdujemy wzmiank, e pismo
zamiecio artykuy zwizane z zabjstwem Symona Petlury lub procesem zamachowca. Natomiast bodaje
w jednym tylko przypadku (pozycja 59, s. 154) dowiadujemy si o artykule na temat pogromu ydw, co przecie
stanowio wany element zarzutw prasy ydowskiej wobec atamana oraz jego wojsk. Poniewa nie znamy
kwestionariusza pyta, nie wiemy, czy rzeczywicie byl to wyjtek, czy te moe kiedy indziej autor nie
wspomnia o tych kwestiach.
Kadego czytelnika uciesz dodatkowe zestawienia, uatwiajce orientacj w problematyce bibliografii.
Wiszka zamieci! obszerny wykaz rde i opracowa, alfabetyczny spis prasy petlurowskiej wydawanej w latach
1919-1920, alfabetyczny spis emigracyjnej prasy ukraiskiej wydawanej w Polsce w latach 1920-1939 (z odesa
niem do adnotowanych pozycji bibliografii) oraz wykazy teje prasy wedug lat i miejsc wydawania, a wreszcie
spis kalendarzy. Jest te indeks nazwisk oraz indeks nazw geograficznych, a take reprodukcje stron tytuowych
wybranych czasopism. Streszczenia ksiki s w jzykach ukraiskim i angielskim.
Waciw bibliografi poprzedza obszerne wprowadzenie, zawierajce zarys wydarze wojennych, ktre
doprowadziy do powstania emigracji ukraiskiej w Polsce, dzieje tej emigracji od obozw dla internowanych
do opuszczenia Polski lub do osiedlenia si na jej terytorium, a wreszcie ogln charakterystyk emigracyjnej
prasy ukraiskiej oraz warunkw, w jakich si ukazywaa. Wprowadzenie to kocz informacje o stanie zacho
wania prasy i miejscach jej przechowywania. Ta cz ksiki obejmuje okoo 100 stron druku i jest zarysem
historii emigracji petlurowskiej w Polsce midzywojennej ze szczeglnym uwzgldnieniem jej dziaalnoci
wydawniczej, powstaym na podstawie obszernej literatury oraz studiw archiwalnych. Zapoznanie si z nim
bardzo uatwia korzystanie z bibliografii. Zaznaczy naley, e autor zachowuje rzeczowo sdw, unika
kracowoci, cho nie skrywa swych pogldw, przy czym uwany czytelnik dostrzee argumenty, przemawiajce
na ich korzy. Podjcie dyskusji w kwestiach, co do ktrych mog istnie rozmaite opinie przekracza ograni
czone ramy recenzji, tote chciabym zwrci uwag jedynie na par wtpliwych lub nazbyt uproszczonych
sformuowa. Nie sdz, by niepowodzenie rozmw w sprawie zaoenia uniwersytetu ukraiskiego w Polsce
mona byo sprowadzi jedynie do braku zrozumienia wadz polskich dla ukraiskich aspiracji (s. 47). Nie
mog si zgodzi z pogldem, e nard ukraiski------ [byl] jednolity spoecznie (s. 98), a wic w domyle
wycznie chopski. Przeczy temu zreszt nieco dalej sam autor, piszc o rodowisku inteligencji ukraiskiej oraz
o wybitnych intelektualistach, a doda naleaoby take istnienie jakkolwiek niezbyt licznej klasy robotni
czej. Lata midzywojenne przyniosy za proces dalszego rnicowania si spoecznej struktury. Brakiem we
wprowadzeniu jest pominicie kwestii, w jaki sposb dokonywaa si integracja ukraiskich wychodcw w Pol
sce. Z reportay Mileny R u d n y k i e j , dotyczcych Polesia, wynika m.in., e cz byych onierzy armii
Petlury otrzymaa tam gospodarstwa. Inni osiedlali si w miastach (autor zwraca uwag na znaczenie orodka
warszawskiego), gdzie musieli znale jakie zatrudnienie i rodki do ycia. Problem ten ma znaczenie dla
zorientowania si w rodowisku czytelnikw prasy ukraiskiej.
Kada bibliografia wymaga szczeglnie wytonej uwagi przy podawaniu szczegw. Z uznaniem pod
kreli naley trosk wydawnictwa i autora o staranne oddanie ukraiskiej ortografii, zarwno w wersji orygi
nalnej , jak te w transkrypcji na alfabet aciski. W kilku kwestiach dotyczcych przekadu terminw ukraiskich
na jzyk polski mam wtpliwoci. Nie wydaje mi si najbardziej waciwe oddawanie w tytuach sowa Wisnyk
(ewentualnie Wistnyk) jako Zwiastun; w tradycji polskiej prasy najblisze byyby chyba terminy Monitor,
Goniec lub Dziennik Urzdowy. Nie jestem te przekonany, czy termin Zbirnyk naley przekada jako
Zbir, cho jest to poprawne jzykowo. Sam autor w jednym przypadku przeoy jako Zeszyt Naukowy
(s. 177, pozycja 92), co jest chyba blisze istocie rzeczy.
Najwicej uwag mam do indeksu nazwisk, gdzie zabrako czasem imion atwych do rozszyfrowania
(np. Handelsman Marceli), a niektre nazwiska przyjy dziwn posta (np. Masaryk Tomasz Garrik, zamiast
Tomas Garrigue). S to jednak drobiazgi w porwnaniu z niewtpliwymi walorami ksiki.

Jerzy Tomaszewski
Uniwersytet Warszawski
Instytut Historyczny

You might also like