You are on page 1of 405

KURS CUDW

TEKST

Wszelkie prawa udostpnione! Kopiowanie, powielanie i rozpowszechnianie niniejszego tumaczenia jest dozwolone, a nawet mile widziane.

Spis treci
Od tumacza..............................................................................................................................10 WPROWADZENIE..................................................................................................................13 Rozdzia 1 ZNACZENIE CUDW............................................................................................................14
I. Zasady Cudw......................................................................................................................14 II. Objawienie, Czas i Cuda.....................................................................................................17 III. Pojednanie a Cuda..............................................................................................................18 IV. Ucieczka z Ciemnoci........................................................................................................20 V. Penia i Duch.......................................................................................................................20 VI. Iluzja Potrzeb.....................................................................................................................21 VII. Znieksztacenia Impulsw Skaniajcych do Czynienia Cudw .....................................22

Rozdzia 2 ODDZIELENIE A POJEDNANIE...........................................................................................24


I. Pocztki Oddzielenia............................................................................................................24 II. Pojednanie jako Obrona......................................................................................................25 III. Boy Otarz........................................................................................................................26 IV. Uzdrowienie jako Uwolnienie od Lku.............................................................................27 V. Funkcja Cudotwrcy............................................................................................................28 VI. Lk i Konflikt....................................................................................................................31 VII. Przyczyna i Skutek...........................................................................................................32 VIII. Znaczenie Sdu Ostatecznego.........................................................................................34

Rozdzia 3 POSTRZEGANIE BEZ WINY................................................................................................35


I. Pojednanie bez Ofiary..........................................................................................................35 II. Cuda jako Prawdziwe Postrzeganie....................................................................................36 III. Postrzeganie a Wiedza.......................................................................................................37 IV. Bd i Ego...........................................................................................................................38 V. Tam, gdzie Postrzeganie nie Siga......................................................................................39 VI Osd a Problem z Uznaniem Autorytetu............................................................................41 VII. Stwarzanie a Wasny Wizerunek......................................................................................42

Rozdzia 4 ZUDZENIA EGO..................................................................................................................45


Wprowadzenie ........................................................................................................................45 I. Waciwe Nauczanie i Waciwe Uczenie si.....................................................................45 II Ego i Faszywa Autonomia.................................................................................................47 III. Mio bez Konfliktu........................................................................................................49 IV. Tak Nie Musi By...............................................................................................................51 V. Zudzenie Ego-Ciaa...........................................................................................................52 VI. Nagrody od Boga...............................................................................................................53 VII. Stwarzanie a Porozumiewanie si....................................................................................54

Rozdzia 5 UZDRAWIANIE I CAKOWITO....................................................................................57


Wprowadzenie.........................................................................................................................57 I. Zaproszenie dla Ducha witego.........................................................................................57 II. Gos w imieniu Boga...........................................................................................................58

4
III. Przewodnik w Podry ku Zbawieniu...............................................................................60 IV. Nauczanie i Uzdrawianie...................................................................................................62 V. Uycie Winy przez Ego.......................................................................................................63 VI. Czas i Wieczno...............................................................................................................65 VII. Decyzja w Imieniu Boga..................................................................................................66

Rozdzia 6 LEKCJE MIOCI .................................................................................................................68


Wprowadzenie ........................................................................................................................68 I. Przesanie Ukrzyowania.....................................................................................................68 II. Alternatywa dla Projekcji....................................................................................................71 III. Zaniechanie Ataku ............................................................................................................73 IV. Jedyna Odpowied.............................................................................................................73 V. Lekcje Ducha witego ......................................................................................................75

Rozdzia 7 DARY KRLESTWA .............................................................................................................81


I. Ostatni Krok.........................................................................................................................81 II. Prawo Krlestwa.................................................................................................................82 III. Rzeczywisto Krlestwa..................................................................................................83 IV. Uzdrawianie Jako Rozpoznanie Prawdy............................................................................84 V. Uzdrawianie i Niezmienno Umysu.................................................................................85 VI. Przez Czujno do Pokoju.................................................................................................87 VII. Cao Krlestwa..............................................................................................................89 VIII. Niewiarygodna Wiara.....................................................................................................91 IX. Rozprzestrzenianie Krlestwa...........................................................................................92 X. Pomieszanie Blu i Radoci................................................................................................93 XI. Stan aski..........................................................................................................................94

Rozdzia 8 POWROTNA PODR ..........................................................................................................96


I. Kierunek Programu Nauki....................................................................................................96 II. Rnica midzy Uwizieniem a Wolnoci........................................................................97 III. wite Spotkanie................................................................................................................98 IV. Dar Wolnoci......................................................................................................................99 V. Niepodzielna Wola Synostwa ...........................................................................................101 VI. Skarb Boga.......................................................................................................................101 VII. Ciao jako rodek cznoci..........................................................................................103 VIII. Ciao jako rodek albo Cel..........................................................................................105 IX. Uzdrawianie jako Poprawione Postrzeganie...................................................................107

Rozdzia 9 AKCEPTACJA POJEDNANIA.............................................................................................109


I. Akceptacja Rzeczywistoci.................................................................................................109 II. Odpowied na Modlitw...................................................................................................111 III. Korekcja Bdu................................................................................................................112 IV Plan Przebaczenia Ducha witego..................................................................................113 V. Nieuzdrowiony Uzdrowiciel..............................................................................................115 VI. Akceptacja Twojego Brata...............................................................................................116 VII. Dwie Oceny....................................................................................................................117 VIII. Wspaniao a Poczucie Wasnej Wanoci..................................................................119

Rozdzia 10 BOKI CHOROBY...............................................................................................................121

5
Wprowadzenie.......................................................................................................................121 I. W Domu u Boga.................................................................................................................121 II. Decyzja aby Zapomnie....................................................................................................122 III. Bg Choroby....................................................................................................................122 IV. Koniec Choroby...............................................................................................................124 V. Wyparcie si Boga.............................................................................................................125

Rozdzia 11 BG ALBO EGO...................................................................................................................128


Wprowadzenie.......................................................................................................................128 I. Dary Ojcostwa....................................................................................................................128 II. Zaproszenie do Uzdrawiania.............................................................................................130 III. Z Ciemnoci do wiata...................................................................................................131 IV. Dziedzictwo Syna Boego...............................................................................................132 V. Dynamika Ego................................................................................................................133 VI. Budzenie si ku Odkupieniu............................................................................................136 VII. Warunek Rzeczywistoci................................................................................................137 VIII. Problem i jego Rozwizanie.........................................................................................138

Rozdzia 12 PROGRAM NAUKI DUCHA WITEGO..........................................................................141


I. Osd Ducha witego.........................................................................................................141 II. Sposb, aby Przypomnie Sobie Boga..............................................................................142 III. Inwestowanie w Rzeczywisto.......................................................................................144 IV. Szukanie i Znajdowanie...................................................................................................145 V. Rozsdny Program Nauki..................................................................................................146 VI. Widzenie Chrystusowe....................................................................................................148 VII. Spogldanie do Wewntrz..............................................................................................149 VIII. Przyciganie Mioci do Mioci...................................................................................151

Rozdzia 13 WIAT BEZ WINY ...............................................................................................................153


Wprowadzenie ......................................................................................................................153 I. Niewinno i Niezniszczalno..........................................................................................153 II. Niewinny Syn Boga..........................................................................................................155 III. Lk przed Odkupieniem ..................................................................................................156 IV. Funkcja Czasu..................................................................................................................158 V. Dwa Uczucia......................................................................................................................159 VI. Odnalezienie Teraniejszoci...........................................................................................161 VII. Docieranie do Rzeczywistego wiata ...........................................................................163 VIII. Od Postrzegania do Wiedzy..........................................................................................165 IX. Chmura Winy ..................................................................................................................167 X. Uwolnienie od Winy.........................................................................................................168 XI. Pokj Nieba ....................................................................................................................170

Rozdzia 14 NAUCZANIE W IMIENIU PRAWDY................................................................................173


Wprowadzenie.......................................................................................................................173 I. Warunki Uczenia si...........................................................................................................173 II. Szczliwy Ucze..............................................................................................................174 III. Decyzja o Niewinnoci....................................................................................................175 IV. Twoja funkcja w Pojednaniu............................................................................................178 V. Krg Pojednania................................................................................................................180

6
VI. wiato Porozumiewania si............................................................................................181 VII. Wspdzielenie Postrzegania z Duchem witym.........................................................182 VIII. wite Miejsce Spotkania.............................................................................................184 IX. Odzwierciedlenie witoci ............................................................................................184 X. Rwno Cudw...............................................................................................................186 XI. Test Prawdy......................................................................................................................187

Rozdzia 15 WITA CHWILA.................................................................................................................191


I. Dwa Zastosowania Czasu...................................................................................................191 II. Koniec Wtpliwoci .........................................................................................................193 III. Mao kontra Wielko...................................................................................................194 IV. Praktykowanie witej Chwili.........................................................................................195 V. wita Chwila a Szczeglne Zwizki................................................................................197 VI. wita Chwila i Prawa Boga...........................................................................................198 VII. Niepotrzebna Ofiara ......................................................................................................200 VIII. Jedyny Rzeczywisty Zwizek.......................................................................................202 IX. wita Chwila i Nieodparty Urok Boga..........................................................................203 X. Czas Odrodzenia ..............................................................................................................204 XI. Boe Narodzenie jako Koniec Ofiary .............................................................................205

Rozdzia 16 PRZEBACZENIE ILUZJOM ...............................................................................................208


I. Prawdziwa Empatia............................................................................................................208 II. Moc witoci...................................................................................................................209 III. Satysfakcja z Nauczania..................................................................................................210 IV. Iluzja i Rzeczywisto Mioci.........................................................................................212 V. Wybr Spenienia..............................................................................................................214 VI. Most do Rzeczywistego wiata.......................................................................................216 VII. Koniec Iluzji...................................................................................................................218

Rozdzia 17 PRZEBACZENIE I WITY ZWIZEK.............................................................................220


I. Sprowadzenie Fantazji do Prawdy.....................................................................................220 II. wiat, Ktremu Przebaczono............................................................................................221 III. Cienie Przeszoci............................................................................................................222 IV. Dwa Obrazy...................................................................................................................223 V. Uzdrowiony Zwizek........................................................................................................226 VI. Ustanowienie Celu...........................................................................................................228 VII. Wezwanie do Wiary........................................................................................................229 VIII. Warunki Pokoju.............................................................................................................230

Rozdzia 18 PRZEMIJANIE SNU.............................................................................................................232


I. Zastpiona Rzeczywisto..................................................................................................232 II. Podstawy Snu....................................................................................................................234 III. wiato we nie................................................................................................................235 IV. Maa Ch........................................................................................................................236 V. Szczliwy Sen..................................................................................................................238 VI. Poza Ciaem.....................................................................................................................239 VII. Nie Musz Nic Robi.....................................................................................................241 VIII. May Ogrd...................................................................................................................242 IX. Dwa wiaty......................................................................................................................244

7 Rozdzia 19 OSIGNICIE POKOJU.......................................................................................................247


I. Uzdrowienie i Wiara...........................................................................................................247 II. Grzech kontra Bd............................................................................................................249 III. Nierzeczywisto Grzechu...............................................................................................250 IV. Przeszkody na Drodze do Pokoju.....................................................................................252

Rozdzia 20 WIZJA WITOCI .............................................................................................................263


I. Wielki Tydzie ...................................................................................................................263 II. Dar z Lilii..........................................................................................................................263 III. Grzech jako Rodzaj Przystosowania ...............................................................................265 IV. Wstpienie do Arki ..........................................................................................................267 V. Ci, Ktrzy Zwiastuj Wieczno.......................................................................................268 VI. witynia Ducha witego .............................................................................................269 VII. Spjno rodka i Celu .................................................................................................271 VIII. Widzenie Bezgrzesznoci .............................................................................................272

Rozdzia 21 ROZUM I POSTRZEGANIE.................................................................................................275


Wstp.....................................................................................................................................275 I. Zapomniana Pie...............................................................................................................275 II. Odpowiedzialno za Widzenie........................................................................................276 III. Wiara, Przekonanie i Widzenie Duchowe.......................................................................279 IV. Strach przed Spojrzeniem do Wewntrz..........................................................................280 V. Funkcja Rozumu................................................................................................................281 VI. Rozum przeciw Szalestwu.............................................................................................283 VII. Ostatnie Pytanie bez Odpowiedzi...................................................................................285 VIII. Wewntrzna Zmiana.....................................................................................................287

Rozdzia 22 ZBAWIENIE I WITY ZWIZEK ....................................................................................288


Wprowadzenie ......................................................................................................................288 I. Przesanie witego Zwizku.............................................................................................288 II. Bezgrzeszno Twojego Brata...........................................................................................290 III. Rozum i Rodzaje Bdw................................................................................................292 IV. Rozgazienie Drogi.........................................................................................................293 V. Sabo i Potrzeba Obrony................................................................................................294 VI. wiato witego Zwizku..............................................................................................295

Rozdzia 23 WOJNA PRZECIWKO SOBIE............................................................................................298


Wstp.....................................................................................................................................298 I. Przekonania, Ktrych nie da si Pogodzi.........................................................................298 II. Prawa Chaosu....................................................................................................................300 III. Zbawienie bez Kompromisu............................................................................................303 IV. Ponad Polem Bitwy..........................................................................................................304

Rozdzia 24 CEL SZCZEGLNOCI .....................................................................................................306


Wprowadzenie.......................................................................................................................306 I. Szczeglno jako Substytut Mioci.................................................................................306 II. Szczeglno jako Zdrada.................................................................................................307 III. Przebaczenie Szczeglnoci.............................................................................................309

8
IV. Szczeglno przeciw Bezgrzesznoci.............................................................................311 V. Chrystus w Tobie...............................................................................................................311 VI Zbawienie od Lku...........................................................................................................313 VII. Miejsce Spotkania..........................................................................................................314

Rozdzia 25 SPRAWIEDLIWO BOGA................................................................................................317


Wprowadzenie.......................................................................................................................317 I. Poczenie z Prawd...........................................................................................................317 II. Zbawca od Ciemnoci.......................................................................................................318 III. Postrzeganie i Wybr.......................................................................................................320 IV. wiato, ktre Przynosisz.................................................................................................321 V. Stan Bezgrzesznoci.........................................................................................................322 VI. Szczeglna Funkcja.........................................................................................................323 VII. Skaa Zbawienia.............................................................................................................324 VIII. Sprawiedliwo Przywrcona Mioci..........................................................................326 IX. Sprawiedliwo Nieba.....................................................................................................328

Rozdzia 26 PRZEJCIE............................................................................................................................331
I. Ofiara z Jednoci.............................................................................................................331 II. Wiele Form; Jedna Korekcja............................................................................................332 III. Pogranicze........................................................................................................................333 IV. Miejsce, Ktre Grzech Opuci........................................................................................334 V. Maa Przeszkoda................................................................................................................335 VI. Wyznaczony Przyjaciel....................................................................................................337 VII. Prawa Uzdrawiania.........................................................................................................337 VIII. Natychmiastowo Zbawienia......................................................................................340 IX. Poniewa Oni Przybyli....................................................................................................341 X. Koniec Niesprawiedliwoci..............................................................................................342

Rozdzia 27 UZDRAWIANIE SNU...........................................................................................................344


I. Obraz ukrzyowania...........................................................................................................344 II. Strach przed Uzdrowieniem..............................................................................................345 III. Ponad Wszystkimi Symbolami........................................................................................348 IV. Spokojna Odpowied.......................................................................................................349 V. Przykad Uzdrowienia.......................................................................................................350 VI. wiadkowie Grzechu.......................................................................................................352 VII. Ten, ktry ni Sen..........................................................................................................353 VIII. Bohater Snu...............................................................................................................355

Rozdzia 28 USUNICIE LKU...............................................................................................................358


I. Pami Teraniejszoci.......................................................................................................358 II. Odwrcenie Skutku i Przyczyny.......................................................................................360 III. Zgoda na Poczenie........................................................................................................362 IV. Wielkie Poczenie...........................................................................................................363 V. Alternatywa wobec Snw o Strachu..................................................................................364 VI. Sekretne Przyrzeczenia....................................................................................................365 VII. Arka Bezpieczestwa ....................................................................................................366

Rozdzia 29 PRZEBUDZENIE..................................................................................................................368

9
I. Zamknicie Luki.................................................................................................................368 II. Przybycie Gocia...............................................................................................................369 III. wiadkowie Boga............................................................................................................370 IV. Role Snu...........................................................................................................................371 V. Niezmienne Miejsce Zamieszkania...................................................................................372 VI. Przebaczenie i Koniec Czasu...........................................................................................373 VII. Nie Szukaj na Zewntrz Siebie......................................................................................374 VIII. Antychryst.....................................................................................................................375 IX. Przebaczajcy Sen...........................................................................................................377

Rozdzia 30 NOWY POCZTEK..............................................................................................................379


Wstp.....................................................................................................................................379 I. Reguy Podejmowania Decyzji..........................................................................................379 II. Wolno Woli....................................................................................................................381 III. Poza Wszelkimi Bokami................................................................................................382 IV. Prawda poza Iluzjami.......................................................................................................384 V. Jedyny Cel.........................................................................................................................385 VI. Uzasadnienie Przebaczenia..............................................................................................386 VII. Nowa Interpretacja.........................................................................................................388 VIII. Niezmienna Rzeczywisto...........................................................................................389

Rozdzia 31 OSTATECZNA WIZJA..........................................................................................................391


I. Prostota Zbawienia.............................................................................................................391 II. Idc z Chrystusem.............................................................................................................393 III. Samooskaranie...............................................................................................................394 IV. Prawdziwa Alternatywa....................................................................................................395 V. Pojcie jani a Ja............................................................................................................397 VI. Rozpoznanie Ducha.........................................................................................................400 VII. Wizja Zbawiciela............................................................................................................401 VIII. Wybierz Jeszcze Raz.....................................................................................................403

10

Od tumacza
Gdyby mi kto kilka lat temu powiedzia, e bd kiedy tumaczy napisan po angielsku ksik liczc grubo ponad tysic stron, uznabym go wwczas za niespena rozumu, a to, co mwi za niedorzeczno. Nigdy nie byem w adnym kraju anglojzycznym. Uczyem si angielskiego samodzielnie, z kursu na kasetach, co pozwolio mi zbliy si do poziomu rednio-zaawansowanego, ale bez osignicia biegoci. Dlatego te nie znam dobrze angielskiego i nie mwi pynnie w tym jzyku. Nade wszystko nie rozumiem szybkiej angielskiej mowy, a z filmw w wersji oryginalnej pojmuj tylko to, co zdoam zobaczy raczej, ni usysze. Nie mam rwnie prawie adnych dowiadcze w tumaczeniach. A jednak rzeczywisto czasem przekracza wszelkie wyobraenia. Udao mi si osign co, czego bym si po sobie nigdy nie spodziewa i prawd mwic wci jestem jeszcze tym troch zdziwiony. Jednym z powodw powstania tego tumaczenia Kursu cudw byo to, e w czasie, gdy si tego podjem, nie byo adnego innego przekadu, ktry by mnie usatysfakcjonowa. Istniejce tumaczenia, publikowane w internecie, byy niekompletne i zawieray bdy, a ja si uparem, e musz t ksik przeczyta, zrozumie i przetumaczy. Te nieprofesjonalne przekady byy jednak dla mnie pomocne, bo stanowiy punkt startowy, ukad odniesienia i zarazem pewne lekcje, dziki ktrym uczyem si, jak naley tumaczy, a czasem take, jak nie naley tumaczy. Moje pocztkowe prby samodzielnego tumaczenia byy do nieudolne, jednak gdy wreszcie zrozumiaem, na czym dobre tumaczenie powinno polega, wszystko zaczo przebiega coraz lepiej, szybciej i sprawniej. Majc duo czasu do dyspozycji, pracowaem nad tym przekadem do intensywnie i ostatecznie tumaczenie zajo mi okoo dwch lat. Pracy nad Tekstem powiciem najwicej czasu. Nad niektrymi zdaniami medytowaem czasem po kilka dni. Jednak przekad Podrcznika dla nauczycieli i wicze nastpowa zadziwiajco szybko, przynoszc mi przy okazji duo zadowolenia. Staraem si wszystko tumaczy tak wiernie, jak umiaem. Jedyna zasada, jak si kierowaem, jest podana w rozdziale 7 Tekstu: ...dobry tumacz, mimo e musi zmieni form tego, co tumaczy, nigdy nie zmienia sensu, dbajc o to, by tre jego przekadu znaczya to samo. Zatem jego jedynym celem jest zmiana formy, ale tak, by oryginalny sens zosta zachowany. Aby moliwe byo stosowanie si do tej zasady, tumacz musi najpierw ten sens waciwie zrozumie. Bo jake mgby on zachowa w tumaczeniu sens oryginau, kiedy go nie pojmuje? Zrozumienie jest wic kluczem do waciwego tumaczenia i nie ma adnego innego klucza. Tumaczenie jednej niezrozumiaej formy na inn niezrozumia form jest bez sensu. Dlatego zasada zachowania w tumaczeniu sensu oryginau jest jedyn zasad, ktr mona i trzeba stosowa. Wszelkie inne reguy mogyby jedynie pozostawa z ni w sprzecznoci i wyrzdza tylko szkod przekadowi. Przykadem moe by tu zalecana przez Foundation for Inner Peace zasada nieulepszania oryginau , ktra w przypadku, gdy sens rdowego tekstu wydaje si niejasny, nakazuje utrzymywa t niejasno w tumaczeniu. To zalecenie zakada, e kurs mgby by miejscami celowo niejasny. Ponadto jest ono aktem niewiary w tumacza, a nawet niewiary w nauki, jakie ten kurs gosi. Gdyby bowiem ci, ktrzy ogaszaj takie dyrektywy, wierzyli w to, o czym ta ksika opowiada, to zalecaliby tumaczowi, aby w razie wtpliwoci radzi si Ducha witego, a nie, aby przekada bez zmian to, czego nie zrozumia, na to, czego nadal nie rozumie. Ulepszanie oryginau, w sytuacji, gdy tumacz poj znaczenie tego co tumaczy, to nic innego, jak tylko zastpienie jakiej mniej zrozumiaej formy, tak, ktra jest bardziej zrozumiaa. Inny przykad to zasada jak najmniej przypisw. Celem przypisw nie jest zaciemnianie tekstu zasadniczego, ale jego wyjanianie. To wanie dziki przypisom tumacz moe wskaza czytelnikowi miejsca niejednoznaczne, podajc alternatywne przekady, to dziki przypisom moe wytumaczy znaczenie wyrazw zaczerpnitych z terminologii naukowej, to dziki przypisom moe wyjani sens pewnych sw kluczowych. Przypisy nie musz stanowi jakich herezji podawanych przez tumacza po to, by odcign czytelnika od witego tekstu, ale ich zadaniem jest uatwia zrozumienie tego tekstu, poprzez wyjanianie wszystkiego, co moe wydawa si niejasne lub poprzez podawanie jakich informacji uzupeniajcych. Tumacz moe w nich rwnie informowa czytelnika o trudnociach, jakie mia podczas tumaczenia i jak sobie z nimi prbowa radzi. Ja, na szczcie, nie musiaem stosowa si do zalece Foundation for Inner Peace i dlatego podawaem wiele dodatkowych wyjanie w przypisach. Oprcz tego, w tumaczonym tekcie umieszczaem w nawiasach okrgych pewne sowa uzupeniajce, ktrych nie byo w oryginale, ale ktre mogyby uatwi zrozumienie tekstu. Oczywicie kady, kto czyta to tumaczenie, nie musi ich uwzgldnia. Nie musi nawet zapoznawa si z przypisami. Siga po nie tylko wtedy, gdy tego chce. Ma przecie woln wol.

11
Poniewa zasada zachowania w tumaczeniu sensu oryginau opiera si na waciwym zrozumieniu tego sensu przez tumacza, wic adne interpretacje nie mog mu by z gry narzucane. Dlatego za kolejny przykad naruszania tej zasady mona by uzna sugerowanie przez Foundation for Inner Peace sposobu tumaczenia sowa atonement. Tumaczenie tego wyrazu stao si podstaw do utworzenia tzw. szstej reguy, wedug ktrej naley w przekadach uywa ostrego sowa wicego si z ofiar i cierpieniem, po to, aby wydoby u studiujcego kurs wyparte aspekty systemu mylowego ego. Ciekawe, e dotyczy to tylko tumacze, bo w sowniku znajdujcym si na stronie www.facim.org zamieszczona jest napisana przez pana Kennetha Wapnicka pikna i agodna jak baranek definicja sowa atonement, ktra ani razu nie odwouje si do ofiary czy do cierpienia i w peni harmonizuje z etymologi tego sowa. Dziwaczna teoria, eby w tumaczeniach poprzez nonsens siga do sensu, jest dla mnie zupenie niepojta. Sowo atonement ma w jzyku angielskim dwa gwne znaczenia. Zgodnie z tym, co podaje Easton's 1897 Bible Dictionary, sowo to znaczy po prostu at-one-ment, to jest stan bycia w jednoci, a wic pojednanie. Ale w drugim, wtrnym znaczeniu, sowo to okrela sposb, w jaki, zdaniem tradycyjnych chrzecijaskich nauk, to pojednanie mona osign, a wic poprzez pokut, zoenie ofiary, baganie o wybaczenie, zadouczynienie, itp. Kady anglojzyczny czytelnik Kursu cudw, chocia moe mie problemy z wyborem waciwego sensu tego sowa, ma jednak moliwo takiego wyboru. W razie wtpliwoci moe siga do sownikw, encyklopedii, moe si dugo nad nim zastanawia i w kocu odkry waciwe znaczenie tego wyrazu. Czytelnik polski adnego wyboru nie ma, bo oferowane mu sowo pokuta jest w zasadzie jednoznaczne i takich moliwoci nie daje. Mona oczywicie prbowa go przekonywa, e to sowo znaczy w kursie zupenie co innego, ale to jest tak, jakby kogo zapewnia, e pcha jest w rzeczywistoci soniem. Moim jedynym kryterium wyboru, czy w tumaczeniu uy sowa atonement w pierwotnym, czy te we wtrnym znaczeniu, byo kryterium harmonii i dysonansu. Wykonywaem rne wersje tumaczenia danego zdania zawierajcego ten wyraz i sprawdzaem, ktra wersja bardziej do mnie przemawia, ktra jest bardziej zrozumiaa i ma gbszy sens, ktra bardziej pasuje do kontekstu i w ktrej wszystkie sowa harmonizuj ze sob. Odrzucaem takie wersje, ktre wzbudzay wtpliwoci, wydaway si bez sensu lub wywoyway jaki dysonans. Okazao si, e we wszystkich przypadkach, w ktrych tekst oryginalny zawiera sowo Atonement pisane z duej litery, najbardziej waciwym jego polskim odpowiednikiem jest Pojednanie. Kade sowo z grupy znacze wtrnych wywouje jaki zgrzyt, a czasami brzmi wrcz niedorzecznie. Na przykad, gdy przetumaczymy zaczerpnite z Podrcznika dla nauczycieli zdanie Atonement is the Word of God jako Pojednanie jest Sowem Boym, wwczas owo tumaczenie nie budzi wtpliwoci, bo przecie Bg jest jednoci i w jednoci ze wszystkim, zatem Jego Sowem musi by Pojednanie. Ale jak zrozumie tumaczenie Pokuta jest Sowem Boym? Inny przykad wzity z rozdziau 9 Tekstu: Yet you cannot abide in peace unless you accept the Atonement, because the Atonement is the way to peace.. Jeli zdanie to przetumaczymy jako Nie moesz jednak trwa w pokoju, dopki nie przyjmiesz Pojednania, poniewa Pojednanie jest drog do pokoju, wwczas ma ono gboki sens, bo przecie pokj jest stanem bez wojny, a wic bez konfliktu, co jest naturaln konsekwencj pojednania. Pojednanie wic prowadzi do pokoju i zarazem jest gwarancj pokoju. Jednak co mona myle o stwierdzeniu, e Pokuta jest drog do pokoju? Moe dla kogo to te byaby jaka droga. Ale jaka to by bya droga i gdzie w rzeczywistoci by doprowadzia? A ktre tumaczenie takiego zdania, jak na przykad Perfect love is the Atonement jest lepsze czy Doskonaa mio jest Pojednaniem czy te Doskonaa mio jest Pokut? Pozostawiam kademu rozwaenie tego, jaka jest waciwa odpowied na to pytanie. Oddaj to moje nieprofesjonalne tumaczenie Kursu cudw tym wszystkim, ktrzy chcieliby si z nim zapozna, a nie znaj na tyle dobrze jzyka angielskiego, by mc czyta wersj oryginaln ksiki. wiadomie nie uywam w odniesieniu do potencjalnych Czytelnikw kursu okrelenia studenci, co tak chtnie czyni anglojzyczni wydawcy i inni tumacze, bowiem wiem, e nie wszyscy bd chcieli go studiowa. Na pewno wielu go odrzuci ju po lekturze kilku czy kilkunastu stron. Musz si tu zwrci szczeglnie do tych, ktrzy uwaaj si za gorliwych katolikw: lektura tej ksiki moe wstrzsn Wasz dotychczasow wiar, zburzy niektre Wasze dotychczasowe przekonania i przez to Was osobicie bardzo mocno zirytowa. Radz wic Wam podchodzi z du ostronoci do tej lektury. Jeli uwaacie, e jedynie Wasza wiara jest suszna i jestecie z tym szczliwi, to lepiej nie burzcie swego szczcia. W kadym razie nie miejcie potem do mnie pretensji, e Was nie ostrzegaem. Poza tym w chwili, gdy pisz te sowa, istniej ju inne, profesjonalne, polskie tumaczenia Kursu cudw, bdce zreszt piknymi, ksikowymi wydaniami w twardej oprawie. Jeli bardziej cenicie sobie bagania i pokut ni pojednanie, to by moe wanie te

12
tumaczenia przypadn Wam do gustu. Myl, e wszyscy, ktrzy z jednej strony nie znaleli szczcia w swym ziemskim yciu, a z drugiej strony s otwarci i gotowi do zmiany swego mylenia, bd w stanie przeczyta t ksik, cho uprzedzam, e nie jest to zbyt lekka lektura, bowiem wymaga zaangaowania i skupienia. By moe niektrzy zdecyduj si nawet na regularne wiczenia, zgodnie z zawartymi w nich wskazwkami. Sam kurs nie narzuca sposobu studiowania, zalecajc jedynie to, by nie podejmowa wicej ni jednego wiczenia dziennie. Zapoznawanie si z ksik mona rozpocz od kadej z jej czci. Dla niektrych wskazane jest, by zaczli od Podrcznika dla nauczycieli. Inni powinni zacz od wicze. Jeszcze inni musz najpierw pozna teori, rozpoczynajc od Tekstu. O tym, od czego maj rozpocz, sami bd wiedzieli, bo waciwa cz kursu w sposb szczeglny przycignie ich uwag. Chocia staraem si jak mogem, nie mog wykluczy istnienia rnego rodzaju bdw w tym przekadzie i to zarwno bdw w tumaczeniu, jak i rnych drobnych pomyek, ktrych obecnoci po prostu nie zauwayem. Wszak ksiki publikowane przez profesjonalne wydawnictwa podlegaj recenzji i korekcie, w ktrej nierzadko uczestniczy kilka osb. Ja wszystkie te czynnoci kontrolne wykonywaem sam. Mam wic nadziej, e spotka si to ze zrozumieniem i dlatego wierz, e to moje tumaczenie nie zostanie poddane miadcej krytyce, ani te, co gorsza, nie zostanie cakowicie zignorowane, ale przynajmniej przez niektrych Czytelnikw bdzie przyjte yczliwie. Ja w kadym razie pisaem je z myl o jego uytecznoci. Jeli wic komukolwiek pozwoli ono zrozumie to, czego dotychczas nie rozumia i przyniesie choby troch radoci czy nawet tylko ulgi w cierpieniu, bd usatysfakcjonowany. Niczego wicej nie potrzebuj. Dlatego te udostpniam to tumaczenie wszystkim, pragnc, by stao si ono dobrem publicznym.

Romuald Lipu-Akohard Wrocaw, 24 grudnia 2007 r.


Powrt do spisu treci

13

WPROWADZENIE
To jest kurs cudw. Jest to kurs wymagany. Tylko czas, kiedy go podejmiesz, jest do wyboru. Wolna wola nie oznacza, e moesz uoy jego program. Oznacza tylko, e moesz wybra to, co chcesz podj w danym czasie. Celem tego kursu nie jest nauczanie sensu mioci, albowiem wykracza to poza moliwoci nauczania. Jego istotnym celem jest jednake usunicie blokad, dla uwiadomienia sobie obecnoci mioci, ktra jest twoim naturalnym dziedzictwem. Przeciwiestwem mioci jest strach1, lecz to, co jest wszechogarniajce, nie moe mie przeciwiestwa. Kurs ten mona wic bardzo prosto podsumowa w nastpujcy sposb:

Temu, co rzeczywiste, nie mona zagrozi. To, co nierzeczywiste, nie istnieje. Na tym polega pokj Boga.
Powrt do spisu treci

W tym tumaczeniu pojcia strachu i lku traktuje si jak synonimy, dlatego s one uywane zamiennie. Jednak niektrzy psychologowie odrniaj je od siebie. Lk wedug nich to strach w braku obecnoci rzeczywistego zagroenia zewntrznego. Zgodnie z naukami zawartymi w Kursie cudw takie rozrnienie nie ma sensu, poniewa te uczucia maj iluzoryczn natur i w zwizku z tym aden lk czy strach nie jest spowodowany jakim rzeczywistym zagroeniem i dlatego nie ma nic wsplnego z rzeczywistoci.

14

Rozdzia 1
ZNACZENIE CUDW
I. Zasady Cudw
1. Nie ma stopniowania trudnoci w cudach. Jeden nie jest trudniejszy czy wikszy ni inny. Wszystkie s takie same. Wszystkie wyrazy mioci s maksymalne. 2. Cuda jako takie nie maj znaczenia. Jedyne, co ma znaczenie, to ich rdo, ktre jest poza wszelk ocen. 3. Cuda powstaj w sposb naturalny jako przejawy mioci. Prawdziwym2 cudem jest mio, ktra je inspiruje. W tym sensie wszystko, co pochodzi z mioci, jest cudem. 4. Wszelkie cuda oznaczaj ycie, a tym, ktry daje ycie, jest Bg. Jego Gos pokieruje tob bardzo szczegowo. Zostanie ci powiedziane wszystko, co potrzebujesz wiedzie. 5. Cuda s rodzajem przyzwyczajenia czy nawyku i powinny by mimowolne. Nie powinny by wiadomie kierowane. wiadomie wybrane cuda mog by skierowane w niewaciw stron. 6. Cuda s czym naturalnym. Gdy nie wystpuj, to zosta gdzie popeniony bd. 7. Cuda s prawem kadego, lecz najpierw niezbdne jest oczyszczenie. 8. Cuda uzdrawiaj, poniewa uzupeniaj niedobory; s dokonywane przez tych, ktrzy chwilowo maj wicej, dla tych, ktrzy chwilowo maj mniej. 9. Cuda s rodzajem wymiany. Podobnie jak wszystkie przejawy mioci, ktre s zawsze cudowne w cisym tego sowa znaczeniu, wymiana ta uniewania prawa fizyczne. Cuda przynosz wicej mioci zarwno dajcemu, jak i biorcemu. 10. Wykorzystanie cudw jako widowisk w celu wzbudzenia wiary jest niezrozumieniem ich celu. 11. Modlitwa jest sposobem przekazu cudw. Jest ona rodkiem porozumiewania si stworzonych ze Stwrc. Poprzez modlitw mio jest otrzymywana, za poprzez cuda mio jest wyraana. 12. Cuda s mylami. Myli mog reprezentowa niszy, cielesny poziom dowiadczenia, albo wyszy, duchowy poziom dowiadczenia. Pierwszy poziom wytwarza to, co fizyczne, a drugi stwarza to, co duchowe. 13. Cuda stanowi zarwno pocztek, jak i koniec, a wic zmieniaj one porzdek czasowy. S one zawsze stwierdzeniami odrodzenia si, ktre wydaj si siga wstecz, lecz w rzeczywistoci wiod naprzd. Cuda usuwaj3 przeszo w teraniejszoci i w ten sposb uwalniaj przyszo. 14. Cuda s wiadectwem prawdy. S przekonujce, poniewa bior si z przekonania. Bez przekonania deprecjonuj si do magii, ktra jest bezrozumna i dlatego niszczycielska, lub raczej jest nietwrczym uyciem umysu. 15. Kady dzie powinien by oddany cudom. Celem czasu jest umoliwi ci nauczenie si, jak uywa
2 Wystpujce tu angielskie sowo real jest bardzo czsto uywane w Kursie cudw. Tumaczy si je najczciej jako prawdziwy lub rzeczywisty. Oba te przekady oznaczaj to samo, bo to, co prawdziwe, musi by rzeczywiste i to, co rzeczywiste, musi by prawdziwe. Te dwa sowa wskazuj wic na to samo pojcie i s w tym tumaczeniu uywane zamiennie. W tekcie oryginalnym jest tu uyte sowo undo, ktre dosownie znaczy odczynia, czyli cofn zmiany i przywrci pierwotny stan. W przekadach uywane jest w do szerokim zakresie znacze, jako zniweczy, przekreli, naprawi, rozwiza, rozpi, zgubi, zrujnowa, zniszczy, anulowa czy uniewani. Uyty w tym tumaczeniu czasownik usun jest uoglnieniem tych okrele, bo to, co si niweczy, gubi, niszczy, anuluje, itd. - w rzeczywistoci si usuwa.

15
czasu w sposb twrczy. Jest on zarazem instrumentem uczcym jak i rodkiem do celu. Czas zakoczy si, gdy nie bdzie ju uyteczny w uatwianiu nauki. 16. Cuda s instrumentem uczcym majcym pokaza, e dawanie jest tak samo bogosawione jak otrzymywanie. Rwnoczenie zwikszaj one si dajcego, jak i dostarczaj siy biorcemu. 17. Cuda wykraczaj poza ciao. S one nagymi przemieszczeniami w stron tego, co niewidzialne, z dala od poziomu cielesnego. Wanie dlatego uzdrawiaj. 18. Cud jest usug. Jest on najwiksz przysug, jak moesz wywiadczy komu innemu. Jest on sposobem kochania bliniego swego jak siebie samego. Rozpoznajesz rwnoczenie zarwno swoj warto jak i warto swego bliniego. 19. Cuda jednocz umysy w Bogu. Zale one od wsppracy, poniewa Synostwo jest sum wszystkiego, co Bg stworzy. Cuda zatem odzwierciedlaj prawa wiecznoci, a nie czasu. 20. Cuda budz na nowo wiadomo, e to duch, a nie ciao, jest otarzem prawdy. Jest to rozpoznanie, ktre prowadzi do uzdrawiajcej mocy cudu. 21. Cuda s naturalnymi znakami przebaczenia. Dziki cudom akceptujesz Boe przebaczenie poprzez rozprzestrzenianie go na innych. 22. Cuda s kojarzone z lkiem tylko z powodu przekonania, e ciemno moe co ukrywa. Wierzysz, e jeli twoje fizyczne oczy nie mog czego zobaczy, wwczas to nie istnieje. To prowadzi do odmwienia realnoci duchowemu widzeniu. 23. Cuda reorganizuj postrzeganie i ustawiaj wszystkie poziomy w prawdziwej perspektywie. To uzdrawia, poniewa choroba powstaje z pomylenia poziomw. 24. Cuda umoliwiaj ci uzdrawianie chorych i wskrzeszanie zmarych, poniewa to ty sam wytworzye chorob i mier, a zatem moesz usun je obie. Ty jeste cudem zdolnym do stwarzania na podobiestwo swego Stwrcy. Wszystko inne jest tylko twoim wasnym koszmarnym snem i nie istnieje. Tylko stworzenia wiata s prawdziwe. 25. Cuda s czci poczonego acucha przebaczenia, ktry, gdy jest ukoczony, jest Pojednaniem. Pojednanie dziaa przez cay czas i we wszystkich wymiarach czasu. 26. Cuda przedstawiaj sob wolno od lku. Pojednanie oznacza usunicie. Usunicie lku jest zasadnicz czci pojednawczej wartoci cudw. 27. Cud jest uniwersalnym bogosawiestwem danym od Boga i udzielonym przeze mnie wszystkim moim braciom. Przebaczanie jest przywilejem tych, ktrym zostao przebaczone. 28. Cuda s sposobem uzyskania uwolnienia od lku. Objawienie wywouje stan, w ktrym lk zosta ju zniesiony. Cuda s zatem rodkiem, a objawienie celem. 29. Cuda wychwalaj Boga poprzez ciebie. Wychwalaj Go przez oddawanie czci Jego stworzeniom, stwierdzajc ich doskonao. Uzdrawiaj, poniewa zaprzeczaj utosamianiu si z ciaem, a potwierdzaj utosamienie si z duchem. 30. Dziki rozpoznaniu istnienia ducha cuda modyfikuj poziomy postrzegania i pokazuj je we waciwym ustawieniu. Umieszcza to ducha w centrum, gdzie moe on porozumiewa si bezporednio. 31. Cuda powinny wzbudza wdziczno, a nie respekt. Powiniene dzikowa Bogu za to, czym naprawd jeste. Boe dzieci s wite, a cud czci ich wito, ktra moe zosta ukryta, ale nigdy stracona. 32. Ja inspiruj wszystkie cuda, ktre s w rzeczywistoci wstawiennictwem. Wstawiaj si one za twoj witoci i czyni twoje postrzeganie witym. Poprzez wyniesienie ciebie ponad prawa fizyczne, podnosz ci do sfery porzdku niebiaskiego. W tym porzdku jeste doskonay.

16
33. Cuda oddaj ci cze, poniewa jeste godny mioci. Rozpraszaj one zudzenia na twj temat i postrzegaj w tobie wiato. W ten sposb dokonuj naprawy twoich bdw przez uwolnienie ci od twoich koszmarnych snw. Poprzez wyzwolenie twojego umysu z wizienia twych iluzji przywracaj ci zdrowie psychiczne. 34. Cuda przywracaj umysowi jego peni. Rekompensujc braki, ustanawiaj doskona ochron. Sia ducha nie pozostawia miejsca na narzucanie czegokolwiek. 35. Cuda s przejawami mioci, ale nie zawsze mog przynosi widoczne efekty. 36. Cuda s przykadami poprawnego mylenia dostosowujc twoje postrzeganie do prawdy, takiej jak j stworzy Bg. 37. Cud jest korekt wprowadzon przeze mnie do faszywego mylenia. Dziaa jako katalizator, przerywajc bdne postrzeganie i na nowo je organizujc w odpowiedni sposb. Poddaje to ciebie dziaaniu zasady Pojednania, gdzie zostaje uzdrowione twe postrzeganie. Dopki to si nie wydarzy, wiedza4 o Boskim Porzdku nie jest moliwa. 38. Duch wity jest mechanizmem cudw. Rozpoznaje On zarwno Boe stworzenia, jak i twoje iluzje. Oddziela On prawd od faszu poprzez sw zdolno postrzegania cakowitego, a nie selektywnego. 39. Cud rozprasza bd, poniewa Duch wity uznaje bd za nieprawdziwy lub nierzeczywisty. Jest to analogiczne do powiedzenia, e poprzez postrzeganie wiata ciemno znika automatycznie. 40. Cud uznaje kadego za twojego i mojego brata. Jest to sposb postrzegania uniwersalnego znaku Boga. 41. Cakowito jest percepcyjn treci cudw. Tak wic koryguj one, czyli dokonuj naprawy wadliwego postrzegania braku. 42. Gwnym wkadem cudw jest ich sia w uwalnianiu ciebie od twego faszywego poczucia izolacji, pozbawienia czego i braku. 43. Cuda bior si z cudownego stanu umysu, czyli ze stanu gotowoci na cuda. 44. Cud jest przejawem wewntrznej wiadomoci Chrystusa i akceptacj Jego Pojednania. 45. Cud nigdy nie jest utracony. Moe on dotkn wielu ludzi, ktrych nawet nie spotkae, oraz wywoa niewyobraalne zmiany w sytuacjach, ktrych nie jeste nawet wiadomy. 46. Duch wity jest najwyszym rodkiem przekazu informacji. Cuda nie wymagaj tego typu porozumiewania si, poniewa s tymczasowymi sposobami porozumiewania. Kiedy powracasz do swej pierwotnej formy komunikowania si z Bogiem poprzez bezporednie objawienie, potrzeba cudw zanika. 47. Cud jest instrumentem uczcym, ktry zmniejsza potrzeb czasu. Ustanawia on dodatkow, wykraczajc poza wzorzec czasu5 przerw w czasie, nie podlegajc zwykym prawom czasu. W
4 W tekcie rdowym uywa si tu sowa knowledge, ktre oznacza zarwno poznanie jak i wiedz. W pewnych kontekstach lepiej jest je przekada jako poznanie a w innych jako wiedz. W tym przypadku oba tumaczenia s sensowne i dlatego to znanie mogoby rwnie mie posta: Dopki to si nie wydarzy, poznanie Boskiego Porzdku nie jest moliwe. Abstrahujc od filozoficznych podej do tych poj i opierajc si na ich powszechnym rozumieniu, mona powiedzie, e poznanie jest procesem uzyskiwania wiedzy, ale sama wiedza jest stanem. Poznanie, jako proces, jest cigiem przemian, a wiedza jest czym utrwalonym, zarejestrowanym, zapamitanym. Niech za przykad posuy pyta DVD z zapisanym na niej filmem fabularnym. Na tej pycie jest zapamitana caa wiedza o tym filmie; jest tam wszystko na raz, wszystkie sceny, pocztek i koniec. Ale proces poznawania tego filmu, ktry w wiecie fizycznym zachodzi w czasie, odbywa si poprzez odtworzenie tego filmu za pomoc odtwarzacza DVD. Zatem sama pyta reprezentuje wiedz, a odtwarzanie tej pyty jej poznawanie. Ale mimo to, na pycie wszystko ju jest teraz. Taka wanie jest prawdziwa rzeczywisto. W wiecznoci wszystko jest ju teraz. Istnieje tam tylko wiedza, ktra jest przechowywana w pamici Boga. Ten, kto osign ten stan, wie wszystko od razu, bo poznanie jest tam natychmiastowe. W Krainie Boga nie wystpuje dualizm polegajcy na odrbnoci poznajcego podmiotu i poznawanego przedmiotu, bo wszystko jest tam Jednoci. Czas jest na tym wiecie uznawany za pojcie podstawowe, ktrego si nie definiuje. Jednak nie rezygnuje si z jego pomiaru, do ktrego su tzw. wzorce czasu; mog to by obroty cia niebieskich, drgania krysztaw, czy nawet zjawiska zachodzce

17
tym sensie jest on ponadczasowy. 48. Cud jest jedynym narzdziem kontrolowania czasu do twojej natychmiastowej dyspozycji. Tylko objawienie poza to wykracza, nie majc w ogle nic wsplnego z czasem. 49. Cud nie czyni adnej rnicy midzy stopniami bdnego postrzegania. Jest on narzdziem do korekcji postrzegania, skutecznym zupenie niezalenie od stopnia, jak i od kierunku bdu. Na tym polega jego prawdziwa niezdolno do rozrniania. 50. Cud porwnuje to, co ty wytworzye, ze stwarzaniem, uznajc za prawdziwe to, co jest z nim zgodne, a to, co jest z nim niezgodne odrzucajc jako nieprawdziwe.

II. Objawienie, Czas i Cuda


Objawienie wywouje pene, ale tylko tymczasowe zawieszenie wtpliwoci oraz lku. Odzwierciedla ono pierwotn form porozumiewania si midzy Bogiem a Jego stworzeniami, ktra dotyczy bardzo osobistego poczucia stwarzania, jakiego czasami poszukuje si w zwizkach fizycznych. Poprzez blisko fizyczn nie da si tego uzyska. Cuda jednak maj charakter naprawd interpersonalny i prowadz do prawdziwej bliskoci z innymi. Objawienie jednoczy ci bezporednio z Bogiem. Cuda jednocz ci bezporednio z twoim bratem. Ani jedno, ani drugie nie wypywa ze wiadomoci, lecz obydwie te rzeczy s w niej dowiadczane. wiadomo jest stanem, ktry wywouje dziaanie, chocia go nie inspiruje. Moesz wierzy we wszystko w co postanowisz wierzy, a o tym, w co wierzysz, wiadczy to, co robisz. Objawienie ma bardzo osobisty charakter i nie da si go sensownie wytumaczy. Wanie dlatego jakakolwiek prba opisania go przy uyciu sw jest niemoliwa. Objawienie wywouje jedynie przeycia i doznania. Cuda natomiast powoduj okrelone dziaania. S one teraz bardziej uyteczne ze wzgldu na sw interpersonaln natur. W tej fazie nauki dziaanie cudw jest wane, poniewa wolnoci od lku nie mona na tobie wymusi. Objawienie jest dosownie niewymowne, poniewa jest to dowiadczenie nie dajcej si wyrazi sowami mioci. Respekt powinien by zarezerwowany dla objawienia, do ktrego mona go doskonale i we waciwy sposb zastosowa. Nie jest on odpowiedni w odniesieniu do cudw, poniewa respekt jest stanem wielbienia sugerujcym, e kto niszego rzdu staje przed obliczem swego Stwrcy. Jeste stworzeniem doskonaym i powiniene odczuwa respekt tylko w obecnoci Stwrcy doskonaoci. Cud jest wic znakiem mioci midzy rwnymi sobie. Rwni sobie nie powinni odczuwa wobec siebie respektu, poniewa respekt sugeruje nierwno. Dlatego jest on niewaciw reakcj w stosunku do mnie. Starszemu bratu naley si szacunek z powodu jego wikszego dowiadczenia oraz posuszestwo z powodu jego wikszej mdroci. Naley mu si take mio, poniewa jest bratem, a take oddanie, jeeli sam jest oddany. To wanie moje oddanie uprawnia mnie do twojego. Nie ma we mnie niczego, czego ty nie moesz osign. Ja nie mam niczego, co nie pochodzi od Boga. Rnica midzy nami jest teraz taka, e ja nie mam niczego innego. Znajduj si zatem w stanie, ktry u ciebie jest dopiero stanem potencjalnym. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie nie oznacza, ebym by w jakikolwiek sposb oddzielony od ciebie, nie oznacza te, e rni si od ciebie, chyba e tylko w czasie, a czas nie istnieje naprawd. To stwierdzenie ma wikszy sens w kategoriach osi pionowej ni osi poziomej. Ty znajdujesz si niej ode mnie, ja za znajduj si niej ni Bg. W procesie wznoszenia si jestem wyej, poniewa beze mnie oddalenie midzy Bogiem a czowiekiem byoby dla ciebie zbyt wielkie do pokonania. Ja przerzucam most ponad t odlegoci, z jednej strony jako twj starszy brat, a z drugiej strony jako Syn Boga. Oddanie moim braciom postawio mnie na czele Synostwa, ktre czyni cakowitym, poniewa w nim uczestnicz. Moe to wydawa si sprzeczne ze stwierdzeniem: Ja i Ojciec jedno jestemy, lecz w tym stwierdzeniu mwi si, e t jedno tworz dwie czci i uznaje si rwnoczenie fakt, e Ojciec jest wikszy. Objawienia s porednio inspirowane przeze mnie, poniewa jestem blisko Ducha witego i jestem wyczulony na gotowo mych braci na objawienie. Zatem mog sprowadzi im wicej, ni oni mog
na poziomie atomowym. Czasu trwania cudw nie da si zmierzy przy uyciu tych wzorcw, przynajmniej niektre wydaj si zachodzi natychmiast. Czego nie byo i nagle jest, co byo i nagle znikno, zasza jaka zmiana, ktra wydaje si przeczy prawom fizyki wszystko to wykracza poza moliwoci pomiaru istniejcymi wzorcami czasu i wydaje si zachodzi poza czasem albo w innym czasie.

18
cign dla siebie. Duch wity poredniczy w przekazie informacji z poziomu wyszego na niszy, utrzymujc bezporedni kana komunikacyjny od Boga do ciebie, otwarty na objawienie. Objawienie nie jest dwustronne. Przepywa ono od Boga ku tobie, ale nie od ciebie ku Bogu. Cud minimalizuje potrzeb czasu. W paszczynie poziomej, czyli horyzontalnej, rozpoznanie rwnoci czonkw Synostwa wydaje si angaowa prawie nieskoczenie wiele czasu. Cud jednake pociga za sob nage przesunicie z percepcji poziomej na pionow. To wprowadza odstp w czasie, z ktrego zarwno dajcy jak i biorcy wyaniaj si o wiele dalej w czasie, ni byliby w przeciwnym razie. Tak wic cud ma wyjtkow waciwo usuwania czasu w takim stopniu, e czyni niepotrzebnym ten przedzia czasu, ktry obejmuje. Nie istnieje aden zwizek midzy czasem trwania cudu, a czasem, ktry obejmuje. Cud zastpuje uczenie si, ktre mogoby trwa tysice lat. Czyni on to dziki lecemu u jego podstaw uznaniu doskonaej rwnoci dajcego i biorcego, na ktrej opiera si cud. Cud skraca czas przez zaamanie go, eliminujc w ten sposb niektre odstpy czasowe. Dokonuje on tego jednak w obrbie duszej sekwencji czasowej.

III. Pojednanie a Cuda


Ja odpowiadam za proces Pojednania6, ktry podjem si rozpocz. Gdy proponujesz cud ktremu z moich braci, proponujesz go sobie oraz mnie. Powodem, dla ktrego przybywasz do mnie jest to, e ja nie potrzebuj cudw dla wasnego Pojednania, lecz pozostaj na kocu na wypadek tego, gdyby tobie si chwilowo nie powiodo. Moj rol w Pojednaniu jest usunicie wszystkich bdw, ktrych ty nie potrafiby sam naprawi. Kiedy ju przywrcono ci rozpoznanie twojego pierwotnego stanu, sam w sposb naturalny stajesz si czci Pojednania. Poniewa podzielasz moj niech do akceptowania bdu u siebie i innych, musisz doczy do wielkiej krucjaty, aby go naprawi; suchaj mego gosu, ucz si usuwa bdy i dziaa tak, aby je naprawi. Moc czynienia cudw naley do ciebie. Ja dostarcz ci sposobnoci do ich dokonywania, ale ty musisz by chtny i gotowy. Czynienie ich przyniesie przekonanie o zdolnoci do ich czynienia, poniewa przekonanie przychodzi dziki dokonaniu. Zdolno to potencja, osignicie jest jej wyraeniem, a Pojednanie, ktre jest naturalnym zajciem dzieci Boych, jest celem. Niebo i ziemia7 przemin oznacza, e nie bd one utrzymywane w istnieniu jako oddzielne stany. Moje sowo, ktre jest zmartwychwstaniem i yciem, nie przeminie, gdy ycie jest wieczne. Jeste dzieem Boga, a Jego dzieo jest w peni godne mioci i w peni miujce. Wanie tak czowiek musi myle o sobie
6 W oryginale angielskim wystpuje w tym miejscu pisane z duej litery sowo Atonement. Sowniki angielsko-polskie najczciej tumacz to sowo jako pokut, pokutowanie, rzadziej jako odcierpienie czy zadouczynienie. Jednak w jzyku angielskim sowo to ma duo szersze spektrum znacze. Roget's Thesaurus podaje 33 jego synonimy. Sowniki angielskie wyjaniaj je zreszt zupenie inaczej, wskazujc na etymologi tego sowa i akcentujc jego znaczenie pierwotne. Np. Sownik Webstera na pierwszym miejscu wymienia reconciliation (pojednanie). Najdokadniej rzecz przedstawia Sownik Biblijny Eastona, wyjaniajc, e sowo atonement to po prostu at-one-ment, czyli stan bycia w jednoci, stan pojednania. Rwnie The Software Toolworks Multimedia Encyclopedia nie pozostawia tu adnych wtpliwoci, wskazujc, e jego gwnym znaczeniem jest to set at one, to reconcile. Ten wyraz jest do czsto uywany w anglojzycznych wydaniach Starego Testamentu. W Nowym Testamencie wystpuje tylko w Licie do Rzymian [5,11]. Sowu atonement przypisuje si rwnie wtrne znaczenia, nie oparte bezporednio na pojciu pojednania. Chodzi o to, e teologie rnych kociow uzaleniaj pojednanie od spenienia pewnych warunkw wstpnych, takich jak pokuta, naprawa szkd, rekompensata, zadouczynienie, baganie o wybaczenie, zoenie ofiary i tym podobne, co w kocu zostao przeniesione na sowo atonement i wpyno na zmian znaczenia tego sowa. Sowo to zaczo wic wskazywa nie tyle na samo pojednanie, ale raczej na sposb, w jaki, wedug tych teologii, to pojednanie mona osign. Mwi si wic o naprawie, rekompensacie, zadouczynieniu, przebaganiu, pokucie, itp. Mamy zatem dwie podstawowe grupy znaczeniowe sowa atonement. Pierwsza z nich skupia si wok okrele zgoda i pojednanie i jest w Kursie cudw reprezentowana przez to sowo pisane z duej litery, tj. Atonement. Druga grupa koncentruje si wok sw pokuta i zadouczynienie i w tym znaczeniu kurs kilkakrotnie uywa wyrazu atonement, pisanego z maej litery. Zatem najbardziej zgodnym z oryginaem polskim odpowiednikiem pisanego z duej litery sowa Atonement, ktrego znaczenie jest najblisze temu, w jakim zostao ono uyte w Kursie cudw, jest Pojednanie. Jest ono tu elementem Boego planu zbawienia, prowadzcym do zniweczenia wiary ego w oddzielenie i do uwiadomienia sobie, e oddzielenie nigdy nie nastpio, a ta wiara jest tylko bdem mylowym. Zgodnie z nauk kursu, cakowite Pojednanie zostanie wtedy osignite, gdy kady przebaczy wszystkiemu i cakowicie. Tumaczenie wyrazu Atonement przy uyciu jakiego sowa z drugiej grupy znaczeniowej, np. jako Pokuta, przyniosoby dziwne i niezrozumiae, a miejscami niedorzeczne rezultaty. Jak naleaoby bowiem ustosunkowa si do tumaczenia zdania Perfect love is the Atonement [T-2.VI.7.8] jako Doskonaa mio jest Pokut? Mona by si tylko modli: Uchowaj nas Panie przed tak mioci. W jzyku polskim sowo Ziemia, uyte do nazwania planety, pisze si z duej litery. Jednak w oryginale dla przeciwstawienia Nieba pisanego z duej litery uywa si wyrazu ziemia pisanego z maej litery. W tumaczeniu utrzymano t zasad, by uzyska odpowiedni kontrast midzy tymi nazwami.

19
w swym sercu, poniewa wanie tym jest. Ci, ktrym przebaczono, staj si rodkami Pojednania. Napenieni duchem, odwzajemniaj si przebaczajc. Ci, ktrzy zostaj uwolnieni, musz poczy si w uwalnianiu swoich braci, gdy taki jest plan Pojednania. Cuda stanowi sposb, w jaki umysy, ktre su Duchowi witemu, jednocz si ze mn w imi zbawienia, czyli uwolnienia wszystkich Boych stworze. Ja jestem jedynym, ktry moe dokonywa cudw bez ogranicze, poniewa ja jestem Pojednaniem. Ty masz w Pojednaniu rol, jak ci podyktuj. Pytaj mnie, jakich cudw powiniene dokonywa. To oszczdza ci niepotrzebnego wysiku, poniewa bdziesz dziaa opierajc si na bezporednim porozumiewaniu si. Bezosobowa natura cudu jest jego niezbdnym skadnikiem, poniewa umoliwia mi pokierowanie jego zastosowaniem, a pod moim przewodnictwem cuda prowadz do bardzo osobistego dowiadczenia objawienia. Przewodnik nie kontroluje, lecz jedynie kieruje, zostawiajc twej decyzji podanie za nim. Nie wd nas na pokuszenie oznacza: Rozpoznajcie swe bdy i postanwcie je odrzuci, poprzez podanie za moim przewodnictwem. Bd nie moe w rzeczywistoci zagrozi prawdzie, ktra zawsze potrafi stawi mu opr. Tylko bd jest rzeczywicie podatny na zagroenia. Masz wolno ustanowienia swego krlestwa tam, gdzie uznasz to za stosowne, lecz waciwy wybr jest nieunikniony, jeeli pamitasz o tym:

Duch jest na zawsze w stanie aski. Twoj rzeczywistoci jest tylko duch. Dlatego jeste na zawsze w stanie aski.
Pojednanie pod tym wzgldem usuwa wszystkie bdy i w ten sposb wyrywa z korzeniami rdo lku. Ilekro dowiadczasz zapewnie Boga jako zagroenia, jest tak zawsze dlatego, e bronisz bdnie umiejscowionej lub ukierunkowanej lojalnoci. Kiedy dokonujesz projekcji tego na innych, wizisz ich, ale tylko w zakresie umacniania bdw, ktre ju popenili. To czyni ich podatnymi na znieksztacenia innych, poniewa znieksztacone jest ich postrzeganie samych siebie. Cudotwrca8 moe ich jedynie pobogosawi, a to usunie ich znieksztacenia i uwolni ich z wizienia. Reagujesz na to, co postrzegasz, a tak jak postrzegasz, tak te si bdziesz zachowywa. Zota Regua prosi ci, aby czyni innym to, co chciaby, aby tobie czynili. To oznacza, e postrzeganie obu stron musi by dokadne. Zota Regua to regua waciwego postpowania. Nie potrafisz postpowa waciwie, jeeli nie postrzegasz prawidowo. Poniewa ty i twj blini jestecie rwnymi czonkami jednej rodziny, tak jak siebie i jego postrzegasz, tak bdziesz sobie i jemu czyni. Powiniene zacz od dostrzeenia witoci w sobie, a potem skierowa sw uwag ku postrzeganiu witoci w innych. Cuda powstaj w umyle, ktry jest na nie gotowy. Bdc zjednoczonym, taki umys wychodzi do kadego, nawet bez uwiadomienia sobie tego przez samego cudotwrc. Bezosobowa natura cudw bierze si z tego, e samo Pojednanie stanowi jedno, jednoczc wszystkie stworzenia z ich Stwrc. Jako wyraz tego, czym naprawd jeste, cud wprawia umys w stan aski. Umys wita wtedy w naturalny sposb Gospodarza wewntrz i obcego z zewntrz. Kiedy wprowadzasz obcego do swego umysu, staje si on twoim bratem. To, e cud moe wywoa w twoich braciach skutki, ktrych moesz nie rozpozna, nie jest twoj spraw. Cud bdzie zawsze bogosawi ciebie. Cuda, o ktrych dokonanie nie jeste proszony, nie trac swej wartoci. One wci wyraaj twj wasny stan aski, ale ten aspekt cudu, ktry jest zwizany z jego dziaaniem, powinien by kontrolowany przeze mnie ze wzgldu na moj pen wiadomo caego planu. Bezosobowa natura umysu polegajcego na cudach zapewnia ci ask, lecz tylko ja jestem w stanie wiedzie, gdzie cuda mog by przydatne. Cuda s selektywne tylko w takim sensie, e s skierowane ku tym, ktrzy potrafi je dla siebie waciwie uy. Poniewa wskutek tego staje si nieuchronne, e bd oni rozprzestrzenia je na innych, tworzy si mocny acuch Pojednania. Jakkolwiek ta selektywno nie bierze pod uwag wielkoci samego cudu, poniewa koncepcja rozmiaru istnieje na paszczynie, ktra sama jest nieprawdziwa. Poniewa cud
8 W tumaczeniu uyto sowa cudotwrca, bo w jzyku polskim nie ma na to lepszego okrelenia. W tekcie oryginalnym wystpuje zwrot miracle worker, ktry mona by dosownie przetumaczy jako pracownik cudu. Zgodnie z treci Kursu cudw, cudotwrca tak naprawd nie tworzy cudu. On tylko daje to, co sam otrzyma.

20
ma na celu przywrcenie wiadomoci rzeczywistoci, to nie byby on uyteczny, gdyby by ograniczony przez prawa rzdzce bdem, ktry ma naprawi.

IV. Ucieczka z Ciemnoci


Ucieczka z ciemnoci wymaga dwch etapw: po pierwsze, rozpoznania, e ciemno nie moe nic ukry. Ten krok zwykle pociga za sob lk. Po drugie, rozpoznania, e nie ma niczego, co chcesz ukry, nawet jeliby mg. Ten krok prowadzi do ucieczki od lku. Kiedy jeste ju chtny, by nie ukrywa niczego, bdziesz nie tylko gotw przystpi do komunii duchowej, ale zrozumiesz take pokj i rado. wito nigdy nie moe by ukryta w ciemnoci, lecz w tej kwestii moesz si oszukiwa. To oszustwo sprawia, e stajesz si przeraony, poniewa uwiadamiasz sobie w swym sercu, e to jest oszustwo, ale podejmujesz olbrzymie wysiki, aby dowie jego prawdziwoci. Cud ustanawia rzeczywisto tam, gdzie jest jej miejsce. Rzeczywisto naley tylko do ducha, a cud potwierdza tylko prawd. W ten sposb rozwiewa iluzje o tobie i pozostawia ci w komunii ze sob i z Bogiem. Cud docza si do Pojednania przez powierzenie umysowi suby Duchowi witemu. To ustanawia waciw funkcj umysu i koryguje jego bdy, ktre s jedynie brakiem mioci. Twj umys moe by optany iluzjami, lecz duch jest wiecznie wolny. Jeeli umys postrzega bez mioci, postrzega on pust skorup i jest niewiadomy znajdujcego si w jej wntrzu ducha. Ale Pojednanie przywraca duchowi waciwe mu miejsce. Umys, ktry suy duchowi, jest niepodatny na zranienie. Ciemno jest brakiem wiata, tak jak grzech jest brakiem mioci. Sama w sobie nie ma adnych wyjtkowych waciwoci. Jest przykadem wiary w niedobr, ktra moe pocign za sob tylko bd. Prawda zawsze jest przepeniona obfitoci. Ci, ktrzy postrzegaj i przyznaj, e maj wszystko, nie maj adnego typu potrzeb. Celem Pojednania jest przywrci ci wszystko, lub raczej przywrci to twej wiadomoci. Dano ci wszystko, kiedy zostae stworzony, tak samo jak kademu innemu byo to dane. Pustka zrodzona z lku musi by zastpiona przez przebaczenie. To wanie znaczy biblijne stwierdzenie: Nie ma mierci i dlatego wanie mogem zademonstrowa, e mier nie istnieje. Przyszedem, aby wypeni prawo, tumaczc je na nowo. Samo prawo, jeeli jest waciwie rozumiane, proponuje jedynie ochron. To ci, ktrzy jeszcze nie przemienili swych umysw, wprowadzili do niego pojcie ognia piekielnego. Zapewniam ci, e bd wiadczy na rzecz kadego, kto mi na to pozwoli, i w stopniu, w jakim pozwoli. Twoje wiadectwo pokazuje twoj wiar i w ten sposb j umacnia. Ci, ktrzy wiadcz za mn, wyraaj poprzez swe cuda to, e odrzucili wiar w niedobr na rzecz wiary w obfito, ktra, jak nauczyli si, jest im waciwa.

V. Penia i Duch
Cud jest bardzo podobny do ciaa w tym, e oba s instrumentami uczcymi, sucymi do uatwienia osignicia stanu, w ktrym staj si niepotrzebne. Gdy zostaje osignity pierwotny stan ducha, ktry uywa bezporedniej komunikacji, ani ciao, ani cud nie su ju adnemu celowi. Dopki jednak wierzysz, e jeste w ciele, moesz wybiera midzy pozbawionymi mioci a cudownymi kanaami ekspresji. Moesz wytworzy jak pust skorup, lecz nie moesz w ogle niczego wyrazi. Moesz czeka, opnia, paraliowa siebie czy redukowa sw inwencj twrcz prawie do zera. Lecz nie moesz jej zniszczy. Moesz zniszczy swj rodek przekazu, ale nie swj potencja. Nie stworzye sam siebie. Gwn decyzj umysu polegajcego na cudach jest nie podlega dziaaniu czasu duej, ni jest to konieczne. Czas moe co marnowa, tak samo jak moe by marnowany. Dlatego te cudotwrca przyjmuje chtnie czynnik kontroli czasu. Rozpoznaje, e kade zaamanie czasu przyblia kadego do ostatecznego uwolnienia si od czasu, gdzie Syn i Ojciec s jednoci. Rwno nie oznacza rwnoci teraz. Gdy kady rozpozna, e ma wszystko, indywidualne wnoszenie wkadu w Synostwo nie bdzie ju potrzebne. Gdy Pojednanie zostanie ju ukoczone, wszystkie talenty bd wspdzielone przez wszystkich Synw Boga. Bg nie jest stronniczy. Wszystkie Jego dzieci otrzymuj ca Jego Mio, a wszystkie Jego dary s obficie rozdawane wszystkim jednakowo. Jeli nie staniecie si jak dzieci oznacza, e dopki w peni nie rozpoznasz swojej cakowitej zalenoci od Boga, nie moesz pozna prawdziwej mocy Syna w jego prawdziwym zwizku z Ojcem. Szczeglno czy wyjtkowo Synw Boych bierze si nie z odczenia, ale z doczenia. Wszyscy moi bracia s szczeglni, s wyjtkowi. Jeeli wierz, e s czegokolwiek

21
pozbawieni, ich postrzeganie staje si znieksztacone. Gdy tak si dzieje, caa rodzina Boa, czy Synostwo, jest osabione w swych zwizkach. Ostatecznie, kady czonek Boej rodziny musi do niej powrci. Cud nawouje go do powrotu, poniewa bogosawi go i oddaje mu cze, nawet jeli on byby nieobecny duchem. Z Boga si nie kpi to nie ostrzeenie, lecz zapewnienie. Kpiono by z Boga, gdyby ktremu z Jego stworze brakowao witoci. Stworzenie jest cakowite, a oznak jego cakowitoci jest wito. Cuda s afirmacjami Synostwa, ktre jest stanem cakowitego spenienia i obfitoci. Wszystko, co jest prawdziwe, jest wieczne i nie moe si zmieni czy zosta zmienione. Duch jest dlatego niezmienny, poniewa jest ju doskonay, ale umys moe wybra, czemu chce suy. Jedynym ograniczeniem naoonym na jego wybr jest to, e nie moe suy dwm panom. Jeeli umys wanie tak wybiera, moe wwczas sta si rodkiem, za pomoc ktrego duch stwarza zgodnie z tym, jak sam zosta stworzony. Jeeli dobrowolnie nie dokona tego wyboru, zachowuje swj potencja twrczy, lecz poddaje si kierowaniu raczej tyraskiemu ni Autorytatywnemu. W rezultacie tego ono go wizi, poniewa takie s metody dziaania tyranw. Przemiana wasnego umysu oznacza oddanie go do dyspozycji prawdziwego Autorytetu. Cud jest znakiem tego, e umys wybra, abym go prowadzi w subie Chrystusa. Obfito Chrystusowa jest naturalnym rezultatem postanowienia, aby poda za Nim. Wszystkie pytkie korzenie trzeba wyrwa, poniewa nie s dostatecznie gbokie, aby ci utrzyma. Zudzenie, e korzenie, ktre s pytkie, mona zapuci gbiej, tak aby trzymay, jest jednym z wypacze, na ktrym opiera si odwrotno Zotej Reguy. Gdy odrzuca si te faszywe podpory, rwnowaga jest chwilowo postrzegana jako chwiejna. Jednake nie ma nic mniej stabilnego, ni orientacja odwrcona do gry nogami. Ani te nic, co utrzymuje j odwrcon do gry nogami, nie moe sprzyja zwikszeniu stabilnoci.

VI. Iluzja Potrzeb


Ty, ktry chcesz pokoju, moesz go odnale tylko poprzez cakowite przebaczenie. Nikt nie przyswoi sobie adnej nauki, chyba e chce si jej nauczy i wierzy, e z jakiego powodu jej potrzebuje. Podczas gdy stworzeniu Boga nic nie brakuje, niedobr jest bardzo widoczny w tym, co ty wytworzye. Jest to faktycznie zasadnicza rnica midzy jednym a drugim. Brak sugeruje, e powodzioby ci si lepiej w stanie w jaki sposb rnym od tego, w ktrym jeste. Zanim nastpio oddzielenie, ktre jest waciwym terminem na okrelenie (biblijnego)9 upadku, niczego nie brakowao. Wtedy nie byo w ogle adnych potrzeb. Potrzeby pojawiaj si jedynie wwczas, gdy si czego pozbawiasz. Dziaasz zgodnie z okrelon hierarchi potrzeb, ktr ustanawiasz. Ta, z kolei, zaley od twojego postrzegania tego, czym jeste. Poczucie oddzielenia od Boga jest jedynym brakiem, jaki naprawd potrzebujesz uzupeni. To poczucie oddzielenia nigdy by si nie pojawio, gdyby nie znieksztaci swojego postrzegania prawdy i nie rozpocz z tego powodu postrzega siebie jako kogo, kto odczuwa brak. Idea hierarchii potrzeb pojawia si dlatego, e popeniwszy ten podstawowy bd, podzielie siebie na fragmenty, wyodrbniajc poziomy o rnych potrzebach. W miar jak si integrujesz, stajesz si jednym, co prowadzi do ujednolicenia twych potrzeb. Ujednolicone potrzeby prowadz do ujednoliconego dziaania, poniewa przynosz ze sob brak konfliktu. Idea hierarchii potrzeb, ktra powstaje z pierwotnego bdu polegajcego na przekonaniu, e mona by oddzielonym od Boga, wymaga korekty na swym wasnym poziomie, zanim bdzie mona w peni naprawi bd postrzegania poziomw. Nie moesz skutecznie postpowa, dopki dziaasz na rnych poziomach. Jednake dopki tak dziaasz, korekta musi by wprowadzana pionowo, od dou do gry. Jest tak dlatego, gdy mylisz, e yjesz w przestrzeni, gdzie takie koncepcje, jak gra czy d maj sens. Ostatecznie przestrze jest tak samo bez sensu, jak i czas. Jedno i drugie to tylko przekonania. Rzeczywistym celem tego wiata jest wykorzystanie go do korekty twojej niewiary. Sam nigdy nie zdoasz kontrolowa skutkw lku, poniewa wytworzye lk i wierzysz w to, co wytworzye. A zatem pod wzgldem nastawienia, chocia nie treci, przypominasz swego Stwrc, ktry ma doskona wiar w swe stworzenia, poniewa On je stworzy. Wiara przynosi akceptacj istnienia. Dlatego wanie moesz wierzy
9 Wszelkie sowa umieszczone w nawiasach okrgych, we wszystkich czciach kursu, pochodz od tumacza, ktry umieci tam pewne dodatkowe objanienia. Te uzupeniajce sowa mog uatwi zrozumienie treci kursu w miejscach, ktre mog si wydawa niejasne. Naley jednak pamita, e nie ma ich w oryginalnym tekcie i zostay przez tumacza dodane. Mona je wic przy czytaniu pomin.

22
w to, czego nikt inny nie uznaje za prawdziwe. Jest to prawdziwe dla ciebie, poniewa zostao przez ciebie wytworzone. Wszelkie aspekty lku s nieprawdziwe, poniewa nie istniej na poziomie tworzenia, a zatem nie istniej w ogle. W takim stopniu, w jakim jeste gotw podda swe wierzenia temu testowi, twoje postrzeganie zostaje skorygowane. W oddzielaniu faszu od prawdy, cud przebiega zgodnie z tym sowami:

Doskonaa mio usuwa lk. Jeeli istnieje lk, to nie ma doskonaej mioci.
Lecz:

Istnieje tylko doskonaa mio. Jeeli pojawia si lk, to wytwarza on stan, ktry nie istnieje.
Uwierz w to, a bdziesz wolny. Tylko Bg moe ustanowi takie rozwizanie i ta wiara jest Jego darem.

VII. Znieksztacenia Impulsw Skaniajcych do Czynienia Cudw


Twoje znieksztacone spostrzeenia wytwarzaj gst oson nad impulsami zachcajcymi do czynienia cudw, utrudniajc im dotarcie do twojej wiadomoci. Pomylenie tych impulsw z impulsami fizycznymi jest gwnym znieksztaceniem postrzegania. Impulsy fizyczne to bdnie skierowane impulsy do czynienia cudw. Wszelka prawdziwa przyjemno pochodzi z wypeniania Woli Boga. Jest tak dlatego, e niewypenianie jej jest zaprzeczeniem Jani10. Zaprzeczenie Jani przynosi zudzenia, podczas gdy naprawa bdu przynosi uwolnienie od niego. Nie oszukuj si wierzc, e moesz w pokoju nawizywa kontakt z Bogiem lub ze swymi brami za pomoc czego zewntrznego. Dzieci Boe, zostae stworzony, aby stwarza to co dobre, pikne i wite. Nie zapominaj o tym. Mio Boga przez krtk chwil musi by jeszcze wyraana jednemu ciau przez drugie ciao, poniewa widzenie duchowe11 jest jeszcze tak niewyrane. Moesz uy swojego ciaa najlepiej do tego, aby pomogo ci rozszerzy wasne postrzeganie tak, aby mg osign prawdziwe widzenie duchowe, ktrego oczy fizyczne nie potrafi. Uczenie si tej umiejtnoci jest jedynym prawdziwie uytecznym zastosowaniem ciaa. Fantazja (wymys, fikcja, wytwr wyobrani) to znieksztacona forma widzenia. Fantazje jakiegokolwiek rodzaju s znieksztaceniami, poniewa zawsze dotycz postrzegania wykrzywionego w stron nierzeczywistoci. Dziaania, ktre bior si z wypacze, s dosownie reakcjami tych, ktrzy nie wiedz, co czyni. Fantazja to prba kontrolowania rzeczywistoci zgodnie z faszywymi potrzebami. Jeeli wykrzywisz rzeczywisto w jakikolwiek sposb, bdziesz postrzega destrukcyjnie. Fantazje s rodkiem do wytwarzania faszywych skojarze, by potem prbowa z nich czerpa przyjemno. Mimo to, chocia
10 Pojcie jani byo rnie definiowane. wity Augustyn, ktry wprowadzi to sowo do filozofii, okrela nim pewno wasnego istnienia jestem, bo myl, wtpi, rozumiem, sdz. Kartezjusz uwaa, e skoro istniej myli, to musi istnie ten, kto myli, czyli ja, gosi zatem: Myl, wic jestem. Podobnie Immanuel Kant twierdzi, e ja jest mylcym podmiotem. Specyficzne pojmowanie jani gosili zwolennicy nauk Freuda. W Kursie cudw pojcie jani zdaje si zawiera w odpowiedzi na pytanie: Kim jestem? Kto tak naprawd jest mn? Kto jest podmiotem wszelkich zjawisk psychicznych, ktre we mnie zachodz? S dwie odpowiedzi na to pytanie. Pierwsz z nich jest odpowied, jakiej udziela ten wiat. Taka ja jest w tej ksice pisana z maej litery. Drugiej odpowiedzi udziela Duch wity i Ja, tak jak On j rozumie, jest pisana z duej litery. Mwic prociej, ja to powizany z ciaem twrego, z ktrym ego si utosamia, powstay z czci umysu, ktra si oddzielia od reszty i utworzony by zaj miejsce rzeczywistoci Boga. Natomiast Ja to pojcie duchowej natury, to Syn Boy, to Chrystus w nas, to rzeczywisto Boga. 11 W angielskim oryginale uyto tu sowa vision. Uycie w tumaczeniu wyrazu widzenie, wizja, wzrok, wyobraenie, a nawet objawienie, niczego nie wyjania i zastosowanie jednego z tych sw wymagaoby jego indywidualnego zdefiniowania i podania tej definicji w jakim doczonym sowniku. Z treci ksiki wynika, e nie chodzi tu o widzenie wzrokiem fizycznym, ale o siganie poza ten wiat, do Krainy Prawdy, ktra jest Krain Ducha. W przeciwiestwie do widzenia oczami ciaa, jakim posuguje si ego, jest to widzenie wewntrzne raczej, ni zewntrzne. Dlatego najlepszym tumaczeniem wydaje si zastosowanie okrele widzenie wzrokiem niefizycznym, widzenie duchowe czy wzrok duchowy, co rzecz od razu wyjania i nie wymaga dodatkowej egzegezy.

23
moesz postrzega faszywe skojarzenia, to nigdy nie moesz ich uczyni prawdziwymi, chyba e dla samego siebie. Wierzysz w to, co tworzysz. Jeeli ofiarujesz cuda, bdziesz rwnie mocny w wierze w cuda. Sia twego przekonania bdzie wtedy podtrzymywaa wiar przyjmujcego cud. Fantazje staj si zupenie niepotrzebne, gdy cakowicie satysfakcjonujca natura rzeczywistoci staje si widoczna zarwno dla dajcego, jak i przyjmujcego. Rzeczywisto zostaje utracona wskutek jej uzurpacji, ktra przynosi tyrani. Jak dugo cho jeden niewolnik stpa po ziemi, twoje uwolnienie nie jest cakowite. Cakowite przywrcenie peni Synostwa jest jedynym celem umysu nastawionego na cuda. Ten kurs polega na wiczeniu umysu. Kade uczenie si wymaga uwagi oraz studiowania na pewnym poziomie. Niektre pniejsze czci tego kursu opieraj si zbyt mocno na tych wczeniejszych czciach, aby nie wymagao to ich dokadnego przestudiowania. Bdziesz ich take potrzebowa do przygotowania si. Bez tego moesz sta si zbyt przeraony tym, co ma nastpi, aby uy tego konstruktywnie. Jednake w miar studiowania tych pocztkowych partii zaczniesz postrzega niektre z ich implikacji, ktre zostan pniej wzmocnione. Solidny fundament jest niezbdny z powodu pomylenia lku z respektem, o ktrym ju wspominaem i ktre czsto si wydarza. Powiedziaem, e respekt jest nieodpowiedni w odniesieniu do Synw Boga, gdy nie powiniene odczuwa respektu w obecnoci rwnych sobie. Jakkolwiek byo rwnie uwypuklone to, e respekt jest waciwy wobec twego Stwrcy. Starannie wyjaniem moj rol w Pojednaniu, nie wyolbrzymiajc jej ani nie pomniejszajc. Prbuj take czyni to samo z twoj rol. Podkrelaem, e respekt nie jest odpowiedni reakcj w stosunku do mnie z uwagi na waciw dla nas rwno. Niektre z dalszych krokw w tym kursie wymagaj jednak bardziej bezporedniego zblienia si do samego Boga. Byoby niemdrze rozpocz stawianie tych krokw bez starannego przygotowania, bo inaczej respekt zostanie pomylony z lkiem, a dowiadczenie bdzie bardziej traumatyczne ni uszczliwiajce. Uzdrowienie pochodzi w kocu od Boga. rodki, ktre temu su, s tobie starannie wyjaniane. Objawienie moe czasami ujawni tobie cel, lecz aby go osign, konieczne s te rodki.
Powrt do spisu treci

24

Rozdzia 2
ODDZIELENIE A POJEDNANIE
I. Pocztki Oddzielenia.
Rozprzestrzenianie12 si to podstawowa cecha Boga, ktr przekaza On Swemu Synowi. W akcie stworzenia, Bg powikszy Siebie i rozprzestrzeni na Swoje stworzenia i wypeni je t sam kochajc Wol tworzenia. Nie tylko zostae stworzony w peni, ale zostae take stworzony doskonaym. Nie ma w tobie pustki. Z powodu twego podobiestwa do swego Stwrcy sam jeste twrczy. adne dziecko Boga nie moe utraci tej zdolnoci, poniewa jest ona waciwa temu, czym ono jest, jednake moe ono uywa jej w niewaciwy sposb poprzez projekcj13. Ten niewaciwy uytek z rozprzestrzeniania, czyli projekcja, wystpuje wtedy, gdy wierzysz, e istnieje w tobie jaka pustka lub brak, i e moesz j wypeni swoimi wasnymi ideami zamiast prawd. Ten proces dotyczy nastpujcych aspektw twej wiary: Po pierwsze, wierzysz, e to, co stworzy Bg, twj wasny umys moe zmieni. Po drugie, wierzysz, e to, co doskonae, mona uczyni niedoskonaym lub pozbawionym czego. Po trzecie, wierzysz, e moesz znieksztaci stworzenia Boga, wcznie z tob. Po czwarte, wierzysz, e moesz stworzy sam siebie, i e kierowanie twoim wasnym tworzeniem naley do ciebie. Te wzajemnie powizane znieksztacenia przedstawiaj sob obraz tego, co tak naprawd wydarzyo si po oddzieleniu, czyli wtedy, gdy nastpio zboczenie z drogi w kierunku lku. Nic z tego nie istniao przed oddzieleniem, bo i te w rzeczywistoci nie istnieje obecnie. Wszystko, co Bg stworzy, jest podobne do Niego. Rozprzestrzenianie, ktrego podj si Bg, jest podobne do wewntrznej wietlistoci, ktr dzieci Ojca po Nim dziedzicz. Jej prawdziwe rdo jest wewntrzne. Jest to rwnie prawdziwe w odniesieniu do Syna, jak i Ojca. W tym sensie stwarzanie obejmuje sob zarwno stworzenie Syna przez Boga, jak i to, co stwarza Syn, gdy jego umys jest uzdrowiony. Wymaga to obdarzenia Syna przez Boga woln wol, poniewa wszystko, co stworzone z mioci, jest obficie rozdawane w jednym nieprzerwanym cigu, w ktrym wszystkie aspekty s tego samego rodzaju. Ogrd Edenu, czyli stan jaki istnia przed oddzieleniem, by stanem umysu, w ktrym nic nie byo potrzebne. Gdy Adam usysza kamstwa wa, usysza jedynie nieprawd. Nie musisz wci utrzymywa swojej wiary w to, co nieprawdziwe, chyba, e sam tak postanowisz. Wszystko to moe dosownie znikn w mgnieniu oka, poniewa jest to tylko bdne postrzeganie. To, co jest widziane w snach, wydaje si bardzo prawdziwe. Jednake Biblia stwierdza, e Adam zapad w gboki sen, i nie ma tam nigdzie wzmianki o jego obudzeniu. wiat nie dowiadczy jeszcze penego przebudzenia czy te odrodzenia. Takie odrodzenie jest
12 W oryginale Kursu cudw bardzo czsto uywane jest pojcie, ktre jest wyraane za pomoc czasownika to extend, lub poprzez rzeczownik extension. Jest ono tumaczone jako wyciganie, rozciganie, wyduanie, rozszerzanie, rozprzestrzenianie czy powikszanie, a nawet jako wzrost czy rozwj. Z uwagi na tak rozlege spektrum znacze tego sowa, trudno jest je zastpi jednym polskim wyrazem. Wikszo z nich, np. rozciganie, rozszerzanie, rozprzestrzenianie czy wzrost, moe kojarzy si z powikszaniem wymiarw, czyli z czasoprzestrzeni, a w rzeczywistoci to sowo nie odnosi si do wymiarw fizycznych. Moe lepiej byoby tu uy wyrazu powikszanie (liczba nie ma wymiarw, a mimo to mona j powikszy), a moe dobrym okreleniem byby te rozwj. W rzeczywistoci chodzi tu o to, e cech Boga (i wszystkich jego kreacji) jest nieustanne denie do czego wicej, ktre moe wyraa si na wszystkie moliwe sposoby, a wic w rozprzestrzenianiu, powikszaniu, wzrocie, rozwoju itp. W tumaczeniu przyjto umownie sowo rozprzestrzenianie, ale warto zapamita, e ma ono tu szersze znaczenie, wyraone przez wszystkie podane tu jego polskie odpowiedniki i odnoszce si nie tyle do wiata fizycznego, co przede wszystkim do wiata myli. 13 Sowo projekcja jest znane w psychologii. Jest to to rzutowanie wasnych, bdnych mniema, pragnie, uczu i skonnoci na wiat zewntrzny i przypisywanie innym wasnych motyww dziaania, myli, postaw, tendencji. Tym sowem psychologia okrela rwnie oskaranie innych o wasne, wystpujce u siebie negatywne cechy charakteru, motywy dziaania, postawy i uczucia. Projekcj jest rwnie widzenie w innych tego, czego nie dostrzega si w sobie. W ten sposb prawda o rzeczywistoci jest zastpowana wymysami na jej temat. Wynikiem projekcji jest zamknicie si w skorupie zudze i bdnych przekona, ktre uniemoliwia widzenie tego co jest, takim jakim jest. W Kursie cudw sowo projekcja ma zdaje si jeszcze szersze znaczenie. Oznacza ona tu wytwarzanie iluzorycznej, wirtualnej rzeczywistoci poprzez rzutowanie swoich myli na wiat zewntrzny, a nastpnie postrzeganie ich jako rzeczywistoci zewntrznej, bez uwiadomienia sobie faktu, e to tylko zudzenia.

25
niemoliwe, dopki wci dokonujesz projekcji lub tworzysz w sposb niewaciwy. Jednake nadal moesz rozprzestrzenia, tak jak Bg rozprzestrzeni na ciebie Swego Ducha. W rzeczywistoci jest to twj jedyny wybr, poniewa wolna wola zostaa ci dana dla twej radoci stwarzania tego, co doskonae. Wszelki lk daje si ostatecznie sprowadzi do podstawowego bdu postrzegania, e masz zdolno przywaszczenia sobie mocy Boga. Oczywicie nie masz takiej zdolnoci ani te nie nigdy tego zrobi nie potrafie. To stanowi prawdziw podstaw twojej ucieczki od lku. Ucieczka nastpuje poprzez twoje przyjcie Pojednania, ktre umoliwia ci uwiadomienie sobie, e twoje bdy w rzeczywistoci nigdy nie zostay popenione. Adam mg dowiadczy koszmarw dopiero po tym, jak zapad w gboki sen. Jeeli kto ni przeraajcy sen i nagle zostaje zapalone wiato, moe on pocztkowo wzi to wiato za cz swego snu i ba si go. Jednake gdy si budzi, zaczyna prawidowo postrzega to wiato jako uwolnienie od snu, ktrego ju duej nie uznaje za prawdziwy. To uwolnienie nie zaley od iluzji. Wiedza, ktra owieca, nie tylko wyzwala ci, ale take wyranie ci pokazuje, e jeste wolny. Wszystkie kamstwa, w ktre moesz wierzy, nie dotycz cudu, ktry moe uzdrowi kade z nich z rwn atwoci. Cud nie czyni adnych rozrnie midzy bdami postrzegania. Zajmuje si on jedynie rozrnieniem midzy prawd z jednej strony, a bdem z drugiej. Niektre cuda mog wydawa si wiksze ni inne. Ale pamitaj o pierwszej zasadzie tego kursu: nie ma adnych stopni trudnoci w cudach. W rzeczywistoci nie maj na ciebie adnego wpywu jakiekolwiek wyrazy braku mioci. I to wyraane przez ciebie lub innych, przez ciebie wobec innych bd przez innych wobec ciebie. Pokj to atrybut w tobie. Nie moesz go znale na zewntrz. Choroba jest jak form zewntrznych poszukiwa. Zdrowie to wewntrzny pokj. Umoliwia ci on pozostanie nieporuszonym brakiem mioci z zewntrz, oraz zdolnym, poprzez tw akceptacj cudw, do korekty stanu wywodzcego si z braku mioci w innych.

II. Pojednanie jako Obrona.


Moesz zrobi wszystko o co ci poprosz. Prosiem ci, aby czyni cuda i wyjaniem, e cuda s naturalne, naprawcze, uzdrawiajce i powszechne. Nie ma takiej rzeczy, ktrej nie mogyby dokona, ale nie da si ich czyni w duchu zwtpienia czy strachu14. Gdy si czego boisz, wwczas uznajesz, e to, czego si obawiasz, ma moc, by ci zrani. Pamitaj, e gdzie jest serce twoje, tam rwnie jest twj skarb. Wierzysz w to, co cenisz. Jeli si boisz, to znaczy, e twoja ocena jest niewaciwa. Twoje rozumienie w sposb nieunikniony doprowadzi do bdnej oceny, a obdarzajc wszystkie myli jednakow moc, nieuchronnie zniszczy pokj. Oto dlaczego Biblia mwi o pokoju Boym, ktry wykracza poza zdolno zrozumienia. Ten pokj nie moe by naruszony przez jakiekolwiek bdy. Zaprzecza on moliwoci oddziaywania na ciebie tego, co nie pochodzi od Boga. Jest to waciwe uycie zaprzeczenia. Nie jest ono tu uyte po to, by co ukry, lecz by naprawi bd. Sprowadza ono wszelki bd do wiata, a poniewa bd i ciemno s tym samym, zatem naprawia ono bd automatycznie. Prawdziwe zaprzeczenie jest potnym rodkiem ochronnym. Moesz i powiniene zaprzeczy jakiemukolwiek przekonaniu, e bd moe ci zrani. Ten rodzaj zaprzeczenia nie jest ukrywaniem, ale napraw. Od niego zaley zdrowie twojego umysu. Zaprzeczenie bdowi jest siln obron prawdy, natomiast zaprzeczenie prawdzie przynosi bdne stwarzanie, czyli projekcje ego. W subie zdrowego umysu15 zaprzeczenie bdowi uwalnia umys i przywraca wolno woli. Gdy wola jest rzeczywicie wolna, nie moe bdnie stwarza, poniewa uznaje ona jedynie istnienie prawdy. Moesz broni tak samo prawdy jak i bdu. Te moliwe sposoby obrony staj si atwiejsze do zrozumienia, gdy zostaje mocno ustanowiona warto celu. Istotnym pytaniem jest to, czemu ten cel ma suy. Kady broni swego skarbu i bdzie to robi automatycznie. Dlatego prawdziwe pytania s takie: co
14 Jak ju wyjaniano poprzednio, uyte tu w tekcie angielskim sowo fear tumaczy si jako strach, lk, obaw, boja, przeraenie. Niektre szkoy psychologiczne czyni rozrnienia midzy np. strachem czy lkiem, zawajc ich znaczenia. Lk jest niekiedy uwaany za strach nieracjonalny, spowodowany wyimaginowanym lub nawet w ogle nie uwiadomionym zagroeniem, ktry moe mie rne stopnie nasilenia, od niewielkiego niepokoju do wielkiej paniki. W Kursie cudw rozrnianie pomidzy strachem i lkiem nie ma sensu, bo zgodnie z goszonymi w nim naukami, rdem wszystkich tego typu uczu jest to, co nierzeczywiste. W tym tumaczeniu uywa si sw strach i lk zamiennie, traktujc je jako synonimy. 15 W oryginale jest tu uyte okrelenie right mind, co dosownie mona by przetumaczy, jako waciwy (dobry, suszny) umys. Jest to ta cz umysu, ktra nie jest kierowana przez ego, dlatego taki umys mona nazwa zdrowym, w przeciwiestwie do chorej, opanowanej przez ego i ogarnitej szalestwem czci umysu, okrelonej w Kursie cudw sowami wrong mind.

26
jest twoim skarbem i jak bardzo jeste do niego przywizany? Kiedy ju nauczysz si uwzgldnia te pytania i odnosi je do wszystkich swoich dziaa, nie bdzie dla ciebie trudne rozpoznanie rodkw sucych osigniciu celu. rodki te s zawsze dostpne, gdy tylko o nie poprosisz. Moesz jednake zaoszczdzi czasu, jeli nie bdziesz nadmiernie odwleka tego kroku. Waciwe skupienie uwagi skrci ten czas niezmiernie. Pojednanie jest jedynym rodkiem obronnym, ktrego nie mona uy w sposb destrukcyjny, poniewa nie jest ono rodkiem wytworzonym przez ciebie. W rzeczywistoci zasada Pojednania istniaa duo wczeniej, ni zaczo si Pojednanie. Zasad t bya mio, a Pojednanie byo aktem mioci. Przed oddzieleniem nie byy konieczne czyny i dziaania, poniewa nie istniaa wiara w czas i przestrze. Dopiero po oddzieleniu zostao zaplanowane Pojednanie oraz warunki niezbdne do jego wypenienia. Wtedy staa si potrzebna obrona tak wspaniaa, e nie mona jej byo niewaciwie uy, cho mona j byo odrzuci. Odrzucenie nie mogo jednake przemieni jej w bro suc do ataku, co jest cech charakterystyczn innych rodkw obronnych. Pojednanie staje si zatem jedyn obron, ktra nie jest mieczem obosiecznym. Moe tylko uzdrawia. Pojednanie zostao wbudowane w wiar w czasoprzestrze, aby ograniczy sam potrzeb tej wiary i ostatecznie zakoczy nauk. Pojednanie jest ostatni lekcj. Sama nauka, podobnie jak sale szkolne, w ktrych si odbywa, jest tymczasowa. Zdolno uczenia si nie ma adnej wartoci, gdy zmiana nie jest ju duej potrzebna. Ci, ktrzy s wiecznie twrczy, nie maj nic do nauczenia si. Moesz uczy si ulepsza swoje postrzeganie i stawa si coraz lepszym uczniem. To doprowadzi ci do coraz wikszej harmonii z Synostwem; jednak Synostwo samo w sobie jest doskona Kreacj, a doskonao nie podlega stopniowaniu. Tylko dopki istnieje wiara w rnice, uczenie si ma jaki sens. Ewolucja jest procesem, w ktrym wydajesz si poda od jednego stopnia do nastpnego. Kroczc naprzd korygujesz swe poprzednie bdne kroki. Ten proces w rzeczywistoci jest niemoliwy do zrozumienia w kategoriach czasu, poniewa powracasz, kiedy posuwasz si do przodu. Pojednanie jest rodkiem, dziki ktremu moesz uwolni si od przeszoci, w miar jak podasz naprzd. Usuwa ono twoje przesze bdy czynic je nieistotnymi dla ciebie, aby mg utrzymywa odrabianie swej przeszoci bez posuwania si do twego powrotu. W tym sensie Pojednanie zaoszczdza czasu, ale podobnie jak cud, suy mu, ale nie obala go. Tak dugo, jak istnieje potrzeba Pojednania, istnieje potrzeba czasu. Lecz Pojednanie, ktre stanowi plan kompletny, posiada unikalny zwizek z czasem. Dopki Pojednanie nie jest zakoczone, jego rne etapy bd przebiega w czasie, lecz cakowite Pojednanie stoi na kocu czasu. W tym (kocowym) momencie czasu zosta zbudowany most powrotny. Pojednanie jest cakowitym zaangaowaniem. By moe cigle mylisz, e jest ono zwizane ze strat, co stanowi bd, ktry wszyscy oddzieleni Synowie Boga popeniaj w taki czy inny sposb. Jest bardzo trudno uwierzy, e obrona, ktra nie atakuje, jest najlepsz obron. Takie jest wanie znaczenie stwierdzenia, e: cisi posid ziemi. Dosownie zajm j z powodu swej siy. Bro obosieczna jest ze swej natury saba dokadnie dlatego, e ma dwa ostrza i moe zosta zupenie nieoczekiwanie obrcona przeciwko tobie. Tej moliwoci nie da si kontrolowa, chyba e przez cuda. Cud przemienia obron, jak stanowi Pojednanie, w twj prawdziwy rodek ochronny, i w miar jak zaczynasz si czu coraz bardziej bezpieczny, korzystasz ze swego wrodzonego talentu ochraniania innych wiedzc, e jeste zarwno bratem, jak i Synem.

III. Boy Otarz


Pojednanie moe zosta przyjte do twojego wntrza tylko poprzez wyzwolenie wewntrznego wiata. Od czasu oddzielenia rodki obronne byy uywane niemal wycznie przeciwko Pojednaniu, utrzymujc w ten sposb oddzielenie. Jest to powszechnie uznawane za potrzeb ochrony ciaa. Wiele cielesnych fantazji, ktrymi zajmuj si umysy, powstaje z wypaczonego przekonania, e ciao moe by uyte jako rodek do osignicia pojednania. Postrzeganie ciaa jako wityni jest jedynie pierwszym krokiem w naprawie tego wypaczenia, poniewa zmienia tylko jego cz. Ono niewtpliwie prowadzi do rozpoznania, e Pojednanie w kategoriach fizycznych jest niemoliwe. Nastpny krok prowadzi do uwiadomienia sobie, e witynia w ogle nie jest adn budowl. Jej prawdziwa wito znajduje si na wewntrznym otarzu, wok ktrego ta budowla jest postawiona. Podkrelanie pikna budowli wskazuje na lk przed Pojednaniem oraz na niech przed dotarciem do samego otarza. Rzeczywiste pikno tej wityni nie moe by dostrzeone oczami ciaa. Z drugiej strony wzrok duchowy w ogle nie moe widzie budowli, poniewa jest widzeniem doskonaym. Widzi on jednak otarz z doskona wyrazistoci.

27
Dla uzyskania penej skutecznoci Pojednanie jest zoone w centrum wewntrznego otarza, gdzie niweczy oddzielenie i przywraca peni umysu. Przed oddzieleniem umys by niepodatny na strach, poniewa strach nie istnia. Zarwno oddzielenie, jak i lk s bdnymi wytworami, ktre musz zosta usunite, aby mona byo odbudowa wityni i otworzy otarz na przyjcie Pojednania. To uzdrawia oddzielenie poprzez umieszczenie w tobie jedynego skutecznego rodka obronnego przeciwko wszystkim mylom o oddzieleniu oraz uczynienie ci cakowicie niewraliwym (na te myli). Akceptacja Pojednania przez kadego jest tylko spraw czasu. To moe wydawa si przeczy wolnej woli z powodu nieuchronnoci kocowej decyzji, ale tak nie jest. Moesz spraw odwleka i jeste zdolny do wielkiego ocigania si, ale nie jeste w stanie cakowicie odstpi od twego Stwrcy, ktry ustanawia granice twej zdolnoci do bdnego stwarzania. Uwiziona wola rodzi sytuacj, ktra, w skrajnym przypadku, staje si cakowicie nie do zniesienia. Tolerancja na bl moe by wysoka, ale nie jest ograniczona. Ostatecznie kady zaczyna rozpoznawa, jakkolwiek niewyranie, e musi by jaka lepsza droga. Gdy zaczyna si on w tym rozpoznaniu coraz mocniej utwierdza, staje si ono punktem zwrotnym. To ostatecznie budzi ponownie widzenie duchowe, osabiajc rwnoczenie poleganie na wzroku fizycznym. Naprzemienne poleganie na dwch poziomach percepcji jest zwykle dowiadczane jako konflikt, ktry moe sta si bardzo ostry. Ale jego wynik jest tak pewny jak Bg. Duchowe widzenie nie moe dosownie widzie bdu i tylko szuka Pojednania. Zmierza do anulowania wszystkich rozwiza proponowanych przez oczy fizyczne. Duchowe widzenie patrzy do rodka i rozpoznaje natychmiast, e otarz zosta zbezczeszczony i wymaga naprawy oraz ochrony. Doskonale wiadome tego, jakie s waciwe rodki obronne, pomija wszystkie inne, spogldajc poza bdy w kierunku prawdy. Z powodu siy duchowego widzenia, skania ono umys do tego, by mu suy. To przywraca umysowi moc i czyni go coraz mniej zdolnym do tolerowania opnienia, bo umys zaczyna sobie uwiadamia, e to tylko przysparza niepotrzebnego blu. W rezultacie umys staje si coraz bardziej wraliwy na to, co kiedy uwaa za bardzo niewielkie oddziaywanie, drobn niewygod czy niewielkie pogorszenie samopoczucia. Dzieci Boga maj prawo do penej wygody i doskonaego samopoczucia, ktre wypywa z doskonaego zaufania. Dopki tego nie osign, marnuj si i marnuj sw prawdziw moc twrcz na bezuytecznych prbach poprawienia sobie samopoczucia za pomoc niewaciwych rodkw. Ale prawdziwe rodki s ju dostarczone i ich zastosowanie nie wymaga w ogle adnego wysiku z ich strony. Pojednanie jest tylko darem, ktry jest godny by zoy go na otarzu Boga, ze wzgldu na warto samego otarza. Zosta on stworzony doskonaym i jest w peni godny przyjcia doskonaoci. Bg i Jego stworzenia cakowicie zale od Siebie. On zaley od nich, poniewa stworzy ich doskonaymi. Da im Swj pokj, aby nie mona byo nimi wstrzsn ani ich oszuka. Kiedykolwiek si boisz, jeste oszukiwany i twj umys nie moe suy Duchowi witemu. To czyni ci godnym, bo pozbawia ci chleba powszedniego. Bg jest samotny bez Swoich Synw, a oni s samotni be Niego. Musz si nauczy patrzy na ten wiat jako na rodek uzdrowienia oddzielenia. Pojednanie jest gwarancj, e w kocu odnios sukces.

IV. Uzdrowienie jako Uwolnienie od Lku.


Kadziemy teraz nacisk na uzdrowienie. Cud jest rodkiem, Pojednanie jest zasad, a uzdrowienie jest rezultatem. Uywanie okrelenia cud uzdrowienia jest niewaciwym czeniem dwch aspektw rzeczywistoci. Uzdrowienie nie jest cudem. Pojednanie, lub kocowy cud, jest lekarstwem, a okrelony typ uzdrowienia jest jego skutkiem. Rodzaj bdu, do ktrego zastosowane jest Pojednanie, nie ma znaczenia. Wszelkie uzdrowienie jest w gruncie rzeczy uwolnieniem od lku. Aby podj si uzdrowienia, sam nie moesz by przestraszony. Nie rozumiesz uzdrowienia z powodu wasnego strachu. Gwnym krokiem w planie Pojednania jest usunicie bdu na wszystkich poziomach. Choroba, czy te nieuzdrowiony umys16 jest wynikiem pomieszania poziomw, poniewa zawsze pociga za sob wiar, e to, co jest nie w porzdku na jednym poziomie, moe niekorzystnie wpywa na inny poziom. Okrelalimy cuda jako rodki korekcji tego popltania poziomw, poniewa wszystkie bdy musz by
16 W tekcie oryginalnym wystpuje w tym miejscu zwrot: not-right-mindedness. Jest to cz umysu oddzielona od Boga, ktra zawiera ego. To tu powstay pojcia grzechu, winy, strachu i ataku. Jest to w istocie nieuzdrowiona cz umysu. Jej przeciwiestwem jest right-mindedness - cz umysu poczona z Duchem witym.

28
naprawione na tym poziomie, na ktrym zostay popenione. Tylko umys jest zdolny do bdw. Ciao moe bdnie czyni tylko wtedy, gdy reaguje na niewaciw myl. Ciao nie moe stwarza i wiara, e moe to czyni jest podstawowym bdem wywoujcym wszystkie objawy fizyczne. Choroba ciaa fizycznego przedstawia sob wiar w magi. Znieksztacenia, ktre wytworzya magia, opieraj si na wierze, e istnieje jaka zdolno twrcza, nad ktr umys nie panuje i ktrej nie moe kontrolowa. Ten bd moe przybiera dwie formy; mona wierzy, e umys moe bdne stwarza w ciele, albo e ciao moe bdnie stwarza w umyle. Dopiero gdy zostanie zrozumiane, e umys, jedyny poziom stwarzania, nie moe stwarza poza sob, wtedy nie moe wystpi aden rodzaj tej pomyki. Tylko umys moe stwarza, poniewa duch zosta ju stworzony, a ciao jest dla umysu narzdziem uczcym, pomoc naukow w nauce. Pomoce naukowe nie s same w sobie lekcjami. Ich celem jest tylko uatwianie nauczania. Pomoc naukowa le uyta moe w najgorszym razie nie uatwi nauki. Ona nie ma w sobie mocy by wprowadzi do nauki rzeczywiste bdy. Ciao, jeli jest waciwie pojmowane, wspdzieli niepodatno Pojednania na obosieczne zastosowania17. Nie jest tak dlatego, e ciao jest cudem, ale dlatego, e jest ono z natury niepodatne na bdn interpretacj. Ciao jest tylko czci twego dowiadczenia w wiecie fizycznym. Jego zdolnoci mog i czsto s przeceniane. Jednak jest prawie niemoliwe zaprzeczy jego istnieniu w tym wiecie. Ci, ktrzy tak czyni, angauj si w wyjtkowo bezwartociow form zaprzeczenia. Okrelenie bezwartociowa sugeruje tu tylko, e nie trzeba chroni umysu poprzez zaprzeczanie temu co (w nim jest) nieodpowiedzialne18. Jeeli kto zaprzecza temu niefortunnemu aspektowi mocy umysu, zaprzecza rwnie samej mocy. Wszystkie materialne rodki, ktre akceptujesz jako lekarstwa na choroby ciaa, s ponownym ustanowieniem zasad magicznych. Jest to pierwszy krok do wiary, e ciao stwarza swoje wasne choroby. Drugim bdnym krokiem jest prba uzdrawiania ciaa poprzez nietwrcze rodki. Jednak z tego nie wynika, e uycie takich rodkw do celw naprawczych jest ze. Czasami choroba angauje umys wystarczajco mocno, sprawiajc, e dana osoba jest tymczasowo niedostpna dla Pojednania. W tym przypadku moe okaza si czym mdrym kompromisowe podejcie do umysu i ciaa, zgodnie z ktrym tymczasowo akceptuje si wiar w uzdrowienie za pomoc jakiego rodka zewntrznego. Jest tak dlatego, e ostatni rzecz, ktra mogaby pomc tym, ktrzy bdnie myl bo ich umys jest nieuzdrowiony19 czyli chorym, jest powikszanie ich strachu. Oni s ju osabieni strachem. Jeli s przedwczenie wystawieni na dziaanie cudu, mog wpa w panik. Jest cakiem prawdopodobne, e moe si to wydarzy, gdy odwrcone do gry nogami postrzeganie wzbudzio wiar, i cuda s przeraajce. Warto Pojednania nie tkwi w sposobie, w jakim jest ono wyraane. W rzeczywistoci, jeli jest ono prawdziwie uyte, wyrazi si niewtpliwie w sposb najbardziej pomocny dla tego, ktry je przyjmuje. To znaczy, e cud, aby by w peni skutecznym, musi by wyraony w jzyku, ktry jego odbiorca moe zrozumie bez lku. To niekoniecznie znaczy, e komunikacja musi si odbywa na najwyszym poziomie, do jakiego odbiorca cudu jest zdolny. Jednak to znaczy, e jest to najwyszy poziom porozumiewania si, do jakiego jest on zdolny teraz. Celem cudu jest podwyszy poziom porozumiewania si, a nie obniy go poprzez powikszanie lku.

V. Funkcja Cudotwrcy
Zanim cudotwrcy bd gotowi podj si swej funkcji na tym wiecie, jest niezbdne, by w peni zrozumieli, na czym polega lk przed uwolnieniem. W przeciwnym razie mog oni bezwiednie popiera wiar, e uwolnienie jest uwizieniem, a jest to wiara ju bardzo rozpowszechniona. To bdne pojmowanie bierze si z kolei z przekonania, e krzywd mona wyrzdzi tylko ciau. U podstaw tego wszystkiego tkwi obawa, e umys moe sam siebie zrani. aden z tych bdw nie ma w gruncie rzeczy znaczenia, poniewa bdne twory umysu naprawd nie istniej. Rozpoznanie tego jest duo lepszym rodkiem ochronnym ni jakakolwiek posta pomieszania poziomw, poniewa wprowadza korekcj na tym samym poziomie, na ktrym wystpuje bd. Jest istotne by pamita, e tylko umys moe stwarza, a korekcja dokonuje si na poziomie myli. Aby wzmocni poprzednie stwierdzenie, naley podkreli, e duch jest ju doskonay, a zatem nie wymaga korekcji. Ciao faktycznie nie istnieje, chyba e tylko jako pomoc w nauce dla umysu,
17 Miecz obosieczny jest zaostrzony po obu stronach i w zwizku z tym moe by rwnie niebezpieczny dla tego, kto go uywa. 18 W angielskim tekcie rdowym jest tu sowo the unmindful. Inne moliwe znaczenia pasujce do kontekstu to niepomne, beztroskie lub niezwaajce (na co). 19 W oryginale jest tu okrelenie non-right-minded.

29
jako instrument uczcy. Ta pomoc naukowa nie jest podatna na wasne bdy, poniewa nie moe tworzy. Jest zatem rzecz oczywist, e nakanianie umysu, by porzuci swe bdne wytwory, jest jedynym zastosowaniem zdolnoci twrczych, ktre jest naprawd sensowne. Magia jest bezmylnym lub nietwrczym uyciem umysu. Leki fizyczne stanowi formy zakl, ale jeli obawiasz si uywania umysu do uzdrowienia, nie powiniene prbowa tego robi. Ten istotny fakt, e si boisz, sprawia, e twj umys staje si podatny na bdne tworzenie. Ewentualne uzdrowienie, jakie mogoby nastpi, prawdopodobnie bdnie wtedy zrozumiesz, a poniewa egocentryzm i lk zwykle wystpuj razem, moesz by niezdolny do przyjcia prawdziwego rda uzdrowienia. W takich warunkach jest dla ciebie bezpieczniej tymczasowo polega na leczeniu za pomoc fizycznych rodkw, poniewa nie moesz ich bdnie uzna za swoje wasne wytwory. Dopki utrzymuje si twe poczucie saboci, nie powiniene prbowa czyni cudw. Mwiem ju, e cuda s wyrazem umysu nastawionego na cuda, a umys nastawiony na cuda jest zdrowym umysem20. Zdrowi na umyle ani nie wychwalaj, ani te nie deprecjonuj umysu cudotwrcy czy te umysu tego, kto cud przyjmuje. Jednak cud, jako korekcja, nie oczekuje zdrowia umysu od odbiorcy cudu. W rzeczywistoci jego celem jest przywrci mu zdrowy umys. Jakkolwiek jest spraw zasadnicz, by cudotwrca mia zdrowy umys, chociaby przelotnie, bo w przeciwnym razie nie bdzie on zdolny do przywrcenia zdrowia umysu komukolwiek innemu. Uzdrowiciel, ktry polega na wasnej gotowoci, zagraa wasnemu rozumieniu (uzdrowienia). Jeste w peni bezpieczny, dopki nie jeste zupenie zainteresowany wasn gotowoci, ale konsekwentnie obdarzasz mnie zaufaniem. Jeli twoje cudotwrcze skonnoci nie funkcjonuj prawidowo, jest tak zawsze dlatego, e strach wtargn i wprowadzi zakcenia do twego zdrowego umysu i odwrci go do gry nogami. Wszystkie formy nieuzdrowionego umysu s wynikiem odmowy przyjcia dla siebie Pojednania. Jeli je przyjmiesz, wtedy jeste zdolny rozpozna, e ci, ktrzy potrzebuj uzdrowienia, to s po prostu ci, ktrzy nie uwiadomili sobie, e uzdrowieniem jest uzdrowiony umys. Jedynym obowizkiem cudotwrcy jest przyj dla siebie Pojednanie. To znaczy, e rozpoznajesz, i umys jest jedynym poziomem twrczym i e wszystkie jego bdy s uzdrowione przez Pojednanie. Gdy tylko to zaakceptujesz, twj umys moe ju tylko uzdrawia. Odmawiajc umysowi jakichkolwiek niszczycielskich zdolnoci i przywracajc mu czyst, konstruktywn moc, jeste w stanie likwidowa pomieszanie poziomw u innych. Moesz wtedy przekaza im prawd, e ich umysy s tak samo konstruktywne i ich bdne wytwory nie mog im zaszkodzi. Poprzez stwierdzenie tego uwalniasz umys od skonnoci do przeceniania wasnego instrumentu uczcego (czyli ciaa) i przywracasz umysowi jego prawdziw pozycj jako ucznia. Naley ponownie podkreli, e ciao nie uczy si, ani te nie stwarza. Jako pomoc naukowa tylko poda za uczniem, lecz jeli zostanie bdnie obdarzone wasn inicjatyw, staje si wielk przeszkod dla nauki, ktr powinno uatwia. Tylko umys jest zdolny do owiecenia. Duch jest ju owiecony, a ciao samo w sobie jest zbyt gste a przez to niepojtne 21. Umys moe jednak przynie ciau swe owiecenie poprzez rozpoznanie, e ono nie jest uczniem, a zatem nie jest zdolne do nauki. Umys moe te atwo sobie podporzdkowa ciao, kiedy nauczy si spoglda poza nie, w kierunku wiata. Nauka naprawcza, korygujca zawsze rozpoczyna si od przebudzenia ducha i odwrcenia si od wiary we wzrok fizyczny. To czsto pociga za sob strach, poniewa obawiasz si tego, co twj wzrok duchowy ci pokae. Poprzednio mwiem, e Duch wity nie moe postrzega bdu i jest zdolny tylko do spojrzenia poza bd dla obrony Pojednania. Jest niewtpliwe, e moe to wywoywa pewien dyskomfort, jednak niewygoda czy ze samopoczucie nie jest kocowym rezultatem postrzegania. Gdy pozwoli si Duchowi witemu spojrze na zbezczeszczenie otarza, on take natychmiast spoglda w kierunku Pojednania. Nic, co On postrzega, nie moe wzbudza strachu. Wszystko, co powstaje ze wiadomoci duchowej, jest po prostu kierowane w stron korekcji. Dyskomfort pojawia si tylko dlatego, aby wywoa w wiadomoci potrzeb korekcji. Na koniec, niech do jednoznacznego uznania, e uzdrowienie jest konieczne, wywouje lk. To, co
20 W tekcie rdowym uywa si tu okrelenia right-mindedness, ktre oznacza t zdrow cz umysu, przebaczajc i poczon z Duchem witym, ktra jest przeciwiestwem drugiej czci umysu, wrong-mindedness, zawierajcej ego. 21 W oryginale jest tu zwrot the body in itself is too dense. Sowo dense moe oznacza zarwno gsty jak i niepojtny, tpy W tym przypadku oba te znaczenia mog mie zastosowane, poniewa z jednej strony materia, z jakiej jest zbudowane ciao, jest gsta w porwnaniu tworzywem umysu czy duszy, a z drugiej strony ciao jest raczej tpym, bezrozumnym wytworem, ktremu ego nadao nadmierne znaczenie.

30
widz oczy fizyczne, nie zapewnia adnej korekty, bowiem aden rodek postrzegany fizycznie nie moe naprawi bdu. Tak dugo, jak wierzysz w to, co pokazuj ci fizyczne oczy, twoje usiowania dokonywania korekcji bd bdnie kierowane. Prawdziwe widzenie duchowe jest przysonite, poniewa nie jeste w stanie znie widoku zbezczeszczonego wasnego otarza. Ale poniewa ten otarz zosta sprofanowany, twj stan staje si podwjnie niebezpieczny, jeli tego nie spostrzeesz. Uzdrawianie jest zdolnoci, ktra rozwina si dopiero po oddzieleniu, poniewa przedtem nie bya potrzebna. Podobnie jak wszystkie aspekty wiary w przestrze i czas, uzdrawianie jest czym tymczasowym. Chocia, tak dugo, jak czas istnieje, uzdrawianie jest potrzebne jako rodek ochronny. Dzieje si tak dlatego, e uzdrawianie opiera si na miosierdziu22, a miosierdzie jest sposobem postrzegania doskonaoci w innym, nawet jeli nie postrzega si jej w samym sobie. Wikszo wzniosych poj, do ktrych uywania jeste teraz zdolny, jest zalena od czasu. Miosierdzie jest tak naprawd sabszym odzwierciedleniem duo potniejszej mioci wszechogarniajcej, ktra jest ponad wszelk postaci miosierdzia, jak moesz sobie na razie wyobrazi. Miosierdzie jest niezbdne dla zdrowia umysu, w tym ograniczonym sensie, w jakim moe by teraz osignite. Miosierdzie jest sposobem patrzenia na drugiego, jak gdyby wykroczy on ju znacznie poza swoje osignicia w czasie. Poniewa jego wasne mylenie jest wadliwe, nie moe on dostrzec dla siebie Pojednania, bo inaczej nie byby mu potrzebne miosierdzie. Miosierdzie, ktrym jest on obdarzony, jest zarwno uznaniem, e potrzebuje on pomocy, jak i rozpoznaniem, e j przyjmie. Oba te spostrzeenia jasno wskazuj na sw zaleno od czasu, sprawiajc, e staje si oczywiste, i miosierdzie wci pozostaje w obrbie ogranicze tego wiata. Jednak trzeba przy tym zrozumie, e kiedykolwiek proponujesz komu innemu cud, skracasz zarwno sobie jak i jemu cierpienia. Dokonuje si wtedy korekta, ktra dziaa zarwno wstecz, jak i do przodu.

A. Specjalne Zasady dla Cudotwrcw.


(1) Cud znosi potrzeb zmartwie niszego rzdu. Poniewa jest wykraczajcym poza wzorce czasu odstpem w czasie, zwyke rozwaania na temat czasu i przestrzeni nie maj tu zastosowania. Gdy ty bdziesz czyni cuda, ja tak zorganizuj czas i przestrze by dostosowa je do cudw. (2) Jest niezbdne wyrane rozrnienie pomidzy tym, co jest stworzone a tym, co wytworzone 23. Wszystkie formy uzdrawiania s oparte na tej podstawowej korekcie postrzegania poziomw. (3) Nigdy nie pomieszaj zdrowego i nieuzdrowionego stanu umysu. Reagowanie na jakkolwiek posta bdu inaczej ni poprzez pragnienie uzdrowienia jest wyrazem takiego pomieszania. (4) Cud zawsze zaprzecza temu bdowi i potwierdza prawd. Tylko zdrowy umys potrafi dokonywa korekt w taki sposb, ktry przynosi rzeczywiste skutki. Z pragmatycznego punktu widzenia to, co nie wywouje rzeczywistego skutku, nie moe naprawd istnie. Tym skutkiem jest wtedy pustka. Nie majc w sobie solidnej zawartoci, nadaje si do projekcji. (5) Korygujca poziomy, naprawcza moc cudu wywouje postrzeganie waciwe dla uzdrowienia. Dopki to si nie stanie, uzdrowienia nie mona zrozumie. Przebaczenie jest pustym gestem, chyba e pociga za sob napraw. Bez tego jest w gruncie rzeczy osdem, a nie uzdrowieniem. (6) Przebaczenie wynikajce z tego, e umys jest nastawiony na cuda, jest jedyn napraw. W ogle nie zawiera w sobie adnego elementu osdzania. Stwierdzenie: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedz, co czyni w aden sposb nie osdza tego, co czyni. Jest tylko prob do Boga o uzdrowienie ich umysw. Nie ma tu adnego odwoania si do wyniku bdu. To nie ma znaczenia. (7) Nakaz Bdcie jednomylni jest deklaracj gotowoci do przyjcia objawienia. Moja proba To czycie na moj pamitk jest wezwaniem cudotwrcw do wsppracy. Te dwa stwierdzenia nie znajduj si na tym samym poziomie rzeczywistoci. Tylko to ostatnie wymaga wiadomoci czasu, poniewa pamitanie oznacza przywoywanie przeszoci w teraniejszoci. Ja kieruj czasem, ale to co jest poza czasem, czyli wieczno, naley do Boga. W czasie istniejemy ze sob i dla siebie. Poza czasem, w
22 W angielskim oryginale jest tu sowo charity, ktre moe by tumaczone nie tylko jako miosierdzie, ale take jako mio bliniego, dobroczynno, jamuna, a nawet wyrozumiao czy yczliwo. Miosierdzie zwykle jest kojarzone z litoci i wspczuciem a tu chodzi chyba o co wicej. By moe lepszym okreleniem byaby mio bliniego. 23 Sowo stworzony jest w tekcie angielskim reprezentowane przez created a wytworzony przez made.

31
wiecznoci, wspistniejemy z Bogiem. (8) Moesz uczyni wiele dla wasnego uzdrowienia oraz dla uzdrowienia innych, jeeli w sytuacji, w ktrej potrzebna jest pomoc, pomylisz w ten sposb:

Jestem tutaj tylko po to, aby by naprawd pomocnym. Jestem tutaj, aby reprezentowa Tego, Kto mnie posa. Nie musz si martwi o to, co powiedzie, czy te o to, co czyni, gdy Ten, ktry mnie posa, mn pokieruje. Ciesz si, e jestem tam, gdzie On sobie yczy bym by, wiedzc, e On idzie tam razem ze mn. Zostan uzdrowiony, gdy pozwol Mu nauczy mnie, jak mam uzdrawia.

VI. Lk i Konflikt
Lk wydaje si by czym mimowolnym; czym poza twoj kontrol. Jednak powiedziaem ju, e tylko konstruktywne dziaania powinny by mimowolne. Moja kontrola moe przej wszystko, co nie ma znaczenia, za moje przewodnictwo moe pokierowa wszystkim, co ma znaczenie, jeli tak postanowisz. Nie mog kontrolowa lku, ale moe by on poddany twojej samokontroli. Lk uniemoliwia mi kierowanie tob. Obecno lku wskazuje na to, e wzniose myli zwizane z ciaem do poziomu umysu. To pozbawia je mojego kierownictwa i sprawia, e czujesz si osobicie odpowiedzialny za te myli. Jest to oczywiste pomieszanie poziomw. Ja nie popieram pomieszania poziomw, ale to ty musisz podj decyzj w sprawie dokonania korekty. Nie chciaby przecie tumaczy swojego obkanego zachowania stwierdzeniem, e nie moge nic zrobi w tej sprawie. Dlaczego miaby akceptowa obkane mylenie? Zawiera ono bd, ktremu trzeba si dobrze przyjrze. By moe wierzysz, e jeste odpowiedzialny za to, co robisz, ale nie za to, co mylisz. Prawda jest taka, e jeste odpowiedzialny za to, co mylisz, poniewa tylko na poziomie myli moesz dokonywa wyboru. To, co robisz, wynika z tego, co mylisz. Nie moesz oddzieli si od prawdy, poprzez nadanie autonomii zachowaniu. Jednak gdy tylko powierzysz swoje myli memu prowadzeniu, bd mg wszystko kontrolowa w sposb automatyczny. Gdy kiedykolwiek si czego boisz, stanowi to pewny znak, e pozwolie swojemu umysowi bdnie tworzy i nie pozwolie, bym nim pokierowa. Jest bezcelowe wierzy, e sterowanie rezultatem bdnej myli moe zaowocowa uzdrowieniem. Kiedy si boisz, dokonae bdnego wyboru. Wanie z tego powodu czujesz si za to odpowiedzialny. Musisz tylko zmieni swoje zdanie, a nie zachowanie, a to jest tylko sprawa chci. Potrzebujesz przewodnictwa tylko na poziomie umysu. Korekcja zachodzi tylko na tym poziomie, na ktrym moliwa jest zmiana. Zmiana nie ma adnego sensu na poziomie objaww, gdzie nie moe nastpi. Ty sam jeste odpowiedzialny za korekcj lku. Kiedy prosisz o uwolnienie od lku, sugerujesz, e nie jeste od niego wolny. Powiniene zamiast tego poprosi o pomoc w kwestii zmiany warunkw, ktre ten lk wywoay. Warunki te zawsze pocigaj za sob ch, by by oddzielonym. Na tym poziomie moesz temu zaradzi. Jeste zbyt tolerancyjny wobec niezdyscyplinowania swojego umysu i biernie si godzisz na jego bdne tworzenie. Okrelony rezultat nie jest tu istotny, ale fundamentalny bd ma znaczenie. Korekcja jest zawsze taka sama. Zanim postanowisz cokolwiek uczyni, spytaj si mnie, czy twj wybr jest zgodny z moim. Jeeli bdziesz pewien, e tak jest, nie bdzie adnego lku. Lk jest zawsze oznak napicia, ktre powstaje wtedy, gdy to, czego chcesz, jest sprzeczne z tym, co robisz. Sytuacja ta ma miejsce w dwch przypadkach. W pierwszym przypadku moesz podj decyzj robienia sprzecznych rzeczy albo jednoczenie, albo kolejno, jedna po drugiej. To wywouje sprzeczne zachowania, ktre s dla ciebie nie do zniesienia, poniewa ta cz umysu, ktra chce robi co innego ni ta druga, jest oburzona. W drugim przypadku moesz si zachowywa tak, jak mylisz, e powiniene, ale robic to bardzo niechtnie. To wywouje konsekwentne zachowanie, lecz wymaga wielkiego napicia. W obu przypadkach umys i zachowanie pozostaj w niezgodzie, co prowadzi do sytuacji, w ktrej robisz co, czego nie bardzo chcesz. To rodzi poczucie przymusu, zwykle prowadzce do pojawienia si wciekoci, ktrej prawdopodobnym skutkiem jest projekcja. Gdy tylko pojawia si lk, jest tak dlatego, e nie podje adnej decyzji. Twj umys jest wic rozdwojony, a twoje zachowanie nieuchronnie staje si

32
niekonsekwentne i chaotyczne. Korekta na poziomie zachowania moe spowodowa przesunicie bdu z tego, ktry wystpuje w pierwszym przypadku, do tego, ktry ma miejsce w drugim przypadku, lecz nie umierzy ona lku. Moliwe jest osignicie stanu, w ktrym bez wiadomego wysiku powierzasz swj umys mojemu przewodnictwu, lecz to wymaga chci, ktrej, jak dotd, w sobie jeszcze nie rozwine. Duch wity nie moe ci prosi o wicej, ni jeste gotw zrobi. Sia dokona wypywa z twojej niepodzielnej decyzji. Wypenianie Woli Boej nie powoduje adnego napicia, jeli tylko rozpoznasz, e to jest rwnie twoja wola. Ta lekcja jest bardzo prosta, lecz szczeglnie podatna na przeoczenie. Powtrz j wic, nalegajc przy tym, by sucha uwanie. Tylko twj umys moe wytwarza lk. Dzieje si tak zawsze, gdy istnieje w nim konflikt w kwestii tego, czego on chce, wywoujc nieuchronnie napicie, poniewa chci i dokonania nie s zgodne. Mona to naprawi tylko poprzez przyjcie ujednoliconego celu. Pierwszym krokiem naprawczym w usuwaniu bdu jest uwiadomienie sobie, e lk jest manifestacj konfliktu. Uznaj, e musiae w jaki sposb postanowi aby nie kocha, bo inaczej lk nie mgby si pojawi. Nastpnie cay proces korekty staje si niczym wicej, jak tylko seri pragmatycznych krokw w wikszym procesie przyjcia Pojednania jako lekarstwa. Kroki te mona streci nastpujco:

Uznaj najpierw, e jest to lk. (Uwiadom sobie, e) Lk powstaje z braku mioci. (Zaakceptuj to, e) Jedynym lekarstwem na brak mioci jest doskonaa mio. (oraz, e) Doskonaa mio jest Pojednaniem.
Podkrelaem, e cud czyli wyraz Pojednania jest zawsze oznak szacunku okazywanego przez tego, ktry jest jego godny, temu, ktry te jest jego godny. Rozpoznanie tej godnoci zostaje przywrcone przez Pojednanie. Jest zatem oczywiste, e kiedy si boisz, to doprowadzie do sytuacji, w ktrej potrzebujesz Pojednania. Zrobie co bez mioci, dokonujc wyboru bez mioci. To wanie tym, ktrzy dokadnie w takiej sytuacji si znajduj, zostao zaoferowane Pojednanie. Potrzeba lekarstwa zainspirowaa jego ustanowienie. Dopki uznajesz jedynie potrzeb lekarstwa, pozostajesz ogarnity lkiem. Jednake gdy tylko przyjmiesz to lekarstwo, usuniesz lk. Wanie w taki sposb nastpuje prawdziwe uzdrowienie. Kady dowiadcza lku. Jednak troch poprawnego mylenia wystarczyoby do uwiadomienia sobie, skd si lk bierze. Niewielu docenia prawdziw moc umysu i nikt nie pozostaje w peni wiadomy tej mocy przez cay czas. Jakkolwiek, jeeli masz nadziej zaoszczdzi sobie niepotrzebnego lku, to musisz sobie uwiadomi pewne rzeczy, i to uwiadomi sobie je w peni. Umys jest bardzo potny i nigdy nie traci swej mocy twrczej. Nigdy nie pi. W kadej chwili tworzy. Jest bardzo trudno rozpozna, e myl i wiara cz si w przypyw mocy, ktra moe dosownie porusza gry. Na pierwszy rzut oka wydaje si, e wiara w posiadanie przez ciebie takiej mocy jest arogancj, ale to nie jest prawdziwa przyczyna, z powodu ktrej w to nie wierzysz. Wolisz wierzy, e twoje myli nie mog wywiera prawdziwego wpywu, poniewa w rzeczywistoci si ich boisz. Wiara ta moe rozproszy wiadomo winy, lecz za cen uznawania, e umys jest bezsilny. Jeeli wierzysz, e to, co mylisz, nie wywouje skutkw, to moe wwczas przestaniesz si tego obawia, lecz jest mao prawdopodobne, by to szanowa. Nie ma bahych myli. Kada myl wytwarza form na jakim poziomie.

VII. Przyczyna i Skutek


By moe wci narzekasz na lk, lecz mimo to, cigle ten lk w sobie wywoujesz. Wskazywaem ju na to, e nie moesz mnie prosi, abym uwolni ci od lku. Ja wiem, e lk nie istnieje, lecz ty tego nie wiesz. Gdybym wkroczy pomidzy twoje myli, a ich skutki, to taka ingerencja spowodowaaby naruszenie podstawowego prawa przyczyny i skutku; najbardziej fundamentalnego prawa, jakie istnieje. Prawie wcale bym ci nie pomg, gdybym obniy warto mocy twojego wasnego mylenia. Pozostawaoby to rwnie w oczywistej sprzecznoci z celem tego kursu. Bardziej pomocne mogoby si okaza przypomnienie, e nie do starannie strzeesz swoje myli. By moe czujesz, e w tym momencie tylko cud mgby sprawi, aby ci si to udao, co jest w peni zgodne z prawd. Nie jeste przyzwyczajony do mylenia nastawionego na cuda, lecz mona ci wywiczy w tego typu myleniu. Wszystkim cudotwrcom tego rodzaju trening jest

33
potrzebny. Nie mog pozwoli ci, by pozostawi swj umys niestrzeony, bo w przeciwnym razie nie bdziesz w stanie mi pomc. Czynienie cudw wymaga penego uwiadomienia sobie mocy myli, aby unikn bdnego tworzenia. Gdy takie uwiadomienie nie zachodzi, trzeba by wwczas cudu, eby waciwie ustawi sam umys, co byoby procesem krenia, rodzajem bdnego koa, nie sprzyjajcym zaamaniu si czasu, do ktrego cud by przeznaczony. Cudotwrca musi mie prawdziwy szacunek dla prawdziwej przyczyny i skutku, ktry jest warunkiem koniecznym aby nastpi cud. Zarwno cuda, jak i lk bior si z myli. Jeli nie miaby wolnoci wyboru jednego, nie miaby rwnie wolnoci wyboru drugiego. Wybierajc cud, odrzucie lk, choby tylko tymczasowo. Bae si wszystkich i wszystkiego. Obawiasz si Boga, mnie i samego siebie. Bdnie Nas postrzegae oraz bdnie Nas wykreowae i wierzysz w to, co wytworzye. Nie uczyniby tego, gdyby nie obawia si swoich wasnych myli. Przestraszeni musz bdnie tworzy, poniewa bdnie postrzegaj stworzenie. Gdy bdnie tworzysz, odczuwasz bl. Zasada przyczyny i skutku staje si teraz prawdziwym rodkiem przyspieszajcym, chocia tylko tymczasowym. W rzeczywistoci Przyczyna jest okreleniem odnoszcym si do Boga, a Jego Skutek to Jego Syn. To ustanawia zbir zwizkw Przyczynowo-Skutkowych cakowicie rnicych si od tych, ktre ty wprowadzasz do swego bdnego tworzenia. A zatem podstawowy konflikt w tym wiecie toczy si midzy waciwym stwarzaniem a tworzeniem bdnym24. Cay lk jest ukryty w tym drugim rodzaju tworzenia, a caa mio znajduje si w pierwszym. Ten konflikt zatem zachodzi pomidzy mioci i lkiem. Ju powiedziano, e wierzysz, i nie potrafisz zapanowa nad lkiem, poniewa ty sam go wytworzye, a twoja wiara w niego wydaje si pozbawia ci nad nim kontroli. Jednak jakakolwiek prba naprawienia tego bdu, poprzez starania opanowania lku, jest bezuyteczna. Tak naprawd podkrela ona moc lku poprzez samo zaoenie, e naley go pokona. Prawdziwe rozwizanie tego problemu opiera si cakowicie na wadzy, jak daje mio. Jednak w midzyczasie, odczuwanie konfliktu jest nieuchronne, gdy doprowadzie do sytuacji, w ktrej wierzysz w moc tego, co nie istnieje. Nic i wszystko nie mog ze sob wspistnie. Wiara w jedno oznacza zaprzeczenie drugiemu. Lk w rzeczywistoci jest niczym, a mio wszystkim. Gdy tylko wiato wkracza do ciemnoci, ciemno zostaje zlikwidowana. To, w co wierzysz, jest dla ciebie prawdziwe. W tym sensie oddzielenie miao miejsce, a zaprzeczanie temu jest jedynie niewaciwym uyciem zaprzeczenia. Jednake koncentrowanie si na bdzie jest tylko popenianiem nastpnego bdu. Wstpna procedura korygujca polega na tymczasowym rozpoznaniu, e istnieje jaki problem, lecz tylko po to dokonywanym, aby wskaza, e potrzebna jest natychmiastowa jego korekcja. Wywouje to stan umysu, w ktrym Pojednanie moe zosta zaakceptowane bez adnego opnienia. Trzeba jednak podkreli, e ostatecznie nie jest moliwy aden kompromis pomidzy wszystkim a niczym. Zasadniczo czas jest rodkiem, za pomoc ktrego mona zrezygnowa z wszelkich kompromisw w tym wzgldzie. Czas tylko wydaje si by obalany stopniowo, poniewa wymaga odstpw, ktre nie istniej. To tylko z powodu bdnego tworzenia stao si niezbdne powstanie (czasu jako) rodka korygujcego. Stwierdzenie Tak bowiem Bg umiowa wiat, e Syna swego jednorodzonego da, aby kady, kto w Niego wierzy, nie zgin, ale mia ycie wieczne wymaga tylko jednej niewielkiej korekty, aby miao ono sens w tym kontekcie: da go Synowi Swemu jednorodzonemu. Trzeba zwrci szczegln uwag na to, e Bg ma tylko jednego Syna. Jeli wszystkie Jego stworzenia s Jego Synami, wwczas kade z nich musi by integraln czci caego Synostwa. Synostwo w swej Jednoci wykracza poza sum swych czci. Nie jest to jednak tak dugo widoczne, jak dugo brakuje mu jakiejkolwiek czci. Z tego powodu konflikt nie moe zosta ostatecznie rozwizany, dopki wszystkie czci Synostwa do nie powrc. Tylko wtedy mona zrozumie sens caoci w prawdziwym tego sowa znaczeniu. Jaka cz Synostwa moe wierzy w bd lub niekompletno, jeli dokona takiego wyboru. Jeeli jednak tak uczyni, wwczas bdzie wierzy w istnienie nicoci. Ten bd moe naprawi Pojednanie. Mwiem ju, cho przelotnie, o gotowoci, lecz pewne dodatkowe kwestie mogyby si tu okaza pomocne. Gotowo jest jedynie warunkiem wstpnym potrzebnym do osignicia czego. Nie powinno si myli jednego z drugim. Gdy tylko pojawi si stan gotowoci, wystpuje rwnie w jakim stopniu pragnienie realizacji, lecz w adnym razie nie musi by ono niepodzielne. Ten stan nie sugeruje niczego wicej, jak tylko pewne zadatki, pewn potencjaln moliwo zmiany zdania. Pewno siebie nie moe si w peni rozwin dopki nie zostanie osignita biego. Prbowalimy ju naprawi zasadniczy bd
24 W oryginalnym tekcie sowu creation jest przeciwstawione sowo miscreation.

34
mylenia, e mona opanowa lk i podkrelalimy, e prawdziwe panowanie moliwe jest tylko dziki mioci. Gotowo jest tylko pocztkiem pewnoci siebie. By moe uwaasz, e oznacza to, i musi upyn duo czasu pomidzy wystpieniem gotowoci a osigniciem biegoci, lecz pozwl mi przypomnie ci, e to jak kontroluj czas i przestrze.

VIII. Znaczenie Sdu Ostatecznego


Jednym ze sposobw, w jaki moesz dokona korekty pomieszania magii z cudem, jest przypomnienie sobie, e nie stworzye samego siebie. Kiedy stajesz si egocentryczny, masz skonno do zapominania o tym, a to wywouje sytuacj, w ktrej wiara w magi jest praktycznie nie do uniknicia. Twoja wola by stwarza zostaa ci dana przez twojego Stwrc, ktry wyrazi tak sam Wol, gdy Sam stwarza. Poniewa zdolno twrcza tkwi w umyle, to wszystko, co stwarzasz, jest z koniecznoci spraw woli. Z tego take wynika, e cokolwiek sam wytwarzasz, jest prawdziwe w twoich oczach, chocia nie w Umyle Boga. Ta podstawowa rnica prowadzi bezporednio do zrozumienia prawdziwego znaczenia Sdu Ostatecznego. Sd Ostateczny jest jedn z najgroniejszych idei w twoim myleniu. Jest tak dlatego, e go nie rozumiesz. Sdzenie nie jest cech waciw Bogu. Zostao ono powoane do istnienia dopiero po oddzieleniu, kiedy to stao si jedn z wielu pomocy naukowych, ktra miaa by wczona do cakowitego planu. Tak jak oddzielenie wystpowao przez miliony lat, tak Sd Ostateczny rozcignie si na podobnie dugi okres, a moe nawet jeszcze duszy. Jednak jego dugo moe zosta bardzo skrcona poprzez cuda, ktre s rodkiem skracania, a nie obalania czasu. Gdy wystarczajca liczba umysw zacznie si naprawd opiera na cudach, ten proces skracania moe sta si praktycznie niemoliwy do zmierzenia. Jest jednak spraw zasadnicz, by szybko uwolni si od lku, albowiem twoje konflikty musz si zakoczy, jeeli masz przynosi pokj innym umysom. Sd Ostateczny zwykle uwaany jest za jak czynno czy procedur, ktr podejmie Bg. W rzeczywistoci zostanie on podjty przez moich braci z moj pomoc. Jest on raczej kocowym uzdrowieniem, ni wymierzeniem kary, bez wzgldu na to, jak bardzo by moe mylisz, e kara jest zasuona. Kara jest pojciem cakowicie przeciwnym zdrowiu umysu, a celem Sdu Ostatecznego jest przywrcenie tobie zdrowia umysu. Sd Ostateczny mona okreli jako proces waciwej oceny. To po prostu oznacza, e kady w kocu zrozumie, co jest wartociowe, a co nie jest. Dopiero zrozumiawszy to mona racjonalnie kierowa zdolnoci wyboru. Dopki jednak nie dokona si tego rozrnienia, mog by kontynuowane jedynie wahania pomidzy woln a uwizion wol. Pierwszy krok w kierunku wolnoci wymaga oddzielenia faszu od prawdy. Jest to proces oddzielenia w konstruktywnym sensie i odzwierciedla prawdziwe znaczenie Apokalipsy. Kady ostatecznie przyjrzy si temu, co sam stworzy, oraz postanowi zachowa jedynie to, co dobre, dokadnie tak jak Sam Bg przyjrza si temu, co stworzy, i wiedzia, e byo to dobre. Wanie w tym momencie umys moe zacz spoglda z mioci na swoje wasne stworzenie, poniewa na to zasuguje. W tym samym momencie umys nieuchronnie wyrzeknie si swoich bdnych wytworw, ktre bez jego wiary nie bd ju duej istnie. Okrelenie Sd Ostateczny jest przeraajce nie tylko dlatego, e zostao ono przypisane Bogu, lecz rwnie z powodu skojarzenia sowa ostateczny ze mierci. Jest to wybitny przykad odwrconego do gry nogami postrzegania. Jeeli przeanalizowalibymy obiektywnie znaczenie Sdu Ostatecznego, staoby si zupenie oczywiste, e w rzeczywistoci jest on bram do ycia. Nikt, kto yje w lku, nie jest tak naprawd ywy. Nie moesz obrci swojego wasnego sdu ostatecznego przeciw sobie, poniewa nie stworzye sam siebie. Moesz go jednak zastosowa w sensowny sposb, do wszystkiego, co w dowolnym czasie wytworzye i pozostawi w swojej pamici tylko to, co jest twrcze i dobre. Tylko to moe ci nakaza twj zdrowy umys. Celem czasu jest wycznie danie ci czasu by doprowadzi do tego sdu. Jest to twj wasny, doskonay sd, nad twoimi doskonaymi stworzeniami. Kiedy wszystko, co zatrzymasz, jest tylko czym miym i sympatycznym, nie ma powodu, aby pozosta w tobie jakikolwiek lk. Taka wanie jest twoja rola w Pojednaniu.
Powrt do spisu treci

35

Rozdzia 3
POSTRZEGANIE BEZ WINY
I. Pojednanie bez Ofiary
Nastpujca kwestia musi sta si cakowicie jasna, zanim znikn wszelkie pozostaoci lku kojarzonego z cudami: Ukrzyowanie nie ustanowio Pojednania; ustanowio je zmartwychwstanie. Wielu szczerych Chrzecijan bdnie to zrozumiao. Nikt, kto jest wolny od wiary w niedobr, nie mgby popeni takiego bdu. Jeeli spoglda si na ukrzyowanie z odwrconego do gry nogami punktu widzenia, wwczas naprawd wydaje si, jak gdyby Bg pozwoli, a nawet zachci jednego ze Swoich Synw do cierpienia, ze wzgldu na to, e by on dobry. Ta szczeglnie niefortunna interpretacja, ktra zrodzia si z projekcji, doprowadzia wielu ludzi do przejmujcego lku przed Bogiem. Tego typu antyreligijne pojcia zostay wprowadzone do wielu religii. Jednak prawdziwy Chrzecijanin powinien zastanowi si i zada pytanie: Jake mogoby tak by? Czy jest prawdopodobne, by Sam Bg by zdolny do tego rodzaju mylenia, jasno wyraonego Jego Wasnymi sowami, ktre nie jest godne Jego Syna? Najlepsz obron jest, jak zwykle, nie tyle atakowanie stanowiska kogo innego, lecz raczej ochrona prawdy. Nie jest mdr rzecz akceptacja jakiego pojcia, jeeli trzeba przy tym odwrci ca ram odniesienia, by je uzasadni. Takie postpowanie jest bolesne w swoich drobnych zastosowaniach i prawdziwie tragiczne na szersz skal. Przeladowanie czsto prbuje si uzasadnia okropnym mniemaniem, e to sam Bg przeladowa Swego wasnego Syna w imi zbawienia. Te sowa s bez sensu. Ten bdny pogld by i jest nadal szczeglnie trudny do przezwycienia, gdy mimo, i bd ten nie jest sam w sobie trudniejszy do naprawienia ni jakikolwiek inny, wielu nie chciao i wci nie chce z niego zrezygnowa ze wzgldu na jego oczywist warto jako rodka obronnego. W jego agodniejszej postaci ojciec po prostu mwi: To rani mnie bardziej ni ciebie i czuje si usprawiedliwiony bijc dziecko. Czy wierzysz, e nasz Ojciec rzeczywicie tak myli? Jest rzecz niezbdn, by wyzby si tego rodzaju mylenia, zatem musimy by pewni, i nic takiego nie pozostaje w twoim umyle. Ja nie zostaem ukarany z tego powodu, e ty bye w bdzie. W peni agodna lekcja, ktrej naucza Pojednanie, zostaje utracona, jeeli zanieczyci si j tego rodzaju wypaczeniem w jakiejkolwiek formie. Stwierdzenie: Do Mnie naley pomsta, mwi Pan jest nieporozumieniem, w wyniku ktrego dana osoba przypisuje Bogu swoj wasn z25 przeszo. Za przeszo nie ma adnego zwizku z Bogiem. On jej nie stworzy, ani jej nie podtrzymuje. Bg nie wierzy w zemst czy kar. Jego Umys nie stwarza w taki sposb. Bg nie wypomina ci twoich zych uczynkw. Czy jest prawdopodobne, by wypomina je mnie? Bd cakowicie pewny, i rozpoznajesz, e to zaoenie jest zupenie niedorzeczne, oraz e bierze si ono cakowicie z projekcji. Ten rodzaj bdu jest odpowiedzialny za mnstwo powizanych z nim bdw cznie z wiar, e Bg odrzuci Adama i wygna go z Ogrodu Edenu. Oto dlaczego moesz czasem wierzy, e bdnie tob kieruj. Dooyem wszelkich stara, eby uy takich sw, ktrych prawie nie mona wypaczy, cho zawsze moesz poprzekrca ich znaczenie, jeli tego pragniesz. Ofiara jest pojciem cakowicie nieznanym Bogu. Bierze si ono wycznie z lku, a przeraeni ludzie potrafi by wciekli i nienawistni. Skadanie ofiar, w jakikolwiek sposb, jest naruszeniem mojego zalecenia, aby by miosierny, tak jak miosierny jest twj Ojciec w Niebie. Wielu Chrzecijanom ciko byo zrozumie, e to si odnosi do nich samych. Dobrzy nauczyciele nigdy nie zastraszaj swoich studentw. Zasiewa strach to atakowa, a to skutkuje odrzuceniem tego, co oferuje nauczyciel. Wynikiem kocowym jest niepowodzenie w nauce. Nazywano mnie prawidowo Barankiem Boym, ktry gadzi grzechy wiata, lecz ci, ktrzy przedstawiaj baranka krwi zbroczonego, nie pojmuj znaczenia tego symbolu. Rozumiany prawidowo, jest on bardzo prostym symbolem wyraajcym moj niewinno. Lew i baranek lecy obok siebie symbolizuj to, e sia i niewinno nie pozostaj w konflikcie, lecz w naturalny sposb yj ze sob w pokoju. Bogosawieni czystego serca, albowiem oni Boga oglda bd jest innym sposobem stwierdzenia tego samego. Czysty umys zna prawd i to jest jego si. Nie myli on zniszczenia z niewinnoci, poniewa
25 Poniewa w jzyku polskim sowo zy ma wiele znacze, trzeba tu wyjani, e w tekcie oryginalnym uyto wyrazu evil, ktre oznacza zy w sensie moralnym.

36
niewinno kojarzy on z si, a nie ze saboci. Niewinno jest niezdolna do skadania ofiar z czegokolwiek, poniewa niewinny umys ma wszystko i stara si tylko chroni sw peni. Nie potrafi dokonywa projekcji. Moe on jedynie szanowa inne umysy, poniewa szacunek jest naturalnym pozdrowieniem tych, ktrzy s naprawd kochani, przeznaczonym dla tych, ktrzy s do nich podobni. Baranek gadzi grzechy wiata w takim znaczeniu, e stan niewinnoci, czyli aski, jest to stan, w ktrym sens Pojednania jest doskonale widoczny. Pojednanie jest cakowicie jednoznaczne. Jest ono zupenie jasne, poniewa istnieje w wietle. Tylko prby otoczenia go ciemnoci uczyniy je cakowicie niedostpnym dla tych, ktrzy nie podejmuj decyzji aby widzie. Samo Pojednanie nie promieniuje niczym innym oprcz prawdy. Uosabia zatem nieszkodliwo i rozdaje tylko bogosawiestwo. Nie mogoby tego robi, gdyby powstao z czego innego, ni doskonaa niewinno. Niewinno jest mdroci, poniewa jest ona niewiadoma za, a zo naprawd nie istnieje. Jest jednak doskonale wiadoma wszystkiego, co jest prawdziwe. Zmartwychwstanie pokazao, e nic nie moe zniszczy prawdy. Dobro potrafi oprze si kadej postaci za, tak samo, jak wiato obala ciemno. Pojednanie jest wic lekcj doskona. Jest ono ostatnim pokazem stanowicym dowd, e wszystkie inne lekcje, ktrych nauczaem, s prawdziwe. Jeeli potrafisz teraz przyj to jedno uoglnienie, nie bdzie potrzebne uczenie si wielu pomniejszych lekcji. Gdy w to uwierzysz, zostaniesz uwolniony od wszystkich bdw. Niewinno Boga jest prawdziwym stanem umysu Jego Syna. W tym stanie twj umys zna Boga, poniewa Bg nie jest czym tylko symbolicznym. On jest Faktem. Znajc Jego Syna takim, jakim on jest, uwiadamiasz sobie, e Pojednanie, a nie ofiara, jest jedynym waciwym darem, ktry mona zoy na Boym otarzu, gdzie jest miejsce tylko na doskonao. Zrozumienie jakie przejawiaj niewinni, jest prawd. Dlatego te ich otarze s naprawd promienne.

II. Cuda jako Prawdziwe Postrzeganie


Stwierdziem, e podstawowe pojcia, uywane w tym kursie, nie mog by stopniowane. Pewnych podstawowych poj nie da si zrozumie w kategoriach przeciwiestw. Nie da si wymyli sobie ciemnoci i wiata lub nicoci i wszystkiego jako wspistniejcych ze sob moliwoci26. S one albo cakiem prawdziwe albo cakiem faszywe. Jest niezbdne, aby sobie uwiadomi, e twoje mylenie bdzie niekonsekwentne, dopki w peni i stanowczo nie oddasz si jednej moliwoci albo drugiej. Jednak stanowcze oddanie si ciemnoci lub nicoci nie jest moliwe. Nie zdarzyo si jednak jeszcze nigdy, aby kto, kto kiedykolwiek y, nie dowiadczy jakiego wiata oraz jakiej rzeczy, nie bdcej nicoci. Nikt zatem nie jest w stanie cakowicie zaprzeczy prawdzie, nawet jeli myli, e moe. Niewinno nie jest cech, ktra moe wystpowa tylko czciowo. Nie jest prawdziwa, dopki nie jest cakowita. Czciowo niewinni maj niekiedy skonno do cakiem niemdrych zachowa. Dopiero wtedy, gdy ich niewinno staje si punktem widzenia o uniwersalnym zastosowaniu, staje si mdra. Niewinno lub prawdziwo postrzegania ma taki sens, e nigdy niczego nie postrzegasz bdnie i zawsze widzisz wszystko zgodnie z prawd. Jeszcze prociej to wyjaniajc mona powiedzie, e nigdy nie widzisz tego, co nie istnieje i zawsze widzisz to, co naprawd istnieje. Gdy nie ufasz temu, co kto czyni, wiadczy to o tym, e jeste przekonany, i on nie dziaa w oparciu o swj zdrowy umys. Dla takiego przekonania ukadem odniesienia nie jest cud. Pociga ono za sob rwnie katastrofalny skutek zaprzeczenia mocy cudu. Cud postrzega wszystko takim, jakim to jest. Jeli istnieje tylko prawda, to wzrok, jakim si posuguje zdrowy umys, nie moe widzie niczego poza doskonaoci. Powiedziaem, e tylko to, co Bg stwarza, lub co ty stwarzasz poprzez t sam Wol, istnieje naprawd. Zatem tylko to mog widzie niewinni. Ich postrzeganie nie ulega znieksztaceniu. Oni nie cierpi z powodu znieksztaconego postrzegania. Boisz si Woli Boga, poniewa uye wasnego umysu, ktry On stworzy na podobiestwo Swojego, do bdnego tworzenia. Umys moe bdnie tworzy tylko wtedy, gdy wierzy, e nie jest wolny. Uwiziony umys nie jest wolny, poniewa sam siebie opta i powstrzyma. Jest on w ten sposb ograniczony, a jego wola nie jest wolna i nie moe on wyrazi siebie. By jednoci to by jednej myli i mie jedn wol. Gdy Wola Synostwa oraz Ojca stanowi Jedno, ich doskonaa zgodno jest Niebem. Nic nie moe zapanowa nad Synem Boym, ktry powierza swojego ducha Doniom swojego Ojca.
26 Chodzi o to, e albo jest wiato, albo go nie ma; albo wszystko, albo nic. Nie moe by jedno i drugie na raz.

37
Czynic to, umys budzi si ze snu i przypomina sobie swego Stwrc. Znika wtedy cae poczucie oddzielenia. Syn Boy jest czci Trjcy witej, ale sama Trjca jest Jednoci. Na Jej Poziomach nie ma adnego pomieszania, poniewa maj One jeden Umys i jedn Wol. Ich jeden cel stwarza doskona integracj i ustanawia pokj Boy. Jednak dostrzec to mog w swym widzeniu duchowym tylko naprawd niewinni. Poniewa serca niewinnych s czyste, broni oni prawdziwego postrzegania, zamiast broni si przed nim. Rozumiejc lekcj Pojednania, nie pragn ataku i dlatego postrzegaj prawdziwie. To wanie ma na myli Biblia, gdy mwi: Gdy si ukae {lub zostanie postrzeony}27, bdziemy do niego podobni, bo ujrzymy go takim, jakim jest. Drog do korekty znieksztace jest rezygnacja z wiary w te znieksztacenia i obdarzanie wiar tylko tego, co prawdziwe. Tego, co nieprawdziwe, nie mona uczyni prawdziwym. Jeeli wyraasz ch, by uzna za prawdziwe to, co prawdziwe, we wszystkim, co postrzegasz, wwczas pozwalasz, by to dla ciebie byo prawdziwe. Prawda przezwycia wszelki bd, a ci, ktrzy yj w bdzie i pustce, nie mog nigdy dozna trwaego pocieszenia. Jeeli postrzegasz prawdziwie, anulujesz bdne postrzeganie w sobie i rwnoczenie w innych. Poniewa widzisz ich takimi, jakimi s, proponujesz im swoj akceptacj ich prawdy, tak e i oni mog zaakceptowa j teraz dla siebie. Wanie takie uzdrowienie powoduje cud.

III. Postrzeganie a Wiedza


Kadlimy dotd nacisk na postrzeganie, lecz jak dotd bardzo niewiele mwilimy o wiedzy. Jest tak dlatego, e najpierw musi zosta poprawione postrzeganie zanim bdziesz mg cokolwiek wiedzie. Wiedzie to to samo co by pewnym. Niepewno oznacza, e nie wiesz. Wiedza jest moc, poniewa jest pewna, a pewno to sia. Postrzeganie jest jedynie tymczasowe. Jako waciwo wiary w czas i przestrze, jest podatne zarwno na lk jak i na mio. Bdne postrzeganie wytwarza lk, a prawdziwe postrzeganie rozwija mio, lecz adne z nich nie przynosi pewnoci, poniewa cae postrzeganie wci zmienia si. Wanie z tego powodu nie jest ono wiedz. Prawdziwe postrzeganie jest podstaw dla wiedzy, jednak wiedza jest afirmacj prawdy i pozostaje poza wszelkim postrzeganiem. Wszystkie twoje trudnoci bior si z faktu, e nie rozpoznajesz siebie, swojego brata lub Boga. Rozpozna znaczy pozna co jeszcze raz, zakadajc, e znae to ju wczeniej. Moesz widzie na wiele sposobw, poniewa postrzeganie wymaga interpretacji, a to znaczy, e nie jest ono cakowite czy konsekwentne. Cud, bdc sposobem postrzegania, nie jest wiedz. Jest on waciw odpowiedzi na pytanie, ale majc wiedz, nie zadajesz pyta. Poddanie w wtpliwo iluzji jest pierwszym krokiem w ich zniweczeniu. Cud, albo waciwa odpowied, dokonuje ich korekty. Poniewa spostrzeenia wci si zmieniaj, ich zaleno od czasu jest oczywista. To, jak postrzegasz w okrelonym czasie, okrela to, co robisz, a twoje dziaania musz zachodzi w czasie. Wiedza jest bezczasowa, poniewa pewno jest poza wszelk wtpliwoci. Wiesz wtedy, kiedy zaprzestae zadawania pyta. Umys, ktry zadaje pytania, postrzega siebie w czasie i dlatego poszukuje przyszych odpowiedzi. Umys zamknity wierzy, e przyszo i teraniejszo bd takie same. Ustanawia to stan pozornie stabilny, ktry jest zwykle prb zneutralizowania tkwicej u jego podstaw obawy, e przyszo bdzie gorsza od teraniejszoci. Obawa ta hamuje tendencj do zadawania jakichkolwiek pyta. Prawdziwe widzenie duchowe jest naturalnym postrzeganiem bdcym waciwoci wzroku duchowego, ale wci jest ono raczej korekcj, ni faktem. Widzenie duchowe jest symboliczne, a zatem nie jest rodkiem uzyskiwania wiedzy. Jest ono jednak rodkiem sucym waciwemu postrzeganiu, sprowadzajcym je do odpowiedniej dziedziny cudu. Widzenie Boe byoby wic raczej cudem ni objawieniem. Sam fakt, e jest wymagane postrzeganie, cakowicie usuwa to dowiadczenie z dziedziny wiedzy. Wanie dlatego wszelkie duchowe wizje, chociaby nawet wite, s nietrwae. Biblia nakazuje ci, eby pozna samego siebie, czyli by sta si pewny. Pewno zawsze pochodzi od Boga. Kiedy kogo kochasz, postrzegasz go takim, jakim on jest naprawd, a to umoliwia ci poznanie go. Dopki najpierw nie postrzeesz go takim, jakim on rzeczywicie jest, nie moesz go zna naprawd. Gdy zadajesz pytania na jego temat, dajesz wyranie do zrozumienia, e nie znasz Boga. Pewno nie wymaga dziaania. Gdy mwisz, e dziaasz w oparciu o wiedz, w rzeczywistoci mylisz wiedz z postrzeganiem.
27 To, co jest tu zawarte w nawiasach, nie zostao dopisane przez tumacza i umieszczone jest rwnie w angielskim oryginale. Poniewa w nawiasach okrgych znajduj si sowa dopisane przez tumacza, uyto tu nawiasw innego typu. W oryginale Kursu cudw nawiasw si prawie nie uywa. Jest to jeden z kilku odosobnionych przypadkw ich zastosowania.

38
Wiedza dostarcza siy do twrczego mylenia, a nie do dokonywania susznych czynw. Postrzeganie, cuda i czynienie czegokolwiek s ze sob blisko zwizane. Wiedza jest wynikiem objawienia i wywouje tylko myl. Nawet w swojej najbardziej uduchowionej formie postrzeganie dotyczy ciaa. Wiedza pochodzi z otarza wewntrznego i jest bezczasowa, poniewa jest pewna. Postrzeganie prawdy nie jest tym samym, co jej znajomo. Waciwe postrzeganie jest niezbdne, zanim Bg bdzie mg komunikowa si bezporednio ze Swymi otarzami, ktre ustanowi w Swoich Synach. Moe On tam przekazywa Swoj pewno, a jego wiedza przyniesie niekwestionowany pokj. Bg nie jest obcy dla Swoich Synw, a Jego Synowie nie s obcy dla siebie samych. Wiedza poprzedzaa zarwno postrzeganie jak i czas i ostatecznie zastpi jedno i drugie. Taki jest prawdziwy sens okrele Alfa i Omega, pocztek i koniec oraz zdania Zanim Abraham sta si, Ja jestem. Postrzeganie moe i musi zosta ustabilizowane, ale wiedza jest stabilna. Nakaz, Bj si Boga i przestrzegaj Jego przykaza, staje si zaleceniem: Poznaj Boga i zaakceptuj Jego pewno. Jeeli zaatakujesz bd w kim innym, wwczas zranisz siebie samego. Nie moesz pozna swojego brata, kiedy go atakujesz. Atak jest zawsze skierowany przeciwko komu obcemu. Bdnie postrzegajc swego brata uznajesz go za obcego, a wtedy nie moesz go zna. Poniewa uznae go za obcego, dlatego obawiasz si go. Postrzegaj go prawidowo, aby mg go pozna. W Boym stworzeniu nie ma obcych. Aby tworzy tak, jak Bg ci stworzy, moesz tworzy tylko to co znasz i co zatem przyjmujesz jako swoje. Bg zna Swoje dzieci z doskona pewnoci. On je stworzy poprzez sw wiedz o nich. Rozpoznaje je doskonale. Jednak, kiedy one nie rozpoznaj siebie nawzajem, nie rozpoznaj rwnie Jego.

IV. Bd i Ego
Zdolnoci, ktre teraz posiadasz s tylko cieniami twojej prawdziwej siy. Wszystkie twoje obecne funkcje s podzielone, naraone na kwestionowanie i poddawanie w wtpliwo. Jest tak dlatego, e nie jeste pewny, jak ich uyjesz i dlatego te jeste niezdolny do wiedzy. Jeste niezdolny do wiedzy take dlatego, e wci moesz postrzega bez mioci. Postrzeganie nie istniao, dopki oddzielenie nie wprowadzio stopni, aspektw i przedziaw czasowych. Duch nie ma poziomw, a wszelkie konflikty powstaj w oparciu o pojcie poziomw. Tylko Poziomy Trjcy s zdolne do Jednoci. Poziomy stworzone przez oddzielenie mog tylko by w konflikcie ze sob. Jest tak dlatego, e s one dla siebie nawzajem niezrozumiae i przez to nic dla siebie nie znacz. wiadomo, czyli poziom postrzegania, bya pierwszym podziaem wprowadzonym do umysu po oddzieleniu, czynic umys raczej postrzegajcym ni twrc. wiadomo jest poprawnie rozpoznawana jako dziedzina ego. Ego jest prb postrzegania siebie przez nieuzdrowiony umys raczej takim, jakim chciaby by ni takim, jakim jeste. Jednak moesz siebie zna tylko takim, jakim jeste, poniewa moesz by pewien tylko tego. Wszystko inne jest podatne na zakwestionowanie. Ego jest wtpicym aspektem jani powstaej po oddzieleniu, ktra zostaa raczej wytworzona ni stworzona28. Jest ono zdolne do zadawania pyta, ale nie do postrzegania sensownych odpowiedzi, poniewa tego rodzaju odpowiedzi wymagaj wiedzy i nie mog by postrzegane. Taki umys zatem jest w stanie nieadu, pomieszania i pogmatwania, poniewa tylko Zjednoczony Umys nie moe by w bdzie. Oddzielony lub podzielony umys musi zawiera chaos i baagan. Z koniecznoci jest on wtedy niepewny tego, czym jest. Musi by w konflikcie, poniewa pozostaje w niezgodzie z samym sob. To powoduje, e jego wasne aspekty staj si sobie obce, a to jest istot stanu skonnego do lku, w ktrym atak jest zawsze moliwy. Postrzegajc siebie tak, jak si postrzegasz, masz powd do odczuwania lku. Wanie z tego powodu nie moesz uciec od lku, dopki nie zrozumiesz, e nie stworzye siebie, ani nawet nie moge tego uczyni. Nigdy nie moesz uczyni prawdziwym swego bdnego postrzegania, a twoje stworzenie, nie bdc twoim dzieem, nie podlega twoim bdom. Oto dlaczego musisz w kocu dokona takiego wyboru, ktry prowadzi do uzdrowienia oddzielenia. Zdrowego umysu nie naley myli z umysem, ktry osign wiedz, poniewa stan zdrowia umysu ma jedynie zastosowanie do waciwego postrzegania. Moesz by zdrowy na umyle lub mie umys nieuzdrowiony i nawet to jest podatne na stopniowanie, wyranie pokazujc, e nie ma to zwizku z wiedz. Okrelenie zdrowie umysu29 jest uywane prawidowo jako korekta dla bdnie dziaajcego umysu i
28 W Kursie cudw uywa si pojcia made (wytworzony) i created (stworzony). 29 Moe warto przypomnie raz jeszcze, e angielskim pierwowzorem okrele zdrowy umys i nieuzdrowiony umys s

39
odnosi si do stanu umysu wywoujcego dokadne postrzeganie. Zdrowie umysowe jest nastawione na cuda, poniewa uzdrawia bdne postrzeganie, a jest to naprawd cud, zwaywszy na to, jak sam si postrzegasz. Postrzeganie zawsze dotyczy jakiego bdnego uycia umysu, poniewa sprowadza ono umys w rejony niepewnoci. Umys jest bardzo aktywny. Gdy wybiera stan oddzielenia, to postanawia postrzega. Dopki nie podejmie takiej decyzji, pragnie tylko wiedzy. Po jej podjciu moe on jedynie dokonywa niejednoznacznych wyborw, a jedyn drog uwolnienia si od tej niejednoznacznoci jest jasne i wyrane postrzeganie. Umys powraca do swej waciwej funkcji tylko wtedy, gdy chce wiedzie. Pragnienie wiedzy sprawia, e zaczyna on suy duchowi i wtedy jego postrzeganie zostaje zmienione. Umys wtedy postanawia si podzieli, gdy postanawia wytworzy swoje wasne poziomy. Jednak nie mgby on cakiem oddzieli si od ducha, poniewa z ducha pochodzi i z ducha czerpie ca sw moc do wytwarzania czy stwarzania. Nawet w bdnym tworzeniu umys potwierdza istnienie swego rda, bo w przeciwnym razie przestaby istnie. Ale to jest niemoliwe, poniewa umys naley do ducha, ktrego stworzy Bg i ktry zatem jest wieczny. Zdolno postrzegania umoliwia zaistnienie ciaa, poniewa majc t zdolno, musisz co postrzega za pomoc czego. Wanie dlatego postrzeganie wymaga wymiany bd tumaczenia, czego wiedza wcale nie potrzebuje. Interpretacyjna funkcja postrzegania, ktra jest znieksztacon postaci stwarzania, pozwala aby uzna swoje ciao za siebie samego, co stanowi prb ucieczki od konfliktu, ktry wywoae. Duch, ktry wie, nie mgby si pogodzi z tak utrat mocy, poniewa jest on niezdolny do (przebywania w) ciemnoci. To sprawia, e duch jest prawie niedostpny dla umysu oraz cakowicie niedostpny dla ciaa. Od tej chwili duch jest postrzegany jako zagroenie, poniewa wiato obala ide ciemnoci tylko poprzez pokazanie, e ta nie istnieje. Prawda zawsze przezwycia bd w taki sposb. Nie jest to aktywny proces korekcji, bowiem, jak ju podkrelaem, wiedza niczego nie czyni. Mona j postrzega jako atakujc czy napastliw, lecz w rzeczywistoci nie moe ona atakowa. To, co postrzegasz jako jej atak, jest w gruncie rzeczy tylko twym wasnym, mglistym rozpoznaniem, e wiedz mona zawsze sobie przypomnie, bowiem nigdy nie zostaa zniszczona. Bg i Jego stworzenia zachowuj pewno, a zatem wiedz, e w wietle prawdy bdne stwarzanie nie istnieje. Prawda nie moe zajmowa si bdami, ktrych ty pragniesz dla siebie. Ja byem czowiekiem, ktry przypomnia sobie ducha i jego wiedz. Jako czowiek nie prbowaem przeciwstawia si bdowi za pomoc wiedzy, lecz staraem si skorygowa bd od dou do gry. Zademonstrowaem zarwno niemoc ciaa jak i moc umysu. Poprzez zjednoczenie mojej woli z wol mego Stwrcy, w naturalny sposb przypomniaem sobie ducha oraz jego prawdziwy cel. Nie mog za ciebie zjednoczy woli twojej z Bo, ale mog za to wymaza wszelkie bdne postrzeganie z twojego umysu, jeeli poddasz go mojemu przewodnictwu. Jedyn przeszkod, ktra stoi na twej drodze, s twoje bdna spostrzeenia. Bez nich twj wybr jest pewny. Postrzeganie zdrowym umysem pociga za sob dokonywanie zdrowych wyborw. Nie mog wybra za ciebie, lecz mog ci pomc w podjciu waciwego wyboru. Wielu jest powoanych, lecz mao wybranych powinno brzmie: Wszyscy s powoani, lecz niewielu wybiera, by sucha. Nie dokonuj oni zatem waciwego wyboru. Wybrani to po prostu ci, ktrzy szybciej podejmuj waciwy wybr. Zdrowe umysy mog to uczyni teraz, a wwczas ich dusze odpoczn. Bg zna ci tylko jako przebywajcego w pokoju, bowiem taka jest twoja prawdziwa rzeczywisto.

V. Tam, gdzie Postrzeganie nie Siga


Powiedziaem, e zdolnoci, ktre posiadasz, s tylko cieniami twojej prawdziwej siy, oraz e postrzeganie, ktre jest z natury osdzajce, zostao wprowadzone dopiero po oddzieleniu. Od tego czasu nikt nie by niczego pewien. Wyjaniem rwnie, e zmartwychwstanie byo sposobem powrotu do wiedzy, co zostao osignite poprzez zjednoczenie mojej woli z Wol mego Ojca. Teraz moemy dokona pewnego rozrnienia, ktre wyjani niektre z nasze pniejsze stwierdzenia. Od czasu gdy nastpio oddzielenie, sowa stwarza i wytwarza byy ze sob mylone. Kiedy co wytwarzasz, robisz to, poniewa odczuwasz jaki brak lub potrzeb. Co, co jest wytwarzane w okrelonym
right-mind(edness) i wrong-mind(edness). Trudno je przekonywujco przetumaczy na jzyk polski. Sowa suszny umys czy niewaciwy umys nie brzmi dobrze. Moe lepiej byoby mwi o bezbdnym i bdnym umyle. Zauwamy jednak to, e wszystko, co w czowieku dziaa bdnie, niezalenie od tego czy chodzi o ciao czy o umys, zwykle klasyfikuje si jako chore. Std najlepszym wydaje si tu by odniesienie do zdrowia lub choroby.

40
celu, nie ma swego prawdziwego uoglnienia. Kiedy wytwarzasz co po to, by wypeni postrzegany przez ciebie brak, dajesz przez to milczco do zrozumienia, e wierzysz w oddzielenie. Ego wynalazo w tym celu wiele pomysowych systemw mylowych. aden z nich nie jest twrczy. Wynalazczo, nawet w swej najbardziej pomysowej postaci, jest zmarnowanym wysikiem. Bardzo szczeglna natura wynalazku nie jest godna abstrakcyjnej twrczoci Boych stworze. Poznanie, wiedza, tak jak ju to spostrzeglimy, nie prowadzi do czynw. Pomieszanie twojego prawdziwego stwarzania, z tym, co wytworzye, jest tak gbokie, e stao si dla ciebie niemoliwie aby wiedzie cokolwiek. Wiedza jest zawsze stabilna, a jest zupenie widoczne, e ty nie jeste stabilny. Mimo to, jeste absolutnie stabilny, gdy jeste taki, jakim stworzy ci Bg. W tym sensie, gdy twoje zachowanie jest niestabilne, wwczas znaczy to, e nie zgadzasz si z Bo ide twojego stworzenia. Moesz to robi, jeli tak postanowisz, lecz niewtpliwie nie chciaby tego robi, gdyby umys twj by zdrowy i dziaa bezbdnie. Zadajesz sobie wci pewne fundamentalne pytanie, kierujc je bezustannie do siebie samego, co jest zupenie niewaciwe. Pytasz siebie cigle, czym jeste. Takie nieustanne przepytywanie siebie sugeruje, e nie tylko znasz odpowied, ale e jest to odpowied, ktrej udzielenie zaley od ciebie. Jednak ty nie moesz postrzega siebie poprawnie. Nie jeste adnym wizerunkiem do postrzegania. Sowo wizerunek odnosi si zawsze do postrzegania, i nie jest ono czci wiedzy. Wizerunki s symboliczne i su do oznaczania czego innego. Idea zmiany wasnego wizerunku uznaje moc postrzegania, lecz take sugeruje, e nie ma w nim nic stabilnego do poznania. Wiedza nie dopuszcza moliwoci takiej czy innej interpretacji. Moesz prbowa interpretowa znaczenie czego, lecz taka interpretacja jest zawsze podatna na bdy, poniewa odnosi si do postrzegania znaczenia. Takie niedorzecznoci s rezultatem prb spogldania na siebie w tym samym czasie jako na oddzielonego i nie oddzielonego. Nie da si popenia takiej fundamentalnej pomyki bez dalszego powikszania twojego oglnego pomieszania i pogmatwania. Twj umys moe sta si przez to nawet bardzo pomysowy, ale, jak to zazwyczaj dzieje si, gdy metoda i tre s oddzielone, zostaje on wykorzystany do daremnych prb ucieczki z impasu, z ktrego uciec si nie da. Pomysowo jest cakowicie oddzielona od wiedzy, poniewa wiedza nie wymaga pomysowoci. Pomysowe mylenie nie jest prawd, ktra ci uwolni, lecz ty jeste wolny od potrzeby angaowania si w takie mylenie, gdy jeste gotw by ze zrezygnowa. Modlitwa jest sposobem proszenia o co. Jest ona rodkiem przekazu dla cudw. Jednak jedyn sensown modlitw jest modlitwa o przebaczenie, poniewa ci, ktrym przebaczono, maj wszystko. Kiedy ju przebaczenie zostao raz przyjte, modlitwa w zwykym sensie zupenie traci swe znaczenie. Modlitwa o przebaczenie jest niczym wicej, jak prob o zdolno rozpoznania tego, co ju masz. Wybierajc postrzeganie zamiast wiedzy, znalaze si w pooeniu, w ktrej moesz by podobnym do swego Ojca tylko poprzez postrzeganie oparte na cudach. Utracie wiedz o tym, e sam jeste cudem Boga. Stwarzanie jest twoim rdem i twoj jedyn prawdziw funkcj. Stwierdzenie: Bg stworzy czowieka na swj wasny obraz i podobiestwo wymaga ponownej interpretacji. Obraz mona tu rozumie jako myl, za podobiestwo jako podobne cechy30. Bg rzeczywicie stworzy ducha w Swej Wasnej Myli i wyposay go w podobne cechy. Niczego wicej nie ma. Jednak z drugiej strony, postrzeganie nie jest moliwe bez wiary we wicej lub mniej. Na kadym poziomie wymaga ono selektywnoci. Postrzeganie jest cigym procesem uznawania i odrzucania, organizowania i reorganizowania, przesuwania i dokonywania zmian. Ocena jest zasadnicz czci postrzegania, poniewa ocenianie jest niezbdne przy dokonywaniu wyboru. Co dzieje si ze spostrzeeniami, jeeli nie istniej osdy, ani nic innego poza doskona rwnoci? Postrzeganie staje si wtedy niemoliwe. Prawd mona tylko zna. Caa prawda jest jednakowo prawdziwa, a znajomo jakiej jej czci oznacza znajomo caoci. Tylko postrzeganie wymaga czciowego zaangaowania wiadomoci. Wiedza wykracza ponad prawa rzdzce postrzeganiem, poniewa czciowa wiedza jest niemoliwa. Caa wiedza jest jednoci i nie ma oddzielnych czci. Ty, ktry stanowisz jedno z wiedz, musisz jedynie pozna siebie, a twoja wiedza stanie si cakowita. Znajomo Boego cudu jest tym samym, co znajomo samego Boga. Przebaczenie jest uzdrowieniem postrzegania oddzielenia. Bezbdne postrzeganie twojego brata jest
30 W oryginale jest tu okrelenie like quality, co mona tumaczy jako podobne cechy, podobne przymioty, czy podobn jako.

41
niezbdne, poniewa umysy postanowiy widzie siebie jako oddzielone. Duch zna Boga cakowicie. Na tym wanie polega jego cudowna moc. Fakt, e kady w peni posiada t moc, jest stanem cakiem obcym myleniu tego wiata. Ten wiat wierzy, e jeli kto ma wszystko, to ju wicej nie pozostao. Ale Boe cuda s tak cakowite jak Jego Myli, poniewa one s Jego Mylami. Tak dugo, jak trwa postrzeganie, jest miejsce dla modlitwy. Poniewa postrzeganie opiera si na braku, wic ci, ktrzy postrzegaj, nie przyjli cakowicie Pojednania i nie oddali si prawdzie. Postrzeganie jest oparte na stanie oddzielenia, tak wic kady, kto postrzega, potrzebuje uzdrowienia. Komunia, a nie modlitwa, jest naturalnym stanem tych, ktrzy wiedz. Boga nie mona oddzieli od Jego cudu. Jak pikne s w istocie Myli Boga, ktre yj w Jego wietle! Twoja warto wykracza poza postrzeganie, poniewa jest niewtpliwa. Nie postrzegaj siebie w rnych, sabych owietleniach. Poznaj samego siebie w tym Jednym wietle, gdzie cud, jakim jeste ty, jest cakowicie jasny i wyrany.

VI Osd a Problem z Uznaniem Autorytetu


Omawialimy ju kwesti Sdu Ostatecznego, lecz niezbyt szczegowo. Po Sdzie Ostatecznym nie bdzie ju adnego innego. Sd ma tylko znaczenie symboliczne, poniewa poza postrzeganiem nie ma adnego. Gdy Biblia mwi: Nie sdcie, abycie nie byli sdzeni, znaczy to, e jeli osdzasz rzeczywisto innych, nie bdziesz mg unikn osdzania swojej wasnej rzeczywistoci. Postanowienie, by raczej osdza ni wiedzie, jest powodem utraty pokoju. Osd jest procesem, na ktrym opiera si postrzeganie, a nie wiedza. Omawiaem to ju poprzednio w zwizku z selektywnoci postrzegania, wskazujc na to, e ocena jest jego oczywistym warunkiem wstpnym. Osd zawsze wymaga odrzucenia czego. Nigdy nie podkrela on tylko pozytywnych cech tego, co jest osdzane, czy to w tobie, czy te w innych. To, co zostao przez ciebie spostrzeone i odrzucone czy te osdzone i uznane za podane, pozostaje w twoim umyle, poniewa to spostrzege. Jedna z iluzji, z powodu ktrej cierpisz, to przekonanie, e to, co negatywnie osdzie, nie wywouje skutkw. To nie moe by prawda, chyba e rwnie wierzysz, i to, co osdzie negatywnie, nie istnieje. Ale ty oczywicie w to nie wierzysz, bo inaczej nie osdziby tego negatywnie. W ostatecznym rezultacie nie ma adnego znaczenia, czy twj osd jest suszny, czy bdny. Tak czy owak, wierzysz w to, co nierzeczywiste. Nie da si tej wiary unikn w adnym z typw osdu, poniewa oznacza ona, e jeste przekonany, i rzeczywisto naley do ciebie i moesz z niej wybiera co chcesz. Nie masz pojcia, jak ogromne uwolnienie i jak gboki spokj wypywa z poznawania samego siebie oraz swoich braci zupenie bez osdzania. Kiedy rozpoznasz, kim jeste i kim s twoi bracia, zdasz sobie wtedy spraw z tego, e osdzanie ich w jakikolwiek sposb nie ma znaczenia. W rzeczywistoci oni trac dla ciebie znaczenie dokadnie dlatego, e ich osdzie. Wszelka niepewno wypywa z przekonania, e musisz osdza. Nie potrzebujesz osdu, by organizowa swoje ycie, a ju na pewno go nie potrzebujesz by uporzdkowa siebie. W obecnoci wiedzy wszelki osd zostaje automatycznie zawieszony, a to stanowi proces, ktry umoliwia zastpienie postrzegania poznawaniem. Boisz si bardzo wszystkiego, co spostrzege, ale czego akceptacji odmwie. Wierzysz, e jeli nie chciae tego zaakceptowa, to stracie nad tym kontrol. Dlatego te widzisz to potem w nocnych koszmarach lub w przyjemnym przebraniu, gdzie wydaje si to wystpowa w twych szczliwszych snach. Tego, czego akceptacji odmwie, nie mona przenie do wiadomoci. Za to, czego nie dopucie do wiadomoci, nie jest niebezpieczne samo w sobie, lecz czynic tak sprawie, e to wydaje si by dla ciebie niebezpieczne. Gdy czujesz si zmczony, jest tak dlatego, e osdzie, i jeste zdolny do odczuwania zmczenia. Gdy kogo wymiewasz, jest tak z tego powodu, e osdzie, i jest on niegodny czy niewiele wart. Gdy miejesz si z siebie, musisz mia si z innych, choby tylko dlatego, e nie moesz cierpie myli o byciu bardziej niegodnym czy mniej wartociowym ni oni. Wszystko to sprawia, e czujesz si zmczony, gdy w gruncie rzeczy jest to bardzo zniechcajce i nuce. W rzeczywistoci nie jeste zdolny do bycia zmczonym, lecz jeste niezwykle zdolny do nuenia i zanudzania samego siebie. Ciar cigego osdzania jest rzeczywicie nie do zniesienia. To bardzo dziwne, e tak osabiajca siy zdolno moe by tak bardzo umiowana i wysoko ceniona. Jeli jednak pragniesz by autorem rzeczywistoci, bdziesz upiera si, by trzyma si kurczowo osdu. Bdziesz rwnie patrzy na osd ze strachem, wierzc, e przyjdzie taki dzie, w ktrym zostanie on uyty przeciw tobie. Ta wiara moe istnie jedynie w takim stopniu, w jakim wierzysz

42
w skuteczno osdu jako broni do chronienia wasnego autorytetu. Bg ofiarowuje tylko ask. Twoje sowa powinny odzwierciedla tylko ask, poniewa wanie ask zostae obdarzony i dlatego wanie ni powiniene obdarza innych. Sprawiedliwo jest jedynie tymczasowym, doranym rodkiem, ktry jest prb nauczenia ci znaczenia aski. Jest osdzajca tylko z tego powodu, e jeste zdolny do niesprawiedliwoci. Mwiem ju o rozmaitych objawach, a na tym poziomie istnieje prawie nieskoczona liczba ich odmian. Jednak istnieje tylko jedna ich przyczyna: problem uznania autorytetu. To wanie jest korze wszelkiego za. Kady wytworzony przez ego objaw wie si z jak sprzecznoci sam w sobie, poniewa umys jest podzielony pomidzy ego a Ducha witego, tak e cokolwiek ego wytwarza, jest niekompletne i sprzeczne. To pooenie nie do utrzymania jest rezultatem problemu uznania autorytetu, ktry akceptujc jedn niepojt myl jako swoj przesank, moe wytwarza tylko takie idee, ktre s niepojte. Kwestia autorytetu to w rzeczywistoci kwestia autorstwa. Kiedy masz problem z uznaniem autorytetu, jest tak zawsze dlatego, e wierzysz, i jeste autorem samego siebie i dokonujesz projekcji swoich zudze na innych. Nastpnie postrzegasz swoje pooenie jako takie, w ktrym inni dosownie walcz z tob o twoje autorstwo. Jest to podstawowy bd tych wszystkich, ktrzy wierz, e przywaszczyli sobie moc Boga. Wiara ta jest dla nich bardzo przeraajca, ale nie martwi ona Boga. Jednak On chtnie pragnie j zniweczy, ale nie po to, by ukara Swoje dzieci, lecz tylko dlatego, i wie On, e wiara ta je unieszczliwia. Boym stworzeniom dane jest ich prawdziwe Autorstwo, lecz ty wolisz by anonimowym, kiedy decydujesz si oddzieli od swego Autora. Nie majc pewnoci, kto jest twoim prawdziwym Autorem, wierzysz, e twoje stworzenie dokonao si anonimowo. To stawia ci w pooeniu, w ktrym wiara w to, e to ty stworzye sam siebie, nabiera sensu. Spr o autorstwo pozostawi tak niepewno w twoim umyle, e moe on nawet zwtpi w to, czy ty w ogle naprawd istniejesz. Tylko ci, ktrzy rezygnuj z wszelkich pragnie aby odrzuca, wiedz, e ich wasne odrzucenie jest niemoliwe. Nie przywaszczye sobie mocy Boga, ale j zgubie. Na szczcie, zgubienie czego nie znaczy, e tego ju nie ma. To znaczy tylko to, e nie pamitasz, gdzie to jest. Istnienie tej zgubionej rzeczy nie zaley od twojej zdolnoci jej identyfikacji, ani nawet od tego, gdzie si ona znajduje. Jest moliwe, by przyjrza si rzeczywistoci bez osdzania i tylko pozna, e ona tam jest. Pokj jest naturalnym dziedzictwem ducha. Kady ma prawo odmwi przyjcia nalenego mu spadku, lecz nie moe ustanowi, czym ten spadek jest. Problem, ktry kady musi rozwiza, to fundamentalna kwestia autorstwa. Cay lk wyania si ostatecznie, i to czasem w sposb bardzo pokrtny, z zaprzeczenia Autorstwu. Nie stanowi to nigdy wykroczenia przeciw Bogu, ani Go nie obraa, ale dziaa tylko przeciw tym, ktrzy Mu zaprzeczaj. Gdy zaprzeczasz Jego Autorstwu to odmawiasz sobie powodu do pokoju, tak e widzisz si wtedy jedynie podzielonym na czci. Takie dziwne postrzeganie to problem z uznaniem autorytetu. Nie istnieje nikt taki, kto nie czuje si w jaki sposb uwiziony. Jeli jest to wynik dziaania jego wolnej woli, to musi on uwaa, e jego wola wcale nie jest wolna, bo inaczej bd bdnego koa, zawarty w tym rozumowaniu, byby cakiem oczywisty. Wolna wola musi prowadzi do wolnoci. Osd zawsze wizi, poniewa oddziela od siebie czci rzeczywistoci za pomoc niestabilnej wagi pragnie. yczenia to nie fakty. yczenie sobie czego sugeruje, e wyraanie woli nie wystarczy. Jednak nikt zdrowy na umyle nie wierzy, e to, czego sobie kto yczy jest tak samo prawdziwe, jak to, co jest czyj wol. Zamiast mwi: Szukajcie najpierw Krlestwa Niebieskiego powiedz: Niechaj Wol wasz bdzie naprzd Krlestwo Niebieskie, a w ten sposb powiesz: Wiem, kim jestem, i akceptuj moje wasne dziedzictwo.

VII. Stwarzanie a Wasny Wizerunek31


Kady system mylenia musi si od czego zaczyna. Zaczyna si on wic albo od wytworzenia lub stworzenia czego, a to, czym te dwa dziaania si rni, ju omawialimy. Ich podobiestwo polega na ich mocy jako fundamentw. Rnica midzy nimi wynika z tego, co na tych fundamentach jest zbudowane. Oba stanowi kamienie wgielne systemw przekona, zgodnie z ktrymi kto yje. Bdem jest wiara, e system
31 Uyte w oryginale sowa self-image mona przetumaczy zarwno jako wizerunek wasny, obraz samego siebie, samo-wyobraenie jak te i wizerunek jani. W istocie te przekady sobie nawzajem nie przecz, ale raczej si uzupeniaj, poniewa pisana z maej litery ja, czyli ta cz umysu, ktra jest oddzielona od Ducha witego, tworzy wizerunki czy wyobraenia samej siebie, ktre s kojarzone z pojciem ego.

43
mylenia oparty na kamstwach jest saby. Nic, co zostao wytworzone przez dziecko Boga, nie jest pozbawione mocy. Istotne jest, aby sobie zda z tego spraw, bo inaczej nie bdziesz w stanie uciec z wizienia, ktre wytworzye. Nie moesz rozwiza problemu z uznaniem autorytetu poprzez deprecjonowanie mocy swego umysu. Czynic to, oszukujesz sam siebie, a to sprawi ci bl, poniewa w rzeczywistoci rozumiesz si jak posiada umys. Zdajesz sobie rwnie spraw z tego, e nie moesz jej osabi w wikszym stopniu, ni mgby osabi Boga. Diabe jest pojciem przeraajcym, poniewa wydaje si on by niezmiernie potny i niezmiernie aktywny. Jest on postrzegany jako sia pozostajca w stanie wojny z Bogiem, walczca z Nim o zawadnicie Jego stworzeniami. Diabe oszukuje kamstwami i buduje krlestwa, w ktrych wszystko jawnie przeczy i opiera si Bogu. Jednak on bardziej przyciga do siebie ludzi, anieli ich odpycha, i s oni gotowi sprzeda mu swe dusze w zamian za dary, ktre tak naprawd nie maj adnej prawdziwej wartoci. To jest absolutnie bez sensu. Omawialimy ju poprzednio zagadnienie upadku czyli oddzielenia, lecz jego sens trzeba wyranie zrozumie. Oddzielenie jest systemem mylowym wystarczajco prawdziwym w czasie, chocia nie w wiecznoci. Wszelkie wierzenia s prawdziwe dla wierzcego. W symbolicznym rajskim ogrodzie zakazany by tylko owoc z jednego drzewa. Jednak Bg nie mg zakaza jego zjedzenia, bo gdyby zakaza jego spoycia, to nie mgby on zosta zjedzony32. Jeli Bg zna Swoje dzieci, a zapewniam ci, e je zna, czy mgby postawi je w sytuacji, w ktrej moliwa by bya ich wasna zagada? Zakazane drzewo zostao nazwane drzewem wiadomoci dobrego i zego, czyli drzewem wiedzy. Jednake Bg stworzy wiedz i da j darmo Swoim stworzeniom. Symbolizm zawarty w tej biblijnej opowieci by w bardzo rny sposb interpretowany, lecz moesz by pewien, e kada interpretacja, ktra uwaa Boga bd Jego stworzenia za zdolne do zniszczenia Swego Wasnego celu, jest bdna. Zjedzenie owocu z drzewa wiedzy jest symbolicznym przedstawieniem faktu przywaszczenia sobie zdolnoci do stworzenia samego siebie. Tylko w tym znaczeniu Bg i Jego stworzenia nie s wsptwrcami. Wiara w to, e s, skrywa si w pojciu wasnej jani, czy te tendencji jani do wytwarzania swego wasnego obrazu czy wyobraenia. Obrazy mona postrzega, ale nie mona ich zna. Wiedza nie moe oszukiwa, lecz postrzeganie moe. Moesz si postrzega jako stwarzajcego samego siebie, lecz nie moesz zrobi nic wicej ni tylko wierzy w to spostrzeenie. Nie moesz uczyni go prawdziwym. I, tak jak mwiem wczeniej, gdy ju w kocu prawidowo postrzegasz, moesz si wwczas tylko cieszy, e nie moesz tego uczyni. Do tego momentu jednak, wiara w to, e moesz, stanowi fundament twojego systemu mylenia, a wszystkie twoje umocnienia obronne uywane s po to, by atakowa te idee, ktre mogyby doprowadzi do wiata twj system mylowy. Ty wci wierzysz, e jeste jakim wizerunkiem czy wyobraeniem przez siebie wytworzonym. Duch wity nie podziela twego zdania w tej kwestii i dopki wierzysz w t jedn, zupenie niepojt rzecz, dopty tego problemu nie mona rozwiza. Wanie dlatego nie moesz stwarza oraz boisz si tego, co wytworzye. Umys moe uczyni wiar w oddzielenie bardzo prawdziw oraz bardzo przeraajc i wanie ta wiara jest diabem. Jest on potny, aktywny, niszczycielski i wyranie przeciwstawiajcy si Bogu, poniewa dosownie zaprzecza Jego Ojcostwu. Przyjrzyj si swemu yciu i zobacz, co uczyni z niego diabe. Ale uwiadom sobie rwnie, e jego wytwory niewtpliwie zbledn i znikn w wietle prawdy, gdy ich podstaw jest kamstwo. Stworzenie ciebie przez Boga jest jedyn Podstaw, ktr nie da si wstrzsn, gdy jest w niej wiato. Pocztkiem twego istnienia jest prawda i dlatego musisz powrci do swego Pocztku. Od tamtej pory wiele rnych rzeczy widziano, lecz w rzeczywistoci nic si naprawd nie wydarzyo. Twoja Ja spoczywa wci w pokoju, nawet jeli twj umys jest w konflikcie. Jak dotd, na tej powrotnej drodze do Pocztku nie zaszede zbyt daleko i wanie dlatego ogarnia ci takie przeraenie. W miar jak zbliasz si do Pocztku, odczuwasz lk przed zniszczeniem twojego systemu mylenia, tak jakby to by to lk przed mierci. mierci nie ma, lecz tym co istnieje jest wiara w mier. Ga, ktra nie przynosi owocu, zostanie odcita i uschnie. Bd radosny! Z prawdziwego Fundamentu ycia bdzie emanowa wiato, a twj wasny system mylowy bdzie naprawiony. Nie mgby si w przeciwnym razie osta. Ty, ktry boisz si zbawienia, wybierasz mier. ycie i mier, wiato i ciemno, wiedza i postrzeganie nie daj si ze sob pogodzi. Wiara, e mona je pogodzi, jest wiar, e nie mona pogodzi Boga i Jego Syna. Tylko jedno wiedzy jest wolna od konfliktu. Twoje Krlestwo nie jest z tego wiata, poniewa zostao tobie dane spoza tego wiata. Tylko na tym wiecie idea problemu autorytetu ma
32 Wynika to z faktu, e Bg nie jest zdolny do dziaa nieskutecznych, wic jeli co postanawia, to tak si dzieje.

44
sens. Ten wiat nie zosta opuszczony przez mier, lecz przez prawd, a prawda moe by znana wszystkim tym, dla ktrych to Krlestwo zostao stworzone i na ktrych czeka.
Powrt do spisu treci

45

Rozdzia 4
ZUDZENIA EGO
Wprowadzenie
Biblia mwi, e powiniene pj z twym bratem dwa razy dalej, ni ci prosi. To zalecenie z pewnoci nie wskazuje na to, by opnia jego podr. Oddanie si bratu nie moe rwnie opnia ciebie. Moe tylko wam obu zapewni czynienie postpw. Rezultatem prawdziwego oddania jest inspiracja, sowo, ktre, jeli rozumie je waciwie, jest przeciwiestwem zmczenia. By zmczonym to inaczej by odduchowionym, upa na duchu, lecz by natchnionym, zainspirowanym to by uduchowionym czyli przejawia moc ducha. By egocentrycznym to upa na duchu, lecz by skoncentrowanym na Jani, zgodnie z waciwym znaczeniem tych sw, to by natchnionym, zainspirowanym czyli wykazywa moc ducha. Ci, ktrzy naprawd s natchnieni, s owieceni i nie mog przebywa w ciemnoci. Moe przez ciebie przemawia duch bd ego, w zalenoci od tego, co postanowisz. Jeli przez ciebie wypowiada si duch, to wybrae myl zawart w sowach: Wycisz si i poznaj, e Ja jestem Bogiem. Sowa te s natchnione, poniewa odzwierciedlaj wiedz. Jeli wypowiadasz si w imieniu ego, to wypierasz si wiedzy, zamiast j potwierdza i w ten sposb sam odejmujesz sobie ducha. Nie wyruszaj w bezuyteczne podre, bo niewtpliwie podejmujesz je na prno. Ego moe ich pragn, lecz duch nie moe w nie wyruszy, poniewa na zawsze pragnie trwa przy swojej Podstawie. Droga na krzy powinna by ostatni bezuyteczn podr. Nie rozpamituj jej, lecz porzu jako zakoczon. Jeeli potrafisz j uzna za tw wasn ostatni bezuyteczn podr, to moesz wtedy doczy do mego zmartwychwstania. Dopki tego nie uczynisz, marnujesz swoje ycie. Jest ono zaledwie powtrnym odegraniem oddzielenia, utraty mocy, daremnych prb naprawy podejmowanych przez ego, a w kocu ukrzyowania ciaa, czyli mierci. Takie powtrzenia cign si bez koca dopki nie zostan dobrowolnie porzucone. Nie popeniaj aosnego bdu uporczywego trwania przy starym szorstkim krzyu. Jedynym przesaniem ukrzyowania jest to, e moesz przezwyciy krzy. Dopki to nie nastpi, moesz si krzyowa tak czsto, jak tylko zapragniesz. To nie jest ta dobra nowina, ktr zamierzaem ci zaoferowa. Mamy do odbycia inn podr, a jeeli przeczytasz te lekcje uwanie, pomog ci one w przygotowaniach do jej podjcia.

I. Waciwe Nauczanie i Waciwe Uczenie si


Dobry nauczyciel wyjania swe wasne idee i nauczajc ich, umacnia je. W procesie uczenia si nauczyciel i ucze s do siebie podobni. Podlegaj temu samemu nakazowi uczenia si i jeeli obaj nie wezm udziau z penym zaangaowaniem w tych lekcjach, zabraknie im przekonania. Dobry nauczyciel musi wierzy w idee, ktrych naucza, jednak musi speni jeszcze jeden warunek; musi wierzy w studentw, ktrym proponuje te idee. Wielu stoi na stray wasnych idei, poniewa chc oni chroni swoje systemy mylowe, by pozostay takimi, jakimi s, a wszelkie uczenie si oznacza zmian. Zmiana zawsze przeraa oddzielonych, poniewa nie potrafi jej sobie wyobrazi jako posunicia w kierunku uzdrowienia tego oddzielenia. Oni zawsze postrzegaj j jako krok majcy na celu dalsze oddzielenie, poniewa oddzielenie byo ich pierwszym dowiadczeniem zmiany. Ty wierzysz, e jeli nie pozwolisz na adn zmian w swoim ego, odnajdziesz spokj. Ta wielka pomyka jest moliwa jedynie wtedy, gdy utrzymujesz, e ten sam system mylowy moe spoczywa na dwch rnych fundamentach. To, co jest powizane z ego, nie moe dosign ducha, za to, co jest z ducha, nie moe dotrze do ego. Duch nie moe ani umocni ego, ani osabi konfliktu, ktry w nim wystpuje. Ego jest sprzecznoci. Twoja ja i Ja Boga stanowi przeciwiestwo. S one przeciwne pod wzgldem rda, kierunku oraz rezultatu. One s z zasady nie do pogodzenia, poniewa duch nie moe postrzega, a ego nie moe posiada wiedzy. A zatem duch i ego nie komunikuj si ze sob i nigdy nie mog si komunikowa. Mimo to, ego potrafi si uczy, chocia jego wytwrca moe by w bdzie. Nie moe on jednak wytworzy czego, co jest cakowicie bez ycia, z tego, co ma ycie. Ducha nie trzeba niczego uczy, ale ego naley uczy. Uczenie jest ostatecznie uznawane za przeraajce, poniewa prowadzi ono do zrzeczenia si ego, cho nie do jego zniszczenia, na rzecz duchowej

46
wiatoci. Jest to zmiana, ktrej ego musi si ba, gdy nie podziela ono mojego miosierdzia. Moja lekcja bya podobna do twojej, a poniewa si jej nauczyem, mog jej naucza. Nigdy nie zaatakuj twojego ego, ale prbuj ci nauczy, jak powsta jego system mylowy. Gdy przypominam ci o twoim prawdziwym stworzeniu, twoje ego moe zareagowa tylko lkiem. Nauczanie i uczenie to teraz twe najwiksze siy, gdy umoliwiaj ci zmian zdania i udzielenie pomocy innym w zmianie ich zdania. Odmawiajc zmiany swojego zdania, wcale nie udowodnisz, e oddzielenie nie nastpio. nicy, ktry wtpi w prawdziwo swego snu, podczas gdy wci ni, wcale nie uzdrawia swego podzielonego umysu. nisz o oddzielnym ego i wierzysz w wiat, ktry na tym si opiera. Dla ciebie jest to bardziej prawdziwe. Nie moesz tego usun, jeli nie zmienisz zdania w tej kwestii. Jeli zechcesz zrzec si roli stranika wasnego systemu mylowego, oraz powierzy go mnie, ja bardzo delikatnie go naprawi i poprowadz ci z powrotem do Boga. Kady dobry nauczyciel ma nadziej przekaza swoim studentom tak wiele swej wiedzy, e pewnego dnia nie bd go ju duej potrzebowa. Jest to jedyny prawdziwy cel nauczyciela. Jest niemoliwe, by przekona o tym ego, poniewa to zaprzecza wszystkim jego wasnym prawom. Ale pamitaj, e prawa zostaj ustanowione po to, aby chroni cigo systemu, w ktry wierzy ten, ktry te prawa stanowi. Jest naturalne, e ego stara si chroni siebie kiedy ju zostao wytworzone, ale twoja ch przestrzegania praw ego jest cakiem nienaturalna, chyba, e w nie wierzysz. Ego w tej kwestii nie ma adnego wyboru, ze wzgldu na natur swego rda. Ty jednak masz wybr, z powodu natury twego rda. Ego moe ciera czy kci si z innym ego w okrelonej sytuacji, lale duch nie moe by z niczym skcony. Jeli spojrzysz na jakiego nauczyciela tylko jak na wiksze ego, to bdziesz si ba, poniewa powikszenie ego powikszy twj niepokj zwizany z oddzieleniem. Ja bd naucza z tob i mieszka z tob, jeeli ty bdziesz myla ze mn, lecz moim celem bdzie zawsze uwolnienie ci w kocu od potrzeby posiadania nauczyciela. Ten cel nauczania jest przeciwny do celu opartego na ego. On troszczy si o rezultaty wpywu jego ego na inne ego, a zatem interpretuje ich wzajemne oddziaywanie jako sposb na utrzymanie i zachowanie ego. Nie bybym w stanie powici si nauczaniu gdybym w to wierzy, a dopki ty w to wierzysz, nie moesz by ofiarnym nauczycielem. Jestem stale postrzegany jako nauczyciel, ktry jest albo bardzo wychwalany, albo odrzucany, ale ja nie uznaj adnej z tych ocen. Twojej wartoci nie okrela to, czego nauczasz bd czego si uczysz. Twoja warto jest ustanowiona przez Boga. Dopki to bdziesz kwestionowa, wszystko, co uczynisz, bdzie ci przeraa, a szczeglnie takie sytuacje, w ktrych wystpuje wiara w wyszo i niszo. Nauczyciele musz by cierpliwi oraz powtarza swoje lekcje tak dugo, dopki nie zostan one nauczone. Jestem gotw, by to czyni, gdy nie mam prawa ustanawia granic dla twej nauki. Jeszcze raz nic z tego, co czynisz, mylisz, yczysz sobie lub wytwarzasz nie jest konieczne do ustanowienia twej wartoci. Ta sprawa jest bezdyskusyjna i moe by poruszana tylko w kategoriach zudze. Twoje ego nigdy nie jest zaangaowane w ustanawianie twej wartoci i zupenie si w tej kwestii nie liczy, poniewa Bg go nie stworzy. Duch twj nigdy nie jest w to zaangaowany, poniewa On go stworzy. Jakiekolwiek pomyka w tej sprawie jest udzca i tak dugo nie jest moliwa adna forma powicenia czy oddania, jak dugo trwa to zudzenie. Ego prbuje czyni wszystkie sytuacje formami pochway dla samego siebie, aeby przezwyciy swe wtpliwoci. Bdzie jednak utrzymywa swe wtpliwoci tak dugo, jak dugo wierzysz w jego istnienie. Ty, ktry je wytworzye, nie moesz mu ufa, poniewa w swoim zdrowym umyle zdajesz sobie w gruncie rzeczy spraw z tego, e nie jest ono prawdziwe. Jedynym rozsdnym rozwizaniem nie s prby zmiany rzeczywistoci, ktre w istocie s przeraajce, lecz uznanie i przyjcie rzeczywistoci tak, jaka ona jest. Jeste czci niezmiennej rzeczywistoci, do ktrej twe ego nie siga, lecz ktra jest atwa do osignicia dla ducha. Gdy si czego boisz, bd spokojny i wiedz, e Bg jest prawdziwy, a ty jeste Jego Synem umiowanym, w ktrym ma upodobanie. Nie by twe ego temu zaprzeczao, poniewa ego nie moe zna tego, co co dla niego jest tak nieosigalne, jak ty. Bg nie jest autorem lku. Ty nim jeste. Postanowie stwarza w sposb niepodobny do tego, w jaki On to czyni i w taki sposb wytworzye wasny lk. Nie dowiadczasz pokoju, poniewa nie realizujesz swojej funkcji. Bg da ci bardzo wznios funkcj, ktrej nie wypeniasz. Zamiast wykonywa j, twoje ego postanowio si ba. Gdy si obudzisz, nie bdziesz zdolny aby to zrozumie, poniewa jest to dosownie niepojte. Nie wierz w to, co niewiarygodne. Usiowania zwikszania wiarygodnoci tego co niewiarygodne, to po prostu odwlekanie tego, co nieuniknione. Sowo nieuniknione jest przeraajce dla ego, lecz radosne dla ducha. Bg jest nieunikniony i nie moesz Go unikn bardziej, ni On moe unikn ciebie.

47
Ego boi si radoci ducha, gdy kiedy jej ju dowiadczysz, zrezygnujesz cakowicie z ochrony ego przed t radoci i nie bdziesz w ogle inwestowa w strach. Teraz bardzo mu ulegasz, poniewa strach jest wiadectwem oddzielenia, a twoje ego cieszy si, gdy wiadczysz na jego rzecz. Pozostaw ego za sob! Nie suchaj go i nie zachowuj. Suchaj jedynie Boga, ktry jest niezdolny do oszukiwania, tak jak i niezdolny do niego jest duch, ktrego On stworzy. Uwolnij siebie i uwolnij innych. Nie pokazuj innym faszywego i niegodnego wyobraenia samego siebie oraz nie przypisuj innym takiego wyobraenia. Ego zbudowao dla ciebie obskurny, odrapany, nie dajcy waciwej ochrony dom, poniewa nie potrafi ono budowa inaczej. Nie staraj si broni tego wyniszczonego i zuboaego domu. Jego sabo jest twoj si. Tylko Bg mg zbudowa dom godny Jego stworze, ktre jednak postanowiy ten dom opuci i skaza si na wygnanie. Jednake Jego dom bdzie sta wiecznie i czeka na ciebie gotw na twe przyjecie, kiedy tylko postanowisz wej do niego. Tego moesz by cakowicie pewny. Bg jest w takim stopniu niezdolny do stwarzania tego, co zniszczalne, w jakim ego jest niezdolne do wytwarzania tego, co wieczne. Za pomoc swojego ego nie moesz uczyni niczego by zbawi siebie lub innych, ale z pomoc swego ducha moesz tego dokona. Pokora33 jest lekcj dla ego, a nie dla ducha. Duch jest ponad pokor, poniewa rozpoznaje swoj radiacj i z ochot promieniuje wszdzie swoim wiatem. Cisi posid ziemi, bowiem ich ego jest pokorne, a to czyni ich postrzeganie prawdziwszym. Krlestwo niebieskie jest prawem ducha, ktrego pikno i godno s ponad wszelk wtpliwoci i poza postrzeganiem oraz pozostaj na zawsze jako znaki Mioci Boga do Jego stworze, ktre s w peni godne Jego, i tylko Jego. Nic innego nie jest wystarczajco godne, aby by darem dla stworze Samego Boga. Ja zastpi twoje ego, jeli zechcesz, ale nie zastpi nigdy twojego ducha. Ojciec moe bezpiecznie pozostawi dziecko ze starszym bratem, ktry okaza si by odpowiedzialny, lecz to nie wywouje adnego nieporozumienia w kwestii pochodzenia dziecka. Brat moe chroni ciao dziecka oraz jego ego, lecz z powodu tego, e to czyni, nie uwaa si za ojca. Moesz mi powierzy twoje ciao i twoje ego tylko dlatego, e nie musisz si wtedy troszczy o nie, a to pozwala mi naucza si o tym, e tak ciao jak i ego s zupenie niewane. Nie potrafibym poj wagi, jak do nich przywizujesz, gdyby i mnie kiedy nie kusio, by w nie wierzy. Przystpmy do nauki tej lekcji razem, tak abymy mogli razem si od nich uwolni. Potrzebni mi s oddani nauczyciele, ktrzy wspdziel mj cel uzdrowienia umysu. Duch pozostaje daleko poza potrzeb twojej czy mojej ochrony. Pamitaj o tym:

Nie musisz na tym wiecie cierpie, poniewa Jam zwyciy wiat. Wanie dlatego powiniene by dobrej myli i nie traci nadziei.

II Ego i Faszywa Autonomia


Jest rozsdne postawi pytanie, jak umys mg kiedykolwiek wytworzy ego. Jest to naprawd najlepsze pytanie, jakie mgby zada. Jednak udzielanie odpowiedzi na to pytanie w kategoriach przeszoci nie ma znaczenia, poniewa przeszo nie ma znaczenia i nie byoby historii, jeli te same bdy z przeszoci nie byyby powtarzane w teraniejszoci. Myl abstrakcyjna stosuje si do wiedzy, poniewa wiedza jest cakowicie bezosobowa, za przykady s nieistotne dla jej zrozumienia. Jednake postrzeganie jest zawsze szczeglne i dlatego cakiem konkretne. Kady wytwarza sobie jakie ego, czyli swoje ja (ja), co charakteryzuje si ogromn zmiennoci, ze wzgldu na to, e ego jest niestabilne. Kady wytwarza ego nie tylko dla siebie, ale rwnie dla kadego, kogo postrzega, co jest rwnie niestae. Ich wzajemne oddziaywanie jest procesem, ktry zmienia i jedno i drugie ego, poniewa nie zostay one wytworzone przez to, czy te z tego, co Niezmienne. Wane jest by zda sobie spraw z tego, e zmiana ta moe zaj i rzeczywicie zachodzi tak samo atwo gdy to wzajemne oddziaywanie nastpuje w umyle, jak i gdy wymaga fizycznej bliskoci. Mylenie o innym ego jest tak samo skuteczne w zmienianiu wzgldnej percepcji, jak i wzajemnych fizycznych oddziaywa. Nie mogoby by lepszego przykadu na to, e ego to jedynie idea, a nie fakt.
33 W tym akapicie w oryginale angielskim uyto sowa humility, co oznacza pokor rozumian jako skromno czy brak pychy. W jzyku angielskim do okrelenia pokory uywa si rwnie submissiveness (pokora jako ulego, posuszestwo).

48
Twj wasny stan umysu jest dobrym przykadem na to, jak ego zostao wytworzone. Kiedy odrzucie wiedz, to wwczas stao si tak, jakby jej nigdy nie mia. Jest to tak oczywiste, e wystarczy tylko by kto to rozpozna, aby zrozumia, e tak si rzeczywicie dzieje. Jeli to zachodzi w teraniejszoci, to dlaczego stanowi zaskoczenie to, e zdarzyo si to w przeszoci? Zaskoczenie jest sensown reakcj na nieznane, cho bynajmniej nie jest sensown reakcj na co, co wydarza si z tak uporczywoci. Nie zapominaj jednak, e umys nie musi dziaa w taki sposb, nawet jeli teraz tak dziaa. Pomyl o mioci zwierzt do wasnego potomstwa oraz odczuwanej przez te zwierzta potrzeby, by je chroni. Jest tak dlatego, e uwaaj one swe potomstwo za cz siebie. Nikt nie odrzuca czego, co uwaa za cz siebie. Ty reagujesz na swoje ego w duym stopniu tak, jak Bg odnosi si do swoich stworze darzc je mioci i wyrozumiaoci oraz zapewniajc ochron. Twoje reakcje odnoszce si do jani, ktr wytworzye, nie s zaskakujce. W rzeczywistoci przypominaj one pod wieloma wzgldami sposb, w jaki pewnego dnia bdziesz traktowa swoje prawdziwe stworzenia, ktre s tak samo bezczasowe, jak i ty. Jednak nie jest wane jak odnosisz si do swego ego, ale czym, zgodnie ze sw wiar, jeste. Wiara jest funkcj ego i dopki rdo, z ktrego pochodzisz, jest spraw wiary, dopty postrzegasz je z punktu widzenia ego. Kiedy nauczanie nie bdzie ju duej potrzebne, bdziesz tylko zna Boga. Wiara, e istnieje inny sposb postrzegania, jest najwzniolejsz ide, do pomylenia ktrej ego jest zdolne. Jest tak dlatego, e zawiera ona cie rozpoznania, e ego nie jest Jani (prawdziwym Ja). Podkopanie systemu mylenia ego musi by postrzegane jako bolesne, mimo e to postrzeganie wcale nie jest prawdziwe. Mae dzieci krzycz ze zoci, jeli kto zabierze im n lub noyczki, chocia mogyby si pokaleczy, gdyby tego nie zrobi. W tym sensie ty jeste wci maym dzieckiem. Nie masz prawdziwego instynktu samozachowawczego i prawdopodobni zadecydujesz, e potrzebujesz dokadnie tego, co najbardziej by ci zranio. Jednak bez wzgldu na to, czy rozpoznajesz to teraz, czy te nie, zgodzie si na wspprac w staraniach by sta si zarwno nieszkodliwym, jak i pomocnym, bowiem obie te cechy musz wystpowa razem. Nastawienie (postawa, stanowisko), jakie przyjmujesz wobec tego, musi zawiera sprzecznoci, poniewa wszelkie nastawienia s oparte na ego. To nie bdzie trwa dugo. Bd cierpliwy przez czas pewien i pamitaj, e wynik jest tak pewny, jak Bg. Tylko ci, ktrzy maj prawdziwe i trwae poczucie obfitoci, mog by naprawd miosierni. Jest to oczywiste, gdy wemiesz pod uwag, czego to dotyczy. Ego pojmuje to tak, e gdy cokolwiek dajesz, to wwczas to tracisz i musisz si bez tego obej. Gdy utosamiasz dawanie ze skadaniem ofiar, dajesz tylko dlatego, e wierzysz, i dostaniesz w zamian co lepszego i dlatego moesz pozwoli sobie na pozbawienie si tego co dajesz. Dawa po to, aby bra jest nieuniknionym prawem ego, ktre zawsze ocenia siebie w odniesieniu do innych ego. Jest ono wic nieustannie zaabsorbowane wiar w niedobr, z ktrej to prawo si wywodzi. Postrzeganie przez ego innych ego jako prawdziwych jest tylko prb przekonania siebie o wasnej prawdziwoci. Poczucie wasnej wartoci w kategoriach ego nie oznacza niczego wicej, ni to, e uznajc sw rzeczywisto, ego oszukao samo siebie, a zatem jest ono tymczasowo mniej drapiene. To poczucie wasnej wartoci jest zawsze podatne na stres, ktre to okrelenie odnosi si do jakiegokolwiek zagroenia egzystencji ego. Ego dosownie yje dziki cigemu porwnywaniu. Rwno jest dla niego nie do pojcia, a miosierdzie staje si niemoliwe. Ego nigdy nie daje z obfitoci, poniewa zostao wytworzone zamiast niej. Wanie dlatego w systemie mylowym ego powstao pojcie dostawania. dze s mechanizmami brania, wyraajc potrzeb ego potwierdzania siebie. To jest tak samo prawdziwe w przypadku dz cielesnych, jak i prawdziwe jest w odniesieniu do tak zwanych wyszych potrzeb ego. dze ciaa nie maj fizycznego rda. Ego uwaa ciao za swj dom i prbuje zaspokoi si uywajc ciaa. Jednak uznanie tej idei za moliw jest decyzj umysu, ktry cakowicie pobdzi w kwestii pojmowania tego, co jest naprawd moliwe. Ego wierzy, e jest cakowicie samotne i zdane na siebie, co jest tylko innym sposobem na opisanie tego, co ego myli w kwestii swojego powstania. Jest to tak przeraajcy stan, e moe ono jedynie zwrci si do innych ego i dy do poczenia z nimi prbujc w kiepski sposb si z nimi utosamia, albo atakowa je, prbujc w rwnie kiepski sposb demonstrowa sw si. Nie moe ono jednak wtpi w sam przesank, poniewa ta przesanka to jego podstawa. Ego to przekonanie umysu, e jest on cakowicie samotny i zdany na siebie. Nieustanne prby ego, by otrzyma aprobat ducha i utwierdzi w ten sposb swoje wasne istnienie, s bezuyteczne. Duch w swojej wiedzy jest niewiadomy ego. On go nie atakuje; on tylko nie moe go sobie wyobrazi. Chocia ego jest rwnie niewiadome ducha, niewtpliwie postrzega ono siebie jako odrzucone przez co wikszego ni ono samo. Wanie dlatego poczucie wasnej wartoci w

49
kategoriach ego musi by zudne. Stworzenia Boga nie tworz mitw, chocia wysiek twrczy moe zosta przemieniony w mitologi. Jednak to moe si sta tylko pod takim warunkiem, e to, co poprzez ten wysiek powstaje, nie jest ju potem twrcze. Mity s cakowicie dostrzegalne i wyposaone w tak niejasn i dwuznaczn form oraz tak charakterystyczn dla nich cech wspistnienia dobra i za, e nawet najbardziej z nich yczliwy i dobroczynny nie pozostaje bez przeraajcych konotacji. Mity i magia s blisko ze sob powizane, poniewa mity cz si zwykle z pochodzeniem ego, a magia odnosi si do wszelkich mocy, ktre sobie ego przypisuje. Systemy mitologiczne oglnie rzecz biorc zawieraj w sobie pewne wyjanienia odnonie stwarzania i kojarz je ze swoj szczegln postaci magii. Tak zwana walka o przetrwanie to tylko walka ego o zachowanie siebie oraz wasnej interpretacji swego pocztku. Pocztek ten jest zazwyczaj kojarzony z fizycznymi narodzinami, poniewa trudno jest utrzymywa, e ego istniao zanim one nastpiy. Bardziej religijnie nastawione ego moe wierzy, e dusza istniaa wczeniej i bdzie nadal istnie po tym chwilowym upadku czy ponieniu si do ycia ego. Niektrzy nawet wierz, e dusza zostanie ukarana za ten upadek. Jednak zbawienie nie odnosi si do ducha, albowiem duch nie jest w niebezpieczestwie i dlatego nie musi zosta uratowany. Zbawienie jest niczym wicej, jak przywrceniem zdrowia umysu, ktre nie jest Jednoci Umysu Ducha witego, lecz ktre musi zosta osignite, zanim ta Jedno Umysu zostanie przywrcona. Zdrowie umysu prowadzi automatycznie do nastpnego kroku, poniewa prawidowe postrzeganie jest ujednolicone pod tym wzgldem, e nie atakuje i dlatego to, co niezdrowe i bdne w umyle, zostaje usunite. Ego nie moe przetrwa bez osdzania i zostaje w zwizku z tym odoone na bok. Umys ma wic tylko jeden kierunek, w ktrym moe poda. Kierunek ten jest zawsze ustalany automatycznie, poniewa moe by on wyznaczony tylko przez system mylowy, ktry ten umys uznaje. Trzeba stale podkrela, e korekta postrzegania jest jedynie rodkiem tymczasowym. Jest ona niezbdna tylko dlatego, e bdne postrzeganie blokuje wiedz, za cise postrzeganie j przyblia. Cakowita warto waciwego postrzegania ley w nieuniknionym uwiadomieniu sobie, e wszelkie postrzeganie jest niepotrzebne. To w peni usuwa t blokad. Dopki wydajesz si y na tym wiecie, zadajesz sobie zapewne pytanie, jak to jest w ogle moliwe. Jest to mdre pytanie. Musisz jednak postara si je naprawd zrozumie. Kim jest ten ty, ktry yje na tym wiecie? Duch jest niemiertelny i niemiertelno jest stanem staym. Jest on tak samo prawdziwy teraz, jak by zawsze i jak zawsze bdzie, poniewa nie pociga za sob adnych zmian. Nie jest on kontinuum, ani te nie mona go zrozumie przez porwnanie go z czym do niego przeciwnym. Wiedza nigdy nie wymaga porwna. Na tym polega gwna rnica midzy ni a wszystkim innym, co umys poj potrafi.

III. Mio bez Konfliktu


Trudno jest zrozumie, co naprawd znacz sowa: Krlestwo Niebieskie jest w tobie. Jest tak dlatego, e nie jest to pojmowalne dla ego, ktre tumaczy to sobie tak, jak gdyby co na zewntrz byo wewntrz, a przecie to nie ma adnego sensu. Sowo w jest niepotrzebne. Krlestwo Niebieskie jest tob. Kog innego, jak nie ciebie, stworzy Stwrca i kt inny, jak nie ty, jeste Jego Krlestwem? Takie wanie jest cae przesanie Pojednania; przesanie, ktre jako cao wykracza poza sum swych czci. Ty take masz Krlestwo, ktre stworzy twj duch. Nie zaprzesta on tworzenia z powodu iluzji ego. Twoje kreacje s nie bardziej pozbawione ojca ni ty. Twoje ego i twj duch nigdy nie stan wsptwrcami, lecz twj duch i twj Stwrca bd nimi zawsze. Bd pewien, e twoje stworzenia s tak samo bezpieczne, jak i ty jeste.

Krlestwo jest doskonale zjednoczone, doskonale chronione i ego go nie pokona. Amen
Stwierdzenie to jest napisane w postaci modlitwy, poniewa przydaje si w chwilach pokusy. Modlitwa ta stanowi deklaracj niepodlegoci. Jeli tylko j w peni zrozumiesz, uznasz j za bardzo pomocn. Powodem, dla ktrego potrzebujesz mojej pomocy jest to, e wypare si wasnego Przewodnika i dlatego potrzebujesz przewodnictwa. Moj rol jest oddzielenie prawdy od faszu, tak aby prawda moga przeama bariery, ktre ustanowio ego i aby moga zawieci w twoim umyle. Naszej zjednoczonej siy ego nie moe pokona.

50
Do tej pory z pewnoci ju stao si widoczne, dlaczego ego uwaa ducha za swego wroga. Ego pojawio si w wyniku oddzielenia, za kontynuacja jego istnienia zaley od kontynuacji twojej wiary w oddzielenie. Ego musi ci proponowa jak nagrod w zamian za podtrzymywanie tej wiary. Ale wszystko, co moe ono ci zaoferowa, to tylko poczucie tymczasowej egzystencji, ktra zaczyna si wraz z jego wasnym pocztkiem i koczy si wraz z jego wasnym kocem. Mwi ci ono, e istniejesz tylko w tym yciu, poniewa to ono wanie istnieje tylko w tym yciu. W przeciwiestwie do tego poczucia tymczasowoci istnienia, duch oferuje ci wiedz o trwaoci ycia i niezachwianym istnieniu. Nikt, kto dozna takiego objawienia, nie moe ju nigdy wicej uwierzy cakowicie w ego. Jak te skromne dary, ktre ci ono oferuje, mogyby przeway nad wspaniaym darem od Boga? Ty, ktry utosamiasz si ze swoim ego, nie potrafisz uwierzy, e Bg ci kocha. Albowiem sam nie kochasz tego, co wytworzye, a to, co wytworzye, nie kocha ciebie. Ego, ktre zostao wytworzone poprzez wyparcie si Ojca, nie jest lojalne wobec swego stwrcy. Nie moesz sobie wyobrazi prawdziwego zwizku jaki istnieje midzy Bogiem a Jego stworzeniami, bo nienawidzisz jani, ktr sam wytworzye. Dokonujesz projekcji czyli przenosisz na ego decyzj oddzielenia (co owocuje nienawici do niego), a to kci si z mioci, ktr odczuwasz do ego, z powodu tego, e je wytworzye. Nie istnieje mio na tym wiecie, ktra byaby pozbawiona tej ambiwalencji34, a poniewa adne ego nie dowiadczyo mioci bez ambiwalencji, pojcie takiej mioci jest nie do zrozumienia przez ego. Mio natychmiast pojawi si w umyle, ktry jej prawdziwie pragnie, lecz musi on jej pragn naprawd. To znaczy, e pragnie on jej bez ambiwalencji, a ten rodzaj pragnienia jest kompletnie pozbawiony charakterystycznego dla ego pdu do zdobywania. Istnieje pewien rodzaj dowiadczenia, tak bardzo rnicy si od wszystkiego, co moe zaproponowa ego, e nigdy ju nie zechcesz go przysania czy ukrywa. Trzeba powtrzy, e to wanie z powodu twej wiary w ciemno i ukrywanie, nie moe nasta wiato. Biblia wspomina wielokrotnie o niezmierzonych darach, ktre s tobie przeznaczone, lecz o ktre musisz poprosi. Nie jest to warunek w takim sensie, w jakim ego stawia warunki. Jest to wspaniay stan35, (w) jakim jeste. adna sia oprcz twej wasnej woli nie jest wystarczajco silna lub wystarczajco godna tego, by tob kierowa. Pod tym wzgldem jeste tak wolny, jak Bg, i musisz takim pozosta na zawsze. Popromy Ojca w imi moje, aby zachowa w pamici Jego Mio do ciebie oraz twoj do Niego. On zawsze spenia t prob, poniewa domaga si ona jedynie tego, co zawsze byo i jest zgodne z Jego Wol. Ci, ktrzy szczerze woaj do Niego, zawsze s wysuchani. Nie bdziesz mia cudzych bogw przed Nim, poniewa nie ma adnych innych bogw. Nie przyszo ci nigdy do gowy, by oddali kad sprzeciwiajc si wiedzy myl, ktra kiedykolwiek powstaa. Utrzymujesz tysice maych pozostaoci lku, ktre uniemoliwiaj Temu, ktry jest witoci36, wejcie do twego umysu. wiato nie moe przenikn przez ciany, ktre wytwarzasz po to, by je zasoni, i nigdy nie zechce ono zniszczy tego, co wytworzye. Nikt nie moe przenikn wzrokiem przez t cian, lecz ja mog j omin. Przejrzyj swj umys i znajd te pozostaoci lku, bo inaczej nie bdziesz w stanie poprosi mnie o to, bym t cian omin. Mog ci pomc tylko tak, jak stworzy nas nasz Ojciec. Bd ci kocha i obdarza szacunkiem, a take w peni respektowa to, co wytworzye, lecz nie bd tego popiera, jeli nie to nie bdzie oparte na prawdzie. Nigdy ci nie porzuc, tak jak i Bg tego nie uczyni, lecz musz czeka tak dugo, jak dugo wybierasz porzucenie samego siebie. Poniewa czekam z mioci i nie jestem niecierpliwy, z pewnoci poprosisz mnie szczerze. Przyjd w odpowiedzi na jedno jednoznaczne wezwanie. Przyjrzyj si z wielk troskliwoci i starannoci temu, o co naprawd prosisz. Bd w tej kwestii bardzo uczciwy wobec siebie, poniewa nie wolno nam niczego ukrywa przed sob. Jeli rzeczywicie sprbujesz tego dokona, to podje pierwszy krok w kierunku przygotowania swojego umysu na przyjcie Tego, ktry jest witoci. Przygotujemy si do tego razem, gdy skoro tylko On przyjdzie, bdziesz gotw by mi pomc przygotowa inne umysy na Jego przybycie. Jak dugo bdziesz wypiera si Jego Krlestwa? W twoim wasnym umyle znajduje si deklaracja twojego uwolnienia, chocia ego temu zaprzecza. Bg da ci wszystko. Ten jeden fakt oznacza, e ego nie istnieje, a to je wielce przeraa. W jzyku ego sowa mie i by s rne, lecz dla Ducha witego s identyczne. Duch wity wie, e ty zarwno masz wszystko, jak i jeste wszystkim. Jakakolwiek rnica miedzy mie i by ma sens tyko wtedy, gdy
34 Ambiwalencja to dwubiegunowy stan umysu, w ktrym pojawiaj si jednoczenie przeciwstawne uczucia takie jak np. smutek i rado czy mio i nienawi. 35 W tym i w poprzednim zdaniu uyto tego samego sowa: condition, ktre moe oznacza zarwno warunek, jak i stan. 36 W tym miejscu i w nastpnych wystpuje w oryginale zwrot the Holy One.

51
zostaa ju zaakceptowana idea nabywania, ktra zakada brak. Wanie dlatego nie czynimy adnych rozrnie pomidzy posiadaniem Krlestwa Boego a byciem Krlestwem Boym. Spokojny byt Boego Krlestwa, ktrego w swym zdrowym umyle jeste cakowicie wiadomy, zostaje bezlitonie wygnany z tej czci umysu, ktr rzdzi ego. Ego jest zdecydowane na wszystko, poniewa przez cay czas przeciwstawia si ono trudnociom nie do pokonania i to zarwno wtedy gdy pisz, jak i wtedy gdy czuwasz. Rozwa to, jak wiele czujnoci bye gotowy powici temu, by chroni swe ego, a jak niewiele, aby chroni zdrowie swego umysu. Kt inny poza szalecem postanowiby wierzy w to, co nie jest prawdziwe, a potem chroni t wiar za cen prawdy?

IV. Tak Nie Musi By


Jeli nie potrafisz usysze Gosu, ktry przemawia w imieniu Boga, to jest tak dlatego, e nie postanawiasz sucha. Tego, e w rzeczywistoci suchasz gosu swego ego, dowodzi twoja postawa, twoje uczucia i twe zachowanie. Jednak wanie tego chcesz. Walczysz, by wanie to utrzyma i zachowa. Twj umys jest wypeniony planami, jak ocali oblicze ego, a nie szukasz oblicza Chrystusa. Lustro, w ktrym ego zamierza zobaczy swe oblicze, jest w istocie ciemne. Jake inaczej moe ono utrzymywa sztuczk swego istnienia, jeli nie za pomoc luster? Jednak to, gdzie wypatrujesz siebie, zaley wycznie od ciebie. Powiedziaem, e nie moesz zmieni swego zdania tylko poprzez zmian swego zachowania, lecz powiedziaem take, i to wiele razy, e jednak moesz zmieni swoje zdanie. Gdy twj nastrj wiadczy o tym, e dokonae bdnego wyboru, a jest tak zawsze, gdy nie odczuwasz radoci, to wiedz, e tak nie musi by. W kadym takim przypadku pomylae le o jakim bracie, ktrego stworzy Bg, oraz postrzegasz obrazy, ktre twoje ego wytwarza na przyciemnionym lustrze. Pomyl uczciwie, co takiego pomylae, czego Bg by nie pomyla, oraz czego takiego nie pomylae, co Bg chciaby, aby pomyla. Poszukaj szczerze tych rzeczy, ktre zrobie, jak i tych, ktre pozostawie nie zrobione, a nastpnie zmie swoje zdanie tak, aby myle zgodnie z tym, co myli Bg. Moe to wydawa si trudne do zrobienia, lecz jest to znacznie atwiejsze ni prby mylenia przeciw temu. Twj umys i Umys Boga stanowi jedno. Wypieranie si tego oraz mylenie w inny sposb utrzymywao twoje ego, lecz dosownie rozszczepiao twj umys. Jako kochajcy brat troszcz si mocno o twj umys i namawiam ci, aby pody za moim przykadem, gdy patrzysz na siebie i na swego brata, oraz by ujrza w was obu wspaniae stworzenia wspaniaego Ojca. Gdy jeste smutny, wiedz, e tak nie musi by. Depresja jest nastpstwem tego, e czujesz si pozbawiony czego, czego chcesz, a czego nie masz. Przypomnij sobie, e nie jeste niczego pozbawiony, chyba e za spraw swoich wasnych decyzji, a nastpnie podejmij inn decyzj. Gdy jeste niespokojny, uwiadom sobie, e niepokj powstaje z kaprynoci ego i wiedz, e tak nie musi by. Moesz rwnie czujnie sprzeciwia si dyktatom ego jak i by im posuszny. Kiedy czujesz si winny, pamitaj, e to ego faktycznie pogwacio Boe prawa, lecz to nie bye ty. Pozostaw mnie grzechy ego. Wanie po to jest Pojednanie. Jednak dopki nie zmienisz swojego zdania o tych, ktrych twoje ego zranio, dopty Pojednanie nie moe ci wyzwoli. W chwili, gdy czujesz si winny, dziaasz z rozkazu ego, gdy tylko ego moe dowiadcza poczucia winy. Tak nie musi by. Uwaaj na swj umys, aby nie pojawiy si w nim pokusy ego, oraz nie pozwl si jemu oszukiwa. Ono nie oferuje ci niczego. Gdy zrezygnujesz z tego dobrowolnego upadku na duchu, zobaczysz, jak twj umys potrafi si skupi, wznie ponad zmczenie i uzdrawia. Jednak ty nie jeste wystarczajco wyczulony na dania ego, by mc si uwolni. Tak nie musi by. Nawyk angaowania si w sprawy Boga i Jego stworze zostaje z atwoci wytworzony, jeeli kategorycznie zabronisz swojemu umysowi, aby ci si wymyka, odpywajc gdzie mylami. Problem nie tkwi w koncentracji uwagi; tkwi on w przekonaniu, e nikt, cznie z tob, nie jest wart podjcia konsekwentnego wysiku. Wystp konsekwentnie wraz ze mn przeciwko temu oszustwu i nie pozwalaj, aby ci hamowao to marne przekonanie. Ci, ktrzy czuj si zniechceni, nie stanowi poytku dla siebie ani dla mnie, lecz tylko ego moe czu si zniechcone. Czy wzie naprawd pod uwag, jak wiele miae okazji, by sprawi sobie rado, i z jak wielu z nich nie skorzystae? Moc Syna Boego jest bezgraniczna, lecz on sam moe ograniczy ekspresj wasnej mocy tak bardzo, jak tylko postanowi. Twj i mj umys mog si zjednoczy, niweczc ego w swym wietle i uwalniajc Bo si we wszystkim, co mylisz i robisz. Nie zadowalaj si niczym mniejszym ni to i nie

52
akceptuj niczego poza tym jako swego celu. przejrzyj uwanie swj umys, wyszukujc wszystkie przekonania, ktre stoj na przeszkodzie do osignicia tego celu, i odrzu je. Osd na podstawie wasnych uczu, jak dobrze si sprawie, poniewa tylko takie uycie osdu jest waciwe. Osdzanie, podobnie jak kady inny rodek obronny, moe by wykorzystane do ataku lub ochrony, do ranienia lub uzdrawiania. Ego powinno zosta poddane osdzeniu, i otrzyma negatywn ocen. Bez twojego posuszestwa, ochrony i mioci ego nie moe istnie. Gdy ego zostanie osdzone sprawiedliwie, wwczas bdziesz musia odmwi mu posuszestwa, ochrony i mioci. Ty jeste zwierciadem prawdy, w ktrym Sam Bg janieje w doskonaym wietle. Wystarczy tylko, e powiesz do ciemnego lustra ego: Nie bd si w nie patrzy, poniewa wiem, e obrazy te nie s prawdziwe. Nastpnie pozwl temu, ktry jest witoci, aby ci opromieni swym wiatem w pokoju, wiedzc, e to i tylko to musi istnie. Jego Umys otoczy ci wiatem gdy ci stwarza i powoa twj umys do ycia. Jego Umys wci ciebie owieca i musi take innych opromienia poprzez ciebie. Twoje ego nie moe Go powstrzyma przed dawaniem ci wiatoci, lecz moe nie dopuci do tego, aby pozwoli Mu dawa wiato poprzez ciebie. Pierwsze Przyjcie Chrystusa to tylko inna nazwa stworzenia, gdy Chrystus jest Synem Boga. Powtrne Przyjcie Chrystusa nie oznacza niczego wicej, jak tylko koniec rzdw ego oraz uzdrowienie umysu. Ja zostaem stworzony tak jak ty w tym Pierwszym, a wezwaem ci, aby przyczy si do mnie w Powtrnym. Ja kieruj Powtrnym Przyjciem, a mj sd, ktry zostaje uyty jedynie do ochrony, nie moe by bdny, poniewa nigdy nie atakuje. Twj sd moe by tak znieksztacony, i wierzysz, e ja si pomyliem wybierajc ciebie. Zapewniam ci, e jest to tylko pomyka twojego ego. Nie myl tego z pokor. Twoje ego stara si przekona ci, e ono jest prawdziwe, a ja nie, poniewa jeli ja jestem prawdziwy, nie jestem bardziej prawdziwy ni ty. Wiedza ta a zapewniam ci, e jest to wiedza oznacza, e Chrystus wstpi do twego umysu i uzdrowi go. Ja nie atakuj twojego ego. Naprawd pracuj jednak z twoim wyszym umysem, domem Ducha witego, zarwno wtedy, kiedy pisz, jak i wtedy, jeste przebudzony, tak samo jak twoje ego pracuje z twoim niszym umysem, ktry jest jego domem. Pod tym wzgldem ja jestem twoj czujnoci, poniewa odczuwasz zbyt wielki zamt, by rozpozna swoj wasn nadziej. Ja si nie myl. Twj umys wybierze poczenie z moim umysem, a razem jestemy niezwycieni. Ty i twj brat poczycie si jednak w imi moje i twoje zdrowie psychiczne zostanie przywrcone. Ja wskrzeszaem umarych dziki wiedzy, e ycie jest wieczn waciwoci wszystkiego, co stworzy ywy Bg. Dlaczego wierzysz, e jest mi trudniej natchn tych, ktrzy upadli na duchu, lub ustabilizowa tych, ktrzy s niestabilni? Ja nie wierz w istnienie stopni trudnoci w cudach; ty w ich istnienie wierzysz. Ja zawoaem, a ty odpowiesz. Ja rozumiem, e cuda s naturalne, poniewa s one przejawem mioci. Moje woanie do ciebie jest tak naturalne, jak twoja odpowied, i tak samo nieuniknione.

V. Zudzenie Ego-Ciaa
Wszystko wsppracuje ze sob w imi dobra. Nie istniej tu adne wyjtki, chyba e w osdzie ego. Ego maksymalnie wyta sw czujno wobec tego, czemu pozwala pojawi si w wiadomoci, lecz lecz nie jest to waciwy sposb utrzymywania umysu w rwnowadze. Ego jest przez to wytrcane z rwnowagi jeszcze bardziej, poniewa nie dopuszcza do twej wiadomoci swej pierwotnej motywacji, a kontrol stawia wyej ni zdrowie umysu37. Ego ma wszelkie powody by to robi, zgodnie z systemem mylenia, z ktrego powstao i ktremu suy. Zdrowy, rozumny osd nieuchronnie zawyrokowaby przeciwko ego i musi zosta przez ego wymazany ze wiadomoci w interesie utrzymania jego jani. Gwnym powodem tego, e ego jest wytrcone z rwnowagi, jest to, i nie potrafi ono odrni ciaa fizycznego od Myli Boga. Myli Boga s dla ego nie do przyjcia, poniewa jasno wskazuj one na to, e ego nie istnieje. Ego wic albo je znieksztaca, albo odmawia ich przyjcia. Nie moe ono jednak tych myli unicestwi. Stara si wic ono ukrywa nie tylko te porywy cielesne, ktre s nie do przyjcia, ale rwnie Myli Boga, poniewa jedne i drugie s dla niego zagroeniem. Troszczc si gwnie o wasn ochron w obliczu zagroe, ego postrzega te zagroenia jako jednakowe. Postrzeganie ich jako takich samych jest prb ego ratowania siebie przed usuniciem, do czego by niewtpliwie doszo w obecnoci wiedzy. Kady system mylowy, ktry myli Boga z ciaem, musi by szalony. Jednak ta pomyka ma istotne
37 W oryginale jest tu sowo sanity, ktre moe rwnie oznacza zdrowie psychiczne, zdrowy rozsdek.

53
znaczenie jedynie dla ego, ktre osdza wszystko tylko w kategoriach zagroenia lub braku zagroenia dla siebie. W tym sensie lk ego przed Bogiem jest przynajmniej logiczny, skoro idea Boga rzeczywicie rozwiewa ego. Lecz lk przed ciaem, z ktrym ego tak mocno si utosamia, nie ma zupenie adnego sensu. Ciao jest domem ego za spraw jego wasnego wyboru. Utosamienie si ego z ciaem jest jedyn identyfikacj, z ktr ego czuje si bezpiecznie, gdy podatno ciaa na zranienie jest jego najlepszym argumentem, e nie moesz pochodzi od Boga. Jest to przekonanie, ktre ego z wielkim zaangaowaniem wspiera. Jednak ego nienawidzi ciaa, poniewa nie potrafi uzna je za wystarczajco dobre, by byo jego domem. Oto dlaczego umys zostaje rzeczywicie oszoomiony. Z jednej strony ego mwi umysowi, e jest on naprawd czci ciaa oraz e ciao jest jego obroc, ale mwi mu rwnie co przeciwnego, a mianowicie, e ciao nie moe go obroni. Dlatego umys pyta si: Do kogo mam si zwrci o ochron? na co ego odpowiada: Zwr si do mnie. Umys wtedy, nie bez powodu, przypomina ego, e przecie ono samo upierao si przy tym, i jest on tosamy z ciaem, a wic nie ma sensu zwraca si do ego. Ego nie ma na to prawdziwej odpowiedzi, poniewa taka odpowied nie istnieje, lecz ma ono za to typowe rozwizanie. Wymazuje ono to pytanie ze wiadomoci umysu. Gdy tylko to pytanie znajdzie si poza wiadomoci, moe ono wywoywa i rzeczywicie wywouje niepokj, lecz nie da si na nie odpowiedzie, poniewa pozostajc poza wiadomoci, nie moe by zadane. Wanie to pytanie musi zosta zadane: Do kogo mam si zwrci o ochron? Szukajcie, a znajdziecie nie oznacza, e powiniene szuka lepo i rozpaczliwie czego, czego nie potrafiby rozpozna. Sensowne poszukiwanie jest wiadomie podejmowane, wiadomie organizowane i wiadomie kierowane. Cel musi by jasno sformuowany oraz utrzymywany w umyle. Uczenie si musi si nierozcznie wiza z chci nauki. Uczysz si najlepiej wtedy, gdy wierzysz, e to, czego prbujesz si nauczy, jest dla ciebie wartociowe. Jednake nie wszystko to, czego moesz chcie si uczy, ma trwa warto. I rzeczywicie, wiele z tych rzeczy, ktrych pragniesz si uczy, moe by wybierane wanie dlatego, e ich warto jest nietrwaa. Ego myli, e jest dla niego korzystne nieangaowanie si w co, co jest wieczne, poniewa to, co jest wieczne, musi pochodzi od Boga. Wieczno jest t jedn funkcj, ktr ego prbowao rozwija, lecz ktrej systematycznie nie udawao si mu osign. Ego idzie na kompromis w sprawie wiecznoci, tak samo jak czyni to ze wszystkimi sprawami dotykajcymi w jakikolwiek sposb prawdziwego pytania. Angaujc si w rne sprawy uboczne, ma ono nadziej, e uda mu si ukry prawdziwe pytanie i trzyma je z dala od umysu. Charakterystyczne dla ego zajmowanie si nieistotnymi, odbiegajcymi od gwnego tematu sprawami, suy dokadnie temu celowi. Zaabsorbowanie problemami ustanowionymi w taki sposb, e nie maj one rozwizania, naley do ulubionych rodkw ego sucych utrudnianiu czynienia postpw w nauce. We wszystkich tych dywersyjnych taktykach jedno pytanie nie jest nigdy zadawane przez tych, ktrzy te taktyki stosuj i jest nim: Po co? Jest to pytanie, ktre ty musisz si nauczy zadawa w odniesieniu do wszystkiego. Jaki jest twj cel? Jakikolwiek by nie by, bdzie automatycznie kierowa twymi staraniami. Kiedy podejmujesz decyzj o celu, podejmujesz decyzj w sprawie przyszych wysikw; decyzj, ktra pozostanie w mocy, dopki nie zmienisz zdania.

VI. Nagrody od Boga


Ego nie rozpoznaje prawdziwego rda zagroenia, a jeli utosamiasz si z ego, nie rozumiesz waciwie sytuacji w jakiej si znajdujesz. Tylko twoja lojalno wobec ego daje mu nad tob jakkolwiek wadz. Mwiem o ego tak, jakby to bya odrbna istota dziaajca samodzielnie. Byo to niezbdne, aby ci przekona, e nie moesz go zlekceway i odsun od siebie o tak sobie, oraz e musisz sobie zda spraw z tego, w jak wielkim stopniu twoje mylenie jest kierowane przez ego. Nie moemy jednak bezpiecznie tego tak zostawi i pomin, bo inaczej bdziesz uwaa, e jest konieczne, aby by w konflikcie tak dugo, jak tutaj jeste, bd tak dugo, jak wierzysz, e tutaj jeste. Ego nie jest niczym wicej, jak czci twojej wiary w to, czym jeste. Twoje drugie ycie toczyo si bez przerwy i byo, oraz na zawsze bdzie cakowicie nienaruszone twymi prbami, aby si od niego oddzieli. Gdy uczysz si jak uciec od iluzji, twj dug, jaki masz wobec swego brata, jest czym, o czym nie wolno ci nigdy zapomnie. Jest to ten sam dug, ktry masz wobec mnie. Kiedykolwiek zachowujesz si wobec kogo egoistycznie, odrzucasz ask, jak przyniosaby ci twa wdziczno, oraz wite postrzeganie, ktre ta aska by wywoaa. Okrelenie wity moe tu zosta uyte, poniewa gdy poznajesz jak wielki jest twj dug wobec caego Synostwa, cznie ze mn, przybliasz si do wiedzy tak bardzo, jak bardzo

54
moe to uczyni postrzeganie. Luka jest wtedy tak maa, e wiedza moe z atwoci przez ni przepyn i usun j na zawsze. Jak dotd masz do mnie bardzo mae zaufanie, lecz bdzie ono wzrasta, w miar gdy bdziesz coraz czciej do mnie si zwraca z prob o przewodnictwo, zamiast zwraca si do ego. Rezultaty bd ci coraz bardziej przekonywa, e ten wybr to jedyny rozsdny wybr, jakiego moesz dokona. Tego, kto wie z dowiadczenia, e jeden wybr przynosi pokj i rado, natomiast drugi chaos i nieszczcie, nie trzeba ju dodatkowo przekonywa. Uczenie si za pomoc nagrd jest skuteczniejsze ni uczenie si poprzez bl, poniewa bl jest iluzj ego i nie jest on nigdy w stanie wywoa niczego wicej oprcz chwilowego skutku. Nagrody od Boga, natomiast, zostaj natychmiast rozpoznane jako wieczne. Poniewa ty to rozpoznae, a nie twoje ego, to sam fakt tego rozpoznania oznacza, e ty i twoje ego nie moecie by tym samym. By moe wierzysz, e ju zaakceptowae t rnic, lecz w adnym razie nie jeste jeszcze o tym tak do koca przekonany. Fakt, e wierzysz, i musisz uciec od ego wanie o tym wiadczy; jednak nie moesz uciec od ego upokarzajc je lub kontrolujc czy karzc. Ego i duch si nie znaj. Oddzielony umys nie moe podtrzymywa oddzielenia inaczej jak tyko poprzez rozczenie. Zrobiwszy to zaprzecza on wszystkim prawdziwie naturalnym uniesieniom i porywom, nie dlatego, e ego jest czym oddzielnym, lecz dlatego, e chcesz wierzy, i to ty jeste czym oddzielnym. Ego jest rodkiem, dziki ktremu to przekonanie jest podtrzymywane, lecz to wci tylko do ciebie naley decyzja, by uy tego rodka, ktry umoliwia przetrwanie tej wiary w twoje oddzielenie. Jak mona nauczy kogo, e ma warto co, co on umylnie odrzuci? Z pewnoci w kto odrzuci to dlatego, e tego nie ceni. Mona mu jedynie pokaza jak nieszczliwy jest on bez tego, oraz zblia to do niego powoli tak, by mg nauczy si, e jego nieszczcie maleje w miar, gdy to nadchodzi. To uczy go kojarzy nieszczcie z nieobecnoci tego, a przeciwiestwo nieszczcia z obecnoci tego. Stopniowo staje si to godne podania w miar, gdy zmienia on swoje zdanie na temat wartoci tej rzeczy. Ucz ci kojarzy nieszczcie z ego, a rado z duchem. Ty nauczye siebie czego przeciwnego. Wci masz wolny wybr, lecz czy naprawd moesz chcie nagrd ego w obecnoci nagrd Boga? Moje zaufanie do ciebie jest w tej chwili wiksze ni twoje do mnie, lecz tak zawsze nie bdzie. Twoja misja jest bardzo prosta. Jeste proszony, by y tak, aeby pokaza, e ty nie jeste jakim ego, a ja nie wybieram le Boych posacw38. Ten, ktry jest witoci, podziela moje zaufanie oraz akceptuje moje decyzje co do Pojednania, poniewa moja wola nigdy nie jest niezgodna z Jego Wol. Powiedziaem wczeniej, e to ja kieruj Pojednaniem. Jest tak tylko dlatego, e wypeniem w nim ju swoj rol jako czowiek, i mog j teraz wypenia poprzez innych. Wybrani przeze mnie posacy nie mog zawie, poniewa bd im uycza swej siy dopki ich sia jest niewystarczajca. Pjd z tob do Tego, ktry jest witoci, a dziki mojemu postrzeganiu moe On przerzuci most nad t ma luk. Twoja wdziczno dla twego brata jest jedynym darem, ktrego pragn. Zanios go Bogu w twoim imieniu wiedzc, e zna swojego brata, to zna Boga. Jeli jeste wdziczny swojemu bratu, jeste wdziczny Bogu za to, co stworzy. Poprzez swoj wdziczno poznajesz swojego brata, za jedna chwila prawdziwego rozpoznania czyni kadego twoim bratem, poniewa kady pochodzi od twojego Ojca. Mio niczego nie zdobywa, lecz w istocie wszystko naprawia. Poniewa ty jeste Krlestwem Boym, mog ci poprowadzi z powrotem do tego, co sam stworzye. Teraz nie rozpoznajesz swoich kreacji, lecz to, co zostao rozczone, wci tam jest. Gdy zbliasz si do jakiego brata, zbliasz si do mnie, gdy za oddalasz si od niego, ja staj si dla ciebie odlegy. Zbawienie jest przedsiwziciem wymagajcym wsppracy. nie moe by przeprowadzone pomylnie przez tych, ktrzy odczaj si od Synostwa, poniewa odczaj si oni ode mnie. Bg przyjdzie do ciebie tylko wtedy, gdy dasz Go swoim braciom. Najpierw ucz si od nich, a bdziesz gotowy, by usysze Boga. Jest tak dlatego, e funkcj mioci jest jedno.

VII. Stwarzanie a Porozumiewanie si


Jest jasne, e chocia tre jakiegokolwiek szczeglnego zudzenia ego nie ma znaczenia, to jednak jego korekta jest bardziej przydatna w jakim szczeglnym, okrelonym kontekcie. Zudzenia ego s cakiem
38 W oryginale s tu sowa God's channels. W istocie chodzi tu o to, e ci, o ktrych mowa, stanowi kanay telekomunikacyjne, cza pomidzy Bogiem a swoimi brami. Jednak w jzyku polskim brzmiaoby to moe do dziwnie, dlatego uyto tu sw Boy posacy.

55
szczeglne, mimo e umys, zgodnie ze sw natur, jest abstrakcyjny. Cz umysu staje si jednak konkretna w momencie, gdy umys si rozdwaja. Ta konkretna cz umysu wierzy w ego, poniewa ego jest zalene od konkretu. Ego jest t czci umysu, ktra wierzy, e twoje istnienie jest zdefiniowane przez oddzielenie. Wszystko, co postrzega ego, jest podzielon caoci, bez adnych zwizkw, ktre implikuj byt. Ego sprzeciwia si w ten sposb porozumiewaniu i przekazywaniu informacji, za wyjtkiem przypadkw, w ktrych zostaje ona wykorzystana raczej do ustanowienia oddzielenia ni do jego likwidacji. System komunikacji ego jest oparty na jego wasnym systemie mylowym, podobnie jak wszystko inne, co ego nakazuje. Porozumiewanie si ego jest kontrolowane poprzez jego potrzeb chronienia samego siebie i taka komunikacja zostanie przez to ego zakcona lub przerwana, gdy tylko dowiadczy ono jakiego zagroenia. Przerwanie to jest reakcj na szczegln osob lub osoby. Ta szczeglno mylenia ego owocuje wwczas faszywym uoglnieniem, ktre w rzeczywistoci nie ma w sobie nic z abstrakcji. Ego po prostu reaguje przy uyciu okrelonych szczeglnych sposobw na wszystko, co postrzega jako powizane. W przeciwiestwie do tego duch reaguje w taki sam sposb na wszystko, o czym wie, e jest prawdziwe, ale za to nie reaguje zupenie na nic innego. Ani te nie czyni adnych prb ustalania, co jest prawdziwe. On wie, e prawdziwe jest wszystko, co stworzy Bg. Pozostaje on w cakowitej i bezporedniej cznoci z kadym aspektem stworzenia, poniewa pozostaje w cakowitej i bezporedniej cznoci ze swoim Stwrc. To porozumiewanie si stanowi Wol Bo. Stwarzanie i porozumiewanie to synonimy. Bg stworzy kady umys poprzez zakomunikowanie mu Swojego Umysu, czynic z niego w ten sposb na zawsze kana odbioru informacji z Jego Umysu i przekazywania Jego Woli. Jego stworzenia w sposb naturalny komunikuj si z Nim, oraz w taki sam sposb jak On, poniewa prawdziwe porozumiewanie si moe zachodzi jedynie midzy istotami tego samego rodzaju. To porozumiewanie si jest cakowicie abstrakcyjne, poniewa jego cech jest uniwersalno w zastosowaniu i nie podlega ono adnemu osdowi, adnej zmianie oraz nie ma adnych wyjtkw. Bg stworzy ci wanie poprzez to oraz do tego. Umys moe znieksztaci swoj funkcj, lecz nie moe siebie obdarzy funkcj, ktra nie zostaa mu dana. Wanie dlatego umys nie moe cakowicie utraci zdolnoci komunikowania si, mimo e moe odmwi jej uycia w (wasnym) istnieniu. Zarwno egzystencja, jak i bycie opieraj si na cznoci. Egzystencja jednake wydaje konkretnie osdy na temat tego, o czym, z kim i w jaki sposb warto si porozumiewa. Bycie jest cakowicie pozbawione tych rozrnie. Jest to stan, w ktrym umys komunikuje si ze wszystkim, co rzeczywiste. W takim stopniu, w jakim pozwalasz, by ci odcito od tego stanu, ograniczasz poczucie swej rzeczywistoci, ktra staje si kompletna jedynie dziki rozpoznaniu caej rzeczywistoci we wspaniaym kontekcie jej prawdziwego zwizku z tob. Oto jest twoja rzeczywisto. Nie bezcze jej ani nie odsuwaj si od niej. Jest ona twoim prawdziwym domem, twoj prawdziw wityni i twoj prawdziw Jani. Bg, ktry ogarnia cay byt, stworzy istoty, z ktrych kada z osobna ma wszystko, lecz ktre pragn w tym to wspdzieli, aby powikszy sw rado. Nie da si powikszy niczego rzeczywistego, chyba e przez wspdzielenie tego. Wanie dlatego Bg stworzy ciebie. Boska Abstrakcja czerpie rado ze wspdzielenia. To wanie oznacza stwarzanie. Jak, co i komu, jest nieistotne, poniewa prawdziwe tworzenie daje wszystko, skoro moe ono stwarza tylko na swoje podobiestwo. Pamitaj, e w Krlestwie nie ma rnicy midzy posiadaniem a byciem, jaka wystpuje na poziomie egzystencji. W stanie bycia umys zawsze daje wszystko. Biblia wci powtarza, e powiniene chwali Boga. Nie oznacza to bynajmniej, e powiniene Mu mwi, jaki jest wspaniay. On nie posiada ego, ktre mogoby przyj tak pochwa, ani postrzegania, ktre mogoby t pochwa oceni. Lecz dopki nie odegrasz swojej roli w stworzeniu, Jego rado nie jest pena, poniewa twoja rado jest niepena. A o tym On dobrze wie. Wie On o tym w Swoim Wasnym Bycie oraz w jego dowiadczaniu poprzez to, co dowiadcza Jego Syn. Cige rozprzestrzenianie Jego Mioci zostaje zablokowane, gdy Jego kanay przekazu s zamknite, a On jest samotny, gdy umysy, ktre stworzy, nie porozumiewaj si z Nim w peni. Bg zachowa dla ciebie twoje Krlestwo, lecz nie moe On wspdzieli z tob Swej radoci, dopki nie poznasz jej swoim caym umysem. Objawienie nie wystarcza, poniewa jest ono tylko przekazem od Boga. Bg nie potrzebuje, by objawienie zostao Mu zwrcone, co oczywicie byoby niemoliwe, lecz chce On niewtpliwie, by zanie je innym. Samego objawienia nie mona przekaza; jego treci nie da si wyrazi, poniewa jest ono czym bardzo osobistym dla umysu, ktry je otrzyma. Moe ono jednak zosta

56
zwrcone przez ten umys innym umysom, poprzez nastawienie i pogldy, jakie przynosi wiedza pochodzca z tego objawienia. Chwaa jest oddawana Bogu wtedy, gdy jaki umys uczy si, jak by w peni uytecznym i pomocnym. Ale nie mona by pomocnym, jeli nie jest si w peni nieszkodliwym, poniewa te dwa przekonania musz ze sob wspistnie. Naprawd pomocni s nie do zranienia, poniewa nie chroni oni swych ego, a wic nic nie moe im wyrzdzi szkody. Niosc pomoc chwal Boga, On za zwrci dan Mu przez nich pochwa, poniewa oni s do niego podobni i mog si wic wsplnie radowa. Bg wychodzi ku nim i poprzez nich, a w Krlestwie panuje wielka rado. Kady umys, ktry zostaje odmieniony, zwiksza t rado poprzez sw indywidualn ch, by j wspdzieli. Ci, ktrzy s prawdziwie pomocni, to Boy cudotwrcy, ktrymi ja kieruj, a wszyscy bdziemy zjednoczeni w radoci Krlestwa. Skieruj ci wszdzie tam, gdzie moesz by prawdziwie pomocny oraz do kadego, kto moe poda za moim przewodnictwem dziki tobie.
Powrt do spisu treci

57

Rozdzia 5
UZDRAWIANIE I CAKOWITO
Wprowadzenie
Uzdrawia to czyni szczliwym. Powiedziaem ci ju, aby si zastanowi, jak wiele okazji miae, aby zadowoli siebie i jak wiele tych okazji odrzucie. Rwnie dobrze mona by ci powiedzie, co by zreszt znaczyo to samo, e odmwie uzdrowienia siebie samego. wiato, ktre naley do ciebie, jest wiatem radoci. Blask nie kojarzy si ze smutkiem. Rado wzywa o cakowit gotowo do tego, aby si ni dzieli i poprzez to promuje naturalny impuls umysu, aby zareagowa w jednoci z ni. Ci, ktrzy prbuj uzdrawia nie bdc samemu w peni radosnymi, przywouj rne rodzaje reakcji jednoczenie i poprzez to pozbawiaj innych radoci reagowania caym sercem. eby twoja reakcja pyna z gbi serca, musisz by szczliwy. Jeli lk i mio nie mog wspistnie i jeli jest niemoliwe, aby by w peni zalknionym i pozostawa przy yciu, to jedyny moliwy cakowity stan jest stanem mioci. Nie ma adnej rnicy midzy mioci a radoci. Dlatego te jedynym moliwym cakowitym penym stanem jest stan cakowicie radosny. Uzdrawia lub czyni radosnym, jest wic tym samym, co integrowa i czyni jednym. To dlatego nie sprawia adnej rnicy, w jakiej czci lub przez jak cz Synostwa uzdrawianie si dokonuje. Kada cz odnosi korzy i odnosi korzy w rwnej mierze. Jeste bogosawiony kad dobroczynn myl ktregokolwiek ze swych braci, gdziekolwiek by by. W zamian za to powiniene odwzajemni to bogosawiestwo i bogosawi ich z wdzicznoci. Nie musisz zna kadego osobicie, ani oni ciebie. wiato jest tak silne, e owietla cae Synostwo i zwraca swe podzikowania Ojcu przez opromienianie go Jego radoci. Tylko wite dzieci Boga s wartociowymi i godnymi kanaami jego piknej radoci, poniewa tylko one s dostatecznie pikne, by zatrzyma j przez dzielenie si ni. Niemoliwe jest, aby dziecko Boga kochao bliniego swego inaczej jak siebie samego. Dlatego te modlitw uzdrowiciela jest:

Obym pozna tego brata tak jak znam siebie samego.

I. Zaproszenie dla Ducha witego


Uzdrawianie jest rodzajem myli, poprzez ktr dwa umysy postrzegaj swoj jedno i staj si radosne. Ta rado wzywa wszystkie czci Synostwa, by cieszy si wraz z nimi i pozwala samemu Bogu wyj do nich i poprzez nich. Tylko uzdrowiony umys moe dowiadcza objawienia z trwaym efektem, poniewa objawienie jest dowiadczeniem czystej radoci. Jeeli nie postanowisz, aby by w peni radosnym, wtedy twj umys nie moe mie tego, czego nie wybra dla siebie. Pamitaj, e duch nie odrnia posiadania od bycia. Wyszy umys myli zgodnie z prawami, ktrych przestrzega duch i dlatego honoruje tylko prawa Boga. Dla niego otrzymywanie nie ma znaczenia, a dawanie jest wszystkim. Majc wszystko, duch zatrzymuje wszystko przez dawanie tego i w ten sposb tworzy tak jak Ojciec tworzy. Chocia ten rodzaj mylenia jest cakowicie obcy w odniesieniu do posiadania rzeczy, to nawet dla niszego umysu jest cakiem zrozumiay w odniesieniu do myli. Jeeli wspuczestniczysz w fizycznym posiadaniu, to wtedy w istocie dzielisz si t wasnoci (przez co masz jej mniej). Jeeli dzielisz si myl, to nie pomniejszasz jej. Kada taka myl jest wci twoja, chocia zostaa przekazana komu innemu. Oprcz tego, jeeli kto, komu j dajesz, przyjmuje j jako swoj wasn, to wzmacnia j w twoim umyle i w ten sposb powiksza j. Jeeli moesz uzna koncepcj, e ten wiat jest wiatem myli, to znika caa wiara w faszywe powizania pomidzy dawaniem i traceniem, ktre ego wytwarza. Rozpocznijmy nasz proces przebudzenia od kilku prostych poj: Myli, gdy s rozdawane, mno si i urastaj.

Im wicej tych, ktrzy w nie wierz, tym wikszej nabieraj mocy.

58
Wszystko jest myl. Jak mona wic dawanie ze strat kojarzy?
To jest zaproszenie dla Ducha witego. Powiedziaem ju, e potrafi sign w gr i sprowadzi stamtd Ducha witego do ciebie, lecz mog go sprowadzi dla ciebie tylko na twe wasne zaproszenie. Duch wity jest jedynie w twoim zdrowym umyle, tak jak by w moim. Biblia mwi: Oby umys, ktry by Jezusie Chrystusie, mg take przebywa w tobie i uywa tego jako bogosawiestwa. Jest to bogosawiestwo umysu nastawionego na cuda. Ono prosi o to, aby ty mg myle tak, jak Ja mylaem, czc si ze mn w myleniu Chrystusowym. Duch wity jest jedynie czci Trjcy witej, ktra ma funkcj symboliczn. Mwi si o nim jako o Uzdrowicielu, Pocieszycielu i Przewodniku. Jest On rwnie opisywany jako oddzielony, bdcy czym odrbnym od Ojca i od Syna. Ja sam powiedziaem: Jeeli odejd, przel wam innego pocieszyciela i bdzie on przebywa z wami. Symboliczna funkcja Ducha witego czyni Go trudnym do zrozumienia, poniewa symbolizm otwarty jest na rne interpretacje. Moje waciwe mylenie, ktre pochodzio od Ducha witego czyli z Uniwersalnej Inspiracji, najpierw i przede wszystkim nauczyo mnie, jako czowieka i take jako jedno ze stworze Boych, e ta Inspiracja jest dla wszystkich. Bez tej wiedzy nie mogem Jej sam otrzyma. Sowo wiedzie jest waciwe w tym kontekcie, poniewa Duch wity jest tak blisko wiedzy, e moe j wezwa, albo jeszcze lepiej, pozwala jej przyj. Mwiem przedtem o wyszym czyli prawdziwym postrzeganiu, ktre jest tak blisko prawdy, e sam Bg moe przepyn przez t ma luk. Wiedza jest zawsze gotowa wszdzie przepyn, ale nie moe si tobie przeciwstawia. Dlatego te moesz utrudnia jej przepyw i blokowa j, chocia nigdy nie moesz jej utraci. Duch wity jest umysem Chrystusa, ktry jest wiadomy wiedzy pozostajcej poza postrzeganiem. Zosta On powoany do istnienia wraz z oddzieleniem jako ochrona, inspirujc jednoczenie zasad Pojednania. Przedtem nie byo adnej potrzeby uzdrawiania, albowiem nikt nie dowiadcza smutku i braku pocieszenia. Gos Ducha witego jest Wezwaniem do Pojednania czyli do przywrcenia integralnoci umysu. Kiedy Pojednanie bdzie ukoczone i cae Synostwo zostanie uzdrowione, to nie bdzie ju wtedy Wezwania do powrotu. Lecz to, co Bg stwarza, jest wieczne. Duch wity pozostanie z Synami Boga, by bogosawi ich stworzenia i by utrzymywa je w wietle radoci. Bg uszanowa nawet bdne wytwory Swoich dzieci, poniewa one je wytworzyy. Lecz On take pobogosawi Swe dzieci sposobem mylenia, ktry mgby wznie ich postrzeganie wystarczajco wysoko, aby mogy z powrotem sign prawie do Niego. Duch wity jest Umysem Pojednania. Reprezentuje stan umysu, ktry zblia si ostatecznie do Zjednoczonego Umysu39 tak, e przejcie do niego staje si wreszcie moliwe. Postrzeganie nie jest wiedz, ale moe by ono przesane czy przeniesione do wiedzy. Mogoby by tu nawet bardziej pomocne uycie dosownego znaczenia pojcia transferu, czy przeniesienia, poniewa ostatni krok podejmuje sam Bg. Duch wity, Inspiracja wspdzielona przez cae Synostwo, wywouje rodzaj postrzegania, w ktrym wiele elementw jest podobnych do tych, ktre znajduj si w samym Krlestwie Nieba: Po pierwsze jego uniwersalno jest doskonale jasna i nikt kto je osiga nie mgby uwierzy nawet na chwil, e wspuczestniczenie w nim przynosi cokolwiek innego oprcz korzyci. Po drugie jest ono niezdolne do ataku i dlatego jest naprawd otwarte. To oznacza, e chocia nie rodzi ono wiedzy, to nie przysania jej w jakikolwiek sposb. Ostatecznie, wskazuje ono drog poza uzdrawianie, ktre przynosi, oraz prowadzi umys poza jego wasn integracj, na cieki tworzenia. Zatem jest tak, e wystarczajca zmiana ilociowa powoduje wytworzenie realnej przemiany jakociowej.

II. Gos w imieniu Boga


Uzdrawianie nie jest tworzeniem, jest to naprawa40. Duch wity promuje uzdrawianie poprzez patrzenie ponad to, czym dzieci Boga byy, zanim uzdrawianie byo potrzebne i ku temu czym bd, gdy ju
39 Uyte tu okrelenie One-mindedness mona rwnie tumaczy jako Jedyny Umys, Jedni, itp. Nie jest on tym samym co zdrowy umys. Jest to Zjednoczony Umys caego Synostwa, Umys Chrystusa. 40 W oryginale stoi tu angielskie sowo reparation, ktre tumaczy si jako napraw, remont, odnowienie.

59
zostan uzdrowione. Ta zmiana sekwencji czasowej powinna by cakiem znajoma, poniewa jest bardzo podobna do zmiany postrzegania czasu, jak wprowadza cud. Duch wity stanowi motywacj dla umysu kierujcego si cudami; inspiruje decyzj uzdrowienia oddzielenia poprzez pozwolenie by znikno. Twoja wola jest wci w tobie, poniewa Bg umieci j w twoim umyle i chocia moesz trzyma j w upieniu, nie moesz jej z niego wymaza. Sam Bg utrzymuje twoj wol przy yciu przesyajc j ze Swego Umysu do twojego, tak dugo, jak istnieje czas. Cud sam w sobie jest odzwierciedleniem tego zjednoczenia Woli Ojca i Syna. Duch wity jest Duchem radoci. Jest on Wezwaniem do powrotu, za pomoc ktrego Bg pobogosawi umysy Jego oddzielonych Synw. Jest to powoanie umysu. Zanim nastpio oddzielenie, umys nie by do niczego wzywany, poniewa przedtem mia tylko swj byt i nie zrozumiaby tego Wezwania do waciwego mylenia. Duch wity jest Odpowiedzi Boga na oddzielnie, rodkiem, dziki ktremu Pojednanie uzdrawia, dopki cay umys nie powrci do stwarzania. Zasada Pojednania oraz oddzielenie miay swj pocztek w tym samym czasie. Kiedy zostao wytworzone ego, Bg umieci w umyle Wezwanie do radoci. To Wezwanie jest tak silne, e ego zawsze rozpuszcza si na Jego dwik. To dlatego musisz postanowi, by sucha jednego z dwch gosw wewntrz siebie. Jeden wytworzye sam i nie jest on od Boga. Ale drugi jest dany ci przez Boga, Ktry prosi ci tylko, aby go sucha. Duch wity jest w tobie w bardzo dosownym sensie. To Jego Gos wzywa ci z powrotem tam, gdzie bye przedtem i gdzie bdziesz znowu. Jest moliwe nawet na tym wiecie sucha tylko tego Gosu i adnego innego. Nauczenie si tego wymaga to wysiku i wielkiej chci. Jest to ostateczna lekcja, ktrej nauczaem, a Synowie Boga s tak samo rwni sobie jako uczniowie, jak s rwni jako Synowie. Jestecie Krlestwem Niebieskim, ale pozwolilicie, by wiara w ciemno pojawia si w waszych umysach, tak wic potrzebujecie nowego wiata. Duch wity jest wietlistoci, ktrej musisz pozwoli obali ide ciemnoci. Jest to chwaa, w obliczu ktrej oddzielenie ustpuje, a Krlestwo Niebios przedziera si (przez ciemno) i wchodzi na swoje miejsce. Przed oddzieleniem nie potrzebowae przewodnictwa. Tak jak kiedy wiedziae, bdziesz znowu wiedzia, chocia teraz nie wiesz. Bg nie jest przewodnikiem, poniewa moe On dzieli si tylko doskona wiedz. Przewodnictwo jest czym oceniajcym, poniewa sugeruje, e istnieje waciwa droga, a take bdna droga; ta, ktra ma by wybrana i ta druga, ktrej naley unika. Poprzez wybr jednej rezygnujesz z drugiej. Wybr w imieniu Ducha witego jest wyborem w imieniu Boga. Bg nie jest w tobie w sensie dosownym; to ty jeste Jego czci. Kiedy postanowie aby Go opuci, da ci Gos, by mwi w Jego imieniu, poniewa nie mg ju duej bez przeszkd wspdzieli Swej wiedzy z tob. Bezporednia czno zostaa zerwana, poniewa wytworzye inny gos. Duch wity wzywa ci zarwno do przypomnienia sobie, jak i do zapomnienia. Ty postanowie by w stanie sprzecznoci, w ktrym przeciwiestwa s moliwe. W rezultacie pojawiy si moliwoci, spord ktrych musisz wybiera. W stanie witoci wola jest wolna w takim znaczeniu, e jej twrcza moc jest bezgraniczna, a dokonywanie wyborw nie ma sensu. Wolno wyboru jest t sam moc, co wolno stwarzania, ale jej zastosowanie jest inne. Wybieranie jest zalene od podzielonego umysu. Duch wity jest jedn drog wyboru. Bg nie zostawi swoich dzieci bez pocieszenia, chocia one postanowiy Go opuci. Gos, ktry one umieciy w swoich umysach, nie by gosem Jego Woli, poniewa w imieniu tej Woli przemawia Duch wity. Gos Ducha witego nie rozkazuje, poniewa jest niezdolny do arogancji. Nie da niczego, poniewa nie dy do kontroli. Nie przezwycia, poniewa nie atakuje. On tylko przypomina. Jest nie do odparcia jedynie z powodu tego, o czym ci przypomina. Wskazuje twemu umysowi inn drog, zachowujc spokj nawet pord zgieku i wrzawy, ktr moge wywoa. Gos w imieniu Boga jest zawsze spokojny, poniewa mwi o pokoju. Pokj jest mocniejszy ni wojna, poniewa uzdrawia. Wojna to dzielenie a nie powikszanie. Nikt nie zyskuje na sporach. Jak korzy miaby czowiek, gdyby zyska cay wiat a straci wasn dusz? Jeli bdziesz sucha niewaciwego gosu, to wwczas stracisz z oczu sw dusz. Nie jeste zdolny jej naprawd utraci, ale moesz jej nie zna, tracc wiedz o niej. Jest ona zatem dla ciebie utracona, dopki nie wybierzesz waciwie. Duch wity jest twoim Przewodnikiem w dokonywaniu wyborw. Jest on w tej czci twojego umysu, ktra zawsze opowiada si za waciwym wyborem, poniewa On przemawia w imieniu Boga. On jest wci pozostajc w tobie cznoci z Bogiem, ktr moesz przerwa, ale ktrej nie moesz zniszczy. Duch wity jest drog, poprzez ktr Wola Boga wypenia si na ziemi, tak jak i w Niebie. Zarwno Niebo jak i

60
ziemia s w tobie, poniewa wezwanie obu jest w twoim umyle. Gos w imieniu Boga pochodzi z twoich wasnych otarzy Jemu powiconych. Te otarze to nie s rzeczy; to s twoje modlitwy, twoje wyrazy czci, twoje oddanie. Jednak obecnie masz inne obiekty czci i oddania. Twoje podzielone oddanie dao ci do suchania dwa gosy i musisz zatem wybiera, przy ktrym otarzu chcesz suy. To, na jakie wezwanie teraz odpowiadasz, jest ocen, poniewa jest decyzj. Ta decyzja jest bardzo prosta. Jest podejmowana na podstawie tego, ktre wezwanie jest wicej dla ciebie warte. Mj umys bdzie zawsze podobny do twojego, poniewa zostalimy stworzeni rwnymi sobie. To tylko moja decyzja daa mi ca moc w Niebie i na ziemi. Moim jedynym darem dla ciebie jest pomc ci podj tak sam decyzj. T decyzj jest wybr, aby wspdzieli t moc, poniewa ta decyzja sama w sobie jest decyzj wspdzielenia. Jest ona uczyniona przez dawanie i dlatego te jest jednym wyborem, ktry przypomina prawdziwe tworzenie. Ja jestem twoim wzorem dla podjcia takiej decyzji. Decydujc w imieniu Boga pokazaem ci, e tak decyzj mona podj, i e ty potrafisz j podj. Zapewniem ci, e Umys, ktry podj t decyzj dla mnie, jest take w tobie i e ty moesz pozwoli mu zmieni siebie tak samo, jak zmieni on mnie. Ten Umys jest wyrazisty i jednoznaczny, poniewa syszy on tylko jeden Gos i odpowiada tylko w jeden sposb. Ty jeste wiatem wiata wraz ze mn. Odpoczynek nie pochodzi ze snu, ale z przebudzenia si. Duch wity jest Wezwaniem do przebudzenia si i do radoci. Ten wiat jest bardzo zmczony, poniewa jest on ide zmczenia. Nasze zadanie jest radosnym zadaniem obudzenia go na Wezwanie w imieniu Boga. Kady odpowie na Wezwanie Ducha witego, bo inaczej Synostwo nie moe by jednoci. Jakie lepsze powoanie mogoby by dla jakiejkolwiek czci Krlestwa, ni przywrcenie mu doskonaej integracji, ktra zdoa uczyni je caoci? Usysz to jedynie poprzez Ducha witego w tobie i nauczaj swoich braci sucha, tak jak ja nauczam ciebie. Kiedy jeste kuszony przez niewaciwy gos, wezwij mnie, abym przypomnia ci jak uzdrawia poprzez wspdzielenie mojej decyzji i umocnienie jej. Gdy wspdzielimy ten cel, zwikszamy jego moc, by przycign cae Synostwo i doprowadzi je z powrotem do jednoci, w ktrej byo stworzone. Pamitaj, e jarzmo oznacza poczy razem, a ciar oznacza przesanie. Uwzgldniajc to przedstawmy inaczej stwierdzenie: Moje jarzmo jest atwe, a mj ciar lekki, a wwczas przyjmie ono posta: Poczmy si razem, bowiem moje przesanie jest wiatem41. Nakazaem ci, by postpowa tak jak ja postpowaem, ale by byo to moliwe, musimy reagowa na ten sam Umys. Ten Umys to Duch wity, Ktrego Wola jest zawsze wyraana w imieniu Boga. Duch wity naucza ci, w jaki sposb mam by dla ciebie modelem twego mylenia, by w rezultacie postpowa tak jak i ja. Moc naszej poczonej motywacji jest poza wiar, lecz nie poza moliwoci jej osignicia. To, co moemy razem zrealizowa, nie ma adnych granic, poniewa Wezwanie w imieniu Boga jest Wezwaniem tego, co nieograniczone. Dzieci Boga, moje przesanie jest dla ciebie, aby je usysza i rozpowszechni, gdy odpowiadasz Duchowi witemu w tobie.

III. Przewodnik w Podry ku Zbawieniu


Sposobem rozpoznania swego brata jest rozpoznanie w nim Ducha witego. Mwiem ju, e Duch wity jest Mostem, przez ktry postrzeganie jest przenoszone do wiedzy, a zatem moemy uywa tych okrele tak, jak gdyby byy powizane, poniewa takie wanie s w Jego Umyle. Musi istnie w Jego Umyle zwizek midzy myleniem opartym na postrzeganiu i myleniem opartym na wiedzy, poniewa gdyby tak nie byo, to nie daoby si usun i przez to uzdrowi podziau pomidzy tymi dwoma sposobami mylenia. Duch wity jest czci Trjcy witej, poniewa Jego Umys jest czciowo twj i czciowo Boga. To wymaga wyjanienia nie za pomoc sw, ale poprzez dowiadczenie. Duch wity jest ide uzdrawiania. Poniewa jest ona nauczana, umacnia si w miar dzielenia si ni. Bdc Wezwaniem w imieniu Boga jest ona take ide Boga. Poniewa ty jeste czci Boga, ta idea jest take myl o tobie, tak samo, jak o wszystkich stworzeniach Boga. Myl Ducha witego wspdzieli wasnoci innych myli, poniewa stosuje si do praw wszechwiata, ktrego jest czci. Jest ona umacniana poprzez jej rozdawanie i rozpowszechnianie. Gdy j przekazujesz swemu bratu, wwczas wzrasta ona w tobie. Aby ten cud si wydarzy twj brat nie musi by wiadomy Ducha witego w sobie, ani w
41 Jest tu trudna do przetumaczenia gra sw. W oryginalnym tekcie pierwsze zdanie brzmi: "My yoke is easy and my burden light", a drugie: "Let us join together, for my message is light." Sowo light w pierwszym zdaniu jest uyte w znaczeniu lekki, a w drugim moe by rwnie uyte w znaczeniu wiato.

61
tobie. On mg odseparowa si od Wezwania w imieniu Boga, dokadnie tak samo jak ty. To oddzielnie jest uzdrowione w was obu, gdy ty stajesz si wiadomy tego Wezwania w imieniu Boga w nim, a poprzez to uznajesz Jego istnienie. Istniej dwa diametralnie przeciwne sposoby widzenia twojego brata. One oba musz by w twoim umyle, poniewa to ty jeste tym, ktry postrzega. Musz one take by w jego umyle, poniewa to wanie jego postrzegasz. Zobacz go poprzez Ducha witego w jego umyle, a rozpoznasz Go w swoim. To co uznajesz w swoim bracie to uznajesz w sobie, a to co wspdzielisz, to umacniasz. Gos Ducha witego jest w tobie saby. To dlatego musisz si Nim dzieli. Zanim bdziesz mg go usysze, jego sia musi wzrosn. Nie moesz Go w sobie usysze gdy jest On tak saby w twoim umyle. Ten Gos Sam w Sobie nie jest wcale saby, ale jest On ograniczony przez to, e nie chcesz Go sysze. Jeeli popenisz bd poszukiwania Ducha witego tylko w samym sobie, to twoje myli wystrasz ci, poniewa przyjmujc punkt widzenia ego, wybierasz si w podr, z ego jako przewodnikiem, do nieznanej przez ego krainy. A to musi wywoywa lk. Opnienie jest dziedzin ego, poniewa pojcie czasu jest wymylone przez ego. Zarwno czas jak i opnienie s bez sensu w wiecznoci. Powiedziaem przedtem, e Duch wity jest Bo Odpowiedzi na powstanie ego. Wszystko, o czym przypomina ci Duch wity, jest cakowitym przeciwiestwem pogldw ego, poniewa prawdziwe i faszywe postrzeganie s ze sob sprzeczne. Duch wity ma zadanie usunicia tego, co wytworzyo ego. On usuwa to na tym samym poziomie, na ktrym dziaa ego, w przeciwnym razie umys byby niezdolny do zrozumienia zmiany. Wielokrotnie ju podkrelaem, e jeden poziom umysu nie jest zrozumiay dla innego. Tak samo jest z ego i Duchem witym; z czasem i wiecznoci. Wieczno jest ide Boga, tak wic Duch wity rozumie j doskonale. Czas jest przekonaniem ego, a zatem niszy umys, ktry jest dziedzin ego, akceptuje go bez wtpliwoci. Jedyny aspekt czasu, ktry jest wieczny, to teraz. Duch wity jest Mediatorem pomidzy interpretacjami ego, a wiedz ducha. Jego zdolno do posugiwania si symbolami umoliwia Mu prac z przekonaniami ego w jego wasnym jzyku. Jego zdolno do patrzenia poza symbole ku wiecznoci, umoliwia Mu zrozumienie praw Boga, w imieniu ktrych mwi. Moe on zatem wykonywa funkcj ponownej interpretacji tego, co czyni ego, nie poprzez zniszczenie, ale poprzez zrozumienie. Zrozumienie jest wiatem, a wiato prowadzi do wiedzy. Duch wity jest w wietle, poniewa jest On w tobie, ktry jeste wiatem, ale ty sam tego nie wiesz. Dlatego te zadaniem Ducha witego ponownie zinterpretowa ciebie w imieniu Boga. Sam nie potrafisz siebie zrozumie. Jest tak dlatego, e ty nic nie znaczysz poza nalenym ci miejscem w Synostwie i nalenym miejscem Synostwa w Bogu. Wanie tam jest twoje ycie, twoja wieczno i twoja Ja. To o tym Duch wity ci przypomina. Wanie to Duch wity widzi. To duchowe widzenie przeraa ego, gdy jest tak bardzo spokojne. Pokj jest najwikszym wrogiem ego, poniewa zgodnie z jego interpretacj rzeczywistoci, wojna jest gwarancj jego przetrwania. Ego staje si silne w konflikcie czy w walce. Jeeli wierzysz, e jest konflikt, to bdziesz reagowa gwatownie, poniewa idea zagroenia pojawia si w twym umyle. Ta idea jest sama w sobie powabna i atrakcyjna dla ego. Duch wity jest tak samo czujny jak ego na woania w razie zagroenia, sprzeciwiajc si mu Swoj moc, podczas gdy ego je wita. Duch wity przeciwstawia si temu powitaniu poprzez powitanie pokoju. Wieczno i pokj s tak blisko ze sob powizane, jak czas i wojna. Postrzeganie czerpie wszelki sens ze zwizkw. Te, ktre akceptujesz, s podstaw twoich wierze i przekona. Oddzielenie jest jedynie innym okreleniem na rozszczepiony umys. Ego jest symbolem oddzielenia, dokadnie tak jak Duch wity jest symbolem pokoju. Co postrzegasz w innych, wzmacniasz w sobie. Ty moesz pozwoli, aby twj umys bdnie postrzega, lecz Duch wity pozwala twojemu umysowi ponownie zinterpretowa swoje wasne bdy postrzegania. Duch wity jest doskonaym Nauczycielem. Uywa on tylko tego, co twj umys ju rozumie, aby nauczy ci, e ty tego nie rozumiesz. Duch wity moe poradzi sobie z niechtnym uczniem bez przeciwstawiania si jego umysowi, poniewa cz jego umysu wci jest po stronie Boga. Pomimo prb ego, aby ukry t cz, jest ona cigle znacznie silniejsza od ego, chocia ego jej nie rozpoznaje. Duch wity rozpoznaje j doskonale, gdy jest to Jego Wasne miejsce zamieszkania; miejsce w umyle, w ktre jest Jego domem. Ty take jeste tam w swoim domu, poniewa jest to miejsce pokoju, a pokj pochodzi od Boga. Ty, ktry jeste czci Boga, jeste w domu tylko tam, gdzie jeste w Jego pokoju, nigdzie indziej. Jeeli pokj jest wieczny, to jeste w domu jedynie w wiecznoci.

62
Ego wytworzyo ten wiat, tak jak go postrzega, lecz Duch wity, ktry ponownie interpretuje to, co ego wytworzyo, widzi wiat jedynie jako rodek czy instrument nauczania, sucy do tego, aby doprowadzi ci do domu. Duch wity musi postrzega czas i ponownie przekada go na bezczasowo. Musi On dziaa poprzez przeciwiestwa, poniewa musi dziaa wraz z umysem i dla umysu, ktry si temu sprzeciwia. Naprawiaj, ucz si i bd otwarty na nauk. Ty nie wytworzye prawdy lecz prawda wci moe ci uwolni. Patrz tak, jak patrzy Duch wity i pojmuj tak, jak On pojmuje. Jego rozumienie spoglda z powrotem ku Bogu na moj pamitk. Jest On zawsze w komunii z Bogiem i zarazem jest On czci ciebie. Jest twoim Przewodnikiem ku zbawieniu, poniewa utrzymuje w sobie pami rzeczy przeszych, a take tych, ktre maj dopiero nadej i przenosi j do teraniejszoci. Utrzymuje On agodnie w twym umyle rado, proszc ci tylko, aby j zwiksza w Jego Imi poprzez dzielenie si ni, by powikszya si Jego rado w tobie.

IV. Nauczanie i Uzdrawianie


To, co lk ukry, nadal jest czci ciebie. Doczenie do Pojednania jest sposobem wyjcia z lku. Duch wity pomoe ci ponownie zinterpretowa wszystko, co postrzegasz jako przeraajce i nauczy ci, e prawdziwe jest tylko to, co jest kochajce. Prawda pozostaje bezpieczna poza moliwoci jej zniszczenia przez ciebie, lecz jeste w peni zdolny do tego, by j zaakceptowa. Naley ona do ciebie, poniewa jako co, co jest rozprzestrzenieniem Boga, ty stworzye j wraz z Nim. Jest twoja, poniewa jest czci ciebie, tak jak ty i jeste czci Boga, poniewa On stworzy ciebie. Nic, co jest dobre, nie moe by utracone, poniewa to co dobre, pochodzi od Ducha witego, Gosu stworzenia. Nic, co nie jest dobre, nigdy nie zostao stworzone i dlatego nie moe by chronione. Pojednanie jest gwarancj bezpieczestwa Krlestwa, i zjednoczenie Synostwa jest jego ochron. W obecnoci tych, ktrzy sysz Wezwanie Ducha witego do jednoci, blask ego ganie i zostaje ono usunite. To, co ego wytwarza, trzyma dla siebie, a zatem nie ma to adnej mocy. Istnienie wytworw ego nie jest wspdzielone. Taki wytwr nie umiera; po prostu nigdy si nie narodzi. Fizyczne narodziny to nie jest pocztek; to jest kontynuacja. Wszystko, co trwa, ju zostao narodzone. To, co trwa, tylko powiksza si, gdy tylko jeste gotw zwrci nie uzdrowion cz swego umysu czci wyszej, przywracajc j w caoci stworzeniu. Ja po to przyszedem, aby da ci oparcie tak, aeby twoje wasne myli mogy uczyni ci naprawd wolnym. Dwigae brzemi myli, ktrymi si nie dzielie, i ktre z tego powodu s zbyt sabe, by mogy wzrasta, lecz gdy ju je wytworzye, nie miae pojcia, jak je zniweczy. Nie moesz sam wymaza swoich bdw z przeszoci. Nie znikn one z twego umysu bez Pojednania, ktre jest lekarstwem nie twojego wasnego wytworu. Pojednanie musi by pojmowane jako czysty akt dzielenia si. To wanie miaem na myli, kiedy powiedziaem, e nawet na tym wiecie mona sucha jedynego Gosu. Jeeli jeste czci Boga i Synostwo jest Jednoci, to nie moesz by ograniczony do jani, jak widzi ego. Kada miujca myl, utrzymywana w dowolnej czci Synostwa, naley do wszystkich czci. Mona si ni dzieli wanie dlatego, e jest miujca. Wspdzielenie jest Boym sposobem stwarzania, a take twoim. Twoje ego moe trzyma ci na wygnaniu z dala od Krlestwa, ale w samym Krlestwie nie ma adnej mocy. Myli pochodzce z ducha nie opuszczaj umysu, ktry je myli, ani te nie mog by ze sob w konflikcie. Jednak myli pochodzce od ego mog by w konflikcie, poniewa one pojawiaj si na rnych poziomach, a zdarzaj si rwnie przeciwstawne myli na tym samym poziomie. Niemoliwoci jest dzieli si przeciwnymi, pozostajcymi w konflikcie mylami. Moesz jedynie wspdzieli te myli, ktre pochodz od Boga i ktre On przechowuje dla ciebie. I takie jest Krlestwo Niebieskie. Reszta myli pozostaje z tob, dopki Duch wity ponownie ich nie zinterpretuje w wietle Krlestwa, czynic je rwnie wartymi wspdzielenia. Kiedy zostan one dostatecznie oczyszczone, On pozwoli ci je rozda. Decyzja, aby si nimi dzieli jest ich oczyszczeniem. Usyszaem jedyny Gos, poniewa zrozumiaem, e nie mog pojedna si tylko sam z sob. Suchanie tego jedynego Gosu pociga za sob decyzj, aby dzieli si Nim, po to, aby usysze Go samemu. Umys, ktry znajdowa si we mnie, jest wci nieodparcie przycigany do kadego umysu stworzonego przez Boga, poniewa Penia Boga jest Peni jego Syna. Nie moesz by zraniony i (dlatego) nie pragnij pokaza swemu bratu niczego innego, za wyjtkiem swojej peni. Poka mu, e nie moe ciebie zrani, i nie trzymaj niczego przeciw niemu, bo inaczej trzymasz to przeciw sobie. To jest znaczenie nadstawienia drugiego policzka. Nauczanie odbywa si na wiele sposobw, a przede wszystkim poprzez przykad. Nauczanie powinno

63
by uzdrawianiem, poniewa jest ono dzieleniem si mylami i rozpoznaniem, i dzielenie si nimi umacniania je. Nie mog zapomnie mojej potrzeby nauczania tego, czego si nauczyem, ktra wzrastaa we mnie, poniewa uczyem si tego. Wzywam ciebie do nauczania tego, czego si sam nauczye, poniewa czynic to moesz na tym polega. Czy to pewnie w moim imieniu, poniewa moje imi jest Imieniem Boego Syna. To, czego si nauczyem, oddaj ci, a Umys, ktry by we mnie raduje si, gdy ty postanawiasz, aby to sysze. Duch wity zjednuje nas wszystkich poprzez zniweczenie (oddzielenia), w ten sposb unoszc i zdejmujc ciar, ktry umiecie w swoim umyle. Podajc za nim zostajesz poprowadzony z powrotem do Boga, tam gdzie jest twoje nalene miejsce, a jak mgby znale t drog, jeli nie przez zabranie swego brata ze sob? Moja rola w Pojednaniu nie jest wypeniona, dopki ty si nie przyczysz i nie bdziesz go przekazywa innym. Tak jak nauczasz, tak bdziesz si uczy. Nigdy nie opuszcz ci, ani nie porzuc, poniewa porzucenie ciebie byoby porzuceniem przeze mnie samego siebie i Boga, ktry mnie stworzy. Ty porzucasz siebie i Boga, jeli porzucasz ktrego z twoich braci. Musisz nauczy si widzie ich takimi, jakimi s i zrozumie, e nale oni do Boga, tak jak ty. Jak mgby lepiej potraktowa swego brata, ni poprzez oddanie Bogu tego, co do Boga naley? Pojednanie daje ci moc uzdrowionego umysu, lecz moc tworzenia pochodzi od Boga. Dlatego ci, ktrym przebaczono, musz powici si najpierw uzdrawianiu, poniewa otrzymawszy ide uzdrawiania musz j odda, aby j zatrzyma. Penej mocy stwarzania nie mona wyrazi tak dugo, jak dugo jakakolwiek idea Boga jest odmwiona Krlestwu. Zjednoczona wola caego Synostwa jest jedynym twrc, ktry moe tworzy w podobny sposb jak Ojciec, poniewa tylko ci, ktrzy s kompletni, mog myle kompletnie, bowiem myleniu Boga niczego nie brakuje. Wszystko, co mylisz, a co nie odbywa si poprzez Ducha witego, jest brakiem. Jak moesz w ogle cierpie ty, ktry jeste tak wity? Caa twoja przeszo, oprcz jej pikna, odesza, i nic nie pozostao prcz bogosawiestwa. Ja zachowaem ca twoj yczliwo i kad kochajc myl, jak kiedykolwiek miae. Oczyciem je z bdw ukrywajcych ich wiato i zatrzymaem dla ciebie w ich wasnym doskonaym blasku. S one poza moliwoci zniszczenia i poza wszelk win. Przyszy od Ducha witego w tobie, a my wiemy, e cokolwiek Bg stwarza, jest wieczne. Moesz zaprawd odej w pokoju, poniewa kocham ciebie, tak jak kochaem siebie. Odchodzisz z moim bogosawiestwem i po moje bogosawiestwo. Utrzymuj je i dziel si nim po to, aby zawsze byo nasze. Umieszczam pokj Boga w twoim sercu i twoich doniach, aby go zatrzyma i dzieli si nim. To serce jest tak czyste, e moe go zatrzyma, a donie s wystarczajco silne by go dawa. Nie moemy przegra. Mj osd jest tak silny, jak mdro Boga, w ktrego sercu i doniach znajduje si nasz byt. Jego spokojne dzieci s Jego bogosawionymi Synami. Myli Boga s z tob.

V. Uycie Winy przez Ego


By moe niektre z naszych poj stan si janiejsze i bd miay bardziej osobiste znaczenie, jeli zostanie wyjanione jak ego uywa winy. Ego ma pewien cel, tak samo jak Duch wity ma pewien cel. Celem ego jest strach, poniewa tylko przestraszeni mog by egoistyczni. Logika ego jest tak samo bez zarzutu, jak logika Ducha witego, poniewa twj umys ma rodki do swojej dyspozycji, by opowiedzie si po stronie Nieba lub po stronie ziemi42, zgodnie z tym co sam wybierze. Pamitajmy rwnie, e oba s w tobie. W Niebie nie istnieje wina, gdy Krlestwo osiga si poprzez Pojednanie, ktre uwalnia ciebie i umoliwia stwarzanie. Sowo stwarza jest tu odpowiednie, albowiem kiedy ju to, co wytworzye jest usunite przez Ducha witego, przywrcona zostaje bogosawiona pozostao, ktra na nowo podejmuje stwarzanie. To, co jest naprawd bogosawione, nie jest zdolne by wywoywa win i musi wywoywa rado. To czyni je niewraliwym na ego, poniewa jego pokj jest nienaruszalny. Jest niewraliwe na zakcenia, poniewa jest cae. Wina jest zawsze destrukcyjna. Wszystko, co rodzi lk, stwarza podziay, poniewa przestrzega praw podziau. Jeeli ego jest symbolem oddzielenia, to jest rwnie symbolem winy. Wina, jest czym wicej ni tylko tym, co nie pochodzi od Boga. Jest symbolem ataku na Boga. To jest cakowicie bezsensowne pojcie, ale nie dla ego, zatem nie lekcewa mocy, jak ma wiara ego w to pojcie. To jest wiara, w ktrej ma swe rdo wszelka wina.
42 Przypomnijmy, e w jzyku polskim sowo Ziemia w znaczeniu planeta jest pisane z duej litery. Jednak dla przeciwstawienia ziemi Niebu uyto tu maej litery, tak jak w oryginale.

64
Ego jest czci umysu, ktra wierzy w podzia. Jak moe cz Boga oddzieli si, nie wierzc jednoczenie, e ona w ten sposb Go atakuje? Mwilimy przedtem o problemie z uznaniem autorytetu jako czym opartym na koncepcji przywaszczania sobie mocy Boga. Ego wierzy, e wanie to uczynie, poniewa wierzy, e jest tob. Jeeli zatem utosamiasz si z ego, to musisz postrzega siebie jako winnego. Gdy tylko dziaania ego spotkaj si z twoj odpowiedzi, bdziesz dowiadcza winy i bdziesz ba si kary. Ego jest cakiem dosownie przepenion strachem myl. Bez wzgldu na to, jak mieszna dla zdrowego psychicznie umysu moe si wydawa myl o atakowaniu Boga, nigdy nie zapominaj, e ego nie jest zdrowe na umyle. Reprezentuje iluzoryczny system mylowy i przemawia w jego imieniu. Gdy suchasz gosu ego, wskazuje to na twoj wiar, e jest moliwe zaatakowanie Boga, i e Jego cz zostaa ju przez ciebie oderwana. Konsekwencj tej wiary jest lk przed odwetem, poniewa rozmiar winy jest tak wielki, e musi dokona si jej projekcja. Cokolwiek zaakceptujesz w swoim umyle, staje si to dla ciebie rzeczywiste. To wanie twoja akceptacja tego czyni to rzeczywistym. Jeeli umieszczasz w swym umyle ego na tronie, to pozwalajc mu w ten sposb do niego wej, czynisz je swoj rzeczywistoci. Jest tak dlatego, e umys jest zdolny do tworzenia rzeczywistoci, lub do tworzenia iluzji. Powiedziaem przedtem, e musisz nauczy si myle razem z Bogiem. Myle razem z Nim, to myle tak jak On. To rodzi rado, a nie odczuwanie winy, poniewa takie mylenie jest naturalne. Odczuwanie winy jest niezawodn oznak, e twoje mylenie jest nienaturalne. Nienaturalne mylenie zawsze zajmuje si win, poniewa jest ono wiar w grzech. Ego nie postrzega grzechu jako braku mioci, ale postrzega go jako stanowczy akt ataku. Jest to konieczne dla przetrwania ego, poniewa skoro tylko grzech uznasz za jaki brak, automatycznie bdziesz prbowa temu zaradzi. I to ci si uda. Ego uwaa to za sw zgub, ale ty musisz nauczy si uwaa to za wolno. Niewinny umys nie moe cierpie. Bdc zdrowym, umys ten uzdrawia ciao, poniewa sam zosta uzdrowiony. Zdrowy umys nie moe wyobrazi sobie choroby, poniewa nie moe wyobrazi sobie atakowania kogokolwiek czy czegokolwiek. Powiedziaem przedtem, e choroba jest form magii. Jeszcze lepiej byoby powiedzie, e jest ona form magicznego rozwizania. Ego wierzy, e przez karanie samego siebie zagodzi kar Bo. Ale nawet w tym jest aroganckie. Przypisuje Bogu intencj karania, a potem t intencj uznaje za wasny przywilej. Prbuje uzurpowa sobie wszystkie funkcje Boga, tak jak je postrzega, poniewa uznaje, e mona zaufa tylko penej lojalnoci i penemu posuszestwu. Ego nie moe przeciwstawi si prawom Boga bardziej ni ty, lecz moe interpretowa je zgodnie z tym, czego chce, dokadnie tak, jak i ty moesz je interpretowa. Dlatego musisz odpowiedzie na pytanie Czego chcesz? Odpowiadasz na to pytanie w kadej minucie i w kadej sekundzie, a kada chwila, gdy podejmujesz decyzj, jest osdem, ktry jest zawsze skuteczny. Jego skutki bd wystpoway automatycznie, dopki ta decyzja nie zostanie zmieniona. Pamitaj jednak, e same moliwoci, jakie masz do wyboru, s niezmienne. Wybr Ducha witego, podobnie jak i ego, jest spraw decyzji. Razem stanowi one wszystkie moliwoci, jakie umys moe zaakceptowa i ktrym moe by posuszny. Duch wity i ego s jedynymi wyborami, jakie s dla ciebie dostpne. Bg stworzy jeden, a wic nie moesz go wyeliminowa. Ty wytworzye drugi, a wic moesz go wyeliminowa. Tylko to, co Bg stwarza, jest nieodwracalne i niezmienne. To, co ty uczynie, zawsze mona zmieni, poniewa, kiedy nie mylisz tak, jak myli Bg, to w rzeczywistoci w ogle nie mylisz. Iluzoryczne idee nie s prawdziwymi mylami, chocia moesz w te idee wierzy. Ale wtedy jeste w bdzie. Albowiem funkcja mylenia pochodzi od Boga i jest w Bogu. Ty, jako cz Jego Myli, nie moesz myle poza Nim. Irracjonalne mylenie jest nieuporzdkowanym myleniem. Sam Bg porzdkuje twoje mylenie, poniewa twoje mylenie zostao stworzone przez Niego. Odczuwanie winy zawsze wiadczy o tym, e o tym nie wiesz. Wskazuje ono rwnie na to, e wierzysz, i moesz myle w oderwaniu od Boga i chcesz tego. rdem kadej nieuporzdkowanej myli jest wina i kada taka myl jest podtrzymywana przez win. Wina jest nie do uniknicia dla tych, ktrzy wierz, e sami porzdkuj swe wasne myli i dlatego musz sucha nakazw z tych myli pyncych. To powoduje, e czuj si oni odpowiedzialni za bdy w tych mylach zawarte, nie rozpoznajc tego, e poprzez zaakceptowanie tej odpowiedzialnoci, w rzeczywistoci reaguj nieodpowiedzialnie. Jeeli jedyn odpowiedzialnoci cudotwrcy jest zaakceptowanie Pojednania dla samego siebie, a zapewniam ci, e tak jest, wtedy odpowiedzialno za to, czego dokonuje Pojednanie, nie spoczywa na tobie. Dylemat ten nie moe by inaczej rozwizany, ni poprzez zaakceptowanie usunicia tych bdw. Byby odpowiedzialny za efekty caego twego bdnego mylenia tylko wtedy, gdyby nie mogo ono zosta usunite. Celem Pojednania jest zachowa przeszo tylko w oczyszczonej formie. Jeeli zaakceptujesz lekarstwo na nieuporzdkowane mylenie, lekarstwo, ktrego skuteczno jest niewtpliwa, to

65
jake mogyby pozosta jakiekolwiek jego oznaki? Cigle ponawiana decyzja, aby pozosta oddzielonym, jest jedynym moliwym powodem cigle trwajcego poczucia winy. Mwilimy o tym przedtem, ale nie podkrelilimy wystarczajco destrukcyjnych rezultatw tej decyzji. Kada decyzja umysu wpywa zarwno na zachowanie jak i dowiadczenie. To czego chcesz, tego oczekujesz. To nie jest iluzoryczne. Twj umys niewtpliwie tworzy twoj przyszo i moe j zmieni, kierujc ku peni stwarzania, w kadej minucie, jeeli najpierw przyjmie Pojednanie. W chwili kiedy to uczyni, wtedy powrci ku penemu stwarzaniu. Rezygnacja z wypaczonego mylenia prowadzi do tego, e prawidowe uporzdkowanie myli staje si cakiem oczywiste.

VI. Czas i Wieczno


Bg w Swej wiedzy nie czeka, ale Jego Krlestwo jest pogrone w smutku, gdy ty czekasz. Wszyscy Synowie Boga czekaj na twj powrt, dokadnie tak, jak ty czekasz na ich powrt. Opnienie jest bez znaczenia w wiecznoci, ale jest tragiczne w czasie. Wybrae, aby by raczej w czasie ni w wiecznoci, a zatem wierzysz, e jeste w czasie. Jednak masz zawsze wolny wybr i zawsze moesz go zmieni. Nie naleysz do czasu. Twoje miejsce jest tylko w wiecznoci, gdzie Sam Bg umieci ci na zawsze. Poczucie winy jest czynnikiem zachowujcym czas. Wywouje ono strach przed odwetem albo porzuceniem, a poprzez to powoduje, e przyszo pozostanie taka jak przeszo. Na tym polega cigo ego. To daje ego faszywe poczucie bezpieczestwa, dziki przekonaniu, e nie moesz od tego uciec. Ale moesz uciec, a nawet musisz. Bg w proponuje ci w zamian cigo wiecznoci. Gdy postanowisz dokona tej zamiany, to rwnoczenie wymienisz win na rado, nienawi na mio, a bl na pokj. Moj rol jest tylko oswobodzi z acuchw tw wol i uczyni j woln. Twoje ego nie moe zaakceptowa tej wolnoci i bdzie si jej sprzeciwia w kadym moliwym momencie i w kady moliwy sposb. A jako jego wytwrca wiesz, co ego czyni potrafi, poniewa to ty nadae mu moc czynienia tego. Pamitaj zawsze o Krlestwie i pamitaj, e ty, ktry jeste czci Krlestwa, nie moesz si zagubi. Umys, ktry by we mnie, jest w tobie, bowiem Bg stwarza wszystko w sposb doskonale sprawiedliwy. Pozwl Duchowi witemu przypomina ci zawsze o Jego sprawiedliwoci i pozwl mi nauczy ciebie, jak wspdzieli j z twymi brami. Jak inaczej mogaby by dana ci sposobno, aby domaga si tego dla siebie? Te dwa gosy (tj. gos ego i gos Ducha witego) opowiadaj si za rnymi interpretacjami tej samej rzeczy rwnoczenie, czy te prawie rwnoczenie, bowiem ego zawsze mwi pierwsze. Dopki nie powstaa pierwsza interpretacja, wszelkie alternatywne interpretacje byy niepotrzebne. Ego wszystko osdza, a Duch wity odwraca jego decyzj, podobnie jak sd wyszej instancji ma moc uniewaniania decyzji sdu niszej instancji na tym wiecie. Decyzje ego s zawsze nieodpowiednie, poniewa s oparte na bdzie i s podejmowane wanie po to , by ten bd podtrzyma. Nic, co postrzega ego, nie jest interpretowane waciwie. Ego nie tylko cytuje Pismo wite by suyo to jego wasnym celom, ale nawet tak Pismo wite interpretuje, by o nim wiadczyo. Wedug osdu ego Biblia jest czym przeraajcym. Postrzegajc j jako zatrwaajc, zatrwaajco j tumaczy. Gdy si boisz, nie odwoujesz si do Sdu Najwyszego, poniewa wierzysz, e jego orzeczenie byby rwnie wymierzone przeciwko tobie. Mona poda wiele rnych przykadw na to, jak interpretacje ego wprowadzaj w bd, ale ju kilka wystarczy aby pokaza, jak Duch wity moe ponownie je zinterpretowa w Swym Wasnym wietle. Sowa Jak zasiejesz, tak bdziesz zbiera On interpretuje tak, e to co uwaasz za warte uprawiania, to bdziesz uprawia w sobie. Twj osd na temat tego, co jest wartociowe, nadaje temu warto. Zdanie Zemsta naley do mnie mwi Pan jest atwe do ponownej interpretacji, jeli pamitasz, e myli rozprzestrzeniaj si jedynie poprzez dzielenie si nimi. To zdanie jedynie podkrela fakt, e zemst nie mona si dzieli. Powierz j wic Duchowi witemu, ktry j obrci w niwecz, poniewa nie ma dla niej miejsca w twym umyle, ktry jest czci Boga. Interpretacja przez ego sw Grzechy Ojcw spadn na trzecie i czwarte pokolenie jest szczeglnie zjadliwa. W ten sposb ego prbuje zagwarantowa sobie swoje wasne przetrwanie. Dla Ducha witego to stwierdzenie ma taki sens, e w nastpnych pokoleniach On moe wci ponownie interpretowa to, co poprzednie pokolenia bdnie rozumiay i w ten sposb uwolni te ich myli od zdolnoci do wytwarzania lku. Okrelenie Sabi zgin staje si stwierdzeniem Pojednania, jeli sowo zgin jest rozumiane tylko

66
jako by usunitym. Kada myl, ktra nie ma w sobie mioci, musi by usunita uytego tu sowa usun ego nawet nie moe zrozumie. Dla ego by usunitym oznacza, by zniszczonym. Ego nie bdzie zniszczone, gdy jest czci twoich myli, ale poniewa jest niezdolne do tworzenia, a co zatem idzie, nie mona go wspdzieli, zostanie ponownie zinterpretowane, aby ci uwolni od lku. Ta cz twojego umysu, ktr oddae do dyspozycji ego, po prostu powrci do Krlestwa, do ktrego cay twj umys naley. Moesz opnia finalizacj Krlestwa, ale nie moesz wprowadzi do niego pojcia ataku. Nie musisz si obawia, e Sd Najwyszy ciebie potpi. On tylko oddali pozew przeciwko tobie. Nie moe by adnej sprawy przeciw dziecku Boga, a kady wiadek winy Boskiego stworzenia skada faszywe wiadectwo samemu Bogu. Wno ochoczo apelacje we wszystkich sprawach, w ktre wierzysz, do Sdu Najwyszego Boga, poniewa orzeka on w Jego imieniu i dlatego orzeka prawdziwie. Ale zawsze oddali on pozew przeciwko tobie, niezalenie od tego, jak bardzo starannie go przygotowywae. Chocia sprawa ta moe by w peni udowodniona, lecz to nie jest dowd Boga. Duch wity nie usyszy tego dowodu, poniewa On wiadczy jedynie o prawdzie. Jego werdykt bdzie zawsze taki: twoje jest Krlestwo, poniewa zosta ci On dany po to, aby ci przypomina o tym, kim jeste. Gdy powiedziaem: Przyszedem jako wiato na ten wiat, miaem na myli to, e przyszedem, aby wspdzieli to wiato z tob. Pamitaj o moim odniesieniu do ego jako ciemnego szka i pamitaj rwnie, e powiedziaem: Nie patrz tam. Jest cigle prawd, e to, gdzie patrzysz, szukajc siebie, zaley tylko od ciebie. Twoja cierpliwo wzgldem twego brata jest twoj cierpliwoci wobec samego siebie. Czy dziecko Boga nie jest godne cierpliwoci? Okazaem ci nieskoczon cierpliwo, poniewa moja wola jest wol naszego Ojca, od ktrego nauczyem si nieskoczonej cierpliwoci. We mnie by bowiem Jego Gos tak samo, jak jest On teraz w tobie, opowiadajc si za cierpliwoci wobec Synostwa w Imi jego Stwrcy. Musisz si teraz nauczy, e tylko nieskoczona cierpliwo wytwarza natychmiastowe rezultaty. W ten wanie sposb czas jest zamieniany na wieczno. Nieskoczona cierpliwo przywouje nieskoczon mio, a poprzez wytwarzanie skutkw ju teraz, sprawia, e czas staje si niepotrzebny. Wielokrotnie powtarzalimy, e czas jest urzdzeniem uczcym i bdzie istnie tylko tak dugo, jak dugo bdzie uyteczny. Duch wity, ktry mwi w imieniu Boga w czasie, wie take, e czas nie ma znaczenia. On przypomina ci o tym w kadej mijajcej chwili czasu, poniewa Jego specjaln funkcj jest przywrci ci wiecznoci i pozostawi ci tam, by bogosawi swoje stworzenia. On jest jedynym bogosawiestwem, ktrego naprawd moesz udzieli, gdy On jest prawdziwie bogosawiony. Poniewa zosta ci dany obficie przez Boga, musisz dawa Go tak ,jak Go otrzymae.

VII. Decyzja w Imieniu Boga


Czy naprawd wierzysz, e moesz wyda gos, ktry moe zaguszy Gos Boga? Czy naprawd wierzysz, e moesz wynale system mylowy, ktry moe oddzieli ciebie od Niego? Czy naprawd wierzysz, e moesz swoje bezpieczestwo i rado lepiej od Niego zaplanowa? Nie musisz by ani staranny ani niedbay; musisz jedynie odda Jemu wszystkie swoje troski, poniewa On troszczy si o ciebie i opiekuje si tob. Ty jeste Jego trosk, gdy On Ci kocha. Jego Gos wci ci przypomina, e z powodu jego troski o ciebie, caa nadzieja naley do ciebie. Nie moesz postanowi uciec od Jego troskliwoci, gdy to nie jest Jego Wol, lecz moesz postanowi przyj Jego opiek i wykorzysta nieskoczon moc Jego troski wobec wszystkich tych, ktrych On stworzy poprzez ni. Byo i wci jest wielu uzdrowicieli, ktrzy jednak nie uzdrowili siebie. Ich wiara nie poruszya gr, poniewa bya niepena. Niektrzy z nich niekiedy uzdrawiali chorych, lecz nigdy nie wskrzeszali umarych. Jeli uzdrowiciel nie uzdrowi siebie, to nie bdzie mg uwierzy, e nie ma adnego stopniowania trudnoci w cudach. Nie nauczy si on, e kady stworzony przez Boga umys jest w rwnym stopniu wart uzdrowienia, poniewa Bg stworzy ten umys cakowitym. Jeste tylko proszony o zwrcenie Bogu tego umysu takim, jakim On go stworzy. On prosi ci jedynie o to, co da, wiedzc, e to dawanie uzdrowi ciebie. Zdrowie umysu jest cakowitoci, a zdrowie umysu twych braci jest twoim zdrowiem. Dlaczego miaby sucha bez koca obkanych wezwa, ktre, jak mylisz, s do ciebie kierowane, kiedy wiesz, e Gos mwicy w imieniu Boga jest w tobie? Bg powierzy ci Swego Ducha i prosi ci, by powierzy swego Jemu. On pragnie by twj duch pozostawa w doskonaym pokoju, poniewa twj umys i duch s z Nim zjednoczone. Wyczenie siebie z Pojednania jest dla ostatnim umocnieniem obronnym ego, chronicym jego wasne istnienie. Odzwierciedla ono zarwno potrzeb ego by si oddzieli, jak i twoje

67
pragnienie, by stan po stronie oddzielenia. To pragnienie znaczy, e nie chcesz by uzdrowiony. Ale czas jest teraz. Nie bye proszony o to, by samemu opracowa wasny plan zbawienia, poniewa, jak powiedziaem ci ju wczeniej, lekarstwo nie mogo by twego wasnego wytworu. Sam Bg da ci doskona Korekcj, ktr mona zastosowa do wszystkiego co wytworzye, a co nie pozostaje w zgodzie z Jego wit Wol. Ja sprawiam, e Jego plan staje si dla ciebie cakowicie jasny, a take opowiem ci o twojej roli, jak w nim masz do odegrania, oraz jak naglc jest spraw, by t rol wypeni. Bg pacze nad ofiar43 Swych dzieci, ktre wierz, e s dla Niego stracone. Gdy tylko nie jeste w peni radosny, to dzieje si tak dlatego, e zareagowae na jakie Boe stworzenie brakiem mioci. Postrzegajc to jako grzech, przyjmujesz postaw obronn, poniewa oczekujesz ataku. Ta decyzja, by reagowa w taki wanie sposb, jest twoja i dlatego moe by anulowana. Nie moe by ona anulowana poprzez al i skruch w zwykym sensie, poniewa to wywouje poczucie winy. Jeli pozwolisz sobie na obwinianie si, to raczej ponownie umocnisz t bdn decyzj, ni pozwolisz, by zostaa anulowana w twoim imieniu. Decyzje nie mog by trudne. Stanie si to oczywiste, gdy zdasz sobie spraw z tego, e jeli czujesz, i nie jeste w peni radosny, to ju wczeniej musiae tak zadecydowa. Zatem pierwszym krokiem zmierzajcym do anulowania bdnej decyzji jest rozpoznanie, e to wanie ty podje t bdn decyzj i dlatego to wanie ty moesz zadecydowa inaczej. Bd nieugity w tej sprawie i bd w peni wiadomy faktu, e ten proces anulowania, ktry nie pochodzi od ciebie, jest mimo to w tobie, poniewa Bg go tam umieci. Twoj rol jest jedynie cofnicie si mylami do momentu, w ktrym bd zosta uczyniony, aby odda go w pokoju Pojednaniu. Powiedz to sobie tak szczerze, jak tylko potrafisz, pamitajc, e Duch wity odpowie na twoje najbardziej niemiae zaproszenie:

Musiaem podj bdn decyzj, poniewa nie dowiadczam pokoju. Sam podjem t decyzj, wic mog take zadecydowa inaczej. Chc zadecydowa inaczej, gdy chc pozostawa w pokoju. Nie czuj si winny, poniewa Duch wity usunie wszystkie skutki mojej bdnej decyzji, jeli tylko Mu na to pozwol. Postanawiam, aby pozwoli Mu na to poprzez dopuszczenie, aby podj t decyzj dla mnie w imieniu Boga.
Powrt do spisu treci

43 W tekcie rdowym jest tu sowo sacrifice, tzn. powicenie, ofiara, wyrzeczenie.

68

Rozdzia 6
LEKCJE MIOCI
Wprowadzenie
Zwizek gniewu czy zoci z atakiem jest w peni oczywisty, ale zwizek gniewu z lkiem nie zawsze jest ju tak niewtpliwy. Istnienie zoci czy gniewu zawsze wie si z projekcj oddzielenia i kady ostatecznie musi uzna wasn odpowiedzialno za ich wystpienie, a nie obwinia o to innych. Gniew nie moe zaistnie, jeli nie uwierzysz, e zostae zaatakowany, e twj atak jest usprawiedliwionym odwetem, oraz e za ten atak nie ponosisz w ogle odpowiedzialnoci. Z tych trzech irracjonalnych przesanek musi wynika rwnie irracjonalny wniosek, e jaki twj brat zasuguje na atak raczej ni na mio. Czego mona oczekiwa od szalonych przesanek, jak nie szalonego wniosku? Sposobem zniweczenia szalonego wniosku, jest rozpoznanie szalestwa przesanek, na ktrym si on opiera. Ty nie moesz by atakowany, aden atak nie jest usprawiedliwiony, a ty jeste odpowiedzialny za to, w co wierzysz. Zostae poproszony, by uczyni mnie swoim wzorem uczenia si, poniewa skrajny przykad jest szczeglnie przydatn pomoc w nauce. Kady naucza i to naucza przez cay czas. Gdy akceptujesz w peni jakkolwiek przesank, bierzesz tym samym na siebie pewnego rodzaju odpowiedzialno, bo przyczyniasz si w ten sposb do tworzenia swojego systemu mylowego, a przecie nikt nie moe organizowa sobie ycia bez jakiego systemu mylowego. Gdy tylko ju rozwiniesz okrelony rodzaj systemu mylowego, wwczas yjesz zgodnie z tym systemem i nauczasz go. Twoja skonno do lojalnoci wobec systemw mylowych moe by w przypadku tego konkretnego systemu cakowicie bdnie skierowana, lecz nie naley zapomina, e jest ona wci tylko jak form wiary i zawsze moe by przekierowana i zwrcona w inn stron.

I. Przesanie Ukrzyowania
Rozwamy jeszcze raz kwesti ukrzyowania dla celw zwizanych z nasza nauk. Nie rozpatrywaem tego przedtem, z powodu przeraajcych konotacji, ktre moesz z nim kojarzy. W sprawie ukrzyowania dotychczas pooono jedynie nacisk na to, e ukrzyowanie nie byo form kary. Jednak nie mona niczego tumaczy wycznie w negatywnych kategoriach. Istnieje pozytywna interpretacja ukrzyowania, ktra jest w peni pozbawiona lku, a zatem cakiem agodna w swym nauczaniu, jeli tylko jest waciwie rozumiana. Ukrzyowanie jest tylko ekstremalnym przykadem i niczym wicej. Jego warto, podobnie jak warto jakiejkolwiek innej pomocy w nauce, ley jedynie w tym, e ono t nauk uatwia. Ukrzyowanie moe by i byo le rozumiane. Jest tak wycznie z tego powodu, e bojaliwi s skonni, by postrzega bojaliwie. Powiedziaem ci ju, e zawsze moesz mnie wezwa i wspdzieli moj decyzj, umacniajc j tym samym. Rwnie powiedziaem ci, e ukrzyowanie byo ostatni bezuyteczn podr, ktr Synostwo musiao odby, i e przedstawia ono sob uwolnienie od lku dla kadego, kto je rozumie. Poprzednio podkrelaem jedynie zmartwychwstanie, natomiast cel ukrzyowania i to, w jaki sposb prowadzio ono do zmartwychwstania, nie byo wwczas wyjaniane. Pomimo to, ukrzyowanie wnosi okrelony wkad do twego wasnego ycia i jeli rozwaysz je bez lku, pomoe ci ono poj tw wasn rol jako nauczyciela. Prawdopodobnie przez lata zachowywae si tak, jak by by ukrzyowany. Tak wyran tendencj przejawiaj oddzieleni, ktrzy zawsze odmawiaj rozwaenia tego, co sami sobie uczynili. Projekcja oznacza gniew, gniew wspiera atak, a atak przyczynia si do lku. Prawdziwe znaczenie ukrzyowania ley w pozornie oczywistym44 nasileniu ataku jakich Synw Boga na innego Syna Boga. Rzecz jasna, jest to niemoliwe i musi by w peni zrozumiane jako niemoliwe. W przeciwnym razie nie mog suy jako wzr do uczenia si.
44 W tekcie angielskim jest tu uyte sowo apparent, ktre moe znaczy zarwno pozorny jak i oczywisty. Uycie tego wyrazu nadaje zdaniu podwjne znaczenie. Ukrzyowanie, rozumiane jako atak na ciao, jest czym zupenie oczywistym. Z drugiej strony, to czym naprawd jestemy, nie jest ciaem i nie mona tego zaatakowa, dlatego w rzeczywistoci ten atak jest pozorny. Problem przetumaczenia tego na jzyk polski starano si rozwiza poprzez okrelenie owego ataku jako pozornie oczywistego.

69
Atak ostatecznie moe by przeprowadzony jedynie na ciao. Jest tylko maa wtpliwo, czy w ogle jest moliwe, by jedno ciao atakowao drugie, a nawet zniszczyo je. Bowiem, jeli zniszczenie siebie jest niemoliwe, wwczas wszystko to, co jest zniszczalne, nie moe by rzeczywiste. A zatem zniszczenie tego w aden sposb nie usprawiedliwia gniewu. W takim stopniu, w jakim wierzysz, e jednak usprawiedliwia, akceptujesz faszywe przesanki i nauczasz ich innych. Przesanie ukrzyowania miao na celu nauczy tego, e nie jest konieczne postrzeganie przeladowania jako jakiej formy ataku, poniewa ty nie moesz by przeladowany. Jeli reagujesz ze zoci, to musisz utosamia siebie z czym zniszczalnym, a zatem odnosisz si do siebie w sposb obkany. Wyjaniem to cakowicie, e jestem podobny do ciebie, a ty do mnie, lecz nasza zasadnicza rwno moe przejawia si jedynie poprzez poczon decyzj. Moesz postrzega siebie jako kogo przeladowanego, gdy tak postanowisz. Jeeli nawet zadecydujesz, by zareagowa w ten sposb, mgby jednake pamita, e chocia ten wiat sdzi, i byem przeladowany, ja nie podzielaem jego opinii w tej sprawie. Poniewa jej nie podzielaem, nie umocniem jej. Dlatego te zaproponowaem inn interpretacj ataku i jedyn, ktr chc si z tob wspdzieli. Jeli w ni uwierzysz, wtedy pomoesz mi jej naucza. Powiedziaem ju przedtem: Tak jak nauczasz, tak (sam) nauczysz si. Jeli zachowujesz si tak, jakby by przeladowany, to nauczasz przeladowania. To nie jest lekcja, ktrej Syn Boga powinien chcie naucza, jeli ma on urzeczywistni swoje wasne zbawienie. Raczej nauczaj swej wasnej doskonaej nietykalnoci, ktra jest prawd w tobie i uwiadom sobie, e tej prawdy nie mona zaatakowa. Nie prbuj samemu jej ochrania, bo jeli tak czynisz, to wierzysz, e ona moe by zaatakowana. Nie jeste proszony, by by ukrzyowany, bo to byo czci mego wasnego wkadu w nauczanie. Jeste tylko proszony by poda za moim przykadem w obliczu o wiele mniej skrajnych pokus bdnego postrzegania i rwnie jeste proszony o to, aby nie akceptowa tych pokus, jako faszywego usprawiedliwienia dla gniewu. Nie istnieje usprawiedliwienie dla niesprawiedliwego ani te uzasadnienie dla tego, co uzasadni si nie da. Nie wierz, e tak jest i nie nauczaj, e tak jest. Zawsze pamitaj o tym, e bdziesz naucza tego, w co wierzysz. Wierz ze mn, a staniemy si rwni jako nauczyciele. Twoje zmartwychwstanie jest twoim ponownym przebudzeniem. Ja jestem wzorem dla narodzenia si na nowo, lecz to ponowne narodzenie samo w sobie jest tylko zawitaniem w twoim umyle tego, co ju tam jest. Sam Bg to tam umieci, a wic jest to wiecznie prawdziwe. Wierzyem w to i dlatego uznaem to za prawdziwe dla siebie. Pom mi naucza tego naszych braci w imieniu Krlestwa Boego, lecz najpierw uwierz, e jest to prawdziwe dla ciebie, w przeciwnym razie bdziesz naucza bdnie. Moi bracia spali podczas tak zwanej udrki w ogrodzie. Nie mogem jednak by na nich zy, poniewa wiedziaem, e nie mogem by opuszczony. Przykro mi, kiedy moi bracia nie wspdziel mojej decyzji, by sucha tylko jednego Gosu, poniewa to osabia ich jako nauczycieli i jako uczniw. Jednak wiem, e naprawd nie mog oni zdradzi siebie oraz mnie i nadal na nich musz budowa mj koci. W tej kwestii nie istnieje inny wybr, poniewa tylko wy moecie by podstaw Boego kocioa. Koci jest tam, gdzie jest jego otarz, a obecno otarza czyni ten koci witym. Koci, ktry nie inspiruje mioci, ma ukryty otarz, ktry nie suy celowi, do ktrego Bg go przeznaczy. Musiaem odnale Jego koci w was, poniewa ci, co akceptuj mnie jako wzr, dosownie s moimi uczniami. Uczniowie podaj za okrelonym wzorem i jeli model, na ktrym si wzoruj, zosta tak wybrany, by oszczdzi im blu pod kadym wzgldem, to wwczas s niemdrzy, gdy za nim nie podaj. Postanowiem, ze wzgldu na was i na mnie, aby zademonstrowa, e atak, nawet osdzony przez ego jako najbardziej oburzajcy, nie ma znaczenia. Poniewa wiat osdza takie rzeczy nie tak, jak Bg je zna, byem zdradzony, opuszczony, mczony i ostatecznie zabity. Byo jasne, e stao si to jedynie z powodu projekcji innych na mnie, poniewa nikogo nie skrzywdziem a uzdrowiem wielu. Jako ci, ktrzy si ucz, jestemy wci rwni, chocia nie potrzebujemy jednakowych dowiadcze. Duch wity jest zadowolony, jeli moesz uczy si ode mnie i jeli moesz zosta przez nas ponownie przebudzony. To jest nasz jedyny cel i jedyny sposb, dziki ktremu mog by postrzegany jako droga, prawda i ycie. Kiedy syszysz tylko jeden Gos, to nigdy nie jeste wzywany do ofiary. Przeciwnie, poprzez sw zdolno syszenia Ducha witego w innych, moesz uczy si z ich dowiadcze i moesz zyska dziki nim, bez dowiadczania tego wszystkiego bezporednio na sobie. Jest tak, poniewa Duch wity jest Jeden i kady, kto Go sucha, jest nieuchronnie prowadzony w taki sposb, bu ukazywa wszystkim Jego drog.

70
Ani ty nie jeste przeladowany, ani te ja nie byem. Nie jeste proszony o powtarzanie moich dowiadcze, poniewa Duch wity, Ktrego wspdzielimy, czyni to zbdnym. Jednak, aby uy moich dowiadcze z poytkiem dla siebie, musisz wci poda za moim przykadem, aby wiedzie jak te dowiadczenia postrzega. Moi jak i twoi bracia s nieustannie zaangaowani w uzasadnianie tego, czego nie da si uzasadni. Moj jedyn lekcj, ktrej musz naucza, tak jak jej si nauczyem, jest to, e adne postrzeganie, ktre nie jest zgodne z ocen Ducha witego, nie moe by uzasadnione. Podjem si ukaza prawdziwo tej lekcji w tak bardzo skrajnym przypadku tylko dlatego, e to mogoby suy jako dobra pomoc w nauce dla tych, ktrych pokusa, by podda si zoci i atakowi, nie byaby tak skrajna. Uwaam, podobnie jak Bg, e aden z Jego Synw nie powinien cierpie. Ukrzyowanie nie moe by wspdzielone, poniewa jest ono symbolem projekcji, lecz zmartwychwstanie jest symbolem wspdzielenia, albowiem ponowne przebudzenie kadego Syna Boga jest niezbdne, by umoliwi Synostwu poznanie jego Cakowitoci. Tylko to jest wiedz. Przesanie ukrzyowania jest doskonale jasne:

Nauczaj tylko mioci, albowiem jest ona tym, czym ty jeste.


Jeli tumaczysz ukrzyowanie w jaki inny sposb, wwczas uywasz go raczej jako broni sucej do ataku, ni jako wezwania do pokoju, dla ktrego zostao zaplanowane. Apostoowie czsto bdnie pojmowali ukrzyowanie, z tego samego powodu, z ktrego kady bdnie je pojmuje. Ich wasna niedoskonaa mio uczynia ich podatnymi na projekcj i z powodu wasnego strachu mwili oni o gniewie Boga jako Jego odwetowej broni. Nie mogli te mwi o ukrzyowaniu cakowicie bez gniewu, poniewa ich poczucie winy wywoywao w nich gniew. Istniej pewne przykady odwrconego do gry nogami mylenia w Nowym Testamencie, chocia jego ewangelia jest naprawd tylko przesaniem mioci. Jeli Apostoowie nie mieliby poczucia winy, nigdy nie cytowaliby mnie jako mwicego: Nie przyszedem, by przynie pokj, lecz miecz. To stwierdzenie jest cakowitym przeciwiestwem wszystkiego, czego nauczaem. Jeli Apostoowie by mnie naprawd zrozumieli, nie przedstawiliby mojej reakcji na to, co zrobi Judasz, w taki sposb, jak to uczynili. Nie mogem powiedzie: Zdradzisz Syna czowieczego pocaunkiem?, chyba e wierzybym w zdrad. Cae to ich przesanie ukrzyowania byo po prostu tym, czego nie uczyniem. Kara, ktrej ogoszenie dla Judasza mi przypisano, bya podobnym bdem. Judasz by moim bratem i Synem Boga, by on w takim samym stopniu czci Synostwa jak ja sam. Czy jest prawdopodobne, e chciaem go potpi, kiedy byem gotowy zademonstrowa, e potpienie jest niemoliwe? Gdy czytasz nauczanie Apostow, pamitaj, e ja sam im powiedziaem to, i wiele z tego, czego nauczaem, bd mogli zrozumie dopiero pniej, poniewa nie byli wwczas cakowicie gotowi i za mn i stosowa si do moich nauk. Nie chc dopuci, by do systemu mylowego, w kierunku ktrego prowadz ciebie, wkrad si jakikolwiek lk. Ja nie wzywam mczennikw lecz nauczycieli. Nikogo nie karze si za grzechy, a Synowie Boga nie s grzesznikami. Pojcie karania pociga za sob projekcj winy i umacnia myl, e przypisywanie winy jest uzasadnione. Wynikiem tego jest lekcja obwiniania, albowiem kade zachowanie naucza wierze, ktre je motywuj. Ukrzyowanie byo rezultatem zderzenia si wyranie przeciwstawnych systemw mylowych; jest ono doskonaym symbolem konfliktu pomidzy ego i Synem Boga. Ten konflikt wydaje si wanie teraz tak bardzo realny, a jego lekcje musz by nauczane take obecnie, tak samo jak wwczas. Ja nie potrzebuj wdzicznoci, ale ty potrzebujesz rozwin swoj osabion zdolno do bycia wdzicznym, w przeciwnym razie nie bdziesz potrafi doceni Boga. On nie potrzebuje twojego docenienia, lecz ty tego potrzebujesz. Nie moesz kocha tego, czego naprawd nie cenisz, a strach uniemoliwia docenienie. Kiedy boisz si tego, kim jeste, wwczas nie cenisz tego i dlatego to odrzucasz. W rezultacie bdziesz naucza odrzucenia. Moc Synw Boga jest cay czas obecna, bo oni zostali stworzeni jako stwrcy. Ich wzajemny wpyw na siebie nie ma granic i musi by uyty do ich wsplnego zbawienia. Kady musi si nauczy, po to aby naucza, e wszystkie formy odrzucenia nie maj sensu. Oddzielenie jest wyrazem odrzucenia. Tak dugo, jak nauczasz oddzielenia, tak dugo wierzysz w oddzielenie. Ale Bg tak nie myli, a ty musisz myle tak, jak On myli, jeli masz Go znowu pozna.

71
Pamitaj, e Duch wity jest czem Komunikacyjnym pomidzy Bogiem Ojcem a Jego oddzielonymi Synami. Jeli bdziesz sucha Jego Gosu, bdziesz wiedzia, e nie moesz ani rani, ani by zranionym i e wielu potrzebuje twego bogosawiestwa, aby pomogo im te ten Gos usysze. Kiedy postrzegasz w nich jedynie t potrzeb i nie reagujesz na nic innego, to bdziesz uczy si (o) mnie i bdziesz tak gorliwy w dzieleniu si swoj nauk z innymi, jak ja jestem.

II. Alternatywa dla Projekcji45


Kady podzia dokonany w umyle musi pociga za sob odrzucenie czci tego umysu, a na tym wanie polega wiara w oddzielenie. Cakowito Boga, ktra jest Jego pokojem, moe by doceniona jedynie przez cakowity umys, ktry rozpoznaje Cakowito Boego stworzenia. Rozpoznajc to, poznaje on swego Stwrc. Wykluczenie i oddzielenie s synonimami, tak jak oddzielenie i dysocjacja. Powiedzielimy przedtem, e oddzielenie byo i jest dysocjacj (rozpadem, rozszczepieniem, rozdwojeniem) i e kiedy ju ten rozpad nastpuje, projekcja staje si jego gwnym mechanizmem obronnym oraz rodkiem, ktry powoduje, e ten rozpad trwa. Jednake powd tego, e tak si dzieje, moe nie by tak oczywisty jak mylisz. Wypierasz si tego, co rzutujesz na zewntrz poprzez projekcj i dlatego te nie wierzysz, e to jest twoje. Wyczye siebie z tego zupenie poprzez zdecydowany osd, e jeste inny od tego, na ktrego dokonujesz tej projekcji. Poniewa osdzie rwnie to, co jest rezultatem twojej projekcji, kontynuujesz atakowanie tego, poniewa kontynuujesz utrzymywanie tego w oddzieleniu. Poprzez podejmowanie owego ataku niewiadomie, prbujesz zatai przed samym sob fakt, e atakowae siebie i w ten sposb wyobraasz sobie, e uczynie siebie bezpiecznym. Jednak projekcja zawsze bdzie ciebie rani. Ona umacnia twoj wiar w twj wasny rozszczepiony umys i jej jedynym celem jest to, by oddzielenie byo kontynuowane. Ona jest wycznie instrumentem ego, ktry suy do tego aby sprawi, by czu si inny od swych braci i oddzielony od nich. Ego usprawiedliwia swe dziaania goszc, e to wanie ono sprawia, i ty wydajesz si by lepszy ni oni, jeszcze bardziej przysaniajc w ten sposb twoj rwno z nimi. Projekcja i atak s nieuchronnie z sob powizane, poniewa projekcja jest zawsze rodkiem usprawiedliwiajcym atak. Gniew bez projekcji jest niemoliwy. Ego uywa projekcji tylko do podwaenia i zburzenia tego, w jaki postrzegasz siebie i swoich braci. Proces zaczyna si odczeniem czego, co istnieje w tobie, ale czego ty nie chcesz i prowadzi bezporednio do odczenia ciebie od twego brata. Jakkolwiek nauczylimy si, e istnieje alternatywa dla projekcji. Kada umiejtno ego moe mie rwnie jaki lepszy uytek, poniewa jego zdolnoci s kierowane przez umys, ktry oprcz ego posiada te jaki lepszy Gos. Duch wity rozprzestrzenia, a ego dokonuje projekcji. Poniewa ich cele s przeciwne, ich rezultaty s te przeciwne. Duch wity zaczyna od postrzegania ciebie jako doskonaego. Znajomo tej perfekcji jest wspdzielona w ten sposb, e On rozpoznaje j take w innych, w ten sposb wzmacniajc j zarwno w tobie, jak i w tym drugim. To wzbudza w obu mio zamiast gniewu, poniewa ustanawia wczenie. Poniewa Duch wity postrzega zawsze rwno, postrzega wic rwne potrzeby. To automatycznie zaprasza Pojednanie, poniewa Pojednanie jest jedyn potrzeb na tym wiecie, ktra jest uniwersalna. Takie postrzeganie siebie jest jedynym sposobem, dziki ktremu moesz odnale szczcie na tym wiecie. Dzieje si tak, poniewa takie postrzeganie tylko potwierdza, e ty nie jeste z tego wiata, gdy ten wiat jest nieszczliwy. Jak inaczej moesz jeszcze odnale rado w tym pozbawionym radoci miejscu, oprcz
45 Jak ju wspominano w rozdziale 2, sowo projekcja jest tu uywane w znaczeniu, jakie nadaje mu psychologia, ktra uwaa to zjawisko za mechanizm obronny. Wyrnia si trzy typy projekcji. Pierwszy typ jest najbardziej rozpowszechniony i polega na tym, e dana osoba przypisuje innym pewne, zwaszcza negatywne cechy, ktre dostrzega u siebie, jak gdyby rzutuje te cechy na innych (std projekcja). Jest to wic niejako mierzenie innych wasn miar. Drugi typ polega na szukaniu w innych rda wasnych negatywnych stanw psychicznych (np. uczucia strachu), motyww dziaania, cech charakteru. Czsto prowadzi to do oskarania innych o spowodowanie tych stanw czy cech. Trzeci typ polega na przypisywaniu innym tego, czego nie dostrzega si u siebie. Jest to owa drzazga w oku bliniego, przy niedostrzeganiu belki w oku wasnym. Projekcja jest wic bdnym myleniem, ktre owocuje bdnym postrzeganiem. Jednak w Kursie cudw to sowo oznacza co wicej ni tylko przypisywanie innym wasnych mniema. Poprzez projekcj, ten, ktry jej dokonuje, wytwarza swoj wasn, iluzoryczn rzeczywisto, ktr nastpnie obwinia i atakuje, uzasadniajc ten atak koniecznoci obrony przed ni i zapominajc, e sam jest jej autorem.

72
uwiadomienia sobie, e ty nie jeste std? Nie moesz by tam, gdzie Bg ci nie umieci, a Bg stworzy ciebie jako cz Siebie. To dlatego obaj jestecie tam, gdzie jestecie i jestecie tym, czym jestecie. To jest zupenie niezmienne. Jest to cakowite wczenie. Nie moesz tego zmieni ani teraz ani kiedykolwiek. To jest wiecznie prawdziwe. To nie jest jaka wiara, lecz Fakt. Wszystko, co Bg stworzy, jest tak prawdziwe, jak On. Prawda o tym, co Bg stworzy, ley jedynie w doskonaym wczeniu tego do Niego, Ktry sam jest doskonay. Zaprzeczenie temu, jest zaprzeczeniem zarazem sobie jak i Jemu, poniewa jest niemoliwe by akceptowa jedno bez drugiego. Doskonaa rwno postrzegania Ducha witego jest odzwierciedleniem doskonalej rwnoci wiedzy Boga. Postrzeganie ego nie ma swego odpowiednika w Bogu, lecz Duch wity pozostaje Mostem pomidzy postrzeganiem a wiedz. Poprzez umoliwienie tobie uycia postrzegania w sposb odzwierciedlajcy wiedz, w kocu j sobie przypomnisz i bdziesz j pamita. Ego wolaoby wierzy, e ta pami jest niemoliwa, jednak takie jest twoje postrzeganie, ku ktremu Duch wity prowadzi. Twoje postrzeganie zakoczy si tam, gdzie si zaczo. Wszystko spotyka si w Bogu, poniewa wszystko zostao stworzone przez Niego i w Nim. Bg stworzy Swoich Synw poprzez rozprzestrzenianie Swoich Myli i poprzez utrzymywanie tego rozprzestrzenienia Swoich Myli w Swoim Umyle. W ten sposb wszystkie Jego Myli s doskonale zjednoczone w sobie i pomidzy sob. Duch wity (ju) teraz umoliwia tobie postrzeganie tej cakowitoci, tej peni. Bg stworzy ciebie, aby i ty stwarza. Nie moesz jednak rozprzestrzenia Jego Krlestwa dopki nie poznasz jego caoci. Myli powstaj w umyle mylcego, skd docieraj na zewntrz. To jest tak samo prawdziwe w odniesieniu do Boskiego Mylenia, jak i do twojego. Poniewa twj umys jest podzielony, to moesz zarwno postrzega jak i myle. Jednak postrzeganie nie moe wykroczy poza podstawowe prawa umysu. Ty postrzegasz poprzez swj umys i dokonujesz projekcji swojego postrzegania na zewntrz. Chocia wszelkie rodzaje postrzegania s nierzeczywiste, to jednak ty to postrzeganie wytworzye, zatem Duch wity moe si nim posuy. On moe nawet zainspirowa to postrzeganie i poprowadzi w kierunku Boga. Ta zbieno (twojego postrzegania z natchnieniem Ducha witego) wydaje si by daleko w przyszoci jedynie dlatego, e twj umys nie jest w doskonaej zgodnoci z t ide i dlatego te teraz jej nie chce. Duch wity uywa czasu, ale w czas nie wierzy. Przybywajc od Boga, uywa wszystkiego w dobrym celu, lecz nie wierzy w to, co nie jest prawdziwe. Poniewa Duch wity jest w twoim umyle, twj umys moe take wierzy tylko w to, co jest prawdziwe. Duch wity moe tylko si opowiada za prawd, poniewa On przemawia w imieniu Boga. Mwi ci, by cay swj umys zwrci Bogu, poniewa umys ten nigdy Go nie opuci. Jeli twj umys nigdy Go nie opuci, ty jedynie potrzebujesz postrzega go tak, jakby powrci do Boga. Pena wiadomo Pojednania jest wic rozpoznaniem, e oddzielenie nigdy nie nastpio. Ego nie moe podway tego rozpoznania, poniewa, co trzeba wyranie stwierdzi, ego nigdy naprawd nie powstao. Ego moe zaakceptowa myl, e powrt jest konieczny, poniewa moe ono atwo sprawi, i ta idea bdzie wydawaa si trudna. Jednake Duch wity mwi ci, e nawet powrt nie jest konieczny, poniewa to, co si nigdy nie wydarzyo, nie moe by trudne. Jednak moesz wytworzy myl o powrocie, zarwno jako o czym koniecznym, jak i trudnym. Jednak jest jasne i oczywiste, e doskonay nie potrzebuje niczego, a ty nie moesz dowiadcza doskonaoci jako trudnoci w osiganiu czegokolwiek, poniewa ona jest tym, czym ty jeste. Jest to sposb, poprzez ktry musisz postrzega Boe stworzenie, sprowadzajc cae swoje postrzeganie do jednej linii (cza, kanau telekomunikacyjnego), ktr widzi Duch wity. Ta linia jest bezporedni lini porozumiewania si z Bogiem i pozwala twojemu umysowi upodobni si do Niego. W tym postrzeganiu nie ma adnego konfliktu, poniewa cae to postrzeganie jest prowadzone przez Ducha witego, ktrego Umys jest zakotwiczony w Bogu. Jedynie Duch wity moe rozwiza konflikt, poniewa tylko Duch wity jest bezkonfliktowy. On postrzega w twoim umyle tylko to, co jest prawdziwe i rozprzestrzenia to na zewntrz tylko w kierunku tego, co jest prawdziwe w innych umysach. Rnica pomidzy projekcj ego a rozprzestrzenianiem Ducha witego jest bardzo prosta. Ego dokonuje projekcji by wyklucza, a zatem, by oszukiwa. Duch wity rozprzestrzenia przez rozpoznanie Siebie w kadym umyle i w ten sposb postrzega wszystkie umysy jako jedno. W tym postrzeganiu nic nie pozostaje w konflikcie, poniewa Duch wity postrzega wszystko jako co, co jest tym samym. Gdziekolwiek spoglda, widzi Siebie i bdc zjednoczonym, zawsze oferuje cae Krlestwo. Jest to jedyne

73
przesanie, ktre Bg Mu przekaza, i z powodu ktrego musi mwi, poniewa On wanie jest tym przesaniem. W tym przesaniu ley Pokj Boga, a zatem pokj Boga ley w tobie. Wielki pokj Krlestwa promienieje wiecznie w twoim umyle, ale by sta si tego wiadomy, musi on promienie na zewntrz. Duch wity zosta ci dany z doskona bezstronnoci i tylko wtedy, gdy rozpoznajesz Go bezstronnie, moesz Go w ogle rozpozna. Ego s legiony46, lecz Duch wity jest jeden. W Krlestwie nie ma ciemnoci, a twoj rol jest tylko to, by nie pozwoli na zaistnienie adnej ciemnoci w twym umyle. Takie skierowanie si do wiata nie ma granic, poniewa to jest ustawienie si w stron wiatoci wiata. Kady z nas jest wiatoci wiata i poprzez poczenie naszych umysw w tej wiatoci, obwieszczamy Krlestwo Boga razem i w jednoci.

III. Zaniechanie Ataku


Tak, jak ju podkrelalimy, kada idea ma swj pocztek w umyle mylcego. Zatem to, co z umysu si rozprzestrzenia, wci si w nim znajduje, a rdo tego rozprzestrzeniania zna siebie. Sowo zna jest tutaj odpowiednie, poniewa Duch wity, dziki swojemu bezstronnemu postrzeganiu, wci bezpiecznie utrzymuje wiedz w twym umyle. Poprzez nieatakowanie niczego, nie ustanawia On adnych barier w porozumiewaniu si z Bogiem. A zatem byt nigdy nie jest grony. Twj umys, podobny do umysu Boga, nigdy nie moe zosta zbezczeszczony. Ego nigdy nie byo i nigdy nie bdzie jego czci, ale poprzez ego moesz sysze, naucza i uczy si tego, co nie jest prawdziwe. Nauczye si wierzy, e nie jeste tym, czym jeste. Nie moesz naucza tego, czego nie nauczye si, a to, czego nauczasz, wzmacniasz w sobie, poniewa wspdzielisz to. Uczysz si kadej lekcji, ktrej nauczasz. To dlatego musisz naucza tylko jednej lekcji. Jeli sam masz by wolny od konfliktu, to musisz uczy si tylko od Ducha witego i naucza tylko przez Niego. Jeste tylko mioci, lecz jeli zaprzeczasz temu, to sprawiasz, e jeste czym, czego musisz nauczy si, by to sobie przypomnie. Powiedziaem przedtem, e przesaniem ukrzyowania byo: Nauczaj tylko mioci, albowiem ona jest tym, czym ty jeste. To jest ta jedna lekcja, ktra jest doskonale zjednoczona, gdy jest to jedyna lekcja, ktra stanowi jedno. Tylko przez jej nauczanie moesz si jej nauczy. Tak, jak nauczasz, tak bdziesz si uczy. Jeli jest to prawda, a rzeczywicie jest to prawda, nie zapominaj, e to, czego nauczasz, ciebie naucza. A wierzysz w to, co wytwarzasz poprzez projekcj albo w to, co rozprzestrzeniasz. Tylko to, co rozprzestrzenia Duch wity jest jedynie bezpieczne, gdy jeli widzisz Jego agodno w innych, wtedy twj wasny umys postrzega samego siebie jako cakowicie nieszkodliwego. Kiedy ju potrafi to w peni zaakceptowa, nie widzi ju potrzeby, by chroni siebie. Zawita nad nim wwczas Boa ochrona, zapewniajc go, e jest zawsze cakowicie bezpieczny. Cakowicie bezpieczni s cakowicie agodni. Bogosawi, poniewa wiedz, e s bogosawieni. Gdy nie ma niepokoju i obawy, umys jest cakowicie yczliwy, a poniewa rozprzestrzenia on dobro, jest dobroczynny. Bezpieczestwo polega na cakowitym zaniechaniu ataku. Nie jest moliwy tu aden kompromis. Gdy bdziesz naucza ataku w jakiejkolwiek postaci, wwczas nauczysz si go i on ci zrani. Jednak takie nauczanie nie jest czym nieodwracalnym i moesz si go oduczy, po prostu nie nauczajc go. Poniewa nie moesz nie naucza, twoje zbawienie ley w nauczaniu dokadnego przeciwiestwa tego wszystkiego, w co wierzy ego. Wanie w ten sposb nauczysz si prawdy, ktra ci uwolni i zachowa ci wolnym, tak jak inni naucz si jej od ciebie. Jedynym sposobem osignicia pokoju jest nauczanie pokoju. Poprzez nauczanie pokoju, musisz sam si go uczy, poniewa nie moesz naucza tego, od czego si wci odcinasz. Tylko w ten sposb moesz odzyska wiedz, ktr odrzucie. Musi towarzyszy temu idea wspdzielenia. Wiedza przebudzi si w twoim umyle, poprzez przekonanie powstae w wyniku jej nauczania. Wszystkiego, czego nauczasz, uczysz si. Nauczaj tylko mioci i ucz si, e mio jest twoja i e ty jeste mioci.

IV. Jedyna Odpowied


Pamitaj, e Duch wity jest Odpowiedzi, a nie pytaniem. Ego zawsze mwi pierwsze. Jest ono kapryne i nie ma dobrego zdania o swoim twrcy. Wierzy i to cakiem susznie, e ten, ktry je wytworzy,
46 Czyli bardzo dua ilo. Zdanie, zawierajce to archaiczne, uywane w Biblii okrelenie, mona by zastpi np. stwierdzeniem: Ego s miliardy, a Duch wity tylko jeden. Legion to najwikszy zwizek taktyczny w armii rzymskiej, ktry liczy kilka tysicy onierzy. W przenonym znaczeniu to sowo byo uywane do okrelenia bardzo duej liczby czego.

74
moe w kadej chwili odmwi mu swego poparcia. Jeli ono miaoby wobec ciebie dobre zamiary, to byoby zadowolone, tak jak Duch wity bdzie zadowolony wwczas, gdy przekona ci o wszystkim i duej nie bdziesz potrzebowa jego przewodnictwa. Ego nie uwaa si za cz ciebie. W tym ley jego zasadniczy bd, ktry stanowi podstaw dla caego systemu mylowego, jaki ego wytworzyo. Gdy Bg ci stworzy, uczyni ci czci Siebie. Wanie z tego powodu aden atak wewntrz Krlestwa nie jest moliwy. Jednak ty wytworzye ego bez mioci, tak wic ono nie kocha ciebie. Nie mgby pozostawa wewntrz Krlestwa bez mioci, a poniewa Krlestwo jest mioci, wierzysz, e egzystujesz bez niego. To umoliwia by ego uwaao si za oddzielone i znajdujce si poza tym, ktre je wytworzy, wyraajc w ten sposb opini tej czci twego umysu, ktra wierzy, e ty jeste oddzielony i znajdujesz si poza Umysem Boga. Nastpnie ego zadao pierwsze pytanie, ktre zawsze byo zadawane, ale jest to jedyne pytanie, na ktre ono nie potrafi odpowiedzie. Jest to pytanie: Kim jeste?, ktre stao si pocztkiem wtpliwoci. Od tego czasu ego nie odpowiadao ju na adne pytania, chocia zadawao ich bardzo duo. Nawet w najbardziej pomysowych aspektach swej dziaalnoci ego jedynie przysaniao oraz zaciemniao to pytanie i nic ponadto, poniewa wie, e ty masz na nie odpowied i dlatego ego boi si ciebie. Nie moesz zrozumie konfliktu dopki w peni nie pojmiesz podstawowego faktu, e ego nie moe wiedzie o niczym. Duch wity nie mwi pierwszy, lecz zawsze odpowiada. Kady wzywa Go, proszc o pomoc, w tym czy w innym czasie, w taki czy inny sposb i otrzymywa odpowied. Poniewa Duch wity naprawd odpowiada, odpowiada przez cay czas, co znaczy, e kady ma ju teraz odpowied. Ego nie potrafi sysze Ducha witego, lecz mocno wierzy, e cz umysu, ktra je wytworzya, jest przeciwko niemu. Ono traktuje to jako usprawiedliwienie ataku na swego wytwrc. Ego wierzy, e najlepsz obron jest atak i chce, aby rwnie ty w to wierzy. Jeli nie uwierzysz mu, to nie bdziesz po jego stronie, a ego le si czuje, kiedy brakuje mu stronnikw, chocia nie braci. Postrzegajc co obcego dla siebie w twoim umyle, ego zwraca si w stron ciaa jako swego sprzymierzeca, gdy ciao nie jest czci ciebie. To sprawia, e ciao staje si przyjacielem ego. To jest przymierze szczerze oparte na oddzieleniu. Jeli bdziesz po stronie tego przymierza, to bdziesz si ba, poniewa stae si stronnikiem lku. Ego uywa twego ciaa, by spiskowa przeciwko twemu umysowi, poniewa zdaje sobie spraw z tego, i jego wrg moe wykoczy zarwno ego jak i ciao, tylko poprzez rozpoznanie, e ani ego, ani ciao nie s czci ciebie; dlatego ciao i ego cz si razem w ataku. To jest zapewne postrzeganie najdziwniejsze ze wszystkich, jeli rozwaysz, czego ono naprawd dotyczy. Ego, ktre nie jest rzeczywiste, prbuje przekonywa umys, ktry jest rzeczywisty, e umys jest jedynie narzdziem ego sucym do nauki, jego pomoc naukow; a dalej, e ciao jest bardziej rzeczywiste ni umys. Nikt, uywajc swego zdrowego umysu47, nie mgby w to uwierzy, ani te w swym zdrowym umyle naprawd nie wierzy w to. Usysz wic jedyn odpowied Ducha witego na wszelkie pytania, ktre ego zadaje: Ty jeste dzieckiem Boga, bezcenn czci Jego Krlestwa, ktre On stworzy jako cz Siebie. Nic ponadto nie istnieje i tylko to jest prawdziwe. Wybrae sen, w ktrym miae koszmary, lecz ten sen nie jest prawdziwy, a Bg wzywa ci do przebudzenia. Kiedy Jego usyszysz, nic ju nie pozostanie z twego snu, albowiem bdziesz wtedy ju przebudzony. Twoje sny zawieraj wiele symboli ego i to te symbole spowodoway zamieszanie i sprawiy, e pobdzie. Ale byo tak tylko dlatego, e spae i nie wiedziae. Kiedy obudzisz si zobaczysz prawd wok siebie i w sobie i nie bdziesz ju duej wierzy w sny, poniewa nie bd dla ciebie realne. Jednak Krlestwo i to wszystko, co w nim stworzye bdzie dla ciebie w wysokim stopniu rzeczywiste, poniewa jest to pikne i prawdziwe. To, gdzie i kim w Krlestwie jeste, jest cakowicie pewne. Nie ma tu adnej wtpliwoci, poniewa pierwsze pytanie nigdy nie zostao zadane. Poniewa na to pytanie ostatecznie i cakowicie odpowiedziano, wic tak naprawd nigdy go nie byo (nikt go nigdy nie zada)48. Wszelkie stworzenie yje w Krlestwie, gdzie wszystko yje w Bogu bez stawiania pyta. Czas spdzony na zadawaniu pyta we nie ustpi miejsca tworzeniu oraz jego wiecznoci. Jeste tak pewny jak Bg, poniewa jeste tak prawdziwy, jak On, lecz to, co byo kiedy pewnoci w twoim umyle, stao si (po zapadniciu w sen) jedynie zdolnoci do przejawiania
47 W oryginale uywa si tu okrelenia right mind. Przypomnijmy raz jeszcze, e zgodnie z nauk Kursu cudw, ludzki umys jest podzielony na dwie czci. Pierwsza cz, zwana wrong mind, bdnie postrzega rzeczywisto, jest oddzielona od Boga i opanowana przez ego, a druga cz okrelona jako right mind, ktra jest poczona z Duchem witym, jest t waciw czci umysu, przebywajc w Jego wietle. Mona powiedzie, e ta druga cz jest zdrowa, podczas gdy ta pierwsza jest ogarnita szalestwem. 48 Znaczenie tego jest takie, e pytania zadaje tylko ten, kto nie ma na nie odpowiedzi i prosi o ich udzielenie kogo innego. Kiedy te odpowiedzi ju ma, to zadawanie pyta nie ma wtedy sensu.

75
pewnoci. Przypisywanie stworzeniom zdolnoci byo pocztkiem niepewnoci, poniewa zdolnoci s tylko czym potencjalnym, a nie rzeczywistym osigniciem. Twoje zdolnoci s bezuyteczne w obecnoci osigni Boga, a take wobec twoich wasnych dokona. Osignicia s rezultatami, ktre zostay w peni ukoczone. Kiedy osignicia s doskonae, to zdolnoci s bez znaczenia. To jest dziwne, e to, co doskonae, musi teraz by jeszcze udoskonalane. W rzeczywistoci jest to niemoliwe. Pamitaj, e kiedy stawiasz si w niemoliwej49 (do zaistnienia) sytuacji, wierzysz, e to, co niemoliwe, jest moliwe. Zdolnoci trzeba rozwija, zanim bdzie moliwe ich uycie. To jest nieprawda w odniesieniu do czegokolwiek, co stworzy Bg, lecz jest to najlepsze moliwe rozwizanie dla tego, co wytworzye. W niemoliwej (niedorzecznej, nieprawdopodobnej) sytuacji moesz rozwija swoje zdolnoci a do momentu, w ktrym one ci mog ju z niej wydoby. Masz Przewodnika, ktry pokae ci, jak te zdolnoci rozwija, lecz nie masz adnego przywdcy, z wyjtkiem samego siebie. To ustanawia tw odpowiedzialno za Krlestwo, albowiem masz Przewodnika, aby je mg odnale i rodki, aby je potem zachowa. Masz wzr, aby za nim poda, ktry umocni twoje panowanie i nigdy w aden sposb nie umniejszy go. Tak wic zajmujesz centralne miejsce w swoim wyimaginowanym zniewoleniu, ktre samo w sobie pokazuje, e nie jeste zniewolony. Znajdujesz si w niemoliwej sytuacji tylko dlatego, e mylisz, e jest moliwym (by oddzielonym od caoci i) istnie w pojedynk. Znalazby si w niemoliwej sytuacji, gdyby Bg ukazaby ci twoj doskonao i udowodniby ci, e si mylie. To pokazaoby, e ci, ktrzy s doskonali, (s zdolni do bdu i) nie potrafi sprowadzi samych siebie do wiadomoci swojej doskonaoci, i w ten sposb doprowadzioby to do wiary, e ci, ktrzy posiadaj wszystko, potrzebuj pomocy, a zatem s bezradni. To jest rodzaj rozumowania, ktrym zajmuje si ego. Bg, ktry wie, e Jego stworzenia s doskonae, nie zniewaa ich. To byoby tak niemoliwe, jak pogld ego, wedug ktrego to ono zniewayo Boga. Oto dlaczego Duch wity nigdy nie rozkazuje. Rozkazywa, to zakada nierwno, a Duch wity pokazuje, e ona nie istnieje. Wierno przesankom jest prawem umysu i dlatego wszystko, co Bg stworzy, jest wierne Jego prawom. Wierno innym prawom jest take moliwa, jakkolwiek nie z powodu tego, e prawa te s prawdziwe, lecz ze wzgldu na to, e to ty je wytworzye. Co mgby zyska, gdyby Bg tobie udowodni, e mylae w sposb obkany? Czy Bg moe utraci Swoj Wasn pewno? Czsto mwiem, e jeste tym, czego nauczasz. Czy chciaby, aby Bg ciebie naucza, e zgrzeszye? Gdyby On skonfrontowa ja, ktr wytworzye, z prawd, ktr dla ciebie stworzy, czy nie byby wtedy przeraony? Zwtpiby wwczas w swj zdrowy umys, ktry jest jedynym miejscem, gdzie moesz odnale zdrowie psychiczne, ktre On ci da. Bg nie naucza. Nauczanie jest uzupenianiem jakiego niedoboru i sugeruje, e gdzie wystpuje jaki brak, o ktrym Bg wie, e go tam nie ma. Bg nie pozostaje w konflikcie. Nauczanie zmierza do uzyskania zmiany, a przecie Bg stworzy tylko niezmienno. Oddzielenie nie byo utrat doskonaoci, lecz porak w porozumiewaniu si. Zgrzytliwa i piskliwa forma porozumiewania si powstaa jako gos ego. Ono nie mogoby zniszczy pokoju Boga, lecz mogoby zrujnowa twj. Bg nie wymaza ego, poniewa wyeliminowa je, znaczyoby zaatakowa je. Chocia w Boga wtpiono, On Sam niczego nie poddawa w wtpliwo. Tylko da Odpowied. Jego Odpowied jest twoim Nauczycielem.

V. Lekcje Ducha witego


Jak kady dobry nauczyciel, Duch wity wie wicej ni ty wiesz teraz, lecz On naucza tylko tego, jak sprawi, by by rwny Jemu. Ty bdnie nauczae siebie, wierzc w to, co nie byo prawd. Nie uwierzye w swoj wasn doskonao. Czy Bg nauczaby ciebie, e wytworzye podzielony umys, kiedy wie On, e twj umys jest tylko caoci? Bg z ca pewnoci wie, e Jego kanay komunikacji nie s otwarte na Niego, tak wic On nie moe przekazywa Swojej radoci i wiedzie, e Jego dzieci s w peni radosne. Dawanie Jego radoci jest procesem zachodzcym nie w czasie, lecz w wiecznoci. Boskie rozprzestrzenianie si na zewntrz, chocia nie Jego cakowito, jest blokowane, kiedy Synostwo nie porozumiewa si z Nim jako jedno. Tak wic On pomyla: Moje dzieci pi i musz zosta przebudzone. Jak bardziej yczliwie moesz budzi dzieci, ni poprzez agodny Gos, ktry ich nie przestraszy, lecz
49 Tu w oryginale jest sowo impossible, co oznacza niemoliwy, niewykonalny, nieprawdopodobny, niedorzeczny.

76
tylko im przypomni, e noc si skoczya i e przyszo wiato? Nie mwisz im, e senne koszmary , ktre je tak bardzo przeraay, nie s prawdziwe, poniewa dzieci wierz w magi. Dodajesz im tylko otuchy, zapewniajc je, e s teraz bezpieczne. Nastpnie szkolisz je w rozpoznawaniu rnicy pomidzy snem, a stanem czuwania, aby zrozumiay, e nie musz si ba snw. I kiedy przyjd ze sny, wwczas one same przywoaj wiato, by je rozwiao. Mdry nauczyciel naucza waciwego podejcia, a nie unikania. On nie podkrela tego, czego musisz unika, by uciec przed zranieniem, lecz tego, czego musisz si nauczy, by dowiadcza radoci. Rozwa, jakiego zamtu i lku dowiadczaoby dziecko, jeli by mu powiedziano: Nie rb tego, poniewa to ci zrani i narazi na niebezpieczestwo, ale jeli zrobisz tamto w zamian, unikniesz zranienia, bdziesz bezpieczny i potem nie bdziesz si ba. Z pewnoci lepiej jest uy tylko trzech sw; Zrb tylko to. To proste stwierdzenie jest doskonale jasne, zrozumiae i bardzo atwe do zapamitania. Duch wity nigdy nie wyszczeglnia bdw, poniewa on nie przeraa dzieci, a niewtpliwie ci, ktrym brak mdroci, s dziemi. Jednak On zawsze odpowiada na ich woanie, a Jego niezawodno sprawia, e staj si oni bardziej pewni. Dzieci w istocie myl fantazj z rzeczywistoci i s przeraone, poniewa nie rozpoznaj rnicy midzy jednym i drugim. Duch wity nie czyni adnych rozrnie pomidzy snami. On tylko je rozjania. Jego wiato jest zawsze Wezwaniem do przebudzenia, niezalenie od tego, co nie. Nic trwaego nie pozostaje w snach, a Duch wity wiecc wiatem pochodzcym od Samego Boga, opowiada si tylko za tym, co pozostaje wieczne.

A. Aby Mie, Dawaj Wszystko Wszystkim


Kiedy twoje ciao, twoje ego i twoje sny odejd, dowiesz si, e bdziesz trwa wiecznie. By moe mylisz, e mona to osign poprzez mier, lecz nic nie mona osign poprzez mier, poniewa mier jest niczym. Wszystko osiga si poprzez ycie, a ycie naley do umysu i jest w umyle. Twoje ciao wcale nie yje, ani te nie umiera, gdy nie moe ono zawiera ciebie, ktry jeste yciem. Jeli wspdzielimy ten sam umys, to moesz przezwyciy mier, poniewa ja j przezwyciyem. mier jest prb rozwizania konfliktu poprzez niepodejmowanie adnej decyzji ( i w ten sposb uchylenie si od decyzji). Podobnie, jak kade inne beznadziejne rozwizanie, ktrego ego prbuje, nie bdzie ono dziaa. Bg nie wytworzy ciaa, poniewa mona je zniszczy, a to, co zniszczalne, nie pochodzi z Krlestwa. Ciao jest symbolem tego, czym mylisz, e jeste. Jest ono najwyraniej rodkiem sucym oddzieleniu, a zatem nie istnieje. Duch wity, jak zwykle, bierze to, co wytworzye i przekada50 na rodek sucy do nauki. Znowu, jak zwykle, On ponownie interpretuje to, czego uywa ego jako argumentu oddzielenia, by pokaza, e interpretacja ego jest nieprawdziwa. Jeli umys moe uzdrawia ciao, a ciao nie moe uzdrowi umysu, wwczas umys musi by silniejszy ni ciao. Kady cud to demonstruje. Powiedziaem, e Duch wity zachca do cudw, stanowi dla nich motywacj. Mwi ci zawsze, e tylko umys jest prawdziwy, poniewa tylko umys mona wspdzieli. Ciao jest oddzielone, a zatem nie moe by czci ciebie. Bycie jednoci w umyle ma sens, a bycie jednoci w ciele jest bez sensu. Zatem, zgodnie z prawami umysu, ciao jest bez sensu. Dla Ducha witego nie ma stopni trudnoci w cudach. Zostae ju wystarczajco zaznajomiony z tym stwierdzeniem, lecz jeszcze nie jest ono dla ciebie wiarygodne. A wiec nie rozumiesz go i nie moesz go uy. Mamy zbyt wiele do osignicia w imieniu Krlestwa, by pozwoli wymkn si temu zasadniczemu i rozstrzygajcemu pojciu. Ono jest prawdziwym kamieniem wgielnym systemu mylowego, ktrego ja nauczam i chc, by ty go te naucza. Nie moesz dokonywa cudw bez uwierzenia w ten brak hierarchii trudnoci w cudach, poniewa jest to wiara w doskona rwno. Tylko jeden rwny dar moe by proponowany rwnym Synom Boga i tym darem jest pene uznanie. Nic mniej ani nic wicej. Bez skali porwnawczej stopniowanie trudnoci nie ma sensu, a nie moe istnie adna skala w tym, co proponujesz swemu bratu. Duch wity, ktry prowadzi do Boga, tumaczy porozumiewanie si na byt, dokadnie tak, jak ostatecznie tumaczy postrzeganie na wiedz. Nie tracisz tego, co przekazujesz, gdy si porozumiewasz. Ego uywa ciaa do ataku, dla przyjemnoci i z powodu dumy lub pychy. Szalestwo tej percepcji czyni j niewtpliwie przeraajc. Duch wity widzi ciao tylko jako rodek sucy komunikowaniu si, a poniewa komunikowanie si jest wspdzieleniem (myli), staje si ono komuni. By moe mylisz, e strach moe by tak samo przekazywany jak mio; a zatem mona si nim wspdzieli. Lecz jednak nie
50 W tekcie angielskim uyty jest tu w trzeciej osobie czasownik translates, co oznacza tumaczy, przekada. Moe jednak lepiej byoby posuy si w tym miejscu sowami zamienia lub przemienia.

77
jest to tak prawdziwe, jak moe si wydawa. Ci, ktrzy komunikuj strach, promuj atak, a atak zawsze zrywa wszelk czno, czynic ja niemoliw. Kade ego moe istotnie czy si razem z innymi ego w tymczasowej lojalnoci, lecz zawsze w tym celu, aby otrzyma to, co kady moe dosta oddzielnie. Duch wity przekazuje tylko to, co kady moe da wszystkim. On nigdy niczego nie zabiera, poniewa chce, by zatrzyma to co masz. Dlatego wic Jego nauczanie zaczyna si lekcj:

Aby mie, dawaj wszystko wszystkim.


To jest wstpny krok i jedyny, ktrego musisz si podj. Nie jest nawet konieczne, aby zakoczy ten krok sam, lecz jest konieczne, aby zwrci si we wskazanym przez ten krok kierunku. Wybierajc, by poda t drog, wzie na siebie odpowiedzialno za podr, ktr ty i tylko ty musisz odby. Ten krok moe wydawa si prowadzi raczej do zaostrzenia konfliktu, ni do jego rozwizania, poniewa jest on pocztkowym krokiem w odwracaniu twojego postrzegania i kierowaniu go we waciw stron. Dotychczas jeszcze nie porzucie konfliktw zwizanych z odwrconym do gry nogami postrzeganiem, bo w przeciwnym razie zmiana kierunku twego postrzegania nie byaby konieczna. Niektrzy pozostaj na tym etapie przez dugi czas, dowiadczajc bardzo ostrego konfliktu. W tym momencie mog oni prbowa zaakceptowa raczej konflikt, ni podj nastpny krok prowadzcy do jego rozwizania. Niemniej jednak, gdy tylko podejm pierwszy krok, otrzymaj pomoc. Kiedy ju wybrali to, czego sami nie mog dokoczy, nie pozostaj duej samotni.

B. Aby Mie Pokj, Nauczaj Pokoju, by si Go Uczy


We wszystkich, ktrzy wierz w oddzielenie, tkwi podstawowy lk przed zemst, odwetem i porzuceniem. Wierz w atak i odrzucenie, a to, w co wierz, staje si tym, co postrzegaj, czego nauczaj i czego si ucz. Te szalone idee s niewtpliwie rezultatem oddzielenia i projekcji. Jeste tym, czego nauczasz, ale jest cakiem oczywiste, e moesz naucza bdnie, tak wic moesz bdnie naucza siebie. Wielu uwaao, e ich atakowaem, nawet wtedy, gdy byo zupenie oczywiste, e tak nie byo. Obkany ucze uczy si dziwnych lekcji. Tym, co musisz rozpozna, jest fakt, e jeli nie wspdzielisz jakiego systemu mylowego, wwczas osabiasz go. Dlatego te, ci, ktrzy wierz w niego, postrzegaj to jako atak na nich. Jest tak dlatego, e kady utosamia siebie ze swoim systemem mylowym, a kady system mylowy koncentruje si na tym, czym wierzysz, e jeste. Jeli podstawa systemu mylowego jest prawdziwa, tylko prawda si z niego rozprzestrzenia. Lecz jeli kamstwo jest jego podstaw, tylko oszustwo moe z niego wypywa. Wszyscy dobrzy nauczyciele uwiadamiaj sobie, e jedynie fundamentalna zmiana zachowa si i bdzie trwa, lecz nie zaczynaj od tego poziomu. Umacnianie motywacji zmiany jest ich pierwszym i gwnym celem. Jest to rwnie ostatnim i ostatecznym celem. Zwikszanie w uczniu motywacji do zmiany jest wszystkim, co nauczyciel potrzebuje zrobi, by zagwarantowa zmian. Zmiana motywacji jest zmian w umyle i to nieuchronnie wytworzy zmian fundamentaln, poniewa umys jest fundamentalny. Pierwszym krokiem w procesie odwrcenia czy usunicia (opartego na kamstwie systemu mylowego) jest zmiana koncepcji otrzymywania. W zwizku z tym, pierwsz lekcj Ducha witego jest: Aby mie, dawaj wszystko wszystkim. Powiedziaem, e to wywouje tendencj do tymczasowego powikszania konfliktu i moemy to teraz jeszcze lepiej wyjani. W tym momencie rwno posiadania i bycia nie jest jeszcze postrzegana. Dopki tak jest, posiadanie wydaje si by przeciwiestwem dawania. Zatem pierwsza lekcja wydaje si zawiera sprzeczno, poniewa uczy si jej umys bdcy w konflikcie. To oznacza sprzeczn motywacj i dlatego ta lekcja nie moe by na razie konsekwentnie nauczana. Dalej, umys ucznia dokonuje projekcji swojego wasnego konfliktu i w ten sposb nie postrzega konsekwencji (postrzega konflikt) w umysach innych, czynic swj umys podejrzliwym wobec ich motywacji. To jest prawdziwy powd, dla ktrego, pod wieloma wzgldami, pierwsza lekcja jest najtrudniejsza do nauczenia si. Bdc wci silnie wiadomym ego w sobie i reagujc w pierwszej kolejnoci na ego u innych, jeste wci nauczany, aby reagowa na obydwa, jak gdyby to, w co mocno wierzysz, nie byo prawdziwe. Ego postrzega, jak zawsze, do gry nogami, uznajc pierwsz lekcj za obkan. W istocie jest to jego jedyna alternatywa, poniewa ta druga moliwo, ktra byaby znacznie trudniejsza do zaakceptowania dla ego, jest oczywicie taka, e ono jest szalone. Osd ego jest tu, jak zawsze, z gry ustalony przez to, czym ono jest. Fundamentalna zmiana bdzie wci zachodzi wraz ze zmian umysu mylcego. Tymczasem

78
wzrost wyrazistoci Gosu Ducha witego sprawia, e staje si niemoliwe, by ucze nie sysza. Przez jaki czas wic otrzymuje on wic sprzeczne informacje i akceptuje je obie. Sposobem zakoczenia konfliktu, jaki wystpuje pomidzy dwoma sprzecznymi systemami mylowymi, jest oczywicie wybranie jednego i rezygnacja z drugiego. Jeli identyfikujesz si ze swoim systemem mylowym, od ktrego nie moesz uciec i jeli rwnoczenie akceptujesz drugi system mylowy, ktry jest zupenie niezgodny z twoim, wwczas pokj twojego umysu jest niemoliwy. Jeli nauczasz ich obu, a to z pewnoci bdziesz czyni tak dugo, jak dugo akceptujesz obydwa, wwczas nauczasz konfliktu i uczysz si go. Mimo to, ty niewtpliwie pragniesz pokoju, inaczej nie wzywaby na pomoc Gosu przemawiajcego w imieniu pokoju. Jego lekcja nie jest szalona, a ten konflikt jest. Nie moe istnie aden konflikt pomidzy zdrowiem psychicznym, a szalestwem. Tylko jedna z tych rzeczy jest prawdziwa, a zatem tylko jedna z tych rzeczy jest rzeczywista. Ego stara si ciebie przekona, e to wanie do ciebie zaley decyzja w kwestii tego, ktry gos jest prawdziwy, lecz Duch wity uczy ci, e prawda zostaa stworzona przez Boga i twoja decyzja nie moe jej zmieni. W miar jak zaczynasz uwiadamia sobie spokojn moc Gosu Ducha witego i Jego doskona konsekwencj, musi zawita w twoim umyle, e prbujesz zniweczy decyzj, ktra bya nieodwoalnie uczyniona dla ciebie. To wanie dlatego wskazywaem poprzednio na to, e przypominasz sobie aby pozwoli Duchowi witemu decydowa dla ciebie w imieniu Boga. Nie prosi si ciebie, by podejmowa obkane decyzje, chocia moesz myle, e tak jest. Wierzenie, e do ciebie naley decydowanie, czym s Boe stworzenia, musi by szalone. Duch wity postrzega konflikt dokadnie takim, jakim jest. Zatem, jego druga lekcja jest nastpujca:

By mie pokj, nauczaj pokoju, by si go nauczy.


To jest wci wstpny krok, poniewa pojcia mie i by wci nie s jeszcze ze sob zrwnane. Jednak jest on bardziej zaawansowany ni pierwszy krok, ktry jest naprawd tylko pocztkiem radykalnej zmiany mylenia. Drugi krok jest stanowczym stwierdzeniem tego, czego chcesz. Jest to wic krok w kierunku wyjcia z konfliktu, od kiedy oznacza on, e wszystkie alternatywne moliwoci zostay rozpatrzone, a jedna zostaa wybrana jako bardziej upragniona. Nie mniej jednak termin bardziej upragniony wci zakada, e pragnienie posiada stopnie. A zatem, cho ten krok jest niezbdny dla umoliwienia podjcia ostatecznej decyzji, jest jasne, e nie jest on ostatecznym krokiem. Brak istnienia stopni trudnoci w cudach nie zosta jeszcze zaakceptowany, poniewa nic nie jest trudne, jeli jest w peni upragnione. Pragn w peni oznacza stwarza, a stwarzanie nie moe by trudne, jeli Sam Bg stworzy ci jako stwrc. Drugi krok jest wci krokiem opartym na indywidualnym postrzeganiu, chocia jest on olbrzymim krokiem w kierunku zjednoczonego postrzegania, ktre odzwierciedla wiedz Boga. Gdy podejmiesz ten krok i bdziesz poda we wskazywanym przeze kierunku, bdziesz wwczas popychany ku centrum swojego systemu mylowego, w ktrym zajdzie fundamentalna zmiana. W drugim kroku postp jest nieregularny, lecz drugi krok jest atwiejszy ni pierwszy, poniewa jest on podaniem za (popychajc si Ducha witego). Uwiadomienie sobie, e to podanie musi nastpi, jest dowodem wzrastajcej wiadomoci, e Duch wity bdzie ci prowadzi i wskazywa drog.

C. Skieruj Sw Czujno Tylko w Stron Boga i Jego Krlestwa


Powiedzielimy, e Duch wity jest tym, ktry ocenia i e musi takim by. On oddziela prawd od faszu w twoim umyle i naucza ci, by ocenia kad myl, ktrej pozwalasz wej do umysu, w wiato, ktre Bg tam umieci. Wszystko, co pozostaje w zgodzie z tym wiatem, On zachowuje, aby umacnia Krlestwo w tobie. To, co tylko czciowo pozostaje w zgodzie z tym wiatem, On akceptuje i oczyszcza. Lecz to, co jest z nim cakowicie niezgodne, On odrzuca poprzez wydanie negatywnej oceny. Wanie w taki sposb utrzymuje On Swoje Krlestwo w doskonaej spjnoci i doskonale zjednoczone. Pamitaj jednak, e to, co Duch wity odrzuca, ego akceptuje. Jest tak dlatego, e Duch wity i ego maj cakowicie rne zdania na temat wszystkiego, majc cakowicie rne si zdania na temat tego, czym jeste. Przekonania ego w tej kluczowej sprawie zmieniaj si i wanie dlatego popiera ono rne nastroje. Duch wity jest niezmienny w tej kwestii i dlatego jedynym nastrojem, ktry wywouje, jest rado. Chroni j przez

79
odrzucenie wszystkiego, co nie radoci nie popiera i w ten sposb sam moe utrzymywa ci w peni radosnym. Duch wity nie naucza ci osdzania innych, poniewa On nie pragnie, by naucza bdu i by sam si go uczy. Byby niekonsekwentny, gdyby pozwoli ci umacnia to, czego musisz nauczy si unika. W umyle mylcego jest wic On osdzajcy, ale tylko po to, aeby zjednoczy ten umys, tak by mg on postrzega bez osdu. To umoliwia umysowi, by naucza bez osdu, a zatem uczy si bycia bez osdu. Zniweczenie (tego bdu osdzania) jest konieczne tylko w twoim umyle, aby nie dokonywa projekcji, zamiast rozprzestrzenia. Sam Bg ustanowi, co moesz rozprzestrzenia w peni bezpiecznie. Dlatego wic trzecia lekcja Ducha witego jest nastpujca:

Skieruj sw czujno tylko w stron Boga i Jego Krlestwa.


To jest wany krok w kierunku fundamentalnej zmiany. Jednak wci zawiera on pewien aspekt odwrconego mylenia, poniewa sugeruje, e istnieje co, na co musisz by wyczulony. Jest on jednak daleko bardziej zaawansowany ni pierwsza lekcja, ktra jest jedynie pocztkiem tej przemiany i rwnie jest bardziej zaawansowany ni druga lekcja, ktra jest zasadniczo rozpoznaniem tego, co jest bardziej upragnione. Ten krok, ktry nastpuje po z drugim, tak jak drugi nastpuje po pierwszym, akcentuje dychotomi51 pomidzy upragnionym, a niepodanym. Czyni wic on ostateczny wybr czym nieuniknionym. Podczas gdy pierwszy krok nasila konflikt, a drugi moe w pewnym stopniu wci pociga za sob konflikt, to ten trzeci krok wymaga systematycznej czujnoci skierowanej przeciw temu konfliktowi. Mwiem ci ju, e moesz tak samo skoncentrowa sw czujno na rzecz ego, jak i przeciwko niemu. Ta lekcja naucza, e nie tylko moesz ale musisz. Ona sama nie dotyczy stopniowania trudnoci, lecz jednoznacznego priorytetu na wyczulenie. Ta lekcja jest jednoznaczna w tym, e naucza, i nie mog istnie adne wyjtki, chocia nie zaprzecza ona, e pokusa do robienia wyjtkw moe si pojawia. Tutaj zatem, wzywa si twej konsekwencji, pomimo chaosu. Jednak chaos i konsekwencja nie mog ze sob dugo wspistnie, poniewa wykluczaj si nawzajem. Tak dugo, jak dugo musisz by wyczulony na cokolwiek, nie rozpoznajesz tego wzajemnego wykluczania si i wci wierzysz, e moesz wybra i jedno i drugie. Przez nauczanie tego, co naley wybiera, Duch wity ostatecznie nauczy ciebie, e w ogle nie potrzebujesz niczego wybiera. To ostatecznie uwolni twj umys od potrzeby wyboru i skieruje go w stron stwarzania wewntrz Krlestwa. Dokonywanie wyborw poprzez Ducha witego poprowadzi ci do Krlestwa. Ty stwarzasz poprzez swj prawdziwy byt, lecz tego, czym jeste, musisz nauczy si przypomina. Sposb przypominania sobie tego jest waciwy dla trzeciego kroku, ktry czy lekcje zawarte w poprzednich krokach i wykracza poza te lekcje, w kierunku prawdziwej integracji. Jeeli pozwalasz sobie na to, by mie w swoim umyle tylko to, co Bg tam umieci, uznajesz, e twj umys jest umys takim, jakim stworzy go Bg. A wic akceptujesz go takim, jakim jest naprawd. Poniewa stanowi on cao, nauczasz pokoju, gdy w niego wierzysz. Ostateczny krok bdzie podjty dla ciebie przez samego Boga, ale poprzez trzeci krok Duch wity przygotowuje ci do niego w imieniu Boga. On przygotowuje ciebie na przejcie z posiadania na bycie, co wynika z natury tych krokw, ktre musisz podj wraz z Nim. Najpierw uczysz si, e posiadanie opiera si na dawaniu, a nie na otrzymywaniu. Nastpnie uczysz si, e uczysz si tego, czego nauczasz, i e twym pragnieniem jest nauczy si pokoju. Pod tym warunkiem moliwe jest utosamienie si z Krlestwem, poniewa wanie taki jest stan (istnienia) Krlestwa. Wierzye, e znajdujesz si poza Krlestwem i w ten sposb, w swym przekonaniu, wyczye si z niego. A zatem jest niezbdne aby si naucza, e jeste, a nawet musisz ju by wczony do Krlestwa, a wiara, e nie jeste, jest jedyn rzecz, ktr musisz wyczy. Trzeci krok stanowi zatem jedyn ochron dla twojego umysu, pozwalajc ci na utosamianie si tylko z twym centrum, z tw podstaw, gdzie Bg umieci otarz dla Siebie. Otarze powstaj z wierze, lecz Bg i Jego stworzenia s poza wszelkimi wierzeniami, poniewa s oni poza wszelk wtpliwoci. Gos w imieniu Boga przemawia tylko za wiar poza zwtpieniem, ktra jest przygotowaniem dla bytowania (bytu, istnienia) bez wtpliwoci. Dopki wiara w Boga i Jego Krlestwo jest atakowana przez jakie wtpliwoci w twoim umyle, Jego doskonae dokonanie nie jest dla ciebie widoczne. To dlatego musisz sw czujno
51 Dychotomia jest to podzia na dwie czci, dwudzielno.

80
zwrci w kierunku Boga. Ego przemawia przeciwko Jego stworzeniom i dlatego rodzi wtpliwoci. Dopki w peni nie uwierzysz, nie moesz wykroczy poza wiar. Nauczanie caego Synostwa, bez wyjtku, pokazuje, e postrzegasz Jego cakowito i nauczye si, e jest ono jednoci. Teraz musisz sta si czujny, by utrzyma t jego jedno w swoim umyle, poniewa, jeli pozwolisz wej wtpliwociom, stracisz wiadomo tej cakowitoci i nie bdziesz zdolny do jej nauczania. Cakowito Krlestwa nie zaley od twojego postrzegania, ale twoja wiadomo jego cakowitoci zaley od niego. To jedynie twoja wiadomo potrzebuje ochrony, poniewa byt (istnienie jako takie) nie moe by zaatakowany. Jednak nie moesz pojmowa prawdziwego sensu istnienia, kiedy jeste peen zwtpienia w to, kim jeste. Oto dlaczego czujno jest niezbdna. Wtpliwoci na temat bycia nie mog wej do twojego umysu, bo jeli takie wtpliwoci si w nim pojawiaj, wwczas nie moesz wiedzie na pewno kim jeste. Pewno jest dana ci od od Boga. Wobec prawdy czujno nie jest konieczna, lecz musi by skierowana przeciw iluzjom. Prawda nie zawiera w sobie iluzji, a zatem istnieje wewntrz Krlestwa. Wszystko na zewntrz Krlestwa jest iluzj. Kiedy odrzucie prawd, zobaczye siebie tak, jakby by bez prawdy. Wytwarzajc inne krlestwo, ktremu nadae warto, nie zachowae jedynego Krlestwa Boga w swoim umyle i w ten sposb umiecie cz swojego umysu na zewntrz niego. To, co wytworzye, uwizio twoj wol i przynioso twemu umysowi chorob, z ktrej musi on zosta uzdrowiony. Twoja czujno, skierowana przeciw tej chorobie, stanowi sposb, by go uzdrowi. Kiedy ju twj umys jest uzdrowiony, promienieje zdrowiem i tym samym naucza uzdrawiania. To sprawia, e stajesz si nauczycielem, ktry naucza tak jak jak ja. Czujno bya wymagana tak samo ode mnie, jak i od ciebie, a ci, ktrzy postanowili naucza tych samych rzeczy, musz by zgodni w kwestii tego, w co wierz. A wic trzeci krok jest ogoszeniem tego, w co chcesz wierzy i wyraa gotowo, by porzuci wszystko inne. Duch wity umoliwi ci podjcie tego kroku, jeli tylko bdziesz za Nim poda. Twoja czujno oznacza, e pragniesz, by On ci prowadzi. Czujno niewtpliwie wymaga wysiku, ale tylko dopki nie nauczysz si, e sam wysiek nie jest konieczny. Wiele wysiku kosztowao ci utrzymywanie tego, co wytworzye, poniewa nie byo to prawdziwe. Dlatego te teraz musisz skierowa cay swj wysiek przeciwko temu. Tylko to moe usun potrzeb wysiku i przywoa istnienie (byt), ktry oboje (tj. ty i Duch wity) macie, i ktrym jestecie. To rozpoznanie dokonuje si cakowicie bez wysiku, poniewa jest ju prawdziwe i nie wymaga adnej ochrony. Jest ono doskonale zabezpieczone przez Boga. Dlatego te wczenie jest cakowite i tworzenie odbywa si bez ogranicze.
Powrt do spisu treci

81

Rozdzia 7
DARY KRLESTWA
I. Ostatni Krok
Twrcza moc Boga i Jego stworze jest bezgraniczna, ale zwizki Boga z Jego kreacjami nie s obustronne52. Ty porozumiewasz si w peni z Bogiem, tak jak On porozumiewa si rwnie z tob. To jest stale trwajcy proces, w ktrym wspuczestniczysz, a poniewa wspuczestniczysz w nim, jeste zatem pobudzany do stwarzania na podobiestwo Boga. Jednak w stwarzaniu nie jeste w obustronnym zwizku z Bogiem, poniewa On stworzy ciebie, ale ty nie stworzye Jego. Mwiem ci ju, e tylko pod tym wzgldem twoja stwarzajca moc rni si od Jego. Nawet na tym wiecie istnieje podobiestwo tego typu relacji. Rodzice daj ycie swoim dzieciom, ale dzieci nie daj ycia rodzicom. Jednake one kontynuuj ten proces, dajc ycie swoim dzieciom, tak, jak dostay je od swoich rodzicw. Gdyby ty stworzy Boga i On by stworzy Ciebie, Krlestwo nie mogoby si powiksza przez swoj wasn stwarzajc myl. Zatem stworzenie byoby ograniczone i ty nie byby wsptwrc z Bogiem. Tak, jak Boska stwarzajca Myl jest prowadzona od Niego do ciebie, tak twoja stwarzajca myl musi poda od ciebie do twoich stworze. Tylko w taki sposb caa twrcza moc moe rozprzestrzenia si na zewntrz. Boskie dokonania nie s twoje, ale twoje dokonania s podobne do Jego dokona. On stworzy Synostwo a ty go powikszasz. Masz moc dodawania do Krlestwa, chocia nie moesz nic doda do Stwrcy Krlestwa. Domagasz si tej mocy wtedy, gdy swoj czujno kierujesz tylko w stron Boga i Jego Krlestwa. Przyjmujc t moc jako twoj, uczysz si pamita kim jeste. Twoje stworzenia nale do ciebie, tak jak ty naleysz do Boga. Jeste czci Boga, tak jak twoi synowie s czci Jego Synw. Stwarza, to znaczy kocha. Mio rozprzestrzenia si na zewntrz po prostu dlatego, e nie moe by powstrzymana. Nie majc granic, nie koczy si. Wiecznie stwarza, ale nie w czasie. Boskie kreacje zawsze istniay, poniewa On zawsze istnia. Twoje kreacje zawsze istniay, poniewa moesz stwarza tylko tak, jak Bg stwarza. Do ciebie naley wieczno, albowiem On stworzy ci wiecznym. Z drugiej strony, ego zawsze da obustronnych korzyci, gdy jest ono nastawione raczej na wspzawodnictwo ni na kochanie. Ono zawsze chce ubi jaki interes, ale nie potrafi zrozumie, e bycie podobnym do drugiego oznacza, e adne targi nie s moliwe. Aby zyska, musisz dawa, a nie targowa si. Targi czy negocjacje oznaczaj ograniczenie dawania, a to nie jest Wol Boga. Wspdzieli sw wol z Bogiem, oznacza stwarza jak On. Bg w aden sposb nie ogranicza Swoich darw. Poniewa ty jeste Jego darem, zatem twoje dary musz by podobne do Jego darw. Twoje dary dla Krlestwa musz by podobne do Jego darw dla ciebie. Ja daem Krlestwu tylko mio, albowiem wierzyem, e ono byo tym, czym Ja byem. Twoja wiara w to, czym jeste, okrela twoje dary, a jeli Bg stworzy ciebie przez rozprzestrzenienie Siebie jako ciebie, to ty tylko moesz rozprzestrzenia siebie, tak jak On to uczyni. Tylko rado wiecznie wzrasta, poniewa rado i wieczno s nierozdzielne. Bg rozprzestrzenia na zewntrz, poza wszelkie ograniczenia i poza czas, a ty ktry jeste wsptwrc, wraz z Nim rozprzestrzeniasz Jego Krlestwo wiecznie i bez ogranicze. Wieczno jest nieusuwalnym znakiem tworzenia. Wieczni na zawsze przebywaj w pokoju i w radoci. Myle jak Bg, oznacza wspdzieli Jego pewno w kwestii tego, kim jeste, a stwarza tak jak On, oznacza wspuczestniczy w doskonaej Mioci, ktr On wspdzieli wraz z tob. To wanie do tego prowadzi ci Duch wity, tak wic twoja rado moe by pena, poniewa Krlestwo Boe jest peni. Powiedziaem, e ostatni krok w ponownym przebudzeniu si wiedzy podejmuje Bg. Jest to prawda, ale trudno to wytumaczy sowami, poniewa sowa s symbolami, a nic, co jest prawd, nie trzeba tumaczy. Jednake zadaniem Ducha witego jest przetumaczenie tego, co nieuyteczne, na to, co uyteczne i tego,
52 Tu w oryginale uyte jest sowo reciprocal co tumaczy si jako wzajemny, obustronny, oboplny, odwzajemniony, podobny, odwrotny, odwracalny. Wydaje si, e w tym kontekcie najbardziej odpowiednie jest sowo obustronny, co w tym przypadku oznacza zachodzcy w obie strony. Zwizki obiektu A i obiektu B s obustronne, jeli obiekt A moe tak samo oddziaywa na obiekt B jak obiekt B na obiekt A. Przykadem obustronnych relacji jest dziaanie trzeciej zasady dynamiki Newtona. Zwizki Boga z Jego kreacjami nie s obustronne, poniewa Bg jest przyczyn, a jego kreacje skutkiem. Aby mona byo mwi o obustronnoci, musi wystpowa pewna symetria oddziaywa.

82
co jest bez znaczenia, na to, co ma znaczenie, a tego, co tymczasowe, na to, co bezczasowe. A zatem moe On opowiedzie ci co o tym ostatnim kroku. Bg w rzeczywistoci nie podejmuje adnych krokw, poniewa Jego osignicia nie podlegaj stopniowaniu. On nie naucza, poniewa Jego stworzenia s niezmienne (a nauczanie oznaczaoby wywoywanie jakiej zmiany). On nie czyni niczego na kocu, dlatego e na pocztku stworzy wszystko raz i na zawsze. Trzeba zrozumie, e sowo pierwszy, ktre ma zastosowanie w stosunku do Niego, nie wie si z pojciem czasu. On jest pierwszy w tym sensie, e On jest Pierwszy w Samej Trjcy witej. On jest Pierwszym Stwrc, poniewa stworzy Swoich wsptwrcw. Czas nie ma zastosowania ani do Niego, ani te do tego, co stworzy. Ostatni krok, ktry Bg podejmie, by zatem prawd od samego pocztku, jest prawd teraz i bdzie prawd na zawsze. To, co jest bezczasowe, istnieje wiecznie, poniewa istnienie tego jest wiecznie niezmienne. I to nie zmienia si nawet poprzez powikszanie si i wzrost, bowiem byo stworzone tak, by wiecznie si powikszao i wzrastao53. Jeli postrzegasz to, jako co, co nie wzrasta, wwczas nie wiesz, czym to naprawd jest. Nie wiesz wtedy rwnie, Kto to stworzy. Bg tobie tego nie ujawnia, albowiem to nigdy nie byo ukryte. Jego wiato nigdy nie byo przysonite, poniewa jest Jego Wol, aby si nim dzieli. Jake to, co w peni jest wspdzielone, moe by najpierw zatajone a nastpnie ujawnione?

II. Prawo Krlestwa


Uzdrawianie jest jedynym rodzajem mylenia na tym wiecie, ktre jest podobne do Myli Boga i ze wzgldu na elementy, ktre one wspdziel, Myl Boga moe by atwo przekazywana do uzdrawiania. Kiedy jaki brat postrzega siebie jako chorego, on postrzega siebie jako kogo niekompletnego i dlatego w potrzebie. Jeli ty take widzisz go w taki sposb, to widzisz go jako nieobecnego w Krlestwie i od niego oddzielonego, a w ten sposb sprawiasz, e Krlestwo staje si przysonite dla was obu. Choroba i oddzielenie nie pochodz od Boga, ale Krlestwo pochodzi od Niego. Jeli przysaniasz Krlestwo, wwczas postrzegasz to, co nie jest od Boga. Zatem uzdrawianie jest korekt postrzegania w twoim bracie i w tobie, poprzez wspdzielenie wraz z nim Ducha witego. To umiejscawia was obu w Krlestwie i przywraca jego peni w waszym umyle. To odzwierciedla stwarzanie, poniewa jednoczy przez wzrost i integruje przez rozprzestrzenianie. To, czego projekcji dokonujesz, lub co rozprzestrzeniasz, jest dla ciebie prawdziwe. To jest niezmienne prawo umysu zarwno na tym wiecie, jak rwnie i w Krlestwie. Jednake treci, jakie temu prawu podlegaj, s inne na tym wiecie ni w Krlestwie, dlatego e myli tego wiata, ktrymi ono zarzdza, bardzo si rni od Myli w Krlestwie. Prawa musz by dostosowane do okolicznoci, jeeli maj utrzymywa porzdek. Donios cech praw umysu, jakimi posuguje si wiat, jest to, e przestrzegajc ich, a zapewniam ci, e musisz ich przestrzega, moesz dotrze do diametralnie przeciwnych rezultatw. Jest tak dlatego, e prawa te zostay przystosowane do warunkw tego wiata, w ktrym cakowicie przeciwne wyniki wydaj si moliwe, poniewa moesz reagowa na dwa sprzeczne gosy. To prawo, ktre dominuje wewntrz Krlestwa, na zewntrz Krlestwa jest przystosowane w nastpujcy sposb: Wierzysz w to, czego projekcji dokonujesz. Ma ono posta nauczajc, poniewa na zewntrz Krlestwa nauczanie jest niezbdne. Taka posta tego prawa sugeruje, e bdziesz uczy si tego, czym jeste, na podstawie twoich projekcji na innych, wierzc, e s oni tym co im przypisae. W Krlestwie nie istnieje nauczanie czy te uczenie si, poniewa tu nie ma wiary. Jest tylko pewno. Bg i Jego Synowie, majc pewno swego istnienia, wiedz, e jeste tym, co rozprzestrzeniasz. Ta forma prawa wcale nie jest przystosowana, bdc prawem stwarzania. Sam Bg stworzy to prawo poprzez stwarzanie przez to prawo. I Jego Synowie, ktrych stworzy na swoje podobiestwo, chtnie stosuj to prawo, wiedzc, e od niego zaley wzrost Krlestwa, dokadnie tak, jak zaleao od niego ich wasne stworzenie. Prawa musz by komunikowane, jeli maj by pomocne. W praktyce, musz one by przetumaczone dla tych, ktrzy mwi innymi jzykami. Pomimo to, dobry tumacz, mimo e musi zmieni form tego, co tumaczy, nigdy nie zmienia sensu, dbajc o to, by tre jego przekadu znaczya to samo. Zatem jego jedynym celem jest zmiana formy, ale tak, by oryginalny sens zosta zachowany. Duch wity jest Tumaczem praw Boga dla tych, ktrzy ich nie rozumiej. Nie mgby zrobi tego sam, poniewa umys bdcy w konflikcie nie moe by wierny jednemu sensowi i dlatego te bdzie zmienia ten sens, aby
53 W oryginale zdanie to jest nastpujce: It does not change by increase, because it was forever created to increase. Wynika z niego, e wieczne powikszanie si i wieczny wzrost jest niezmienn cech wiecznoci.

83
zachowa form. Cel tumaczenia Ducha witego jest dokadnie przeciwny. On tumaczy jedynie po to, by zachowa pierwotn tre, pierwotny sens, pod kadym wzgldem i we wszystkich jzykach. Dlatego te On przeciwstawia si idei, e rnice w formie maj znaczenie, zawsze podkrelajc, e te rnice nie s istotne. Sens Jego przesania jest zawsze taki sam; tylko ten sens jest wany. Boskie prawo tworzenia nie wymaga uycia prawdy, by przekona Jego Synw do prawdy. Rozprzestrzenianie prawdy, co jest prawem Krlestwa, opiera si jedynie na wiedzy w kwestii tego, co jest prawd. To jest twoje dziedzictwo i w ogle nie wymaga uczenia si, ale od kiedy wydziedziczye siebie, stae si uczniem z koniecznoci. Nikt nie kwestionuje zwizku uczenia si i pamici. Uczenie si jest niemoliwe bez pamici, poniewa jeli ma by konsekwentne, musi by zapamitane. Dlatego te nauczanie Ducha witego jest lekcj w zapamitywaniu. Powiedziaem przedtem, e On naucza zapamitywania i zapominania, ale zapominanie jest jedynie uczynieniem zapamitywania konsekwentnym. Zapominasz, eby lepiej pamita. Nie zrozumiesz Jego tumacze, kiedy suchasz dwch sposobw ich interpretacji. Zatem musisz zapomnie czy zaniecha jednego, po to by zrozumie drugie. To jest jedyna droga, dziki ktrej moesz nauczy si konsekwencji, tak by w kocu mg by konsekwentnym. C moe znaczy doskonaa konsekwencja Krlestwa dla tych, ktrzy s w bdzie? Jest oczywiste, e bd przeszkadza pojmowaniu waciwego znaczenia i dlatego te uniemoliwia uczcemu si jego zrozumienie. W Krlestwie nie ma pomyek, poniewa tam jest tylko jedno znaczenie. To znaczenie pochodzi od Boga i jest Bogiem. Poniewa jest ono take tob, ty wspdzielisz je i rozprzestrzeniasz je tak, jak uczyni to twj Stwrca. Ono nie potrzebuje tumaczenia, poniewa jest doskonale rozumiane, ale rzeczywicie potrzebuje rozprzestrzeniania, poniewa ono oznacza rozprzestrzenianie. Komunikowanie si jest w Krlestwie doskonale kierowane i doskonale zjednoczone. Ono jest cakowicie wolne, poniewa nic niezgodnego i nieharmonijnego nigdy si tu nie przedostaje. Wanie dlatego jest to Krlestwo Boe. Ono naley do Niego i dlatego jest podobne do Niego. Taka jest jego rzeczywisto i nic nie moe go zaatakowa.

III. Rzeczywisto Krlestwa


Duch wity naucza jednej lekcji i stosuje j do wszystkich we wszystkich sytuacjach. Bdc wolnym od konfliktu, maksymalizuje On wszelkie wysiki i wszystkie rezultaty. Poprzez nauczanie mocy Krlestwa Samego Boga, naucza On, e caa moc jest twoja. To, do czego jest zastosowana, nie jest istotne. Ona jest zawsze maksymalna. Twoja czujno nie ustanawia tej mocy jako twojej, ale umoliwia ci posuenie si ni zawsze i na wszystkie moliwe sposoby. Kiedy powiedziaem, e Jestem z tob zawsze, miaem to na myli w dosownym sensie. Nie jestem nieobecny dla nikogo w adnej sytuacji. Poniewa zawsze jestem z tob, ty jeste drog, prawd i yciem. Nie wytworzye tej mocy, nie bardziej ni ja. Ona bya stworzona po to, aby j wspdzielono, dlatego jest czym bezsensownym postrzega j jako nalec do jednego kosztem drugiego. Takie postrzeganie sprawia, e traci ona swe znaczenie, poprzez eliminowanie, czy przeoczenie jej rzeczywistego i jedynego znaczenia. Boe znaczenie czeka w Krlestwie, poniewa tam On je umieci. Ono nie czeka w czasie. Ono tylko spoczywa w Krlestwie, poniewa naley do niego, tak jak i ty. Jake ty, ktry sam jeste Boym znaczeniem, moesz postrzega siebie jako nieobecnego w Boym znaczeniu? Moesz postrzega siebie jako oddzielonego od swego znaczenia jedynie poprzez dowiadczanie siebie jako czego nierzeczywistego. Wanie dlatego ego jest obkane; ono naucza, e nie jeste tym, czym jeste. To jest tak sprzeczne, e jest po prostu niemoliwe. Dlatego jest to lekcja, ktrej nie moesz si w rzeczywistoci nauczy i dlatego te nie moesz w rzeczywistoci jej naucza. Jednak ty zawsze nauczasz. Tak wic musisz naucza jeszcze czego innego, nawet jeli ego nie wie, co to jest. Wtedy ego zawsze jest ignorowane i dlatego mocno powtpiewa w twoje motywy. Twj umys nie moe by zjednoczony bdc lojalnym wobec ego, poniewa umys do ego nie naley. Jednak to, co jest zdradzieckie dla ego, jest wierne pokojowi. Zatem wrg ego jest twoim przyjacielem. Powiedziaem przedtem, e przyjaciel ego nie jest czci ciebie, poniewa ego uwaa, e prowadzi wojn i dlatego potrzebuje sprzymierzecw. Ty, ktry nie prowadzisz wojny, musisz szuka braci i uzna wszystkich, ktrych widzisz, za braci, gdy tylko rwni dowiadczaj pokoju. Poniewa rwni Synowie Boga maj wszystko, oni nie mog ze sob wspzawodniczy. Jednak, jeli oni bd postrzega ktrego ze swoich braci jako kogo, kto nie jest im rwny, to wwczas w ich umysach pojawi si idea

84
wspzawodnictwa. Nie lekcewa twojej potrzeby, by by uwraliwionym na t ide, poniewa wszystkie twoje konflikty powstaj wanie z jej powodu. Jest to wiara, e moliwe s sprzeczne interesy, poprzez ktr akceptujesz niemoliwe jako prawdziwe. Czy to si czym rni od stwierdzenia, e postrzegasz siebie jako kogo nierzeczywistego? Bycie w Krlestwie jest po prostu skupieniem na nim swojej penej uwagi. Dopki wierzysz, e moesz zajmowa si tym, co nie jest prawd, dopty akceptujesz konflikt jako swj wybr. Czy jest to naprawd wybr? Wydaje si nim by, ale pozory i rzeczywisto to nie jest to samo. Ciebie, ktry jeste Krlestwem, nie dotycz pozory. Rzeczywisto jest twoja, poniewa ty jeste rzeczywistoci. Oto jak posiadanie i bycie s ostatecznie pogodzone, nie w Krlestwie, ale w twym umyle. Jedyn rzeczywistoci jest tam otarz. Otarz ten jest doskonale i wyranie widoczny w myli, poniewa jest odzwierciedleniem doskonaej Myli. Twj zdrowy umys widzi tylko braci, gdy postrzega on tylko w swym wasnym wietle. Sam Bg owieci twj umys i utrzymuje go owietlonym przez Jego wiato, poniewa Jego wiato jest tym, czym jest twj umys. To cakowicie nie ulega wtpliwoci i jeli poddajesz to w wtpliwo, wtedy zawsze otrzymujesz odpowied. Ta Odpowied tylko usuwa pytanie przez stwierdzenie faktu, e poddawanie w wtpliwo rzeczywistoci jest czym bezsensownym. Dlatego te Duch wity nigdy nie wtpi. Jego jedyn funkcj jest usunicie tego co wtpliwe i w ten sposb doprowadzenie do pewnoci. Ci, ktrzy s wszystkiego pewni, s doskonale spokojni, poniewa nie maj wtpliwoci. Oni nie maj pyta, poniewa nic wtpliwego nie wchodzi do ich umysw. To utrzymuje ich w cakowitym spokoju, poniewa pokj wspdziel, wiedzc kim s.

IV. Uzdrawianie Jako Rozpoznanie Prawdy


Prawda moe by jedynie rozpoznana i potrzebuje jedynie rozpoznania. Inspiracja bierze si z Ducha witego, a pewno pochodzi od Boga i jest zagwarantowana Jego prawami. Obie wic pochodz z tego samego rda, poniewa inspiracja pochodzi z Gosu przemawiajcego w imieniu Boga, a pewno przybywa z Boskich Praw. Uzdrawianie nie przychodzi bezporednio od Boga, ktry zna Swoje stworzenia jako bdce doskona caoci. Jednak uzdrawianie wci porednio pochodzi od Boga, poniewa jest kontynuacj Jego Gosu i Jego Praw. Ono jest ich skutkiem, w stanie umysu, ktry Go nie zna. Stan ten jest nieznany dla Niego i dlatego te nie istnieje, ale ci, ktrzy pi, nie s tego wiadomi. Poniewa nie s wiadomi, zatem nie wiedz. Duch wity musi pracowa poprzez ciebie, aby ci nauczy, e On jest w tobie. To jest poredni krok zmierzajcy do wiedzy, e ty jeste w Bogu, poniewa jeste Jego czci. Nie ma adnego stopniowania trudnoci w cudach, ktre inspiruje Duch wity, poniewa kada cz stworzenia jest jedynego rodzaju i nie podlega stopniowaniu. To jest Boa Wola i twoja. Stanowi to Boe prawa, a Duch wity ci o tym przypomina. Kiedy uzdrawiasz, przypominasz sobie prawa Boga, a zapominasz o prawach ego. Powiedziaem przedtem, e zapominanie jest jedynie sposobem na lepsze pamitanie. Nie jest wic ono przeciwiestwem pamitania, gdy jest prawidowo postrzegane. Postrzegane nieprawidowo, wywouje postrzeganie konfliktu z czym innym, jak ma to miejsce w przypadku kadego bdnego postrzegania. Waciwie postrzegane, moe by uyte jako sposb wyjcia z konfliktu, co kade waciwe postrzeganie potrafi. Ego nie chce uczy nikogo wszystkiego czego si nauczyo, poniewa to by zniweczyo jego cel. Dlatego te ono tak naprawd niczego si nie uczy. Duch wity naucza ciebie uywania tego, co ego wytworzyo, aby naucza przeciwiestwa tego, czego ego si nauczyo. Ten rodzaj uczenia si (waciwy dla ego) jest tak nieistotny, jak szczeglna zdolno, ktra bya uyta do tego uczenia si. Wszystko, co potrzebujesz zrobi, to podj wysiek uczenia si, albowiem Duch wity ma pewien zjednoczony cel dla tego wysiku. Jeli rne zdolnoci s zastosowane wystarczajco dugo dla jednego celu, zdolnoci te same staj si zjednoczone. Jest tak dlatego, e s one skierowane w jedn stron, lub uywane w jeden sposb. Tak wic one wszystkie ostatecznie wspieraj jeden rezultat, a poprzez czynienie tego, zaakcentowane jest raczej ich podobiestwo, a nie rnice. Zatem wszystkie zdolnoci powinny by powierzone Duchowi witemu, ktry rozumie, jak je waciwie uywa. Duch wity uywa ich jedynie do uzdrawiania, poniewa On zna ciebie tylko jako cao. Poprzez uzdrawianie uczysz si cakowitoci, a poprzez uczenie si cakowitoci uczysz si przypomina Boga. Ty Go zapomniae, ale Duch wity rozumie, e twoje zapomnienie musi by

85
przeksztacone na sposb przypominania. Cel ego jest tak samo zjednoczony, jak cel Ducha witego, a jest tak dlatego, e ich cele nigdy nie mog by pogodzone, w jakikolwiek sposb i w jakimkolwiek stopniu. Ego zawsze zmierza do dzielenia i rozczania. Duch wity zawsze zmierza do jednoczenia i uzdrawiania. Kiedy uzdrawiasz, jeste uzdrowiony, poniewa Duch wity nie widzi rnych stopni trudnoci w uzdrawianiu. Uzdrawianie jest sposobem zniweczenia wiary w rnice, bdc jedynym sposobem postrzegania Synostwa jako jednoci. To postrzeganie jest wic w zgodzie z prawami Boga, nawet w stanie umysu, ktry nie jest z Nim w harmonii. Sia waciwego postrzegania jest tak wielka, e przenosi umys do stanu harmonii z Nim, poniewa suy ona Jego Gosowi, ktry jest obecny w was wszystkich. Mylenie, e moesz sprzeciwia si Woli Boga jest prawdziwym zudzeniem. Ego wierzy, e moe i dlatego ono moe zaoferowa tobie swoj wasn wol jako dar. Ty naprawd nie chcesz tego. To nie jest aden dar. To w ogle nic nie jest. Bg da ci dar, ktry zarwno masz jak i ktrym jeste. Kiedy go nie uywasz, zapominasz, e go masz. Nie pamitajc go, nie wiesz czym jeste. Uzdrawianie jest zatem sposobem przybliania si do wiedzy, dziki myleniu w zgodzie z prawami Boga i rozpoznaniu ich uniwersalnoci. Nie rozpoznajc tego sprawie, e te prawa stay si dla ciebie bez znaczenia. Jednak prawa te nie s bez znaczenia, poniewa cae znaczenie jest zawarte w tych prawach i poprzez te prawa. Szukaj najpierw Krlestwa Niebieskiego, poniewa wanie tutaj prawa Boga dziaaj naprawd i mog dziaa tylko prawdziwie, poniewa s one prawami prawdy. Ale szukaj tylko tego, poniewa niczego wicej nie moesz znale. Niczego wicej nie ma. Bg jest Wszystkim we wszystkim w bardzo dosownym sensie. Wszystko co istnieje jest w Nim, Ktry jest caym Istnieniem (Bytem). Dlatego te ty jeste w Nim, poniewa twj byt jest Jego Bytem. Uzdrawianie jest sposobem na zapomnienie poczucia zagroenia, ktre ego wywoywao w tobie, poprzez nieuznawanie jego istnienia w twoim bracie54. To umacnia Ducha witego w was obu, poniewa jest to odmowa uznania lku. Mio potrzebuje tylko tego zaproszenia. Ona przybywa swobodnie do caego Synostwa, bdc tym, czym jest Synostwo. Poprzez twoje przebudzenie do tego, ty tylko zapominasz, czym nie jeste. To umoliwia tobie pamitanie tego, czym jeste.

V. Uzdrawianie i Niezmienno Umysu


Ciao jest niczym wicej, jak struktur suc do rozwijania zdolnoci i pozostaje ono cakowicie poza tym, do czego te zdolnoci s uyte. To, do czego ciao ma by uywane, jest decyzj. Skutki decyzji ego w tej sprawie s tak oczywiste, e one nie potrzebuj szczegowego opisu, ale decyzja Ducha witego, by uy ciaa jedynie do komunikacji, ma tak bezporedni zwizek z uzdrawianiem, e potrzebuje wyjanienia. Jest oczywiste, e nieuzdrowiony uzdrowiciel nie rozumie swego wasnego powoania. Tylko umysy porozumiewaj si. Skoro ego nie moe wyeliminowa pragnienia porozumiewania si si, gdy jest ono rwnie pragnieniem tworzenia, moe ono naucza ci jedynie tego, e to wanie ciao potrafi zarwno porozumiewa si jak i stwarza, i dlatego nie potrzebuje umysu. Zatem ego prbuje nauczy ciebie, e ciao moe dziaa tak jak umys i dlatego jest samowystarczalne. Ale uczylimy si ju, e zachowanie nie wystpuje na poziomie, na ktrym odbywa si zarwno nauczanie, jak i uczenie si, poniewa moesz dziaa zgodnie z tym, w co nie wierzysz. Aby jednak postawi na swoim, ego bdzie osabia ciebie jako nauczyciela i jako ucznia, poniewa, jak byo to wielokrotnie podkrelane, ty nauczasz tego, w co rzeczywicie wierzysz. I owocem tego bdzie niekonsekwentna lekcja, kiepsko nauczana i kiepsko uczona. Jeli nauczasz zarwno choroby, jak i uzdrawiania, jeste zarwno sabym nauczycielem, jak i sabym uczniem. Uzdrawianie jest jedyn zdolnoci, ktr kady moe rozwija i musi rozwija, jeli ma by uzdrowiony. Uzdrawianie jest form komunikacji uywan przez Ducha witego na tym wiecie i jedyn, ktr On uznaje. On nie rozpoznaje innych, poniewa on nie akceptuje pomyki ego w kwestii umysu i ciaa. Umysy mog komunikowa si, ale nie mog rani. Ciao w subie ego moe rani inne ciaa, ale to moe si zdarzy tylko wtedy, gdy ciao zostao ju pomylone z umysem. Ta sytuacja take moe by uyta albo do uzdrawiania, albo do magii, ale musisz pamita, e magia zawsze wymaga wiary, e uzdrawianie jest szkodliwe. Ta wiara jest jej cakowicie obkan przesank i wywouje odpowiednie rezultaty. Uzdrawianie tylko umacnia. Magia zawsze prbuje osabia. Uzdrawianie nie postrzega w uzdrowicielu niczego takiego, czego kady inny nie wspdzieli wraz z nim. Magia zawsze szuka czego specjalnego w
54 Nie uznajc istnienia ego w twoim bracie tym samym uznajesz istnienie w nim Boga.

86
uzdrowicielu, ktry wierzy, e moe zaoferowa to, jako dar komu, kto tego nie ma. Moe on nawet wierzy, e dar ten przychodzi od Boga specjalnie dla niego, ale wtedy jest cakiem jasne, e on nie rozumie Boga, jeli myli, e ma co, czego innym brakuje. Duch wity nie dziaa przez przypadek, a uzdrowienie, ktre od Niego pochodzi i poprzez Niego si dokonuje, zawsze dziaa. Jeli uzdrowiciel nie zawsze uzdrawia poprzez Niego, to wtedy rezultaty bd si zmienia. Jednak uzdrawianie samo w sobie jest konsekwentne, poniewa tylko konsekwencja jest wolna od konfliktu i tylko wolni od konfliktu s niepodzieleni i stanowi cao. Jeli uzdrowiciel zaakceptuje wyjtki i przyzna, e moe czasami uzdrawia, a czasami nie, oczywicie akceptuje on niekonsekwencj. Dlatego jest on w konflikcie i naucza konfliktu. Czy cokolwiek, co pochodzi od Boga, moe nie by dla wszystkich i na zawsze? Mio jest niezdolna do tego, by czyni jakie wyjtki. Tylko wtedy, gdy pojawia si lk, idea wyjtkw wydaje si mie sens. Wyjtki s przeraajce, poniewa s one wytworzone przez lk. Okrelenie Bojaliwy uzdrowiciel zawiera sprzeczno, jest wic zatem pojciem, ktre tylko umys bdcy w konflikcie by moe mgby postrzega sensownie. Lk nie jest radosny. Uzdrawianie tak. Lk zawsze czyni wyjtki, uzdrawianie nie czyni tego nigdy. Lk wytwarza rozpad i rozdzielenie, poniewa wywouje oddzielenie. Uzdrawianie zawsze wytwarza harmoni, poniewa ono wywodzi si z integracji. Ono jest przewidywalne, dlatego e mona na nie liczy. Na wszystko, co pochodzi od Boga, mona zawsze liczy, poniewa wszystko, co pochodzi od Boga jest w peni prawdziwe. Na uzdrawianie mona liczy dlatego, e jest ono inspirowane przez Jego Gos i pozostaje w zgodzie z Jego prawami. Jednak, jeli uzdrawianie jest konsekwentne, to nie moe by niekonsekwentnie rozumiane. Zrozumienie oznacza konsekwencj, poniewa Bg oznacza konsekwencj. Poniewa takie jest Jego pojmowanie, takie jest rwnie i twoje. Twoje pojmowanie nie moe by niezgodne z Jego pojmowaniem, dlatego e twoje cae pojmowanie i twoje jedyne pojmowanie pochodzi od Niego i jest takie jak Jego. Bg nie moe by w niezgodzie ze Sob i ty te nie moesz by w niezgodzie z Nim. Nie moesz oddzieli swojej Jani od swego Stwrcy, ktry stworzy ciebie poprzez podzielenie si Swym Bytem z tob. Nieuzdrowiony uzdrowiciel chce wdzicznoci od swoich braci, ale sam nie jest im wdziczny. Jest tak dlatego, poniewa myli on, e co im daje, a nie otrzymuje w zamian czego rwnie podanego. Jego nauczanie jest ograniczone, dlatego e on sam uczy si tak mao. Jego lekcja uzdrawiania jest ograniczona poprzez jego wasn niewdziczno, ktra jest lekcj choroby. Prawdziwe uczenie si jest stae i jest tak ywotne w swojej mocy dokonywania zmian, e Syn Boga moe rozpozna swoj moc w jednej chwili i w nastpnej chwili zmieni ten wiat. Jest tak dlatego, e poprzez zmian swego umysu, zmieni najbardziej potne narzdzie, ktre byo mu kiedykolwiek dane do zmiany. Nie sposb zaprzeczy niezmiennoci umysu, takim, jakim go Bg stworzy, ale ty tak dugo uwaasz, e zmienie go, jak dugo uczysz si poprzez ego. To wywouje potrzeb uczenia si lekcji, ktra wydaje si sprzeczna; musisz wic nauczy si zmienia swoje zdanie na temat swojego umysu. Tylko dziki temu moesz nauczy si, e on jest niezmienny. Kiedy uzdrawiasz, wwczas dokadnie tego si wanie uczysz. Rozpoznajesz niezmienno umysu w twoim bracie poprzez uwiadomienie sobie, e on nie mg zmieni swojego umysu. Wanie w ten sposb postrzegasz w nim Ducha witego. W nim jest tylko Duch wity, ktry nigdy nie zmienia Swojego Umysu. On sam moe myle, e moe zmieni swj umys, bo inaczej nie mgby postrzega siebie jako chorego. Zatem nie wie on, czym jest jego Ja. Jeli widzisz w nim tylko niezmienno, rzeczywicie nie zmieniasz go. Poprzez zmian swojego zdania o nim w jego imieniu, pomagasz mu usuwa zmiany, ktrych dokonanie jego ego sobie przypisao. Poniewa moesz sysze dwa gosy, wic moesz pojmowa na dwa sposoby. Jeden sposb ukazuje ci jaki wizerunek albo boka, ktrego moesz czci ze strachu, ale ktrego nigdy nie bdziesz kocha. Drugi sposb przedstawia tobie tylko prawd, ktr bdziesz kocha, poniewa bdziesz j rozumie. Zrozumienie jest docenieniem, poniewa identyfikujesz si z tym co rozumiesz, a dziki uczynieniu tego czci siebie, akceptujesz to z mioci. Wanie tak Sam Bg ciebie stworzy; w zrozumieniu, w docenieniu i w mioci. Ego zupenie nie potrafi tego zrozumie, poniewa nigdy nie rozumie ono tego co czyni, nie docenia tego i nie kocha tego. Ego wcza do swych dziaa odbieranie. Ono dosownie wierzy, e za kadym razem, kiedy kogo czego pozbawia, to urasta i powiksza si. Czsto mwiem o wzrastaniu Krlestwa poprzez twoje kreacje, ktre mog by stworzone tylko tak, jak ty bye. Caa chwaa i doskonaa rado, ktra jest Krlestwem, ley w tobie, by j dawa. Czy nie chcesz tego dawa? Nie moesz zapomnie Ojca, poniewa jestem z tob, a ja nie mog Go zapomnie. Zapomnie mnie,

87
oznacza zapomnie samego siebie i swego Stwrcy. Nasi bracia maj sab pami. Dlatego oni potrzebuj twojej pamici o mnie i o Tym, ktry mnie stworzy. Przez t pami moesz zmieni ich zdania o nich samych, tak, jak ja mog zmieni twoje. Twj umys jest tak mocny dziki swemu wiatu, e moesz spojrze do ich umysw i owieci je tak, jak ja owieciem twj. Nie chc dzieli si moim ciaem w komunii, poniewa jest to dzielenie si niczym. Czy mgbym dzieli iluzj z najbardziej witymi dziemi, najbardziej witego Ojca? Jednak ja chc dzieli mj umys wraz z twoim, poniewa jestemy jednym Umysem i ten Umys jest nasz. Spostrzegaj tylko ten Umys wszdzie, poniewa tylko ten Umys jest wszdzie i we wszystkim. On jest wszystkim, poniewa obejmuje wszystkie rzeczy w sobie. Bogosawiony jeste ty, ktry postrzegasz tylko to, albowiem postrzegasz tylko to, co jest prawdziwe. Dlatego te przyjd do mnie i ucz si prawdy, ktra jest w tobie. Umys, ktry dzielimy ze sob, jest wspdzielony przez wszystkich naszych braci i kiedy widzimy ich prawdziwie, bd uzdrowieni. Pozwl swemu umysowi wraz z moim owieca ich umysy, a przez nasz wdziczno dla nich, uczy ich wiadomymi wiata w nich. wiato to bdzie z powrotem opromienia ciebie i bdzie owietla cae Synostwo, poniewa jest to twj prawdziwy dar dla Boga. On przyjmie go i da go Synostwu dlatego, e jest on do przyjcia dla Niego, a wic i dla Jego Synw. To jest prawdziwa komunia z Duchem witym, ktry w kadym widzi otarz Boga i poprzez przedstawienie go tobie, by go uzna i doceni, wzywa ciebie do mioci Boga i Jego stworze. Ty moesz doceni Synostwo jedynie jako jedno. To stanowi cz prawa stwarzania i dlatego te rzdzi wszelk myl.

VI. Przez Czujno do Pokoju


Chocia moesz kocha Synostwo tylko jako jedno, to moesz postrzega go jako podzielone na fragmenty. Jednake nie jest moliwe aby widzie cz czego i nie przypisywa tego caoci. Dlatego to atak nigdy nie jest czym odosobnionym czy oderwanym od caoci i dlatego te musi by cakowicie zaniechany. Jeli nie jest zaniechany cakowicie, to nie jest wcale zaniechany. Strach i mio wytwarzaj albo stwarzaj, zalenie od tego czy to ego, czy Duch wity je wywouje lub inspiruje, ale to, co zostanie wytworzone lub stworzone, powrci do umysu myliciela i bdzie wpywa na jego cakowite postrzeganie. To dotyczy rwnie wpywu na jego pojmowanie Boga, pojmowanie Jego stworze i pojmowanie jego samego. On nie bdzie ceni ani Boga, ani Jego stworze, ani siebie samego, jeli bdzie patrzy na Nich bojaliwie. Bdzie docenia kadego z Nich, jeli bdzie patrzy na Nich z mioci. Umys, ktry akceptuje atak, nie moe kocha. Jest tak dlatego, e wierzy on, i moe zniszczy mio, a zatem nie rozumie on, co to jest mio. Jeli nie rozumie on, co to jest mio, nie moe postrzega siebie jako kochajcego. To prowadzi do utraty wiadomoci istnienia, wywoujc poczucie nierzeczywistoci i przynosi rezultat w postaci cakowitego zamtu. Twoje mylenie uczynio to z powodu swojej mocy, ale twoje mylenie moe ci rwnie uratowa, poniewa ta moc nie zostaa wytworzona przez ciebie. Twoja zdolno kierowania myleniem zgodnie z tym co wybierzesz jest czci tej mocy. Jeli nie wierzysz, e moesz to zrobi, to zaprzeczye mocy swego mylenia i w ten sposb uczynie je bezsilnym w swojej wierze. Pomysowo ego, aby siebie zachowa, jest ogromna, ale pochodzi ona z tej samej mocy umysu, ktrej ego zaprzecza. To oznacza, e ego atakuje to, co mu zapewnia istnienie, a wynikiem tego musi by skrajny niepokj. Dlatego te ego nigdy nie rozpoznaje tego, co czyni. Ono jest doskonale logiczne, ale wyranie obkane. Ego siga do takiego rda, ktre jest nieprzyjazne i cakowicie szkodliwe dla jego egzystencji, po to, by podtrzyma sw egzystencj. Postrzeganie mocy tego rda jako czego przeraajcego zmusza je do jego deprecjacji55. Ale to zagraa jego wasnemu istnieniu, co wywouje stan nie do zniesienia. Pozostajc logiczne, ale wci obkane, ego rozwizuje ten cakowicie szalony dylemat na swj cakowicie szalony sposb. Nie postrzega swojej egzystencji jako zagroonej, poprzez dokonywanie projekcji zagroenia na ciebie i postrzeganie twojego bytu jako nieistniejcego. To zapewnia jego cigo, jeli stajesz po jego stronie, poprzez zagwarantowanie, e nie poznasz swego wasnego bezpieczestwa. Ego nie moe sobie pozwoli na to, by mie jakkolwiek wiedz. Wiedza jest cakowita, a ego nie wierzy w cakowito. Ta niewiara tkwi u jego rda, jest jego pocztkiem i podczas, gdy ego nie kocha ciebie, jest ono wierne tylko swoim wasnym poprzednikom, rodzc tak, jak byo zrodzone. Myli powielaj si zawsze w taki sposb, w jaki byy wytworzone. Poniewa ego byo wytworzone przez lk, wic powiela
55 Do jego deprecjacji to znaczy do zmniejszania jego wartoci.

88
lk. Na tym polega jego lojalno i ta lojalno czyni je zdradzieckim wobec mioci, poniewa ty jeste mioci. Mio jest twoj moc, ktrej ego musi zaprzeczy. Ono musi rwnie zaprzeczy wszystkiemu, co ta moc tobie daje, gdy ona daje tobie wszystko. Nikt, kto ma wszystko, nie chce ego. Nie chce go wic nawet jego wasny twrca. Odrzucenie jest zatem jedyn decyzj, z ktr ego mogoby si spotka, jeli umys, ktry je wytworzy, znaby siebie. I jeli on rozpoznaby jakkolwiek cz Synostwa, to znaby siebie. Dlatego ego sprzeciwia si wszelkiemu docenianiu, wszelkiemu rozpoznaniu, wszelkiemu zdrowemu postrzeganiu i wszelkiej wiedzy. Ono postrzega je jako zagroenia cakowite, poniewa ono wyczuwa, e wszystko, w co si zaangauje umys jest cakowite. Zatem zmuszone, by odczy siebie od ciebie, chce przywiza siebie do czego innego. Ale nie istnieje nic innego. Jednake umys moe wytworzy iluzje i jeli to zrobi, to bdzie w nie wierzy, poniewa wanie poprzez wiar je wytworzy. Duch wity usuwa iluzje bez ich atakowania, poniewa On w ogle nie moe ich postrzega. One zatem dla Niego nie istniej. Tak wic ten pozorny konflikt, ktry one wywouj, Duch wity rozwizuje w taki sposb, e postrzega ten konflikt jako pozbawiony sensu. Powiedziaem poprzednio, e Duch wity postrzega ten konflikt dokadnie takim, jakim jest, a on jest bez sensu. Duch wity nie chce, aby prbowa zrozumie konflikt; On chce, aby zda sobie spraw z tego, e poniewa konflikt nie ma sensu, wic jest niemoliwy do zrozumienia. Tak, jak ju powiedziaem, zrozumienie przynosi uznanie i docenienie, a uznanie i docenienie przynosi mio. Niczego innego (oprcz mioci) nie mona zrozumie, poniewa nic innego (oprcz niej) nie jest rzeczywiste i dlatego te nic innego nie ma sensu. Jeli zachowasz w umyle to, co Duch wity tobie oferuje, to nie moesz by uwraliwiony i wyczulony na nic innego, oprcz Boga i Jego Krlestwa. Jedynym powodem, dla ktrego zaakceptowanie tego moe by dla ciebie trudne, jest to, e wci moesz myle, e istnieje co innego (oprcz Boga i jego Krlestwa). Wiara nie wymaga czujnoci, o ile nie zawiera w sobie elementw bdcych ze sob w konflikcie. Jeli jednak wymaga, to dlatego, e sprzeczne skadniki wewntrz niej doprowadziy do stanu wojny i dlatego te czujno staa si konieczna. Nie ma miejsca dla czujnoci w czasie pokoju. Ona jest potrzebna aby strzega przed wierzeniami, ktre nie s prawdziwe, a Duch wity nigdy by ci nie wzywa do czujnoci, gdyby nie wierzy w to, co nieprawdziwe. Kiedy w co wierzysz, to znaczy, e uczynie to dla siebie prawd. Jeli wierzysz w co, czego Bg nie zna, to twoja myl wydaje si wwczas sprzeczna z Jego Myl i to sprawia wraenie, jakby Go atakowa. Wielokrotnie podkrelaem, e ego naprawd wierzy, i moe zaatakowa Boga i prbuje ciebie przekona, e ty to uczynie. Jeli umys nie moe atakowa, to ego dochodzi w sposb doskonale logiczny do przekonania, e ty musisz by ciaem. Dziki temu, e ego nie postrzega ciebie takim, jakim jeste, ono moe postrzega siebie takim, jakim chce by. wiadome swojej saboci, ego chce twojej lojalnoci, ale nie od takiego ciebie, jakim jeste naprawd. Dlatego te ego chce zaangaowa twj umys w swj iluzoryczny system, bo w przeciwnym razie wiato twojego zrozumienia rozwiaoby te zudzenia. Ono nie chce prawdy nawet w adnej jej czci, poniewa ego samo w sobie nie jest prawdziwe. Jeli prawda jest cakowita, nieprawda nie moe istnie. Zaangaowanie w jedno lub w drugie musi by cakowite; prawda i fasz nie mog wspistnie w twoim umyle bez podzielenia go. Jeli one nie mog wspistnie w pokoju i jeli ty chcesz pokoju, to musisz porzuci ide konfliktu, cakowicie i przez cay czas. To wymaga czujnoci tylko tak dugo, jak dugo nie rozpoznajesz, co jest prawdziwe. Kiedy wierzysz, e dwa cakowicie sprzeczne systemy mylowe wspdziel ze sob prawd, potrzeba czujnoci staje si oczywista. Twj umys rozdziela wtedy t lojalno pomidzy dwa krlestwa, a ty nie jeste cakowicie oddany adnemu z nich. Twoja identyfikacja z Krlestwem jest w peni poza wszelk wtpliwoci, chyba e mylisz w sposb szalony. To, kim jeste, nie jest ustanowione przez twoje postrzeganie i ono nie ma na to adnego wpywu. Problemy identyfikacji, dostrzegane na jakim poziomie, nie odnosz si do faktw. To s problemy rozumienia, poniewa ich obecno sugeruje wiar, e to, kim jeste, zaley od twojej decyzji. Ego wierzy w to cakowicie, bdc w peni temu oddane. To nie jest prawda. Dlatego te ego jest cakowicie zaangaowane w nieprawd, a jego postrzeganie pozostaje w cakowitej sprzecznoci z postrzeganiem Ducha witego i z wiedz Boga. Jedynie przez Ducha witego moesz by postrzegany z sensem, poniewa twj byt jest wiedz Boga. Kade przekonanie, ktre przyjmiesz oprcz tego, bdzie przysaniao Gos Boga w tobie, a zatem bdzie przysaniao tobie Boga. Jeli nie postrzegasz prawdziwie tego, co stworzy Bg, nie moesz zna Stwrcy, poniewa Bg nie jest oddzielony od Swoich kreacji. Jedno Kreatora i kreacji jest twoj peni, twoim

89
zdrowiem psychicznym i twoj nieograniczon moc. Ta bezgraniczna moc jest darem Boga dla ciebie, gdy jest ona tym, czym ty jeste. Jeli oddzielisz od niej swj umys, to postrzegasz najpotniejsz si we wszechwiecie tak, jak gdyby bya ona saba, poniewa nie wierzysz, e jeste jej czci. Boska kreacja, gdy jest postrzegana bez twego w niej udziau, widziana jest jako saba, a ci, ktrzy widz siebie jako osabionych, rzeczywicie atakuj. Atak musi by lepy, gdy nie ma nic do atakowania. Dlatego te wymylane s rne wizerunki i wyobraenia, nastpnie postrzegane s one jako bezwartociowe i atakowane z powodu ich bezwartociowoci. Oto czym jest ten wiat ego. Niczym. Ono nie ma adnego znaczenia. Ono nie istnieje. Nie prbuj zrozumie ego, bo jeli to robisz, wierzysz, e ono moe by zrozumiane i dlatego te moe by doceniane i kochane. To by uzasadniao jego istnienie, ktre nie ma uzasadnienia. Nie moesz uczyni sensownym tego, co nie ma sensu. Takie dziaanie moe by tylko obkan prb. Pozwolenie szalestwu, aby weszo do twego umysu, oznacza, e nie uznae zdrowia psychicznego jako cakowicie podanego. Jeli chcesz czego innego, bdziesz wytwarza co innego, ale poniewa to jest czym innym, wic bdzie to atakowao twj system mylowy i dzielio na czci twoj lojalno. Ty nie moesz stwarza w tym podzielonym stanie i musisz by czujny aby sprzeciwi si temu podzielonemu stanowi, poniewa tylko pokj moe by rozprzestrzeniany. Twj podzielony umys blokuje rozprzestrzenianie si Krlestwa, a jego rozprzestrzenianie jest twoj radoci. Jeli nie rozprzestrzeniasz Krlestwa, to nie mylisz razem z twoim Stwrc i nie stwarzasz tak, jak On stworzy. W tym przygnbiajcym stanie, Duch wity delikatnie przypomina ci, e jeste smutny, bo nie wypeniasz swojej funkcji wsptworzenia z Bogiem i dlatego pozbawiasz siebie radoci. To nie jest wybr Boga, ale twj. Jeli twj umys nie byby w harmonii z Umysem Boga, twoje chci byby bez znaczenia. Jednak, poniewa Woli Boga nie mona zmieni, bowiem jest ona niezmienna, aden konflikt woli nie jest moliwy. Jest to doskonale konsekwentne nauczanie Ducha witego. Stwarzanie, a nie oddzielanie jest twoj wol, poniewa taka jest Wola Boga i nic, co si temu przeciwstawia, nie ma w ogle adnego znaczenia. Bdc doskona realizacj, Synostwo moe tylko realizowa doskonale, rozprzestrzeniajc rado, w ktrej byo stworzone, utosamiajc siebie zarwno ze swoim Stwrc jak rwnie ze swoimi stworzeniami i wiedzc, e Stwrca i stworzenia stanowi Jedno.

VII. Cao Krlestwa


Kiedykolwiek zaprzeczasz bogosawiestwu i odmawiasz go swemu bratu, ty bdziesz czu si jego pozbawiony, poniewa zaprzeczenie jest tak pene, tak cakowite, jak mio. Nie jest moliwym zaprzeczy czci Synostwa, tak jak nie mona kocha go tylko czciowo. Nie jest rwnie moliwe aby kocha go w peni tylko od czasu do czasu. Nie moesz by zaangaowany cakowicie tylko czasami. Zaprzeczenie nie ma mocy samo w sobie, ale moesz da mu moc twego umysu, ktra jest moc nieograniczon. Jeeli uyjesz jej do zaprzeczenia rzeczywistoci, rzeczywisto dla ciebie zniknie i przestaniesz by jej wiadomy. Rzeczywisto nie moe by czciowo uznana. Oto dlaczego zaprzeczenie (wyparcie si) jakiejkolwiek jej czci znaczy, e utracie wiadomo caoci. Jednak zaprzeczenie jest rodzajem obrony, wic nadaje si ono do uywania zarwno w sposb pozytywny, jak i negatywny. Uycie negatywne jest destruktywne, bo jest zastosowane do ataku. Ale uycie zaprzeczenia w subie Ducha witego, moe pomc tobie rozpozna cz rzeczywistoci i w ten sposb uwiadomi sobie i doceni jej cao. Umys jest zbyt potny, by by przedmiotem odczenia. Nigdy nie bdziesz w stanie odczy siebie od swoich myli. Jeli brat dziaa w sposb obkany, wwczas oferuje tobie sposobno, by go pobogosawi. Jego potrzeba jest twoj. Potrzebujesz bogosawiestwa, ktre moesz mu zaproponowa. Nie ma dla ciebie innego sposobu, by otrzyma bogosawiestwo, jak tylko za pomoc jego udzielania. To jest prawo Boga i nie ma ono wyjtkw. Brakuje ci zawsze tego, czemu zaprzeczasz lub czego odmawiasz i to nie dlatego, e naprawd tego brak, ale e zaprzeczye temu w kim innym lub odmwie tego komu innemu i dlatego nie jeste wiadom tego w sobie. Kada twoja reakcja jest zdeterminowana przez to, kim mylisz, e jeste, a to, kim chcesz by, jest tym, kim mylisz, e jeste. Zatem to, kim chcesz by, musi okrela kad reakcj, jak wytwarzasz. Nie potrzebujesz bogosawiestwa Boego, poniewa masz go zawsze, ale niewtpliwie potrzebujesz swojego. Obraz ciebie wytworzony przez ego jest upoledzony, pozbawiony mioci i podatny na zranienie. Nie moesz go kocha. Jednak moesz bardzo atwo uciec od tego wyobraenia poprzez pozostawienie go za

90
sob. Ciebie nie ma w tym wyobraeniu a ono nie jest tob. Nie dopatruj si tego wizerunku w nikim, bo inaczej akceptujesz go dla siebie jako swj wizerunek. Wszystkie iluzje na temat Synostwa s rozwiewane razem, tak samo, jak razem zostay wytworzone. Nie nauczaj nikogo, e on jest tym, kim ty nie chciaby by. Twj brat jest lustrem, w ktrym widzisz swoje wasne odbicie, tak dugo, jak dugo trwa postrzeganie. Postrzeganie bdzie trwa a do chwili, gdy Synostwo pozna siebie jako cao. Ty wytworzye postrzeganie i ono musi trwa tak dugo, jak dugo go pragniesz. Iluzje s inwestycjami. One bd trwa tak dugo, jak dugo bdziesz je uznawa za wartociowe. Wartoci s wzgldne, ale one s pene mocy, poniewa one s umysowymi opiniami i ocenami. Jedynym sposobem na rozwianie iluzji jest wycofanie si z wszelkiego inwestowania w te iluzje i wwczas one nie bd y dla ciebie, poniewa wyrzucisz je ze swego umysu. Kiedy wprowadzasz do niego iluzje, to dajesz im ycie. Oprcz tego nie ma tam nic, co mogoby otrzyma twj dar. Dar ycia jest twj, by go dawa, poniewa zosta dany tobie. Nie jeste wiadomy swego daru, poniewa go nie dajesz. Nie moesz wytworzy niczego ywego, poniewa nic nie moe by oywione. Zatem nie rozprzestrzeniasz daru, ktry zarwno masz, jak i ktrym jeste, i dlatego te nie znasz swego bytu. Caa pomyka pochodzi z nierozprzestrzeniania ycia, poniewa to nie jest zgodne z Wol twego Stwrcy. Nie moesz nic zrobi poza Nim i ty rzeczywicie nic nie robisz poza Nim. Utrzymuj Jego sposb pamitania ciebie i nauczaj Jego sposobu, aby nie zapomnia siebie. Oddaj tylko cze Synom yjcego Boga, i z ochot zalicz siebie do nich. Tylko cze jest odpowiednim darem dla tych, ktrych godnymi czci sam Bg stworzy, i ktrych On szanuje. Obdarz ich uznaniem, ktrym Bg zawsze ich obdarza, poniewa oni s Jego umiowanymi Synami, w ktrych ma upodobanie. Nie moesz by poza nimi, gdy nie jeste poza Nim. Spocznij w Jego Mioci i chro swj spoczynek przez mio. Ale kochaj take wszystko co On stworzy i czego jeste czci, bo w przeciwnym razie nie bdziesz mg nauczy si Jego pokoju i zaakceptowa Jego daru dla ciebie, ktrym jeste ty sam. Nie moesz zna swojej wasnej doskonaoci, dopki nie uczcisz tych wszystkich, ktrzy zostali stworzeni tak jak ty. Jest takie dziecko Boga, ktre jest jedynym nauczycielem, wystarczajco godnym, by naucza innych. Ten Jeden Nauczyciel jest we wszystkich umysach i On naucza wszystkich tej samej lekcji. Zawsze naucza ciebie nieocenionej wartoci kadego Syna Boga, nauczajc tego z nieskoczon cierpliwoci, zrodzon z nieskoczonej Mioci do tych, do ktrych si zwraca. Kady atak jest woaniem o Jego cierpliwo, gdy Jego cierpliwo moe przetumaczy atak na bogosawiestwo. Ci, ktrzy atakuj, nie wiedz, e s bogosawieni. Atakuj, bo wierz, e s czego pozbawieni. Zatem dawaj z tego, co masz w obfitoci i naucz tego swoich braci. Nie podzielaj ich iluzji niedoboru, bo w przeciwnym razie bdziesz postrzega siebie jako dowiadczajcego braku. Atak nigdy nie mgby zachca ci do ataku, jeli nie postrzegaby go jako rodka, ktry moe ci pozbawi czego, czego chcesz. Mimo to, nie moesz straci niczego, chyba e nie cenisz tego, a wic, nie chcesz tego. Jednak twj sposb postrzegania ataku sprawia, e moesz si czu pozbawiony czego i przez dokonywanie projekcji swego wasnego odrzucenia tego, nabierasz przekonania, i inni to tobie odbieraj. Musisz by przeraony, jeli wierzysz, e twj brat ciebie atakuje, by wydrze ci Krlestwo Niebieskie. To jest gwna podstawa dla wszystkich projekcji ego. Bdc czci twego umysu, ktra nie wierzy, e jest odpowiedzialna za siebie i bdc nielojalne wobec Boga, ego nie potrafi ufa. Dokonywanie projekcji tej obkanej wiary, e zdradzie i zawiode swego Stwrc, prowadzi do wiary, e twoi bracia, ktrzy s rwnie niezdolni do lojalnoci wobec Boga jak ty, maj zamiar tobie odebra Boga. Kiedykolwiek brat atakuje innego brata, to ten atak jest spowodowany tym, w co on wierzy. Projekcja zawsze widzi twoje yczenia w innych. Jeli postanowie oddzieli siebie od Boga, wwczas bdziesz myla, e inni czyni to samo w stosunku do ciebie. Ty jeste Wol Boga. Nie akceptuj niczego innego jako twoj wol, w przeciwnym razie zaprzeczysz temu, kim jeste. Gdy zaprzeczysz temu, bdziesz atakowa, wierzc, e jeste atakowany. Ale gdy zobaczysz Mio Boga w sobie, bdziesz widzie j wszdzie, poniewa ona jest wszdzie. Ujrzyj Jego obfito w kadym, a bdziesz wiedzia, e jeste w Nim wraz z nimi. Oni s czci ciebie, tak, jak ty jeste czci Boga. Jeste tak samotny bez zrozumienia tego, jak Sam Bg jest samotny, kiedy Jego Synowie Go nie znaj. Pokj Boga rozumie to. Istnieje tylko jedna droga odejcia od sposobu mylenia jaki jest waciwy dla tego wiata, tak jak bya tylko jedna droga prowadzca do niego. Zrozum cakowicie poprzez zrozumienie cakowitoci.

91
Postrzegaj kad cz systemu mylowego ego jako cakowicie obkan, cakowicie zudn i cakowicie niepodan, a wtedy prawidowo ocenisz to wszystko. Ta korekta umoliwi tobie postrzeganie kadej czci stworzenia jako w peni rzeczywistej, w peni doskonaej i w peni upragnionej. Pragnc tylko tego bdziesz mia tylko to, a dajc tylko to, bdziesz tylko tym. Dary, ktre oferujesz ego, s zawsze dowiadczane jako skadanie ofiary, ale dary, ktre oferujesz Krlestwu, s darami dla ciebie. One zawsze s wysoko cenione przez Boga, poniewa one nale do Jego umiowanych Synw, ktrzy nale do Niego. Caa moc i chwaa jest twoja, poniewa Krlestwo jest Jego.

VIII. Niewiarygodna Wiara


Powiedzielimy, e bez projekcji nie moe istnie zo, ale jest take prawd, e bez rozprzestrzeniania56 nie moe istnie mio. To odzwierciedla fundamentalne prawo umysu i dlatego te jedyne, ktre zawsze dziaa. To jest prawo, przez ktre stwarzasz i przez ktre zostae stworzony. To jest prawo, ktre jednoczy Krlestwo i utrzymuje je w Umyle Boga. Dla ego, prawo to jest postrzegane jako sposb pozbycia si czego, czego ono nie chce. Dla Ducha witego jest to fundamentalne prawo wspdzielenia, poprzez ktre oddajesz to, co cenisz, po to eby zatrzyma to swoim umyle. Dla Ducha witego jest to prawo rozprzestrzeniania. Dla ego jest to prawo pozbawiania (prawo niedoboru, prawo ubstwa). Ono zatem wytwarza obfito lub niedobr, zalenie od tego, w jaki sposb go zastosujesz. Ten wybr sposobu jego uycia zaley od ciebie, ale nie do ciebie naley decydowanie, czy wykorzystasz to prawo, czy te nie. Kady umys musi dokonywa projekcji albo rozprzestrzenia, bo wanie w taki sposb yje, a kady umys jest yciem. Zanim nieunikniony zwizek midzy projekcj zoci bdzie mona w kocu usun, trzeba najpierw w peni zrozumie, na czym polega uycie projekcji przez ego. Ego zawsze prbuje zachowa konflikt. Jest ono bardzo pomysowe w obmylaniu sposobw, ktre wydaj si zmniejsza konflikt, poniewa ono nie chce, aby uzna konflikt jako nie do zniesienia, bo wwczas by nalega, eby zrezygnowa z niego. Dlatego te ego prbuje przekona ciebie, e ono moe uwolni ci od tego konfliktu, aby nie odrzuci ego i nie uwolni si w ten sposb od niego. Uywajc swojej wasnej wypaczonej wersji praw Boga, ego wykorzystuje moc umysu tylko po to, by pokona prawdziwy cel umysu. Dokonuje projekcji konfliktu z twojego umysu na inne, prbujc w ten sposb ci przekona, e pozbye si tego problemu. S dwa gwne bdy dotyczce tej prby przekonywania ci przez ego. Po pierwsze, mwic cile, nie mona dokona projekcji konfliktu, poniewa nie moe by on wspdzielony. Jakakolwiek prba utrzymania jednej jego czci, a pozbycia si drugiej, w rzeczywistoci nie ma adnego sensu. Pamitaj, e pozostajcy w konflikcie nauczyciel jest biednym nauczycielem i biednym uczniem. Jego lekcje s zagmatwane, a wartoci przekazane przez te lekcje s ograniczone przez to zagmatwanie. Drugi bd jest zwizany z myl, e moesz si pozby czego, czego nie chcesz, przez oddanie tego. Poprzez dawanie czego, zatrzymujesz to. Wiara, e poprzez widzenie tego na zewntrz usuwasz to ze swego wntrza, jest cakowitym wypaczeniem mocy rozprzestrzeniania. Dlatego te ci, co dokonuj projekcji, s uwraliwieni na swoje wasne bezpieczestwo. Obawiaj si, e ich projekcje wrc do nich i zrani ich. Wierzc, e wymazali swoje projekcje ze swoich wasnych umysw, wierz take, e ich projekcje prbuj si tam wkrada z powrotem. Poniewa projekcje nie opuciy ich umysw, s oni zmuszeni zaangaowa si w sta dziaalno prowadzon po to, eby tego nie rozpozna. Nie moesz zachowywa iluzji o kim innym, bez zachowania iluzji na temat samego siebie. Nie ma sposobu aby tego unikn, poniewa jest niemoliwe, aby dokona fragmentacji umysu. Fragmentacja oznacza poamanie na kawaki, a przecie umys nie moe atakowa czy by zaatakowany. Przekonanie, e moe, bd, ktry ego zawsze popenia, ley u podstaw caego uycia projekcji. Ono nie rozumie, czym jest umys i dlatego nie rozumie, czym ty jeste. Jednak jego istnienie zaley od twego umysu, poniewa ego jest twoj wiar. Ego jest bdem w rozpoznaniu. Nigdy nie posugiwao si adnym spjnym i logicznym wzorcem, nigdy nie rozwijao si konsekwentnie. Jest ono produktem powstaym wskutek niewaciwego zastosowania praw Boga przez wypaczone umysy, ktre niewaciwie uywaj swojej mocy. Nie bj si ego. Ono zaley od twojego umysu i tak samo jak wytworzye swoje ego przez wiar w to ego, tak te moesz rozwia je przez wycofanie tej wiary. Nie dokonuj projekcji odpowiedzialnoci za twoj wiar w ego na kogokolwiek innego, bo inaczej zachowasz t wiar. Kiedy wyraasz ch, by zaakceptowa
56 Przypomnijmy, e w angielskim tekcie rdowym wystpuje tu sowo extension. Mona je tumaczy rwnie jako powikszanie, rozciganie, rozszerzanie, wyciganie, wyduanie, pomnaanie, wzrost, rozwj.

92
twoj jedyn odpowiedzialno za istnienie ego, odkadasz wwczas na bok ca sw zo i cay atak, poniewa one pochodz z prby dokonania projekcji odpowiedzialnoci za twoje wasne bdy. Ale uznawszy te bdy za swoje, nie zatrzymuj ich. Oddaj je szybko Duchowi witemu, aby zostay cakowicie usunite, a wtedy wszystkie ich skutki znikn z twego umysu i z Synostwa jako caoci. Duch wity nauczy ciebie postrzega dalej ni siga twoja wiara, poniewa prawda jest poza wszelk wiar, a Jego postrzeganie jest prawdziwe. Ego moe by cakowicie zapomniane w kadej chwili, poniewa jest ono cakowicie niewiarygodn wiar, a nikt przecie nie moe utrzymywa wiary, ktr uzna za niewiarygodn. Im wicej uczysz si na temat ego, tym bardziej uwiadamiasz sobie, e ono nie moe by czym wiarygodnym. To, co niewiarygodne, nie moe by zrozumiae wanie dlatego, e jest niewiarygodne. Bezsensowno postrzegania opartego na niewiarygodnoci jest oczywista, ale moe nie by rozpoznana, poniewa postrzeganie to zostao wytworzone przez wiar, a to, e jest ono bez sensu, jest widoczne dopiero poza t wiar. Cakowitym celem tego kursu jest nauczenie ciebie, e ego jest niewiarygodne i zawsze bdzie niewiarygodne. Ty, ktry wytworzye ego poprzez wierzenie w niewiarygodne, nie moesz oceni tej niewiarygodnoci samotnie. Poprzez zaakceptowanie Pojednania dla siebie samego decydujesz aby nie wierzy, e moesz by sam, w ten sposb rozwiewajc myl o oddzieleniu i potwierdzajc swoje prawdziwe utosamienie z peni Krlestwa jako czci ciebie w dosownym znaczeniu. To utosamienie jest zarwno poza wszelkim zwtpieniem, jak i poza granicami wiary. Twoja cakowito nie ma granic, poniewa byt jest nieskoczonoci.

IX. Rozprzestrzenianie Krlestwa


Tylko ty moesz ograniczy swoj twrcz moc, lecz Bg pragnie, by ta moc zostaa uwolniona. On tak samo nie chce aby pozbawi siebie swoich kreacji, jak nie chce pozbawi Siebie Swoich. Nie odmawiaj swoich darw Synostwu, w przeciwnym razie odmawiasz siebie Bogu! Samolubstwo pochodzi od ego, a Penia Siebie57 pochodzi z ducha, poniewa wanie takim go Bg stworzy. Duch wity jest w tej czci umysu, ktra znajduje si pomidzy ego a duchem, poredniczc pomidzy nimi, ale zawsze na korzy ducha. Dla ego jest to stronnicze i ono wtedy reaguje tak, jak gdyby byo temu przeciwne. Dla ducha jest to prawda, poniewa on zna swoj peni i nie moe wyobrazi sobie adnej czci, z ktrej byby wyczony. Duch wie, e wiadomo wszystkich jego braci jest zawarta w jego wasnej wiadomoci, tak jak jest zawarta w Bogu. Moc caego Synostwa i jego Stwrcy jest zatem wasn peni ducha, czynic jego stworzenia rwnie penymi i rwnie doskonaymi. Ego nie moe zdominowa caoci, ktra obejmuje Boga, a kada cao musi obejmowa Boga. Wszystkiemu, co On stworzy, jest dana caa Jego moc, poniewa Jego stworzenie jest Jego czci i wspdzieli z Nim Jego Byt. Stwarzanie jest przeciwiestwem utraty, a bogosawiestwo jest przeciwiestwem skadania ofiary. Byt musi by rozprzestrzeniany. W taki to sposb zatrzymuje on wiedz o sobie. Duch bardzo pragnie wspdzieli swoje istnienie, tak samo jak jego Stwrca. Jest on stworzony przez wspdzielenie i jego wol jest stwarza. Nie pragnie wstrzymywa Boga, jedynie pragnie rozprzestrzenia Jego Byt (Istnienie). Rozprzestrzenianie Boego Bytu (Istnienia) jest jedyn funkcj ducha. Jego peni nie mona ograniczy, tak samo jak nie mona ograniczy peni jego Stwrcy. Penia jest rozprzestrzenianiem. Cay system mylowy ego blokuje rozprzestrzenianie i w ten sposb blokuje twoj jedyn funkcj. On zatem blokuje tw rado i dlatego postrzegasz siebie niespenionym. Jeeli nie stwarzasz, jeste niespeniony, ale Bg nie zna niespenienia, a zatem musisz stwarza. Moesz nie zna swoich kreacji, ale to nie moe bardziej zakci ich rzeczywistoci, anieli twoja niewiadomo swego ducha moe przeszkadza jego bytowi (istnieniu). Krlestwo jest na zawsze rozprzestrzeniajce, poniewa jest ono w Umyle Boga. Ty nie znasz swojej radoci, gdy nie znasz swojej wasnej Peni Siebie. Jeeli odczysz od siebie jakkolwiek cz Krlestwa, stajesz si niepeny. Rozszczepiony umys nie moe postrzega swojej peni i potrzebuje cudu swojej cakowitoci, by mu w tym umyle zawitaa i uzdrowia go. To ponownie budzi w nim cakowito i przywraca go do Krlestwa z powodu jego akceptacji cakowitoci. Pene docenienie umysowej Peni Siebie sprawia, e egoizm jest niemoliwy, a rozprzestrzenianie jest nieuniknione. To dlatego w Krlestwie panuje
57 W tekcie oryginalnym jest tu uyte sowo Self-fullness. Z uwagi na to, e w Kursie cudw wysz ja okrela si pisanym z duej litery sowem Self, Self-fullnes mona rwnie tumaczy jako penia Jani. Samospenienie byoby ju chyba do swobodnym tumaczeniem, a Samo-penia czy Samo-peno brzmiaoby raczej dziwacznie.

93
doskonay pokj. Duch spenia swoj funkcj, a tylko kompletne spenienie jest pokojem. Twoje kreacje s chronione, poniewa Duch wity, ktry jest w twoim umyle, zna je i moe przynie je do twojej wiadomoci, kiedy tylko Mu na to pozwolisz. One s tam jako cz twojego wasnego bytu, poniewa twoje spenienie je zawiera. Kreacje kadego Boego Syna s twoje, albowiem wszystko co stworzone naley do kadego, bdc stworzonym dla Synostwa jako caoci. Nie zawiode w powikszaniu dziedzictwa Synw Boych, a zatem nie zawiode w zabezpieczaniu go dla siebie. Poniewa wol Boga byo da ci to dziedzictwo, On da ci je na zawsze. Wol Boga byo, by mia to dziedzictwo wiecznie i dlatego da ci rodki, by mg je zatrzyma. I ty tak uczynie. Nieposuszestwo wobec Woli Boga jest sensowne tylko dla obkanych. W wietle prawdy jest ono niemoliwe. Twoja Penia Siebie jest tak bezgraniczna, jak Boga. Podobnie jak Jego Penia, twoja Penia te rozprzestrzenia si wiecznie i w doskonaym pokoju. Jej promieniowanie jest tak intensywne, e stwarza Ona w doskonaej radoci i tylko cao moe by zrodzona z Jej Cakowitoci. Bd pewny, e nigdy nie utracie swojej Tosamoci i tego co rozprzestrzenie, a co utrzymuje J w peni i pokoju. Cuda s wyrazem tej pewnoci. One s odzwierciedleniem zarwno twojego prawdziwego utosamienia z twoimi brami, jak rwnie i twojej wiadomoci, e twoje utosamienie jest utrzymywane przez rozprzestrzenianie. Cud jest lekcj cakowitego postrzegania. Poprzez wczenie jakiejkolwiek czci caoci do tej lekcji, wczye cao.

X. Pomieszanie Blu i Radoci


Krlestwo jest rezultatem okrelonych przesanek, tak samo jak ten wiat. By moe, opierajc si na przesankach ego, doprowadzie jego rozumowanie do logicznych wnioskw, ktre s zupenym pomieszaniem wszystkiego. Gdyby rzeczywicie zobaczy w peni otrzymane rezultaty, nie mgby ich chcie. Jedynym powodem, dla ktrego prawdopodobnie chcesz jak ich cz, jest to, e nie widzisz caoci. Chtnie patrzysz na przesanki ego, ale nie na ich logiczny wynik. Czy nie jest moliwe, e uczynie to samo z przesankami Boga? Twoje kreacje s logicznym wynikiem Jego przesanek. Jego mylenie ustanowio je dla ciebie. One s dokadnie tam, gdzie jest ich miejsce. Ich miejsce jest w twoim umyle, jako cz twojego utosamienia si z Nim, gdy twj stan umysu i twoje rozpoznanie tego, co w nim si znajduje, zaley od tego, w co wierzysz na temat swojego umysu. Niezalenie od tego, jakie mog by te wierzenia, s one zawsze przesankami, ktre okrelaj to, co akceptujesz w kwestii swojego umysu. Z pewnoci jest jasne, e moesz zarwno uznawa istnienie w swoim umyle tego, czego tam nie ma, jak i zaprzecza temu, co tam jest. Moesz zaprzeczy funkcji, jak Sam Bg nada twemu umysowi, ale nie moesz uniemoliwi jej dziaania. Jest ona logicznym rezultatem tego, czym jeste. Zdolno widzenia logicznego rezultatu zaley od chci, by go zobaczy, ale prawda o nim nie ma nic wsplnego z twoj chci. Prawda jest Wol Boga. Gdy wspdzielisz Jego Wol, wspdzielisz to, co On zna. Gdy zaprzeczasz Jego Woli jako swojej, a zaprzeczasz zarwno Jego Krlestwu jak i swojemu. Celem Ducha witego jest kierowanie tob tylko w taki sposb, aby unikn blu. Z pewnoci nikt nie sprzeciwiaby si temu celowi, gdyby go rozpozna. Problem nie polega wic na tym, czy to, co mwi Duch wity, jest prawdziwe, ale problemem jest to, czy ty chcesz sucha tego, co On mwi. Rozpoznajesz to co jest bolesne w nie wikszym stopniu, ni wiesz co jest radosne i faktycznie masz tendencj do mylenia jednego z drugim. Gwn funkcj Ducha witego jest nauczy ciebie, by te rzeczy odrnia. To, co jest radosne dla ciebie, jest bolesne dla ego i dopki bdziesz mia wtpliwoci w kwestii tego kim jeste, dopty bdziesz myli rado z blem. Ta pomyka jest przyczyn powstania idei skadania ofiary czy wyrzeczenia. Gdy bdziesz posuszny Duchowi witemu, wwczas zrezygnujesz z ego. Lecz nie bdziesz si niczego wyrzeka ani skada adnych ofiar. Przeciwnie, zyskasz wszystko. Gdyby tylko w to uwierzy, wtedy nie byoby adnego konfliktu. To dlatego potrzebujesz udowadnia sobie to, co w gruncie rzeczy jest oczywiste. To nie jest jednak oczywiste dla ciebie. Wierzysz, e moe by dla ciebie czym lepszym dziaanie niezgodne z Wol Boga. Rwnie wierzysz w to, e jest moliwe czynienie tego, co jest przeciwiestwem Woli Boga. Zatem wierzysz, e moesz dokonywa wyboru niedorzecznego i niemoliwego do podjcia, i e jest to taki wybr, ktry jest zarwno przeraajcy, jak i podany. Jednak Bg zawsze wypenia sw Wol. On nie nie ma (niespenionych) ycze. Twoja wola jest tak potna, jak Jego, poniewa ona jest Jego. yczenia ego nie oznaczaj niczego, poniewa ego yczy sobie niemoliwego. Ty moesz yczy sobie niemoliwego, ale

94
moesz wypenia jedynie wol zgodn z wol Boga. To jest sabo ego i zarazem twoja moc. Duch wity jest zawsze po twojej stronie i po stronie twojej mocy. Tak dugo, jak unikasz w jakikolwiek sposb Jego przewodnictwa, tak dugo chcesz by saby. Jednak sabo jest przeraajca. C wicej mogaby ta decyzja oznacza, oprcz tego, e chcesz by przeraony? Duch wity nigdy nie prosi o wyrzeczenie czy ofiar, natomiast ego zawsze o to prosi. Jeli mylisz si co do tej rnicy w motywacji (Ducha witego i ego), to moe tak by z powodu projekcji. Projekcja jest pomyk w motywacji, a wziwszy pod uwag t pomyk, zaufanie staje si niemoliwe. Nikt nie sucha chtnie przewodnika, ktremu nie ufa, ale to nie oznacza, e przewodnik jest niegodny zaufania. W tym przypadku to zawsze oznacza, e ten, ktry poda za przewodnikiem, jest niegodny. Jednake to rwnie jest tylko kwesti jego wasnej wiary. Wierzc, e sam moe zawie, tym samym wierzy, e wszystko moe zawie jego. Jednak dzieje si tak tylko z tego powodu, e wybra on podanie za bdnym przewodnictwem. Niezdolny, by poda za tym przewodnictwem bez lku, utosamia on lk z przewodnictwem i w nastpstwie cakowicie odrzuca podanie za jakimkolwiek przewodnictwem. Jeeli rezultatem tej decyzji jest bd, to trudno si temu dziwi. Duch wity jest cakowicie godzien zaufania, tak jak ty rwnie jeste. Sam Bg tobie ufa, a zatem twoja wiarygodno jest niewtpliwa. Ona zawsze bdzie nie do zakwestionowania, bez wzgldu na to, jak czsto moesz podawa j w wtpliwo. Powiedziaem przedtem, e ty jeste Wol Boga. Jego Wola nie jest prnym yczeniem, a twoje utosamienie z Jego Wol nie jest spraw wolnego wyboru, poniewa ty (ju) ni jeste (i w tej sprawie nie masz zatem wyboru). Wspdzielenie Jego Woli z moj nie jest rzeczywicie oparte na wyborze, chocia moe to tak si wydawa. Cae oddzielenie spoczywa na tym bdzie. Jedyn drog wyjcia z tego bdu jest podjcie decyzji, e nie musisz o niczym decydowa. Wszystko zostao ci dane w nastpstwie decyzji Boga. Taka jest Jego Wola i nie moesz jej zniweczy. Nawet zrzeczenie si twojego przywileju podejmowania faszywych decyzji, ktrego ego tak zazdronie strzee, nie jest osignite przez twoje yczenie. Ono zostao zrealizowane dla ciebie dziki Woli Boga, ktry nie opuci ci w trudnej sytuacji. Jego Gos nauczy ci, jak rozrnia pomidzy blem a radoci i wyprowadzi ci z zamtu, w ktry si wprowadzie. Nie ma adnego zamtu w umyle Syna Boga, ktrego wola musi by Wol Ojca, poniewa Wol Ojca jest Jego Syn. Cuda s zgodne z Wol Boga, ktrej nie znasz, poniewa mylisz si w kwestii tego, co jest twoj wol. A to oznacza, e mylisz si co do tego, kim jeste. Jeeli jeste Wol Boga i (rwnoczenie) nie akceptujesz Jego Woli, wwczas zaprzeczasz radoci. Cud jest zatem lekcj tego, czym jest rado. Bdc lekcj wspdzielenia, jest on lekcj mioci, ktra jest radoci. Zatem kady cud jest lekcj prawdy i przez oferowanie prawdy uczysz si rnicy pomidzy blem i radoci.

XI. Stan aski


Duch wity bdzie zawsze ci waciwie prowadzi, bo twoja rado jest Jego radoci. Taka jest Jego Wola dla kadego, poniewa On przemawia w imieniu Krlestwa Boga, ktre jest radoci. Tak wic podanie za Nim jest najatwiejsz rzecz na wiecie i jedyn rzecz, ktra jest atwa, poniewa nie jest z tego wiata. Tak wic jest ono naturalne. wiat zmierza w stron przeciwn twojej naturze, nie bdc w zgodzie z prawami Boga. wiat postrzega we wszystkim jakie stopniowanie trudnoci. Tak jest, poniewa ego nie postrzega niczego jako w peni podanego. Dziki zademonstrowaniu tobie, e nie ma adnych stopni trudnoci w cudach, przekonasz si, e w twoim naturalnym stanie nie ma w ogle trudnoci, poniewa jest to stan aski. aska jest naturalnym stanem kadego Syna Boga. Kiedy nie jest on w stanie aski, znajduje si poza swoim naturalnym rodowiskiem i nie funkcjonuje dobrze. Wszystko, co on robi, staje si dla niego wysikiem i wywouje zmczenie, albowiem nie zosta on stworzony dla rodowiska, ktre sam wytworzy. Dlatego te nie moe on przystosowa si do niego, ani te nie moe przystosowa tego rodowiska do siebie. Nie ma wic sensu prbowa tego. Syn Boga jest szczliwy tylko wtedy, kiedy wie, e jest z Bogiem. To jest jedyne rodowisko, w ktrym on nie dowiadcza adnego wysiku, albowiem to jego waciwe rodowisko, ktre mu si naley. I to jest take jedyne rodowisko, ktre jest jego warte, poniewa jego wasna warto wykracza poza wszystko, co on moe wytworzy. Rozwa, czy krlestwo, ktre wytworzye i osdzie, jest wystarczajco wartociowe. Czy jest ono godne, aby by domem dla dziecka Boga? Czy chroni jego pokj i opromienia go mioci? Czy utrzymuje

95
jego serce niewraliwym na strach i czy pozwala mu zawsze dawa bez odczuwania straty? Czy go naucza, e dawanie jest radoci, i e Sam Bg dzikuje mu za to dawanie? To jest jedyne rodowisko, w ktrym moesz by szczliwy. Nie moesz wytworzy go w wikszym stopniu, ni moesz wytworzy siebie. Ono zostao stworzone dla ciebie, tak jak ty zostae stworzony dla niego. Bg czuwa nad swoimi dziemi i niczego im nie odmawia. Jednak, kiedy one zaprzeczaj Jemu, nie wiedz o tym, poniewa odmawiaj sobie wszystkiego. Ty, ktry mgby rozdawa Mio Boga wszystkiemu co widzisz, dotykasz i co pamitasz, dosownie odmawiasz sobie Nieba. Wezwaem ciebie, by pamita, e wybraem ciebie, by naucza Krlestwo o Krlestwie. Wobec tej lekcji nie ma adnych wyjtkw, poniewa wanie brak wyjtkw jest t lekcj. Kady Syn, ktry powraca do Krlestwa z t lekcj w swym sercu, uzdrowi Synostwo i zoy podzikowania Bogu. Kady, kto uczy si tej lekcji, staje si doskonaym nauczycielem, albowiem uczy si jej od Ducha witego. Kiedy jaki umys ma w sobie tylko wiato, on zna tylko wiato. Jego wasne promieniowanie wieci wszdzie wok niego, rozprzestrzeniajc si na zewntrz, rozwietlajc ciemno innych umysw i przemieniajc je w majestat. Majestat Boga tam jest i czeka aby go rozpozna, doceni i zna. Rozpoznanie Majestatu Boga w swoim bracie jest akceptacj swego wasnego dziedzictwa. Bg daje tylko jednakowo. Jeli rozpoznasz Jego dar w kadym, uznasz i potwierdzisz tym samym to, co On da tobie. Nic nie jest tak atwe do rozpoznania jak prawda. To rozpoznanie jest natychmiastowe, jasne i naturalne. Ty wywiczye siebie w tym, by tego nie rozpoznawa i to byo dla ciebie bardzo trudne. Prawda jest rodowiskiem, poprzez ktre i dla ktrego zostae stworzony i dlatego poza swoim naturalnym rodowiskiem moesz mie wtpliwoci i pyta: Co jest prawd? Nie znasz siebie, gdy nie znasz swojego Stwrcy. Nie znasz swoich kreacji, poniewa nie znasz swoich braci, ktrzy stworzyli je wraz z tob. Ja ju mwiem, e tylko cae Synostwo jest godne by wsptworzy z Bogiem, albowiem tylko cae Synostwo moe stwarza tak jak On. Ilekro uzdrawiasz brata poprzez rozpoznanie jego wartoci, potwierdzasz jego i swoj moc w stwarzaniu. On nie mg zagubi tego, co w nim rozpoznajesz, a ty musisz mie t chwa, ktr widzisz w nim. On jest wsptwrc z Bogiem wraz z tob. Zaprzecz jego kreatywnej mocy, a zaprzeczysz wtedy swojej, a take Boga, ktry ciebie stworzy. Nie moesz wyprze si czci prawdy. Nie znasz swoich kreacji, poniewa nie znasz ich stwrcy. Nie znasz siebie, gdy nie znasz tego, co twoje. Twoje kreacje nie mog ustanawia twojej rzeczywistoci w wikszym stopniu, ni ty moesz ustanawia rzeczywisto Boga. Ale moesz zna je obie. Byt jest poznawany poprzez wspdzielenie. Poniewa Bg wspdzieli Swj Byt wraz z tob, tak wic moesz Go zna. Ale rwnie musisz zna take wszystko, co On stworzy, aby wiedzie czym Jego stworzenie si wspdzieli. Bez swojego Ojca nie poznasz swojego wasnego ojcostwa. Krlestwo Boga zawiera wszystkich Swoich Synw i ich dzieci, ktre s tak podobne do Synw, jak s podobne do Ojca. Poznaj zatem Synw Boga, a bdziesz zna cae stworzenie.
Powrt do spisu treci

96

Rozdzia 8
POWROTNA PODR
I. Kierunek Programu Nauki
Wiedza nie stanowi motywacji dla uczenia si tego kursu. Pokj jest waciw motywacj. Jest on wymagany jako wstpny warunek osignicia wiedzy tylko dlatego, e ci, ktrzy s w konflikcie, nie s spokojni, a pokj jest waciwym stanem dla wiedzy, poniewa jest stanem (istnienia) Krlestwa. Wiedza moe zosta przywrcona tylko wtedy, kiedy spenisz jej warunki. To nie jest sposb targowania si Boga, ktry nigdy si nie targuje. To jest jedynie rezultat twojego naduywania Jego praw w imieniu wyimaginowanej woli, ktra nie pochodzi od Niego. Wiedza jest Jego Wol. Jak wic moesz posiada wiedz, jeli sprzeciwiasz si Jego Woli? Powiedziaem, co oferuje tobie wiedza, lecz by moe nie uwaasz tego za cakowicie podane. Jeeli uwaaby to za podane, wwczas nie byby gotw odrzuci tego tak atwo, gdy ego prosi o twoj lojalno. Szalestwa i rozpraszajce dziaania ego mog kolidowa z twoim uczeniem si, lecz ego nie ma mocy, by ci rozprasza, jeli nie nie nadasz mu mocy czynienia tego. Gos ego jest halucynacj. Nie moesz, oczywicie, spodziewa si po nim, e powie: Nie jestem rzeczywiste. Jednak nie jeste proszony, by sam rozwiewa swoje halucynacje. Jeste jedynie proszony o ich ocen pod wzgldem skutkw, jakie w tobie wywouj. Jeli nie chcesz ich, bo ich efektem jest utrata pokoju, to bd one usunite za ciebie (w twoim imieniu) z twego umysu. Kada reakcja na (dziaania) ego jest wezwaniem do wojny, a wojna naprawd pozbawia ci pokoju. Jednak w tej wojnie nie ma przeciwnika. Aby zabezpieczy pokj, musisz dokona ponownej interpretacji rzeczywistoci; jest to jedyna ponowna interpretacja, ktrej kiedykolwiek potrzebujesz dokona. Ci, ktrych postrzegasz jako przeciwnikw, s czci twojego pokoju, ktry porzucasz poprzez atakowanie ich. Jak moesz mie co, co porzucasz? Wspdzielisz pokj, by go mie, lecz nie porzucasz go ot, tak sobie. Kiedy odrzucasz pokj, wyczasz z niego siebie. To s warunki tak obce dla Krlestwa, e nie moesz nawet zrozumie stanu, ktry w nich dominuje. Twoje uczenie si w przeszoci musiao nauczy ci bdnych rzeczy, po prostu dlatego, e nie uczynio ciebie szczliwym. Jedynie na tej podstawie jego warto powinna by poddana w wtpliwo. Jeeli uczenie si zmierza ku zmianie, a to zawsze jest jego celem, to naley postawi pytanie, czy jeste zadowolony ze zmian, ktre ono ci przynioso? Niezadowolenie z wynikw nauki jest oznak niepowodzenia w uczeniu si, poniewa sygnalizuje ono, e nie dostae tego, czego chciae. Program nauki Pojednania jest przeciwny do programu nauki, ktry ty ustanowie dla siebie, a rezultaty tych programw s take przeciwne. Jeli uzyskany przez ciebie rezultat nie czyni ciebie szczliwym i jeli chcesz innego rezultatu, konieczna jest oczywicie zmiana programu nauczania. Pierwsza zmiana jak naley wprowadzi, to zmiana jego kierunku. Sensowny program nie moe by niekonsekwentny. Jeli taki program jest planowany przez dwch nauczycieli, z ktrych kady wierzy w diametralnie przeciwne idee, wtedy nie moe by on spjn caoci. Jeli ten niezintegrowany program jest wprowadzany przez owych nauczycieli rwnoczenie, to obie niespjne czci programu koliduj ze sob. To prowadzi tylko do waha, fluktuacji, ale nie do zmiany. Ci ktrzy s niestabilni, nie maj wytyczonego adnego kierunku. Nie mog oni wybra jednego kierunku, poniewa nie mog zrezygnowa z drugiego, nawet jeli on (w rzeczywistoci) nie istnieje. Ich sprzeczny program naucza, e istniej wszystkie kierunki i nie daje on im adnej racjonalnej podstawy, aby dokona wyboru. Cakowita bezsensowno takiego programu musi by najpierw w peni rozpoznana, zanim rzeczywista zmiana kierunku stanie si moliwa. Jest niemoliwe by uczy si jednoczenie od dwch nauczycieli, ktrzy zupenie nie zgadzaj si ze sob we wszystkim. Ich wsplny program nauczania przedstawia sob zadanie niemoliwe do wykonania. Nauczaj oni ciebie cakowicie rnych rzeczy na zupenie rne sposoby, co zapewne byoby wykonalne, gdyby obaj ci nauczyciele nie uczyli ciebie o tobie samym. Jednak, w tych okolicznociach, twoja rzeczywisto nie jest przez adnego z nich zmieniona czy naruszona, ale jeli bdziesz sucha ich obu, to w twoim umyle powstanie rozdwojenie co do tego, czym jest twoja rzeczywisto.

97

II. Rnica midzy Uwizieniem a Wolnoci


Kady wybr ma swoje racjonalne uzasadnienie. Tylko jeden Nauczyciel wie, czym jest twoja rzeczywisto. Jeeli celem programu nauczania jest uczenie si usuwania przeszkd utrudniajcych osignicie tej wiedzy, to musisz uczy si tego tylko od Niego. Ego nie wie, czego prbuje naucza. Prbuje ono nauczy ciebie tego, czym jeste, bez znajomoci tego, czym jeste. Jest ono jedynie ekspertem od zaciemniania i wprowadzania w bd. Nie rozumie niczego wicej. Jako nauczyciel wic, ego jest w peni pomylone i w peni mylce. Nawet jeli mgby cakowicie zlekceway Ducha witego, co zreszt jest niemoliwe, mimo to nie mgby niczego nauczy si od ego, poniewa ego niczego nie wie. Czy s jakie powody, aby wybiera nauczyciela takiego, jak ego? Czy cakowite zlekcewaenie wszystkiego, czego ego naucza, uczyni cokolwiek bezsensownym? Czy wanie do tego nauczyciela Syn Boga powinien si zwrci, aby odnale samego siebie? Ego nigdy nie udzielio tobie sensownej odpowiedzi na adne pytanie. Czy z samych tylko twoich dotychczasowych dowiadcze zwizanych z nauczaniem ego, nie powinna ju wynika dyskwalifikacja ego jako twojego przyszego nauczyciela? Ale ego wyrzdzio o wiele wicej szkody twojemu uczeniu si, ni tylko to. Uczenie si jest radosne, jeli prowadzi ci po twojej naturalnej ciece i uatwia rozwj tego, co masz. Jednak, kiedy bdziesz nauczany czego, co jest wbrew swojej naturze, stracisz wskutek tego uczenia sie, poniewa to uczenie ci uwizi. Twoja wola ley w twojej naturze i dlatego nie moe dziaa przeciw niej. Dopki twoja wola jest wolna, ego nie moe ci niczego nauczy, poniewa nie bdziesz go sucha. Nie jest twoj wol by by uwizionym, albowiem twoja wola jest wolna. Wanie dlatego ego jest zaprzeczeniem wolnej woli. Bg nigdy nie zmusza ciebie do czego (wbrew twej woli), poniewa On wspdzieli Swoj Wol z tob. Jego Gos naucza tylko w zgodzie z Jego Wol, ale to nie jest lekcja Ducha witego, poniewa to jest tym, czym jeste. Ow lekcj jest tylko to, e twoja wola i Wola Boga nie mog pozostawa w niezgodzie, poniewa stanowi jedno. To uniewania wszystko, czego ego prbuje naucza. Nie jest to wwczas tylko kierunek programu nauczania, ktry musi by bezkonfliktowy, lecz take jego tre. Ego prbuje ci naucza, e chcesz sprzeciwia si Woli Boga. Tej nienaturalnej lekcji nie mona si uczy, a prba uczenia si jej jest naruszeniem twojej wasnej wolnoci, sprawiajc, e obawiasz si swojej wasnej woli tylko dlatego, e jest ona wolna. Duch wity sprzeciwia si zawsze kademu uwizieniu woli Syna Boga, wiedzc, e Wola Syna jest Wol Ojca. Duch wity prowadzi ci niezachwianie wzdu cieki wolnoci, nauczajc ci, jak nie zwaa na wszystko, czy te jak spoglda poza wszystko, co chciaoby ci powstrzymywa. Powiedzielimy, e Duch wity naucza ci, na czym polega rnica midzy blem i radoci. To samo znaczenie ma stwierdzenie, e On naucza ci, na czym polega rnica midzy uwizieniem a wolnoci. Nie potrafisz poj tej rnicy bez Niego, poniewa nauczae siebie, e uwizienie jest wolnoci. Jak moesz je rozrnia, wierzc, e s tym samym? Czy moesz prosi t cz swojego umysu, ktra dotychczas nauczaa ci wierzy, e uwizienie i wolno s tym samym, aby teraz nauczaa ciebie, jak bardzo si rni? Nauczanie Ducha witego obiera tylko jeden kierunek i ma tylko jeden cel. Jego kierunkiem jest wolno, a Jego celem jest Bg. Jednak On nie potrafi wyobrazi sobie Boga, ktry by by bez ciebie, poniewa nie jest Wol Boga, by by bez ciebie. Kiedy wreszcie dowiesz si, e twoja wola jest Wol Boga, nie bdziesz ju mg bardziej chcie istnie bez Niego, ni On mgby chcie istnie bez ciebie. To jest wolno i rado. Gdy sobie tego odmawiasz, wwczas odmawiasz Bogu Jego Krlestwa, poniewa On ciebie stworzy wanie dla wolnoci i radoci. Kiedy powiedziaem: Twoja jest caa moc i chwaa, albowiem Krlestwo jest Jego miaem na myli: Wola Boga jest bezgraniczna i w niej zawiera si caa moc i chwaa. Jej sia nie ma granic, jest te nieograniczona w mioci i w pokoju. Nie ma granic, poniewa jej rozprzestrzenianie si jest nieograniczone i obejmuje sob wszystko, poniewa stworzya wszystko. Stwarzajc wszystkie rzeczy uczynia je czci siebie. Jeste Wol Boga, albowiem wanie tak zostae stworzony (tj przez akt woli). Poniewa twj Stwrca stwarza tylko na Swoje podobiestwo, wic jeste podobny do Niego. Jeste czci Tego, ktry jest wszelk moc i chwa, zatem jeste tak samo nieograniczony jak On. Do czego jeszcze, oprcz caej mocy i chway, moe wzywa Duch wity, aby przywrci Krlestwo Boga? Wzywa On tylko do tego, czym jest Krlestwo, oraz do jego uznania i potwierdzenia tego, czym jest. Kiedy je uznajesz i potwierdzasz, automatycznie przynosisz uznanie kademu, poniewa uznae kadego.

98
Przez swoje uznanie budzisz ich uznanie, a poprzez ich uznanie twoje jest powikszane. W odpowiedzi na Wezwanie od Boga, przebudzenie przepywa przez Krlestwo atwo i agodnie. To jest naturalna odpowied kadego Syna Boga na Gos przemawiajcy w imieniu jego Stwrcy, poniewa jest On Gosem skierowanym do jego (tj. Syna Boga) stworze i przemawiajcym za jego wasnym rozprzestrzenianiem si.

III. wite Spotkanie


Chwaa Bogu na wysokociach i chwaa tobie, poniewa taka bya Jego Wola. Popro, a bdzie ci dane, poniewa to ju zostao ci dane. Pro o wiato i naucz si, e jeste wiatem. Jeli chcesz zrozumienia i owiecenia, bdziesz si tego uczy, bowiem twoja decyzja, by si tego uczy, jest decyzj, by sucha Nauczyciela, ktry wie czym jest wiato, a wic moe ci naucza wiata. Twoje uczenie si nie podlega adnym ograniczeniom, poniewa twj umys nie jest niczym ograniczony. Jego nauczanie te nie podlega adnym ograniczeniom, poniewa On po to zosta stworzony, by naucza. Rozumiejc swoj funkcj doskonale, wypenia j doskonale, poniewa to jest Jego rado, ktra jest te twoj radoci. Doskonae wypenienie Woli Boga jest jedyn radoci i pokojem, ktre mog by w peni poznane, poniewa jest to jedyna funkcja, ktra moe by w peni dowiadczana. Gdy to zostanie ju osignite, wtedy nie istnieje ju adne inne dowiadczenie. Jednak moliwo osignicia tego jest blokowana przez twe pragnienie innego dowiadczenia, poniewa Wola Boga nie moe by nigdy na tobie wymuszana, bdc dowiadczeniem cakowitej ochoty i gotowoci. Duch wity wie, jak tego naucza, lecz ty tego nie wiesz. To wanie dlatego Jego potrzebujesz i dlatego Bg da Go tobie. Jedynie Jego nauczanie uwolni twoj wol, umoliwiajc poczenie jej z Wol Boga i zjednoczenie jej z Jego moc i chwa, aby zarwno ta moc jak i chwaa stay si twoje. Wspdzielisz t moc i chwa tak, jak Bg je wspdzieli, poniewa jest to naturalny rezultat ich istnienia. Wola Ojca i Syna s Jednym poprzez Ich rozprzestrzenianie. Rozprzestrzenienie Woli Ojca i Syna jest rezultatem Ich Jednoci, utrzymujc Ich razem w zjednoczeniu poprzez rozprzestrzenianie Ich poczonej Woli58. To jest doskonaa kreacja, dokonywana przez doskonale stworzonych, w zjednoczeniu z doskonaym Stwrc. Ojciec musi przekazywa ojcostwo Swojemu Synowi, poniewa Jego Wasne Ojcostwo musi by rozprzestrzeniane na zewntrz. Ty, ktry naleysz do Boga, masz wit funkcj rozprzestrzeniania Jego Ojcostwa poprzez nieograniczanie go. Niech Duch wity nauczy ci, jak to robi, gdy tylko od Samego Boga moesz si dowiedzie, co to naprawd znaczy. Kiedy kogo spotykasz, pamitaj, e to jest wite spotkanie. Tak, jak postrzegasz tego, ktrego spotkae, tak bdziesz postrzega siebie. Tak, jak jego traktujesz, tak bdziesz traktowa siebie. Tak, jak mylisz o nim, tak bdziesz myla o sobie. Nigdy tego nie zapominaj, albowiem w nim odnajdziesz siebie, albo siebie zagubisz. Gdy kiedykolwiek spotykaj si si dwaj Synowie Boga, jest im dana kolejna szansa zbawienia. Nie pozostawiaj nikogo bez zbawienia nie dajc mu go i nie otrzymujc go w ten sposb samemu. Albowiem Ja zawsze jestem tam z tob, dla uczczenia twojej pamici59. Celem (twego) programu nauczania, bez wzgldu na to jakiego nauczyciela wybierasz, jest Poznanie samego siebie. Nie ma ju niczego wicej, co by mona byo szuka. Kady szuka tylko samego siebie oraz mocy i chway, ktre uwaa, e zagubi czy utraci. Kiedykolwiek jeste z kim, masz kolejn sposobno, by je odnale. Twoja moc i twoja chwaa s w nim, albowiem s one twoje. Ego prbuje odnale je tylko w tobie, gdy ono nie wie, gdzie ich szuka. Duch wity naucza ci, e gdy przygldasz si tylko sobie, nie moesz siebie odnale, poniewa to (co widzisz) nie jest tym, czym jeste. Kiedykolwiek znajdujesz si ze swoim bratem, wwczas uczysz si, czym jeste, albowiem nauczasz, czym jeste. W zalenoci od tego, ktrego nauczyciela suchasz, on zareaguje albo blem, albo radoci. Bdzie uwiziony lub uwolniony, w zalenoci od twojego postanowienia i ty te takim bdziesz. Nigdy nie zapominaj o swojej odpowiedzialnoci za niego, gdy jest to twoja odpowiedzialno za siebie samego. Daj mu jego miejsce w Krlestwie, a wtedy bdziesz mia swoje. Krlestwo nie moe by odnalezione samotnie, a ty, ktry jeste Krlestwem, nie moesz siebie odnale sam. Zatem aby osign cel programu nauczania, nie moesz sucha ego, ktrego zamiarem jest udaremni swj wasny cel. Ego nie zna tego celu, poniewa ono nie wie niczego. Lecz ty moesz go pozna i poznasz go, jeli wyrazisz ch by przyjrze si temu, co ego chciaoby z ciebie uczyni. To jest twj
58 Wynika z tego e rozprzestrzenianie zarwno zapewnia jedno, jak i jest wynikiem jednoci. 59 W tekcie angielskim jest tu zwrot in remembrance of you, ktry mona rwnie tumaczy na twoj pamitk.

99
obowizek, poniewa, kiedy ju rzeczywicie dobrze przyjrzysz si temu, wwczas przyjmiesz Pojednanie dla siebie. C innego mgby wybra? Dokonawszy tego wyboru zrozumiesz, dlaczego dawniej, spotykajc kogo innego, uwaae, e by on kim innym. I kade wite spotkanie, w ktre si w peni angaujesz, nauczy ci, e tak nie jest. Gdy si z kim spotykasz, tak naprawd spotkasz tylko cz siebie, poniewa jeste czci Boga, ktry jest wszystkim. Jego moc i Jego chwaa s wszdzie i nie moesz by od tej mocy i chway odczony. Ego naucza, e twoja sia mieci si wycznie w tobie samym. Duch wity naucza, e caa sia jest w Bogu, a zatem w tobie. Nie jest Wol Boga, aby ktokolwiek cierpia. On nie chce, by ktokolwiek, cznie z tob, cierpia tylko dlatego, e podj bdn decyzj. Wanie z tego powodu da On tobie rodki zaradcze. Dziki Jego mocy i chwale wszystkie twoje bdne decyzje zostaj cakowicie anulowane, uwalniajc ciebie i twego brata z kadej uwizionej myli, ktr utrzymuje jaka cz Synostwa. Bdne decyzje nie maj adnej mocy, poniewa nie s prawdziwe. Wizienie, ktre wydaj si wytwarza, nie jest bardziej prawdziwe, ni one same. Moc i chwaa nale do samego Boga. Tak jak i do ciebie. Bg daje wszystko, cokolwiek naley do Niego, poniewa on daje Siebie, a wszystko naley do Niego. Dawanie siebie jest funkcj, ktr On ci da. Doskonae wypenianie tej funkcji umoliwi ci przypomnienie sobie, co masz od Niego i dziki temu bdziesz rwnie pamita, czym jeste w Nim. Nie moe ci brakowa si, by to uczyni, poniewa wanie to jest twoj si. Chwaa jest Boym darem dla ciebie, poniewa jest ona tym, czym On jest. Ujrzyj t chwa wszdzie, aby przypomnia sobie, kim jeste.

IV. Dar Wolnoci


Jeli Wol Boga dla ciebie jest cakowity spokj i rado i jeli nie dowiadczasz tylko tego, to musisz odmawia uznania Jego Woli. Jego Wola nie jest chwiejna, bdc na zawsze niezmienn. Kiedy nie dowiadczasz pokoju, moe tak by tylko wtedy, gdy nie wierzysz, e jeste w Nim. Ale mimo to On jest Wszystkim we wszystkim. Jego pokj jest cakowity, a ty musisz by nim objty. Jego prawa rzdz tob, poniewa rzdz wszystkim. Nie moesz zwolni siebie z Jego praw, chocia moesz by im nieposuszny. Jednak, jeli jeste im nieposuszny i tylko wtedy gdy tak jest, bdziesz czu si osamotniony i bezradny, poniewa zaprzeczajc wszystkiemu, odmawiasz sobie wszystkiego. Ja przybywam jako wiato do wiata, ktry naprawd odmawia sobie wszystkiego. On czyni tak poprzez oddzielenie si od wszystkiego. Dlatego wic ten wiat jest iluzj odosobnienia, podtrzymywan przez lk przed t sam samotnoci, ktra jest jego iluzj60. Powiedziaem, e jestem zawsze z tob, a do skoczenia wiata. To wanie dlatego jestem wiatem tego wiata. Jeli jestem z tob w samotnoci wiata, samotno znika. Jeli nie jeste sam, wwczas nie moesz utrzymywa iluzji samotnoci. Moim celem wci zatem jest przezwycianie wiata. Ja nie atakuj go, lecz moje wiato musi go rozwia, ze wzgldu na to, czym on jest. wiato nie atakuje ciemnoci, lecz j rozjania. Jeli moje wiato towarzyszy ci wszdzie, rozjaniasz t ciemno wraz ze mn. wiato staje si nasze, a ty nie moesz ju bardziej przebywa w ciemnoci, ni ciemno moe przebywa tam, gdziekolwiek idziesz. Pami o mnie jest pamici o tobie samym i o Tym, ktry mnie posa do ciebie. Pozostawae w ciemnoci, dopki Boa Wola nie zostaa cakowicie wypeniona przez jak cz Synostwa. Kiedy to zostao uczynione, wwczas zostaa ona doskonale wypeniona przez wszystkich. W jaki inny sposb mogaby by ona doskonale wypeniona? Moja misja po prostu polegaa na zjednoczeniu woli Synostwa z Wol Ojca poprzez moj wiadomo Woli Ojca. Przybyem by da ci wanie t wiadomo, a twj problem z jej zaakceptowaniem jest problemem tego wiata. Rozwizanie tego problemu jest zbawieniem i w tym sensie jestem zbawieniem wiata. Ten wiat musi wic mn pogardza i mnie odrzuca, poniewa ten wiat jest oparty na przekonaniu, e mio jest niemoliwa. Jeli zaakceptujesz fakt, e jestem z tob, zaprzeczasz temu wiatu i przyjmujesz Boga. Moja wola jest Jego Wol, a twoja decyzja, by mnie usysze, jest decyzj, by usysze Jego Gos i trwa w Jego Woli. Tak jak Bg posa mnie do ciebie, tak Ja pol ci do innych. I pjd do nich razem z tob, tak bymy mogli naucza ich pokoju i jednoci. Czy nie uwaasz, e ten wiat potrzebuje tak samo pokoju jak ty? Czy nie chcesz go da temu wiatu tak bardzo, jak bardzo chcesz go otrzyma? Albowiem dopki tego nie uczynisz, nie otrzymasz go. Jeli chcesz go dosta ode mnie, musisz go dawa. Uzdrowienie nie pochodzi od niczego innego. Musisz uzna
60 Jest to wic w pewnym sensie bdne koo, poniewa iluzja samotnoci podtrzymuje sam siebie.

100
przewodnictwo pochodzce z twego wntrza. Przewodnictwo musi by tym, czego pragniesz, gdy inaczej nic dla ciebie nie znaczy. To wanie dlatego uzdrawianie jest przedsiwziciem opartym na wsppracy. Mog ci powiedzie, co masz robi, lecz ty musisz ze mn wsppracowa, wierzc, e ja wiem, co powiniene robi. Tylko wtedy twj umys postanawia by poda za mn. Bez tego postanowienia nie mgby by uzdrowiony, poniewa (odrzucajc moj decyzj podjt dla ciebie) podejmowaby wwczas decyzje sprzeciwiajce si uzdrawianiu, a to odrzucenie mojej decyzji czyni uzdrawianie niemoliwym. Uzdrawianie odzwierciedla nasz poczon wol. Staje si to oczywiste, kiedy wemiesz pod uwag, do czego suy uzdrawianie. Uzdrawianie jest sposobem, dziki ktremu oddzielenie zostaje przezwycione. Oddzielenie jest przezwycione przez zjednoczenie. Ono nie moe by przezwycione przez oddzielanie. Owa decyzja, by jednoczy, musi by jednoznaczna, bo w przeciwnym razie umys pozostaje podzielony i nie stanowi caoci. Twj umys jest rodkiem, poprzez ktry sam okrelasz swj wasny stan, poniewa umy jest mechanizmem decyzyjnym. Jest on moc, poprzez ktr oddzielasz lub czysz i odpowiednio do tego dowiadczasz blu lub radoci. Moja decyzja nie moe przezwyciy twojej, poniewa twoja decyzja ma tak sam moc, jak i moja. Jeli by byo inaczej, Synowie Boga nie byliby rwni. Dziki naszej poczonej decyzji wszystko staje si moliwe, ale tylko sama moja decyzja nie moe ci pomc. Twoja wola jest tak samo wolna, jak i moja, i nawet sam Bg nie chciaby si jej sprzeciwia. Nie mog chcie tego, czego Bg nie chce. Mog oferowa moj si, by uczyni twoj si niepokonan, lecz nie mog przeciwstawi si twojej decyzji bez rywalizowania z ni, a ta rywalizacja naruszyaby wwczas Wol Boga wzgldem ciebie61. Nic, co Bg stworzy, nie moe sprzeciwi si twojej decyzji, tak jak nic, co Bg stworzy nie moe sprzeciwi si Jego Woli. Bg da twojej woli moc, ktr mog jedynie uzna na jego cze. Jeli chcesz by taki jak ja, pomog ci, wiedzc, e jestemy do siebie podobni. Jeli chcesz by inny ni ja, poczekam a zmienisz zdanie. Mog ci naucza, lecz tylko ty moesz postanowi by sucha mojego nauczania. Jak inaczej by by mogo, jeli Krlestwo Boga jest wolnoci? Wolnoci nie mona naucza poprzez wszelkiego rodzaju tyrani, a doskonaa rwno wszystkich Boych Synw nie moe by rozpoznana poprzez panowanie jednego umysu nad drugim. Boy Synowie s rwni pod wzgldem woli, wszyscy oni s bowiem przejawem Woli ich Ojca. To jest jedyna lekcja, ktrej przyszedem naucza. Gdyby twoja wola nie bya moj, nie byaby te Wol naszego Ojca. To oznaczaoby, e uwizie swoj wol i odmwie jej wolnoci. Sam nie jeste w stanie uczyni niczego, poniewa sam jeste niczym. Ja jestem niczym bez Ojca, a ty jeste niczym beze mnie, poniewa (zaprzeczajc mnie, zaprzeczasz Ojcu, a) zaprzeczajc Ojcu, zaprzeczasz sobie. Bd zawsze ciebie pamita, a w mojej pamici o tobie znajduje si twoja pami o sobie samym. W naszej pamici o kadym innym znajduje si nasza pami o Bogu. I w tej pamici ley twoja wolno, poniewa twoja wolno znajduje si w Nim. Przycz si wic do mnie w pochwaach dla Niego i dla ciebie, ktrego On stworzy. To jest nasz dar wdzicznoci dla Niego, ktrym On dzieli si ze wszystkimi swoimi stworzeniami i ktrym daje po rwno wszystko, co tylko jest dla niego do przyjcia. Poniewa jest to dla Niego do przyjcia, jest to dar wolnoci, ktry jest Jego Wol dla wszystkich Jego Synw. Oferujc (innym) wolno, bdziesz uwolniony. Wolno jest jedynym darem, ktry moesz proponowa Boym Synom, albowiem jest ona potwierdzeniem tego, czym oni s i tego, czym On jest. Wolno jest stwarzaniem, poniewa jest mioci. Gdy kogo zamierzasz uwizi, to znaczy, e go nie kochasz. Dlatego te, kiedy dysz do uwizienia kogokolwiek, cznie ze sob, wwczas jest jasne, e nie kochasz go i nie moesz si z nim utosamia. Kiedy wizisz siebie, tracisz z oczu swe prawdziwe utosamienie ze mn i z Ojcem. Twj znak rozpoznawczy, wskazujcy na tw prawdziw tosamo, pochodzi zarwno od Ojca jak i Syna. On nie moe pochodzi od Jednego, a nie pochodzi od Drugiego. Jeli jeste czci Jednego, musisz by czci Drugiego, poniewa Oni s Jednym. wita Trjca jest dlatego wita, poniewa jest Jednym. Jeeli wyczasz siebie z tej unii, postrzegasz wit Trjc jako oddzielon. Musisz by do Niej doczony, poniewa jest Ona wszystkim. Dopki nie zajmiesz w Niej swego miejsca i nie wypenisz swej funkcji jako Jej czci, wita Trjca jest tak osierocona, jak i ty. adna Jej cz nie moe by uwiziona, jeli Jej prawda ma by poznana.

61 Z tekstu Kursu Cudw wynika, e wol Boga jest aby kady mia woln wol. Ograniczenie czyjej wolnej woli jest wic przeciwstawieniem si woli Boga.

101

V. Niepodzielna Wola Synostwa


Czy moesz by oddzielony od swojej tosamoci i dowiadcza pokoju? Rozdzielanie nie jest adnym rozwizaniem; ono jest tylko iluzj. Ci, ktrzy ulegaj zudzeniom, wierz, e prawda ich zaatakuje i nie rozpoznaj jej, poniewa wol iluzje. Osdzajc prawd jako co, czego nie chc, postrzegaj swoje iluzje, ktre blokuj wiedz. Pom im, proponujc im swj zjednoczony umys jako wsparcie dla nich, tak jak ja proponuj tobie mj umys jako wsparcie dla ciebie. Samotnie nie moemy nic zdziaa, lecz razem nasze umysy stapiaj si w co, czego moc wykracza daleko poza moc ich oddzielonych czci. Umys Boga jest ustanowiony w nas i jako nasz, albowiem nie jest od nas oddzielony. Umys ten jest niezwyciony, gdy jest niepodzielny. Niepodzielna wola Synostwa jest doskonaym stwrc, w peni podobnym do Boga, Ktrego Wol jest ta wola. Nie moesz si od niej uwolni, jeli masz zrozumie, czym ona jest i czym ty jeste. Przez wiar, e twoja wola jest oddzielona od mojej, uwalniasz siebie od Woli Boga, ktra jest tob samym. Jednak uzdrawia, to czyni mimo to caym. Zatem uzdrawianie to jednoczenie si z tymi, ktrzy s podobni do ciebie, poniewa postrzeganie tego podobiestwa jest rozpoznawaniem Ojca. Jeli twoja doskonao mieci si w Nim i tylko w Nim, jak moesz j pozna, bez poznania Jego? Poznanie Boga, jest poznaniem siebie. Bg nie jest oddzielony od swojego stworzenia. Zdasz sobie spraw z tego wtedy, kiedy zrozumiesz, e nie ma adnego oddzielenia pomidzy twoj i moj wol. Niech Mio Boga opromienia ci, poprzez to, e mnie przyjmujesz i akceptujesz. Moja rzeczywisto jest te twoj rzeczywistoci i Jego rzeczywistoci. Przez poczenie twego umysu z moim, dajesz swej wiadomoci do zrozumienia, e Wola Boga jest Jedna. Boa Jedno i nasza nie s od siebie oddzielone, poniewa Jego Jedno obejmuje nasz. Przyczy si do mnie, to przywrci tobie Jego moc, poniewa j wspdzielimy. Ja oferuj ci tylko rozpoznanie Jego mocy w tobie, ale w tym ley caa prawda. Gdy si jednoczymy, jednoczymy si z Nim. Chwaa niech bdzie unii Boga i Jego witych Synw! W nich jest wszelka chwaa, albowiem Oni s zjednoczeni. Cuda, ktre czynimy, wiadcz o Woli Ojca wobec Jego Syna i o naszej radoci w zjednoczeniu z Jego Wol wobec nas. Kiedy jednoczysz si ze mn, jednoczysz si bez ego, gdy ja zrzekem si ego w sobie i nie mog si zatem zjednoczy z twoim ego. Nasze zjednoczenie stanowi wic sposb, aby rwnie ty zrzek si ego w sobie. Prawda w nas obu wykracza poza ego. Nasz sukces w wykraczaniu poza ego jest zagwarantowany przez Boga, a ja podzielam t pewno w odniesieniu do nas obu i wzgldem nas wszystkich. Ja przynosz pokj Boga wszystkim Jego dzieciom, poniewa otrzymaem go od Niego dla nas wszystkich. Nic nie moe zapanowa nad nasz zjednoczon wol, poniewa nic nie moe zapanowa nad Wol Boga. Czy chciaby pozna Wol Boga tobie przeznaczon? Zapytaj mnie o to, a poznasz j, bo ja j znam. Nie odmwi tobie niczego, tak jak Bg niczego mi nie odmawia. Prosta jest nasza droga powrotna do Boga, Ktry jest naszym domem. Za kadym razem, gdy strach wdziera si gdziekolwiek na drodze do pokoju, dzieje si tak dlatego, e ego prbowao przyczy si do tej podry z nami i nie potrafio tego dokona. W poczuciu poraki i rozzoszczone z powodu tej poraki, ego uwaa si za odrzucone i staje si mciwe. Ale ty nie jeste naraony na jego zemst, albowiem jestem z tob. W tej podry wybrae mnie na swego towarzysza, zamiast towarzystwa ego. Nie prbuj mie obu towarzyszy na raz, gdy bdziesz wtedy prbowa i w rnych kierunkach i zgubisz drog. Droga ego nie jest moja, ale te nie jest twoja. Duch wity wskazuje tylko jeden kierunek wszystkim umysom i dlatego ten, ktrego On mnie nauczy, jest take twoim. Nie tramy z pola widzenia Jego kierunku z powodu zudze, albowiem zudzenia innego kierunku mog przysoni ten kierunek, za ktrym Gos Boga przemawia w nas wszystkich. Nigdy nie przyznawaj ego mocy w zakcaniu podry. Ono nie ma adnej mocy, poniewa ta podr odbywa si drog, ktra prowadzi do prawdy. Pozostaw za sob wszystkie iluzje i signij poza wszystkie prby ego, by ci powstrzyma. Ja id przed tob, gdy pozostaj poza ego. Signij zatem po moj pomoc, poniewa chcesz rwnie wykroczy poza ego. Mojej siy nigdy nie zabraknie, a jeli zechcesz wspuczestniczy w niej, tak te si stanie. Daj ci j chtnie i radonie, bowiem potrzebuj ciebie tak bardzo, jak ty potrzebujesz mnie.

VI. Skarb Boga


Jestemy wspln wol Synostwa, ktrej Cao jest wszystkim przeznaczona. Zaczynamy powrotn podr przez wyruszenie razem i gromadzenie naszych braci, w miar, jak razem kontynuujemy t podr. Kade wzmocnienie, kady przyrost naszej siy jest wszystkim oferowany, tak wic oni mog rwnie

102
odoy na bok swoj sabo i doda swoj si do naszej. Boe powitanie czeka na nas wszystkich i On bdzie nas yczliwie wita tak samo, jak ja witam ciebie. Nie zapomnij Krlestwa Boego z powodu czegokolwiek, co wiat ci oferuje. Ten wiat nie moe doda niczego do mocy i chway Boga i Jego witych Synw, jedynie moe on tych Synw olepi, aby nie ujrzeli Ojca, gdy spogldaj na ten wiat. Nie moesz ujrze tego wiata i zna Boga. Tylko jeden z nich jest prawdziwy. Przyszedem, by powiedzie ci, e wybr tego, ktry jest prawdziwy, nie naley do ciebie. Gdyby nalea, wwczas zniszczyby samego siebie. Jednak Bg nie pragn zagady swoich stworze, stwarzajc je na wieki. Jego Wola ocalia ci, nie przed tob samym, lecz od twoich iluzji na swj temat. On ocali ciebie dla ciebie. Wysawiajmy Tego, Ktrego wypar si ten wiat, albowiem nad Jego Krlestwem ten wiat nie ma adnej mocy. Nikt spord stworzonych przez Boga nie moe znale radoci w niczym innym oprcz wiecznoci i to nie dlatego, e jest on pozbawiony czegokolwiek innego, lecz dlatego, e nic innego nie jest jego warte. To, co Bg i Jego Synowie tworz, jest wieczne i w tym i tylko w tym odnajduj sw rado. Posuchaj historii o synu marnotrawnym i dowiedz si z niej, czym jest skarb Boga i twj skarb: Syn kochajcego ojca opuci swj dom i myla, e roztrwoni wszystko na to, co w rzeczywistoci nie miao adnej wartoci, chocia wwczas nie uwaa tego za bezwartociowe. Wstydzi si wraca do swojego ojca, poniewa myla, e go zrani. Jednak, gdy przyby do domu, ojciec powita go z radoci, poniewa sam syn by skarbem ojca. On niczego wicej ju nie chcia. Bg pragnie tylko Swego Syna, poniewa Jego Syn jest Jego jedynym skarbem. Ty pragniesz swoich stworze, tak jak On pragnie Swoich. Twoje stworzenia s twoim darem dla Trjcy witej, stworzonym z wdzicznoci za stworzenie ciebie. One ciebie nie opuszczaj w wikszym stopniu, ni ty opucie swego Stwrc, lecz rozprzestrzeniaj twoje stworzenie, tak jak Bg rozprzestrzeni Siebie tworzc ciebie. Czy stworzenia Samego Boga mog si cieszy z czego, co nie jest rzeczywiste? A co jest rzeczywiste, oprcz kreacji Boga, ktre On stworzy na Swoje podobiestwo? Twoje stworzenia kochaj ciebie, tak samo jak ty kochasz swojego Ojca za dar stwarzania. aden inny dar nie jest wieczny, tak wic nie ma adnego innego daru, ktry jest prawdziwy. Jak moesz zatem zaakceptowa cokolwiek innego, lub te da cokolwiek innego i spodziewa si w zamian radoci? I czego jeszcze oprcz radoci mgby chcie? Nie wytworzye ani siebie, ani swojej funkcji. Podje jedynie decyzj, aby by niegodnym siebie i swojej funkcji. Jednak nie moesz uczyni siebie niegodnym, poniewa jeste skarbem Boga, a to, co On ceni, jest niewtpliwie wartociowe. Nie mona kwestionowa wartoci tego skarbu, poniewa jego warto wynika z tego, e Sam Bg si nim dzieli i ustanawia jego warto na zawsze. Twoja funkcja polega na tym, aby dodawa do skarbu Boga przez tworzenie swojego skarbu. Jego Wol wobec ciebie jest Jego Wola wyraana dla ciebie (w twoim imieniu)62. On nie chciaby powstrzymywa ciebie od stwarzania, poniewa w tym jest Jego rado. Nie moesz odnale radoci inaczej, ni Bg to czyni. Jego radoci jest stwarzanie ciebie i dlatego rozprzestrzenia On Swoje Ojcostwo ku tobie, eby mg rozprzestrzenia siebie tak, jak On to uczyni. Nie rozumiesz tego, poniewa nie rozumiesz Jego. Nikt, kto nie akceptuje swojej funkcji, nie moe zrozumie czym ona jest i nikt nie moe zaakceptowa swojej funkcji, dopki nie dowie si, kim on sam jest. Stwarzanie jest Wol Boga. Jego Wola stworzya ci, aby stwarza. Twoja wola nie bya stworzona w oddzieleniu od Jego Woli i dlatego musisz j wyraa, tak, jak On j wyraa. Okrelenie niechtna wola nie oznacza niczego, zawiera w sobie sprzeczno i jest naprawd bez sensu. Kiedy mylisz, e nie jeste skonny wyraa woli wraz z Bogiem, to nie mylisz. Wola Boga jest Myl. Nie moe by ona zaprzeczona przez (inn) myl. Bg nie zaprzecza samemu Sobie i tak samo Jego Synowie, ktrzy s podobni do Niego, nie mog przeczy sobie, czy te Jemu. Jednak ich myl ma tak wielk moc, e mog nawet uwizi umys Syna Boga, jeli tak postanowi. To postanowienie niewtpliwie sprawia, e funkcja Syna pozostaje nieznana dla niego samego, ale nigdy dla jego Stwrcy. I poniewa nie jest ona nieznana dla jego Stwrcy, jest cigle moliwa do poznania dla niego. Istnieje tylko jedno pytanie, ktre powiniene zawsze sobie zadawa: Czy chc pozna Wol Ojca przeznaczon dla mnie? On nie bdzie jej ukrywa. Ujawni mi j, poniewa Go o to poprosiem i nauczyem si tego, co ju mi da. Nasz funkcj jest wsplna praca, poniewa oddzielnie nie moemy w
62 To zdanie w oryginalnym zapisie jest nastpujce: His Will <to> you is His Will <for> you. Prawdopodobna interpretacja tych sw jest taka, e Bg akceptuje woln wol swoich stworze i udziela jej Swojej Mocy, by te mogy stwarza tak jak On.

103
ogle funkcjonowa. Caa moc Syna Boga tkwi w nas wszystkich, (wtedy gdy jestemy razem,) ale nie ma jej w kim oddzielonym i samotnym. Bg nie chciaby, bymy byli samotni, poniewa On nie chce by samotny. Wanie z tego powodu stworzy Swojego Syna i da mu moc, by stwarza razem z Nim. Nasze stworzenia s tak wite jak i my, a my jestemy Synami Samego Boga, tak witymi, jak On. Poprzez nasze stworzenia rozprzestrzeniamy nasz mio i w ten sposb powikszamy rado Trjcy witej. Jednak ty tego nie rozumiesz, poniewa mimo, e jeste skarbem Boga, nie uwaasz siebie za kogo wartociowego. Ze wzgldu na to przekonanie, nie moesz niczego zrozumie. Wspdziel z Bogiem wiedz o wartoci, ktr On tobie nadaje. Moje oddanie tobie pochodzi od Niego, bdc zrodzone z mojej wiedzy o sobie i o Nim. Nie moemy by oddzieleni. Kogo Bg zczy, nie mona rozczy, a Bg zczy wszystkich Swoich Synw ze Sob. Czy moesz by oddzielony od swojego ycia i od swojego bytu? Podr ku Bogu jest tylko ponownym przebudzeniem wiedzy o tym, gdzie jeste zawsze i czym jeste zawsze. Jest to podr bez pokonywania odlegoci, zmierzajca do celu, ktry nigdy si nie zmieni. Prawda moe by tylko dowiadczana. Nie moe by opisana i nie moe by wyjaniona. Mog sprawi, e bdziesz wiadomy warunkw prawdy, lecz samo dowiadczenie owej prawdy pochodzi od Boga. Razem moemy pozna jej warunki, a prawda zawita w tobie sama z siebie. To, czego Bg chce dla ciebie, jest twoje. On uczyni Swoj Wol swoim skarbem i ona jest Jego skarbem. Twoje serce jest tam, gdzie jest twj skarb i tak te jest z Jego Sercem. Ty, ktry jeste ukochanym Boga, jeste w peni bogosawiony. Ucz si tego ode mnie i uwolnij wit wol u wszystkich tych, ktrzy s tak samo bogosawieni, jak ty jeste.

VII. Ciao jako rodek cznoci


Atak jest zawsze czym fizycznym. Kiedy atak w jakiejkolwiek formie pojawia si w twym umyle, wwczas zrwnujesz siebie z ciaem, poniewa wanie taka jest interpretacja ciaa przez ego. Nie musisz fizycznie atakowa, by uzna t interpretacj. Akceptujesz j po prostu przez wiar, e atak moe da ci to, czego chcesz. Gdyby w to nie wierzy, wwczas idea ataku by do ciebie nie przemawiaa. Ale gdy tylko zrwnujesz siebie z ciaem, zawsze dowiadczasz depresji. Kiedy dziecko Boga myli o sobie w ten sposb, wwczas umniejsza siebie i widzi swoich braci podobnie pomniejszonych. Poniewa moe odnale siebie tylko w nich, (tym samym) odcina siebie od zbawienia. Pamitaj, e Duch wity interpretuje ciao jako narzdzie do komunikowania si. Bdc Ogniwem cznoci pomidzy Bogiem i Jego oddzielonymi Synami, Duch wity interpretuje wszystko, co wytworzye, w wietle tego, czym On jest. Ego wykorzystuje ciao do oddzielania. Duch wity poprzez ciao dociera do innych. Nie postrzegasz swoich braci tak, jak postrzega ich Duch wity, poniewa nie uwaasz ciaa wycznie za rodek czenia umysw i jednoczenia ich ze swoim i moim umysem. Taka interpretacja ciaa zmieni cakowicie twoje zdanie na temat jego wartoci. Ciao samo w sobie nie ma adnej wartoci. Jeli uywasz ciaa do ataku, jest to dla ciebie szkodliwe. Ale jeli uyjesz go tylko po to, by sign w ten sposb do umysw tych, ktrzy wierz, e s ciaami i nauczysz ich poprzez to ciao, e tak nie jest, wtedy zrozumiesz, jak wielka jest moc twojego umysu. Jeli uywasz ciaa do tego i tylko do tego, nie moesz go wtedy wykorzystywa do ataku. W subie zjednoczenia staje si ono pikn lekcj komunii, ktrej warto siga takiej, jak ma komunia. To jest sposb Boga na uczynienie nieograniczonym tego, co ograniczye. Duch wity nie widzi ciaa tak, jak ty go widzisz, poniewa On wie, e jedyn rzeczywistoci kadego ciaa jest suba, jak ono peni dla Boga, na rzecz funkcji, ktr On ciau nadaje. Komunikowanie si sprawia, e koczy si oddzielenie. Atak jemu sprzyja. Ciao jest pikne, albo brzydkie, przepenione pokojem albo dzikie i brutalne, pomocne albo szkodliwe, w zalenoci od tego, do czego zostaje uyte. W ciele kogo innego zobaczysz zastosowanie, do ktrego przeznaczye swoje ciao. Jeli ciao staje si rodkiem, ktry dajesz Duchowi witemu, by uy go na rzecz zjednoczenia Synostwa, nie zobaczysz w nim niczego fizycznego ponad to, czym ono jest. Gdy uyjesz je w imi prawdy, wwczas zobaczysz je prawdziwie. Gdy uyjesz je niewaciwie, wtedy pojmiesz je niewaciwie, a stanie si to ju poprzez sam fakt jego niewaciwego uycia. Gdy bdziesz interpretowa cokolwiek w oddzieleniu od Ducha witego, wwczas nie bdziesz temu ufa. To doprowadzi ciebie do nienawici, ataku i utraty pokoju. Jednak caa strata bierze si jedynie z twojego wasnego bdnego rozumienia. W rzeczywistoci strata jakiegokolwiek rodzaju jest niemoliwa. Ale jeli spojrzae na brata jak na istot fizyczn, jego moc i

104
chwaa s dla ciebie utracone, a twoja moc i twoja chwaa te staj si dla ciebie niedostpne. W ten sposb zaatakowae swojego brata, ale najpierw musiae zaatakowa siebie samego. Nigdy nie postrzegaj jego w ten sposb dla swojego wasnego zbawienia, ktre musi take jemu przynie jego zbawienie. Nie pozwl mu pomniejsza siebie w twoim umyle, lecz uwolnij go od jego wiary w mao, a w ten sposb uwolnisz si od swojej wiary w mao. Bdc czci ciebie, on jest wity. Tak, jak ty jeste wity jako cz mnie. Komunikowa si z czci Samego Boga oznacza sign poza Krlestwo, do jego Stwrcy, poprzez Jego Gos, ktry On ustanowi jako cz ciebie. Raduj si wic, e sam z siebie nie moesz nic uczyni. Nie pochodzisz od siebie. Ten, od Ktrego pochodzisz, chcia dla ciebie mocy i chway, dziki ktrym moesz doskonale wypeni Jego wit Wol wzgldem ciebie, kiedy przyjmujesz j dla siebie. On nie odebra tobie Swoich darw, ale ty wierzysz, e to ty je Jemu odebrae. Nie pozwl adnemu Synowi Boga pozostawa ukrytym przez wzgld na Jego Imi, albowiem Jego Imi jest twoim. Biblia mwi: Sowo {albo myl}63 ciaem si stao. cile mwic jest to niemoliwe, poniewa to wydaje si wymaga transformacji jednego rodzaju rzeczywistoci na inny. Rne rodzaje rzeczywistoci tylko stwarzaj wraenie, e istniej, tak jak to ma miejsce z rnymi rodzajami (czy stopniami) cudw. Myl nie moe by przetworzona w ciao, chyba e tylko przez wiar, jako e nie jest ona fizyczna. A jednak myl jest komunikatem, do przekazania ktrego moe by uyte ciao. To jest jedyne naturalne uycie ciaa. Uywanie ciaa w nienaturalny sposb oznacza utrat celu Ducha witego z pola widzenia, co prowadzi do pomyki w kwestii rozumienia celu Jego programu nauczania. Nie ma nic tak frustrujcego dla ucznia, jak program nauczania, ktrego nie potrafi si on nauczy. Wwczas z tego powodu cierpi jego poczucie adekwatnoci i musi on sta si przygnbiony. Najbardziej przygnbiajc rzecz na wiecie jest jest znalezienie si w sytuacji niemoliwoci nauczenia si czego. Faktycznie, wanie dlatego ten wiat sam w sobie jest przygnbiajcy. Program Ducha witego nigdy nie jest przygnbiajcy, poniewa jest on programem radoci. Kiedykolwiek skutkiem uczenia si czego jest przygnbienie, jest tak dlatego, e wgld w prawdziwy cel programu nauczania zosta utracony. W tym wiecie nawet ciao nie jest postrzegane jako cao. Jego cel jest widziany jako podzielony na wiele rnych funkcji, ktre s niepowizane lub maj niewielki zwizek ze sob, dlatego wydaje si ono by rzdzone przez chaos. Gdy prowadzi je ego, wtedy rzeczywicie tak jest. Gdy prowadzi je Duch wity, wwczas tak nie jest. Staje si ono rodkiem, przez ktry ta cz umysu, ktr prbowae oddzieli od ducha, moe sign poza wszelkie wypaczenia i powrci do ducha. witynia ego staje si wtedy wityni Ducha witego, gdzie oddanie si Duchowi witemu zastpuje oddanie si ego. W tym sensie ciao rzeczywicie staje si wityni Boga; Jego Gos przebywa w nim, kierujc jego waciwym uywaniem, dla ktrego zostao ono ustanowione. Uzdrawianie jest rezultatem uywania ciaa jedynie do komunikowania si. Poniewa jest to naturalne, uzdrawia ono poprzez czynienie caym, zupenym, co jest take naturalne. Kady umys stanowi zawsze cao, a przekonanie, e jaka jego cz jest fizyczna, lub e w ogle nie jest umysem, jest rodzajem fragmentarycznej lub nawet chorej interpretacji. Umys nie moe by fizyczny, ale moe objawia si poprzez fizyczno, jeli uywa on ciaa do wykraczania poza siebie. Poprzez to signicie poza siebie umys rozszerza si. Nie zatrzymuje si jednak tylko na ciele, albowiem gdyby tak czyni, zablokowaby realizacj swojego celu. Umys, ktry zosta zablokowany, dopuci do siebie moliwo naraania si na atak, poniewa zwrci si przeciwko sobie. Usunicie blokad jest wtedy jedynym sposobem gwarantujcym pomoc i uzdrowienie. Pomoc i uzdrowienie s normalnymi sposobami wyraania si umysu, ktry dziaa poprzez ciao, ale nie w ciele. Jeli umys uwierzy, e ciao jest jego celem, wwczas znieksztaca swoje postrzeganie ciaa, a blokujc swoje wasne rozprzestrzenianie poza ciao, wywouje chorob poprzez popieranie oddzielenia. Postrzegajc ciao jako realnie istniejc oddzieln istot nie moe nie popiera choroby, poniewa to postrzeganie nie jest prawdziwe. rodek komunikacji traci swoj uyteczno, jeli jest uywany do czego innego. Uywanie rodka komunikacyjnego przekazu jako czynnika ataku jest oczywistym pomyleniem jego celu. Komunikacja oznacza czenie, atakowanie oznacza oddzielanie. Jak moesz, uywajc ciaa, wykonywa obie te czynnoci rwnoczenie i nie cierpie? Postrzeganie ciaa moe zosta zjednoczone tylko poprzez jeden cel. To uwalnia umys od pokusy, by widzie ciao w wielu owietleniach, i przekazuje je
63 Jak ju wyjaniano poprzednio, to, co jest tu zawarte w takich nawiasach, nie zostao dopisane przez tumacza i umieszczone jest rwnie w angielskim oryginale.

105
cakowicie Jedynemu wiatu, w ktrym moe ono by naprawd zrozumiane. Pomylenie czego, co stanowi tylko pomoc naukow, z celem programu nauczania, jest podstawowym bdem, ktry blokuje zrozumienie ich obu. Uczenie si musi prowadzi poza ciao, by ponownie ustanowi w nim moc umysu. Moe by to spenione tylko wtedy, jeli umys udziela si innym umysom i w ten sposb rozprzestrzenia si, nie zatrzymujc si w tym rozprzestrzenianiu. To zatrzymanie jest powodem caej choroby, poniewa tylko rozszerzanie, powikszanie i rozprzestrzenianie jest funkcj umysu. Przeciwiestwem radoci jest depresja i przygnbienie. Kiedy twoje uczenie si promuje depresj zamiast radoci, nie moesz sucha radosnego Nauczyciela Boga i uczy si Jego lekcji. Postrzeganie ciaa jako czego innego ni rodka komunikacji jest ograniczaniem swego umysu i ranieniem siebie. Zdrowie nie jest zatem niczym innym, jak tylko zjednoczonym celem. Jeli ciao jest prowadzone zgodnie z celem umysu, staje si caoci, poniewa cel umysu jest jeden. Atak moe by tylko przybranym celem ciaa, poniewa poza umysem ciao nie ma w ogle adnego celu. Nie jeste ograniczony przez ciao, a myl nie moe sta si ciaem. Jednak umys moe objawia si poprzez ciao, jeli wykracza poza to ciao i nie uwaa go za ograniczenie. Gdy kiedykolwiek postrzegasz kogo innego jako ograniczonego do ciaa lub przez ciao, nakadasz to ograniczenie na siebie. Czy jeste chtny by to zaakceptowa, kiedy caym twym celem uczenia si powinna by ucieczka od ogranicze? Obmylanie sobie funkcji ciaa jako rodka ataku i wiara, e rado mogaby z tego wynikn, wskazuje jednoznacznie na sabego ucznia. Zaakceptowa on cel nauczania, ktry jest w oczywistej sprzecznoci ze zjednoczonym celem programu nauczania, a to przeszkadza jego zdolnoci zaakceptowania tego celu jako swojego wasnego. Rado jest zjednoczonym celem, a tylko zjednoczony cel jest celem Boga. Kiedy twj cel jest zjednoczony, wwczas ten cel staje si Jego celem. Jeli wierzysz, e moesz przeszkadza Jego celowi, to potrzebujesz zbawienia. Potpie siebie, ale potpienie nie pochodzi od Boga. Zatem nie jest ono prawdziwe. Nie bardziej ni jakikolwiek jego pozorny rezultat. Kiedy postrzegasz jakiego brata jako ciao, potpiasz go, poniewa potpie siebie. Jednak, jeli cae potpienie jest nierzeczywiste, a musi by nierzeczywiste poniewa jest form ataku, wwczas nie moe ono wywoywa adnych skutkw. Nie pozwalaj sobie na cierpienie z powodu wyimaginowanych rezultatw tego, co nie jest prawdziwe. Uwolnij swj umys od wiary, e jest to moliwe. W cakowitej niemoliwoci tego ley jedyna twoja nadzieja na uwolnienie. Jednak, jakiej innej nadziei by chcia? Uwolnienie od iluzji polega jedynie na tym, aby nie wierzy w te iluzje. Nie istnieje aden atak, lecz istnieje nieograniczone komunikowanie si i dlatego te nieograniczona moc i cao. Moc caoci jest rozszerzanie, rozprzestrzenianie. Nie zatrzymuj swoich myli w tym wiecie, a wwczas otworzysz swj umys na stwarzanie w Bogu.

VIII. Ciao jako rodek albo Cel


Nastawienie do ciaa jest nastawieniem do ataku. Wszelkie definicje ego s dziecinne i zawsze s oparte na jego wierze w to, do czego suy dana rzecz. Jest tak dlatego, e jest ono nie zdolne do prawdziwych uoglnie i identyfikuje to co widzi z funkcj, ktr temu przypisuje. Nie identyfikuje tego co widzi z tym, czym to jest naprawd. Dla ego ciao suy do ataku. Identyfikujc ciebie z ciaem, naucza, e ty masz atakowa. Ciao wic nie jest rdem swego wasnego zdrowia. Stan ciaa zaley wycznie od twojej interpretacji jego funkcji. Funkcje s czci bytu, poniewa powstaj z niego, lecz to powizanie nie jest obustronne. Cao zawsze definiuje jak swoj cz, lecz ta cz nie definiuje caoci. Jednak czciowa wiedza jest wiedz cakowit, co wynika z fundamentalnej rnicy pomidzy wiedz a postrzeganiem. W postrzeganiu cao jest zbudowana z czci, ktre mog oddziela si i ponownie skada si w rne konstelacje. Jednak wiedza nigdy si nie zmienia, dlatego jej konstelacja jest staa. Idea czciowocakowitych zwizkw ma sens tylko na poziomie postrzegania, gdzie zmiana jest moliwa. Poza tym (tj. na poziomie wiedzy), nie istnieje adna rnica pomidzy czci a caoci. Ciao istnieje w wiecie, ktry wydaje si zawiera dwa gosy walczce ze sob o swoj wasno. W tak postrzeganym ukadzie, ciao jest widziane jako zdolne do zmiany swojej lojalnoci wobec jednego gosu na lojalno wobec drugiego, sprawiajc, e sensowne i znaczce staj si obie koncepcje: zdrowia, jak i choroby. Ego, jak zwykle, popenia zasadniczy bd w rozrnieniu midzy rodkiem a celem. Uwaajc ciao za cel, ego nie ma z niego adnego prawdziwego poytku, poniewa ciao nie jest celem. Musiae zauway pewn wybitn cech kadego celu, ktry ego zaakceptowao jako swj wasny. Kiedy osigne

106
ten cel, on ci nie usatysfakcjonowa. Dlatego wanie ego jest zmuszone do nieustannej zmiany jednego celu na drugi, po to, by mg wci mie nadziej, e moe ono ci co jeszcze zaoferowa. Szczeglnie trudna do pokonania bya wiara ego w ciao jako cel, poniewa jest ona rwnoznaczna z wiar w atak jako cel. Ego duo zainwestowao w chorob. Jeli jeste chory, to jak moesz sprzeciwia si gbokiej wierze ego, e nie jeste niezniszczalny? To jest wany argument z punktu widzenia ego, poniewa przesania on oczywisty atak, ktry ley u podstaw choroby. Gdyby to rozpozna i gdyby rwnie sprzeciwi si atakowi, nie mgby dawa tego faszywego wiadectwa popierajcego stanowisko ego. Jest ci trudno postrzega chorob jako faszywego wiadka, poniewa nie uwiadamiasz sobie, e choroba cakowicie nie harmonizuje z tym, czego pragniesz. Ten wiadek wic pojawia si jako niewinny i godny zaufania, poniewa nie przesuchae go wnikliwie. Gdyby go przesucha, nie chciaby rozpatrywa choroby jako mocnego wiadka przemawiajcego na rzecz zapatrywa ego. Bardziej szczerym stwierdzeniem byoby to, e ci, ktrzy pragn ego, maj skonno do jego obrony. Zatem ich wybr wiadkw powinien by od pocztku podejrzany. Ego nie wzywa na wiadkw tych, ktrzy byliby przeciwni jego sprawie i Duch wity te tak nie czyni. Powiedziaem, e osd jest funkcj Ducha witego i jest On doskonale przygotowany, by go dokona. Ego jako sdzia wydaje wszystko, tylko nie bezstronny osd. Kiedy ego wzywa wiadka, to ju uczynio tego wiadka sprzymierzecem. Jest wci prawd, e ciao jako takie nie ma adnej wasnej funkcji, poniewa nie jest ono celem. Ego natomiast ustanawia je jako cel, poniewa w ten sposb jego prawdziwa funkcja jest zasonita. Cel ten odnosi si do wszystkiego, co czyni ego. Jego jedynym celem jest to aby utraci zdolno postrzegania funkcji wszystkiego. Chore ciao jest czym zupenie bez sensu. Takie ciao nie moe mie sensu, poniewa nie po to ono istnieje, by suy chorobie. Choroba ma sens tylko wtedy, gdy dwie podstawowe przesanki, na ktrych opiera si interpretacja ciaa przez ego, s prawdziwe: e ciao suy do ataku i e ty jeste ciaem. Bez tych przesanek choroba jest nie do pomylenia. Choroba jest sposobem pokazania, e moesz by zraniony. Jest ona wiadectwem twojej saboci, twojej podatnoci na zranienie i twojej skrajnej potrzeby polegania na zewntrznym przewodnictwie. Ego uywa tego jako swego najlepszego argumentu dla uzasadnienia twojej potrzeby jego przewodnictwa. Ono dyktuje niekoczce si recepty na uniknicie wszelkich katastroficznych rezultatw w rnych sytuacjach. Duch wity, doskonale wiadomy tych sytuacji, nie zadaje sobie trudu, eby w ogle je analizowa. Jeeli dane s bez znaczenia, to nie ma wwczas adnego sensu, by je analizowa. Funkcj prawdy jest zbiera informacje, ktre s prawdziwe. Kady sposb dziaania, w ktrym kierujesz si bdem, nie przynosi nic w wyniku. Im bardziej skomplikowane staj si te wyniki, tym trudniejsza moe by do rozpoznania ich nico, lecz nie jest konieczne, by bada wszystkie moliwe wyniki, wywoane przez okrelone przesanki, aby osdzi je prawdziwie64. Instrument uczcy, ktry jest tylko pomoc naukow, nie jest nauczycielem. Taki instrument czy narzdzie uczce nie moe powiedzie ci, jak si czujesz. Nie wiesz, jak si czujesz, poniewa zaakceptowae bd ego, a zatem wierzysz, e jaki instrument uczcy moe ci powiedzie, jak si czujesz. Choroba jest tylko kolejnym przykadem twojego upierania si, by przewodzi ci nauczyciel, ktry nie zna odpowiedzi na to pytanie. Ego jest niezdolne do tego by wiedzie, jak si czujesz. Kiedy powiedziaem, e ego nie wie niczego, powiedziaem jedyn rzecz na temat ego, ktra jest w peni prawdziwa. Jednak pojawia si wniosek: jeli tylko wiedza istnieje, a ego nie posiada adnej wiedzy, wwczas ego nie istnieje. Mgby teraz zapyta, jak to jest moliwe, e gos czego, co nie istnieje, moe by tak uporczywy. Czy pomylae o znieksztacajcej mocy czego, czego chcesz, nawet jeli jest to nierzeczywiste? Istnieje wiele przykadw na to, e twoje ukierunkowane chci i pragnienia znieksztacaj postrzeganie. Zrczno ego w budowaniu faszywych argumentw jest niewtpliwa. Niewtpliwa jest rwnie twoja gotowo do ich suchania, dopki nie dokonasz takiego wyboru, ktry nie akceptuje niczego, oprcz prawdy. Kiedy odstawisz ego na bok, wwczas ono odejdzie. Gos Ducha witego jest tak gony, jak twoja ch do suchania. Nie moe by goniejszy, bez pogwacenia twojej wolnoci wyboru, ktr Duch wity stara si odbudowa, ale nigdy jej nie podkopuje. Duch wity naucza ci, jak masz uywa swego ciaa jedynie po to, by dotar do swoich braci, aby On mg naucza Swego przesania poprzez ciebie. To ich uzdrowi i dlatego te uzdrowi ciebie. Wszystko, co jest uyte w zgodzie z funkcj ciaa, tak jak j widzi Duch wity, nie moe by chore. Wszystko, co jest
64 Wystarczy odrzuci faszywe przesanki i opiera si jedynie na prawdziwych, co zapewnia prawdziwo wynikw. Gwarantuje to jedno z fundamentalnych praw logiki, ktre gosi, e z prawdy nigdy nie moe wynika fasz.

107
uyte w inny sposb, jest chore. Nie pozwalaj ciau by lustrem podzielonego umysu. Nie pozwalaj mu by odbiciem twojego wasnego postrzegania maoci. Nie pozwalaj mu odzwierciedla twojej decyzji, aby atakowa. Zdrowie jest zawsze postrzegane jako naturalny stan wszystkiego, jeli interpretacja tego postrzegania jest pozostawiona Duchowi witemu, ktry w niczym nie upatruje ataku. Zdrowie jest wynikiem porzucenia wszelkich prb uywania ciaa bez mioci. Zdrowie jest pocztkiem waciwej perspektywy spojrzenia na ycie, pod przewodnictwem tego Nauczyciela, ktry wie czym jest ycie, bdc Gosem w imieniu Samego ycia.

IX. Uzdrawianie jako Poprawione Postrzeganie


Powiedziaem poprzednio, e Duch wity jest Odpowiedzi. On jest Odpowiedzi na wszystko, poniewa On wie, czym jest odpowied na wszystko. Ego nie wie, czym jest prawdziwe pytanie, chocia wci zadaje niezliczon ilo pyta. Jednak ty moesz si tego nauczy, uczc si podawa w wtpliwo warto ego i w ten sposb ustanawiajc swoj zdolno do oceniania jego pyta. Kiedy ego przyciga do ciebie chorob, nie pro Ducha witego, by uzdrawia ciao, albowiem to byoby jedynie uznawaniem przekonania ego, e ciao jest waciwym celem uzdrawiania. Pro raczej, aby Duch wity nauczy ci waciwego postrzegania ciaa, gdy samo postrzeganie moe by znieksztacone. Tylko postrzeganie moe by chore, poniewa tylko postrzeganie moe by bdne. Bdne postrzeganie jest yczeniem, aby rzeczy byy takimi, jakimi nie s. Rzeczywisto wszystkich rzeczy jest cakowicie nieszkodliwa, poniewa cakowita nieszkodliwo jest stanem tej rzeczywistoci. Jest ona rwnie stanem twej wiadomoci tej rzeczywistoci. Wcale nie musisz szuka rzeczywistoci. Ona ciebie odszuka i znajdzie, kiedy poznasz jej stan. Jej stan jest czci tego, czym jest. I tylko ta cz zaley od ciebie. Reszta pochodzi od niej samej. Potrzebujesz uczyni tak mao, poniewa ta twoja maa cz jest tak potna, e sprowadzi do ciebie cao. Przyjmij wic swoj ma cz i pozwl caoci by twoj. Cao uzdrawia, poniewa bierze si z umysu. Wszystkie formy choroby, nawet cznie ze mierci, s fizycznym wyrazem lku przed przebudzeniem. S one prbami wzmocnienia snu, z powodu tego lku przed przebudzeniem. To jest aosny sposb podejmowania prb, by nie widzie, poprzez doprowadzenie do tego, by zdolno widzenia staa si nieskuteczna. Spoczywaj w pokoju jest bogosawiestwem dla yjcych, a nie dla umarych, poniewa spoczynek pochodzi z czuwania, a nie ze snu. Sen jest wycofywaniem si, czuwanie jest doczaniem. Marzenia senne s iluzjami doczania, poniewa odzwierciedlaj znieksztacony pogld ego na temat tego, czym jest doczanie. Jednak Duch wity posuguje si take snem i moe uy marze sennych na rzecz obudzenia si, jeli Jemu pozwolisz. To, jak si budzisz, wiadczy o tym, jak uywae nienia. Komu je powierzye? Przed jakim nauczycielem je zoye? Za kadym razem, gdy budzie si zniechcony, twoje nienie nie byo oddane Duchowi witemu. Tylko wtedy, gdy przebudzie si radonie, uywaa nienia zgodnie z Jego celem. Rzeczywicie moesz by znarkotyzowany przez sen, jeli bdnie posugiwae si nim na rzecz choroby. Sen jest form mierci w nie wikszym stopniu, ni mier jest form niewiadomoci. Cakowita niewiadomo jest niemoliwa. Moesz spoczywa w pokoju tylko dlatego, e jeste przebudzony. Uzdrowienie jest uwolnieniem od lku przed przebudzeniem i jest zastpieniem tego lku decyzj, by si obudzi. Decyzja, by si obudzi, jest odzwierciedleniem woli by kocha, poniewa wszelkie uzdrowienie wymaga zastpienia strachu mioci. Duch wity nie moe rozrnia rnych stopni bdu, gdy jeli by naucza, e jedna forma choroby jest cisza i bardziej powana ni inna, wwczas nauczaby, e jeden bd moe by bardziej rzeczywisty ni inny. Jego funkcj jest rozrnianie jedynie pomidzy tym co faszywe, a tym co prawdziwe, aby zamieni faszywe na prawdziwe. Ego, ktre zawsze chce osabia umys, stara si oddzieli go od ciaa, prbujc go zniszczy. Jednak ego w rzeczywistoci wierzy, e go ochrania. Jest tak dlatego, e ego wierzy, i umys jest niebezpieczny, i e czyni bezmylnym, to uzdrawia. Lecz uczynienie bezmylnym jest niemoliwoci, poniewa oznaczaoby to wytwarzanie nicoci z tego, co stworzy Bg. Ego pogardza saboci, chocia czyni wszelkie wysiki, aby do niej doprowadzi. Ego chce tylko tego, czego nienawidzi. Dla ego ma to w peni sens. Wierzy w moc ataku i dlatego chce ataku. Biblia zaleca tobie by by doskonay, uzdrawia wszelkie bdy, nie uznawa adnej myli o ciele jako czym oddzielonym i dokonywa wszelkich rzeczy w moim imieniu. To nie jest imi tylko mnie samego, albowiem nasza tosamo jest przez nas wspdzielona. Imi Boego Syna jest Jedno, a tobie gorco poleca

108
si dokonywanie dzie mioci, poniewa wspdzielimy t Jedno. Nasze umysy stanowi cao, poniewa stanowi jedno. Jeli jeste chory, odsuwasz si ode mnie. Jednak nie moesz odsun si tylko ode mnie samego. Moesz jedynie odsun si od siebie i ode mnie. Z pewnoci zacze ju zdawa sobie spraw z tego, e jest to bardzo praktyczny kurs i jedyny, ktry uczy dokadnie tego, co mwi. Nie prosibym ci, by robi rzeczy, ktrych nie potrafisz robi i jest rwnie niemoliwe, abym ja potrafi robi rzeczy, ktrych ty nie potrafisz robi. Biorc to pod uwag i biorc to pod uwag cakiem dosownie, nic nie moe uniemoliwi ci robienia dokadnie tego o co prosz, a wszystko przemawia za tym, aby to robi. Nie nakadam na ciebie adnych ogranicze, poniewa Bg nie nakada na ciebie adnych ogranicze. Kiedy ograniczasz siebie, nie jestemy wtedy jednomylni, a to wanie jest chorob. Jednak ta choroba nie jest chorob ciaa, lecz umysu. Wszystkie formy choroby s oznakami tego, e umys jest podzielony i nie uznaje zjednoczonego celu. Zjednoczenie celu jest zatem jedynym sposobem uzdrawiania przez Ducha witego. Jest tak dlatego, poniewa tylko na poziomie zjednoczonego celu uzdrawianie ma jakie znaczenie. Ponowne nadanie sensu w chaotycznym systemie mylowym jest sposobem uzdrowienia tego systemu. Twoim zadaniem jest jedynie zapozna si ze warunkami wymaganymi dla sensu, poniewa sam sens pochodzi od Boga. Jednak przywrcenie tobie waciwego sensu jest dla Niego spraw zasadnicz, poniewa twj sens jest czci Jego sensu. Tak wic twoje uzdrowienie jest czci Jego zdrowia, poniewa jest ono czci Jego Cakowitoci. On nie moe go utraci, ale ty moesz o tym wiedzie. Jednak twoje zdrowie jest wci Jego Wol dla ciebie, a Jego Wola musi pozostawa niezmienna na zawsze i we wszystkim.
Powrt do spisu treci

109

Rozdzia 9
AKCEPTACJA POJEDNANIA
I. Akceptacja Rzeczywistoci
Strach przed Wol Boga jest jednym z najsilniejszych wierze ludzkiego umysu, jakie kiedykolwiek w nim powstao. Nie mgby on z pewnoci powsta, jeli umys nie byby gboko rozszczepiony, wskutek czego stao si moliwe, aby si ba si on tego, czym rzeczywicie jest. Rzeczywistoci nie moe nic zagraa oprcz iluzji, poniewa rzeczywisto moe tylko podtrzymywa prawd. Ten bardzo doniosy fakt, e Wola Boga, ktra jest tym czym65 ty jeste, jest postrzegana jako przeraajca, pokazuje, e obawiasz si tego czym jeste. Zatem to nie Woli Boej si obawiasz, ale swojej wasnej. Twoja wola nie pochodzi od ego i dlatego ego si tobie sprzeciwia. To, co wydaje si by lkiem przed Bogiem, jest naprawd lkiem przed twoj wasn rzeczywistoci. Nie jest moliwe, aby uczy si czego efektywnie w stanie paniki. Jeeli celem tego kursu jest pomc ci przypomnie sobie czym jeste i jeli wierzysz, e to, czym jeste, jest przeraajce, wwczas musi to prowadzi do tego, e nie bdziesz (chcia) si uczy tego kursu. Mimo to, uzasadnieniem dla tego kursu jest to, e nie wiesz czym jeste. Jeeli nie znasz swojej rzeczywistoci, dlaczego miaby by pewny, e jest ona przeraajca? Skojarzenie prawdy ze strachem, ktre mogoby by uwaane w najlepszym razie za co bardzo sztucznego, jest szczeglnie nieodpowiednie dla umysw tych, ktrzy nie wiedz czym jest prawda. To by wwczas oznaczao, e w sposb arbitralny kojarzysz co, co znajduje si poza twoj wiadomoci, z czym, czego nie chcesz. Jest wic jasne, e wtedy osdzasz co, czego jeste kompletnie niewiadomy. Uczyniwszy to sprawie wic, e powstaa dziwna sytuacja, od ktrej nie mona uciec bez Przewodnika, ktry z ca pewnoci wie, co jest twoj rzeczywistoci. Celem tego Przewodnika jest tylko przypomnie tobie, czego naprawd chcesz. On nie prbuje wymusza na tobie obcej woli. On tylko czyni wszelkie moliwe wysiki, w ramach ogranicze, ktre na Niego naoye, aby ponownie ustanowi twoj wasn wol w twojej wiadomoci. Uwizie swoj wol poza wasn wiadomoci, gdzie ona wci pozostaje, ale nie moe tobie pomc. Kiedy powiedziaem, e funkcj Ducha witego jest oddzieli prawd od faszu w twoim umyle, miaem na myli to, e On ma moc zbada, co ukrye i rozpozna tam Wol Boga. Rozpoznanie przez Niego tej Woli moe moe j urzeczywistni dla ciebie, poniewa On jest w twoim umyle, a zatem jest twoj rzeczywistoci. Jeli zatem Jego postrzeganie twojego umysu sprawia, e uwiadamiasz sobie, czym ten umys rzeczywicie jest, to w ten sposb pomaga On tobie przypomnie sobie, czym ty jeste. Jedynym rdem strachu w tym procesie jest to, co mylisz, e na tym stracisz. Jednak tylko to, co Duch wity widzi, moesz naprawd mie. Podkrelaem wielokrotnie, e Duch wity nigdy nie wezwie ci do skadania jakiejkolwiek ofiary czy do wyrzeczenia. Ale jeli prosisz o wyrzeczenie lub nawet dasz ofiary od twojej rzeczywistoci, Duch wity musi tobie przypomnie, e to nie jest Boa Wola, poniewa ona nie jest twoj wol. Nie ma rnicy pomidzy twoj wol i Bo. Gdyby nie rozszczepi swojego umysu, rozpoznaby, e wyraanie woli jest zbawieniem, poniewa jest komunikowaniem si. Porozumiewanie si w obcych, nieznanych rozmwcom jzykach, nie jest moliwe. Ty i twj Stwrca moecie si komunikowa za porednictwem stwarzania, poniewa to i tylko to jest Wol Bo. Podzielony umys nie moe si komunikowa, poniewa zwracajc si do tego samego umysu, mwi mu o rnych, sprzecznych ze sob rzeczach. To powoduje utrat zdolnoci do komunikacji po prostu dlatego, e bekotliwe porozumiewanie si nic nie znaczy. Nie mona przekaza wiadomoci, jeli nie ma ona sensu. Jak twoje wiadomoci mog by sensowne, kiedy prosisz o to, czego nie chcesz? Mimo to, dopki obawiasz si swojej woli, prosisz dokadnie o to, czego nie chcesz.
65 W jzyku angielskim rozrnia si Who you are? i What you are?. W jzyku polskim najczciej uywa si tu zaimka kto. Zaimek co odnosi si do rzeczownikw nieosobowych, chocia rwnie moe czasem zastpowa rzeczownik osobowy, stanowic wwczas rwnowanik zaimka kto, np. Kto, co to chtnie zrobi, Czym on jest?, Co zacz?, itp. W tumaczeniu uyto zaimka co, tak jak w oryginale, aby nada wypowiedzi oglny charakter, nie sugerujc, czy obiekt, o ktrym mowa, jest osob czy te nie.

110
Moesz si upiera przy tym, e Duch wity tobie nie odpowiada, ale byoby mdrzej rozway, jakim jeste rodzajem pytajcego. Ty nie prosisz o to, czego chcesz. Jest tak dlatego, poniewa obawiasz si, e mgby to otrzyma i e otrzymaby to. Oto dlaczego obstajesz przy proszeniu takiego nauczyciela, ktry nie mgby ci da tego, czego chcesz. Od niego nigdy nie moesz dowiedzie si czym jest to, czego chcesz i to daje ci zudzenie bezpieczestwa. Jednak nie moesz by zabezpieczony przed prawd, ale moesz by bezpieczny w prawdzie (i dziki prawdzie). Realnie istniejca rzeczywisto jest jedynym bezpieczestwem. Twoja wola jest twoim zbawieniem, poniewa ona jest taka sama jak Boa Wola. Oddzielenie jest niczym wicej ni wiar, e ona si rni od Boej Woli. aden zdrowy umys nie moe wierzy, e jego wola jest silniejsza ni Boska. Jeli zatem jaki umys wierzy, e jego wola rni si od Boskiej, wwczas moe on jedynie zadecydowa, e albo Boga nie ma, albo Jego Wola jest przeraajca. Ta pierwsza decyzja okrela ateist, a ta druga determinuje mczennika, ktry wierzy, e Bg da ofiar. Obie te szalone decyzje wywouj panik, poniewa ateista wierzy, e jest sam, a mczennik wierzy, e Bg go krzyuje. Czy moesz prosi Ducha witego o prezenty takie jak te i spodziewa si, e naprawd je otrzymasz? On nie moe da ci czego, czego ty nie chcesz. Kiedy prosisz Uniwersalnego Dawc o to, czego nie chcesz, prosisz o to, co nie moe by dane, poniewa nigdy nie byo stworzone. A nigdy nie byo stworzone dlatego, e nigdy nie byo twoj wol wzgldem ciebie. Ostatecznie kady musi przypomnie sobie Wol Bo, poniewa ostatecznie kady musi rozpozna siebie. To rozpoznanie jest uwiadomieniem sobie, e jego wola i Wola Boa s jednym. W obecnoci prawdy nie ma niewierzcych i nie ma ofiar. Dla bezpieczestwa realnie istniejcej rzeczywistoci strach nie ma cakowicie adnego znaczenia. Zaprzeczenie temu, co jest, moe tylko wydawa si przeraajce. Strach nie moe by prawdziwy bez przyczyny, a Bg jest jedyn Przyczyn. Bg jest Mioci i ty rzeczywicie chcesz Go. To jest twoja wola. Pro o to i dostaniesz odpowied, poniewa bdziesz prosi tylko o to, co naley do ciebie. Gdy prosisz Ducha witego o to, co by ci zranio, On nie moe odpowiedzie, bo nic nie moe ci zrani, a zatem w rzeczywistoci o nic nie prosisz. Jakiekolwiek yczenie, ktre pochodzi od ego, jest tak naprawd yczeniem czego, co nie istnieje, a zatem proszenie o to nie jest prob. Jest to tylko zaprzeczenie w formie proby. Duch wity nie interesuje si form, bdc wiadomym tylko treci. Ego nie moe prosi Ducha witego o cokolwiek, poniewa porozumiewanie si midzy nimi jest kompletnym komunikacyjnym fiaskiem. Mimo to, ty moesz prosi Ducha witego o cokolwiek, poniewa twoje yczenia skierowane do Niego s prawdziwe, pochodz bowiem od twojego waciwego, zdrowego umysu66. Czy Duch wity mgby zaprzeczy Woli Boga? I czy mgby zawie w rozpoznaniu jej u Jego Syna? Nie rozpoznajesz ogromnej straty energii, ktr marnujesz, zaprzeczajc prawdzie. Co by powiedzia o kim, kto upiera si przy prbowaniu niemoliwego, wierzc, e uzyska to, co niemoliwe, znaczy osign sukces? Wiara, e musisz posi niemoliwo aby by szczliwym, cakowicie rni si od zasady stwarzania. Bg nie mgby chcie, aby szczcie zaleao od tego, czego by nie mg mie. Fakt, e Bg jest Mioci, nie wymaga wiary, ale wymaga akceptacji. Jest moliwe, aby zaprzeczy faktom, ale nie jest moliwe, aby je zmieni. Jeeli zasaniasz swoje oczy domi, nie bdziesz widzie, poniewa ingerujesz w prawa widzenia. Jeeli zaprzeczasz mioci, nie poznasz jej, poniewa to twoje wspuczestnictwo w tej mioci jest prawem jej istnienia. Nie moesz zmieni praw, ktrych nie ustanowie, a prawa odnoszce si do szczcia byy stworzone dla ciebie, ale nie przez ciebie. Kada prba zaprzeczania temu co jest musi by przeraajca, a jeli jest to prba nieugita, wwczas moe wywoa panik. Wola skierowana przeciw istniejcej rzeczywistoci, chocia absurdalna i niemoliwa do spenienia, moe by uczyniona celem uporczywych de, mimo e ty tego wcale nie chcesz. Ale zastanw si nad rezultatem tej dziwnej decyzji. Oddajesz swj umys temu, czego nie chcesz. Jak prawdziwe moe by to twoje oddanie? Jeeli tego nie chcesz, wwczas nie byo to nigdy stworzone. Jeli to nie byo stworzone, zatem jest niczym. Czy moesz by oddany czemu, co jest niczym? Bg, w swoim oddaniu dla ciebie, stworzy ciebie, oddanego wszystkiemu i da ci to, czemu jeste oddany. W przeciwnym razie nie byby stworzony doskonaym. Rzeczywisto jest wszystkim i ty masz wszystko, bo jeste rzeczywisty. Nie moesz wytwarza67 tego, co nierzeczywiste, poniewa nieobecno
66 To jest od tej czci podzielonego umysu, ktra nie zapomniaa Boga i ma z Nim czno poprzez przebywajcego w niej Ducha witego. W oryginale jest ona okrelona jako right mind. Przeciwiestwem jej jest wrong mind, czyli druga cze umysu, zalepiona, kierowana przez ego i identyfikujca si z ciaem. Ta pierwsza cz umysu jest wic zdrowa, a ta druga jest ogarnita szalestwem. 67 Trzeba przypomnie tu rozrnienie midzy sowem wytwarza, ktre w oryginale jest okrelone jako make i sowem

111
rzeczywistoci jest przeraajca, a strach nie moe by stworzony. Dopki wierzysz, e strach jest moliwy, nie bdziesz stwarza. Sprzeciwianie si porzdkowi rzeczywistoci czyni t rzeczywisto pozbawion sensu, chocia rzeczywisto ma sens. Pamitaj wic, e Boa Wola jest ju moliwa i nic innego nigdy nie bdzie moliwe. Jest to naturalna akceptacja rzeczywistoci, poniewa tylko to jest prawdziwe. Nie moesz znieksztaci rzeczywistoci i jednoczenie zna prawd o tej rzeczywistoci. I jeli naprawd znieksztacisz rzeczywisto, bdziesz dowiadcza niepokoju, przygnbienia i ostatecznie paniki, poniewa prbujesz uczyni siebie nierzeczywistym. Kiedy dowiadczasz tych przykrych uczu, nie prbuj szuka prawdy poza sob, poniewa prawda moe by tylko wewntrz ciebie. Mw zatem:

Chrystus jest we mnie, a tam gdzie On jest, tam musi by te Bg, bowiem Chrystus jest Jego czci.

II. Odpowied na Modlitw


Kady, ktry kiedykolwiek prbowa uywa modlitwy aby prosi w niej o co, dowiadczy czego, co wydawao si by niepowodzeniem. To jest nie tylko prawdziwe w odniesieniu do prb o rzeczy, ktre mogyby by szkodliwe, ale take w zwizku z probami, ktre s cakowicie zgodne z tym kursem. Niespenienie szczeglnie tych ostatnich prb, mogyby by nieprawidowo interpretowane jako dowd na to, e ten kurs nie przekazuje tego, co gosi, e przekazuje. Jednak musisz pamita, e ten kurs stwierdza, i to wielokrotnie, e jego celem jest ucieczka od lku. Przypumy zatem, e to, o co prosisz Ducha witego, jest tym, czego naprawd chcesz, lecz czego wci si obawiasz. W takim przypadku spenienie tej proby nie byoby ju duej tym, czego pragniesz. Oto dlaczego pewne specyficzne formy uzdrawiania nie s uzyskiwane, nawet gdy stan uleczenia jest osignity. Pewne osoby mog prosi o fizyczne uzdrowienie, bo obawiaj si dolegliwoci fizycznych, jakie choroba u nich wywouje. Rwnoczenie, gdyby byy one uzdrowione fizycznie, groba dla ich systemu mylowego mogaby by znacznie bardziej przeraajca, ni doznania fizyczne. W tym przypadku te osoby naprawd nie prosz o uwolnienie od lku, ale o usunicie objaww, ktre one sobie wybray. Takie proby nie s zatem w ogle probami o uzdrowienie. Biblia akcentuje, e adna modlitwa nie pozostaje bez odpowiedzi i to jest rzeczywicie prawda. Doniosym faktem jest to, e Duch wity proszony o cokolwiek zawsze zagwarantuje odpowied. Jednak jest rwnie pewne, e nigdy nie da On takiej odpowiedzi, ktra by powikszaa strach. Jest moliwe, e jego odpowied nie bdzie w ogle usyszana. Jednak jest niemoliwe, aby bya ona utracona. Jest wiele odpowiedzi, ktre ju odebrae, ale ktrych jeszcze nie usyszae. Zapewniam ci, e one czekaj na ciebie. Gdyby wiedzia, e dostae odpowiedzi na swoje modlitwy, nigdy by nie wtpi w Syna Boga. Nie wtp w niego i nie wprawiaj go w zakopotanie, poniewa twoja wiara w niego jest twoj wiar w siebie samego. Jeli chciaby pozna Boga i Jego odpowied, uwierz we mnie, ktrego wiara w ciebie nie moe by zachwiana. Czy mgby prosi Ducha witego szczerze i wtpi w swojego brata? Uwierz, e jego sowa s prawdziwe, ze wzgldu na prawd, ktra jest w nim. Zjednoczysz si z prawd w nim i jego sowa bd (dla ciebie) prawdziwe. Tak jak suchasz jego, bdziesz sucha mnie. Suchanie prawdy jest jedynym sposobem aby mg j usysze i w kocu j pozna. Wiadomo, jak przekazuje ci twj brat, zaley od ciebie. Co on mwi do ciebie? Co miaby mu odpowiedzie? Twoja decyzja o nim okrela wiadomo jak odbierasz. Pamitaj, e przebywa w nim Duch wity i to Jego Gos mwi do ciebie poprzez niego. Co mgby tak wity brat powiedzie tobie z wyjtkiem prawdy? Ale czy ty go suchasz? Twj brat moe nie wiedzie kim jest, ale w jego umyle jest wiato, ktre to wie. To wiato moe owieci twj umys, nadajc prawdziwo jego sowom i czynic ciebie zdolnym do ich suchania. Jego sowa s odpowiedzi Ducha witego dla ciebie. Czy twoja wiara w niego jest wystarczajco silna, aby pozwolia ci sysze? Nie moesz si modli za siebie samego, tak samo, jak nie jest moliwe, by sam odnalaz rado dla siebie. Modlitwa jest ponownym ustanowieniem wczenia, kierowanym przez Ducha witego, zgodnie z
stwarza, ktremu odpowiada create. Wytwarzanie jest funkcj tej czci umysu, ktra jest opanowana przez ego, a stwarzanie jest domen tej czci, ktra jest zorientowana w stron ducha.

112
prawami Boga. Zbawienie pochodzi od twojego brata. Duch wity rozciga si z twojego umysu do jego umysu i odpowiada tobie. Nie moesz usysze gosu Boga w sobie samotnie, poniewa nie jeste sam. A Jego odpowied jest udzielana tylko tej wersji ciebie, ktr jeste naprawd. Nie poznasz zaufania, jakie w tobie pokadam, jeli go nie rozcigniesz (na innych). Nie bdziesz ufa poradom Ducha witego lub te nie uwierzysz, e one s dla ciebie, jeli nie usyszysz i nie rozpoznasz ich w innych. One musz by przeznaczone dla twego brata, poniewa s przeznaczone dla ciebie. Czy Bg tworzyby Gos tylko dla ciebie samego? Czy mgby usysze Jego odpowied, ktrej nie udzieliby On wszystkim Synom Boga? Usysz od swojego brata to, co chciaby usysze ode mnie tylko dla siebie, gdy nie chciaby przecie abym ci oszukiwa (i mwi tobie co innego). Kocham ci za prawd w tobie, tak jak Bg ci kocha. Twoje kamstwa mog wprowadzi w bd ciebie samego, ale nie mog oszuka mnie. Wiedzc czym jeste, nie mog w ciebie wtpi. Sysz tylko Ducha witego w tobie, ktry mwi do mnie przez ciebie. Jeli chciaby mnie usysze, suchaj swoich braci, w ktrych Gos Boga przemawia. W nich znajduje si odpowied na wszystkie modlitwy. Otrzymasz odpowied, gdy usyszysz j w kadym. Nie suchaj niczego wicej, bo inaczej nie bdziesz sysze prawdziwie. Wierz w swoich braci, poniewa ja wierz w ciebie, a dowiesz si, e moja wiara w ciebie jest uzasadniona. Wierz we mnie poprzez wiar w nich, ze wzgldu na to, co Bg im da. Oni ci odpowiedz, jeli nauczysz si pyta ich tylko o prawd. Nie pro o bogosawiestwo bez ich bogosawienia, poniewa tylko w ten sposb moesz pozna, jak bardzo jeste bogosawiony. Postpujc w ten sposb, szukasz prawdy w sobie. To nie jest wychodzenie poza siebie, ale w stron siebie. Suchaj tylko Odpowiedzi Boga w Jego Synach, a w ten sposb otrzymujesz odpowied. Nie wierzy to znaczy obrci si przeciw (komu lub czemu) lub atakowa. Wierzy to znaczy akceptowa (kogo lub co) i stawa po jego stronie. Tego, w co nie wierzysz, nie doceniasz, a nie moesz by wdziczny za to czego nie cenisz. To jest cena, jak pacisz za osdzanie, poniewa osdzanie jest ustalaniem ceny. A jak cen wyznaczysz, tak bdziesz musia zapaci. Jeeli zapata jest kojarzona z otrzymywaniem, bdziesz ustala nisk cen, ale zarazem bdziesz wymaga duo w zamian. Jeeli dasz duo w zamian za nisk cen, to zapomniae, e wycena to ustalanie wartoci, zatem to, ile otrzymasz, jest proporcjonalne do wartoci, jak temu nadae. Jeeli jednak zapata jest kojarzona z dawaniem, to nie moe by ona postrzegana jako strata, a obustronne powizania midzy dawaniem i otrzymywaniem bd wwczas rozpoznawane. Cena bdzie wtedy ustalana jako wysoka, ze wzgldu na warto tego, co jest otrzymywane w zamian. Ta (niska) cena za otrzymywanie ma spowodowa, aby straci z oczu warto, co sprawi, e stanie si nieuniknione, i nie bdziesz ceni tego, co otrzymujesz. Wyceniajc to jako mao wartociowe, nie bdziesz za to wdziczny, ani nie bdziesz tego chcia. Nigdy nie zapominaj, e to ty ustalasz warto tego, co otrzymujesz, a tej wyceny dokonujesz poprzez to, co dajesz. Wierzy, e jest moliwe, aby dosta duo w zamian za mao, to wierzy, e z Bogiem mona si targowa. Boe prawa s zawsze sprawiedliwe i w peni konsekwentne. Poprzez dawanie, otrzymujesz. Ale otrzymywa to znaczy akceptowa (to, co si ju ma) a nie dostawa. Nie jest moliwe, aby nie mie, ale jest moliwe aby nie wiedzie, e si ma. Rozpoznanie stanu posiadania tkwi w chci i gotowoci dawania i tylko przez t ochot dawania moesz rozpozna co masz. To, co dajesz, okrela zatem warto, jak przypisujesz temu, co masz, bdc dokadn miar tej wartoci. A to, z kolei, jest miar tego, jak bardzo tego chcesz. Moesz zatem prosi Ducha witego tylko przez dawanie Mu, a moesz dawa Mu tylko tam, gdzie Go rozpoznasz. Jeeli rozpoznasz Ducha witego w kadym, wwczas jake o wiele bdziesz Go prosi i jak wiele otrzymasz. On nie odmwi tobie niczego, poniewa ty nie odmwie mu niczego, a zatem moesz dzieli z Nim wszystko. To jest sposb, i to jedyny sposb, aby dosta Jego odpowied, poniewa Jego odpowied jest wszystkim, o co moesz prosi i czego moesz chcie. Mw zatem do kadego:

Poniewa chc pozna siebie, postrzegam ciebie jako Syna Boga i mego brata.

III. Korekcja Bdu


Wraliwo ego na bdy innych ego nie jest tym rodzajem czujnoci, jaki Duch wity chciaby w tobie utrzymywa. Kade ego jest krytyczne w kwestii rodzaju wraliwoci, jak ono toleruje. Ono dobrze

113
rozumie wanie taki rodzaj wyczulenia, skierowany na bdy innych, poniewa ma on dla niego sens. Dla Ducha witego nie ma on w ogle sensu. Dla ego jest rzecz uprzejm, waciw i dobr wskazywa na bdy i naprawia je. To ma peny sens dla ego, ktre jest niewiadome tego, co to s za bdy i jak je skorygowa. To s bdy ego i korekcja tych bdw polega na rezygnacji z ego. Kiedy naprawiasz (bdy) swojego brata, mwisz mu zwykle, e on nie ma racji. On moe by w bdzie tylko w tej chwili, ale jest pewne, e jeli bdzie wci przemawia gosem ego, bdzie nadal w bdzie. Ale twoim zadaniem jest mimo to powiedzie mu, e ma racj. Nie mw mu tego sowami, jeeli rzeczywicie mwi gupio. Albowiem wtedy on potrzebuje korekcji na innym poziomie, poniewa jego bd jest na innym poziomie. On wci ma racj, poniewa jest Synem Boga. Jego ego nigdy nie ma racji, bez wzgldu na to, co mwi i co robi. Jeeli zwracasz uwag na bdy swego brata, musisz przejrze swoje bdy (i postrzega tego brata w perspektywie swoich bdw), poniewa Duch wity nie postrzega jego bdw. To musi by prawd, poniewa nie ma adnego porozumiewania si pomidzy ego a Duchem witym. Ego nie ma sensu i Duch wity nie prbuje rozumie niczego, co pochodzi od niego. Poniewa On nie rozumie ego, wic nie osdza go, wiedzc, e wszystko, co ego wytwarza, nie ma znaczenia. Kiedy reagujesz na bdy, nie suchasz Ducha witego. On jedynie je lekceway i jeli ty si nimi zajmujesz, to nie suchasz Go. Jeli nie suchasz Go, to suchasz ego i twoje dziaania s tak mao sensowne, jak twojego brata, ktrego bdy postrzegasz. To nie moe by korekcja bdw. To jest wicej ni tylko brak korekcji jego bdw. To jest rezygnacja z naprawienia bdw w tobie. Kiedy twj brat postpuje jak obkany, moesz uzdrowi go tylko poprzez postrzeganie w nim psychicznego zdrowia. Jeli dostrzegasz jego bdy i akceptujesz je, akceptujesz swoje wasne. Jeeli chcesz odda swoje bdy Duchowi witemu, musisz uczyni to z jego bdami. O ile to nie stanie si jedynym sposobem kierowania bdami, nie bdziesz mg zrozumie, jak wszystkie bdy s niweczone. Na ile si to rni od stwierdzenia, e czego nauczasz, tego si uczysz? Twj brat ma tak samo racj jak i ty, a zatem jeli mylisz, e nie ma on racji, wwczas potpiasz samego siebie. Ty nie potrafisz naprawi samego siebie. Czy jest wic moliwe, aby mg wprowadza poprawki u kogo innego? Jednak moesz widzie go prawdziwie, poniewa moesz widzie prawdziwie samego siebie. Nie jeste w stanie zmieni swego brata, moesz tylko go zaakceptowa takim, jakim jest. Jego bdy niewtpliwie nie pochodz od prawdy, ktra jest w nim, a tylko ta prawda jest twoja. Jego bdy nie mog tego zmieni i nie mog mie w ogle wpywu na prawd w tobie. Jeeli postrzegasz w kim bdy i reagujesz na nie tak, jakby byy rzeczywiste, to czynisz je rzeczywistymi dla siebie. Nie uciekniesz od koniecznoci zapaty odpowiedniej za to ceny, nie dlatego, e to ma by jaka kara dla ciebie, ale z tego powodu, e podasz za zym przewodnikiem i zgubisz zatem drog. Bdy twojego brata nie pochodz od niego w wikszym stopniu ni twoje bdy pochodz od ciebie. Jeeli uznajesz jego bdy za rzeczywiste, wwczas atakujesz siebie. Jeeli chcesz odnale swoj drog i poda ni, wwczas spogldaj tylko na prawd obok siebie, gdy idziecie razem. Duch wity, ktry jest w tobie, przebacza wszystkiemu, co jest w tobie i w twoim bracie. Jego bdy s mu przebaczone wraz z twoimi. Pojednanie nie jest oddzieleniem bardziej ni mio. Pojednanie nie moe by oddzieleniem, poniewa ono przybywa z mioci. Jakakolwiek prba poprawiania kogo z twoich braci oznacza, e wierzysz, i dokonywanie korekt w twoim bracie jest dla ciebie moliwe, a to moe by tylko arogancja ego. Korekcja naley do Boga, Ktry nie zna arogancji. Duch wity wybacza wszystkiemu, poniewa Bg stworzy wszystko. Nie podejmuj si Jego funkcji, bo inaczej zapomnisz swoich. Przyjmij tylko funkcj uzdrawiania w czasie, bo po to istnieje czas. Bg powierzy ci funkcj tworzenia w wiecznoci. Nie potrzebujesz si tego uczy, ale naprawd potrzebujesz si uczy chcie tego. Z tego powodu zaistniao wszelkie uczenie si. Naprawianie bdw twego brata jest to uywanie zdolnoci Ducha witego, ktrej nie potrzebujesz, ale ktr sobie przypisae. Oddaj j Duchowi witemu! Nie rozumiesz jak jej uywa. On nauczy ci, jak widzie siebie bez potpiania, uczc ci, jak spoglda na wszystko bez potpiania. Potpianie nie bdzie wwczas dla ciebie czym rzeczywistym i wszystkie twoje bdy zostan ci wybaczone.

IV Plan Przebaczenia Ducha witego


Pojednanie jest dla wszystkich, poniewa jest ono sposobem zniweczenia wiary, e istnieje co, co jest

114
tylko dla ciebie samego. Przebaczy to znaczy przeoczy, nie zauway. Spogldaj zatem poza bd i nie pozwalaj twojej percepcji opiera si na nim, poniewa w przeciwnym razie bdziesz wierzy w to, co dostarcza tobie twoje postrzeganie. Jeli chcesz pozna siebie, to uznawaj za prawdziwe tylko to, czym twj brat jest. Jeli jednak dostrzegasz w swoim bracie co, czym on nie jest, wwczas nie moesz wiedzie czym ty naprawd jeste, poniewa postrzegasz go faszywie. Pamitaj zawsze, e twoja Tosamo jest wspdzielona i to Jej wspdzielenie jest Jej rzeczywistoci. Masz pewn rol do odegrania w Pojednaniu, ale plan Pojednania wykracza poza t rol. Ty naprawd nie rozumiesz, jak wznosi si ponad bdy, bo inaczej by ich nie robi. Byoby tylko kolejnym bdem wierzy, e albo ich nie popeniasz, albo moesz je poprawia bez Przewodnika. Jeli nie podasz za Przewodnikiem, twoje bdy nie bd skorygowane. Ten plan (korekcji) nie jest twoim, z powodu twoich ograniczonych pogldw na to, czym jeste. W obecnoci takich ogranicze powstaj wszystkie bdy. Dlatego sposb ich usunicia nie pochodzi od ciebie, ale jest dla ciebie. Pojednanie jest lekcj wspdzielenia, ktra jest tobie dana, poniewa zapomniae jak to robi. Duch wity tylko przypomina tobie naturalne uycie twoich zdolnoci. Przez ponowne przetumaczenie zdolnoci do ataku na zdolno do wspdzielenia, przeksztaca on to co wytworzye, w to co Bg stworzy. Jeeli chcesz osign t przemian poprzez Niego, nie moesz patrze na swoje zdolnoci oczami ego, bo inaczej bdziesz osdza je tak, jak ono to czyni. Wszystko, co dla ciebie szkodliwe, ley w osdzaniu przez ego. Wszystko, co dla ciebie pomocne, ley w osdzaniu przez Ducha witego. Ego take ma plan przebaczenia, poniewa prosisz je o ten plan, chocia prosisz niewaciwego nauczyciela. Plan ego, oczywicie, nie ma sensu i nie bdzie dziaa. Podajc za tym planem bdziesz tylko stawia siebie w beznadziejnej sytuacji, w kierunku ktrej ego zawsze ci prowadzi. Planem ego jest aby najpierw wyranie ujrza bd, a potem przeoczy go. Jednak jak moesz przeoczy to, co uczynie rzeczywistym? Poprzez wyrane zobaczenie tego, uczynie to rzeczywistym i nie moesz teraz tego nie zauway. Oto dlaczego ego wymusza odwoywanie si do tajemnic, upierajc si, e musisz zaakceptowa to, co nie ma sensu, aby siebie ratowa. Wielu prbowao czyni to w moim imieniu zapominajc, e moje sowa maj peny sens, poniewa pochodz od Boga. One s tak sensowne teraz, jak byy zawsze, poniewa mwi o ideach, ktre s wieczne. Przebaczenie, takie jakiego ja nauczam, nie uywa strachu, aby zniweczy strach. Nie czyni te rzeczywistym tego co nierzeczywiste, po to, aby nastpnie to zniszczy. Przebaczenie przez Ducha witego polega po prostu na patrzeniu od pocztku poza bd i w ten sposb uczynieniu go nierzeczywistym dla ciebie. Nie pozwl adnej wierze w jego realno wej do twego umysu, bo inaczej bdziesz take wierzy, e musisz unicestwi to, co wytworzye, aby uzyska przebaczenie. To, co nie przynosi adnego skutku, nie istnieje i dla Ducha witego skutki bdu nie istniej. Przez stae i konsekwentne usuwanie wszystkich jego skutkw, wszdzie i pod kadym wzgldem, naucza On, e ego nie istnieje i udowadnia to. W kwestii przebaczenia kieruj si zatem nauczaniem Ducha witego, poniewa przebaczanie jest Jego funkcj i On wie jak wypeni j w sposb doskonay. To wanie miaem na myli, kiedy powiedziaem, e cuda s naturalne i kiedy si nie zdarzaj to co nie jest w porzdku. Cuda s tylko znakiem twojej chci podania za planem zbawienia Ducha witego, w rozpoznaniu, e nie rozumiesz tego planu. Jego dzieo nie jest twoj funkcj i jeli tego nie akceptujesz, nie moesz uczy si tego, co jest twoj funkcj. Pomieszanie funkcji jest tak typowe dla ego, e powinno to by ci ju teraz dobrze znane. Ego wierzy, e wszystkie funkcje nale do niego, nawet jeli nie ma ono pojcia czym one s. To jest wicej ni zwyke pomieszanie. To jest szczeglnie niebezpieczne poczenie pychy i zagmatwania, ktre czyni ego skonnym do zaatakowania kogo i to zupenie bez powodu. To jest dokadnie to co ego czyni. Jest ono nieprzewidywalne w swoich reakcjach, poniewa nie wie co postrzega. Jeeli nie masz pojcia, co si naprawd dzieje, jakiej waciwie moesz si spodziewa reakcji? Moesz zapyta siebie, bez wzgldu na to, na jak reakcj moesz liczy, czy jej nieprzewidywalno ustanawia ego twoim godnym zaufania przewodnikiem. Pozwl mi powtrzy, e kwalifikacje ego jako przewodnika s wyjtkowo niefortunne i wybr jego na nauczyciela zbawienia jest wyjtkowo kiepski. Kto, kto wybiera zupenie szalonego przewodnika, musi by sam zupenie szalony. Nie jest prawd, e nie zdajesz sobie sprawy z tego, i twj przewodnik jest szalony. Ty jeste tego wiadom, poniewa ja sobie to uwiadamiam, a ty osdzie to wedug tej samej normy co ja. Ego dosownie yje z poyczonego czasu i jego dni s policzone. Nie obawiaj si Sdu Ostatecznego ale powitaj go i nie czekaj (ju duej), gdy czas ego jest poyczony z twojej wiecznoci. To jest wanie

115
Powtrne Przyjcie, ktre byo wytworzone dla ciebie, tak jak Pierwsze byo stworzone. Powtrne Przyjcie jest tylko przywrceniem sensu. Czy to moe by przeraajce? Co moe by bardziej przeraajce oprcz fantazji i kto zwraca si w stron fantazji, jeli nie traci nadziei na znalezienie zadowolenia w tym, co rzeczywiste? Mimo to, jest pewne, e nigdy nie znajdziesz zadowolenia w fantazji, zatem twoj jedyn nadziej jest zmieni swj pogld na temat rzeczywistoci. Bg moe mie racj tylko wtedy, jeeli decyzja, okrelajca rzeczywisto jako przeraajc, jest bdna. A ja zapewniam ci, e Bg ma racj. Ciesz si wic, e nie miae racji, ale tak byo tylko dlatego, e nie wiedziae kim jeste. Gdyby to wiedzia, nie mgby si si myli bardziej, ni Bg moe. To, co niemoliwe, moe wydarzy si tylko w fantazji. Kiedy poszukujesz rzeczywistoci w fantazjach, nie znajdziesz tam jej. Symbole fantazji pochodz od ego i moesz ich wiele napotka. Ale nie doszukuj si w nich sensu. One maj nie wicej sensu ni fantazje, w ktre zostay wplecione. Czarodziejskie opowieci mog by przyjemne lub straszne, ale adna nie gosi ich prawdziwoci. Dzieci mog w nie wierzy, a wic, na pewien czas, te opowieci s dla nich prawdziwe. Jednak, kiedy rzeczywisto zawita, fantazje znikaj. Rzeczywisto nie znikna w midzyczasie (gdy fantazje byy uznawane za prawdziwe). Powtrne Przyjcie jest wiadomoci rzeczywistoci, a nie jej powrotem. Zobacz, moje dziecko, rzeczywisto jest tu. Ona naley do ciebie, do mnie i do Boga i jest doskonale satysfakcjonujca dla Nas wszystkich. Tylko ta wiadomo uzdrawia, poniewa jest to wiadomo prawdy.

V. Nieuzdrowiony Uzdrowiciel
Plan przebaczenia ego jest duo czciej uywany ni plan Boski. Jest tak dlatego, e realizacji tego planu podejmuj si nieuzdrowieni uzdrowiciele, a zatem pochodzi on od ego. Rozwamy teraz takiego nieuzdrowionego uzdrowiciela bardziej starannie. Zgodnie z definicj, prbuje on dawa to, czego sam nie nie otrzyma. Jeeli taki nieuzdrowiony uzdrowiciel jest na przykad teologiem, moe rozpocz od przesanki: Jestem ndznym grzesznikiem, tak jak ty. Jeeli jest on psychoterapeut, wwczas jest bardziej moliwe, e zacznie on od rwnie nieprawdopodobnej wiary, i atak jest realny dla obu, to jest dla niego i dla pacjenta, ale nie ma on znaczenia dla adnego z nich. Mwiem wielokrotnie, e wierzenia ego nie mog by wspdzielone i wanie dlatego s one nierzeczywiste. Jak zatem odkrywanie ich moe uczyni je rzeczywistymi? Kady uzdrowiciel, ktry poszukuje fantazji zamiast prawdy, musi by nieuzdrowiony, poniewa nie wie on gdzie szuka prawdy i nie zna rozwizania problemu uzdrawiania. Istnieje jednak korzy z uwiadamiania sobie koszmarw, ale tylko taka, e mona wtedy naucza, i s one nierzeczywiste, i e wszystko, co zawieraj, jest bez znaczenia. Nieuzdrowiony uzdrowiciel nie moe tego naucza, poniewa on w to nie wierzy. Wszyscy nieuzdrowieni uzdrowiciele w taki czy inny sposb podaj za planem przebaczenia pochodzcym od ego. Jeli s oni teologami, prawdopodobnie potpi siebie, uczc potpienia i popierania przeraajcych rozwiza. Dokonujc projekcji potpienia na Boga, sprawiaj, e wydaje si mciwy i wwczas boj si Jego kary. To, co oni czyni, jest tylko utosamianiem si z ego i poprzez postrzeganie tego, co ono czyni, potpiaj siebie z powodu tego pomieszania. Jest zrozumiae, e byy bunty przeciw tej koncepcji, ale buntowa si przeciw temu, oznacza wci wierzy w to. Nowsze warianty planu ego s tak samo bezuyteczne jak i te starsze, poniewa zmianie ulega tylko forma, co jest bez znaczenia, a tre pozostaje taka sama. Na przykad, w jakiej nowszej formie, psychoterapeuta moe tumaczy symbole ego w sennych koszmarach, a potem uy ich, aby udowodni, e koszmary senne s rzeczywiste. Uczyniwszy je rzeczywistymi, prbuje rozwia ich skutki przez obnienie wartoci samego nicego. To przyniosoby uzdrowienie, gdyby nicy zosta take rozpoznany jako nierzeczywisty. Ale, jeli nicy jest utosamiany z umysem, wwczas zaprzeczona zostaje naprawcza moc umysu poprzez Ducha witego. To jest sprzeczno nawet w kategoriach ego i jedyna, ktr ono zwykle zauwaa, nawet mimo swego pomieszania. Jeeli sposobem na neutralizowanie strachu jest obnianie wartoci umysu, jak moe to budowa si ego? Takie ewidentnie niekonsekwentne przypadki, w ktrych nic na prawd nie jest wyjanione, zdarzaj si w psychoterapii. Nic tu rzeczywicie nie gra. Nic naprawd nie wydarzyo si nieuzdrowionemu uzdrowicielowi i musi si on uczy na podstawie swego wasnego nauczania. Jego ego bdzie zawsze dy do tego, aby z tej sytuacji wydoby co dla siebie. Nieuzdrowiony uzdrowiciel nie wie zatem jak dawa i w

116
konsekwencji nie moe (niczego z nikim) wspdzieli. Nie moe poprawia, poniewa nie dziaa poprawnie. Wierzy, e do jego kompetencji naley nauczanie swego pacjenta o tym, co jest rzeczywiste, chocia sam tego nie wie. Co zatem powinno si wydarzy? Kiedy Bg powiedzia Niech si stanie wiato, byo wiato. Czy mona odnale wiato przez analizowanie ciemnoci, jak to czyni psychoterapeuci, lub przez uznanie ciemnoci w sobie i poszukiwanie odlegego wiata, aby j usun, akcentujc przy tym jego oddalenie, jak to czyni teologowie? Uzdrawianie nie jest tajemnicze. Tego, co jest niezrozumiae, nie mona zmieni, poniewa wiato jest zrozumieniem. Marny grzesznik nie moe by uzdrowiony bez magii, ani niewany umys nie moe szanowa si bez magii. Obie formy podejcia do uzdrawiania, jakie oferuje ego, musz zatem prowadzi do impasu; jest to tak charakterystyczna beznadziejna sytuacja, do ktrej ego zawsze wiedzie. One mog komu pomc wskaza w jakim kierunku on zmierza, ale ta pomoc jest bezuyteczna, chyba e pomaga mu si take zmieni ten kierunek. Nieuzdrowiony uzdrowiciel nie moe tego dla niego zrobi, poniewa on nie moe tego zrobi dla siebie samego. Jedynym znaczcym wkadem, jaki moe wnie uzdrowiciel, jest podanie przez niego przykadu kogo, kogo kierunek on zmieni i kto ju nie wierzy w adnego rodzaju koszmary. wiato w jego umyle bdzie wtedy odpowiedzi dla zadajcego pytanie, ktry musi opowiedzie si po stronie Boga rozstrzygajc, e jest wiato, poniewa on go widzi. I poprzez jego potwierdzenie uzdrowiciel wie, e ono tam jest. Oto jak postrzeganie jest ostatecznie tumaczone na wiedz. Cudotwrca rozpoczyna prac przez postrzeganie wiata i przemienia swoje postrzeganie w pewno poprzez cige rozprzestrzenianie go i akceptowanie jego uznania. Jego skutki zapewniaj go, e ono tam jest. Terapeuta nie uzdrawia, on tylko pozwala uzdrowieniu zaistnie. Moe on wskaza na ciemno, ale nie moe sam przynie wiata, poniewa wiato nie pochodzi od niego. Mimo to, bdc dla niego, musi by ono rwnie dla jego pacjenta. Duch wity jest jedynym terapeut. Czyni On uzdrawianie jasnym w kadej sytuacji, w ktrej jest Przewodnikiem. Ty moesz tylko pozwoli mu wypeni jego funkcj. On nie potrzebuje do tego adnej pomocy. On powie tobie dokadnie co robi, aby pomc komu, kogo do ciebie skieruje po to, by mu pomg i przemwi do niego poprzez ciebie, jeli Mu w tym nie przeszkodzisz. Pamitaj, e to ty wybierasz przewodnika do pomocy, i e bdny wybr nie doprowadzi do uzyskania pomocy. Ale pamitaj rwnie, e suszny wybr przyniesie pomoc. Ufaj Mu, gdy pomoc jest jego funkcj i On pochodzi od Boga. Kiedy budzisz inne umysy, otwierajc ich na Ducha witego i czynic to poprzez Niego, a nie przez siebie, wwczas zrozumiesz, e nie jeste posuszny prawom tego wiata. Ale prawa, ktrym jeste posuszny, dziaaj. Powiedzenie, e dobro jest czym, co dziaa jest rozsdnym, cho niewystarczajcym stwierdzeniem. Tylko dobro moe dziaa. Nic innego nie dziaa. Ten kurs proponuje bardzo bezporednie i bardzo proste zajcia uczce i dostarcza Przewodnika, ktry mwi tobie co robi. Jeeli bdziesz to robi, zobaczysz jak to dziaa. Rezultaty tego kursu s bardziej przekonujce, ni jego sowa. One przekonaj ciebie, e te sowa s prawdziwe. Poprzez podanie za waciwym przewodnikiem, nauczysz si najprostszej z wszystkich lekcji:

Po ich owocach ich poznacie i oni poznaj siebie.

VI. Akceptacja Twojego Brata


Jak inaczej moesz stawa si coraz bardziej wiadomy Ducha witego w tobie, ni poprzez Jego dokonania? Nie moesz zobaczy go swoimi oczami ani usysze swoimi uszami. Jak zatem moesz Go w ogle postrzega? Jeeli inspirujesz rado, powodujc, e inni reaguj na ciebie radoci, nawet jeli sam radoci nie dowiadczasz, to musi by co w tobie, co jest zdolne do jej wytwarzania. Jeeli jest to w tobie i moe wytwarza rado i jeli widzisz, e to naprawd wytwarza rado w innych, musisz wydziela to w sobie. Tobie si wydaje, e Duch wity nie jest konsekwentny we wzbudzaniu radoci w tobie, poniewa ty rzeczywicie nie wzbudzasz konsekwentnie radoci w innych. Ich reakcje w stosunku do ciebie s twoj ocen Jego konsekwencji. Kiedy jeste niekonsekwentny, nie zawsze bdziesz wywoywa rado, i take nie zawsze bdziesz rozpoznawa Jego konsekwencj. Co proponujesz swojemu bratu, proponujesz Jemu, poniewa On nie moe wykracza poza twoj ofert w Swoim dawaniu. Nie jest tak dlatego, e On ogranicza Swoje dawanie, ale po prostu dlatego, e ty ograniczye swoje przyjmowanie. Decyzja aby przyj jest

117
decyzj aby zaakceptowa. Jeeli twoi bracia s czci ciebie, to czy zaakceptujesz ich? Tylko oni mog nauczy ciebie, czym jeste, poniewa to, czego si nauczysz, jest wynikiem tego, czego ich nauczye. Co wywoujesz w nich, wywoujesz w sobie. I kiedy wywoujesz to w nich, to staje si rzeczywiste dla ciebie. Bg ma tylko jednego Syna, wiedzc, e wszyscy s Jednym. Tylko sam Bg jest wikszy ni oni, ale oni nie s mniejsi ni On 68. Czy wiesz co to znaczy? Jeeli to, co czynisz memu bratu, czynisz mnie i jeeli wszystko co ty czynisz, czynisz zawsze dla siebie, to poniewa my jestemy czci ciebie, wszystko co my czynimy naley rwnie do ciebie. Wszystko co Bg stworzy jest czci ciebie i wspdzieli Jego chwa z tob. Jego chwaa naley do Niego, ale jest rwnie twoja. Nie moesz by zatem mniej wspaniay ni On. Bg jest wikszy ni ty tylko dlatego, e to On ciebie stworzy, ale nawet tej zdolnoci tworzenia nie chcia ciebie pozbawia. A zatem ty te moesz stwarza jak On to uczyni i twoje oddzielenie nie zmieni tego. Ani wiato Boga, ani twoje, nie przygasa tylko dlatego, e ty nie widzisz. Poniewa Synostwo musi stwarza w jednoci, przypominasz sobie stwarzanie, gdy tylko rozpoznajesz jak cz tego co stworzone. Kada cz, ktr sobie przypominasz, powiksza twoj cakowito, poniewa kada cz jest caoci. Cao jest niepodzielna, ale ty nie moesz pozna swojej caoci, dopki nie ujrzysz jej wszdzie. Moesz zna siebie tylko tak, jak Bg zna swojego Syna, poniewa wiedza jest wspdzielona z Bogiem. Kiedy obudzisz si w Nim, poznasz swoj wielko, poprzez zaakceptowanie Jego nieograniczonoci jako swojej. Ale na razie bdziesz j osdza tak, jak osdzasz nieograniczono swego brata i zaakceptujesz j tak, jak zaakceptujesz jego nieograniczono. Jeszcze nie jeste przebudzony, ale moesz nauczy si, jak si przebudzi. To bardzo proste; Duch wity uczy ciebie jak budzi innych. Gdy zobaczysz, e s obudzeni, nauczysz si, co znaczy by obudzonym i poniewa postanowie, aby ich obudzi, ich wdziczno i uznanie, za to co im dae, nauczy ci wartoci stanu czuwania. Oni zostan wiadkami twojej rzeczywistoci, tak jak ty bye stworzony wiadkiem rzeczywistoci Boga. Ale kiedy Synostwo przybywa razem (by utworzy jedno) i akceptuje swoj jedno, bdzie ono znane przez swoje kreacje, ktre wiadcz o jego rzeczywistoci, tak jak Syn wiadczy o rzeczywistoci Ojca. Cuda nie maj miejsca w wiecznoci, poniewa maj one charakter naprawczy. Jednak, dopki wci potrzebujesz uzdrowienia, twoje cuda s jedynymi wiadectwami twej rzeczywistoci, ktre moesz rozpozna. Nie moesz dokona cudu dla siebie, poniewa cuda s jednym ze sposobw obdarzania (innych) akceptacj i przyjmowania jej (od innych). W czasie obdarzanie przychodzi jako pierwsze, chocia w wiecznoci istniej one rwnoczenie, gdzie nie mog by oddzielone. Kiedy nauczye si, e s one tym samym, potrzeba czasu odchodzi. Wieczno jest jedynym czasem, jego jedynym wymiarem bdcym zawsze. To nie moe nic znaczy dla ciebie dopki nie przypomnisz sobie otwartych Ramion Boga i w kocu nie poznasz Jego otwartego Umysu. Podobnie jak On, ty jeste zawsze; w Jego umyle i z umysem podobnym do Jego umysu. W twoim otwartym umyle s twoje kreacje, w doskonaym porozumieniu, zrodzone z doskonaego zrozumienia. Gdyby mg zaakceptowa tylko jedn z nich, nie chciaby czegokolwiek innego, co wiat ma do zaoferowania. Wszystko inne byoby cakowicie bez znaczenia. Boskie znaczenie jest niekompletne bez ciebie, a ty jeste niekompletny bez swoich kreacji. Zaakceptuj swojego brata na tym wiecie i nie akceptuj niczego wicej, gdy w nim znajdziesz swoje kreacje, poniewa on tworzy je wraz z tob. Nigdy nie bdziesz wiedzia, e jeste wsptwrc z Bogiem, dopki nie nauczysz si, e twj brat jest wsptwrc z tob.

VII. Dwie Oceny


Boa wola jest twoim zbawieniem. Czy nie daby On tobie rodkw, aby je osign? Jeli wol Boga jest to, aby dostpi zbawienia, to musia On uczyni je moliwym i atwym do uzyskania. Twoi bracia s wszdzie. Nie musisz daleko szuka zbawienia. Kada minuta i kada sekunda daje ci szanse wasnego zbawienia. Nie tra tych szans, nie dlatego, e one ju nie powrc, ale dlatego, e opnienie radoci jest zbyteczne. Bo wol jest aby by w peni szczliwy ju teraz. Czy jest moliwe, e nie jest to take twoja
68 To zdanie wydaje si zawiera logiczn sprzeczno, chyba, e do obu jego czci zastosujemy inne kryteria porwnawcze. Mona to tumaczy w ten sposb, e z jednej strony, Boe stworzenie jest uczynione na Jego obraz i podobiestwo, jest wic tak samo wspaniae jak On i pod tym wzgldem jest mu rwne. Ale z drugiej strony, to Bg jest rdem i to On wszystko stworzy i z tego powodu jest wikszy od swego stworzenia.

118
wola? I czy jest moliwe, e nie jest to take wola twoich braci? We pod uwag zatem, e w tej i tylko w tej poczonej woli wszyscy jestecie zjednoczeni. Moe istnie rnica zda na temat czegokolwiek innego, ale nie w tej sprawie. W niej wanie mieszka pokj. I ty zamieszkasz w pokoju, gdy tak postanowisz. Jednak nie moesz pozostawa w pokoju, jeli nie zaakceptujesz Pojednania, poniewa Pojednanie jest drog do pokoju. Powd jest bardzo prosty i tak oczywisty, e jest on czsto niezauwaany. Ego obawia si oczywistoci, poniewa oczywisto jest zasadnicz cech rzeczywistoci. Jednak ty nie moesz tego przeoczy, chyba e nie patrzysz. Jest zupenie oczywiste, e jeeli Duch wity przyglda si z mioci wszystkiemu co postrzega, przyglda si On z mioci rwnie tobie. Jego ocena ciebie opiera si na Jego wiedzy o tym, czym jeste i dlatego ocenia ciebie prawdziwie. I ta ocena musi by w twoim umyle, poniewa On tam jest. Ego jest take w twoim umyle, poniewa zgodzie si na to, aby ono tam byo. Jednak jego ocena ciebie jest dokadnie przeciwna do oceny Ducha witego, poniewa ego nie kocha ciebie. Ono jest niewiadome tego czym jeste i cakowicie nieufne wszystkiemu co postrzega, poniewa jego spostrzeenia s tak bardzo zmienione. Ego jest zatem zdolne w najlepszym razie do podejrzliwoci, a w najgorszym razie do nienawici. To jest jego skala. Ono nie moe przekroczy jej z powodu swojej niepewnoci. I ono nie moe nigdy wyj poza ni, bo ono nigdy nie moe by niczego pewne. Zatem masz dwie sprzeczne oceny w swoim umyle i one obie nie mog by jednoczenie prawdziwe. Naprawd jeszcze nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak cakowicie rne s te oceny, poniewa zupenie nie rozumiesz, jak wielce wzniose jest postrzeganie ciebie przez Ducha witego. On nigdy nie da si zwie czemukolwiek co robisz, poniewa nigdy nie zapomina czym jeste. Ego jest oszukiwane przez wszystko co robisz, szczeglnie gdy odpowiadasz na wezwanie Ducha witego, poniewa w takich przypadkach jego pomieszanie si zwiksza. Ego jest wic szczeglnie skonne do zaatakowania ciebie, gdy reagujesz na cokolwiek z mioci, poniewa ocenio ci jako tego, ktry nie kocha, a ty postpujesz niezgodnie z jego osdem. Ego zawsze atakuje twoje motywy, jeli tylko one wyranie nie zgadzaj si z tym, jak ono ciebie postrzega. Wanie wtedy szybko przechodzi od podejrzliwoci do nienawici, bo jego niepewno ulega zmniejszeniu. Mimo to, jest z pewnoci bezcelowe odpowiada atakiem. Jaki sens mgby mie taki atak, z wyjtkiem tego, e zgadzasz si z ocen ego w kwestii tego czym jeste? Jeeli wybierzesz widzenie siebie jako niekochajcego, wwczas nie bdziesz szczliwy. Potpiasz siebie, a zatem musisz si uwaa za marnego i niegodnego. Czy oczekiwaby od ego, aby pomogo ci w ucieczce od poczucia wasnej marnoci, ktre to wanie ono wytworzyo i ktrego istnienie musi podtrzymywa? Czy moesz uciec od oceny ciebie dokonanej przez ego, uywajc jego metod utrzymywania tego wizerunku ciebie w stanie nietknitym? Nie moesz ocenia szalonych wierze systemu wewntrz tego systemu (korzystajc z jego kryteriw oceny). Jego ograniczony zasig wyklucza to. Moesz tylko wyj poza system, nastpnie popatrze wstecz z miejsca, gdzie istnieje zdrowy rozsdek i zobaczy kontrast. Tylko przez ten kontrast niedorzeczno moe by osdzona jako szalona. Majc w sobie wspaniao Boga, postanowie by maym i opakiwa swoj mao. Wewntrz systemu, ktry narzuci ci ten wybr, lament jest nieunikniony. Twoja mao przesdzia o tym, ale ty jednak nie pytasz, Kto o tym zadecydowa? To pytanie jest uwaane za niemajce znaczenia wewntrz systemu mylowego ego, poniewa poddaoby w wtpliwo cay ten system mylowy. Powiedziaem, e ego nie wie, co stanowi prawdziwe pytanie. Brak wiedzy jakiegokolwiek rodzaju jest zawsze skojarzony z niechci do tego aby wiedzie i to wytwarza cakowity brak wiedzy, poniewa wiedza jest cakowita. Nie pyta o twoj mao znaczy zaprzeczy wszelkiej wiedzy i utrzymywa cay system mylowy ego nietknitym. Nie moesz zachowa tylko czci systemu mylowego, poniewa moe on by kwestionowany tylko u swej podstawy. A poddawanie w wtpliwo tego systemu musi zachodzi z dala od niego, poniewa jego podstawa stoi wewntrz niego. Duch wity opowiada si przeciw rzeczywistoci systemu mylowego ego jedynie dlatego, e on wie, i podstawa tego systemu nie jest prawdziwa. Zatem cokolwiek od ego pochodzi, nic nie znaczy. Duch wity osdza kad utrzymywan przez ciebie wiar wedug kryteriw jej pochodzenia. Jeeli ta wiara pochodzi od Boga, wwczas wie On, e jest prawdziwa. Jeeli od Boga nie pochodzi, wwczas wie, e jest bez znaczenia. Kiedy poddajesz w wtpliwo swoj warto, powiedz:

Sam Bg jest niekompletny beze mnie.

119
Przypomnij sobie o tym kiedy ego do ciebie przemawia, a nie bdziesz go sucha. Prawda o tobie jest tak wzniosa, e nic, co nie jest godne Boga, nie jest godne ciebie. Wybieraj wic wszystko czego sobie yczysz wedug tych kryteriw i nie akceptuj niczego, co nie byoby w peni odpowiednie dla Boga i czego nie mgby Mu zaproponowa. Nie potrzebujesz niczego wicej. Oddaj swoj cz Bogu i on da ci w zamian wszystko to, co naley do Niego i co czyni go kompletnym.

VIII. Wspaniao a Poczucie Wasnej Wanoci69


Wspaniao pochodzi od Boga i tylko od Boga. Zatem jest ona te w tobie. Kiedykolwiek stajesz si jej wiadomy, chociaby sabo, automatycznie porzucasz ego, poniewa w obecnoci wspaniaoci Boga, bezsensowno ego staje si doskonale widoczna. Kiedy to ma miejsce, wwczas ego, nawet jeli tego nie rozumie, to jednak zawsze wierzy, e jego wrg na niego napad i prbuje proponowa ci prezenty, usiujc skoni ci do tego, aby z powrotem podda si jego ochronie. Nadymanie samego siebie, wybujaa ambicja, pretensjonalno, jest jedyn ofert jak moe ono tobie przedstawi. Poczucie wasnej wanoci ego jest alternatyw dla wspaniaoci Boga. Co wybierzesz? Poczucie wasnej wanoci jest zawsze przykrywk dla utraty nadziei. Ono jest beznadziejne bo jest nierzeczywiste. To poczucie wanoci jest prb przeciwdziaania poczuciu twojej maoci, opartym na wierze, e mao jest rzeczywista. Bez tej wiary, poczucie wasnej wanoci traci swoje znaczenie, i nie mgby go w aden sposb chcie. Istot nadmiernie wysokiego mniemania o sobie i poczucia wasnej wanoci jest rywalizacja, poniewa ona zawsze wymaga ataku. To jest zudna prba podkrelania, ale nie przekrelania; nadawania wanoci, a nie uniewaniania; przewyszania, a nie umniejszania; wytwarzania nierwnoci, a nie wyrwnywania; uzyskiwania przewagi, a nie jej niweczenia70. Mwilimy przedtem, e ego waha si midzy podejrzliwoci i nienawici. Ono pozostaje podejrzliwe tak dugo, jak dugo wtpisz w siebie. Przechodzi do nienawici wtedy, gdy podejmujesz decyzj, aby si ju duej nie ponia i nie upokarza, ale szuka ulgi. Wtedy oferuje iluzj ataku jako rozwizanie. Ego nie rozumie rnicy midzy wspaniaoci a nadymaniem si, bo nie widzi rnicy midzy impulsami skaniajcymi do cudw i obcymi mu przekonaniami, a jego wasnymi wierzeniami. Mwiem tobie, e ego jest wiadome zagroenia swojej egzystencji, ale nie rozrnia tych dwch rnych rodzajw zagroenia. Jego wielka podatno na zranienie czyni je niezdolnym do osdzania w innych kategoriach ni atak. Gdy ego dowiadcza zagroenia, wwczas jedyn decyzj jak musi podj jest to, czy atakowa teraz, czy wycofa si, aby zaatakowa pniej. Jeeli zaakceptujesz jego propozycj odczuwania wasnej wanoci, wwczas zaatakuje natychmiast. Jeli nie, to bdzie czeka. Ego jest unieruchomione w obecnoci Boej wspaniaoci, poniewa Jego wspaniao ustanawia twoj wolno. Nawet najbardziej niky lad twojej prawdziwej rzeczywistoci wyprowadza ego z twojego umysu, gdy rezygnujesz wtedy cakowicie z inwestowania w ego. Wspaniao jest cakowicie pozbawiona iluzji, a poniewa jest ona rzeczywista, jest w peni przekonywujca. Mimo to, przekonanie o tej rzeczywistoci nie pozostanie z tob, jeli pozwolisz ego, aby j zaatakowa. Ego bdzie czynio wiele wysiku aby odzyska i uaktywni wszystkie swoje energie, kierujc je przeciw twojemu wyzwoleniu. Ono powie ci, e jeste szalony i bdzie twierdzi, e wspaniao nie moe by prawdziw czci ciebie, ze wzgldu na mao, w ktr ono wierzy. Ale twoja wspaniao nie jest zudna, poniewa ty jej nie wytworzye. Ty wytworzye w sobie nadmierne poczucie wasnej wanoci i obawiasz si go, bo jest ono form ataku, lecz wspaniao pochodzi od Boga, ktry stworzy j ze Swojej Mioci. Z twojej wspaniaoci moesz jedynie bogosawi, poniewa ta wspaniao jest twoim bogactwem. Poprzez bogosawiestwo utrzymujesz j w swoim umyle, chronic przed iluzjami i (w ten sposb) zatrzymujc siebie w Umyle Boga. Zawsze pamitaj, e moesz by tylko w Umyle Boga i nigdzie wicej. Gdy zapomnisz o tym, wtedy zwtpisz i bdziesz atakowa. Ego zaley wycznie od twojej chci, aby je tolerowa. Jeeli chcesz przyglda si swojej
69 W tekcie angielskim dla okrelenia tego, co w tym tumaczeniu okrelono jako poczucie wasnej wanoci, uyto sowa grandiosity. Mona je rwnie przekada jako pretensjonalno, przesadnie wysokie mniemanie o sobie, przerost ambicji, nadymanie si, zarozumiao czy pych. 70 W oryginale wystpuje tu pewna gra sw polegajca na zestawieniu wyrazw outdo i undo, ktr trudno dosownie przeoy. W tumaczeniu wyrazy te zastpiono wystpujcymi w parach kilkoma polskimi sowami o zblionym znaczeniu, ktre tworz midzy sob odpowiedni kontrast.

120
wspaniaoci, nie moesz traci nadziei i wtpi, a zatem nie moesz chcie ego. Twoja wspaniao jest odpowiedzi Boga na ego, poniewa jest ona prawdziwa. Mao i wspaniao nie mog wspistnie, nie mog rwnie wystpowa na przemian. Poczucie maoci i poczucie wasnej wanoci musz wystpowa na przemian, poniewa oba s nieprawdziwe, wic oba s na tym samym poziomie. Bdc poziomem zmiany, jest on dowiadczany jako przechodzenie od jednego do drugiego i skrajnoci s jego zasadnicz cech charakterystyczn. Prawda i mao przecz sobie nawzajem, poniewa tylko wspaniao jest prawd. Prawda nigdy nie podlega wahaniom, ona jest zawsze prawdziwa. Kiedy wspaniao si tobie wymyka, to znaczy, e zastpie j czym, co sam wytworzye. Moe to by wiara we wasn mao, moe to by te przepeniona pych wiara we wasn wano. Jednak taka wiara musi by obkana, poniewa nie jest prawdziwa. Twoja wspaniao nigdy ci nie okamie, ale twoje iluzje zawsze to czyni. Iluzje s oszustwem. Nie moesz odnie prawdziwego zwycistwa i tryumfowa, ale moesz si przechwala wprawiajc si w uniesienie. W tym podniosym stanie szukasz innych podobnych do ciebie i radujesz si razem z nimi. Jest bardzo atwo odrni wspaniao od faszywego poczucia wasnej wanoci, poniewa mio jest zwracana, a pycha nie. Pycha nie wytwarza cudw i tym samym pozbawia ci wiadkw twojej (prawdziwej) rzeczywistoci. Prawda nie jest ani niejasna ani ukryta, ale jej oczywisto tkwi w radoci, ktr przynosisz jej wiadkom, gdy ci j ukazuj. Oni potwierdzaj twoj wspaniao, ale nie mog potwierdza pychy, poniewa nie jest ona wspdzielona. Bg chce aby ujrza to, co on stworzy, poniewa to jest Jego radoci. Czy twoja wspaniao moe by arogancka, kiedy sam Bg wiadczy o niej? I czy moe by co rzeczywistego, co nie ma swoich wiadkw? Jakie dobro moe z tego powsta? Jeeli dobro nie moe z tego wynika, to Duch wity nie moe tego uywa. To, czego On nie moe przemieni w Wol Bo, w ogle nie istnieje. Poczucie wasnej wanoci jest iluzoryczne, poniewa jest uyte do zastpienia twojej wspaniaoci. Jednak to, co Bg stworzy, nie moe by zastpione. Bg jest niekompletny bez ciebie, albowiem jego wspaniao jest cakowita, zatem nie moe ciebie tam brakowa. Jeste cakowicie niezastpiony w Umyle Boga. Nikt inny nie moe wypeni twojej czci w Nim i chocia pozostawiasz t cz pust, twoje wieczne miejsce tylko czeka na twj powrt. Bg, poprzez swj Gos, przypomina ci o tym. I Sam Bg zachowuje to, co rozprzestrzeniasz, bezpiecznie w Swoim Umyle. Jednak naprawd nie znasz swych rozprzestrzenie, dopki do nich nie powrcisz. Nie moesz zastpi Krlestwa i nie moesz zastpi siebie. Bg, ktry zna twoj warto, nie chciaby aby tak byo i dlatego tak nie jest. Twoja warto jest w Umyle Boga i dlatego nie pozostaje samotnie w twoim. Aby zaakceptowa siebie takim, jakim Bg ci stworzy, nie moesz by arogancki, poniewa taka wizja samego siebie jest zaprzeczeniem arogancji. Zaakceptowanie swojej maoci jest arogancj, poniewa oznacza to, e wierzysz, i twoja ocena samego siebie jest prawdziwsza ni Boa. Jednak, jeeli prawda jest niepodzielna, to twoja ocena samego siebie musi by Boa. Ty nie ustanowie swojej wartoci i ona nie potrzebuje obrony. Nic nie moe jej zaatakowa ani jej przeway. To si nigdy nie zmienia. Tak po prostu jest. Zapytaj Ducha witego czym ona jest i On tobie powie, ale nie obawiaj si Jego odpowiedzi, poniewa ta odpowied przybywa od Boga. To jest wzniosa odpowied ze wzgldu na jej rdo, ale rdo jest prawdziwe i taka te jest Jego odpowied. Suchaj i nie wtp w to co syszysz, poniewa Bg nie oszukuje. On chciaby zastpi w tobie pochodzc od ego wiar w mao Jego wasn wznios Odpowiedzi na pytanie kim jeste, a wtedy mgby ju zaprzesta jej kwestionowania, wiedzc, czym ona jest.
Powrt do spisu treci

121

Rozdzia 10
BOKI CHOROBY
Wprowadzenie
Nic poza tob nie moe sprawi, by ba si lub kocha, poniewa nie ma niczego poza tob. Zarwno czas jak i wieczno s w twym umyle i bd pozostawa w konflikcie, dopki nie zaczniesz postrzega czasu wycznie jako rodka do odzyskania wiecznoci. Jednak nie bdziesz mg tego dokona tak dugo, jak dugo bdziesz wierzy, e wszystko, co ci si przydarza, jest spowodowane przez czynniki zewntrzne. Musisz si zatem nauczy, e czas jest wycznie do twej dyspozycji i nic na tym wiecie nie moe ci zwolni z tej odpowiedzialnoci. W swojej wyobrani moesz, co prawda, narusza prawa Boe, ale nie moesz od nich uciec. One byy ustanowione dla twej ochrony i s tak nienaruszalne jak twoje bezpieczestwo. Bg nie stworzy niczego poza tob i nic poza tob nie istnieje, albowiem jeste Jego czci. Co jeszcze oprcz Niego moe istnie? Nic poza Nim ni moe si wydarzy, poniewa nic oprcz Niego nie jest prawdziwe. Twoje stworzenia dodaj do Niego i przez to powikszaj Go, tak samo jak ty, ale niczego odmiennego si tu nie dodaje, poniewa wszystko zawsze byo. C moe ci martwi czy denerwowa oprcz tego, co ulotne i jak to, co ulotne, moe by prawdziwe, jeli jeste stworzony tylko prze Boga i On stworzy ci wiecznym? Wszystko, co ci si zdarza, ustanawia twj wity umys. Kada twoja reakcja, na wszystko co postrzegasz, zaley od ciebie, poniewa to wanie twj umys okrela to, co postrzegasz. Bg nie zmienia Swego Zdania na twj temat, poniewa nie jest niepewny Siebie. A to, co On zna, moe by znane, gdy On nie zna tego tylko dla Siebie. Stworzy ciebie dla Siebie, ale da ci rwnie moc stwarzania dla siebie, aby by takim jak On. Wanie dlatego twj umys jest wity. Czy cokolwiek moe przewysza Wol Boga? Czy moe wic cokolwiek przewysza twoj wole? Nic, co pozostawaoby poza t wol, nie moe ci dosign, poniewa bdc w Bogu, obejmujesz wszystko. Uwierz w to, a uwiadomisz sobie wtedy, jak wiele od ciebie zaley. Bg nigdy nie wystpi przeciwko tobie, bo w ten sposb wystpiby przeciw Sobie.

I. W Domu u Boga71
Nie znasz swoich stworze po prostu dlatego, e dopki twj umys jest podzielony, chciaby przeciw nim wystpi, a atak na to, co stworzye, jest niemoliwy. Ale pamitaj, e to jest tak samo niemoliwe dla Boga. Prawo stwarzania gosi, e kochasz swe stworzenia jak siebie samego, gdy s one czci ciebie. Zatem wszystko, co zostao stworzone, jest doskonale bezpieczne, poniewa prawa Boe chroni to Jego Mioci. Jednak pewna cz twego umysu, ktra tego nie wie, odesza od wiedzy, skazujc si na wygnanie, gdy nie spenia warunkw wymaganych przez wiedz. Kto mg to uczyni, jak nie ty? Rozpoznaj to ochoczo, poniewa w tym rozpoznaniu ley uwiadomienie sobie, e to nie Bg ci wygna, a zatem w ogle nie zostae wygnany. Jeste w domu u Boga i chocia nisz tam o wygnaniu, jeste w peni zdolny by przebudzi si do rzeczywistoci. Czy twym postanowieniem jest by tak si stao? Wiesz z wasnego dowiadczenia, e dopki pisz, wszystko co widzisz w swych sennych marzeniach uznajesz za rzeczywisto. Jednak w chwili przebudzenia zaczynasz sobie uwiadamia, e to, co wydawao si wydarza w tym nie, w ogle si nie wydarzyo. Nie uwaasz tego za dziwne, nawet jeli wszystkie prawa obowizujce w stanie czuwania byyby naruszone w tym nie. Czy nie jest moliwe, e ty tylko zmienie jeden sen na drugi, tak naprawd nie budzc si wcale? Czy chciaby zadawa sobie trud godzenia ze sob tego, co wydarzyo si w sprzecznych snach, czy te zignorowaby oba sny, gdyby odkry, e twa rzeczywisto nie jest zgodna z adnym z nich? Nie pamitasz stanu bycia przebudzonym. Gdy syszysz to, co mwi do ciebie Duch wity, wwczas moesz czu si lepiej, bo wwczas mio wydaje si dla ciebie moliwa, jednak wci sobie nie przypominasz, e ju
71 Tytu tego podrozdziau w oryginale brzmi At Home in God, co dosownie znaczy W Domu w Bogu. Jednak in czasem tumaczy si jako u, np. in Shakespeare u Szekspira. Za uyciem sowa w przemawia fakt, e zgodnie z naukami kursu, stanowimy jedno z Bogiem, jestemy wic w Bogu, a On w nas. Za wykorzystaniem sowa u przemawia jego powszechne zastosowanie w takich kontekstach.

122
kiedy tak byo. Dziki przypomnieniu sobie tego, dowiesz si, e tak moe by znowu. To, co jest moliwe, nie zostao jeszcze osignite. Jednak jeli to, co ju kiedy byo, jest wieczne, to jest rwnie teraz. Kiedy sobie to przypomnisz, bdziesz wiedzia, e to, co sobie przypominasz, jest wieczne, jest wic teraz. Przypomnisz sobie wszystko w chwili, kiedy w peni tego zapragniesz, albowiem jeli cakowite pragnienie jest stwarzaniem, to wwczas twoja wola zniweczy oddzielenie, zwracajc twj umys zarwno Stwrcy, jak i stworzeniu. Znajc Ich, nie bdziesz pragn ju spa ale bdziesz sobie yczy tylko tego, by by przebudzonym i radosnym. Sny bd wtedy niemoliwe, poniewa bdziesz chcia tylko prawdy, ktra bdc nareszcie twoj wol, stanie si twoja.

II. Decyzja aby Zapomnie


Nie moesz rozdzieli tego, czego nie znasz. Poznanie musi wic poprzedza podzia, zatem oddzielenie jest niczym innym, jak tylko decyzj by zapomnie. To, co zostao zapomniane, wydaje si by przeraajce, ale tylko dlatego, e jakiekolwiek oddzielanie, rozczanie czy rozpad jest atakowaniem prawdy. Jeste peen lku, gdy zapomniae. I sw wiedz zastpie wiadomoci snw, poniewa boisz si (samego faktu) swego oddzielenia, ale nie tego, co od siebie oddzielie. Gdy przyjmiesz do siebie z powrotem to, co oddzielie, wwczas przestanie ci to przeraa. Rezygnacja z rozdzielania rzeczywistoci przynosi jednak co wicej ni tylko nieobecno strachu. Ta decyzja pociga za sob rado, pokj i chwa stworzenia. Zaoferuj Duchowi witemu jedynie sw ch by sobie przypomnie to, co zapomniae, bo On zachowuje dla ciebie wiedz o Bogu i o tobie, czekajc tylko na jej przyjcie przez ciebie. Z chci zrezygnuj z wszystkiego, co mogoby by przeszkod na twej drodze do przypomnienia, poniewa w twej pamici jest Bg obecny. Gdy bdziesz chcia Go sobie przypomnie i pozna na nowo sw wasn rzeczywisto, Jego Gos powie ci, e jeste Jego czci. Niechaj nic w tym wiecie nie opnia twego przypomnienia sobie Boga, poniewa to przypomnienie jest poznaniem siebie samego. Przypominanie jest przywracaniem do umysu tego, co ju tam jest. Wcale nie wytwarzasz tego, co sobie przypominasz, a jedynie przyjmujesz znowu to, co jest tam ju obecne, ale co zostao odrzucone. Zdolno przyjmowania prawdy jest w tym wiecie spostrzeeniowym odpowiednikiem stwarzania w Krlestwie. Bg uczyni to, co do Niego naley, jeli ty zrobisz to, co do ciebie naley, a Jego powrt, w zamian za twj powrt, jest zamian postrzegania na wiedz. Nic, co jest ci przeznaczone, nie istnieje poza Jego Wol. Ale wyra tylko sw wol by Go sobie przypomnie i spjrz! On da ci wszystko, jeli tylko poprosisz. Gdy atakujesz, zaprzeczasz sam sobie i wypierasz si siebie. W szczeglnoci uczysz siebie, e nie jeste tym, czym jeste. Twe wyparcie si rzeczywistoci uniemoliwia przyjcie Boego daru, poniewa na jego miejsce przyje ju co innego. Jeli tylko zrozumiesz, e jest to atak na prawd, a prawd jest Bg, wwczas uwiadomisz sobie, dlaczego jest to zawsze przeraajce. Jeli zrozumiesz ponadto, e jeste czci Boga, wtedy zrozumiesz, dlaczego zawsze najpierw siebie atakujesz. Wszelki atak jest atakiem na Ja. Nie moe by niczym innym. Poniewa nastpuje on na mocy twej wasnej decyzji, aby nie by tym, czym jeste, jest on w rzeczywistoci atakiem na twoj wasn tosamo. Atak jest zatem sposobem na utrat twej tosamoci, albowiem kiedy atakujesz (sw Ja), to niewtpliwie musiae zapomnie, czym jeste. I jeli twa rzeczywisto jest rzeczywistoci Bo, to gdy atakujesz, wwczas Go nie pamitasz. Jeli by sobie uwiadomi, jak wielkie spustoszenie to czyni w twym umyle, zakcajc jego pokj, nigdy nie podjby tak szalonej decyzji. Podejmujesz j tylko dlatego, e wci wierzysz, i ona moe ci umoliwi uzyskanie tego, czego chcesz. Ale to zatem znaczy, e chcesz czego innego ni pokj umysu, chocia nie rozwaye tego, co to musi by. Jednak logiczny wynik twej decyzji jest doskonale jasny, gdy tylko mu si dobrze przyjrzysz. Sprzeciwiajc si swej rzeczywistoci, skierowae ca sw czujno przeciw Bogu i Jego Krlestwu. I to wanie ta czujno sprawia, e boisz si przypomnie Go sobie.

III. Bg Choroby
Nie zaatakowae Boga i naprawd Go kochasz. Czy moesz zmieni sw rzeczywisto? Nikt nie moe chcie zniszczy samego siebie. Gdy mylisz, e siebie zaatakowae, wwczas na pewno to oznacza,

123
e nienawidzisz tego, czym mylisz, e jeste. Moesz to i tylko to atakowa. To, czym mylisz, e jeste, moe by bardzo nienawistne, a to, co twe dziwne wyobraenie siebie kae ci czyni, moe by bardzo niszczycielskie. Jednak to niszczenie nie jest bardziej prawdziwe ni to wyobraenie, chocia ci, ktrzy wytwarzaj boki, niewtpliwie je czcz. Te boki s niczym, lecz ich czciciele s nieuzdrowionymi Synami Boymi. Bg chciaby ich uwolni od ich choroby i przywrci do Swojego Umysu. On w aden sposb nie ograniczy twej mocy pomagania im, albowiem ci j da. Nie obawiaj si jej, poniewa ona jest twym zbawieniem. Czym innym mgby by Pocieszyciel chorych dzieci, jak nie Jego moc wyraon poprzez ciebie? Pamitaj, e nie ma znaczenia, gdzie w Synostwie jest On przyjmowany. Jest On zawsze przyjmowany dla wszystkich i kiedy twj umys Go przyjmuje, pami o Nim budzi si w caym Synostwie. Uzdrawiaj swych braci po prostu przez przyjcie Boga w ich imieniu. Wasze umysy nie s od siebie oddzielone, a Bg ma tylko jeden kana dla uzdrawiania, gdy ma On tylko jednego Syna. Bg dysponuje Poczeniem Komunikacyjnym, ktre czy ze sob wszystkie Jego dzieci, czc je rwnie z Nim. Uwiadomienie sobie tego uzdrawia ich, albowiem jest to wiadomo, e nie s oni oddzieleni, a zatem, e aden z nich nie jest chory. Przekonanie, e jaki Syn Boga moe by chory, jest w rzeczywistoci przekonaniem, e cz Boga moe cierpie. Mio nie moe cierpie, poniewa nie moe atakowa. Pami o mioci przynosi wic z sob niewraliwo na ciosy. Nie stawaj po stronie choroby w obecnoci Syna Boga nawet wtedy, gdy on w ni wierzy, albowiem twe uznanie w nim Boga potwierdza Mio Boga, o ktrej on zapomnia. Twoje rozpoznanie w nim czci Boga przypomina mu prawd o nim samym; t prawd, ktrej si wypiera. Czy chciaby umacnia jego wyparcie si Boga i w ten sposb utraci z oczu samego siebie? Czy te chciaby przypomnie mu o jego peni i w ten sposb przypomnie sobie Boga wraz z nim? Przekonanie, e jaki Syn Boga jest chory, jest wyraeniem czci dla tego samego boka, ktrego on czci. Bg stworzy mio, a nie bawochwalstwo. Wszystkie formy bawochwalstwa stanowi karykatury stworzenia, nauczane przez chore umysy, zbyt podzielone by wiedzie, e stworzenie zawsze wspdzieli moc i nigdy sobie jej nie przywaszcza. Choroba jest bawochwalstwem, poniewa jest ona wiar, e mona ci odebra moc. Jednak jest to niemoliwe, poniewa jeste czci Boga, Ktry jest wszelk moc. Chory bg musi by bokiem, wytworzonym zgodnie z tym, jak wyobrazi go sobie jego wytwrca. A jest to dokadnie to, co ego postrzega w Synu Boga: chorego Boga, stworzonego przez samego siebie, samowystarczalnego, bardzo okrutnego i nienawistnego, oraz bardzo podatnego na zranienie. Czy to jest ten boek, ktrego chciaby czci? Czy chciaby pilnowa takiego wizerunku, by go zachowa? Czy naprawd boisz si go utraci? Przyjrzyj si spokojnie logicznym wnioskom, jakie wynikaj z systemu mylowego ego i oce, czy jego propozycje s naprawd tym, czego chcesz, albowiem wanie to ci ten system oferuje. Aby to otrzyma, jeste gotw zaatakowa Bosko swych braci i w ten sposb straci z oczu swoj. Chcesz utrzymywa j w ukryciu, by chroni boka, ktry zbawi ci od niebezpieczestw, ktre ci przedstawia, ale ktre w rzeczywistoci nie istniej. W Krlestwie nie ma bawochwalcw, lecz z wdzicznoci uznaje si tam i docenia wszystko, co Bg stworzy, poniewa wszyscy tam wiedz, e kady z nich jest Jego czci. Syn Boy nie zna bokw, ale ponad wszelk wtpliwo zna on swego Ojca. Odpowiednikiem wartoci w Niebie jest zdrowie na tym wiecie. Nie jest moj zasug, e wspieram ci tylko moj mioci, skoro sam siebie nie cenisz. Kiedy siebie nie cenisz, stajesz si chory, ale moje docenienie ciebie moe ci uzdrowi, poniewa warto Boego Syna jest jedna. Gdy mwiem, Pokj mj daj tobie, wanie to miaem na myli. Pokj pochodzi od Boga i jest dany tobie przeze mnie. Jest przeznaczony dla ciebie, chocia moesz o niego nie prosi. Gdy jaki brat jest chory, jest tak dlatego, e on nie prosi o pokj i dlatego nie wie, e ju go ma. Przyjcie pokoju jest zaprzeczeniem iluzji, bowiem choroba jest rodzajem iluzji. Jednak kady Syn Boga ma moc odmwienia realnoci iluzjom w caym Krlestwie, tylko poprzez cakowite zaprzeczenie im w sobie. Mog ciebie uzdrowi, poniewa ciebie znam. Znam twoj warto za ciebie i to wanie ta warto czyni ciebie caoci. Umys, ktry jest caoci, nie jest bawochwalczy i nie zna sprzecznych praw. Uzdrowi ci tylko dlatego, e mam dla ciebie tylko jedno przesanie i ono jest prawdziwe. Twoja wiara w to przesanie sprawi, e staniesz si caoci, gdy bdziesz mia wiar we mnie. Nie przynosz ci Boego przesania zawierajcego oszustwo, a ty si o tym dowiesz, gdy nauczysz si, e zawsze otrzymujesz tyle, ile przyjmujesz. Mgby teraz przyj pokj dla kadego i kademu zaoferowa

124
doskona wolno od wszelkich iluzji, poniewa usyszae Jego Gos. Ale nie miej innych bogw przed Nim, bo inaczej nie bdziesz sysza. Bg nie jest zazdrosny o tych innych bogw, ktrych wytwarzasz, ale ty jeste. Chciaby ich zachowa i im suy, albowiem wierzysz, e to oni wytworzyli ciebie. Uwaasz, e oni s twym ojcem, poniewa dokonujesz na nich projekcji przeraajcego faktu, e to ty ich wytworzye, aby zastpi Boga. Jednak, kiedy wydaj si do ciebie przemawia, pamitaj, e nic nie moe zastpi Boga i wszelkie prby ustanowienia Jego zamiennikw s niczym. Sprawa jest wic prosta; moesz wierzy, e obawiasz si nicoci, ale w rzeczywistoci (nie) obawiasz si niczego72. I dziki tej wiadomoci jeste uzdrowiony. Usyszysz zawsze tego boga, ktrego suchasz. Wytworzye boga choroby i poprzez jego wytworzenie uczynie si zdolnym, by go sucha. Jednak nie stworzye go, albowiem on nie jest Wol Ojca. Zatem ten wytworzony przez ciebie bg nie jest wieczny i bdzie dla ciebie unicestwiony w chwili, gdy wyrazisz sw wol, by przyjmowa tylko to, co wieczne. Jeli Bg ma tylko jednego Syna, wwczas istnieje tylko jeden Bg. Wspdzielisz z Nim rzeczywisto, gdy rzeczywisto jest niepodzielna. Przyjmowanie innych bogw przed nim oznacza umieszczanie innych wizerunkw (tych bogw) przed sob. Ty nawet sobie nie zdajesz sprawy z tego, jak bardzo suchasz swoich bogw i jak bardzo kierujesz sw czujno w ich stron. Jednak oni istniej tylko dlatego, e ich czcisz. Czcij tylko tego, komu si ta cze naley, a pokj stanie si twj. On jest twym dziedzictwem, ktre otrzymae od swego prawdziwego Ojca. Nie moesz wytworzy sobie swego prawdziwego Ojca, a ten ojciec, ktrego wytworzye, nie wytworzy ciebie. Iluzjom nie naley si cze, poniewa oddawanie im czci jest oddawaniem czci czemu, co jest niczym. Ale rwnie strach nie jest wobec nich odpowiedni, poniewa co, co jest niczym, nie moe by przeraajce. Postanowie ba si mioci ze wzgldu na jej doskona nieszkodliwo i z powodu tego strachu jeste gotw zrezygnowa ze swojej doskonaej przydatnoci i ze swej wasnej doskonaej Pomocy. Tylko przy otarzu Boga odnajdziesz pokj. A ten otarz jest w tobie, poniewa Bg go tam umieci. Jego Gos wci wzywa ci do powrotu, a usyszysz Go wtedy, gdy nie bdziesz mia innych bogw przed Nim. Moesz odrzuci boga choroby w imieniu swoich braci; waciwie musiaby tak uczyni, gdyby go odrzuci we wasnym imieniu. Albowiem jeli wszdzie widzisz tego boga choroby, oznacza to, e go przyje. A jeli go przyje, to wwczas mu si kaniasz i go czcisz, bo uczynie go po to, by zastpi Boga. On powsta z wiary, e moesz sobie wybiera, ktry bg jest prawdziwy. Chocia jest jasne, e nie ma to nic wsplnego z prawdziw rzeczywistoci, to jest rwnie jasne, e to ma wiele wsplnego z tak rzeczywistoci, jak postrzegasz.

IV. Koniec Choroby


Wszelka magia stanowi prb pogodzenia tego, co jest nie do pogodzenia. Wszelka religia jest rozpoznaniem, e tego, co jest nie do pogodzenia, pogodzi nie mona. Choroba i doskonao s nie do pogodzenia. Jeli Bg stworzy ci doskonaym, to jeste doskonaym. Gdy wierzysz, e moesz by chory, wwczas umiecie innych bogw przed Nim. Bg nie prowadzi wojny z wytworzonym przez ciebie bogiem choroby, ale ty prowadzisz. Ten bg jest symbolem twego wystpienia przeciw Bogu, a ty si go boisz dlatego, e nie mona go pogodzi z Bo Wol. Jeli go zaatakujesz, uczynisz go dla siebie rzeczywistym. Ale jeli odmwisz oddawania mu czci, bez wzgldu na form, w jakiej moe si ci ukaza i bez wzgldu na to, gdzie uwaasz, e go widzisz, wwczas przemieni si on w nico, z ktrej zosta wytworzony. Rzeczywisto moe zawita jedynie w niezmconym umyle. Jest tam zawsze, czekajc na to by zosta przyjt, ale jej przyjcie zaley od twej gotowoci, by j posi. Poznanie rzeczywistoci wymaga jednak chci osdzenia nierzeczywistoci, zgodnie z tym, czym jest ona naprawd. Niezwracanie uwagi na nico jest tylko jej prawidowym osdzeniem, uzyskanym dziki twej zdolnoci do prawdziwej oceny i pozwoleniem, by owa nico odesza. Wiedza nie moe zawita w umyle przepenionym iluzjami, poniewa prawdy i iluzji nie mona pogodzi. Prawda jest caoci i nie moe by znana tylko przez cz umysu. Synostwa nie mona postrzega jako czciowo chorego, poniewa postrzeganie go w ten sposb jest niepostrzeganiem go w ogle. Jeli Synostwo jest Jednoci, wwczas jest Jednoci pod kadym wzgldem. Jednoci nie da si podzieli. Gdy postrzegasz innych bogw, wtedy twj umys jest podzielony, a ty nie
72 Rzecz jasna, obawa przed czym, co jest niczym, jest w rzeczywistoci nieobawianiem si niczego.

125
jeste zdolny do ograniczenia tego podziau, poniewa wskazuje on na to, e cz swego umysu pozbawie dziaania Boej Woli. A to oznacza, e jest ona poza wszelk kontrol i nie mona nad ni zapanowa. Ale brak kontroli nad umysem oznacza brak rozumu i wtedy ten umys niewtpliwie staje si nierozumny. Gdy bdnie definiujesz umys, wwczas postrzegasz, e on bdnie funkcjonuje. Prawa Boe utrzymuj twj umys w pokoju, albowiem pokj jest Jego Wol, a Jego prawa s po to ustanowione, by ich przestrzega. Jego prawa s prawami wolnoci, ale twoje prawa s prawami niewoli. Poniewa wolno i niewola s nie do pogodzenia, praw wolnoci i praw niewoli nie da si jednoczenie zrozumie. Prawa Boe su jedynie twemu dobru i nie istniej adne inne prawa oprcz nich. Wszystko inne jest tylko bezprawiem, a zatem chaosem. Jednak Sam Bg poprzez swe prawa zabezpieczy wszystko, co stworzy. Wszystko to, co nie podlega tym prawom, nie istnieje. Okrelenie prawa chaosu jest bez sensu. Stworzenie jest w doskonay sposb zgodne z prawem, a to, co chaotyczne, jest bez znaczenia, poniewa jest bez Boga. Oddae swj pokj bogom, ktrych wytworzye, ale oni ni mog ci go odebra, a ty nie moesz go im odda, bo ich po prostu nie ma. Nie wolno ci zrezygnowa z wolnoci, ale moesz jej tylko zaprzeczy. Nie moesz czyni tego, co nie byo zamiarem Boga, albowiem to, czego Bg nie zamierzy, po prostu si nie dzieje. Twoi bogowie nie wnosz sami chaosu; to ty obdarzasz ich chaosem i akceptujesz go w nich. Ale tego wszystkiego nigdy nie byo. Niczego, oprcz praw Boych, nigdy nie byo i niczego, oprcz Jego Woli, nigdy nie bdzie. Zostae stworzony poprzez Jego prawa i zgodnie z Jego Wol, a sposb, w jaki zostae stworzony, ustanowi ci stwrc. To, co wytworzye, jest tak niegodne ciebie, e prawie wcale by tego nie chcia, gdyby by gotw ujrze to takim, jakim jest. Nic by wtedy nie zobaczy. A w swym widzeniu duchowym spojrzaby automatycznie poza to, w stron tego, co jest w tobie i wok ciebie. Rzeczywisto nie moe si przedosta przez przeszkody jakie ustanowie, ale otoczy ci zewszd, gdy tylko te przeszkody usuniesz. Kiedy ju dowiadczysz Boej ochrony, tworzenie bokw stanie si nie do pomylenia. W Umyle Boga nie ma dziwnych wyobrae, a to, czego nie ma w Jego Umyle, nie moe by twoje, poniewa macie wsplny umys, ktry naley do Niego. On jest rwnie twj, poniewa naley do Niego, albowiem wedug Niego posiadanie jest dzieleniem si. A jeli tak jest dla Niego, jest tak rwnie i dla ciebie. Jego definicje s jego prawami, poniewa dziki nim ustanowi On wszechwiat takim, jakim on w rzeczywistoci jest. aden faszywy bg, ktrego prbujesz wprowadzi midzy siebie i sw rzeczywisto, nie moe mie najmniejszego nawet wpywu na prawd. Pokj naley do ciebie, gdy Bg ciebie stworzy. I niczego innego oprcz ciebie nie stworzy. Cud jest dziaaniem Syna Boga, ktry odsun od siebie wszelkich faszywych bogw i ktry wzywa wszystkich swych braci, by uczynili podobnie. Jest to akt jego wiary, bowiem jest rozpoznaniem, e jego brat moe tego dokona. Jest woaniem do Ducha witego w jego umyle, woaniem, ktre jest wzmocnione poprzez (ich) zczenie si. Poniewa cudotwrca usysza Gos Boy, umacnia Go w chorym bracie, poprzez osabienie jego wiary w chorob, ktrej nie podziela. Moc jednego umysu moe opromienia inny umys, gdy wszystkie lampy Boga zostay zapalone przez t sam iskr. Ta iskra jest wszdzie i jest wieczna. U wielu tylko ta iskra wci pozostaje, albowiem Wielkie Promienie s przysonite. Jednak Bg utrzymuje t iskr przy yciu, aby nie mona byo tych Promieni cakowicie zapomnie. Jeli tylko ujrzysz t ma iskr, wwczas dowiesz si o istnieniu wikszego wiata, albowiem te Promienie, cho ich nie wida, s tam. Dostrzeenie tej iskry uzdrawia, ale poznanie owego wiata umoliwia stwarzanie. Jednak najpierw trzeba zauway mae wiateko, albowiem oddzielenie byo upadkiem od wielkoci do maoci. Ta maa iskra jest jednak wci tak czysta jak Wielkie wiato, poniewa jest wci pozostajcym przywoywaniem stworzenia. Zawierz jej w peni, a Sam Bg ci odpowie.

V. Wyparcie si Boga
Rytuay boga choroby s dziwne i bardzo wymagajce. Nie zezwala si w nich nigdy na rado, poniewa znakiem lojalnoci wobec niego jest przygnbienie. Przygnbienie oznacza, e wypare si Boga. Wielu ludzi obawia si blunierstwa, ale oni nie rozumiej, co to sowo znaczy. Nie uwiadamiaj sobie, ze wyparcie si Boga jest w rzeczywistoci wyparciem si swej wasnej Tosamoci i w tym sensie zapat za grzech jest mier. Ten sens jest bardzo dosowny; wypieranie si ycia, a wic zaprzeczanie mu, jest w gruncie rzeczy potwierdzaniem i w nastpstwie postrzeganiem jego przeciwiestwa, gdy wszelkie formy wypierania si zastpuj to co jest, tym, czego tam nie ma. W rzeczywistoci nikt nie moe tego dokona, ale

126
to, e mylisz, i moesz to uczyni i e wierzysz, e ju tego dokonae, nie podlega adnej dyskusji. Jednak nie zapominaj, e zaprzeczenie Bogu i wyparcie si Go nieuchronnie doprowadzi do projekcji, a wtedy bdziesz wierzy, e ty nie sprawie sobie tego sam, ale uczynili ci to inni. Musisz odebra to przesanie, ktre dae, gdy jest to przesanie, ktrego chcesz. Moesz co prawda wierzy, e osdzasz swych braci na podstawie przesa, jakie oni kieruj do ciebie, ale w rzeczywistoci osdzie ich na podstawie tego przesania, ktre ty im dajesz. Nie przypisuj im twego wyparcia si radoci, bo wtedy nie zobaczysz w nich tej iskry, ktra przyniosaby tobie rado. To wanie zaprzeczenie tej iskrze wywouje przygnbienie, albowiem kiedykolwiek postrzegasz swych braci bez tej iskry, wypierasz si Boga. Religi ego jest wierno w wypieraniu si Boga. A bg choroby oczywicie da wyparcia si zdrowia, poniewa zdrowie jest w jawnej sprzecznoci z jego wasnym przetrwaniem. Rozwa jednak, co to dla ciebie znaczy. Jeli nie jeste chory, nie moesz zatrzyma przy sobie tych bogw, ktrych sobie wytworzye, poniewa mgby ich chcie tylko w chorobie. Blunierstwo jest zatem destrukcyjne dla twej jani73, a nie dla Boga. Oznacza ono, e nie nie chcesz zna sam siebie, aeby by chorym. Jest to ofiara, jakiej twj bg da od ciebie, gdy bdc wytworzonym z twego szalestwa, stanowi pewien rodzaj szalonej idei. Przybiera wiele rnych form, ale chocia moe wydawa si by wieloma rnymi rzeczami, tak naprawd jest tylko jedn ide wyparciem si Boga. Choroba i mier wydaway si wkroczy do umysu Syna Boego wbrew Jego Woli. Ten atak na Boga sprawi, e Jego Syn uwaa, i nie ma Ojca i z (wywoanego przez to) przygnbienia wytworzy sobie boga przygnbienia. To stao si jego alternatyw dla radoci, gdy nie chcia uzna faktu, e chocia jest stwrc, sam zosta stworzony. Jednak Syn jest bezradny bez swego Ojca, Ktry jest jego Pomoc. Mwiem ju przedtem, e sam z siebie nie moesz nic uczyni, ale ty nie powstae sam z siebie. Jeli by tak byo, to wszystko, co wytworzye, byoby prawdziwe i nie mgby wwczas nigdy od tego uciec. Poniewa jednak nie wytworzye siebie, wic nie musisz si o nic martwi. Twoi bogowie s niczym, albowiem twj Ojciec ich nie stworzy. Nie moesz wytwarza stwrcw, ktrzy s niepodobni do twego Stwrcy, tak jak On nie mgby stworzy Syna, ktry byby niepodobny do Niego. Jeli tworzenie jest wspdzieleniem, to nie moe stwarza tego, co jest do niego niepodobne. Ono moe wspdzieli tylko to, czym jest. Przygnbienie nie jest wspdzieleniem, lecz oddzieleniem i odosobnieniem, a zatem nie mogo by stworzone. Synu Boga, ty nie zgrzeszye, ale bardzo si pomylie. Jednak twj bd mona naprawi i Bg ci pomoe, wiedzc, e nie mgby zgrzeszy przeciw Niemu. Zaprzeczye Mu i wypare si Go, bo Go kochae, wiedzc, e gdyby rozpozna t mio do Niego, wwczas nie mgby Mu zaprzeczy 74. Twoje wyparcie si Boga oznacza zatem, e Go kochasz i e wiesz, i On kocha ciebie. Pamitaj, e kiedy musiae zna to, czego si teraz wypierasz. A jeli uznasz, e si tego wypare, bdziesz wtedy mg zrezygnowa z tego wypierania si. Twj Ojciec nie wypar si ciebie. On si na tobie nie mci, ale niewtpliwie wzywa ci do powrotu. Kiedy mylisz, e On nie odpowiedzia na twe woanie, wwczas to ty nie odpowiedziae na Jego woanie. On woa do ciebie z kadej czci Synostwa, bo kocha Swojego Syna. Jeli syszysz Jego przesanie, znaczy to, e ci odpowiedzia i wtedy dowiesz si o Nim, jeli tylko bdziesz waciwie sucha. Mio Boga jest zawarta we wszystkim co On stworzy, albowiem Jego Syn jest wszdzie. Przyjrzyj si w pokoju swym braciom, a Bg przybdzie pospiesznie do twego serca z wdzicznoci za twj dar dla Niego. Nie oczekuj uzdrowienia od boga choroby, ale tylko od Boga mioci, gdy uzdrowienie jest Jego uznaniem. Gdy Go uznasz, wwczas dowiesz si, e On nigdy nie przesta uznawa ciebie i e twoje istnienie opiera si wanie na tym uznaniu ciebie przez Niego. Nie jeste chory i nie moesz umrze. Ale moesz pomyli siebie z tym, co choruje i co jest miertelne. Pamitaj jednak, e czynienie tego jest blunierstwem, bo to oznacza, e patrzysz bez mioci na Boga i Jego stworzenie, od ktrego nie mona Go
73 W oryginale to zdanie brzmi: Blasphemy, then, is <self-destructive,> not God-destructive. Wystpuje tu trudna do przetumaczenia gra sw, poniewa sowo self- w zoeniach oznacza samo, a z drugiej strony, self oznacza ja. Poczenie self-destructive mona wic rozumie jako samo-niszczce jak rwnie niszczce dla jani. Chodzi oczywicie o ja pisan z maej litery, czyli ja opart na ego. Blunierstwo w gruncie rzeczy szkodzi wic temu, kto zainspirowany przez swoje ego blunierstwo to wypowiada, ale nie szkodzi Bogu. 74 To zdanie moe si wydawa dziwne, a nawet sugerowa jak sprzeczno. Prawdopodobnie chodzi tu o to, e mio do Boga istnieje na pewnym, wyszym poziomie, a wypieranie si Go ma miejsce na innym, niszym poziomie, na ktrym ta mio nie jest w peni rozpoznana. A moe myl zawarta w tym tekcie jest jeszcze prostsza i opiera si na takim rozumowaniu: Kochasz Boga, bo gdyby Go nie kocha, to nie musiaby si Go wypiera.

127
oddzieli. Kocha mona tylko to, co wieczne, bo mio nie umiera. To, co pochodzi od Boga, naley do Niego na zawsze, a ty pochodzisz od Boga. Czy Bg pozwoliby sobie na cierpienie? I czy zaproponowaby Swemu Synowi co, co nie byoby do przyjcia dla Niego? Jeli zaakceptujesz siebie takim, jakim Bg ci stworzy, wwczas nie bdziesz zdolny do cierpienia. Jednak aby tak si stao, musisz Go uzna za swego Stwrc. I to nie dlatego, e w przeciwnym razie zostaniesz ukarany. Ale tylko dlatego, e uznajc swego Ojca uznajesz siebie takim, jakim jeste naprawd. Twj Ojciec stworzy ci w peni bez grzechu, cakowicie bez blu i cakowicie wolnym od wszelkiego rodzaju cierpienia. Jeli si Go wypierasz, wwczas wprowadzasz grzech, bl i cierpienie do swego wasnego umysu, poprzez moc, ktr On ci da. Twj umys jest zdolny do stwarzania wiatw, ale moe on rwnie wyprze si tego, co tworzy, albowiem jest wolny. Zupenie sobie nie uwiadamiasz, jak bardzo wypare si samego siebie i jak bardzo Bg, w Swej Mioci, nie chcia tego. Jednak nie przeszkadza ci w tym, poniewa nie rozpoznaby (w tobie) Swego Syna, jeli on nie byby wolny. Gdyby przeszkodzi tobie, to zaatakowaby w ten sposb Siebie, a przecie Bg nie jest szalony. Czy chciaby, aby On wspdzieli z tob twe szalestwo? Bg nigdy nie zaprzestanie kocha Swego Syna, a Jego Syn nigdy nie zaprzestanie Jego kocha. Taki by warunek stworzenia Jego Syna, ustalony na zawsze w Umyle Boga. Wiedza o tym jest zdrowiem umysu. Zaprzeczanie temu jest szalestwem. Bg da tobie Siebie w swym stworzeniu, a Jego dary s wieczne. Czy chciaby odmwi Jemu siebie? Dziki twym darom dla Niego, Jego Synowi bdzie przywrcone Krlestwo. Jego Syn odmwi tego, by by Jego darem, odmawiajc przyjcia tego, co zostao dla niego stworzone i co on sam stworzy w Imi swego Ojca. Niebo czeka na jego powrt, gdy zostao stworzone jako mieszkanie Boego Syna. Gdziekolwiek indziej, ani w adnym innym stanie, nie jeste w domu. Nie odmawiaj sobie radoci, ktra bya przecie stworzona dla ciebie, dla wytworzonej przez ciebie niedoli, ndzy i nieszczcia. Bg da ci rodki do usunicia tego wszystkiego, co wytworzye. Suchaj, a wtedy dowiesz si, jak przypomnie sobie, czym jeste. Jeli Bg zna swoje dzieci jako w peni bezgrzeszne, to jest blunierstwem postrzega je jako winne. Jeli Bg zna swoje dzieci jako w peni wolne od blu, to jest blunierstwem postrzega gdzie cierpienie. Jeli Bg zna swoje dzieci jako w peni radosne, to jest blunierstwem odczuwa przygnbienie. Wszystkie te iluzje, jak i wiele innych form, jakie blunierstwo moe przybra, s odmow zaakceptowania stworzenia takim, jakim jest. Jeli Bg stworzy Swego Syna doskonaym, to wanie takim musisz si nauczy go widzie, aby pozna jego rzeczywisto. A jako cz Synostwa, takim musisz widzie siebie, aby pozna wasn rzeczywisto. Nie postrzegaj niczego, czego Bg nie stworzy, bo w przeciwnym razie wypierasz si Go. Jedyne Ojcostwo naley do Niego i jest ono twoje tylko dlatego, e On ci je da. Dary, jakie skadasz samemu sobie, s bez znaczenia, ale twoje dary dla twych stworze s podobne do Jego darw, gdy s dawane w Jego Imi. Wanie dlatego twoje stworzenia s tak samo prawdziwe jak Jego. Jednak prawdziwe Ojcostwo musi zosta uznane, jeli prawdziwy Syn ma by znany. Wierzysz, e chore rzeczy, ktre wytworzye, s twymi prawdziwymi stworzeniami, bo wierzysz, e te chore rzeczy, ktre postrzegasz, s Synami Boga. Ale tak naprawd bdziesz co mia tylko wtedy, kiedy uznasz Ojcostwo Boga, albowiem Jego Ojcostwo dao ci wszystko. Oto dlaczego wyparcie si Boga jest wyparciem si samego siebie. Arogancja jest wyparciem si mioci, poniewa mio si wszystkim dzieli, a arogancja odmawia. Dopki zarwno jedno jak i drugie wydaje si tobie podane, koncepcja wyboru, ktra nie pochodzi od Boga, bdzie ci wci towarzyszy. Chocia nie jest ona prawdziwa w wiecznoci, jest prawdziwa w czasie, zatem dopki czas trwa w twym umyle, bdziesz dokonywa wyborw. Czas jest rwnie twoim wyborem. Jeliby chcia przypomnie sobie wieczno, musiaby przyglda si tylko wiecznoci. Jeli pozwalasz sobie na zaabsorbowanie tym, co wie si z czasem, wwczas yjesz w czasie. Jak zwykle, twj wybr jest okrelony przez to, co cenisz. Czas i wieczno nie mog by jednoczenie prawdziwe, poniewa sobie nawzajem zaprzeczaj. Jeli uznasz za prawdziwe tylko to, co bezczasowe, zaczniesz rozumie wieczno i uczynisz j swoj.
Powrt do spisu treci

128

Rozdzia 11
BG ALBO EGO
Wprowadzenie
Albo Bg jest obkany, albo ego. Jeli uczciwie przebadasz dowody obu stron, wwczas niewtpliwie uwiadomisz sobie, e to musi by prawda. Ani Bg, ani ego, nie proponuj jakiego niepenego, fragmentarycznego systemu mylowego. Kady z nich jest wewntrznie spjny, ale s one wobec siebie kracowo przeciwne pod kadym wzgldem, std te czciowa wierno kademu z nich nie jest moliwa. Pamitaj rwnie, e rezultaty, jakie one przynosz, rni si tak od siebie, jak rni si ich podstawy, a ich fundamentalne, bezkompromisowe natury nie mog zosta pogodzone przez chwiejn, niezdecydowan postaw, skaniajc si raz ku jednemu, a innym razem ku drugiemu. Nic, co yje, nie moe by bez Ojca, albowiem ycie jest stwarzaniem. Zatem kada twoja decyzja jest zawsze odpowiedzi na pytanie, Kto jest moim ojcem? I bdziesz wierny temu ojcu, ktrego sobie wybierzesz. Co by jednak odpowiedzia komu, kto jest przekonany, e to pytanie naprawd prowadzi do konfliktu? Jeli to ty wytworzye ego, to jak ego mogo wytworzy ciebie? Problem z uznaniem autorytetu jest wci jedynym rdem konfliktu, albowiem ego zostao wytworzone z yczenia Syna Boego, aby odgrywa rol ojca Boga75. Ego jest wiec niczym innym jak iluzorycznym systemem, w ktrym wytworzye swego wasnego ojca. Nie myl si w tej kwestii. Gdy taki pogld jest wypowiedziany w peni szczerze, brzmi jak szalestwo, ale ego nigdy nie przyglda si w peni szczerze temu co czyni. Jednak wanie to stwierdzenie jest obkan przesank ego, ktr ono starannie ukrywa w mrocznych fundamentach swego systemu mylowego. Zatem tylko jedna z nastpujcych moliwoci jest prawdziwa: albo ego jest twoim ojcem, albo jego cay system mylowy si zawali. Ty wytwarzasz przez projekcj, ale Bg stwarza przez rozprzestrzenianie. To ty jeste kamieniem wgielnym Boskiego stworzenia, gdy Jego systemem mylowym jest wiato. Przypomnij sobie Promienie, ktre tam s, ale ktrych (wzrokiem fizycznym) nie wida. Ale im bardziej si zbliasz do centrum Jego systemu mylowego, tym janiejsze staje si to wiato. Jednak im bliej podchodzisz do fundamentw systemu mylowego ego, tym ciemniejsza i mniej wyrana staje si ta droga. Mimo to wystarczy maa iskierka w twym umyle, aby t drog owietli. Nie to wiato ze sob bez lku i dzielnie utrzymuj je nad fundamentami systemu mylowego ego. Bd gotw osdzi te podstawy systemu mylowego ego szczerze i w peni uczciwie. Odkryj ten ciemny kamie wgielny przeraenia, na ktrym w system spoczywa i wynie go do wiata. Zobaczysz wtedy, e spoczywa on na czym, co jest bez sensu i bez znaczenia, a to wszystko, czego si bae, byo oparte na niczym. Mj bracie, jeste czci Boga i czci mnie. Kiedy wreszcie spojrzysz na podstaw ego bez dreszczu przeraenia, spojrzysz rwnie na nasz podstaw. Przybywam do ciebie od naszego Ojca by ponownie zaoferowa ci wszystko. Nie odrzucaj tej propozycji aby utrzymywa w ukryciu w ciemny kamie wgielny, poniewa jego ochrona ciebie nie zbawi. Ja daj ci lamp i pjd z tob. Nie odbdziesz tej podry samotnie. Poprowadz ci do twego prawdziwego Ojca, ktry ci potrzebuje tak samo jak ja. Czy nie odpowiesz na to woanie mioci z radoci?

I. Dary Ojcostwa
Dowiedziae si, e jest ci potrzebne uzdrowienie. Czy mgby wnie do Synostwa cokolwiek innego oprcz rozpoznania, e sam potrzebujesz uzdrowienia? Albowiem uzdrowienie jest pocztkiem powrotu do wiedzy; jest fundamentem, na ktrym Bg ci pomoe zbudowa od nowa system mylowy, ktry z nim wspdzielisz. aden kamie, ktry na tym fundamencie postawisz, nie pozostanie bez Jego bogosawiestwa, albowiem bdziesz wtedy przywraca wite miejsce zamieszkania Jego Syna, w ktrym Bg chce, aby on by i w ktrym on jest. Przywracajc t rzeczywisto w jakiejkolwiek czci umysu Syna
75 Tekst oryginalny jest taki: the ego was made out of the wish of God's Son to father Him. Poniewa father jako czasownik nie oznacza dosownie by ojcem, ale raczej ojcowa, przypisywa sobie ojcostwo, usynowi, wic nie naley tego interpretowa tak, e ego chciaby by ojcem Boga, ale raczej w ten sposb, e chciaby sobie to ojcostwo przypisa.

129
Boga, tym samym przywracasz ja sobie. Mieszkasz w Umyle Boga wraz ze swoim bratem, albowiem Bg nie chcia by sam. Bycie samotnym oznacza bycie oddzielonym od nieskoczonoci, ale czy to jest moliwe, jeli nieskoczono nie ma koca? Nikt nie moe pozostawa poza tym, co jest nieograniczone, poniewa to, co nie ma adnych granic, musi by wszdzie. W Bogu nie ma ani pocztkw, ani kocw, a Jego wszechwiat jest Nim Samym. Czy moesz odczy si od wszechwiata lub od Boga, Ktry jest tym wszechwiatem? Ja i mj Ojciec stanowimy jedno z tob, gdy ty jeste czci Nas. Czy naprawd wierzysz, e Bogu moe brakowa jakiej czci, lub moe j utraci? Gdyby nie by czci Boga, Jego Wola nie byaby zjednoczona. Czy mona sobie to w ogle wyobrazi? Czy cz Jego umysu moe nic nie zawiera? Jeli twoje miejsce w Jego Umyle nie moe by wypenione przez nikogo oprcz ciebie, a wypenienie go tob byo twoim stworzeniem, to bez ciebie istniaoby puste miejsce w Umyle Boga. Rozprzestrzeniania nie mona zablokowa i nie ma w nim adnej prni. Trwa wiecznie, bez wzgldu na to, jak bardzo si mu zaprzecza. Twoje wyparcie si rzeczywistoci moe je powstrzyma w czasie, ale nie w wiecznoci. Wanie z tego wzgldu twoje stworzenia nie przestay si rozprzestrzenia i dlatego tak bardzo oczekuj twego powrotu. Oczekiwanie jest moliwe tylko w czasie, lecz czas nie ma znaczenia. Ty, ktry wytworzye opnienie, moesz w bardzo prosty sposb pozostawi czas za sob poprzez rozpoznanie, e ani pocztki, ani koce nie zostay stworzone przez Wiecznego, Ktry nie naoy adnych ogranicze na Swoje stworzenie, ani na tych, ktrzy stwarzaj tak jak jak On. Nie wiesz o tym po prostu dlatego, e prbowae ograniczy to, co On stworzy i dlatego wierzysz, e wszystko co stworzone jest ograniczone. Jak zatem, zaprzeczywszy nieskoczonoci, mgby zna swe stworzenia? Prawa wszechwiata nie zezwalaj na sprzecznoci. To, co odnosi si do Boga, odnosi si rwnie do ciebie. Jeli wierzysz, e jeste nieobecny w Bogu, wwczas bdziesz take wierzy, e On jest nieobecny w tobie. Nieskoczono nie ma znaczenia bez ciebie, a ty nic nie znaczysz bez Boga. Bg i Jego Syn nie maj koca, albowiem to my jestemy wszechwiatem. Bg nie jest niedokoczony i nie jest bezdzietny. Poniewa nie chcia by sam, stworzy Syna na Swoje podobiestwo. Nie odmawiaj Mu Jego Syna, gdy twa niech do uznania Jego Ojcostwa odmwia ci twego ojcostwa. Postrzegaj Jego stworzenia jako Jego Syna, bo twoje byy stworzone na Jego cze. Wszechwiat mioci nie nie przestaje istnie tylko dlatego, e ty go nie widzisz, a twoje zamknite oczy nie utraciy zdolnoci widzenia. Spjrz na chwa Jego stworzenia, a dowiesz si, co Bg zachowa dla ciebie. Bg przydzieli ci miejsce w Swym Umyle, ktre jest na zawsze twoje. Jednak moesz je zachowa tylko poprzez dawanie go w taki sam sposb, jak zostao dane tobie. Czy mgby wic by tam samotny, jeli to miejsce zostao ci dane dlatego, e Bg nie chcia by samotny? Umys Boga nie moe si zmniejszy. On moe si tylko powiksza, albowiem wszystko, co On stwarza, jest obdarzane funkcj stwarzania. Mio niczego nie ogranicza, a to, co ona stwarza, nie jest ograniczone. Dawanie bez ogranicze jest Bo Wol wzgldem ciebie, gdy tylko to moe ci przynie rado, ktra jest Jego radoci, i ktr On chce z tob wspdzieli. Twoja mio jest tak samo bezgraniczna jak Jego Mio, poniewa ona jest Jego. Czy jaka cz Boga mogaby pozostawa bez Jego Mioci i czy jaka cz Jego Mioci mogaby by powstrzymana? Bg jest twoim dziedzictwem, gdy jego jedynym darem jest On Sam. Czy moesz dawa inaczej ni On to czyni, jeli chcesz pozna Jego dar dla ciebie? Dawaj zatem bez ogranicze i bez koca, aby mg si dowiedzie, jak wiele On ci da. Twoja zdolno przyjcia Go zaley od twej gotowoci dawania w taki sam sposb jak On daje. Twoje wasne ojcostwo i twj Ojciec s Jednym. Bg chce stwarza, a twoja wola jest Jego Wol. Wynika z tego zatem, e bdziesz stwarza, gdy twoja wola wypywa z Jego Woli. A bdc rozprzestrzenieniem Jego Woli, musi by taka sama. Jednak nie znasz swej wasnej woli. To nie wyda ci si dziwne, kiedy uwiadomisz sobie, e zaprzecza oznacza nie wiedzie. Bo Wol jest to, by by Jego Synem. Zaprzeczajc temu, zaprzeczasz wasnej woli i z tego powodu nie znasz jej. Musisz zawsze pyta, jaka jest Boa Wola we wszystkim, albowiem jest to rwnie twoja wola. Chocia jej nie znasz, to jednak Duch wity j pamita dla ciebie. Pytaj Go zatem, co jest Bo Wol wzgldem ciebie, a On ci powie, jaka jest twoja wola. Powtarzanie, e jej nie znasz, nigdy nie jest za czste. Zawsze, gdy to, co mwi ci Duch wity, wydaje si by dla ciebie jakim przymusem, jest tak dlatego, e nie rozpoznae swojej woli. Projekcja ego sprawia, e Boa Wola wydaje si by na zewntrz ciebie, a zatem, e nie jest twoj wol. Przy takiej interpretacji wydaje si moliwe, e Boa Wola i twoja wola pozostaj w konflikcie. Moe si

130
zatem wydawa, e Bg da od ciebie czego, czego nie chcesz da i w ten sposb pozbawia ciebie tego, czego chcesz. Czy Bg, Ktry chce tylko tego, czego ty chcesz, byby zdolny do tego? Twoja wola jest Jego yciem, ktre On ci da. Nawet w czasie nie moesz y poza Nim. Sen nie jest mierci. To, co On stworzy, moe spa, ale nie moe umrze. Niemiertelno jest Jego Wol wzgldem Swojego Syna i wol Jego Syna wobec samego siebie. Syn Boy nie moe chcie dla siebie mierci, poniewa jego Ojciec jest yciem, a Jego Syn jest do Niego podobny. Stwarzanie jest twoj wol, gdy jest Jego Wol. Nie moesz by szczliwy, dopki nie czynisz tego, czego naprawd chcesz i nie moesz tego zmieni, poniewa jest to niezmienne. Jest to niezmienne z mocy Woli Boga i z twojej rwnie, albowiem w przeciwnym razie Jego Wola nie byaby rozprzestrzeniana. Boisz si pozna Wol Boga, gdy jeste przekonany, e nie jest ona twoj wol. Wszelka twa choroba i cay twj strach bierze si z tego przekonania. Kady objaw choroby i strachu wanie z niego powstaje, albowiem to przekonanie sprawia, e nie chcesz wiedzie. Utrzymujc w sobie to przekonanie, ukrywasz si w ciemnoci, zaprzeczajc istnieniu w tobie wiata. Jeste proszony o obdarzenie zaufaniem Ducha witego tylko dlatego, e On przemawia w twoim imieniu. On jest Gosem, ktry przemawia w imieniu Boga, ale nigdy nie zapominaj, e Bg nie chcia by sam. On wspdzieli Swoj Wol wraz z tob; jednak nie narzuca jej tobie. Zawsze pamitaj, e to, co On daje, to zatrzymuje, tak wic nic, co On daje, nie moe si Mu przeciwstawi. Ty, ktry wspdzielisz Jego ycie, musisz je wspdzieli, aby je pozna, poniewa wspdzielenie jest poznaniem. Bogosawiony jeste ty, ktry si uczysz, e usysze Wol Ojca oznacza pozna swoj wasn. Albowiem twoj wol jest by takim jak On, a Jego Wol jest aby tak byo. Bo Wol jest eby Jego Syn by Jednym, zjednoczonym z Nim w Jego Jednoci. Oto dlaczego uzdrowienie jest pocztkiem rozpoznania, e twoja wola jest Jego Wol.

II. Zaproszenie do Uzdrawiania


Jeli choroba jest oddzieleniem, to pierwszym krokiem do rozpoznania tego, czego naprawd chcesz, jest decyzja aby uzdrawia i by uzdrowionym. Kady atak jest krokiem oddalajcym od tego rozpoznania, a kada uzdrawiajca myl je przyblia. Syn Boga ma zarwno Ojca jak i Syna, albowiem on jest zarwno Ojcem jak i Synem. Zjednoczenie posiadania i bycia jest zjednoczeniem twojej woli z Jego Wol, poniewa On chce ciebie dla Siebie. I ty chcesz siebie dla Niego, poniewa w swym doskonaym Jego rozumieniu, wiesz, e istnieje tylko jedna Wola. Jednak gdy atakujesz jak cz Boga i Jego Krlestwa, twoje zrozumienie nie jest doskonae i wwczas to, czego naprawd chcesz, jest dla ciebie stracone. Uzdrowienie staje si wic lekcj zrozumienia i im bardziej j wiczysz, tym lepszym si stajesz nauczycielem i uczniem. Jeli zaprzeczye prawdzie, to czy mgby kto lepiej zawiadczy o jej realnoci, ni ci, ktrych ta prawda uzdrowia? Ale bd zdecydowany zaliczy si do nich, bowiem poprzez tw gotowo doczenia do nich dokonuje si twoje uzdrowienie. Kady cud, ktrego dokonujesz, mwi tobie o Ojcostwie Boga. Kada uzdrawiajca myl, ktr przyjmujesz, i to zarwno od swojego brata jak i w swoim wasnym umyle, naucza ci, ze jeste Synem Boga. Kada bolesna myl, bez wzgldu na to gdzie j postrzegasz, zawiera zaprzeczenie Boego Ojcostwa i twojego Synostwa. A zaprzeczenie czemu lub wyparcie si czego jest tak cakowite jak mio. Nie moesz zaprzeczy lub wyprze si tylko jakiej swojej czci, bowiem wwczas reszta bdzie si wydawa oddzielona, a zatem bez sensu. A gdy nie bdzie mie dla ciebie sensu, bdzie dla ciebie niezrozumiaa. Odmwienie sensu jest bowiem porak w zrozumieniu. Moesz uzdrowi tylko siebie, albowiem tylko Syn Boy potrzebuje zrozumienia. Potrzebujesz go, poniewa nie rozumiesz siebie, a zatem nie wiesz co czynisz. Zapomniawszy swojej woli, nie wiesz, czego naprawd chcesz. Uzdrowienie jest znakiem, e chcesz osign peni. A ta ch otwiera twe uszy na Gos Ducha witego, ktrego przesaniem jest penia. To z kolei umoliwia ci osignicie czego duo wikszego ni uzdrawianie, ktrego chciaby si podj, albowiem obok twej maej chci osignicia peni On chce zoy Swoj Wasn Wol i uczyni ci penym. Czeg Syn Boga nie mgby osign z Ojcostwem Boga w sobie? A jednak zaproszenie musi wyj od ciebie, bo z pewnoci nauczye si, e ten, ktrego zapraszasz jako swego gocia, bdzie z tob przebywa. Duch wity nie moe przemawia do gospodarza, u ktrego jest niemile widziany, poniewa ten gospodarz nie bdzie Go sucha. Wieczny Go pozostaje, ale jego gos sabnie w obcym towarzystwie. On potrzebuje twej ochrony tylko dlatego, e twoja troska o Niego jest znakiem, i Go chcesz. Myl zawsze tak

131
jak On, chociaby tylko troch, a ta maa iskra wybuchnie wielkim wiatem, ktre rozjarzy si w twym umyle tak mocno, e On stanie si twoim jedynym Gociem. Gdy kiedykolwiek zapraszasz ego, by weszo do twego umysu, odmawiasz Jego zaproszenia. On mimo to pozostanie, chocia ty sprzymierzasz si (z ego) przeciw Niemu. Ale niezalenie od tego, jak podr postanowisz podj, On pjdzie z tob, wci czekajc. Moesz zaufa Jego cierpliwoci, gdy On nie moe opuci czci Boga. Ty potrzebujesz jednak duo wicej ni cierpliwoci. Nigdy nie zaznasz odpoczynku, dopki nie poznasz swej funkcji i nie wypenisz jej, bowiem tylko wtedy twoja wola i Wola twojego Ojca mog by w peni zjednoczone. Mie Boga oznacza by takim jak On, a On da tobie Siebie Samego. Ty, ktry masz Boga, musisz by taki jak Bg, bowiem poprzez ten dar Jego funkcja staje si twoj. Zapro t wiedz z powrotem do swego umysu i nie pozwl by cokolwiek j przysaniao. Ten Go, Ktrego Bg ci przysa, nauczy ci, jak to zrobi, jeli tylko rozpoznasz t ma iskr i pozwolisz jej si powiksza. Twoja gotowo, by to uczyni, nie musi by doskonaa, albowiem Jego gotowo jest taka. Jeli tylko zaproponujesz Mu odrobin miejsca w swym umyle, On rozwietli je tak mocno, e wwczas chtnie pozwolisz mu si powiksza. I wanie dziki temu powikszaniu si zaczniesz przypomina sobie stwarzanie. Czy chciaby by zakadnikiem ego czy gospodarzem Boga? Przyjmiesz tylko tego, kogo zaprosisz. Masz pen swobod wyboru tego, kto bdzie twym gociem i jak dugo pozostanie z tob. Jednak nie jest to prawdziwa wolno, poniewa wci zaley od tego, jak j postrzegasz. Duch wity jest wci gotw ci pomc, ale nie moe ci pomc bez twego zaproszenia. A ego jest niczym, bez wzgldu na to, czy je zaprosisz, czy nie. Prawdziwa wolno polega na witaniu rzeczywistoci, a spord twych goci tylko Duch wity jest rzeczywisty. Poznaj zatem, Kto z tob mieszka, rozpoznajc tylko to, co ju jest i nie zadowalaj si zmylonymi pocieszycielami, albowiem jest w tobie Boy Pocieszyciel.

III. Z Ciemnoci do wiata


Gdy jeste znuony, pamitaj, e zranie siebie. Twj Pocieszyciel zapewni ci odpoczynek, lecz ty go sobie zapewni nie moesz. Po prostu nie wiesz jak, bo gdyby wiedzia, nigdy nie mgby by znuony. Gdyby nie rani siebie, nie mgby w aden sposb cierpie, albowiem takie cierpienie nie jest Bo Wol wzgldem Jego Syna. Bl nie pochodzi od Niego, bowiem On nie wie co to atak, a Jego pokj otacza ci sw cisz. Bg jest bardzo cichy, gdy nie ma w nim konfliktu. Konflikt jest korzeniem wszelkiego za, gdy bdc lepym, nie widzi, kogo atakuje. Jednak kady konflikt jest zawsze atakiem na Syna Boga, a tym Synem Boga jeste ty. Boy Syn niewtpliwie potrzebuje pocieszenia, poniewa on nie wie co czyni, wierzc, e jego wola nie jest jego wasn wol. Krlestwo naley do niego, a jednak jest bezdomny i bdzi. Bdc w domu u Boga, jest samotny i bdc pord swoich wszystkich braci, nie ma przyjaci. Czy Bg pozwoliby na to, aby to bya prawda, skoro On Sam nie chcia by samotny? A jeli twoja wola jest take Jego Wol, wwczas to nie moe by prawd dla ciebie, bowiem nie jest to prawdziwe dla Niego. O moje dziecko, gdyby tylko wiedzia, czego Bg chce dla ciebie, twoja rado byaby pena! A to, czego On chce, ju si wydarzyo, albowiem zawsze byo prawdziwe. Kiedy przyjdzie wiato i powiesz Boa Wola jest moja, ujrzysz wwczas takie pikno, e bdziesz wiedzia, i ono nie pochodzi od ciebie. Ze swej radoci bdziesz wwczas tworzy pikno w Jego Imi, albowiem twej radoci nie mona powstrzyma bardziej ni Jego radoci. Ponury, may wiat przemieni si wtedy w nico, a twe serce bdzie tak przepenione radoci, e wskoczy do Niebios i przed Oblicze Boga76. Nie mog powiedzie ci, jak to bdzie wyglda, albowiem twoje serce nie jest jeszcze na to gotowe. Ale mog ci powiedzie, a nawet czsto ci przypomina, e to, czego Bg chce dla siebie, chce rwnie i dla ciebie, a to, czego chce dla ciebie, jest twoje. Ta droga wcale nie jest trudna, ale rni si bardzo od twojej. Twoja droga jest drog blu, ktrego Bg nie zna. Ta droga jest rzeczywicie trudna i bardzo samotna. Strach i al s twymi czstymi gomi, ktrzy podaj t drog wraz z tob i przebywaj z tob, gdy ni idziesz. Ale podr poprzez ciemnoci nie jest waciwa dla Boego Syna. Id w wietle i nie spogldaj na mrocznych towarzyszy, bowiem nie s to odpowiedni towarzysze dla Syna Boga, ktry zosta stworzony ze wiata i w wietle. Wielkie wiato zawsze ci otacza i promienieje z ciebie. Jak moesz patrzy na tych mrocznych towarzyszy w wietle takim jak to?
76 W tekcie oryginalnym jest tu uyty zwrot Presence of God co dosownie znaczy Obecno Boga.

132
Jeli ich widzisz, to tylko dlatego, e zaprzeczasz istnieniu tego wiata. Zamiast zaprzecza wiatu zaprzecz tym mrocznym towarzyszom, albowiem to wiato jest tu, a ta droga jest wyranie widoczna. Bg niczego przed Swym Synem nie ukrywa, nawet jeli Jego Syn chciaby sam siebie ukrywa. Jednak Syn Boga nie jest w stanie ukry swojej chway, bowiem Bg chce jego wspaniaoci i da mu wiato, ktre w nim wieci. Nigdy nie zgubisz swej drogi, bowiem Bg ci prowadzi. Kiedy czasem bdzisz, wwczas wyruszasz tylko w podr, ktra jest nierzeczywista. Ci mroczni towarzysze, owa mroczna droga, to tylko iluzje. Obr si w stron wiata, gdy ta maa iskra w tobie jest czci wiata tak wielkiego, e moe ono wynie ci na zawsze poza wszelk ciemno. Albowiem twj Ojciec jest twym Stwrc, a ty jeste do Niego podobny. Dzieci wiata nie mog przebywa w ciemnoci, bo nie ma w nich ciemnoci. Nie daj si oszuka mrocznym pocieszycielom i nigdy ni pozwl im wej do umysu Syna Boego, gdy nie ma dla nich miejsca w Jego wityni. Gdy jeste kuszony, by si Go wyprze, pamitaj, e nie ma adnych innych bogw, ktrych by mona byo mie przed Nim i przyjmij w pokoju Jego Wol wobec ciebie. Albowiem inaczej nie moesz jej przyj. Tylko Boy Pocieszyciel moe ci naprawd pocieszy. W ciszy Swojej wityni czeka na to, by da ci pokj, ktry naley do ciebie. Dawaj Jego pokj, aby mg wej do tej wityni i odnale ten pokj, ktry tam czeka na ciebie. Ale bd wity przed Obliczem Boga, bo w przeciwnym razie nie bdziesz wiedzia, e tam jeste. Bowiem to, co nie jest do Boga podobne, nie moe wej do Jego Umysu, gdy nie byo Jego Myl, a zatem nie naley do Niego. Natomiast twj umys musi by tak czysty jak Jego, jeli chcesz si dowiedzie, co naley do ciebie. Strze pilnie Jego wityni, bo On Sam tam przebywa i trwa w pokoju. Nie moesz stan przed Obliczem Boga77 ze swymi mrocznymi towarzyszami obok siebie, ale nie moesz take dosta si tam sam. Wszyscy twoi bracia musz wej tam z tob, bo dopki ich nie przyjmiesz, nie moesz tam wej. Nie moesz bowiem zrozumie caoci, jeli nie jeste caoci, a adnej czci Syna nie mona wyczy, jeli chciaby on pozna Cao Swego Ojca. Moesz zaakceptowa cae Synostwo w swym umyle i bogosawi je wiatem, ktre da mu twj Ojciec. Wtedy staniesz si godny by zamieszka w tej wityni wraz z Nim, albowiem twoj wol nie jest by samotnym. Bg pobogosawi Swego Syna na wieki. Jeli bdziesz go bogosawi w czasie, znajdziesz si w wiecznoci. Czas nie moe oddzieli ci od Boga, jeli uywasz go w imieniu wiecznoci.

IV. Dziedzictwo Syna Boego


Nigdy nie zapominaj, e Synostwo jest twym zbawieniem, poniewa Synostwo jest twoj Jani. Jako Boe stworzenie, jest Ona twoja, a bdc twoj, naley te do Niego. Twoja Ja nie potrzebuje zbawienia, ale twj umys potrzebuje dowiedzie si tego, czym jest zbawienie. Nie jeste zbawiony od czego, ale jeste zbawiony dla chway. Chwaa jest twoim dziedzictwem, danym tobie przez twego Stwrc, eby mg j rozprzestrzenia. Jednak, jeli nienawidzisz jakiej czci swojej Jani, tracisz moliwo zrozumienia tego, czym jest zbawienie, albowiem patrzysz bez mioci na to, co Bg stworzy jako ciebie. A poniewa to, co On stworzy, jest Jego czci, odmawiasz Mu Jego miejsca na Jego Wasnym otarzu. Czy mgby prbowa uczyni Boga bezdomnym i uwaa, e jeste w domu? Czy Syn moe wyprze si Ojca, nie wierzc rwnoczenie, e Ojciec si jego wypar? Prawa Boe jedynie ci chroni i nie dzieje si to nigdy na prno. Wic nawet to, czego dowiadczasz, kiedy wypierasz si Boga, wci suy twej ochronie, albowiem moc twojej woli nie moe by zmniejszona bez interwencji Boga, a adne ograniczanie twej mocy nie jest Wol Boga. Zatem polegaj tylko na mocy, ktr Bg ci da by ci chroni, pamitajc, e ona jest twoja, poniewa jest Jego i pocz si ze swoimi brami w pokoju. Twj pokj mieci si w swej nieograniczonoci. Gdy ograniczysz pokj, ktry wspdzielisz (z innymi), twoja Ja stanie si dla ciebie nieznana. Kady otarz Boga jest czci ciebie, poniewa wiato, ktre On stworzy, stanowi z Nim jedno. Czy chciaby pozbawi jakiego brata wiata, ktre jest twoje? Gdyby sobie uwiadomi, e moesz pogry w mroku jedynie wasny umys, wwczas nie chciaby tego czyni. Kiedy przyprowadzisz tego brata z powrotem, wwczas sam powrcisz. Takie jest prawo Boe, ustanowione dla ochrony Caoci Jego Syna.
77 W oryginale jest tutaj You cannot enter God's Presence co dosownie znaczy Nie moesz wej do Obecnoci Boej, co po polsku nie brzmi dobrze, std te w tumaczeniu zmieniono nieco form zdania, cho sens w zasadzie pozostaje taki sam. Mona to prbowa przetumaczy rwnie jako Nie moesz dowiadczy Obecnoci Boej...

133
Tylko ty moesz si czegokolwiek pozbawi. Nie utrudniaj uwiadomienia tego sobie, gdy jest to prawdziwy pocztek witania w tobie wiata. Pamitaj rwnie, e zaprzeczanie temu prostemu faktowi przybiera wiele form, ktre musisz nauczy si rozpoznawa i ktrym musisz si stanowczo sprzeciwia, bez adnych wyjtkw. Jest to podstawowy i decydujcy krok w kierunku przebudzenia. Pocztkowe fazy tej zasadniczej zmiany s czsto do bolesne, albowiem gdy rezygnujesz z obwiniania na zewntrz, istnieje wwczas silna tendencja do utrzymywania poczucia winy wewntrz. Na pocztku trudno jest sobie uwiadomi, e to jest dokadnie to samo, poniewa nie ma rnicy pomidzy tym co wewntrz i tym co na zewntrz. Jeli twoi bracia s czci ciebie, a ty ich obwiniasz za pozbawienie ciebie czego, wwczas obwiniasz siebie. I nie moesz te obwinia siebie, nie obwiniajc ich. To wanie dlatego nie naley obwinia wszystkich wok, ale trzeba cakowicie zrezygnowa z posugiwania si pojciem winy. Gdy obarczysz siebie win, wwczas nie moesz siebie pozna, gdy tylko ego obwinia. Obwinianie samego siebie jest wic utosamianiem si z ego i w takim stopniu obron ego, w jakim obwinia si innych. Nie moesz stan przed Obliczem Boga, gdy atakujesz Jego Syna. Kiedy Jego Syn wzniesie swj gos wychwalajc swego Stwrc, usyszy Gos przemawiajcy w imieniu jego Ojca. Nie mona jednak chwali Stwrcy bez Jego Syna, poniewa Oni wspdziel Swoj chwa i s sawieni zawsze razem. Chrystus czeka przy Boym otarzu, by powita Jego Syna. Ale przybd tam, nikogo nie potpiajc, bo inaczej bdziesz przekonany, e drzwi prowadzce do tego otarza s zaryglowane i nie moesz tam wej. Te drzwi nie s zaryglowane i jest niemoliwe by nie mg wej tam, gdzie Bg by chcia, aby by. Ale kochaj siebie Mioci Chrystusa, bo wanie tak kocha ci twj Ojciec. Moesz odmwi by tam wej, ale nie moesz zaryglowa drzwi, ktre Chrystus utrzymuje otwarte. Przybd do mnie, ktry trzymam je otwarte dla ciebie, poniewa dopki yj, one nie mog by zamknite, a ja yj wiecznie. Bg jest moim yciem, a take twoim i niczego nie odmawia Swojemu Synowi. Chrystus czeka przy Boym otarzu na przywrcenie Siebie w tobie. Bg wie, e Jego Syn jest tak cakowicie niewinny, jak On Sam, a zbliasz si do Niego wtedy, gdy doceniasz Jego Syna. Chrystus czeka na to, by uzna Go za siebie samego i by uzna Jego Peni za swoj. Albowiem Chrystus jest Synem Boga, ktry yje w Swym Stwrcy i promienieje Jego chwa. Chrystus jest rozprzestrzenieniem Mioci i pikna Boga, tak doskonaym jak Jego Stwrca i przebywajcym razem z Nim w pokoju. Bogosawiony jest Syn Boga, ktrego wiato pochodzi od jego Ojca i ktrego chwa chce wspdzieli, tak jak jego Ojciec wspdzieli j z nim. Nie istnieje adne potpienie w Synu, bo nie istnieje adne potpienie w Ojcu. Wspdzielc doskona Mio Ojca, Syn musi wspdzieli to, co do niego naley, bo inaczej nie pozna on ani Ojca, ani Syna. Pokj tobie, ktry spoczywasz w Bogu i w ktrym cae Synostwo spoczywa.

V. Dynamika Ego
Nikt nie moe uciec od iluzji, jeli si im dobrze nie przyjrzy, gdy niepatrzenie na iluzje jest sposobem ich ochrony. Nie ma adnego powodu, by wzdraga si przed iluzjami, albowiem one nie mog by niebezpieczne. Jestemy gotowi by przyjrze si bliej systemowi mylowemu ego, gdy razem mamy lamp, dziki ktrej system w zblednie i zniknie, a poniewa ty sobie uwiadamiasz, e go nie chcesz, wic musisz by ju na to gotowy. Czynic to, bdmy bardzo spokojni, albowiem tylko szczerze szukamy prawdy. Przez pewien czas bdziemy przerabia lekcj na temat dynamiki ego, albowiem najpierw musimy si dobrze przyjrze ego, aby je nastpnie przejrze i spojrze poza nie, gdy ty nadae mu realno. Spokojnie naprawimy razem ten bd, aby spojrze poza ten bd w stron prawdy. Czyme jest uzdrowienie, jak nie usuniciem tego wszystkiego, co stoi na drodze do wiedzy? I jak inaczej mgby kto rozwia iluzje, ni przygldajc si im bezporednio, bez ich ochraniania? Nie bj si wic, bo chocia to, na co bdziesz spoglda, jest rdem twego strachu, zaczynasz si przecie uczy, e strach nie jest rzeczywisty. Uczysz si take, e skutki, jakie strach wywouje, mog by rozwiane jedynie poprzez zaprzeczenie ich rzeczywistoci. Nastpnym krokiem jest, oczywicie, rozpoznanie, e to, co nie wywouje adnych skutkw, w rzeczywistoci nie istnieje. Prawa nie dziaaj w prni, a to, co wiedzie do nicoci, w ogle si nie zdarzyo. Jeli rzeczywisto jest rozpoznawana przez jej rozprzestrzenienia, wwczas to, co prowadzi do nicoci, nie moe by rzeczywiste. Jasno z definicji usuwa wszelki niead i wszelki zamt, a wiato rozwiewa wszelk ciemno.

134
Rozpocznijmy t lekcj na temat dynamiki ego od uwiadomienia sobie, e to okrelenie samo w sobie nic nie znaczy. Zawiera bowiem w sobie sprzeczno, ktra odbiera mu sens. Dynamika sugeruje moc czynienia czego, a cae zudzenie oddzielenia ley w przekonaniu, e ego ma moc czynienia czegokolwiek. Poniewa ty w to wierzysz, ego jest dla ciebie przeraajce. Jednak prawda jest bardzo prosta:

Wszelka moc pochodzi od Boga. To, co nie pochodzi od Niego, nie na adnej mocy, by czyni cokolwiek.
Kiedy zatem spogldamy na ego, nie rozwaamy jego dynamiki, ale zajmujemy si zudzeniami. Z pewnoci moesz patrze na ten iluzoryczny system bez lku, poniewa nie moe on wywoywa adnych skutkw, jeli jego rdo jest nierzeczywiste. To, e strach jest czym niewaciwym, stanie si jeszcze bardziej oczywiste, jeli rozpoznasz cel ego, ktry jest tak bezsensowny, e kady wysiek wydatkowany na jego rzecz jest zmarnowany. Cakiem wyranym celem ego jest jego autonomia78. Od samego pocztku zatem jego celem jest by oddzielonym, samowystarczalnym i niezalenym od adnej mocy oprcz wasnej. Oto dlaczego ego jest symbolem oddzielenia. Kada idea ma jaki cel i ten cel jest zawsze naturalnym wynikiem tego, czym ta idea jest. Wszystko, co bierze si z ego, jest naturalnym rezultatem jego gwnego przekonania, a sposobem na usunicie jego skutkw jest jedynie rozpoznanie, e ich rdo jest nienaturalne i nie jest zgodne z tw prawdziw natur. Poprzednio ju mwiem, e chcie co przeciwnego, ni chce Bg, to tylko mrzonka, a nie prawdziwa ch. Jego Wola jest Jedna, poniewa to, co stanowi rozprzestrzenienie Jego Woli, nie moe by niepodobne do Jego Woli. Zatem w rzeczywistoci, konflikt, jakiego dowiadczasz, wystpuje midzy prnymi yczeniami ego i Wol Boga, ktr wspdzielisz. Czy to moe by prawdziwy konflikt? Do ciebie naley niezaleno tworzenia, a nie niezaleno od Boga. Twoja w peni twrcza funkcja opiera si na cakowitej zalenoci od Boga, Ktry wspdzieli Swoj funkcj z tob. Nie przypisuj arogancji ego temu, Ktry wcale nie chce by niezalenym od ciebie. On zawar ci w Swojej Autonomii. Czy moesz wierzy, e bez Niego autonomia ma sens? Cen wiary w autonomi ego jest to, e brakuje ci wiedzy o twej zalenoci od Boga, na ktrej opiera si twa wolno. Ego postrzega wszelk zaleno jako co gronego i nawet tw tsknot za Bogiem przemienio w rodek sucy utrwalaniu siebie. Ale nie daj si oszuka przez jego interpretacj twego konfliktu. Ego zawsze atakuje w imieniu oddzielenia. Wierzc w to, ma ono moc czynienia tego i niczego innego, albowiem autonomia, ktra jest jego celem, nie jest niczym innym. Ego jest cakowicie zdezorientowane co do rzeczywistoci, ale nigdy nie traci z oczu swego celu. Jest duo bardziej czujne ni ty, poniewa jest absolutnie pewne swego celu. Ty jeste zdezorientowany, bo nie rozpoznajesz swojego celu. Musisz jednak dowiedzie si o tym, e ostatni rzecz, jak by ci ego yczyo, jest to, by sobie uwiadomi, e si go boisz. Gdyby bowiem ego dawao powody do strachu, wwczas zmniejszaoby tw niezaleno i osabiaoby tw moc. Jednak jedyn rzecz, ktrej si ego domaga w kwestii twojej lojalnoci, jest to, aby wierzy, e moe ono da tobie moc. Bez tej wiary w ogle by go nie sucha. Jake wic moe ono trwa w swym istnieniu, jeli zdasz sobie spraw z tego, e uznajc je, umniejszasz siebie i pozbawiasz si mocy? Ego moe ci pozwoli i faktycznie pozwala ci uwaa siebie za wyniosego, niewierzcego, niefrasobliwego, odlegego, pytkiego emocjonalnie, bezdusznego, gruboskrnego, niewymagajcego, a nawet zdesperowanego, lecz nigdy nie pozwala ci uwaa siebie za kogo naprawd przestraszonego. Nieustajcym staraniem ego jest minimalizowa strach, ale bez jego cakowitego usuwania i jest to umiejtno, w ktrej jest ono niezwykle pomysowe. Jak moe ono propagowa oddzielenie bez utrzymywania go poprzez strach i czy byby mu posuszny, jeliby rozpozna, e wanie to czyni? Gwnym zagroeniem dla ego jest to, e w kocu rozpoznasz, i tylko strach wydaje si oddziela ci od Boga i to bez wzgldu na to, jak posta przybiera i bez wzgldu na to, jak ego chciaby, aby go dowiadcza. Ta wiadomo wstrzsa jego snem o autonomii od samych podstaw. Albowiem, chocia by moe zaaprobowa faszyw ide niezalenoci, nigdy nie zaakceptujesz strachu, ktrym musisz za to zapaci, jeli tylko rozpoznasz ten koszt. Jednak ten koszt musisz ponie i ego nie moe go zmniejszy. Jeli nie zwaasz na mio, nie zwaasz na siebie i wtedy musisz si ba nierzeczywistoci, poniewa
78 Pojcie autonomia jest tu rozumiane jako niezaleno, moliwo samostanowienia.

135
wypare si siebie. Wierzc, e skutecznie zaatakowae prawd, wierzysz, e atak ma moc. W ten bardzo prosty sposb stajesz si tym, ktry boi si samego siebie. A nikt nie chce odnale tego, w co wierzy, e by go zniszczyo. Jeeli osignicie celu ego, jakim jest autonomia, byoby wykonalne, wwczas moliwe by byo pokonanie celu Boga, a to jednak nie jest moliwe. Tylko wtedy, gdy si dowiesz, czym jest strach, moesz ostatecznie nauczy si odrnia to co moliwe, od tego co niemoliwe i to co prawdziwe, od tego co faszywe. Zgodnie z nauczaniem ego, jego cel moe by speniony, a celu Boga osign nie mona. Zgodnie z nauczaniem Ducha witego, tylko cel Boga moe by osignity i ju jest osignity. Bg jest tak samo zaleny od ciebie, jak i ty od Niego, albowiem Jego Autonomia obejmuje twoj i bez niej jest niekompletna. Moesz sw autonomi ustanowi jedynie poprzez utosamienie si z Nim i wypenienie swej funkcji w taki sposb, w jaki jest ona widziana w wietle prawdy. Ego wierzy, e spenienie jego celu jest szczciem. Ale jest ci dane pozna, e Boa funkcja jest twoja i e nie mona odnale szczcia poza Wasz poczon Wol. Rozpoznaj tylko, e ten cel ego, do ktrego zdae tak pilnie, przynis ci tylko strach, a wtedy przekonanie, e strach jest szczciem, stanie si trudne do utrzymania. Ego, ktre jest podtrzymywane przez strach, chciaoby, aby w to wierzy. Jednak Boy Syn nie jest obkany i nie moe w to wierzy. Gdy tylko to rozpozna, wtedy nie bdzie tego akceptowa. Albowiem tylko kto szalony mgby wybra strach w miejsce mioci i tylko szalony mgby wierzy, e mio moe by umacniana poprzez atak. Ale ten, kto jest zdrowy na umyle, jest wiadom tego, e tylko atak moe wywoywa strach, przed ktrym cakowicie chroni Mio Boga. Ego analizuje; Duch wity akceptuje. Docenienie caoci nastpuje tylko poprzez akceptacj, bowiem analizowanie oznacza rozbijanie lub rozdzielanie. Prba zrozumienia caoci przez jej dzielenie na czci jest wyranym, charakterystycznym, zawierajcym sprzeczno podejciem ego do wszystkiego. Ego wierzy, e moc, zrozumienie i prawda le w oddzieleniu i aby ustanowi t wiar musi atakowa. Niewiadome tego, e ta wiara nie moe by ustanowiona i drczone przekonaniem, e oddzielenie jest zbawieniem, ego atakuje wszystko co postrzega, przez rozbijanie tego na mae, nie poczone z sob czci, bez sensownych zwizkw midzy sob, a zatem bez sensu. Ego zawsze zastpuje wszelki sens chaosem, albowiem jeli oddzielenie jest zbawieniem, to harmonia jest zagroeniem. Interpretacja praw postrzegania przez ego jest i musi by dokadnym przeciwiestwem interpretacji Ducha witego. Ego koncentruje si na bdzie i nie zauwaa prawdy. Kad pomyk, ktr postrzega, czyni rzeczywist i z charakterystycznym rozumowaniem wykorzystujcym bdne koo79, wnioskuje, e z powodu tej pomyki, spjna i konsekwentna prawda musi by bez sensu. Nastpny krok jest oczywisty. Jeli spjna i konsekwentna prawda jest bez sensu, to niespjno i niekonsekwencja musi by prawdziwa. Jasno trzymajc si bdu w umyle i ochraniajc to, co uczynio go realnym, ego przystpuje do nastpnego kroku w swoim systemie mylowym: Bd jest prawdziwy, a prawda jest bdem. Ego nawet nie prbuje tego zrozumie, bo to jest cakowicie nie do zrozumienia, ale ego dokonuje niewtpliwie wszelkich prb, by to udowodni i czyni to stale. Stale analizujc, aby zaatakowa sens, odnosi sukcesy w niedostrzeganiu go i pozostaje z szeregiem fragmentarycznych spostrzee, ktre jednoczy w swoim imieniu. I to wanie staje si wszechwiatem, ktry postrzega. A ten wszechwiat, z kolei, staje si dowodem jego wasnej rzeczywistoci. Nie lekcewa uroku, jaki maj te dowody ego dla tych, ktrzy chcieliby go sucha. Selektywne postrzeganie wybiera troskliwie swoich wiadkw, a ci wiadkowie s konsekwentni. Argumenty przemawiajce za obkaniem s mocne dla obkanego. Albowiem rozumowanie koczy si tam, gdzie jest jego pocztek, a adem system mylowy nie wykracza poza swoje rdo. Jednak rozumowanie, ktre jest bez sensu, nie moe niczego pokaza, a ci, ktrych ono przekonao, zostali oszukani. Czy ego moe naucza prawdziwie, jeli nie dostrzega prawdy? Czy moe postrzega to, czemu zaprzeczyo? Jego wiadkowie niewtpliwie potwierdzaj to zaprzeczenie, ale nie potwierdzaj tego, czemu ono zaprzeczyo. Ego spoglda prosto na Ojca i Go nie widzi, poniewa zaprzeczyo Jego Synowi. Czy chciaby przypomnie sobie Ojca? Przyjmij Jego Syna i wtedy przypomnisz Go sobie. Nie mona dowie, e Jego Syn jest niegodny, gdy nie mona dowie, e kamstwo jest prawdziwe. To, jak widzisz
79 W tekcie angielskim jest tu uyte okrelenie circular reasoning co oznacza rozumowanie oparte na bdzie bdnego koa. Bd bdnego koa polega na tym, e teza twierdzenia, ktrego si dowodzi, jest rwnoczenie jednym z zaoe tego twierdzenia, lub, e to, co wchodzi w skad wniosku stanowi te jego przesank, albo e to, co definiujemy, jest rwnoczenie tym, za pomoc czego definiujemy. Zgodnie z prawami logiki, takie rozumowania s niepoprawne i s wykorzystywane jedynie w sofistycznych dyskusjach, ktrych celem jest postawienie na swoim, bez wzgldu na to, jaka jest prawda.

136
Jego Syna poprzez oczy ego, dowodzi, e Jego Syn nie istnieje, jednak tam, gdzie jest Syn, musi by rwnie Ojciec. Zaakceptuj to, czemu Bg nie zaprzecza, a to, co zaakceptowae, dowiedzie swojej prawdy. wiadkowie Boga pozostaj w Jego wietle i spogldaj na to, co On stworzy. Ich cisza jest znakiem, e ujrzeli Syna Boga i w Obecnoci Chrystusa nie potrzebuj ju adnych dowodw, bowiem Chrystus opowiada im o Sobie i o Swym Ojcu. S cisi, albowiem Chrystus do nich mwi, a oni mwi Jego sowami. Kady brat, ktrego spotykasz, staje si albo wiadkiem Chrystusa, albo ego, w zalenoci od tego, co w nim postrzegasz. Kady przekonuje ci o tym, co chcesz postrzega i o rzeczywistoci krlestwa, na ktr postanowie by wyczulony. Wszystko, co postrzegasz, jest wiadectwem na rzecz tego systemu mylowego, dla ktrego pragniesz, by by prawdziwy. Kady brat ma moc, by ci uwolni, jeli postanowisz by wolny. Nie moesz przyj od niego faszywego wiadectwa, jeli nie wydae o nim faszywego wiadectwa. Jeli on nie mwi do ciebie o Chrystusie, to jest tak tylko dlatego, e ty nie mwie mu o Chrystusie. Syszysz tylko swj wasny gos i jeli przemawia przez ciebie Chrystus, wwczas Go usyszysz.

VI. Budzenie si ku Odkupieniu


Jest niemoliwe, aby nie wierzy w to, co si widzi, ale jest rwnie niemoliwe aby widzie to, w co si nie wierzy. Postrzeganie jest zbudowane na bazie dowiadczenia, a dowiadczenie prowadzi do przekona. Gdy przekonania ustalaj si, wtedy stabilizuje si postrzeganie. W ostatecznym rezultacie, naprawd widzisz to, w co wierzysz. Wanie to miaem na myli, gdy powiedziaem, Bogosawieni, ktrzy nie widzieli, a mimo to wierz80, albowiem ci, ktrzy wierz w zmartwychwstanie, ujrz je. Zmartwychwstanie jest cakowitym tryumfem Chrystusa nad ego, ale nie poprzez atak, lecz przez wykroczenie poza ego. Albowiem Chrystus naprawd wznosi si ponad ego oraz wszystkie jego wytwory i wstpuje do Ojca i Jego Krlestwa. Czy chciaby si przyczy do zmartwychwstania, czy do ukrzyowania? Czy chciaby potpi swoich braci, czy uwolni ich? Czy chciaby wyj z swego wizienia i wstpi do Ojca? Te wszystkie pytania s takie same i na te pytania zostaa udzielona tylko jedna, wsplna odpowied. Jest wiele nieporozumie na temat znaczenia sowa postrzeganie, poniewa jest ono na tym wiecie uywane zarwno do okrelenia samej wiadomoci, jak i do okrelenia interpretacji tego, co sobie uwiadamiasz. Jednak nie moesz by w ogle wiadomy bez interpretacji, gdy to, co postrzegasz, jest tw interpretacj. Ten kurs jest doskonale przejrzysty. Jeli nie widzisz go jasno, dzieje si tak z tego powodu, e interpretujesz go nieprawidowo (niezgodnie z tym, co gosi), a wic nie wierzysz w niego. A poniewa wiara okrela postrzeganie, nie dostrzegasz znaczenia tego, co ma on do przekazania i dlatego nie akceptujesz go. Twoje rne dowiadczenia prowadz do rnych przekona, a wraz z nimi, do rnych spostrzee. Albowiem spostrzee uczysz si wraz z przekonaniami, a dowiadczenie rzeczywicie naucza. Prowadz ci ku nowemu rodzajowi dowiadczenia, ktremu bdziesz coraz mniej chtnie zaprzecza. Uczenie si (od) Chrystusa jest atwe, gdy postrzeganie wraz z nim nie wymaga adnego wysiku. Jego spostrzeenia s tw naturaln wiadomoci, a mczce s tylko znieksztacenia, jakie do niej wprowadzasz. Niechaj Chrystus w tobie interpretuje te spostrzeenia za ciebie i nie prbuj ograniczy tego, co widzisz, przez ciasne, mae wierzenia, ktre s niegodne Syna Boga. Albowiem dopki Chrystus nie przybdzie do Swojej Wasnoci, Syn Boga bdzie uwaa siebie za kogo, kto nie ma Ojca. Ja jestem twoim zmartwychwstaniem i twoim yciem. yjesz we mnie, albowiem yjesz w Bogu. I kady yje w tobie, tak jak ty yjesz w kadym. Czy moesz zatem postrzega niegodno w swoim bracie i nie postrzega jej w sobie? I czy moesz postrzega j w sobie i nie postrzega jej w Bogu? Uwierz w zmartwychwstanie, poniewa ono si dokonao i ono dokonao si w tobie. Jest to tak samo prawdziwe teraz jak i zawsze bdzie, albowiem zmartwychwstanie jest Wol Boga, ktry nie zna ani czasu ani wyjtkw. Ale nie czy sam adnych wyjtkw, bo inaczej nie spostrzeesz tego, co zostao dla ciebie dokonane. Albowiem wstpujemy do Ojca razem, tak jak byo na pocztku, jak jest teraz i jak bdzie zawsze, gdy taka jest natura Boego Syna, takiego, jakim stworzy go Bg. Nie lekcewa mocy, jak ma w sobie oddanie Syna Boego, nie lekcewa te mocy, jak ma nad nim ten bg, ktrego on czci. Albowiem Syn boy skada siebie na otarzu swego boga, nie zalenie od tego, czy jest to bg przez niego wytworzony, czy te jest to ten Bg, Ktry go stworzy. Dlatego te jego niewola jest tak
80 Jest to dokadne tumaczenie sw Blessed are ye who have not seen and still believe. W polskich wersjach Biblii jest tu zwykle Bogosawieni, ktrzy nie widzieli, a uwierzyli.

137
cakowita, jak jego wolno, bowiem bdzie posuszny tylko temu bogu, ktrego uznaje i przyjmuje. Bg 81 ukrzyowania da aby krzyowa i jego czciciele s mu posuszni. Krzyuj siebie w jego imi, wierzc, e moc Syna Boga jest zrodzona z ofiary i blu. Bg zmartwychwstania niczego nie da, poniewa nie chce nikomu nic odbiera. nie wymaga posuszestwa, poniewa posuszestwo pociga za sob ulego. On chciaby tylko, aby si dowiedzia, jaka jest woja wola i by j wypenia, nie w duchu powicania si, skadania ofiar i ulegoci, ale w radoci z wolnoci. Zmartwychwstanie musi tw wierno wzbudza z radoci, poniewa ono jest symbolem radoci. Jego cakowicie nieodparta moc wynika z faktu, e przedstawia sob to, czym chcesz by. Wolno pozostawienia za sob wszystkiego, co ci rani, upokarza i przeraa nie moe by na tobie wymuszona, lecz moe by ci ofiarowana poprzez ask Bo. I poprzez Jego ask moesz j przyj, albowiem Bg jest askawy dla Swego Syna, akceptujc go bez zastrzee jako Swojego Wasnego. Kto jest zatem twoim wasnym? Ojciec da ci wszystko, co naley do Niego i On Sam jest twj, razem z tym wszystkim. Strze ich w ich zmartwychwstaniu, bo w przeciwnym razie nie przebudzisz si w Bogu, bezpiecznie otoczony przez to, co jest twoje na zawsze. Nie odnajdziesz pokoju, dopki nie usuniesz gwodzi z doni Boego Syna i nie wyjmiesz ostatniego ciernia z jego czoa. Mio Boga otacza Jego Syna, ktrego bg ukrzyowania potpia. Nie nauczaj, e umarem na prno. Nauczaj raczej, e nie umarem, pokazujc, e yj w tobie. Albowiem zniweczenie (skutkw) ukrzyowania Syna Boego jest dzieem odkupienia, w ktrym kady ma jednakowy udzia. Bg nie osdza Swojego niewinnego Syna. Czy mgby postpi inaczej, skoro da mu Siebie? Przygwodzie siebie do krzya i umiecie na wasnej gowie koron cierniow. Jednak nie moesz ukrzyowa Syna Boego, bowiem Wola Boga nie moe umrze. Jego Syn zosta odkupiony od swego wasnego ukrzyowania, albowiem nie mona przypisa mierci temu, ktremu Bg da wieczne ycie. Sen o ukrzyowaniu wci ciko spoczywa na twych oczach, ale to, co widzisz w snach, nie jest rzeczywistoci. Gdy spostrzegasz Syna Boga jako ukrzyowanego, wci pisz. Dopki wierzysz, e moesz go ukrzyowa, masz jedynie senne koszmary. Ty, ktry zaczynasz si budzi, jeste wci wiadom tych snw i jeszcze ich nie zapomniae. Zapomnienie o snach i wiadomo Chrystusowa nadchodz wraz z przebudzeniem innych, by wspdzielili twoje odkupienie. Przebudzisz si na swe wasne wezwanie, poniewa Wezwanie do przebudzenia jest w tobie. Jeli ja yj w tobie, to ty ju jeste przebudzony. Ale musisz widzie dziea, ktre czyni poprzez ciebie, bo inaczej nie spostrzeesz, e uczyniem je dla ciebie. Nie nakadaj ogranicze na sw wiar w to, co mog uczyni poprzez ciebie, bo w przeciwnym razie nie zaakceptujesz tego, co mog uczyni dla ciebie. Jednak to ju zostao uczynione i jeli nie podzielisz si (z innymi) tym wszystkim, co ju otrzymae, nie dowiesz si, e twj odkupiciel yje i e si z wraz z nim przebudzie. Odkupienie mona rozpozna tylko poprzez wspdzielenie. Syn Boy jest zbawiony. Zanie tylko t wiadomo Synostwu, a twj udzia w odkupieniu bdzie tak samo wartociowy jak mj. Albowiem twj udzia musi by podobny do mojego, skoro uczysz si go ode mnie. Jeli wierzysz, e twj udzia jest ograniczony, wwczas mnie ograniczasz. Nie ma stopni trudnoci w cudach, poniewa wszyscy Synowie Boga s tak samo wartociowi i ich rwno jest ich jednoci. W kadej czci Boga mieci si caa Jego moc i nic, co jest sprzeczne z Jego Wol, nie jest ani wielkie, ani mae. To, co nie istnieje, nie ma adnej wielkoci ani miary. Dla Boga wszystko jest moliwe. A Chrystusowi jest dane by by podobnym do Ojca.

VII. Warunek Rzeczywistoci


Ten wiat, taki jakim go postrzegasz, nie mg by stworzony przez Ojca, albowiem ten wiat nie jest taki, jakim go widzisz. Bg stworzy tylko to, co wieczne, a wszystko co widzisz, jest zniszczalne. Musi zatem istnie inny wiat, ktrego nie widzisz. Biblia mwi o nowym Niebie i nowej ziemi, ale to nie moe by dosownie prawdziwe, poniewa to, co jest wieczne, nie moe by od nowa stwarzane. Postrzega na nowo, to jedynie znowu zobaczy, przy zaoeniu, e przedtem, lub w jakim przedziale czasu pomidzy (jedn i drug obserwacj), nie postrzegae w ogle. Czym wic jest wiat, ktry oczekuje twojego postrzegania, gdy go zobaczysz?
81 W oryginale jest The god, zatem w tumaczeniu to sowo powinno by pisane z maej litery. Jednak, zgodnie z wymogami pisowni, poniewa wystpuje ono na pocztku zdania, musi zaczyna si od duej litery.

138
Kada kochajca myl, jak Syn Boy mia kiedykolwiek, jest wieczna. Kochajce myli, ktre jego umys postrzega w tym wiecie, s jedyn rzeczywistoci tego wiata. S wci spostrzeeniami, poniewa on wci wierzy, e jest oddzielony. Jednak s wieczne, gdy s kochajce. A poniewa s kochajce, s podobne do Ojca i dlatego nie mog umrze. Ten rzeczywisty wiat mona naprawd postrzega. Wszystko, co jest potrzebne, by go postrzega, to tylko ch, by nie postrzega niczego innego. Albowiem jeli postrzegasz zarwno dobro jak i zo, akceptujesz zarwno fasz jak i prawd, nie odrniajc ich od siebie. Ego moe czasem widzie jakie dobro, ale nie moe widzie wycznie dobra. Wanie dlatego jego spostrzeenia s tak zmienne. Ono nie odrzuca cakowicie dobroci, bo tego by nie zaakceptowa. Ale ono zawsze do czego prawdziwego dodaje co nieprawdziwego, mieszajc w ten sposb iluzje z rzeczywistoci. Jednak spostrzeenia nie mog by tylko czciowo prawdziwe. Jeli wierzysz zarwno w prawd jak i w iluzje, wwczas nie potrafisz rozpozna, co jest prawdziwe. Aby ustanowi sw osobist autonomi prbowae stwarza inaczej ni twj Ojciec, wierzc, e to, co wytworzye, jest zdolne pozostawa niepodobnym do Niego. Jednak wszystko, co prawdziwe, jest podobne do Niego. Postrzeganie tylko prawdziwego wiata doprowadzi ci do prawdziwego Nieba, poniewa sprawi, e bdziesz zdolny do tego, aby je zrozumie. Owo postrzeganie dobroci nie jest wiedz, ale zaprzeczenie przeciwiestwu dobroci umoliwia ci rozpoznanie stanu, w ktrym przeciwiestwa nie istniej. I to jest warunek (dostpu do) wiedzy. Bez tej wiadomoci (braku przeciwiestw) nie spenisz tego warunku i dopki takiej wiadomoci nie osigniesz, nie bdziesz wiedzia, e wiedza jest ju twoja. Wytworzye wiele idei, ktre umiecie pomidzy sob i swoim Stwrc i te wierzenia s wiatem takim, jakim go postrzegasz. Prawda nie jest w tym wiecie nieobecna, lecz jest przysonita. Nie znasz rnicy pomidzy tym, co wytworzye, a tym, co stworzy Bg i dlatego te nie znasz rnicy pomidzy tym, co wytworzye82, a tym, co stworzye. Wiara, e moesz postrzega prawdziwy wiat, jest wiar, e moesz pozna siebie. Moesz pozna Boga, poniewa Jego Wol jest by poznanym. Prawdziwy wiat jest wszystkim tym, co Duch wity zachowa dla ciebie, z tego, co wytworzye i postrzeganie tylko tego jest zbawieniem, poniewa jest rozpoznaniem, e rzeczywisto jest tylko tym, co prawdziwe.

VIII. Problem i jego Rozwizanie


To jest bardzo prosty kurs. Moe nie odczuwasz potrzeby odbywania kursu, ktrego kocowym wynikiem jest nauka, e tylko rzeczywisto jest prawdziwa. Ale czy ty w to wierzysz? Kiedy dostrzeesz wreszcie ten prawdziwy wiat, rozpoznasz, e wcale w to nie wierzye. Jednak szybko, z jak twoje nowe i jedynie prawdziwe postrzeganie bdzie tumaczone na wiedz, pozostawi ci chwil na uwiadomienie sobie, e jest to szczera prawda. I wtedy wszystko, co wytworzye, zostanie zapomniane; to co dobre i to co ze, to co faszywe i to co prawdziwe. Albowiem Niebo i ziemia stan si jednoci i nawet ten prawdziwy wiat zniknie z twoich oczu. Koniec tego wiata nie jest jego zniszczeniem, ale przetumaczeniem na Niebo. Ponowna interpretacja wiata jest przeniesieniem caego postrzegania do wiedzy. Biblia mwi wam, bycie si stali jako dzieci. Mae dzieci nie rozpoznaj tego, co postrzegaj i dlatego pytaj, co to znaczy. Nie popeniaj bdu wierzc, e rozumiesz to, co postrzegasz, albowiem sens tego, co postrzegasz, jest dla ciebie utracony. Jednak Duch wity zachowa dla ciebie ten utracony sens i jeli Mu pozwolisz go zinterpretowa, On przywrci tobie to, co odrzucie. Jednak, kiedy mylisz, e znasz sens tego, co postrzegasz, nie widzisz potrzeby pytania Jego o ten sens. Nie pojmujesz sensu wszystkiego co postrzegasz. adna myl, spord tych, ktre si w twym umyle pojawiaj, nie jest w peni prawdziwa. Rozpoznanie tego jest twoim dobrym pocztkiem. Nie jeste bdnie prowadzony; ty po prostu w ogle nie przyje adnego przewodnika. Potrzebujesz instruktau w kwestii postrzegania, albowiem nic nie rozumiesz. Rozpoznaj, e nic nie rozumiesz, ale nie akceptuj tego, bo rozumienie jest twoim dziedzictwem. Spostrzeenia s wyuczone, a ty nie pozostajesz bez Nauczyciela. Jednak twoja ch do uczenia si od Niego zaley od twej chci zakwestionowania wszystkiego, czego nauczye si od siebie, gdy ty, ktry nauczye si bdnie, nie powiniene by swoim wasnym nauczycielem. Nikt nie moe zataja prawdy, chyba e przez samym sob. Jednak Bg nie odmwi tobie odpowiedzi, ktr ci da. Pro wic o to, co jest twoje, ale czego (sam) nie wytworzye i nie bro si przed prawd.
82 Warto tu przypomnie, e Kurs cudw rozrnia to co wytworzone (made) od tego co stworzone (created).

139
Wytworzye problem, ktry Bg rozwiza. Zadaj wic sobie jedno proste pytanie:

Czy chc problem, czy te chc jego rozwizania?


Zdecyduj si na rozwizanie problemu, a otrzymasz je. Albowiem ujrzysz je takim, jakim jest, a ono ju jest twoje. Moesz narzeka, e ten kurs nie jest wystarczajco cile okrelony, czy niewystarczajco konkretny dla ciebie, by go mg rozumie i uywa. Jednak moe nie zrobie tego, co on konkretnie zaleca. Ten kurs nie polega na bawieniu si ideami, ale na ich praktycznym zastosowaniu. Nie ma nic bardziej konkretnego ni stwierdzenie, e jeli poprosisz, to otrzymasz. Duch wity bdzie rozwizywa kady twj konkretny problem tak dugo, jak dugo bdziesz wierzy, e problemy s konkretne. Jego odpowied, ktra zawiera rozwizanie problemu, jest zarwno wieloma jak i jedn, tak dugo, jak wierzysz, e jedno jest wieloci. Moesz si obawia tej Jego konkretnoci, z powodu lku przed tym, co uwaasz, e ona od ciebie zada. Jednak tylko proszc moesz si dowiedzie, e nic, co pochodzi od Boga, niczego od ciebie nie da. Bg daje; On nie odbiera. Odmawiasz proszenia dlatego, e wierzysz, i proszenie jest raczej odbieraniem ni wspdzieleniem. Duch wity da ci tylko to, co jest twoje i niczego ci w zamian nie odbierze. Albowiem do ciebie naley wszystko i wspdzielisz to z Bogiem. Taka jest jego rzeczywisto. Czy Duch wity, Ktry chce jedynie przywraca, byby zdolny do bdnego interpretowania pytania, ktre musisz zada, by pozna Jego odpowied? Usyszae t odpowied, ale bdnie zrozumiae pytanie. Wierzysz, e prosi Ducha witego o przewodnictwo, to prosi Go o pozbawienie siebie czego czy utrat. Mae dzieci Boe, nie rozumiesz swojego Ojca. Wierzysz w wiat, ktry zabiera, poniewa wierzysz, e moesz dostawa tylko przez zabieranie. I poprzez takie postrzeganie tracisz widok tego prawdziwego wiata. Boisz si wiata takiego, jakim go widzisz, ale prawdziwy wiat jest wci dla ciebie dostpny, jeli tylko o to poprosisz. Nie odmawiaj go sobie, bo tylko on moe ci uwolni. Nic, co pochodzi od Boga, nie moe zniewoli Jego Syna, ktrego On stworzy wolnym i ktrego wolno jest zagwarantowana przez Jego Byt. Bogosawiony jeste ty, ktry jeste gotw bez lku prosi Boga o prawd, albowiem tylko w ten sposb moesz si dowiedzie, e Jego odpowied jest uwolnieniem od lku. Pikne dzieci Boe, prosisz tylko o to, co ci obiecaem. Czy mylisz, e chciabym ci oszuka? Krlestwo Niebieskie jest w tobie. Uwierz w to, e prawda jest we mnie, bo ja wiem, e ona jest w tobie. Boy Synowie nie maj niczego, czego nie wspdziel. Popro o prawd ktrego z Synw Boga, a wwczas poprosisz o ni mnie. Kady z nas ma odpowied w sobie i moe j da kademu, kto o ni prosi. Zapytaj o cokolwiek Boego Syna, a jego Ojciec tobie odpowie, albowiem Chrystus nie jest wprowadzony w bd co do Swego Ojca, a Jego Ojciec nie jest wprowadzony w bd co do Niego. Nie daj si wic wprowadzi w bd w kwestii swojego brata i zobacz tylko jego kochajce myli jako jego rzeczywisto, albowiem poprzez zaprzeczenie temu, e jego umys jest podzielony, uzdrowisz swj. Przyjmij go, tak jak przyjmuje go jego Ojciec i uzdrw go, kierujc ku Chrystusowi, albowiem Chrystus jest jego uzdrowieniem jak i twoim. Chrystus jest tym Synem Boga, ktry nie jest w aden sposb oddzielony od swego Ojca i Ktrego kada myl jest tak samo kochajca, jak Myl Jego Ojca, poprzez ktr zosta stworzony. Nie daj si wic wprowadzi w bd co do Syna Boego, albowiem przez to musisz by wprowadzony w bd co do siebie. A bdc oszukiwanym w kwestii samego siebie, jeste oszukiwany co do Swojego Ojca, dla Ktrego oszustwo nie jest moliwe. W tym rzeczywistym, prawdziwym wiecie nie ma choroby, poniewa nie ma tam oddzielenia ani podziau. Rozpoznawane s tam tylko kochajce myli, a poniewa nikt nie pozostaje bez twej pomocy, Pomoc Boga towarzyszy ci wszdzie. W miar, jak stajesz si chtny, by przyj t Pomoc poprzez proszenie o Ni, bdziesz dawa J, poniewa chcesz Jej. Nic nie bdzie pozostawa poza tw uzdrawiajc moc, poniewa nic nie zostanie odmwione twojej prostej probie. Jakie problemy nie znikn w Obecnoci Boego Rozwizania tych problemw? Pro zatem o moliwo poznania rzeczywistoci twego brata, poniewa wanie to bdziesz w nim postrzega i ujrzysz wtedy w nim odzwierciedlenie swego pikna. Nie akceptuj tego, e twj brat postrzega siebie w zmienny sposb, bo jego rozszczepiony umys to twj umys i bez jego umysu nie zaakceptujesz swego uzdrowienia. Kocha siebie oznacza uzdrowi siebie, a nie moesz osign swego celu, postrzegajc cz siebie jako chor. Bracie, my uzdrawiamy razem, tak jak

140
yjemy razem i kochamy razem. Nie oszukuj si co do Syna Boga, albowiem on stanowi jedno z samym sob i ze swoim Ojcem. Kochaj tego, ktry jest umiowanym swego Ojca, a dowiesz si o Mioci Ojca do ciebie. Jeli masz do swego brata jak uraz, uwaasz, e popeni on jaki czyn karygodny lub obrazi ci, wwczas usu to poczucie urazy ze swego umysu, bo inaczej ywisz uraz do Chrystusa, mylc si co do Niego. Jeli to, co postrzegasz, obraa ciebie, to sam siebie obraasz i potpiasz Syna Boga, ktrego Bg nie potpia. Pozwl Duchowi witemu usun wszystko, czym Syn Boy obraa samego siebie i nie postrzegaj nikogo w inny sposb, ni poprzez Jego przewodnictwo, bowiem On chciaby ci zbawi od wszelkiego potpienia. Przyjmij Jego uzdrawiajc moc i uyj jej wobec wszystkich, ktrych On do ciebie przysya, albowiem On chce uzdrowi tego Syna Boga, co do ktrego nie jest wprowadzony w bd. Dzieci postrzegaj przeraajce duchy, potwory czy smoki i s tym przeraone. Jednak jeli prosz kogo, komu ufaj, o wyjanienie znaczenia tego, co postrzegaj i s gotowe odrzuci swoje wasne interpretacje na rzecz prawdy o rzeczywistoci, wraz z tym opuszcza ich lk. Kiedy pomaga si dziecku przetumaczy jego ducha na zason, jego potwora na cie i jego smoka na koszmar senny, on ju si ich duej nie obawia, a cieszy si i mieje si ze swego wasnego lku. Ty, moje dziecko, obawiasz si swoich braci, swojego Ojca i siebie samego. Ale ty tylko jeste co do nich wprowadzony w bd. Zapytaj, czym oni s, Nauczyciela rzeczywistoci, a usyszawszy Jego odpowied rwnie bdziesz si mia ze swoich obaw i zastpisz je pokojem. Albowiem strach nie ley w rzeczywistoci, lecz tylko w umysach dzieci, ktre nie rozumiej rzeczywistoci. To tylko ich brak zrozumienia ich przeraa, a gdy naucz si prawdziwie postrzega, nie bd si ba. I kiedy zaczn si lka, znowu poprosz o prawd. Ciebie nie przeraa rzeczywisto twych braci, twojego Ojca czy twoja wasna. Ty po prostu nie wiesz czym ona jest, i dlatego postrzegasz j jako duchy, potwory i smoki. Zapytaj, czym ona jest Tego, Ktry j zna i On ci powie, czym te duchy, potwory i smoki s naprawd. Albowiem ty ich nie rozumiesz, a poniewa jeste zwodzony przez to co widzisz, potrzebujesz rzeczywistoci, by rozwiaa twe lki. Czy nie chciaby zastpi swoich lkw prawd, skoro ta zamiana jest osigalna, jeli tylko o ni poprosisz? Jeli bowiem Bg nie myli si co do ciebie, tylko ty moesz sam siebie oszukiwa. Jednak moesz nauczy si prawdy o sobie od Ducha witego, Ktry nauczy ci, e fasz w tobie jest niemoliwy, bo jeste czci Boga. Kiedy bdziesz si postrzega bez oszukiwania si, zaakceptujesz prawdziwy wiat w miejsce faszywego, ktry sam wytworzye. A potem twj Ojciec pochyli si nad tob i podejmie za ciebie ostatni krok, unoszc ciebie do Siebie Samego.
Powrt do spisu treci

141

Rozdzia 12
PROGRAM NAUKI DUCHA WITEGO
I. Osd Ducha witego
Powiedziano ci, by nie czyni bdu czym prawdziwym, a sposb, w jaki si to osiga, jest bardzo prosty. Jeli chcesz wierzy w bd, chciaby, rzecz jasna, uczyni go prawdziwym, bo on prawdziwy nie jest. Ale prawda jest prawdziwa sama przez si i aby wierzy w prawd, nie musisz nic czyni. Zrozum, e nie reagujesz na nic bezporednio, lecz tylko na sw wasn interpretacj tego. Twoja interpretacja staje si wic usprawiedliwieniem twojej reakcji. Dlatego te analizowanie cudzych motyww dziaania jest dla ciebie ryzykowne. Jeli uznasz, e kto naprawd prbuje ci zaatakowa, porzuci lub zniewoli, wwczas bdziesz reagowa tak, jakby w kto rzeczywicie to czyni, przez co sprawisz, e jego bd stanie si dla ciebie prawdziwy. Interpretowanie bdu jest nadawaniem mu mocy, a czynic to, przeoczysz prawd. Analiza motywacji ego jest bardzo skomplikowana, bardzo niejasna i nigdy nie odbywa si bez zaangaowania twego wasnego ego. Cay ten proces przedstawia sob jednoznaczn prb wykazania si przez ciebie wasn zdolnoci rozumienia tego, co postrzegasz. Okazujesz j poprzez reagowanie na swoje interpretacje w taki sposb, jak gdyby byy one poprawne. Moesz wtedy kierowa swoimi reakcjami wyraajcymi si poprzez odpowiednie zachowanie, ale nie moesz kontrolowa swych reakcji emocjonalnych. Taki stan naleaoby oczywicie uwaa za rozszczepienie, albo za atak na integralno twojego umysu, poprzez przeciwstawienie jednego jego poziomu innemu poziomowi. Jest tylko jedna interpretacja motywacji, ktra ma jaki sens. A poniewa jest ni ocena Ducha witego, nie wymaga z twojej strony adnego wysiku. Kada kochajca myl jest prawdziwa. Wszystkie inne s tylko woaniem o uzdrowienie i pomoc, bez wzgldu na form, jak przybieraj. Czy mona usprawiedliwi czyj zo w odpowiedzi na bagania brata o pomoc? Oprcz gotowoci udzielenia mu pomocy, adna inna reakcja nie jest waciwa, bowiem on wanie o to i tylko o to prosi. Jeli oferujesz mu cokolwiek innego, przypisujesz sobie prawo atakowania jego rzeczywistoci, interpretujc j tak, jak ci wygodnie. By moe niebezpieczestwo, jakie to stwarza dla twego umysu, nie jest jeszcze w peni widoczne. Jeli wierzysz, e jakie woanie o pomoc jest czym zupenie innym, wwczas bdziesz reagowa na co innego, ni powiniene. Twoja reakcja bdzie wic nieodpowiednia wobec rzeczywistoci takiej, jak ona jest, lecz bdzie ona odpowiednia do twego jej (bdnego) postrzegania. Nie istnieje nic, co mogoby ci uniemoliwi rozpoznanie kadego woania o pomoc dokadnie takim, jakim ono jest, z wyjtkiem twojej wyimaginowanej potrzeby atakowania. Tylko to sprawia, e masz ochot angaowa si w niekoczce si wojny z rzeczywistoci, w ktrych odmawiasz tej rzeczywistoci potrzeby uzdrowienia, przez uczynienie jej nierzeczywist. Nie robiby tego, gdyby nie twoja niech do zaakceptowania rzeczywistoci takiej, jak ona jest, a ktrej to w ten sposb sobie odmawiasz. Z pewnoci dobr rad dla ciebie jest powiedzie ci, aby nie osdza tego, czego nie rozumiesz. Nikt, kto jest w co osobicie zaangaowany, nie jest wiarygodnym wiatkiem, poniewa prawda dla niego jest tym, czym on chce, by bya. Jeli nie chcesz postrzega woania o pomoc takim, jakim ono jest, dzieje si tak dlatego, e nie chcesz tej pomocy udzieli ani jej otrzyma. Niepowodzenie w rozpoznaniu woania o pomoc jest tak naprawd odmow tej pomocy. Czy mgby zapewni, e jej nie potrzebujesz? Jednak utrzymujesz, e tak jest, gdy odmawiasz rozpoznania woania swego brata, albowiem tylko wtedy, gdy odpowiesz na jego woanie, moesz sam uzyska pomoc. Gdy odmwisz mu pomocy, nie rozpoznasz Boej Odpowiedzi dla ciebie. Duch wity nie potrzebuje twej pomocy w interpretacji motywacji, ale ty potrzebujesz Jego pomocy. Tylko uznanie jest waciw odpowiedzi przeznaczon dla twego brata. Naley mu si wdziczno, zarwno za jego kochajce myli jak i za jego woania o pomoc, albowiem obie te rzeczy mog wnie mio do twej wiadomoci, jeli je postrzegasz prawidowo. Cae poczucie napicia pochodzi od twych stara, aby tak nie robi. Jak prosty zatem jest Boy plan zbawienia. Istnieje tylko jedna reakcja na rzeczywisto, albowiem rzeczywisto wcale nie wywouje konfliktw. Istnieje tylko jeden Nauczyciel rzeczywistoci, Ktry rozumie, czym ona jest. On nie zmienia Swojego Zdania na temat rzeczywistoci, bo rzeczywisto si nie zmienia. Chocia twoje interpretacje rzeczywistoci s bezsensowne w twym

142
podzielonym stanie, Jego interpretacje pozostaj zawsze konsekwentnie prawdziwe. On je tobie daje, bowiem s one dla ciebie. Nie prbuj pomaga bratu na swj sposb, poniewa nawet sobie nie potrafisz pomc. Ale usysz jego woanie o Pomoc Bo i wtedy rozpoznasz wasn potrzeb Ojca. Twoje interpretacje potrzeb twego brata s interpretacjami twych wasnych potrzeb. Udzielajc innym pomocy, prosisz o ni i jeli spostrzeesz w sobie tyko jedn potrzeb, zostaniesz uzdrowiony. Albowiem rozpoznasz Bo Odpowied tak, jak chcesz, by bya i jeli chcesz Jej w prawdzie, Ona bdzie prawdziwie twoja. Kade woanie, na ktre odpowiadasz w Imi Chrystusa, przyblia coraz bardziej pami twego Ojca do twojej wiadomoci. Przez wzgld na twe wasne potrzeby, usysz wic kade woanie o pomoc takim, jakim ono jest, aeby Bg mg ci odpowiedzie. Stosujc coraz bardziej konsekwentnie pochodzce od Ducha witego interpretacje reakcji innych, umocnisz i powikszysz wiadomo tego, e Jego kryteria s dla ciebie rwnie uyteczne. Bowiem rozpoznanie strachu nie wystarcza, aby od niego uciec, chocia to rozpoznanie jest konieczne dla wykazania potrzeby ucieczki. Duch wity musi wci tumaczy strach na prawd. Gdyby pozosta ze swym strachem kiedy ju go rozpoznae, wykonaby wwczas krok wstecz, oddalajc si od rzeczywistoci, a nie w jej kierunku. Jednak wielokrotnie podkrelalimy potrzeb rozpoznania strachu i stawienia mu czoa bez ukrywania go, jako podstawowy krok w zniweczeniu ego. Rozwa, jak dobrze bd ci wtedy suy interpretacje motyww innych pochodzce od Ducha witego. Uczc ci akceptowa tylko kochajce myli w innych i uwaa wszystko inne za woanie o pomoc, nauczy ci, e sam strach jest woaniem o pomoc. Oto, co rozpoznanie strachu naprawd znaczy. Jeli go nie bdziesz chroni, On go ponownie zinterpretuje. Taka jest najwysza warto uczenia si postrzegania ataku jako woania o mio. Nauczylimy si ju, e strach i atak s nieuchronnie ze sob powizane. Jeli tylko atak wytwarza strach i jeli postrzegasz atak jako woanie o pomoc, zgodnie z tym, czym jest, wiadomo nierzeczywistoci strachu musi w kocu zawita w twym umyle. Bowiem strach jest woaniem o mio, w podwiadomym rozpoznaniu tego, czemu zaprzeczono. Strach jest objawem twojego wasnego gbokiego poczucia straty. Kiedy postrzegasz go w innych, uczysz si uzupenia t strat i wwczas podstawowa przyczyna strachu zostaje usunita. W ten sposb nauczasz siebie, e nie ma w tobie strachu. rodki do jego usunicia s w tobie, a pokazujesz, e je masz, dajc je. Strach i mio s jedynymi uczuciami, do ktrych jeste zdolny. Jedno z nich jest faszywe, poniewa zostao uczynione z wyparcia si czego lub z zaprzeczenia; a zaprzeczenie czemu polega w gruncie rzeczy na wierzeniu w to, czemu zaprzeczono, aby to mogo zaistnie83. Poprzez poprawne interpretowanie lku, jako stanowczego potwierdzenia ukrytej wiary maskowanej przez ten lk, podwaasz postrzegan w nim uyteczno, czynic go bezuytecznym. Umocnienia obronne, ktre w ogle nie dziaaj, s automatycznie porzucane. Gdy nadajesz temu, co strach ukrywa, wyran, jednoznaczn przewag, wwczas ten strach staje si bez znaczenia. Zaprzeczasz wtedy jego mocy ukrywania mioci, ktra jest jego jedynym celem. Zasona, ktr rozcigne przed obliczem mioci, znika. Jeli chciaby si przyjrze mioci, ktra jest ukryt rzeczywistoci tego wiata, c lepszego mgby uczyni, ni rozpozna w kadej obronie przed mioci ukryte woanie o mio? I jak mgby lepiej pozna jej rzeczywisto, ni odpowiadajc na to woanie o mio, dawaniem jej? Interpretacja strachu przez Ducha witego rozwieje go, poniewa wiadomoci prawdy nie mona zaprzeczy. W ten sposb Duch wity rzeczywicie zastpuje strach mioci i tumaczy bd na prawd. I w ten sposb nauczysz si od Niego, jak zastpi sen o oddzieleniu faktem jednoci. Bowiem to oddzielenie jest tylko zaprzeczeniem zjednoczenia i jeli jest prawidowo interpretowane, wiadczy o twej wiecznej wiedzy, e zjednoczenie jest prawdziwe.

II. Sposb, aby Przypomnie Sobie Boga


Cuda s tylko tumaczeniem zaprzeczenia na prawd. Jeli kochanie siebie oznacza uzdrowienie siebie, to ci, ktrzy s chorzy, nie kochaj siebie. Zatem prosz o mio, ktra mogaby ich uzdrowi, ale ktrej oni sobie odmawiaj. Gdyby znali prawd o sobie, nie mogliby by chorzy. Zadaniem cudotwrcy staje si zatem to, by zaprzeczy zaprzeczeniu prawdy84. Chorzy musz zatem uzdrowi samych siebie, albowiem prawda
83 To moe wydawa si niejasne, ale w rzeczywistoci jest proste. Jeli wiemy, e co naprawd nie istnieje, to nie ma sensu temu zaprzecza. Zaprzeczanie ma znaczenie jedynie wtedy, gdy chcemy zanegowa co, co istnieje. Ten, kto wypiera si czego, musi wic wierzy w to, czego si wypiera, bo inaczej by si tego nie wypiera. 84 Zdanie <to deny the denial of truth> mona rwnie tumaczy jako odmwi odmawiania prawdy.

143
jest w nich. Jednak, poniewa jest ona przysonita, wiato w innym umyle musi owieci ich umysy, bowiem to wiato naley do nich. wiato w nich wieci z jednakow jasnoci, niezalenie od gstoci mgy, ktra je zasania. Jeli nie nadajesz adnej mocy mgle, by przyciemniaa wiato, to nie ma ona adnej mocy. Albowiem ma ona moc tylko wtedy, jeli Syn Boga daje jej moc. On musi sam t moc owej mgle odebra, pamitajc, e wszelka moc pochodzi od Boga. Moesz to przypomnie caemu Synostwu. Nie pozwl swemu bratu nie pamita, albowiem jego zapomnienie jest twoje. Ale twoje przypomnienie jest jego, gdy Bg nie moe by przypomniany samotnie. Wanie o tym zapomniae. Postrzeganie uzdrowienia swego brata jako uzdrowienia samego siebie jest sposobem przypomnienia sobie Boga. Albowiem zapomniae swoich braci wraz z Nim, a Boa Odpowied na twoje zapomnienie jest sposobem przypomnienia sobie tego, co zapomniae. Postrzegaj w chorobie tylko kolejne woanie o mio i zaproponuj swemu bratu to, czego, jak wierzy, nie moe sobie sam zaproponowa. Na kad chorob jest tylko jedno lekarstwo. Staniesz si caoci w miar, jak bdziesz czyni (innych) caoci, gdy postrzeganie w chorobie woania o pomoc jest rozpoznaniem w nienawici woania o mio. A dawanie bratu tego, czego on naprawd chce, jest proponowaniem tego samemu sobie, albowiem twj Ojciec che by zna swojego brata jako siebie samego. Gdy odpowiesz na jego woanie o mio, otrzymasz odpowied na wasne woanie o mio. Uzdrawianie jest Mioci Chrystusa do Swego Ojca i do Siebie Samego. Przypomnij sobie, co zostao powiedziane o bojaliwych spostrzeeniach maych dzieci, ktre s dla nich przeraajce, poniewa one ich nie rozumiej. Jeli te dzieci prosz o owiecenie i je akceptuj, wwczas ich lki znikaj. Ale jeli ukrywaj swoje koszmary, wtedy je zatrzymuj. atwo jest pomc niepewnemu dziecku, albowiem ono rozpoznaje, e nie rozumie, co jego spostrzeenia znacz. Jednak ty wierzysz, e rozumiesz swoje spostrzeenia. Mae dzieci, chowasz sw gow pod przykryciem cikich zason, ktre na siebie naoye. Ukrywasz swoje senne koszmary w mrokach swej wasnej faszywej pewnoci i odmawiasz otwarcia swych oczu, by na nie spojrze. Nie zachowujmy koszmarw, bo to nie s odpowiednie propozycje dla Chrystusa i dlatego nie nadaj si na dary dla ciebie. cignij to przykrycie i spjrz na to, czego si obawiasz. Moesz si obawia tylko swych uprzedze, bo rzeczywisto nicoci nie moe by przeraajca. Nie opniajmy tego, albowiem twj sen nienawici nie opuci ci bez pomocy, a Pomoc jest tutaj. Naucz si, jak by cichym pord zgieku, albowiem cisza jest kocem sporw i podr do pokoju. Spjrz prosto na kade wyobraenie, ktre pojawia si by ci opni, poniewa cel, do ktrego zmierzasz, jest nieunikniony, gdy jest wieczny. Cel, jaki stanowi mio, jest twoim prawem i naley si tobie, pomimo twoich snw. Wci chcesz tego, czego chce Bg, a aden senny koszmar nie moe powstrzyma realizacji celu dziecka Boga. Albowiem twj cel by dany ci przez Boga i musisz go osign, gdy taka jest Jego Wola. Przebud si i przypomnij sobie swj cel, poniewa taka jest twoja wola. To, co zostao zrealizowane przez ciebie, musi by twoje. Nie pozwl by twa nienawi stana na drodze mioci, albowiem nic nie moe si przeciwstawi Mioci Chrystusa do Swojego Ojca, czy mioci Jego Ojca do Niego. Niebawem ujrzysz mnie, gdy ja nie jestem ukryty tylko dlatego, e ty si ukrywasz. To, e przebudz ciebie, jest tak pewne, jak to, e przebudziem siebie, bowiem przebudziem si dla ciebie. W moim zmartwychwstaniu jest twoje wyzwolenie. Nasz misj jest uciec od ukrzyowania, a nie od odkupienia. Zaufaj mej pomocy, gdy nie id sam i pjd z tob tak samo, jak mj Ojciec szed ze mn. Czy nie wiesz, e szedem z Nim w pokoju? I czy to nie znaczy, e pokj poda wraz z nami w tej podry? W doskonaej mioci nie ma lku. Uczynimy doskonaym dla ciebie tylko to, co ju jest doskonae w tobie. Nie boisz si tego, co nieznane, ale tego co znane. Nie spotka ci niepowodzenie w twojej misji, bowiem ja nie doznaem poraki w mojej. Obdarz mnie tylko niewielkim zaufaniem, w imi penego zaufania, jakim obdarzam ciebie i wwczas razem atwo osigniemy cel doskonaoci. Albowiem doskonao istnieje i nie mona jej zaprzeczy. Zaprzeczenie zaprzeczeniu doskonaoci nie jest tak trudne jak zaprzeczenie prawdzie, a ty uwierzysz w to, co moemy razem osign, gdy ujrzysz, e jest to ju osignite. Ty, ktry prbowae wygna mio, nie odniose w tym sukcesu, ale ty, ktry postanawiasz wygna strach, musisz odnie sukces. Pan jest z tob, cho o tym nie wiesz. Jednak twj Odkupiciel yje i przebywa w tobie w pokoju, z ktrego zosta stworzony. Czy nie chciaby zamieni wiadomoci strachu na t wiadomo? Gdy przezwyciymy strach nie poprzez ukrywanie go, nie poprzez jego tumienie i nie przez

144
jego lekcewaenie w jakikolwiek sposb wwczas wanie to naprawd zobaczysz. Nie moesz wyzby si przeszkd na drodze do prawdziwego widzenia bez przyjrzenia si im, bo wyzby si czego oznacza osdzi to negatywnie. Jeli tylko spojrzysz, to Duch wity to osdzi i osdzi prawdziwie. Jednak Jego wiato nie moe rozjani tego, co trzymasz w ukryciu, poniewa Mu tego nie powierzye i dlatego On nie moe tego wzi od ciebie. Podejmujemy si zatem realizacji zorganizowanego, dobrze skonstruowanego i starannie zaplanowanego programu, ktrego celem jest nauczenie si, jak przekaza Duchowi witemu wszystko to, czego nie chcesz. On wie co z tym zrobi. Ty jednak nie rozumiesz, jak uywa tego, co on wie. Wszystko, co jest Mu dane, a co nie pochodzi od Boga, znika. Jednak sam musisz spojrze na to z doskona chci, gdy w przeciwnym razie Jego wiedza jest dla ciebie bezuyteczna. Ale On na pewno ci nie zawiedzie w udzieleniu ci pomocy, gdy pomoc jest Jego jedynym celem. Czy nie masz zatem wikszego powodu by ba si tego wiata, takiego, jak go postrzegasz, ni ba si spojrzenia na przyczyn strachu, by moga znikn na zawsze?

III. Inwestowanie w Rzeczywisto


Kiedy prosiem ci, eby sprzeda wszystko co masz, rozda to biednym i poszed za mn. Miaem wtedy na myli to: Jeli nie inwestujesz w nic, co pochodzi z tego wiata, wwczas moesz naucza biednych, gdzie jest ich skarb. Tymi biednymi s ci, ktrzy le zainwestowali, a s oni rzeczywicie biedni! Poniewa s w potrzebie, jest ci dane im pomc, albowiem jeste pord nich. Rozwa, jak perfekcyjnie opanowaby sw lekcj, gdyby nie by skonny wspdzieli ich ubstwa. Bowiem ubstwo jest brakiem, a istnieje tylko jeden brak, gdy istnieje tylko jedna potrzeba. Przypumy, e jaki brat nalega, by zrobi co, czego, jak mniemasz, nie powiniene robi. Jego wielki upr powinien da ci do zrozumienia, e on wierzy, i od tego zaley jego zbawienie. Jeli ty mu jednak uparcie odmawiasz i natychmiast dowiadczasz reakcji sprzeciwu, wwczas wierzysz, e twoje zbawienie zaley od niezrobienia tego, czego on si domaga od ciebie. W ten sposb popeniasz tak sam pomyk jak on i sprawiasz, e jego bd staje si rzeczywisty dla was obu. Upr oznacza jak inwestycj, a to, w co inwestujesz, jest zawsze powizane z tym, jak pojmujesz zbawienie. Pytanie w tej kwestii jest zawsze podwjne: Po pierwsze, co wymaga zbawienia? I po drugie, jak mona osign to zbawienie? Gdy kiedykolwiek gniewasz si na swego brata, bez wzgldu na powd tego gniewu, wwczas wierzysz, e to ego ma by zbawione i e ma by zbawione przez atak. Jeli to on atakuje, wwczas uznajesz t wiar, a jeli ty atakujesz, wwczas j jeszcze umacniasz. Pamitaj, e ci, ktrzy atakuj, s biedni. Ich ubstwo prosi o dary, a nie o dalsze zubaanie. Ty, ktry mgby im pomc, z pewnoci dziaasz w sposb destrukcyjny, jeli uznajesz ich bied za swoj. Gdyby sam nie zainwestowa tak jak oni, nie mogoby si nigdy zdarzy, by przeoczy ich potrzeb. Rozpoznaj to, co nie ma znaczenia i jeli twj brat prosi o co oburzajcego, uczy to, poniewa to nie ma znaczenia. Gdy odmwisz, wwczas twj sprzeciw sprawi, e to na pewno bdzie miao dla ciebie znaczenie i stanie si czym wanym. Zatem to tylko ty uczynie t prob oburzajc, a kada proba jakiego brata jest dla ciebie. Dlaczego chciaby upiera si, by mu odmwi? Albowiem ten, kto tak czyni, odmawia sobie i przez to zubaa obydwu. On tylko prosi o zbawienie, tak jak ty. Ubstwo pochodzi od ego, a nigdy od Boga. adna oburzajca proba nie moe by zoona temu, kto rozpoznaje co jest wartociowe i kto nie chce uznawa niczego innego. Zbawienie jest przeznaczone dla umysu i jest osigane poprzez pokj. Tylko umys i tylko w taki sposb moe by zbawiony. Kada reakcja, inna ni mio, bierze si z bdnego pojmowania tego co i jak moe by zbawione, a mio jest jedyn odpowiedzi. Nigdy nie tra tego z oczu i nigdy, nawet na chwil, nie pozwalaj sobie na wiar, e istnieje jaka inna odpowied. Bowiem w przeciwnym razie z pewnoci umiecisz siebie pord tych biednych, ktrzy nie rozumiej, e otacza ich dostatek i e zbawienie dokonao si. Utosamianie si z ego jest atakowaniem samego siebie i przyczynianiem si do wasnego ubstwa. Wanie dlatego kady, kto identyfikuje si z ego, czuje si zuboony85. Dowiadcza wwczas przygnbienia
85 W angielskiej wersji uyto tu sowa deprived. Moe ono oznacza: pozbawiony czego, zuboony o co, ograbiony z czego, bezsilny wobec czego, a nawet upoledzony. Termin ten znany jest rwnie w psychologii i oznacza bezsilno spowodowan niemoliwoci zaspokojenia silnie odczuwanej potrzeby.

145
albo zoci, poniewa zamieni mio do Siebie na nienawi do siebie86, co doprowadzio do tego, e zacz ba si samego siebie. Jednak on sobie tego nie uwiadamia. Nawet jeli jest w peni wiadom swego lku, nie dostrzega jego rda w utosamianiu si z ego i zawsze prbuje radzi sobie z nim, zawierajc pewnego rodzaju szalone ukady z tym wiatem. Zawsze postrzega ten wiat jako bdcy na zewntrz niego, gdy takie postrzeganie jest niezbdne dla jego przystosowania si do tego wiata. Zupenie nie zdaje sobie sprawy z tego, e to wanie on wytwarza ten wiat i e nie istnieje aden wiat na zewntrz niego. Jeli rzeczywistoci tego wiata s jedynie kochajce myli Syna Boego, to ten rzeczywisty wiat musi by w jego umyle. Jego szalone myli take musz by w jego umyle, ale wewntrzny konflikt tej miary jest nie do zniesienia. Rozdzielony umys jest zagroony, a rozpoznanie, e obejmuje on cakowicie przeciwstawne myli wewntrz siebie samego, jest nie do przyjcia. Z tego powodu ten umys dokonuje projekcji tego rozdzielenia, a nie rzeczywistoci. Wszystko, co postrzegasz jako zewntrzny wiat, jest tylko twoj prb, by utrzymywa twoje utosamianie si z ego, albowiem kady wierzy, e to utosamianie jest zbawieniem. Jednak przemyl dokadnie to, co si stao, albowiem myli wywouj znaczce skutki wobec mylcego. Pozostajesz w niezgodzie ze wiatem takim, jakim go postrzegasz, poniewa mylisz, e jest on tobie nieprzyjazny lub nawet wrogi. Jest to nieuchronna konsekwencja tego, co uczynie. Dokonae projekcji na zewntrz wszystkiego, co jest wrogie temu, co jest wewntrz i dlatego musisz to postrzega w ten sposb. Wanie dlatego musisz najpierw sobie uwiadomi, e twoja nienawi jest w twoim umyle, a nie na zewntrz niego, zanim bdziesz si mg jej pozby i dlatego najpierw musisz si jej pozby, zanim bdziesz mg ujrze wiat takim, jakim on rzeczywicie jest. Mwiem ju wczeniej, e Bg tak umiowa wiat, e da go Swemu Synowi jednorodzonemu. Bg rzeczywicie kocha ten prawdziwy wiat, a ci, ktrzy postrzegaj jego rzeczywisto, nie mog widzie wiata mierci. Albowiem mier nie pochodzi z tego prawdziwego wiata, w ktrym wszystko odzwierciedla to, co wieczne. Bg da tobie ten prawdziwy wiat, w zamian za ten, ktry wytworzye swym rozszczepionym umysem i ktry jest symbolem mierci. Gdyby bowiem naprawd potrafi oddzieli si od Umysu Boga, wtedy by umar. wiat, ktry postrzegasz, jest wiatem oddzielenia. Moe jeste nawet gotw umrze, aby zaprzeczy swemu Ojcu. Jednak on nie chce aby tak byo i tak nie jest. Ty nadal nie moesz przeciwstawia si Jego Woli i oto dlaczego nie masz adnej kontroli nad wiatem, ktry wytworzye. To nie jest wiat woli, poniewa jest rzdzony przez pragnienie, by by niepodobnym do Boga, a to pragnienie nie jest wol. Dlatego te wiat, ktry wytworzye, jest cakowicie chaotyczny, rzdzony przez bezwzgldne i bezsensowne prawa i nie ma on adnego znaczenia. Albowiem jest on wytworzony z tego, czego nie chcesz i co poprzez projekcj wyrzucie ze swego umysu, bo si tego boisz. Jednak w rzeczywistoci ten wiat istnieje tylko w umyle tego, kto go wytworzy, wraz z jego prawdziwym zbawieniem. Nie wierz, e jest on na zewntrz ciebie, bo tylko rozpoznajc, gdzie on naprawd jest, zyskasz nad nim kontrol. Albowiem ty rzeczywicie masz kontrol nad swym umysem, poniewa umys jest mechanizmem decyzyjnym. Jeli rozpoznasz, e wszelki atak, ktry postrzegasz, jest tylko w twym umyle i nigdzie indziej, nareszcie zlokalizujesz jego rdo, a tam, gdzie on si zaczyna, tam musi si rwnie koczy. Albowiem w tym samym miejscu znajduje si te zbawienie. Tam jest otarz Boga, gdzie przebywa Chrystus. Zbezczecie ten otarz, a nie ten wiat. Jednak Chrystus umieci dla ciebie na tym otarzu Pojednanie. Z swoje postrzeganie tego wiata na tym otarzu, bowiem jest to otarz prawdy. Tam ujrzysz jak zmienia si twoje widzenie i nauczysz si widzie prawdziwie. Z tego miejsca, gdzie Bg i Jego Syn przebywaj w pokoju i gdzie jeste mile widziany, bdziesz spoglda na ten wiat w pokoju i ujrzysz go prawdziwie. Jednak, aby odnale to miejsce, musisz zaniecha inwestowania w wiat, ktrego projekcji dokonae, pozwalajc by Duch wity rozcign z otarza Boga ku tobie ten prawdziwy wiat.

IV. Szukanie i Znajdowanie


Ego ma pewno, e mio jest niebezpieczna i to jest zawsze podstaw jego nauk. Ale ono nigdy nie przedstawia tego w ten sposb; kady, ktry wierzy, e ego jest zbawieniem, wydaje si by mocno
86 W oryginale jest tu: exchange Self-love for self-hate. Poniewa sowo self oznacza rwnie ja, wic mona to rwnie przeoy jako wymian mioci do Jani na nienawi do jani. Pisana z duej litery Ja to oczywicie Wysza Ja, Ja caego Synostwa, w ktrej wszyscy s zjednoczeni i ktra stanowi rzeczywisto Boga. Pisana z maej litery ja jest wytworem tego wiata, z ktrym si utosamia ego i ktry wystpuje w stanie oddzielenia.

146
zaangaowany w poszukiwanie mioci. Jednak ego, chocia do poszukiwania mioci bardzo aktywnie zachca, stawia przy tym jeden warunek: nie znajd jej. Jego nakazy mona w prosty sposb podsumowa nastpujco: Szukaj i nie znajduj. Jest to jedyna obietnica, jak daje ci ego i jedyna, ktrej ono dotrzyma. Albowiem ego realizuje swj cel z fanatycznym uporem, a jego osd, cho mocno nadwyrony, jest w peni konsekwentny. Poszukiwania, jakie podejmuje ego, s zatem z gry skazane na porak. I skoro ono rwnie naucza, e stanowi twoj tosamo, to jego przewodnictwo prowadzi ciebie w podr, ktra musi si zakoczy ujrzeniem wasnego niepowodzenia. Bowiem ego nie potrafi kocha, a w swoim oszalaym poszukiwaniu mioci, szuka tego, czego boi si odnale. Te poszukiwania s nieuniknione, poniewa ego jest czci twego umysu, a z powodu swego pochodzenia ego nie jest cakowicie oddzielone od reszty umysu, bo w przeciwnym razie byoby cakowicie niewiarygodne. Albowiem to twj umys wierzy w nie i powouje je do istnienia. Jednak twj umys ma rwnie moc zaprzeczenia istnieniu ego i z pewnoci to uczynisz, gdy tylko sobie dokadnie uwiadomisz, w jak podr ci ego wysya. Jest niewtpliwie oczywiste, e nikt nie chce odnale tego, co by go zupenie pokonao. Bdc niezdolne do mioci, ego byoby zupenie nieodpowiednie w obecnoci mioci, bo nie potrafioby w ogle odpowiedzie (na t mio). Wic musiaby wtedy zrezygnowa z przewodnictwa ego, poniewa staoby si w peni widoczne, e nie nauczyo ci ono odpowiedzi, ktrej potrzebujesz. Dlatego te ego bdzie stara si znieksztaca mio i naucza ciebie, e w rzeczywistoci mio wywouje reakcje, ktrych ego moe naucza. Podajc za jego naukami, bdziesz wic szuka mioci, lecz jej nie rozpoznasz. Czy uwiadamiasz sobie, e ego wysya ci w podr, ktra prowadzi tylko do poczucia daremnoci i do przygnbienia? Szukanie i nieznajdowanie prawie wcale nie przynosi radoci. Czy chciaby tej obietnicy dotrzyma? Duch wity obiecuje ci co innego, co prowadzi do radoci. Gdy Jego obietnic jest zawsze, Szukaj a znajdziesz, a pod jego przewodnictwem jeste nie do pokonania. Jego podr prowadzi bowiem zawsze do celu, a cel, ktry On przed tob stawia, bdzie ci dany. Albowiem On nigdy nie oszuka Boego Syna, ktrego kocha Mioci Ojca. Odbdziesz swoj podr, poniewa bdc na tym wiecie, nie jeste w domu. I podejmiesz poszukiwania swego domu, bez wzgldu na to, czy uwiadamiasz sobie, gdzie on jest, czy te nie. Jeli wierzysz, e jest on na zewntrz ciebie, bdziesz szuka go na daremno, bowiem tam go nie ma. Nie pamitasz, jak spojrze wgb siebie, poniewa nie wierzysz, e tam jest twj dom. Jednak Duch wity pamita to dla ciebie i poprowadzi ci do twego domu, gdy taka jest Jego misja. Gdy ju wypeni Swoj misj, nauczy ci twojej misji, poniewa twoja misja jest taka sama jak Jego. Prowadzc swoich braci do domu, tylko podasz za Nim. Ujrzyj Przewodnika, ktrego da ci twj Ojciec, by mg dowiedzie si, e masz wieczne ycie. Albowiem mier nie jest ani Wol twego Ojca, ani twoj, a wszystko, co jest prawdziwe, jest Wol Ojca. Nie pacisz nic za ycie, bowiem zostao ci dane, ale pacisz za mier i to pacisz cen bardzo wysok. Jeli mier jest twoim skarbem, sprzedasz wszystko co masz, by go naby. I bdziesz wierzy, e nabye ten skarb, poniewa wszystko inne sprzedae. Jednak nie moesz sprzeda Krlestwa Niebieskiego. Twego dziedzictwa nie mona ani kupi, ani sprzeda. Nie mog istnie adne wydziedziczone czci Synostwa, bowiem Bg jest cay i wszystko, co rozprzestrzeni, jest do Niego podobne. Pojednanie nie jest cen za twoj peni, ale jest cen za tw wiadomo twojej peni. Albowiem to, co postanowie sprzeda, musiao by zachowane dla ciebie, poniewa nie mgby tego odkupi z powrotem. Jednak musisz w to zainwestowa, nie pienidzmi, ale duchem. Bowiem duch jest wol, a wola jest cen Krlestwa. Twoje dziedzictwo czeka tylko na twoje rozpoznanie, e zostae odkupiony. Duch wity prowadzi ci do ycia wiecznego, ale ty musisz zrezygnowa z inwestowania w mier, bo inaczej nie zobaczysz ycia, chocia jest ono wszdzie wok ciebie.

V. Rozsdny87 Program Nauki


Tyko mio jest silna, gdy jest niepodzielna. Silni nie atakuj, poniewa nie maj takiej potrzeby.
87 Tytu tego podrozdziau w oryginale ma posta: The Sane Curiculum. Sowo sane oznacza zdrowy psychicznie, zdrowy na umyle, poczytalny, rozumny, rozsdny. W tym tumaczeniu czsto uywa si okrelenia zdrowy na umyle, ktre zwykle jest najbardziej odpowiednie, ale w odniesieniu do programu nauczania nie mona tak tego przekada, bo brzmiaoby to do dziwnie. Dlatego tutaj wyjtkowo uyto sowa rozsdny.

147
Zanim idea ataku moga pojawi si w twym umyle, musiae przedtem postrzega siebie samego jako sabego. Poniewa zaatakowae siebie i uwierzye, e ten atak przynis efekty, widzisz siebie jako osabionego. Nie postrzegajc ju duej siebie i swych braci jako rwnych i uwaajc siebie za sabszego, prbujesz wyrwna t nierwno, jak wytworzye. Uywasz do tego celu ataku, gdy wierzysz, e atak skutecznie ciebie osabi (wic bdzie rwnie skuteczny w osabianiu twych braci). Oto dlaczego rozpoznanie twej niezniszczalnoci i niepodatnoci na zranienie jest tak wane dla przywrcenia zdrowia twego umysu. Bowiem jeli uznasz swoj niezniszczalno, rozpoznasz, e atak nie wywouje adnych skutkw. Chocia si zaatakowae, to jednak pokaesz, e w rzeczywistoci nic si nie stao. Zatem poprzez atak nie dokonae niczego. Kiedy tylko sobie to uwiadomisz, nie bdziesz ju duej widzia sensu w atakowaniu, bo bdziesz wiedzia, e atak nie jest skuteczny i nie moe ci ochroni przed niczym. Mimo to, rozpoznanie twej niewraliwoci na ataki jest czym wicej ni negatywn ocen ataku. Jeli twe ataki na siebie nie zdoay ci osabi, jeste wci silny. Nie masz wic potrzeby wyrwnywania nierwnoci, by ustanowi sw si. Nigdy nie zdasz sobie sprawy z cakowitej bezuytecznoci ataku w inny sposb, ni poprzez rozpoznanie, e twj atak na samego siebie jest nieskuteczny. Inni bowiem niewtpliwie reaguj na atak, gdy tylko go spostrzeg, a jeli ty ich atakujesz, nie unikniesz interpretacji swojego ataku jako umocnienia siebie. Jedyne miejsce, w ktrym moesz zniwelowa cae to umocnienie, jest w tobie samym. Albowiem zawsze jeste pierwszym obiektem swojego ataku, a jeli w rzeczywistoci go nigdy nie byo, to nie wywouje on adnych skutkw. Mio Ducha witego jest twoj prawdziw si, gdy twoja mio jest podzielona i dlatego jest nierzeczywista. Kiedy atakujesz sw wasn mio, wwczas nie moesz jej ufa. Nie moesz uczy si o doskonaej mioci za pomoc rozszczepionego umysu, gdy rozszczepiony umys jest sabym uczniem. Prbowae oddzielenie uczyni wiecznym, poniewa chciae utrzyma cechy charakterystyczne stwarzania, ale wypeniajc je wasn treci. Jednak stwarzanie nie pochodzi od ciebie, a sabi uczniowie wymagaj specjalnej nauki. Jeste upoledzony w dziedzinie twych umiejtnoci uczenia si, w bardzo dosownym sensie, co bardzo utrudnia tobie nauk. Niektre twe zdolnoci uczenia si s tak osabione, e moesz czyni postpy tylko pod cigym, jednoznacznym prowadzeniem, zapewnionym przez Nauczyciela, Ktry potrafi wykroczy poza twoje ograniczone zasoby. On staje si twoim Zasobem, poniewa sam nie potrafisz si uczy. Ta niekorzystna dla twojej nauki sytuacja, do ktrej sam doprowadzie, jest beznadziejna i dlatego potrzebujesz specjalnego Nauczyciela i specjalnego programu nauczania. Sabi uczniowie nie s dobrymi nauczycielami, zarwno dla siebie, jak i dla kogokolwiek innego. Niewtpliwie nie chciaby powierza takim uczniom uoenie programu nauczania, ktry uwolniby ich od swych ogranicze. Gdyby oni rozumieli, co jest poza nimi, nie byliby upoledzeni. Nie pojmujesz sensu mioci i to jest twoje upoledzenie. Nie prbuj naucza siebie tego, czego nie rozumiesz i nie prbuj ustanawia celw programu nauczania tam, gdzie realizacja twych celw w sposb oczywisty si nie powioda. Twoim celem nauki byo nie nauczy si, a taki cel nie moe prowadzi do adnych osigni. Tego, czego si nie nauczye, nie moesz przekaza, a osabienie zdolnoci do rozpowszechniania nauki jest najwiksz porak w nauce. Czy pytaby si tych, ktrym nie powiodo si w nauce, po co s pomoce naukowe? Oni nie wiedz. Jeli potrafiliby zinterpretowa te pomoce prawidowo, to nauczyliby si dziki nim. Powiedziaem, e zasad ego jest: Szukaj i nie znajduj. Zasada ta, wyraona przy uyciu terminologii programu nauczania, brzmi: Prbuj nauczy si, lecz nie odnie sukcesu. Rezultat takiego celu programu nauki jest oczywisty. Kada skuteczna pomoc w nauczaniu, kada prawdziwa instrukcja i kada rozsdna wskazwka do uczenia si, bdzie bdnie zinterpretowana, poniewa one wszystkie su uatwieniu uczenia si, ktremu ten dziwny program nauki jest przeciwny. Jeli usiujesz uczy si jak si nie nauczy i celem twego nauczania jest wasna poraka w nauce, to czego moesz oczekiwa, oprcz pomieszania i zamtu? Taki program nauczania nie ma sensu. Ta prba uczenia si tak osabia twj umys, e nie potrafisz kocha, albowiem program nauki, ktry sobie wybrae, jest przeciwny mioci i sprowadza si do kursu atakowania samego siebie. Dodatkowym celem tego programu nauczania jest to, jak nie przezwyciy rozszczepienia umysu, co uwiarygadnia ten pierwszy cel. I nie przezwyciysz tego rozszczepienia, bo bdziesz si uczy wedug tego programu. Jednak, gdy to, czego si uczysz, zwraca si przeciw twemu umysowi, wwczas twj umys wystpuje przeciw twemu uczeniu si i w ten sposb podejmujesz walk z

148
wszelkim uczeniem si, odnoszc w tym sukces, bowiem wanie tego chcesz. Ale by moe wci nie zdajesz sobie sprawy, nawet teraz, e istnieje co, czego chcesz si nauczy i e moesz si tego nauczy, bo postanowie, aby to uczyni. Ty, ktry prbowae nauczy si tego, czego nie chcesz, powiniene nabra otuchy, bo chocia program, ktry sobie ustanowie, jest rzeczywicie przygnbiajcy, to stanie si on po prostu mieszny, jeli mu si tylko dobrze przyjrzysz. Czy jest moliwe, e sposobem na osignicie celu jest nieosignicie tego celu? Podaj si do dymisji jako swj wasny nauczyciel. Ta rezygnacja nie bdzie prowadzi do depresji. Ona jest tylko wynikiem uczciwej oceny tego, czego si uczye i jakie rezultaty osigne. W odpowiednich warunkach do nauki, ktrych sam nie moesz zapewni ani nawet zrozumie, staniesz si znakomitym uczniem i znakomitym nauczycielem. Ale jeszcze tak nie jest i nie bdzie dopty, dopki nie dokonasz radykalnej zmiany caego systemu nauczania, jaki ustanowie. Twoje moliwoci uczenia si, waciwie rozumiane, s nieograniczone, albowiem poprowadz ci do Boga. Moesz naucza tej drogi do Niego i uczy si jej, jeli tylko podasz za Nauczycielem, Ktry zna ow drog i rozumie Jego program jej uczenia si. Ten program jest w peni jednoznaczny, poniewa sam cel nie jest podzielony, a rodki wiodce do tego celu pozostaj w cakowitej zgodzie z samym celem. Trzeba tylko tego, by zaoferowa swoj ca, niepodzielon uwag. Wszystko inne bdzie ci dane. Bowiem ty naprawd chcesz si uczy prawidowo, a nic nie moe si sprzeciwi decyzji Boego Syna. Jego moliwoci uczenia si s tak nieograniczone jak on sam.

VI. Widzenie Chrystusowe


Ego prbuje ci naucza, jak zyska cay wiat i straci wasn dusz. Duch wity naucza ci, e nie moesz straci swej wasnej duszy, i e nie mona nic na tym wiecie zyska, albowiem ten wiat sam w sobie nie jest rdem adnych korzyci czy profitw. Inwestowanie bez spodziewanego dochodu jest z pewnoci zubaaniem samego siebie, a wydatki z tym zwizane s wysokie. Ta inwestycja nie tylko nie przynosi ci adnego zysku, ale twe koszty wasne s ogromne. Albowiem ta inwestycja kosztuje ci rzeczywisto wiata, zaprzeczajc twojej rzeczywistoci i nie dajc ci nic w zamian. Nie moesz sprzeda swojej duszy, ale moesz sprzeda wiadomo swej duszy. Nie moesz postrzega swojej duszy, ale nie poznasz jej, dopki bdziesz postrzega co innego jako bardziej wartociowe. Duch wity jest twoj si, gdy On zna ciebie tylko jako ducha. Jest doskonale wiadom tego, e ty sam siebie nie znasz i doskonale wiadom tego, jak nauczy ciebie, by sobie przypomnia, czym jeste. Poniewa ciebie kocha, z radoci nauczy ci tego, co kocha, gdy chce si tym dzieli. Pamitajc ci zawsze, nie moe ci pozwoli zapomnie o swojej wartoci. Bowiem Ojciec nigdy nie przestaje przypomina Mu o Swym Synu, a On nigdy nie przestaje przypomina Jego Synowi o Ojcu. Bg jest w twej pamici za Jego spraw. Postanowie zapomnie o swoim Ojcu, ale tak naprawd nie chcesz, by to si stao i dlatego zawsze moesz postanowi inaczej. Tak jak byo to niegdy moim postanowieniem, tak teraz jest twoim. Nie chcesz tego wiata. Jedyn cenn rzecz na tym wiecie jest ta kada jego cz, na ktr spogldasz z mioci. To nadaje jej jedyn realno, jak kiedykolwiek bdzie miaa. Jej warto nie pochodzi od niej, ale twoja jest w tobie. Tak jak warto samego siebie pochodzi z rozprzestrzenienia siebie, tak postrzeganie wartoci samego siebie pochodzi z rozprzestrzenienia kochajcych myli na zewntrz. Uczy ten wiat prawdziwym dla siebie, gdy prawdziwy wiat jest darem Ducha witego, tak wic naley do ciebie. Wszystkim, ktrzy nie potrafi widzie, potrzebna jest korekcja (czyli naprawa w ich umyle). Otwieranie oczu lepym jest misj Ducha witego, albowiem On wie, e oni nie utracili swej zdolnoci widzenia duchowego, ale tylko pi. Chciaby wic przebudzi ich z tego snu zapomnienia, by przypomnieli sobie Boga. Oczy Chrystusa s otwarte i On spojrzy nimi z mioci na wszystko co widzisz, jeli tylko uznasz Jego widzenie za swoje. Duch wity zachowuje widzenie Chrystusowe dla kadego Syna Boego, ktry pi. W Jego widzeniu Syn Boy jest doskonay i On tskni do tego, by to widzenie z tob wspdzieli. Pokae ci prawdziwy wiat, bowiem Bg da ci Niebo. Twj Ojciec wzywa Swego Syna poprzez Ducha witego, aby sobie przypomnia (Boga). przebudzenie Jego Syna zaczyna si w ten sposb, e inwestuje on w prawdziwy wiat i przez to uczy si ponownie inwestowa w siebie. Albowiem rzeczywisto jest jednoci Ojca i z Synem, a Duch wity bogosawi ten prawdziwy wiat w Ich Imieniu. Kiedy zobaczysz ten prawdziwy wiat, a na pewno tak si stanie, przypomnisz sobie Nas. Jednak musisz

149
si dowiedzie, jaka jest cena tego, e pisz i musisz odmwi jej zapacenia. Tylko wtedy postanowisz si przebudzi. I wtedy ten prawdziwy wiat pojawi si przed twymi oczami, bowiem Chrystus nigdy nie pi. Wci czeka na to, by go zobaczy, bo nigdy nie straci ci ze Swych oczu. Przyglda si spokojnie prawdziwemu wiatu, ktry chciaby z tob wspdzieli, poniewa zna Mio Ojca do Niego. I wiedzc o niej, chciaby da ci to, co do ciebie naley. W doskonaym pokoju czeka na ciebie przy otarzu Swego Ojca, dajc ci Mio Ojca w cichym wietle bogosawiestwa Ducha witego. Albowiem Duch wity poprowadzi kadego do domu, do jego Ojca, gdzie czeka na niego Chrystus jako jego Ja. Kade dziecko Boga stanowi jedno w Chrystusie, albowiem jego byt jest w Chrystusie, tak jak byt Chrystusa jest w Bogu. Mio Chrystusa do ciebie jest Jego Mioci do Swego Ojca, ktr On zna, poniewa zna Mio Swego Ojca do Niego. Kiedy Duch wity wreszcie przyprowadzi ci do Chrystusa, przed otarz Jego Ojca, postrzeganie przetopi si w wiedz, poniewa postrzeganie stanie si tak wite, e jego przeniesienie do witoci bdzie jedynie jego naturalnym rozprzestrzenieniem. Mio przenosi si do mioci bez adnych zakce, poniewa obie te mioci s jedn mioci. W miar jak zaczniesz postrzega coraz wicej wsplnych elementw we wszystkich sytuacjach, przekazywanie szkolenia pod przewodnictwo Ducha witego bdzie si zwiksza i coraz bardziej rozpowszechnia. Stopniowo bdziesz si uczy wykorzystywa to przewodnictwo do wszystkich i wszystkiego, poniewa ma ono uniwersalne zastosowanie. Gdy to nastpi, postrzeganie i wiedza stan si tak do siebie podobne, e bd wspuczestniczy w zjednoczeniu praw Boga. Tego, co stanowi jedno, nie mona postrzega jako czego oddzielonego i zaprzeczenie oddzieleniu jest przywrceniem wiedzy. wite postrzeganie Boego Syna staje si przy otarzu Boga tak owiecone, e wiato spywa na nieprzerwanym strumieniem, a duch Boego Syna janieje w Umyle Ojca i staje si z nim jednoci. Bg owietla Siebie bardzo agodnie, miujc Swoje rozprzestrzenienie, ktre jest Jego Synem. Ten wiat nie ma ju wasnego celu, gdy stapia si on z celem Boga. Albowiem prawdziwy wiat wnikn cicho do Nieba, gdzie wszystko, co w nim wieczne, zawsze tam byo. Tam wanie Odkupiciel i odkupiony cz si w doskonaej Mioci Boga i Mioci do siebie nawzajem. Niebo jest twoim domem, a bdc w Bogu musi by take w tobie.

VII. Spogldanie do Wewntrz


Cuda dowodz, e uczenie odbywao si pod waciwym przewodnictwem, poniewa sam proces uczenia si jest niewidoczny, a to czego si nauczono, mona rozpozna dopiero poprzez wyniki tej nauki. Wykorzystywanie rezultatw twej nauki w coraz wikszej liczbie rnych sytuacji dowodzi, e nabieraj one coraz bardziej oglnego charakteru. Ale dopiero wtedy rozpoznasz, e nauczye si, i nie ma adnych stopni trudnoci w cudach, gdy bdziesz je stosowa we wszystkich sytuacjach. Nie ma bowiem takiej sytuacji, w ktrej cuda nie miaby zastosowania, a stosujc je do wszystkich sytuacji, zyskasz prawdziwy wiat. Albowiem w tym witym postrzeganiu staniesz si caoci, a Pojednanie bdzie promieniowa od ciebie, ktry je przyje, do kadego, kogo Duch wity do ciebie przyle po twoje bogosawiestwo. W kadym dziecku Boga jest zawarte Jego bogosawiestwo, a w twoim bogosawiestwie dzieci Boych znajduje si Jego bogosawiestwo dla ciebie. Kady w tym wiecie musi odegra swoj rol w odkupieniu, aeby mg rozpozna, e ten wiat zosta odkupiony. Nie moesz ujrze tego, co jest niewidzialne. Ale jeli widzisz skutki dziaania tego, co niewidzialne, wwczas dowiadujesz si o jego istnieniu. Poprzez postrzeganie tego, co ono czyni, rozpoznajesz jego byt. A poznajc to, co czyni, uczysz si tego, czym jest. Nie moesz ujrze swoich mocy, ale w miar jak umoliwiaj ci dziaanie, nabierasz pewnoci co do ich istnienia. A rezultaty swych dziaa moesz widzie. Duch wity jest niewidzialny. Ale moesz widzie rezultaty Jego Obecnoci i dziki nim dowiesz si, e On naprawd jest. To, co On umoliwia ci, aby czyni, jest niewtpliwie nie z tego wiata, poniewa cuda naruszaj wszelkie prawa rzeczywistoci, zgodnie z tym, jak j ocenia ten wiat. Kade prawo czasu, przestrzeni, wielkoci i masy jest naruszone, bowiem to, co Duch wity ci umoliwia, wyranie wykracza poza te prawa. Postrzegajc rezultaty dziaania Ducha witego, zrozumiesz, gdzie On by musi i w kocu poznasz, czym On jest. Nie moesz widzie Ducha witego, ale moesz widzie przejawy jego istnienia. I dopki ich nie zobaczysz, nie uwiadomisz sobie, e On istnieje. Jego wiadkami s cuda, ktre przemawiaj za Jego

150
Obecnoci. To, czego nie potrafisz ujrze, staje si dale ciebie czym rzeczywistym tylko dziki wiadkom, ktrzy za tym przemawiaj. Moesz by wiadomym czego, czego nie moesz ujrze i prawdziwo tego moe sta si dla ciebie czym nie do obalenia, w miar jak obecno tego, co niewidzialne, bdzie si przez ciebie przejawia. Czy dzieo Ducha witego, poniewa wspdzielisz z Nim Jego funkcj. Tak jak twoj funkcj w Niebie jest stwarzanie, tak twoj funkcj na ziemi jest uzdrawianie. Bg wspdzieli Swoj funkcj wraz z tob w Niebie, a Duch wity wspdzieli Swoj funkcj z tob na ziemi. Dopki wierzysz, e masz inne funkcje, dopty bdziesz potrzebowa korekcji (czyli naprawy tego, co dziaa bdnie w twym umyle). Albowiem taka wiara jest zniszczeniem pokoju, a twj cel jest wtedy zupenie przeciwny do celu Ducha witego. Widzisz to, czego oczekujesz, a oczekujesz tego, co zapraszasz. Twoje postrzeganie jest rezultatem twego zaproszenia i przybywa do ciebie jak po niego polesz. Przejawy czyjego istnienia chciaby widzie? O czyjej obecnoci chciaby by przekonany? Albowiem uwierzysz w to, co przejawiasz, a to, czego wypatrujesz na zewntrz, bdziesz widzia wewntrz. W twoim umyle s do dyspozycji dwa sposoby patrzenia na wiat, a twoje postrzeganie bdzie odzwierciedla przewodnictwo, ktre sobie wybrae. Jestem przejawem Ducha witego i kiedy mnie zobaczysz, bdzie tak, bo Jego zaprosie. On bowiem przyle ci Swoich wiadkw, jeli tylko ich zaprosisz. Pamitaj zawsze, e widzisz to, czego szukasz, a to, czego szukasz, znajdziesz. Ego znajduje to, czego szuka i tylko to znajduje. Ono nie odnajduje mioci, poniewa jej nie szuka. Jednak szukanie i znajdowanie s tym samym i jeli szukasz dwch celw, znajdziesz je, ale nie rozpoznasz adnego z nich. Pomylisz, e s one tym samym, poniewa chcesz ich obu. Umys zawsze zda do integracji i jeli jest rozszczepiony i chce utrzymywa to rozszczepienie, bdzie wci wierzy, e ma tylko jeden cel, sprawiajc, i te dwa cele bd wydawa si jednym. Powiedziaem przedtem, e to, czego projekcji dokonujesz, lub to, co rozprzestrzeniasz, zaley tylko od ciebie i e najpierw musisz spojrze do wewntrz, zanim spojrzysz na zewntrz. Gdy spogldasz do swego wntrza, wybierasz przewodnika swego widzenia. Nastpnie patrzysz na zewntrz i widzisz jego wiadkw. Wanie dlatego odnajdujesz to, czego szukasz. To, czego chcesz w sobie, to wanie bdziesz przejawia i przyjmiesz to od tego wiata, bowiem umiecie to tam poprzez t ch. Kiedy uwaasz, e dokonujesz projekcji tego, czego nie chcesz, to jednak w rzeczywistoci ta projekcja dokonuje si dlatego, e jej naprawd chcesz. To bezporednio prowadzi do rozszczepienia ( podziau w umyle), poniewa stanowi to akceptacj dwch celw, z ktrych kady jest postrzegany w innym miejscu, oddzielony jeden od drugiego, bowiem wytworzye je jako rne cele. Twj umys widzi wic podzielony wiat na zewntrz siebie, a nie w swym wntrzu. To umoliwia powstanie w umyle iluzji integracji i pozwala mu wierzy, e jest to realizowanie jednego celu. Jednak dopki postrzegasz wiat jako podzielony, dopty nie jeste uzdrowiony. Albowiem, eby by uzdrowionym, naley realizowa tylko jeden cel, poniewa zaakceptowae tylko jeden cel i tylko jeden cel chcesz mie. Gdy zechcesz tylko mioci, nie zobaczysz niczego innego. Sprzeczna natura wiadkw, ktrych postrzegasz, jest jedynie odzwierciedleniem sprzecznoci, jakie zawieraj twe zaproszenia. Spojrzae na swj umys i zaakceptowae istnienie w nim sprzecznoci, szukajc jej tam. Ale nie wierz, e ci wiadkowie tej sprzecznoci s prawdziwi, poniewa potwierdzaj tylko tw decyzj co do rzeczywistoci, zwracajc ci te przesania, ktre im dae. Mio jest take rozpoznawana przez jej posacw. Jeli wyrazisz mio, to jej posacy przyjd do ciebie, poniewa zaprosie ich. Moc decyzji jest jedyn twoj wolnoci, jaka ci pozostaa, jako winiowi tego wiata. Moesz postanowi, by widzie go prawidowo. To, co z niego uczynie, nie jest jego rzeczywistoci, albowiem jego rzeczywistoci jest tylko to, co mu dajesz. Ale tak naprawd nie moesz komukolwiek lub czemukolwiek da nic oprcz mioci, ani te nie moesz otrzyma od nich niczego oprcz mioci. Jeli mylisz, e otrzymae cokolwiek innego, to jest tak z tego powodu, e spojrzae do wewntrz siebie i pomylae, e ujrzae w sobie moc dawania czego innego. To tylko twa decyzja przesdzia o tym, co znalaze, poniewa ta decyzja okrelia to, czego szukasz. Boisz si mnie, bowiem spojrzae do swego wntrza i boisz si tego, co ujrzae. Jednak nie moge tam zobaczy prawdziwej rzeczywistoci, gdy rzeczywisto twego umysu jest najcudowniejsz rzecz, jak Bg stworzy. Pochodzi tylko od Boga, a jej moc i wspaniao mogaby przynie ci tylko pokj, gdyby tylko naprawd jej si przyjrza. Jeli si boisz, to jest tak dlatego, e ujrzae w swym wntrzu co, czego tam nie ma. Jednak w tym samym miejscu mgby ujrze mnie i wszystkich swoich braci, w doskonaym bezpieczestwie zapewnionym przez Umys, ktry nas stworzy. Bowiem przebywamy tam w

151
pokoju Ojca, ktry chce rozprzestrzenia Swj pokj poprzez ciebie. Gdy zaakceptujesz swoj misj rozprzestrzeniania pokoju, wtedy sam odnajdziesz pokj, bowiem jeli go przejawisz, wtedy go zobaczysz. Jego wici wiadkowie ci otocz, gdy ich wezwae, wic przybd do ciebie. Usyszaem twe woanie i odpowiedziaem na to woanie, ale ty nie patrzysz na mnie i nie suchasz odpowiedzi, ktrej poszukiwae. Dzieje si tak dlatego, e jeszcze nie chcesz tylko tego. Jednak, gdy stan si dla ciebie bardziej realnym, wwczas dowiesz si, e tak naprawd chcesz tylko tego. A ujrzysz mnie wtedy, gdy spojrzysz do swego wntrza i bdziemy wtedy razem spoglda na prawdziwy wiat. Oczy Chrystusa dostrzegaj istnienie tylko tego prawdziwego wiata i tylko taki wiat moe by widziany. Co postanowisz widzie, to bdziesz widzie. A wszystko, co widzisz, wiadczy tylko o twej decyzji w kwestii widzenia. Kiedy spojrzysz wgb siebie i mnie tam ujrzysz, stanie si tak dlatego, e postanowie przejawia sob prawd. A gdy przejawisz j, zobaczysz j zarwno w swym wntrzu jak i na zewntrz. Zobaczysz j na zewntrz dlatego, e najpierw ujrzae j wewntrz. Wszystko, co widzisz na zewntrz, jest osdem tego, co ujrzae wewntrz. Jeli jest to twj osd, to jest on bdny, bo osdzanie nie jest twoj funkcj. Jeli jest to osd Ducha witego, jest on wtedy suszny, poniewa osdzanie jest Jego funkcj. Wspdzielisz jego funkcj tylko w taki sposb, e osdzasz tak jak On, nie zachowujc dla siebie adnego prawa do samodzielnego osdzania. Ty osdzasz przeciw sobie, lecz On osdza na twoj korzy. Pamitaj zatem, e gdy kiedykolwiek patrzysz na zewntrz i osdzasz niekorzystnie to, co widzisz, uznae siebie za niegodnego i skazae si na mier. Kara mierci jest ostatecznym celem ego, albowiem jest ono cakowicie przekonane, e jeste przestpc i w takim stopniu wierzy, e zasugujesz na mier, w jakim Bg wie, e zasugujesz na ycie. Idea kary mierci nigdy nie opuszcza umysu ego, poniewa ono zawsze zachowuje j dla ciebie na koniec. Pragnc, aby ci zabi, co jest ostatecznym wyrazem jego uczu do ciebie, pozwala ci jedynie y w oczekiwaniu na mier. Drczy ci przez cae ycie, ale jego nienawi do ciebie nie bdzie usatysfakcjonowana, dopki nie umrzesz. Albowiem twoje zniszczenie jest jedynym celem, do ktrego ono zmierza i jedynym zakoczeniem, z ktrego bdzie zadowolone. Ego nie zdradzio Boga, bo Jego zdradzi nie mona. Ale ono zdradzio ciebie, ktry wierzysz, e zdradzie swego Ojca. Wanie dlatego usunicie poczucia winy jest zasadnicz czci nauczania Ducha witego. Albowiem dopki czujesz si winny, suchasz gosu ego, ktre mwi ci, e zdradzie Boga i zasugujesz na mier. Mylisz, e mier pochodzi od Boga, a nie od ego, poniewa, mylc siebie z ego, wierzysz, e chcesz mierci. A Bg ci nie chroni przed tym, czego sam chcesz. Gdy dowiadczasz pokusy, aby ulec pragnieniu mierci, pamitaj, e ja nie umarem. Uwiadomisz sobie, e to prawda, wtedy, gdy spojrzysz wgb siebie i zobaczysz mnie. Czy przezwyciabym mier tylko dla siebie samego? I czy Ojciec daby mi ycie wieczne, jeli nie daby go rwnie tobie? Kiedy nauczysz si mnie przejawia, wwczas nigdy nie ujrzysz mierci. Albowiem zobaczysz niemiertelno w sobie i bdziesz widzia tylko to co, co jest wieczne (rwnie wtedy), gdy spojrzysz na zewntrz, na wiat, ktry nie moe umrze.

VIII. Przyciganie Mioci do Mioci


Czy rzeczywicie wierzysz, e moesz zabi Syna Boga? Ojciec ukry Swego Syna bezpiecznie wewntrz Siebie Samego i trzyma go z dala od twoich destrukcyjnych myli, ale ty, wanie z powodu tych myli, nie znasz ani Ojca ani Syna. Atakujesz ten prawdziwy, rzeczywisty wiat kadego dnia, o kadej godzinie i w kadej minucie i jeste jeszcze zdziwiony, e nie moesz go ujrze. Jeli szukasz mioci tylko po to, by j atakowa, to nigdy jej nie znajdziesz. Bo jeli mio jest wspdzieleniem, to jak inaczej moesz j znale, jak nie poprzez ni sam? Gdy zaproponujesz j komu, ona przyjdzie do ciebie, poniewa jest przycigana do samej siebie. Gdy zaproponujesz jednak atak, mio pozostanie ukryta, poniewa moe ona y tylko w pokoju. Syn Boy jest tak samo bezpieczny jak jego Ojciec, poniewa wie, e jego Ojciec go chroni, i dlatego nie moe si ba. Mio jego Ojca utrzymuje go w doskonaym pokoju, a on nie potrzebuje niczego i dlatego o nic nie prosi. Chocia jest on twoj Jani, to jednak jest z dala od ciebie, gdy postanowie zaatakowa go, a on wtedy znikn sprzed twojego wzroku w swoim Ojcu. On si nie zmieni, ale ty si zmienie. Albowiem zarwno rozszczepiony umys jak i wszystkie jego dziea nie byy stworzone przez Ojca i nie

152
mogy y w wiedzy o Nim88. Kiedy uczynie widzialnym to, co jest nieprawdziwe, wwczas to, co jest prawdziwe, stao si dla ciebie niewidzialne. Jednak to nie jest naprawd niewidzialne, bo Duch wity widzi to z doskona jasnoci. To jest niewidzialne dla ciebie tylko dlatego, e patrzysz na co innego. Jednak decydowanie o tym, co jest widoczne, a co nie, nie zaley od ciebie bardziej, ni decydowanie, czym jest rzeczywisto. Tylko to, co widzi Duch wity, moe by widziane. Definiowanie rzeczywistoci naley do Boga, a nie do ciebie. To On j stworzy i dlatego On wie, czym ona jest. Ty, ktry wiedziae (czym jest rzeczywisto), zapomniae (o tym) i jeeli On nie daby ci sposobu przypomnienia sobie (o niej), skazaby siebie na zapomnienie. To z powodu Mioci twego Ojca nie moesz Go nigdy zapomnie, bowiem nikt nie moe zapomnie tego, co Bg umieci w jego pamici. Moesz temu zaprzecza, ale nie moesz tego utraci. Jest taki Gos, ktry odpowie na kade pytanie, ktre zadasz, a widzenie duchowe skoryguje postrzeganie wszystkiego co widzisz. Albowiem to, co uczynie niewidzialnym, jest jedyn prawd i to, czego nie usyszae, jest jedyn Odpowiedzi. Ale Bg nie porzuci ci w twej niedoli i chciaby ponownie zjednoczy ci z tob samym. Ty jednak nie wiesz o tym, e czekasz tylko na Niego. Mimo to Jego pami janieje w twoim umyle i nie moe by wymazana. Nie naley ona ani do przeszoci, ani do przyszoci, bdc na zawsze czym wiecznym. Musisz tylko o t pami poprosi i wtedy sobie przypomnisz. Jednak ta pami Boga nie moe wieci w umyle, ktry j wymaza i chce nadal ten stan utrzymywa. Albowiem pami Boga moe zawita tylko w takim umyle, ktry postanawia sobie przypomnie i ktry porzuci szalone yczenie by kierowa rzeczywistoci. Ty, ktry nie potrafisz kierowa nawet samym sob, nie powiniene zmierza do kierowania wszechwiatem. Ale spjrz na to, co z niego uczynie i raduj si si, e tak nie jest. Synu Boga, nie zadowalaj si nicoci! Tego, co nie jest prawdziwe, nie mona widzie i jest to bezwartociowe. Bg nie mgby zaproponowa Swemu Synowi czego, co jest bezwartociowe, a Jego Syn nie mgby tego przyj. W chwili, kiedy pomylae, e Go opucie, zostae odkupiony. Tego wszystkiego, co wytworzye, nigdy nie byo i jest to dlatego niewidzialne, e Duch wity tego nie widzi. Jednak to, co On widzi, ty rwnie moesz ujrze i poprzez jego widzenie duchowe twoje postrzeganie zostaje uzdrowione. Uczynie niewidzialn jedyn prawd, jak ten wiat w sobie mieci. Cenic nico, szukae nicoci. Poprzez uczynienie nicoci prawdziw dla siebie, ujrzae j. Ale jej tam nie ma. I z powodu tego, co uczynie dla siebie widzialnym, Chrystus jest dla ciebie niewidzialny. Jednak nie jest wane, jak duy dystans prbowae wprowadzi midzy tw wiadomo i prawd. Syn Boga moe by widziany, poniewa jego widzenie duchowe jest wspdzielone. Duch wity mu si przyglda i nie widzi niczego innego w tobie. To, co jest niewidzialne dla ciebie, w Jego widzeniu jest doskonae i obejmuje wszystko. On zawsze pamita ciebie, gdy nie zapomnia Ojca. Przygldae si temu, co nierzeczywiste i odnalaze rozpacz. Jednak c wicej mgby odnale poprzez szukanie nierzeczywistego? Nierzeczywisty wiat jest przedmiotem rozpaczy, poniewa nie moe on nigdy naprawd zaistnie. A ty, ktry wspdzielisz z Bogiem Jego Byt, nie mgby by nigdy zadowolony w nieobecnoci rzeczywistoci. To, czego Bg ci nie da, nie ma adnej mocy nad tob, a przyciganie mioci do mioci pozostaje nieodparte. Bowiem funkcj mioci jest jednoczenie wszystkiego z ni sam i utrzymywanie wszystkiego razem poprzez rozprzestrzenianie jej peni. W przepenionej mioci wymianie zosta ci dany przez Boga prawdziwy wiat, w zamian za ten wiat, ktry wytworzye i ktry widzisz. We tylko ten prawdziwy wiat z rk Chrystusa i spjrz na. A poniewa ogldanie go jest cakowitym postrzeganiem, jego rzeczywisto sprawi, e wszystko inne stanie si niewidzialne. A gdy spojrzysz na niego, przypomnisz sobie, e zawsze tak byo. Nico stanie si dla ciebie niewidzialna, bowiem wreszcie bdziesz widzia prawdziwie. Odkupione postrzeganie jest atwo tumaczone na wiedz, gdy tylko postrzeganie jest zdolne do bdu i (tak naprawd) postrzegania nigdy nie byo. Poprawione postrzeganie ustpuje miejsca wiedzy, ktra jest na zawsze jedyn rzeczywistoci. Pojednanie jest wic tylko drog powrotn wiodc do tego, co (w rzeczywistoci) nigdy nie byo utracone. Twj Ojciec nie mg przesta kocha Swego Syna.
Powrt do spisu treci

88 Rzeczywistoci Bo jest wiedza. Wszystko, co nie jest prawd, nie moe tam istnie.

153

Rozdzia 13
WIAT BEZ WINY
Wprowadzenie
Jeli nie czuby si winny, nie mgby atakowa, albowiem potpienie jest korzeniem wszelkiego ataku. Jest ono osdzeniem jakiego umysu przez inny umys jako niegodnego mioci i zasugujcego na kar. Jednak na tym polega podzia w umyle, jego rozszczepienie. Albowiem umys, ktry osdza, postrzega siebie oddzielonym od umysu osdzanego, wierzc, e przez ukaranie tego umysu, sam ucieknie przez kar. Wszystko to jest tylko iluzoryczn prb zaprzeczenia samemu sobie przez ten umys i ucieczk od kary za to zaprzeczenie. Nie jest to prba rezygnacji z zaprzeczenia, ale jego utrzymywania. Gdy to wanie poczucie winy przysonio ci Ojca i wpdzio ci w szalestwo. Akceptacja istnienia poczucia winy w umyle Syna Boga bya pocztkiem oddzielenia, tak jak akceptacja Pojednania jest jego kocem. wiat, ktry widzisz, jest zudnym, opartym na urojeniach systemem tych, ktrych poczucie winy uczynio szalonymi. Przyjrzyj si starannie temu wiatu a uwiadomisz sobie, e to prawda. Albowiem ten wiat jest symbolem kary, a wszystkie prawa, ktre wydaj si nim rzdzi, s prawami mierci. Dzieci przychodz na ten wiat poprzez bl i w blu. Ich dorastaniu towarzyszy cierpienie i ucz si o smutku, oddzieleniu i mierci. Ich umysy wydaj si by zapane w puapk przez ich mzgi, ktrych moc sabnie, gdy tylko ich ciaa zostaj zranione. Wydaj si kocha innych, a jednak ich opuszczaj i s przez nich opuszczane. Wydaje im si, e trac to, co kochaj, co jest chyba przekonaniem najbardziej obkanym ze wszystkich. A ich ciaa starzej si, w kocu przestaj oddycha, zostaj zoone w ziemi i przestaj istnie. Kade z nich myli, e Bg jest okrutny. Jeli taki miaby by prawdziwy wiat, wwczas Bg byby okrutny. Albowiem aden Ojciec nie mgby podda Swoich dzieci takiemu okrutnemu dowiadczeniu, ktre stanowi cen zbawienia i obdarzenia ich mioci. Mio nie zabija dla zbawienia. Jeliby tak byo, wwczas atak byby zbawieniem, a taka jest wanie interpretacja ego, a nie Boga. Tylko ten wiat winy mgby tego da, poniewa tylko winni mogliby co takiego wymyli. Grzech Adama nie mgby dotkn nikogo, gdyby on nie uwierzy, e to Ojciec wygna go z Raju. Albowiem poprzez t wiar wiedza Ojca zostaa utracona, gdy tylko ci, ktrzy Go nie rozumiej, mogli w to uwierzy. Ten wiat jest obrazem ukrzyowania Boego Syna. I dopki sobie nie uwiadomisz, e Syn Boy nie moe by ukrzyowany, wanie taki wiat bdziesz widzia. Jednak nie uwiadomisz sobie tego, dopki nie uznasz wiecznego faktu, e Syn Boy jest niewinny. Zasuguje tylko na mio, poniewa dawa tylko mio. Nie moe by potpiony, bo nigdy nie potpia. Pojednanie jest ostatni lekcj, ktrej musi si nauczy, albowiem ta lekcja go naucza, e nigdy nie zgrzeszy, wic nie potrzebuje zbawienia.

I. Niewinno i Niezniszczalno
Mwiem wczeniej, e Duch wity wspdzieli cel wszystkich dobrych nauczycieli, ktrych ostatecznym celem jest to, by nauczywszy swoich uczniw wszystkiego, co sami wiedz, stali si dla nich niepotrzebni. Duch wity chce tylko tego, bowiem wspdzielc mio Ojca do Swojego Syna, zmierza do usunicia wszelkiego poczucia winy z jego umysu, by mg on w pokoju przypomnie sobie swego Ojca. Pokj i poczucie winy stanowi przeciwiestwa, a Ojca mona sobie przypomnie tylko w pokoju. Mio i poczucie winy nie mog wspistnie, a uzna jedno oznacza zaprzeczy drugiemu. Akceptacja winy ukrywa przed twym wzrokiem Chrystusa, gdy jest zaprzeczeniem niewinnoci Syna Boego. W tym dziwnym wiecie, ktry wytworzye, Syn Boga zgrzeszy. Jak mgby wic go zobaczy? Poprzez uczynienie go niewidzialnym, w czarnej chmurze winy powsta wiat odwetu, zemsty i kary, ktry zaakceptowae i ktry cenisz. Gdy niewinno Chrystusa dowodzi, e ego nigdy nie istniao i nigdy nie moe zaistnie. Bez winy ego nie ma ycia, a Syn Boga jest bez winy. Gdy przygldasz si sobie i osdzasz uczciwie to, co robisz, moesz ulec pokusie zastanawiania si, czy jest w ogle moliwe, by by niewinny. We jednak pod uwag to: Jeste niewinny nie w czasie, ale w wiecznoci. Zgrzeszye w przeszoci, lecz przeszo nie istnieje. Zawsze nie ma adnego kierunku. Czas

154
wydaje si poda w jednym kierunku, ale gdy dotrzesz do jego koca, zwinie si jak dugi dywan rozcignity wzdu przeszoci, ktr zostawie za sob i zniknie. Dopki bdziesz wierzy, e Syn Boy jest winny, bdziesz kroczy po tym dywanie, wierzc, e prowadzi on do mierci. A ta podr bdzie si ci wydawa duga, okrutna i bezsensowna, albowiem taka wanie jest. Podr, w ktr Syn Boga sam si wyprawi, jest rzeczywicie bezcelowa, ale podr, w ktr wyprawi go jego Ojciec, jest podr, ktra przynosi wyzwolenie i rado. Ojciec nie jest okrutny, a Jego Syn nie moe siebie zrani. Odwet, ktrego si boi i ktry widzi, nigdy go nie dosignie, bo chocia on w niego wierzy, Duch wity wie, e ten odwet nie jest prawdziwy. Duch wity pozostaje na kocu czasu, gdzie ty te musisz by, bo On jest z tob. On ju usun wszystko, co niegodne Syna Boego, poniewa taka bya Jego misja, dana Mu przez Boga. A to, co Bg daje, zawsze byo. Zobaczysz mnie, gdy nauczysz si, e Syn Boga jest niewinny. On zawsze poszukiwa swej niewinnoci i odnalaz j. Albowiem kady zamierza uciec z wizienia, ktre sam dla siebie wytworzy i nie odmawia mu si sposobu na odnalezienie swego uwolnienia. Poniewa to uwolnienie jest w nim, wic on je ju odnalaz (w wiecznoci). To, kiedy on je odnajdzie, jest tylko spraw czasu, a czas jest rodzajem iluzji. Albowiem Syn Boy jest niewinny teraz, a jasno jego czystoci promienieje w Boym Umyle, na zawsze nietknita. Syn Boy zawsze bdzie taki, jakim zosta stworzony. Zaprzecz swemu wiatu i nie osdzaj go, albowiem jego wieczna niewinno jest w Umyle jego Ojca i wiecznie go chroni. Gdy przyjmiesz dla siebie Pojednanie, wwczas uwiadomisz sobie, e w Synu Boga nie ma winy. A tylko wtedy, gdy uznasz go za niewinnego, bdziesz w stanie zrozumie jego jedno. Albowiem idea winy pociga za sob wiar w potpienie jednego przez drugiego i wywouje projekcj oddzielenia w miejsce jednoci. Moesz potpi tylko siebie i czynic tak, nie moesz wtedy pozna, e jeste Synem Boym. Wypare si stanu jego istnienia, ktrym jest doskonaa niewinno. On zosta stworzony z mioci i trwa w mioci. Dobro, miosierdzie i aska Boa89 zawsze podaj za nim, bowiem on zawsze rozprzestrzenia Mio swego Ojca. Gdy spostrzeesz witych towarzyszy, ktrzy podruj wraz z tob, uwiadomisz sobie, e nie istnieje adna podr, lecz tylko przebudzenie. Syn Boga, ktry nie zasn, dotrzyma sowa danego swemu Ojcu za ciebie. Nie istnieje adna droga, po ktrej mona by podrowa, ani aden czas w ktrym mona by podrowa. Albowiem Bg nie czeka na Swojego Syna w czasie i nigdy nie chce by bez niego. Tak zawsze byo. Pozwl, by wito Syna Boego rozwietlia chmur winy, ktra zaciemnia twj umys, a poprzez zaakceptowanie jego czystoci jako swojej, naucz si od niego, e ona jest twoj. Jeste niezniszczalny, niepodatny na zranienie, odporny na ciosy, poniewa jeste niewinny. Moesz trzyma si przeszoci tylko poprzez utrzymywanie w sobie poczucia winy. Albowiem to wina przesdza o tym, e bdziesz ukarany za to, co zrobie w przeszoci i w ten sposb zaley od jednowymiarowego czasu, biegncego od przeszoci ku przyszoci. Nikt, kto w to wierzy, nie moe zrozumie, co znaczy sowo zawsze i dlatego pojcie winy musi pozbawia ci zrozumienia pojcia wiecznoci. Jeste niemiertelny, poniewa jeste wieczny i owo zawsze musi by teraz. Poczucie winy jest zatem sposobem na utrzymywanie w twym umyle przeszoci i przyszoci, aby zapewni cigo istnienia ego. Bowiem jeli to, co byo w przeszoci, zostanie ukarane w przyszoci, cigo ego jest zagwarantowana. Jednak prawdziwa gwarancja cigoci twego istnienia pochodzi od Boga, a nie od ego. A niemiertelno jest przeciwiestwem czasu, gdy czas mija, a niemiertelno jest staa. Przyjcie Pojednania naucza ci, czym jest niemiertelno, albowiem uznajc swoj niewinno, uczysz si, e przeszoci nigdy nie byo, a zatem przyszo jest niepotrzebna i te jej nie bdzie. Przyszo, w czasie, zawsze jest kojarzona z pokut, a tylko poczucie winy mogoby wywoa odczuwanie potrzeby pokuty. Uznanie niewinnoci Boego Syna za swoj jest zatem sposobem Boga na przypomnienie tobie Jego Syna i tego, czym on jest w wietle prawdy. Gdy Bg nigdy nie potpi Swego Syna, a on, bdc niewinnym, jest wieczny. Nie moesz rozwia poczucia winy w ten sposb, e najpierw czynisz t win czym prawdziwym, a nastpnie zmierzasz do pojednania. Ego wierzy w pojednanie90 poprzez atak, bdc cakowicie wierne szalonemu pogldowi, e atak jest zbawieniem. A ty, ktry bardzo cenisz sobie win, musisz take w ni
89 Uyte tu sowo mercy ma do bogate spektrum znacze: lito, miosierdzie, zmiowanie boskie, aska (boska), szczcie, dobrodziejstwo. W przekadzie uyto dwch z wymienionych znacze i poczono je spjnikiem. 90 Jest to jedno z nielicznych miejsc w Kurcie cudw, gdzie sowo atonement jest pisane z maej litery. Chodzi tu o pojednanie w rozumieniu ego, ktre jest moliwe dopiero po ukaraniu winnego czy po odpokutowaniu przez niego winy czyli po zaatakowaniu samego siebie.

155
wierzy, bo jak inaczej, oprcz utosamiania si z ego, mgby ceni to, czego nie chcesz? Ego naucza, by atakowa samego siebie, bo jeste winny, ale to prowadzi tylko do zwikszenia poczucia winy, gdy jest ono zawsze nastpstwem ataku. Zatem zgodnie z nauczaniem ego, od winy nie ma ucieczki. Atak czyni wic win czym prawdziwym, a poniewa jest ona prawdziwa, nie mona jej przezwyciy (bo prawdy przezwyciy si nie da). Duch wity rozwiewa poczucie winy bardzo prosto, poprzez spokojne rozpoznanie, e tej winy nigdy nie byo. I gdy spoglda na niewinnego Syna Boga, wie, e to jest prawda. A gdy staje si to prawdziwe dla ciebie, nie moesz si ju wtedy atakowa, albowiem bez winy atak jest niemoliwy. Jeste wic zbawiony, bowiem Syn Boy jest niewinny. A bdc cakowicie czystym, jeste niezniszczalny.

II. Niewinny Syn Boga


Ostatecznym celem projekcji jest zawsze pozbycie si winy. Jednak, co charakterystyczne, ego prbuje pozby si winy, patrzc na ni jedynie ze swego punktu widzenia, albowiem chocia ego bardzo chciaoby zachowa win, to jednak dla ciebie jest ona nie do zniesienia, poniewa wina stoi na drodze do twego przypomnienia sobie Boga, Ktrego przyciganie jest tak silne, e nie moesz si mu oprze. W tej sprawie, nastpuje (w umyle) rozszczepienie najwiksze ze wszystkich, albowiem jeli masz utrzymywa poczucie winy, tak jak si ego upiera, nie moesz by sob. Tylko przekonujc ci, e jest tob, mogoby ego nakoni ci do projekcji winy i do utrzymywania jej w ten sposb w twym umyle. Jednak rozwa, jak dziwnym rozwizaniem jest to, co ego ustanowio. Dokonujesz projekcji winy, aby jej si pozby, ale tak naprawd tylko j ukrywasz. Niewtpliwie dowiadczasz poczucia winy, ale nie masz pojcia dlaczego. Przeciwnie, kojarzysz j z dziwnym asortymentem ideaw ego, ktre, jak ego twierdzi, zawiode. Nie zdajesz sobie jednak zupenie sprawy z tego, e w rzeczywistoci zawiode Syna Boga, postrzegajc w nim win. Wierzc, e nie jeste ju sob, nie uwiadamiasz sobie, e zawiode samego siebie. Najciemniejszy z twych ukrytych kamieni wgielnych utrzymuje tw wiar w win z dala od twej wiadomoci. Bowiem w tym ciemnym i sekretnym miejscu jest przechowywane zrozumienie, e zdradzie Syna Boga, skazujc go na mier. Nawet nie podejrzewasz, e ta zbrodnicza, lecz szalona idea jest tam ukryta, gdy dza niszczenia, jak ego przejawia, jest tak wielka, e nic mniejszego ni ukrzyowanie nie moe go w peni zadowoli. Ono nie wie, kim jest Syn Boy, poniewa jest lepe. Jeli jednak pozwolisz mu ujrze gdzie niewinno, wwczas ze strachu bdzie prbowao j zniszczy. Wiele dziwnych zachowa ego wynika bezporednio z jego definicji winy. Wedug ego niewinni s winni. Ci, ktrzy nie atakuj, s jego wrogami, poniewa poprzez niedocenianie jego interpretacji zbawienia, s w doskonaej sytuacji wyjciowej do tego, by zrezygnowa z utrzymywania poczucia winy. Zbliyli si oni do najciemniejszego i najgbszego kamienia wgielnego w fundamentach ego i chocia ego potrafi znie poddawanie w wtpliwo wszystkiego innego, to tego jednego sekretu strzee swoim yciem, albowiem jego istnienie zaley od zachowania tego sekretu. Zatem wanie temu sekretowi musimy si przyjrze, bowiem ego nie potrafi ochroni ci przez prawd i w jej obecnoci przestaje istnie. Rozpoznajmy w spokojnym wietle prawdy, e wierzysz, i ukrzyowae Syna Boga. Nie przyznae si jednak do tej okropnej tajemnicy, poniewa nadal pragnby go krzyowa, gdyby tylko mg go odnale. Jednak to pragnienie ukryo go przed tob, gdy jest dla ciebie przeraajce i dlatego boisz si go odnale. Poradzie sobie z tym pragnieniem zabicia samego siebie w ten sposb, e nie rozpoznae kim jeste i utosamie si z czym innym. Dokonae projekcji winy na olep i bez zastanowienia, ale nie odkrye jej rda. Albowiem ego naprawd chce ci zabi, a jeli ty si z nim utosamiasz, musisz wierzy, e jego cel jest twoim celem. Powiedziaem, e ukrzyowanie jest symbolem ego. Kiedy zostao ono skonfrontowane z prawdziw niewinnoci Syna Boego, istotnie prbowao go zabi, a powd, ktry podao, by taki, e niewinno jest bluniercza wobec Boga. Dla ego, to wanie ego jest Bogiem, a niewinno naley zinterpretowa jako ostateczn win, ktra w peni usprawiedliwia morderstwo. Nie zdajesz sobie jeszcze sprawy z tego, e lk, jakiego moesz dowiadcza w zwizku z tym kursem, bierze si ostatecznie z tej interpretacji, ale jeli bdziesz rozwaa swoje reakcje na ten kurs, bdziesz si wtedy coraz bardziej przekonywa, e tak jest. Ten kurs wyranie stwierdza, e jego celem jest by osign szczcie i pokj. Jednak ty si tego boisz. Powtarzano ci wielokrotnie, e on ci uwolni, ale ty czasami reagujesz tak, jakby chcia ci uwizi. Czsto

156
odsuwasz go od siebie znacznie chtniej, ni odsuwasz system mylowy ego. Musisz zatem w pewnym stopniu wierzy, e nie uczc si tego kursu, chronisz siebie. I nie uwiadamiasz sobie tego, e tylko twoja niewinno moe ciebie chroni. Pojednanie zawsze byo interpretowane jako uwolnienie od winy i taka interpretacja jest poprawna, jeli jest dobrze rozumiana. Ale nawet jeli ja zinterpretuj je dla ciebie, moesz tej interpretacji nie przyj i j odrzuci. Moliwe, e rozpoznae ju daremno oraz bezskuteczno ego i jego propozycji, lecz chocia ich nie chcesz, to jednak moesz nie spoglda na alternatywne rozwizanie z radoci. W skrajnym przypadku moesz ba si odkupienia i wierzy, e ono ci zabije. Nie pomyl si co do wielkoci tego leku. Albowiem wierzysz, e w obecnoci prawdy, mgby obrci si przeciwko sobie i zniszczy si. Mae dzieci, tak nie jest. Sekret twej winy jest niczym i jeli tylko przeniesiesz go do wiata, to wiato go rozproszy. A wtedy adna ciemna chmura nie nie pozostanie midzy tob i pamitaniem twego Ojca, bowiem bdziesz wwczas pamita Jego niewinnego Syna, ktry nie umar, bo jest niemiertelny. Zobaczysz wtedy, e zostae odkupiony wraz z nim i e nigdy nie bye oddzielony od niego. Zrozumienie tego prowadzi do twego pamitania, gdy jest rozpoznaniem mioci bez strachu. W Niebie bdzie panowa wielka rado z twego powrotu do domu i ta rado stanie si twoj. Albowiem odkupiony syn czowieczy jest niewinnym Synem Boga, a rozpoznanie go jest twym odkupieniem.

III. Lk przed Odkupieniem


Moesz si dziwi, dlaczego jest tak wane, aby si przyjrza swej nienawici i zda sobie spraw z jej penych rozmiarw. Moesz take myle, e Duch wity mgby atwo ci j pokaza i rozproszy, bez potrzeby samodzielnego uwiadomienia jej sobie przez ciebie. Jednak takie mylenie jest tylko jeszcze jedn przeszkod, jak ustawie pomidzy sob i Pojednaniem. Mwilimy ju, e nikt, kto rozpoznaje strach, nie aprobuje go. Jednak ty, w swym zaburzonym stanie umysu, nie boisz si samego strachu. Nie lubisz si ba, ale nie jest twym yczeniem atakowanie tego, co ci naprawd przeraa. Nie jeste powanie zaniepokojony swoj wrogoci. Trzymasz j ukryt, poniewa bardziej boisz si tego, co ona pod sob skrywa. Mgby spojrze nawet na najciemniejszy kamie wgielny ego bez lku, gdyby nie wierzy, e bez ego znalazby w sobie co, czego boisz si jeszcze bardziej. Tak naprawd nie boisz si ukrzyowania. Naprawd przeraa ci odkupienie. Pod ciemnym fundamentem ego mieci si pami o Bogu i wanie tego si naprawd boisz. Bowiem ta pami by ci natychmiast przywrcia twoje miejsce, a wanie to miejsce zamierzae opuci. Twj lk przed atakiem jest niczym w porwnaniu z twoim lkiem przed mioci. Byby nawet gotw spojrze na swe okrutne yczenie, by zabi Syna Boga, gdyby nie wierzy, e ono ratuje ci przed mioci. Bowiem wanie to yczenie spowodowao oddzielenie, a ty je chronisz, bo nie chcesz, aby to oddzielenie zostao uzdrowione. Uwiadamiasz sobie, e usunicie tych ciemnych chmur, ktre je przysaniaj, spowodowaoby, i twoja mio do twego Ojca zmusiaby ci do odpowiedzi na Jego Woanie i udania si natychmiast do Nieba. Wierzysz, e atak jest zbawieniem, bo zapobiega przed tym. Albowiem jeszcze gbsza, ni fundamenty ego i duo silniejsza ni ono kiedykolwiek bdzie, jest twa wielka i pomienna mio do Boga i Jego do ciebie. Wanie to naprawd chcesz ukry. Mwic szczerze, czy nie jest trudniej ci powiedzie kocham ni nienawidz? Kojarzysz mio ze saboci, a nienawi z si, a twoja wasna rzeczywista moc wydaje si by twoj rzeczywist saboci. Albowiem nie mgby kontrolowa swojej radosnej odpowiedzi na woanie mioci, gdyby tylko j usysza i wtedy ten cay wiat, ktry mylae, e wytworzye, zniknby. Zatem Duch wity wydaje si atakowa twoj fortec, bo ty nie chciaby wpuci do niej Boga, a On nie chce by od ciebie odczony. Zbudowae ten twj cay szalony system wierze, gdy mylisz, e byby bezradny w Boej Obecnoci i chciaby si zbawi od Jego Mioci, poniewa uwaasz, e ona chciaaby ci zmiady, przemieniajc w nico. Boisz si, e ona by ci ograbia z siebie samego, czynic ci maym, gdy wierzysz, e wielko polega na buncie i bierze si ze stawiania oporu, a atak jest czym wspaniaym. Mylisz, e wytworzye wiat, ktry Bg chciaby zniszczy; a kochajc Boga, co te czynisz, chciaby odrzuci ten wiat, co chciaby uczyni. Posuye si zatem tym wiatem, aby przykry sw mio, ale im gbiej pograsz si w mrok fundamentw ego, tym bardziej si zbliasz do mioci, ktra jest tam ukryta. A to ci najbardziej przeraa. Potrafisz zaakceptowa obkanie, poniewa je wytworzye, ale nie potrafisz przyj mioci, poniewa

157
jej nie wytworzye. Wolaby by raczej niewolnikiem ukrzyowania, ni Synem Boga w odkupieniu. Twoja osobista mier wydaje si ci bardziej wartociowa, ni twoja yjca jedno, bowiem to, co jest ci dane, nie jest tobie tak drogie, jak to, co sam wytworzye. Boisz si bardziej Boga ni ego, a mio nie moe wej tam, gdzie nie jest mile widziana. Ale nienawi moe to uczyni, poniewa wchodzi tam ze swej wasnej woli i nie przejmuje si twoj. Musisz przyjrze si swoim iluzjom, a nie trzyma je w ukryciu, gdy one nie opieraj si na swych wasnych fundamentach. Gdy s w ukryciu, wtedy zdaje si, e tak jest, a zatem wydaj si same siebie podtrzymywa. Jest to podstawowa iluzja, na ktrej si opieraj wszystkie pozostae. Albowiem pod nimi, ukryty tak dugo jak dugo one s ukryte, znajduje si kochajcy umys, ktry pomyla, e wytworzy je w zoci. A bl w tym umyle jest tak widoczny, gdy zostaje odkryty, e potrzebie jego uzdrowienia nie da si zaprzeczy. Proponowane mu przez ciebie sztuczki i gry nie mog go uzdrowi, gdy w tym umyle przejawia si prawdziwe ukrzyowanie Syna Boga. A jednak nie jest on ukrzyowany. Jest w nim zarwno jego bl, jak i jego uzdrowienie, poniewa widzenie Ducha witego jest miosierne, a Jego lekarstwo jest szybkie w dziaaniu. Nie ukrywaj swego cierpienia przed Jego wzrokiem, ale przynie je chtnie do Niego. Z przed Jego wiecznie zdrowym Umysem cay bl twych ran i pozwl mu, by ci uzdrowi. Nie chowaj ani odrobiny tego blu przez Jego wiatem i starannie przeszukaj swj umys, starajc si dostrzec w nim takie myli, ktrych moesz ba si ujawni. Albowiem On uzdrowi kad ma myl, ktra utrzymywae by ci rania i oczyci j z jej maoci, przywracajc jej wielko godn Boga. Pod tym caym twym poczuciem wasnej wanoci i nadymaniem si, ktre jest ci tak drogie, kryje si woanie o pomoc. Woasz bowiem o mio do swego Ojca, tak jak twj Ojciec przywouje ci do Siebie. W tym miejscu, ktre ukrye, chcesz tylko si zjednoczy ze swoim Ojcem w kochajcej pamici o Nim. Odnajdziesz to miejsce prawdy w sobie wtedy, gdy ujrzysz je w swoich braciach, bo chocia oni mog si sami co do tego oszukiwa, to jednak tskni za t wspaniaoci, ktra w nich jest. A gdy j dostrzeesz, przywitasz j z radoci, i wtedy stanie si twoja. Bowiem wspaniao jest prawem Boego Syna i adne iluzje nie mog go zadowoli, ani te nie mog go zbawi od tego, czym on jest. Tylko jego mio jest rzeczywista, a on odnajdzie zadowolenie tylko w swej wasnej rzeczywistoci. Zbaw go od jego iluzji, eby mg zaakceptowa w pokoju i radoci t wielko swojego Ojca. Ale nie pomijaj nikogo w swej mioci, bo wtedy bdziesz ukrywa w swym umyle ciemne miejsce, gdzie Duch wity nie jest mile witany. W ten sposb pominiesz siebie i odczysz si od Jego uzdrawiajcej mocy, gdy jeli nie bdziesz oferowa mioci w peni, nie zostaniesz w peni uzdrowiony. Uzdrowienie musi by tak pene jak strach, poniewa mio nie moe zaistnie tam, gdzie istnieje cho odrobina strachu, ktra przeszkadza jej powitaniu. Ty, ktry wolisz oddzielenie od zdrowia psychicznego, nie moesz uzyska go w swoim zdrowym umyle. Przebywae w pokoju, dopki nie poprosie o szczegln przysug. Ale Bg nie speni twej proby, bo bya Mu obca, a ty nie mgby o co takiego poprosi Ojca, ktry prawdziwie umiowa Swego Syna. Dlatego uczynie z Niego niekochajcego ojca, dajc od Niego tego, co tylko taki ojciec mgby da. I wtedy pokj Boego Syna zosta zburzony, bo on przesta rozumie swojego Ojca. Ba si tego, co wytworzy, ale jeszcze bardziej przeraa go jego prawdziwy Ojciec, bo on przecie zaatakowa swoj wasn chwalebn rwno z Nim. Trwajc w pokoju, niczego nie potrzebowa, ani o nic nie prosi. Na wojnie zada wszystkiego, ale nie odnalaz niczego. Jak inaczej bowiem agodno mioci moga odpowiedzie na jego dania, ni odchodzc w pokoju i powracajc do Ojca? Jeli Syn nie yczyby sobie trwa w pokoju, to nie mgby w ogle w nim trwa. Albowiem zaciemniony umys nie moe y w wietle i musi szuka miejsca ciemnoci, wierzc, e jest tam, gdzie go nie ma. Bg nie pozwoli, by si to wydarzyo. Jednak ty zadae, by to si wydarzyo i dlatego uwierzye, e si tak stao. Wyodrbnia to oddziela od reszty i w ten sposb czyni samotnym. Bg ci tego nie sprawi. Czy mgby On oddzieli ciebie od Siebie, wiedzc, e twj pokj zaley od Jego Jednoci? On odmwi tylko twej probie o bl, albowiem cierpienie nie jest tym, co On stworzy. Dajc ci zdolno stwarzania, nie mg ci jej odebra. Mg tylko na tw szalon prob da zdrow odpowied, ktra by pozostawaa z tob w twym szalestwie. I wanie to zrobi. Nikt, kto syszy Jego odpowied, nie moe nie porzuci swego szalestwa. Albowiem jego odpowied stanowi punkt odniesienia, ktry pozostaje poza wszelkimi iluzjami i z ktrego moemy spojrze na te iluzje z waciwej perspektywy i zobaczy, e s szalone. Wystarczy, e

158
poszukasz tego miejsca, a znajdziesz je, gdy jest w tobie Mio, ktra ci tam poprowadzi.

IV. Funkcja Czasu


Powd, dla ktrego obawiasz si tego kursu, powinien teraz by widoczny. Albowiem jest to kurs mioci, poniewa jest on o tobie. Powiedziano ci, e twoj funkcj w tym wiecie jest uzdrawianie, a twoj funkcj w Niebie jest stwarzanie. Ego naucza jednak, e twoj funkcj na ziemi jest zniszczenie i e w Niebie nie masz w ogle adnej funkcji. Chciaoby wic ci tu, na ziemi, zniszczy i pochowa, pozostawiajc ci be adnego dziedzictwa, z wyjtkiem prochu, z jakiego, jak ono sdzi, powstae. Dopki jest ono z ciebie wystarczajco zadowolone, tak jak ono to rozumie, oferuje ci zapomnienie. Kiedy jednak staje si wyranie rozwcieczone, oferuje ci pieko. Jednak ani zapomnienie, ani pieko nie jest a tak trudne do zaakceptowania przez ciebie, jak Niebo. Twoj definicj Nieba jest pieko i zapomnienie, a prawdziwe Niebo jest najwikszym zagroeniem, jakiego wedug ciebie mgby dowiadczy. Bowiem pieko i zapomnienie s ideami, ktre wytworzye i jeste zdecydowany udowodni ich rzeczywisto, aby ustanowi je swoj rzeczywistoci. Wierzysz, e jeeli rzeczywisto pieka i zapomnienia jest poddawana w wtpliwo, to tym samym kwestionowana jest twoja rzeczywisto. Albowiem wierzysz, e atak jest tw rzeczywistoci i e twoje zniszczenie jest rozstrzygajcym dowodem na to, e miae racj. Czy w tych okolicznociach, nie byoby bardziej podane, aby nie mie racji, nawet pomijajc fakt, e rzeczywicie bye w bdzie? Chocia mona by argumentowa, e mier sugeruje, i ycie istniao (zanim ona nastpia), to jednak nikt nie mgby twierdzi, e ona dowodzi, i ycie teraz istnieje. Nawet to przesze ycie, na ktre mier mogaby wskazywa, mogoby by jedynie uwaane za daremne, jeli musiao si tak koczy i jeli potrzebowao mierci, by dowie, e w ogle istniao. Poddajesz w wtpliwo istnienie Nieba, ale tego nie kwestionujesz. Jednak gdyby to zakwestionowa, wwczas mgby uzdrawia i by uzdrowionym. I jeli nawet nie znasz Nieba, to czy nie mogoby by ono dla ciebie bardziej podane ni mier? Poddajesz wszystko w wtpliwo tak samo selektywnie, jak selektywnie wszystko postrzegasz. Bardziej uczciwie dziaa tylko ten, kto jest bezstronny i ma otwarty umys. Ego ma dziwny pogld na czas i wanie od poddania w wtpliwo tego pojmowania czasu mogoby si rozpocz twoje kwestionowanie. Ego mocno inwestuje w przeszo i w nastpstwie tego wierzy, e przeszo jest jedynym aspektem czasu, ktry ma znaczenie. Pamitaj, e cige podkrelanie winy przez ego zapewnia mu cigo jego trwania, poprzez upodabnianie przyszoci do przeszoci, co umoliwia mu uniknicie teraniejszoci. Poprzez utrzymywanie pogldu, e za przeszo trzeba paci w przyszoci, przeszo staje si czynnikiem okrelajcym przyszo, z pominiciem wpywu teraniejszoci. Albowiem ego uwaa teraniejszo tylko za szybkie przejcie do przyszoci, poprzez ktre przenosi ono przeszo do przyszoci, interpretujc teraniejszo w kategoriach przeszoci. Sowo teraz nie ma dla ego sensu. Teraniejszo tylko przypomina mu o przeszych ranach i ono reaguje na teraniejszo tak, jak gdyby ona bya przeszoci. Ego nie moe znie (adnych prb) uwolnienia si od przeszoci i chocia przeszo ju dawno przemina, ego prbuje zachowa jej obraz, reagujc tak, jakby bya teraz obecna. Ono narzuca ci okrelony sposb reakcji wobec tych, ktrych spotykasz w teraniejszoci, poprzez ich postrzeganie z perspektywy przeszoci, zaciemniajc ich obecn rzeczywisto. W rezultacie, jeli wypeniasz nakazy ego, reagujesz na swego brata tak, jak gdyby by on kim innym, a to na pewno uniemoliwia ci rozpoznanie go takim, jakim jest naprawd. I wtedy odbierasz od niego przesania, ktre w rzeczywistoci pochodz z twej wasnej przeszoci, albowiem czynic je rzeczywistymi w teraniejszoci, zabraniasz samemu sobie aby pozwoli im przej do przeszoci. W ten sposb odmawiasz przyjcia przesania przynoszcego ci wyzwolenie, ktry kady brat oferuje ci teraz. Cieniste postacie z przeszoci s dokadnie tym, przed czym musisz uciec. Te postacie nie s prawdziwe i nie wywieraj na ciebie adnego wpywu, jeeli ich sam nie wprowadzasz do swego umysu. Ich obecno w umyle wywouje powstawanie bolesnych miejsc i te postacie nakazuj ci atakowa w teraniejszoci w odwecie za przeszo, ktrej ju nie ma. A ta decyzja jest w istocie decyzj o przyszym blu. Jeli nie nauczysz si, e bl z przeszoci jest rodzajem iluzji, wwczas wybierasz dla siebie przyszo utworzon z iluzji i tracisz wiele sposobnoci, dziki ktrym mgby odnale swe uwolnienie w teraniejszoci. Ego chciaoby zachowa twoje koszmary, uniemoliwiajc ci przebudzenie i zrozumienie, e one nale ju do przeszoci. Jak mgby rozpozna wite spotkanie, jeli postrzegasz je tylko jako

159
spotkanie z twoj wasn przeszoci? Postrzegajc je w taki sposb nikogo nie moesz spotka, a wspdzielenie zbawienia, ktre czyni spotkanie witym, jest wtedy poza zasigiem twego wzroku. Duch wity naucza, e zawsze spotykasz siebie samego, a to spotkanie jest wite, bo ty jeste wity. Ego naucza, e zawsze spotykasz swoj przeszo, a poniewa twe przesze sny nie byy wite, nie moe by te wita twoja przyszo, natomiast teraniejszo nie ma znaczenia. Jest rzecz niewtpliw, e postrzeganie czasu przez Ducha witego jest dokadnym przeciwiestwem postrzegania go przez ego. Powd tego jest rwnie jasny, albowiem Duch wity i ego postrzegaj cel, ktremu czas ma suy, zupenie inaczej. Wedug Ducha witego, celem czasu jest doprowadzenie do tego, by sta si on niepotrzebny. Uwaa On funkcj czasu za tymczasow, wspomagajc tylko Jego funkcj nauczania, ktra jest tymczasowa z definicji. Dlatego kadzie nacisk na jedyny aspekt czasu, ktry moe by rozcignity a do nieskoczonoci (tj. na teraniejszo), albowiem teraz jest najbliszym prawdy przyblieniem wiecznoci, jakie ten wiat moe zaoferowa. To wanie w rzeczywistoci teraz, jako rzeczywistoci bez przeszoci czy przyszoci, znajduje si pocztek docenienia wiecznoci. Bowiem tylko teraz istnieje naprawd i tylko teraz zapewnia okazje do witych spotka, poprzez ktre mona odnale zbawienie. Z drugiej strony, ego uwaa funkcj czasu za co, co umoliwia mu rozprzestrzenienie siebie na miejscu wiecznoci, albowiem tak samo jak Duch wity, ego tumaczy, e cel, dla ktrego czas zosta powoany, jest jego wasnym celem. Kierowanie cigoci przeszoci i przyszoci jest jedynym celem, ktry ego postrzega w czasie i zamyka si ono nad teraniejszoci (tak j odgradzajc), eby adna luka nie powstaa w jego wasnej cigoci. Jego cigo chciaaby ci zatem uwizi w czasie, podczas gdy Duch wity chciaby ci od niego uwolni. To Jego interpretacji sposobu zbawiania musisz si nauczy akceptowa, jeli chcesz wspdzieli Jego cel, ktrym jest twoje zbawienie. Ty take interpretujesz funkcj czasu tak samo, jak interpretujesz swoj funkcj. Jeli utosamiasz sw funkcj, w tym wiecie czasu, z uzdrowieniem, wwczas podkrelasz tylko ten aspekt czasu, w ktrym nastpuje uzdrowienie. Uzdrowienie nie moe si dokona w przeszoci. Ono musi zaj w teraniejszoci, by uwolni przyszo. Ta interpretacja wie przyszo z teraniejszoci i rozciga raczej teraniejszo ni przeszo. Ale jeli utosamiasz swoj funkcj ze zniszczeniem, tracisz z oczu teraniejszo i przetrzymujesz przeszo, by zapewni sobie niszczycielsk przyszo. A czas bdzie si zawsze tobie przedstawia tak, jak bdziesz go interpretowa, poniewa sam z siebie jest niczym.

V. Dwa Uczucia
Mwiem, e masz tylko dwa uczucia, mio i strach. Mio jest niezmienna, ale cigle wymieniana, bowiem jest oferowana temu, co wieczne, przez to, co wieczne. Ona si poprzez t wymian rozprzestrzenia, poniewa powiksza si w miar jej dawania. Strach ma wiele rnych form, poniewa tre indywidualnych iluzji bardzo si rni. Jednak te wszystkie formy strachu maj jedn wspln cech: wszystkie s szalone. Zostay bowiem wytworzone z widokw, ktrych nie wida, i dwikw, ktrych nie sycha. Stanowi prywatny wiat, ktrego nie mona wspdzieli. Maj znaczenie tylko dla swego wytwrcy i dlatego nie maja w ogle adnego znaczenia. Ich wytwrca porusza si po tym wiecie samotnie, poniewa tylko on je postrzega. Kady zaludnia swj wiat postaciami ze swej indywidualnej przeszoci i wanie z tego powodu te prywatne wiaty tak bardzo si od siebie rni. Jednak postacie, ktre on widzi, nigdy nie byy prawdziwe, poniewa zostay wymylone tylko na postawie jego reakcji na swych braci i nie zawieraj w sobie ich reakcji na niego. I dlatego nie zdaje sobie sprawy z tego, e to on je wytworzy i e nie stanowi caoci. Bowiem te postacie nie maj swych wiadkw i s postrzegane tylko w jednym oddzielnym umyle. To poprzez te dziwne, cieniste postacie obkani wi si ze swym obkanym wiatem. Bowiem widz tylko tych, ktrzy przypominaj im te dziwne wyobraenia i wanie z nimi si wi. A zatem ci obkani porozumiewaj ci z tymi, ktrych nie ma i oni im odpowiadaj. I nikt nie syszy ich odpowiedzi, z wyjtkiem tego, kto ich wezwa i tylko on wierzy, e oni mu odpowiedzieli. Projekcja wytwarza postrzeganie i nie moesz nic poza ni widzie. Wci atakujesz swego brata, gdy dostrzege w nim cienist posta ze swego prywatnego wiata. Jednak w ten sposb przede wszystkim atakujesz siebie, gdy tego, co atakujesz, nie ma w innych. Jedyna rzeczywisto tego, co atakujesz, jest tylko w twym umyle, tak wic atakujc innych, atakujesz w dosownym sensie co, co naprawd nie istnieje.

160
Ci, ktrzy s zwiedzeni przez iluzje, mog by bardzo niszczycielscy, gdy nie rozpoznaj, e w rzeczywistoci potpili samych siebie. Nie pragn mierci, ale te nie rezygnuj z potpiania. I w ten sposb oddzielaj si od siebie, zamykajc si w swych prywatnych wiatach, gdzie wszystko jest wypaczone, a to, co jest wewntrz, wydaje si by na zewntrz. Ale tego, co znajduje si wewntrz, oni nie widz, bo nie potrafi rozpozna rzeczywistoci swoich braci. Masz tylko dwa uczucia, ale w swym prywatnym wiecie reagujesz na kade z nich tak, jak by to byo to drugie uczucie. Albowiem mio nie moe trwa w wiecie zewntrznym, bo gdy tam przybywa, nie jest rozpoznawana. Gdy postrzegasz sw wasn nienawi jako swojego brata, to w istocie go nie widzisz. Kady zblia si do tego, co kocha, a odsuwa si od tego, czego si lka. A ty reagujesz strachem na mio i oddalasz si od niej. Strach natomiast ci pociga, a ty wierzysz, e jest on mioci i przywoujesz go do siebie. Twj prywatny wiat jest zapeniony postaciami strachu, ktre tam zaprosie i nie widzisz caej mioci, jak twoi bracia ci proponuj. Kiedy patrzysz otwartymi oczyma na ten wiat, musi ci w kocu przyj do gowy, e popade w obd. Widzisz to, czego nie ma i syszysz to, co nie wydaje dwikw. Okazujesz uczucia w sposb cakowicie sprzeczny z tym, czym te uczucia s. Z nikim si tak naprawd nie porozumiewasz i jeste tak odizolowany od rzeczywistoci, jakby by sam w caym wszechwiecie. W swym szalestwie cakowicie nie zauwaasz prawdziwej rzeczywistoci, a gdziekolwiek spojrzysz, widzisz tylko swj wasny rozszczepiony umys. Bg woa do ciebie, ale ty nie syszysz, bo jeste zaabsorbowany swoim wasnym gosem. A twj wzrok nie obejmuje widzenia Chrystusowego, poniewa przygldasz si tylko samemu sobie. Mae dzieci, czy chciaby wanie to zaoferowa swemu Ojcu? Albowiem, jeli proponujesz to sobie, wwczas Jemu to proponujesz. Ale On si tym samym nie odwzajemni, bo to jest niegodne ciebie, poniewa jest niegodne Jego. Jednak On chciaby wyzwoli ci od tego i zapewni ci wolno. Jego rozsdna Odpowied mwi ci, e to, co proponowae sobie, nie jest prawdziwe, ale oferta, jak On ci skada, nigdy si nie zmienia. Ty, ktry nie wiesz, co czynisz, moesz nauczy si, czym jest szalestwo i spojrze poza to szalestwo. Jest ci dane dowiedzie si, jak zaprzeczy szalestwu i wyj w pokoju z twojego prywatnego wiata. Zobaczysz wszystko, czego odmwie swoim braciom, bowiem odmwie tego rwnie sobie. Pokochasz ich, a zbliajc si do nich, przycigniesz ich do siebie, postrzegajc ich jako wiadkw rzeczywistoci, ktr wspdzielisz z Bogiem. Jestem z nimi tak samo, jak jestem z tob i wycigniemy ich z ich prywatnych wiatw, bowiem tak, jak jestemy zjednoczeni ze sob, tak chcielibymy by zjednoczeni z nimi. Ojciec wita nas wszystkich z radoci, a rado jest tym, co my powinnimy Mu zaoferowa. Albowiem kady Syn Boga jest dany tobie, ktremu Bg da Samego Siebie. I wanie Boga musisz im zaoferowa, by mg rozpozna Jego dar dla ciebie. Widzenie duchowe zaley od wiata. Nie potrafisz widzie w ciemnoci. Jednak w ciemnoci, w prywatnym wiecie snu, widzisz w snach, chocia twe oczy s zamknite. I wanie w tych snach, to co widzisz, sam wytworzye. Lecz gdy pozwolisz odej ciemnoci, wtedy tego wszystkiego, co wytworzye, nie bdziesz ju duej widzie, gdy widzenie tych wytworw zaley od zaprzeczenia widzeniu duchowemu. Jednak samo zaprzeczenie widzeniu duchowemu nie oznacza, e nie moesz widzie. Ale wanie to owo zaprzeczenie sprawia, bowiem czynic tak, akceptujesz szalestwo, wierzc, e moesz wytworzy prywatny wiat i kierowa swym wasnym postrzeganiem. Jednak, aby tak si stao, wiato musi zosta wyczone. Sny znikn, gdy pojawi si wiato i bdziesz wtedy mg widzie. Nie poszukuj widzenia duchowego swymi fizycznymi oczami, bo one s zdolne tylko do takiego sposobu widzenia, ktry wytworzye, aby mg widzie w ciemnoci i przez to si oszukiwa. Poza t ciemnoci, a jednak wci w tobie, jest widzenie Chrystusa, ktry patrzy na wszystko w wietle. Twoje widzenie bierze si ze strachu, tak jak Jego widzenie powstaje z mioci. I On widzi za ciebie, jako twj wiadek prawdziwego wiata. Jest On przejawem Ducha witego, patrzc zawsze na ten prawdziwy wiat, przywoujc jego wiadkw i przycigajc ich do ciebie. Kocha to, co widzi w tobie, i chciaby to rozprzestrzenia. I nie powrci On do Ojca, dopki nie rozprzestrzeni twojego postrzegania a do Niego. A tam nie bdzie ju wicej adnego postrzegania, albowiem On zwrci ciebie Ojcu wraz z Sob91. Masz tylko dwa uczucia i jedno z nich wytworzye, a drugie byo ci dane. Kade z nich jest sposobem widzenia, a z tych rnych sposobw widzenia powstaj rne wiaty. Uywaj widzenia duchowego, ktre zostao ci dane, albowiem Chrystus poprzez Swoje widzenie duchowe spoglda na Siebie Samego. A widzc
91 Zgodnie z nauk Kursu cudw, w Najwyszej Rzeczywistoci, w Wiecznym Teraz, w Bogu, istnieje jedynie wiedza, ktra obejmuje wszystko i ktrej pozyskanie jest bezzwoczne. Postrzeganie jest tam zbdne.

161
to, czym jest, poznaje w ten sposb swojego Ojca. Poza twymi najmroczniejszymi koszmarami, widzi w tobie niewinnego Syna Boga, promieniujcego doskona wiatoci, niezaciemnion twoimi snami. I to wanie zobaczysz, gdy bdziesz patrzy wraz z nim, bowiem Jego widzenie duchowe jest Jego darem mioci, danym mu dla ciebie od Ojca. Duch wity jest wiatem, w ktrym stoi objawiony Chrystus. I wszyscy, ktrzy chcieliby Go ujrze, mog Go widzie, gdy poprosili o wiato. Ale nie bd go widzie samego, gdy On jest nie bardziej sam ni oni. Poniewa ujrzeli Syna, wznieli si w Nim do Ojca. I wszystko to zrozumiej, gdy spojrzeli do wewntrz i poza ciemnoci snw ujrzeli w sobie Chrystusa i rozpoznali Go. W zdrowym spojrzeniu Jego duchowego widzenia, spojrzeli na siebie z mioci, widzc siebie tak, jak ich widzi Duch wity. I wraz z tym duchowym widzeniem prawdy w nich obecnej, przybyo cae pikno tego wiata, aby wieci nad nimi.

VI. Odnalezienie Teraniejszoci


Prawdziwe postrzeganie polega na uwiadomieniu sobie caej rzeczywistoci poprzez wiadomo swojej wasnej. Aby tak jednak by mogo, w zasigu twego wzroku nie moe si pojawi adna iluzja, poniewa rzeczywisto nie pozostawia miejsca na aden bd. A to oznacza, e postrzegasz swego brata takim, jakim widzisz go teraz. Jego przeszo nie jest rzeczywista w teraniejszoci, zatem nie moesz jej widzie. Tego, jak reagowae na niego w przeszoci, teraz te tam nie ma i jeli tak na niego reagujesz, widzisz tylko jakie jego wyobraenie, ktre wytworzye i ktre sobie cenisz, zamiast ceni jego samego. Kwestionujc swe iluzje, zapytaj sam siebie, czy jest rozumne, aby postrzega to, co byo, jako teraniejszo. Jeli spogldajc na swego brata przypominasz sobie przeszo, stajesz si niezdolny do postrzegania tej rzeczywistoci, ktra jet teraz. Uwaasz za naturalne posuenie si swym przeszym dowiadczeniem jako ukadem odniesienia, w oparciu o ktry osdzasz teraniejszo. Jednak takie podejcie jest nienaturalne, bo jest bardzo udzce. Kiedy nauczysz si spoglda na kadego bez odwoywania si do przeszoci, zarwno jego jak i twojej, tak jak j postrzegae, wtedy bdziesz zdolny uczy si na podstawie tego, co widzisz teraz. Albowiem przeszo nie moe rzuca adnego cienia na teraniejszo by j zaciemni, jeli nie boisz si wiata. I tylko wtedy, gdy si go boisz, chciaby wprowadzi do swego umysu ciemno i poprzez utrzymywanie jej tam, postrzega j jako ciemn chmur, ktra otacza twych braci i ukrywa ich rzeczywisto przed twym wzrokiem. Ta ciemno jest w tobie. Chrystus, ktry objawia si tobie teraz, nie ma przeszoci, poniewa jest niezmienny i na Jego niezmiennoci opiera si twe uwolnienie. Albowiem jeli On jest zawsze taki, jakim zosta stworzony, to nie ma w nim winy. Nie przysania Go adna chmura winy i On przejawia si w kadym, ktrego spotykasz, bowiem widzisz Go poprzez Niego Samego. Narodzi si na nowo oznacza pozwoli by przeszo na zawsze odesza i spoglda na teraniejszo bez potpiania. T chmur, ktra przysania Boego Syna, jest wanie przeszo i jeli chcesz, by ta przeszo przemina i odesza, nie wolno ci jej postrzega teraz. Jeli widzisz j teraz w swoich iluzjach, ona wcale od ciebie nie odesza, cho naprawd jej nie ma. Czas moe tak samo uwalnia, jak i wizi, w zalenoci od tego, czyj interpretacj czasu si posuysz. Przeszo, teraniejszo i przyszo nie s cige, chyba e wymusisz na nich cigo. Moesz je postrzega jako cige i uczyni je takimi dla siebie. Ale nie oszukuj si, wierzc, e tak rzeczywicie jest. Albowiem wiara, e rzeczywisto jest tym, czym chciaby aby bya, zgodnie z tym, do czego chcesz jej uy, jest wielkim zudzeniem. Chciaby naruszy cigo czasu, przez wamywanie si do przeszoci, teraniejszoci lub przyszoci, by realizowa wasne cele. Chciaby przewidywa przyszo na podstawie przeszych dowiadcze i odpowiednio j planowa. A jednak, czynic tak, zrwnujesz przeszo z przyszoci i nie pozwalasz na cud, ktry wkraczajc pomidzy przeszo i przyszo mgby, poprzez swoje interwencyjne dziaanie, uwolni ci, by narodzi si ponownie. Cud umoliwia ci widzenie swego brata bez jego przeszoci i postrzegania go w ten sposb jako narodzonego na nowo. Wszystkie jego bdy s przeszoci, a poprzez postrzeganie go bez nich, uwalniasz go. A poniewa jego przeszo jest rwnie twoj przeszoci, wspdzielisz z nim to uwolnienie. Nie pozwl by ciemna chmura twej przeszoci przysonia go tobie, albowiem prawda ley tylko w teraniejszoci i odnajdziesz j, jeli bdziesz jej tam szuka. Do tej pory szukae jej tam, gdzie jej nie ma i dlatego jej nie odnalaze. Naucz si wic szuka jej tam, gdzie naprawd jest i wtedy ona zawita w oczach,

162
ktre widz. Twa przeszo zostaa wytworzona w zoci i jeli uyjesz jej do ataku na teraniejszo, nie ujrzysz wolnoci, ktr ta teraniejszo w sobie zawiera. Osdzanie i potpienie s poza tob i jeli nie bdziesz nie ich ze sob, zobaczysz, e jeste od nich wolny. Spjrz z mioci na teraniejszo, gdy ona zawiera tylko to, co wiecznie prawdziwe. Cae uzdrowienie znajduje si w teraniejszoci, gdy jej cigo jest rzeczywista. Rozprzestrzenia si ona na wszelkie przejawy Synostwa w tym samym czasie i w ten sposb umoliwia im dotarcie do siebie. Teraniejszo jest, zanim by czas i bdzie, gdy czasu ju nie bdzie. W niej jest wszystko, co wieczne i co stanowi jedno. Cigo wszystkich rzeczy, ktre nale do teraniejszoci, jest bezczasowa, a ich komunikacja nieprzerwana, gdy nie s one rozdzielone przeszoci. Tylko przeszo moe rozdziela, a ona nie istnieje. Teraniejszo oferuje tobie twych braci w wietle, ktre mogoby zjednoczy ci z nimi i uwolni ci od przeszoci. Czy chciaby zatem wypomina im przeszo? Jeli tak jest, to postanawiasz wtedy pozostawa w ciemnoci, ktrej nie ma i odmawiasz przyjcia wiata, ktre jest ci oferowane. Gdy to wiato doskonaego widzenia duchowego jest obficie dawane, tak jak jest obficie otrzymywane i moe by przyjmowane tylko bez adnych ogranicze. W tym jednym, spokojnym wymiarze czasu, ktry si nie zmienia i gdzie nie jest widoczne to, czym bye, patrzysz na Chrystusa i wzywasz Jego wiadkw, aby ci opromieniali swym wiatem, poniewa ich wezwae. I oni nie zaprzecz prawdzie w tobie, poniewa szukae jej w nich i tam j znalaze. Teraz jest czasem zbawienia, gdy teraz jest uwolnieniem od czasu. Signij do wszystkich swoich braci i dotknij ich dotkniciem Chrystusa. W bezczasowym zjednoczeniu z nimi zawarta jest twoja cigo, nieprzerwana, poniewa jest cakowicie wspdzielona. Niewinny Syn Boga jest jedynie wiatem. Nie ma w nim nigdzie ciemnoci, albowiem jest on cay. Wezwij wszystkich swych braci by zawiadczyli o jego cakowitoci, tak jak ja wzywam ciebie, by poczy si ze mn. Kady gos ma swj udzia w pieni odkupienia, hymnie radoci i dzikczynienia za wiato dla Stwrcy wiata. wite wiato, ktrym Syn Boy promienieje, jest wiadectwem, jego wiato pochodzi od jego Ojca. Owietlaj swoich braci na pamitk swojego Stwrcy, poniewa przypomnisz Go sobie, gdy wezwiesz wiadkw Jego stworzenia. Ci, ktrych uzdrawiasz, nios z sob wiadectwo twego uzdrawiania, gdy w ich cakowitoci zobaczysz swoj wasn. I w miar jak twe hymny chway i radoci bd si wznosi do twojego Stwrcy, On bdzie zwraca ci twoje podzikowania w Swojej jasnej Odpowiedzi na twoje woanie. Nie moe si bowiem nigdy tak zdarzy, by Jego Syn woa do Niego i pozostawa bez odpowiedzi. Jego Woanie do ciebie jest tylko twoim woaniem do Niego. I w Nim otrzymujesz odpowied poprzez Jego pokj. Dzieci wiata, nie wiesz, e to wiato jest w tobie. Jednak odnajdziesz je poprzez jego wiadkw, gdy jeli bdziesz dawa im to wiato, oni bd si tym samym odwzajemnia, zwracajc je. Kady, kogo widzisz w wietle, przyblia to wiato do twej wiadomoci. Mio zawsze prowadzi do mioci. Chorzy, ktrzy prosz o wiato, s za nie wdziczni i radujc si, lni sw wit wdzicznoci. I wanie to oferuj tobie, ktry dae im rado. S twymi przewodnikami do radoci, poniewa otrzymawszy j od ciebie, chcieliby j zatrzyma. Ustanowie ich przewodnikami do pokoju, albowiem sprawie, e on si w nich przejawia. A gdy widzisz ten pokj, jego pikno wzywa ci do domu. Jest takie wiato, ktrego ten wiat da nie moe. Jednak ty moesz je da, gdy ono tobie zostao dane. I gdy dajesz je, lni sw jasnoci i wywouje ci z tego wiata, aby za nim poda. Albowiem to wiato bdzie dla ciebie tak pocigajce, e nic na tym wicie nie mogoby temu dorwna. I wtedy odrzucisz ten wiat i odnajdziesz inny. Ten drugi wiat janieje mioci, ktr mu dae. I wszystko w tym wiecie bdzie ci przypomina twego Ojca i Jego witego Syna. To wiato jest nieograniczone i rozchodzi si po caym tym wiecie w cichej radoci. Ci wszyscy, ktrych przyprowadzie ze sob, bd ci owietla, a ty bdziesz janie swym wiatem na nich z wdzicznoci, gdy oni ci tu przyprowadzili. Twoje wiato poczy si z ich wiatem, a jego moc stanie si tak nieodparta, e wycignie innych z ciemnoci, gdy tylko na nich spojrzysz. Przebudzenie w Chrystusie jest stosowaniem si do praw mioci z wasnej, wolnej woli, w nastpstwie cichego rozpoznania w nich prawdy. Urok wiata musi sprawi, by chtnie pozwoli si do przycign, a oznak tej chci jest dawanie. Ci, ktrzy przyjmuj od ciebie mio, staj si chtnie wiadkami mioci, ktr im dae i to wanie oni daj j tobie. W swym nie jeste sam, a twoja wiadomo jest zawona tylko do ciebie. I wanie dlatego powstaj koszmary. nisz o odosobnieniu gdy twe oczy s zamknite. Nie

163
widzisz swoich braci i w tej ciemnoci nie moesz spoglda na to wiato, ktre im dae. A jednak te prawa mioci nie s zawieszone tylko dlatego, e ty pisz. Stosowae si do tych praw we wszystkich swoich koszmarach i bye wierny w swym dawaniu, gdy nie bye sam. Nawet we nie Chrystus ci chroni, gwarantujc ci prawdziwy wiat, gdy tylko si przebudzisz. Dawa za ciebie w twoim imieniu i da te tobie te dary, ktre dawa. Syn Boy jest wci tak kochajcy, jak jego Ojciec. Cigle ze swoim Ojcem92, nie ma oddzielnej od Niego przeszoci. Dlatego te nigdy nie przesta by wiatkiem swego Ojca jak i swoim wasnym. Chocia spa, widzenie Chrystusowe nigdy go nie opucio. I dlatego moe wzywa do siebie wiadkw, ktrzy go nauczaj, e nigdy nie spa.

VII. Docieranie do Rzeczywistego wiata


Usid w ciszy i spjrz na ten wiat, ktry widzisz i powiedz sobie: Rzeczywisty wiat nie jest taki jak ten. Nie ma tam budynkw i nie ma ulic, po ktrych ludzie chodz samotnie i w oddzieleniu. Nie ma sklepw, gdzie ludzie kupuj rzeczy znajdujce si na niekoczcych si listach, a ktrych wcale nie potrzebuj. Nie jest on owietlony sztucznym wiatem i nie nastaje tam noc. Nie ma dnia, ktry wita i zmierzcha. Nie ma tam adnej straty. Wszystko, co tam jest, tylko wieci i to wieci na wieki. Musisz zaprzeczy temu wiatu, gdy widzisz go za cen innego rodzaju widzenia. Nie moesz widzie obu wiatw, bowiem kady z nich wymaga innego rodzaju widzenia, ktre zaley od tego, co cenisz. Widzenie jednego z tych wiatw jest moliwe dlatego, e zaprzeczasz temu drugiemu. Oba nie s prawdziwe93, ale kady z nich wydaje si by prawdziwy tak bardzo, jak bardzo go cenisz. Jednak ich moc nie jest taka sama, gdy ich urok nie przyciga ci w tym samym stopniu. Tak naprawd, nie chcesz tego wiata, ktry widzisz, gdy rozczarowuje ci on ju od chwili, gdy nasta czas. Domy, ktre tam postawie, nigdy nie daway ci schronienia. Drogi, ktre wybudowae zaprowadziy ci donikd i adne miasto, ktre zbudowae, nie oparo si niszczcemu dziaaniu czasu. Wszystko, co wytworzye, nosi na sobie znak mierci. Nie ce tego, bo to wszystko jest ju stare, zmczone i gotowe obrci si w proch, nawet zaraz po tym, jak to wytworzye. Ten obolay wiat nie ma w ogle mocy by nawet tylko dotkn yjcy wiat. Nie mgby mu jej da i cho odwracasz si od niego ze smutkiem, nie moesz odnale w nim drogi, ktra by ci z niego wyprowadzia do innego wiata. Jednak ten rzeczywisty wiat ma moc, aby ci dotkn, nawet tutaj ( w wiecie fizycznym), albowiem go kochasz. A to, co przywoujesz z mioci, przybdzie do ciebie. Mio zawsze odpowiada, bdc niezdoln odmwi pomocy tym, ktrzy o ni woaj i nie usysze krzykw blu, ktre dochodz do niej z kadej czci tego dziwnego wiata, ktry wytworzye, ale ktrego nie chcesz. Wszystkim, czego potrzebujesz, by odda ten wiat w radosnej wymianie na inny wiat, ktrego nie wytworzye, to ch, by nauczy si, e ten, ktry wytworzye, jest faszywy. Bye w bdzie w kwestii tego wiata, bowiem bdnie osdzie siebie. Co moge ujrze, patrzc z tak wypaczonego punktu widzenia? Wszelkie widzenie zaley od postrzegajcego, ktry osdza, co jest prawdziwe, a co jest faszywe. I tego, co osdzi jako faszywe, nie widzi. Ty, ktry chciaby osdza rzeczywisto, nie moesz jej widzie, poniewa gdy do rzeczywistoci wkracza osd, wwczas ta rzeczywisto wymyka si. To, co jest poza umysem, jest poza polem widzenia, bo chocia to, czemu zaprzeczono nadal istnieje, to jednak nie jest rozpoznawane. Chrystus jest tam nadal, mimo e Go nie
92 W tekcie angielskim jest tu Continuous with his Father, co dosownie trzeba przeoy jako Cigy ze swoim Ojcem, a to mogoby nie by zrozumiae. By moe trzeba by to przetumaczy tak: Stanowicy cigo ze swym Ojcem. 93 Jeli te sowa odnie do obydwu wiatw, to wydaje si, e jest tu sprzeczno, poniewa jeden z tych wiatw, nazywany tu real world (rzeczywisty wiat), musi by prawdziwy chociaby z tego wzgldu, e, jak gosi Kurs cudw w rozdziale 11, rzeczywisto jest tylko tym, co prawdziwe. Gdyby wic nie by prawdziwym, to nie powinien si nazywa rzeczywistym. Zreszt sowo real tumaczy si zarwno jako rzeczywisty jak i prawdziwy, bo te sowa w gruncie rzeczy oznaczaj to samo. Nierzeczywista prawda czy nieprawdziwa rzeczywisto to oksymorony. Mimo to, w rzeczywisty wiat jest tylko tym dobrym, piknym snem, snem Ducha witego, snem pozbawionym projekcji winy, wiatem widzianym oczami Chrystusa. Okrelenie go rzeczywistym czy prawdziwym jest uzasadnione dlatego, e w ten sposb pojawia si kontrast pomidzy nim, a wiatem fizycznym, widzianym oczami ciaa i bdcym koszmarem ego. Jest on jednakowo postrzegany przez wszystkich, w przeciwiestwie do prywatnych wiatw ego wytworzonych poprzez projekcj i w tym sensie jest prawdziwy. Jednak oba te wiaty nie s prawdziwe w najwyszym wymiarze i w ostatecznym sensie, poniewa s postrzegane, a nie poznawane. Oba nie s wieczne i kiedy przemin. Bg tworzy tylko to, co wieczne i niezmienne, a tam gdzie jest Niebo i gdzie jest Bg, nie ma postrzegania, jest tylko wiedza. I tylko tam jest Prawda, dlatego tylko to jest w istocie na zawsze prawdziwe.

164
poznajesz. Jego Byt nie zaley od twojego rozpoznania. Obecny w ciszy twego wntrza, yje w tobie i czeka, aby pozostawi przeszo za sob i wstpi do tego wiata, ktry On ci daje z mioci. Nie istnieje w tym oszalaym wiecie nikt, kto by nigdy nie widzia wok siebie jakich przebyskw tego drugiego wiata. Jednak, gdy taki kto wci ceni swj wasny wiat, wwczas zaprzecza duchowemu widzeniu tego drugiego, utrzymujc, e kocha to, czego nie kocha i nie poda drog wyznaczon przez mio. Mio prowadzi tak radonie! Gdy pjdziesz za Nim, bdziesz si cieszy z Jego towarzystwa i z tego, e nauczye si od niego swej radosnej drogi do domu. Czekasz tylko na siebie. Twoj wol jest zrezygnowa z tego wiata i zamieni swe bdy na pokj Boga. A Chrystus zawsze bdzie ci proponowa Wol Boga, w rozpoznaniu, e j z Nim wspdzielisz. Jest Bo Wol, aby nic nie dotkno Jego Syna oprcz Niego Samego, wic nic innego si do niego nie zblia. Jest on tak zabezpieczony przed blem jak Sam Bg, ktry we wszystkim nad nim czuwa. wiat wok niego promienieje mioci, bowiem Bg umieci go w Sobie, gdzie nie ma blu i gdzie mio bez skazy i bez koca go otacza. Nic nigdy nie moe tego pokoju zakci. W doskonaym zdrowiu swego umysu przyglda si mioci, gdy jest ona wszystkim wok niego i w nim samym. Gdy wic spostrzee otaczajce go ramiona mioci, musi zaprzeczy temu wiatu blu. I z tego bezpiecznego miejsca spokojnie spoglda wok siebie i rozpoznaje, e jest w jednoci ze wiatem. Pokj Boy wykracza poza twoje rozumienie jedynie w przeszoci. Jednak on jest tu i moesz go zrozumie teraz. Bg zawsze kocha Swojego Syna, a Jego Syn zawsze odwzajemnia t Ojcowsk Mio. Rzeczywisty wiat jest drog, ktra ci doprowadzi do przypomnienia sobie tej jednej rzeczy, ktra jest w peni prawdziwa i zawsze twoja. Bowiem wszystko inne tylko poyczye sobie w czasie i to w kocu zniknie. Ale ta jedna rzecz jest zawsze twoja, gdy jest tym, co Bg podarowa Swojemu Synowi. Twoja jedyna rzeczywisto zostaa ci dana i poprzez ni Bg stworzy ci w jednoci z Sob. Najpierw bdziesz ni o pokoju, a potem przebudzisz si i uwiadomisz go sobie. Pierwsz tw wymian tego, co wytworzye na to, czego chcesz, jest wymiana sennych koszmarw na szczliwe sny o mioci. Te szczliwe sny opieraj si na prawdziwych spostrzeeniach, poniewa Duch wity naprawia94 wiat snw, gdzie znajduje si cae postrzeganie. Wiedza nie wymaga adnych korekt ani napraw. Jednak te sny o mioci prowadz do wiedzy. Nie widzisz w nich niczego przeraajcego i dlatego s one twym powitaniem wiedzy. Mio czeka na powitanie, lecz nie w czasie, bowiem prawdziwy wiat jest tylko twym powitaniem tego, co zawsze byo. Zatem jest w nim woanie radoci, a twoja radosna odpowied jest twym uwiadomieniem sobie tego, czego nie utracie. Chwal wic Ojca za doskonae zdrowie umysu Jego najwitszego Syna. Twj Ojciec wie, e niczego nie potrzebujesz. Tak wanie jest w Niebie, albowiem czego mgby potrzebowa w wiecznoci? W twoim wiecie istotnie potrzebujesz rnych rzeczy. Jest to wiat niedoboru, w ktrym znajdujesz si, bo dowiadczasz braku. Czy moesz jednak odnale si w takim wiecie? Bez pomocy Ducha witego naleaoby odpowiedzie, e nie. Ale z Jego pomoc, radosna odpowied brzmi: tak! Jako Porednik pomidzy dwoma wiatami, wie On, czego potrzebujesz i co ciebie nie zrani. Wasno jest niebezpieczn koncepcj, jeli si j tobie pozostawi. Ego chce mie rne rzeczy dla swojego zbawienia, gdy posiadanie jest jego prawem. Posiadanie tylko po to aby posiada jest fundamentalnym wyznaniem ego, podstawowym kamieniem wgielnym kociow, ktre ono sobie buduje. I da ono, by skada na jego otarzu wszystkie rzeczy, ktre proponuje ci, by zdoby, nie pozostawiajc ci adnej radoci, jak mgby mie z tych rzeczy. Wszystko, co wedug ego jest ci potrzebne, zrani ci. Bowiem chocia ego wci namawia ci do zdobywania rnych rzeczy, nic ci nie pozostawia, gdy zaraz da od ciebie tego, co zdobdziesz. I z tych samych rk, ktre to uchwyciy, zaraz bdzie to wyrwane i wyrzucone na mietnik. Albowiem tam, gdzie ego widzi zbawienie, tam widzi rwnie oddzielenie i dlatego tracisz zawsze wszystko, co dostae w jego imieniu. Zatem nie pytaj siebie czego potrzebujesz, gdy tego nie wiesz i rada, jakiej sobie udzielisz, zrani ci. Albowiem to, co mylisz, e potrzebujesz, bdzie jedynie suy uszczelnieniu twojego wiata, aby przysoni wiato i zniechci ciebie do poddawania w wtpliwo wartoci, ktre ten wiat moe dla ciebie utrzymywa. Tylko Duch wity zna twoje prawdziwe potrzeby. I dlatego da ci wszystko, co nie blokuje twojej drogi do wiata. I czego jeszcze mgby potrzebowa? W czasie daje ci wszystko, czego potrzebujesz i dopki bdziesz tego potrzebowa, bdzie to odnawia. Tak dugo ci tego nie odbierze, jak dugo bdzie ci to,
94 W oryginale jest tu uyte sowo correct, ktre tumaczy si jako poprawia, naprawia, dokonywa poprawek, skorygowa, usun bd, a nawet wyleczy z choroby.

165
chociaby w najmniejszym stopniu, potrzebne. Jednak wie On, e wszystko, czego potrzebujesz, jest tymczasowe i bdzie trwa a do czasu, gdy przestaniesz mie potrzeby, bo uwiadomisz sobie, e wszystkie twe potrzeby zostay ju zaspokojone. Dlatego te nie inwestuje On w rzeczy, ktrych dostarcza, z wyjtkiem tego, eby zapewni, by nie uy ich do przecigania swojego pobytu w czasie. Wie, e bdc tam, nie jeste w domu i nie chce adnej zwoki, ktra by opnia twj radosny powrt do domu. Pozostaw wic Jemu swoje potrzeby. Zaspokoi je bez zbdnego ich akcentowania. To, co On ci dostarcza, jest dla ciebie bezpieczne, poniewa On gwarantuje, e to nigdy nie moe si sta ciemnym miejscem ukrytym w twoim umyle i utrzymywanym po to, by ci rani. Pod Jego przewodnictwem bdziesz podrowa nieobadowany bagaem, a podr bdzie atwa, albowiem Jego wzrok jest zawsze skierowany w stron koca podry, ktry jest Jego celem. Syn Boy nie jest podrnikiem przez zewntrzne wiaty. Jakkolwiek wite moe si sta jego postrzeganie, aden wiat na zewntrz nie mieci w sobie jego dziedzictwa. W swoim wntrzu nie ma on potrzeb, gdy wiato nie wymaga niczego oprcz tego, by mogo wieci w pokoju i by pozwoli jego promieniom spokojnie rozchodzi si w nieskoczono. Gdy kiedykolwiek jeste kuszony, by podj bezuyteczn podr, ktra przebiegaaby z dala od wiata, przypomnij sobie, czego naprawd chcesz i powiedz:

Duch wity prowadzi mnie ku Chrystusowi, a gdzie indziej chciabym pj? Jak inn mam potrzeb, oprcz przebudzenia si w Nim?
Nastpnie podaj za Nim, radujc si i majc w sobie wiar, e on przeprowadzi ci bezpiecznie poprzez wszelkie niebezpieczestwa dla pokoju twego umysu, na jakie ten wiat moe ci wystawi. Nie klkaj przed otarzami, by skada na nich ofiary i nie poszukuj tego, co z pewnoci stracisz. Zadowalaj si tylko tym, co na pewno jeste w stanie zatrzyma i nie bd niespokojny, albowiem podejmujesz spokojn podr do Boego pokoju, a On chciaby, aby trwa tam w ciszy. We mnie przezwyciye ju kad pokus, ktra chciaaby ci powstrzymywa. Idziemy razem drog do ciszy, ktra jest darem Boga. Niech stan si tobie bliskim i drogim, albowiem czeg moesz potrzebowa oprcz swego brata? Przywrcimy ci pokj umysu, ktry musimy razem odnale. Duch wity nauczy ciebie, jak masz przebudzi si w nas i w sobie samym. To jest jedyna rzeczywista potrzeba, ktra musi by speniona w czasie. Tylko tutaj ley zbawienie od tego wiata. Daj ci mj pokj. We go ode mnie, w radosnej wymianie za wszystko, co wiat tobie oferowa, by potem to odebra. I rozcigniemy pokj, jak welon wiata na smutnym obliczu tego wiata, w ktrym ukryjemy naszych braci przed tym wiatem, a ten wiat przed nimi. Nie potrafimy samotnie piewa hymnu odkupienia. Moje zadanie nie zostanie wypenione, dopki nie wznios kadego gosu razem z moim. A jednak ten gos nie jest (tak naprawd) mj, gdy tak, jak jest on darem dla ciebie, tak by darem Ojca dla mnie, danym mi poprzez Ducha witego. Jego dwik wypdzi smutek z umysu najwitszego Syna Boga, w ktrym nie moe on mieszka. Uzdrowienie jest potrzebne w czasie, poniewa rado nie moe ustanowi swego wiecznego panowania tam, gdzie mieszka smutek. Ty tu nie mieszkasz, lecz w wiecznoci. Jeste zawsze bezpieczny w swym domu, a podrujesz tylko w snach. Podzikuj kadej swej czci, ktr nauczye, jak przypomnie sobie ciebie. W ten sposb Syn Boy dzikuje swemu Ojcu za swoj czysto.

VIII. Od Postrzegania do Wiedzy


Wszelkie uzdrowienie jest uwolnieniem od przeszoci. Dlatego wanie Duch wity jest jedynym Uzdrowicielem. Naucza, e przeszo nie istnieje, a ten fakt naley do sfery wiedzy i dlatego nikt na tym wiecie nie moe o tym wiedzie. Byoby rzeczywicie niemoliwoci pozostawa na tym wiecie z t wiedz. Albowiem umys, ktry to wie, wie rwnie na pewno, e zamieszkuje on w wiecznoci i nie wykorzystuje w ogle adnego postrzegania. Dlatego te nie rozwaa tego, gdzie si znajduje, poniewa pojcie gdzie nic dla niego nie znaczy. On wie, e jest wszdzie, jak i to, e ma wszystko i na zawsze. Ta bardzo istotna rnica pomidzy postrzeganiem i wiedz staje si cakowicie widoczna, jeli rozwaysz rzecz nastpujc: W wiedzy nie ma nic czciowego. Kady aspekt wiedzy jest caoci i dlatego aden jej aspekt nie jest oddzielony od niczego. Ty jeste aspektem tej wiedzy, bdc w Umyle Boga, ktry

166
ci zna. Caa wiedza musi by twoja, albowiem w tobie jest caa wiedza. Postrzeganie, nawet to najwzniolejsze, nigdy nie jest cakowite. Nawet postrzeganie Ducha witego, tak doskonae, jak doskonae moe by postrzeganie, jest w Niebie bez znaczenia. Postrzeganie, pod Jego przewodnictwem, moe dotrze wszdzie, poniewa widzenie Chrystusowe spoglda na wszystko w wietle. Jednak adne postrzeganie, jak by nie byo wite, nie bdzie trwa wiecznie. Doskonae postrzeganie ma jednak wiele elementw wsplnych z wiedz, dlatego mona je przenie do wiedzy. Jednak ten ostatni krok musi podj Sam Bg, poniewa ten ostatni krok w twym odkupieniu, ktry wydaje si nastpi dopiero w przyszoci, zosta ju podjty przez Boga przy twoim stworzeniu. Oddzielenie nie przerwao go. Stwarzanie nie moe zosta przerwane. Oddzielenie jest jedynie bdnym wyraeniem rzeczywistoci, w ogle bez adnych skutkw. Cud, ktry nie peni adnej funkcji w Niebie, jest tutaj bardzo potrzebny. Rne aspekty rzeczywistoci mog wci by widziane i zastpi one aspekty nierzeczywistoci. Te aspekty rzeczywistoci mog by widziane we wszystkim i wszdzie. Jednak tylko Bg moe je zebra razem, koronujc je jako jedno w ostatecznym darze wiecznoci. Duch wity nie ma adnej oddzielnej funkcji, ktra by nie bya zwizana z Ojcem i Synem. Nie jest oddzielony od adnego z Nich, bdc w umyle Obu i wiedzc, e Umys jest Jeden. Jest On Myl Boga i Bg da Go tobie, gdy On nie ma Myli, ktrych nie wspdzieli. Jego przesanie mwi o bezczasowoci w czasie i wanie dlatego widzenie Chrystusowe patrzy na wszystko z mioci. Jednak nawet to, co pokazuje to Chrystusowe widzenie, nie jest Jego rzeczywistoci. Zote aspekty rzeczywistoci, ukazujce si w wietle pod Jego miujcym spojrzeniem, s tylko przelotnymi przebyskami Nieba, ktre ley poza nimi. To wanie jest cudem stworzenia, e jest ono na zawsze jednym. Kady cud, ktry oferujesz Synowi Boga jest tylko prawdziwym postrzeganiem jednego aspektu caoci. Chocia kady aspekt jest caoci, to nie moesz tego wiedzie, dopki nie zobaczysz, e kady aspekt jest taki sam, postrzegany w tym samym wietle i dlatego te jest jednym. Kady z nich, widziany bez przeszoci, doprowadza ci w ten sposb bliej kresu czasu, poprzez wniesienie uzdrowionego i uzdrawiajcego widzenia do ciemnoci, umoliwiajc wiatu to widzenie. Albowiem wiato musi dotrze do pogronego w mroku wiata, aby nawet tutaj stao si moliwe widzenie Chrystusowe. Pom mu dawa Jego dar wiata wszystkim, ktrzy myl, e bdz w ciemnociach i pozwl Mu zgromadzi ich w Jego cichym widzeniu, ktre czyni ich jednym. Oni wszyscy s tacy sami; wszyscy pikni i rwni w swej witoci. I On ofiaruje95 ich Swojemu Ojcu tak, jak oni zostali ofiarowani Jemu. Istnieje jeden cud, tak jak istnieje jedna rzeczywisto. I kady cud ktry czynisz, obejmuje ich wszystkich, tak jak kady aspekt rzeczywistoci, ktry widzisz, wtapia si spokojnie w jedn rzeczywisto Boga. Jedynym cudem, jaki kiedykolwiek istnia, jest najwitszy Syn Boga, stworzony w jedynej rzeczywistoci, ktr jest jego Ojciec. Widzenie Chrystusowe jest Jego darem dla ciebie. Jego Byt jest darem Jego Ojca dla Niego. Ciesz si z uzdrawiania, albowiem moesz obdarza darem Chrystusa, a daru swego Ojca nie moesz utraci. Zaoferuj dar Chrystusa kademu i wszdzie, albowiem cuda zaoferowane Synowi Boga przez Ducha witego dostrajaj ciebie do rzeczywistoci. Duch wity zna twoj rol w odkupieniu, zna te tych, ktrzy ci szukaj i wie, jak ich odnale. Wiedza to jest co duo wicej ni twoja indywidualna sprawa. Ty, ktry jeste jej czci oraz jej caoci, potrzebujesz jedynie uwiadomi sobie, e pochodzi ona od Ojca, a nie od ciebie. Twoja rola w odkupieniu prowadzi ci do niej przez ponowne ustanowienie jej jednoci w twoim umyle. Gdy ujrzysz w swych braciach siebie samego, zostaniesz wyzwolony i zostanie ci udostpniona wiedza, gdy nauczysz si uwalnia siebie samego poprzez Tego, Kto zna wolno. Zjednocz si ze mn pod witym sztandarem Jego nauczania, a gdy uroniemy w si, moc Syna Boga poruszy si w nas i nie pozostawimy nikogo, kto by by niedotknity (t moc) i samotny. I nagle czas si skoczy i wszyscy bdziemy zjednoczeni w wiecznoci Boga Ojca. wite wiato, ktre widziae na zewntrz siebie, bdzie ci zwrcone w kadym cudzie, ktry proponowae swoim braciom. A wiedzc, e to wiato jest w tobie, twoje stworzenia bd tam z tob, tak jak ty jeste w swoim Ojcu. Tak jak cuda przejawiajce si w tym wiecie cz ci z twymi brami, tak te twoje stworzenia ustanawiaj twe ojcostwo w Niebie. Jeste wiadkiem Ojcostwa Boga i On da ci moc stwarzania wiadkw
95 W jzyku angielskim jest tu uyte sowo offer, ktre jest najblisze znaczeniowo sowom proponowa, oferowa, ofiarowa (np. pomoc, usugi). Sowo to ma niewiele wsplnego z takim pojmowaniem ofiary, ktre wie si z duym powiceniem, wyrzeczeniem czy cierpieniem, i ktre jest okrelane sowem sacrifice. W zasadzie mona by, bez szkody dla sensu zdania, uy tu wyrazu oferowa lub proponowa, chocia sowo ofiarowa jest w takich kontekstach najczciej stosowane i dlatego si nim w tym przekadzie posuono.

167
twego ojcostwa, ktre jest takie jak Jego Ojcostwo. Gdy wypierasz si jakiego brata tu, na ziemi, wtedy wypierasz si wiadkw twego ojcostwa w Niebie. Cud Boego Stworzenia jest tak samo doskonay jak cuda, ktrych dokonae w Jego Imieniu. Twe dokonania nie potrzebuj uzdrowienia, tak samo jak i ty, gdy je przyjmujesz. Jednak w tym wiecie twoja doskonao nie jest przez nic powiadczona. Bg j zna, lecz ty nie, a wic nie wspdzielisz Jego wiadectwa w jej sprawie. Nie wiadczysz te na Jego rzecz, albowiem rzeczywisto jest powiadczana jako jedno. Bg oczekuje twego wiadectwa na rzecz Swego Syna i na rzecz Siebie Samego. Cuda, ktrych dokonujesz na ziemi, zostaj wzniesione do Nieba i ku Niemu. One wiadcz o tym, czego nie znasz, a gdy sign bram Nieba, Bg je otworzy. Albowiem On nigdy nie pozostawiby Swego Wasnego umiowanego Syna na zewntrz nich i poza Sob samym.

IX. Chmura Winy


Pojcie winy pozostaje jedyn rzecz, ktra ukrywa Ojca, albowiem wina jest atakiem na Jego Syna. Winni zawsze potpiaj, a czynic tak, bd wci potpia, czc przyszo z przeszoci, zgodnie z prawem ego. Wierno temu prawu nie pozwala wej wiatu, gdy prawo to domaga si wiernoci dla ciemnoci i zakazuje przebudzenia. Prawa ego s bezwzgldne, a ich naruszanie jest surowo karane. Dlatego te nie dawaj posuchu jego prawom, albowiem s to prawa kary. A ci, ktrzy stosuj si do nich, wierz, e s winni i musz potpia. Jeli ma doj do twojego uwolnienia, prawa Boga musz wkroczy pomidzy przyszo a przeszo. Pojednanie stanie pomidzy nimi, jak lampa, ktra wieci tak jasno, e zasona ciemnoci, ktr siebie otoczye, zniknie. Uwolnienie od winy jest cakowitym usuniciem ego. Nie wywouj w nikim lku, poniewa jego wina jest twoj, a przez przestrzeganie surowych przykaza ego, sprowadzasz potpienie ego na siebie i nie uciekniesz od kary, oferowanej przez ego tym, ktrzy s mu posuszni. Ego nagradza wierno blem, albowiem zaufanie do ego jest blem. A zaufanie moe by nagrodzone tylko w kategoriach przekonania, w ktrym to zaufanie zostao umiejscowione. Zaufanie nadaje moc przekonaniu, a to, w co jest zainwestowane, okrela dla niego nagrod. Albowiem zaufanie ma si zawsze do tego, co si najbardziej ceni, a to, co jest cenione, zostaje tobie zwrcone. wiat moe ci da tylko to, co ty mu dae, bowiem nie bdc niczym innym, jak tylko tw wasn projekcj, nie ma on sam w sobie adnego znaczenia, z wyjtkiem tego, co w nim sam znalaze i z wyjtkiem zaufania, jakim go obdarzye. Gdy bdziesz wierny ciemnoci, wwczas nie bdziesz widzia, bo twoje zaufanie zostanie nagrodzone zgodnie z tym, jak je dae. Zawsze przyjmujesz swj skarb, a jeli bdziesz ufa przeszoci, przyszo stanie si do niej podobna. Wszystko, co cenisz, uwaasz za swoje. Sprawia to moc twojego doceniania. Pojednanie przynosi ze sob ponown ocen wszystkiego, czemu nadajesz warto, gdy jest ono rodkiem, dziki ktremu Duch wity moe oddzieli to, co faszywe, od tego, co prawdziwe, a co ty zaakceptowae w swym umyle bez tych rozrnie. Nie potrafisz zatem ceni jednego bez drugiego, a wina staa si dla ciebie tak prawdziwa, jak niewinno. W istocie nie wierzysz, e Syn Boga jest bez winy, poniewa widzisz przeszo, a nie widzisz jego. Kiedy potpiasz swego brata, wwczas mwisz: ja, ktry byem winny, postanawiam takim pozosta. Odmwie mu wolnoci, a przez to wypare si wiadka twojej wolnoci. Ale mgby rwnie atwo uwolni go od przeszoci i przegoni z jego umysu chmur winy, ktra przywizuje go do przeszoci. A w jego wolnoci byaby twoja wasna wolno. Nie przypisuj mu winy, gdy jego poczucie winy tkwi w skrywanej przez niego myli, e to, za co si go obwinia, on tobie naprawd uczyni. Czy chciaby wic go naucza, e jego zudzenia s suszne? Idea, e niewinny Syn Boga moe siebie atakowa i czyni si winnym, jest obkana. Bez wzgldu na to, w jakiej formie ona wystpuje i kogo dotyczy, nie wierz w to. Bowiem grzech i potpienie s tym samym i wiara w jedno pociga za sob wiar w drugie, woajc o kar, a nie o mio. Nic nie moe usprawiedliwi szalestwa, a woanie o ukaranie samego siebie musi by szalone. Nie uznawaj wic nikogo za winnego, a potwierdzisz prawd o wasnej niewinnoci. W kadym potpieniu, ktre kierujesz w stron Syna Boga, tkwi przekonanie o twojej wasnej winie. Jeli chcesz, by Duch wity uwolni ci od niej, zaakceptuj Jego ofert Pojednania dla wszystkich twoich braci. Albowiem w ten sposb nauczysz si, e jest ono prawdziwe rwnie dla ciebie. Zawsze pamitaj, e nie jest moliwe tylko czciowe potpienie Syna Boga. Ci, ktrych widzisz winnymi, staj si wiadkami winy w tobie i tam

168
j zobaczysz, albowiem ona tam jest, dopki nie zostanie usunita. Wina jest zawsze w twym umyle, ktry potpi sam siebie. Nie dokonuj jej projekcji, albowiem jeli to zrobisz, nie bdzie mona jej usun. Zawsze, gdy tylko kogokolwiek uwolnisz od winy, panuje wielka rado w Niebie, gdzie raduj si wiadkowie twego ojcostwa. Wina czyni ci lepym, albowiem jeli widzisz w sobie chociaby odrobin winy, nie ujrzysz wiata. A poprzez projekcj ten wiat wydaje si ciemny i okryty caunem twej winy. Narzucie na ciemn zason i nie moesz go ujrze, bowiem nie moesz spojrze do wewntrz. Obawiasz si tego, co by tam mg zobaczy, a czego tam w rzeczywistoci nie ma. Ta rzecz, ktrej si boisz, znikna. Gdyby spojrza wgb siebie, zobaczyby tylko Pojednanie, promieniujce w ciszy i pokoju na otarzu twego Ojca. Nie obawiaj si spojrze do swego wntrza. Ego mwi ci, e wszystko wewntrz ciebie jest czarne od winy i kae ci tam nie patrze. Zamiast tego kae ci patrze na swoich braci i w nich dostrzega win. Jednak nie moesz tego czyni bez pozostawania lepym. Albowiem ci, ktrzy widz swoich braci w ciemnoci i widz ich winnymi w tej ciemnoci, ktr ich otaczaj, s zbyt zalknieni, by spojrze na wewntrzne wiato. Wewntrz ciebie nie ma tego, co sdzie, e tam jest i co obdarzye sw wiar. W tobie jest wity znak doskonaego zaufania, jakie twj Ojciec ma do ciebie. On nie ocenia ciebie tak, jak ty sam to robisz. On zna Siebie i zna prawd w tobie. Wie, e nie ma rnicy, bo nie zna rnic. Czy moesz dopatrywa si winy tam, gdzie Bg wie, e jest doskonaa niewinno? Moesz zaprzecza Jego wiedzy, ale nie moesz jej zmieni. Spjrz wic na wiato, ktre On w tobie umieci i dowiedz si, e to, co mylae, i tam byo, zostao zastpione przez mio.

X. Uwolnienie od Winy
Jeste przyzwyczajony do pogldu, e umys moe widzie rdo blu tam, gdzie go nie ma. Wtpliw zasug takiego przeniesienia (rda blu) jest ukrycie rzeczywistego rda winy i przetrzymywanie z dala od twojej wiadomoci penego zrozumienia, e taki pogld jest obkany. To wypieranie si winy i jej zastpowanie zawsze jest utrzymywane przez iluzj, e rdo winy, od ktrego jest odwracana uwaga, musi by prawdziwe; a to musi by przeraajce, albowiem w innym wypadku nie chciaby zastpowa winy czym, w co wierzysz, e jest mniej straszne. Jeste wic gotw przyglda si wszelkiego rodzaju rdom pod warunkiem, e nie s tym gbszym rdem i nie maj z nim adnego zwizku. Szalone idee nie tworz z niczym rzeczywistych zwizkw i wanie dlatego s szalone. aden rzeczywisty zwizek nie moe opiera si na winie, ani utrzymywa chocia jakiej jej odrobiny, by nie splami swej czystoci. Albowiem wszystkie zwizki, na ktrych ciy wina, su tylko temu, aby unikn osoby (z ktr wchodzi si w zwizek) i uchyli si od tej winy. Jakie dziwne zwizki utworzye dla tego dziwnego celu! Zapomniae, e rzeczywiste zwizki s wite, a ty w ogle nie moesz si nimi posugiwa do swoich celw. Tylko Duch wity moe ich uywa i wanie to sprawia, e s czyste. Jeli przenosisz na te zwizki sw win, wwczas Duch wity nie moe ju si nimi posuy. Albowiem udaremniajc, dla swoich wasnych celw, to, co powiniene mu powierzy, sprawiasz, e On nie moe tego uy dla twego wasnego uwolnienia. Nikt, kto chciaby dla swego osobistego zbawienia zjednoczy si z kim w jakikolwiek sposb, nie odnajdzie go w takim dziwnym zwizku. Nie jest on wspdzielony, wiec nie jest rzeczywisty. W kadym zwizku z bratem, w ktrym zamierzasz przerzuca na niego swoj win, lub j z nim wspdzieli, albo te postrzega jego wasn win, bdziesz sam si czu winny. Nie odnajdziesz w takim zwizku zadowolenia ani pokoju, poniewa zjednoczenie z twym bratem nie jest prawdziwe. Bdziesz postrzega w takim zwizku win, poniewa sam j tam umiecie. Jest nieuniknione, e ci, ktrzy cierpi z powodu winy, bd prbowali jako j wyprze czy nawet usun (ze swego umysu), poniewa naprawd w ni wierz. Jednak, chocia cierpi, nie spojrz wgb siebie i nie pozwol odej poczuciu winy. Nie mog wiedzie, e kochaj i nie potrafi zrozumie, na czym polega mio. Ich gwnym zmartwieniem jest postrzeganie winy na zewntrz siebie, poza ich wasn kontrol. Gdy twierdzisz, e jeste winny, ale rdo twej winy ley w przeszoci, wwczas nie patrzysz do swego wntrza. Przeszoci nie ma w tobie. Twoje dziwaczne skojarzenia odnoszce si do przeszoci nie maj adnego znaczenia w teraniejszoci. Jednak pozwalasz sta im pomidzy tob a twoimi brami, z ktrymi w ogle nie odnajdujesz adnych rzeczywistych zwizkw. Czy moesz oczekiwa, e uyjesz swoich braci jako rodkw, by rozwiza przeszo i bdziesz wci widzie ich takimi, jakimi

169
rzeczywicie s? Ci, ktrzy uywaj swych braci do rozwizywania nieistniejcych problemw, nie odnajduj zbawienia. Nie chciae zbawienia w przeszoci. Czy chciaby wic narzuci swoje prne yczenia teraniejszoci i wci mie nadziej na odnalezienie zbawienia teraz? Postanw wic nie by takim, jakim bye. Nie uywaj adnego zwizku tylko po to, by zatrzymywa ci w przeszoci, lecz z kadym, kadego dnia, odradzaj si na nowo. Jedna minuta, a nawet jeszcze mniej, wystarczy by uwolni ci od przeszoci i powierzy w pokoju twj umys Pojednaniu. Kiedy bdziesz wita kadego tak, jak chciaby by powitany przez swego Ojca, nie bdziesz widzia w sobie winy. Albowiem bdzie to oznaczao, e wreszcie przyje Pojednanie, ktre janiao wewntrz ciebie cay czas, gdy nie o winie, chocia nie chciae wtedy spojrze do wewntrz, by je tam zobaczy. Jak dugo bdziesz wierzy, e win mona w jaki sposb uzasadni, w kimkolwiek, cokolwiek by nie uczyni, tak dugo nie spojrzysz do swego wntrza, gdzie zawsze odnalazby Pojednanie. Koniec poczucia winy nigdy nie nadejdzie, dopki wierzysz, e jest dla niej powd. Albowiem musisz nauczy si, e wina jest cakowicie obkana i nie ma adnej przyczyny. Duch wity nie szuka sposobu, by rozwia rzeczywisto. Jeli wina byaby rzeczywista, nie byoby Pojednania. Celem Pojednania jest rozwianie iluzji, a nie ustanawianie ich jako rzeczywistych, by nastpnie im przebaczy. Duch wity nie utrzymuje iluzji w twoim umyle, aby ci straszy i pokazywa ci je w przeraajcy sposb, dla udowodnienia, przed czym ciebie zbawi. To, przed czym ci zbawi, ju nie istnieje. Nie nadawaj winie realnoci i nie dopatruj si adnego uzasadnienia dla winy. Duch wity czyni i zawsze czyni tylko to, co Bg chce, aby czyni. Dostrzeg oddzielenie, ale zna zjednoczenie. Naucza uzdrawiania, ale zna rwnie stwarzanie. Chciaby, aby patrzy i naucza tak jak On to czyni i by czyni to poprzez Niego. Jednak tego, co On wie, ty nie wiesz, chocia jest to twoje. Teraz jest ci dane uzdrawia, naucza, by wytwarza to, co bdzie teraz. Jak dotd, to nie jest teraz. Syn Boga wierzy, e zatraci si w winie, samotny, w mrocznym wiecie, gdzie bl z zewntrz wszdzie na niego napiera. Gdy jednak spojrzy do swego wntrza i ujrzy tam wiato, wtedy sobie przypomni, jak bardzo jego Ojciec go kocha. I wyda mu si wwczas czym niewiarygodnym, e kiedykolwiek myla, i Ojciec go nie kocha i potpia go. W chwili, gdy uwiadomisz sobie, e poczucie winy jest szalestwem, w peni nieuzasadnionym i cakowicie bez powodu, nie bdziesz si ba spojrze na Pojednanie i zaakceptowa je w peni. Ty, ktry bye dla siebie bezlitosny, nie pamitasz Mioci swego Ojca. A spogldajc bez litoci na swoich braci, nie pamitasz, jak bardzo Go kochasz. To pozostaje jednak na zawsze prawdziwe. W lnicym w tobie wietlistym pokoju jest doskonaa czysto, w ktrej zostae stworzony. Nie bj si spojrze na cudown prawd w tobie. Spjrz poprzez chmur winy, ktra przysania twe widzenie duchowe i signij swym wzrokiem poza ciemno, do witego miejsca, gdzie ujrzysz wiato. Otarz twojego Ojca jest tak czysty, jak On, Ktry wznis go dla Siebie samego. Nic nie moe ukrywa przed tob tego, co Chrystus chce, by widzia. Jego Wola jest taka sama jak Wola Jego Ojca i oferuje On lito kademu dziecku Boga i chciaby, aby ty te tak czyni. Uwalniaj od winy tak samo, jak sam chciaby by uwolniony. Nie ma adnego innego sposobu (uwalniania od winy), (jak tylko ten,) by spojrze do wntrza i zobaczy wiato mioci janiejce tak rwnomiernie i pewnie, jak Sam Bg zawsze kocha Swojego Syna. I jak Jego Syn Go kocha. W mioci nie ma adnego strachu, poniewa mio jest zawsze bez winy. Ty, ktry zawsze kochae swego Ojca, nie moesz si z adnego powodu ba spojrze do wewntrz i ujrze swoj wito. Nie moesz pozostawa takim, jakim wierzye, e bye. Twoja wina nie ma adnego uzasadnienia, poniewa nie ma jej w Umyle Boga, w ktrym ty jeste. I to wanie jest powd, dla ktrego Duch wity chciaby ciebie odnowi. Chciaby usun (z twego umysu) tylko iluzje. I chciaby, aby wszystko inne widzia. A w widzeniu Chrystusowym chciaby pokaza ci doskona czysto, ktra jest na zawsze w Synu Boga. Nie moesz utworzy prawdziwego zwizku z adnym z Synw Boga, dopki nie pokochasz ich wszystkich tak samo. Mio nie jest niczym szczeglnym. Jeli wybierasz tylko cz Synostwa dla swojej mioci, nakadasz win na wszystkie swoje zwizki, czynic je nierzeczywistymi. Moesz tylko tak kocha, jak kocha Bg. Nie zdaj do mioci niepodobnej do Mioci Boga, bo nie istnieje adna inna mio oprcz Jego Mioci. Dopki nie uznasz, e to jest prawda, nie bdziesz mia pojcia, czym jest mio. Kady, kto potpia jakiego brata, nie moe postrzega siebie niewinnym i w pokoju Boga. Jeli jest on bez winy i w pokoju, ale nie widzi tego, to pozostaje w mocy iluzji i nie ujrza siebie prawdziwie. Do niego mwi:

170
Ujrzyj Syna Boga, spjrz na jego czysto i bd wyciszony. W spokoju spjrz na jego wito i z podzikowanie jego Ojcu za to, e adna wina nigdy go nie dotkna.
adna iluzja, ktr kiedykolwiek miae mu za ze, nie dotkna jego niewinnoci w aden sposb. Jego lnica czysto, zupenie nietknita przez win i w peni kochajca, janieje w tobie. Spjrzmy razem na niego i kochajmy go. Albowiem w kochaniu go znajduje si twoja niewinno. Jednak spjrz na siebie, a rado i uznanie z powodu tego, co zobaczysz, wygna win na wieki. Dzikuj Ci Ojcze za czysto Twojego najwitszego Syna, ktrego stworzye na wieki niewinnym. Podobnie jak u ciebie, moja wiara i moje przekonanie s skoncentrowane na tym, co ceni. Rnica jest taka, e ja kocham jedynie to, co Bg kocha we mnie i z tego powodu ceni ciebie ponad t warto, ktr nadae sobie, a nawet ceni ci na rwni z wartoci, jak Bg ci nada. Kocham wszystko, co On stworzy i ofiarowuj temu wszystkiemu cae moje zaufanie i moj wiar. Moja wiara w ciebie jest tak mocna, jak caa mio, ktr daj mojemu Ojcu. Moje zaufanie do ciebie jest bez ogranicze i bez obawy, e mnie nie usyszysz. Dzikuj Ojcu za twoje pikno i za wiele darw, ktre pozwolisz mi zaoferowa Krlestwu na cze jego caoci, ktra pochodzi od Boga. Chwaa tobie, ktry czynisz Ojca Jednoci z Jego Wasnym Synem. W samotnoci jestemy wszyscy skromni, lecz bdc razem wiecimy jasnoci tak intensywn, e aden z nas sam nie potrafi nawet o tym pomyle. Wina roztapia si przed chwalebnym promieniowaniem Krlestwa i przeksztacona na yczliwo, nigdy wicej nie bdzie tym, czym bya. Kada reakcja, jakiej dowiadczysz, bdzie tak oczyszczona, e bdzie si nadawa na hymn pochwalny na cze twojego Ojca. Ujrzyj tylko Jego chwa w tym, co stworzy, albowiem On nigdy nie zaprzestanie wychwala ciebie. Zjednoczeni w tej chwale, stoimy przed bramami Nieba, do ktrego na pewno wejdziemy w naszej bezgrzesznoci. Bg ciebie kocha. Czy mgbym wic nie wierzy w ciebie i kocha Go doskonale?

XI. Pokj Nieba


Saba pami, sen, a nawet mier staj si najlepszym doradc ego w postpowaniu z dostrzeonym, gwatownym wtargniciem winy tam, gdzie panuje pokj. Jednak nikt nie widzi siebie w konflikcie, wyniszczonego przez okrutn wojn, jeli nie wierzy, e przeciwnicy w tej wojnie s prawdziwi. Wierzc w to, musi on ucieka, poniewa taka wojna oznaczaaby koniec pokoju jego umysu i w ten sposb by go zniszczya. Jednak, gdyby tylko on mg sobie uwiadomi, e jest to wojna midzy rzeczywistymi i nierzeczywistymi mocami, wwczas mgby spojrze na siebie i ujrze sw wolno. Nikt nie uwaa siebie za niszczonego i rozdzieranego niekoczcymi si bitwami, gdy sam postrzega je jako zupenie bez znaczenia. Bg nie chciaby, aby Jego Syn prowadzi wojny, wic jego wyimaginowany wrg jest cakowicie nierzeczywisty. Lecz ty wci usiujesz uciec zawzitej wojnie, od ktrej ju ucieke. Ta wojna si skoczya. Usyszae bowiem hymn wolnoci, ktrego dwiki wznosz si do Nieba. Zadowolenie i rado z twego wyzwolenia nale si Bogu, bo ty sam tego nie sprawie. Ale tak samo, jak nie wytworzye wolnoci, nie wytworzye te wojny, ktra mogaby tej wolnoci zagrozi. Niczego niszczycielskiego nigdy nie byo, ani nigdy nie bdzie. Wojna, wina i przeszo, bdc jednym, razem przeszy do nierzeczywistoci, skd przybyy. Kiedy wszyscy bdziemy zjednoczeni w Niebie, nie bdziesz ju ceni tego, co tutaj cenisz. Albowiem wszystko, co na tym wiecie uwaasz za wartociowe, nie jest dla ciebie w peni wartociowe i w ten sposb nie cenisz tego wcale. Warto ma tylko to, co Bg uzna za wartociowe, a tego, co Bg uwaa za wartociowe, nie mona osdza, gdy ta warto zostaa przez Niego ustanowiona. Jest to warto cakowita. Mona to jedynie doceni, lub nie. Ceni to tylko czciowo, oznacza nie zna w ogle wartoci tego. Wszystkiemu, co znajduje si w Niebie, Bg nadaje warto i nie ma tam nic innego. Niebo jest doskonale jednoznaczne. Wszystko jest tam przejrzyste i jasne, wywoujc jedn odpowied. Nie ma tam ciemnoci ani kontrastw. Nie ma zmian. Nie ma zakce. Jest tam natomiast odczuwanie pokoju tak gbokiego, e aden sen w tym wiecie nigdy nie przynis nawet mglistego wyobraenia tego, czym on jest.

171
Nic w tym wiecie nie moe zapewni takiego pokoju, bowiem nic w tym wiecie nie jest w peni wspdzielone. Doskonae postrzeganie moe ci tylko pokaza, czym mona si w peni dzieli. Moe ono take pokaza ci skutki tego dzielenia si, podczas gdy wci pamitasz skutki niedzielenia si. Duch wity spokojnie wskazuje na ten kontrast, wiedzc, e w kocu pozwolisz mu osdzi t rnic, pozwalajc Mu pokaza, co musi by prawdziwe. Ma On doskonae zaufanie do twego kocowego osdu, poniewa wie, e dokona go dla ciebie. Zwtpienie w to, jest zwtpieniem w wypenienie Jego misji. Jak niewypenienie tej misji byoby moliwe, kiedy Jego misja pochodzi od Boga? Ty, ktrego umys jest zamroczony wtpliwoci i win, pamitaj, e Bg da ci Ducha witego i powierzy mu misj usunicia wszelkich wtpliwoci i kadego ladu winy, ktr Jego drogi Syn sobie przypisa. Nie jest moliwe, by ta misja si nie powioda. Nic nie moe przeszkodzi w spenieniu si tego, co Bg chciaby, aby si spenio. Bez wzgldu na to, jakie mog by twoje reakcje na Gos Ducha witego, jaki wybierzesz gos, by sucha, jakie dziwne myli mog pojawi si w twym umyle, Wola Boga zostaa wypeniona. Znajdziesz pokj, w ktrym On ci ustanowi, gdy On nie zmienia Swego Zdania. Jest tak niezmienny, jak pokj, w ktrym przebywasz i o ktrym Duch wity ci przypomina. W Niebie nie bdziesz pamita adnych zmian i przesuni. Tylko tutaj potrzebujesz kontrastw. Kontrasty i rnice s koniecznymi pomocami naukowymi, albowiem dziki nim uczysz si, czego unika, a czego poszukiwa. Kiedy nauczysz si tego, wtedy znajdziesz odpowied, ktra sprawi, e potrzeba jakichkolwiek rnic zniknie. Prawda przychodzi z wasnej woli do siebie samej. Kiedy nauczysz si, e naleysz do prawdy, ona lekko spynie do ciebie bez (wytwarzania) jakiejkolwiek rnicy. Nie bdziesz bowiem potrzebowa pomocy adnego kontrastu, by sobie uwiadomi, e chcesz wanie tego i tylko tego. Nie obawiaj si, e Duchowi witemu nie uda si to, co twj Ojciec przekaza Mu do zrobienia. Wola Boa zawsze musi si wypeni. Wystarczy, by wierzy tylko w to: Bg chce, aby by w Niebie i nic nie moe ci przed Niebem powstrzyma, ani Nieba przez tob. Twoje najdziksze bdy postrzegania, twoje niesamowite wyobraenia, twoje najczarniejsze koszmary, wszystko to nic nie znaczy. To nigdy nie zatryumfuje nad pokojem, ktry jest Wol Boga dla ciebie. Duch wity przywrci ci zdrowie twego umysu, poniewa obkanie nie jest Wol Boga. Jeli wystarcza tego Jemu, wystarcza rwnie tobie. Nie zachowasz tego, co Bg chciaby usun, poniewa to przerywa porozumiewanie si z tob, z ktrym Bg chce si porozumiewa. Jego Gos bdzie syszany. Poczenie Komunikacyjne, ktre Sam Bg umieci w tobie, czc twj umys ze Swoim Umysem, nie moe by przerwane. Moesz wierzy, e chcesz Je przerwa, ale to przekonanie koliduje bardzo z gbokim pokojem, w ktrym znana jest dobra i staa czno, ktr Bg chciaby wspdzieli wraz z tob. Jednak Jego komunikacyjne kanay dostpu nie mog by cakowicie zamknite i oddzielone od Niego. Pokj bdzie twj, poniewa Jego pokj wci pynie do ciebie od Niego, Ktrego Wol jest pokj. Masz go teraz. Duch wity nauczy ci, jak go uy i jak poprzez jego rozprzestrzenianie dowiedzie si, e on jest w tobie. Bg chcia dla ciebie Nieba i nigdy nie bdzie chcia dla ciebie niczego innego. Duch wity zna tylko Jego Wol. Nie ma takiej moliwoci, aby Niebo nie byo twoje, poniewa Bg jest pewny, a to, czego On chce, jest tak pewne jak On Sam. Nauczysz si zbawienia, poniewa nauczysz si, jak zbawia. Nie bdzie moliwe, by zwolni si od tego, czego Duch wity chce ciebie nauczy. Zbawienie jest tak pewne jak Bg. Jego pewno jest wystarczajca. Naucz si, e nawet najmroczniejszy koszmar, ktry niepokoi umys picego Syna Boga, nie ma nad nim adnej mocy. On nauczy si lekcji przebudzenia. Bg czuwa nad nim, a wiato go otacza. Czy Syn Boy moe zatraci si w snach, kiedy Bg umieci w nim radosne Wezwanie do przebudzenia i do radoci? On nie moe si oddzieli od tego, co jest w nim. Jego sen nie oprze si temu Wezwaniu do przebudzenia. Misja odkupienia zostanie wypeniona z tak pewnoci, z jak stworzenie pozostanie niezmienione przez wieczno. Ty nie musisz wiedzie o tym, e Niebo jest twoje, by je takim uczyni. Ono takie jest. Jednak, aby o tym wiedzie, musisz uzna Wol Boga za swoj wasn. Duch wity usunie za ciebie wszystko, czego si nauczye, a co gosi, e nieprawda musi by pogodzona z prawd. To jest pogodzenie, ktrym ego chciaoby zastpi twoje pogodzenie si ze zdrowiem umysu i pokojem. Duch wity ma dla ciebie zupenie inny rodzaj pogodzenia w Swoim Umyle i to pogodzenie, do ktrego On doprowadzi, bdzie tak pewne, jak to, e ego nie wprowadzi tego, co zamierza. Poraka pochodzi od ego, nie od Boga. Z Nim nie moesz bdzi i nie ma takiej moliwoci, aby nie zosta doskonale zrealizowany plan, ktry Duch wity oferuje kademu, dla zbawienia kadego. Bdziesz

172
uwolniony i nie bdziesz pamita niczego, co wytworzye, a co nie byo stworzone dla ciebie i nie zostao przez ciebie odwzajemnione. Albowiem jak moesz pamita to, co nigdy nie byo prawdziwe lub nie pamita tego, co zawsze byo? To wanie na tym pogodzeniu si z prawd i tylko prawd polega pokj Nieba.
Powrt do spisu treci

173

Rozdzia 14
NAUCZANIE W IMIENIU PRAWDY
Wprowadzenie
Tak, naprawd jeste bogosawiony. Lecz bdc na tym wiecie, nie wiesz o tym. Jednake masz rodki, aby tego si nauczy i cakiem jasno to poj. Duch wity posuguje si logik rwnie atwo i rwnie dobrze jak ego, lecz jego wnioski nie s szalone. Przyjmuj one kierunek dokadnie przeciwny do wnioskw ego, wskazujc tak wyranie na Niebo, jak ego wskazuje na ciemno i mier. Przejrzelimy ju w znacznym stopniu logik ego i zobaczylimy jego wnioski. A widzc je, uwiadomilimy sobie, e mona je widzie jedynie w iluzjach, gdy tylko w iluzjach ich pozorna klarowno wydaje si by wyranie widoczna. Odstpmy teraz od nich i podajmy za prost logik, poprzez ktr Duch wity naucza prostych wnioskw, ktre przemawiaj za prawd i tylko prawd.

I. Warunki Uczenia si
Jeli jeste bogosawiony, ale o tym nie wiesz, trzeba, aby si dowiedzia, e tak by musi. Wiedza nie jest nauczana, ale trzeba sobie przyswoi warunki jej poznania, gdy to one zostay odrzucone. Moesz nauczy si bogosawi, ale nie moesz dawa czego, czego sam nie masz. Jeeli zatem proponujesz bogosawiestwo, musiao ono najpierw przyj do ciebie. A ty musiae uzna je za swoje, albowiem jak inaczej mgby tego bogosawiestwa udziela? Oto dlaczego cuda oferuj tobie wiadectwo, e jeste bogosawiony. Skoro to, co oferujesz, jest cakowitym przebaczeniem, musiae wyzby si poczucia winy, przyjmujc dla siebie Pojednanie i uczc si, e jeste niewinny. Jak inaczej mgby si dowiedzie, e co, o czym nie wiesz, zostao dla ciebie uczynione, ni poprzez czynienie tego, co musiaby czyni, gdyby to zostao dla ciebie uczynione? W wiecie wytworzonym przez zaprzeczenie, ktry nie zmierza w okrelonym kierunku, potrzebny jest poredni dowd prawdy. Z istnienia tej potrzeby zdasz sobie spraw wtedy, gdy sobie uwiadomisz, e zaprzeczenie jest decyzj, aby nie wiedzie. A zatem logika tego wiata musi prowadzi donikd, poniewa jego celem jest nico. Jeli postanawiasz mie, dawa i by tylko snem, to musisz kierowa swe myli w stron zapomnienia. Lecz jeli masz, dajesz i jeste wszystkim, ale temu wszystkiemu zaprzeczye, wwczas twj system mylowy jest zamknity i cakowicie oddzielony od prawdy. To jest obkany wiat i nie lekcewa rozmiarw jego obdu. Wszystko, co postrzegasz, jest nim dotknite, ale ten twj sen jest dla ciebie wity. Wanie dlatego Bg umieci Ducha witego w tobie, tam, gdzie ty umiecie swj sen. Widzenie jest zawsze skierowane na zewntrz. Gdyby twe myli pochodziy tylko od ciebie, wytworzony przez ciebie system mylowy byby na zawsze pogrony w ciemnoci. Myli, ktrych projekcji dokonuje umys Syna Boga lub ktre rozprzestrzenia, maj ca moc, jak on im nadaje. Te myli, ktre wspdzieli z Bogiem, pozostaj poza jego wierzeniami, ale te myli, ktre on wytworzy, s jego wierzeniami. I wanie te myli, a nie prawd, postanowi on broni i kocha. Nie zostan mu zabrane. Ale mog by porzucone przez niego samego, albowiem rdo ich eliminacji ley w nim samym. Nie istnieje nic na tym wiecie, co mogoby go nauczy, e ten wiat posuguje si cakowicie obkan logik, ktra prowadzi donikd. Jednak w tym, kto t szalon logik wytworzy jest Ten, Ktry wie, e ona prowadzi donikd, gdy On wie wszystko. Kady kierunek, ktry prowadzi tam, gdzie nie prowadzi Duch wity, nigdzie nie prowadzi. Odmawiasz sobie wszystkiego, czemu zaprzeczasz, a co On zna jako prawdziwe i dlatego On musi ci nauczy, jak temu nie zaprzecza. Anulowanie tego, co uczyniono, jest porednie, tak jak czynienie tego. Zostae stworzony tylko po to, by stwarza, a nie po to, by widzia czy czyni. To s tylko porednie wyrazy woli ycia, ktra zostaa zablokowana przez kapryn i bezbon zachciank dowiadczania mierci i mordowania, ktrej twj Ojciec z tob nie wspdzieli. Obarczye si zadaniem wspdzielenia tego, co nie moe by wspdzielone. I dopki mylisz, e mona nauczy si to robi, nie uwierzysz we wszystko to, co mona nauczy si robi. Zatem Duch wity musi zacz swoje nauczanie od pokazania ci tego, czego nigdy nie moesz si

174
nauczy. Jego przesanie nie jest porednie, ale musi On wprowadzi prost prawd do systemu mylowego, ktry sta si tak pokrcony i skomplikowany, e nie moesz zdawa sobie sprawy z tego, e on nic nie znaczy. Duch wity tylko przyglda si jego podstawom i je odrzuca. Ale ty, ktry nie moesz anulowa tego, co uczynie, ani uciec spod wielkiego ciaru tpoty twych dokona, jaki naoye na swj umys, nie moesz poprzez to widzie. To ci oszukuje, poniewa postanowie si oszukiwa. Ci, ktrzy postanawiaj by oszukiwani, atakuj bezporednie podejcia, poniewa one wydaj si wdziera w te oszustwa i uderza w nie.

II. Szczliwy Ucze


Duch wity potrzebuje szczliwego ucznia, dziki ktremu moe szczliwie wypeni Swoj misj. Ty, ktry jeste tak zdecydowanie oddany ndzy i nieszczciu, musisz rozpozna, e jeste ndzny i nieszczliwy. Duch wity nie moe naucza bez (pokazania ci) tego kontrastu, bowiem ty wierzysz, e nieszczcie jest szczciem. To wywoao w tobie taki zamt, e podje si nauki czynienia tego, czego nigdy nie bdziesz potrafi czyni, wierzc, e jeli si tego nie nauczysz, to nie bdziesz szczliwy. Nie uwiadamiasz sobie, e podstawa, na ktrej opierasz ten wielce osobliwy cel swej nauki, nie ma absolutnie adnego sensu. Jednak dla ciebie moe ona wci mie sens. Pokadaj wiar w nico, a znajdziesz skarb, ktrego szukasz. Jednak w ten sposb dodasz kolejny ciar do tych, ktrymi ju swj umys obciye. Uwierzysz, e nico ma warto i bdziesz j ceni. May kawaeczek szka, odrobina kurzu, ciao lub wojna s dla ciebie jednym i tym samym. Albowiem jeli cenisz cho jedn rzecz wytworzon z niczego, to wierzysz, e nico moe mie warto, i e moesz nauczy si, jak uczyni co nieprawdziwego prawdziwym. Duch wity, widzc gdzie jeste, ale wiedzc te, e jeste gdzie indziej, rozpoczyna sw lekcj prostoty od podstawowego nauczania, e prawda jest prawdziwa. Jest to najtrudniejsza lekcja, jakiej kiedykolwiek bdziesz si uczy i w kocu jedyna lekcja. Prostota jest czym bardzo trudnym do zrozumienia dla spaczonych umysw. Zastanw si nad wszystkimi znieksztaceniami, jakie wytworzye z nicoci; nad wszystkimi dziwnymi formami, uczuciami, dziaaniami i reakcjami, ktre z niej utkae. Nie ma nic bardziej obcego dla ciebie ni prosta prawda i do niczego nie jeste mniej skonny, ni do suchania jej. Kontrast pomidzy tym, co prawdziwe, a tym, co nieprawdziwe, jest doskonale widoczny, ale ty go nie widzisz. To, co proste i oczywiste, nie jest widoczne dla tych, ktrzy chcieliby budowa paace i tka krlewskie szaty z nicoci, wierzc, e dziki nim s krlami w zotych koronach. Wszystko to widzi Duch wity i po prostu naucza, e to wszystko jest nieprawdziwe. Do tych nieszczliwych uczniw, ktrzy chcieliby naucza siebie nicoci i zwodzi si wiar, e to nie jest nico, Duch wity mwi z niezachwianym spokojem:

Prawda jest prawdziwa. Nic poza prawd nie ma znaczenia, nic poza prawd nie jest rzeczywiste i nic poza prawd nie istnieje. Pozwl bym uczyni dla ciebie to jedno rozrnienie, ktrego ty uczyni nie potrafisz, ale ktrego musisz si nauczy. Twoja wiara w nico oszukuje ci. Podaruj sw wiar Mnie, a Ja j agodnie zo w nalenym jej witym miejscu. Nie znajdziesz tam oszustwa, ale tylko prost prawd. I pokochasz j, gdy zrozumiesz j.
Podobnie jak ty sam, Duch wity nie wytworzy prawdy. Podobnie jak Bg, wie On, e jest ona prawdziwa. Zanosi On wiato prawdy do ciemnoci i pozwala mu wieci na ciebie. A gdy ono wieci, twoi bracia widz je i uwiadamiajc sobie, e wiato to nie jest czym, co ty wytworzye, widz w tobie wicej, ni widzisz ty sam. Bd szczliwie uczy si lekcji, ktr to wiato im przynosi, gdy naucza ich uwolnienia od nicoci i od wszystkich wytworw powstaych z nicoci. Dopki nie zaniesiesz im tego wiata, nie bd uwaa za nico tych cikich acuchw, ktre wydaj si przykuwa je do rozpaczy. A gdy to uczynisz, wwczas ujrz oni, e te acuchy znikny, wic musiay by nicoci. A ty te wraz z nimi

175
to zobaczysz. Poniewa nauczae ich radoci i wyzwolenia, wic oni stan si twoimi nauczycielami wyzwolenia i radoci. Gdy kogokolwiek nauczasz, e prawda jest prawdziwa, wtedy sam si tego uczysz wraz z nim. I w ten sposb uczysz si, e to, co wydawao si najtrudniejsze, byo najatwiejsze. Naucz si by szczliwym uczniem. Nigdy nie nauczysz si, jak wytworzy wszystko z nicoci. Jednak spostrze, e to by twj cel i rozpoznaj jego gupot. Ciesz si, e jest on odrzucony, bo kiedy przygldasz mu si z prost uczciwoci, to zostaje on odrzucony. Powiedziaem poprzednio, Nie zadowalaj si nicoci , gdy wierzye, e nico moe ci zadowoli. Tak jednak nie jest. Jeli chcesz by szczliwym uczniem, wwczas musisz najpierw odda Duchowi witemu wszystko, czego si nauczye, by ci tego oduczy96. A potem zacznij si uczy radosnych lekcji, ktre odbywaj si szybko, bo opieraj si na solidnej podstawie, e prawda jest prawdziwa. Albowiem to, co na tej podstawie jest wybudowane, jest prawdziwe i zbudowane na prawdzie. Cay Wszechwiat wiedzy otworzy si wtedy przed tob w swej askawej prostocie. A z prawd przed sob nie bdziesz oglda si za siebie. Szczliwy ucze tu (na ziemi) spenia warunki uczenia si, tak jak w Krlestwie spenia warunki (dostpu do) wiedzy. Wszytko to jest zawarte w planie Ducha witego, ktrego celem jest uwolni ci od przeszoci i otworzy dla ciebie drog do wolnoci. Bowiem prawda jest prawdziwa. Co jeszcze mogo kiedykolwiek by lub kiedykolwiek byo? Ta prosta lekcja zawiera w sobie klucz do ciemnych drzwi, ktre, jak wierzysz, s zamknite na zawsze. To ty wytworzye te drzwi z nicoci, a za nimi jest nico. Ten klucz jest tylko wiatem, ktre rozprasza ksztaty, formy i lki pochodzce z tej nicoci. Przyjmij ten klucz do wolnoci z rk Chrystusa, Ktry go tobie daje, by mg poczy si z Nim w witym zadaniu przynoszenia wiata. Albowiem, tak samo jak i twoi bracia, nie zdajesz sobie sprawy z tego, e wiato ju przybyo i uwolnio ci od twego mrocznego snu. Ujrzyj swoich braci jako wolnych i naucz si od nich, jak by wolnym od ciemnoci. wiato w tobie ich przebudzi, a oni nie pozostawia ciebie picym. Widzenie Chrystusowe jest dawane natychmiast, w tej samej chwili, w ktrej jest spostrzeone. Tam, gdzie wszystko jest jasne, wszystko jest wite. Spokj jego prostoty jest tak nieodparty, e uwiadomisz sobie, i nie jest moliwe zaprzeczenie tej prostej prawdzie. Albowiem nie ma nic innego. Bg jest wszdzie i Jego Syn jest z Nim we wszystkim. Czy moe on piewa aobn pie smutku, gdy taka jest prawda?

III. Decyzja o Niewinnoci


Szczliwy ucze nie moe mie poczucia winy w zwizku ze swoj nauk. Ma to tak istotne znaczenie dla samej nauki, e nie powinno by nigdy zapomniane. Niewinny ucze uczy si atwo, poniewa jego myli s wolne. Jednak to wymaga rozpoznania, e obwinianie jest przeszkod, a nie zbawieniem i e w ogle nie spenia adnej uytecznej funkcji. By moe masz zwyczaj posugiwania si pojciem niewinnoci tylko po to, aby skompensowa bl spowodowany poczuciem winy i nie widzisz w niej wartoci samej w sobie. Wierzysz, e zarwno wina jak i niewinno s tylko dlatego wartociowe, e kada z nich przedstawia sob ucieczk przed tym, czego ta druga tobie nie oferuje. Nie chcesz tylko jednej z nich, bo bez obu nie postrzegasz siebie caym i przez to szczliwym. Jednak jeste cay tylko w swej niewinnoci i tylko w swej niewinnoci moesz by szczliwy. Nie ma tu adnego konfliktu. yczc sobie winy, w jakikolwiek sposb i w jakiejkolwiek postaci, przestaniesz uwiadamia sobie warto twej niewinnoci i wypchniesz j poza zasig twego wzroku. Nie moesz zawrze takiego kompromisu z win, aby mg uciec od blu, ktry tylko niewinno umierza. ycie tu (na ziemi) jest nauk, tak jak istnienie w Niebie jest stwarzaniem. Gdy kiedykolwiek pociga ci bl spowodowany poczuciem winy, pamitaj, e kiedy ulegasz urokowi winy, wystpujesz przeciw wasnemu szczciu i wwczas nie nauczysz si, jak by szczliwym. Powiedz zatem sobie, agodnie, ale z przekonaniem zrodzonym z Mioci Boga i Jego Syna:

96 W oryginale jest dosownie to be unlearned for you, co bardziej dokadnie naleaoby przeoy jako aby byo oduczone dla ciebie. Nie brzmi to jednak poprawnie po polsku i dlatego nieco zmieniono sens tych sw w polskim tumaczeniu. Naley jednak wyjani, e chodzi tu o to, i szczliwy ucze nie musi oduczy si tego, czego si bdnie nauczy, wasnymi siami, ale uczyni to dla niego (i za niego) Duch wity.

176
To, czego dowiadczam, bd okazywa. Jeeli jestem niewinny, nie mam si czego ba. Postanawiam wiadczy o moim przyjciu Pojednania, a nie o jego odrzuceniu. Chciabym uzna m niewinno, poprzez jawne jej okazywanie i wspdzielenie jej. Niechaj przynosz pokj Synowi Boemu od jego Ojca.
Kadego dnia, w kadej godzinie i minucie, a nawet w kadej sekundzie wybierasz midzy ukrzyowaniem, a zmartwychwstaniem; midzy ego, a Duchem witym. Wybierajc ego, wybierasz win. Wybierajc Ducha witego, wybierasz niewinno. Moc decyzji jest wszystkim, co naley do ciebie. To, o czym moesz decydowa, jest ustalone, bo moesz si opowiedzie tylko albo za prawd, albo za iluzj; innych moliwoci nie ma. (Nie moesz wybra obu tych rzeczy na raz, bo) one si nie pokrywaj, gdy stanowi przeciwiestwa, ktrych nie mona pogodzi i ktre nie mog by jednoczenie prawdziwe. Jeste winny, albo niewinny, zniewolony lub wolny, nieszczliwy lub szczliwy. Cud ci naucza, e wybrae niewinno, wolno i rado. On nie jest przyczyn, ale skutkiem. Jest on naturalnym rezultatem waciwego wyboru, wiadczcym o twym szczciu wynikajcym z decyzji uwolnienia si od winy. Kady, komu proponujesz uzdrowienie, zwraca97 ci je. Kady, kogo atakujesz, zatrzymuje ten atak w sobie i zachowuje w pamici, trzymajc go tam przeciw tobie. To, czy on to naprawd robi, czy te nie, nie sprawia adnej rnicy; zawsze bdziesz myla, e to robi. Nie jest moliwe, by proponowa to, czego nie chcesz, bez tej kary. Kosztem dawania jest otrzymywanie. Jest to albo kara, z powodu ktrej bdziesz cierpia, albo szczliwe nabycie skarbu, ktry bdziesz ceni. Nikt nie prosi o kar dla Syna Boego, tylko on sam si tego domaga z sobie wiadomych powodw. Kada dana mu szansa, by uzdrawia, jest kolejn sposobnoci zastpienia ciemnoci wiatem i strachu mioci. Jeli on j odrzuca, przywizuje si do ciemnoci, gdy nie poj decyzji by uwolni brata i wej wraz z nim do wiata. Nadajc moc nicoci, odrzuca radosn sposobno nauczenia si, e nico nie ma mocy. A nie rozpraszajc ciemnoci, zaczyna ba si zarwno ciemnoci jak i wiata. Rado z uczenia si, e ciemno nie ma mocy nad Synem Boym, jest t szczliw lekcj, ktrej Duch wity naucza, pragnc, aby te jej naucza wraz z Nim. Tej prostej lekcji mona si nauczy tylko w taki sposb: Niewinno oznacza niezniszczalno, niemoliwo zranienia. A zatem, uczy sw niepodatno na zranienie widoczn dla kadego. Nauczaj wiec kadego, e cokolwiek mgby on usiowa ci uczyni, twoja doskonaa wolno od wiary, e mona ci zaszkodzi, ukazuje mu, e jest on niewinny. Nie moe uczyni nic, co mogoby ci skrzywdzi i nie pozwalajc mu myle, e moe, nauczasz go, i Pojednanie, ktre przyje dla siebie, jest rwnie jego udziaem. Nie ma nic do przebaczania. Nikt nie moe skrzywdzi Syna Boga. Jego wina nie ma adnej przyczyny, a bdc bez przyczyny, nie moe w ogle istnie. Bg jest jedyn przyczyn, a wina nie pochodzi od Niego. Nie nauczaj nikogo, e wyrzdzi ci krzywd, gdy w przeciwnym razie nauczasz siebie, e to, co nie pochodzi od Boga, ma moc nad tob. To, co bezprzyczynowe, nie moe istnie. Nie potwierdzaj tego i nie umacniaj wiary w to w adnym umyle. Zawsze pamitaj, e jest tylko jeden umys i jedna przyczyna. Nauczysz si porozumiewa z t jednoci tylko wtedy, gdy nauczysz si zaprzecza bezprzyczynowoci i uznasz Przyczyn, ktra od Boga pochodzi, jako swoj. Moc, ktr Bg obdarzy Swego Syna, naley do niego i nic innego Jego Syn nie moe widzie ani postanowi oglda, bez obciania si win i nakadania na siebie kary, w miejsce caego szczliwego nauczania, jakie z radoci oferowaby mu mu Duch wity,. Gdy kiedykolwiek postanawiasz sam podj decyzj, mylisz w sposb destrukcyjny i ta decyzja bdzie bdna. Ona ci zaszkodzi, ze wzgldu na sposb pojmowania decyzji, ktry do jej podjcia doprowadzi. To nie prawda, e moesz podejmowa decyzje sam lub tylko dla siebie. adna myl Boego Syna nie moe by oddzielona czy odizolowana od swych skutkw. Kada decyzja jest podejmowana dla caego Synostwa, skierowana do wewntrz i na zewntrz i wpywa na zbiorowo duo wiksz, ni mogoby si to tobie kiedykolwiek przyni.
97 W wersji angielskiej jest tu sowo returns, ktre mona rwnie tumaczy jako odwzajemnia, co w tym kontekcie byoby najodpowiedniejsze. Jednak ze wzgldu na gr sw wystpujc pomidzy tym i nastpnym zdaniem (zwraca zatrzymuje), uyto w tumaczeniu sowa zwraca. Zdanie to naley rozumie tak, e ten, kto kogo uzdrawia, jest rwnie sam uzdrawiany, a wic to, co da, zostaje mu zwrcone.

177
Ci, ktrzy przyjmuj Pojednanie, s odporni na wszelki atak. Ale ci, ktrzy wierz, e s winni, reaguj na win, gdy myl, e jest ona zbawieniem, nie odmawiaj wic jej postrzegania i staj zawsze po jej stronie. Wierz, e powikszajc win, chroni w ten sposb samych siebie. I nie potrafi zrozumie prostego faktu, e to, czego nie chc, musi im wyrzdza szkod. A wszystko to wynika z tego, e oni nie wierz, i to, czego chc, jest dobre. A jednak wola zostaa im dana, gdy jest wita i przyniesie im wszystko czego potrzebuj, przychodzc tak samo naturalnie, jak pokj, ktry nie zna granic. Nie istnienie nic, czego ich wola nie potrafiaby im zapewni, a co miaoby dla nich jak warto. Poniewa oni jednak nie rozumiej swej woli, Duch wity milczco rozumie j za nich i daje im to, czego chc, bez wysiku, napicia czy wielkiego obcienia, wynikajcego z podejmowania samotnych decyzji, w kwestii tego czego chc i czego potrzebuj. Nigdy tak si nie zdarzy, e bdziesz musia sam podejmowa decyzje we wasnej sprawie. Nie jeste pozbawiony pomocy i to takiej Pomocy, ktra zna odpowied. Czy chciaby zadowoli si jak maoci, ktra jest wszystkim, co moesz sobie sam zaoferowa, gdy Ten, Ktry daje ci wszystko, po prostu zaproponuje ci to? On nigdy ci nie zapyta, co uczynie, aby sta si godnym tego daru Boga. A zatem nie pytaj o to siebie. Zamiast tego przyjmij Jego odpowied, gdy On wie, e jeste godny wszystkiego, czego Bg chce dla ciebie. Nie prbuj ucieka przed darem Boym, ktry On ci proponuje tak obficie i tak radonie. On oferuje ci tylko to, co Bg da mu dla ciebie. Nie musisz decydowa o tym, czy na to zasugujesz, czy te nie. Bg wie, e zasugujesz. Czy chciaby zaprzeczy prawdzie Boej decyzji i umieszcza swoj aosn ocen siebie w miejsce Jego spokojnej i niezachwianej pewnoci co do wartoci Jego Syna? Nic nie moe zachwia Boym przekonaniem o doskonaej czystoci wszystkiego, co stworzy, gdy jest to zupenie czyste. Nie opowiadaj si przeciw Boemu stworzeniu, bo ono od Niego pochodzi, wic musi by prawdziwe. Pokj mieszka w kadym umyle, ktry milczco akceptuje plan Pojednania ustanowiony dla niego przez Boga, wyrzekajc si przy tym wasnego planu. Nie wiesz, czym jest zbawienie, bo nie rozumiesz go. Nie podejmuj adnej decyzji w kwestii tego, czym ono jest, bd te gdzie si znajduje, lecz pro o wszystko Ducha witego i zdaj si na Jego agodne porady. Ten, Ktry zna plan Boga, do ktrego Bg chciaby aby si stosowa, moe ci nauczy, na czym on polega. Tylko Jego mdro jest zdolna tak tob pokierowa, by za tym planem poda. Kada decyzja, ktr podejmujesz sam, oznacza tylko to, e chciaby sam okreli, czym jest zbawienie i przed czym miaby by zbawiony. Duch wity wie, e wszelkie zbawienie jest uwolnieniem od winy. Nie masz innego wroga, a w przeciwdziaaniu temu dziwnemu znieksztaceniu postrzegania czystoci Syna Boego, Duch wity jest twym jedynym Przyjacielem. Jest On mocnym obroc niewinnoci, ktra ustanawia tw wolno. Do Niego te naley decyzja usunicia wszystkiego, co przysania tw niewinno twojemu niezmconemu umysowi. Niech wic stanie si On dla ciebie jedynym Przewodnikiem, za ktrym chciaby poda do zbawienia. Z Nim zdoasz nauczy si, e to, czego Bg dla ciebie chce, jest twoj wol. Bez Jego przewodnictwa bdziesz myla, e sam to wiesz najlepiej i bdziesz wtedy podejmowa decyzje naruszajce twj pokj z tak pewnoci, z jak zadecydowae, e zbawienie ley tylko w tobie samym. Zbawienie pochodzi od Tego, Komu Bg da je dla ciebie. On o nim nie zapomnia. Nie zapominaj o Nim, a On podejmie kad decyzj za ciebie, dla twego zbawienia i dla pokoju Boga w tobie. Nie prbuj ustala wartoci Syna Boego, ktrego On stworzy witym, poniewa czynic tak, oceniasz jego Ojca i wydajesz o Nim negatywny osd. I bdziesz si wtedy czu winny popenienia tego wyimaginowanego przestpstwa, ktrego nikt na tym wiecie lub w Niebie nie byby zdolny popeni. Duch wity naucza jedynie, e grzech umieszczenia siebie samego na tronie Boym nie jest rdem winy. To, co si nie moe wydarzy, nie moe wywoywa przeraajcych skutkw. Bd spokojny w swej wierze w Tego, Ktry ci kocha i chciaby ci wycign z twego obdu. Szalestwo moe sta si twym wyborem, ale nie moe by twoj rzeczywistoci. Nigdy nie zapominaj Mioci Boga, ktry ci zapamita i wci ci pamita. Albowiem jest zupenie niemoliwe, eby On kiedykolwiek pozwoli Swojemu Synowi opuci kochajcy Umys, gdzie zosta stworzony i w ktrym zostao ustanowione dla jego stae miejsce pobytu w doskonaym pokoju na zawsze. Powiedz tylko Duchowi witemu Zadecyduj w moim imieniu i waciwa decyzja jest ju podjta. Albowiem Jego decyzje s odzwierciedleniem tego, co Bg wie o tobie i w wietle tej prawdy adnego rodzaju bd nie jest moliwy. Z jakiego powodu miaby tak nieugicie walczy o to, aby przewidywa

178
wszystko, czego nie moesz wiedzie, kiedy kada decyzja, jak Duch wity w twym imieniu podejmuje, jest oparta na penej wiedzy? Naucz si Jego mdroci, Jego Mioci i nauczaj Jego odpowiedzi kadego, ktry walczy w ciemnociach. Bowiem wtedy decydujesz w ich imieniu i w swoim wasnym. Jak wielk jest ask podejmowanie decyzji za porednictwem Tego, ktrego jednakowa Mio jest jednakowo dawana, wszystkim tak samo! On nie pozostawia tobie nikogo na zewntrz ciebie. W ten sposb daje ci to, co naley do ciebie, gdy twj Ojciec chciaby, aby to z Nim wspdzieli. We wszystkim bd prowadzony przez Niego i nie zastanawiaj si wci nad tym. Ufaj, e On odpowie szybko, pewnie i z Mioci kademu, kogo ta decyzja bdzie w jakikolwiek sposb dotyczy. A bdzie dotyczy kadego. Czy mgby wzi na siebie wyczn odpowiedzialno za decyzje, ktre mogyby przynie wszystkim tylko dobro? Czy masz tak wiedz, by je mc podj? Nauczye siebie najbardziej nienaturalnego nawyku nieporozumiewania si ze swym Stwrc. Jednak wci pozostajesz w bliskiej cznoci z Nim i z wszystkim co jest w Nim, jako e to wszystko jest w tobie. Oducz si swego odosobnienia w oparciu o Jego kochajce przewodnictwo i naucz si tego caego radosnego porozumiewania si, ktre odrzucie, ale ktrego nie utracie. Gdy kiedykolwiek ogarnia ci zwtpienie co do tego, co powiniene czyni, pomyl o Jego Obecnoci w tobie i powiedz sobie to i tylko to:

On mnie prowadzi i zna drog, ktrej ja nie znam. I nigdy nie bdzie przede mn ukrywa tego, czego chciaby, abym si nauczy. I dlatego ufam Mu wierzc, e przekae mi ca wiedz przeznaczon dla mnie.
A potem pozwl Mu spokojnie nauczy ci, jak postrzega swoj niewinno, ktra ju jest (w tobie).

IV. Twoja funkcja w Pojednaniu


Gdy uznasz niewinno swego brata, ujrzysz w nim Pojednanie. Albowiem poprzez ogoszenie jej w nim, czynisz j rwnie swoj, a wwczas zobaczysz to, czego poszukiwae. Nie zobaczysz symbolu niewinnoci swego brata, ktry w nim promienieje, gdy wci wierzysz, e go tam nie ma. Jego niewinno jest twoim Pojednaniem. Przyznaj j mu, a zobaczysz prawd tego, co uznae. Jednak aby otrzyma prawd, najpierw trzeba t prawd zaoferowa, bo nawet Bg da j najpierw Swojemu Synowi. Okrelenie pierwszy w czasie nic nie znaczy, ale Pierwszym w wiecznoci jest Bg Ojciec, ktry jest zarwno Pierwszy, jak i Jeden. Poza Pierwszym nie nikogo innego, bo w wiecznoci nie ma adnej kolejnoci, adnego drugiego czy trzeciego i niczego oprcz Pierwszego. Ty, ktry naleysz do Pierwszej Przyczyny, bdc stworzonym przez Boga i na Jego podobiestwo, jeste wicej ni tylko niewinny. Stan niewinnoci jest to stan, w ktrym z nieuporzdkowanego, zaburzonego umysu zostao usunite co, czego tam nie byo, chocia ten umys myla, e tam byo. Ten stan i tylko ten stan musisz osign z Bogiem obok siebie. Dopki bowiem tego nie zrobisz, bdziesz wci myla, e jeste oddzielony od Niego. By moe odczuwasz Jego Obecno obok siebie, ale nie moesz wiedzie, e jeste jednym z Nim. Tego nie da si nauczy. Nauczanie obejmuje jedynie warunki, w ktrych poznanie tego zachodzi samoistnie. Kiedy pozwolisz, aby wszystko, co przysania prawd w twym najwitszym umyle, zostao dla ciebie usunite, dziki czemu peen aski staniesz przed swoim Ojcem, wtedy On da ci Siebie Samego, tak jak zawsze dawa. Dawanie Siebie Samego jest (dzieleniem si) wszystkim, co On wie, a zatem ca wiedz. Albowiem to, o czym On nie wie, nie moe istnie, zatem nie moe by dawane. Nie pro o przebaczenie, bo to si ju dokonao. Pro raczej o to, aby nauczy si, jak przebacza i przywrci twemu nieprzebaczajcemu umysowi to, co zawsze byo. Pojednanie staje si czym rzeczywistym i dostrzegalnym dla tych, ktrzy je stosuj. Na ziemi jest ono twoj jedyn funkcj i musisz si nauczy, e jest ono wszystkim, czego chcesz si nauczy. Bdziesz si czu winny tak dugo, a si tego nauczysz. Albowiem w kocu, niezalenie od formy jak to przybiera, twoje poczucie winy bierze si niepowodze w wypenianiu twej funkcji w Boym Umyle, we wszystkim co do ciebie naley. Czy moesz uciec od tego poczucia winy, jeli nie wypenisz swej funkcji tu, na ziemi? Nie musisz rozumie, na czym polega stwarzanie, aby czyni to, co musi by uczynione, zanim wiedza

179
nabierze dla ciebie sensu. Bg nie przeamuje adnych barier, ani te ich nie stworzy. Kiedy je usuwasz, one znikaj. Bg nie poniesie poraki, ani te nigdy jej nie ponis. Przekonaj si, e Bg ma racj, a ty mylisz si co do siebie. Stworzy ciebie z Siebie, ale nadal w Sobie. Wie, czym jeste. Pamitaj, e dla Niego nie ma drugiego98. Nikt wic nie moe by pozbawiony Jego witoci i niewart Jego Mioci. Nie dopu wic do poraki w wypenianiu swej funkcji kochania w miejscu, w ktrym nie ma mioci, wytworzonym z ciemnoci i oszustwa, gdy w ten sposb ciemno i oszustwo s niweczone. Zanim cokolwiek postanowisz w swojej sprawie, pamitaj, e opowiedziae si przeciwko twej funkcji w Niebie i nastpnie rozwa starannie, czy chcesz podejmowa jakiekolwiek decyzje tu, na ziemi. Twoj funkcj tutaj jest opowiedzie si przeciwko podejmowaniu decyzji dotyczcych tego, czego chcesz, w oparciu o rozpoznanie, e tego nie wiesz. Jak zatem mgby decydowa, co powiniene czyni? Pozostaw wszelkie decyzje Temu, Kto przemawia w imieniu Boga i moe si wypowiada na temat twojej funkcji, gdy j zna. On nauczy ci, jak pozby si tego okropnego ciaru, jaki na siebie naoye, nie kochajc Syna Boego i prbujc naucza go winy zamiast mioci. Porzu te gorczkowe i obkane prby, ktre pozbawiaj ci radoci ycia z Bogiem, twym Ojcem i radosnego przebudzenia si do Jego Mioci i witoci, ktre cz si razem jako prawda w tobie, jednoczc ci z Nim. Kiedy nauczysz si, jak decydowa wraz z Bogiem, wszystkie decyzje stan si tak atwe i tak suszne jak oddychanie. Nie bdzie ci to sprawia adnego wysiku i bdziesz prowadzony tak agodnie, jak gdyby by niesiony letni por wzdu cichej cieki. Tylko twoja wasna wola wydaje si sprawia, e podejmowanie decyzji jest trudne. Duch wity nigdy nie zwleka z odpowiedzi na kade twoje pytanie w sprawie tego, co czyni. On to wie. I powie tobie o tym, a nastpnie uczyni to dla ciebie. Ty, ktry jeste zmczony, przekonasz si, e to pozwala bardziej odpocz ni sen. Albowiem moesz wprowadzi win do swych snw, ale nie do tego. Jeli nie jeste niewinny, wwczas nie moesz pozna Boga, Ktrego Wol jest to, by Go zna. Zatem musisz by niewinny. Jednak, jeli nie akceptujesz warunkw koniecznych dla Jego poznania, wwczas Mu zaprzeczasz i Go nie rozpoznajesz, chocia On ci otacza ze wszystkich stron. On jednak nie moe by poznany bez Swego Syna, ktrego niewinno jest warunkiem Jego poznania. Uznanie Jego Syna winnym jest tak kompletnym wyparciem si Ojca, e zostaje cakowicie utracona moliwo rozpoznania wiedzy w umyle, w ktrym Sam Bg j umieci. Gdyby tylko chcia sucha, aby dowiedzie si, jak niedorzeczne jest to wszystko! Nie przypisuj Mu cech, ktrych nie rozumiesz. Ty Go nie wytworzye, a to, co rozumiesz, nie pochodzi od Niego. Twoim zadaniem nie jest wytwarzanie rzeczywistoci. Ona jest tu, bez twego wytwarzania, ale nie bez ciebie. Ty, ktry prbowae odrzuci siebie i cenie Boga tak nisko, usysz, jak mwi w Jego imieniu i w twoim wasnym. Nie moesz zrozumie, jak bardzo twj Ojciec ciebie kocha, bo nie istnieje w twym dowiadczaniu wiata nic, co byoby do tego podobne i co pomogoby ci to zrozumie. Nie ma nic na ziemi, co mona by z tym porwna i nic, co kiedykolwiek czue w oddzieleniu od Niego, nawet cho troch tego nie przypomina. Nie potrafisz nawet udziela bogosawiestwa w doskonaej agodnoci. Czy chciaby pozna tego, Ktry daje na zawsze i Ktry nie zna niczego innego oprcz dawania? Dzieci Nieba yj w wietle bogosawiestwa ich Ojca, gdy wiedz, e s bezgrzeszni. Pojednanie byo ustanowione jako rodek przywrcenia niewinnoci umysom, ktre jej zaprzeczyy i przez to odmwiy sobie Nieba. Pojednanie naucza ci prawdziwego stanu Syna Boga. Nie naucza ci ono czym jeste lub czym jest twj Ojciec. Duch wity, Ktry pamita to dla ciebie, uczy ci tylko tego, jak usun blokady umieszczone midzy tob, a tym co wiesz. Jego pami jest twoja. Jeli pamitasz tylko to, co wytworzye, wwczas nic nie pamitasz. Pami o rzeczywistoci jest w Nim, a zatem rwnie w tobie. Niewinni i winni s cakowicie niezdolni do wzajemnego zrozumienia. Kady postrzega tego drugiego na swoje podobiestwo, sprawiajc, e porozumiewanie si midzy nimi staje si niemoliwe, poniewa kady widzi drugiego w cakowicie odmienny sposb, ni ten drugi widzi siebie samego. Bg moe porozumiewa si tylko z Duchem witym w twym umyle, poniewa tylko On wspdzieli z Bogiem wiedz na temat tego, czym jeste. I tylko Duch wity moe odpowiada Bogu w twoim imieniu, poniewa tylko On wie, czym jest Bg. Wszystko inne, co umiecie w swoim umyle, nie moe naprawd istnie, albowiem tego, co nie jest w cznoci z umysem Boga, nigdy nie byo. czno z Bogiem jest yciem. Nic bez tego nie istnieje.
98 To stwierdzenie oznacza, e jest tylko jeden Bg, Ktry jest Wszystkim Co Jest i Ktry niczego od Siebie nie oddziela.

180

V. Krg Pojednania
Jedyn czci twego umysu, ktra mieci w sobie rzeczywisto, jest ta cz, ktra wci czy ci z Bogiem. Czy chciaby, eby zostaa ona przeksztacona w promienne przesanie Boej Mioci, by wspdzieli je ze wszystkimi samotnymi, ktrzy si Jego wyparli? Bg sprawia, e jest to moliwe. Czy chciaby zaprzeczy jego tsknocie za tym, aby by poznanym? Ty rwnie za Nim tsknisz, tak samo jak On za tob. To nigdy si nie zmienia. Zaakceptuj wic to, co niezmienne. Pozostaw zatem ten wiat mierci za sob i spokojnie powr do Nieba. Tu nie ma nic cennego, a tam wszystko jest cenne. Suchaj Ducha witego i suchaj Boga za Jego porednictwem. On mwi do ciebie o tobie. Nie ma w tobie winy, poniewa Bg jest bogosawiony w Swoim Synu, tak jak Syn jest w Nim bogosawiony. Kady ma szczegln rol do odegrania w Pojednaniu, ale przesanie, jakie jest kademu dane, jest zawsze takie samo: W Synu Boym nie ma winy. Kady inaczej naucza tego przesania i inaczej si go uczy. Ale dopki nie bdzie go naucza i uczy si go, bdzie cierpia bl ponurej wiadomoci, e wci nie wypeni swojej prawdziwej funkcji. Brzemi winy jest cikie, ale Bg nie chce, by by przez nie uwiziony. Jego plan twojego przebudzenia jest tak doskonay, jak twj jest zawodny. Ty nie wiesz co czynisz, ale Ten, Ktry wie, jest z tob. Jego agodno naley do ciebie, a ca mio, ktr wspdzielisz z Bogiem, z ufnoci zachowuje On dla ciebie. Chciaby ci naucza wycznie tego, jak by szczliwym. Bogosawiony Synu w peni bogosawionego Ojca, to dla ciebie zostaa stworzona rado. Kto moe potpia tego, kogo Bg pobogosawi? Nie ma nic w umyle Boga, co by nie wspdzielio Jego wietlistej niewinnoci. Stwarzanie jest naturalnym rozprzestrzenianiem doskonaej czystoci. Jedynym twym powoaniem tutaj jest oddanie si z czynnym zaangaowaniem zaprzeczaniu winy we wszelkich jej formach. Oskaranie oznacza brak zrozumienia. Szczliwi uczniowie Pojednania staj si nauczycielami niewinnoci, ktra jest prawem wszystkich, ktrych Bg stworzy. Nie odmawiaj im tego, co im si naley, albowiem nie tylko im tego odmwisz (ale rwnie i sobie). Dziedzictwo Krlestwa jest prawem Boego Syna, danym mu w akcie jego stworzenia. Nie prbuj go mu ukra, bo wtedy poprosisz o win i jej dowiadczysz. Chro jego czysto przed kad myl, ktra chciaaby je ukra i trzyma poza zasigiem jego wzroku. Przynie niewinno do wiata, w odpowiedzi na woanie Pojednania. Nigdy nie dopu do tego, by czysto pozostawaa w ukryciu, ale zdejmuj cikie zasony winy, za ktrymi Syn Boy ukry si przed swoim wasnym wzrokiem. Jestemy tu wszyscy zczeni w Pojednaniu i nic innego na tym wiecie nas nie moe zjednoczy. Cud potwierdza niewinno, ktrej musiano zaprzeczy, jeli powstaa potrzeba uzdrowienia. Nie odmawiaj tego radosnego potwierdzenia, gdy ono przynosi nadziej na szczcie i uwolnienie od wszelkiego rodzaju cierpienia. Czy jest kto, kto nie pragnie uwolnienia od blu? Moe jeszcze si nie nauczy, jak zamieni win na niewinno i moe sobie jeszcze nie uwiadamia, e tylko ta wymiana moe przynie uwolnienie od blu. Jednak wszyscy ci, ktrym nie powiodo si w nauce, potrzebuj nauczania, a nie ataku. Atakowanie tych, ktrzy potrzebuj nauczania, jest porak w uczeniu si od nich. Nauczyciele niewinnoci, kady na swj wasny sposb, poczyli si razem, podejmujc swe zadania w zjednoczonym programie nauczania Pojednania. Nie ma adnej innej jednoci celw nauczania oprcz tej. W tym programie nauczania nie ma konfliktu, ktry ma tylko jeden cel, bez wzgldu na to, jak jest nauczany. Kady wysiek podjty na jego rzecz jest ofiarowany tylko w jednym celu, aby uwolni si od winy, na wieczn chwa Boga i Jego stworzenia. I kade nauczanie, ktre na to wskazuje, kieruje prosto do Nieba i ku pokojowi Boga. Nie ba blu, utrapienia ani strachu, ktrego to nauczanie nie potrafioby przezwyciy. To nauczanie jest wspierane moc Samego Boga, ktra gwarantuje jego nieograniczone rezultaty. Pocz swoje wasne wysiki z moc, ktra nie moe zawie i musi przynie w wyniku pokj. Nikt nie moe pozosta nietknity przez nauczanie takie jak to. Jeli bdziesz tylko tego naucza, nie bdziesz postrzega siebie jako kogo, kto jest poza moc Boga. Nie bdziesz pozbawiony dowiadczenia skutkw tej najwitszej lekcji, ktra zmierza tylko do przywrcenia tego, co jest prawem Boego stworzenia. Od kadego, kogo obdarzysz wolnoci od winy, w sposb nieunikniony nauczysz si swojej niewinnoci. Krg Pojednania nie ma koca. I za kadym razem, gdy bdziesz docza kogo do tego krgu, wprowadzajc go w obrb jego bezpieczestwa i doskonaego pokoju, bdzie wzrasta twa pewno i zaufanie. Niech wic pokj bdzie z kadym, ktry staje si nauczycielem pokoju. Albowiem pokj jest uznaniem doskonaej czystoci, z ktrej nikt nie jest wyczony. W jego witym krgu jest kady, kogo Bg stworzy jako Swojego Syna. Rado jest jego cech jednoczc, a nikt nie pozostaje na zewntrz tego krgu, cierpic samotnie z powodu poczucia winy. Moc Boga przyciga tam kadego, w bezpieczne objcia mioci

181
i zjednoczenia. Pozostawaj spokojnie wewntrz tego krgu i przycigaj wszystkie umczone umysy, by zczyy si z tob w bezpieczestwie jego pokoju i witoci. Przebywaj ze mn w tym krgu, jako nauczyciel Pojednania, a nie winy. Bogosawiony jeste ty, ktry nauczasz ze mn. Nasza moc nie pochodzi od nas, ale od naszego Ojca. Znamy Go w niewinnoci, tak jak On zna nas jako niewinnych. Pozostaj wewntrz tego krgu, wzywajc ci do pokoju. Nauczaj pokoju wraz ze mn i sta ze mn na tej witej ziemi. Przypomnij kademu moc twego Ojca, ktr On da kademu. Nie wierz w to, e nie moesz naucza Jego doskonaego pokoju. Nie stj na zewntrz, lecz docz do mnie wewntrz. Nie zawied przy realizacji jedynego celu, do ktrego moje nauczanie ci wzywa. Przywr Bogu Jego Syna takiego, jakim go stworzy, nauczajc go jego niewinnoci. Ukrzyowanie nie miao adnego udziau w Pojednaniu. Tylko zmartwychwstanie stao si w nim moim udziaem. Jest ono symbolem uwolnienia od winy poprzez niewinno. Tego, kogo postrzegasz winnym, chciaby ukrzyowa. Kademu jednak, kogo widzisz niewinnym, przywracasz niewinno. Ukrzyowanie jest zawsze celem ego. Postrzega ono kadego jako winnego i potpiajc go, chciaoby go zabi. Duch wity widzi tylko niewinno i w Swej agodnoci chciaby uwalnia od strachu i przywraca panowanie mioci. Moc mioci tkwi w Jego agodnoci, ktra pochodzi od Boga i dlatego nie moe krzyowa ani dowiadcza ukrzyowania. witynia, ktr przywracasz, staje si twym otarzem, gdy zostaa przez ciebie odbudowana. I wszystko, co dajesz Bogu, jest twoje. W ten sposb On stwarza i w ten sposb ty musisz przywraca. Kadego, ktrego widzisz, umieszczasz w witym krgu Pojednania, albo pozostawiasz na zewntrz niego, osdzajc, e zasuguje na ukrzyowanie, albo na odkupienie. Jeeli wprowadzisz go do krgu czystoci, spoczniesz tam wraz z nim. Jeeli pozostawisz go na zewntrz, to doczysz tam do niego. Nie osdzaj inaczej jak tylko w spokoju, ktry nie pochodzi od ciebie. Odmawiaj uznawania kogokolwiek za pozbawionego bogosawiestwa Pojednania i przynie mu je, bogosawic go. wito musi by wspdzielona, gdy wanie w tym wspdzieleniu jest wszystko, co czyni j wit. Wejd z radoci do tego witego krgu i spogldaj stamtd na wszystkich, ktrzy myl, e s na zewntrz. Nie wyrzucaj nikogo na zewntrz, gdy wanie tutaj jest to, czego on poszukuje wraz z tob. Chod, poczmy si z nim w tym witym miejscu pokoju, ktre jest dla nas wszystkich, zjednoczonych jako jedno wewntrz Przyczyny pokoju.

VI. wiato Porozumiewania si


Podr, ktr razem podejmujemy, jest zamian ciemnoci na wiato, ignorancji na zrozumienie. Nic, co rozumiesz, nie jest przeraajce. To tylko w ciemnoci i w ignorancji postrzegasz to, co przeraa i cofasz si przed tym w jeszcze wiksz ciemno. A jednak przeraa moe tylko to, co ukryte, nie z powodu tego, czym jest, ale z powodu tego, e jest ukryte. To, czego nie wida, jest przeraajce, gdy nie rozumiesz znaczenia rzeczy niejasnych. Gdyby to rozumia, wwczas byoby to dla ciebie jasne i nie pozostawaby ju duej w ciemnoci. Nic nie moe ukrywa swej wartoci, gdy tego, co ukryte, nie mona wspdzieli, a wic warto tego jest nieznana. To, co ukryte, jest trzymane oddzielnie, a warto zawsze jest ustalana w oparciu o wsplne docenianie. Tego, co ukryte, nie mona pokocha, a zatem to, co ukryte, musi wzbudza strach. Spokojne wiato, w ktrym Duch wity przebywa w tobie, jest tylko doskona otwartoci, w ktrej nic nie moe by ukryte, a zatem nic nie jest straszne. Atak zawsze ustpi mioci, jeli zostanie przyniesiony do mioci, a nie ukryty przed ni. Nie ma ciemnoci, ktrej wiato mioci nie rozproszy, jeli nie jest ona ukryta przed dobroczynnym wpywem mioci. To, co jest trzymane z dala od mioci, nie moe wspdzieli jej uzdrawiajcej mocy, poniewa zostao od niej oddzielone i pozostaje w ciemnoci. Stranicy ciemnoci dobrze tego strzeg, a ty, ktry wytworzye tych obrocw iluzji z niczego, teraz si ich boisz. Czy nadal chciaby obdarza wyimaginowan moc te dziwne idee na temat bezpieczestwa? One nie zapewniaj bezpieczestwa ani nie wywouj niebezpieczestwa. Przed niczym nie chroni, jak rwnie niczego nie atakuj. Bdc niczym, w ogle niczego nie czyni. Jako od stranikw ciemnoci i ignorancji, oczekuj od nich tylko strachu, bo to, co one ukrywaj w mroku, jest przeraajce. Ale pozwl im tylko odej, a to, co byo powodem strachu, ju duej takim nie bdzie. Bez ochrony ciemnoci tylko wiato mioci pozostaje, albowiem tylko ona ma znaczenie i moe y w wietle. Wszystko inne musi znikn. mier ustpuje miejsca yciu po prostu dlatego, e zniszczenie nie jest prawdziwe. wiato

182
niewinnoci rozprasza mrok winy, bowiem gdy prawda i wina s razem przyniesione do jednego miejsca, fasz winy w obecnoci prawdy staje si doskonale jasny. Nie utrzymuj winy i niewinnoci w oddzieleniu od siebie, poniewa twa wiara, e moesz mie jedno i drugie jednoczenie, jest bezsensowna. Oddzielajc je od siebie osigne jedynie to, e mylc je ze sob, zatracie ich sens. I w ten sposb nie uwiadamiasz sobie, e tylko jedno z tych poj ma jakie znaczenie. To drugie nie ma adnego sensu. Uwaae oddzielenie za rodek sucy do zerwania cznoci z twym Ojcem. Duch wity interpretuje je ponownie jako rodek przywrcenia tego, co nie zostao zerwane, ale co zostao uczynione niewidocznym. Wszystko, co wytworzye, jest przez Niego uyte dla Jego najwitszego celu. Wie On, e nie jeste oddzielony od Boga, ale postrzega w twym umyle wiele z tego, co pozwala ci uwaa, e jeste oddzielony. Wanie to wszystko, nic ponadto, chciaby On od ciebie oddzieli. Chciaby ci nauczy, jak masz uywa dla swego dobra mocy swej decyzji, ktr wytworzye w miejsce mocy stwarzania. Ty, ktry wytworzye j, aby ukrzyowa siebie, musisz nauczy si od Niego, jak uy jej na rzecz witej sprawy odnowy. Ty, ktry mwisz posugujc si mrocznymi i pokrtnymi symbolami, nie rozumiesz jzyka, ktry wytworzye. On nie ma sensu, gdy jego celem nie jest porozumiewanie si, ale raczej zerwanie porozumienia. Jeli celem jzyka (nie) jest porozumiewanie si, to jak taki jzyk moe cokolwiek znaczy 99? Jednak nawet ten dziwny i pokrtny wysiek porozumiewania si poprzez nieporozumiewanie si zawiera w sobie wystarczajco duo mioci, by uczyni to porozumiewanie si sensownym, jeli tylko jego Tumaczem nie jest ten, kto ustanawia t czno. Ty, ktry j ustanowie, wyraasz poprzez ni tylko konflikt, od ktrego Duch wity chciaby ci uwolni. Pozostaw Jemu to, co chciaby przekaza. On przetumaczy to dla ciebie z doskona jasnoci, gdy wie, z Kim pozostajesz w doskonaej cznoci. Nie wiesz, co mwisz i dlatego nie wiesz, co mwi si do ciebie. Twj Tumacz jednak dostrzega sens w tym, co mwisz w swym obcym jzyku. Nie bdzie usiowa przekazywa tego, co bezsensowne. Ale wydzieli wszystko to, co ma sens, odrzuci reszt i zaoferuje prawdziw wiadomo od ciebie tym, ktrzy chcieliby si z tob porozumiewa tak samo prawdziwie. Mwisz dwoma jzykami na raz, a to musi prowadzi do niezrozumienia. Jednak jeli to, co mwisz w jednym jzyku nic nie znaczy, a to co w drugim mwisz, znaczy wszystko, to tylko ten drugi jest przydatny do komunikowania si. Ten pierwszy tylko je zakca. Funkcj Ducha witego jest wycznie porozumiewanie si. Musi wic On usuwa to, co zakca czno, aby j przywrci. Nie ukrywaj wic przed Nim adnych rde zakce, gdy On nie zaatakuje twych stranikw. Ale przyprowad ich do Niego i pozwl Jego agodnoci ci nauczy, e w wietle nie s oni przeraajcy i nie mog strzec ciemnych drzwi, za ktrymi w ogle nie jest nic ukryte. Musimy otworzy wszystkie drzwi i pozwoli by strumienie wiata si przez te drzwi przedostay. Nie ma ukrytych komnat w Boej wityni. Jej bramy s szeroko otwarte na powitanie Jego Syna. Nikt nie moe nie przyby tam, gdzie Bg go wezwa, jeli sam nie zamknie drzwi na powitanie swego Ojca.

VII. Wspdzielenie Postrzegania z Duchem witym


Czego chcesz? wiato lub ciemno, wiedza lub niewiedza s twoje, ale nigdy obie te rzeczy na raz. Przeciwiestwa musz by zestawione razem, a nie trzymane oddzielnie. Albowiem ich oddzielenie istnieje tylko w twym umyle, a (w rzeczywistoci) s pogodzone poprzez zjednoczenie, tak jak i ty jeste. W zjednoczeniu, wszystko, co nie jest rzeczywiste, musi znikn, albowiem prawda jest zjednoczeniem. Tak jak ciemno znika w wietle, tak te niewiedza zanika, gdy wita wiedza. Postrzeganie jest rodkiem przekazu, dziki ktremu niewiedza jest sprowadzana do wiedzy. Jednak postrzeganie nie moe zawiera w sobie kamstwa, bo w przeciwnym razie staje si raczej posacem niewiedzy, ni pomoc w poszukiwaniu prawdy. Poszukiwanie prawdy jest tylko uczciwym wyszukiwaniem wszystkiego, co przeszkadza prawdzie. Prawda jest. Nie moe by ani utracona, ani poszukiwana ani odnaleziona. Ona jest tam, gdziekolwiek ty jeste, gdy jest w tobie. Jednak moe by przez ciebie zarwno rozpoznana jak i nie rozpoznana, moe by te dla ciebie prawdziwa lub faszywa. Jeli j ukrywasz, staje si dla ciebie czym nierzeczywistym, poniewa j ukrye i otoczye strachem. Pod kadym kamieniem wgielnym strachu, na ktrym wzniose swj szalony system przekona, ley ukryta prawda. Ty jednak nie moesz o tym wiedzie, gdy ukrywajc
99 W oryginale nie ma umieszczonego w nawiasie sowa nie, ale bez tego sowa zdanie wydaje si by bez sensu. By moe jest to pomyka w tekcie rdowym, ktrej nigdy nie skorygowano. Czytelnik ma zawsze wybr, jak chce rozumie to zdanie i dlatego moe zawsze przy czytaniu opuci dopisek w nawiasie, jeli taka jest jego wola.

183
prawd w strachu, nie masz powodu by wierzy, e im bardziej wnikliwie przygldasz si strachowi, tym mniej go widzisz i tym janiejsze si staje to, co on ukrywa. Nie jest moliwe, aby tych, ktrzy nie wiedz, przekona, e wiedz. Bowiem z ich punktu widzenia to nie jest prawda. Jednak to jest prawda, gdy Bg o tym wie. Wystpuj tu wyranie przeciwne punkty widzenia na to, czym s niewiedzcy. Dla Boga, niewiedza jest niemoliwa. Nie jest ona zatem adnym punktem widzenia, ale tylko wiar w to, co nie istnieje. I tylko w to wierz niewiedzcy, bdc przez to w bdzie co do samych siebie. Okrelili siebie niezgodnie z tym, jak zostali stworzeni. Ich stworzenie nie byo punktem widzenia, ale raczej pewnoci. Niepewno przeniesiona do pewnoci nie utrzymuje ju adnych przekona na temat rzeczywistoci. Pooylimy nacisk na sprowadzanie tego, co niepodane do tego, co podane; tego, czego nie chcesz, do tego czego chcesz. Uwiadomisz sobie, e w ten sposb musi przyj do ciebie zbawienie, jeli rozwaysz, czym jest dysocjacja100. Dysocjacja jest znieksztaconym procesem mylenia, za pomoc ktrego s utrzymywane dwa systemy wierze, ktre nie mog razem wspistnie. Jeli zostan postawione obok siebie, ich czna akceptacja staje si niemoliwa. Jeli jednak jeden z nich jest trzymany w ciemnoci i ukrywany przed drugim, ich oddzielenie wydaje si utrzymywa istnienie ich obu i zdaj si wtedy by rwnie rzeczywiste. Ich poczenie staje si zatem rdem strachu, gdy jeli si spotkaj, jednemu z nich trzeba wtedy odmwi akceptacji. Nie moesz mie ich obu na raz, poniewa kady z nich zaprzecza drugiemu. Lecz gdy s oddzielone, ten fakt nie jest ju widoczny, poniewa kady z nich, bdc w oddzielnym miejscu, moe by obdarzony mocn wiar. Ale gdy tylko umiecisz je razem, fakt ich cakowitej niezgodnoci staje si natychmiast widoczny. Jeden z nich musi wtedy znikn, gdy w tym samym miejscu bdzie widoczny ten drugi. Kiedy umys wierzy w ciemno i nie pozwala jej si rozproszy, wwczas wiato nie moe si do tej ciemnoci przedosta. Prawda nie walczy z niewiedz, a mio nie atakuje strachu. To, co ochrony nie potrzebuje, nie broni si wcale. Koncepcja obrony jest twoim wytworem. Bg jej nie zna. Duch wity uywa rodkw obronnych na rzecz prawdy tylko dlatego, e ty wytworzye je, aby si przed ni broni. Postrzeganie przez Niego tych rodkw, zgodnie z Jego celem, zmienia je tylko w wezwanie tego, co nimi atakowae. Umocnienia obronne, jak wszystko, co wytworzye, musz by agodnie przemienione dla twego wasnego dobra i przeksztacone przez Ducha witego ze rodkw samozniszczenia na rodki ochrony i uwolnienia. Jest to wielkie zadanie, ale moc Boga jest z Nim. Dlatego jest ono dla Niego tak atwe, e wykona je dla ciebie w chwili, gdy zostao mu powierzone. Nie opniaj swego powrotu do pokoju poprzez zastanawianie si, jak On moe wykona to, co Bg Mu da do wykonania. Pozostaw to Temu, Ktry to wie. Nie prosi si ciebie, by wykonywa wielkie zadania sam. Prosi si ciebie tylko o to, aby zrobi tylko t odrobin, ktr On ci proponuje do zrobienia, ufajc Mu jedynie w tym, e jeeli On o co ciebie prosi, to na pewno potrafisz tego dokona. Przekonasz si, jak atwo wszystko to, o co On prosi, mona osign. Duch wity prosi ci tylko o to: przynie mu kad tajemnic, ktr zamkne przed Nim na klucz. Otwrz Mu kade drzwi i zaproponuj Mu, by wszed do ciemnoci i rozwietli j. On chtnie wejdzie tam na twoj prob. Przyniesie wiato do ciemnoci, jeli Mu tylko j udostpnisz. Ale na to, co ukrywasz, nie moe spoglda. Widzi za ciebie, ale jeli nie bdziesz patrzy razem z Nim, wwczas nie bdzie mg widzie. Widzenie Chrystusowe nie jest przeznaczone tylko dla Niego, ale dla Niego wraz z tob. Przynie zatem Mu wszystkie twe ciemne i sekretne myli i spjrz na nie wraz z Nim. On niesie z Sob wiato, a ty ciemno. One nie mog ze sob wspistnie, kiedy Obaj na nie patrzycie. Jego osd musi przeway, a On ci go przekae, gdy zczysz swoje postrzeganie z Jego postrzeganiem. Poczenie si z Nim w widzeniu jest sposobem, dziki ktremu uczysz si wspdzieli z Nim tak interpretacj postrzegania, ktra prowadzi do wiedzy. Sam nie moesz widzie. Wspdzielenie postrzegania z Tym, Ktrego Bg ci da, uczy ci, jak rozpoznawa to, co widzisz. Jest to rozpoznanie, e to, co widzisz, nie znaczy nic samo przez si. Patrzenie wraz z Nim ukae ci, e wszelkie znaczenie, wczajc w to rwnie twoje, nie bierze si z podwjnego widzenia, ale z agodnego czenia i stapiania si wszystkiego w jedno znaczenie, jedno uczucie i jeden cel. Bg ma jeden cel, ktry wspdzieli z tob. Jedno widzenie duchowe, ktre Duch wity ci oferuje, wprowadzi t jedno do twego umysu z czystoci i jasnoci tak wielk, e nie mgby za adne skarby wiata nie zaakceptowa tego, co Bg chciaby aby mia. Ujrzyj sw wol,
100 Dysocjacja jest pojciem znanym w psychologii i oznacza rozszczepienie aktywnoci na myl, uczucie i dziaanie, albo tzw. rozdwojenie osobowoci. W Kursie cudw jest ono uyte w znaczeniu zblionym do tego drugiego i oznacza rozszczepienie systemu mylowego na dwa przeciwstawne systemy wierze. Sowo to mona zastpi wyrazami rozdwojenie lub rozszczepienie.

184
akceptujc j jako Jego Wol, wraz z ca Jego Mioci jako twoj. Niechaj caa cze bdzie oddana tobie poprzez Niego i poprzez Niego, Bogu.

VIII. wite Miejsce Spotkania


Ciemnoci osonie chwa, jak Bg da tobie i moc, jak obdarzy On Swego niewinnego Syna. Wszystko to ley ukryte w kadym zaciemnionym miejscu, okryte win i pogrone w mroku zaprzeczenia niewinnoci. Za ciemnymi drzwiami, ktre zamkne, nie znajduje si nic, gdy nic nie moe przysoni daru Boga. To tylko zamknicie tych drzwi utrudnia rozpoznanie mocy Boga, ktra w tobie promienieje. Nie wypdzaj mocy ze swego umysu, ale pozwl by wszystko, co ukrywaoby twoj chwa, zostao poddane osdowi Ducha witego, a nastpnie usunite. Ten, kogo On chciaby zbawi dla chway, jest dla niej zbawiony. Obieca On Ojcu, e poprzez Niego bdziesz uwolniony od maoci by dostpi chway. Jest w peni wierny temu, co Bogu obieca, gdy wspdzieli z Bogiem t obietnic, ktra bya mu dana, by wspdzieli j z tob. On cigle wspdzieli t obietnic, w twoim imieniu. Wszystko, co obiecuje co innego, wielkiego czy te maego, bez wzgldu na to, jak bardzo czy te jak mao jest to cenione, zastpi On jedn obietnic dan Mu, by j zoy na otarzu dla twojego Ojca i Jego Syna. aden otarz nie stoi tylko dla Boga, z pominiciem Jego Syna. I wszystko, co jest tam zoone, a co nie jest warte Ich Obu, bdzie zastpione przez dary, ktre s w peni do przyjcia zarwno dla Ojca jaki i Syna. Czy moesz ofiarowa win Bogu? Nie moesz zatem ofiarowa jej Jego Synowi. Bowiem Oni nie s od Siebie oddzieleni i dary zoone Jednemu s te zoone Drugiemu. Poniewa nie wiesz o tym, wic nie znasz Boga. A jednak znasz Boga i rwnie wiesz o tym. Caa ta wiedza jest bezpiecznie zawarta w tobie, gdzie Duch wity promienieje Swym wiatem. On nie janieje tym wiatem w oddzieleniu, ale w miejscu spotkania, w ktrym Bg, zjednoczony ze Swym Synem, przemawia do Swego Syna za Jego porednictwem. Porozumiewanie si w obrbie tego, co nie jest podzielone, nie moe by przerwane. wite miejsce spotkania nieoddzielonego Ojca i Jego Syna znajduje si w Duchu witym i w tobie. Jakiekolwiek zakcenie w cznoci ze Swym Synem, ktra jest Wol Samego Boga, jest tutaj zupenie niemoliwe. Niezakcona i nierozerwalna mio przepywa stale midzy Ojcem i Synem, gdy Obydwaj chc aby tak byo. A wic tak si dzieje. Nie pozwl swemu umysowi bdzi ciemnymi korytarzami, z dala od centrum wiata. Ty i twj brat moecie postanowi, aby si nawzajem zwodzi, ale tylko Przewodnik, ktry jest dla was wyznaczony, moe was pogodzi i poczy. Z pewnoci poprowadzi was tam, gdzie Bg i Jego Syn czekaj na wasze rozpoznanie. Poczeni s Oni w dawaniu wam daru jednoci, w obliczu ktrego wszelkie oddzielenie znika. Zjednocz si z tym, czym jeste. Nie moesz si poczy z niczym innym oprcz rzeczywistoci. Chwaa Boga i Jego Syna naley do ciebie w wietle prawdy. Oni nie maj adnego przeciwiestwa i niczym innym nie moesz si obdarzy. Nie ma adnego substytutu dla prawdy. Prawda sprawi, e stanie si to dla ciebie jasne, gdy tylko zostaniesz przyprowadzony do miejsca, gdzie musisz si z prawd spotka. A tam musisz zosta doprowadzony poprzez agodne zrozumienie, ktre nie moe ci nigdzie indziej doprowadzi. Tam, gdzie jest Bg, tam i ty jeste. Taka jest prawda. Nic nie moe wiedzy, ktr ci da Bg, zmieni w niewiedz. Wszystko, co Bg stworzy, zna swego Stwrc. Albowiem wanie tak dokonuje si stwarzanie przez Stwrc i przez Jego stworzenia. W witym miejscu spotkania Ojciec jest zczony ze Swymi stworzeniami, a wraz z Nimi zczone s te stworzenia Jego Syna. Istnieje tylko jedna wi, ktra czy Ich wszystkich razem, utrzymujc Ich w jednoci, w obrbie ktrej nastpuje stwarzanie. Tej wizi, poprzez ktr Ojciec czy si z tymi, ktrym daje moc stwarzania, nie mona nigdy zerwa. Samo Niebo jest zjednoczeniem z caym stworzeniem i jego jedynym Stwrc. I Niebo pozostaje Wol Boga dla ciebie. Nie skadaj adnych innych darw oprcz tego jednego na swoich otarzach, albowiem nic innego nie moe z nim wspistnie. Tu twoje mae podarki s zoone razem z darem Boga, a tylko te, ktre s godne Ojca, zostan przyjte przez Syna, dla ktrego byy przeznaczone. Komu Bg daje Siebie, temu jest On dany. Twoje mae podarki znikn na otarzu, na ktrym On umieci Swj Wasny dar.

IX. Odzwierciedlenie witoci


Pojednanie nie czyni witym. Ty ju zostae stworzony witym. Ono jedynie sprowadza to, co nie

185
jest wite, do witoci, czyli to, co wytworzye do tego, czym jeste. Sprowadzanie iluzji do prawdy, czyli ego do Boga, jest jedyn funkcj Ducha witego. Nie ukrywaj tego co wytworzye przed swoim Ojcem, gdy cen, jak musisz za to zapaci, jest wiedza o Nim i o tobie. Ta wiedza jest bezpieczna, ale czy twoje bezpieczestwo znajduje si poza t wiedz? Wytworzenie czasu, by zaj miejsce bezczasowoci, ma swe rdo w decyzji, by nie by takim, jakim si jest. W ten sposb prawda zostaa uczyniona przeszoci, a teraniejszo zostaa oddana iluzji. Przeszo rwnie zostaa zmieniona i wstawiona midzy to, co byo zawsze, a to, co jest teraz. Tej przeszoci, ktr pamitasz, nigdy nie byo, a tym, co ona sob przedstawia, jest tylko zaprzeczenie tego, co zawsze byo. Doprowadzenie ego do Boga jest zatem doprowadzeniem do spotkania bdu z prawd, gdzie ten bd zostaje naprawiony, bowiem spotyka swoje przeciwiestwo. Jest on wtedy usunity, poniewa (w obliczu prawdy) sprzeczno nie moe ju duej istnie. Jak dugo moe si sprzeczno utrzymywa, gdy niemoliwo tkwica w jej naturze zostaje wyranie ujawniona? To, co znika w wietle, nie jest atakowane. Po prostu znika, gdy nie jest prawdziwe. Pojcie rnych rzeczywistoci jest bez sensu, bowiem rzeczywisto musi by tylko jedna. Nie moe si zmienia w zalenoci od czasu, nastroju czy te zupenie przypadkowo. Bowiem wanie jej niezmienno czyni j rzeczywist. Tego nie da si w aden sposb zniweczy czy usun. Usuwanie i niweczenie jest moliwe tylko wobec tego, co nierzeczywiste. A to wanie rzeczywisto dla ciebie sprawi. Prawda uwalnia ci od wszystkiego, czym nie jest, tylko dziki temu, e jest tym, czym jest. Pojednanie jest tak agodne, e wystarczy, by tylko do szepn, a caa jego moc pospieszy ci na pomoc, oferujc ci swoje wsparcie. Nie jeste saby, majc Boga obok siebie. Jednak bez Niego jeste niczym. Pojednanie ofiarowuje ci Boga. Ten dar, ktry odrzucie, jest jednak przez Niego utrzymywany w tobie. Duch wity zachowuje go tam dla ciebie. Bg swojego otarza nie opuci, chocia Jego wyznawcy umiecili na nim innych bogw. witynia jest wci wita, gdy Obecno, ktra t wityni zamieszkuje, jest witoci. W tej wityni, wito czeka spokojnie na powrt tych, ktrzy j kochaj. Ta Obecno wie, e oni powrc do witoci i aski. askawo Boa agodnie ich tam przyjmie i okryje wszelkie poczucie blu i straty niemierteln pewnoci Ojcowskiej Mioci. Strach przed mierci zostanie tam zastpiony przez rado ycia. Albowiem Bg jest yciem, a oni trwaj w yciu. ycie jest tak wite, jak wito poprzez ktr zostao stworzone. We wszystkim, co yje, zamieszkuje Obecno witoci, gdy to wito stworzya ycie, nie opuszczajc tego, co stworzya tak witym, jak Ona Sama. W tym wiecie moesz sta si nieskazitelnym zwierciadem, z ktrego wito twego Stwrcy promienieje na wszystko, co znajduje si wok ciebie. Moesz tu, na ziemi, odzwierciedla Niebo. Jednake adne odzwierciedlenia wyobrae innych bogw nie mog przyciemnia tego zwierciada, aeby mogo utrzymywa w sobie odbicie Boga. Ziemia moe odzwierciedla Niebo albo pieko; Boga albo ego. Trzeba tylko by utrzymywa to lustro w czystoci i by byo ono wolne od wszystkich wizerunkw ukrytej ciemnoci, jakie na nim narysowae. Sam Bg bdzie je owietla. Mona zatem w nim dostrzec tylko Jego wyrane odbicie. Odbicia s widziane jedynie w wietle. W mroku s sabo widoczne, a ich znaczenie zdaje si opiera na zmieniajcych si interpretacjach, a nie na nich samych. Odzwierciedlenie Boga nie potrzebuje adnej interpretacji. Ono jest wyrane. Wystarczy tyko by wyczyci to lustro, a przesanie, ktre to lustro ukazuje kademu, bdzie przez wszystkich zrozumiane. Jest to przesanie, ktre Duch wity utrzymuje w zwierciadle, ktre jest w kadym. I kady rozpoznaje je, poniewa nauczono go, e jest mu potrzebne, ale nie wie, gdzie ma szuka, aby je odnale. Pozwl mu wic ujrze je w tobie i wspdzieli je z tob. Gdyby mg sobie uwiadomi, cho przez jedn chwil, jak wielka jest moc uzdrowienia, ktre lnice w tobie odbicie Boga moe przynie temu wiatu, to nie mgby zwleka z oczyszczeniem owego lustra w twym umyle, aby przyj wizerunek witoci, ktra uzdrawia ten wiat. Ten wizerunek witoci, ktry janieje w twym umyle, nie jest przysonity i nie zmieni si. Jego sens dla tych, ktrzy na patrz, nie jest niejasny, albowiem kady postrzega go tak samo. Wszyscy przynosz swoje rne problemy do jego uzdrawiajcego wiata i wszystkie ich problemy zostaj tam uzdrowione. Odpowied witoci na kad form bdu jest zawsze taka sama. Nie ma sprzecznoci w tym, do czego odwouje si wito. Jedyn jej odpowiedzi jest uzdrawianie, bez wzgldu na to, co zostanie do niej przyniesione. Ci, ktrzy wiedzc, e odzwierciedlaj w sobie wito, nauczyli si oferowa tylko uzdrowienie, s wreszcie gotowi na Niebo. W Niebie wito nie jest odbiciem, ale raczej stanem faktycznym tego, co tutaj byo tylko odzwierciedlane. Bg nie jest tylko jakim wizerunkiem czy

186
wyobraeniem, a jego stworzenia, bdc Jego czci, mieszcz Go w sobie w prawdzie. Nie tylko odzwierciedlaj prawd, albowiem s prawd.

X. Rwno Cudw
Gdy adne postrzeganie nie stoi midzy Bogiem a Jego stworzeniami, lub midzy Jego dziemi a ich wasnymi dziemi, to wiedza o stwarzaniu musi trwa wiecznie. Odbicia, ktre przyjmujesz w zwierciadle swego umysu w czasie, tylko przybliaj lub oddalaj wieczno. Lecz sama wieczno jest poza czasem. Signij wic poza czas i dotknij jej, za pomoc odzwierciedlenia jej w tobie. A wtedy odwrcisz si od czasu w stron witoci z tak pewnoci, z jak to odzwierciedlenie witoci wezwie kadego do wyzbycia si wszelkiego poczucia winy. Odzwierciedlaj na ziemi pokj Nieba i sprowad ten wiat do Nieba. Albowiem odzwierciedlenie prawdy przyciga kadego do prawdy, a gdy kto jej dostpuje, wwczas wszystkie odzwierciedlenia pozostawia za sob. W Niebie rzeczywisto jest wspdzielona, a nie odzwierciedlana. Poprzez wspdzielenie jej odzwierciedlenia na ziemi, jej prawda staje si jedynym postrzeganiem, ktre Syn Boy akceptuje. I w ten sposb pami jego Ojca w nim wita zaczyna, a jego przestaje ju zadowala wszystko, oprcz jego wasnej rzeczywistoci. Ty, ktry yjesz na ziemi, nie masz pojcia o nieograniczonoci, gdy ten wiat, w ktrym wydajesz si y, jest wiatem ogranicze. Na tym wiecie nie jest prawd, e zachodzce zdarzenia nie s uporzdkowane wedug stopni trudnoci. Cud ma zatem jedyn w swoim rodzaju, unikaln funkcj i jest motywowany przez unikalnego Nauczyciela, Ktry prawa innego wiata sprowadza do tego wiata. Cud jest jedyn rzecz wykraczajc poza wszelki porzdek, ktr moesz czyni, bowiem opiera si nie na rnicach, lecz na rwnoci. Cuda nie podlegaj wzajemnemu wspzawodnictwu i midzy sob nie rywalizuj, a liczba cudw, jakich moesz dokona, nie ma granic. Mog nastpowa rwnoczenie i na masow skal. Nie jest to trudne do zrozumienia, kiedy ju wyobrazisz je sobie jako w ogle moliwe. Trudniej poj brak stopni trudnoci w ich dokonywaniu, ktry okrela cuda jako co, co musi pochodzi nie z tego wiata, ale skdind. Albowiem z punktu widzenia tego wiata, jest to niemoliwe. By moe jeste wiadom braku wspzawodnictwa midzy wasnymi mylami, ktre, nawet jeli pozostaj ze sob w konflikcie, mog pojawia si razem i w duej iloci. Moesz rzeczywicie by tak do tego przyzwyczajony, e nie jest to dla ciebie zaskakujce. Jeste jednak rwnie przyzwyczajony do klasyfikowania niektrych swoich myli jako bardziej wanych, wikszych, lepszych, mdrzejszych, bardziej efektywnych i cenniejszych ni inne. To jest prawdziwe w odniesieniu do myli pojawiajcych si w umysach tych, ktrzy uwaaj, e yj w oddzieleniu. Albowiem niektre z nich s odzwierciedleniem Nieba, podczas gdy inne s wywoywane przez ego, ktremu tylko wydaje si , e myli. Skutkiem tego jest wijcy i wci zmieniajcy si wzr, ktry nigdy nie przestaje si ukada i nigdy nie pozostaje w bezruchu. Przesuwa si nieustannie po zwierciadle twego umysu, a odzwierciedlenia Nieba pojawiaj si w nim tylko na chwil, a potem ciemniej, gdy mrok je okrywa. Tam, gdzie byo wiato, ciemno je zaraz przysania, a naprzemienne formy zoone ze wiata i ciemnoci stale przebiegaj przez twj umys. Odrobina zdrowego rozsdku, ktra wci w twym umyle pozostaje, jest utrzymywana przez poczucie porzdku, jaki ustanawiasz. Niewtpliwie sam fakt, e moesz to uczyni, wnoszc porzdek do chaosu, ukazuje ci, e nie jeste swym ego i musi by w tobie co wicej ni ego. Albowiem ego jest chaosem i gdyby byo wszystkim, czym jeste, aden porzdek w ogle nie byby moliwy. Jednak, chocia porzdek, ktry wprowadzasz do swego umysu, ogranicza ego, to rwnie ogranicza ciebie. Porzdkowanie jest osdzaniem i organizowaniem zgodnie z tym osdem. Nie jest to wiec twoja funkcja, ale Ducha witego. Fakt, e nie masz w ogle adnych podstaw do porzdkowania swych myli, wyda ci si trudnym do nauczenia. Duch wity naucza tej lekcji, dajc ci godne podziwu przykady cudw, aby ci pokaza, e twj sposb porzdkowania jest bdny i aby zaproponowa ci lepszy sposb. Cud oferuje ci dokadnie t sam odpowied na kade woanie o pomoc. On nie osdza tego woania. Rozpoznaje tylko, czym ono jest i udziela waciwej odpowiedzi. Nie rozpatruje tego, ktre woanie jest goniejsze, lepsze czy waniejsze. Moe zastanawiasz si, jak ciebie, ktry wci jeste przywizany do osdzania, mona w ogle prosi by czyni to, co wymaga powstrzymania si od wasnego osdu. Odpowied jest bardzo prosta. To moc Boa, a nie twoja, rodzi cuda. Sam cud jest tylko wiadectwem tego, e moc Boa jest w tobie. Wanie z tego

187
powodu cud jednakowo bogosawi wszystkich, ktrzy w nim uczestnicz i rwnie dlatego kady w nim uczestniczy. Moc Boa jest bezgraniczna. I bdc zawsze maksymaln, oferuje wszystko kademu, na kade jego woanie. Nie ma tu adnego stopniowania trudnoci. Woaniu o pomoc jest dana pomoc. Jedyny wymagany osd jest dokonywany w oparciu o przeprowadzony przez Ducha witego podzia na dwie kategorie: pierwsz, ktr wyznacza mio i drug, ktr okrela woanie o mio. Ty sam nie moesz bezpiecznie dokona tego podziau, bo jeste zbyt zdezorientowany, aby mg rozpozna mio lub uwierzy, e wszystko inne jest niczym innym, jak tylko woaniem o mio. Jeste zbyt przywizany do formy, zamiast do do treci jak ta forma zawiera. To, co uwaasz za tre, nie jest w ogle treci. Jest to tylko forma i nic wicej. Albowiem nie reagujesz na to, co brat naprawd ci oferuje, lecz na szczeglne postrzeganie jego oferty, poprzez ktre ego j osdza. Ego jest niezdolne do rozumienia treci i w ogle si ni nie interesuje. Dla ego, jeli forma jest do przyjcia, to tre te musi by. W przeciwnym razie atakuje ono form. Jeli uwaasz, e rozumiesz co z dynamiki ego, to zapewniam ci, e nie rozumiesz z niej nic. Albowiem sam nie mgby jej zrozumie. Studiowanie ego, to nie to samo, co studiowanie umysu. Faktycznie, ego bardzo lubi studiowa siebie i cakowicie aprobuje wysiki studentw, ktrzy chcieliby je analizowa, w ten sposb potwierdzajc jego wano. W rzeczywistoci, oni studiuj jednak tylko form, wypenion bezsensown treci. Albowiem ich nauczyciel jest bezsensowny, chocia starannie ukrywa ten fakt za imponujco brzmicymi sowami, ktre jednak trac jakikolwiek logiczny sens, gdy je wszystkie zestawi razem. Jest to cecha charakterystyczna osdw ego. Oddzielnie, wydaj si mie znaczenie, lecz jeli zoy si je razem, wwczas system mylowy, ktry powstaje w nastpstwie ich poczenia, okazuje si by niespjny i zupenie chaotyczny. Bowiem forma nie jest wystarczajca do tego aby istnia sens, a tkwicy u podstaw (systemu mylowego ego) brak treci sprawia, e spjny system staje si niemoliwy. Dlatego oddzielenie pozostaje stanem wybranym przez ego. Bo nikt, samotnie, nie moe prawdziwie osdzi ego. Jednak, gdy dwch, lub wicej, zczy si razem w poszukiwaniu prawdy, ego nie moe ju duej broni swego braku treci. Fakt ich zjednoczenia mwi im, e ono nie jest prawdziwe. Nie jest moliwe, aby pamita Boga w tajemnicy i samotnie. Albowiem pamitanie Go oznacza, e nie jeste samotny i jeste gotw to pamita. Nie bierz adnej myli za siebie samego, bo adna myl, ktra si w twym umyle pojawia, nie jest wycznie dla ciebie101. Jeli chciaby przypomnie sobie swojego Ojca, pozwl Duchowi witemu uporzdkowa twoje myli i udzielaj jedynie takich odpowiedzi, jakich On ci udziela. Kady tak samo jak ty poszukuje mioci, ale nie pozna jej, dopki nie zczy si z tob w jej poszukiwaniu. Jeli razem podejmiecie te poszukiwania, przyniesiecie ze sob wiato tak potne, e wszystkiemu, co ujrzycie, zostanie nadany sens. Samotna podr nie doprowadzi do celu, poniewa wyklucza to, co chciaaby odnale. Tak jak Bg porozumiewa si z Duchem witym w tobie, tak te Duch wity tumaczy Jego wiadomoci poprzez ciebie w taki sposb, e moesz je zrozumie. Bg nie ma adnych tajnych wiadomoci, bo wszystko, co od Niego pochodzi, jest doskonale jawne i atwo dostpne dla wszystkich, bo jest przeznaczone dla wszystkich. Nic nie yje w tajemnicy, a to, co chciaby ukry przed Duchem witym, jest niczym. Kada interpretacja, ktr chciaby przypisa bratu, jest bezsensowna. Pozwl , by Duch wity ci go ukaza i nauczy was obu jego mioci i jego woania o mio. Ani jego umys, ani twj umys nie zawiera nic wicej oprcz tych dwch rodzajw myli. Cud jest rozpoznaniem, e wanie to jest prawdziwe. Tam, gdzie jest mio, twj brat musi da j tobie z powodu tego, czym ona jest. Ale tam, gdzie syszysz woanie o mio, musisz da j z powodu tego, czym ty jeste. Wczeniej mwiem ju, e ten kurs nauczy ci jak pamita, czym jeste, przywracajc ci twoj Tosamo. Nauczylimy si ju, e ta Tosamo jest wspdzielona. Cud staje si sposobem jej wspdzielenia. Zapeniajc sw Tosamoci te miejsca, gdzie nie zostaa Ona rozpoznana, rozpoznasz J. A Sam Bg, ktry chce by ze Swoim Synem na zawsze, bdzie bogosawi kade rozpoznanie Swego Syna ca Mioci, jak ma dla niego. A mocy caej Jego Mioci nie bdzie brakowa w kadym cudzie, ktry zaoferujesz Jego Synowi. Jak wic moe istnie jakiekolwiek stopniowanie trudnoci pomidzy nimi?

XI. Test Prawdy


Jednak zasadnicz spraw jest nauczenie si, e ty nie wiesz. Wiedza jest moc, a wszelka moc pochodzi
101 To zdanie sugeruje, e nie istniej tylko prywatne myli i wszystkie myli s wspdzielone.

188
od Boga. Ty, ktry prbowae zatrzyma dla siebie moc, utracie j. Masz wci t moc, ale umiecie tak wiele pomidzy t moc, a tw wiadomoci tej mocy, e nie potrafisz jej ju uy. Wszystko, czego sam siebie nauczye, przysaniao ci j, sprawiajc, e stawaa si dla ciebie coraz bardziej niewidoczna. Nie wiesz, czym ta moc jest, ani gdzie ona jest. Wytworzye jedynie pozory swej mocy i przedstawie pokaz siy tak aosny, e musi ci zawie. Albowiem moc nie jest oparta na pozornej sile, a prawda jest zawsze poza wszelkiego rodzaju pozorami. Jednak wszystkim, co znajduje si pomidzy tob i moc Boga w tobie, s jedynie twe faszywe nauki i twe prby zniweczenia prawdy. Bd gotw wic, by to wszystko usun i ciesz si, e to ci w sposb trway nie ogranicza. Nauczye si bowiem, jak uwizi Syna Boga, co jest lekcj nie do pomylenia i tylko szalecowi, w jego najgbszym nie, mogoby si to w ogle przyni. Czy Bg moe si nauczy, jak nie by Bogiem? I czy Jego Syn, obdarzony wszelk moc przez Niego, moe nauczy si, jak by bezsilnym? Czeg takiego nauczye si, co by moe wolaby zatrzyma, w miejsce tego, co masz i czym jeste? Pojednanie naucza ci, jak uwolni si na zawsze od wszystkiego, czego nauczye siebie w przeszoci, pokazujc ci, czym jeste teraz. Zanim skutki uczenia stan si w peni widoczne, uczenie musi by zakoczone. Zatem uczenie naley do przeszoci, ale wywiera wpyw na teraniejszo, nadajc jej takie znaczenie, jakie ona dla ciebie ma. Jednak twoje nauki nie nadaj teraniejszoci adnego znaczenia. Nic, czego kiedykolwiek si nauczye, nie moe pomc ci w zrozumieniu teraniejszoci lub w nauczeniu si, jak rozsta si z przeszoci. To wanie twoja przeszo jest tym, czego siebie nauczye. Pozwl, by cakowicie przemina. Nie staraj si rozumie adnego wydarzenia, czego lub kogo w jej wietle, gdy ciemno, w ktrej prbujesz widzie, moe tylko przysania. Nie obdarzaj adnym zaufaniem ciemnoci, wierzc, e ci owieci i pomoe zrozumie, poniewa gdy zaprzeczasz wiatu, mylisz tym samym, e widzisz ciemno. Nie mona jednak widzie ciemnoci, gdy jest ona niczym wicej ni tylko stanem, w ktrym widzenie staje si niemoliwe. Tobie, ktry jeszcze nie przywiode caej ciemnoci, ktrej nauczye siebie, do twego wewntrznego wiata, moe by bardzo trudno oceni prawdziwo i warto tego kursu. Ale Bg ci nie opuci. Przysano ci wic inn lekcj, ktrej nauczy si ju dla kadego dziecka wiata Ten, Komu Bg j da. Lekcja ta lni chwa Bo, bowiem jest ona przepeniona Jego moc, ktr On radonie wspdzieli ze Swoim Synem. Ucz si o Jego szczciu, ktre jest twoje. Lecz by to osign, wszelkie mroczne lekcje musz by chtnie sprowadzone do prawdy i zoone przed ni z otwartymi domi, by odbiera, a nie z zacinitymi, by zabiera. Ten, Ktry naucza wiata, przyjmie od ciebie kad mroczn lekcj, ktr Mu przyniesiesz, bo jej nie chcesz. I z radoci wymieni kad z nich na wietlist lekcj, ktrej si dla ciebie nauczy. Nigdy nie wierz, e jaka lekcja, ktrej nauczye si w oddzieleniu od Niego, co znaczy. Istnieje pewien test, tak pewny jak Bg, poprzez ktry moesz si dowiedzie, czy to, czego si nauczye, jest prawdziwe. Jeli jeste cakowicie wolny od wszelkiego rodzaju strachu i wszyscy ci, ktrzy ci spotykaj, wspdziel twj doskonay pokj, wtedy moesz by pewny, e nauczye si Boej lekcji, a nie swojej wasnej. Jeli to wszystko nie jest prawd, wwczas twj umys jest zaabsorbowany mrocznymi lekcjami, ktre ci rani oraz przeszkadzaj zarwno tobie, jak i kademu wok ciebie. Nieobecno doskonaego pokoju znaczy tylko jedno: mylisz, e nie chcesz dla Boego Syna tego, czego chce dla niego jego Ojciec. Kada mroczna lekcja tego naucza, w takiej czy innej formie. A kada wietlista lekcja, ktr Duch wity zastpi te mroczne lekcje, ktrych nie akceptujesz, uczy ci tego, e chcesz tego samego, co Ojciec i Jego Syn. Nie troszcz si o to, jak moesz nauczy si lekcji tak cakowicie rnej od wszystkiego, czego siebie nauczae. Skd mgby to wiedzie? Twoja rola jest bardzo prosta. Wystarczy tylko by uzna, e nie chcesz tego, czego si nauczye. Pro o to, by ci uczono, ale ale nie uywaj swych dowiadcze yciowych do potwierdzania tego, czego si nauczye dotychczas. Kiedy twj pokj jest zagroony lub zakcony w jakikolwiek sposb, powiedz sobie:

Nie wiem jaki ma sens cokolwiek, wcznie z tym. Nie wiem zatem, jak na to zareagowa. I nie bd uywa tego, czego si nauczyem w przeszoci, jako wiata, by prowadzio mnie teraz.

189
Poprzez t odmow prb nauczania samego siebie tego, czego nie znasz, Przewodnik, ktrego da ci Bg, przemwi do ciebie. Zajmie On swoje nalene Mu miejsce w twej wiadomoci w tej samej chwili, w ktrej zwolnisz je i zaproponujesz je Jemu. Nie moesz by swym wasnym przewodnikiem na drodze do cudw, bo to wanie ty sprawie, e stay si konieczne. Poniewa to sprawie, rodki, na ktrych moesz polega dokonujc cudw, zostay ci dostarczone. Syn Boy nie moe wytworzy takich potrzeb, ktrych jego Ojciec nie zaspokoi, jeli tylko zwrci si on do Niego, choby nawet tylko troch. Jednak nie moe On zmusi Swego Syna, by zwrci si do Niego i nadal pozostawa Sob. Jest niemoliwe, aby Bg utraci Swoj Tosamo, bo gdyby tak si stao, ty rwnie by utraci swoj. A bdc rwnie twoj Tosamoci, Bg nie moe zmieni Siebie, gdy twoja Tosamo jest niezmienna. Cud uznaje Jego niezmienno, widzc Jego Syna takim, jakim by zawsze, a nie takim, jakim on chciaby siebie uczyni. Cud wywouje takie skutki, jakie tylko niewinno moe wywoa i w ten sposb ustanawia fakt, e niewinno musi istnie. Jak ty, ktry jeste tak silnie przywizany do winy i tak bardzo zdecydowany, by utrzymywa poczucie winy, moesz ustanowi dla siebie niewinno? To jest niemoliwe. Ale bd pewien, e jeste gotw uzna, i to jest niemoliwe. A jest to niemoliwe tylko dlatego, e mylisz, i moesz sam odegra swoj ma rol, czy te sam kierowa pewnymi aspektami swego ycia i e przewodnictwo Ducha witego jest ograniczone. W ten sposb chciaby uczyni Go niesolidnym i uywa tej wyimaginowanej niesolidnoci jako usprawiedliwienia, by chroni przed Nim pewne mroczne lekcje. I w wyniku akceptacji takiego ograniczonego przewodnictwa, nie moesz ju polega na cudach, ktre by day odpowied na wszelkie twe problemy. Czy mylisz, e Duch wity odmwiby ci tego, co chciaby, aby dawa? Nie masz takich problemw, ktrych On nie potrafiby rozwiza, proponujc ci cud. Cuda s dla ciebie. I kady lk, bl czy utrapienie, jakie masz, zostao usunite. On przenis je wszystkie do wiata, akceptujc je zamiast ciebie i rozpoznajc, e nigdy ich nie byo. Nie ma adnych mrocznych lekcji, ktrych On by ju dla ciebie nie rozwietli. Lekcje, ktrych chciaby naucza sam siebie, On ju poprawi. Nie istniej one w ogle w Jego Umyle. Albowiem przeszo nie wie Go ani nie zobowizuje, a zatem nie wie i ciebie. On nie widzi czasu w taki sposb, jak ty. A kady cud, ktry On ci proponuje, naprawia bdy w twym uyciu czasu i sprawia, e staje si ono Jego uyciem czasu. Ten, ktry uwolni ci od przeszoci, chciaby ci nauczy, e jeste od niej wolny. Chciaby tylko, aby uzna Jego osignicia za swoje, gdy dokona ich dla ciebie. A poniewa ich dokona, s twoje. Uwolni ci od tego, co wytworzye. Moesz si Go wyprze, ale nie moesz wzywa go na prno. On zawsze daje Swoje dary w miejsce twoich. Chciaby osadzi swe wietliste nauczanie tak mocno w twym umyle, eby adna mroczna lekcja na temat winy nie moga zaistnie w tym, co On ustanowi witym dziki Swej Obecnoci. Dzikuj Bogu, e On tu jest i dziaa poprzez ciebie. I wszystkie Jego dokonania s twoje. Oferuje ci cud, wraz z kadym cudem, ktry pozwalasz czyni Mu poprzez siebie. Syn Boy bdzie zawsze niepodzielny. Tak jak stanowimy jedno w Bogu, tak w Nim uczymy si w jednoci. Boy Nauczyciel jest tak podobny do Swego Stwrcy jak Jego Syn i poprzez Swego Nauczyciela Bg ogasza Jedno Swoj i Swego Syna. Suchaj w ciszy i nie podno swego gosu przeciwko Niemu. Albowiem On naucza cudu jednoci i pod wpywem Jego lekcji znika podzia. Jeli bdziesz tu naucza tak samo jak On, przypomnisz sobie, e zawsze stwarzae tak samo jak twj Ojciec. Cud stwarzania nigdy nie usta, noszc na sobie wite znami niemiertelnoci. Taka jest Wola Boga dla wszelkiego stworzenia i wszelkie stworzenie czy si w tej Woli. Ci, ktrzy zawsze pamitaj, e nic nie wiedz i ktrzy s gotowi nauczy si wszystkiego, naucz si tego. Ale gdy kiedykolwiek ufaj tylko sobie, nie naucz si. Zniszczyli sw motywacj do nauki, poprzez mylenie, e ju wiedz. Nie myl, e wszystko rozumiesz, dopki nie zaliczysz testu doskonaego pokoju, albowiem pokj i zrozumienie zawsze sobie towarzysz i nigdy nie mona ich odnale oddzielnie. Jedno przynosi ze sob to drugie, poniewa prawem Boym jet to, aby nigdy nie byy oddzielone. S wobec siebie nawzajem przyczyn i skutkiem, zatem tam, gdzie jednego brakuje, tam drugiego by nie moe. Naprawd mog uczy si tylko ci, ktrzy rozpoznaj, e jeli nie dowiadczaj skutkw zrozumienia, to nie mog wiedzie. Aby mogli speni ten warunek, musz chcie tylko pokoju i niczego wicej. Gdy kiedykolwiek mylisz, e wiesz, pokj ci opuci, poniewa porzucie Nauczyciela pokoju. Gdy kiedykolwiek w peni uwiadomisz sobie, e nie wiesz, pokj do ciebie powrci, bo zaprosie Jego do powrotu, porzucajc na rzecz Niego swoje ego. Nie wzywaj ego z adnego powodu; wystarczy by tylko tego

190
przestrzega. Duch wity wypeni Sob kady umys, ktry w ten sposb robi miejsce dla Niego. Jeli chcesz pokoju, musisz porzuci nauczyciela ataku. Nauczyciel pokoju nigdy ciebie nie porzuci. Moesz Go opuci, ale On nigdy si tobie nie odwzajemni tym samym, gdy jego wiara w ciebie jest Jego zrozumieniem. Jest tak mocna, jak Jego wiara w Jego Stwrc i wie On, e ta Jego wiara w Jego Stwrc musi rwnie obejmowa wiar w Jego stworzenie. W tej konsekwencji ma swe rdo Jego wito, ktrej nie moe porzuci, gdy uczynienie tego nie jest Jego Wol. Majc tw doskonao zawsze w zasigu Swego wzroku, udziela daru pokoju kademu, kto postrzega potrzeb pokoju i kto chciaby go dowiadcza. Zrb miejsce dla pokoju, a pokj przybdzie. Albowiem w tobie jest zrozumienie i musi ono przynie ze sob pokj. Moc Boga, z ktrej zarwno zrozumienie jak i pokj powstaje, jest z ca pewnoci tak samo twoja, jak i Jego. Mylisz, e Go nie znasz tylko dlatego, e sam nie moesz Go pozna. Lecz gdy zobaczysz wielkie dziea, jakie On uczyni poprzez ciebie, wwczas bdziesz musia si przekona, e uczynie je poprzez Niego. Jest niemoliwe, aby zaprzeczy rdu skutkw tak potnych, e nie mogyby by wywoane przez ciebie. Gdy zostawisz dla Niego miejsce, wtedy poczujesz si tak wypeniony moc, e nic ju twego pokoju nie przezwyciy. I to bdzie ten test, dziki ktremu rozpoznasz, e zrozumiae.
Powrt do spisu treci

191

Rozdzia 15
WITA CHWILA
I. Dwa Zastosowania Czasu
Czy moesz sobie wyobrazi, co to znaczy nie mie adnych trosk, zmartwie ani obaw, lecz tylko by przez cay czas doskonale spokojnym i wyciszonym? A przecie wanie po to jest czas; po to, aby tego wanie si nauczy i niczego wicej. Boy Nauczyciel nie moe by zadowolony ze Swojego nauczania, dopki ono nie obejmie wszystkiego, czego si uczysz. Jego funkcja nauczania nie bdzie wypeniona do czasu, a staniesz si tak konsekwentnym uczniem, e bdziesz uczy si tylko od Niego. Kiedy tak si stanie, nie bdziesz ju duej potrzebowa nauczyciela, ani czasu do nauki. Jedynym rdem dostrzeganego przez ciebie zniechcenia, ktre moesz odczuwa, jest przekonanie, e ta nauka wymaga czasu i e rezultaty nauczania Ducha witego pojawi si dopiero w dalekiej przyszoci. Tak nie jest. Albowiem Duch wity uywa czasu na Swj Wasny sposb i nie jest przez czas ograniczony. Czas jest Jego przyjacielem w nauczaniu. Czas nie rujnuje Go i nie niszczy tak jak ciebie. A wszelkie zniszczenie, ktre wydaje si nie ze sob czas, jest spowodowane twym utosamieniem si z ego, ktre uywa czasu do podtrzymania swojej wiary w zniszczenie. Ego, podobnie jak Duch wity, posuguje si czasem, aby przekona ci o nieuchronnoci celu i koca nauczania. Dla ego tym celem jest mier, ktra jest jego kocem. Ale dla Ducha witego tym celem jest ycie, ktre nigdy si nie koczy. Ego jest sprzymierzecem czasu, lecz nie jest jego przyjacielem. Gdy tak samo nie ufa mierci jak i yciu, a tego, czego chce dla ciebie, samo nie moe znie. Ego chce twojej mierci, a nie swojej. Wynikiem tej dziwnej jego religii musi by wic przekonanie, e moe ci ono ciga nawet w yciu pozagrobowym. A poniewa nie chce, aby odnalaz pokj nawet w mierci, oferuje ci niemiertelno w piekle. Opowiada ci o Niebie, ale zapewnia ci, e Niebo nie jest dla ciebie. Jake winni mogliby mie nadziej na Niebo? Dla tych, ktrzy si utosamiaj z ego, wiara w pieko jest nieunikniona. Wszystkie ich senne koszmary i lki wi si z t wiar. Ego gosi, e pieko jest w przyszoci, gdy do tego zda cae jego nauczanie. Pieko jest jego celem. Ale chocia ustanowio mier i rozpad swym celem, samo w to nie wierzy. Twoja mier, ktrej ego dla ciebie aknie, nie satysfakcjonuje go. Nikogo, kto poda za naukami ego, nie opuszcza lk przed mierci. Jednak, gdyby mier bya pomylana tylko jako koniec blu, to czy byaby przeraajca? Ju przedtem zetknlimy si z tym dziwnym paradoksem systemu mylowego ego, ale nigdy nie widzielimy go tak wyranie jak teraz. Albowiem ego musi dba o pozory, e chroni ciebie przed lkiem i dlatego musi trzyma go z dala od ciebie, aby utrzyma tw lojalno. Ale z drugiej strony, musi ono rodzi lk, aby utrzyma siebie. I znowu ego prbuje, zbyt czsto osigajc w tym sukces, czyni jedno i drugie na raz, wykorzystujc dysocjacj102 do utrzymywania razem swoich sprzecznych celw, w taki sposb, aby wydaway si pogodzone ze sob. Ego uczy wanie tak: mier jest kocem wszelkiej nadziei na Niebo. Ale poniewa ty i ego nie moecie by rozdzieleni i poniewa nie moe ono wyobrazi sobie swojej wasnej mierci, wic bdzie ciebie wci ciga, gdy wina jest wieczna. Taka jest wanie wersja niemiertelnoci ego. I to, jak ego pojmuje czas, wspiera wanie t wersj niemiertelnoci. Ego naucza, e Niebo jest tu i teraz, bowiem przyszo jest piekem. Nawet kiedy atakuje ono tak brutalnie, e prbuje odebra ycie komu, kto myli, e jest ono jedynym gosem, to nawet jemu opowiada o piekle. Mwi mu, e pieko jest rwnie tu, na ziemi i proponuje mu ucieczk od pieka poprzez skok w zapomnienie. Jedynym czasem, na ktry ego pozwala komukolwiek patrzy ze spokojem, jest przeszo. Ale nawet wtedy jedyn wartoci przeszoci jest to, e jej ju nie ma. Jak ponury i rozpaczliwy jest uytek, jaki ego czyni z czasu! I jak przeraajcy! Bowiem pod jego fanatycznym uporem, aby przeszo i przyszo byy tym samym, jest ukryte duo bardziej podstpne zagroenie dla pokoju. Ego nie rozgasza swej ostatecznej groby, gdy chciaoby, eby jego czciciele wci wierzyli, e ono im moe zaoferowa ucieczk. Ale wiara w win musi prowadzi do wiary w pieko i zawsze do tego prowadzi. Jedynym sposobem, w jaki ego pozwala dowiadcza lku przez piekem, jest
102 Jak ju wyjaniano, dysocjacja jest tu uywana w znaczeniu zblionym do tego, jakie nadaje mu psychologia i oznacza rozszczepienie systemu mylowego. Obie czci tego rozczepionego systemu mylowego s trzymane w oddzieleniu, przez co nie wydaj si sprzeczne i nie pozostaj w konflikcie.

192
sprowadzenie pieka tutaj, lecz zawsze jako jakiego rodzaju przedsmaku przyszoci. Bowiem nikt, kto uwaa, e zasuguje na pieko, nie moe uwierzy, e kara zakoczy si pokojem. Oto jak Duch wity naucza: Pieka nie ma. Piekem jest tylko to, co ego wytworzyo w teraniejszoci. Wiara w pieko jest tym, co uniemoliwia ci zrozumienie teraniejszoci, gdy si jej boisz. Duch wity prowadzi tak zdecydowanie do Nieba, jak ego kieruje do pieka. Albowiem Duch wity, ktry zna tylko teraniejszo, posuguje si ni do usuwania strachu, za pomoc ktrego ego chciaoby uczyni teraniejszo bezuyteczn. Gdy czas, zgodnie z naukami ego, jest tylko instrumentem nauczania tego, jak powiksza win, a stanie si ona wszechogarniajca i wymagajca wiecznej zemsty. Duch wity chciaby usun to wszystko teraz. Teraniejszo nie wzbudza leku, jest tylko lk pochodzcy z przeszoci, bd te lk przed przyszoci, a przecie one nie istniej. Nie ma lku w teraniejszoci, gdy kada powstajca chwila jest jasna, wyrana i oddzielona od przeszoci, nie rzucajc adnego cienia, ktry by siga w przyszo. Kada chwila to czyste, nieskazitelne narodzenie, w ktrym Syn Boy wyania si z przeszoci, pojawiajc si w teraniejszoci. A ta teraniejszo rozciga si nieustannie. Jest tak pikna, tak czysta i wolna od winy, e nie ma tam nic oprcz szczcia. O ciemnoci si tam nie wspomina, a niemiertelno i rado s teraz. Ta lekcja nie zajmuje czasu. Czyme jest bowiem czas bez przeszoci i przyszoci? Wprowadzenie ci w bd i sprowadzenie na niewaciw drog wymagao czasu, ale do tego, by by tym, czym jeste, czas w ogle nie jest potrzebny. Zacznij wiczy posugiwanie si czasem w taki sposb, jak go uywa Duch wity, traktujc go jako pomoc naukow uatwiajc osignicie szczcia i pokoju. Uchwy t chwil, teraz, i pomyl o niej jako o wszystkim, co istnieje w czasie. Nic z przeszoci nie moe ci tu dosign i wanie tu jeste w peni rozgrzeszony, cakowicie wolny i zupenie nie ma w tobie potpienia. Z tej witej chwili, w ktrej wito ponownie si narodzia, bdziesz przemieszcza si w czasie, podajc naprzd bez lku i bez odczuwania zmian w czasie. Czas jest nie do pomylenia bez zachodzcych w nim zmian, a mimo to wito si nie zmienia. Niech przeywanie tej chwili nauczy ci czego wicej ni tego, e pieko nie istnieje. Chwila ta niesie z sob odkupienie, a spoczywa w niej Niebo. I to Niebo ju nie zmieni si, bo narodziny w witej teraniejszoci s wybawieniem od zmiany. Zmienno jest iluzj, ktrej ucz ci, ktrzy nie potrafi widzie siebie bez grzechu. Nie ma adnej zmiany w Niebie, poniewa nie ma adnej zmiany w Bogu. W tej witej chwili, w ktrej widzisz siebie rozpromienionego wolnoci, przypomnisz sobie Boga. Albowiem przypomnie sobie Jego, to przypomnie sobie wolno. Jeeli jeste skonny by ulec zniechceniu, rozmylajc, jak dugo trwaaby taka cakowita zmiana w twoim umyle, zapytaj siebie: Jak dugo trwa chwila? Czy nie mgby odda tak krtkiego czasu Duchowi witemu dla swego zbawienia? On ci o nic wicej nie prosi, bo nic wicej nie potrzebuje. Duo duej trwa nauczenie ciebie tego, by Mu podarowa t chwil, ni wykorzystanie przez Niego tej maej chwili by ofiarowa ci cae Niebo. W zamian za t chwil On jest gotw ci da pami wiecznoci. Nigdy nie powierzysz tej witej chwili Duchowi witemu na rzecz swego wyzwolenia, dopki nie bdziesz gotw, aby odda j swoim braciom na rzecz ich wyzwolenia. Albowiem ta chwila witoci jest wspdzielona i nie moe by tyko twoja. Pamitaj wic zawsze, gdy kusi ci, by zaatakowa brata, e jego chwila wyzwolenia jest twoj. Cuda s chwilami wyzwolenia, ktre proponujesz innym i ktre otrzymasz. wiadcz one o tym, e chcesz by wyzwolony i chcesz zaproponowa Duchowi witemu swj czas, aby go uy we waciwy sposb. Jak dugo trwa chwila? Trwa ona tak krtko dla twego brata, jak trwa dla ciebie. Praktykuj dawanie tej bogosawionej chwili wolnoci wszystkim, ktrzy s zniewoleni przez czas i w ten sposb uczy czas ich przyjacielem. Duch wity daje tobie ich bogosawion chwil poprzez to, e j rozdajesz. Gdy ty sam j dajesz, On proponuje j tobie. Nie zniechcaj si do dawania tego, co chciaby otrzyma od Niego, albowiem wtedy czysz si z Nim w dawaniu. Krystaliczna czysto wyzwolenia, ktre dajesz, jest tw natychmiastow ucieczk od winy. Musisz by wity, jeli ofiarowujesz wito. Jak dugo trwa chwila? Tak dugo, jak dugo trwa przywrcenie doskonaego zdrowia umysu, doskonaego pokoju i doskonaej mioci dla kadego, dla Boga i dla siebie samego. Tak dugo, jak dugo trzeba przypomina sobie niemiertelno i twoje niemiertelne kreacje, ktre wspdziel niemiertelno wraz z tob. Tak dugo, jak dugo trwa wymiana pieka na Niebo. Wystarczajco dugo, aby wykroczy poza to wszystko, co wytworzyo ego i wstpi do swego Ojca. Czas bdzie twoim przyjacielem, jeeli pozostawisz Duchowi witemu jego uycie. Potrzebuje On tak

193
niewiele, aby przywrci ci ca moc Boga. Ten, Ktry dla ciebie wykracza poza czas, rozumie, po co jest czas. wito istnieje nie w czasie, lecz w wiecznoci. Nigdy nie byo takiej chwili, w ktrej Boy Syn mgby straci sw czysto. Niezmienno jego stanu jest ponadczasowa, bo jego czysto pozostaje na zawsze poza wszelkim atakiem, wolna od jakiejkolwiek niestaoci. W jego witoci czas si zatrzymuje i nie zmienia si. I w ten sposb w ogle przestaje istnie jako czas. Albowiem uchwycony w jednej chwili wiecznej witoci Boego stworzenia, zostaje przeksztacony w to, co wieczne. Rozdawaj t wieczn chwil, aby w tej wietlistej chwili doskonaego uwolnienia mg przypomnie sobie wieczno. Proponuj cud witej chwili za porednictwem Ducha witego i Jemu pozostaw dawanie jej tobie.

II. Koniec Wtpliwoci


Pojednanie jest w czasie, ale nie dla czasu. Bdc w tobie, jest wieczne. To, co utrzymuje pami Boga, nie moe by ograniczone przez czas. Ty te nie jeste przez czas ograniczony. Albowiem jeli Bg nie jest przeze ograniczony, to ty te nie moesz by. Chwila, ktra jest ofiarowana Duchowi witemu, jest ofiarowana Bogu w twoim imieniu i w tej chwili agodnie obudzisz si w Nim. W tej bogosawionej chwili pozwolisz odej wszystkim swoim przeszym naukom i Duch wity szybko ofiaruje ci kompletn lekcj pokoju. Czy mogaby ona wymaga czasu, skoro wszystkie przeszkody do jej nauczenia si zostay usunite? Prawda tak daleko wykracza poza czas, e w caoci zdarza si natychmiast. Jest tak, bowiem zostaa stworzona jako jedna prawda, tak wic jej jedno nie zaley w ogle od czasu. Nie przejmuj si czasem i nie obawiaj si chwili witoci, ktra usunie wszelki lk. Bowiem chwila pokoju jest wieczna, poniewa nie ma w niej lku. Ta chwila nadejdzie, gdy jest lekcj dan tobie przez Boga za porednictwem Nauczyciela, ktrego On wyznaczy, eby przetumaczy czas na wieczno. Bogosawiony jest Boy Nauczyciel, ktrego radoci jest naucza witego Syna Boga jego witoci. Jego rado nie jest powstrzymywana przez czas. Jego nauczanie jest dla ciebie, poniewa Jego rado jest twoja. Za Jego spraw stajesz przed otarzem Boym, gdzie On agodnie tumaczy pieko na Niebo. Albowiem Bg chciaby aby by tylko w Niebie. Jak dugo moe trwa oczekiwanie na to, aby by tam, gdzie Bg chciaby, aby by? Albowiem jeste tam, gdzie zawsze bye i zawsze bdziesz. Wszystko, co masz, masz na zawsze. Bogosawiona chwila rozciga si, aby obj sob czas, tak jak Bg rozprzestrzenia Siebie, aby obj Sob ciebie. Ty, ktry spdzie dni, godziny, a nawet lata na przykuwaniu acuchami swoich braci do swego ego, prbujc podpiera je i podtrzymywa jego sabo, nie dostrzegasz prawdziwego rda siy. W tej witej chwili uwolnisz z tych acuchw wszystkich swych braci i odmwisz podtrzymywania zarwno ich saboci, jak i swojej wasnej. Nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo niewaciwie wykorzystae swoich braci, widzc ich jako rdo poparcia dla ego. W wyniku tego, zgodnie z tym jak ty to postrzegasz, wiadcz oni na rzecz ego i wydaj si podsuwa powody, aby nie pozwoli mu odej. Jednake s oni znacznie pewniejszymi i znacznie bardziej przekonywujcymi wiadkami na rzecz Ducha witego. W ten sposb podtrzymuj Jego si. Od twego wyboru zaley zatem, czy podtrzymuj w tobie ego, czy te Ducha witego. A rozpoznasz, co wybrae, poprzez ich reakcje. Gdy Syn Boy zosta uwolniony poprzez Ducha witego w jakim twym bracie, wwczas zawsze to rozpoznasz. Nie mona si go wyprze, ani mu zaprzeczy. Jeeli pozostajesz w niepewnoci, to tylko dlatego, e sam nie dae mu jeszcze cakowitego uwolnienia. I z tego powodu nie dae w peni ani jednej chwili Duchowi witemu. Albowiem gdy j dasz, wwczas bdziesz pewny, e j dae. Bdziesz pewny, bowiem Jego wiadek bdzie mwi o Nim tak jasno i wyranie, e usyszysz i zrozumiesz. Bdziesz wtpi, dopki nie usyszysz jednego wiadka, ktrego w peni uwolnie poprzez Ducha witego. A potem ju nie bdziesz wicej wtpi. wita chwila nie przydarzya ci si jeszcze. Ale przydarzy si, i rozpoznasz j z doskona pewnoci. aden dar Boga nie rozpoznawany w inny sposb. Moesz praktykowa mechanik witej chwili i wiele nauczysz si poprzez t praktyk. Jednak nie moesz sam zapewni jej byszczcej i promiennej wietlistoci, ktra dosownie olepi ci, przysaniajc ten wiat swoj wasn wizj. A ona tu jest, caa w tej chwili, kompletna, speniona i w peni dana. Zacznij ju teraz wiczy sw ma rol w wyodrbnianiu witej chwili. Bdziesz otrzymywa bardzo dokadne instrukcje w miar, jak bdziesz czyni postpy. Aby nauczy si, jak wydzieli t jedn sekund i przey j jako bezczasow, wystarczy zacz przeywanie siebie jako kogo nieoddzielonego. Nie obawiaj

194
si, e nikt ci w tym nie pomoe. Boy Nauczyciel i Jego lekcja bd podtrzymywa tw si. To tylko twoja sabo bdzie odciga ci od tego wiczenia, bo jest to praktykowanie siy Boga w tobie. Gdy dowiadczysz jej choby przez jedn chwil, wwczas nie zaprzeczysz jej ju nigdy wicej. Kt moe zaprzeczy Obecnoci, ktrej kania si cay wszechwiat z uznaniem i z radoci? Wobec rozpoznania dokonanego przez wszechwiat, ktry zawiadcza o Niej, twe wtpliwoci musz znikn.

III. Mao kontra Wielko


Nie zadowalaj si maoci. Lecz upewnij si, e rozumiesz, czym jest mao i dlaczego nigdy nie mogaby ci zadowoli. Mao jest ofiar, ktr sam sobie skadasz. Skadasz j w miejsce wielkoci i przyjmujesz j. Wszystko na tym wiecie jest mae, poniewa jest to wiat wytworzony z maoci, w dziwnej wierze, e mao moe ci zadowoli. Gdy starasz si o cokolwiek z tego wiata, wierzc, e przyniesie ci to pokj, wwczas umniejszasz si i olepiasz, aby nie widzie chway. Masz do wyboru zarwno mao jak i chwa, moesz podejmowa starania by je osign i by wyczulonym na jedno lub na drugie. Ale zawsze wybierasz jedno kosztem drugiego. Jednak, za kadym razem, gdy dokonujesz tego wyboru, nie uwiadamiasz sobie, e ten wybr jest twoj ocen samego siebie. Gdy wybierzesz mao, nie dowiadczysz pokoju, bo uznae siebie niegodnym pokoju. I cokolwiek zaproponujesz jako jego substytut, bdzie darem zbyt ubogim by ci zadowoli. Jest spraw zasadnicz by zaakceptowa fakt i to zaakceptowa go z radoci, e nie istnieje adna forma maoci, ktra kiedykolwiek mogaby ci zadowoli. Moesz prbowa dowiadcza tak wielu form maoci, jak tylko sobie yczysz, lecz to tylko bdzie opnia twj powrt do domu. Albowiem tylko wielko, ktra jest twoim domem, moe ci przynie zadowolenie. Wzie na siebie wielk odpowiedzialno i musisz si nauczy, aby cay czas o niej pamita. Ta lekcja z pocztku moe wydawa si trudna, ale nauczysz si j kocha, gdy tylko sobie uwiadomisz, e jest prawdziwa, i e jest ona wyrazem uznania dla twej mocy. Ty, ktry szukae maoci i odnalaze j, pamitaj o tym: Kada decyzja, ktr podejmujesz, bierze si z myli na temat tego, czym jeste, i reprezentuje warto, jak sobie przypisujesz. Gdy wierzysz, e moe ci zadowoli mao, ograniczasz siebie i nie bdziesz usatysfakcjonowany. Albowiem twoja (prawdziwa) funkcja nie jest maa i tylko wtedy, gdy j odnajdziesz i wypenisz, bdziesz mg uciec przed maoci. Nie ma wtpliwoci co do tego, jaka jest twoja funkcja, bowiem Duch wity wie, czym ona jest. Jej wielko nie budzi wtpliwoci, gdy siga ona do ciebie poprzez Niego z Wielkoci. Nie musisz si o ni stara, bo ju jest twoja. Wszystkie twoje wysiki powinny by skierowane przeciwko maoci, poniewa ochrona twej wielkoci w tym wiecie niewtpliwie wymaga czujnoci. Utrzymywanie wielkoci w doskonaej wiadomoci jest zadaniem, ktrego mali nie potrafi si podj. Jednak prosi si o to ciebie w uznaniu dla twej wielkoci, a nie maoci. Nie prosi si o to tylko ciebie samego. Moc Boga wesprze kady wysiek, ktry podejmiesz na rzecz Jego drogiego Syna. Gdy szukasz tego, co mae, odmawiasz sobie Jego mocy. Bg nie chce, aby Jego Syn zadowala si czym mniejszym ni wszystko. Bowiem nie jest On zadowolony bez (zadowolenia) Swojego Syna a Jego Syn nie moe si zadowoli czym mniejszym ni to, co da mu jego Ojciec. Pytaem ci ju wczeniej: Czy chciaby by zakadnikiem ego, czy te gospodarzem Boga?. Pozwl Duchowi witemu zada ci to pytanie za kadym razem, gdy podejmujesz jak decyzj. Albowiem kada decyzja, ktr podejmujesz, zawsze stanowi odpowied na to pytanie i zaprasza odpowiednio smutek, bd rado. Kiedy Bg da tobie Siebie w twym stworzeniu, ustanowi ci na zawsze Swoim gospodarzem. On ciebie nie opuci i ty Jego nie opucie. Wszelkie twe prby zaprzeczenia Jego wielkoci i czynienia Jego Syna zakadnikiem ego nie mog uczyni maym tego, kogo Bg z Sob zczy. Kada decyzja, ktr podejmujesz, jest opowiedzeniem si za Niebem lub za piekem i przynosi ci wiadomo tego, za czym si opowiedziae. Duch wity moe utrzymywa tw wielko, oczyszczon z wszelkiej maoci, jasn i doskonale zabezpieczon w twym umyle, nietknit przez aden may dar, jaki ten wiat maoci chciaby ci zaoferowa. Lecz, aby tak byo, nie moesz opowiada si przeciwko Niemu w sprawie tego, czego On chce dla ciebie. Opowiedz si po stronie Boga poprzez Niego. Albowiem mao i wiara, e moesz si zadowoli maoci, s decyzjami, jakie podejmujesz w stosunku do siebie. Moc i chwaa, jakie s dane ci od Boga, s dla wszystkich, ktry podobnie jak ty postrzegaj siebie jako maych i wierz, e mao mona nad a do

195
uzyskania poczucia wielkoci, ktre ich zadowoli. Nigdy nie dawaj maoci, ani nie przyjmuj jej. Wszelka cze naley si gospodarzowi Boga. Twoja mao ci oszukuje, ale twoja wielko pochodzi od Tego, Ktry mieszka w tobie i w ktrym ty mieszkasz. Nie dotykaj wic nikogo maoci, w Imi Chrystusa, wiecznego gospodarza Jego Ojca. O tej porze roku {Boe Narodzenie}103, w ktrej celebruje si narodziny witoci na tym wiecie, docz do mnie, ktry zdecydowaem si na wito dla ciebie. Jest naszym wsplnym zadaniem przywrci wiadomo wielkoci gospodarzowi, ktrego Bg dla Siebie wyznaczy. Rozdawanie daru Boego jest niedostpne dla twojej maoci, ale nie dla ciebie. Bowiem Bg chciaby dawa Siebie poprzez ciebie. On siga od ciebie do wszystkich i poza wszystkich, do stworze Jego Syna, ale bez opuszczania ciebie. Bg wiecznie si rozprzestrzenia, daleko poza twj may wiat, ale wci w tobie. Jednak wszystkie swoje rozprzestrzenienia przynosi tobie, ktry jeste Jego gospodarzem. Czy jest wielkim powiceniem pozostawi mao za sob i nie bka si ju na prno? Nie jest adnym powiceniem budzi si do chway. Ale jest powiceniem akceptowa co mniejszego ni chwa. Naucz si, e musisz by godny Ksicia Pokoju, zrodzonego w tobie, na cze Tego, Kogo gospodarzem jeste. Nie wiesz co znaczy mio, gdy usiowae sobie j kupi za mae dary, cenic j zbyt nisko, by mc zrozumie jej wielko. Mio nie jest czym maym i mieszka w tobie, poniewa jeste Jego gospodarzem. Wobec wielkoci, ktra yje w tobie, twoja niska samoocena i wszystkie mae prezenty, ktre dajesz, przemieniaj si w nico. wite dzieci Boga, kiedy nauczysz si, e tylko wito moe ci zadowoli i przynie ci pokj? Pamitaj, e uczysz si nie tylko dla siebie, tak jak ja nie uczyem si tylko dla siebie. Uczyem si dla ciebie, aby mg uczy si ode mnie. Chciabym ci naucza tylko tego, co twoje, abymy mogli razem zastpi t ndzn mao, ktra przywizuje gospodarza Boga do winy i saboci, radosn wiadomoci chway, ktra w nim jest. Moje narodziny w tobie s twoim przebudzeniem ku wspaniaoci. Witaj mnie nie w obie, ale na otarzu witoci, gdzie wito przebywa w doskonaym pokoju. Moje Krlestwo nie jest z tego wiata, poniewa jest w tobie. A ty jeste ze swego Ojca. Oddajmy wsplnie cze tobie, ktry musisz na zawsze pozostawa poza maoci. Postanw tak jak ja, ktry postanowiem przebywa z tob. Chc tego, co mj Ojciec, wiedzc, e Jego Wola jest niezmienna i zawsze wewntrznie zgodna. Nic ci nie zadowoli oprcz Jego Woli. Nie przyjmuj niczego mniejszego, pamitajc, e wszystko, czego si nauczyem, jest twoje. To, co mj Ojciec kocha, ja kocham tak jak On i nie mog w wikszym stopniu ni On uznawa tego za co, czym to nie jest. I ty take nie moesz. Kiedy nauczysz si uznawa to, czym jeste, nie bdziesz ju wicej sprawia sobie podarunkw, gdy bdziesz wiedzia, e jeste kompletny, niczego nie potrzebujesz i nie jeste nawet zdolny do tego, by dla siebie cokolwiek przyjmowa. Ale bdziesz z radoci dawa to, co ju otrzymae. Gospodarz Boga nie potrzebuje szuka, aby cokolwiek znale. Gdy bdziesz cakowicie gotw zda si na Boy plan zbawienia i nie bdziesz chcia samemu zdobywa pokoju, wtedy bdzie ci dane zbawienie. Jednak nie myl, e moesz zastpi Jego plan twoim. Raczej pocz si ze mn w realizacji Jego planu, abymy mogli razem uwolni wszystkich, ktrzy s zwizani, razem ogaszajc, e Syn Boga jest Jego gospodarzem. W ten sposb nie pozwolimy nikomu zapomnie o tym, o czym ty chciaby sobie przypomnie. A w ten sposb naprawd to sobie przypomnisz. Przywouj w kadym jedynie pami Boga i Nieba, ktre jest w nim. Albowiem bdziesz myla zawsze, e jeste tam, gdzie chciaby, aby by twj brat. Nie nasuchuj jego nawoywa do pieka i maoci, lecz suchaj tylko jego wezwa do Nieba i wielkoci. Nie nasuchuj jego nawoywa do pieka i maoci, lecz suchaj tylko jego wezwa do Nieba i wielkoci. Nie zapomnij, e jego woanie jest twoim i odpowiedz mu razem ze mn. Moc Boga jest zawsze otacza Jego gospodarza, albowiem chroni jedynie pokj, w ktrym On trwa. Nie skadaj maoci na Jego witym otarzu, ktry wznosi si ponad gwiazdy i siga nawet do Nieba, z powodu tego, co zostao mu dane.

IV. Praktykowanie witej Chwili


Moesz nauczy si natychmiast tego, co przekazuje ten kurs, chyba e uwaasz, i realizacja Boej Woli wymaga czasu. A znaczy to tylko, e wolaby opnia rozpoznanie, e taka jest Jego Wola. wita
103 Jak ju wyjaniano poprzednio, to, co jest tu zawarte w takich nawiasach, nie zostao dopisane przez tumacza i umieszczone jest rwnie w angielskim oryginale.

196
chwila jest t chwil i kad chwil. Po prostu, jeeli chcesz, aby jaka chwila bya wit, to jest ona wita. Jeli jednak tego nie chcesz, to ta chwila jest dla ciebie utracona. Ty musisz zadecydowa, kiedy ma si ona sta wit. Nie zwlekaj z tym. Bo bdc poza przeszoci i przyszoci, gdzie jej nie znajdziesz, stoi ona w iskrzcej gotowoci na twoje przyjcie. Lecz nie moesz wnie jej do radosnej wiadomoci, dopki jej nie chcesz, albowiem przynosi ona z sob cakowite uwolnienie od maoci. Twoja praktyka musi zatem opiera si na twej gotowoci, aby pozwoli odej caej maoci. Chwila, w ktrej wielko zaczyna wita w tobie, jest tak blisko ciebie, jak blisko jest jej pragnienie. Tak dugo, jak jej nie pragniesz i zamiast niej cenisz sobie mao, jest ona daleko od ciebie. Im bardziej jej chcesz, tym bardziej przybliasz j do siebie. Nie myl, e moesz odnale zbawienie na swj wasny sposb i posi je. Odstp od kadego planu swego zbawienia, ktry sam wytworzye, by zstpi plan Boy. Tylko Jego plan ci zadowoli i nic innego nie przyniesie ci pokoju. Albowiem pokj pochodzi od Boga i od nikogo poza Nim. Bd skromny przed Nim, a zarazem wielki w Nim. I nie ce adnego planu ego bardziej ni plan Boy. Albowiem wczajc si w jakikolwiek inny plan ni Boy, pozostawiasz pustym swe miejsce w Jego planie, ktre musisz zaj, jeli chciaby doczy do mnie. Wzywam ci do wypenienia swej witej roli w planie, ktry da On wiatu, by go wyzwoli od maoci. Bg chciaby, aby Jego gospodarz trwa w doskonaej wolnoci. Kady przejaw lojalnoci wobec planu zbawienia innego ni Jego plan umniejsza w twym umyle warto Jego Woli wzgldem ciebie. A jednak to twj umys jest Jego gospodarzem. Czy chciaby nauczy si, jak doskonay i niepokalany jest wity otarz, na ktrym twj Ojciec umieci Siebie? Wanie to rozpoznasz w witej chwili, w ktrej z chci i radonie porzucisz kady plan oprcz Jego planu. Bowiem przynosi on pokj, zupenie niezakcony, bowiem zechciae speni jego warunki. Moesz upomnie si o wit chwil w kadym czasie i miejscu, gdy tylko zechcesz. Podczas jej praktykowania przez ciebie, sprbuj zarzuci kady plan, ktry przyje po to, aby znale wielko w maoci. Tam jej nie ma. Uywaj witej chwili tylko po to by rozpozna, e ty sam nie moesz wiedzie, gdzie szuka wielkoci i e potrafisz tylko si oszukiwa. Pozostaj w tej witej chwili tak wyrany, jak by chcia abym by. To, w jakim stopniu nauczysz si mnie przyjmowa, jest miar czasu, ktry musi upyn, zanim ta wita chwila stanie si twoj. Wzywam ci, aby uczyni t wit chwil swoj natychmiast, albowiem wyzwolenie z maoci w umyle gospodarza Boga zaley od jego chci, a nie od czasu. Przyczyn tego, e ten kurs jest prosty, jest to, e prawda jest prosta. Wszelka zoono bierze si z ego i jest niczym innym, jak dokonywaniem przez ego prb przysaniania tego, co oczywiste. Mgby na zawsze y w tej witej chwili, zaczynajc ju od teraz i sigajc do wiecznoci, ale tylko z jednego, bardzo prostego powodu. Nie przymiewaj prostoty tego powodu, bo jeeli to robisz, to tylko dlatego, e wolisz go nie rozpoznawa i nie pozwala mu dziaa. Ten prosty powd, jasno wyraony, jest nastpujcy: wita chwila jest czasem, w ktrym pozostajesz w doskonaej cznoci, wysyajc wiadomoci i odbierajc je perfekcyjnie. Oznacza to jednake, e jest to czas, w ktrym twj umys jest otwarty zarwno na przyjmowanie, jak i na dawanie. wita chwila jest wic rozpoznaniem, e wszystkie umysy s w cznoci ze sob. A zatem nie usiuje ona czegokolwiek zmienia, lecz zmierza si do akceptacji wszystkiego. Ale jak moesz tak czyni, skoro wolaby mie prywatne myli i zatrzymywa je? Jedynym sposobem, by mg zachowywa prywatne myli, byoby zaprzeczanie doskonaej komunikacji, ktra sprawia, e wita chwila jest tym, czym jest. Wierzysz, e moesz dawa schronienie mylom, ktrych nie chciaby wspdzieli z innymi, i e zbawienie polega na utrzymywaniu myli tylko dla siebie. Bo w prywatnych mylach, znanych tylko tobie, mylisz, e znajdziesz sposb na to, aby zatrzyma dla siebie to, co chciaby mie tylko dla siebie, oraz aby wspdzieli tylko to, co ty chciaby wspdzieli. A wtedy zastanawiasz si, dlaczego nie jeste w penej cznoci z tymi, ktrzy s wok ciebie i z Bogiem, Ktry otacza was wszystkich razem. Kada myl, ktr chciaby trzyma w ukryciu, przerywa twoj czno z otoczeniem, albowiem chciaby, aby tak byo. Jest niemoliwe, by rozpozna doskona czno i uzna jej istnienie, jeeli przerwanie jej ma dla ciebie jak warto. Zapytaj szczerze sam siebie: Czy chciabym mie doskona czno i czy cakowicie pragn pozwoli odej na zawsze wszystkiemu, co j zakca? Jeeli odpowied jest negatywna, to gotowo Ducha witego, aby ci j da, nie wystarczy, by uzyska t czno, poniewa nie jeste gotw wspdzieli jej wraz z Nim. Gdy nie moe ona obj umysu, ktry zadecydowa jej si przeciwstawia. Albowiem wita chwila jest dawana i otrzymywana z jednakow chci, bdc akceptacj jednej Woli, ktra rzdzi wszelk myl.

197
wita chwila nie wymaga aby by pozbawiony wszelkich nieczystych myli. Ale warunkiem koniecznym jest to, aby nie chowa adnych myli dla siebie. Niewinno nie jest twoim wytworem. Jest dana ci w chwili, w ktrej zechcesz j otrzyma. Nie byoby Pojednania, gdyby nie byo takiej potrzeby. Tak dugo nie bdziesz w stanie zaakceptowa doskonaego porozumiewania si, jak dugo bdziesz ukrywa przed samym sob jego istnienie. Bo to, co chciaby ukry, jest przed tob ukryte. W swym praktykowaniu witej chwili prbuj zatem jedynie by wyczulonym na wszelkie przejawy oszustwa i nie usiuj chroni myli, ktre chciaby zachowa tylko dla siebie. Pozwl czystoci Ducha witego rozproszy je i ca swoj wiadomo skieruj w stron gotowoci na czysto, ktr On ci ofiarowuje. W ten sposb przygotuje ci On do uznania faktu, e jeste gospodarzem Boga, a nie zakadnikiem kogokolwiek i czegokolwiek.

V. wita Chwila a Szczeglne Zwizki


wita chwila jest najbardziej uytecznym narzdziem Ducha witego do nauczenia ciebie znaczenia mioci. Albowiem jej celem jest cakowite zawieszenie osdu. Osd zawsze opiera si na przeszoci, poniewa podstaw osdzania s przesze dowiadczenia. Bez przeszoci osdzanie staje si niemoliwe, bo bez niej nic nie rozumiesz. Wtedy nie podejmowaby adnych prb osdzania, gdy byoby dla ciebie zupenie oczywiste, e nie rozumiesz co cokolwiek znaczy. Ale boisz si tego, bo wierzysz, e bez ego wszystko byoby chaosem. Mimo to zapewniam ci, e bez ego wszystko byoby mioci. Przeszo jest gwnym narzdziem uczcym dla ego, bo wanie w przeszoci nauczye si okrela swe wasne potrzeby i przyswoie sobie metody speniania ich na swoich wasnych warunkach. Powiedzielimy ju, e ograniczanie mioci do czci Synostwa jest wnoszeniem winy do swoich zwizkw i sprawianiem, e staj si one nierzeczywiste. Jeli zmierzasz do oddzielenia jakich aspektw caoci i oczekujesz od nich spenienia swoich wyimaginowanych potrzeb, prbujesz posugiwa si oddzieleniem dla swego zbawienia. Jake wic mogoby si wtedy nie pojawi poczucie winy? Oddzielenie jest bowiem rdem winy a odwoywanie si do niego by uzyska zbawienie wypywa z wiary, e jeste sam. By samotnym to by winnym. Albowiem dowiadczenie siebie jako samotnego oznacza zaprzeczenie Jednoci Ojca i Syna i w ten sposb zaatakowanie rzeczywistoci. Nie moesz kocha czci rzeczywistoci i rozumie, czym jest mio. Jeli chciaby kocha inaczej ni Bg, Ktry nie zna szczeglnej mioci, jak mgby j zrozumie? Wiara, e szczeglne zwizki obdarzane szczegln mioci mog przynie ci zbawienie, jest wiar, e oddzielenie jest zbawieniem. Jednake zbawienie ley w cakowitej rwnoci Pojednania. Jak moesz decydowa, e jakie szczeglne aspekty Synostwa mog da ci wicej ni inne? Nauczya ci tego przeszo. Ale wita chwila naucza ci, e tak nie jest. To z powodu poczucia winy wszystkie szczeglne zwizki zawieraj w sobie elementy lku. Wanie dlatego tak czsto nastpuj w nich przesunicia i zmiany. Nie s oparte na samej tylko niezmiennej mioci. A na mioci, do ktrej wkrad si lk, nie mona polega, bo nie jest ona wtedy doskonaa. W Swojej funkcji, jako Tumacza tego, co ty wytworzye, Duch wity uywa szczeglnych zwizkw, ktre ustanowie by wspiera swe ego, jako uczcych dowiadcze, ktre wskazuj na prawd. Pod wpywem Jego nauczania, kady zwizek staje si lekcj w mioci. Duch wity wie, e nikt nie jest szczeglny. Jednak On take postrzega, e utworzye szczeglne zwizki, ktre On oczyci i nie pozwoli ci ich zniszczy. Bez wzgldu na to, z jak bardzo bezbonego powodu je utworzye, On moe przetumaczy je na wito, usuwajc z nich tyle lku, ile Mu pozwolisz usun. Moesz powierzy kady zwizek Jego opiece i mie pewno, e to nie przyniesie ci blu, jeeli tylko zaoferujesz Mu sw gotowo, aby zwizek ten nie suy innym potrzebom ni Jego. Caa wina tkwica w takim zwizku powstaje wskutek twojego (niewaciwego) uycia tego zwizku. A caa mio pochodzi od Niego. A zatem nie obawiaj si rezygnacji z twoich wyimaginowanych potrzeb, ktre by ten zwizek zniszczyy. Tw jedyn potrzeb jest Jego potrzeba. Kady zwizek, ktry chciaby zastpi innym zwizkiem, nie zosta ofiarowany Duchowi witemu, aby mg go uy. Nie istnieje aden substytut mioci. Jeeli usiowae zastpi jeden aspekt mioci innym, przypisae jednemu z nich mniejsz warto, a drugiemu wiksz. Nie tylko oddzielie je od siebie, ale take oba ocenie negatywnie. Lecz najpierw siebie ocenie negatywnie, bo w przeciwnym razie nigdy nie wyobraziby sobie, e potrzebujesz aby twoi bracia byli takimi, jakimi nie s. Jeli nie postrzegaby siebie jako kogo, w kim nie ma mioci, wwczas nie mgby ich tak samo osdza, jako tych, ktrym brak

198
mioci. Ego posuguje si zwizkami tak fragmentarycznie, e czsto posuwa si nawet jeszcze dalej: pewna cz danego aspektu (zwizku) odpowiada jego celom, podczas gdy ono woli inne czci innego aspektu (takiego zwizku). W ten sposb ukada ono rzeczywisto zgodnie ze swoimi wasnymi kaprynymi upodobaniami, oferujc dla twych poszukiwa obraz, ktry nie jest do niczego podobny. Albowiem nic w Niebie i na ziemi go nie przypomina i w ten sposb, niezalenie od tego, jak bardzo poszukujesz w nim rzeczywistoci, nie moesz jej odnale, poniewa nie jest on rzeczywisty. Wszyscy na ziemi utworzyli szczeglne zwizki i chocia w Niebie tak nie jest, to jednak Duch wity wie, jak sprowadzi tu do nich odrobin Nieba. W witej chwili nikt nie jest szczeglny, gdy twe osobiste potrzeby nie niepokoj twych braci ani im nie narzucaj tego, by wydawali si inni. Bez wartociowania opartego na przeszoci, widzisz ich wszystkich jako takich samych i podobnych do ciebie. Nie postrzegasz rwnie midzy sob a nimi adnego oddzielenia. W witej chwili widzisz w kadym zwizku tylko to, czym on bdzie, gdy bdziesz postrzega tylko teraniejszo. Bg zna ciebie teraz. Niczego nie pamita104, znajc ciebie zawsze dokadnie takim, jakim zna ci teraz. wita chwila odzwierciedla Jego wiedz poprzez wyniesienie caego postrzegania z przeszoci, usuwajc w ten sposb ukad odniesienia, ktry ustanowie, aby opierajc si na nim osdza swoich braci. Po jego usuniciu, Duch wity zastpuje go Swoim ukadem odniesienia. A jego ukadem odniesienia jest po prostu Bg. Wanie to stanowi o bezczasowoci Ducha witego. Bowiem w witej chwili, wolnej od przeszoci, widzisz, e mio jest w tobie i nie masz potrzeby szukania jej na zewntrz i porywania jej z poczuciem winy z miejsca, gdzie mylae, e bya. Wszystkie twoje zwizki s w witej chwili bogosawione, gdy bogosawiestwo nie ma granic. W witej chwili Synostwo uzyskuje jedno i zjednoczone w twym bogosawiestwie staje si dla ciebie jednoci. Mio ma takie znaczenie, jakie jej Bg nada. Gdy nadasz jej jakie inne znaczenie, odmienne od nadanego jej przez Boga, wwczas zrozumienie jej staje si niemoliwe. Bg kocha kadego twego brata tak jak ciebie, ani mniej, ani bardziej. Potrzebuje ich wszystkich jednakowo, tak jak ty. Powiedziano ci, aby dziaajc w czasie proponowa innym cuda pod moim kierownictwem i pozwoli by Duch wity przyprowadza do ciebie tych, ktrzy ciebie poszukuj. Jednake w witej chwili jednoczysz si bezporednio z Bogiem i wszyscy twoi bracia cz si w Chrystusie. Ci, ktrzy s zjednoczeni w Chrystusie nie s w aden sposb oddzieleni. Bowiem Chrystus jest Jani, ktr cae Synostwo wspdzieli, tak jak Bg wspdzieli Swoj Ja z Chrystusem. Czy mylisz e moesz osdza Ja Boga? Bg stworzy J poza jakimkolwiek osdem, z potrzeby rozprzestrzeniania Swojej Mioci. Z mioci w sobie, nie masz adnej innej potrzeby, oprcz rozprzestrzenienia jej. W witej chwili nie ma konfliktu rnych potrzeb, poniewa istnieje tylko jedna potrzeba. Albowiem wita chwila siga do wiecznoci i do Umysu Boga. I tylko tam mio ma znaczenie i tylko tam mona j zrozumie.

VI. wita Chwila i Prawa Boga


Nie jest moliwe wykorzystywanie jednego zwizku kosztem drugiego bez dowiadczania poczucia winy. Tak samo nie jest moliwe potpianie jakiej czci zwizku i odnalezienie w nim pokoju. Nauczanie Ducha witego we wszystkich zwizkach postrzega cakowite oddanie i pene zaangaowanie, chocia aden taki zwizek nie pozostaje w konflikcie z innym. Doskonaa wiara w kady z nich, ze wzgldu na jego zdolno do cakowitego zaspokojenia, powstaje jedynie z doskonaej wiary w siebie. Ale dopki pozostaje w tobie poczucie winy, takiej wiary mie nie moesz. A to poczucie winy bdzie trwa tak dugo, jak dugo bdziesz dopuszcza i ceni moliwo, e moesz uczyni z jakiego brata co, czym on nie jest i to tylko dlatego, e chciaby aby tak byo. Masz tak mao wiary w siebie, bo nie jeste gotw uzna faktu, e doskonaa mio jest w tobie. tak wic szukasz na zewntrz tego, czego nie moesz na zewntrz znale. Ofiarowuj ci moj doskona wiar w ciebie w miejsce wszystkich twych wtpliwoci. Lecz nie zapomnij, e moja wiara w twoich braci musi
104 Stwierdzenie, e Bg niczego nie pamita, moe wydawa si zaskakujce. Jeli jednak rozwaymy dokadniej to, czym jest pami, to powinnimy si z z tym stwierdzeniem zgodzi. Zapamitywanie to zapisywanie informacji w teraniejszoci do przyszego wykorzystania. Pamitanie to przechowywanie informacji z przeszoci. Przypominanie sobie to przywoywanie informacji z przeszoci, czyli niejako odwoywanie si do przeszoci. Bg istnieje poza czasem, w wiecznym teraz i nie musi odwoywa si do przeszoci. Nie musi nic pamita, bo wszystko wie.

199
by tak samo doskonaa jak wiara w ciebie, lub inaczej byaby ograniczonym darem dla ciebie. W witej chwili wspdzielimy nasz wiar w Boego Syna, gdy razem rozpoznajemy, e on jest w peni jej godzien i e doceniajc go nie moemy wtpi w jego wito. A zatem go kochamy. Gdy wito jest wspdzielona, wwczas wszelkie oddzielenie znika. Bowiem wito jest moc, ktra wzrasta, gdy jest wspdzielona. Jeli szukasz zadowolenia w zaspokajaniu swoich potrzeb, takich, jak je postrzegasz, musisz wierzy, e sia pochodzi od kogo innego i e w takim stopniu, w jakim ty zyskujesz na sile, on j traci. Zatem jeli postrzegasz siebie jako sabego, kto musi zawsze traci. Jednak istnieje inna interpretacja zwizkw, ktra cakowicie wykracza poza pojcie utraty mocy. Nietrudno ci uwierzy, e gdy kto inny woa do Boga o mio, twoje woanie pozostaje tak samo silne. Ani nie mylisz te, e gdy Bg mu odpowiada, twoja nadzieja na odpowied zmniejsza si. Przeciwnie, jeste bardziej skonny uwaa jego sukces za dowd, e twj sukces te jest moliwy. Jest tak dlatego, e rozpoznajesz, choby mglicie, e Bg jest myl (wyobraeniem, ide), a wic twoja wiara w Niego zostaje wzmocniona dziki jej wspdzieleniu. To natomiast, co uwaasz za trudne do przyjcia, to fakt, e podobnie jak twj Ojciec, ty jeste myl (wyobraeniem, ide). I podobnie jak On, moesz dawa siebie cakowicie, bez jakiejkolwiek straty, a tylko zyskujc na tym. Wanie na tym polega pokj, bo nie istnieje tu aden konflikt. W tym wiecie niedoboru mio nie ma znaczenia i pokj jest niemoliwy. Uznawany jest bowiem zarwno zysk jak i strata, z powodu czego nikt nie jest wiadom tego, e to wanie w nim jest doskonaa mio. W witej chwili rozpoznajesz ide mioci w sobie i jednoczysz t ide z Umysem, ktry j zrodzi i ktry nie potrafi z niej zrezygnowa. Utrzymywanie jej przez ten Umys w sobie sprawia, e nie ma straty. wita chwila staje si wic lekcj, jak utrzymywa wszystkich swych braci w swym umyle, nie dowiadczajc przy tym straty, lecz osigajc spenienie. Wynika z tego, e moesz tylko dawa. I to wanie jest mioci, bo wanie to jest naturalne zgodnie z prawami Boymi. W witej chwili dominuj prawa Boga i tylko one maj znaczenie. Natomiast prawa tego wiata przestaj mie w ogle jakiekolwiek znaczenie. Kiedy Syn Boy przyjmuje prawa Boga jako to, czego pragnie z radoci, jest niemoliwe, aby by wtedy czym zwizany, bd te w jakikolwiek sposb ograniczony. W owej chwili jest tak wolny, jak Bg chciaby, aby by. Albowiem w chwili, gdy odrzuca to, czym jest zwizany, przestaje by czymkolwiek zwizany. W witej chwili nie zdarza si nic, czego by nie byo zawsze. Wtedy tylko zasona naoona na rzeczywisto zostaje podniesiona. Nic si naprawd nie zmienia. Lecz wiadomo niezmiennoci nadchodzi szybko, gdy tylko zasona czasu zostaje odsunita. Nikt, kto jeszcze nie dowiadczy podniesienia zasony i nie poczu si nieodparcie pocignity do wiata dochodzcego spoza tej zasony, nie potrafi wierzy w mio bez lku. Jednak Duch wity obdarowuje ci t wiar, gdy zaproponowa j mnie, a ja j przyjem. Nie obawiaj si, e wita chwila bdzie ci odmwiona, bo ja jej nie odmwiem. A przeze mnie Duch wity daje j tobie, tak jak ty bdziesz j dawa. Niechaj adna inna potrzeba, jak dostrzegasz, nie przysania ci tej potrzeby. W witej chwili bowiem rozpoznasz jedyn potrzeb, jak Synowie Boga wspdziel jednakowo i dziki temu rozpoznaniu poczysz si ze mn w oferowaniu tego, co jest potrzebne. To poprzez nas nadejdzie pokj. Pocz si ze mn w idei pokoju, albowiem wanie dziki ideom umysy mog si porozumiewa. Jeeli bdziesz dawa siebie tak, jak twj Ojciec daje Sw Ja, nauczysz si rozumie to, czym jest istnienie Jani105. I w tym tkwi zrozumienie znaczenia mioci. Lecz pamitaj, e zrozumienie jest czym, co nastpuje w umyle i tylko w umyle. Wiedza jest zatem domen umysu i jej stan jest odzwierciedlony przez umys. Jeste myl, ide i niczym innym. Gdyby tym nie by, nie mgby by w penej cznoci z tym, co zawsze byo. Jednak, dopki wolisz by czym innym, lub te usiujesz nie by niczym innym i rwnoczenie by czym innym, nie przypomnisz sobie jzyka porozumiewania si, ktry znasz doskonale. W witej chwili przypomina si tobie Bg, a wraz z Nim przypomina ci si jzyk porozumiewania ze wszystkimi twymi brami. Albowiem komunikowanie si wzajemne przypomina si razem, podobnie jak
105 W tekcie oryginalnym jest tu uyte sowo Selfhood. Sowniki angielsko-polskie tumacz je zwykle jako osobowo, ale taki przekad byby tu niezrozumiay, bowiem nie pasowaby do kontekstu. Sownik Webstera pod hasem selfhood podaje: existence as a separate self, or independent person; conscious personality; individuality. Opierajc si na licznych analogiach tumaczenia sw z kocwk -hood, mona przypuszcza, e tak jak np. fatherhood oznacza ojcostwo, czyli bycie ojcem, tak selfhood mona by przetumaczy jako bycie jani czy istnienie jako ja. Poniewa sowo to jest pisane z duej litery, nie chodzi tu oczywicie o ja utworzon przez ego, ale o Ja nalec do wiata Ducha.

200
prawd. wita chwila nikogo nie wyklucza ani nie odcza, poniewa przeszo odesza, a wraz z ni odesza wszelka podstawa wszelkiego odczenia. Bez swego rda odczenie znika. A to pozwala twemu rdu i wszystkich twych braci, zastpi je w twojej wiadomoci. Bg i moc Boga zajm nalene Im miejsce w tobie i dowiadczysz penej cznoci idei z ideami. Dziki swej zdolnoci czynienia tego nauczysz si czym musisz by, bo zaczniesz rozumie, czym jest twj Stwrca, i czym wraz z Nim jest Jego stworzenie.

VII. Niepotrzebna Ofiara


Potna sia przycigania Ojca przez Jego Syna znajduje si ponad sabym powabem szczeglnego zwizku mioci, zawsze przez niego osabianym. Nie ma innej mioci, ktra mogaby ciebie zaspokoi, poniewa nie ma adnej innej mioci. Jest to jedyna mio, ktra jest w peni dawana i w peni odwzajemniana. Bdc cakowit, o nic nie prosi. Poniewa jest cakowicie czysta, kady, ktry jest t mioci poczony, ma wszystko. aden zwizek, w ktrym jak rol odgrywa ego, nie opiera si na takiej mioci. Albowiem kady zwizek, ktrego ustanowienia podejmuje si ego, jest szczeglny. Ego ustanawia zwizki tylko po to, aby co dosta. I chciaoby przywiza do siebie dajcego poczuciem winy. Dla ego jest niemoliwe by utworzy jakikolwiek zwizek bez gniewu, bo ego wierzy, e gniew przysparza przyjaci. Nie deklaruje tego ani nie ogasza, ale to wanie jest jego celem. Albowiem ego rzeczywicie wierzy, e moe dostawa i zatrzymywa poprzez obwinianie. Jest to jedyny powd, dla ktrego ego wydaje si by atrakcyjne; jednak ten jego powab przyciga tak sabo, e nie mgby zatrzyma nikogo, tyle tylko, e nikt tego nie rozpoznaje. Albowiem ego zawsze wydaje si przyciga do siebie poprzez mio, ale nie ma ono w ogle adnego powabu dla tego, kto dostrzega, e w rzeczywistoci przyciga ono do siebie za porednictwem winy. Trzeba waciwie rozpozna to chore przyciganie winy jako to, czym ono jest naprawd. Poniewa stao si ono dla ciebie czym rzeczywistym, jest spraw zasadnicz, aby owemu powabowi winy dokadnie si przyjrze i poprzez wycofanie si z inwestowania w niego, nauczy si pozwoli mu odej. Nikt nie pozwala odej temu, co uznaje za wartociowe. Ale cenisz sobie przyciganie winy tylko dlatego, e nie przypatrzye si dobrze temu, czym jest wina i oceniae j w cakowitej ciemnoci. Gdy przeniesiemy j do wiata, twym jedynym pytaniem bdzie, jak to byo moliwe, e kiedykolwiek j chciae. Nie moesz nic straci patrzc na to otwarcie, bowiem w twym witym umyle nie ma miejsca na brzydot tak jak ta. Ten, kto jest gospodarzem Boga, naprawd nie moe w to inwestowa. Powiedzielimy ju uprzednio, e ego usiuje utrzyma i powiksza win, ale w taki sposb, e w ogle nie rozpoznajesz, co chciaoby tobie uczyni. Albowiem fundamentaln doktryn ego jest to, e jeeli uczynie co innym, to od tego ucieke. Ego nikomu dobrze nie yczy. Ale jego przetrwanie zaley od twego przekonania, e jego ze zamiary ciebie nie dotycz. Zatem doradza ci, by by jego gospodarzem, bo wtedy umoliwi ci kierowanie jego zoci na zewntrz i w ten sposb bdzie ci chroni. I dlatego wci ustanawia niekoczcy si i nie przynoszcy satysfakcji acuch szczeglnych zwizkw, wykuty ze zoci i oddany tylko jednemu szalonemu przekonaniu, e im wicej zoci zainwestujesz na zewntrz siebie, tym bezpieczniejszy si staniesz. To wanie ten acuch przykuwa Syna Boego do winy i wanie ten acuch Duch wity chciaby usun z jego witego umysu. Albowiem ten acuch brutalnoci i okruciestwa nie moe oplata wybranego gospodarza Boga, ktry nie moe uczyni siebie gospodarzem ego. W imi jego uwolnienia i w Imi Tego, Ktry chciaby go uwolni, przyjrzyjmy si bliej zwizkom wymylanym przez ego i pozwlmy Duchowi witemu osdzi je prawdziwie. Jest bowiem pewne, e jeli si im przyjrzysz, chtnie je Jemu powierzysz. Nie wiesz, co On potrafi z nich uczyni, lecz bdziesz gotw si tego dowiedzie, jeli zechcesz najpierw spostrzec, co ty z nich uczynie. Tak czy inaczej, kady zwizek, jaki wytwarza ego, jest oparty na idei, i skadajc siebie w ofierze, staje si ono wiksze. Ta ofiara, ktr uwaa ono za oczyszczenie, jest w rzeczywistoci rdem jego wielkiej urazy. Jest tak, bo wolaoby ono bezporednio zaatakowa i unikn opnienia realizacji tego, czego naprawd chce. Jednak ego, uznajc zawsze rzeczywisto za tak, jak j widzi, rozpoznaje, e nikt nie mgby zinterpretowa bezporedniego ataku jako mioci (i dlatego ego obwinia zamiast atakowa). Jednak obwinianie jest bezporednim atakiem, cho nie wydaje si nim by. Bowiem winni oczekuj ataku, a poprosiwszy o niego, ulegaj jego urokowi.

201
W takich obkanych zwizkach urok tego, czego nie chcesz, wydaje si by znacznie wikszy ni urok tego, czego chcesz. Bowiem kady myli, e wyrzek si czego dla tego drugiego, czy zoy mu jak ofiar i nienawidzi go za to. A mimo to sdzi, e to jest wanie to, czego pragnie. Nie kocha wcale tego drugiego. Po prostu wierzy, e kocha wyrzeczenie i ofiar. I za to skadanie ofiar, ktrego wymaga od siebie, da, aby ten drugi rwnie przyjmowa na siebie win i skada ofiary. Przebaczenie staje si niemoliwe, bo ego wierzy, e przebaczy komu innemu znaczy utraci go. Jedynie poprzez atak bez przebaczenia ego moe zagwarantowa istnienie winy, ktra utrzymuje razem wszystkie jego zwizki. Jednake ci, ktrzy wchodz w takie zwizki, jedynie wydaj si by razem. Bo wszelkie zwizki dla ego oznaczaj tylko to, e ciaa s razem. Wanie tego ego zawsze da, ale jednoczenie nie zgasza sprzeciwu co do tego, gdzie umys poda, lub te, co on myli, gdy to dla ego wydaje si by zupenie niewane. Dopki ciao jest do dyspozycji, by przyjmowa jego ofiary, jest ono zadowolone. Dla ego umys jest czym prywatnym, a tylko ciaem mona si dzieli. Ideami zasadniczo nie naley si przejmowa, z wyjtkiem tych, ktre przybliaj lub oddalaj ciao kogo innego. I w tych kategoriach ego ocenia idee jako dobre lub ze. To, co czyni tego drugiego winnym i utrzymuje w nim to poczucie winy, jest dobre. Natomiast to, co uwalnia go od winy jest ze, poniewa nie wierzyby on ju duej, e to ciaa (a nie umysy) komunikuj si ze sob, a zatem mgby si oddali. Cierpienie, wyrzeczenie i ofiara s darami, ktrymi ego chciaoby bogosawi wszystkie zwizki. I ci, ktrzy jednocz si przy jego otarzu, przyjmuj cierpienie i ofiar jako cen za zwizek. W swych gniewnych sojuszach, zrodzonych z lku przed samotnoci, a przecie powiconych kontynuacji samotnoci, kady poszukuje uwolnienia od ciaru winy, wzmagajc jej poczucie w tym drugim. Bowiem kady wierzy, e to zmniejsza poczucie winy w nim samym. Ten drugi zawsze wydaje si atakowa go i rani, by moe niezbyt wymylnymi sposobami, by moe nawet niewiadomie, lecz nigdy bez dania ofiary. Furia tych, ktrzy s zczeni na otarzu ego, daleko przekracza twoje najmielsze wyobraenie. Albowiem nie zdajesz sobie zupenie sprawy z tego, czego naprawd chce ego. Gdy kiedykolwiek odczuwasz zo lub gniew, moesz by pewny, e utworzye jaki szczeglny zwizek, ktry pobogosawio ego, albowiem zo jest jego bogosawiestwem. Zo przybiera wiele rnych postaci, lecz nie moe zbyt dugo wprowadza w bd tych, ktrzy naucz si, e mio nie wywouje adnego poczucia winy, a to, co pociga za sob win, nie moe by mioci, ale musi by zoci. Wszelki gniew czy zo jest niczym innym, jak prb wzbudzenia w kim poczucia winy, a dokonywanie takich prb jest jedyn rzecz, jak ego uznaje w szczeglnych zwizkach. Wina jest jedyn potrzeb, jak posiada ego i dopki si z nim utosamiasz, dopty urok winy bdzie ci pociga. Ale zapamitaj sobie to: przebywanie z jakim ciaem nie jest porozumiewaniem si. A jeli mylisz, e jest, to bdziesz si czu winny z powodu tego porozumiewania si i bdziesz si obawia usysze Ducha witego, rozpoznajc w Jego Gosie sw wasn potrzeb porozumiewania si. Duch wity nie moe naucza poprzez lk. Ale jak moe On porozumiewa si z tob, gdy wierzysz, e komunikowanie si oznacza uczynienie ciebie samotnym? Szalestwem jest wierzy, e w wyniku porozumiewania si zostaniesz porzucony i opuszczony. A jednak wielu w to wierzy. Ci, ktry w to wierz, uwaaj, e ich umysy musz by oddzielone zachowujc sw prywatno, bo inaczej je utrac, ale uwaaj rwnoczenie, e nie dotyczy to ich cia, bo nawet jeli te ciaa s razem, to ich umysy pozostaj wci ich prywatn wasnoci. Zwizek cia staje si w ten sposb sposobem, dziki ktremu mog utrzyma swe umysy w oddzieleniu, z dala od siebie. albowiem ciaa nie potrafi przebacza. Mog czyni tylko to, co im kae umys. Iluzja autonomii ciaa i jego zdolnoci do przezwyciania samotnoci jest tylko skutkiem dziaania planu ego, ktre dy do ustanowienia swojej wasnej autonomii. Dopki bdziesz wierzy, e przebywanie z jakim ciaem zapewnia ci towarzystwo, bdziesz zmuszony czyni starania, by utrzymywa swego brata w jego ciele, wic go z nim poprzez win. I bdziesz widzia bezpieczestwo w winie, a niebezpieczestwo w porozumiewaniu si. Bowiem ego zawsze naucza, e przyczyn samotnoci jest porozumiewanie si, a problem samotnoci mona rozwiza za pomoc winy. I pomimo oczywistego szalestwa tej lekcji, wielu si jej nauczyo. To, e przebaczenie nastpuje w wyniku porozumiewania si, jest tak samo pewne, jak to, e potpienie jest nastpstwem winy. Funkcj nauczania Ducha witego jest instruowanie tych, ktrzy wierz, e komunikowanie si jest potpieniem, i (w rzeczywistoci) komunikowanie si jest zbawieniem. I On wypeni t funkcj, gdy moc Boa, ktra jest w zarwno Nim jak i w tobie, jest poczona w rzeczywistym

202
zwizku, tak witym i tak mocnym, e moe on bez lku przezwyciy nawet to. Wanie dziki witej chwili spenia si to, co wydaje si niemoliwe do spenienia, czynic widocznym i oczywistym, e jednak jest to moliwe. W witej chwili wina nie ma ju swego powabu, bo zostao przywrcone porozumiewanie si. A wina, ktrej jedynym celem jest zakci t czno, nie ma w witej chwili adnej funkcji. Nie ma tu adnego ukrywania, ani adnych prywatnych myli. Sama ch komunikowania si przyciga do siebie komunikacj, cakowicie przezwyciajc samotno. Jest tu cakowite przebaczenie, gdy nie pragniesz wyczy kogokolwiek ze swej realizacji siebie czyli ze swego spenienia, w nagym rozpoznaniu (maej) wartoci odgrywanej przez niego w tym roli106. By chroni tw peni, wszyscy s zaproszeni i wszyscy s mile witani. a ty rozumiesz, e twoje spenienie jest spenieniem Boga, ktrego jedyn potrzeb jest to, by osign swoje spenienie. Twoje spenienie sprawia bowiem, e stajesz si wiadomy tego, i naleysz do Niego. I w ten sposb wanie dowiadczasz siebie takim, jakim bye stworzony i jakim jeste.

VIII. Jedyny Rzeczywisty Zwizek


wita chwila nie zastpuje potrzeby uczenia si, dlatego Duchowi witemu jako twojemu Nauczycielowi nie wolno ciebie opuszcza, dopki wita chwila nie rozcignie si daleko poza czas. Aby wykona takie edukacyjne zadanie jakie ma On do wykonania, musi On uywa dla twego wyzwolenia wszystkich dostpnych na tym wiecie moliwoci. Musi reagowa na ka oznak, kady sygna z twej strony, wskazujcy na twoj ch nauczenia si od Niego tego, co musi by prawd. Jest On bardzo szybki w wykorzystaniu wszystkiego, co Mu ofiarowujesz na rzecz tego zadania. Jego troska i opieka nad tob s nieograniczone. W obliczu twego lku przed przebaczeniem, ktry postrzega On tak jasno, jak to, e przebaczenie jest wyzwoleniem, nauczy ci pamita, e przebaczenie nie jest strat, lecz twym zbawieniem. A take i to, e w cakowitym przebaczeniu, w ktrym rozpoznajesz, i nie ma nic do przebaczania, jest ci wszystko cakowicie odpuszczone. Suchaj Go radonie i naucz si od Niego, e nie masz w ogle adnej potrzeby ustanawiania jakichkolwiek szczeglnych zwizkw. Szukasz w nich tylko tego, co kiedy odrzucie. Ale poprzez te zwizki nigdy nie nauczysz si wartoci tego, co odrzucie, a czego cigle pragniesz caym swym sercem. Poczmy si, czynic wit chwil wszystkim co jest, poprzez pragnienie, aby bya ona wszystkim co jest. Syn Boy tak bardzo potrzebuje twej gotowoci do tego by ten stan osign, e nie potrafisz wprost wyobrazi sobie wielkoci tej potrzeby. Ujrzyj t jedyn potrzeb, jak wspdziel ze sob zarwno Bg jak i Jego Syn i wyra ch, aby si razem spotka. Nie jeste w tym osamotniony. Wola twoich stworze wzywa ciebie, by wspdzieli sw wol wraz z nimi. Odwr si zatem w pokoju od winy i zwr si ku Bogu i ku nim. Ustanawiaj zwizki tylko z tym, co nigdy ciebie nie opuci, i czego ty nigdy nie moesz opuci. Samotno Syna Boego jest samotnoci jego Ojca. Nie odrzucaj wiadomoci swego spenienia i nie prbuj sam jej sobie przywraca. Nie lkaj si powierzy odkupienia Mioci twego Zbawiciela. On ci nie zawiedzie, bo przychodzi od Tego, Ktry nie moe dozna poraki. Uznaj swe poczucie poraki jedynie za pomyk w kwestii tego kim jeste. Albowiem wity gospodarz Boga nie moe dozna niepowodzenia i niczego, czego on chce, nie mona mu odmwi. Jeste na zawsze w zwizku tak witym, e wzywa on kadego do ucieczki od samotnoci i poczenia z tob w twej mioci. A tam, gdzie jeste, kady musi ci szuka i wanie tam odnale. Pomyl chocia przez chwil o tym: Bg przekaza ci Synostwo, aby zapewni twoje doskonae stworzenie. To by jego dar dla ciebie, albowiem tak, jak On nie odmwi ci Siebie, nie odmwi ci rwnie tego, co stworzy. Nie istnieje nic, co zostao kiedykolwiek stworzone, a co nie naleaoby do ciebie. Twoje zwizki s zwizkami ze wszechwiatem. A ten wszechwiat, pochodzc od Boga, jest czym daleko wykraczajcym poza drobn sum oddzielonych cia, ktre postrzegasz. Albowiem wszystkie jego czci s zczone w Bogu poprzez Chrystusa, gdzie staj si podobne do swego Ojca. Chrystus nie zna adnego oddzielenia od Swego Ojca, Ktry jest Jego jedynym zwizkiem, w ktrym On daje tak samo, jak daje Mu Jego Ojciec.
106 To zdanie, przeczytanie bez uwzgldnienia sowa dopisanego przez tumacza w nawiasie, wydaje si nie mie sensu. Jest oczywiste, e odcza si raczej to co ma ma warto, a przycza si to, co ma du warto. Jednak pominicie tego dodatkowego sowa przywraca zgodno treci z oryginaem. Tylko od czytelnika zaley, jak bdzie chcia to zdanie rozumie.

203
Duch wity jest Bo prb uwolnienia ciebie od tego, czego On nie rozumie. I ze wzgldu na swe rdo, prba ta zakoczy si sukcesem. Duch wity prosi ci, aby odpowiada tak, jak Bg to czyni, bo chciaby ciebie nauczy tego, czego nie rozumiesz. Bg chciaby odpowiada na kad potrzeb, niezalenie od postaci, jak ona przybiera. Utrzymuje zatem ten kana otwartym na odbieranie Jego wiadomoci dla ciebie i twoich wiadomoci dla Niego. Bg nie rozumie twojego problemu w komunikowaniu si, albowiem nie wspdzieli z tob tego problemu. To tylko ty wierzysz, e da si go zrozumie. Duch wity wie, e nie da si go zrozumie, a jednak rozumie go, bo ty go wytworzye. Jedynie w Duchu witym spoczywa wiadomo tego, czego Bg nie moe zna i czego ty nie rozumiesz. Jego wit funkcj jest akceptowa obydwie te rzeczy i poprzez usuwanie wszelkich elementw niezgodnych, zczy je w jedno. I On to sprawi, poniewa taka jest Jego funkcja. Pozostaw zatem to, co wydaje ci si niemoliwe, Temu, Ktry wie, e to musi by moliwe, albowiem to jest Wol Boga. I pozwl Temu, Ktrego nauczanie pochodzi tylko od Boga, nauczy ci jedynego znaczenia zwizkw. Albowiem Bg stworzy jedyny zwizek, ktry ma znaczenie i jest nim Jego zwizek z tob.

IX. wita Chwila i Nieodparty Urok Boga


Tak jak ego chciaoby ograniczy twoje postrzeganie swych braci tylko do ciaa, tak samo Duch wity chciaby wyzwoli w tobie widzenie duchowe i pozwoli ci ujrze emanujce z nich Wielkie Promienie, tak nieograniczone, e sigaj do Boga. Ta zamiana zwykego widzenia na widzenie duchowe dokonuje si wanie w witej chwili. Trzeba jednak, by dokadnie si nauczy, co taka zmiana za sob pociga, aby by gotw uczyni j trwa zmian. Gdy taka gotowo si u ciebie pojawi, wwczas to widzenie duchowe ju ci nie opuci, gdy ono jest trwae. Kiedy ju zaakceptujesz je jako jedyny rodzaj postrzegania, jakiego chcesz, zostanie ono przetumaczone na wiedz, dziki roli, jak Sam Bg odgrywa w Pojednaniu, albowiem jest to jedyny krok w Pojednaniu, jaki On rozumie. Stanie si to niezwocznie, gdy tylko bdziesz na to gotowy. Bg jest gotowy ju teraz, ale ty jeszcze nie. Naszym zadaniem jest tylko kontynuowa, tak szybko jak to tylko moliwe, niezbdny proces patrzenia wprost na wszystkie przeszkody i widzenia ich dokadnie takimi, jakimi s. Gdy niemoliwe jest uzna za cakowicie niezadowalajce co, czego chcesz. Ciao jest symbolem ego, tak jak ego jest symbolem oddzielenia. A jedno i drugie to nic wicej jak tylko prby ograniczania porozumiewania si i przez to uczynienia go niemoliwym. Albowiem aeby porozumiewanie si miao sens, musi by nieograniczone, a gdy brak mu sensu, wwczas w ogle ci nie zadowoli. Jednak pozostaje ono jedynym rodkiem, dziki ktremu moesz ustanowi prawdziwe zwizki, ktre nie maj adnych ogranicze, bdc ustanowionymi przez Boga. W witej chwili, gdy Wielkie Promienie zastpuj w wiadomoci ciao, dane ci jest rozpoznanie zwizkw bez granic. Ale eby to ujrze, niezbdna jest rezygnacja z wszelkich zastosowa, jakie ego ma dla ciaa i potrzebne jest rwnie uznanie faktu, e adnego celu ego nie warto z nim wspdzieli. Albowiem ego, dla swych wasnych celw, chciaoby ograniczy kadego do ciaa, a gdy mylisz, e ono ma jaki znaczcy cel, wtedy postanawiasz wykorzystywa rodki, poprzez ktre prbuje ono osign ten cel. On nigdy nie zostanie osignity. Jednak z pewnoci ju rozpoznae, e ego, chocia jego cele s zupenie nieosigalne, zda do nich z ca sw moc, wykorzystujc do tego t si, ktr mu dae. Jest niemoliwe, by dzieli swoj si pomidzy Niebo i pieko, Boga i ego, i wyzwoli rwnoczenie sw moc stwarzania, bdcego jedynym celem, dla ktrego zostaa ci ona dana. Mio zawsze przynosi wzrost. Tylko ego wymaga ogranicze, ktre przedstawiaj sob jego dania, by czyni maym i nieskutecznym. Gdy ograniczysz swe widzenie jakiego brata do ciaa, co bdziesz czyni tak dugo, dopki go od niego nie wyzwolisz, wwczas odmwisz przyjcia jego daru dla siebie. Jego ciao nie moe ci go da. I nie szukaj go rwnie poprzez swoje ciao. Jednak wasze umysy s ju w sposb cigy zczone i wystarczy tylko uzna ich zjednoczenie, a samotno zniknie w Niebie. Gdyby zechcia jedynie pozwoli Duchowi witemu opowiedzie ci o Mioci Boga do ciebie i o potrzebie, jak maj twe stworzenia, aby by na zawsze z tob, dowiadczyby uroku i nieodpartego przycigania tego, co wieczne. Nikt nie moe sucha jak On o tym mwi i dugo utrzymywa sw ch pozostawania tutaj. Albowiem twoj wol jest by w Niebie, gdzie pozostajesz w ciszy, cakowicie speniony, a twe zwizki s tam tak pewne i kochajce, e adne ich ograniczenie nie jest moliwe. Czy nie chciaby zamieni swych maych zwizkw na takie wanie? Bowiem ciao jest mae i ograniczone, a tylko ci,

204
ktrych widzisz bez ogranicze, jakie ego chciaoby na nich naoy, mog ofiarowa ci dar wolnoci. Nie masz pojcia, jak wielkie ograniczenia naoye na swe postrzeganie i nie zdajesz sobie sprawy z caego uroku i pikna, jakie mgby zobaczy. Ale musisz pamita o tym: atrakcyjno, urok i sia przycigania winy pozostaje w opozycji do atrakcyjnoci, uroku i siy przycigania Boga. Nieodparty urok, jaki On ma dla ciebie, pozostaje nieograniczony, ale poniewa twoja moc, bdc Jego moc, jest rwnie wielka jak Jego, moesz odwrci si od mioci. To, co inwestujesz w win, odejmujesz Bogu. A twj wzrok wtedy sabnie i twe widzenie staje si niewyrane i ograniczone, poniewa prbujesz oddziela Ojca od Syna i ogranicza ich komunikowanie si. Nie szukaj Pojednania w dalszym oddzielaniu. I nie ograniczaj swego duchowego widzenia Boego Syna do tego, co przeszkadza w jego wyzwoleniu i co Duch wity musi usun, aby ustanowi go wolnym. Albowiem to wanie wiara w ograniczenia go uwizia. Gdy ciao straci dla ciebie swj powab, przestajc ci ju pociga, i nie bdziesz ceni go ju jako rodka do zdobywania czegokolwiek, wtedy nie bdzie ju zakce w porozumiewaniu si, a twoje myli bd tak wolne jak Boga. Gdy pozwolisz Duchowi witemu nauczy ci, jak uywa ciaa tylko do porozumiewania si i gdy zrezygnujesz z posugiwania si nim po to, by umacnia oddzielenie i atakowa, co czyni ego, wwczas dowiesz si, e w ogle nie potrzebujesz ciaa. W witej chwili nie ma cia, a ty dowiadczasz jedynie nieodpartego uroku Boga. Uznajc go za niepodzielny, czysz si z Nim cakowicie, w jednej chwili, gdy nie chciaby na zjednoczenie z Nim nakada adnych ogranicze. Rzeczywisto tego zwizku staje si jedyn prawd, jak kiedykolwiek mgby chcie. Bowiem tutaj jest caa prawda.

X. Czas Odrodzenia
Jest w twojej mocy, aby opnia w czasie doskonae zjednoczenie Ojca i Syna. Albowiem, w tym wiecie, przycigajcy urok winy istotnie staje midzy nimi. Ani czas, ani te pora roku nic nie znacz w wiecznoci. Ale tu, na ziemi, funkcj Ducha witego jest uy ich obu, chocia nie tak, jak ich uywa ego. Tak uyteczn por roku jest okres, w ktrym chcielibycie witowa moje narodziny na tym wiecie. Nie wiesz jednak, jak to naley czyni. Pozwl by Duch wity ci tego nauczy i pozwl mi witowa twoje narodziny za Jego porednictwem. Jedyny dar, jaki mog przyj od ciebie, to dar, ktry sam ci daem. Uwolnij mnie, tak jak ja postanawiam ciebie uwolni. Ten czas Chrystusa witujemy razem, gdy nie ma on znaczenia, gdy jestemy osobno. Prawdziwym czasem Chrystusa jest wita chwila. Albowiem w tej wyzwalajcej chwili Syn Boy jest wolny od ciaru jakiejkolwiek winy i w ten sposb zostaje mu przywrcona nieograniczona moc. Jaki inny dar moesz mi zaproponowa, kiedy tylko ten dar wybieram, aby zaproponowa go tobie? A widzie mnie, to znaczy widzie mnie w kadym i zaoferowa kademu dar, ktry proponujesz mnie. Jestem tak samo niezdolny do przyjmowania ofiary107 jak Bg, a kada ofiara, o ktr prosisz siebie, jest ofiar, o ktr prosisz mnie. Naucz si teraz, e wszelkiego rodzaju ofiara czy wyrzeczenie to nic innego, jak ograniczenie naoone na dawanie. I poprzez to ograniczenie, ustalie limity na przyjcie daru, ktry ja tobie proponuj. My, ktrzy stanowimy jedno, nie moemy dawa w oddzieleniu od siebie. Kiedy bdziesz gotw uzna nasz zwizek za rzeczywisty, wina przestanie by ju dla ciebie czym atrakcyjnym. Bowiem w naszym zjednoczeniu uznasz wszystkich swych braci. Narodziem si jedynie po to, aby da dar zjednoczenia. Daj go mnie, aby sam mg go mie. Czas Chrystusa jest por przeznaczon na proponowanie kademu daru wolnoci. Przyjmujc go, oferujesz go kademu. Masz moc, by sprawi, aby ta pora bya wita, bowiem masz moc, by sprawi, aby czas Chrystusa by teraz. Moesz to uczyni natychmiast, poniewa konieczna jest tylko jedna zmiana w postrzeganiu, albowiem popenie tylko jeden bd. Wydaje si, e tych twoich pomyek jest wiele, ale one wszystkie s takie same. Bo chocia ego przybiera wiele rnych postaci, jest zawsze t sam ide. To, co nie jest mioci, jest zawsze strachem i niczym innym. Nie jest konieczne podanie za strachem wszystkimi tymi krtymi korytarzami, jakie ono ryje pod ziemi, ukrywajc si w ciemnociach, by w kocu wyoni si w postaciach cakowicie rnicych si od tego, czym ono jest. Jednake jest niezbdne by bada kad z nich tak dugo, jak dugo utrzymujesz zasad, ktra nimi wszystkimi rzdzi. Gdy bdziesz gotw uzna je nie za zupenie oddzielne, ale za rne przejawy tej samej idei, i to takiej, ktrej wcale nie chcesz, wwczas one wszystkie razem odejd. Ta idea jest po
107 W tym akapicie przeciwstawia si sowo offer (oferta, propozycja) sowu sacrifice (ofiara, powicenie, wyrzeczenie). Z kontekstu wynika, e Bogu naley skada dary, a nie ofiary.

205
prostu taka: Wierzysz, e moesz by gospodarzem ego lub zakadnikiem Boga. Mylisz, e masz tylko taki wybr i wierzysz, e w tej kwestii musisz podj jak decyzj. Nie widzisz adnych innych moliwoci, bo nie moesz zaakceptowa faktu, e ofiara czy wyrzeczenie niczego nie daje. Skadanie ofiary, wyrzeczenie czy powicenie jest czym tak istotnym w twym systemie mylowym, e zbawienie bez ofiary czy wyrzeczenia nic dla ciebie nie znaczy. Twoje pomylenie ofiary z mioci jest tak wielkie, e nie moesz sobie w ogle wyobrazi mioci bez ofiary. I wanie temu musisz si przyjrze: ofiara jest atakiem, a nie mioci. Gdyby zechcia zaakceptowa tylko t jedn ide, twj strach przed mioci by znikn. Gdy zostanie usunita idea ofiary i wyrzeczenia, nie ma ju miejsca na win. Albowiem zoenie ofiary pociga za sob to, e kto musi za ni zapaci i kto musi j dosta. I jedynym pytaniem, jakie wtedy pozostaje, jest to, jaka jest cena i co za ni mona dosta. Jako gospodarz ego wierzysz, e moesz rozda ca sw win kiedykolwiek tylko zechcesz i w ten sposb naby dla siebie pokj. I nic nie wskazuje na to, e musisz za to paci. Chocia jest zupenie oczywiste, e ego da zapaty, nigdy nie wydaje si, e da jej od ciebie. Nie masz ochoty rozpozna, e ego, ktre zaprosie, jest zdradzieckie tylko dla tych, ktrzy myl, e s jego gospodarzem. Ego nigdy nie pozwoli ci tego spostrzec, poniewa to rozpoznanie uczynioby je bezdomnym. Albowiem gdy to rozpoznanie jasno zawita w twym umyle, nie dasz si ju oszuka przez adn posta, jak ego przybiera po to, aby chroni si przed twoim wzrokiem. Kada taka posta zostanie rozpoznana jako jedynie przykrywka dla jednej idei, ktra skrywa si za nimi wszystkimi: idei, e mio wymaga ofiary i dlatego jest nierozerwalnie powizana z atakiem i lkiem. I e wina jest cen za mio, za ktr paci si strachem. Jake przeraajcy sta si wic dla ciebie Bg i jake wielkiej ofiary, jak wierzysz, wymaga Jego Mio! Albowiem cakowita mio daaby cakowitej ofiary. Tak wic ego wydaje si da od ciebie mniej ni Bg i dlatego jest uwaane za mniejsze zo, bo chocia, by moe, trzeba si go troch obawia, to jednak przez Boga mona zosta zniszczonym. Uwaasz tak dlatego, e postrzegasz mio jako co niszczcego i twoim jedynym pytaniem jest tylko to, kto ma by zniszczony, ty, czy kto inny? Poszukujesz odpowiedzi na to pytanie w swych szczeglnych zwizkach, w ktrych wydajesz si by zarwno tym, ktry niszczy, jak i tym, ktry jest niszczony, ale tylko czciowo, bowiem nie jeste zdolny by adnym z nich cakowicie. I wanie to, jak mylisz, ratuje ci przez Bogiem, Ktrego cakowita Mio cakowicie by ci zniszczya. Mylisz, e kady na zewntrz ciebie da od ciebie ofiary, lecz nie widzisz, e tylko ty sam dasz ofiary i to jedynie od siebie. Jednake danie ofiary jest tak bezwzgldne i wzbudza taki lk, e nie moesz przyj do wiadomoci faktu, skd to danie pochodzi. Prawdziwa cena nieuznawania tego faktu jest tak wielka, e wolae si raczej zdradzi Boga, ni si temu dobrze przyjrze. Albowiem jeli Bg miaby da od ciebie cakowitej ofiary, wwczas wydaje si czym bezpieczniejszym dokona Jego projekcji na zewntrz, z dala od ciebie i nie by Jego gospodarzem. To Jemu przypisae zdrad ego, zapraszajc je, by zajo Jego miejsce i chronio ci przed Nim. Nie rozpoznajesz, e wanie to, co zaprosie, chciaoby ci zniszczy i rzeczywicie wymaga od ciebie cakowitej ofiary. adna czciowa ofiara nie zaspokoi tego okrutnego gocia, bo jest to najedca, ktry tylko wydaje si oferowa yczliwo, ale zawsze tylko po to, by ofiara staa si cakowita. Nie uda ci si zosta tylko czciowym zakadnikiem ego, bo ono nigdy nie dotrzymuje umw i zawsze chciaoby ci zostawi z niczym. Nie moesz by te tylko czciowym jego gospodarzem. Musisz wybra pomidzy cakowit wolnoci i cakowit niewol, bowiem innych moliwoci nie ma. Prbowae ustanawia wiele kompromisw, aby unikn rozpoznania, e musisz podj tylko t jedn decyzj. Ale wanie rozpoznanie tej decyzji dokadnie tak, jak jest, sprawia, e decyzja ta staje si bardzo atwa do podjcia. Zbawienie jest proste, bo pochodzi od Boga i dlatego jest bardzo atwe do zrozumienia. Nie prbuj dokonywa jego projekcji i widzie go na zewntrz ciebie. Albowiem to wanie wewntrz ciebie jest zarwno pytanie jak i odpowied; danie ofiary jak i pokj Boga.

XI. Boe Narodzenie jako Koniec Ofiary


Nie obawiaj si rozpoznania, e caa idea wyrzeczenia i ofiary jest wytworzona jedynie przez ciebie. I nie poszukuj bezpieczestwa, prbujc chroni si przed tym, czego nie ma. Twoi bracia i Ojciec stali si dla ciebie bardzo przeraajcy. I chciaby targowa si z nimi dla kilku szczeglnych zwizkw, w ktrych mylisz, e widzisz jak odrobin bezpieczestwa. nie staraj si ju duej trzyma osobno swych myli i Myli, ktra zostaa ci dana. Gdy zostan one zestawione razem w jednym miejscu i spostrzeone tam gdzie

206
s, wwczas wybr pomidzy nimi jest niczym wicej jak tylko agodnym przebudzeniem, tak prostym, jak otwarcie oczu na wiato dzienne, gdy nie ma ju potrzeby by duej spa. Znakiem Boego Narodzenia jest gwiazda, wiato w ciemnoci. Nie postrzegaj jej na zewntrz siebie, ale ujrzyj j jako wiecc na twoim wewntrznym Niebie i przyjmij j za znak, e nadszed czas Chrystusa. On przychodzi niczego nie wymagajc. Nie prosi nikogo o adnego rodzaju ofiar. W Jego Obecnoci idea ofiary i wyrzeczenia traci jakikolwiek sens. Albowiem On jest Gospodarzem Boga. I trzeba tylko by zaprosi Go tam, gdzie On ju jest, rozpoznajc, e Jego Gospodarz jest Jeden i e adna myl obca Jego Jednoci nie moe tam z nim przebywa. Aby Go powita, mio musi by cakowita, poniewa Obecno witoci stwarza wito, ktra j otacza. aden strach nie moe ogarn Gospodarza Ktry tuli Boga w czasie nalecym do Chrystusa, gdy ten Gospodarz jest tak wity, jak doskonaa Niewinno, ktr On chroni, i Ktrej moc chroni Jego. W czasie tego Boego Narodzenia oddaj Duchowi witemu wszystko, co mogoby ciebie zrani. Pozwl si w peni uzdrowi, by mg si z Nim poczy w uzdrawianiu i witujmy razem to nasze wyzwolenie, wyzwalajc kadego wraz z nami. Nie pozostawiaj niczego za sob, bo wyzwolenie jest cakowite i gdy przyjmiesz je wraz ze mn, bdziesz je wraz ze mn dawa. Wszelki bl, wszelka ofiara i wszelka mao znikn w naszym zwizku, ktry jest tak samo niewinny, jak nasz zwizek z naszym Ojcem i tak samo potny. Bl zostanie nam przyniesiony i zniknie w naszej obecnoci, a bez blu nie moe by adnej ofiary. A bez ofiary musi zaistnie mio. Ty, ktry wierzysz, e ofiara jest mioci, musisz dowiedzie si, e ofiara jest oddzieleniem od mioci. Albowiem ofiara niesie ze sob poczucie winy tak pewnie, jak mio przynosi pokj. Istnienie winy jest warunkiem skadania ofiary, tak jak pokj jest warunkiem zaistnienia wiadomoci twoich zwizkw z Bogiem. Odczuwajc win odczasz od siebie swego Ojca i swoich braci. Dowiadczajc pokoju zapraszasz ich z powrotem, uwiadamiajc sobie, e oni (ju) s tam, gdzie zostali przez ciebie zaproszeni. To, co odczasz od siebie, wydaje si ci przeraajce, bo sam obdarzasz to lkiem, prbujc odrzuca co, co jest czci ciebie. Kt moe postrzega cz siebie jako wstrtn, a jednoczenie cieszy si pokojem swego wewntrznego ycia? I kt moe prbowa rozwiza konflikt Nieba i pieka w sobie, wypdzajc Niebo i nadajc mu cechy pieka, bez dowiadczania siebie jako niekompletnego i samotnego? Jak dugo postrzegasz ciao jako swoj rzeczywisto, tak dugo bdziesz postrzega siebie jako samotnego i pozbawionego czego. Bdziesz take postrzega siebie jako poszkodowanego w wyniku zoenia siebie w ofierze i jako uprawnionego do skadania innych w ofierze. Kt bowiem mgby odtrci Niebo i jego Stwrc bez poczuwania si do bycia ofiar i bez odczuwania straty? I kto mgby cierpie z powodu zoenia tej ofiary i zwizanej z tym straty bez podejmowania stara przywrcenia tego, co utracone? Jak jednak mgby sam tego dokona, kiedy podstaw twych stara jest wiara w rzeczywisto deprywacji108? Deprywacja rodzi atak, bdc wiar, e atak jest usprawiedliwiony. I dopki bdziesz chcia utrzymywa t wiar w deprywacj, dopty bdziesz uwaa atak za zbawienie a ofiar za mio. Jest wic tak, e we wszystkich swych poszukiwaniach mioci tak naprawd szukasz ofiary i znajdujesz j. Ale mioci nie odnajdujesz. Nie mona bowiem zaprzeczy temu, czym jest mio i nadal j rozpoznawa. Sens mioci jest zawarty w tym, co z siebie wyrzucie na zewntrz, a co, bdc poza tob, nie ma sensu. Ale ty wolisz utrzymywa przy sobie to, co nie ma sensu, a przecie to, co chciaby trzyma z dala od siebie, zawiera cay sens wszechwiata i utrzymuje razem cay wszechwiat poprzez ten sens. Gdyby wszechwiat nie by poczony z tob, byby wwczas poza Bogiem, a by bez Niego oznacza nie mie sensu. W witej chwili jest speniony warunek mioci109, poniewa umysy s poczone bez przeszkd ze strony ciaa, a tam, gdzie jest porozumiewanie si, tam jest pokj. Ksi Pokoju narodzi si po to, by przywrci ten warunek mioci, nauczajc, e porozumiewanie si pozostaje nieprzerwane nawet wtedy, gdy zniszczone jest ciao i sprawiajc, e nie postrzegasz ju ciaa jako niezbdnego rodka cznoci, potrzebnego do porozumiewania si. I jeli zrozumiesz t lekcj, zdasz sobie spraw z tego, e ofiara zoona z ciaa jest ofiar z niczego, a porozumiewania si, ktre musi by spraw umysu, nie mona zoy w ofierze. Gdzie zatem jest ofiara? T lekcj, dla ktrej si narodziem, by j naucza i ktr wci chciabym
108 Wystpujce tu angielskie sowo deprivation jest zwykle tumaczone jako pozbawienie lub utrata czego. Jest to rwnie termin psychologiczny, okrelany po polsku jako deprywacja, ktry oznacza pozbawienie moliwoci jakiegokolwiek dziaania w kierunku zaspokojenia jakiej silnej potrzeby. Poniewa to okrelenie wydaje si by tu uyte bardziej w tym drugim, psychologicznym znaczeniu, dlatego w tumaczeniu uyto polskiego odpowiednika tego naukowego terminu. 109 Tym warunkiem jest nieograniczone niczym porozumiewanie si.

207
naucza wszystkich moich braci, jest to, e ofiary nie ma nigdzie, a mio jest wszdzie. Albowiem porozumiewanie si ogarnia sob wszystko, za w pokoju, jaki ono przywraca, mio przychodzi sama z siebie. Niechaj adna rozpacz nie zaciemnia radoci Boego Narodzenia, poniewa czas Chrystusa bez radoci nie ma sensu. Poczmy si w witowaniu pokoju, nie dajc od nikogo adnego wyrzeczenia ani ofiary, gdy w ten sposb proponujesz mi mio, ktr ja proponuj tobie. C moe by bardziej radosne ni spostrzeenie, e nie jestemy niczego pozbawieni? Takie jest przesanie czasu Chrystusa, ktre tobie daj, aby ty mg je dawa i zwraca je Ojcu, Ktry da je mnie. Albowiem w czasie Chrystusa zostaje przywrcone komunikowanie si i wtedy On czy si z nami w witowaniu tego, co Jego Syn stworzy. Bg dzikuje witemu gospodarzowi, ktry chciaby Go przyj i pozwoli mu wej i przebywa tam, gdzie On chciaby by. I poprzez twe serdeczne powitanie, On rwnie wita ci i przyjmuje do Siebie, gdy to, co jest zawarte w tobie, ktry Go przyjmujesz, jest zwracane Jemu. A wic, gdy witamy Go w nas, witujemy tylko Jego peni. Ci, ktrzy przyjmuj Ojca, stanowi z Nim jedno, bdc gospodarzem Tego, Kto ich stworzy. I gdy pozwalaj Mu przyj do nich, pami Ojca przychodzi wraz z Nim i wraz z Nim oni pamitaj jedyny zwizek, jaki kiedykolwiek istnia i w jakim kiedykolwiek chcieliby pozostawa. Boe Narodzenie jest t por, w ktrej z czasu Chrystusa zrodzi si wkrtce nowy rok. Mam doskona wiar w ciebie, wierz wic, e dokonasz tego wszystkiego, co by chcia osign. Niczego nie bdzie brakowao, ty za wszystko wypenisz i niczego nie zniszczysz. Powiedz zatem swemu bratu:

Powierzam ci Duchowi witemu jako cz siebie. Wiem, e bdziesz wyzwolony, jeeli nie bd chcia wykorzystywa ciebie po to, aby samego siebie wizi. W imi mej wolnoci wybieram twe wyzwolenie, poniewa rozpoznaj, e zostaniemy wyzwoleni razem.
W taki oto sposb ten rok rozpocznie si w radoci i wolnoci. Jest wiele do zrobienia i dugo ju z tym zwlekalimy. Przyjmij wit chwil wraz z narodzinami tego roku i zajmij swe waciwe miejsce w Wielkim Przebudzeniu; miejsce, ktre tak dugo pozostawao puste. Uczy ten rok innym, czynic w nim wszystko takim samym. I pozwl, aby wszystkie twe zwizki stay si dla ciebie witymi. Taka jest nasza wola. Amen.
Powrt do spisu treci

208

Rozdzia 16
PRZEBACZENIE ILUZJOM
I. Prawdziwa Empatia
Wspodczuwanie czyli empatia110 nie oznacza poczenia si w cierpieniu, albowiem to wanie musisz odrzuci, by j zrozumie. Jednoczenie si w cierpieniu wynika ze swoistej interpretacji empatii dokonanej przez ego i jest zawsze uyte do utworzenia szczeglnego zwizku, w ktrym wspuczestniczy si w cierpieniu. Zdolno wspodczuwania jest bardzo uyteczna dla Ducha witego, pod warunkiem, e pozwolisz Mu uy jej na Jego sposb. Ten Jego sposb zupenie si rni od sposobu jej uycia przez ego. On nie rozumie cierpienia i chciaby nauczy ci, e jest ono niezrozumiae. Kiedy On nawizuje kontakt poprzez ciebie, nie odnosi si poprzez twoje ego do innego ego. On nie czy si w blu, rozumiejc, e uzdrowienie blu nie jest dokonywane przez iluzoryczne prby utosamiania si z nim i zmniejszania go przez wspdzielenie iluzji. Najbardziej bezspornym dowodem na to, e empatia, tak jak uywa jej ego, jest destrukcyjna, jest fakt, e jest ona stosowana jedynie do pewnych typw problemw i pewnych ludzi. Ego wybiera te problemy i tych ludzi, a nastpnie czy si z nimi. A nigdy nie czy si z innego powodu ni umacnianie siebie. Utosamiwszy si z tym, co myli, e rozumie, ego widzi siebie i chciaoby powiksza siebie poprzez dzielenie si tym, co jest do niego podobne. Nie pomyl si jednak co do interpretacji tego manewru; ego zawsze posuguje si empati aby osabi, a osabia zawsze oznacza atakowa. Ty nie wiesz, co oznacza wspodczuwanie. Jednak tego moesz by pewien: zachowujc spokj i pozwalajc Duchowi witemu nawizywa kontakty poprzez ciebie, bdziesz zdolny do wspdzielenia uczu innych z du si i zyskasz na sile, a nie na saboci. Twoj rol jest jedynie to, by pamita, e nie chcesz czerpa ze zwizku niczego, co cenisz. Postanawiasz go nie rani ani te nie uzdrawia na swj wasny sposb. Nie wiesz czym jest uzdrawianie. Wszystko, czego nauczye si o empatii, pochodzi z przeszoci. A nie istnieje nic z przeszoci, co chciaby wspdzieli, bo nie ma nic z przeszoci, co chciaby zatrzyma. Nie uywaj empatii po to, by czyni przeszo rzeczywist i w ten sposb j zachowa. Odsu si agodnie na bok i pozwl, by uzdrowienie dokonao si za ciebie. Utrzymuj tylko jedn myl w swym umyle i nie porzucaj jej, bez wzgldu na to, jak bardzo moesz by kuszony, aby osdza kad sytuacj i okrela swoj reakcj przez jej osdzanie. Skup swj umys tylko na tym:

Nie jestem sam i nie chciabym narzuca przeszoci mojemu Gociowi. Zaprosiem Go i On jest tutaj. Nie musz czyni niczego, oprcz tego, by nie przeszkadza.
Prawdziwa empatia pochodzi od Tego, Ktry wie, czym ona jest. Nauczysz si Jego interpretacji wspodczuwania, gdy pozwolisz Mu uywa swojej zdolnoci do bycia silnym, a nie sabym. On ciebie nie opuci, lecz bd pewien, e ty nie opucisz Jego. Pokora jest si jedynie w tym sensie, e rozpoznanie i zaakceptowanie faktu, i ty nie wiesz, jest rozpoznaniem i zaakceptowaniem faktu, e On na pewno wie. Nie jeste pewien, e On wypeni swoj rol, poniewa ty nigdy jeszcze nie wypenie cakowicie swojej roli. Nie moesz wiedzie jak reagowa na to, czego nie rozumiesz. Nie daj si temu skusi i nie ustpuj przed triumfalnym posugiwaniem si empati przez ego, ktre czyni to dla swojej chway. Triumf saboci nie jest tym, co chciaby zaoferowa swojemu bratu. A jednak nie rozpoznajesz adnego innego zwycistwa oprcz tego. To rozpoznanie nie jest wiedz, a forma empatii, ktra chciaaby do tego doprowadzi, jest tak spaczona, e raczej wizi to, co mogaby uwalnia. Nieodkupieni nie mog dokonywa odkupienia, jednak maj swojego Odkupiciela. Nie prbuj Go naucza. Ty jeste uczniem, a On
110 Empatia (empathy) to kolejny termin zaczerpnity z psychologii. Jest to zdolno do przeywania tego, co dzieje si w umyle innej osoby, a szczeglnie do penego rozpoznawania uczu u innych, rozumienia ich i wczuwania si w te uczucia. Wspodczuwanie jest dobrym zamiennikiem tego sowa.

209
jest Nauczycielem. Nie pomyl swojej roli z Jego rol, albowiem to nigdy nie przyniesie nikomu pokoju. Ofiaruj swoj empati Jemu, albowiem to wanie Jego postrzeganie i Jego si chciaby wspdzieli. I pozwl by zaofiarowa ci Swoj si i Swoje postrzeganie, aby wspdzieli je z tob. Sens mioci jest utracony w kadym zwizku, ktry liczy na sabo, majc nadziej, e w niej znajdzie mio. Moc mioci nadaje jej sens i ley w sile Boga, ktra nad t mioci si unosi i cicho j bogosawi, otaczajc j uzdrawiajcymi skrzydami. Pozwl jej by i nie staraj si zastpi jej swoim cudem. Powiedziaem, e jeli jaki brat prosi ci o co nierozsdnego czy gupiego, to spenij t jego prob. Ale bd przy tym pewien, e nie oznacza to robienia czego, co by zranio ciebie lub jego, albowiem to, co rani jednego z was, rani te drugiego. Nierozwane czy gupie proby s dlatego nierozwane i gupie, gdy zawsze pozostaj z czym w sprzecznoci, bo zawsze zawieraj w sobie co szczeglnego i wyjtkowego. Tylko Duch wity rozpoznaje zarwno gupie jak i rzeczywiste potrzeby. I nauczy ci, jak zaspokoi oba te rodzaje potrzeb, nie tracc adnej z nich. Ty bdziesz prbowa zaspokaja je tylko potajemnie. I bdziesz myla, e speniajc jedn potrzeb, nie zagraasz innym, poniewa utrzymujesz je w oddzieleniu od siebie i w tajemnicy. To nie jest waciwy sposb, poniewa nie prowadzi on do ycia i do prawdy. adne potrzeby nie pozostan duej nie spenione, jeli powierzysz je wszystkie Temu, Ktrego funkcj jest je zaspokaja. To jest Jego funkcja, a nie twoja. On nie bdzie tych potrzeb zaspokaja potajemnie, gdy chciaby wspdzieli wszystko, co dajesz poprzez Niego. Wanie dlatego On to daje. To, co dajesz poprzez Niego, przeznaczone jest dla caego Synostwa, a nie tylko dla jakiej jego czci. Pozostaw Mu Jego funkcj, albowiem On wypeni j, jeli tylko poprosisz Go, by zagoci w twych zwizkach i pobogosawi je dla ciebie.

II. Moc witoci


By moe mylisz, e witoci nie mona zrozumie, poniewa sam nie moesz zrozumie, jak mona j rozprzestrzeni, by obja kadego. A powiedziano ci, e aby wito bya wit, musi obj wszystkich. Nie martw si o rozprzestrzenianie witoci, gdy nie rozumiesz natury cudw. Ani nie czynisz ich. To wanie ich rozprzestrzenianie, daleko poza granice, ktre postrzegasz, dowodzi, e nie ty je czynisz. Dlaczego miaby si martwi, jak cud si rozprzestrzenia na cae Synostwo, kiedy nie rozumiesz samego cudu? Jedna cecha nie jest trudniejsza do zrozumienia ni cao. Jeli cuda w ogle istniej, ich cechy musz by cudowne, bo s ich czci. Istnieje tendencja do dzielenia wszystkiego na fragmenty, a potem do interesowania si prawd zaledwie w maej czci caoci. Lecz to jest tylko sposb unikania caoci lub odwracania si od niej w stron tego, co mylisz, e potrafiby lepiej zrozumie. Jest to tylko kolejny sposb, za pomoc ktrego chciaby utrzymywa to zrozumienie. Ale lepszym i duo bardziej przydatnym sposobem mylenia o cudach jest ten: Nie rozumiesz ich, ani czciowo, ani w caoci. A jednak byy i s dokonywane poprzez ciebie. Zatem twoje zrozumienie nie jest konieczne (do ich zaistnienia). Jednak jest wci niemoliwe, by dokonywa czego, czego nie rozumiesz. Tak wic musi by Co w tobie, co je niewtpliwie rozumie. Cud nie moe si tobie wydawa naturalny, gdy to wszystko, co uczynie by zrani swj umys, sprawio, e sta si on tak nienaturalny, i nie pamita, co dla niego jest naturalne. A gdy mwi ci si, co jest nienaturalne, wwczas nie potrafisz tego zrozumie. Rozpoznanie czci jako caoci i rozpoznanie caoci w kadej czci jest doskonale naturalne, bo wanie w ten sposb myli Bg, a to, co jest naturalne dla Niego jest naturalne dla ciebie. Cakowicie naturalne postrzeganie pokazaoby ci natychmiast, e stopniowanie trudnoci cudw jest zupenie niemoliwe, poniewa wymaga zaprzeczenia tego, co znaczy cud. Gdyby potrafi poj sens cudw, ich cechy nie mogyby wywoywa twego zakopotania. Czynie cuda, ale jest zupenie oczywiste, e nie czynie ich sam. Odnosie w tym sukces zawsze wtedy, gdy sigae do innego umysu i czye si z nim. Kiedy dwa umysy cz si w jeden umys, jednakowo wspdzielc jedn ide, zostaje nawizana pierwsza wi i tworzy si wwczas pierwsze poczenie zespalajce wiadomo Synostwa w Jedno. Gdy utworzysz to poczenie, tak jak proponuje ci Duch wity i zaoferujesz Mu je, by uywa go do takiego zastosowania, jakie On uwaa za odpowiednie, Jego naturalne postrzeganie twego daru umoliwi Mu zrozumienie go, a tobie umoliwi wykorzystanie tego zrozumienia dla siebie. Jest niemoliwe aby przekona ci o rzeczywistoci tego, co zostao niewtpliwie osignite poprzez twoj ch, kiedy wierzysz, e musisz to rozumie, bo inaczej nie jest to rzeczywiste. Jak moesz wierzy w rzeczywisto, kiedy jeste zdecydowany czyni j nierzeczywist? I czy jeste

210
naprawd bezpieczniejszy, utrzymujc rzeczywisto iluzji, ni byby, gdyby radonie uzna prawd za tak, jaka ona jest, dzikujc jej za to? Czcij prawd, ktra zostaa ci dana i ciesz si, e jej nie rozumiesz. Cuda s naturalne dla Tego, Ktry mwi w imieniu Boga. Albowiem Jego zadaniem jest przetumaczy cud na wiedz, ktr on reprezentuje, a ktra jest dla ciebie ukryta. Niechaj Jego zrozumienie tego cudu ci wystarczy i nie odwracaj si od wszystkich wiadkw Jego rzeczywistoci, ktrych ci da. adne dowody nie przekonaj ci o prawdziwoci tego, czego nie chcesz. Jednak twj zwizek z Nim jest prawdziwy. Nie patrz na to ze strachem, ale z radoci. Ten Jeden, ktrego wezwae, jest z tob. Powitaj Go serdecznie i oddaj cze wiadkom, ktrzy przynosz ci radosne wieci o tym, e On przyby. Prawd jest, i wanie tego si boisz, e uznanie Jego jest zaprzeczeniem tego wszystkiego, co uwaasz, e wiesz. Jednak to, co mylisz, e wiesz, nigdy nie byo prawdziwe. Jak masz korzy z uporczywego trwania przy tych pogldach i zaprzeczania dowodom prawdy? Albowiem jeste ju zbyt blisko prawdy by teraz si jej wyrzec i w kocu ulegniesz jej nieodpartemu urokowi. Moesz to teraz opnia, ale tylko przez krtki czas. Wezwa ci Gospodarz Boga, a ty usyszae to wezwanie. Ju nigdy wicej nie zechcesz tego, by cakowicie nie sucha. To jest rok radoci, w ktrym bdziesz coraz wicej sucha, a twj spokj bdzie te si powiksza wraz ze zwikszajcym si suchaniem. Uwiadamiasz sobie ju moc witoci i sabo ataku. A dokonao si to w umyle, ktry by mocno przekonany, e wito jest saboci, a atak jest moc. Czy nie powinno to by wystarczajcym cudem, by nauczy ci, e twj Nauczyciel nie pochodzi od ciebie? Pamitaj rwnie, e kiedykolwiek suchae Jego interpretacji, wtedy uzyskane rezultaty zawsze przynosiy ci rado. Czy wolaby rezultaty twojej interpretacji, po uczciwym rozwaeniu, czym one byy? Bg chciaby dla ciebie co lepszego. Czy nie mgby spojrze z wiksz yczliwoci na tego, kogo Bg kocha doskona Mioci? Nie opowiadaj si przeciw Mioci Boej, bowiem masz wiele wiadectw, ktre przemawiaj za ni tak wyranie, e jedynie lepi i gusi mogliby ich nie widzie i nie sysze. W tym roku postanw nie zaprzecza temu, co zostao tobie dane przez Boga. Przebud si i dziel si tym, bowiem jest to jedyny powd, dla ktrego On ci wezwa. Jego Gos mwi do ciebie wyranie, a jednak ty masz tak mao wiary w to, co usyszae, poniewa wolae wci pokada wiksz wiar w nieszczcie, do ktrego si przyczynie. Dzisiaj postanwmy razem zaakceptowa radosne wieci, e nieszczcie nie jest rzeczywiste i e rzeczywisto nie jest nieszczciem. Rzeczywisto jest bezpieczna, pewna i cakowicie yczliwa dla kadego i wszystkiego. Nie ma wikszej mioci ni uzna to i cieszy si z tego. Albowiem Mio prosi ci jedynie o to, by by szczliwy i da ci wszystko, co przynosi szczcie. Nigdy jeszcze si nie zdarzyo, aby powierzy Duchowi witemu jaki problem, ktrego by On nie rozwiza, ani te nigdy tak si nie zdarzy. Ale te nigdy nie udao ci si samemu rozwiza czegokolwiek pomylnie. Czy nie nadszed ju czas, by zestawi te fakty razem i poj ich sens? Ten rok jest przeznaczony dla zastosowania idei, ktre byy ci dane. Albowiem te idee stanowi potne moce, ktre powinny by uywane, a nie tylko trzymane bezczynnie przy sobie. One ju wystarczajco dowiody ci swej potgi aby mg uwierzy w te idee, a nie w ich zaprzeczenie. W tym roku zainwestuj w prawd i pozwl jej dziaa w pokoju. Wierz w Tego, Ktry wierzy w ciebie. Pomyl o tym, co naprawd ujrzae lub usyszae i rozpoznaj to. Czy moesz pozostawa samotnym ze wiadectwami takimi jak te?

III. Satysfakcja z Nauczania


Nauczylimy si ju, e kady naucza i to naucza przez cay czas. By moe nauczae dobrze, ale moe jeszcze nie nauczye si, jak przyjmowa pocieszenie, ktre przychodzi z twego nauczania. Jeli rozwaysz to, czego nauczae i jak obce jest to temu, co uwaae, e wiesz, bdziesz zmuszony sobie uwiadomi, i twj Nauczyciel przyby spoza twego systemu mylowego. Dlatego te mg spojrze na bezstronnie i dostrzec, e by nieprawdziwy. Musia to uczyni w oparciu o bardzo odmienny system mylowy, ktry nie ma nic wsplnego z twoim. Albowiem na pewno to, czego On naucza i tego, czego ty nauczae poprzez Niego, nie ma nic wsplnego z tym, czego si nauczye zanim On przyby. I w rezultacie tam, gdzie by bl, nastpi pokj, a cierpienie zniko i zostao zastpione przez rado. By moe nauczae wolnoci, ale nie nauczye si, jak by wolnym. Powiedziaem wczeniej: Po owocach poznacie ich, a oni poznaj siebie. Bowiem jest pewne, e osdzasz siebie wedug tego, co nauczasz. Nauczanie ego wytwarza natychmiastowe rezultaty, poniewa jego decyzje s natychmiast

211
uznawane za twj wybr. A ta akceptacja oznacza, e jeste gotw osdza siebie zgodnie z osdem ego. Przyczyna i skutek s bardzo wyranie widoczne w systemie mylowym ego, gdy caa twoja nauka bya nastawiona na wytworzenie zwizku midzy nimi. I czy mgby nie da wiary temu, w co tak pilnie uczye si wierzy? Jednak przypomnij sobie, jak wiele uwagi skupiae na wyborze wiadectw, ktre wydaway si to potwierdza i na unikaniu tych, ktre przemawiay na rzecz prawdy i jej skutkw. Czy fakt, e nie nauczye si tego, czego nauczae, nie pokazuje ci, e nie postrzegasz Synostwa jako jednoci? I czy nie pokazuje ci on rwnie, e nie uwaasz siebie za jedno? Bowiem jest niemoliwe, by skutecznie naucza zupenie bez przekonania i jest rwnie niemoliwe, by to przekonanie pochodzio z zewntrz. Nigdy nie mgby naucza wolnoci, jeliby w ni nie wierzy. I musi by tak, e to, czego nauczae, pochodzio od ciebie. Jednak ty tej Jani najwyraniej nie znasz i nie rozpoznajesz Jej, nawet jeli Ona dziaa. A to, co gdzie dziaa, musi tam by. I tylko wtedy, gdy zaprzeczysz, czego Ona dokonaa, moliwe jest zaprzeczenie Jej Obecnoci. To jest kurs na temat tego, jak pozna siebie. Nauczae tego, czym jeste, lecz nie pozwolie temu, czym jeste, naucza ciebie. Bardzo si starae unika tego, co oczywiste i nie postrzega prawdziwego zwizku przyczynowo-skutkowego, ktry jest doskonale widoczny. Jednak wszystko, czego nauczae, jest w tobie. Czym moe by to, co si tego nie nauczyo? To musi by ta cz, ktra jest naprawd na zewntrz ciebie i to nie w wyniku twej wasnej projekcji, ale w prawdzie. I wanie ta cz, ktr do siebie przyje, nie jest tob. To, co przyjmujesz do swego umysu, w rzeczywistoci go nie zmienia. Iluzje s tylko wiar w to, czego nie ma. I ten pozorny konflikt midzy prawd i iluzj moe by rozwizany tylko poprzez oddzielenie si od iluzji, ale nie od prawdy. Twoje nauczanie ju to sprawio, bowiem Duch wity jest czci ciebie. Stworzony przez Boga, nie opuci ani Boga, ani Jego stworzenia. On jest tak samo Bogiem, jak i tob, tak jak i ty jeste tak samo Bogiem jak i Nim. Albowiem Boa Odpowied na oddzielenie dodaa do ciebie wicej, ni ty prbowae sobie odj. On ochroni tak samo twoje stworzenia jak i ciebie, utrzymujc w jednoci to, co chciae od siebie odczy. I one zajm miejsce tego, co ty przyje w zamian, by je zastpi. S cakowicie rzeczywiste, jako cz tej Jani, ktrej nie znasz. Porozumiewaj si z tob poprzez Ducha witego i oferuj radonie swoj moc i wdziczno za ich stworzenie twojemu nauczaniu siebie samego, ktry jeste ich domem. Ty, ktry jeste gospodarzem Boga, jeste take ich gospodarzem. Albowiem nic, co rzeczywiste, nigdy nie opucio umysu swego stwrcy. A tego, co nie jest rzeczywiste, nigdy tam nie byo. Nie jeste dwoma janiami bdcymi w konflikcie. Czy istnieje co poza Bogiem? Jeli ty, ktry Go miecisz w sobie i ktrego On w Sobie mieci, jestecie wszechwiatem, wszystko inne musi by na zewntrz, gdzie nie istnieje nic. Ty nauczae tego, a z odlegych gbin wszechwiata, jednak nie spoza ciebie samego, wiadkowie twojego nauczania zgromadzili si, by pomc ci si uczy. Ich wdziczno poczya si z twoj i z Bo, by wzmacnia twoj wiar w to, czego nauczae. Albowiem to, czego nauczae, jest prawd. Samotnie, pozostajesz poza swoim nauczaniem i oddzielony od niego. Lecz razem z nimi musisz uczy si, e jedynie nauczae siebie samego i e uczye si wspierany moc przekona, ktre z nimi wspdzielie. W tym roku zaczniesz si uczy i czyni uczenie si proporcjonalnym do nauczania. Dokonae tego wyboru z wasnej chci nauczania. Chocia wydajesz si cierpie z tego powodu, dowiadczysz jeszcze radoci nauczania. Bo rado nauczania jest w uczniu, ktry z wdzicznoci oferuje j nauczycielowi i wspdzieli j razem z nim. W miar czynienia postpw w swej nauce, twoja wdziczno dla twej Jani, Ktra naucza ci, czym On jest, bdzie wzrasta i pomoe ci czci Go. I dowiesz si o Jego mocy, sile i czystoci i pokochasz Go tak, jak kocha Go Jego Ojciec. Tym wszystkim ty jeste i nic na zewntrz tego nie jest tob. Twojej najwitszej Jani naley si wszelka chwaa, z powodu tego, czym jeste i czym jest Ten, Ktry stworzy ciebie takim, jakim jeste. Wczeniej czy pniej kady musi przerzuci most przez przepa, ktr wyobraa sobie midzy swoimi janiami. Kady buduje most, ktry przenosi go przez t przepa tak szybko, jak szybko wyraa on ch, aby woy troch wysiku w celu przerzucenia tego mostu. Jego mae wysiki s potnie uzupeniane przez si Nieba i przez zjednoczon wol tych wszystkich, ktrzy czyni Niebo tym, czym jest, bdc zczonymi w Niebie. A ten, kto by t przepa chcia przekroczy, jest tam dosownie przez ni przenoszony. Twj most jest mocniej zbudowany ni mylisz, a twoje stopy pewnie na nim stoj. Nie obawiaj si, e urok tych, ktrzy stoj po drugiej stronie i czekaj tam na ciebie, nie przycignie ci tam i nie przeniesie

212
przez ten most bezpiecznie. Gdy przybdziesz tam, gdzie chciaby by i gdzie twoja Ja na ciebie czeka.

IV. Iluzja i Rzeczywisto Mioci


Nie obawiaj si spojrze na szczeglne zwizki nienawici, albowiem w przyjrzeniu si im ley wolno. Gdyby bowiem takie zwizki nie byy ustanawiane, wwczas nie byoby moliwe, aby nie zna sensu mioci. Albowiem szczeglne zwizki mioci, w ktrych sens mioci jest ukryty, s zawierane jedynie po to, aby zrwnoway nienawi, a nie po to, by pozwoli jej odej. Gdy si temu dobrze przyjrzysz, wwczas przed twymi otwartymi oczami ukae si zbawienie. Nie moesz ograniczy nienawici. Szczeglny zwizek mioci jej nie zrekompensuje, ale jedynie przegoni j do podziemi i znajdzie si ona poza zasigiem wzroku. Jest spraw zasadnicz, by nienawi utrzymywa w polu widzenia i nie prbowa jej ukrywa. Albowiem jest to prba rwnowaenia nienawici mioci, ktra sprawia, e mio traci dla ciebie znaczenie. Nie uwiadamiasz sobie rozmiarw rozszczepienia, jakie z tym si wie. A zanim tego nie pojmiesz, to rozszczepienie pozostanie nierozpoznane i dlatego nieuzdrowione. Symbole nienawici rozgrywaj konflikt przeciwko symbolom mioci; konflikt, ktry w rzeczywistoci nie istnieje. Albowiem kady symbol oznacza co innego111, a jeli mio jest wszystkim, co istnieje, to symbol mioci nie ma wwczas sensu (bo nie ma niczego innego). Przejdziesz przez t ostatni przemian zupenie nie zraniony i wyonisz si ostatecznie jako ty sam. Jest to ostatni krok w gotowoci na (spotkanie) Boga. Niech ci teraz nie zabraknie chci; jeste ju zbyt blisko i przekroczysz ten most w peni bezpieczny, bowiem wojna w tobie zostaa spokojnie przetumaczona na pokj. Albowiem iluzja mioci nigdy ci nie zadowoli, lecz jej rzeczywisto, ktra czeka na ciebie po drugiej stronie mostu, da ci wszystko. Szczeglny zwizek mioci stanowi prb ograniczenia niszczcych skutkw nienawici poprzez odnalezienie schronienia w burzy winy. Taki zwizek nie prbuje wznie si ponad t burz, by znale si w wietle soca. Przeciwnie, stale podkrela istnienie winy poza miejscem swego schronienia, poprzez prby budowania barykad i chronienia si za nimi przed t win. Szczeglny zwizek miosny nie jest postrzegany jako warto sama w sobie, lecz jako miejsce bezpieczestwa, od ktrego nienawi jest oddzielana i utrzymywana z dala od niego. Partner szczeglnego zwizku mioci jest mile widziany tak dugo, jak dugo suy on temu celowi. Nienawi moe si pojawi i rzeczywicie jest zapraszana do okrelonych aspektw tego zwizku, lecz jest on wci utrzymywany przez iluzj mioci. Gdy ta iluzja przemija, zwizek zostaje zerwany lub staje si niesatysfakcjonujcy z powodu rozczarowania. Mio nie jest iluzj. Ona jest faktem. Tam, gdzie moliwe jest rozczarowanie, nie byo mioci, lecz nienawi. Bowiem nienawi jest iluzj, a to, co moe si zmienia, nigdy nie byo mioci. Jest pewne, e ci, ktrzy wybieraj okrelone osoby jako swoich partnerw yciowych i uywaj ich do okrelonych celw, ktrych nie wspdziel z innymi, staraj si y z win zamiast umrze z jej powodu. Taki wanie wybr widz. A mio jest dla nich tylko ucieczk od mierci. Rozpaczliwie jej szukaj, ale nie w pokoju, w ktrym chtnie i spokojnie by do nich przysza. A kiedy odkrywaj, e lk przed mierci wci ich nie odstpuje, trac swe zudzenia, e miosny zwizek jest tym, czym nie jest. Kiedy barykady przed nim ustawione zostaj zburzone, wdziera si strach, a nienawi tryumfuje. Nie ma adnych triumfw mioci. Jedynie nienawi jest w peni zainteresowana triumfem mioci. Iluzja mioci moe tryumfowa nad iluzj nienawici, lecz zawsze za cen wytworzenia obu tych iluzji. Jak dugo bdzie trwa iluzja nienawici, tak dugo mio bdzie dla ciebie iluzj. A wwczas pozostaje ci ju tylko jedna moliwo wyboru i jest ni to, ktr iluzj wolisz. Nie ma konfliktu w wyborze pomidzy prawd i iluzj. Patrzc na to w taki sposb, nikt by si nie zawaha w podjciu waciwej decyzji. Jednak konflikt niewtpliwie pojawia si w momencie, gdy wydaje si, e trzeba dokona wyboru pomidzy iluzjami. Lecz wybr ten nie ma znaczenia. Tam, gdzie jedna moliwo wyboru jest tak samo niebezpieczna jak i druga, decyzja musi wypywa z rozpaczy. Twoim zadaniem nie jest szukanie mioci, ale szukanie i odnajdowanie wszelkich barier na drodze do mioci, jakie w sobie wytworzye. Nie trzeba szuka tego, co jest prawdziwe, ale jest konieczne poszukiwanie tego, co jest faszywe. Kada iluzja jest wynikiem iluzji strachu, bez wzgldu na form, jak przybiera. A prba ucieczki od jednej iluzji do drugiej musi si skoczy niepowodzeniem. Jeli szukasz
111 Symbole s znakami oznaczajcymi rne rzeczy i maj one sens, jeli istnieje wiele rnicych si od siebie rzeczy do oznaczania. Jedn z funkcji symboli jest zatem odrnianie tych rzeczy. Jeli mio jest wszystkim co istnieje, wwczas nie mona jej odrni od niczego innego, bo nic innego nie ma, a zatem przypisywanie jej symboli nie ma sensu.

213
mioci na zewntrz siebie, moesz by pewien, e w swym wntrzu postrzegasz nienawi i si jej obawiasz. A jednak pokj nigdy nie powstanie z iluzji mioci, lecz tylko z jej rzeczywistoci. Prawda zawsze musi by najpierw rozpoznana, jeli ma by odrniona od iluzji, a zatem rozpoznaj to, bo jest to prawda: Szczeglny zwizek jest prb ustanowienia mioci tam, gdzie nastpio oddzielenie. Jako taki, jest niczym innym jak prb wprowadzenia mioci tam, gdzie panuje strach i urzeczywistnienia jej w tym strachu. Naruszajc jedyny warunek mioci, szczeglny zwizek chciaby osign to, co jest niemoliwe. Jake inaczej mona by to osign, jeli nie za porednictwem iluzji? Jest spraw zasadnicz, abymy przyjrzeli si z bliska i bardzo dokadnie temu, co mylisz, e moesz naprawd uczyni, aby rozwiza dylemat, ktry wydaje si tobie bardzo rzeczywisty, ale ktry nie istnieje. Zbliye si ju do prawdy tak bardzo, e tylko to stoi pomidzy tob a mostem, ktry ci do niej prowadzi. Niebo czeka w milczeniu, a twoje stworzenia wycigaj swoje rce, by pomc ci tam przej i je powita. Albowiem to wanie ich szukasz. Szukasz ich jedynie dla swojego wasnego spenienia 112 i to wanie one czyni ci spenionym. Szczeglny zwizek miosny jest jedynie kiepsk namiastk tego, co czyni ci penym w prawdzie, a nie w iluzji. Twj zwizek z nimi jest bez winy, a to umoliwia ci spogldanie na wszystkich twych braci z wdzicznoci, albowiem twoje stworzenia zostay wykreowane w zjednoczeniu z nimi. Akceptacja twoich stworze jest akceptacj Jednoci stworzenia, bez ktrej nigdy nie mgby by speniony. adna szczeglno nie moe ci zaoferowa tego, co Bg ci da i co czy ci z Nim w dawaniu. Po drugiej stronie mostu znajduje si twoje spenienie, albowiem bdziesz tam cakowicie w Bogu, nie pragnc niczego szczeglnego, ale tylko chcc by takim jak On i czynic Go spenionym poprzez swoje spenienie. Nie bj si przekroczy tego mostu i przej do miejsca, gdzie panuje pokj i doskonaa wito. Jedynie tam jest ustanowione na zawsze spenienie Boga i Jego Syna. Nie szukaj go w tym ponurym wiecie iluzji, gdzie nie ma nic pewnego i nic nie przynosi zadowolenia. W Imi Boga, bd w peni gotw porzuci wszelkie iluzje. W kadym zwizku, w ktrym jeste gotw w peni zaakceptowa spenienie i tylko spenienie, Bg jest speniony i Jego Syn wraz z Nim. Most, ktry prowadzi do zjednoczenia w tobie samym, musi prowadzi do wiedzy, albowiem zosta on wybudowany z pomoc Boga, ktry jest przy tobie i zaprowadzi ci prosto do Niego, gdzie spoczywa twoje spenienie, cakowicie zgodne z Jego spenieniem. Kada iluzja, ktr przyjmujesz do swego umysu poprzez uznanie jej za osigaln, usuwa twoje wasne poczucie spenienia, a w ten sposb zaprzecza Caoci twojego Ojca. Kada fantazja, odnoszca si do mioci czy nienawici, pozbawia ciebie wiedzy, albowiem fantazje stanowi zasony, za ktrymi jest ukryta prawda. Aby usun t zason, ktra wydaje si by ciemna i cika, wystarczy tylko ceni prawd bardziej ni fantazj i zupenie nie mie ochoty na zadowalanie si iluzjami zamiast prawd. Czy nie chciaby przekroczy bariery strachu idc ku mioci? Albowiem wanie taka wydaje si by ta podr. Mio woa ci, ale nienawi chciaaby, aby z ni pozosta. Nie suchaj nawoywa nienawici i nie ogldaj si na fantazje. Bowiem twoje spenienie znajduje si w prawdzie i nigdzie indziej. Ujrzyj w woaniu nienawici i w kadej fantazji, ktra pojawia si by ci opnia, jedynie woanie o pomoc, ktre nieustannie wznosisz do swego Stwrcy. Czy On mgby nie odpowiedzie na to woanie tobie, ktrego spenienie jest Jego spenieniem? On kocha ciebie tak mioci, w ktrej nie ma iluzji i ty te tak musisz kocha. Albowiem mio jest cakowicie pozbawiona obecnoci iluzji i dlatego jest cakowicie wolna od strachu. Ten, kogo Bg pamita, musi by cay. A Bg nigdy nie zapomnia, co czyni Go caym. W twoim spenieniu ley pami Jego Caoci i Jego wdziczno dla ciebie za Swoje spenienie. W Jego cznoci z tob ley zarwno Jego niezdolno do zapomnienia i twoja zdolno do przypomnienia sobie. W Nim poczona jest twoja ch by kocha i caa Mio Boga, Ktry ciebie nie zapomnia. Twj Ojciec nie moe zapomnie prawdy w tobie zawartej bardziej, ni tobie moe si nie powie w jej przypomnieniu. Tym mostem do Niego jest Duch wity, wytworzony z twej chci zjednoczenia z Nim i stworzony przez Jego rado w zjednoczeniu z tob. Podr, ktra wydawaa si by bez koca, jest prawie zakoczona, albowiem to, co jest bez koca, jest bardzo blisko. Ju prawie to rozpoznae. Odwr si teraz wraz ze mn od wszelkich iluzji i nie pozwl by cokolwiek stao si przeszkod na drodze do prawdy. Razem podejmiemy t ostatni bezuyteczn podr z dala od prawdy, a nastpnie razem pjdziemy prosto do Boga w radosnej odpowiedzi na Jego Woanie o Jego spenienie.
112 W tekcie rdowym jest tu uyte sowo completion, ktre moe oznacza zakoczenie, ukoczenie, doprowadzenie do koca, dopenienie, wypenienie, spenienie, zrealizowanie, uczynienie kompletnym, cakowitym.

214
Jeli wszelkiego rodzaju szczeglne zwizki chciayby utrudnia Boe spenienie, to czy mog mie dla ciebie jakkolwiek warto? To, co mogoby przeszkadza Bogu, musi przeszkadza tobie. Taka ingerencja w Boe spenienie wydaje si by moliwa tylko w czasie. Ten most, przez ktry chciaby On ci przeprowadzi, przenosi ci z czasu do wiecznoci. Obud si z czasu i odpowiedz odwanie na Woanie Tego, Ktry stwarzajc ci, podarowa ci wieczno. Po tej stronie mostu do bezczasowoci nie rozumiesz niczego. Ale gdy lekko kroczysz po nim, podtrzymywany przez bezczasowo, jeste kierowany prosto do Serca Boga. W jego centrum, i tylko tu, jeste zawsze bezpieczny, gdy jeste zawsze speniony. Nie ma takiej zasony, ktrej Mio Boga w nas zawarta nie potrafi podnie. Droga do prawdy jest otwarta. Podaj ni ze mn.

V. Wybr Spenienia
Przygldajc si szczeglnemu zwizkowi, trzeba sobie przede wszystkim uwiadomi, e pociga on za sob wiele ogromnego blu. Niepokj, rozpacz, wina i atak wszystko to wchodzi do takiego zwizku, z okresowymi przerwami, w czasie ktrych wydaje si, e te bolesne rzeczy odeszy. Wszystko to, czym s takie zwizki, trzeba koniecznie zrozumie. Bez wzgldu na to, jak form one przyjmuj, s one zawsze atakiem na ja, uczynionym po to, aby obwinia tego drugiego. Mwiem ju o tym wczeniej, jednak istniej pewne aspekty tych zwizkw, ktre nie zostay wczeniej poruszone. Wyraajc to w prostych sowach, mona powiedzie, e kada prba obwiniania jest zawsze skierowana przeciwko Bogu. Albowiem ego chciaoby, by wanie Jego i tylko Jego uwaa za winnego, bo pozostawi Synostwo niechronione i naraone na atak. Szczeglny zwizek miosny jest gwn broni ego, za pomoc ktrej utrzymuje ci z dala od Nieba. Zwizek ten nie wydaje si by broni, lecz jeli rozwaysz, jak bardzo go cenisz i dlaczego, to uwiadomisz sobie, czym on musi by. Szczeglny zwizek miosny jest darem ego, ktrym si ono najbardziej chepi, a ktrym s najbardziej zauroczeni ci, ktrzy nie s skonni, by porzuci win. Dynamika ego jest tutaj najwyrazistsza, albowiem liczy ono na atrakcyjno tej oferty i dlatego fantazje, ktre si skupiaj wok niego, s bardzo czsto cakiem jawne. W szczeglnym zwizku takie fantazje s zwykle oceniane jako do przyjcia, a nawet jako naturalne. Nikt nie uwaa za dziwaczne tego, by kocha i nienawidzi jednoczenie, a nawet ci, ktrzy wierz, e nienawi jest grzechem, czuj si jedynie winni, ale nie d do poprawy. To jest wanie naturalny stan oddzielenia, a ci, ktrzy ucz, e nie jest on naturalny, wydaj si by nienaturalni. Albowiem ten wiat jest przeciwiestwem Nieba, bdc wanie po to wytworzonym, aby by jego przeciwiestwem i wszystko tutaj zmierza w kierunku dokadnie przeciwnym do tego, ktry wiedzie do prawdy. W Niebie, gdzie sens mioci jest znany, mio jest tym samym, co zjednoczenie. Jednak na tym wiecie, gdzie w miejsce mioci jest przyjmowana iluzja mioci, mio jest postrzegana jako oddzielenie i wykluczenie. Tak jest w szczeglnym zwizku, zrodzonym ze skrytego yczenia szczeglnego rodzaju mioci Boga, w ktrym tryumfuje nienawi ego. Gdy szczeglny zwizek jest zaprzeczeniem Mioci Boga i prb zapewnienia dla jani szczeglnoci, ktrej On odmwi. Dla zachowania ego jest spraw zasadnicz, aby wierzy, e szczeglno nie jest piekem, ale Niebem. Albowiem ego nigdy nie chciaoby by zrozumia, e oddzielenie moe by tylko strat, bdc jedynym stanem, w ktrym Niebo nie mogoby istnie. Dla kadego Niebo jest spenieniem. Nie moe by co do tego adnej rnicy zda, poniewa zarwno ego jak i Duch wity to uznaj. Chocia zupenie nie zgadzaj si co do tego, czym jest spenienie i jak jest si je osiga. Duch wity wie, e spenienie polega przede wszystkim na zjednoczeniu, a nastpnie na rozprzestrzenianiu tego zjednoczenia. Dla ego spenienie ley w triumfie i w rozprzestrzenianiu tego zwycistwa, a do ostatecznego triumfu nad Bogiem. W tym widzi ostateczn wolno jani, bo w obliczu tego triumfu ju nic nie pozostaje, co by przeszkadzao ego. Taka jest jego idea Nieba. Wedug ego, zjednoczenie, bdc stanem, ktremu ono nie moe przeszkodzi, musi by piekem. Szczeglny zwizek jest dziwnym i nienaturalnym narzdziem ego przeznaczonym do poczenia pieka z Niebem i sprawienia, aby stay si one nie do rozrnienia. A prba, by w zmyleniu odnale to, co najlepsze dla obydwu wiatw, doprowadzia jedynie do tworzenia fantazji na temat ich obu i do niezdolnoci, by postrzega obydwa te wiaty takimi, jakimi s. Szczeglny zwizek jest tryumfem tej przynoszcej zamt pomyki. Jest on takim rodzajem zjednoczenia, z ktrego zjednoczenie zostao tak naprawd wyczone, a podstawa do podejmowania prb zjednoczenia jest oparta na tym wyczeniu. Jaki

215
mgby by lepszy przykad zastosowania maksymy ego: Szukaj, ale nie znajduj? Najbardziej ciekaw rzecz w tym wszystkim jest koncepcja jani, ktr ego popiera w szczeglnym zwizku. Ta ja szuka zwizku, by si w tym zwizku dopeni. Jednak kiedy ona znajduje szczeglny zwizek, w ktrym myli, e moe tego dokona, zdradza siebie i prbuje siebie przehandlowa w zamian za ja tego drugiego. To nie jest zjednoczenie, albowiem nie ma tu adnego wzrostu, ani adnego rozprzestrzenienia. Kady partner prbuje ofiarowa ja, ktrej nie chce, w zamian za tak, ktr, jak myli, by wola. I czuje si winny popenienia grzechu brania czego wartociowego w zamian za co, co nie ma adnej wartoci. Czy mgby ceni tak ja, ktr chciaby odda, aby dosta lepsz? Ta lepsza ja, ktrej szuka ego, jest zawsze tak jani, ktra jest bardziej szczeglna czy wyjtkowa. I gdy ktokolwiek wydaje si posiada wyjtkow ja, jest kochany za to, co mona mu zabra. Tam, gdzie oboje partnerzy widz t wyjtkow ja w sobie nawzajem, ego widzi zjednoczenie utworzone w Niebie. Albowiem aden z nich nie rozpoznaje, e poprosi o pieko i dlatego nie przeszkadza tworzeniu iluzji ego o Niebie, ktr ono mu zaoferowao, aby zaszkodzi Niebu. Jednak, jeli wszystkie iluzje s powodowane lkiem i nie mog by niczym innym, to iluzja Nieba nie jest niczym wicej ni atrakcyjn form lku, w ktrej poczucie winy jest gboko zakopane i wyrasta w formie mioci. Urok pieka ley jedynie w okropnym lecz pocigajcym powabie winy, ktr ego obdarza wszystkich pokadajcych wiar w mao. Przekonanie o maoci wystpuje w kadym szczeglnym zwizku, albowiem tylko ci, ktrzy dowiadczajc deprywacji czuj si czego pozbawieni, mogliby ceni szczeglno. danie szczeglnoci i postrzeganie obdarzania t szczeglnoci jako aktu mioci, uczynioby mio czym penym nienawici. Prawdziwym celem szczeglnego zwizku, w cisej zgodnoci z celami ego, jest zniszczenie rzeczywistoci i zastpienie jej iluzjami. Bowiem samo ego jest rodzajem iluzji i tylko iluzje mog wiadczy o jego rzeczywistoci. Gdyby spostrzega szczeglny zwizek jako triumf nad Bogiem, to czy wwczas chciaby go? Nie mylmy o jego przeraajcej naturze, ani o winie, ktr musi za sob pociga, ani o smutku i samotnoci. Bowiem s one jedynie cechami charakterystycznymi tej caej religii oddzielenia i cechami caego kontekstu, w ktrym wydaje si to wydarza. Centralnym tematem w jego litanii do ofiary jest to, e Bg musi umrze, aby ty mg y. I wanie ten temat jest odgrywany w szczeglnym zwizku. Mylisz, e poprzez mier swojej jani moesz zaatakowa drug ja, i e moesz porwa j komu innemu, aby zastpi swoj ja, ktr gardzisz. A gardzisz ni gdy mylisz, e nie oferuje ona szczeglnoci i wyjtkowoci, ktrej dasz. Nienawidzc jej, uczynie j ma i niegodn, poniewa si jej boisz. Jak moesz przyznawa nieograniczon moc temu, co wedug ciebie moe ci zaatakowa? Prawda staa si dla ciebie tak bardzo przeraajca, e nie miesz nawet na ni spojrze, chyba, e jest saba, maa i bezwartociowa. Mylisz, e jest bezpieczniej wspomaga t ma, wytworzon przez ciebie ja, uywajc mocy, ktr wydare prawdzie, tryumfujc nad ni i pozostawiajc j bezradn. Spjrz jak dokadnie jest ten rytua odprawiany w szczeglnym zwizku. Pomidzy dwiema oddzielonymi osobami jest wznoszony otarz, na ktrym kada z tych osb dy do zabicia swojej jani i do wzniesienia na jej miejsce drugiej jani, czerpic moc dla tej drugiej jani ze mierci tej pierwszej. Rytua ten jest odprawiany bezustannie, wci na nowo. Ale nigdy nie jest ani nigdy nie bdzie speniony. Ten rytua spenienia nie moe si speni, gdy ycie nie powstaje ze mierci, ani Niebo z pieka. Gdy kiedykolwiek jaka forma szczeglnego zwizku kusi ci, by szuka mioci w rytuale, pamitaj, e mio jest treci, a nie adnego typu form. Szczeglny zwizek jest rytuaem formy, ktrego celem jest wznoszenie tej formy, aby kosztem treci zaja miejsce Boga. Forma jednak nie ma adnego znaczenia i nigdy go mie nie bdzie. Konieczne jest, aby rozpozna, czym naprawd jest szczeglny zwizek: bezsensownym rytuaem, w ktrym sia jest czerpana ze mierci Boga i inwestowana w Jego morderc, co stanowi znak, e forma zatryumfowaa nad treci, a mio stracia swoje znaczenie. Czy chciaby, aby to stao si moliwe, nawet jeli jest to ewidentnie niemoliwe? Gdyby to byo moliwe, wwczas uczyniby si bezradnym. Jednak Boga nie ogarnia gniew. On tylko nie mgby pozwoli, by to si wydarzyo. Nie jeste w stanie zmieni Jego Zdania (na ten temat). adne rytuay, ktre ustanowie i w ktrych zachwyca ci taniec mierci, nie mog przynie mierci temu, co wieczne. Ani te twj wybrany substytut Cakowitoci Boga, nie moe mie na to w ogle adnego wpywu. Nie dostrzegaj w szczeglnym zwizku niczego wicej, ni bezsensown prb, by mie innych bogw przed Nim, a przez czczenie ich, przysania ich mao i Jego Wielko. W imi twojego spenienia nie chcesz tego. Albowiem kady boek, ktrego ustanawiasz, by zaj miejsce przed Nim, staje przed tob, na

216
miejscu tego, czym jeste. Zbawienie ley w prostym fakcie, e iluzje nie s straszne, poniewa nie s prawdziwe. Lecz tobie wydaj si przeraajce w takim stopniu, w jakim nie udaje ci si ich rozpozna takimi, jakimi s; a nie udaje ci si tego dokona w takim stopniu, w jakim chcesz, by byy prawdziwe. I w takim samym stopniu zaprzeczasz prawdzie, ponoszc porak w dokonaniu prostego wyboru pomidzy prawd a iluzj, pomidzy Bogiem a fantazj. Pamitaj o tym, a nie bdziesz mia trudnoci w postrzeganiu tej decyzji tak, jak ona jest i nie bdziesz przypisywa jej nic wicej. Sedno iluzji oddzielenia polega jedynie na utrzymywaniu wyimaginowanego wyobraenia o zniszczeniu sensu mioci. I dopki ten sens mioci nie zostanie ci przywrcony, ty, ktry wspdzielisz ten sens, nie moesz pozna samego siebie. Cay ten system mylowy jest starannie ukartowanym dowiadczeniem uczcym, ktrego celem jest odcign ci od prawdy i skierowa w stron fikcji. Jednak w miejsce kadej nauki, ktra mogaby ci skrzywdzi, Bg proponuje ci moliwo naprawy (zawartych w niej bdw) i cakowitej ucieczki od wszystkich jej skutkw. Decyzja, czy sucha, czy te nie sucha tego kursu i czy stosowa si do jego zalece, jest jedynie wyborem pomidzy prawd a iluzj. Albowiem w nim jest prawda, cakowicie oddzielona od iluzji i zupenie z ni nie pomieszana. Jake prosty staje si ten wybr, kiedy jest postrzegany tylko jako to, czym jest. Gdy jedynie fantazje wytwarzaj pomieszanie i zamt przy dokonywaniu wyboru i s cakowicie nierzeczywiste. Ten rok jest wic czasem podjcia najatwiejszej i zarazem jedynej decyzji, jak kiedykolwiek miae do podjcia. Przekroczysz ten most prowadzcy do rzeczywistoci po prostu dlatego, e rozpoznasz, i po drugiej stronie owego mostu jest Bg, a tu, na tym wiecie, nie ma w ogle niczego. Gdy tylko sobie to uwiadomisz, wwczas stanie si niemoliwe, by nie podj tej naturalnej decyzji.

VI. Most do Rzeczywistego wiata


Poszukiwanie szczeglnego zwizku jest znakiem, e identyfikujesz siebie z ego a nie z Bogiem. Albowiem szczeglny zwizek ma warto tylko dla ego. Dla ego, jeli jaki zwizek nie ma szczeglnej wartoci, to nie ma on adnego znaczenia, gdy ego postrzega ca mio jako szczegln. Jednak to nie moe by naturalne, poniewa nie jest podobne do zwizku Boga z Jego Synem, a wszystkie zwizki, ktre s niepodobne do tego jednego, musz by nienaturalne. Albowiem Bg stworzy mio tak, jak chciaby aby bya i da j tak, jak jest. Mio nie ma adnego innego znaczenia oprcz tego, ktre jej nada jej Stwrca poprzez Swoj Wol. Nie jest moliwe, by definiowa j w inny sposb i rozumie j. Mio jest wolnoci. Szukanie jej poprzez oddawanie si w niewol jest oddzielaniem siebie od niej. W imi Mioci Boga, nie szukaj duej zjednoczenia w oddzieleniu, ani wolnoci w niewoli! Tak jak bdziesz uwalnia, tak zostaniesz uwolniony. Nie zapominaj o tym, bo inaczej Mio nie bdzie w stanie ciebie odnale i pocieszy. Istnieje sposb, w jaki Duch wity prosi o twoj pomoc, jeli by chcia otrzyma Jego pomoc. wita chwila jest Jego najbardziej uytecznym narzdziem, pomocnym w ochranianiu ciebie przed pocigajcym urokiem winy, ktra jest prawdziw przynt w szczeglnym zwizku. Nie rozpoznajesz, e takim zwizku tkwi prawdziwa sia przycigania, albowiem ego nauczyo ciebie, e ley w nim wolno. Jednak im bliej si przygldasz takiemu szczeglnemu zwizkowi, tym bardziej staje si oczywiste, e musi on popiera win, a zatem musi wizi. Szczeglny zwizek nie ma adnego sensu bez ciaa. Jeli cenisz taki zwizek, musisz ceni rwnie i ciao. A to, co cenisz, bdziesz utrzymywa. Szczeglny zwizek jest narzdziem sucym temu, by ogranicza twoj ja do ciaa i ogranicza twoje postrzeganie innych tylko do postrzegania ich cia. Wielkie Promienie sprawiyby, e szczeglny zwizek staby si cakowicie bezwartociowy, gdyby tylko je ujrzano. Albowiem dziki ich widzeniu ciao zniknoby, poniewa utracioby swoj warto. Wycofaby wtedy cakowicie swe zaangaowanie w jego widzenie. Widzisz taki wiat, jaki cenisz. Po tej stronie mostu widzisz wiat oddzielnych cia, ktre zmierzaj do czenia si w oddzielnych zwizkach i stawania si jednoci poprzez strat. Kiedy dwie osoby usiuj sta si jednoci, staraj si zmniejszy sw wielko. Kada z nich chciaaby zaprzeczy swej mocy, poniewa oddzielny zwizek odcza od siebie wszechwiat. Na zewntrz pozostawia si znacznie wicej, ni si przyjmuje, bo na zewntrz pozostawia si Boga, a do wewntrz nie przyjmuje si nic. Gdyby cho jeden taki zwizek zosta utworzony w doskonaej wierze, wwczas zagociby w nim cay wszechwiat. Ale

217
szczeglny zwizek, ktry ego usiuje utworzy, nie zawiera nawet jednej penej osoby. Ego chce tylko czci tej osoby, dostrzegajc tylko t cze i nic ponadto. Zupenie inaczej jest po drugiej stronie mostu! Przez pewien czas ciao jest jeszcze widziane, ale nie wycznie samo ciao, tak jak na tym wiecie. Maa iskierka, ktra mieci w sobie Wielkie Promienie, jest rwnie widoczna i nie mona jej dugo ogranicza do maoci. Kiedy ju przekroczysz ten most, warto ciaa tak bardzo si w twym widzeniu obniy, e nie bdziesz ju odczuwa adnej potrzeby, by j powiksza. Albowiem uwiadomisz sobie wtedy, e jedyn wartoci ciaa jest to, e umoliwia ono przyprowadzenie do tego mostu twych braci wraz z tob, abycie razem zostali tam uwolnieni. Sam most jest niczym wicej, jak tylko etapem przejciowym w zmianie perspektywy widzenia rzeczywistoci. Po tej stronie, wszystko co widzisz jest raco znieksztacone i postrzegane w niewaciwych proporcjach. To, co mae i bez znaczenia, jest wyolbrzymiane, a to, co silne i pene mocy, jest ograniczane do maoci. Podczas tego etapu przejciowego nastpuje okres zamieszania i zamtu, w ktrym moe wystpi poczucie dezorientacji. Lecz nie bj si tej dezorientacji, albowiem oznacza ona jedynie, e wykazae ch, by przesta si trzyma znieksztaconego ukadu odniesienia, ktry wydawa si utrzymywa twj wiat. Ten ukad odniesienia jest zbudowany wok szczeglnego zwizku. Bez tej iluzji nie mgby istnie aden sens, ktrego by mg si tu doszukiwa. Nie bj si, e bdziesz nagle uniesiony, a nastpnie cinity w rzeczywisto. Czas jest yczliwy i jeli uywasz go w imieniu rzeczywistoci, bdzie agodnie dotrzymywa ci kroku podczas tego etapu przejciowego. Popiech jest tylko potrzebny do tego, by wyrwa twj umys z ustalonego pooenia, ktre on tu zajmuje. To nie pozostawi ci bezdomnym i bez ukadu odniesienia. Okres dezorientacji, ktry poprzedza faktyczne przejcie przez w most, jest o wiele krtszy od czasu, jaki zabrao ci tak mocne osadzenie twego umysu w iluzjach. Opnianie bdzie rani ci teraz bardziej ni przedtem tylko dlatego, e zdajesz sobie spraw z tego, i jest to opnianie, i e ucieczka przed blem jest naprawd moliwa. Zamiast rozpaczy znajd raczej nadziej i pociech w tym, e nie mgby ju duej tu, na tym wiecie, odnajdywa w adnym szczeglnym zwizku nawet iluzji mioci. Albowiem ju nie jeste cakiem obkany i wkrtce by rozpozna w sobie poczucie winy z powodu zdradzenia samego siebie, widzc je takim, jakim ono jest. Nic, co starasz si wzmocni w szczeglnym zwizku, nie jest naprawd czci ciebie. I nie moesz zatrzyma adnej czci tego systemu mylowego, ktry naucza ci, e jest rzeczywisty i zrozumie Myl, ktra wie czym naprawd jeste. Pozwolie Myli o swojej rzeczywistoci wej do twojego umysu, a poniewa zaprosie j, ona bdzie przebywa z tob. Twoja mio do niej nie pozwoli ci, by zdradzi siebie samego i by mg utworzy zwizek, gdzie nie mogaby ci towarzyszy, albowiem nie chciaby by od niej oddzielony. Raduj si, e ucieke od kpiny ze zbawienia, ktr oferowao tobie ego i nie ogldaj si z tsknot za parodi, ktr ono zrobio z twoich zwizkw. Teraz nikt nie musi cierpie, albowiem zaszede za daleko, by przypisywa iluzji pikno, a witoci win. Tylko cakowicie obkani mogliby przyglda si mierci i cierpieniu, chorobie i rozpaczy, i tak to postrzega. To, co wina wykua, jest brzydkie, przeraajce i bardzo niebezpieczne. Nie dostrzegaj tam adnej iluzji prawdy i pikna. I bd wdziczny, e istnieje miejsce, gdzie prawda i pikno czekaj na ciebie. Wyjd im radonie na spotkanie i ucz si, jak wiele czeka na ciebie w zamian za prost ch rezygnacji z nicoci, poniewa to jest nicoci. Nowa perspektywa, ktr uzyskasz dziki przejciu na drug stron mostu, bdzie zrozumieniem tego, gdzie jest Niebo. Z tej strony wydaje si, e Niebo jest na zewntrz i po drugiej stronie tego mostu. Jednak, gdy przeze przejdziesz, by poczy si z Niebem, ono poczy si z tob i stanie si jednym z tob. I pomylisz w radosnym zdumieniu, e dla uzyskania tego wszystkiego zrezygnowae z nicoci! Rado Nieba, ktra nie ma adnych granic, powiksza si wraz z kadym wiatem, ktre powraca, by zaj w nim swoje prawowite miejsce. Nie czekaj duej na Mio Boga i na swoj wasn. wita chwila moe zwikszy tw prdko wdrwki po drodze, ktr podasz, a na pewno to zrobi, jeli tylko pozwolisz jej przyj do ciebie. Duch wity prosi ciebie o t ma pomoc: Kiedykolwiek twoje myli wdruj ku szczeglnemu zwizkowi, ktry nadal ci pociga, wejd z Nim w wit chwil i pozwl Mu tam uwolni ciebie. On potrzebuje jedynie twojej chci wspdzielenia Jego perspektywy widzenia, aby mg ci j da w peni. A twoja ch nie musi by pena, poniewa Jego jest doskonaa. Jego zadaniem jest pogodzi twoj niech z Jego doskona wiar, a to wanie Jego wiar tam z Nim wspdzielisz. Gdy rozpoznasz swoj niech do uwolnienia, bdzie ci dana Jego doskonaa ch. Wzywaj Go, albowiem Niebo jest na Jego Zawoanie. I

218
pozwl Jemu wzywa Niebo w twoim imieniu.

VII. Koniec Iluzji


Bez rezygnacji ze szczeglnego zwizku nie jest moliwe, aby pozwoli przemin przeszoci. Bowiem szczeglny zwizek jest prb ponownego odgrywania przeszoci i jej zmiany. Wyimaginowane zniewagi, wci pamitany bl, przesze rozczarowania, spostrzegane niesprawiedliwoci i odczuwanie deprywacji113 wszystko to jest udziaem szczeglnego zwizku, ktry staje si sposobem, za pomoc ktrego dysz do odbudowania swojego zranionego poczucia wasnej wartoci. Na jakiej podstawie mgby wybiera swego szczeglnego partnera, gdyby pomin przeszo? Kadego takiego wyboru dokonujesz z powodu jakiego za z przeszoci, ktrego kurczowo si trzymasz i za ktre kto inny musi odpokutowa. Szczeglny zwizek dokonuje zemsty na przeszoci. Zmierzajc do usunicia cierpienia w przeszoci, jest tak w ni zaangaowany i tak ni pochonity, e zupenie nie zauwaa teraniejszoci. adnego szczeglnego zwizku nie dowiadcza si w teraniejszoci. Otaczaj go cienie przeszoci, sprawiajc, e jest on tym, czym jest. Zwizek taki nie ma adnego znaczenia w teraniejszoci, a jeli nic nie znaczy teraz, to w ogle nie moe mie adnego znaczenia. Jak inaczej moesz zmieni przeszo, ni w swych fantazjach? I kto moe da ci to, czego, jak uwaasz, przeszo ci pozbawia? Przeszo jest niczym. Nie prbuj obwinia przeszoci za deprywacj, poniewa przeszo ju przemina. Nie moesz zatrzyma tego, co ju przemino. Zatem musisz podtrzymywa w sobie iluzj, e to nie przemino, poniewa mylisz, e suy to celowi, ktrego spenienia pragniesz. Musi to by rwnie taki cel, ktry nie mgby by zrealizowany w teraniejszoci, ale tylko w przeszoci. Nie lekcewa intensywnoci z jak ego zmierza do zemsty na przeszoci. Jest ono w tym cakiem dzikie i zupenie obkane. Albowiem ego pamita wszystko, co zrobie, a co je obrazio i dy do ukarania ciebie za to. Fantazje jakie ono wnosi do wybranych przez siebie zwizkw, w ktrych urzeczywistnia swoj nienawi, s fantazjami na temat twego zniszczenia. Albowiem ego utrzymuje w pamici przeszo, obracajc j przeciwko tobie, a w twym uwolnieniu si od przeszoci widzi pozbawienie siebie moliwoci zemsty, na ktr, zgodnie z jego przekonaniem, sprawiedliwie zasugujesz. Jednak ego nie potrafioby przywiza ci do przeszoci bez twojego przymierza ze swoj wasn destrukcj i zniszczeniem. W szczeglnym zwizku pozwalasz na istnienie destrukcji. Jest oczywiste, e jest to szalestwo. Jednak mniej oczywiste jest to, e jeli realizujesz cel ego jako jego sprzymierzeniec, wwczas teraniejszo staje si dla ciebie bezuyteczna. Przeszo ju przemina; nie zdaj do zachowania jej w szczeglnym zwizku, ktry ci z ni wie, nauczajc, e zbawienie jest w przeszoci i dlatego musisz wrci do przeszoci aby je odnale. Nie istnieje adna fantazja czy marzenie, ktre nie zawiera snu o karze czy odwecie za przeszo. Czy nadal chciaby odgrywa ten sen, czy te pozwoli mu odej? Mimo to, tobie wcale nie wydaje si, e w szczeglnym zwizku urzeczywistniasz zemst. I nawet wtedy, gdy na krtko wdziera si do nienawi i okruciestwo, iluzja mioci nie jest zbyt mocno zachwiana. Jednak jednej rzeczy ego nigdy nie pozwala dotrze do wiadomoci, a mianowicie temu, e szczeglny zwizek jest dokonywaniem zemsty na sobie samym. Czym innym jeszcze mgby on by? Szukajc szczeglnego zwizku, nie szukasz chway w sobie. Zaprzeczye, e ona tam jest, a taki zwizek staje si wwczas jej substytutem. I zemsta staje si substytutem Pojednania, a ucieczka przed zemst staje si twoj strat. Sprzeciwiajc si temu obkanemu pojmowaniu zbawienia przez ego, Duch wity agodnie proponuje wit chwil. Mwilimy ju wczeniej, e Duch wity musi naucza za pomoc porwna i uywa przeciwiestw, by wskazywa na prawd. chwila jest przeciwiestwem utrwalonej wiary ego w zbawienie poprzez zemst za przeszo. W witej chwili staje si zrozumiae, e przeszo przemina, a z jej przeminiciem pogo za zemst zostaa wykorzeniona i znikna. Cisza i spokj teraz obejmuj ci doskona agodnoci. Wszystko prcz prawdy znikno. Przez jaki czas moesz prbowa wprowadza iluzje do witej chwili, by przeszkadzay osigniciu twojej penej wiadomoci cakowitej i wystpujcej pod kadym wzgldem rnicy pomidzy tym, jak
113 Jak ju wyjaniano poprzednio, chodzi tu o czucie si pozbawionym czego, wiadomo jakiej utraty czy braku moliwoci dziaania w kierunku zaspokojenia silnej potrzeby.

219
dowiadczasz prawdy i jak dowiadczasz iluzji. Nie bdziesz jednak dugo podejmowa takich prb. W witej chwili moc Ducha witego przeway, gdy poczye si z Nim. Iluzje, ktre przynosisz ze sob, bd Jego dowiadczanie przez pewien czas osabia i bd przeszkadzay ci utrzymywa to dowiadczenie w twym umyle. Jednak wita chwila jest wieczna, a twoje iluzje czasu nie uniemoliwi bezczasowoci bycia tym, czym jest, ani nie przeszkodz tobie w dowiadczaniu jej tak, jak jest. To, co Bg ci da, byo dane prawdziwie i bdzie prawdziwie przyjte. Albowiem Boe dary staj si rzeczywiste dopiero wtedy, gdy je przyjmujesz. Twoje przyjcie tych darw spenia Jego dawanie. Otrzymasz je, bowiem Jego Wol jest dawa. Da ci wit chwil po to, by j otrzyma i jest niemoliwe eby jej nie przyj, poniewa On j ci da. Gdy Jego Wol byo, aby Jego Syn by wolny, wwczas Jego Syn by wolny. W witej chwili znajduje si Jego przypomnienie, e Jego Syn bdzie zawsze dokadnie takim, jakim zosta stworzony. A cae nauczanie Ducha witego jest tylko przypomnieniem, e przyje ju to, co Bg ci da. Nie istnieje nic takiego, za co mgby obwinia rzeczywisto. Wszystko, co musi zosta przebaczone, to tylko iluzje, za ktre obwiniae swoich braci. Ich rzeczywisto nie ma adnej przeszoci, a przebacza mona tylko iluzjom. Bg o nic nikogo nie obwinia, gdy jest niezdolny do jakichkolwiek iluzji. Uwolnij swoich braci od zniewolenia ich iluzjami, poprzez przebaczenie im iluzji, ktre w nich postrzegasz. W ten sposb dowiesz si, e zostao ci przebaczone, albowiem to wanie ty ofiarowae swym braciom iluzje. W witej chwili dokonuje si to dla ciebie w czasie, aby przybliy ci prawdziwy stan Nieba. Pamitaj, e zawsze wybierasz midzy prawd, a iluzj; midzy prawdziwym Pojednaniem, ktre uzdrawia, a pojednaniem114 ego, ktre niszczy. Moc Boga i caa Jego Mio, bez ogranicze, bd podtrzymywa ci, gdy tylko bdziesz szuka swojego miejsca w planie Pojednania, powstajcego z Jego Mioci. Bd sprzymierzecem Boga, a nie ego, w poszukiwaniu sposobu, w jaki Pojednanie moe przyj do ciebie. Jego pomoc wystarczy, albowiem Jego Posaniec rozumie, w jaki sposb przywrci tobie Krlestwo i jak ulokowa ca twoj inwestycj w zbawienie w twym zwizku z Nim. Szukaj i znajd Jego przesanie w witej chwili, gdzie wszystkie iluzje zostaj przebaczone. Wanie stamtd rozprzestrzenia si cud, by bogosawi kadego i rozwiza wszystkie problemy, ktre s postrzegane jako wielkie lub mae, moliwe do rozwizania lub nie. Nie ma niczego, co nie ustpi miejsca Jemu i Jego Majestatowi. Poczy si z Nim w bliskim zwizku oznacza zaakceptowa zwizki jako rzeczywiste, aby poprzez ich rzeczywisto zrezygnowa ze wszystkich iluzji na rzecz rzeczywistoci twojego zwizku z Bogiem. Niechaj bdzie pochwalony tylko twj zwizek z Nim i aden inny. Jedynie tam znajduje si prawda i nigdzie indziej. Wybierasz albo to, albo nic.

Ojcze, wybacz nam nasze iluzje i pom nam zaakceptowa nasz prawdziwy zwizek z Tob, w Ktrym nie ma adnych iluzji i w Ktrym adna iluzja nigdy nie moe si pojawi. Nasza wito jest Twoj witoci. C moe by w nas, co potrzebuje przebaczenia, kiedy Twoje przebaczenie jest doskonae? Sen zapomnienia jest jedynie brakiem gotowoci do pamitania Twojego przebaczenia i Twojej Mioci. Nie dopu abymy bdzili ulegajc pokusie, albowiem kuszenie Syna Boego nie jest Twoj Wol. I pozwl nam przyjmowa tylko to, co Ty nam dae i tylko to akceptowa w umysach, ktre Ty stworzye i ktre kochasz. Amen.
Powrt do spisu treci

114 Jest to kolejny przypadek uycia sowa atonement rozpoczynajcego si od maej litery. Oznacza ono tu swoicie pojmowane przez ego pojednanie, ktre wie si raczej z cierpieniem, wyrzeczeniem, skadaniem ofiar, pokut ni z wybaczeniem i suy raczej umacnianiu iluzji ni prawdzie. Prawdziwe Pojednanie wymaga porzucenia iluzji na rzecz prawdy.

220

Rozdzia 17
PRZEBACZENIE I WITY ZWIZEK
I. Sprowadzenie Fantazji do Prawdy
Zdrada Syna Boego ley jedynie w iluzjach, a wszystkie jego grzechy s tylko jego wasnym wymysem. Jego rzeczywisto jest na zawsze bezgrzeszna. Nie potrzebuje on przebaczenia, ale tylko przebudzenia. Zdradzi w swoich snach siebie, swych braci i swego Boga. Ale tego, co czyni si we nie, nie czyni si naprawd. Przekonanie o tym nicego nie jest jednak moliwe, bowiem sny s tym, czym s, stanowic iluzj rzeczywistoci. Uwolni si w peni od snw mona jedynie poprzez przebudzenie, albowiem tylko wtedy staje w peni widoczne, e one nie maj adnego wpywu na rzeczywisto i jej w aden sposb nie zmieniy. Fantazje chciaby zmienia rzeczywisto. Taki jest ich cel. Jednak nie mog tego uczyni w rzeczywistoci, lecz mog tego dokona w umyle, ktry chciaby, eby rzeczywisto bya inna. Tak wic to tylko twoje pragnienie zmiany rzeczywistoci jest przeraajce, bo yczc sobie tej zmiany, mylisz, e spenie swe yczenie. To dziwne stanowisko w pewnym sensie potwierdza twoj moc. Jednak znieksztacenie jej i oddanie na usugi za czyni j nierzeczywist. Nie moesz by wierny dwm panom, ktrzy prosz ci o rzeczy ze sob sprzeczne. To, czego uywasz w fantazji, tego odmawiasz prawdzie. Natomiast to, co oddajesz prawdzie do jej uytku dla ciebie, jest chronione przed fantazj. Kiedy utrzymujesz, e musz istnie rne stopnie trudnoci w cudach, masz na myli tylko to, e s pewne rzeczy, ktre chciaby ukry, odmawiajc uznania ich prawdziwoci. Wierzysz, e prawda nie moe upora si z nimi tylko dlatego, e chciaby je trzyma z dala od prawdy. Twj brak wiary w moc, ktra uzdrawia wszelki bl, powstaje po prostu z pragnienia, aby pewne aspekty rzeczywistoci zaangaowa dla fantazji. Gdyby tylko zdawa sobie spraw, jakie ma to skutki dla twego uznania caoci! To, co rezerwujesz tylko dla siebie, odbierasz Temu, Ktry chciaby ciebie uwolni. Dopki tego nie zwrcisz, jest nieuniknione, e twoja perspektywa widzenia rzeczywistoci bdzie wypaczona i nie poprawiona. Dopki chcesz aby tak byo, dopty pozostanie z tob iluzja stopniowania trudnoci w cudach. Albowiem ustanowie taki hierarchiczny porzdek rzeczywistoci poprzez powierzenie pewnej jej czci jednemu nauczycielowi, a innej drugiemu nauczycielowi. I w ten sposb uczysz si radzi sobie z pewn czci prawdy w jeden sposb, a z pozosta w inny sposb. Dzielenie prawdy na czci oznacza jej zniszczenie, poprzez uczynienie jej bezsensown. Porzdkowanie, stopniowanie czy hierarchizacja rzeczywistoci, to to spojrzenie na rzeczywisto z niewaciwej perspektywy, nie zapewniajcej zrozumienia; to taki ukad odniesienia dla rzeczywistoci, do ktrej w ogle nie da si tego ukadu odnie, ani z ni porwna. Czy mylisz, e moesz sprowadzi prawd do fantazji i dowiedzie si, jaki jest sens prawdy z perspektywy iluzji? Prawda nie ma sensu w iluzji. Ukadem odniesienia dla okrelenia jej sensu musi by ona sama. Gdy prbujesz przenosi prawd do iluzji, prbujesz nada iluzjom realno i zachowa je poprzez uzasadnianie swej wiary w te iluzje. Ale gdy powierzasz iluzje prawdzie, umoliwiasz prawdzie nauczenie ci, e iluzje s nierzeczywiste i w ten sposb umoliwiasz sobie ucieczk przed nimi. Nie przetrzymuj adnej idei w oddaleniu od prawdy, bo w przeciwnym razie ustanowisz taki porzdek rzeczywistoci, ktry musi ci uwizi. Nie ma adnej hierarchii, porzdku czy stopni rzeczywistoci, poniewa wszystko w niej jest prawdziwe. Bd gotw wic odda wszystko, co utrzymywae poza prawd, Temu, Ktry zna prawd, i w Ktrym wszystko jest sprowadzone do prawdy. Zbawienie od oddzielenia musi by cakowite, w przeciwnym razie w ogle go nie ma. Nie troszcz si o nic, poza tw chci, by zbawienie si dokonao. On to sprawi, a nie ty. Lecz nie zapominaj o tym: Kiedy stajesz si zaniepokojony i tracisz swj spokj umysu, gdy kto inny prbuje rozwiza swe problemy za pomoc fantazji, to odmawiasz przebaczenia sobie za takie same prby. I utrzymujesz was obu z dala od prawdy i zbawienia. Kiedy mu przebaczasz, przywracasz prawdzie to, czemu oboje zaprzeczalicie. I ujrzysz przebaczenie tam, gdzie go udzielie.

221

II. wiat, Ktremu Przebaczono


Czy moesz sobie wyobrazi, jak piknie bd wyglda dla ciebie ci, ktrym przebaczye? W adnej fantazji nigdy nie widziae czego tak cudownego. Nic, co widzisz tutaj we nie lub na jawie, nie dorwnuje tej cudownoci. I niczego nie bdziesz tak ceni jak to, ani nic innego nie bdzie dla ciebie tak drogie. Nic, co pamitasz, a co sprawiao, e twe serce piewao z radoci, nie przynioso ci nawet maej czci szczcia, jakie ten widok ci przyniesie. Albowiem zobaczysz Syna Boga. Ujrzysz to pikno, na ktre uwielbia spoglda Duch wity, i za ktre dzikuje On Ojcu. Zosta On stworzony, aby widzie to pikno w twoim imieniu, dopki sam nie nauczysz si go widzie. A cae Jego nauczanie zmierza do widzenia tego pikna i skadania za nie podzikowa wraz z Nim. To pikno nie jest wymysem. Jest ono rzeczywistym wiatem, jasnym, czystym i nowym, gdzie wszystko lni w penym socu. Nic nie jest tu ukryte, bo wszystko zostao przebaczone i nie ma adnych fikcji, ktre ukrywaj prawd. Most pomidzy tamtym wiatem a tym jest tak may i tak atwy do przejcia, e nie mgby uwierzy, e jest to miejsce, gdzie spotykaj si tak rne wiaty. A przecie ten may most jest najmocniejsz rzecz, jaka w ogle styka si z tym wiatem. Ten may krok, tak may, e umkn twej uwadze, jest krokiem poprzez czas do wiecznoci, ponad wszelk brzydot do pikna, ktre oczaruje ci i ktre nigdy nie przestanie ci zadziwia sw doskonaoci. Ten krok, najmniejszy ze wszystkich kiedykolwiek podjtych, jest wci najwikszym dokonaniem w Boym planie Pojednania. Wszystkich innych trzeba si uczy, lecz ten jest po prostu dany, cakowity i w peni doskonay. Nikt, oprcz Tego, Ktry zaplanowa zbawienie, nie mgby go dokona. Uczysz si, jak osign rzeczywisty wiat, w caym jego piknie. Wszystkie fantazje s usuwane i nic ani nikt nie pozostaje ju przez nie uwizany, a ty, dziki swojemu wasnemu przebaczeniu, osigasz zdolno widzenia. Jednak to, co widzisz, jest wci tym, co wytworzye, ale obdarzone bogosawiestwem twego przebaczenia. A wraz z tym kocowym bogosawiestwem Syna Boego, ktrego sam sobie udziela, rzeczywiste postrzeganie, zrodzone z nowej perspektywy jakiej si nauczy, spenio swj cel. Gwiazdy znikn w wietle i zniknie te soce, ktre otworzyo ten wiat na pikno. Postrzeganie stanie si bez znaczenia, gdy zostanie doprowadzone do doskonaoci, bo wszystko, co byo uywane w trakcie nauki, nie bdzie miao ju adnej funkcji do spenienia. Nic w ogle nie bdzie si zmienia; nie wystpi ju adne przesunicia ani zaciemnienia, adne rnice ani odchylenia, ktre umoliwiay postrzeganie. To postrzeganie rzeczywistego wiata bdzie tak krtkie, e ledwo bdziesz mia czas za to Bogu podzikowa. Ale gdy tylko osigniesz rzeczywisty wiat i zostaniesz przygotowany na Niego, Bg szybko podejmie ostatni krok. w rzeczywisty wiat osiga si po prostu poprzez cakowite przebaczenie staremu wiatu, temu wiatu, ktry widzisz bez przebaczenia. Wielki Sprawca Przemiany postrzegania podejmie wraz z tob staranne przeszukiwanie umysu, ktry wytworzy ten wiat i zdemaskuje przed tob pozorne powody, dla ktrych go wytworzye. W wietle prawdziwego rozsdku, jaki On sprowadza, gdy za nim podasz, pokae ci, e istnienie tego wiata nie ma adnego uzasadnienia. Kade miejsce, ktrego dotknie Jego rozsdek, oywia si piknem, a to, co wydawao si brzydkie w ciemnoci twojego braku rozsdku, zostaje nagle uwolnione do pikna. Nawet to, co Syn Boy wytworzy w swym szalestwie, nie mogo istnie bez ukrytej iskry pikna, ktr agodno moga uwolni. Cae to pikno powstanie, aby bogosawi twj wzrok, gdy patrzysz na wiat przebaczajcymi oczyma. Albowiem przebaczenie dosownie przeksztaca widzenie i pozwala ci dostrzec, jak rzeczywisty wiat cicho i agodnie siga poprzez chaos, usuwajc wszystkie iluzje, ktre wypaczyy twoje postrzeganie i umiejscowiy je w przeszoci. Najmniejszy li staje si czym cudownym, a dbo trawy znakiem Boej doskonaoci. Ze wiata, ktremu przebaczono, Syn Boy jest atwo uniesiony do swego domu. I wtedy poznaje, e zawsze tam przebywa w pokoju. Nawet zbawienie stanie si snem i zniknie z jego umysu. Albowiem zbawienie jest kocem wszelkich snw, a a gdy ten sen si skoczy, nie bdzie wtedy ju miao adnego znaczenia. Kt, kto zosta obudzony w Niebie, mgby ni, e kiedykolwiek moga istnie potrzeba zbawienia? Jak bardzo chcesz zbawienia? Ono da ci rzeczywisty wiat, drcy w gotowoci, aby by ci danym. Pragnienie Ducha witego, aby ci go da, jest tak mocne, e wcale nie chciaby czeka, chocia czeka cierpliwie. Wyjd naprzeciw Jego cierpliwoci ze swoj niecierpliwoci, gdy opniasz spotkanie z Nim. Wyjd z radoci, aby spotka si ze swym Odkupicielem i peen ufnoci wyjd wraz z Nim z tego wiata, do rzeczywistego wiata pikna i przebaczenia.

222

III. Cienie Przeszoci


Przebacza, to po prostu pamita tylko kochajce myli, ktre dawae w przeszoci i ktre byy dane tobie. Wszystkie inne myli naley zapomnie. Przebaczenie jest selektywnym pamitaniem nie opartym na twym wyborze. Albowiem cieniste postacie, ktre chciaby uczyni niemiertelnymi, s wrogami rzeczywistoci. Bd gotw przebaczy Synowi Boemu to, czego nie uczyni. Te cieniste postacie s wiadkami, ktrych przyprowadzasz ze sob, aby udowodni, e on uczyni to, czego nie uczyni. Poniewa to ty przyprowadzasz tych wiadkw, bdziesz ich sucha. I ty, ktry te cieniste postacie trzymasz przy sobie z wasnego wyboru, nie rozumiesz, jak one pojawiy si w twym umyle i jaki jest ich cel. Przedstawiaj sob zo, ktre, jak uwaasz, zostao tobie wyrzdzone. Przyprowadzasz je ze sob tylko po to, aby mg odpaca zem za zo, majc nadziej, e ich wiadectwo umoliwi ci mylenie o kim innym jako o winnym, bez zranienia siebie przy tym. Przemawiaj one za oddzieleniem tak wyranie, e nikt, kto nie ma obsesji utrzymywania oddzielenia, nie mgby ich sucha. Dostarczaj ci powodw, by zawiera bezbone przymierza popierajce cele ego i czyni swoje zwizki wiadkami jego mocy. To wanie te cieniste postacie chciaby ego uczyni witym w twych oczach i naucza si, e to, co czynisz by je chroni, jest mioci. Cieniste postacie zawsze przemawiaj za zemst, a wszystkie zwizki, do ktrych one wstpuj, s cakowicie obkane. Celem wszystkich takich zwizkw, bez wyjtku, jest to, by prawda o tobie i twym partnerze staa si wykluczona. Wanie dlatego widzisz w was obu co, czego tam nie ma i czynisz obu niewolnikami zemsty. I dlatego pociga ci to, co przypomina ci o twych przeszych krzywdach i wszystko to wydaje si dzia z inspiracji mioci, bez wzgldu na to jak znieksztacone s skojarzenia, za porednictwem ktrych dochodzi do utworzenia tego zwizku. I w kocu, wanie dlatego takie zwizki staj si prbami zjednoczenia poprzez ciao, albowiem tylko ciaa mog by postrzegane jako narzdzia zemsty. To, e ciaa s czym najwaniejszym we wszystkich bezbonych zwizkach, jest oczywiste. Nauczyo ci tego twe wasne dowiadczenie. Ale moesz nie zdawa sobie sprawy z wszystkich powodw, ktre czyni takie zwizki bezbonymi. Bezbono zmierza bowiem, tak samo jak wito, do gromadzenia wok siebie wszystkiego, co postrzega jako podobne do siebie. W bezbonym zwizku wcale nie dokonuje si prb jednoczenia z ciaem tego drugiego, ale z ciaami tych, ktrych nie ma. Albowiem nawet ciao tego drugiego, ktre ju samo w sobie stanowi powane ograniczenie jego postrzegania, nie skupia penej uwagi na caoci tego, czym jest. W centrum uwagi jest tylko to, co moe by uyte do marze o zemcie i co moe by najatwiej kojarzone z tymi, wobec ktrych naprawd poszukuje si zemsty, dlatego tylko to jest oddzielane od caoci, jako jej jedynie wartociowa cz. Kady krok podejmowany w ustanawianiu, utrzymywaniu i zrywaniu bezbonych zwizkw jest posuniciem w kierunku dalszej fragmentacji i pogbiania nierzeczywistoci. Cienistych postaci coraz bardziej przybywa, a ten, w ktrym one wydaj si by, coraz bardziej traci na znaczeniu. Czas jest naprawd nieyczliwy dla bezbonego zwizku. Bo czas jest okrutny w rkach ego, cho jest w rwnym stopniu yczliwy, gdy uywa si go dla agodnoci. Prawie natychmiast po utworzeniu bezbonego zwizku, jego urok zaczyna sabn i jest poddawany w wtpliwo. Gdy taki zwizek powstanie, musz pojawi si w nim wtpliwoci, poniewa jego cel jest niewykonalny. Ideaem w bezbonym zwizku staje si wic ten, do ktrego rzeczywisto jego partnera w ogle nie wkracza, aby nie psu tego snu. A im mniej w partner wnosi do tego zwizku, tym lepszym si on staje. W ten sposb prba zjednoczenia w takim zwizku staje si sposobem na wykluczenie nawet tego, do zjednoczenia z ktrym si zdao. Bowiem zosta on utworzony by tego drugiego z niego wyrzuci i czy si z wasnymi fantazjami w nieprzerwanej bogoci. W jaki sposb Duch wity moe wprowadzi Sw interpretacj ciaa jako rodka cznoci umoliwiajcego porozumiewanie si w zwizkach, ktrych jedynym celem jest oddzielenie od rzeczywistoci? To, czym jest przebaczenie, umoliwia mu dokonanie tego. Jeli zapomni si o wszystkim oprcz kochajcych myli, wwczas to, co pozostaje, jest wieczne. I tak przeksztacona przeszo zostaje uczyniona na podobiestwo teraniejszoci. Przeszo ta ju wwczas nie pozostaje w konflikcie z tym, co jest teraz. Ta cigo rozprzestrzenia teraniejszo, powikszajc jej rzeczywisto i jej warto w twoim postrzeganiu. W tych kochajcych mylach jest iskra pikna, ukryta w brzydocie bezbonego zwizku, gdzie nienawi wci pozostaje w pamici; jednak ta iskra w nim odywa, gdy zwizek zostaje oddany Temu, Ktry daje mu ycie i pikno. Wanie dlatego Pojednanie koncentruje si na przeszoci, bo rdo oddzielenia znajduje si w przeszoci, w ktrej naley je usun. Albowiem oddzielenie trzeba naprawi

223
tam, gdzie zostao wytworzone. Ego nie poszukuje rozwizania swych problemw u ich rda, lecz tam, gdzie wcale nie powstay. W ten sposb usiuje zagwarantowa sobie to, e adnego rozwizania nie znajdzie. Duch wity chce tylko sprawi, by Jego rozwizania byy cakowite oraz doskonae i dlatego poszukuje rda problemw tam, gdzie ono rzeczywicie istnieje, a nastpnie usuwa je. A z kadym krokiem niweczenia tych problemw przez Niego, w coraz wikszym stopniu niweczone jest oddzielenie, a coraz bardziej przyblia si zjednoczenie. adne powody oddzielenia nie s w stanie wprowadzi Go w bd. Wszystkim, co postrzega w oddzieleniu, jest to, e trzeba je zlikwidowa. Pozwl Mu odkry ukryt iskr pikna w twoich zwizkach i ukaza j tobie. Jej pikno ci tak zauroczy, e nie bdziesz chcia tej iskry znw straci z oczu. I pozwolisz tej iskrze przeksztaci twj zwizek w taki sposb, by mg j coraz lepiej widzie. Albowiem bdziesz jej coraz bardziej pragn i z coraz wiksz niechci bdziesz pozwala, by pozostawaa przed tob ukryta. Nauczysz si poszukiwa warunkw i ustanawia takie warunki, w ktrych to pikno mona widzie. Wszystko to chtnie bdziesz czyni, jeli tylko pozwolisz Mu trzyma t iskr przed tob, by owietlaa tw drog i czynia j dla ciebie janiejsz. Boy Syn jest Jeden. Kogo Bg zczy w jednoci, ego nie moe rozczy. Ta iskra witoci musi by w kadym zwizku bezpieczna, bez wzgldu na to, jak bardzo byaby ukryta. Bowiem Stwrca tego jedynego zwizku nie pozostawi adnej jego czci bez Siebie. To jest jedyna cz zwizku, ktr widzi Duch wity, poniewa wie, e tylko ona jest prawdziwa. Ty uczynie ten zwizek nierzeczywistym i przez to bezbonym poprzez postrzeganie go tam, gdzie go nie ma i takim, jakim nie jest. Oddaj przeszo Temu, Kto moe sprawi, e zmienisz na jej temat swoje zdanie. Ale przedtem upewnij si, e w peni uwiadamiasz sobie, czym ustanowie dla siebie przeszo i dlaczego. Przeszo staje si usprawiedliwieniem dla zawierania cigego, pozbawionego witoci przymierza z ego, skierowanego przeciwko teraniejszoci. Albowiem teraniejszo jest przebaczeniem. A zatem zwizki, ktre to bezbone przymierze narzuca, nie s postrzegane ani odczuwane jako teraz. Jednak ukad odniesienia, wzgldem ktrego okrela si teraniejszo by jej nada sens, jest iluzj przeszoci, w ktrej utrzymuje si elementy odpowiadajce celowi tego bezbonego przymierza, a caej reszcie pozwala si odej. I w ten sposb pozwala si odej caej prawdzie, ktr przeszo mogaby zaoferowa teraniejszoci, jako wiadectwo swej rzeczywistoci. A to, co jest zatrzymywane, to tylko wiadectwa rzeczywistoci snw. Do ciebie nadal naley wybr, czy poczy si z prawd, czy z iluzj. Pamitaj jednak, e wybr jednego oznacza pozwolenie, by to drugie odeszo. To, co wybierzesz, obdarzysz piknem i realnoci, poniewa wybr zaley od tego, co bardziej cenisz. Iskra piknoci albo zasona brzydoty, wiat rzeczywisty albo wiat winy i strachu, prawda albo iluzja, wolno albo niewolnictwo wszystko to jest tym samym. Albowiem nigdy nie moesz dokonywa innego wyboru, ni wybr pomidzy Bogiem a ego. Systemy mylowe s albo prawdziwe, albo faszywe, a wszystkie ich cechy wypywaj jedynie z tego, czym one s. Tylko Myli Boga s prawdziwe. A wszystko, co z nich wynika, pochodzi std, czym one s i jest tak samo prawdziwe, jak wite rdo, z ktrego przybyy. Mj wity bracie, chciabym wstpi do wszystkich twoich zwizkw i wkroczy pomidzy ciebie i twe fantazje. Pozwl by mj zwizek z tob sta si dla ciebie prawdziwy i pozwl mi wnie rzeczywisto do twego postrzegania swych braci. Oni nie zostali stworzeni po to, aby umoliwi ci krzywdzenie siebie poprzez nich. Zostali stworzeni po to, aby razem z tob stwarza. Jest to prawda, ktr chciabym wprowadzi pomidzy ciebie a twj szalony cel. Nie bd ode mnie oddzielony i nie pozwl, aby wity cel Pojednania zosta przez ciebie utracony w snach o zemcie. Zwizki, w ktrych takie sny s cenione, pozbawiy mnie dostpu do nich. Pozwl mi wkroczy w Imieniu Boga i przynie ci pokj, aby mg mi ten pokj ofiarowa.

IV. Dwa Obrazy


Bg ustanowi Swj zwizek z tob aby uczyni ci szczliwym i nic, co czynisz, a co nie podziela Jego celu, nie moe by rzeczywiste. Cel, ktry Bg czemukolwiek przypisa, jest jedyn funkcj tego. Ze wzgldu na powd, dla ktrego ustanowi Swj zwizek z tob, funkcj zwizkw na zawsze stao si czyni szczliwym. I nic oprcz tego. Aby wypenia t funkcj, nawizujesz wizi ze swymi stworzeniami, tak, jak Bg ze Swoimi. Albowiem nic, co Bg stworzy, nie jest oddzielone od szczcia, a wszystko, co Bg stworzy moe jedynie rozprzestrzenia szczcie, tak, jak czyni to Stwrca. Wszystko, co

224
nie wypenia tej funkcji, nie moe by rzeczywiste. W tym wiecie nie mona stwarza. Jednake mona czyni szczliwym. Wielokrotnie powtarzaem, e Duch wity nie chciaby pozbawia ciebie twych szczeglnych zwizkw, lecz chciaby je przeksztaca. A wszystko to oznacza, e przywrci On tym zwizkom funkcj, ktr nada im Bg. Funkcja, jak ty im nadae, nie jest oczywicie uszczliwianiem. Lecz wity zwizek podziela raczej cel Boga, ni dy do wytwarzania jakiego substytutu tego celu. Kady szczeglny zwizek, jaki wytworzye, jest substytutem Woli Boga i gloryfikuje twoj wol zamiast Jego, z powodu iluzji, e s one rne. Utworzye bardzo rzeczywiste zwizki nawet na tym wiecie. Jednake nie rozpoznajesz ich, poniewa nadae ich substytutom tak przewag, e gdy prawda ciebie wzywa, jak nieustannie to czyni, ty odpowiadasz substytutem. Zasadniczym celem kadego szczeglnego zwizku, ktry wytworzye, jest zaj twj umys tak cakowicie, aby nie sysza woania prawdy. W pewnym sensie szczeglny zwizek by odpowiedzi ego na stworzenie Ducha witego, Ktry by Odpowiedzi Boga na oddzielenie. Bo chocia ego nie zrozumiao, co zostao stworzone, to jednak byo wiadome zagroenia. Cay system obronny, jaki ego rozwino, aby ochrania to oddzielenie przed Duchem witym, byo odpowiedzi na dar, ktrym Bg je pobogosawi, a poprzez Swoje bogosawiestwo, umoliwi mu jego uzdrowienie. Bogosawiestwo to zawiera w sobie prawd o wszystkim. A ta prawda jest taka, e Duch wity pozostaje w bliskim zwizku z tob, poniewa w Nim jest przywrcony twj zwizek z Bogiem. Twj zwizek z Nim nigdy nie zosta zerwany, poniewa od chwili, gdy nastpio oddzielenie, Duch wity nie zosta od nikogo oddzielony. A poprzez Niego wszystkie twoje wite zwizki zostay starannie zachowane, aby suy Boskiemu celowi, jaki ma On wobec ciebie. Ego jest zawsze wyczulone na zagroenie, a czci twego umysu, do ktrej ego zostao przyjte, bardzo zaley na zachowaniu powodu tego przyjcia, tak jak go widzi. Ta cz umysu zupenie sobie nie uwiadamia, e ten powd jest cakowicie obkany. A ty musisz sobie uwiadomi co to oznacza, jeli chcesz odzyska zdrowie psychiczne. Szalecy chroni swoje systemy mylowe, ale czyni to w sposb obkany. I wszystkie ich mechanizmy obronne s tak samo obkane, jak to, co powinny chroni. Oddzielenie nie ma w sobie niczego co nie jest obkane, adnej takiej czci, adnej przyczyny, ani adnej cechy. A jego ochrona jest jego czci, tak szalon, jak cao. Szczeglny zwizek, ktry jest jego gwnym rodkiem obronnym, musi zatem by obkany. Moe sprawi ci teraz ju niewielk trudno uwiadomienie sobie tego, e system mylowy, ktry jest ochraniany przez szczeglny zwizek, jest jedynie systemem iluzji. Rozpoznajesz, przynajmniej w oglnym zarysie, e ego jest obkane. Jednake szczeglny zwizek cigle wydaje ci si by pod jakim wzgldem inny. Chocia przyjrzelimy mu si znacznie bliej, ni wielu innym aspektom systemu mylowego ego, to jednak tym innym aspektom byby bardziej skonny pozwoli odej. Ale gdy ten jeden aspekt pozostaje, nie pozwolisz odej innym. Albowiem ten jeden nie rni si od innych. Gdy zachowujesz ten jeden, wwczas zachowujesz wszystkie. Jest rzecz niezbdn uwiadomienie sobie tego, e wszystkie umocnienia obronne wytwarzaj to, czego chciayby broni. Podstaw ich efektywnoci jest fakt, e oferuj to, czego broni. To, czego broni, jest zoone w nich na przechowanie i dostarczaj tego tobie w toku swego dziaania. Kada obrona dziaa poprzez dawanie darw, a taki dar jest zawsze osadzon w zotej ramie miniatur systemu mylowego, ktry ma by broniony. Rama ta jest misternie wykonana, caa wyoona klejnotami, bogato rzebiona i wypolerowana. Jej przeznaczeniem jest to, by sama w sobie miaa warto i odwracaa twoj uwag od tego, co ona zawiera. Ale przecie nie moesz mie ramy bez obrazu. Mechanizmy obronne dziaaj wanie po to, aby myla, e moesz. Spord wszystkich umocnie obronnych, jakich uywa ego, szczeglny zwizek ma najbardziej imponujc i zarazem najbardziej zwodnicz ram. Zaoferowano tu system mylowy ego otoczony ram tak cik i tak dokadnie wypracowan, e obraz w tej ramie jest prawie niewidoczny, przysonity przez jej okaza struktur. W ram s wplecione wszelkie rodzaje dziwacznych i fragmentarycznych iluzji mioci, zoone wraz ze snami o powiceniu i ofierze oraz wywyszaniu samego siebie, a take przeplatane pozacanymi nimi samozniszczenia. Blask krwi lni jak rubin, a zy zostay oszlifowane jak diamenty i byszcz si w przymionym wietle, w ktrym skadana jest ofiara. Spjrz na obraz. Nie pozwl, aby rama odwracaa tw uwag. Ten dar jest ci dany aby ci potpi i jeli go przyjmiesz, bdziesz wierzy, e jeste potpiony. Nie moesz mie ramy bez obrazu. Cenisz ram, bo nie widzisz w niej adnego konfliktu. Jednake rama jest jedynie opakowaniem dla daru, ktrym jest konflikt. Ta

225
rama nie jest darem. Nie daj si zwie najbardziej powierzchownym aspektom tego systemu mylowego, bo te aspekty zawieraj cao, kompletn pod kadym wzgldem. W tym byszczcym darze czyha na ciebie mier. Nie pozwl, aby twe spojrzenie spoczo na tym hipnotycznym poysku ramy. Popatrz na obraz i uwiadom sobie, e zostaa ci zaoferowana mier. Oto dlaczego wita chwila jest tak wana w obronie prawdy. Prawda sama w sobie nie potrzebuje obrony, lecz ty rzeczywicie jej potrzebujesz, aby chronia ci przed przyjciem daru mierci. Kiedy ty, ktry jeste prawd, akceptujesz ide tak niebezpieczn dla prawdy, wwczas grozisz prawdzie zniszczeniem. I trzeba si teraz podj twej ochrony, aby utrzyma prawd w caoci. Moc Nieba, Mio Boga, zy Chrystusa i rado Jego wiecznego Ducha zgromadziy si razem, aby chroni ciebie przed twym wasnym atakiem. Albowiem wanie Te Moce atakujesz, bdc Ich czci, a One musz zbawi ci, poniewa kochaj Siebie. wita chwila jest miniatur Nieba, zesan tobie z Nieba. Jest to rodzaj obrazu, take umieszczonego w ramie. Jednake, jeli przyjmiesz ten dar, nie bdziesz w ogle widzia ramy, poniewa dar ten moe by przyjty jedynie poprzez twoj gotowo skupienia caej swej uwagi na obrazie. wita chwila jest miniatur wiecznoci. Jest to obraz bezczasowoci, umieszczony w ramie czasu. Jeeli skupisz si na obrazie, uwiadomisz sobie, e to jedynie rama sprawia, e mylae, i by to obraz. Bez ramy widzisz ten obraz tylko jako to, co on sob przedstawia. Albowiem tak, jak cay system mylowy ego opiera si na jego darach, tak cae Niebo opiera si na tej chwili, poyczonej od wiecznoci i ustanowionej dla ciebie w czasie. Zaproponowano ci dwa dary. Kady z nich jest kompletny i aden z nich nie moe by przyjty tylko czciowo. Kady jest obrazem wszystkiego co moesz mie, ale widzianym zupenie inaczej. Nie moesz porwnywa wartoci tych darw, porwnujc obraz z ram. Tym, co moesz porwnywa ze sob, s jedynie obrazy, w przeciwnym razie to porwnanie jest cakowicie bez sensu. Pamitaj o tym, e to obraz (a nie rama) jest darem. I tylko na tej podstawie masz rzeczywicie wolny wybr. Popatrz na te obrazy. Na oba z nich. Jeden z nich jest maym obrazkiem, ktry w ogle trudno oglda w mrocznym cieniu jego ogromnych i nieproporcjonalnie cikich ram. Drugi natomiast ma lekkie ramy oraz jest zawieszony w wietle i mio na niego popatrze, z powodu pikna tego, czym jest. Ty, ktry tak mocno starae si i wci starasz si dopasowa lepszy obraz do zej ramy i w ten sposb poczy co, czego poczy nie mona, zaakceptuj to z radoci: Kady z tych obrazw ma doskonale dobrane ramy, odpowiednie do tego, co ten obraz sob przedstawia. Jeden z nich jest obramowany tak, aby nie skupia uwagi i aby nie byo go wida. Drugi natomiast jest obramowany tak, by by doskonale i wyranie widoczny. Ten pierwszy obraz, obraz ciemnoci i mierci, staje si coraz mniej przekonywujcy, w miar jak poszukujesz go pord jego opakowa. Gdy kady bezsensowny kamyk, ktry wydaje si wieci z ramy w ciemnoci, zostaje wystawiony na wiato, staje si matowy i bez ycia, i przestaje odwraca twoj uwag od obrazu. I ostatecznie patrzysz na sam obraz, widzc wreszcie, e nie ochraniany przez ram, nie ma on adnego sensu. Drugi obraz jest lekko obramowany, albowiem czas nie moe zawiera wiecznoci. Nie ma tu adnego odcigania uwagi. Obraz Nieba i wiecznoci staje si coraz bardziej przekonywajcy, w miar jak na niego patrzysz. I teraz, dziki rzeczywistemu porwnaniu, moe si nareszcie dokona przeksztacenie obydwu obrazw. I kademu zostaje przyznane nalene mu miejsce, w ktrym oba s widziane jednoczenie i mona je porwna. Ciemny obraz, wystawiony na wiato, nie jest ju postrzegany jako przeraajcy, a fakt, e jest to tylko obraz, zostaje w kocu uwiadomiony. A to, co w nim widzisz, rozpoznasz jako to, czym jest naprawd: obrazem tego, co mylae, e jest rzeczywiste i niczym wicej. Albowiem poza tym obrazem nie nie ujrzysz niczego wicej. Ten drugi obraz, obraz wiata, jednoznaczny (w tym co wyraa) i o wyranym kontracie, zostaje przeksztacony w to, co ley poza obrazem. Gdy tak patrzysz na niego, uwiadamiasz sobie, e nie jest to obraz, lecz rzeczywisto. Nie jest to adne ozdobne przedstawienie systemu mylowego, ale sama Myl. To, co ona przedstawia, jest tutaj. Rama agodnie zanika i Bg objawia si w twojej pamici, ofiarowujc ci cao stworzenia w zamian za twj may obrazek, cakowicie bez wartoci i zupenie pozbawiony sensu. Gdy Bg wstpuje na Swoje prawowite miejsce, a ty na swoje, ponownie dowiadczysz zrozumienia sensu zwizku i bdziesz wiedzia, e jest on prawdziwy. Wstpmy razem w pokoju do Ojca, poprzez powierzenie Mu panowania w naszych umysach. Oddajc Jemu moc i chwa i nie utrzymujc adnych iluzji co do tego, gdzie one s, zyskamy wszystko. Moc i chwaa s w nas dziki Jego panowaniu. To, co On da, naley do Niego. To lni w kadej Jego czci, tak jak i w caoci. Caa rzeczywisto twego zwizku z

226
Nim ley w naszych wzajemnych zwizkach. wita chwila promienieje jednakowo na wszystkie zwizki, gdy w niej s one jednoci. Albowiem tutaj jest tylko uzdrowienie, ju ukoczone i doskonae. Gdy tutaj jest Bg, a tam, gdzie On jest, moe by tylko doskonao i spenienie.

V. Uzdrowiony Zwizek
wity zwizek jest sposobem wyraenia witej chwili dla yjcych na tym wiecie. Podobnie jak wszystko, co dotyczy zbawienia, wita chwila jest praktycznym narzdziem, o ktrym wiadcz jego rezultaty. wita chwila nigdy nie zawodzi. Dowiadczanie jej jest zawsze odczuwalne. Jednake gdy nie jest wyraona, nie zostaje zapamitana. wity zwizek jest cigym przypomnieniem dowiadczenia, w ktrym zwizek sta si tym, czym jest. I tak, jak bezbony zwizek jest nieustajcym hymnem nienawici na cze tego, kto go utworzy, tak te wity zwizek jest szczliw pieni piewan ku chwale Odkupiciela zwizkw. witego zwizku, ktry jest decydujcym krokiem w kierunku postrzegania rzeczywistego wiata, trzeba si nauczy. Jest to stary, bezbony zwizek, przemieniony i ujrzany na nowo. wity zwizek jest fenomenalnym osigniciem w nauczaniu. We wszystkich swych aspektach, gdy zaczyna si, rozwija i zostaje osignity, przedstawia sob radykaln zmian bezbonego zwizku. Pociesz si tym: jedyn trudn faz jest pocztek. Albowiem tutaj, cel zwizku zostaje nagle zmieniony na dokadne przeciwiestwo tego, czym poprzednio by. Taki jest pierwszy rezultat ofiarowania tego zwizku Duchowi witemu, aby mg On uy go do Swoich celw. To zaproszenie zostaje natychmiast przyjte, a Duch wity nie traci czasu na wprowadzanie praktycznych rezultatw zapraszania Go do zwizku. Niezwocznie Jego cel zastpuje twj. Nastpuje to bardzo szybko, ale zwizek wtedy wydaje si by zaburzony, rozbity, a nawet bdcy w jakim stopniu powodem do rozpaczy. Przyczyna tego jest cakiem jasna. Dzieje si tak, bo zwizek ten, taki jaki jest, jest w niezgodzie ze swoim wasnym celem i wyranie nie nadaje si do celu, ktry zosta dla niego przyjty. W bezbonym stanie tego zwizku twj cel by wszystkim, co wydawao si nadawa mu sens. Teraz wydaje si on nie mie adnego sensu. Wiele zwizkw zostao zerwanych wanie w tym momencie, a pogo za starym celem ponownie doprowadzia do powstania nowego zwizku i kontynuowania jej w nim. Ale gdy tylko bezbony zwizek przyjmie jako swj cel wito, ju nigdy wicej nie moe by tym, czym by. Kuszenie ego staje si niezwykle intensywne wraz z t zmian celw. Albowiem zwizek taki nie zosta jeszcze wystarczajco zmieniony, by jego poprzedni cel straci cakowicie swj powab i przesta by atrakcyjny, a jego struktura jest zagroona przez rozpoznanie tego, e jest ona nieodpowiednia do wypenienia nowego celu tego zwizku. Konflikt midzy celem i struktur takiego zwizku jest tak oczywisty, e nie mog one ze sob wspistnie. Teraz jednak ten cel nie bdzie wicej zmieniany. Jest ju tak mocno osadzony w bezbonym zwizku, e nie ma innej moliwoci, jak tylko przemieni ten zwizek, aby dopasowa go do nowego celu. Dopki to szczliwe rozwizanie nie zostanie spostrzeone i przyjte jako jedyny sposb wyjcia z konfliktu, zwizek moe wydawa si mocno nadwerony. Jednak wolniejsza zmiana celu nie byaby lepsza, poniewa kontrast wywoany zbyt powoln zmian byby sabo widoczny, a ego miaoby czas na ponown interpretacj kadego powolnego kroku wedle swego uznania. Jedynie radykalna zmiana celu moe spowodowa cakowit zmian zdania w kwestii tego, do czego suy zwizek. W miar, jak zmiana ta rozwija si i zostaje w kocu osignita, staje si coraz bardziej korzystna i przynosi coraz wiksz rado. Ale na pocztku t sytuacj odczuwa si jako bardzo niepewn i niebezpieczn. Zwizek, zawarty przez dwie osoby dla swych bezbonych celw, nagle przyjmuje wito za swj cel. Poniewa ci dwoje rozmylaj o swoim zwizku z punktu widzenia tego nowego celu, nieuchronnie s przeraeni. Ich postrzeganie zwizku moe nawet zosta do zdezorganizowane. A jednak, poprzedni sposb postrzegania przez nich tego zwizku nie suy ju duej nowemu celowi, ktry zgodzili si zrealizowa. To jest wanie czas wiary. Pozwalasz, aby ten cel zosta dla ciebie ustanowiony. To by akt wiary. Nie porzucaj wiary teraz, kiedy nagrody tej wiary s ju blisko. Jeeli uwierzye, e Duch wity przyby, aby zaakceptowa i przyj twj zwizek, dlaczeg nie mgby rwnie uwierzy, e On jest tutaj, aby oczyci to, co przyj pod swe przewodnictwo? Miej wiar w swego brata w tym czasie, ktry tylko wydaje si by czasem prby. Cel jest ustanowiony. I twj zwizek ma za cel przywrci umysowi zdrowie. Albowiem teraz wreszcie odnajdujesz siebie w obkanym zwizku, ktry rozpoznae jako obkany w

227
wietle jego celu. Teraz ego doradza tak: zastp ten zwizek innym zwizkiem, dla ktrego twj poprzedni cel jest nadal cakiem odpowiedni. Moesz uwolni si od zmartwienia tylko poprzez pozbycie si swego brata. Nie musisz rozstawa si z nim cakowicie, jeli postanowisz, by tego nie robi. Jednake musisz wyczy znaczne obszary fantazji dotyczce twego brata, aby zachowa swoje zdrowie psychiczne. Nie suchaj tego teraz! Miej wiar w Tego, ktry ci odpowiedzia. On usysza. Czy nie udzieli ci On w tej sprawie jasnej odpowiedzi? Nie jeste ju teraz cakiem szalony. Czy moesz zaprzeczy temu, e to On da ci najbardziej jasn odpowied? Teraz prosi On, by twa wiara trwaa troch duej, nawet w chwili dezorientacji czy zamtu. Albowiem zamt ten zniknie i zobaczysz, jak wyania si uzasadnienie dla twej wiary, przynoszc ci janiejce przekonanie. Nie opuszczaj Go teraz, ani nie opuszczaj swego brata. Ten zwizek odrodzi si jako wity. Zaakceptuj z radoci to, czego nie rozumiesz i pozwl, aby byo ci to wyjaniane, w miar jak postrzegasz istnienie celu, ktrym jest uczynienie tego witym. Znajdziesz wiele okazji, aby wini swego brata za niepowodzenie twego zwizku, bo czasami ten zwizek bdzie si wydawa nie mie celu. Poczucie braku celu bdzie czsto ci nka i przypomina ci o wszystkich sposobach osignicia zadowolenia, ktrych kiedy poszukiwae i o ktrych mylae, e je znalaze. Nie zapominaj teraz o nieszczciu, ktre rzeczywicie znalaze i nie oywiaj twego zawodnego ego. Albowiem zwizek twj nie zosta zerwany. Zosta zbawiony. Jeste nowicjuszem na drodze zbawienia i mylisz, e zgubie drog. Ty rzeczywicie zgubie swoj drog, ale nie myl, e jest to strata. W swym nowym dowiadczeniu pamitaj, e ty i twj brat zaczlicie je od nowa, razem. I we go za rk, aby razem z nim poda drog znacznie bardziej ci znajom, ni ci si teraz wydaje. Czy nie jest pewne, e przypomnicie sobie ten cel, ktry trwa niezmienny przez ca wieczno? Albowiem to Bg tym celem, ktry wybralicie i w ktrym wasze prawdziwe intencje zawsze byy obecne. Poprzez cae Synostwo sycha pie wolnoci, ktra jest radosnym echem twego wyboru. Poczye si z wieloma w witej chwili i oni poczyli si z tob. Nie myl, e twj wybr zostawi ci bez pocieszenia, bo Sam Bg pobogosawi twj wity zwizek. Pocz si w Jego bogosawiestwie i sam nie odmawiaj temu zwizkowi twego bogosawiestwa. Albowiem wszystko, czego on teraz potrzebuje, to twoje bogosawiestwo, aby mg zobaczy, e na nim opiera si twe zbawienie. Nie potpiaj zbawienia, gdy wanie do ciebie przyszo. I powitajcie je razem, bo przyszo ono, by zczy razem ciebie i twego brata w zwizku, w ktrym cae Synostwo jest razem bogosawione. Razem zaprosilicie Ducha witego do waszego zwizku. W przeciwnym wypadku nie mgby on tam wej. Chocia od tego momentu moglicie popeni wiele bdw, podjlicie rwnie ogromny wysiek, aby pomc Mu wypeni Jego zadanie. I On nie skpi wam uznania za to wszystko, co uczynilicie dla Niego. A tych bdw wcale nie widzi. Czy jeste w rwnym stopniu wdziczny dla swego brata? Czy konsekwentnie docenie wszystkie jego wysiki podejmowane w dobrej wierze, a przeoczye bdy? Czy te twoje uznanie migotao i w kocu zostao przymione wiatem twych pozornych bdw? By moe teraz uczestniczysz w kampanii obwiniania go za niewygod sytuacji, w jakiej si znalaze. I poprzez ten brak podzikowa i wdzicznoci czynisz si niezdolnym do wyraenia witej chwili, wskutek czego tracisz j z oczu. Przeycie jakiej chwili, niezalenie od tego jak nieodparte moe by to dowiadczenie, moe atwo zosta zapomniane, jeeli tylko pozwolisz, by czas si nad nim zamkn. Musisz je stale utrzymywa janiejcym i askawym w twojej wiadomoci czasu, nie ukrywajc go w jego gbinach. Ta chwila wci pozostaje. Lecz, gdzie ty jeste? Gdy dzikujesz swemu bratu, to doceniasz wit chwil, a w ten sposb umoliwiasz przyjcie i wspdzielenie jej skutkw. Gdy atakujesz swego brata, wwczas nie tracisz tej chwili, ale sprawiasz, e jej skutki trac sw moc. Otrzymae wit chwil, lecz by moe ustanowie warunki, w ktrych nie moesz jej uy. W rezultacie nie uwiadamiasz sobie, e jest ona wci z tob. I poprzez odmawianie sobie jej wyraania, odmwie sobie jej dobrodziejstw. Umacniasz ten stan za kadym razem, gdy atakujesz swego brata, bo atak musi spowodowa, e sam siebie olepiasz. A jest niemoliwe, aby wypar si samego siebie i rwnoczenie rozpoznawa to, co zostao ci dane i to, co dla siebie przyje. Ty i twj brat stoicie razem przed witym obliczem samej prawdy. Wasz cel jest tutaj, razem z wami. Czy nie uwaacie, e sam cel radonie zorganizuje rodki dla jego osignicia? Jest to wanie ta sama

228
rozbieno pomidzy celem, ktry zosta przyjty, a rodkami, jakie teraz dostpne, a ktra wydaje si wywoywa w was cierpienie, lecz z ktrej Niebo jest zadowolone. Gdyby Niebo byo na zewntrz was, nie moglibycie wspdzieli jego radoci. Jednak, poniewa jest ono w was, ta rado jest take wasza. Jestecie zczeni w celu, lecz cigle jeszcze pozostajecie oddzieleni i podzieleni w kwestii rodkw do jego osignicia. Ale cel jest ustalony, pewny i niezmienny, a rodki z pewnoci trafi na swoje miejsce, bo cel jest pewny. I bdziecie wspdzieli rado Synostwa, z powodu tego, e tak wanie jest. Gdy zaczniesz rozpoznawa i przyjmowa dary, ktre tak swobodnie dawae swemu bratu, zaakceptujesz take skutki witej chwili i uyjesz ich do naprawienia wszystkich swoich bdw i uwolnienia si od ich skutkw. A uczc si tego, nauczysz si take, jak uwolni cae Synostwo i ofiarowa je z radoci i dzikczynieniem Temu, Ktry da ci twe uwolnienie, i Ktry chciaby rozprzestrzenia je poprzez ciebie.

VI. Ustanowienie Celu


Praktyczne zastosowanie celu Ducha witego jest niezwykle proste, jasne i niedwuznaczne. Faktycznie, aby byo to proste, musi by jednoznaczne. Prostota jest tym, co jest atwo rozumiane i dlatego jest oczywiste, e musi by wyrazista. Cel ustanowiony przez Ducha witego jest oglny. Teraz bdzie On pracowa z tob, aby uczyni go szczeglnym, poniewa kade zastosowanie jest szczeglne. Istniej pewne bardzo szczegowe wskazwki, ktrych On dostarcza w kadej okrelonej sytuacji, lecz pamitaj, e nie uwiadamiasz sobie jeszcze ich uniwersalnego zastosowania. Dlatego w tym momencie jest niezbdne, aby stosowa je w kadej sytuacji oddzielnie, tak dugo, a bdziesz mg bezpieczniej spojrze poza kad sytuacj, o wiele wicej rozumiejc, ni rozumiesz teraz. W kadej sytuacji, w ktrej dowiadczasz niepewnoci, pierwsze kwestie do rozwaenia s po prostu takie: Co chc, aby ta sytuacja wywoaa? Jaki jest jej cel? Wyjanienie celu powinno nastpi na samym pocztku, poniewa wanie ten cel okreli rezultat. W procedurze ego jest to odwrcone. To ta sytuacja staje si czym co okrela rezultat, ktrym moe by cokolwiek. Przyczyna tego zdezorganizowanego podejcia jest oczywista. Ego nie wie, czego chce wzgldem danej sytuacji. Jest wiadome tego, czego nie chce, ale tylko tego. Nie ma w ogle adnego pozytywnego celu. Bez jednoznacznie okrelonego, pozytywnego celu, ustanowionego na samym pocztku, dana sytuacja tylko wydaje si wydarza i nie ma ona jeszcze adnego sensu, dopki si nie wydarzy. Gdy ju si wydarzy, wracasz do niej w swych mylach i prbujesz wszystko poskada w jedn cao, aby poj, co by te miaa ona oznacza. I bdziesz si myli. Nie chodzi tylko o to, e twj osd dotyczy przeszoci, lecz take o to, e nie masz pojcia, co powinno si zdarzy. Nie zosta ustanowiony aden cel, aby dostosowa do niego odpowiednie rodki. I teraz jedynie ostatnia rzecz pozostaa do osdzenia: czy ego to lubi, czy nie, czy jest to do przyjcia, czy te woa o zemst? Brak ustanowionego zawczasu kryterium oceny wyniku czyni zrozumienie wtpliwym, a ocen niemoliw. Warto decydowania z wyprzedzeniem o tym, co chcesz aby si wydarzyo, wynika po prostu z tego, e bdziesz postrzega t sytuacj jako sposb sprawienia, by tak si stao. Bdziesz zatem czyni wszelkie wysiki, aby pomin to wszystko, co przeszkadza w osigniciu twego celu i bdziesz koncentrowa si na wszystkim, co pomaga ci go osign. atwo zauway, e takie podejcie przyblia ci do dokonywanego przez Ducha witego oddzielenia prawdy i faszu. To, co prawdziwe, staje si uyteczne dla osignicia celu. To, co faszywe, staje si z punktu widzenia takiego podejcia bezuyteczne. Teraz ta sytuacja ma ju sens, lecz tylko dlatego, e cel uczyni j sensown. Cel oparty na prawdzie ma dalsze praktyczne zalety. Jeli okrelona sytuacja jest spoytkowana w imi prawdy i przez zdrowy umys, jej wynikiem musi by pokj. Jednak w rzeczywistoci sama sytuacja ma niewiele wsplnego z tym, jaki jest ten wynik. Skoro pokj jest warunkiem prawdy oraz zdrowia umysu i nie moe istnie bez nich, wic tam, gdzie jest pokj, musz by i one. Prawda przychodzi sama z siebie. Jeeli dowiadczasz pokoju, jest tak dlatego, e przysza do ciebie prawda, i bdziesz widzia ten wynik prawdziwie, albowiem oszustwo nie moe ju zapanowa nad tob. Rozpoznasz ten wynik, poniewa przebywasz w pokoju. Znowu wida tu przeciwiestwo sposobu w jaki patrzy ego, poniewa ego wierzy, e to sama sytuacja przynosi dowiadczenie. Duch wity wie, e ta sytuacja jest okrelona przez cel, i e dowiadcza si jej stosownie do celu. Cel oparty na prawdzie wymaga wiary. Wiara jest zawarta w akceptacji celu Ducha witego, a wiara ta

229
jest wszechogarniajca. Tam, gdzie jest ustanowiony cel oparty na prawdzie, tam musi by i wiara. Duch wity widzi kad sytuacj jako cao. Przyjty cel ustanawia fakt, e kady zaangaowany w realizacj tego celu bdzie bra udzia w jego osigniciu. Jest to nieuniknione. Nikt w niczym nie zawiedzie. Moe si wydawa, e to wymaga wiary wykraczajcej poza twe moliwoci i da od ciebie wicej, ni moesz da. Lecz jest tak jedynie z punktu widzenia ego, dlatego e ego wierzy w rozwizywanie konfliktu poprzez jego fragmentacj, a nie postrzega sytuacji jako caoci. Dlatego prbuje ono podzieli dan sytuacj na czci i zajmowa si nimi oddzielnie, bo pokada wiar w oddzielenie, a nie w cao. Ego, konfrontowane z jakimkolwiek aspektem sytuacji, ktra wydaje si by trudna, bdzie usiowao odczy ten aspekt od caoci, przenie go gdziekolwiek indziej i tam go rozwiza. I bdzie si wydawao, e ego odnioso w tym sukces, tyle tylko, e taka prba jest w sprzecznoci z jednoci i musi przesania cel oparty na prawdzie. I nie dowiadczysz wtedy pokoju, chyba e w fantazji. Prawda nie pojawi si, poniewa jej zaprzeczye, odmawiajc jej tam, gdzie jest jej nalene miejsce. W ten sposb tracisz zrozumienie sytuacji, jakie przynisby cel oparty na prawdzie. Albowiem oparte na fantazji rozwizania przynosz jedynie iluzj dowiadczenia, a iluzja pokoju nie jest stanem, w ktrym moe pojawi si prawda.

VII. Wezwanie do Wiary


Wytwarzanie substytutw rnych aspektw okrelonej sytuacji wiadczy o twoim braku wiary. Te substytuty dowodz, e nie uwierzye, i sytuacja i problem byy w tym samym miejscu. Problemem by brak wiary i to wanie okazujesz, gdy usuwasz go ze swego rda i umieszczasz gdzie indziej. W rezultacie nie widzisz tego problemu. Gdyby nie brakowao ci wiary, e mona go rozwiza, to problem by znikn. A ta sytuacja nabraaby dla ciebie znaczenia, poniewa przeszkody na drodze rozumienia zostaaby usunite. Usunicie problemu i przeniesienie go gdzie indziej oznacza zachowanie go, albowiem odsuwasz si od niego i czynisz go nierozwizalnym. Nie ma takiego problemu w adnej sytuacji, ktrego wiara nie rozwie. Ale przesunicie jakiegokolwiek aspektu problemu sprawia, e rozwizanie staje si niemoliwe. Bo gdy przemiecisz cz problemu gdzie indziej, to sens problemu musi zosta utracony, a przecie rozwizanie problemu jest nieodczne od jego sensu. Czy nie jest moliwe, e wszystkie twoje problemy zostay ju rozwizane, ale to wanie ty oddalie si od ich rozwizania? Jednak wiara musi by tam, gdzie co si dokonao i gdzie widzisz to, co si dokonao. Dana sytuacja jest pewnego rodzaju zwizkiem, bdcym poczeniem rnych myli. Jeeli postrzega si w niej jakie problemy, jest tak dlatego, e osdza si, i te myli s w konflikcie. Lecz jeeli celem zaistnienia tej sytuacji jest prawda, jest to niemoliwe. Musiaa wic pojawi si jaka myl o ciaach, gdy umysy nie mog atakowa. Myl o ciaach jest oznak niewiary, albowiem ciaa nie mog niczego rozwiza. Ta myl jest ich wtargniciem w zwizek, bdem w twoich myleniu o owej sytuacji i staje si wtedy usprawiedliwieniem twego braku wiary. Bdziesz popenia ten bd, lecz wcale si tym nie przejmuj. Ten bd nie ma znaczenia. Niewiara sprowadzona do wiary nigdy nie bdzie przeszkadza prawdzie. Ale niewiara uyta przeciwko prawdzie zawsze zniszczy wiar. Jeeli brak ci wiary, pro, aby zostaa ci przywrcona tam, gdzie zostaa utracona i nie prbuj powetowa sobie jej straty gdzie indziej, tak jakby zosta niesprawiedliwie jej pozbawiony. Jeli w jakiej sytuacji moe czego ci brakowa, to tylko tego, czego ty sam nie dae. Lecz pamitaj: cel witoci zosta ustanowiony dla twego zwizku, ale nie przez ciebie. Nie ty go ustanowie, gdy witoci nie mona widzie inaczej, jak tylko poprzez wiar, a twj zwizek nie by wity, poniewa twoja wiara w twego brata bya tak bardzo ograniczona i tak maa. Twoja wiara musi wzrosn, aby zrealizowa cel, ktry zosta ustanowiony. Ten wzrost wiary zostanie wywoany poprzez rzeczywisto tego celu, albowiem ujrzysz, e pokj i wiara nie przychodz oddzielnie. W jakiej sytuacji mgby by bez wiary i pozostawa wiernym swemu bratu? Kada sytuacja, w ktrej si znajdujesz, jest tylko rodkiem sucym do tego, aby wypeni cel ustanowiony dla twojego zwizku. Gdy postrzegasz j jako co innego, wwczas nie ma w tobie wiary. Nie wykorzystuj tej niewiary. Pozwl jej wej i patrz na ni w spokoju, lecz nie posuguj si ni. Brak wiary jest sug iluzji i jest cakowicie wierny swemu panu. Uyj niewiary, a przeniesie ci prosto do iluzji. Nie daj si skusi temu, co ona tobie proponuje. Ona nie przeszkadza samemu celowi, ale ma wpyw na obnienie wartoci, jak ma ten cel dla ciebie. Nie akceptuj iluzji pokoju, jak ona oferuje, lecz przyjrzyj si jej ofercie

230
i rozpoznaj, e jest ona iluzj. Cel iluzji jest tak blisko zwizany z niewiar, jak wiara z prawd. Jeli brak ci wiary, e ktokolwiek speni, i to doskonale, swoj rol w kadej sytuacji z gry oddanej prawdzie, twoje oddanie jest podzielone. A zatem utracie wiar w swego brata i uye swej niewiary przeciwko niemu. aden zwizek nie jest wity, jeli jego wito wszdzie mu nie towarzyszy. A poniewa wito i wiara id rka w rk, zatem i jego wiara rwnie musi mu stale towarzyszy. Rzeczywisto celu bdzie woa o cud i dokonywa kadego cudu potrzebnego do jego spenienia. Nie ma niczego zbyt maego ani zbyt wielkiego, zbyt sabego ani zbyt przykuwajcego uwag, co nie zostaoby agodnie obrcone ku jego celowi i przemienione dla jego uytku. Wszechwiat bdzie mu suy z radoci, tak jak i on suy wszechwiatowi. Ale nie przeszkadzaj mu w tym. Moc umieszczona w tobie, w ktrym cel Ducha witego zosta ustanowiony, tak daleko wykracza poza twoj mizern koncepcj nieskoczonoci, e nie masz najmniejszego pojcia, jak wielka jest sia, ktra tobie towarzyszy. I moesz uywa jej zupenie bezpiecznie. A jednak, mimo caej jej potgi, tak wielkiej, e siga poza gwiazdy do wszechwiata, ktry ley poza nimi, twoja maa niewiara moe uczyni j bezuyteczn, jeeli uyjesz tej niewiary zamiast niej. Wic pomyl o tym i naucz si przyczyny niewiary: Mylisz, e obwiniasz brata za to, co on ci uczyni. Lecz w rzeczywistoci to, o co go naprawd obwiniasz, jest wanie tym, co ty jemu uczynie. To nie jego przeszo, ale swoj masz mu za ze. I brakuje ci wiary w niego z powodu tego, czym ty bye. A jednak nie jeste winny tego, czym bye, tak jak i on nie jest. To, czego nigdy nie byo, pozostaje bezprzyczynowe, nie moe wic sta na przeszkodzie prawdzie. Brak wiary nie ma przyczyny, ale wiara ma sw Przyczyn. Ta Przyczyna pojawia si w kadej sytuacji, ktra wspdzieli Jej cel. wiato prawdy promienieje z samego centrum tej sytuacji i dotyka kadego, kogo przywouje cel owej sytuacji. A przywouje on kadego. Nie ma takiej sytuacji, ktra nie dotyczy caego twojego zwizku, w kadym jego aspekcie i kompletnego w kadej czci. Nie moesz pozostawi niczego z siebie poza t sytuacj i zachowa j w stanie witoci. Bowiem wspdzieli ona cel caego twojego zwizku i z niego czerpie swe znaczenie. Wkraczaj w kad sytuacj z wiar, ktr dajesz swemu bratu, bo w przeciwnym razie nie uwierzysz w swj wasny zwizek. Twa wiara bdzie wzywa innych, aby wspdzielili twj cel, jako e ten sam cel wywoywa wiar w tobie. I zobaczysz jak rodki, ktrych kiedy uywae, aby prowadziy ci do iluzji, zostay przeksztacone na rodki wiodce do prawdy. Prawda wzywa wiar, a wiara robi miejsce dla prawdy. Gdy Duch wity zmieni cel twojego zwizku, zamieniajc twj cel na Swj, to cel, jaki przypisa temu zwizkowi, zosta rozszerzony na kad sytuacj, w ktrej uczestniczysz, lub w ktrej kiedykolwiek bdziesz uczestniczy. A kada sytuacja zostaa w ten sposb uwolniona od przeszoci, ktra uczyniaby j bezcelow. Wzywasz do wiary dziki Temu, kto kroczy wraz z tob w kadej sytuacji. Nie jeste ju duej cakowicie obkany, ani te samotny. Bo samotno w Bogu musi by tylko snem. Ty, ktrego zwizek wspdzieli cel Ducha witego, zostae uwolniony od samotnoci, poniewa przysza do ciebie prawda. Jej wezwanie do wiary jest silne. Nie uywaj swej niewiary przeciw prawdzie, albowiem ona wzywa ci do zbawienia i pokoju.

VIII. Warunki Pokoju


wita chwila nie jest niczym wicej ni szczeglnym przypadkiem lub te skrajnym przykadem tego, jakie jest przeznaczenie kadej sytuacji. Znaczenie, ktre cel Ducha witego jej nada, jest nadane rwnie kadej sytuacji. Wzywa ona do takiego samego zawieszenia niewiary, wycofania jej i niewykorzystywania jej w aden sposb, po to, by wiara moga odpowiedzie na wezwanie prawdy. wita chwila jest janiejcym przykadem, wyranym i niedwuznacznym pokazem znaczenia kadego zwizku i kadej sytuacji, widzianej jako cao. Wiara zaakceptowaa kady aspekt tej sytuacji, a niewiara nie wymusia adnych odstpstw od niej. Jest to wic sytuacja doskonaego pokoju i to tylko dlatego, e pozwolie jej by tym, czym jest. Ta maa uprzejmo jest wszystkim, o co Duch wity ci prosi. Pozwl prawdzie by tym, czym jest. Nie zakcaj jej, nie atakuj; nie przerywaj jej nadejcia. Pozwl by obja kad sytuacj i przyniosa ci pokj. Nie prosi si ciebie nawet o wiar, albowiem prawda o nic nie prosi. Pozwl jej tylko wej, a ona przywoa i zapewni ci wiar, ktrej potrzebujesz dla pokoju. Jedynie nie przeciwstawiaj si jej, albowiem ona nie moe nadej w obecnoci twojego oporu.

231
Czy nie chciaby uczyni kadej sytuacji wit chwil? Albowiem taki wanie jest dar wiary, swobodnie dawanej wszdzie tam, gdzie odkada si niewiar na bok jako bezuyteczn. A wtedy moc celu Ducha witego zostaje uwolniona, aby mona byo jej uywa w zamian. Ta moc natychmiast przeksztaca wszystkie sytuacje w jeden, pewny i stay rodek ustanawiania Jego celu i ukazywania rzeczywistoci tego celu. To, co zostao ukazane, przywoao wiar i ta wiara zostaa mu dana. Teraz staje si to widocznym faktem, ktremu ju wiary nie mona odmwi. Wysiek i napicie spowodowane odmawianiem wiary prawdzie s ogromne i duo wiksze ni sobie uwiadamiasz. Ale wiara, ktra pojawia si jako odpowied udzielona prawdzie, w ogle nie wymaga adnego wysiku ani nie wywouje adnego napicia. Tobie, ktry usyszae Wezwanie swego Odkupiciela, napicie spowodowane nieodpowiadaniem na Jego Wezwanie wydaje si by wiksze ni przedtem. Ale tak nie jest. Przedtem te istniao to napicie, ale przypisywae je czemu innemu, wierzc e to co innego je wytworzyo. Ale to nigdy nie byo prawd. Bo tym, co to co innego wytworzyo, by smutek i przygnbienie, choroba i bl, ciemno i mroczne wyobraenia panicznego strachu, mroce krew w yach i przeraajce fantazje oraz ogniste koszmary senne o piekle. A to za byo niczym innym, jak trudnym do zniesienia napiciem, spowodowanym odmow uwierzenia prawdzie i ujrzenia jej oczywistej rzeczywistoci. Takie byo ukrzyowanie Syna Boego. Jego niewiara mu to uczynia. Przemyl to starannie, zanim pozwolisz sobie uy niewiary przeciwko niemu. Albowiem on zmartwychwsta, a ty uznae Przyczyn jego przebudzenia za swoj. Odegrae swoj rol w jego odkupieniu i teraz jeste w peni odpowiedzialny za niego. Nie zawied go teraz, bo zostao ci dane by zda sobie spraw z tego, co twj brak wiary w niego musi oznacza dla ciebie. Jego zbawienie jest twoim jedynym celem. Postrzegaj tylko to w kadej sytuacji, a stanie si ona rodkiem, ktry tylko to przyniesie. Gdy zaakceptowae prawd jako cel dla twego zwizku, stae si dawc pokoju, majc w sobie tak pewno, z jak twj Ojciec da pokj tobie. Albowiem cel pokoju nie moe by zaakceptowany w oderwaniu od jego stanu i jego warunkw, a ty uwierzye w nie, bo nikt nie akceptuje tego, w czego rzeczywisto nie wierzy. Twj cel nie zmieni si i nie zostanie zmieniony, albowiem przyje za swj cel co, co nigdy nie moe si zmieni. I niczego, czego on potrzebuje do tego, aby by na zawsze niezmiennym, nie moesz teraz mu odmwi. Twoje uwolnienie jest pewne. Dawaj tak, jak otrzymae. I pokazuj, e wzniose si daleko poza kad sytuacj, ktra mogaby ci powstrzyma i utrzymywa w oddzieleniu od Tego, na Ktrego Wezwanie odpowiedziae.
Powrt do spisu treci

232

Rozdzia 18
PRZEMIJANIE SNU
I. Zastpiona Rzeczywisto
Zastpi to zaakceptowa co zamiast czego innego. Gdyby tylko dokadnie rozway, co to za sob pociga, dostrzegby natychmiast, jak bardzo jest to sprzeczne z celem, ktry da ci Duch wity, i ktry chciaby dla ciebie osign. Zastpi, to wybra pomidzy, zrzekajc si pewnego aspektu Synostwa na rzecz jakiego innego. Dla tego szczeglnego celu, jeden aspekt zostaje oceniony jako bardziej wartociowy i wtedy ten drugi jest nim zastpiony. Zwizek, w ktrym zastpiono co jakim substytutem, jest w ten sposb podzielony na czci i zgodnie z tym podziaem jego cel jest odpowiednio rozszczepiony. Podzieli na fragmenty oznacza wyklucza, a zastpowanie jest najsilniejszym umocnieniem obronnym, jakie ego posiada do obrony oddzielenia. Duch wity nigdy nie uywa substytutw. Tam, gdzie ego postrzega pewn osob jako zamiennik innej osoby, Duch wity widzi je jako poczone i niepodzielne. On nie osdza jednej osoby jako lepszej od drugiej, wiedzc, e s one jednym. Bdc zjednoczone, s jednym, poniewa s tym samym. Zastpowanie jest wyranie widocznym procesem, w ktrym s one postrzegane jako rne. Duch wity jednoczy; ego oddziela. Nic nie moe wej pomidzy to, co zczy Bg, a co Duch wity widzi jako jedno. Ale wszystko wydaje si wchodzi pomidzy zwizki podzielone na fragmenty, ktre ego popiera tylko po to, aby je niszczy. Jedynym uczuciem, w ktrym zastpowanie jest niemoliwe, jest mio. Strach z definicji wymaga zastpowania, gdy jest on zastpieniem mioci. Strach jest uczuciem zarwno podzielonym na fragmenty, jak i dzielcym na fragmenty. Wydaje on si przybiera wiele postaci, a kada z nich wydaje si wymaga rnych form urzeczywistniania. Chocia to wydaje si wprowadza do zmienne zachowanie, znacznie powaniejsze skutki wywouje fragmentaryczne postrzeganie, z ktrego to zachowanie si bierze. Nikt nie jest widziany cakowicie. Due znaczenie przypisuje si ciau, a szczeglnie uwypukla si pewne jego czci, i uywa jako wzorca, w oparciu o ktry podejmuje si decyzj o akceptacji lub odrzuceniu urzeczywistniania szczeglnych form strachu. Ty, ktry wierzysz, e Bg jest strachem, dokonae tylko jednej zamiany. Przybraa ona wiele form, poniewa polegaa ona na zastpieniu prawdy iluzj i na podziale caoci na fragmenty. W wyniku tej zamiany wszystko stao si bardzo rozszczepione, a nastpnie byo wielokrotnie dzielone ponownie, e jest teraz prawie niemoliwe, aby postrzega to jako cao i wci takim, jakim kiedy byo. Ten jeden bd, ktry przenis prawd do iluzji, nieskoczono do czasu i ycie do mierci, by jedynym, jaki kiedykolwiek popenie. Cay twj wiat si na tym bdzie opiera. Wszystko co widzisz, go odzwierciedla, a kady szczeglny zwizek, ktry kiedykolwiek utworzye, jest jego czci. Moesz by zdziwiony syszc, jak bardzo rzeczywisto si rni od tego, co widzisz. Nie uwiadamiasz sobie rozmiaru tego jednego bdu. By on tak duy i tak cakowicie niewiarygodny, e musia si z niego wyoni wiat cakowitej nierzeczywistoci. C innego mogoby z takiego bdu powsta? Jego podzielone na fragmenty aspekty s wystarczajco przeraajce, gdy zaczynasz na nie patrze. Lecz nic, co widziae, nie zacznie pokazywa tobie ogromu pierwotnego bdu, ktry wydawa si wypdzi ciebie z Nieba, roztrzaska wiedz na pozbawione znaczenia kawaki niezintegrowanej percepcji i zmusza ciebie do wytwarzania kolejnych substytutw i czynienia dalszych zastpie. To bya pierwsza projekcja bdu na zewntrz. Ten wiat powsta po to, by ukry ten bd i sta si ekranem, na ktry bd ten zosta rzutowany i rozcignity pomidzy tob a prawd. Albowiem prawda rozprzestrzenia si do wewntrz, gdzie idea straty jest bez znaczenia, a tylko wzrost jest do pomylenia. Czy naprawd uwaasz za dziwne to, e wiat, w ktrym wszystko jest odwrcone do gry nogami, powsta z tej projekcji bdu? To byo nieuniknione. Albowiem prawda sprowadzona do tego wiata moga tylko pozostawa w ciszy w jego wntrzu, i nie moga bra udziau w caej tej szalonej projekcji, poprzez ktr zosta wytworzony ten wiat. Nie nazywaj go grzesznym, lecz szalonym, albowiem takim by i takim wci pozostaje. Nie obwiniaj go, albowiem poczucie winy sugeruje, e to, o co go obwiniasz, stao si w rzeczywistoci. A nade wszystko, nie bj si go.

233
Kiedy wydaje ci si, e widzisz jak powykrzywian form pierwotnego bdu, pojawiajc si, aby ci przerazi, powiedz tylko: Bg nie jest strachem, ale Mioci, a strach zniknie. Prawda ci ocali. Nie opucia ciebie, aby wej w szalony wiat i w ten sposb od ciebie odstpi. Wewntrz jest zdrowie psychiczne; obd jest na zewntrz ciebie. Ty jednak wierzysz, e jest na odwrt, e prawda jest na zewntrz, a bd i wina wewntrz. Twoje mae, bezsensowne substytuty, dotknite szalestwem i lekko wirujce w szalonym biegu, jak pirka obdnie taczce na wietrze, nie maj adnego sensu. Stapiaj si, cz si ze sob i dziel si w zmieniajce si wzory cakowicie bez znaczenia, ktrych nie trzeba w ogle osdza. Osdzenie kadego z nich z osobna jest bezcelowe. Ich drobne rnice w formach nie s w ogle prawdziwymi rnicami. adna z nich nie ma znaczenia. Tylko to wanie maj ze sob wsplnego i nic wicej. Co jeszcze jest jednak potrzebne, aby uczyni je wszystkie tym samym? Pozwl im wszystkim odej, taczcym na wietrze, opadajcym i obracajcym si, a znikn z pola widzenia, daleko, daleko na zewntrz ciebie. I zwr si do majestatycznego spokoju wewntrz, gdzie w witej ciszy mieszka yjcy Bg, ktrego nigdy nie opucie, i Ktry nigdy nie opuci ciebie. Duch wity bierze ciebie delikatnie za rk i odtwarza z tob twoj szalon podr na zewntrz ciebie, prowadzc ci delikatnie z powrotem do prawdy i wewntrznego bezpieczestwa. On sprowadza do prawdy wszystkie twoje obkane projekcje i dzikie substytuty, ktre umiecie na zewntrz siebie. W ten sposb odwraca On bieg szalestwa i przywraca ci rozum. W twoim zwizku z twym bratem, gdzie Duch wity zaj si wszystkim na twoj prob, ustali On kurs do wewntrz, do prawdy, ktr z nim wspdzielisz. W szalonym wiecie na zewntrz ciebie nic nie moe by wspdzielone, lecz jedynie zastpowane, a wspdzielenie i zastpowanie nie maj w rzeczywistoci nic ze sob wsplnego. Wewntrz siebie kochasz swego brata doskona mioci. Tutaj jest wita podstawa, do ktrej adna zamiana nie moe wkroczy i gdzie tylko prawda moe przebywa w twoim bracie. Tutaj jestecie zczeni w Bogu, na tyle razem ze sob, na ile razem z Nim. Pierwotny bd nigdy tu nie wkroczy i nigdy nie wkroczy. Tutaj jest promienna prawda, ktrej Duch wity powierzy twj zwizek. Pozwl Mu przyprowadzi go tutaj, gdzie ty chciaby, aby by. Daj Mu cho troch wiary w twego brata, aby pomc Mu pokaza ci, e aden substytut Nieba, ktry wytworzye, nie moe ci od niego odcign. Nie ma w tobie adnego podziau i aden substytut nie moe ciebie oddala od twego brata. Twoj rzeczywistoci byo Boe stworzenie, ktre nie ma adnego substytutu. Jestecie tak mocno zczeni w prawdzie, e tylko Bg jest tam obecny. A On nigdy nie zaakceptowaby niczego innego zamiast was. On kocha was obu, rwno i jako bdcych jednoci. I tak, jak On was kocha, takimi jestecie. Nie jestecie poczeni ze sob w iluzjach, lecz w Myli, tak witej i tak doskonaej, e adne iluzje nie mog pozosta, aby zaciemnia to wite miejsce, w ktrym razem si znajdujecie. Bg jest z tob, mj bracie. Pozwl nam poczy si w Nim w pokoju i wdzicznoci, i zaakceptuj Jego dar jako nasz najbardziej wit i doskona rzeczywisto, ktr z Nim wspdzielimy. Niebo jest przywrcone caemu Synostwu przez twj zwizek, bo w nim ley Synostwo, pene, pikne i bezpieczne w twojej mioci. Niebo weszo tam w milczeniu, poniewa wszystkie iluzje zostay agodnie przeniesione do prawdy w tobie, a blask mioci owietli ci, bogosawic prawd twj zwizek. Bg wstpi tam razem z caym Swoim stworzeniem. Jak pikny i jak wity jest twj zwizek z opromieniajc go prawd! Niebo na spoglda i raduje si, e pozwolie mu przyby do ciebie. I sam Bg cieszy si, e twj zwizek jest taki, jakim zosta stworzony. Wszechwiat wewntrz ciebie pozostaje wraz z tob i z twoim bratem. I Niebo patrzy z mioci na to, co zostao w nim zczone razem z jego Stwrc. Kogo Bg wezwa, ten nie powinien sucha adnych substytutw. Ich wezwanie jest niczym wicej, jak tylko echem pierwotnego bdu, ktry roztrzaska Niebo. I co stao si z pokojem tych, ktrzy tego wezwania usuchali? Wr ze mn do Nieba, wychodzc wraz z twoim bratem z tego wiata i zmierzajc poprzez inny wiat do pikna i radoci, ktre ten inny wiat w sobie zawiera. Czy chciaby wci osabia i rozbija to, co jest ju rozbite i beznadziejne? Czy wanie w tym chciaby szuka szczcia? Czy nie wolaby uzdrowi tego, co zostao rozbite i przyczy si do scalania tego, co zostao spustoszone przez oddzielenie i chorob? Zostae wezwany, razem z twoim bratem, do penienia najbardziej witej funkcji, jak ten wiat zawiera. Jest ona jedyn funkcj, ktra nie ma ogranicze i siga do kadego oderwanego fragmentu Synostwa z uzdrowieniem i jednoczc pociech. Wanie to zostao zaoferowane tobie w twoim witym zwizku. Przyjmij to, a bdziesz dawa tak, jak przyje. Pokj Boga jest dany tobie wraz z wietlanym celem, w ktrym czysz si ze swoim bratem. wite wiato, ktre sprowadzio was do siebie i razem

234
poczyo, musi si rozprzestrzenia, gdy je przyjlicie.

II. Podstawy Snu


Czy w snach nie pojawia si wiat, ktry wydaje si cakiem rzeczywisty? Jednak zastanw si, czym jest taki wiat. Jest jasne, e nie jest to wiat, ktry widziae, zanim pogrye si w sen. Jest to raczej znieksztacenie tego wiata, zaplanowane wycznie w oparciu o twoje preferencje. Tutaj jeste wolny, by przerabia cokolwiek, co wydaje si ciebie atakowa, zamieniajc to na haracz dla swojego ego, ktre byo oburzone tym atakiem. Nie yczyby sobie tego, gdyby nie utosamia si z ego, ktre zawsze postrzega siebie, a zatem i ciebie, jako zaatakowanego i bardzo na atak podatnego. Sny s chaotyczne, poniewa s one rzdzone przez twoje sprzeczne yczenia i dlatego te nie maj nic wsplnego z tym, co prawdziwe. S one najlepszym moliwym przykadem tego, jak mona uywa postrzegania, by zastpi prawd iluzjami. Nie bierzesz ich powanie po obudzeniu si, poniewa fakt, e rzeczywisto jest tak okropnie w nich zakcona, staje si wtedy zupenie oczywisty. Jednak s one sposobem patrzenia na wiat i zmieniania go tak, by lepiej odpowiada ego. Dostarczaj uderzajcych przykadw, zarwno niezdolnoci ego do tolerowania rzeczywistoci, jak i twojej chci do zmiany rzeczywistoci w jego imieniu. Nie znajdujesz rnic pomidzy tym, co widzisz we nie i podczas przebudzenia. Rozpoznajesz, e to, co widzisz na jawie, w snach jest przysonite. Jednak, gdy si budzisz, nie oczekujesz, e to zniknie. W snach ty aranujesz i organizujesz wszystko. Ludzie w tych snach staj si tym, czym chciaby, aby byli i robi to, co ty im rozkaesz. Nie zostay na ciebie naoone adne ograniczenia w zmianach, jakich dokonujesz. Przez pewien czas wydaje si, jakby wiat by tobie dany po to, aby mg robi z nim to, co zechcesz. Ale ty nie uwiadamiasz sobie, e atakujesz go, prbujc tryumfowa nad nim i czyni go takim, by tobie suy. Sny s opartymi na postrzeganiu napadami zoci, w ktrych dosownie krzyczysz: Chc tego w ten sposb! I takim wydaje si to by. A przecie sen nie moe uciec od swego rda. Przenika go zo i lk i w jednej chwili iluzja zadowolenia zostaje zaatakowana przez iluzj przeraenia. Albowiem sen o moliwoci kontrolowania przez ciebie rzeczywistoci poprzez zastpienie jej wiatem, ktry wolisz, jest przeraajcy. Twoje prby wymazania rzeczywistoci s bardzo przeraajce, ale tego wanie nie chcesz uzna. Tak wic zastpujesz to wymysem, e to sama rzeczywisto jest grona, a nie to, co chciaby jej uczyni. I w ten sposb wina staje si czym rzeczywistym. Sny pokazuj ci, e masz moc uczynienia wiata takim, jakim chciaby, aby by, a poniewa ty chcesz takiego wiata, wic widzisz go. A widzc go nie wtpisz, e jest on rzeczywisty. Jednak ten wiat znajduje si bez wtpienia wewntrz twego umysu, chocia wydaje si by na zewntrz. Nie reagujesz na niego tak, jakby go sam wytworzy, ani te nie uwiadamiasz sobie, e uczucia, ktre wytwarza ten sen, musz pochodzi od ciebie. Na ten sen skadaj si okrelone postacie i to one wanie, a take to, co czyni, zdaj si wytwarza ten sen. Nie uwiadamiasz sobie, e to ty je tworzysz i sprawiasz e odgrywaj swe role dla ciebie, bo jeli by zda sobie z tego spraw, wwczas nie byyby one obciane win, a iluzja zadowolenia by znika. W snach te cechy nie s przysonite. Wydaje ci si, e si budzisz i e sen przemin. Mimo to, nie rozpoznajesz tego, e przyczyna snu nie przemina wraz z nim. Twe yczenie, by wytwarza inny wiat, ktry nie jest rzeczywisty, pozostaje z tob. A to, w czym zdajesz si budzi, jest tylko inn form tego samego wiata, ktry widzisz w snach. Cay twj czas jest spdzony na nieniu. Twoje wynione sny i twoje sny na jawie115 maj tylko rne formy i to wszystko. Ich tre jest taka sama. One s twoim protestem przeciwko rzeczywistoci i tw gboko zakorzenion i szalon ide, e moesz to zmieni. W twoich snach na jawie szczeglne zwizki zajmuj szczeglne miejsce. S one rodkami, za pomoc ktrych prbujesz uczyni te sny na jawie prawdziwymi. Z tego nie przebudzie si. Szczeglny zwizek stanowi tw determinacj by trzyma si nierzeczywistoci i jest rodkiem zapobiegajcym przed przebudzeniem si. I dopki sen stanowi dla ciebie wysz warto ni jawa, nie pozwolisz mu odej.
115 W oryginale uyto okrele sleeping dreams i waking dreams, co przetumaczono tu jako wynione sny i sny na jawie. Kurs cudw naucza, e wszystko, co dzieje si na tym wiecie, jest iluzj przyrwnywan tam do snu. Wynione sny oznaczaj marzenia senne w czasie snu fizjologicznego. Sny na jawie oznaczaj tu stan czuwania, tak jak jest on rozumiany na tym wiecie. Ale jawa na tym wiecie nie jest uwaana za prawdziw jaw, ale rwnie za jak form snu. Wedug Kursu cudw egzystencja w wiecie fizycznym nie jest rzeczywista, ale jest swoistym zudzeniem i przypomina raczej to, co Calderon de la Barca przedstawi w dramacie ycie snem.

235
Duch wity, zawsze praktyczny w Swej mdroci, akceptuje twe sny i uywa ich jako rodkw umoliwiajcych przebudzenie. Ty chciaby ich uywa po to, by pozostawa wci nicym. Powiedziaem przedtem, e pierwsz zauwaaln zmian, zanim sny cakiem znikn, jest to, e sny pene lku zostaj zmienione na sny szczliwe. Wanie to czyni Duch wity w szczeglnym zwizku. Nie niszczy go, ani te go tobie nie odbiera. Ale niewtpliwie uywa go inaczej, jako pomocy w uczynieniu Jego celu rzeczywistym dla ciebie. Szczeglny zwizek pozostanie, nie jako rdo blu i winy, ale jako rdo radoci i wolnoci. Nie bdzie on istnia tylko dla ciebie samego, poniewa w tym ley jego marno. Tak, jak jego bezbono trzymaa go jako co oddzielnego, tak jego wito zostanie zaoferowana kademu. Twj szczeglny zwizek bdzie rodkiem na usunicie winy w kadej osobie pobogosawionej przez twj wity zwizek. To bdzie szczliwy sen, taki, ktry bdziesz wspdzieli ze wszystkimi, ktrzy znajd si w zasigu twego wzroku. Dziki temu bogosawiestwo, ktre zostao mu udzielone przez Ducha witego, bdzie si rozprzestrzenia. I nie myl, e On zapomnia o tobie, ktremu da ten dar. On posuguje si kadym, kto Go wzywa, jako rodkiem do zbawienia wszystkich. I On obudzi wszystkich poprzez ciebie, ktry ofiarowae Mu swj zwizek. Gdyby tylko rozpozna Jego wdziczno! Albo moj poprzez Niego! Jestemy bowiem zczeni w jednym celu, bdc z Nim jednej myli. Nie pozwl, by sen zamyka ci oczy. Nie ma nic dziwnego w tym, e sny mog wytworzy wiat, ktry jest nierzeczywisty. To yczenie, aby taki wiat tworzy, jest nie do wiary. Twj zwizek z twoim bratem sta si teraz takim, w ktrym to yczenie zostao usunite, poniewa zmieniono jego cel, ktrym przedtem by sen, ale ktry zosta zastpiony nowym celem, jakim jest prawda. Nie jeste tego pewny, gdy mylisz, e ten nowy cel moe by znowu snem. Jeste tak przyzwyczajony do wybierania pomidzy snami, e nie widzisz, e w kocu dokonae wyboru pomidzy prawd, a wszystkimi iluzjami. Jednak Niebo jest pewne. To nie jest sen. Jego nadejcie oznacza, e wybrae prawd, i e ona przybya do ciebie, gdy bye gotw pozwoli swojemu szczeglnemu zwizkowi speni jej warunki. W twoim zwizku Duch wity agodnie zoy rzeczywisty wiat, wiat szczliwych snw, z ktrych obudzenie jest tak atwe i tak naturalne. Bo tak jak twoje wynione sny i sny na jawie reprezentuj te same yczenia w twoim umyle, tak te rzeczywisty wiat i prawda Nieba cz si z Woli Boga. Sen o przebudzeniu jest atwo przeniesiony do tej rzeczywistoci. Albowiem ten sen odzwierciedla twoj wol poczon z Wol Boga. A to, co ta Wola chciaaby osign, nigdy nie zostao nie dokonane116.

III. wiato we nie


Ty, ktry spdzie swoje ycie na sprowadzaniu prawdy do iluzji, rzeczywistoci do fantazji, kroczye drog snw. Albowiem przechodzie od obudzenia do snu i dalej, wci od nowa, do jeszcze gbszego snu. Kady sen prowadzi ci do innych snw i kade marzenie, ktre wydawao si przynosi jakie wiato do ciemnoci, czynio tylko t ciemno jeszcze wiksz. Twym celem bya taka ciemno, do ktrej nie mgby si przedosta aden promie wiata. I poszukiwae w niej czerni tak cakowitej, aby mg na zawsze ukry si przed prawd w zupenym obkaniu. Zapomniae jednak po prostu o tym, e Bg nie moe zniszczy Siebie. Jest w tobie wiato. Ciemno moe j przysoni, ale nie moe jej zgasi. Kiedy wiato przychodzi bliej, ty pdzisz do ciemnoci, wzdrygajc si przed prawd, czasami wycofujc si do mniejszych form lku, a czasami popadajc w skrajne przeraenie. Ale bdziesz wci posuwa si do przodu, poniewa twoim celem jest podanie od lku ku prawdzie. Celem, ktry przyje, jest cel wiedzy, pod ktrym podpisae si swoj gotowoci do jego realizacji. Lk wydaje si y w ciemnoci i kiedy si boisz, wwczas wycofujesz si. Poczmy si wic szybko w chwili wiata, a to wystarczy do przypomnienia sobie, e twoim celem jest wiato. Prawda pospieszya by si z tob spotka, poniewa j wezwae. Jeli wiedziaby, Kto idzie obok ciebie drog, ktr wybrae, wszelki lk byby niemoliwy. Ale ty tego nie wiesz, poniewa podr do ciemnoci bya duga i okrutna, a ty pogrye si w tej ciemnoci zbyt gboko. Mae mrugnicie twych powiek, tak dugo zamknitych, nie wystarczyo, by przywrci ci zaufanie do siebie, bo przecie tak dugo sob gardzie. Podasz w kierunku mioci, wci nienawidzc jej i okropnie bojc si jej osdu nad tob. I nie zdajesz sobie sprawy z tego, e boisz si nie samej mioci, ale tylko tego, co z ni zrobie. Podasz
116 To podwjne zaprzeczenie wydaje si do dziwne, ale tak jest w oryginale: And what this Will would have accomplished has never <not> been done. Podwjna negacja oczywicie znosi si i dlatego zgodnie z logik sens tego zdania jest nastpujcy: A to, co ta Wola chciaaby osign, zostao ju uczynione.

236
naprzd w stron prawdziwego sensu mioci, oddalajc si od wszystkich iluzji, ktrymi j otoczye. Kiedy z powrotem wycofujesz si w stron iluzji, twj lk narasta, gdy niewtpliwie uwaasz, e to, co ona oznacza, jest przeraajce. A przecie, jakie to moe mie znaczenie dla nas, ktrzy podrujemy pewnie i bardzo szybko, z dala od lku? Ty, ktry trzymasz rk swego brata, trzymasz rwnie moj, bo kiedy poczylicie si ze sob, nie bylicie ju sami. Czy wierzysz, e mgbym pozostawi ci w ciemnoci, ktr ty zgodzie si opuci wraz ze mn? W twoim zwizku jest wiato tego wiata. I wszelki lk, jaki ci ogarnia, musi teraz znikn. Niech nie kusi ci, aby odbiera z powrotem dar wiary, ktry zaproponowae swemu bratu. Uda ci si tylko przestraszy samego siebie. Ten dar jest dany na zawsze, bo sam Bg go przyj. Nie moesz go z powrotem odebra. Przyje Boga. wito twojego zwizku jest ustanowiona w Niebie. Nie rozumiesz tego, co przyje, ale pamitaj, e twoje zrozumienie nie jest konieczne. Wystarczyo jedynie wyrazi yczenie, aby zrozumie. yczenie to byo pragnieniem bycia witym. To, co jest Wol Boga wobec ciebie, zostao ci przyznane. Albowiem pragniesz jedynej rzeczy, jak kiedykolwiek miae, lub jak kiedykolwiek bye. Kada chwila, ktr spdzamy razem, bdzie uczy ci, e ten cel jest moliwy do osignicia, i bdzie wzmacnia twe pragnienie, aby go osign. I w twoim pragnieniu ley jego uzyskanie. Twoje pragnienie jest teraz w penej zgodzie z ca moc Woli Ducha witego. adne mae, chwiejne kroki, ktre podejmujesz, nie mog oddzieli twego pragnienia od Jego Woli i od Jego mocy. Ja trzymam tw rk z tak pewnoci, z jak ty zgodzie si wzi rk swego brata. Nie bdziecie oddzieleni, gdy stoj przy was i podam wraz z wami drog wiodc do prawdy. I tam, gdzie idziemy, przynosimy ze sob Boga. W swym zwizku jeste zczony ze mn w przynoszeniu Nieba do Synowi Boga, ktry ukry si w ciemnoci. Zechciae sprowadzi ciemno do wiata i ta ch daa si kademu, kto pozostaje w ciemnoci. Ci, ktrzy chcieliby widzie, bd widzie. I zcz si oni ze mn w niesieniu swojego wiata do ciemnoci, gdy ciemno w nich zostaa zaoferowana wiatu i jest na zawsze usunita. Moja potrzeba, aby poczy si ze mn w witym wietle swego zwizku, jest tw potrzeb zbawienia. Czy nie dabym ci tego, co ty mnie dae? Gdy kiedy poczye si ze swoim bratem, mnie odpowiedziae. Przynoszc teraz innym zbawienie, masz funkcj przynoszenia wiata do ciemnoci. Ciemno w tobie zostaa przyniesiona wiatu. Zanie je z powrotem do ciemnoci, ze witej chwili, do ktrej j wniose. czymy si w cao w naszym pragnieniu, by czyni caym. Nie pozwl by czas by twym zmartwieniem, bo cay lk, ktrego ty i twj brat dowiadczacie, naprawd naley ju do przeszoci. Czas zosta ponownie zmodyfikowany, by pomc nam zrobi razem to, w czym wasze oddzielne przeszoci chciayby przeszkadza. Wyszede poza lk, albowiem adne dwa umysy nie mog si poczy w pragnieniu mioci, bez mioci, ktra je czy. Nie ma takiego wiata w Niebie, ktre by nie szo z tob. Nie ma takiego Promienia, wieccego wiecznie w Umyle Boga, ktry by nie owietla ciebie. Niebo poczyo si z tob w twym podaniu ku Niebu. Kiedy tak wielkie wiata poczyy si z tob, aby nada maej iskierce twojego pragnienia moc samego Boga, czy mgby nadal pozostawa w ciemnoci? Ty i twj brat przybywacie do domu razem, po dugiej i bezsensownej podry, w ktr wyruszylicie oddzielnie, a ktra zmierzaa donikd. Odnalaze swojego brata i bdziecie sobie nawzajem owietla drog. A z tego wiata Wielkie Promienie bd rozprzestrzenia si wstecz, owietlajc ciemno i rwnie naprzd, ku Bogu, aby rozproszy tym wiatem przeszo i w ten sposb uczyni miejsce dla Jego wiecznej Obecnoci, w ktrej wszystko promienieje wiatem.

IV. Maa Ch
wita chwila jest rezultatem twojej determinacji, aby by witym. Jest ona odpowiedzi na t determinacj. Pragnienie dowiadczenia witej chwili i gotowo, by pozwoli jej przyj, poprzedza jej przyjcie. Przygotowujesz na to swj umys tylko w takim stopniu, aby mg rozpozna, e chcesz tego bardziej ni cokolwiek innego. Nie trzeba by robi co wicej; w rzeczywistoci jest konieczne, by uwiadomi sobie, e nie moesz zrobi niczego wicej. Nie prbuj da Duchowi witego tego, o co On nie prosi, bo tylko dodasz ego do Niego i mylc jedno z drugim pogmatwasz wszystko. On prosi o tak niewiele. To wanie On daje ci wielko i moc. On czy si z tob, by uczyni wit chwil czym o wiele bardziej wspaniaym, ni jeste w stanie zrozumie. To wanie twe uwiadomienie sobie tego, e musisz zrobi tak niewiele, umoliwia Mu to, by da ci tak wiele.

237
Nie ufaj swoim dobrym zamiarom. Dobre intencje nie s wystarczajce. Lecz ufaj bezgranicznie swej chci, niezalenie od tego, co mogoby si jeszcze pojawi. Skoncentruj si tylko na tym i nie przejmuj si, e otaczaj j cienie. Wanie dlatego przybye. Gdyby mg przyby bez nich, nie potrzebowaby witej chwili. Nie przybywaj do niej z arogancj, zakadajc, e musisz osign stan, jaki jej nadejcie przynosi ze sob. Cud witej chwili zaley tylko od twojej chci, aby pozwoli jej by tym, czym jest. I od twojej chci, by tak si stao, zaley take twa akceptacja siebie takim, jakim zamierzae by. Pokora nigdy nie prosi, aby zadowala si maoci. Ale niewtpliwie wymaga, aby nie zadowala si niczym mniejszym ni wielkoci, ktra nie pochodzi od ciebie. Twoje trudnoci ze wit chwil powstaj z powodu twego gboko zakorzenionego przekonania, e nie jeste jej godzien. A czyme to jest, jak nie determinacj, eby by takim, jakim chciaby siebie uczyni? Bg nie stworzy Swego miejsca zamieszkania niegodnym Siebie. I jeli wierzysz, e nie moe On przyby tam, gdzie chce by, musisz wtrca si do Jego Woli i przeszkadza jej. Nie jest wcale potrzebne, aby sia twej chci pochodzia od ciebie, potrzebne jest tylko to, by miaa ona swe rdo w Jego Woli. wita chwila nie pochodzi tylko od samej twojej maej chci. Jest ona zawsze rezultatem twojej maej chci poczonej z nieograniczon moc Boej Woli. Bye w bdzie mylc, e jest konieczne przygotowa si na spotkanie z Nim. Nie jest moliwe by czyni aroganckie przygotowania do wasnej witoci i nie wierzy, e do ciebie naley ustanawianie warunkw dla pokoju. To Bg je ustanowi. One nie czekaj na twoj ch, by by tym, czym s. Twe pragnienie jest potrzebne tylko po to, aby umoliwi nauczenie ci tego, czym one s. Jeli utrzymujesz, e nie jeste godny by si tego uczy, to przeszkadzasz w lekcji, wierzc, e musisz uczyni ucznia kim innym. Nie ty uczynie ucznia, ani te nie moesz uczyni go kim innym. Czy chciaby najpierw sam dokona jakiego cudu, a nastpnie oczekiwa, e jaki inny ma zosta dokonany dla ciebie? Ty po prostu zadajesz pytanie. Odpowied jest ci dana. Nie szukaj odpowiedzi, ale po prostu przyjmij odpowied, tak, jak jest ci dana. W przygotowaniu do witej chwili, nie prbuj czyni siebie witym, aby by gotowym na jej otrzymanie. Jest to tylko pomylenie twojej roli z rol Boga. Pojednanie nie moe przyj do tych, ktrzy myl, e aby si pojedna musz najpierw si oczyci i odpokutowa, ale jedynie do tych, ktrzy nie oferuj Pojednaniu niczego wicej, jak tylko prost ch, by utorowa mu drog. Oczyszczenie pochodzi od samego Boga i dlatego jest dla ciebie. Zamiast usiowa przygotowywa si na spotkanie z Nim, sprbuj pomyle tak:

Ja, ktry jestem gospodarzem Boga, jestem Jego godzien. Ten, ktry ustanowi we mnie Swoje miejsce zamieszkania, stworzy je takim, jakim chcia, aby byo. Nie trzeba, abym przygotowywa je dla Niego, ale tylko, bym nie przeszkadza w Jego planie przywrcenia mi wasnej wiadomoci mojej gotowoci, ktra jest wieczna. Nie musz niczego dodawa do Jego planu. Lecz by go otrzyma, nie mog go zastpowa moim wasnym.
I to wszystko. Dodaj co wicej, a wwczas tylko odejmiesz t odrobin, o ktr si ciebie prosi. Pamitaj, e to ty wytworzye pojcie winy i e twoim planem ucieczki od winy byo sprowadzenie Pojednania do winy i uczynienie zbawienia czym przeraajcym. I jedynie lku sobie przysporzysz, jeli bdziesz sam przygotowywa siebie na mio. Przygotowanie do witej chwili naley do Tego, ktry j daje. Uwolnij wic siebie dla Niego, ktrego funkcj jest uwalnianie. Nie bierz na siebie Jego funkcji i nie prbuj jej wypenia za Niego. Daj Mu tylko to, o co On prosi, eby mg si dowiedzie, jak maa jest twoja w tym rola, a jak wielka jest Jego. Wanie to czyni wit chwil tak atw i tak naturaln. Ty czynisz j trudn, poniewa upierasz si, e musisz zrobi co wicej. Trudno ci zaakceptowa ide, e potrzebujesz da tak mao, by otrzyma tak wiele. I jest ci bardzo ciko uwiadomi sobie, e nie jest dla ciebie osobist zniewag to, e twj wkad w wit chwil jest tak kracowo nieproporcjonalny do wkadu Ducha witego. Jeste wci przekonany, e twe

238
zrozumienie jest potnym wkadem do prawdy i czyni j tym, czym ona jest. Jednak podkrelalimy ju to, e ty nic nie musisz rozumie. Zbawienie jest atwe wanie dlatego, e nie prosi ci o nic, czego ty nie moesz da ju teraz. Nie zapominaj, e to ty postanowie uniemoliwi sobie wszystko to, co jest naturalne i atwe. Jeli wierzysz, e wita chwila jest dla ciebie trudna, jest tak dlatego, poniewa ustanowie siebie arbitrem w sprawie tego, co jest moliwe i nie jeste gotw ustpi miejsca temu Jedynemu, Ktry wie. Na tym opiera si caa wiara w stopnie trudnoci w cudach. Wszystko, co jest Wol Boga, jest nie tylko moliwe, ale ju si wydarzyo. I wanie dlatego przeszo przemina. W rzeczywistoci ona nigdy si nie wydarzya. Usunicie przeszoci jest zatem konieczne tylko w twoim umyle, ktry myla, e si wydarzya.

V. Szczliwy Sen
Przygotuj si teraz na obrcenie w niwecz tego, czego nigdy nie byo. Gdyby ju rozumia rnic pomidzy prawd i iluzj, Pojednanie nie miaoby wtedy adnego znaczenia. wita chwila, wity zwizek, nauczanie Ducha witego i wszystkie rodki, poprzez ktre dokonuje si zbawienie, nie miayby adnego celu. Albowiem one wszystkie s tylko aspektami planu, by zmieni twoje sny pene lku na szczliwe sny, z ktrych atwo budzisz si do wiedzy. Nie obarczaj si odpowiedzialnoci za to, poniewa ty nie potrafisz odrni postpu od cofania si. Niektre z twoich dokona przynoszcych najwikszy postp osdzie jako niepowodzenia, a niektre z twoich najduszych krokw wstecz ocenie jako sukcesy. Nigdy nie zbliaj si do witej chwili po tym, jak sam prbowae usun cay lk i nienawi ze swojego umysu. To jest jej funkcja. Nigdy nie prbuj ignorowa swego poczucia winy, zanim nie poprosisz Ducha witego o pomoc. To jest Jego funkcja. Twoj rol jest tylko zaoferowa Mu sw ma ch, by pozwoli Mu usun cay twj lk, ca nienawi, co prowadzi do przebaczenia. Na twojej maej wierze, poczonej z Jego zrozumieniem, On ustanowi twoj rol w Pojednaniu i zapewni, e wypenisz j atwo. I z Nim wybudujesz drabin osadzon na solidnej skale wiary i wznoszc si nawet do Nieba. Nie bdziesz jej jednak uywa, by wznie si ni do Nieba samotnie. Poprzez twj wity zwizek, odrodzony i pobogosawiony w kadej nie ustanowionej przez ciebie witej chwili, tysice dojd do Nieba wraz z tob. Czy moesz to zaplanowa? Albo czy mgby przygotowa siebie do takiej funkcji? A przecie jest to moliwe, poniewa Bg tego chce. I nie zmieni On Swego Zdania w tej sprawie. Zarwno rodki, jak i cel nale do Niego. Cel ju przyje, a rodki bd ci zapewnione. Takiego celu jak ten nie da si wyobrazi bez rodkw. Bg dostarczy rodkw kademu, kto wspdzieli Jego cel. Szczliwe sny speniaj si, nie dlatego, e s snami, ale tylko dlatego, e s szczliwe. Musz by wic kochajce. Ich przesaniem jest: Niechaj wypeni si Twoja Wola, a nie: Chc by byo inaczej. Dopasowanie rodkw do celu jest przedsiwziciem niemoliwym do zrozumienia przez ciebie. Nie uwiadamiasz sobie nawet tego, e zaakceptowae cel Ducha witego jako swj wasny, a tylko chcesz uy bezbonych rodkw do jego osignicia. Odrobina wiary, ktra bya potrzebna do zmiany celu, jest wszystkim, co jest wymagane, aby otrzyma waciwe rodki i ich uy. To, by kocha brata jak siebie samego, nie jest snem. Ani te snem nie jest twj wity zwizek. Wszystko, co jeszcze w nim ze snw pozostaje, to tylko to, e jest on cigle szczeglnym zwizkiem. Jednake jest on bardzo uyteczny dla Ducha witego, ktry ma w nim szczegln funkcj. Bowiem dziki niej stanie si on szczliwym snem, poprzez ktry Duch wity moe rozprzestrzenia rado, kierujc j do milionw tych, ktrzy wierz, e mio jest lkiem, a nie szczciem. Pozwl Mu wypeni funkcj, ktr da On twemu zwizkowi, poprzez przyjcie jej dla siebie, a nie bdzie si wymaga ju niczego wicej, co czynioby twj zwizek takim, jakim On chciaby aby by. Kiedy czujesz, e wito twego zwizku jest przez cokolwiek zagroona, natychmiast zatrzymaj si i pomimo lku zaoferuj Duchowi witemu sw gotowo, aby pozwoli Mu zamieni t chwil na wit chwil, ktr wolaby mie. On nigdy w tym nie zawiedzie. Lecz nie zapominaj, e twj zwizek jest jednoci, tak wic cokolwiek zagraa pokojowi jednego z was, zagraa w rwnym stopniu drugiemu. Moc czenia si w jego bogosawiestwie ley w fakcie, e teraz nie jest ju moliwe, zarwno dla ciebie, jak i dla twego brata, dowiadcza lku samotnie, czy te usiowa radzi sobie z nim w samotnoci. Nigdy nie wierz, e jest to konieczne, lub e jest to tylko moliwe. Jest to tak niemoliwe, jak to, e wita chwila przyjdzie tylko do jednego z was, a nie do drugiego. Ona przyjdzie do was obu, na wezwanie ktregokolwiek

239
z was. Ten z was, ktry jest bardziej zdrowy na umyle, w czasie, gdy postrzegane jest zagroenie, powinien pamita, jak jak wielkie zobowizania ma wobec tego drugiego oraz jak wiele wdzicznoci mu si naley i powinien si cieszy, e moe spaci swj dug poprzez przyniesienie szczcia im obu. Niechaj wic o tym pamita i powie:

Pragn tej witej chwili dla siebie samego, tak abym mg wspdzieli j z moim bratem, ktrego kocham. Nie jest moliwe, abym dowiadcza jej bez niego, lub on beze mnie. Ale jest cakiem moliwe dla nas, aby wspdzieli j teraz. Zatem wybieram t chwil, ofiarujc j Duchowi witemu, aby Jego bogosawiestwo mogo zstpi na nas i utrzymywa nas obu w pokoju.

VI. Poza Ciaem


Nie ma nic na zewntrz ciebie. Wanie tego musisz si ostatecznie nauczy, poniewa stwierdzenie tego faktu jest uwiadomieniem sobie, e jest tobie przywrcone Krlestwo Niebieskie. Albowiem Bg stworzy tylko to Krlestwo i nigdy nie opuci go, ani te nie pozostawi go oddzielonym od Siebie Samego. Krlestwo Niebieskie jest miejscem zamieszkania Syna Boego, ktry nie opuci swego Ojca i nie przebywa z dala od Niego. Niebo nie jest adnym miejscem, ani te jakim stanem. Jest Ono tylko wiadomoci doskonaej Jednoci i wiedz, e nie istnieje nic ponadto; nic na zewntrz tej Jednoci i nic wewntrz. C Bg mgby dawa, jak nie wiedz o Sobie samym? Co jeszcze jest do dania? Cen jak przyszo ci zapaci za utrzymywanie wiary, e mgby dawa i otrzymywa co jeszcze, co z zewntrz siebie, bya utrata wiadomoci Nieba i twojej Tosamoci. Ale ty uczynie jeszcze co dziwniejszego, czego sobie wci nie uwiadamiasz. Wypare win ze swojego umysu i obciye ni swoje ciao. Jednak ciao nie moe by winne, poniewa ono nie moe nic uczyni samo z siebie. Ty, ktry mylisz, e nienawidzisz swego ciaa, sam siebie oszukujesz. Nienawidzisz swego umysu, gdy pojawio si w nim poczucie winy i chciaby on pozostawa oddzielonym od umysu twego brata, czego jednak uczyni nie moe. Umysy s ze sob poczone; ciaa nie s. Tylko przez przypisywanie umysowi waciwoci ciaa, oddzielenie wydaje si by moliwe. A to wanie umys wydaje si by podzielony, skryty w swej prywatnoci i samotny. Jego wina, ktra utrzymuje go w stanie oddzielenia, jest poprzez projekcj przenoszona na ciao, ktre cierpi i umiera, poniewa jest wci atakowane, aby utrzymywa to oddzielenie w umyle i nie pozwoli mu na poznanie swej Tosamoci. Umys nie moe atakowa, ale moe wytwarza rne fantazje i tak kierowa ciaem, aby te fantazje odgrywao. Dopki umys nie uwierzy, e ciao w rzeczywistoci odgrywa jego wymysy, dopty bdzie atakowa ciao, poprzez zwikszanie projekcji swojej winy na to ciao. W tym wzgldzie umys jest wyranie oszukaczy. Nie moe on atakowa, ale utrzymuje, e moe i uywa tego, co rani ciao, aby udowodni, e moe. Umys nie moe atakowa, ale moe sam siebie oszukiwa. I to jest wszystko, co moe zrobi, kiedy wierzy, e zaatakowa ciao. Moe dokonywa projekcji swojej winy, ale nie moe jej si pozby poprzez t projekcj. I chocia moe on wyranie bdnie postrzega funkcj ciaa, nie moe zmieni jego funkcji, ktr dla niego Duch wity ustanawia. Ciao nie byo utworzone przez mio. Jednak mio nie potpia ciaa i moe uy je w peen mioci sposb, szanujc to, co Syn Boga wytworzy i uywajc tego ciaa do zbawienia go od iluzji. Czy nie chciaby, aby narzdzia stosowane do oddzielenia zostay na nowo zinterpretowane jako rodki suce zbawieniu i aby zostay uyte dla celw mioci? Czy nie powitaby z radoci i nie poparby zmiany prowadzcej do wyzwolenia si od rnych fantazji na temat zemsty? Twoje postrzeganie ciaa moe rzecz jasna by chore, lecz nie dokonuj projekcji tego postrzegania na ciao. Bo twoje yczenie, by uczyni niszczcym to, co nie potrafi niszczy, nie moe w ogle mie prawdziwych skutkw. To, co Bg stworzy, bdc Jego Wol, jest tylko tym, co chcia aby byo. Nie moesz uczyni Jego Woli niszczc. Moesz tworzy fantazje i fikcje, w ktrych twoja wola jest w konflikcie z Jego Wol, ale to wszystko.

240
Jest szalestwem uywa ciaa jako koza ofiarnego dla winy, kierujc jego atakiem i obwiniajc to ciao za to, co yczye sobie aby zrobio. Nie jest moliwe, aby odgrywa fantazje. Pomimo to, wci tych fantazji chcesz, a one nie maj nic wsplnego z tym, co czyni ciao. Ono nie ni o nich, a one tylko czyni je ciarem tam, gdzie mogoby by atutem. Albowiem owe fantazje uczyniy twoje ciao twym wrogiem; sabym, podatnym na zranienia i zdradzieckim, wartym nienawici, ktr w nie zainwestowae. Jak ci si to przysuyo? Utosamie si z tym, co nienawidzisz, z instrumentem zemsty i postrzeganym rdem swojej winy. Uczynie to wobec rzeczy, ktra jest bez znaczenia, ogaszajc j miejscem zamieszkania Syna Boego i zwracajc j przeciwko niemu. To jest gospodarz Boga, ktrego ty wytworzye. I ani Bg, ani Jego najwitszy Syn, nie mog wej do siedziby, gdzie dae schronienie nienawici i gdzie posiae nasiona zemsty, przemocy i mierci. Ta rzecz, ktr wytworzye, aby suya twemu poczuciu winy, stoi pomidzy tob a innymi umysami. Umysy s poczone, ale ty nie identyfikujesz si z nimi. Widzisz siebie zamknitego w oddzielnym wizieniu, odczonego i niedostpnego, niezdolnego do sigania na zewntrz, poza to wizienie, jak rwnie nieosigalnego z zewntrz. Nienawidzisz tego wizienia, ktre sam wytworzye i chciaby je zniszczy. Mimo to nie chciaby z niego uciec, pozostawiajc je nienaruszonym, bez przypisywania mu swojej winy. A jednak tylko w ten sposb moesz uciec. Ten dom zemsty nie jest twj; miejsce, ktre ustanowie domem swej nienawici, nie jest wizieniem, ale iluzj ciebie. Ciao jest ograniczeniem narzuconym na uniwersalne porozumiewanie si, ktre jest wieczn waciwoci umysu. Ale to porozumiewanie si jest wewntrzne. Umys siga do siebie. On nie jest zoony z rnych, oddzielnych czci, sigajcych jedna drugiej. Nie wychodzi na zewntrz. Wewntrz siebie nie ma adnych ogranicze, a na zewntrz niego nic nie ma. Obejmuje sob wszystko. Obejmuje ciebie cakowicie; ty jeste w nim i on w tobie. Niczego innego nigdy nie byo, ani nie bdzie, gdziekolwiek i kiedykolwiek. Ciao jest na zewntrz ciebie i tylko wydaje si otacza ciebie, odcinajc ciebie od innych i trzymajc ci z dala od nich, a ich z dala od ciebie. Ono nie istnieje. Nie ma barier pomidzy Bogiem i Jego Synem, ani te Jego Syn nie moe by oddzielony od Niego, chyba e tylko w iluzjach. Lecz te iluzje nie s jego rzeczywistoci, chocia on wierzy, e s. Jednak tak mogoby by tylko wtedy, gdyby Bg by w bdzie. Bg musiaby wtedy tworzy zupenie inaczej i aby uczyni to moliwym musiaby odseparowa Siebie Samego od Swego Syna. Musiaby stwarza rne rzeczy i ustanawia rne stopnie rzeczywistoci, z ktrych tylko niektre byyby mioci. A jednak Mio musi by na zawsze podobna do siebie, na zawsze niezmienna i na zawsze bez alternatywy. I tak jest. Nie moesz budowa barier wok siebie, poniewa Bg nie umieci adnych barier pomidzy Sob i tob. Moesz wycign sw rk i sign Nieba. Ty, ktrego rka jest poczona z rk twego brata, zacze siga poza ciao, ale nie na zewntrz siebie, aby razem z nim osign wasz wspdzielon Tosamo. Czy mogaby by ona na zewntrz ciebie? Tam, gdzie nie ma Boga? Czy jest On ciaem i czy stworzy ciebie niepodobnym do Siebie i czy umieci ci tam, gdzie On Sam nie moe by? Jeste otoczony tylko przez Niego. Jakie ograniczenia mona naoy na ciebie, ktrego On obejmuje? Kady dowiadcza czego, co mgby nazwa poczuciem przeniesienia poza siebie. To uczucie wyzwolenia daleko wykracza poza sny o wolnoci, na ktr ma si niekiedy nadziej w szczeglnych zwizkach. Jest to poczucie faktycznego wyzwolenia od ogranicze. Jeli tylko rozwaysz, co takie przeniesienie naprawd pociga za sob, zdasz sobie spraw z tego, e jest to naga niewiadomo ciaa i poczenie siebie z czym wicej, podczas ktrego twj umys si powiksza, aby obj to, z czym si poczy. To co staje si czci ciebie, w miar jak si z tym jednoczysz. I obie poczone czci staj si caoci, poniewa adna z nich nie jest postrzegana jako oddzielona. To, co naprawd si wtedy dzieje, jest porzuceniem iluzji ograniczonej wiadomoci i pozbyciem si lku przed zjednoczeniem. Mio, ktra natychmiast ten lk zastpuje, rozprzestrzenia si na to, co ci wyzwolio i jednoczy si z tym. I w czasie trwania tego stanu, nie jeste niepewny swojej Tosamoci i nie chciaby Jej ogranicza. Ucieke od lku do pokoju, nie zadajc pyta na temat rzeczywistoci, lecz tylko j akceptujc. Przyje j zamiast ciaa i pozwolie sobie zjednoczy si z czym poza nim, po prostu poprzez niepozwalanie swojemu umysowi na to, by by przez to ciao ograniczony. Moe si to zdarzy bez wzgldu na fizyczn odlego, ktra wydaje si by pomidzy tob, a tym, z czym si czysz; bez wzgldu na wasze indywidualne pozycje w przestrzeni, wasze rnice w rozmiarze i pozorne rnice jakociowe. Czas nie jest tu istotny; to moe zdarzy si z czym, co naley ju do przeszoci, z czym teraniejszym lub dopiero przewidywanym. To co moe by czymkolwiek i

241
gdziekolwiek, moe by dwikiem, widokiem, myl, wspomnieniem, a nawet ogln ide bez szczeglnych odniesie. Jednak w kadym przypadku czysz si z tym bez zastrzee, poniewa kochasz to i chciaby z tym by. Zatem spieszysz si na spotkanie z tym czym, pozwalajc twoim ograniczeniom ulotni si, zawieszajc wszystkie prawa, ktrym posuszne jest twe ciao i agodnie odsuwajc je od siebie. W tej ucieczce nie ma w ogle adnej przemocy. Ciao nie jest atakowane, ale jedynie prawidowo postrzegane. Ono nie ogranicza ciebie po prostu dlatego, e nie chciaby, aby tak byo. Tak naprawd nie jeste wynoszony z ciaa; ono po prostu nie moe ciebie zawiera. Zmierzasz tam, gdzie chciaby by i nie tracisz przy tym, ale tylko zyskujesz poczucie Jani. W tych chwilach uwolnienia od fizycznych ogranicze, dowiadczasz wiele z tego, co wydarza si w witej chwili; a wic zniesienia bariery czasu i przestrzeni, nagego dowiadczenia pokoju i radoci, oraz nade wszystko braku wiadomoci ciaa i braku wtpliwoci w kwestii tego, czy to wszystko jest moliwe, czy te nie. To jest moliwe, gdy ty tego chcesz. Nage rozszerzenie wiadomoci, ktre zostaje wywoane twoim pragnieniem, jest nieodpartym urokiem witej chwili. Ona ci wzywa do tego, aby by sob, w jej bezpiecznych objciach. Tam wszelkie prawa nakadajce ograniczenia s uchylone, aby powita ci w otwartoci umysu i wolnoci. Przyjd do tego miejsca schronienia, gdzie moesz by sob w pokoju. Nie poprzez zniszczenie, nie poprzez ucieczk, ale jedynie poprzez spokojne stopienie si z nim. Bo pokj zczy si tam z tob po prostu dlatego, e bye gotw by pozwoli odej ograniczeniom, ktre naoye na mio i poczye si z ni tam gdzie ona jest i gdzie ci przyprowadzia, w odpowiedzi na jej agodne wezwanie, by by w pokoju.

VII. Nie Musz Nic Robi


Pokadasz wci zbyt duo wiary w ciao jako rdo siy. Wszystkie plany, ktre tworzysz, w jakie mierze dotycz jego wygody, ochrony, czy przyjemnoci. To, w twoim rozumieniu, czyni ciao celem, a nie rodkiem, a to zawsze oznacza, e grzech wydaje ci si wci atrakcyjny. Nikt nie przyjmuje dla siebie Pojednania, kto wci przyjmuje grzech za swj cel. W ten sposb nie wypeniasz swego jedynego obowizku. Przez tych, ktrzy wol bl i zniszczenie, Pojednanie nie jest mile widziane. Jednej rzeczy nigdy nie uczynie: nie zapomniae cakowicie ciaa. By moe znikao ono czasami z twego pola widzenia, ale jeszcze nie znikno cakowicie. Nie jeste proszony o pozwolenie, by owo zniknicie ciaa trwao duej ni chwil, a jednak to wanie w tej chwili dokonuje si cud Pojednania. Potem znowu bdziesz widzia ciao, ale nigdy ju nie bdziesz go postrzega tak samo jak poprzednio. I kada chwila, ktr spdzasz bez wiadomoci ciaa, przynosi tobie inny jego widok, gdy do powracasz. Nie istnieje taka pojedyncza chwila, w ktrej ciao w ogle istnieje. Jest ono zawsze pamitane czy przewidywane, ale nigdy nie jest dowiadczane wanie teraz. Tylko jego przeszo i przyszo sprawia, e wydaje si ono by czym rzeczywistym. Ciao jest w peni kontrolowane przez czas, poniewa grzech nigdy nie jest obecny cakowicie w teraniejszoci. W kadej pojedynczej chwili teraniejszoci urok winy byby zawsze dowiadczany jako bl i nic wicej, dlatego unikano by go. Wina nie ma adnej siy przycigania ani adnego powabu teraz. Cay jej urok jest wyobraony i dlatego te mylenie o nim musi by odnoszone do przeszoci, albo do przyszoci. Jeli nie jeste gotw, by chocia przez chwil nie spoglda na przeszo ani na przyszo, wwczas nie moesz przyj witej chwili bez zastrzee. Nie moesz przygotowywa si na ni bez umieszczenia jej w przyszoci. Jednak jest ona tobie udostpniona natychmiast, w chwili, w ktrej jej pragniesz. Wielu spdzio cae ycie na przygotowaniach i rzeczywicie osignli oni swoje chwile sukcesu. Ten kurs nie prbuje naucza wicej, ni oni nauczyli si w cigu dugiego czasu, ale ma na celu zaoszczdzenie czasu. Moesz prbowa poda bardzo dug drog wiodc do celu, ktry przyje. Jest niezwykle trudno osign Pojednanie poprzez walk z grzechem. Usiowanie uczynienia witym tego, czego si nienawidzi i czym si pogardza, pociga za sob ogromny wysiek. Nie jest te konieczne, by spdza ycie na kontemplacji, ani te by oddawa si przez dugi czas medytacji nakierowanej na oderwanie si od ciaa. Niewtpliwie wszystkie takie prby zakocz si ostatecznie sukcesem z uwagi na ich cel. Jednake uyte rodki s nuce i bardzo czasochonne, poniewa wszystkie one spogldaj ku przyszoci w celu uwolnienia od obecnego stanu bycia niegodnym i nieprzydatnym. Twoja droga bdzie inna, nie jeli chodzi o cel, ale ze wzgldu na rodki uyte do jego realizacji. wity

242
zwizek jest rodkiem, dziki ktremu mona zaoszczdzi czas. Jedna chwila spdzona z twym bratem przywraca wam obu wszechwiat. Jeste przygotowany. Teraz trzeba tylko by pamita, e nie musisz nic robi. Byoby bardziej dla ciebie uyteczne, aby si teraz skoncentrowa tylko na tym, zamiast zastanawia si, co powiniene robi. Kiedy pokj wreszcie przychodzi do tych, ktrzy zmagaj si z pokus i walcz przeciwko oddawaniu si grzechowi; kiedy wiato przychodzi nareszcie do umysu oddanego kontemplacji, lub gdy cel zostaje ostatecznie przez kogokolwiek osignity, to zawsze towarzyszy temu jedno szczliwe zrozumienie: Nie musz nic robi. Wanie na tym polega ostateczne uwolnienie, ktre kady pewnego dnia odnajdzie na swojej wasnej drodze, w swym wasnym czasie. Ty nie potrzebujesz tego czasu. Oszczdzono ci czasu, poniewa ty i twj brat jestecie razem. Jest to specjalny rodek, ktrego ten kurs uywa, by zaoszczdzi ci czasu. Nie czerpiesz korzyci z tego kursu, jeli upierasz si przy uywaniu rodkw, ktre innym dobrze suyy, lekcewac to, co zostao uczynione dla ciebie. Oszczd dla mnie czas poprzez tylko to jedno przygotowanie, i wiczenie nie robienia niczego wicej. Nie musz nic robi jest deklaracj wiernoci i prawdziwej niepodzielnej lojalnoci. Uwierz w to, chociaby tylko na t jedn chwil, a osigniesz wicej, ni jest moliwe do osignicia przez wieki kontemplacji, czy dugotrwa walk z pokus. Robienie czegokolwiek wymaga zaangaowania ciaa. I jeli uznajesz, e nie musisz nic robi, to tym samym odmawiasz swemu ciau wartoci w swym umyle. Tu wanie odnajdujesz otwarte drzwi, przez ktre szybko wymykasz si wiekom wysikw i uciekasz od czasu. To jest sposb, dziki ktremu grzech traci cay swj powab wanie teraz. Bo polega on na zaprzeczeniu czasowi, a wtedy przeszo i przyszo odchodz. Ten, kto nie musi nic robi, nie potrzebuje czasu. Nie robi nic, oznacza odpoczywa i wytworzy w swym wntrzu miejsce, gdzie aktywno ciaa zaprzestaje domaga si uwagi. Do tego miejsca przybywa Duch wity i tam pozostaje. Pozostanie tam nawet wtedy, kiedy ty o tym zapomnisz i dziaania ciaa powrc, aby zaj twj wiadomy umys. Jednake miejsce to bdzie zawsze twym miejscem odpoczynku, do ktrego moesz wrci. I bdziesz bardziej wiadomy tego spokojnego centrum cyklonu, ni wszystkich jego szalejcych dziaa. To spokojne centrum, w ktrym nic nie robisz, pozostanie z tob, dajc ci odpoczynek w trakcie bardzo angaujcych dziaa, do ktrych zostae posany. Z tego centrum bdziesz kierowany i instruowany, jak uywa ciaa bezgrzesznie. To wanie to centrum, w ktrym ciao jest nieobecne, bdzie utrzymywa je bezgrzesznym w twej wiadomoci.

VIII. May Ogrd


To tylko wiadomo ciaa sprawia, e mio wydaje si by czym ograniczonym. Dzieje si tak, bo ciao jest ograniczeniem dla mioci. Wiara w ograniczon mio bya jego pocztkiem i zostao ono wytworzone po to, aby ogranicza nieograniczone. Nie myl, e jest to tylko przenonia, poniewa ciao zostao wytworzone dlatego, eby ograniczy ciebie. Czy ty, ktry widzisz siebie w ciele, moesz zna siebie jako ide? Wszystko, co rozpoznajesz, utosamiasz z czym zewntrznym, z czym poza sob. Nie moesz nawet pomyle o Bogu bez ciaa, lub bez jakiej innej formy, ktr mylisz, e rozpoznajesz. Ciao nie moe wiedzie. I dopki ograniczasz swoj wiadomo do jego maych odczu zmysowych, nie bdziesz widzia wspaniaoci, ktra ciebie otacza. Bg nie moe wej do ciaa, ani te ty nie moesz poczy si z Nim w ciele. Ograniczenia naoone na mio zawsze wydaj si nie dopuszcza Go do ciebie i trzyma ci z dala od Niego. Ciao jest malekim ogrodzeniem wok pewnej niewielkiej czci wspaniaej i cakowitej idei. Nakrela ono koo, nieskoczenie mae, wok bardzo maej czci Nieba odczepionej od caoci, ogaszajc, e wewntrz tego koa jest twoje krlestwo, gdzie Bg nie moe wej. Wewntrz tego krlestwa rzdzi ego i rzdzi okrutnie. I aby broni tej maej drobinki kurzu, ego proponuje ci by walczy przeciw wszechwiatowi. Ten fragment twojego umysu jest tak znikom jego czci, e gdyby tylko mg zrozumie i doceni cao, zobaczyby natychmiast, e jest on tak may, jak najmniejszy promie soneczny w stosunku do caego soca, lub jak najsabsza fala na powierzchni oceanu. W swej niesamowitej arogancji ten malutki promie zdecydowa, e jest socem; ta prawie niezauwaalna fala ogosia siebie oceanem. Pomyl, jak samotna i przeraona jest ta maa myl, ta znikoma iluzja, utrzymujca siebie w oddzieleniu, z dala od wszechwiata. Soce staje si dla swego promienia wrogiem, ktry chciaby go pore, a ocean przeraa ma fal i chce j pokn. Jednake ani soce ani ocean nie s nawet wiadome tych wszystkich dziwnych i bezsensownych

243
dziaa. One tylko trwaj, niewiadome, e wywouj strach i s nienawidzone przez jak znikom cz ich samych. Jednak nie dopuciy do utraty nawet tej maej czci, bowiem nie mogaby ona przetrwa poza nimi. I to, co ona myli, w aden sposb nie zmienia cakowitej zalenoci jej istnienia od nich. Caa jej egzystencja cigle pozostaje w nich. Bez soca promie soneczny przestaby istnie; fala bez oceanu jest rwnie nie do pomylenia. Taka dziwna jest sytuacja tych, ktrzy wydaj si przebywa w wiecie zamieszkiwanym przez ciaa. Kade ciao wydaje si mieci oddzielny umys, odczon myl, yjc samotnie i w aden sposb nie poczon z Myl, przez ktr zostaa stworzona. Kady drobny fragment wydaje si by samowystarczalny, potrzebujc jednak z okrelonych powodw innego fragmentu, lecz zupenie niezaleny we wszystkim od swego jedynego Stwrcy; niepotrzebujcy caoci, aby nadaa mu jakiekolwiek znaczenie, bo sam z siebie nie ma adnego znaczenia. Ani nie ma on te adnego oddzielnego ycia, ktre by istniao samo z siebie. Podobnie jak soce i ocean, twa Ja trwa, nie zwaajc na to, e ta malutka cz uwaa siebie za ciebie. Nie jest ona jednak zagubiona i nie brakuje jej w Caoci; jeliby bya naprawd oddzielona, nie mogaby istnie, ani Cao nie byaby bez niej caa. To krlestwo, rzdzone przez ide oddzielenia od reszty, wcale nie jest oddzielone. Ani te nie otacza go adne ogrodzenie, ktre uniemoliwiaoby poczenie si z reszt i utrzymywaoby go w oddzieleniu od swego Stwrcy. Ten may aspekt caoci wcale nie rni si od caoci, bdc jej kontynuacj i pozostajc z ni w jednoci. Nie prowadzi on adnego oddzielonego ycia, poniewa jego ycie jest jednoci, w ktrej jego byt zosta wykreowany. Nie uznawaj tego maego, odgrodzonego aspektu, za siebie samego. Soce i ocean s niczym w porwnaniu z tym, czym ty jeste. Promie soca lni tylko w wietle sonecznym, a fala taczy gdy spoczywa w oceanie. Jednake ani soce, ani ocean nie maj takiej mocy, jaka spoczywa w tobie. Czy chciaby pozostawa w swoim malekim krlestwie aosnym krlem, zgorzkniaym wadc wszystkiego na co spoglda i co ocenia, ktry przygldajc si nicoci, byby gotw umrze, aby jej broni? Ta maa ja nie jest twym krlestwem. Wspaniaa cao, sklepiona wysoko ponad ni i otaczajca j z mioci, ofiarowuje cae swe szczcie i gbokie zadowolenie kadej swej czci. Ten may aspekt, ktry mylisz, e oddzielie, nie stanowi wyjtku. Mio nie zna cia i siga do wszystkiego, co zostao stworzone na jej podobiestwo. Jej cakowity brak ogranicze jest sensem jej istnienia. Ona jest cakowicie bezstronna w dawaniu, obejmujc to co daje tylko po to, aby to chroni i utrzymywa cakowitym. W swoim malutkim krlestwie masz tak mao! Czy nie powiniene wic wezwa mio, aby do niego przybya? Spjrz na pustyni such i nieproduktywn, wypalon przez soce i pozbawion radoci ktra stanowi twoje mae krlestwo. I uwiadom sobie jak duo ycia i radoci mio ta wniosaby do niego stamtd skd pochodzi i gdzie chciaaby powrci wraz z tob. Twoje mae krlestwo otacza Myl Boga, czekajc przy barierze, ktr zbudowae, na to by moga wreszcie wej do rodka i opromieni jaow ziemi. Zobacz, jak wszdzie wok wyrasta ycie! Pustynia staje si ogrodem, zielonym, rozlegym i cichym, oferujc odpoczynek tym, ktrzy zgubili sw drog i bdz w tumanach kurzu. Daj im miejsce schronienia, przygotowane dla nich przez mio tam, gdzie niegdy bya pustynia. A kady, kogo tam zaprosisz, przyniesie tam ze sob dla ciebie mio z Nieba. Oni wchodz pojedynczo, jeden po drugim do tego witego miejsca, ale nie odejd sami tak, jak przybyli. Mio, ktr ze sob przynieli, pozostanie z nimi, tak, jak pozostanie z tob. I pod jej dobroczynnym wpywem twj may ogrd bdzie si rozrasta i signie ku kademu, kto jest spragniony ywej wody, ale ktry by zbyt znuony, by kontynuowa sw wdrwk samotnie. Wyjd i znajd ich, poniewa oni przynosz twoj Ja wraz ze sob. I prowad ich delikatnie do swego cichego ogrodu i przyjmij tam ich bogosawiestwo. W ten sposb bdzie on si rozrasta i rozcignie si przez pustyni, nie pozostawiajc adnych samotnych, maych krlestw zamknitymi na klucz przed mioci i nie pozostawiajc ciebie uwizionym wewntrz. I rozpoznasz siebie i zobaczysz jak twj may ogrd zostaje agodnie przeksztacony w Krlestwo Niebieskie, z janiejc nad nim Mioci swego Stwrcy. wita chwila jest twoim zaproszeniem dla mioci, by wesza do twojego ponurego i smutnego krlestwa i przeksztacia je w ogrd pokoju i serdecznych powita. Odpowied mioci jest nieunikniona. Ona przyjdzie, poniewa ty tam przybye bez swego ciaa i nie ustanowie adnych barier, ktre by przeszkadzay w jej radosnym przyjciu. W witej chwili prosisz mio tylko o to samo, co ona oferuje kademu, o nic wicej, ani o nic mniej. Proszc o wszystko, dostaniesz wszystko. I twoja wietlista Ja

244
zaniesie prosto do Nieba ten malutki aspekt, ktry prbowae ukry przed Niebem. adna cz mioci nie wzywa caoci na prno. aden Syn Boga nie pozostaje na zewntrz Swego Ojcostwa. Bd pewien tego: mio wkroczya do twojego szczeglnego zwizku i wkroczya tam w peni na tw sab prob. Jednak nie uwiadamiasz sobie jeszcze, e nadesza mio, dlatego e jeszcze nie pozwolie odej wszystkim barierom, ktrymi odgradzasz si od swego brata. Lecz ani ty, ani on nie zdoacie zaprosi mioci oddzielnie. Nie moesz zna Boga sam, tak jak On nie moe zna ciebie bez twego brata. Ale razem nie moglibycie by niewiadomi mioci bardziej, ni mio mogaby nie zna was, lub nie rozpozna w was siebie. Osigne kres pradawnej podry, ale nie zdajc sobie sprawy z tego, e ona si ju skoczya. Jeste jednak wyczerpany i zmczony, a kurz pustyni wydaje si wci zasania ci oczy, uniemoliwiajc ci widzenie. Jednak Ten, ktrego powitae, przychodzi do ciebie i chciaby ciebie powita. On czeka dugo, by ofiarowa ci to powitanie. Przyjmij je teraz od Niego, poniewa On chciaby, aby Go zna. Tylko maa ciana kurzu utrzymuje si jeszcze pomidzy tob i twoim bratem. Dmuchnij na ni lekko z radosnym miechem i ona opadnie. I wstp do ogrodu, ktry mio przygotowaa dla was obu.

IX. Dwa wiaty


Powiedziano ci, aby sprowadzi ciemno do wiata, a win do witoci. I powiedziano ci take, e bd musi by naprawiony u swego rda. Z tego powodu to wanie tej malutkiej czci ciebie, maej myli, ktra wydaje si rozszczepiona i oddzielona, potrzebuje Duch wity. Reszta jest w peni kierowana przez Boga i nie potrzebuje adnego przewodnika. Ale ta dzika i zudna myl potrzebuje pomocy, gdy w swych zudzeniach uwaa, e jest Synem Boga, caym i wszechmocnym, jedynym wadc krlestwa, ktr w wadca po to ustanowi w oddzieleniu, by tyranizowa za pomoc swego szalestwa, zmuszajc do posuszestwa i niewoli. To jest ta maa cz ktr, jak mylisz, ukrade Niebu. Zwr j wic Niebu z powrotem. W rzeczywistoci Niebo wcale jej nie utracio, ale za to ty utracie widok Nieba. Pozwl Duchowi witemu usun j z uwidego i ogarnitego bezwadem krlestwa, w ktrym j zoye, otaczajc ciemnoci, bronion poprzez atak i umocnion przez nienawi. Pord jego barykad jest wci ta malutka czstka Syna Boga, cakowita i wita, spokojna i niewiadoma tego, co mylisz, e j otacza. Nie trwaj w oddzieleniu, poniewa Ten, Ktry j otacza, przynis ci zjednoczenie, przywracajc wiecznemu wiatu twoj ma propozycj ciemnoci. Jak to si robi? Jest to niezmiernie proste, bowiem opiera si na tym, czym to mae krlestwo jest naprawd. Jaowe piaski, ciemno i brak ycia, s widziane tylko przez oczy ciaa. Jego pospne widzenie jest wypaczone, a wiadomoci przesyane przez to ciao do ciebie, ktry je wytworzye po to, aby ogranicza swoj wiadomo, s mae, ograniczone i tak podzielone, e s bez sensu. Ze wiata cia, utworzonego przez szalestwo, obkane przesania wydaj si by zwracane umysowi, ktry je wytworzy. I te przesania wiadcz o tym wiecie, ogaszajc go prawdziwym. Ale to wanie ty wysae tych posacw, by przynieli ci te przesania z powrotem. Wszystko, co te przesania tobie przekazuj, jest cakiem zewntrzne. Nie ma tam adnych wiadomoci, ktre by mwiy o tym, co si za tym wszystkim kryje, gdy ciao nie moe o tym mwi. Jego oczy nie postrzegaj tego; jego zmysy pozostaj cakiem tego niewiadome; jego jzyk nie moe przekazywa tych wiadomoci. Jednak Bg moe ci tam doprowadzi, jeli wyrazisz gotowo, by poda za Duchem witym poprzez co, co moe ci pozornie przeraa, jednak ufajc Mu, e ci tam nie porzuci i nie zostawi. Bo Jego celem nie jest przeraanie ciebie, to jest jedynie twj cel. Jeste bardzo kuszony, by porzuci Go na zewntrznym krgu strachu, ale On chciaby przeprowadzi ciebie bezpiecznie przez ten krg i daleko poza niego. Krg strachu ley tu poniej poziomu, ktry widzi ciao i wydaje si by ca podstaw, na ktrej opiera si ten wiat. Tu znajduj si wszystkie iluzje, wszystkie pokrtne myli, wszystkie obkane ataki, furia, zemsta i zdrada, ktre zostay uczynione, by zatrzymywa win w tym miejscu, tak by ten wiat mg z niej wyrasta i trzyma j w ukryciu. Jej cie wznosi si si a na powierzchni, wystarczajco aby trzyma jej najbardziej zewntrzne manifestacje w ciemnoci i przynosi temu wiatu rozpacz i samotno, pozbawiajc go radoci. Jednak intensywno winy jest przysonita przez jej cikie warstwy, utrzymane z daleka od tego, co zostao wytworzone, by chowa j w ukryciu. Ciao nie moe jej widzie, poniewa ciao wanie z niej powstao dla jej ochrony, ktra polega na jej ukrywaniu. Oczy ciaa nigdy nie bd na ni spoglda. Bd widzie tylko to, co ona im dyktuje.

245
Ciao pozostanie posacem winy i bdzie dziaa pod jego dyktando tak dugo, jak dugo bdziesz wierzy, e wina jest rzeczywista. Bowiem rzeczywisto winy jest iluzj, ktra wydaje si czyni j cik i nieprzezroczyst, niedostpn, bdc realnym oparciem dla systemu mylowego ego. Jej cienko i przezroczysto nie stan si dla ciebie oczywiste, dopki nie zobaczysz poza ni wiata. A potem ujrzysz j ju tylko jako delikatn zason przed wiatem. Ta pozornie cika bariera, ta sztuczna granica, ktra wyglda jak skaa, jest jak rzd niskich, ciemnych chmur, ktre wydaj si by solidn cian ustawion przed socem. Jej wygld, ktry sprawia, e wydaje si ona by nie do przebycia, jest cakowit iluzj. W rzeczywistoci agodnie ustpuje przed szczytami grskimi, ktre wznosz si ponad ni i nie ma w ogle adnej mocy, by powstrzyma kogokolwiek, kto chce si wspi na te szczyty ponad ni i zobaczy soce. Nie jest ona wystarczajco silna, by zatrzyma spadajcy guzik, lub te utrzymywa w powietrzu pirko. Nic nie moe si na niej opiera, poniewa jest ona jedynie iluzj oparcia. Sprbuj tylko jej dotkn, a wwczas zniknie; sprbuj j uchwyci, a twoje donie nie uchwyc niczego. Jednak w tym rzdzie chmur atwo ujrze, jak powstaje cay wiat. Masywny acuch gr, jezioro, miasto, wszystko to pojawia si jedynie w twojej wyobrani, chocia posacy twojego postrzegania powracaj z tych chmur do ciebie, zapewniajc ci, e ten wiat tam jest. Rne rzucajce si w oczy postacie poruszaj si wok, wszelkie dziaania wydaj si rzeczywiste, a formy pojawiaj si i przesuwaj, przemieniajc si od licznoci do groteski. I chodz tam i z powrotem, tak dugo, jak dugo chcesz gra w t dziecic gr wytwrz i uwierz. Jednak, jakkolwiek dugo w ni grasz i bez wzgldu na to, jak duo wyobrani w ni wkadasz, nie mylisz jej ze wiatem, ktry jest pod tymi chmurami, ani nie prbujesz uczyni jej rzeczywist. Tak wanie powinno by z ciemnymi chmurami winy, ktre nie s ani bardziej niedostpne, ani bardziej konkretne i namacalne. Nie bdziesz wicej tuk si i siniaczy podrujc poprzez nie. Pozwl swemu Przewodnikowi nauczy ci o ich pozbawionej solidnych podstaw naturze, gdy przeprowadza On ciebie obok nich, poniewa poniej nich jest wiat wiata, na ktry one nie rzucaj cieni. Ich cienie padaj na wiat zewntrzny, ktry jest poza nimi, jeszcze dalej od wiata. Jednak te cienie nie mog pada w stron wiata. Ten wiat wiata, ten krg jasnoci, jest rzeczywistym wiatem, w ktrym wina spotyka si z przebaczeniem. W nim tamten wiat zewntrzny jest widziany na nowo, bez rzutowania na cienia winy. Tutaj jest ci przebaczone, poniewa tutaj przebaczye kademu. Tutaj jest nowe postrzeganie, gdzie wszystko jest jasnoci wiecc sw niewinnoci, wymyte w wodach przebaczenia i oczyszczone z kadej zej myli, ktr miae. Tutaj nie ma ataku na Syna Boga, a ty jeste mile witany. Tutaj jest twoja niewinno, czekajca, by ci okry, ochroni i uczyni gotowym na podjcie ostatecznego kroku w tej podry do wewntrz. Tutaj zostaj zoone ciemne i cikie okrycia winy i agodnie zastpione przez czysto i mio. Jednak nawet przebaczenie nie jest kocem. Przebaczenie istotnie czyni wszystko przepiknym, lecz ono samo nie stwarza. Jest rdem uzdrawiania, ale tylko posacem mioci, a nie jej rdem. Zostae do niego doprowadzony, aby sam Bg mg bez przeszkd podj ostateczny krok, dlatego e tutaj nic nie przeszkadza mioci, pozwalajc jej by sob. Krok poza to wite miejsce przebaczenia, krok wci dalej do wewntrz, ale ten jedyny, ktrego ty sam nie potrafisz podj, przenosi ciebie do czego cakowicie innego. Tutaj jest rdo wiata; nic tu nie jest postrzegane, przebaczane, ani przeksztacane. Lecz tylko znane. Ten kurs poprowadzi do wiedzy, ale sama wiedza jest jednak poza zasigiem naszego programu nauczania. Ani te nie ma adnej potrzeby, abymy prbowali mwi o czym, czego nigdy nie da si przedstawi w sowach. Trzeba tylko pamita, e ktokolwiek osiga rzeczywisty wiat, poza ktry uczenie ju wyj nie moe, wyjdzie rwnie poza ten wiat, lecz w inny sposb. Tam, gdzie koczy si uczenie, zaczyna si Bg, dlatego, e uczenie koczy si w obecnoci Tego, Ktry jest cakowity, tam, gdzie si zaczyna i gdzie nie istnieje aden koniec. Nie do nas naley rozpamitywanie tego, czego nie mona osign. Jest zbyt wiele do nauczenia si. Najpierw trzeba jednak osign gotowo do przyjcia wiedzy. Mioci nie mona si nauczy. Jej sens ley w niej samej. I wszelkie nauczanie koczy si, kiedy rozpoznae wszystko, czym ona nie jest. Wanie to stanowi przeszkod na drodze do mioci; wanie to trzeba usun. Mio nie wymaga tego, by si jej uczy, poniewa nigdy nie istnia taki czas, w ktrym by jej nie zna. Uczenie si jest bezuyteczne w Obecnoci twojego Stwrcy, Ktrego uznanie dla ciebie, a twoje dla Niego, tak bardzo wykraczaj poza wszelkie uczenie si, e wszystko, czego si nauczye, jest bez znaczenia i jest na zawsze zastpione przez wiedz o mioci i o jej jedynym znaczeniu.

246
Twj zwizek z twoim bratem zosta wyrwany z korzeniami ze wiata cieni i jego bezbony cel zosta bezpiecznie przeniesiony przez bariery winy, umyty w przebaczeniu, uczyniony janiejcym i pewnie zakorzeniony w wiecie wiata. Stamtd wzywa ciebie, aby poda drog, ktr on przeby, wyniesiony wysoko ponad ciemno i agodnie zoony przed bramami Nieba. wita chwila, w ktrej ty i twj brat bylicie zjednoczeni, jest tylko posacem mioci, wysanym spoza przebaczenia, aby przypomnie tobie o wszystkim, co ley poza nim. Jednak to wanie dziki przebaczeniu przypomnisz sobie o tym. I kiedy pami Boga przyjdzie do ciebie w tym witym miejscu przebaczenia, nie bdziesz pamita niczego wicej i pami bdzie tak bezuyteczna, jak i nauczanie, poniewa twoim jedynym celem bdzie stwarzanie. Jednak nie moesz o tym wiedzie dopty, dopki cae postrzeganie nie zostanie przemyte i oczyszczone, i ostatecznie usunite na zawsze. Przebaczenie usuwa tylko nieprawd, unoszc cienie z tego wiata i zanoszc go bezpiecznie i pewnie w swej agodnoci do jasnego wiata nowego i czystego postrzegania. Tam jest teraz twj cel. I wanie tam czeka na ciebie pokj.
Powrt do spisu treci

247

Rozdzia 19
OSIGNICIE POKOJU
I. Uzdrowienie i Wiara
Powiedzielimy wczeniej, e kiedy jaka sytuacja zostaa w peni oddana Prawdzie, wwczas pokj jest nieunikniony. Jego osignicie jest waciwym kryterium, wedug ktrego mona bezpiecznie zaoy peni tego oddania. Jednak powiedzielimy rwnie, e pokj bez wiary nigdy nie moe by osignity, poniewa to, co jest oddane prawdzie, jako swemu jedynemu celowi, jest przenoszone do prawdy poprzez wiar. Ta wiara obejmuje wszystkich, ktrzy s w to zaangaowani, gdy tylko w ten sposb ta sytuacja jest postrzegana jako sensowna i jako cakowita. I kady musi by w ni zaangaowany, bo inaczej twa wiara jest ograniczona, a twoje oddanie niekompletne. Kada sytuacja prawidowo postrzegana staje si okazj do uzdrowienia Syna Boga. A on zostaje uzdrowiony, poniewa ty ofiarowae mu wiar, powierzajc go Duchowi witemu i uwalniajc od kadego wymagania, ktre twe ego miaoby wobec niego. Zatem widzisz go naprawd wolnym i t wizj wspdzieli z tob Duch wity. A poniewa On wspdzieli to, co da, tak wic uzdrawia poprzez ciebie. Wanie to poczenie z Nim dla realizacji zjednoczonego celu czyni ten cel rzeczywistym, poniewa ty uczynie go caym. I to wanie jest uzdrowieniem. Ciao zostaje uzdrowione, poniewa przybye bez niego, a poczye si z Umysem, w ktrym spoczywa wszelkie uzdrowienie. Ciao nie moe uzdrawia, poniewa nie moe uczyni siebie chorym. Wcale nie potrzebuje uzdrowienia. Jego zdrowie czy choroba zale cakowicie od tego, jak umys je postrzega i od celu, do jakiego chciaby go uy. Jest oczywiste, e jaka cz umysu moe postrzega siebie jako oddzielon od Uniwersalnego Celu. Kiedy to si wydarza, ciao staje si jej broni uywan przeciw temu Celowi, aby zademonstrowa fakt, e nastpio oddzielenie. Ciao w ten sposb staje si instrumentem iluzji, dziaajc zgodnie z t iluzj; widzc to, czego nie ma, syszc to, czego prawda nigdy nie powiedziaa i zachowujc si w sposb obkany, bdc uwizionym przez szalestwo. Nie przeocz naszego wczeniejszego stwierdzenia, e brak wiary prowadzi prosto do iluzji. Albowiem brak wiary jest postrzeganiem brata jako bdcego tylko ciaem, a ciao nie moe by uyte do zjednoczenia. Jeli zatem postrzegasz swego brata jako ciao, wwczas ustanowie stan, w ktrym zjednoczenie z nim staje si niemoliwe. Twj brak wiary w niego oddzieli ciebie od niego i powstrzyma moliwo uzdrowienia was obu. Twj brak wiary sprzeciwi si wic celowi Ducha witego i wywoa skupione na ciele iluzje, aby stay pomidzy wami. I wtedy ciao bdzie wydawao si chore, poniewa ty uczynie je wrogiem uzdrowienia i przeciwiestwem prawdy. Nie moe by trudne uwiadomienie sobie, e wiara musi by przeciwiestwem braku wiary. Jednak odmienno w sposobie dziaania tych przeciwiestw jest mniej oczywista, mimo e pochodzi ona od zasadniczej rnicy midzy tym, czym one s. Brak wiary chciaby zawsze ogranicza i atakowa; wiara chciaaby usun wszelkie ograniczenia i integrowa. Brak wiary chciaby niszczy i oddziela; wiara chciaaby jednoczy i uzdrawia. Brak wiary chciaby wprowadza iluzje pomidzy Syna Boga i jego Stwrc; wiara chciaaby usun wszystkie przeszkody, ktre wydaj si pojawia miedzy nimi. Brak wiary jest cakowicie oddany iluzjom; wiara w peni oddana prawdzie. Czciowe oddanie jest niemoliwe. Prawda jest nieobecnoci iluzji; iluzja nieobecnoci prawdy. Obie nie mog by razem, ani by postrzegane w tym samym miejscu. Oddawanie si prawdzie i iluzji jest ustanawianiem celu, ktry jest zawsze niemoliwy do osignicia, gdy wwczas pewna cz tego celu prbuje si wtedy zrealizowa poprzez ciao, traktowane jako rodek sucy do poszukiwania rzeczywistoci przez atak. Pozostaa cz chciaaby uzdrawia, a zatem odwouje si do umysu a nie do ciaa. Przekonanie, e ciao musi by uzdrowione, jest nieuniknionym kompromisem. Albowiem ten podzielony cel nada zarwno ciau jak i umysowi jednakow rzeczywisto, co mogo by by moliwe tylko wtedy, gdyby umys by ograniczony jedynie do ciaa i podzielony na mae czci wydajce si caoci, ale w ogle ze sob nie poczone. To ciau szkody nie wyrzdzi, ale bdzie utrzymywa w umyle iluzoryczny system mylenia. Zatem wanie tu jest potrzebne jest uzdrowienie. I to wanie tutaj nastpuje uzdrowienie. Bowiem Bg nie da uzdrowienia z dala od choroby, ani nie ustanowi lekarstwa tam, gdzie

248
choroby by nie moe. Lekarstwo i choroba s wic ze sob powizane i kiedy s postrzegane razem, wszelkie prby utrzymywania w umyle zarwno prawdy jak i iluzji, gdzie obie musz by, s rozpoznane jako oddanie si iluzji; a kiedy te iluzje s przyprowadzone do prawdy, zostaj odrzucone i s wtedy widziane jako cakowicie nie do pogodzenia z prawd pod adnym wzgldem i w aden sposb. Prawda i iluzja nie s ze sob powizane. To pozostaje na zawsze prawdziwe, niezalenie od tego, jak bardzo by dy do tego, by je ze sob powiza. Lecz iluzje s zawsze ze sob powizane, tak jak i prawda. Kade z nich tworzy zjednoczony i kompletny system mylenia, ale cakowicie odczony od drugiego. Spostrzeenie tego jest rozpoznaniem, gdzie wystpuje oddzielenie i gdzie musi by ono uzdrowione. Rezultat idei nigdy nie jest oddzielony od swego rda. Idea oddzielenia wytworzya ciao i pozostaje z nim zwizana, czynic go chorym z powodu utosamienia z nim umysu. Ty mylisz, e chronisz ciao przez ukrywanie tego powizania, poniewa to ukrywanie wydaje si zabezpiecza tw tosamo, chronic j przed atakiem prawdy. Gdyby tylko zrozumia, jak bardzo to dziwne zatajenie zranio twj umys, jak bardzo pogmatwane i bdne stao si twoje rozpoznanie samego siebie z tego powodu! Nie widzisz, jak wielkie spustoszenie spowodowa twj brak wiary, albowiem brak wiary jest atakiem, ktry wydaje si by uzasadniony z powodu swych skutkw. Gdy powstrzymujc si od wiary, widzisz to, co jest jej niegodne i nie moesz spojrze poza t barier na to, co jest z tob zczone. Mie wiar to znaczy uzdrawia. Jest ona znakiem, e przyje dla siebie Pojednanie i chcesz si nim dzieli. Dziki wierze oferujesz dar uwolnienia si od przeszoci, ktry sam otrzymae. Nie wykorzystujesz niczego, co twj brat kiedy uczyni, aby go teraz za to potpia. Dokonujesz wolnego wyboru przeoczenia jego bdw, patrzc poza wszelkie bariery pomidzy wami i widzc was obu jako jedno. I w tej jednoci widzisz, e twoja wiara jest w peni uzasadniona. Nie ma adnego uzasadnienia dla braku wiary, ale wiara jest zawsze uzasadniona. Wiara jest przeciwiestwem lku i jest czci mioci w takim stopniu, w jakim lk jest czci ataku. Wiara jest uznaniem zjednoczenia. Jest ona askawym uznaniem kadego jako Syna twojego najbardziej kochajcego Ojca, ktrego On kocha tak samo jak i ciebie, a wic ktrego ty kochasz tak samo, jak kochasz siebie samego. To wanie Jego Mio czy ciebie z twoim bratem i ze wzgldu na Jego Mio nie chciaby, aby ktokolwiek by oddzielony od twojej mioci. Kady wydaje si by takim, jakim jest postrzegany w witej chwili, zjednoczony z twoim celem uwolnienia si od poczucia winy. Widzisz w nim Chrystusa, a on zostaje wtedy uzdrowiony, gdy patrzysz na to, co czyni wiar kadego na zawsze uzasadnion. Wiara jest darem Boga otrzymywanym za porednictwem Tego, Ktrego da ci Bg. Brak wiary patrzy na Syna Boga i osdza go jako niegodnego przebaczenia. Ale oczami wiary wiary Syn Boga jest postrzegany jako ten, ktremu ju przebaczono i dlatego jest on wolny od wszelkiej winy, ktr sobie przypisa. Wiara widzi go tylko teraz, poniewa nie oglda si na przeszo by go osdza, ale chciaaby widzie w nim tylko to, co chciaaby widzie w tobie. Ona nie patrzy oczami ciaa ani te nie szuka w ciaach swego uzasadnienia. Jest ona posacem nowego postrzegania, wysanym po to, aby zebra wiadkw swego nadejcia i powrci do ciebie z ich przesaniem. Wiar tak samo atwo wymienia si na wiedz jak wymienia si prawdziwy wiat. Jest tak poniewa wiara wyania si z postrzegania Ducha witego i jest oznak, e wspdzielisz j z Nim. Wiara jest darem, ktry oferujesz Synowi Boga przez Niego i ktry jest tak samo w peni moliwy do przyjcia przez jego Ojca, tak jak przez Niego. I dlatego ten dar wiary jest zaoferowany tobie. Twj wity zwizek, ktry ma teraz nowy cel, ofiarowuje tobie wiar, aby j da swojemu bratu. Twj brak wiary oddali ciebie od niego, a wic nie rozpoznajesz w nim zbawienia. Jednak wiara jednoczy was w witoci, ktr widzisz nie przez oczy ciaa, ale wzrokiem Tego, Ktry si z wami poczy i w Ktrym jestecie zjednoczeni. aska nie jest dana ciau, ale umysowi. I umys, ktry j otrzymuje, spoglda natychmiast poza ciao i widzi wite miejsce, gdzie nastpio uzdrowienie. Otarz jest tam, gdzie aska zostaa dana i gdzie pozostaje. Koniecznie zaoferuj wic ask i bogosawiestwo swojemu bratu, albowiem stoicie na tym samym otarzu, gdzie aska dla was obu zostaa zoona. Bdcie wic razem uzdrowieni przez t ask, abycie mogli uzdrawia poprzez wiar. W witej chwili ty i twj brat stoicie przed otarzem, ktry Bg wznis dla Siebie Samego i dla was obu. Odcie na bok wasz brak wiary i przybdcie do niego razem. Tam zobaczycie cud waszego zwizku, ujrzawszy jakim zosta on na nowo uczyniony przez wiar. I tam zdacie sobie spraw z tego, e nie istnieje

249
nic, czego wiara nie moe przebaczy. aden bd nie przeszkadza jej spokojnemu widzeniu, ktre z tak sam atwoci przynosi wszystkim cud uzdrowienia. Posacy mioci czyni swoj powinno, przynoszc radosne nowiny, e obaj uzdrowieni zostalicie, ty i twj brat, stojcy razem przed otarzem, z ktrego oni zostali wysani. Tak jak z powodu braku wiary wasze krlestwa s jaowe i oddzielone, tak samo wiara pomoe Duchowi witemu przygotowa ziemi dla najbardziej witego ogrodu, jaki On chciaby z niego uczyni. Albowiem wiara przynosi pokj, a wic wzywa prawd, aby tam wstpia i uczynia piknym to, co ju zostao przygotowane dla pikna. Prawda idzie w lad za wiar i pokojem, dopeniajc ten proces upikszania, ktry one one rozpoczy. Albowiem wiara jest wci celem nauki, przestajc by duej potrzebna, kiedy lekcja zostanie nauczona. Jednak prawda pozostanie na zawsze. Pozwl wic swojemu oddaniu, aby byo wieczne i naucz si, jak mu nie przeszkadza i nie czyni go niewolnikiem czasu. Albowiem cokolwiek mylisz, e czynisz temu co wieczne, czynisz sobie. Ten, ktrego Bg stworzy jako Swojego Syna nie jest niewolnikiem niczego, bdc panem wszystkiego, razem ze swoim Stwrc. Moesz zniewoli ciao, ale myl jest wolna, niezdolna do tego, aby co j uwizio lub ograniczyo w jakikolwiek sposb, za wyjtkiem umysu, ktry j pomyla. Albowiem pozostaje poczona ze swoim rdem, ktre moe j uwizi lub wyzwoli, zgodnie z wybranym przez siebie celem.

II. Grzech kontra Bd


Jest niezbdne, aby nie myli bdu z grzechem, poniewa wanie to rozrnienie czyni moliwym zbawienie. Albowiem bd moe by naprawiony, a zo przemienione w dobro. Ale grzech, gdyby by moliwy, byby nieodwracalny. Wiara w grzech jest z koniecznoci oparta na mocnym przekonaniu, e to umysy, a nie ciaa, mog atakowa. Umys jest wic winny i na zawsze takim pozostanie, chyba e jaki inny umys, nie bdcy jego czci, bdzie mg da mu rozgrzeszenie. Grzech wzywa do ukarania, tak jak bd woa o napraw, a wiara, e kara jest napraw, jest zupenie obkana. Grzech nie jest bdem, poniewa grzech wymaga arogancji, ktrej idea bdu nie zawiera. Grzeszy oznaczaoby naruszy i zbezczeci rzeczywisto i odnie przy tym sukces. Grzech jest ogoszeniem, e atak jest rzeczywisty, a wina uzasadniona. To zakada, e Syn Boga jest winny, a zatem e odnis sukces w utracie niewinnoci i uczynieniu siebie takim, jakim Bg go nie stworzy. W ten sposb stworzenie nie jest ju postrzegane jako wieczne, a Wola Boa naraona jest na sprzeciw, i porak. Grzech jest gwn iluzj lec u podstaw caego wywyszania si ego i jego nadymania si. Albowiem poprzez grzech sam Bg zostaje zmieniony i uczyniony niekompletnym. Syn Boga moe si myli, jest rwnie zdolny do tego, by okamywa samego siebie i potrafi nawet obrci przeciw sobie moc swojego umysu. Ale nie moe grzeszy. Nie moe uczyni niczego, co naprawd mogoby zmieni jego rzeczywisto w jakikolwiek sposb, lub co mogoby uczyni go naprawd winnym. To wanie chciaby sprawi grzech, albowiem taki jest jego cel. A jednak mimo wszystkich dzikich szalestw zrodzonych w tej caej idei grzechu, jest to niemoliwe. Albowiem zapat za grzech jest mier, a jak niemiertelny moe umrze? Wanym dogmatem w tej szalonej religii ego jest przekonanie, e grzech nie jest bdem ale prawd, a niewinno jest oszustwem. Czysto postrzega si w niej jako arogancj, a uznawanie siebie za grzesznika uwaa si za wito. I to wanie ta doktryna zastpuje rzeczywisto Syna Boego, takiego, jakim stworzy go jego Ojciec i jakim chcia, aby by na zawsze. Czy to jest pokora? Czy jest to raczej prba wydarcia prawdzie i trzymania w oddzieleniu tego co stworzone? Kada prba ponownej interpretacji grzechu jako bdu jest dla ego zawsze niewybaczalna. Idea grzechu jest w jego systemie mylowym w peni wita i cakiem niedostpna, z wyjtkiem wyraania wobec niej czci i odnoszenia si do niej z respektem. To jest najbardziej wite pojcie w systemie ego, przepikne i pene mocy, cakowicie prawdziwe i z koniecznoci ochraniane poprzez kady moliwy sposb obrony , ktry ego ma do dyspozycji. Albowiem wanie w pojmowaniu grzechu jako witoci ley jego najlepsza obrona, ktrej su wszystkie inne. Tutaj jest jego pancerz, jego ochrona i zasadniczy cel szczeglnego zwizku wedug jego interpretacji. Mona niewtpliwie powiedzie, e ego wytworzyo swj wiat opierajc go na grzechu. Tylko w takim wiecie wszystko mogoby by odwrcone do gry nogami. To jest dziwna iluzja, ktra sprawia, e chmury winy wydaj si by cikie i nieprzeniknione. Solidno, jak wydaj si mie podstawy tego wiata, mona

250
odnale wanie w tej idei grzechu. Albowiem grzech zmieni stworzenie z czego, co jest ide Boga, na co, co jest ideaem, ktrego chce ego; a wiat, ktrym grzech rzdzi, wytworzony jest z cia, bezmylny i zdolny do cakowitego zepsucia, rozkadu i zniszczenia. Jeeli grzech jest bdem, to moe by on z atwoci usunity przez prawd. Kady bd moe by naprawiony, jeli jego osdzenie powierzy si prawdzie. Lecz jeli temu bdowi jest nadany status prawdy, to czemu moe by on powierzony? Wanie dziki temu dziwnemu sposobowi pojmowania bdu utrzymywana jest wito grzechu. Gdy uwaa si go za prawd, jest on wwczas nietykalny i wszystko jest do niego przynoszone i jemu powierzane, aby osdza. A poniewa (w rzeczywistoci) grzech jest bdem, to on musi by przyniesiony do prawdy. Jest niemoliwe, aby wierzy w grzech, poniewa grzech jest brakiem wiary. Jednak jest moliwe, aby wierzy, e bd mona naprawi. Nie ma adnego kamienia w caej uzbrojonej twierdzy ego, ktry byby mocniej broniony, ni myl, e grzech jest rzeczywisty; myl ta jest naturalnym wyrazem tego, czym Syn Boga uczyni siebie w swym istnieniu i czym jest. Dla ego nie jest to adna pomyka. Albowiem to jest jego rzeczywisto; to jest prawda, od ktrej ucieczka nigdy nie bdzie moliwa. To jest jego przeszo, jego teraniejszo i jego przyszo. Albowiem ono jako tak wszystkim pokierowao, aby zdeprawowa swego Ojca i zmieni zupenie Jego Umys. Opakuj wic mier Boga, ktrego zabi grzech! A wanie tego yczyoby sobie ego, ktre w swoim szalestwie wierzy, e to osigno. Czy nie wolaby raczej, aby to wszystko byo niczym wicej ni bdem, w peni moliwym do naprawienia, od ktrego tak atwo uciec, e jego caa korekta jest jak przechodzenie przez mg w stron soca? Albowiem to wszystko jest wanie tym i niczym wicej. By moe ego bdzie ci kusi, aby zgodzi si z nim co do tego, e jest o wiele lepiej by grzesznym ni omylnym. A jednak przemyl wszystko starannie, zanim pozwolisz sobie na dokonanie tego wyboru. Nie traktuj go zbyt lekko, poniewa jest to wybr pomidzy piekem albo Niebem.

III. Nierzeczywisto Grzechu


Atrakcyjno i powab winy tkwi w grzechu, a nie w bdzie. Grzech jest wic zwykle powtarzany z powodu tej swojej atrakcyjnoci. Zwizany z nim lk moe sta si tak silny i przenikliwy, e grzechowi odmawia si jego urzeczywistnienia. Ale dopki wina pozostaje atrakcyjna, umys cierpi i nie pozwoli odej idei grzechu. Albowiem wina wci wzywa go, a umys syszy to jej wezwanie i tskni za ni, dajc si chtnie schwyta na t przynt jej chorego powabu. Grzech jest pomysem na zo, ktre nie moe by skorygowane, a mimo to jest zawsze podane. Jako zasadnicza cz tego, czym wedug ego jeste, zawsze bdziesz tego chcia. I tylko mciciel, z umysem niepodobnym do twojego wasnego, mgby stumi t ch, poprzez wzbudzenie (w tobie) lku. Ego nie uwaa za moliwe, e to mio, a nie lk, jest naprawd wzywana przez grzech i zawsze odpowiada. Albowiem ego sprowadza grzech do lku, dajc kary. Mimo to, kara jest tylko inn form ochrony winy, poniewa to, co zasuguje na kar, musiao by rzeczywicie dokonane, kara wic potwierdza rzeczywisto winy. Kara jest zawsze wietn ochron dla grzechu, traktujc go z respektem i czczc jego ogrom. To, co musi by ukarane, musi by prawdziwe. A to, co jest prawdziwe, musi by wieczne i bdzie nieustannie powtarzane. Albowiem chcesz tego, co uwaasz za rzeczywiste i nie pozwalasz temu odej. Z drugiej strony, bd nie jest czym pocigajcym. Chcesz naprawy tego, co postrzegasz wyranie jako bd. Czasami moesz powtarza jaki grzech wielokrotnie, wci od nowa, co oczywicie wywouje przykre rezultaty, ale mimo to, grzech nie traci swego powabu. I nagle zmieniasz jego status z grzechu na bd. Teraz nie bdziesz ju go powtarza, jedynie go zaprzestaniesz i pozwolisz mu odej, chyba e pozostanie po nim poczucie winy. Albowiem w takim przypadku zmienisz jedynie form grzechu, przyznajc, e to by bd, lecz utrzymujc go nie naprawionym. Nie jest to wic wtedy prawdziwa zmiana w twoim postrzeganiu, albowiem to grzech woa o kar, a nie bd. Duch wity nie moe kara za grzech. Bdy jednak On rozpoznaje i chciaby naprawia je wszystkie, poniewa Bg powierzy mu to zadanie. Jednak Duch wity nie zna grzechu, ani nie rozpoznaje adnych bdw, ktre nie mog by naprawione. Albowiem bd, ktry nie moe by naprawiony, nie ma dla Niego sensu. Bdy s po to, aby je naprawia i nie domagaj si niczego innego. A wzywanie do ukarania jest domaganiem si czego, co jest niczym. Kady bd musi by woaniem o mio. Czym jest zatem grzech? Czym mgby by, jak nie pomyk, ktr chciaby trzyma w ukryciu; woaniem o pomoc, ale takim, e nie

251
chciaby, aby kto je usysza i na nie odpowiedzia. Duch wity wyranie widzi, e podczas swojej wdrwki przez czas Syn Boga moe popenia bdy. W tym wzgldzie podzielasz Jego wizj. Jednak nie podzielasz Jego rozpoznania rnicy midzy czasem a wiecznoci. A kiedy naprawa zostaje ukoczona, czas jest wiecznoci. Duch wity moe naucza ciebie jak inaczej patrze na czas i jak widzie to, co jest poza nim, ale nie moe tego dokona wtedy, gdy wierzysz w grzech. W bd tak, poniewa umys moe go naprawi. Ale grzech jest przekonaniem, e twojego postrzegania nie da si zmieni, a umys musi przyj za prawd to, co to postrzeganie do umysu wnosi. Jeli umys nie jest jemu posuszny, wwczas jest osdzony jako obkany. Jedyna moc, ktra mogaby zmieni jego postrzeganie, jest zatem utrzymywana w niemocy, powstrzymywana w ciele przez strach przed t zmian postrzegania, ktr jego Nauczyciel, stanowicy z nim jedno, chciaby w nim spowodowa. Kiedy pojawia si pokusa, by wierzy, e grzech jest rzeczywisty, pamitaj o tym: Jeli grzech jest rzeczywisty, to zarwno Bg jak i ty nie jestecie rzeczywici. Jeli stwarzanie jest rozprzestrzenianiem, to Stwrca musia rozprzestrzenia Siebie samego, a niemoliwoci jest aby to, co jest Jego czci byo zupenie niepodobne do reszty. Jeli grzech jest rzeczywisty, Bg musi prowadzi wojn Sam ze Sob. Musi by podzielony i rozdarty pomidzy dobrem a zem, czciowo zdrowy i w jakim stopniu szalony. Musia zatem stworzy co, co chce Go zniszczy i co ma moc, aby to uczyni. Czy nie jest atwiej uwierzy, e si mylie, ni wierzy w to? Gdy wierzysz, e twoja rzeczywisto czy rzeczywisto twojego brata jest ograniczona przez ciao, wtedy wierzysz w grzech. Gdy wierzysz, e ciaa mog jednoczy si, uznajesz win za pocigajc i wierzysz, e grzech jest czym cennym. Albowiem wiara, e ciaa ograniczaj umys, prowadzi do postrzegania wiata, w ktrym dowody oddzielenia wszdzie wydaj si znajdowa. A Bg i Jego stworzenie wydaj si by rozdzieleni i powaleni klsk. Albowiem grzech chciaby udowodni, e to, co Bg stworzy witym, nie moe grzechu przezwyciy, ani te osta si wobec siy grzechu. Grzech jest postrzegany jako potniejszy ni Bg, przed ktrym sam Bg musi si ugi i zaoferowa Swoje stworzenie jego zdobywcy. Czy to jest pokora, czy szalestwo? Jeli grzech jest rzeczywisty, to nie ma i nie bdzie nadziei na jego uzdrowienie. Bowiem musiaaby wtedy istnie jaka moc poza Bo moc, zdolna do wytworzenia innej woli, ktra mogaby atakowa Jego Wol i przezwyciy j, i da Jego Synowi zupenie oddzieln wol, odczon od Jego Woli i w dodatku silniejsz. I kada cz podzielonego na fragmenty stworzenia Boego miaaby inn wol, przeciwn do Jego Woli i bdc w wiecznej opozycji do Niego i do siebie nawzajem. Twj wity zwizek ma teraz na celu udowodnienie, e jest to niemoliwe. Niebo si do umiechno, a wiara w grzech zostaa wyrwana z korzeniami poprzez jego umiech mioci. Widzisz wci grzech, poniewa jeszcze nie uwiadamiasz sobie, e jego podstawa znikna. Jego rdo zostao usunite, tak wic grzech moe by ceniony jeszcze tylko przez chwil, zanim zniknie. Tylko przyzwyczajenie, by go szuka, wci pozostaje. A jednak szukasz go z Niebiaskim umiechem na ustach i Niebiaskim bogosawiestwem w swoim spojrzeniu. Nie bdziesz ju dugo spoglda na grzech. Albowiem w nowym postrzeganiu, gdy grzech zdaje si by widziany, umys naprawia go i wtedy staje si on niewidzialny. Bdy s szybko rozpoznawane i szybko korygowane, aby je uzdrowi, a nie ukrywa. Bdziesz uzdrowiony z grzechu i wszystkich spustosze jakie on powoduje w chwili, gdy pozbawisz go wadzy, jak ma nad twoim bratem. A w ten sposb pomoesz mu przezwyciy wszelkie bdy poprzez radosne uwolnienie go od wiary w grzech. W witej chwili ujrzysz miech Nieba promieniujcy na was obu, na ciebie i twojego brata. I bdziesz go opromienia w radosnym uznaniu aski, ktra zostaa ci dana. Albowiem grzech nie zatriumfuje nad zjednoczeniem, do ktrego umiechno si Niebo. Twoje postrzeganie zostao uzdrowione w witej chwili, ktr Niebo ci dao. Zapomnij, co widziae i wznie swoje oczy wierzc w to, co teraz moesz zobaczy. Bariery odgradzajce ci od Nieba znikn przed twoim witym spojrzeniem, albowiem tobie, ktry bye lepy, dane zostao widzenie duchowe, aby mg widzie. Nie spogldaj na to, co zostao usunite, ale spjrz na chwa, ktra zostaa ci przywrcona, by mg widzie. Spjrz na swojego Zbawiciela i zobacz, co On chciaby pokaza ci w twoim bracie i nie pozwl grzechowi pojawi si ponownie, by zalepi twoje oczy. Albowiem grzech trzymaby ciebie w oddzieleniu od niego, lecz Twj Zbawiciel chciaby, by spojrza na swojego brata, jak na siebie samego. Twj zwizek jest teraz wityni uzdrowienia; miejscem, gdzie wszyscy znueni mog przyj i odpocz. Tutaj znajd odpoczynek, ktry czeka na wszystkich po podry. I poprzez twj zwizek staje si on dla wszystkich bardziej dostpny.

252

IV. Przeszkody na Drodze do Pokoju


W miar jak pokj bdzie rozprzestrzenia si z gbi twego wntrza, by obj cae Synostwo i da mu odpoczynek, napotka na wiele przeszkd. Niektre z nich sam bdziesz prbowa przed sob stawia. Inne bd wydaway si pochodzi z innych rde; od twoich braci lub od rnych aspektw zewntrznego wiata. Jednak pokj je agodnie okryje, rozprzestrzeniajc si bez trudu poza te przeszkody. Owo rozprzestrzenianie celu Ducha witego z twojego zwizku na inne, aby agodnie je przyprowadzi do Niego, jest sposobem, w jaki dostosuje On rodki do celu. Pokj, ktry On skada gboko w tobie i w twoim bracie, spokojnie rozprzestrzeni si do kadego aspektu twojego ycia, otaczajc ciebie i twojego brata arem promiennego szczcia i spokojn wiadomoci cakowitej ochrony. A ty bdziesz zanosi jego przesanie mioci, bezpieczestwa i wolnoci do kadego, kto zblia si do twojej wityni, gdzie czeka na niego uzdrowienie. Nie bdziesz czeka, aby mu je da, albowiem zawoasz go, a on ci odpowie, rozpoznajc w twym woaniu Woanie w imieniu Boga. A ty przycigniesz go i dasz mu odpoczynek, tak jak tobie by dany. Dokonasz tego wszystkiego. Jednak pokj, ktry ju tkwi gboko w twym wntrzu, musi najpierw urosn i rozwin si, a nastpnie przedosta si przez przeszkody, ktre przed nim umiecie. Dokonasz tego, gdy nic, co zostaje podjte z udziaem Ducha witego, nie pozostaje niedokoczone. Niewtpliwie nie moesz by pewien niczego, co widzisz na zewntrz siebie, ale tego moesz by pewien: Duch wity prosi ci, aby ofiarowa mu miejsce odpoczynku, gdzie bdziesz w Nim odpoczywa. On odpowiedzia ci i pojawi si w twym zwizku. Czy nie chciaby odwzajemni Mu teraz Jego askawoci i utworzy zwizek z Nim? Albowiem On jest Tym, ktry twojemu zwizkowi zaoferowa dar witoci i bez ktrego nie byoby nigdy moliwe, aby doceni swojego brata. On prosi ci tylko o to, aby odebra za Niego nalen Mu wdziczno. I kiedy patrzysz z agodn askawoci na swojego brata, spostrzegasz Jego. Albowiem patrzysz tam gdzie On jest, a nie gdzie poza Nim. Nie moesz widzie Ducha witego, ale moesz prawdziwie widzie swych braci. I wiato w nich pokae ci wszystko, co musisz ujrze. Kiedy pokj w tobie rozprzestrzeni si, aby obj kadego, wtedy funkcja Ducha witego zostanie tutaj, na ziemi, wypeniona. Czy bdzie wic wtedy potrzebne widzenie? Kiedy sam Bg podejmie ostatni krok, Duch wity zgromadzi wszystkie podzikowania i ca wdziczno, ktr mu ofiarowae i zoy je agodnie przed Swoim Stwrc w Imi Jego najwitszego Syna. I Ojciec przyjmie je w Jego Imi. Czy bdzie potrzebne widzenie w obecnoci Jego chway?

A. Pierwsza Przeszkoda: Pragnienie Pozbycia si Pokoju


Pierwsz przeszkod, przez ktr pokj musi si przedosta, jest twoje pragnienie pozbycia si go. Albowiem jeli go nie zatrzymujesz przy sobie, wwczas nie nie moe si on rozprzestrzenia. Jeste centrum, z ktrego on promieniuje na zewntrz, aby wzywa innych. Jeste jego domem, jego spokojnym miejscem zamieszkania, z ktrego on agodnie rozciga si, sigajc na zewntrz, ale nigdy ciebie nie opuszczajc. Gdyby uczyni pokj bezdomnym, jak mgby on zamieszka w Synu Boga? Gdyby on mia rozprzestrzeni si na cae stworzenie, musiaby zacz od ciebie i poprzez ciebie dosign kadego, ktrego woa i przynie mu odpoczynek przez poczenie si z tob. Dlaczego chciaby, aby pokj by bezdomny? Czego, jak mylisz, musiaby ci pozbawi, gdyby zamieszka z tob? Co wydaje si by kosztem, ktrego tak bardzo nie chcesz ponie? Maa przeszkoda usypana z piasku wci oddziela ci od twego brata. Czy chciaby j teraz umacnia? Nie jeste proszony, aby pozwoli jej odej jedynie dla siebie samego. Chrystus prosi ci, by uczyni to dla Niego. On chciaby kademu przynie pokj, a jak inaczej moe to zrobi, jeli nie przez ciebie? Czy pozwoliby by ten may nasyp z piasku, ciana kurzu, malutka pozorna bariera odgradzaa twych braci od zbawienia? A jednak ta maa pozostao ataku, ktr nadal utrzymujesz przeciwko swojemu bratu, jest pierwsz przeszkod, ktr pokj w tobie napotyka na swojej drodze. Ta maa cianka nienawici chciaaby wci przeciwstawia si Woli Boga i ogranicza j. Cel Ducha witego jest zawarty w pokoju, ktry trwa w twym wntrzu. Jednak wci nie jeste gotw, by pozwoli temu celowi zaangaowa ciebie cakowicie. Wci przeciwstawiasz si Woli Boga, chociaby tylko troch. I wanie owo troch jest ograniczeniem, ktre chcesz naoy na cao. Wola Boga jest Jedyna i nie zawiera si w wieloci. adna inna wola nie moe si jej przeciwstawi, poniewa oprcz niej nie ma

253
adnej innej woli. To, co wci chcesz umieci poza swoj ma barier i trzyma w oddzieleniu od swojego brata, wydaje si by potniejsze ni wszechwiat, poniewa chciaoby powstrzyma wszechwiat i jego Stwrc. Ta maa ciana chciaaby ukry cel Nieba i trzyma go z dala od Nieba. Czy chciaby odsun zbawienie od tego, ktry daje zbawienie? Gdy takim (ktry chce tego) si stae. Pokj nie mgby bardziej opuci ciebie ni Boga. Nie bj si tej maej przeszkody. Ona nie moe zawiera Woli Boga. Pokj przepynie przez ni i poczy si z tob bez adnych przeszkd. Zbawienie nie moe by ci odmwione. Jest ono twym celem. Nie moesz wybra niczego innego. Nie masz adnego innego celu poza twym bratem, ani poza tym, o wspdzielenie ktrego prosie Ducha witego. Ta maa ciana po cichu zawali si pod skrzydami pokoju. Albowiem pokj wyle swoich posacw od ciebie do caego wiata i przeszkody run po ich nadejciu tak atwo, jak atwo bd przezwycione te, ktre ty nakadasz. Nie jest wcale trudniej przezwyciy wiat ni przezwyciy t twoj ma ciank. Albowiem w cudzie twojego witego zwizku, bez tej bariery, zawarty jest kady cud. Nie ma stopniowania trudnoci w cudach, poniewa s one wszystkie tym samym. Kady z nich jest agodnym nawrceniem, zgodnie z ktrym urok winy zostaje zastpiony urokiem mioci. Jak mona nie odnie w tym sukcesu, gdziekolwiek jest to podejmowane? Wina nie moe utworzy adnych rzeczywistych barier przeciw temu. I dziki wezwaniu, na ktre odpowiedziae, wszystko to, co wydaje si sta pomidzy tob i twym bratem, musi znikn. Od ciebie, ktry odpowiedziae, chciaby woa Ten, Ktry tobie odpowiedzia. Jego dom jest w twoim witym zwizku. Nie prbuj stawa pomidzy Nim i Jego witym celem, poniewa cel ten jest rwnie twoim celem. Lecz pozwl Mu spokojnie rozprzestrzenia cud twojego zwizku do kadego, ktrego ten zwizek obejmuje, tak jak zosta (tobie) dany. W Niebie jest cisza, szczliwe oczekiwanie, maa przerwa zadowolenia w potwierdzeniu koca podry. Gdy Niebo dobrze zna ciebie, tak jak ty dobrze znasz Niebo. adna iluzja nie odgradza ci teraz od twego brata. Nie patrz na t ma ciank cieni. Wzeszo nad ni soce. Jak cie mgby utrzymywa ci z dala od soca? adne cienie nie mog ci ju duej powstrzymywa przed wiatem, w ktrym kocz si wszelkie iluzje. Kady cud jest tylko kocem iluzji. Jaka bya podr, takie jest jej zakoczenie. A w realizacji celu jakim jest prawda, celu ktry zaakceptowae, wszystkie iluzje musz mie swj koniec. To mae szalone yczenie, aby pozby si Tego, Ktrego najpierw zaprosie, a teraz od siebie odpychasz, musi wytworzy konflikt. Gdy przygldasz si temu wiatu, widzisz, e to mae yczenie, wyrwane z korzeniami i bkajce si bez celu, moe usadowi si w czym tylko na krtko, bo teraz nie ma ono adnego celu. Zanim Duch wity wszed, aby zamieszka w tobie, wdawao si, e ono miao potny cel, ktrym byo stae i niezmienne oddanie si grzechowi i jego rezultatom. Teraz jest to bezcelowe, bezuyteczne bdzenie, nie wywoujce niczego wicej, ni maych przerw w dowiadczaniu uroku mioci. To yczenie, lekkie jak pirko, ta maleka iluzja, ta mikroskopijna resztka wiary w grzech jest wszystkim, co pozostaje z tego, co zdawao si by tym wiatem. Nie jest ono ju duej nieubagan przeszkod dla pokoju. Bezcelowe bdzenie tego yczenia sprawia, e jego rezultaty pojawiaj si jako bardziej niekonsekwentne i nieprzewidywalne ni przedtem. Co mogoby by jeszcze bardziej niestabilnego ni sztywno zorganizowany system udzcy? Jego pozorna stabilno jest jego wszechobecn saboci, ktra rozszerza si na wszystko. Zmienno, ktr ta maa resztka wywouje, wskazuje jedynie na to, e przynosi ona ograniczone rezultaty. Jak potne moe by mae pirko w obliczu ogromu skrzyde prawdy? Czy moe si przeciwstawia lotowi ora, albo utrudnia nadejcie lata? Czy moe przeszkodzi skutkom dziaania letniego soca w ogrodzie pokrytym niegiem? Zobacz jak atwo ten may puszek jest podniesiony i zabrany, aby nigdy nie powrci i jak atwo rozsta si z nim z radoci, a nie z ubolewaniem. Albowiem sam w sobie jest on niczym i oznacza nico nawet wtedy, kiedy o wiele bardziej wierzye w jego ochron. Czy nie wolaby raczej powita letniego soca, ni wpatrywa si w znikajcy patek niegu i dygota na wspomnienie chodu zimy?

i. Urok Winy
Nieodparte przyciganie winy, to, co stanowi jej powab i urok, wytwarza lk przed mioci, poniewa mio w ogle nie chciaaby spoglda na win. Natur mioci jest przygldanie si tylko prawdzie, albowiem w niej widzi ona sam siebie i z ni chciaaby zjednoczy si w witej unii i spenieniu. Tak jak mio musi spoglda poza lk, tak lkowi nie wolno widzie mioci. Albowiem jest pewne, e mio

254
mieci w sobie koniec winy, tak jak pewne jest, e lk zaley od niej. Mio jest przycigana tylko przez mio. Nie zwracajc zupenie uwagi na win, nie widzi adnego lku. Bdc cakowicie pozbawiona ataku, nie mogaby si niczego obawia. Lk jest przycigany do tego, czego mio nie widzi, a kade z nich wierzy, e to, na co to drugie spoglda, nie istnieje. Lk przyglda si winie dokadnie z takim samym oddaniem, z jakim mio przyglda si sobie. I zarwno mio jak i lk maj posacw, ktrych wysyaj, i ktrzy do nich wracaj z wiadomociami napisanymi w tym samym jzyku, w ktrym proszono ich o wyruszenie (w drog i wypenienie swego zadania). Posacy mioci s agodnie wysani i powracaj z przesaniami mioci i agodnoci. Posacom lku surowo nakazano, by wyszukiwali win i zwracali uwag na kad odrobin za i grzechu, ktr mog gdzie znale, nie tracc adnej z nich pod grob mierci, kadc je z szacunkiem przed ich panem i mistrzem. Postrzeganie nie moe suy dwm panom, gdy kady prosi o przesania dotyczce innych spraw i wypowiadane w innych jzykach. To, czym si karmi lk, mio pomija. Tego, czego domaga si lk, mio nie potrafi nawet zauway. Nieodparty pocig, jaki wina przejawia wobec lku, jest zupenie nieobecny w agodnym postrzeganiu mioci. To, na co chciaaby spoglda mio, jest dla lku cakowicie bez sensu i zupenie dla niego niewidoczne. Istniejce w tym wiecie zwizki s rezultatem tego, jak ten wiat jest postrzegany. A to zaley od tego, ktre uczucie zostao wezwane do wysania swoich posacw, by si mu przyjrzeli i powrcili, opowiadajc o tym, co widzieli. Wysannicy lku s szkoleni poprzez paniczny strach i trzs si, kiedy ich pan ich wzywa, aby mu suyli. Albowiem strach jest bezlitosny nawet dla swoich przyjaci. Jego posacy z poczuciem winy skradaj si wygodniali poszukujc winy, albowiem s utrzymywani o godzie i chodzie i uczynieni bardzo nienawistnymi przez swojego pana, ktry pozwala im karmi si tylko tym, z czym do niego powrc. Nawet najmniejsza odrobina winy nie umknie przed ich wygodniaym wzrokiem. I w ich dzikich i brutalnych poszukiwaniach grzechu rzucaj si na kad yjc rzecz, ktr widz i przynosz j z wrzaskiem do swego pana, by zostaa poarta. Nie wysyaj tych dzikich posacw w wiat, aby w nim ucztowali i aby polowali na rzeczywisto. Albowiem oni przynios ci sowo o kociach, skrze i ciele. Powiedziano im, by szuka tego, co podlega zepsuciu i by wraca z gardami wypenionymi zbutwiaymi i zgniymi rzeczami. Dla nich takie rzeczy s pikne, poniewa wydaj si agodzi ich ostre poczucie godu. Albowiem s oni oszalali z cierpienia wywoanego przez strach i chcieliby unikn ukarania przez tego, kto ich wysya w wiat, poprzez oferowanie mu tego, co jest dla nich cenne. Duch wity da ci posacw mioci, by ich wysya, zamiast tych, ktrych wyszkolie poprzez lk. Oni s, tak samo jak tamci, gotowi przywrci ci to, co jest im drogie. Jeli ich wylesz, ujrz tylko niewinno i pikno, agodno i yczliwo. Bd tak bardzo si stara, aby aden najmniejszy akt miosierdzia, aden najdrobniejszy wyraz przebaczenia, adne najmniejsze tchnienie mioci nie uszy ich uwadze. I powrc ze wszystkimi szczliwymi rzeczami, ktre znaleli, by z mioci wspdzieli je z tob. Nie obawiaj si ich. Oni oferuj ci zbawienie. Ich przesania gosz bezpieczestwo, albowiem widz wiat jako yczliwy. Jeli bdziesz wysya tylko tych posacw, ktrych daje ci Duch wity, nie chcc adnych innych wiadomoci, jak tylko od nich, to nie ujrzysz ju wicej lku. Ten wiat przemieni si w twych oczach, zostanie przemyty z wszelkiej winy i delikatnie oczyszczony piknem. Ten wiat nie mieci w sobie adnego lku, jeli ty go tam nie umiecisz. Ani te takiego, ktry by nie by usunity przez posacw mioci na tw prob. Duch wity da ci Swoich posacw, aby wysa ich do swego brata i aby powrcili do ciebie z tym, co widzi mio. Zostali tobie dani, by zastpi wygodniae psy lku, ktre wysyae zamiast nich. I pjd tam, by oznajmi koniec lku. Mio rwnie chciaaby wyda uczt dla ciebie, na stole nakrytym nieskazitelnie czystym obrusem, postawionym w cichym ogrodzie, gdzie nigdy nie syszano adnego dwiku, oprcz piewania i delikatnego, radosnego szeptu. To jest uczta, ktra czci twj wity zwizek, i na ktrej kady jest serdecznie witany jako go honorowy. I w witej chwili aska jest wysawiana przez wszystkich razem, w miar jak cz si oni w agodnoci przy komunijnym stole. I Ja si przycz tam do ciebie, tak jak dawno temu obiecaem i nadal obiecuj. Albowiem w twoim nowym zwizku Ja jestem yczliwie przyjmowany. A tam, gdzie jestem yczliwie przyjmowany, tam jestem. Jestem yczliwie przyjmowany w stanie aski, ktry to stan oznacza, e nareszcie mi wybaczye. Albowiem staem si symbolem twojego grzechu i dlatego musiaem umrze zamiast ciebie. Dla ego grzech

255
oznacza mier, a pojednanie osiga si przez morderstwo. Sposobem zbawienia wedug ego jest zabicie Syna Boga zamiast ciebie. Jednak, czy ofiarowabym moje ciao tobie, ktrego kocham, znajc jego mao? Albo te czy nauczabym, e ciaa nie mog nas oddziela? Moje ciao nie miao wikszej wartoci ni twoje, ani nie byo te adnym lepszym rodkiem dla przekazywania zbawienia, ani nie byo te jego rdem. Nikt nie moe umrze za kogo, a mier nie jest odkupieniem grzechu. Ale ty moesz y, by pokaza, e grzech nie jest rzeczywisty. Ciao istotnie wydaje si by symbolem grzechu, kiedy wierzysz, e moe ci da to, co chcesz. Gdy wierzysz, e moe da ci ono przyjemno, wtedy rwnie wierzysz, e moe by rdem blu. Mylenie, e mgby by zadowolony i szczliwy z takiej maoci, jest ranieniem siebie, a ograniczanie szczcia jest woaniem o bl, by zapeni twoje niewielkie zasoby i dopeni twoje ycie. Wanie tak ego postrzega spenienie. Wina bowiem zakrada si tam, gdzie szczcie zostao usunite i je zastpuje. Komunia jest innego rodzaju spenieniem, ktre wykracza poza win, poniewa wykracza poza ciao.

B. Druga Przeszkoda: Wiara, e Ciao jest Wartociowe z powodu Tego, Co Oferuje


Powiedzielimy, e pokj musi najpierw pokona przeszkod, jak jest twoje pragnienie, by si go pozby. Gdzie rzdzi zauroczenie win, tam pokj jest niechciany. Drug przeszkod, ktr pokj musi pokona, a ktra jest bardzo blisko powizana z pierwsz, jest wiara, e ciao jest wartociowe z powodu tego, co oferuje. Albowiem tutaj urok winy przejawia si w ciele i w nim jest postrzegany. Uwaasz, e wanie z tej wartoci pokj chciaby ci obrabowa. Wierzysz, e on by ci jej pozbawi i pozostawi bezdomnym. I z tego powodu chciaby odmwi pokojowi domu. T ofiar odczuwasz jako zbyt wielk, by j zoy; uwaasz, e gdy prosi si ciebie o ni, prosi si ciebie o zbyt wiele. Czy to jest ofiara, czy wyzwolenie? C takiego dao ci ciao, co by uzasadniao twoj dziwn wiar, e w nim tkwi twoje zbawienie? Czy nie rozumiesz, e to jest wiara w mier? Tutaj wanie Pojednanie jest postrzegane jako morderca. Tutaj jest rdo mylenia, e mio jest strachem. Posacy Ducha witego s wysyani daleko poza ciao, przywoujc umys, aby si poczy w witej komunii i pozostawa w pokoju. Takie jest wanie skierowane do ciebie przesanie, ktre im daem. Tylko posacy lku widz ciao, albowiem oni szukaj tego, co moe cierpie. Czy jest ofiar by usunitym z tego, co moe cierpie? Duch wity nie wymaga, aby zoy mu ofiar ze swojej nadziei na przyjemnoci cielesne; w ciele nie ma adnej nadziei na przyjemnoci. Ale nie moe ono te przynie ci lku przed blem. Bl jest jedyn ofiar, o ktr prosi Duch wity i to wanie bl chciaby usun. Pokj jest rozprzestrzeniany od ciebie tylko do wiecznoci i dosiga jej poprzez wieczno w tobie. Przepywa przez wszystko inne. Druga przeszkoda nie jest wcale solidniejsza od pierwszej. Albowiem ty wcale nie chcesz ani pozby si pokoju, ani go ogranicza. Czym s te przeszkody, ktre chcesz wprowadzi pomidzy pokojem i jego nadejciem, jak nie barierami, ktre ustawie pomidzy swoj wol i jej spenieniem? Ty chcesz komunii, a nie witowania lku. Ty chcesz zbawienia, a nie blu wywoanego poczuciem winy. I chcesz swojego Ojca, a nie maego kopca gliny, aby by twoim domem. To wanie Syn twego Ojca jest w twym witym zwizku. On nie straci swojej cznoci duchowej, swej komunii z Nim, ani te ze sob samym. Kiedy zgodzie si poczy ze swoim bratem, uznae, e tak wanie jest. To nic nie kosztuje, ale uwalnia od wszelkich kosztw. Zapacie bardzo drogo za swoje iluzje, ale nic, za co zapacie, nie przynioso ci pokoju. Czy nie jeste zadowolony z tego, e Nieba nie mona zoy w ofierze, ani e nie mona te ciebie prosi o ofiar? Nie ma adnych przeszkd, ktre mgby ustawi na drodze do naszego zjednoczenia, albowiem jestem ju obecny w twoim witym zwizku. Przezwyciymy razem wszystkie przeszkody, gdy stoimy ju po wewntrznej stronie bramy, a nie na zewntrz niej. Z jak atwoci ta brama otwiera si od rodka, aby pokj mg wej i pobogosawi ten umczony wiat! Czy moe by dla nas trudne przekroczenie razem wszelkich barier, kiedy ju poczye si z tym, co nieograniczone? Koniec winy jest w zasigu twych rk. Czy chciaby teraz si zatrzymywa tylko po to, by szuka winy w swoim bracie? Pozwl, abym by dla ciebie symbolem koca winy i spjrz na swojego brata, tak jakby patrzy na mnie. Przebacz mi wszystkie grzechy, ktrych popenienie przypisae Synowi Boga. I w wietle twojego przebaczenia, on sobie przypomni kim jest i zapomni to, czego nigdy nie byo. Prosz o twoje przebaczenie, poniewa jeli ty jeste winny, ja te musz by winny. Ale jeli pokonaem win i przezwyciyem wiat, to ty bye ze mn. Czy chciaby widzie we mnie symbol winy, czy koniec winy, pamitajc, e to, co dla ciebie znacz, w sobie widzisz?

256
Z twojego witego zwizku prawda ogasza prawd, a mio spoglda na siebie sam. Zbawienie wypywa z gbi wntrza domu, ktry zaoferowae mojemu Ojcu i mnie. I jestemy tam razem w cichej komunii, w ktrej Ojciec i Syn s zczeni. Przybywajcie wierni do witego zjednoczenia Ojca i Syna w tobie! I nie trzymajcie si z dala od tego, co jest wam oferowane we wdzicznoci za przynoszenie pokoju jego domowi w Niebie. Wylijcie caemu wiatu radosn wiadomo o tym, e nasta koniec winy, a wtedy cay wiat wam odpowie. Mylcie o swoim szczciu, gdy kady oferuje wam wiadectwo koca grzechu i pokazuje, e utraci ju na zawsze sw moc. Gdzie moe by wina, kiedy wiara w grzech odesza? I gdzie jest mier, kiedy jej wielki adwokat nie jest ju wicej syszany? Wybacz mi swoje iluzje i uwolnij mnie od kary za to, czego nie zrobiem. Tak nauczysz si wolnoci, ktrej nauczaem poprzez nauczanie wolnoci twojego brata, wyzwalajc w ten sposb siebie. Jestem w twoim witym zwizku, a jednak ty chciaby mnie uwizi, otaczajc przeszkodami, ktre wzniose na drodze do wolnoci i w ten sposb zagrodzi mi drog do siebie. Jednak nie jest moliwe, aby utrzymywa z dala od siebie Tego, ktry ju tam jest. A w Nim jest moliwe, e nasza komunia, dziki ktrej ju jestemy poczeni, bdzie stanowi centrum nowego postrzegania, ktre przyniesie caemu wiatu wiato zawarte w tobie117.

i. Urok Blu
Twoj ma rol jest jedynie da Duchowi witemu ca ide ofiary. I zaakceptowa pokj, ktry On daje w zamian, bez ogranicze, ktre wstrzymywayby jego rozprzestrzenianie, ograniczajc w ten sposb twoj wiadomo tego pokoju. Jeli chciaby mie nieograniczon moc tego, co On daje i uy jej dla uwolnienia Syna Boga, musisz to rozprzestrzenia. To nie pokoju chciaby si pozby, a majc go, nie moesz go ogranicza. Jeli pokj jest bezdomny, to ty te jeste bezdomny i ja take jestem. A Ten, ktry jest naszym domem, jest bezdomny razem z nami. Czy to jest wanie twym yczeniem? Czy chciaby by wdrowcem wiecznie bkajcym si w poszukiwaniu pokoju? Czy chciaby zainwestowa swoj nadziej na pokj i szczcie w to, co musi przynie porak? Wiara w to, co wieczne, jest zawsze uzasadniona, albowiem to, co wieczne, jest zawsze yczliwe, nieskoczone w swej cierpliwoci i w peni kochajce. Wieczno zaakceptuje ci w peni i da ci pokj. Jednak moe si poczy tylko z tym, co ju w tobie jest obecne i przebywa w pokoju, niemiertelne jak ona sama. Ciao nie moe ci przynie ani pokoju, ani wzburzenia; ani radoci, ani blu. Jest ono rodkiem, a nie celem. Nie ma ono samoistnego celu, ale tylko ten, ktry jest mu nadany. Ciao bdzie si wydawa czymkolwiek, co jest rodkiem do osignicia takiego celu, jaki mu przypiszesz. Tylko umys moe ustanowi cel i tylko umys moe zrozumie rodki jego osignicia i uzasadnia ich uycie. Zarwno pokj jak i wina s stanami umysu, ktre s moliwe do osignicia. I te stany s schronieniem dla uczucia, ktre je wywouje i dlatego te jest z nimi zgodne. Ale pomyl, ktre z nich jest zgodne z tob. Tu masz wybr i jest on wolny. Wszystko, co wie si z nim, przyjdzie wraz z nim, a to, czym mylisz, e jeste, nigdy nie moe by od tego wyboru oddzielone. Ciao wydaje si by wielkim zdrajc wiary. W nim le rozczarowania i nasiona niewiernoci, ale tylko wtedy, gdy prosisz je o to, czego nie moe ci da. Czy twoja pomyka stanowi przekonywujc podstaw do przejawiania depresji i rozczarowania i do powodowanego zemst ataku na to, co mylisz, e ci zawiodo? Nie uywaj swojego bdu jako usprawiedliwienia dla swej niewiernoci. Nie zgrzeszye, lecz pomylie si w kwestii tego, co jest wierne. A naprawa twoich bdw da ci podstawy do wiary. Nie jest moliwe, aby szuka przyjemnoci dostarczanych poprzez ciao i nie dowiadczy blu. Jest niezwykle istotne, eby t zaleno zrozumie, poniewa w tym zwizku przyjemnoci i blu ego postrzega dowd grzechu. Ale w rzeczywistoci nie jest on wcale karzcy. Jest to jedynie nieunikniony skutek zrwnania siebie z ciaem, co stanowi zaproszenie dla blu. Albowiem zaprasza si wtedy lk, aby zagoci w tobie i sta si twoim celem. Urok winy musi wkroczy razem z nim i dlatego te wszystko, co lk kae robi ciau, jest bolesne. Bdzie ono wspdzielio bl wszystkich iluzji, a iluzja przyjemnoci stanie si tym samym co bl. Czy jest to nieuniknione? Posuszne dyrektywom lku, ciao bdzie poda za win, suc swojemu panu, ktrego iluzj egzystencji utrzymuje urok winy. A to z kolei stanowi o atrakcyjnoci i uroku blu. Ciao
117 W tekcie angielskim jest tu ...that will bring light to all the world, contained with you. Sowo contained (zawarty) mona odnosi zarwno do wiata (light), jak i do wiata (world). Ze wzgldu na budow zdania, to drugie odniesienie jest nawet bardziej naturalne. Zatem ten tekst mgby rwnie brzmie: ...ktre przyniesie wiato caemu wiatu zawartemu w tobie.

257
kierowane tym postrzeganiem staje si sug blu, szukajc go sumiennie i bdc posusznym myli, e bl jest przyjemnoci. To wanie ta myl ley u podstaw wszelkiego inwestowania ego w ciao. I to wanie to szalone powizanie owa myl trzyma w ukryciu, chocia si nim ywi. Ciebie naucza, e szczcie jest przyjemnoci ciaa. Jednak do siebie szepcze: to jest mier. Dlaczego ciao miao by by dla ciebie czymkolwiek? Niewtpliwie to, z czego jest wytworzone, nie jest niczym cennym. I tak samo pewne jest to, e nie ma ono adnych uczu. Przekazuje tobie takie uczucia, jakich sobie yczysz. Jak kady rodek przekazu, ciao odbiera i wysya wiadomoci, ktre zostay mu dane. Ale nie ywi wobec nich adnych uczu. Wszystkie uczucia, ktre s w nie zainwestowane, pochodz od nadawcy i odbiorcy tych wiadomoci. Zarwno ego jak i Duch wity to rozpoznaj i rozpoznaj rwnie, e podczas owego przekazywania wiadomoci nadawca i odbiorca s tym samym. Duch wity mwi ci o tym z radoci. Ego to ukrywa, poniewa chciaoby, aby nie by tego wiadomy. Kto chciaby wysya wiadomoci o nienawici i ataku, gdyby tylko zrozumia, e wysya te wiadomoci sobie samemu? I kto by oskara, obwinia i potpia siebie samego? Wiadomoci ego s zawsze wysyane od ciebie, w przekonaniu, e z powodu zawartego w nich przesania ataku i winy bdzie cierpia kto inny ni ty. A nawet jeli ty bdziesz cierpia, to jednak kto inny bdzie cierpia bardziej. Ten wielki oszust, jakim jest ego, rozpoznaje, e tak wcale nie jest, ale jako wrg pokoju namawia ci, by wysa wszystkie swoje przesania nienawici i uwolni siebie. I aby przekona ci, e to jest moliwe, oferuje ciau poszukiwanie blu w ataku na kogo innego, nazywajc to przyjemnoci i oferujc to tobie jako wolno od ataku. Nie suchaj jego szalestwa i nie wierz w prawdziwo tego, co jest niemoliwe. Nie zapomnij, e ego przeznaczyo ciao dla grzechu i pokada w nim ca swoj wiar. Jego smutni uczniowie nieustannie piewaj hymny pochwalne, uroczycie witujc rzdy ego. Kady z nich wierzy, e uleganie urokowi winy jest ucieczk od blu. Kady uwaa swe ciao za siebie samego, bez ktrego umarby, a mimo to, ktrego mier jest rwnie nieunikniona. Uczniom ego nie jest dane uwiadomienie sobie, e oddali siebie samych mierci. Proponuje si im wolno, ale oni jej nie przyjli, a przecie to, co jest oferowane, musi rwnie by przyjte, aby byo naprawd dane. Albowiem Duch wity jest rwnie rodkiem przekazu, odbierajcym wiadomoci od Ojca i oferujcym Jego przesania Synowi. Podobnie jak ego, Duch wity jest zarwno nadawc, jak i odbiorc. Albowiem to, co jest wysane przez Niego powraca do Niego, szukajc siebie po drodze i znajdujc to, czego szuka. W taki sam sposb ego znajduje mier, ktrej szuka, zwracajc j tobie.

C. Trzecia Przeszkoda: Urok mierci


Tobie i twojemu bratu, do ktrych szczeglnego zwizku wszed Duch wity, jest dane, by uwolni si i by uwolnionym od oddania si mierci. Albowiem to ci zaoferowano i to zaakceptowae. Jednak musisz nauczy si jeszcze wicej o tym dziwnym oddaniu, poniewa zawiera ono w sobie trzeci przeszkod, ktr musi pokona pokj. Nikt nie umiera, chyba, e wybiera mier. To, co wydaje si by lkiem przed mierci jest zaledwie jej przyciganiem, jej atrakcyjnoci. Wina take jest zarwno pena lku, jak i powoduje lk. Jednak nie moe ona przytrzymywa nikogo, chyba e tych, ktrzy s przycigani do niej, lub tych ktrzy jej poszukuj. I tak samo jest ze mierci. Uczyniona przez ego, swj mroczny cie kadzie na wszystkich istotach, poniewa ego jest wrogiem ycia. Jednak cie nie moe zabija. Czyme jest cie dla yjcych? Oni jedynie przechodz obok niego i on znika. Ale co z tymi, ktrzy oddali si temu, by nie y; tymi obranymi w czer grzesznikami, chrem aobnym ego, ktry oddalajc si od ycia wlecze si ociale, cignc swoje acuchy i maszerujc w powolnej procesji, ktra czci ich ponurego mistrza, pana mierci? Dotknij ktregokolwiek z nich agodnymi domi przebaczenia i ujrzyj, jak ich acuchy odpadaj wraz z twoimi. Zobacz, jak odrzuca on czarny strj, ktry nis na swj pogrzeb i usysz, jak mieje si ze mierci. Od tej kary, ktr chciaby naoy na niego grzech, moe on uciec dziki twemu przebaczeniu. To nie jest arogancja. To jest Wola Boga. Czy jest co niemoliwego dla ciebie, ktry wybrae Jego Wol jako swoj? Czyme jest dla ciebie mier? Nie jeste oddany mierci, ani jej panu. Kiedy zaakceptowae cel Ducha witego w miejsce celu ego, wyrzeke si mierci, wymieniajc j na ycie. Wiemy, e adna idea nie opuszcza swego rda. A mier jest tak samo rezultatem myli, ktr nazywamy ego, jak ycie jest rezultatem Myli Boga.

258
i. Niezniszczalne Ciao
Od ego pochodzi grzech, wina i mier, sprzeciwiajc si yciu, niewinnoci i Woli samego Boga. Gdzie moe pojawi si takie przeciwiestwo, jak nie w chorych umysach szalecw, oddanych swemu obkaniu i wystpujcych przeciw pokojowi Nieba? Jedna rzecz jest pewna: Bg, ktry nie stworzy ani grzechu ani mierci, nie chce by by przez nie ograniczony. On nie zna ani grzechu, ani jego skutkw. Te okryte caunem postacie maszeruj w kondukcie pogrzebowym nie ku czci swego Stwrcy, albowiem Wol Stwrcy jest, aby one yy. Uczestnicy tego marszu nie wypeniaj Jego Woli; oni si jej przeciwstawiaj. I czyme jest to ubrane w czer ciao, ktre chc pogrzeba? Ciao, ktre powicili mierci, symbol zepsucia i rozkadu, ofiara zoona grzechowi, a oferowana grzechowi po to, aby ywi si nim i utrzymywa siebie w ten sposb przy yciu; rzecz potpiona, przeklta przez swego wytwrc i opakiwana przez kadego aobnika, ktry patrzy na ni, jak na siebie samego. Ty, ktry wierzysz, e potpie Syna Boga, jeste w tym arogancki. Lecz ty, ktry chciaby uwolni go, czcisz jedynie Wol swego Stwrcy. Arogancja grzechu, duma winy, grobowiec oddzielenia, wszystko to s czci twego nierozpoznanego oddania si mierci. Blask winy, ktry naoye na ciao, chciaby je zabi. Albowiem ego zabija to, co kocha i co jest mu posuszne. A tego, co go nie sucha, nie moe zabi. Masz do wyboru jeszcze inne przeznaczenie dla ciaa, ktre chciaoby je utrzymywa w stanie niezniszczalnym i doskonaym tak dugo, jak dugo bdzie ono uyteczne dla twego witego celu. Ciao nie umiera, tak samo jak nie moe czu. Ono nie czyni niczego. Samo z siebie nie jest ani podlegajce zepsuciu, ani te niezniszczalne. Ono jest niczym. Jest rezultatem maej, szalonej idei zepsucia, ktra moe by naprawiona. Albowiem Bg odpowiedzia na t obkan ide Swoj Wasn ide, Odpowiedzi, ktra Go nie opucia, a zatem ktra pozwala uwiadomi sobie Stwrc w kadym umyle, ktry usysza Jego Odpowied i zaakceptowa j. Tobie, ktrzy jeste oddany temu, co nie ulega zniszczeniu czy zepsuciu, zostaa, poprzez tw akceptacj, dana moc, aby uwolni si od zniszczenia i zepsucia. Jaki moe by lepszy sposb, aby naucza tej pierwszej i fundamentalnej zasady kursu cudw, jak nie poprzez pokazanie tobie, e to, co wydaje si by najtrudniejsze, moe by osignite jako pierwsze? Ciao moe jedynie suy swemu celowi. Jak je widzisz, takim ci si wydaje. Gdyby mier bya prawdziwa, byaby ostatecznym i cakowitym zakceniem komunikowania si, a to wanie jest celem ego. Ci, ktrzy boj si mierci, nie widz, jak czsto i jak gono jej wzywaj i j zapraszaj, by ich zbawia od komunikowania si. Jest tak, poniewa mier jest widziana jako bezpieczestwo, jako ten wielki ciemny zbawca od wiata prawdy, odpowied na Odpowied, ta zaguszarka, ten tumik Gosu, ktry przemawia w imieniu Boga. Jednak ucieczka poprzez mier nie jest kocem konfliktu. Jedynie Boa Odpowied jest jego kocem. Przeszkoda, jak jest twa dla pozorna mio mierci, przez ktr musi przedosta si pokj, wydaje si by bardzo wielka. Albowiem w niej s ukryte wszystkie tajemnice ego i wszystkie jego dziwne narzdzia uudy i oszustwa, wszystkie jego chore idee i dziwaczne wyobraenia. W niej jest ostateczny koniec zjednoczenia, triumf wytworw ego nad stworzeniem, zwycistwo tego, co bez ycia, nad Samym yciem. Pod zakurzonym brzegiem jego znieksztaconego wiata, ego chciaoby zoy Syna Boga, zabitego z jego rozkazu, udowadniajc poprzez jego zniszczenie i rozkad, e sam Bg jest bezsilny wobec mocy ego, niezdolny, aby uchroni ycie, ktre sam stworzy, przed dzikim yczeniem ego, by zabija. Mj bracie, dziecko naszego Ojca, to jest sen mierci. Nie ma pogrzebu, ani ciemnych otarzy, ani ponurych przykaza, czy te znieksztaconych rytuaw potpienia, ku ktrym prowadzi ci ciao. Nie pro swego ciaa o wyzwolenie. Ale uwolnij je od bezlitosnych i nieubaganych rozkazw, ktre mu wydae i przebacz mu to, co kazae mu czyni. Wychwalajc je kazae mu umrze, albowiem tylko mier moe pokona ycie. C, jak nie szalestwo, mogoby spojrze na porak Boga i myle, e jest ona prawdziwa? Lk przed mierci odejdzie, gdy jej powab ustpi prawdziwemu urokowi i przyciganiu mioci. Koniec grzechu, ktry spokojnie usadawia si w bezpieczestwie twojego zwizku, chroniony poprzez twj zwizek z twym bratem i gotowy, aby urosn w potn moc Boga, jest bardzo bliski. Pocztkowe stadium zbawienia jest starannie chronione przez mio, chronione przed kad myl, ktra chciaaby je atakowa i jest spokojnie przygotowywane, aby wypenio potne zadanie, dla ktrego byo ci dane. Twoim nowo narodzonym celem opiekuj si anioowie, jest on umiowany przez Ducha witego i chroniony przez samego Boga. On nie wymaga twojej ochrony, on jest twj. Albowiem jest on niemiertelny i w nim ley koniec mierci. Jakie niebezpieczestwo mogoby zagrozi temu, kto jest cakowicie niewinny? C moe zaatakowa

259
niewinno? Jaki lk mgby si w nim pojawi i naruszy pokj jego bezgrzesznoci? To, co zostao tobie dane, nawet w swym pocztkowym stadium, jest w penej cznoci z Bogiem i z tob. W swych maych doniach, w doskonaym bezpieczestwie, trzyma kady cud, ktrego dokonasz. Cud ycia jest wiecznie mody, narodzony w czasie, ale ywicy si wiecznoci. Ujrzyj to niemowl, ktremu dae miejsce odpoczynku przez przebaczenie swojemu bratu i zobacz w nim Wol Boga. Tu s ponowne narodziny dziecitka z Betlejem. I kady, kto daje mu schronienie, pody za nim, nie na krzy, ale do zmartwychwstania i ycia. Kiedy cokolwiek wydaje si by dla ciebie rdem lku, kiedy jakakolwiek sytuacja napawa ci przeraeniem i wywouje drenie twego ciaa, a strach oblewa je zimnym potem, pamitaj, e to dzieje si tylko z jednego powodu: ego postrzego to jako symbol lku, znak grzechu i mierci. Pamitaj wic, e adnego znaku ani symbolu nie powinno si myli ze swoim rdem, albowiem znaki i symbole musz reprezentowa co innego ni same siebie. Ich znaczenie nie moe lee w nich samych, ale musi by poszukiwane w tym, co one reprezentuj. I w ten sposb mog one znaczy wszystko lub nic, w zalenoci od prawdy lub faszu idei, ktr odzwierciedlaj. Stajc przez tak pozorn niepewnoci sensu i znaczenia, nie osdzaj jej. Pamitaj o witej Obecnoci Tego, ktry zosta ci dany, aby by rdem osdu. Oddaj to Jemu, aby osdzi za ciebie i powiedz:

We to ode mnie i spjrz na to osdzajc to za mnie. Nie pozwl, abym widzia w tym znak grzechu i mierci, ani bym uywa tego do niszczenia. Naucz mnie, jak nie czyni z tego przeszkody dla pokoju, lecz jak pozwoli Tobie uy tego dla mnie, by uatwi jego nadejcie.

D. Czwarta Przeszkoda: Lk przed Bogiem


Co mgby widzie bez lku przed mierci? Co by czu i myla, jeli mier nie byaby dla ciebie atrakcyjna? To proste, przypomniaby sobie swego Ojca. Stworzyciela ycia, rdo wszystkiego co yje, Ojca wszechwiata i wszechwiata wszechwiatw, i wszystkiego, co ley pomidzy nimi wszystko to by sobie przypomnia. I gdy ta pami wyoni si w twoim umyle, pokj musi jeszcze przekroczy ostateczn przeszkod, po ktrej zbawienie jest ukoczone, a Syn Boga przywrcony zdrowiu. Albowiem tutaj niewtpliwie twj wiat si koczy. Czwarta przeszkoda do przezwycienia wisi przed twarz Chrystusa niczym ciki woal. Jednak w miar jak Jego twarz bdzie wyania si ponad t zason, janiejc z radoci, albowiem jest On w Mioci swego Ojca, pokj lekko odsunie t zason na bok i pobiegnie aby wreszcie si z Nim spotka i poczy. Albowiem ta ciemna woalka, ktra wydaje si czyni oblicze samego Chrystusa podobnym do twarzy trdowatego i poprzez ktr jasne Promienie Mioci Jego Ojca, ktre w chwale owietlaj Jego twarz, wydaj si wyglda jak strumienie krwi, znika w penym blasku wietle, ktre promienieje poza ni, gdy tylko lk przed mierci ustaje. To jest najciemniejsza zasona podtrzymywana przez wiar w mier i chroniona przez jej urok. Oddanie si mierci i jej wszechwadzy jest tylko uroczystym przyrzeczeniem, obietnic sekretnie uczynion dla ego, aby nigdy nie podnosi tej zasony, ani nigdy si do niej nie zblia, ani nawet nie podejrzewa, e ona tam jest. To jest tajemnicza umowa z ego, aby utrzyma to, co ley poza zason, na wieki ukrytym i zapomnianym. Oto twoja obietnica, aby nigdy nie pozwoli zjednoczeniu, by wyprowadzio ci ze stanu oddzielenia; wielka amnezja, w ktrej pami Boga wydaje si by cakowicie zapomniana, rozam pomidzy tob i twoj Jani; lk przed Bogiem, ostatni krok w twoim rozszczepieniu. Zobacz, jak wiara w mier chciaaby z pozoru ci zbawi. Bowiem gdyby nie istniaa, czeg mgby si jeszcze ba oprcz ycia? To atrakcyjno mierci powoduje, e ycie wydaje si by brzydkie, okrutne i tyraskie. Ty nie boisz si bardziej mierci, ni boisz si ego. To s przyjaciele, ktrych sobie wybrae. Albowiem w twoim tajnym sojuszu z nimi zgodzie si, aby nigdy nie pozwoli, by lk przed Bogiem zosta usunity, tak aby mg wreszcie spojrze na oblicze Chrystusa i poczy si z Nim w Jego Ojcu. Kada przeszkoda, przez ktr pokj musi si przedosta, jest przezwyciana w taki sam sposb: lk

260
ktry j wznis, ustpuje mioci, ktra jest poza nim, i w ten sposb lk znika. I tak to wanie si odbywa. Pragnienie, aby pozby si pokoju i odcign od ciebie Ducha witego, zanika w obecnoci spokojnego rozpoznania, e Go kochasz. Wychwalanie ciaa zostaje wwczas odrzucone na rzecz ducha, ktrego kochasz tak bardzo, jak nigdy nie mgby pokocha ciaa. I mier traci dla ciebie swj powab na zawsze, gdy przyciganie mioci porusza ci i wzywa. Albowiem spoza kadej z przeszkd mioci, Mio wezwaa Siebie. I kada przeszkoda zostaa przezwyciona przez moc nieodpartego uroku tego, co znajduje si poza t przeszkod. Lk, ktrego podae, wydawa si utrzymywa te wszystkie przeszkody na swoim miejscu. Jednak, gdy usyszae Gos Mioci dochodzcy spoza tych przeszkd, wwczas odpowiedziae, a one znikny. I teraz stoisz przeraony przed tym, na co przysigae nigdy nie spoglda. Spuszczasz oczy, pamitajc obietnic jak dae swym przyjacioom. Pikno grzechu, delikatny urok winy, wity, woskowo blady wizerunek mierci i lk przed zemst ego, ktremu przysige na krew, e go nie opucisz, wszystko to pojawia si przed tob i kae ci, aby nie podnosi swych oczu. Gdy uwiadamiasz sobie, e jeli spojrzysz na to i pozwolisz, aby zasona zostaa uniesiona, wwczas oni odejd na zawsze. Wszyscy twoi przyjaciele, twoi opiekunowie i twj dom znikn. Nie bdziesz wtedy pamita niczego z tego, co teraz pamitasz. Wydaje ci si, e jeli tylko podniesiesz swe oczy, ten wiat ci zupenie porzuci. A jednak zdarzy si tylko to, e to ty porzucisz ten wiat na zawsze. To jest ponowne ustanowienie twojej woli. Spjrz na to otwartymi oczami, a nigdy ju nie uwierzysz, e jeste zdany na ask rzeczy bdcych poza tob, si, ktrych nie potrafisz kontrolowa, oraz myli, ktre pojawiaj si w twym umyle wbrew twej woli. Twoj wol jest na to spojrze. adne szalone yczenie, adna banalna pobudka skaniajca do tego by znw zapomnie, adne ukucie lku ani zimny pot pozornej mierci nie moe sprzeciwi si twej woli. Albowiem to, co pociga ci spoza tej zasony, jest take gboko w tobie, ktry nie jeste od tego oddzielony, ale pozostajesz z tym w cakowitej jednoci.

i. Podniesienie Zasony
Nie zapomnij, e zaszlicie tak daleko razem, ty i twj brat. I na pewno to nie ego doprowadzio was tutaj. adna przeszkoda dla pokoju nie moe by pokonana przy pomocy ego. Ono nie ujawnia swoich sekretw, ani nie proponuje ci, by spojrza na te przeszkody i przekroczy je. Ego nie chciaoby, by ujrza jego sabo i dowiedzia si si, e nie ma ono mocy, by utrzymywa ci z dala od prawdy. Przewodnik, ktry przyprowadzi ci tutaj, pozostaje z tob i gdy podniesiesz swoje oczy, bdziesz gotw, by spojrze na przeraenie bez adnego lku. Ale najpierw wznie swoje oczy i spjrz na swego brata w niewinnoci zrodzonej z cakowitego przebaczenia mu jego zudze i poprzez oczy wiary, ktre ich nie widz. Nikt nie moe spojrze na lk przed Bogiem bez przeraenia, dopki nie zaakceptuje Pojednania i nie nauczy si, e iluzje s nierzeczywiste. Nikt nie moe stan przed t przeszkod sam, bowiem nikt nie mgby doj tak daleko, jeli jego brat nie szedby obok niego. I nikt nie miaby spojrze na ni bez cakowitego przebaczenia swemu bratu w swoim sercu. Zatrzymaj si tutaj na chwil i nie dryj ze strachu. Bdziesz gotw. Poczmy si razem w witej chwili, tu w tym miejscu, do ktrego przywid ci cel dany ci w witej chwili. I poczmy si w wierze, e Ten, Ktry nas tutaj razem przyprowadzi, zaoferuje ci niewinno, ktrej potrzebujesz, i ktr przyjmiesz ze wzgldu na moj mio i Jego. Nie jest te moliwe, by spojrze na to zbyt wczenie. Do takiego miejsca kady musi dotrze, gdy tylko jest gotowy. Kiedy odnajduje swojego swego brata, wwczas jest gotowy. Nie wystarczy jednak tylko dotrze do tego miejsca. Podr bez celu jest przecie bez znaczenia i nawet wtedy, gdy si koczy, wydaje si nie mie adnego sensu. Skd moesz wiedzie, e si skoczya, jeli nie uwiadamiasz sobie, e jej cel zosta osignity? Tu, gdzie koczy si podr, widzisz jej cel. I to wanie tu dokonujesz wyboru, czy na ten cel spojrze, czy bka si dalej tylko po to, by znw wrci i dokona tego wyboru jeszcze raz. Spojrzenie na lk przed Bogiem wymaga pewnego przygotowania. Tylko zdrowi na umyle mog spoglda na skrajny obd i ataki furii z litoci i wspczuciem, a nie z lkiem. Albowiem tylko wtedy, gdy kto wspdzieli ten obd, wwczas jego przejawy wydaj si by przeraajce, a ty rzeczywicie wspdzielisz go a do momentu, gdy spojrzysz na swego brata z doskona wiar, mioci i czuoci. Jeszcze nie przebaczye i wci stoisz przed decyzj cakowitego przebaczenia. Boisz si Boga, poniewa boisz si swojego brata. Boisz si tych, ktrym nie przebaczye. A nikt, komu towarzyszy lk, nie osiga mioci.

261
Ten brat, ktry stoi obok ciebie, wydaje si wci by kim obcym. Nie znasz go, a sposb, w jaki go pojmujesz, jest przeraajcy. I wci go atakujesz, aby utrzymywa nietknitym to, co wydaje si by tob. Jednak w jego rkach spoczywa twoje zbawienie. Widzisz jego obkanie, ktrego nienawidzisz, poniewa je wspdzielisz. A cae wspczucie i przebaczenie, ktre by je uzdrowio, ustpuje pierwszestwa lkowi. Bracie, potrzebujesz przebaczenia twego brata, gdy albo bdziecie razem wspdzieli szalestwo, albo Niebo. I tylko razem podniesiecie swe oczy z wiar, lub nie podniesiecie ich w ogle. Obok ciebie jest ten, ktry oferuje ci kielich Pojednania, gdy Duch wity w nim jest obecny. Czy chcesz obwinia go za jego grzechy, czy te chcesz przyj ten jego dar dla ciebie? Czy ten dawca zbawienia jest twym przyjacielem, czy te wrogiem? Wybierz to, kim wedug ciebie on jest, pamitajc, e otrzymasz od niego zgodnie z tym, co wybrae. On ma w sobie moc przebaczania twoich grzechw tak, jak ty masz moc przebaczania jego grzechw. Ale aden z was nie moe sam sobie udzieli przebaczenia. A jednak twj zbawiciel stoi obok kadego z was. Pozwl mu by tym, czym jest i nie zdaj do tego, by czyni z mioci wroga. Ujrzyj swojego Przyjaciela, Chrystusa, ktry stoi obok ciebie. Jake jest On wity i pikny! Pomylae, e On zgrzeszy, poniewa narzucie na Niego zason grzechu by ukry Jego pikno. Jednak On wci daje ci przebaczenie, aby wspdzieli jego wito. Ten wrg, ten obcy wci proponuje ci zbawienie jako Swojemu Przyjacielowi. Wrogowie Chrystusa, czciciele grzechu, nie wiedz Kogo atakuj. To jest twj brat, ukrzyowany przez grzech i czekajcy na uwolnienie od blu. Czy nie chciaby zaoferowa mu swojego przebaczenia, kiedy tylko on moe zaoferowa je tobie? W zamian za swe odkupienie on ciebie rwnie nim obdarzy, a bdzie to tak pewnie, jak to, e Bg stworzy kad yw istot i e j kocha. I da to naprawd, poniewa bdzie to zarwno zaoferowane jak i otrzymane. Nie ma takiej aski w Niebie, ktrej nie mgby zaoferowa swojemu bratu i ktrej nie mgby otrzyma od swojego najwitszego Przyjaciela. Nie odmawiaj przyjcia jej od niego, poniewa otrzymujc j, oferujesz j jemu. I on dostanie od ciebie to, co ty dostae od niego. Odkupienie zostao ci dane po to, by je da swemu bratu i w ten sposb otrzyma je. Ten, ktremu przebaczasz, staje si wolny, a to, co jemu dajesz, to z nim wspdzielisz. Przebacz grzechy, ktre twj brat uwaa, e popeni i ca win, ktr uwaasz, e widzisz w nim. Oto wite miejsce zmartwychwstania, do ktrego znw przybywamy i do ktrego bdziemy powraca, dopki nie dokona si odkupienie i dopki nie zostanie ono przyjte. Pomyl, kim jest twj brat, zanim go potpisz. I z podzikowania Bogu za jego wito i za to, e zosta ci dany dar witoci. Zcz si z nim w radoci i usu wszelki lad winy z jego niezrwnowaonego i umczonego umysu. Pom mu udwign cikie brzemi grzechu, ktrym go obarczye, a ktre on przyj za swoje wasne i odrzu je lekko od niego z penym szczcia, radosnym miechem. Nie przyciskaj do niego tego brzemienia grzechu jakby wbija ciernie w jego skronie, ani nie przybijaj go do tego brzemienia gwodziami, nieodkupionego i bez nadziei. Daj swemu bratu wiar, albowiem wiara, nadzieja i miosierdzie s ci dane, aby je dawa. Dar jest powierzany tym rkom, ktre daj. Spjrz na swego brata i zobacz w nim dar Boga, ktry chciaby otrzyma. To ju prawie Wielkanoc, czas zmartwychwstania. Dajmy sobie nawzajem odkupienie i dzielmy si nim, tak, abymy mogli sta si jednoci w zmartwychwstaniu, a nie pozostawa w oddzieleniu poprzez mier. Ujrzyj dar wolnoci, ktry daem Duchowi witemu dla ciebie. I bdcie razem wolni, ty i twj brat, albowiem dajecie Duchowi witemu ten sam dar. I dajc go, otrzymujecie go od Niego w zamian za to, co dalicie. On prowadzi was razem ze mn, abymy mogli si spotka tu, w tym witym miejscu i podj tak sam decyzj. Uwolnij tutaj swego brata tak, jak ja uwolniem ciebie. Daj mu ten sam dar, patrzc na niego bez jakiegokolwiek potpienia. Postrzegaj go tak niewinnym, jak ja postrzegam ciebie i nie zwracaj uwagi na grzechy, ktre on w swym mniemaniu widzi w sobie samym. Zaoferuj swemu bratu wolno i cakowite uwolnienie od grzechu, tutaj, w tym ogrodzie pozornej agonii i mierci. W taki oto sposb przygotujemy razem drog do zmartwychwstania Boego Syna i pozwolimy mu powsta ponownie w radosnym przypomnieniu swego Ojca, ktry nie zna grzechu ani mierci, a tylko wieczne ycie. Razem znikniemy w owej Obecnoci poza t zason, nie po to, by si zagubi, lecz by si odnale; nie po to, by by widzianym, lecz by by znanym. Znikniemy w tej Obecnoci wiedzc, e nic w Boym planie, ktry On ustanowi dla zbawienia, nie zostanie niedokoczone. To jest cel podry, bez ktrego ta podr nie ma sensu. Tu wanie jest pokj Boga, ktry On ci da na wieczno. Tu jest odpoczynek i spokj, ktrego szukasz, powd podjcia tej podry od samego pocztku. Niebo jest darem, ktrego zoenie twemu bratu

262
jest twoj powinnoci118, jest dugiem wdzicznoci, ktry oferujesz Synowi Boga w podzice za to, czym on jest, i czym go stworzy jego Ojciec. Pomyl uwanie, jak chciaby spojrze na dawc tego daru, albowiem, jak patrzysz na niego, takim bdzie wydawa si tobie w dar. Tak, jak go postrzegasz jako dawc winy lub jako dawc zbawienia takim bdziesz widzia jego dar i takim go otrzymasz. Ukrzyowani daj bl, poniewa dowiadczaj blu. A odkupieni daj rado, poniewa zostali uzdrowieni i uwolnieni od blu. Kady daje tak, jak dostaje, ale musi wybra, czym ma by to, co otrzyma. I rozpozna swj wybr poprzez to, co daje i co jest mu dane. Nie ma te niczego ani w piekle ani w Niebie, co by przeszkodzio w podjciu przez niego tej decyzji. Zaszede tak daleko, poniewa ta podr bya twoim wyborem. A nikt nie podejmuje si robienia czegokolwiek, co uwaa za rzecz bez znaczenia. To, w co wierzye, jest wci ci wierne i czuwa nad tob z wiar tak agodn, a jednak tak siln, e chciaoby podnie ci ponad t zason i umieci Syna Boga bezpiecznie tam, gdzie zapewniona jest niezawodna ochrona jego Ojca. Oto jedyny cel, jaki ma ten wiat i jaki ma duga podr przez ten wiat, bez wzgldu na znaczenie, jakie si temu przypisuje. Poza tym jednym celem, ten wiat, jak i podr przez ten wiat, s bez znaczenia. Tobie i twemu bratu wci brakuje przekonania, e ten cel istnieje. Jednak jest ci dane ujrze ten cel w twoim witym Przyjacielu i rozpozna go jako swj wasny.
Powrt do spisu treci

118 W tekcie angielskim s tu sowa Heaven is the gift you owe your brother, co moe znaczy zarwno Niebo jest darem, ktry jeste winien swemu bratu jak i Niebo jest darem, ktry zawdziczasz swemu bratu. Tej gry sw nie da si przetumaczy dokadnie na jzyk polski. Jednak trzeba tu wyranie podkreli, e z uwagi na czsto powtarzan w Kursie cudw zasad, i to, co dajesz, to dostajesz, oba tumaczenia maj sens.

263

Rozdzia 20
WIZJA WITOCI
I. Wielki Tydzie
To jest Niedziela Palmowa, witowanie zwycistwa i uznanie prawdy. Nie spdzajmy tego wielkiego tygodnia rozmylajc nad ukrzyowaniem Syna Boego, lecz radonie witujc jego uwolnienie. Albowiem Wielkanoc jest znakiem pokoju, a nie blu. Umiercony Chrystus nie ma znaczenia. Lecz zmartwychwstay Chrystus staje si symbolem tego, e Syn Boy przebacza sobie samemu; znakiem, e patrzy on na siebie jak na uzdrowionego i cakowitego. Ten tydzie zaczyna si od palm, a koczy si liliami, biaym i witym znakiem, e Syn Boga jest niewinny. Nie pozwl, aby ciemny znak ukrzyowania wtrca si do tego i przeszkadza temu, wkraczajc midzy podr a jej cel; midzy akceptacj prawdy a jej wyraenie. W tym tygodniu witujemy ycie, a nie mier. I oddajemy cze doskonaej czystoci Syna Boego, a nie jego grzechom. Zaoferuj swemu bratu dar z lilii, a nie cierniow koron; dar mioci, a nie dar strachu. Stoisz obok swego brata, z cierniami w jednej rce, a liliami w drugiej, niepewny, co mu da. Docz teraz do mnie i odrzu ciernie, oferujc lilie, aby je zastpiy. W t Wielkanoc chciabym aby mi ofiarowa dar twego przebaczenia, bym mg go zwrci tobie. Nie moemy by zjednoczeni w ukrzyowaniu i w mierci. Ani te zmartwychwstanie nie moe by kompletne do momentu, gdy twoje przebaczenie nie spocznie w Chrystusie wraz z moim. Tydzie jest krtki, a jednak ten wielki tydzie jest symbolem caej podry, jak Syn Boy podj. Rozpocz j znakiem zwycistwa, dan mu ju obietnic zmartwychwstania. Nie pozwl by uleg pokusi ukrzyowania, ktra by go przy nim zatrzymaa, opniajc t podr. Pom mu przej w pokoju poza ukrzyowanie, wraz ze wiatem jego wasnej niewinnoci, owietlajcym jego drog do odkupienia i uwolnienia. Nie powstrzymuj go cierniami i gwodziami, kiedy jego odkupienie jest tak bliskie. Lecz pozwl bieli twojego janiejcego daru z lilii przyspieszy jego podr na drodze do zmartwychwstania. Wielkanoc nie jest witowaniem ceny grzechu, lecz jego koca. Jeeli ujrzysz cho przelotnie oblicze Chrystusa znajdujce si za ow zason, zerkajc pomidzy nienobiae patki lilii, ktre otrzymae i dae jako swj dar, ujrzysz twarz swojego brata i rozpoznasz j. Byem obcym przybyszem, a przygarne mnie, nie wiedzc, kim jestem. Jednak dziki twojemu darowi z lilii bdziesz wiedzia. W twoim przebaczeniu temu nieznajomemu, obcemu tobie, a jednak twojemu odwiecznemu Przyjacielowi, ley jego uwolnienie i twoje odkupienie wraz z jego odkupieniem. Czas Wielkanocy jest czasem radoci, a nie aoby. Spjrz na swojego zmartwychwstaego Przyjaciela i celebruj wraz ze mn jego wito. Albowiem Wielkanoc jest czasem twojego zbawienia wraz z moim.

II. Dar z Lilii


Spjrz na wszystkie ozdoby i byskotki wytworzone po to, aby nimi ciao obwiesza lub by je nimi przykrywa, lub te by ciao mogo ich uywa. Zwr uwag na wszystkie te bezuyteczne rzeczy po to wytworzone, by oglday je oczy ciaa. Pomyl o wielu oferowanych mu darach, ktre powstay dla jego przyjemnoci i przypomnij sobie, e wszystkie one zostay wytworzone po to, aby licznie wygldao i wydawao si uroczym to, czego nienawidzisz. Czy chciaby uy tej znienawidzonej rzeczy, aby przycign do siebie swego brata i wabi oczy jego ciaa? Dowiedz si, e oferujesz mu jedynie koron z cierni, nie rozpoznajc, do czego ona suy, i starajc si uzasadni swoj wasn interpretacj jej wartoci tym, e on j przyjmuje od ciebie. Jednak ten dar wci obwieszcza tobie bezwartociowo twego brata, tak samo jak jego akceptacja tego daru i zachwycanie si nim potwierdza brak wartoci, ktry twj brat sobie przypisuje. adne dary nie s wytworzone przez ciaa, jeli s naprawd dawane i naprawd przyjmowane. Ciaa bowiem nie potrafi ani oferowa, ani przyjmowa; ani dawa ani bra. Tylko umys potrafi ceni i tylko umys decyduje, co chciaby otrzymywa i dawa. A kady dar, ktry oferuje, zaley od tego, czego chce. Swj wybrany dom przyozdobi on z wielk starannoci, przygotowujc go do otrzymania darw, ktrych chce, poprzez proponowanie ich tym, ktrzy przychodz do tego wybranego przez niego domu, lub tym,

264
ktrych chciaby on do niego przycign. I tam wymieni si oni swoimi darami oferujc i otrzymujc to, co ich umysy oceniaj jako wartociowe. Kady dar jest ocen otrzymujcego i dajcego. Kady widzi swj wybrany dom jako otarz ustanowiony dla samego siebie. Kady dy do przycignicia do niego czcicieli tego, co na nim zoy, czynic to godnym ich oddania. I kady umieci wiato na swym otarzu, tak by mogli oni widzie to, co na nim postawi i uzna to za swoje. W tym tkwi warto, ktr nadajesz swemu bratu i sobie samemu. Tu wanie jest twj dar dla was obu; twoja ocena tego, czym jest Syn Boy. Nie zapomnij, e to wanie swojemu zbawcy dar ten ofiarowujesz. Gdy zaoferujesz mu ciernie, wwczas zostaniesz ukrzyowany. Gdy zaoferujesz mu lilie, uwolnisz siebie. Bardzo potrzebuj lilii, gdy Syn Boga mi nie przebaczy. I czy mog mu zaproponowa przebaczenie, gdy on proponuje mi ciernie? Albowiem ten, kto komukolwiek oferuje ciernie, jest wci przeciwko mnie, a kt jest caoci bez niego? Bd jego przyjacielem w moim imieniu, abym ja mg otrzyma przebaczenie i aby ty mg spojrze na Syna Boga jak na cao. Ale wpierw spjrz na otarz w swym wybranym domu i zobacz, co na nim zoye, aby mi zaoferowa. Jeli s to ciernie, ktrych kolce mocno si byszcz w krwistoczerwonym wietle, ciao jest wtedy twoim wybranym domem i oferujesz mi oddzielenie. A jednak tych cierni ju nie ma. Przyjrzyj si teraz im jeszcze dokadniej, a zobaczysz, e twj otarz nie jest ju duej tym, czym by. Ty wci patrzysz oczami ciaa, a one mog widzie tylko ciernie. Jednak poprosie o inny wzrok i otrzymae go. Ci, ktrzy uznaj cel Ducha witego za swj wasny, wspdziel rwnie jego widzenie. I to, co umoliwia Mu widzenie Jego celu, ktry lni teraz na kadym otarzu, naley tak do samo ciebie, jak i do Niego. On nie widzi obcych; tylko prawdziwie umiowanych i szczerze miujcych przyjaci. On nie widzi cierni, a jedynie lilie, janiejce w agodnym blasku pokoju, ktry opromienia wszystko, na co On patrzy i co kocha. W t Wielkanoc spjrz na swego brata innymi oczami. Przebaczye mi. A jednak nie mog uywa twego daru z lilii, kiedy ty ich nie widzisz. Ani ty nie moesz uy tego, co ci daem, jeli tego nie wspdzielisz. Dar widzenia Ducha witego nie jest bahym darem ani zabawk, ktr pobawisz si przez chwil i odkadasz na bok. Posuchaj, usysz to uwanie i nie myl o tym jak tylko o nie, beztroskiej myli angaujcej gr wyobrani, albo o zabawce, ktr podnosisz od czasu do czasu, a potem odkadasz. Jeli bowiem tak uczynisz, takim to dla ciebie bdzie. Masz teraz dar duchowego widzenia, dziki ktremu moesz spojrze poza wszystkie iluzje. Zosta on tobie dany aby nie widzia cierni, obcych, ani adnych przeszkd dla pokoju. Lk przed Bogiem jest teraz dla ciebie niczym. Kt obawia si spojrze na iluzje, wiedzc, e obok niego stoi jego zbawiciel? Wraz z nim, twoje widzenie duchowe stao si najwiksz moc obracania w niwecz iluzji, jak mg da Sam Bg. Bowiem to, co Bg da Duchowi witemu, ty otrzymae. Syn Boga spoglda na ciebie, oczekujc swego uwolnienia. Albowiem poprosie i zostaa ci dana sia, aby mg spojrze na t ostatni przeszkod i nie zobaczy ani cierni, ani gwodzi krzyujcych Syna Boga i koronujcych go na krla mierci. Twj wybrany dom jest po drugiej stronie, poza zason. Zosta dla ciebie starannie przygotowany i jest ju gotowy, by ci teraz przyj. Nie zobaczysz go oczami ciaa. Jednak masz wszystko, czego potrzebujesz. Twj dom wzywa ci od momentu, gdy nasta czas, ani te nigdy nie dziao si tak, by cakowicie nie sysza tego woania. Syszae je, ale nie wiedziae jak patrze, ani gdzie patrze. A teraz wiesz. W tobie ley wiedza, przygotowana do ujawnienia i uwolniona od wszelkiego przeraenia, ktre utrzymywao j w ukryciu. W mioci nie ma lku. Pie Wielkanocy jest radosnym refrenem, w ktrym piewa si o tym, e Syn Boga nigdy nie zosta ukrzyowany. Wzniemy razem nasze oczy, nie w lku, lecz w wierze. I nie bdzie w nas lku, albowiem w naszym widzeniu duchowym nie bdzie adnych iluzji, ale bdziemy widzie tylko ciek wiodc do otwartych bram Nieba, domu, ktry wspdzielimy w ciszy i w ktrym mieszkamy w agodnoci i pokoju, razem, jako jedno. Czy nie chciaby, aby twj wity brat ci tam zaprowadzi? Jego niewinno owietli ci drog, ofiarowujc ci swe wiato, ktre stanie si twym przewodnikiem, oraz niezawodn ochron, promieniejc ze witego otarza znajdujcego si w jego wntrzu, na ktrym zoye lilie przebaczenia. Pozwl, aby on sta si dla ciebie zbawicielem od iluzji i spjrz na niego tym nowym wzrokiem, ktry spoglda na lilie i przynosi ci rado. Idziemy poza zason lku, owietlajc sobie wzajemnie drog. wito, ktra nas prowadzi, jest wewntrz nas, podobnie jak nasz dom. Tak wic znajdziemy to, co zamierzalimy znale, dziki Temu, Ktry nas prowadzi.

265
To jest droga do Nieba i do pokoju Wielkanocy, w ktrym czymy si w radosnej wiadomoci, e Syn Boga zmartwychwsta z przeszoci i przebudzi si do teraniejszoci. Teraz jest wolny, nieograniczony w swej komunii ze wszystkim, co jest w jego wntrzu. Teraz lilie jego niewinnoci s nietknite przez win i doskonale chronione, jednakowo przed chodem lku jak i przed zwidnitym urokiem grzechu. Twj dar ocali go od cierni i gwodzi, a jego silne rami moe teraz swobodnie i bezpiecznie przeprowadzi ci poprzez nie i poza nie. Id z nim teraz radujc si, albowiem zbawiciel od iluzji przyszed aby ci powita i poprowadzi do domu. Oto jest twj zbawiciel i twj przyjaciel, uwolniony od krzya dziki twojemu duchowemu widzeniu i gotw by poprowadzi ci teraz tam, gdzie chciaby by. On ci nie opuci ani nie porzuci swego zbawiciela od blu. Zarwno ty jak i twj brat razem pjdziecie z radoci drog niewinnoci, piewajc, gdy tylko ujrzycie otwarte bramy Niebios i rozpoznajecie dom, ktry was wezwa. Daj radonie swemu bratu wolno i si, aby ci tam poprowadzi. I przyjd przed jego wity otarz, gdzie ta sia i wolno ju czeka, aby zaoferowa i otrzyma jasn wiadomo, ktra zaprowadzi ci do domu. Ta lampa, ktre jest w tobie, pali si dla twojego brata. A rce, ktre day j jemu, powiod ci poza lk, do mioci.

III. Grzech jako Rodzaj Przystosowania


Wiara w grzech jest przystosowaniem, regulacj, dostrojeniem. Jako dostosowanie jest ona zmian, przesuniciem w postrzeganiu, czy te przekonaniem, e to, co byo przedtem, zostao uczynione czym innym. Kade przystosowanie jest wic jakim znieksztaceniem, ktre wzywa do obrony, aby podtrzyma siebie wbrew rzeczywistoci. Wiedza nie wymaga adnego przystosowania i niewtpliwie zostaje utracona, jeli zostaje przeprowadzone jakiekolwiek przesunicie lub zmiana. To j bowiem natychmiast redukuje do poziomu zwykego postrzegania; takiego sposobu patrzenia, w ktrym traci si pewno i w ktrym pojawia si zwtpienie. W tym osabionym stanie przystosowanie i regulacje s niezbdne, gdy ten stan nie jest prawdziwy. Kto potrzebuje przystosowania do prawdy, ktra jedynie wzywa to, czym on jest, do zrozumienia? Wszelkiego rodzaju przystosowania pochodz od ego. Bowiem ego jest niezmiennie przekonane, e wszystkie zwizki s zalene od przystosowa, ktre maj uczyni z nich to, czym ono chciaoby, aby byy. Bezporednie zwizki, w ktrych nie ma adnych przeszkd i zakce, zawsze s postrzegane jako niebezpieczne. Ego jest samozwaczym mediatorem dziaajcym we wszystkich zwizkach, dokonujc takich przystosowa jakie uwaa za konieczne i wprowadzajc je u tych, ktrzy chcieliby si spotka, a czyni to dlatego, aby utrzyma ich w oddzieleniu i zapobiec ich zjednoczeniu. Ta dokonana z rozmysem ingerencja powoduje, e trudno ci jest rozpozna twj wity zwizek jako to, czym on jest. wici nie przeszkadzaj prawdzie. Nie boj si jej, albowiem to wanie w prawdzie rozpoznaj swoj wito i raduj si tym, co widz. Patrz na ni bezporednio, nie prbujc dostosowywa si do prawdy, ani prawdy dostosowywa do nich. Widz wic, e ona w nich bya i to bez uprzedniego podejmowania przez nich decyzji w sprawie tego, gdzie chcieliby, aby bya. Patrzc, tylko zadaj pytanie, a to, co widz, daje im odpowied. Ty wytwarzasz wiat, a potem przystosowujesz si do niego i jego do siebie. Albowiem nie ma adnej rnicy pomidzy tob i nim w twoim postrzeganiu, ktre wytworzyo i jedno i drugie. Jednak pozostaje wci proste pytanie, ktre domaga si odpowiedzi. Czy podoba ci si to, co wytworzye? wiat morderstwa i ataku, przez ktry przemykasz si bojaliwie pord cigych niebezpieczestw, samotny i przeraony, majc co najwyej nadziej, e mier przynajmniej poczeka jeszcze troch, zanim ci dopadnie, a ty znikniesz. Ty to wymylie. Wszystko to jest obrazem tego, czym mylisz, e jeste; tego jakim siebie widzisz. Morderca jest przeraony, a ci, ktrzy zabijaj, boj si mierci. Wszystko to s jedynie pene lku myli tych, ktrzy chcieliby dostosowa si do wiata uczynionego penym lku wskutek ich wasnych przystosowa i uregulowa. I smutni wypatruj na zewntrz z tego miejsca w swym wntrzu, ktre jest w nich smutne i widz tam smutek. Czy nie zastanawiae si, jaki naprawd jest ten wiat i jak by wyglda, gdyby spojrze na niego szczliwymi oczami? wiat, ktry widzisz, jest jedynie osdem nad tob samym. Jego wcale tam nie ma. Jednak ten osd wydaje na niego wyrok, uzasadnia go i czyni rzeczywistym. Taki jest wiat, ktry widzisz; jest on sdem nad tob wydanym przez ciebie samego. Ten chory obraz ciebie jest troskliwie zachowywany przez ego, jest bowiem jego wizerunkiem i ego go kocha, umieszczajc go na zewntrz ciebie, w tym wiecie. A do tego wiata musisz si przystosowywa tak dugo, jak dugo wierzysz, e ten obraz jest na

266
zewntrz, a ty jeste zdany na jego ask. Ten wiat jest bezlitosny, i gdyby naprawd by na zewntrz ciebie, wtedy bez wtpienia miaby powd, aby by przeraonym. Jednak to ty uczynie go bezlitosnym, a teraz, gdy brak litoci zdaje si tobie przyglda, moe on zosta naprawiony. Kto moe dugo pozostawa bezbonym w witym zwizku? wiat, ktry widz wici, stanowi z nimi jedno, tak samo jak wiat, na ktry patrzy ego, jest do niego podobny. wiat, ktry widz wici, jest pikny, gdy widz oni w nim swoj niewinno. Nie mwili mu, czym on jest, ani nie czynili adnych przystosowa, tak aby pasoway do ich nakazw. Tylko agodnie zapytali go, szepczc: Czym jeste? A Ten, ktry czuwa nad caym postrzeganiem, odpowiedzia. Nie uznawaj osdu tego wiata za odpowied na pytanie: Czym jestem? Ten wiat wierzy w grzech, lecz wiary, ktra go wytworzya takim, jakim go widzisz, nie ma na zewntrz ciebie. Nie staraj si przystosowywa Syna Boga do jego obkania. Jest w nim obcy przybysz, ktry zabka si wdrujc nierozwanie i wszed do domu prawdy, ale ktry stamtd odejdzie. Przyby bez celu, lecz nie pozostanie w blasku wiata, ktre zaoferowa ci Duch wity, a ty przyje. Albowiem tam w obcy przybysz staje si bezdomny, a ty jeste mile widziany. Nie pytaj tego przejezdnego, obcego przybysza, ,,Czym jestem?. On jest jedynym w caym wszechwiecie, ktry tego nie wie. Jednak to jego wanie o to pytasz i do jego odpowiedzi chciaby si dostosowa. Ta jedna dzika myl, zacieka w swej arogancji, a jednak tak marna i nic nie znaczca, e przemyka przez wszechwiat prawdy zupenie niezauwaona, staje si twym przewodnikiem. To do niej si zwracasz, pytajc o znaczenie wszechwiata. I tej jedynej lepej istoty w caym widzcym wszechwiecie prawdy pytasz: Jak naley patrze na Syna Boga? Czy ktokolwiek prosi o dokonanie osdu tego, kto nie potrafi osdza? I gdyby tak uczyni, czy uwierzyby w odpowied i dostosowa si do niej tak, jak gdyby bya prawd? wiat, na ktry spogldasz, jest odpowiedzi, jak tobie ta lepa istota daa, ty za nadae jej moc takiego przystosowania tego wiata, aby uczyni t odpowied prawdziw. Zapytae ten podmuch szalestwa o znaczenie twego bezbonego zwizku i przystosowae w zwizek do jego obkanej odpowiedzi. Jak bardzo ci to uszczliwio? Czy wyszede na spotkanie swego brata z radoci, by pobogosawi Syna Boga i czy podzikowae mu za cae szczcie, ktre ci da? Czy rozpoznae swego brata jako wieczny dar Boga dla ciebie? Czy ujrzae wito, ktra janieje zarwno w tobie jak i twym bracie, abycie bogosawili si nawzajem? Taki jest cel twojego witego zwizku. Nie pro o rodki jego osignicia tej jednej lepej istoty, ktra wci chciaaby, aby by on bezbony. Nie dawaj jej mocy dla przystosowywania rodkw i celu. Winiowie skuci przez lata cikimi acuchami, wygodniali i wychudzeni, sabi i wyczerpani, z oczami tak dugo wpatrzonymi w ciemno, e nie pamitaj wiata, nie skacz z radoci w chwili, gdy zostaj uwolnieni. Zrozumienie tego, czym jest wolno, zabiera im troch czasu. Szukae, ale sabo, w tumanach kurzu i znalaze do twego brata, niepewny czy j puci, czy uchwyci ycie tak dugo zapomniane. Wzmocnij swj uchwyt i podnie oczy na swego silnego towarzysza, w ktrym tkwi sens twojej wolnoci. Wydawao si, e zosta on obok ciebie ukrzyowany. Jednake jego wito pozostaa nietknita i doskonaa i wejdziesz w tym dniu wraz z nim do Raju i poznasz pokj Boga. Taka jest moja wola wobec ciebie i twego brata oraz wola wobec kadego z was, ktr chciabym, by kady z was wyraa wobec drugiego i wobec siebie samego. Wola ta przedstawia sob jedynie wito i czenie si bez granic. Bo czyme jest Niebo jak nie zjednoczeniem, bezporednim i doskonaym, niezakrytym zason lku? Tutaj jestemy jednoci, spogldajc na siebie nawzajem oraz przygldajc si samym sobie z cakowit agodnoci. Tutaj wszystkie myli o jakimkolwiek oddzieleniu midzy nami staj si niemoliwe. Ty, ktry bye winiem w oddzieleniu, teraz zostajesz uwolniony w Raju. I tutaj chciabym si z tob zjednoczy mj przyjacielu, mj bracie, moja Jani. Twj dar dla twego brata da mi pewno, e nasze zjednoczenie nastpi niebawem. Wspdziel wic ze mn t wiar i wiedz, e jest ona uzasadniona. W doskonaej mioci nie ma lku, poniewa mio taka nie zna grzechu i musi patrze na innych tak jak na sam siebie. Patrzc z miosierdziem do wewntrz, czeg moe si lka na zewntrz? Niewinni widz bezpieczestwo, a ci, ktrzy maj czyste serce, widz Boga w Jego Synu i oczekuj od Syna, e doprowadzi ich do Ojca. Gdzie indziej mogliby i, jak nie tam, gdzie chc by? Ty i twj brat bdziecie teraz nawzajem prowadzi si do Ojca i bdzie to tak pewne, jak to, e Bg stworzy Swego Syna witym i takim go zachowa. W twoim bracie jest wiato wiecznej Boej obietnicy twej niemiertelnoci. Ujrzyj w nim bezgrzeszno, a lk nie bdzie mg pojawi si w tobie.

267

IV. Wstpienie do Arki


Nic nie moe ci zrani, jeli nie nadasz temu mocy sprawczej. Jednak ty dajesz moc tak, jak prawa tego wiata tumacz dawanie: w miar jak dajesz, tracisz. Jednak dawanie mocy nie naley do ciebie. Wszelka moc pochodzi od Boga, jest dawana przez Niego i ponownie rozbudzana przez Ducha witego, ktry wie, e dajc, zyskujesz. Nie daje mocy grzechowi, a zatem nie ma on adnej mocy; nie daje te mocy jego rezultatom, takim, jak je wiat postrzega chorobie i mierci, nieszczciu i blowi. One si nie wydarzyy, poniewa Duch wity ich nie widzi i nie daje mocy ich pozornemu rdu. Zatem chciaby On zachowa ciebie wolnym od nich. Nie majc zudze w kwestii tego, czym jeste, Duch wity po prostu powierza wszystko Bogu, ktry ju da i otrzyma wszystko, co jest prawdziwe. A tego, co jest nieprawdziwe, On nie otrzyma, ani te nie da. W Niebie nie ma miejsca dla grzechu, a jego skutki te s Niebu obce i nie mog si tam pojawi tak samo, jak ich rdo. I dlatego istnieje potrzeba widzenia twego brata jako bezgrzesznego. W nim jest Niebo. Gdy zamiast tego widzisz w nim grzech, wtedy tracisz Niebo. Jeli jednak ujrzysz go takim, jakim jest, wwczas to, co jest twoje, zawieci w nim i olni ci swymi promieniami. Twj zbawiciel daje ci tylko mio, ale to, co chciaby od niego otrzyma, zaley od ciebie. Do niego naley tylko przeoczenie wszystkich twoich bdw i w tym te ley jego wasne zbawienie. Tak samo jest rwnie z twoim zbawieniem. Zbawienie jest lekcj dawania, rozumian tak, jak interpretuje j Duch wity. Jest ono ponownym przebudzeniem si praw Boga w umysach, ktre ustanowiy inne prawa i naday im moc wprowadzania w ycie tego, czego Bg nie stworzy. Twoje szalone prawa zostay wytworzone po to, aby zagwarantowa moliwo popeniania przez ciebie bdw, oraz nada im moc panowania nad tob, poprzez przyjmowanie ich rezultatw jako tego, co si tobie susznie naley. Czym mogoby to by jak nie obdem? I czy wanie to chciaby widzie w swym zbawcy od tego szalestwa? On jest tak samo wolny od tego jak i ty, a w tej wolnoci, ktr w nim widzisz, widzisz swoj wasn. Albowiem to wspdzielicie. To, co da Bg, przestrzega Jego praw i tylko Jego praw. Ani te nie jest moliwe, aby ci, ktrzy ich przestrzegaj, cierpieli z powodu rezultatw majcych swe rdo w czym innym. Ci, ktrzy wybieraj wolno, dowiadcz jedynie jej rezultatw. Ich moc pochodzi od Boga, za oni dadz j jedynie tym, ktrym Bg j da, aby j z nimi wspdzieli. Nic oprcz tego nie moe ich dotkn, albowiem widz oni tylko to, wspdzielc swoj moc zgodnie z Wol Boga. I w ten sposb ustanawiana i utrzymywana jest ich wolno. I jest ona utrzymywana mimo wszelkich pokus, by wizi i by wizionym. Pyta, czym jest wolno, powiniene wanie tych, ktrzy nauczyli si wolnoci,. Nie pytaj wrbla jak wzbija si w powietrze orze, albowiem ci o maych skrzydach nie przyjli dla siebie takiej mocy, ktr mogliby wspdzieli z tob. Bezgrzeszni daj tak jak otrzymali. Ujrzyj wic moc bezgrzesznoci w swoim bracie i wspdziel z nim moc wyzwolenia z grzechu, ktr mu zaoferowae. Kademu, kto stpa po tej ziemi w pozornej samotnoci, dany jest zbawiciel, ktrego szczegln funkcj tutaj jest go wyzwoli i w ten sposb uwolni siebie samego. W tym wiecie oddzielenia kady z nich jest wyznaczany oddzielnie, chocia wszyscy oni s tacy sami. Jednak ci, ktrzy wiedz, e wszyscy zbawiciele s tacy sami, nie potrzebuj zbawienia. I kady znajduje swego zbawiciela, kiedy jest gotw spojrze na oblicze Chrystusa i ujrze Go bezgrzesznym. Ten plan nie pochodzi od ciebie, nie musisz si te o nic troszczy, z wyjtkiem roli, ktr dano ci do nauczenia si. Albowiem Ten, ktry zna ca reszt, zajmie si ni bez twojej pomocy. Lecz nie myl, e On nie potrzebuje twojej roli, by Mu pomoga upora si z t reszt. Albowiem od wypenienia twej roli zaley cao, bez ktrej adna cz nie jest kompletna, ani te bez ktrej cao nie jest cakowicie dopeniona. Do arki pokoju wchodzi si dwjkami, a tym, ktrzy tam wchodz, towarzyszy pocztek innego wiata. Kady wity zwizek musi tu wej, aby pozna sw szczegln funkcj w planie Ducha witego, teraz, gdy wspdzieli Jego cel. I gdy ten cel zostaje zrealizowany, pojawia si nowy wiat, do ktrego grzech nie moe wkroczy i gdzie Syn Boga moe wej bez lku, spoczywajc tam przez jaki czas, by zapomnie o uwizieniu i przypomnie sobie wolno. Jak moe on tam wej, by spocz i przypomnie sobie o wolnoci, bez ciebie? Jeli ciebie tam nie ma, nie jest on kompletny. A tam wanie przypomina on sobie swoj cakowito, swoje ukoczenie. Taki jest cel, ktry zosta ci dany. Nie myl, e twe przebaczenie twojemu bratu suy tylko wam obu. Albowiem w doniach kadej pary, ktra tu wchodzi aby odpocz, spoczywa cakowicie nowy wiat. I gdy odpoczywaj, promienieje na nich oblicze Chrystusa, a oni przypominaj sobie prawa Boga, zapominajc o

268
wszystkim innym i pragnc jedynie tego, aby Jego prawa byy doskonale spenione zarwno w nich jak i we wszystkich ich braciach. Czy mylisz, e gdy to si zdarzy, bdziesz odpoczywa bez nich? Nie mgby pozostawi adnego z nich na zewntrz, tak jak i ja nie mgbym pozostawi tam ciebie i zapomnie czci mnie samego. Moe si zastanawiasz, jak moesz trwa w pokoju, jeli, gdy jeste w czasie, jest tak wiele do zrobienia, zanim droga do pokoju zostanie otwarta. By moe wydaje ci si to niemoliwe. Lecz zapytaj sam siebie, czy jest moliwe, aby Bg mia plan twojego zbawienia, ktry nie dziaa. Kiedy ju zaakceptujesz Jego plan, jako jedyn funkcj, ktr chciaby wypenia, nie bdzie niczego takiego, czego Duch wity nie zorganizowaby dla ciebie, bez wysiku z twej strony. On pjdzie przed tob prostujc tw ciek i nie pozostawiajc na twej drodze adnych kamieni, o ktre mgby si potkn, ani przeszkd zagradzajcych ci drog. Nic, czego potrzebujesz, nie bdzie ci odmwione. Kada pozorna trudno po prostu rozpuci si, zanim na ni natrafisz. Nie musisz o niczym myle, ani troszczy o cokolwiek, z wyjtkiem tego jedynego celu, ktry chcesz speni. Tak jak by on ci dany, takie te bdzie jego spenienie. Boska gwarancja bdzie obowizywa wbrew wszelkim przeszkodom, albowiem opiera si ona na pewnoci, a nie na ewentualnoci. Opiera si na tobie. A co moe by bardziej pewne od Syna Boga?

V. Ci, Ktrzy Zwiastuj Wieczno


W tym wiecie Syn Boga zblia si najbardziej do samego siebie w witym zwizku. Tam zaczyna znajdowa pewno, ktr jego Ojciec ma w odniesieniu do niego. Tam te odnajduje on sw funkcj przywracania praw swego Ojca temu, co byo utrzymywane na zewntrz nich, oraz znajdowania tego, co byo zagubione. Mona zagubi co tylko w czasie, ale nigdy nie jest to zagubione na zawsze. Wic czci Boego Syna rzeczywicie cz si stopniowo w czasie i wraz z kadym takim poczeniem koniec czasu zblia si coraz bardziej. Kady cud poczenia jest potnym zwiastunem wiecznoci. Nikt, kto ma jeden cel, zjednoczony i pewny, nie moe si ba. Nikt, kto wspdzieli wraz z nim ten jego cel, nie moe nie stanowi z nim jednoci. Kady zwiastun wiecznoci piewa hymny o kocu grzechu i strachu. Kady z nich mwi w czasie o tym, co jest daleko poza czasem. Dwa gosy wsplnie wzniesione woaj do serc wszystkich, aby pozwoli im bi jako jedno. I w tym jednym, zjednoczonym rytmie serca jedno mioci zostaje obwieszczona oraz powitana z radoci. Pokj twojemu witemu zwizkowi, ktry ma moc utrzymywania jednoci Syna Boego. Dajesz swemu bratu dar dla wszystkich i wszyscy si ciesz z tego daru. Nie zapomnij, Kto da ci te dary, ktre dajesz, a nie zapominajc o tym, przypomnisz sobie, Kto Jemu da te dary dla ciebie. Wysoko cenic swego brata nie moesz nigdy przeceni jego wartoci. Tylko ego nie docenia jego wartoci, ale oznacza to tylko to, e chce ono tego drugiego dla siebie i dlatego ceni go zbyt nisko. Jest jasne, e tego, co jest bezcenne, nie mona ocenia. Czy rozpoznajesz lk, ktry pojawia si w wyniku dokonywania pozbawionej znaczenia prby osdzenia tego, co ley tak daleko poza moliwoci osdzania przez ciebie, e nawet nie jeste w stanie tego zobaczy? Nie osdzaj tego, co jest dla ciebie niewidzialne, bo wwczas nigdy tego nie zobaczysz, lecz czekaj cierpliwie a to nadejdzie. Bdzie ci dane ujrze warto twego brata w chwili, gdy zechcesz dla niego tylko pokoju. A to, czego dla niego zechcesz, sam otrzymasz. Jak moesz oceni warto tego, kto oferuje ci pokj? Czego jeszcze by chcia poza jego propozycj? Jego warto zostaa ustanowiona przez jego Ojca i rozpoznasz to wtedy, gdy odbierzesz poprzez niego dar jego Ojca. To, co jest w nim, bdzie wieci tak jasno w twoim penym wdzicznoci widzeniu duchowym, e bdziesz go jedynie kocha i bdziesz radosny. Nie pomylisz o osdzaniu go, bowiem kt, widzc oblicze Chrystusa, upieraby si, e osd ma wci znaczenie? Ten upr jest bowiem cech tylko tych, ktrzy nie widz. Widzenie duchowe lub osd stanowi twj wybr, lecz nigdy nie s osigalne oba naraz. Ciao twojego brata jest tak samo mao uyteczne dla ciebie jak i dla niego. Gdy jest ono uywane tylko zgodnie z nauczaniem Ducha witego, wwczas nie ma ono adnej funkcji. Albowiem umysom ciao wcale nie jest potrzebne do porozumiewania si. Widok, ktry widzi ciao, nie ma zastosowania, ktre mogoby suy celowi witego zwizku. A gdy posugujesz si oczami ciaa i patrzysz w ten sposb na swego brata, uywasz rodka, ktry nie jest odpowiedni dla celu witego zwizku. Dlaczego osignicie tego celu miaoby wymaga tak wielu witych chwil, kiedy wystarczyaby tylko jedna? Jest tylko jedna wita chwila. May oddech wiecznoci, ktry biegnie przez czas jak zote wiato, jest zawsze taki sam; nic nie znajduje si przed nim i nie ma nic po nim.

269
Patrzysz na kad wit chwil jak na odrbn chwil czasu. Ale ona nigdy si nie zmienia. Wszystko, co kiedykolwiek w sobie zawieraa lub bdzie zawiera, jest tu, wanie teraz. Przeszo nic jej nie odbiera ani przyszo niczego wicej jej doda nie moe. Tu jest zatem wszystko. Tu jest pikno twojego zwizku, w ktrym rodki i cel pozostaj ju teraz w doskonaej harmonii. Tu doskonaa wiara, ktr pewnego dnia zaoferujesz swemu bratu, jest ci ju oferowana; tutaj bezgraniczne przebaczenie, ktre mu dasz, jest ci ju dane, a oblicze Chrystusa, ktre kiedy ujrzysz, ju jest widziane. Czy moesz ocenia dawc daru takiego jak ten? Czy zamieniby ten dar na jaki inny? Ten dar przywraca prawa Boe twej pamici. A samo ich przypomnienie sprawia, e musisz zapomnie te prawa, ktre czyniy ci winiem blu i mierci. Tego daru nie ofiaruje ci ciao twego brata. Zasona, ktra ukrywa ten dar, ukrywa rwnie jego dawc. On sam jest darem, a jednak o tym nie wie. Ty te o tym nie wiesz. A jednak uwierz, e Ten, ktry widzi w dar w tobie i w twoim bracie, zaoferuje go i odbierze dla was obu. I przez Jego duchowe widzenie ujrzysz ten dar, a poprzez jego zrozumienie rozpoznasz go i pokochasz go jako co, co naley do ciebie. Bd pocieszony i poczuj, e Duch wity czuwa nad tob z mioci i doskonaym zaufaniem do tego, co widzi. On zna Syna Boga i wspdzieli pewno swego Ojca co do tego, e wszechwiat spoczywa w jego agodnych doniach bezpiecznie i w pokoju. Rozwamy teraz, czego musi si on nauczy, by wspdzieli zaufanie, ktre jego Ojciec w nim pokada. Czyme on jest, e Stwrca wszechwiata wie, i powinien mu go powierzy i e ten wszechwiat jest bezpieczny? Przecie on nie widzi siebie takim, jakim go zna jego Ojciec. A jednak jest niemoliwe, aby zaufanie Boga byo niewaciwie umiejscowione.

VI. witynia Ducha witego


Znaczenie Syna Boga zawiera si jedynie w jego zwizku ze swoim Stwrc. Jeli polegaoby na czym innym, wwczas opieraoby si na nieprzewidzianych wypadkach czy ewentualnociach, ale nie ma nic innego. A to, co istnieje, jest w peni miujce i wieczne. Jednak Syn Boga wymyli bezbony zwizek midzy sob i swoim Ojcem. Jego prawdziwy zwizek jest doskonaym zjednoczeniem i nieprzerwan cigoci. Natomiast ten, ktry on wytworzy, jest czciowy, skupiony na sobie, rozbity na czci, oraz wypeniony lkiem. Ten zwizek, ktry jego Ojciec stworzy, jest cakowicie Samo-obejmujcy i Samorozprzestrzeniajcy119. Ten za, ktry on wytworzy, jest cakowicie samo-niszczcy i samo-ograniczajcy120. Nic nie moe lepiej pokaza tego kontrastu ni dowiadczenie zarwno witego jak i bezbonego zwizku. Pierwszy jest oparty na mioci i spoczywa w niej spokojny i nienaruszony. Ciao nie stanowi dla przeszkody ani go nie zakca. Kady zwizek, w ktry wstpuje ciao, nie jest oparty na mioci, lecz na bawochwalstwie. yczeniem mioci jest by znan, kompletnie zrozumian i wspdzielon. Nie ma ona tajemnic; niczego, co chciaaby utrzymywa w oddzieleniu i ukrywa. Chodzi ona w wietle soca, przypatrujc si wszystkiemu otwarcie i w spokoju, witajc wszystko z umiechem i podchodzi do wszystkiego ze szczeroci tak prost i tak oczywist, e nie mona jej le zrozumie. Natomiast boki nie potrafi niczego wspdzieli. Boki przyjmuj, lecz nigdy nie daj nic w zamian. Mog by kochane, lecz same nie potrafi kocha. Nie rozumiej tego, co si im ofiarowuje, a kady zwizek, ktry zawieraj, traci swj sens. Mio do bokw pozbawia mio sensu. yj one potajemnie, nienawidzc sonecznego wiata, szczliwe w ciemnoci ciaa, gdzie mog si ukrywa oraz utrzymywa w ukryciu swe sekrety. I nie ustanawiaj tam adnych zwizkw, poniewa nikt inny nie jest tam przez te boki mile widziany. Nie obdarzaj nikogo umiechem i nie widz tych, ktrzy si do nich umiechaj. Mio nie ma pogronych w mroku wity, gdzie tajemnice trzymane s w niejasnoci i ukryte przed socem. Nie szuka mocy, lecz zwizkw. Ciao jest wybran przez ego broni, ktrej celem jest szukanie mocy poprzez zwizki. Utworzone przeze zwizki musz by bezbone, poniewa tego, czym one s, ono nawet nie widzi. Chce ich wycznie ze wzgldu na dary, ktre przynosz jego bokom korzyci. Ca reszt po prostu odrzuca, poniewa wszystko, co oprcz tego mogoby by tam ofiarowane, postrzega jako bezwartociowe. Bdc bezdomnym, ego zda do zgromadzenia moliwie najwikszej liczby cia, aby umieci w nich swoje boki i w ten sposb ustanowi je wityniami dla siebie.
119 W tekcie angielskim s tu uyte zwroty Self-encompassing i Self-extending. Sowo Self pisane z duej litery moe sugerowa rwnie Wysze Ja czyli Ja. Mona je wic przetumaczy rwnie jako samo-obejmujc i samorozprzestrzeniajc si Ja 120 Tu podobnie uyto sw self-destructive i self-limiting, co mona rwnie przeoy na samo-niszczc i samoograniczajc si ja. Pisane ma liter sowo self czyli ja jest wedug Kursu cudw tworem ego.

270
wityni Ducha witego nie jest ciao, lecz zwizek. Ciao jest odizolowan drobin ciemnoci, ukryt, tajn komnat, malutk kropeczk bezsensownej tajemnicy, nie majcym adnego znaczenia ogrodzeniem, uwanie strzeonym, ale nie ukrywajcym niczego. Tutaj, w ciele, bezbony zwizek ucieka od rzeczywistoci i szuka okruchw, aby utrzyma si przy yciu. Tutaj chciaby on przycign swych braci, utwierdzajc ich w swym bawochwalstwie. Tutaj jest bezpiecznie, poniewa tu nie moe wstpi mio. Duch wity nie buduje Swych wity tam, gdzie mio nigdy nie moe by obecna. Czy Ten, ktry widzi oblicze Chrystusa, miaby wybra na Swj dom jedyne miejsce w caym wszechwiecie, gdzie nie mona ujrze mioci? Nie moesz uczyni ciaa wityni Ducha witego i nigdy nie bdzie ono siedzib mioci. Jest ono domem bawochwalcy i domem potpienia mioci. Albowiem tutaj mio jest uczyniona przeraajc, a nadzieja zostaje porzucona. Nawet te boki, ktre s tutaj czczone, okryte s tajemnic oraz utrzymywane w oddzieleniu od swoich czcicieli. Oto jest witynia powicona nieistnieniu zwizkw i brakowi moliwoci powrotu. Tutaj tajemnica oddzielenia jest postrzegana z respektem i utrzymywana w czci. To, czego by Bg nie chcia, jest tutaj przed Nim chronione. Jednak zupenie nie zdajesz sobie sprawy z tego, e to, czego nie chciaby widzie w swoim bracie i czego si boisz, sprawia, e Bg wydaje ci si przeraajcy i pozostaje dla ciebie nieznany. Bawochwalcy zawsze boj si mioci, nic bowiem tak mocno ich nie przeraa jak nadejcie mioci. Niech tylko mio zbliy si do nich, pomijajc ciao, jak to z pewnoci uczyni, a oni ju wycofuj si z lkiem, czujc jak pozornie mocne fundamenty ich wasnej wityni zaczynaj si trz i rozlunia. Bracie, ty dygoczesz wraz z nimi. Jednak to, czego si lkasz, jest tylko zwiastunem ucieczki. To mroczne miejsce nie jest twoim domem. Twoja witynia nie jest niczym zagroona. Nie jeste ju duej bawochwalc. Cel Ducha witego mieci si bezpiecznie w twoim zwizku, a nie w twoim ciele. Ty ucieke od ciaa. Tam, gdzie ty jeste, ciao przedosta si nie moe, bowiem Duch wity zbudowa tam Swoj wityni. Nie ma rnych rodzajw zwizkw. One po prostu albo istniej albo ich nie ma. Bezbony zwizek to aden zwizek. Jest on stanem izolacji, ktry wydaje si by tym, czym nie jest. Nic ponadto. W chwili, gdy ta szalona idea, aby uczyni bezbonym twj zwizek z Bogiem, wydaa si tobie moliwa, wszystkie twoje zwizki straciy swj sens. W tej bezbonej chwili czas zosta zrodzony i powstay ciaa, by pomieci t obkan ide i sprawi, by staa si zudzeniem rzeczywistoci. Zatem idea ta wydawaa si mie dom, ktry trwa przez krtk chwil w czasie i mieci j w sobie, po czym znikn. Co bowiem mogoby pomieci t sprzeciwiajc si rzeczywistoci szalon ide duej ni tylko przez chwil? Boki musz znikn, nie pozostawiajc za sob adnego ladu. Bezbona chwila ich pozornej mocy jest tak drobna i nietrwaa, jak patek niegu, lecz brak jej jego pikna. Czy chcesz tego substytutu wiecznego bogosawiestwa witej chwili i jej nieograniczonej dobroczynnoci? Czy wolisz wrogo bezbonego zwizku, pozornie tak potnego i tak gboko niezrozumianego, oraz tak mocno inwestujcego w faszyw atrakcyjno, od witej chwili, ktra oferuje ci pokj i zrozumienie? Od wic na bok swe ciao i wykrocz spokojnie poza nie, powstajc, by powita to, czego naprawd chcesz. A gdy bdziesz ju w Jego wityni, nie ogldaj si wstecz na to, z czego si obudzie. Albowiem adne iluzje nie mog pociga umysu, ktry wykroczy poza te iluzje i pozostawi je daleko za sob. wity zwizek odzwierciedla prawdziwy zwizek Syna Boga ze swym Ojcem w prawdziwej rzeczywistoci. Duch wity w nim spoczywa, majc pewno, e zwizek ten bdzie trwa wiecznie. Jego mocna podstawa jest wiecznie podtrzymywana przez prawd, a mio opromienia go agodnym umiechem oraz czuym bogosawiestwem, oferujc je temu, co do niej naley. Tutaj bezbona chwila zostaje radonie wymieniona na wit chwil bezpiecznego powrotu. Tutaj droga do prawdziwych zwizkw jest wci otwarta, ta droga, ktr ty i twj brat podacie razem, pozostawiajc ciao z wdzicznoci za sob i odpoczywajc w Wiecznych Ramionach. Ramiona Mioci s otwarte, aby ci przyj i da ci pokj na zawsze. Ciao jest bokiem ego; wiara w grzech wytworzya ciao a potem dokonaa jego projekcji na zewntrz. To wytwarza co, co wydaje si by cielesnym murem zbudowanym wok umysu, utrzymujcym go winiem w tej malutkiej kropeczce przestrzeni i czasu, dunikiem mierci, ktremu zostaa dana jedynie chwila aby westchn, zasmuci si oraz umrze ku czci swego pana. I ta bezbona chwila wydaje si by yciem; chwil rozpaczy, ma wysp suchego piasku, pozbawion wody i opart niepewnie na zapomnieniu. Tutaj Syn Boga zatrzymuje si na czas krtki, by ofiarowa swe oddanie bokom mierci, a potem umrze. Tutaj jest on bardziej martwy ni ywy. Jednak tutaj dokonuje on rwnie ponownego wyboru pomidzy

271
bawochwalstwem a mioci. Tutaj jest mu dane wybra pomidzy tym, czy spdzi t chwil na wyraaniu uznania dla ciaa, czy te pozwoli sobie na uwolnienie od niego. Tutaj moe on przyj wit chwil, zaoferowan mu aby zastpi bezbon chwil, ktr wybra wczeniej. Tutaj te moe on si nauczy, e zwizki s jego zbawieniem, a nie jego fatum. Ty, ktry si tego uczysz, moesz wci by ogarnity lkiem, lecz nie jeste ju unieruchomiony. wita chwila ma teraz dla ciebie wiksz warto ni jej pozorny bezbony odpowiednik, a ty ju zdye si nauczy, e w rzeczywistoci chcesz tylko jednego. To nie jest czas na smutek. By moe jest to czas zamieszania, ale na pewno nie jest to czas zniechcenia. Pozostajesz w prawdziwym zwizku i zwizek ten ma sens. Jest on tak podobny do twego prawdziwego zwizku z Bogiem, jak rwne sobie rzeczy s podobne do siebie. Bawochwalstwo naley do przeszoci i teraz jest bez znaczenia. By moe wci jeszcze obawiasz si troch swego brata; by moe jaki cie lku przed Bogiem jeszcze w tobie pozostaje. C to jednak jest dla tych, ktrym zosta dany prawdziwy zwizek poza ciaem? Czy mona ich dugo powstrzymywa przed spojrzeniem na oblicze Chrystusa? I czy mog oni dugo sami sobie odmawia pamitania ich zwizku ze swym Ojcem oraz utrzymywa pami Jego Mioci z dala od swej wiadomoci?

VII. Spjno rodka i Celu


Mwilimy duo o rozbienociach pomidzy rodkiem, a celem oraz o tym, jak musz one zosta dostosowane do siebie, zanim twj wity zwizek bdzie mg ci przynie jedynie rado. Ale powiedzielimy rwnie, e rodki do realizacji celu Ducha witego bd pochodzi z tego samego rda, z ktrego pochodzi Jego cel. Bdc tak prostym i bezporednim, ten kurs nie ma w sobie niczego, co byoby niespjne czy niekonsekwentne. Pozorne niecisoci, niekonsekwencje, czy te czci, ktre uwaasz za trudniejsze od innych, s po prostu wskanikami tych miejsc, w ktrych rodek i cel s wci rozbiene. To z kolei wywouje ogromn niewygod i zakopotanie. Tak nie musi by. Ten kurs nie wymaga od ciebie prawie niczego. Jest niemoliwe, by sobie wyobrazi jaki inny kurs, ktry prosi o tak mao, albo taki, ktry mgby zaoferowa wicej ni ten. Ten okres dyskomfortu i zakopotania, ktry nastpuje w jakim zwizku po nagym przejciu od grzechu do witoci, moe teraz cakowicie si zakoczy. Dowiadczasz tego dyskomfortu w takim stopniu, w jakim nie zgadzasz si na pozostawienie wyboru rodkw Temu, ktry zmieni cel. Rozpoznajesz, e pragniesz tego celu. Czy jeste rwnie gotw zaakceptowa rodki, ktre do niego prowadz? Jeli nie, to trzeba przyzna, e jeste niekonsekwentny. Dany cel jest osigany za pomoc okrelonych rodkw i jeli chcesz tego celu, musisz rwnie wyrazi ch, aby pragn tych rodkw. Jak mona by szczerym mwic: Chc tego ponad wszystko inne, a jednak nie chc uczy si sposobw uycia odpowiednich rodkw, aby to osign? Dla realizacji tego celu Duch wity prosi o niewiele. Prosi tylko o to, by mg dawa rwnie rodki. rodki s drugoplanowe wobec celu. A wahasz si tylko dlatego, e przeraa ci cel, a nie rodki. Pamitaj o tym, bo w przeciwnym razie popenisz bd, wierzc, e to rodki s trudne. Jednak, jak mog one by trudne, jeli s tobie po prostu dane? One s gwarancj osignicia celu i s doskonale do niego dostosowane. Za nim przyjrzymy si im troch bliej, pamitaj, e jeli mylisz, i s one niemoliwe do zastosowania, to twoje pragnienie celu zostao zachwiane. Albowiem jeli moliwe jest osignicie celu, to suce temu rodki musz by rwnie moliwe do wykorzystania. Niemoliwe jest widzie swego brata jako bezgrzesznego, a mimo to patrze na niego jak na ciao. Czy nie jest to doskonale zgodne z celem witoci? Albowiem wito jest tylko rezultatem pozwolenia na to, aby skutki grzechu zostay zniesione, aby to, co byo zawsze prawdziwe, zostao rozpoznane. Niemoliwe jest widzie bezgrzeszne ciao, poniewa wito ma warto dodatni, a ciao jest po prostu neutralne. Nie jest ono ani grzeszne, ani bezgrzeszne. Jest niczym, a jako nico nie mone by w sposb sensowny wyposaone w cechy Chrystusa lub w cechy ego. Zarwno jedno jak i drugie musi by bdem, poniewa oba te dziaania umieciyby te cechy tam, gdzie nie mog si one znajdowa. Zarwno jedno jak i drugie musi by usunite, w imi celw, jakie ustanawia prawda. Ciao jest rodkiem, przez ktry ego stara si uczyni bezbony zwizek takim, by wydawa si rzeczywisty. Bezbona chwila jest czasem cia. Lecz celem tutaj jest grzech. Tego celu nie mona osign inaczej ni za pomoc iluzji, a zatem iluzja brata jako ciaa w peni harmonizuje z celem bezbonoci. Spjno ta powoduje, e nie kwestionuje si rodkw, podczas gdy przywizuje si du wag do celu.

272
Widzenie przystosowuje si do pragnie, albowiem to, co si widzi, jest zawsze wtrne wobec pragnienia. I jeli widzisz ciao, wybrae osd, a nie widzenie duchowe. Albowiem widzenie duchowe, tak samo jak zwizki, nie podlega rnicowaniu czy hierarchizacji. Albo widzisz, albo nie widzisz. Ten, kto widzi ciao swego brata, osdzi go i go nie widzi. W rzeczywistoci nie widzi go jako grzesznego; on go w ogle nie widzi. Jest on bowiem niewidzialny w mrokach grzechu. W ciemnociach mona go sobie tylko wyobrazi, i to wanie tutaj iluzje, ktre masz na jego temat, nie wspieraj jego rzeczywistoci. Tutaj iluzje i rzeczywisto trzyma si w oddzieleniu. Tutaj iluzje nigdy nie s sprowadzane do prawdy, lecz zawsze s przed ni ukrywane. I tutaj, w ciemnociach, wyobraasz sobie rzeczywisto swego brata jako ciao, ktre pozostaje w bezbonych zwizkach z innymi ciaami, suc przez czas pewien sprawie grzechu, dopki nie umrze. Jest istotna rnica pomidzy tymi daremnymi wyobraeniami a widzeniem duchowym. Owa rnica midzy nimi nie ley w nich samych, lecz w ich celu. Jedno i drugie to tylko rodki, kady odpowiedni dla celu, do ktrego jest uyty. Jednak jedno z nich nie moe suy celowi drugiego, albowiem kade z nich jest wyborem celu dokonanym na rzecz tego celu. Kade z nich jest bez znaczenia w oderwaniu od celu, dla ktrego zostao zamierzone, ani te nie jest cenione jako co oddzielnego w oderwaniu od tego zamiaru. rodki wydaj si prawdziwe, poniewa ceniony jest cel. A aden osd nie ma wartoci, chyba e celem jest grzech. Na ciao nie mona patrze inaczej ni poprzez osd. Spostrzeganie ciaa jest oznak, e brakuje ci widzenia duchowego, oraz e odmwie przyjcia rodkw, ktre Duch wity oferuje ci, aby suyy Jego celowi. Jak wity zwizek moe osign ten cel za porednictwem rodkw grzechu? Sam nauczye si osdza; natomiast widzenia wzrokiem niefizycznym trzeba si uczy od Tego, ktry chciaby anulowa wszystko to, czego ty nauczae. Jego widzenie duchowe nie moe dotyczy ciaa, poniewa to widzenie nie moe przyglda si grzechowi. I w ten sposb prowadzi ci ono ku rzeczywistoci. Twj wity brat, ktrego widok stanowi twoje uwolnienie, nie jest iluzj. Nie prbuj widzie go w ciemnoci, poniewa w ciemnoci twoje wyobraenia o nim bd si wydawa rzeczywiste. Zamkne oczy, aby nie dopuci go do siebie. Taki by twj cel i dopki ten cel bdzie wydawa si mie dla ciebie znaczenie, bdziesz ocenia rodki do jego osignicia jako godne widzenia i w ten sposb nie bdziesz widzie. Twoje pytanie nie powinno brzmie, Jak mam widzie mojego brata bez ciaa? Zapytaj jedynie, Czy naprawd chc go widzie bezgrzesznym? I gdy pytasz o to, nie zapominaj, e jego bezgrzeszno jest twoim uwolnieniem od lku. Zbawienie jest celem Ducha witego. rodkiem jest zdolno widzenia wzrokiem niefizycznym. Albowiem to, czemu przyglda si to widzenie, jest bezgrzeszne. Nikt, kto kocha, nie moe osdza i wwczas to, co widzi, jest wolne od potpienia. I tego, co widzi, sam nie wytworzy, bo zostao mu to dane, tak samo jak zostaa mu dana zdolno duchowego widzenia, ktra umoliwia mu prawdziwe widzenie.

VIII. Widzenie Bezgrzesznoci


Zdolno widzenia wzrokiem niefizycznym przyjdzie do ciebie najpierw w postaci przebyskw przelotnego spojrzenia, ale one wystarcz, by pokaza ci, co dostajesz, widzc swojego brata bezgrzesznym. Prawda zostaje ci przywrcona poprzez twoje pragnienie, tak jak zostaa utracona przez twoje pragnienie czego innego. Otwrz wite miejsce, ktre zamkne cenic to co innego, a to, co nigdy nie zostao utracone, spokojnie powrci. Zostao dla ciebie zachowane. To duchowe widzenie nie byoby potrzebne, gdyby nie powsta osd. Pragnij teraz jego cakowitego zniweczenia, a bdzie to dla ciebie uczynione. Czy nie chciaby zna swojej wasnej Tosamoci? Czy nie chciaby radonie zamieni swych wtpliwoci na pewno? Czy nie chciaby uwolni si chtnie od nieszczcia i nauczy si ponownie radoci? Twj wity zwizek proponuje ci to wszystko. Tak jak zosta ci dany, takie te bd tego skutki. A poniewa ten wity cel nie zosta wytworzony przez ciebie, zatem rodki, dziki ktrym osigasz swe szczliwe przeznaczenie, nie pochodz rwnie od ciebie. Raduj si tym, co naley do ciebie, ale tylko przez proszenie, i nie myl, e musisz wytwarza rodki albo cel. Wszystko to jest dane tobie, ktry chcesz tylko ujrze swego brata bezgrzesznym. Wszystko to jest dane, czekajc jedynie na twe pragnienie, aby to otrzyma. Widzenie duchowe jest dawane darmo tym, ktrzy o nie prosz. Bezgrzeszno twego brata jest ci dana w promiennym wietle, aby mg patrze na ni dziki zdolnoci widzenia Ducha witego i radowa si z niej wraz z Nim. Albowiem pokj przyjdzie do

273
wszystkich, ktrzy prosz o niego prawdziwie go pragnc, ze szczeroci celu wspdzielonego z Duchem witym i pozostajcego w jednoci z Tym, na ktrym zbawienie si opiera. Wyra wic ch, aby ujrze swego brata bezgrzesznym, aby Chrystus mg pojawi si w twoim widzeniu i da ci rado. I nie nadawaj wartoci ciau twego brata, ktre utrzymuje jego iluzje na temat tego, czym on jest. Jego pragnieniem jest widzenie wasnej bezgrzesznoci, tak jak jest to rwnie twym pragnieniem. I bogosaw Syna Boga w twym zwizku, a nie upatruj w nim tego, co z niego uczynie. Duch wity gwarantuje, e to, czego Bg chcia i co da tobie, bdzie twoje. To jest teraz twym celem, za zdolno widzenia wzrokiem niefizycznym, ktra czyni ten cel twoim, jest ju gotowa do tego, aby ci j da. Masz tak zdolno widzenia, ktra umoliwia ci, by nie widzia ciaa. I gdy spojrzysz na swego brata, zobaczysz otarz ku czci twego Ojca, wity jak Niebo, janiejcy promienn czystoci oraz poyskujcy lnicymi liliami, ktre na nim zoye. Co moesz ceni bardziej ni to? Dlaczego mylisz, e ciao jest lepszym domem, bezpieczniejszym schronieniem dla Boego Syna? Dlaczego wolisz patrze na ciaa ni na prawd? Jak mona opowiada si za machin zniszczenia i wybiera j, by zastpowaa wity dom, ktry oferuje Duch wity i w ktrym zamieszka On z tob? Ciao jest znakiem saboci, podatnoci na zranienie i utraty mocy. Czy taki zbawiciel moe ci pomc? Czy bdc w niedoli i potrzebie zwracaby si o pomoc do bezradnoci? Czy zwracanie si o si do tego, co jest aonie mae, jest waciwym wyborem? Osd bdzie wydawa si czyni sabym twego zbawiciela. Jednak to wanie ty potrzebujesz jego siy. Nie ma adnego problemu, wydarzenia, czy sytuacji, adnego dylematu, ktrego by zdolno widzenia wzrokiem duchowym nie rozwizaa. Wszystko, co jest objte tym widzeniem, zostaje odkupione. Albowiem to widzenie nie odbywa si za pomoc twego wzroku i niesie ze sob prawa umiowane przez Tego, Ktrego wzrokiem dokonuje si to widzenie. Wszystko to, co to widzenie ogarnia, trafia agodnie na swoje miejsce, zgodnie z prawami sprowadzonymi tam za pomoc Jego cichego i pewnego wzroku. Zakoczenie wszystkiego, na co On spoglda, jest zawsze pewne. Albowiem wypeni ono Jego cel, widziany w niezmodyfikowanej formie i doskonale dostosowanej do tego, by go speni. Destrukcyjno staje si dobrotliwa, a grzech zostaje obrcony w bogosawiestwo pod wpywem Jego agodnego spojrzenia. Czy oczy ciaa s zdolne postrzega z moc naprawiania? Takie oczy przystosowuj si do grzechu, niezdolne by go przeoczy w adnej formie, widzc go wszdzie i we wszystkim. Gdy bdziesz patrzy jego oczami, wwczas wszystko przed tob stanie si potpione. Nigdy nie zobaczysz nimi tego wszystkiego, co mogoby ci zbawi. Twj wity zwizek, rdo twojego zbawienia, zostanie pozbawiony znaczenia, a jego najwitszemu celowi zostan odebrane rodki do jego osignicia. Osd jest jedynie zabawk, zachciank, bezsensownym narzdziem uywanym do zabawy w bah gr w mier, ktra jest rozgrywana w twojej wyobrani. Lecz zdolno widzenia wzrokiem niefizycznym ustawia wszystkie rzeczy na waciwym miejscu, doprowadzajc agodnie do dobrotliwego i yczliwego wadania nimi za pomoc praw Nieba. A co by byo, gdyby rozpozna, e wiat ten jest halucynacj? A co by byo, gdyby naprawd zrozumia, e to ty go wytworzye? A co by byo, gdyby sobie uwiadomi, e ci, ktrzy wydaj si chodzi po nim, aby grzeszy i umiera, atakowa, mordowa i niszczy samych siebie, s cakowicie nierzeczywici? Czy mgby wierzy w to, co widzisz, gdyby zaakceptowa iluzoryczno tego wiata? I czy by to wtedy w ogle widzia? Halucynacje znikaj, kiedy zostaje rozpoznane, czym s. Na tym polega uzdrowienie i wanie to jest lekarstwem. Nie wierz w te halucynacje, a one odejd. I wszystko co musisz zrobi, to tylko rozpozna, e to wanie ty je wytworzye. Kiedy ju zaakceptujesz ten prosty fakt i odbierzesz im moc, ktr im dae, zostajesz od nich uwolniony. Jedno jest pewne: halucynacje su jakiemu celowi i gdy ten cel nie jest ju duej aktualny, wwczas znikaj. Dlatego te pytaniem, jakie musisz sobie zada, nie jest to, czy chcesz tych halucynacji, lecz jest nim zawsze to, czy chcesz celu, ktremu su. Ten wiat wydaje si domaga wielu celw, z ktrych kady jest odmienny i inaczej oceniany. Jednak wszystkie te cele s takie same. Trzeba podkreli raz jeszcze, e nie istnieje na tym wiecie aden porzdek121, lecz tylko pozorna hierarchia wartoci. Moliwe s tylko dwa cele. Jednym z nich jest grzech, a drugim jest wito. Nie ma niczego pomidzy, a ten cel, ktry wybierasz, okrela to, co widzisz. Albowiem to, co widzisz, jest tylko odzwierciedleniem sposobu, ktry wybierasz, by speni swj cel. Halucynacje su spenieniu celu
121 Chodzi tu o uporzdkowanie wedug rodzajw, klas, podziaw opartych na rnicach, o stopniowanie wartoci, hierarch wanoci, itp. Wedug Kursu cudw wszystko to w rzeczywistoci jest tym samym.

274
szalestwa. S one rodkiem, przez ktry zewntrzny wiat, bdcy projekcj dokonan z wewntrz, przystosowuje si do grzechu i zdaje si wiadczy o jego realnoci. Mimo to, wci jest prawd, e nie ma nic na zewntrz. Jednak to w tej nicoci zostaj wytworzone wszystkie projekcje. Albowiem to wanie projekcja nadaje nicoci cae znaczenie, jakie ona ma. Tego, co nie ma znaczenia, nie mona postrzega. Znaczenie zawsze najpierw patrzy do wewntrz, by siebie odnale, a nastpnie spoglda na zewntrz. Zatem cae znaczenie, ktre nadajesz wiatu zewntrznemu, musi odzwierciedla widok, ktry widziae wewntrz; lub jeszcze lepiej: to znaczenie musi odzwierciedla fakt, czy w ogle widziae, czy te znowu tylko osdzie. Zdolno widzenia wzrokiem niefizycznym jest rodkiem, przez ktry Duch wity tumaczy twoje koszmary senne na szczliwe sny; twoje dzikie halucynacje, ktre pokazuj ci wszystkie przeraajce rezultaty wyimaginowanego grzechu, przekada na spokojne i dodajce otuchy widoki, ktrymi chciaby je zastpi. Na te agodne obrazy i dwiki spoglda si ze szczciem i syszy si je z radoci. One s Jego zamiennikami wszystkich strasznych widokw i krzykliwych dwikw, ktre cel ego wprowadzi do twej przeraonej wiadomoci. One odsuwaj si od grzechu, przypominajc ci, e nie jest on rzeczywistoci, ktra by ci moga przeraa, oraz e bdy, ktre popenie, mona naprawi. Kiedy spojrzae na to, co wydawao si przeraajce, oraz ujrzae, jak to przemienia si w widoki pene pikna i pokoju; kiedy spojrzae na sceny przemocy i mierci i zobaczye, jak przemieniaj si w spokojne krajobrazy ogrodw pod otwartym niebem, z czyst, yciodajn wod pync radonie obok nich w taczcych strumykach, ktre nigdy nie wysychaj, kt wwczas jeszcze musiaby ci przekonywa do przyjcia daru duchowego widzenia? A gdy to widzenie ju nadejdzie, kt mgby odmwi tego, co musi nadej po nim? Pomyl przez chwil o tym: moesz ujrze wito, ktr Bg da Swemu Synowi. I nigdy nie bdziesz musia ju myle, e masz jeszcze co innego do ogldania.
Powrt do spisu treci

275

Rozdzia 21
ROZUM I POSTRZEGANIE
Wstp
Projekcja wytwarza percepcj. Ten wiat, ktry widzisz, jest tym, co mu przekazae i niczym wicej. Ale chocia nie jest niczym wicej, nie jest take niczym mniej. Zatem dla ciebie jest on wany. wiadczy o twym stanie umysu, bdc zewntrznym obrazem stanu wewntrznego. To, co czowiek myli, to postrzega. Zatem nie prbuj zmienia wiata, lecz postanw zmieni swe zdanie na temat tego wiata. Postrzeganie jest skutkiem a nie przyczyn. Oto dlaczego stopniowanie trudnoci w cudach jest bez sensu. Wszystko, co jest widziane wzrokiem niefizycznym122, jest uzdrowione i wite. Wszystko, co nie jest nim postrzegane, nic nie znaczy. A tam, gdzie nie ma znaczenia i gdzie brak sensu, tam jest chaos. Potpienie jest osdzeniem samego siebie i wanie to przypisujesz wiatu, dokonujc projekcji potpienia. Jeli uznajesz wiat za potpiony, wwczas dostrzegasz tylko to, co uczynie, aby zrani Syna Boga. Jeli widzisz klsk i katastrof, wwczas prbowae go ukrzyowa. Jeli widzisz wito i nadziej, wtedy poczye si z Wol Boga aby uczyni go wolnym. Nie istnieje aden wybr poredni midzy tymi dwiema decyzjami. I zobaczysz potwierdzenie dokonanego przez ciebie wyboru, uczc si na jego podstawie rozpoznawa, ktr z tych dwch decyzji podje. wiat, ktry widzisz, jedynie pokazuje ci, jak wiele radoci pozwolie sobie widzie w sobie i zaakceptowa jako swoj. I jeeli w tym tkwi jego sens, wwczas moc, aby obdarzy go radoci, musi tkwi w tobie.

I. Zapomniana Pie
Nigdy nie zapominaj, e wiat, ktrzy widz lepi, musi by tylko wyobraony, poniewa to, jak on rzeczywicie wyglda, jest im nieznane. Oni musz wnioskowa na temat tego co mona by tam ujrze zawsze na podstawie dowodw porednich i potem rekonstruowa te wnioski, gdy potykaj si i upadaj z powodu tego, czego nie rozpoznali. Mog rwnie bez szwanku przej przez otwarte drzwi, ktre, jak myleli, byy zamknite. I tak jest wanie z tob. Ty nie widzisz. Przesanki do twych wnioskw s bdne, dlatego potykasz si o kamienie, ktrych nie rozpoznajesz i upadasz. Jeste niezdolny do uwiadomienia sobie, e moesz przej przez drzwi, ktre uwaae za zamknite, ale ktre stoj otworem przed twymi niewidzcymi oczami, czekajc aby ci powita. Jak gupie s prby okrelania, co mona by widzie zamiast tego. Nie jest konieczne, aby sobie wyobraa, jak wiat musi wyglda. Najpierw trzeba co zobaczy, a dopiero potem rozpozna co to jest. Mona ci pokaza, ktre drzwi s otwarte, a ty sam moesz spostrzec gdzie jest bezpiecznie; ktra droga prowadzi do ciemnoci, a ktra do wiata. Osd zawsze prowadzi ci w faszywym kierunku, ale postrzeganie wzrokiem niefizycznym wskazuje ci waciw drog. Dlaczego miaby zgadywa? Nie ma potrzeby, aby uczy si poprzez bl. agodne lekcje natomiast s przyswajane radonie i chtnie zapamitywane. Tego, co przynosi tobie szczcie, chcesz si uczy i nie zapominasz. To nie to chciaby zakwestionowa. Twoim pytaniem jest to, czy rodki, ktre su do nauczania tego kursu, przynios tobie rado, jak on obiecuje. Jeeli wierzysz, e tak, to jego uczenie si nie bdzie problemem. Nie jeste jeszcze szczliwym uczniem, poniewa wci nie masz pewnoci, czy zdolno widzenia wzrokiem niefizycznym (czyli widzenia duchowego) da ci wicej, ni daje osdzanie, a nauczye si ju, e obu tych rzeczy na raz nie moesz mie. lepi przyzwyczajaj si do swego wiata poprzez przystosowanie si do niego. Myl, e maj swoje
122 Przypomnijmy jeszcze raz przypis umieszczony ju w pierwszym rozdziale Tekstu, przytaczajc go w caoci: <W angielskim oryginale uyto tu sowa vision. Uycie w tumaczeniu wyrazu widzenie, wizja, wzrok, wyobraenie, a nawet objawienie, niczego nie wyjania i zastosowanie jednego z tych sw wymagaoby jego indywidualnego zdefiniowania i podania tej definicji w jakim doczonym sowniku. Z treci ksiki wynika, e nie chodzi tu o widzenie wzrokiem fizycznym, ale o siganie poza ten wiat, do Krainy Prawdy, ktra jest Krain Ducha. W przeciwiestwie do widzenia oczami ciaa, jakim posuguje si ego, jest to widzenie wewntrzne raczej, ni zewntrzne. Dlatego najlepszym tumaczeniem wydaje si zastosowanie okrele widzenie wzrokiem niefizycznym, widzenie duchowe czy wzrok duchowy, co rzecz od razu wyjania i nie wymaga dodatkowej egzegezy.>

276
sposoby na ten wiat. Uczyli si ich, ale nie poprzez radosne lekcje, ale poprzez srog potrzeb (nakadania) granic, ktrych, jak wierzyli, nie mogli przekroczy. Oni wci w to wierz, lekcje te s im drogie i trzymaj si ich kurczowo, gdy nie potrafi widzie. Nie rozumiej, e to wanie te lekcje utrzymuj ich lepot. W to naprawd nie wierz. I w ten sposb utrzymuj wiat, ktry nauczyli si widzie w swych urojeniach, wierzc, e maj do wyboru albo to albo nic. Nienawidz wiata, ktrego uczyli si poprzez bl. I wszystko co myl, e jest w nim, suy im do przypomnienia, e s niekompletni i mocno upoledzeni. Zatem okrelaj swoje ycie i to gdzie yj, przystosowujc si do niego tak, jak myl, e musz i obawiajc si utraci t odrobin, ktr maj. I tak jest z tymi, ktrzy uwaaj, e oni wszyscy, jak i wszyscy ich bracia, maj ciaa. Prbuj dociera do siebie nawzajem i doznaj wci niepowodze. Przystosowuj si do samotnoci, wierzc, e zachowa te ciaa, to zachowa t odrobin, ktr maj. Posuchaj i sprbuj si zastanowi, czy przypomnisz sobie, o czym bdziemy teraz mwi. Posuchaj moe uchwycisz jaki lad dawnego stanu, nie zapomnianego cakowicie; moe bdzie to lad mglisty i niejasny, a jednak niezupenie nieznany, podobny do pieni, ktrej nazwy ju od dawna zapomniae, a okolicznoci, w ktrych j syszae, s rwnie skryte w mrokach niepamici. Cao pieni nie pozostaa z tob, ale osta si tylko may fragment jej melodii, nie zwizany z adn osob, miejscem, ani niczym szczeglnym. Ale przypominasz sobie, wanie na podstawie tego maego fragmentu, jak liczna bya ta pie, jak cudowne byo miejsce gdzie j syszae i jak kochae tych, ktrzy tam byli i suchali jej wraz z tob. Te zapamitane nuty s niczym. Jednak trzymae je przy sobie, nie dla nich samych, ale jako delikatne przypomnienie tego, co doprowadzioby ci do paczu, gdyby tylko sobie przypomnia, jakie byo to dla ciebie drogie. Mgby sobie to przypomnie, ale obawiasz si tego, wierzc, e utraciby ten wiat, ktrego si od tamtej pory nauczye. A jednak wiesz, e nic, czego nauczye si w tym wiecie, nie jest nawet w poowie tak drogie jak to. Posuchaj i sprawd czy pamitasz staroytn pie, ktr poznae tak dawno temu i ktra bya dla ciebie bardziej droga, ni jakakolwiek inna melodia, ktrej si od tego czasu nauczye ceni. Poza ciaem, dalej ni soce i gwiazdy, poza wszystkim co widzisz i co jest ci znane, jest uk zotego wiata, ktry rozciga si, gdy na patrzysz, w wielkie lnice koo. I cae to koo wypenia si wiatem przed twymi oczami. Jego brzegi znikaj i nic ju w sobie nie mieszcz. wiato rozszerza si i obejmuje sob wszystko, rozprzestrzeniajc si a do nieskoczonoci, wiecc zawsze, bez przerwy i bez jakichkolwiek ogranicze. Wewntrz niego wszystko jest zczone w doskonaej cigoci. Nie mona sobie wyobrazi niczego, co mogoby by na zewntrz, poniewa nie ma takiego miejsca, w ktrym tego wiata by nie byo. To jest duchowa wizja Syna Boga, ktrego dobrze znasz. Wanie tu jest to, co widzi ten, ktry zna swego Ojca. Tu jest pami tego, czym jeste a jeste czci tego wszystkiego, ale z tym wszystkim w sobie i doczony do tego wszystkiego z tak pewnoci, z jak wszystko jest doczone do ciebie. Zaakceptuj t zdolno widzenia, ktra moe tobie pokaza wanie to, a nie ciao fizyczne. Znasz t staroytn pie i to znasz j dobrze. Nic nigdy nie bdzie tobie tak drogie, jak ten pradawny hymn mioci, ktry Syn Boga wci piewa swemu Ojcu. I teraz lepi mog widzie, poniewa ta sama pie, ktr piewaj ku czci swego Stwrcy, gosi rwnie ich chwa. lepota, ktr oni sami wytworzyli, nie oprze si pamici tej pieni. I bd si oni przyglda wizji Syna Boga, przypominajc sobie kim jest ten, o ktrym piewaj. C moe by cudem, jak nie to przypomnienie? I czy jest kto, kto by tego sobie nie przypomnia? wiato w jednym budzi to we wszystkich. I kiedy widzisz je w swoim bracie, stajesz si przypomnieniem dla wszystkich.

II. Odpowiedzialno za Widzenie


Mwilimy wielokrotnie o tym, jak mao si ciebie prosi w zwizku z nauk tego kursu. Tej samej maej chci potrzebujesz, aby przeksztaci cao twego zwizku w rado; jest to may dar, ktry ofiarowujesz Duchowi witemu, a On, w zamian za ten dar, daje tobie wszystko; jest to tak mao, a spoczywa na tym zbawienie; jest to drobna zmiana w umyle, poprzez ktr ukrzyowanie jest przemienione w zmartwychwstanie. I bdc prawd, jest to tak proste, e musi by cakowicie zrozumiane. Moe by odrzucone, ale nie moe by niejasne ani dwuznaczne. I jeeli teraz to odrzucasz, to nie dlatego, e jest to niezrozumiae, ale dlatego, e ten may koszt, jaki trzeba by ponie, w twojej ocenie wydaje si by zbyt

277
wielki, aby go ponosi dla pokoju. To jest jedyna rzecz, ktr musisz uczyni dla duchowego widzenia, szczcia, uwolnienia od blu i cakowitej ucieczki od grzechu, a wszystko to bdzie ci dane. Powiedz tylko to, ale myl o tym bez jakichkolwiek zastrzee, poniewa na tym polega moc zbawienia:

Jestem odpowiedzialny za to co widz. Wybieram uczucia, ktrych dowiadczam i decyduj o celu, ktry chciabym osign. Prosz o wszystko, co wydaje si mi przydarza i otrzymuj to, o co prosiem.
Nie oszukuj si duej w tym, e jeste bezradny, w sprawie tego, co ci uczyniono. Przyznaj tylko, e si pomylie, a wszystkie efekty twoich pomyek znikn. Nie jest moliwe aby Syn Boga by kierowany tylko przez wydarzenia zachodzce na zewntrz niego. Jest niemoliwe, aby wydarzenia, ktre mu przypady w udziale, nie byy jego wyborem. Moc jego decyzji jest wyznacznikiem kadej sytuacji, w ktrej wydaje si on znajdowa przez przypadek, czy w wyniku wydarzenia losowego. aden przypadek i adne oparte tylko na prawdopodobiestwie lub zbiegu okolicznoci wydarzenia nie s moliwe wewntrz tego wszechwiata, takiego jakim go Bg stworzy, a na zewntrz niego s one niczym. Gdy cierpisz, postanawiasz, e grzech jest twoim celem. Gdy jeste szczliwy, dajesz moc decyzji Temu, Kto musi decydowa dla ciebie w imieniu Boga. To jest wanie ten may dar, ktry ofiarujesz Duchowi witemu, a ktry On zwraca tobie, aby da go sobie. Albowiem przez ten dar dana jest ci moc uwolnienia swego zbawcy, aby mg on przynie tobie zbawienie. Nie auj wic tego maego daru. Gdy go odmwisz, zatrzymasz wiat takim, jakim go widzisz. Gdy go rozdasz, wszystko co widzisz odejdzie wraz z nim. Nigdy nikt nie dawa tak duo za tak mao. Ta wymiana dokonuje si w witej chwili i jest trwaa. Tu jest wiat, ktrego nie chcesz, przyniesiony do tego, ktrego chcesz. I tutaj ten drugi wiat, ktrego chcesz, jest tobie dany, poniewa go chcesz. Jednak aby to nastpio, musi by najpierw rozpoznana moc twego pragnienia. Musisz zaakceptowa jego si, a nie jego sabo. Musisz zda sobie spraw z tego, e to, co jest wystarczajco silne aby wytworzy wiat, moe pozwoli mu odej i jest zdolne do zaakceptowania jego naprawy, jeli tylko wyraa ch by spostrzec, e by on zy123. wiat, ktrzy widzisz, jest tylko bezuytecznym wiadkiem tego, e miae racj. Ten wiadek jest obkany. Szkolie go w tym, co ma zeznawa, i gdy on zwrci z powrotem tobie te wyuczone zeznania, suchae go i przekonywae siebie, e to co widzia byo prawdziwe. Ty uczynie to sobie samemu. Ujrzyj tylko to, a wtedy zobaczysz take jak bdne jest rozumowanie124, na ktrym opiera si twoje widzenie. To widzenie nie byo tobie dane. To by twj wasny prezent dla ciebie i twojego brata. Wyra wic ch, aby ten prezent zosta mu odebrany i zastpiony prawd. A gdy ujrzysz w nim zmian, prawda bdzie dana te tobie, aby ujrza j w sobie. Moe nie widzisz potrzeby, aby da ten may dar. Przyjrzyj si zatem bliej temu, czym on jest. I po prostu zobacz w nim cakowit zamian oddzielenia na zbawienie. Ego to jest nic innego, jak tylko pewna idea, ktra gosi, e jest moliwe, aby rne rzeczy mogy si przydarza Synowi Boga bez udziau jego woli. Z tego jednak wynika, e te bez udziau Woli jego Stwrcy, Ktrego Wola nie moe by przecie oddzielona od woli Syna Boga. Zatem taka mylowa manipulacja jest zastpieniem przez Syna Boga swojej wasnej woli, szalonym buntem przeciw temu, co musi by zawsze. To jest stwierdzenie, e ma on moc zdoln do pozbawienia Boga Jego mocy i odebrania mu jej dla siebie i pozostawienia siebie bez tego, co Bg chcia dla niego. To jest obkana idea, ktr chronie na swych otarzach i ktr czcisz. I wszystko, co temu zagraa, wydaje si atakowa twoj wiar, poniewa wanie w to jest ona zainwestowana. Nie myl, e w to nie wierzysz, poniewa twa wiara w to jest naprawd bardzo mocna. Duch wity moe da ci wiar w wito i zdolno widzenia wzrokiem niefizycznym, aby mg to zobaczy wystarczajco atwo. Ale ty nie pozostawie otwartego i nie zajtego otarza, na ktrym byoby miejsce dla tych darw. Tam gdzie one powinny si znajdowa, ustawie swoich bokw, ktrzy ci su do czego innego. Nadae rzeczywisto tej drugiej woli, ktra wydaje si mwi tobie, co musi si zdarzy. I co by si tobie ukazywao inaczej, musisz wwczas postrzega jako nierzeczywiste. Wszystko o co si
123 Uyte tu okrelenie it was wrong mona odnosi zarwno do wiata jak i do tego, co go wytworzyo. W alternatywnym tumaczeniu zamiast by on zy mona by wic umieci sowa byo w bdzie. 124 W tekcie angielskim uyto okrelenia circular reasoning, co oznacza rozumowanie oparte na tzw. bdzie bdnego koa.

278
ciebie prosi, to utworzy miejsce dla prawdy. Nie prosi si ciebie, aby czyni to, co jest poza twym rozumieniem. Wszystko, o co jeste proszony, to tylko pozwoli jej wej; jeste proszony tylko o to, by nie przeszkadza temu, co si samo zdarzy; po prostu o to, aby rozpozna na nowo obecno tego, czego, jak mylae, pozbawie si. Wyra ch, chocia tylko na ma chwil, aby pozostawi twe otarze wolnymi od tego, co na nich umiecie, a wwczas tego, co jest tam naprawd, nie bdziesz mg przeoczy. wita chwila nie jest chwil tworzenia, ale chwil rozpoznania. Albowiem rozpoznanie nastpuje w oparciu o zdolno duchowego widzenia i tylko wtedy, gdy zawiesi si wszelki osd. Tylko wtedy jest moliwe, aby spojrze do wewntrz i zobaczy to, co tam musi by, wyranie widoczne i w peni niezalene od wnioskowania i osdu. Usuwanie (bdnego rozpoznania) nie jest twoim zadaniem, ale od ciebie zaley, czy je powitasz z zadowoleniem, czy te nie. Wiara i pragnienie id rka w rk, poniewa kady wierzy w to, czego pragnie. Mwilimy ju, e to, jak ego sobie radzi, gdy chce, aby co byo zrobione, jest tylko jego pobonym yczeniem. Nie ma lepszego pokazu mocy pragnienia, a zatem i wiary, ni taki, w ktrym ego sprawia, e jego cele wydaj si prawdziwe i moliwe do realizacji. Wiara w to, co nierzeczywiste, prowadzi do takiego przystosowania rzeczywistoci, aby nadawaa si do realizacji szalonych celw. Cele grzechu wywouj postrzeganie przeraajcego wiata, ktry te cele usprawiedliwia. To, czego pragniesz, to zobaczysz. I jeli rzeczywisto tego, czego pragniesz, jest faszywa, bdziesz podtrzymywa j przez nieuwiadamianie sobie wszystkich przystosowa, ktre wprowadzie, aby uczyni j tak. Gdy zaprzecza si duchowemu widzeniu, pomylenie przyczyny i skutku staje si nieuniknione. Teraz celem staje si uczynienie niejasnym rozrnienia pomidzy przyczyn i skutkiem, co sprawia, e skutek wydaje si by przyczyn. Ta pozorna niezaleno skutku umoliwia podtrzymywanie przekonania, e jest on sam przez siebie ustanowiony i zdolny do suenia za przyczyn wydarze i uczu, ktre jego twrca, jak myli, powoduje. Wczeniej mwilimy o twym yczeniu, aby stworzy swego wasnego stwrc i by jego ojcem, a nie synem. To jest to samo yczenie. Syn jest Skutkiem, ktrego Przyczynie chciaby on zaprzeczy. I w ten sposb wydaje si on by przyczyn, wytwarzajc rzeczywiste skutki. Nic nie moe powodowa skutkw bez jakiej przyczyny i ich wzajemne pomieszanie jest tylko porak w ich zrozumieniu. Jest niezbdne aby rozpozna, e to ty wytworzye wiat, ktry widzisz, jak i to, by rozpozna, e nie stworzye siebie. To s te same bdy. Nic, co nie zostao stworzone przez twego Stwrc, nie ma adnego wpywu na ciebie. I jeli mylisz, e to, co wytworzye, moe powiedzie ci co mylisz i czujesz, utrzymujc sw wiar w to, wwczas zaprzeczasz swemu Stwrcy i wierzysz, e to ty wytworzye siebie. Bowiem gdy mylisz, e wiat, ktry wytworzye, ma moc uczyni z tob to, czego on chce, pomylie Syna z Ojcem, skutek ze rdem. Stworzenia Syna s podobne do stworze jego Ojca. Jednak tworzc je, Syn nie oszukuje siebie, e jest niezaleny od swego rda. Zjednoczenie z Nim jest rdem jego siy twrczej. Poza tym zjednoczeniem nie ma on adnej mocy tworzenia, a to co wytwarza jest bez znaczenia. To niczego nie zmienia w stworzeniu, zaley cakowicie od szalestwa swego wytwrcy i nie moe suy usprawiedliwianiu tego szalestwa. Twj brat myli, e on wytworzy ten wiat z tob. W ten sposb zaprzecza on stworzeniu. Z tob myli, e ten wiat, ktry wytworzy, wytworzy jego. W ten sposb zaprzecza on, e go wytworzy125. Jednak prawd jest, e ty i twj brat bylicie obaj stworzeni przez waszego Ojca, ktry stworzy was razem, jako jedno. Gdy uznajesz to, co dowodzi czego innego, zaprzeczasz caej swojej rzeczywistoci. Ale jeeli przyznasz, e wszystko, co wydaje si sta midzy tob i twoim bratem, trzymajc was z dala od siebie i w oddzieleniu od waszego Ojca, wytworzye w tajemnicy, wwczas przysza do ciebie chwila uwolnienia. Wszystkie tego skutki znikaj, poniewa ich rdo zostao odkryte. To jest wanie ta pozorna niezaleno ich rda ktra ci wizi. To jest ta sama pomyka, co mylenie, e jeste niezaleny od rda, przez ktre zostae stworzony i ktrego nigdy nie opucie.
125 Cztery ostatnie zdania s w tekcie oryginalnym nastpujce: Your brother thinks he made the world with you. Thus he denies creation. With you, he thinks the world he made, made him. Thus he denies he made it. Ten tekst moe si wydawa niezrozumiay. Chodzi tu prawdopodobnie o to, e istniej rne poziomy rozumienia rzeczywistoci. Na najwyszym poziomie, poziomie prawdy, istnieje tylko rzeczywisto stworzona przez Boga. Jednak podzia i odcicie si od Stwrcy wytworzyo poziom, na ktrym wystpuje rzeczywisto wirtualna, czyli iluzoryczny wiat, wytworzony przez tych, ktrzy zaprzeczyli swemu Stwrcy i sami uznali si za wytwrcw tego wiata. Pograjc si we wasnych, wytworzonych przez siebie iluzjach i przystosowujc si do nich, uznali wasny wytwr za rzeczywisto, w ktrej tak si pogryli i zatopili, e zapomnieli, i ten wiat jest ich dzieem. W ten sposb powsta najniszy poziom, na ktrym wydaje si im, e to wanie oni s wytworem tego wiata, a nie odwrotnie. Na tym poziomie zupenie zapomnieli, e ani oni sami si nie stworzyli, ani wiat, ktry wytworzyli, nie wytworzy ich.

279

III. Wiara, Przekonanie i Widzenie Duchowe


Celem wszystkich szczeglnych zwizkw jest grzech. Takie zwizki stanowi rodzaj umowy czy transakcji z rzeczywistoci, na mocy ktrej s one przystosowywane do pozornego zjednoczenia. Nie zapomnij tego: negocjowa umow to znaczy nakada ograniczenia, a gdy na zwizki z twoim bratem s naoone ograniczenia, wwczas go nienawidzisz. Moesz prbowa utrzymywa w mocy t umow w imi sprawiedliwoci, czasem dajc za to zapaty od siebie, a moe nawet czciej od tego drugiego. Tak wic powoujc si na sprawiedliwo, prbujesz agodzi win, ktra pojawia si z powodu przyjtego celu zwizku. I wanie dlatego Duch wity musi zmieni jego cel, aby uczyni go uytecznym dla Siebie i nieszkodliwym dla ciebie. Jeli zaakceptujesz t zmian, zaakceptujesz ide wytwarzania miejsca dla prawdy. rdo grzechu wwczas znika. Moesz wyobraa sobie, e wci dowiadczasz jego skutkw, ale nie jest on ju twoim celem i ju go duej nie chcesz. Nikt nie pozwala sobie na zmian celu, ktrego pragnie, poniewa nic nie jest tak bardzo cenione i chronione, jak cel, ktry akceptuje umys. To wanie za takim celem umys bdzie poda, czasem ponuro, czasem wesoo, ale zawsze z wiar i wytrwaoci, ktr wiara przynosi. Jeeli wiara jest pokadana w grzechu, jej moc nie jest nigdy rozpoznawana. Ale moc wiary jest zawsze rozpoznawana, gdy wiara jest umiejscowiona w mioci. Dlaczego dziwisz si, e wiara moe gry porusza? To jest rzeczywicie may wyczyn jak na tak moc. Gdy wiara moe moe trzyma Syna Boga w acuchach tak dugo, jak dugo on wierzy, e jest sptany acuchami. A gdy jest uwolniony od nich, to jest tak po prostu dlatego, e duej w nie nie wierzy, porzucajc wiar, e one mog go trzyma, na rzecz wiary w swoj wolno. Jest niemoliwe, aby pokada jednakow wiar w rzeczy przeciwne. Jak wiar wiar dajesz grzechowi, tak zabierasz witoci. I co oferujesz witoci, zostaje odebrane grzechowi. Wiara, przekonanie i zdolno duchowego widzenia s rodkami, dziki ktrym jest osigany cel witoci. Wanie tych rodkw Duch wity uywa prowadzc ci do rzeczywistego wiata, z dala o wszelkich iluzji, w ktre wierzye. To jest Jego kierunek; jedyny, ktry On zawsze widzi. I gdy bdzisz, On przypomina ci, e jest tylko jeden waciwy kierunek. Jego wiara, Jego przekonanie i Jego zdolno duchowego widzenia s w peni do twojej dyspozycji. I gdy ju je cakowicie zaakceptujesz zamiast swoich, nie bdziesz ich ju duej potrzebowa. Poniewa wiara, zdolno duchowego widzenia i przekonanie maj znaczenie tylko przed osigniciem stanu pewnoci. W Niebie s one nieznane. Jednak Niebo osiga si wanie dziki nim. Jest niemoliwe, aby Synowi Boga brakowao wiary, ale moe on wybra, w co chce wierzy. Wszelka niewierno, czy nawet cakowita niewiara, nie jest brakiem wiary, ale wiar w nic. Wierze oddanej iluzjom nie brakuje mocy, poniewa wtedy Syn Boga rzeczywicie wierzy, e jest bezsilny. Jest wtedy zdradziecki wobec samego siebie, ale mocny w wierze w iluzje na swj temat. Gdy zarwno wiar, postrzeganie, jak i przekonania sam wytworzye, jako sposb na utrat pewnoci i uznania dla grzechu. Ten obkany kierunek, jaki obrae, by twoj decyzj i poprzez wiar w to, co wybrae, wytworzye to, czego sobie yczye. Duch wity znajduje specyficzne zastosowanie dla wszystkich rodkw sucych grzechowi, poprzez ktre po niego sigae. Ale on uywa ich po to, aby je odcign od grzechu, poniewa jego cel zmierza w cakowicie przeciwnym kierunku. On zna rodki, ktrych uywasz, ale nie uznaje celu, dla ktrych je wytworzye. Nie chciaby tobie odbiera tych rodkw, poniewa uznaje On ich warto jako sposobu wyraania Swoich ycze wobec ciebie. To ty wytworzye postrzeganie, aby mg wybiera pomidzy swoimi brami i doszukiwa si w nich grzechu. Duch wity widzi postrzeganie jako sposb nauczenia ciebie, e widzenie duchowe witego zwizku jest wszystkim, co chcesz widzie. Wtedy obdarzysz wiar wito, pragnc jej i wierzc w ni z powodu tego pragnienia. Wiara i przekonanie zostaj poczone ze zdolnoci duchowego widzenia, poniewa wszystkie rodki, ktre kiedy suyy grzechowi, s teraz przekierowane w stron witoci. Albowiem to, co mylisz na temat grzechu, jest ograniczeniem, a kogo prbujesz ograniczy do ciaa, tego nienawidzisz, bo si go boisz. Poprzez twoj odmow, aby mu przebaczy, chciaby go skaza na ciao, poniewa rodki suce grzechowi s tobie drogie. A wic to w ciele pokadasz swoj wiar i z nim wiesz swe przekonania. Ale wito chciaaby widzie twego brata wolnym, usuwajc nienawi, poprzez usunicie strachu, nie jako

280
objawu, ale u jego rda. Ci, ktrzy chcieliby uwolni swoich braci od przywizania do ciaa, nie mog si ba. Oni wyrzekli si rodkw wspomagajcych grzech, poprzez postanowienie, aby zezwoli na usunicie wszelkich ogranicze. Poniewa pragn spojrze na swych braci w witoci, moc ich wiary i przekonania siga daleko poza ciao, wspierajc duchowe widzenie i nie przeszkadzajc mu w aden sposb. Ale najpierw musz oni postanowi rozpozna jak bardzo ich wiara ograniczya ich zrozumienie wiata, yczc sobie umieci jej moc gdzie indziej, gdzie poznaliby inny punkt widzenia. Cuda, ktre nastpuj po tej decyzji, s take zrodzone z wiary. Wszystkim, ktrzy postanawiaj odwrci wzrok od grzechu, jest dana zdolno duchowego widzenia i s prowadzeni do witoci. Ci, ktrzy wierz w grzech, musz myle, e Duch wity prosi o ofiar, poniewa uwaaj, e wanie w taki sposb jest osigany ich cel. Bracie, Duch wity wie, e ofiara niczego nie daje. On nie tworzy adnych umw. I jeli bdziesz zmierza do ograniczenia Go, wwczas Go znienawidzisz, poniewa si boisz. Dar, ktry On ci da, znaczy wicej ni cokolwiek, co znajduje si po tej stronie Nieba. Chwila jego rozpoznania jest ju w zasigu rki. Docz sw wiadomo do tego, co ju zostao doczone. Wiara, ktr dajesz swemu bratu, moe tego dokona. Gdy Ten, Ktry kocha wiat, widzi go w twym imieniu, bez postrzegania w nim najmniejszej odrobiny grzechu i widzi jego niewinno, ktra czyni ten widok tak piknym, jak Niebo. Twoja wiara w wyrzeczenie i ofiar daa im wielk moc w twoim widzeniu; ale ty nie uwiadamiasz sobie, e wanie z tego powodu nie moesz widzie. Bowiem ofiara musi by dokonywana na ciele i przez inne ciao. Sam umys nie mgby ani o ni prosi, ani jej otrzyma. Nie bardziej ni mogoby ciao. Zamiar jej dokonania jest w umyle, ktry prbuje uy ciaa, aby wykorzysta w rodek wspomagajcy grzech, w ktry umys wierzy. Zatem zczenie umysu z ciaem jest nieuchronnym przekonaniem tych, ktrzy ceni grzech. Tak wic ofiara jest niezmiennie sposobem ograniczania, a przez to sposobem wywoywania nienawici. Czy mylisz, e Duch wity si tym przejmuje? On nie daje niczego, od czego jego celem jest odcign ci. Mylisz, e On by ci chcia pozbawi czego dla twego dobra. Ale dobro i pozbawienie s wzgldem siebie w opozycji i stanowi przeciwiestwo, dlatego nie mog by sensownie poczone w jakikolwiek sposb. To jest podobne do stwierdzenia, e ksiyc i soce s jednoci, poniewa jedno pojawia si w nocy, a drugie za dnia, wic dlatego musz by poczone. Jednak widok jednego jest tylko znakiem, e drugie jest niewidoczne. Nie jest moliwe, eby to, co daje wiato byo jednym z tym, ktrego widoczno zaley od ciemnoci. adne nie da ofiary od tego drugiego. Jednak kade zaley od nieobecnoci tego drugiego. Ciao zostao wytworzone po to, aby stao si ofiar dla grzechu i w ciemnoci tak ono wci jest widziane. Jednak w wietle duchowego widzenia wyglda ono cakiem inaczej. Moesz pokada wiar w ciao, aby suyo celowi Ducha witego i nada mu moc, aby stao si rodkiem pomocnym w uczynieniu lepych tymi, ktrzy widz. Ale oni w swym widzeniu patrz poza ciao, tak zreszt jak i ty. Wiara i przekonanie, jakim je obdarzye, naley do tego, co jest poza nim. Przeniose postrzeganie, przekonanie i wiar z umysu do ciaa. Pozwl im teraz powrci do tego, co je wytworzyo i co wci moe ich uy do ocalenia siebie od tego, co samo wytworzyo.

IV. Strach przed Spojrzeniem do Wewntrz


Duch wity nigdy nie naucza, e jeste grzesznikiem. Naprawia bdy, ale to nikogo nie wprawia w przeraenie. Ty naprawd boisz si spojrze wgb siebie i zobaczy grzech, ktry wedug ciebie tam si znajduje. Nie baby si do tego przyzna. Strach skojarzony z grzechem jest dla ego czym cakiem stosownym i dlatego umiecha si ono z aprobat. Nie lka si tego, aby pozwoli ci czu si zawstydzonym. Nie wtpi w twe przekonanie o grzechu i w tw wiar w grzech. Jego witynie nie dr z tego powodu. Twoja wiara, e tam jest grzech, jest tylko wiadectwem twego yczenia, aby on tam by. Tylko to wydaje si by rdem lku. Pamitaj, e ego nigdy nie jest samo. Jego panowanie jest powstrzymywane, co sprawia jego nieznany wrg, Ktrego nigdy nie moe ono zobaczy i Ktrego si boi. Ego mwi tobie gono, aby nigdy nie zaglda do wewntrz siebie, gdy jeli to uczynisz, twoje oczy zostan poraone grzechem i Bg pokarze ci lepot. Wierzysz w to, wic tam nie zagldasz. Jednak to nie ten ukryty lk ego, ani twj, powoduje

281
zaniechanie wewntrznego wgldu. Chocia gono ego rzeczywicie twierdzi, e jest; zbyt gono i zbyt czsto. Albowiem pod przykrywk tej staej, krzykliwej i szalonej proklamacji, kryje si brak pewnoci ego, e tak jest naprawd. Pod tw obaw, by spojrze wgb siebie, spowodowan grzechem, kryje si jeszcze jeden lk; jedyny, z powodu ktrego ego dry. Co by si stao, gdyby spojrza do wewntrz i nie zobaczy grzechu? To przeraajce pytanie jest jedynym, ktrego ego nigdy nie zadaje. I ty, ktry pytasz o to teraz, zbyt powanie zagraasz caemu systemowi obronnemu ego, aby miao ono angaowa si w udawanie, e jest twoim przyjacielem. Ci, ktrzy zczyli si ze swymi brami, pozbyli si wiary, e ich tosamo jest okrelona przez ego. wity zwizek jest jedynym, w ktrym czysz si w prawdzie z tym, co jest czci ciebie. I twoja wiara w grzech zostaje w ten sposb zachwiana i nie masz ju obaw, aby spojrze wgb siebie i zobaczy, e grzechu tam nie ma. Twoje wyzwolenie jest wci tylko czciowe; wci ograniczone i niekompletne, jednak ju w tobie zrodzone. Nie bdc w peni obkanym, masz ju ch, by zdecydowanie spojrze na chorob twego umysu i rozpozna w nim szalestwo. Twoja wiara przemieszcza si do wewntrz, poza szalestwo i w stron rozumu. I tego, co twj rozum teraz tobie mwi, ego nie chciaoby sucha. Cel Ducha witego by zaakceptowany przez cz twego umysu, o czym ego nie wie. Ty rwnie nie wiedziae. I teraz ta cz, z ktr si obecnie identyfikujesz, nie obawia si spojrze wgb siebie. Ona nie zna grzechu. Jak w przeciwnym razie mogaby chcie uzna cel Ducha witego za swj wasny? Ta cz spostrzegaa twego brata i rozpoznawaa go perfekcyjnie od pocztku czasu. I nie pragna ona niczego oprcz zczenia si z nim i odzyskania wolnoci, jak kiedy miaa. Czekaa na narodziny wolnoci; akceptacj twego uwolnienia. I teraz rozpoznajesz, e to nie ego doczyo do celu Ducha witego, a zatem musi to by co innego. Nie myl, e to jest szalestwo. Gdy to wanie twj rozum tobie mwi o tym, a wynika to cakowicie z tego, czego ju si nauczye. Nie ma niekonsekwencji w tym, czego naucza Duch wity. To jest rozumowanie zdrowych na umyle. Spostrzege szalestwo ego i nie przerazie si tym, poniewa nie wybrae jego wspdzielenia. Czasami ono jeszcze ciebie oszukuje. Jednak w twych bardziej rozumnych chwilach jego tyrady nie wywouj przeraenia w twym sercu. Gdy uwiadomie sobie, e wcale nie chcesz tych wszystkich darw, jakich mogoby ci ono pozbawi z wciekoci za twe aroganckie yczenie aby spojrze do wewntrz. Kilka pozostaych byskotek wci wydaje si lni i przyciga twoje oczy. Jednak nie sprzedaby Nieba by je mie. I teraz ego si boi. Jednak to, czego ono sucha w przeraeniu, ta druga cz umysu syszy jako najsodsz muzyk; pie, za ktrej suchaniem tsknia od czasu, gdy ego przybyo do twego umysu. Sabo ego jest jej si. Pie wolnoci, ktra gosi chwa innego wiata, przynosi jej nadziej pokoju. Poniewa ona pamita Niebo, a teraz widzi, e Niebo, ktre tak dugo byo przez rzdy ego trzymane z dala od ziemi, wreszcie przybyo na ziemi. I ziemia nie moe duej przetrzymywa tego, co byo dane Niebu, jako jego wasno. Spjrz agodnie na swego brata i pamitaj, e sabo ego jest odsonita przed wzrokiem was obu. To, co ego by utrzymywao z dala od ciebie, spotkao si, poczyo i spoglda na ego bez lku. Mae dzieci, niewinne i bez grzechu, podaj agodnie drog do pewnoci. Ale nie daj si powstrzyma przez podszyte strachem, szalone upieranie si przy tym, e pewno ley w wtpliwociach. To jest bez sensu. Jakie to ma dla ciebie znaczenie, e jest to haaliwie ogaszane? To, co bezsensowne, nie nabierze sensu przez powtarzanie tego i czynienie wok tego wrzawy. Otwarta jest dla ciebie cicha i spokojna droga. Podaj ni z radoci i nie poddawaj w wtpliwo tego, co musi by takim, jakim jest.

V. Funkcja Rozumu
Postrzeganie wybiera i wytwarza wiat, ktry widzisz. Ono dosownie wyszukuje go, zgodnie z tym, jak kieruje nim umys. Prawa dotyczce wielkoci, ksztatu, jaskrawoci zachowayby prawdopodobnie sw wano, gdyby rzeczy byy jednakowe. One jednak nie s jednakowe. Albowiem z duo wikszym prawdopodobiestwem masz odkry to, czego szukasz, ni to, co wolaby przeoczy. Ci, ktrzy chc sucha spokojnego, cichego Gosu przemawiajcego w imieniu Boga, usysz go, albowiem nie jest on wtedy zaguszany przez wszystkie chrapliwe krzyki ego i jego bezsensowny bekot. Postrzeganie jest wyborem, a nie faktem. Ale od tego wyboru zaley duo wicej, ni moesz na razie sobie uwiadomi. Albowiem wycznie od tego, jaki gos wybierzesz do suchania i jakie widowisko wybierzesz do ogldania,

282
zaley caa twoja wiara w to, czym jeste. Postrzeganie wiadczy tylko o tym co wybrae i nigdy nie wiadczy o rzeczywistoci. Jednak moe ono pokaza tobie takie warunki, w ktrych wiadomo rzeczywistoci jest moliwa, lub takie, w ktrych to jest niemoliwe. Rzeczywisto nie potrzebuje wspdziaania z tob aby moga istnie. Ale to, by mg sobie j uwiadamia, wymaga twojej pomocy, poniewa jest to twj wybr. Posuchaj tego, co mwi ego i zobacz, gdzie ono kieruje twe widzenie, a z pewnoci bdziesz widzia siebie maym, zagroonym i przestraszonym. Dowiadczysz depresji, poczucia bezwartociowoci, nietrwaoci i nierzeczywistoci. Bdziesz przekonany, e jeste bezradn ofiar si pozostajcych daleko poza tw wasn kontrol i duo bardziej potnych, ni ty. Bdziesz rwnie myla, e wiat, ktry wytworzye, kieruje twoim przeznaczeniem. Albowiem taka bdzie twoja wiara. Ale nie wierz w to nigdy, poniewa to twoja wiara wytwarza rzeczywisto. Istnieje inne widzenie i inny Gos, gdzie mieci si twoja wolno, oczekujc tylko na twj wybr. I jeli w Nich bdziesz pokada swoj wiar, spostrzeesz w sobie drugie ja. Ta druga ja postrzega cuda jako co naturalnego. One s dla niej tak proste i tak naturalne jak oddychanie dla ciaa. S oczywist odpowiedzi na woania o pomoc, ktrej tylko to drugie ja udziela. Cuda wydaj si nienaturalne dla ego, poniewa ono nie rozumie, jak oddzielone od siebie umysy mog wpywa na siebie nawzajem. W istocie, gdyby byy oddzielone, wtedy nie mogyby na siebie wpywa. Ale umysy nie mog by oddzielone. To drugie ja jest doskonale tego wiadome. I dlatego ono rozpoznaje, e cuda nie oddziauj na umys drugiego, ale na jego wasny. One zawsze zmieniaj twj umys. Nie ma innego. Nie zdajesz sobie w peni sprawy z zakresu, w jakim idea oddzielenia koliduje z rozumem. Rozum, ktry ley w tej drugiej jani, w tym drugim ja, zosta wraz z ni przez ciebie odczony od twej wiadomoci. A to, czemu pozwolie pozosta w twej wiadomoci, nie jest zdolne do zastpienia go. Jak wic moe cz umysu pozbawiona rozumu pojmowa czym jest rozum, lub pojmowa informacje, ktre on przekazuje? Mog w niej powstawa wszystkie rodzaje pyta, ale jeli zasadnicze pytanie ma swoje rdo w rozumie, ta pozbawiona rozumu cz umysu tego pytania nie zada. Tak jak wszystkie, ktre powstaj w rozumie, zasadnicze pytanie jest oczywiste, proste i pozostaje niezadane. Ale nie myl, e rozum nie mgby na nie odpowiedzie. Boy plan twojego zbawienia nie mgby by ustanowiony bez twojej woli i bez twojej zgody. Plan ten musia by wic uznany i zaakceptowany przez Syna Boga, poniewa to, czego Bg dla niego chce, on musi najpierw przyj. Albowiem Bg nie chce niczego wbrew niemu, ani te Boa Wola nie czeka na odpowiedni czas, aby moga zosta wypeniona. Zatem to, co zjednoczone z Wol Boga, musi by w tobie teraz, bdc czym wiecznym. Musiae wic zarezerwowa miejsce, w ktrym Duch wity moe zamieszka i gdzie On jest. Musia tam by od czasu, kiedy pojawia si potrzeba Jego istnienia, ktra zostaa zaspokojona w tej samej chwili. Tak powiedziaby ci twj rozum, gdyby go sucha. Jednak jest jasne, e rozumowanie ego nie jest takie. Obca rozumowi natura twego ego jest dowodem, e nie znajdziesz tam odpowiedzi. Jednak, jeli tak musi by, to ta odpowied musi istnie. I jeli ona istnieje dla ciebie i ma na celu da ci wolno, musisz by wolny, aby j odnale. Boy plan jest prosty, zawsze niesprzeczny126 i nigdy daremny. Nie zawiera on adnych Myli z wyjtkiem tej, ktra dotyczy samo-rozprzestrzeniania Jani127 i w tej Myli musi mie rwnie udzia twoja wola. Zatem musi istnie jaka cz ciebie, ktra zna Jego Wol i wspdzieli j. Nie ma sensu pyta, czy to, co musi by, jest takim, jakim by musi. Ale ma sens pytanie, dlaczego jeste niewiadomy tego co jest, bo jeli plan Boy twojego zbawienia ma by kompletny, to na to pytanie trzeba odpowiedzie. A plan ten musi by kompletny, poniewa jego rdo nie zna tego, co niekompletne. Gdzie mogaby by ta odpowied, jak nie w rdle? I gdzie ty jeste, jak nie tam, gdzie jest wanie ta odpowied? Twoja Tosamo jest tak samo prawdziwym Skutkiem wypywajcym z tego samego rda jak prawdziwa jest ta odpowied; one musz zatem by tam razem i by tym samym. O tak, ty to wiesz i nawet wiesz wicej ni tylko to. Jednak kadej czci wiedzy grozi rozpad i rozdzielenie w takim samym stopniu jak i caoci. I cao tej wiedzy przybdzie z kad jej czci. Tu wanie jest ta cz, ktr moesz przyj. To, na co wskazuje rozum, moesz widzie, poniewa wiadectwa na jego rzecz s bezsporne. Tylko
126 W wersji angielskiej zostao tu uyte sowo circular, co oznacza, e plan Boy nie zawiera rozumowa zawierajcych tzw. bdne koo, ktre rodzi sprzecznoci. Dlatego musi by niesprzeczny. 127 Wystpuje tutaj gra sw trudna do oddania w takiej samej formie w jzyku polskim. W tekcie angielskim uyto bowiem frazy the Self-extending co mona przetumaczy jako samo-rozprzestrzenianie. Jednak sowo Self pisane du liter oznacza w Kursie cudw wysz Ja, Ja Chrystusow, co skania do tumaczenia tego jako rozprzestrzeniania Jani. W tekcie polskim zczono te dwa moliwe przekady sowami: samo-rozprzestrzenianie Jani.

283
cakowicie obkani mog je lekceway, a ty nie ulege obdowi. Rozum jest rodkiem, ktry suy celowi Ducha witego dla swego wasnego dobra. On nie podlega ponownej interpretacji i odwracaniu od grzesznych celw, tak jak podlegaj temu inne rodki. Albowiem rozum jest poza zasigiem rodkw ego. Wiara, postrzeganie i przekonania mog by niewaciwie ulokowane i mog suy potrzebom wielkich oszustw tak samo jak prawdzie. Ale rozum nie moe mie adnego udziau w szalestwie, ani nie moe by w aden sposb przystosowany, tak by pasowa do celw szalestwa. Wiara i przekonania maj w szalestwie du moc, prowadzc postrzeganie w kierunku tego, czemu umys nada warto. Ale rozum w ogle w tym nie bierze udziau. Albowiem gdyby uy rozumu, to owo szalone postrzeganie by natychmiast znikno. Tam gdzie jest szalestwo, nie ma rozumu, poniewa szalestwo zaley cakowicie od nieobecnoci rozumu. Ego nigdy nie uywa rozumu, poniewa nie zdaje sobie sprawy z tego, e on istnieje. Ci, ktrzy s tylko czciowo szaleni, maj dostp do rozumu i tylko oni mog odczuwa jego potrzeb. Wiedza nie zaley od rozumu (i go nie potrzebuje), a szalestwo trzyma si od niego z dala. Ta cz umysu, gdzie znajduje si rozum, poprzez tw wol zjednoczon z wol twego Ojca zostaa powicona temu, by zniweczy szalestwo. Tu wanie znajdowa si cel Ducha witego, od razu przyjty i natychmiast speniony. Rozum jest obcy szalestwu i ci, ktrzy go uywaj, zyskali rodek, ktry nie moe by zastosowany do grzechu. Wiedza jest daleko poza moliwoci jej osignicia przez wszelkiego rodzaju dokonania. Ale rozum moe posuy do otwarcia drzwi, ktre przed ni zamkne. Jeste ju bardzo blisko tego. Twoja wiara i przekonania zmieniy si i zadae pytanie, ktrego ego nigdy nie zada. Czy rozum ci teraz nie mwi, e to pytanie musiao wypyn z czego, czego nie znasz, ale co musi do ciebie nalee? Wiara i przekonania podtrzymywane przez rozum nie mog nie doprowadzi do zmienionego postrzegania. I w tej zmianie jest miejsce na zdolno duchowego widzenia. Duchowe widzenie rozprzestrzenia si poza siebie, podobnie jak cel, ktremu suy, a take jak wszystkie rodki do jego osignicia.

VI. Rozum przeciw Szalestwu


Rozum nie moe postrzega grzechu, ale moe widzie bdy i zmierza do ich naprawy. On nie ocenia ich samych, ale tylko ich korekt. Rozum take mwi ci, e gdy mylisz, e jeste grzesznikiem, woasz o pomoc. Jednak jeli nie przyjmiesz pomocy, o ktr woasz, nie uwierzysz, e jest ci dana, aby mg j dawa. I wtedy nie bdziesz jej dawa, w ten sposb utrzymujc t niewiar. Albowiem kady nie naprawiony bd dowolnego rodzaju oszukuje ci co do twojej mocy dokonywania korekcji. Jeeli moc ta moe naprawia, a ty na to nie pozwalasz, wwczas odmawiasz jej sobie i swemu bratu. I jeli podzielacie to samo przekonanie w tej kwestii, obaj bdziecie myleli, e jestecie potpieni. Mgby sobie i swojemu bratu tego oszczdzi. Albowiem rozum nie wymyliby sposobu na napraw bdu tylko w tobie samym. Naprawa nie moe by przyjta lub odrzucona przez ciebie bez udziau twojego brata. Grzech utrzymywaby, e moe tak by. Jednak rozum tobie mwi, nie moesz postrzega swojego brata lub siebie jako grzesznika i wci uwaa wszystkich innych za niewinnych. Kto spoglda na siebie jak na winnego i widzi bezgrzeszny wiat? I kto moe widzie wiat peen grzechu i spoglda na siebie jak na kogo spoza tego wiata? Grzech chciaby utrzyma oddzielenie ciebie od twego brata. Ale rozum mwi ci, e to musi by bdem. Jeli ty i twj brat jestecie poczeni, to czy byoby moliwe, abycie mieli prywatne myli? Jak byoby to moliwe, aby myli, ktre pojawiaj si w czym, co tylko wydaje si nie by twoim, nie wywoyway adnych skutkw w tym, co jest twoje? Jeli umysy s poczone, wwczas nie jest to moliwe. Nikt nie moe myle tylko dla siebie, gdy Bg nie myli bez Swojego Syna. Byoby to moliwe tylko wtedy, gdyby Obaj byli w ciaach. Ani te nie jest moliwe, aby jaki umys mg myle tylko dla siebie, chyba e to ciao by byo umysem. Albowiem tylko ciaa mog by oddzielone, a zatem nierzeczywiste. Dom szalestwa nie moe by domem rozumu. Jednak gdy ujrzysz rozum, wtedy jest atwo opuci dom szalestwa. Jednak nie porzucasz szalestwa przez odejcie od niego. Porzucasz szalestwo po prostu przez akceptacj rozumu tam, gdzie byo szalestwo. Szalestwo i rozum widz te same rzeczy, ale z pewnoci patrz na te rzeczy w odmienny sposb. Szalestwo jest atakiem na rozum, poprzez ktry wypdza go z umysu i zajmuje jego miejsce. Rozum nie atakuje, ale szybko zajmuje miejsce szalestwa, zastpujc je zawsze, gdy tylko ten, ktry jest chory na umyle, postanowi sucha rozumu. Ale obkani nie znaj swojej woli, poniewa s przekonani, e s ciaem

284
i pozwalaj swemu szalestwu wmwi im, e to jest prawda. Rozum nie byby do tego zdolny. I jeli bronisz ciaa przed swoim rozumem, nie rozumiesz ciaa albo nie rozumiesz siebie. Ciao nie oddziela ciebie od twego brata i jeli mylisz, e tak, to jeste chory na umyle. Ale szalestwo ma cel i wierzy w niego, ma take rodki, aby uczyni ten cel prawdziwym. Chore musi by pojmowanie ciaa jako przeszkody dzielcej to, co rozum mwi, e musi by zczone. Nie mgby tego tak widzie, gdyby sucha gosu rozumu. C mogoby rozdzieli to, co jest cigoci? I jeli nie ma tam niczego pomidzy, to jak mona by co, co wchodzi do jednej czci, trzyma z dala od innych czci? Rozum chciaby ci o tym powiedzie. Lecz pomyl, co musisz rozpozna, aby tak si stao. Gdyby wybra grzech zamiast uzdrowienia, potpiby Syna Boga i skaza Go na to, co nigdy nie moe by naprawione. Mwisz mu przez swj wybr, e jest potpiony; oddzielony od ciebie i swego Ojca na zawsze, bez nadziei na bezpieczny powrt. Uczysz go tego i bdziesz si uczy od niego dokadnie tego, czego go nauczye. Gdy moesz uczy go tylko tego, e on jest taki, jakim chciaby, eby by, oraz e to, co wybierzesz dla niego, jest tylko wyborem dla ciebie. Jednak nie myl, e to jest przeraajce. To, e jeste z nim poczony, jest faktem, a nie jak interpretacj. aden fakt nie moe by przeraajcy, chyba e nie zgadza si z tym, co jest dla ciebie drosze ni prawda. Rozum powie ci, e ten fakt jest twym uwolnieniem. Ani twj brat, ani ty, nie moecie by zaatakowani samotnie. Ale aden z was nie moe te przyj cudu, jeli ten drugi nie zostanie przez cud pobogosawiony i uwolniony od blu. Rozum, podobnie jak mio, chciayby ci pocieszy i nigdy nie d do tego, aby ci przestraszy. Moc uzdrawiania Syna Boga jest dana tobie, poniewa on musi by jednym z tob. Jeste odpowiedzialny za to, jak on widzi siebie. I rozum tobie mwi, e jest tobie dane w kadej chwili zmieni cay jego umys, ktry stanowi jedno z twoim. I kada chwila suy do dokonania cakowitej korekcji jego bdw i uczynienia go witym. Chwila, w ktrej wybierzesz swe wasne uzdrowienie, jest t sam chwil, w ktrej dokona si jego pene uzdrowienie, tak cakowite jak twoje. Rozum jest tobie dany po to, aby poj, e tak jest. Gdy rozum, tak yczliwy, jak cel, dla ktrego jest rodkiem, prowadzi pewnie od szalestwa do tego celu opartego na prawdzie. I tu odoysz ju ciar zaprzeczania prawdy. Bowiem zaprzeczanie prawdzie jest ciarem przeraajcym, a nie sama prawda. Zatem ty i twj brat jestecie poczeni w waszym zbawieniu, ktre jest podarunkiem Niebios, a nie strachu. Czy Niebo wydaje si tobie by ciarem? W szalestwie, tak. A jednak to, co widzi szalestwo, musi by rozwiane przez rozum. Rozum zapewnia ci, e Niebo jest tym, czego chcesz i wszystkim, czego chcesz. Posuchaj Tego, Kto mwi poprzez rozum i dostosowuje twj rozum do Swego. Wyra ch, aby pozwoli rozumowi by rodkiem, poprzez ktry On by tob tak pokierowa, by mg szalestwo zostawi za sob. Nie ukrywaj si za szalestwem, aby uchroni si przed rozumem. Tego, co szalestwo chciaoby ukry, Duch wity wci domaga si dla kadego, pragnc, aby kady oglda to z radoci. Jeste zbawc swego brata. On jest twoim. Rozum istotnie mwi o tym z radoci. Ten askawy plan zosta dany mioci przez Mio. I wszystko, co Mio planuje, jest do Niej podobne w tym: Bdc zjednoczon, Mio chciaaby, by si nauczy czym musisz by. Poniewa stanowisz z Ni jedno, musi by tobie dane, aby dawa to, co Ona daa i wci daje. Spd tylko jedn chwil na przyjmowaniu z penym zadowoleniem tego, co jest tobie dane, aby dawa to swojemu bratu i naucz si wraz z nim tego, co byo dane wam obu. Dawanie nie jest bardziej bogosawione ni otrzymywanie. Ale te nie jest mniej bogosawione. Syn Boga jest zawsze bogosawiony jako jedyny. I kiedy jego wdziczno powraca do ciebie, ktry go bogosawie, rozum ci powie, e nie jest moliwe, aby znajdowa si poza zasigiem bogosawiestwa. Wdziczno, jak on tobie oferuje, przypomina ci o podzikowaniach jakie skada tobie twj Ojciec, za to, e Go dopeniasz. I tu niewtpliwie sam rozum mwi ci, e moesz poj, czym musisz by. Twj Ojciec jest tak blisko ciebie jak twj brat. Jednak czy jest co, co mogoby by bliej ciebie, ni twoja Ja? Moc, jak masz nad Synem Boga, nie jest zagroeniem dla jego rzeczywistoci. Ona tylko j potwierdza. Gdzie indziej mogaby znajdowa si jego wolno, jak nie w nim samym, jeli on ju jest wolny? I kto oprcz niego samego mgby go zakuwa w kajdany, jeli to on sam zaprzecza swej wolnoci? Nie mona kpi z Boga; nie bardziej mona wizi Jego Syna, z wyjtkiem przypadku, gdy jest to jego wasne yczenie. I poprzez wasne yczenie jest te uwolniony. Taka jest jego sia, a nie jego sabo. On jest zdany na ask samego siebie. I tam, gdzie postanawia by miosierny, tam jest wolny. Ale tam, gdzie zamiast tego wybiera potpienie, tam jest trzymany jako wizie, czekajc w acuchach na swoje wasne uaskawienie, ktre uczyni go wolnym.

285

VII. Ostatnie Pytanie bez Odpowiedzi


Czy nie widzisz, e cae twe nieszczcie bierze si z przekonania, e jeste bezsilny? Bezradno jest cen grzechu. Jest ona warunkiem grzechu, daniem, w ktrym grzech domaga si, by w ni wierzy. Tylko bezradni mogliby w to wierzy. Ogrom nie stanowi adnej atrakcji dla nikogo, z wyjtkiem tych, ktrzy s mali. I tyko tych, ktrzy wierz, e s mali, mogaby wielko przyciga. Zdrada Syna Boga jest sposobem obrony dla tych, ktrzy si z nim nie utosamiaj. I ty jeste z albo nim, albo przeciw niemu; albo go kochasz, albo atakujesz, chronic jego jedno, lub widzc go roztrzaskanym i umierconym przez twj atak. Nikt nie wierzy w to, e Syn Boga jest bezsilny. I ci, ktrzy widz siebie bezbronnymi i bezradnymi, musz by przekonani, e aden z nich nie jest Synem Boga. Czym oni mog by, jak nie jego wrogami? I c mog oni robi innego, jak nie zazdroci mu jego mocy i z powodu tej zazdroci obawia si jej? S ponurzy, maomwni i bojaliwi, samotni, niechtni do porozumienia, przeraeni tym, e moc Syna Boga ich zabije i przeciwstawiaj jego mocy sw sw bezradno. Doczaj do armii bezsilnych, prowadzc z nim wojn zemsty, goryczy i zoliwoci, aby uczyni go jednym z nimi. Poniewa nie wiedz, e ju stanowi z nim jedno, nie wiedz kogo nienawidz. S istotnie godn poaowania armi i jest tak samo prawdopodobne, e bd chcieli atakowa swego brata lub napa na niego, jak prawdopodobne jest, e bd myle, i mieli do tego wsplny powd. Ci, ktrzy s pogreni w mroku, wydaj si by ogarnici szalestwem, haaliwi i silni. Jednak oni nie wiedz nic o swoim wrogu oprcz tego, e go nienawidz. Z powodu nienawici zgromadzili si razem, ale nie poczyli si ze sob nawzajem. Albowiem gdyby tak uczynili, nienawi byby niemoliwa. W obecnoci siy, armia bezsilnych musi by rozwizana. Ci, ktrzy s silni, nigdy nie s zdradliwi, poniewa nie potrzebuj ni o mocy i urzeczywistnia swych marze sennych. Jak armia mogaby urzeczywistnia sny? W kady moliwy sposb. Mogoby by tam widziana jako atakujca kogokolwiek za pomoc czegokolwiek. Sny nie powstaj w oparciu o rozum. Kwiat zamienia si w zatrut wczni, dziecko staje si olbrzymem, mysz ryczy jak lew. I mio tak atwo obraca si w nienawi. To nie jest armia, ale dom wariatw. To, co wydaje si by planowanym atakiem jest tylko baaganem i harmiderem. Armia bezsilnych jest rzeczywicie saba. Nie ma broni i nie ma wrogw. Tak, ona moe opanowa ten wiat i szuka w nim wrogw. Ale nigdy nie moe znale tam tego, czego tam nie ma. Tak, moe ona w snach marzy, e znalaza jakiego wroga, ale to zmienia si jeszcze w czasie jej ataku, tak wic natychmiast przystpuje ona do poszukiwania i pocigu za nastpnym wrogiem i dlatego nigdy nie moe spocz w chwale zwycistwa. I w miar cigania swych wrogw obraca si przeciw sobie, za kadym razem mylc, e ujrzaa przelotnie jakiego wielkiego wroga, ktry zawsze wymyka si jej morderczym atakom, poprzez przemian w co innego. Jak zdradliwym si wydaje by ten wrg, ktry a tak si zmienia, e nie mona go nawet rozpozna. Ale nienawi musi mie jaki obiekt, ktry jest jej celem. Nie moe by wiary w grzech bez wroga. Kto, wierzc w grzech, omieliby si rwnie wierzy, e nie ma adnego wroga? Czy mgby przyzna, e nikt nie uczyni go bezsilnym? Rozum z pewnoci by mu poradzi, aby nie szuka duej tego, czego w miejscu poszukiwa nie mona znale, bo tego tam nie ma. Ale w kto najpierw musi wyrazi ch by postrzega wiat, w ktrym nie ma tego, co usiowa znale. Nie jest konieczne, aby rozumia, jak moe go widzie. Ani nie powinien nawet prbowa zrozumie. Bo jeli skupi si on na tym, czego nie moe zrozumie, bdzie podkrela swoj bezradno i pozwoli, aby grzech mu powiedzia, e on sam musi by swym wrogiem. Ale niechaj tylko zada on sobie nastpujce pytania, ktre skaniaj go do podjcia okrelonych decyzji:

Czy pragn takiego wiata, ktrym rzdz, zamiast takiego, ktry rzdzi mn? Czy pragn takiego wiata, w ktrym jestem potny, a nie bezsilny? Czy pragn takiego wiata, w ktrym nie mam wrogw i nie mog grzeszy? Czy chc zobaczy to, czego si wyparem, poniewa jest to prawda?
Moe ju sobie odpowiedziae na pierwsze trzy pytania, ale nie na to ostatnie. Bowiem to ostatnie pytanie wci wydaje si przeraajce i niepodobne do innych. Jednak rozum by ci zapewni, e wszystkie

286
te pytania takie same. Mwilimy, e w tym roku bdzie podkrelana identyczno rzeczy, ktre s takie same. To kocowe pytanie, ktre jest rzeczywicie ostatnim, wymagajcym twojego rozstrzygnicia, wci wydaje si wiza z jakim zagroeniem, w przeciwiestwie do reszty pyta, ktre nie wzbudzaj obaw. I ta wyimaginowana rnica potwierdza twoje przekonanie, e prawda moe by takim wrogiem, ktrego jeszcze moesz odnale. Tu wic wydaje si by ostatnia nadzieja na to, aby odnale grzech i nie przyj mocy. Nie zapomnij e wybr pomidzy grzechem a prawd, bezradnoci a moc, jest wyborem pomidzy tym czy atakowa, czy uzdrawia. Gdy uzdrowienie bierze si z mocy, a atak z bezradnoci. Tego, kogo atakujesz, nie moesz chcie uzdrowi. A ten, ktrego chciaby uzdrowi, musiaby by tym, ktrego postanowie chroni przez atakiem. I czyme jest ta decyzja, jak nie wyborem midzy tym, czy widzie go poprzez oczy ciaa, czy pozwoli, aby odsoni si tobie poprzez duchowe widzenie? To, w jaki sposb ta decyzja wywouje okrelone efekty, nie jest twoim problemem. Ale to, co chcesz widzie, musi by twoim wyborem. Ten kurs zajmuje si przyczyn a nie skutkiem. Rozwa starannie swoj odpowied na ostatnie pytanie, ktre wci pozostawie bez odpowiedzi. Pozwl, by rozum ci powiedzia, e trzeba koniecznie na nie odpowiedzie i e odpowied na to pytanie jest ju zawarta w trzech pozostaych odpowiedziach. I wtedy stanie si dla ciebie jasne, e gdy patrzysz na skutki grzechu w jakiejkolwiek formie, potrzebujesz tylko zapyta siebie:

Czy to chciabym widzie? Czy tego chc?


To wanie jest twoja jedyna decyzja do podjcia; to jest warunek zaistnienia tego, co si wydarza. Jest nieistotne jak to si zdarza, ale nie dlaczego. Sprawujesz nad tym kontrol. I jeli wybierzesz widzenie wiata bez wrogw, w ktrym nie jeste bezradny, rodki, by go widzia, bd tobie dane. Dlaczego to kocowe, czwarte pytanie jest tak wane? Rozum powie ci dlaczego. Ono jest takie samo jak te trzy pozostae, z wyjtkiem kwestii czasu. Te pozostae s decyzjami, ktre mona podj, potem si z nich wycofa, a nastpnie znowu je podj. Ale prawda jest staa i pociga za sob stan, w ktrym wahania s niemoliwe. Moesz yczy sobie wiata, ktrym rzdzisz i ktry tob nie rzdzi i potem zmieni swoje zdanie. Moesz pragn zamiany swej bezradnoci na moc i utraci to pragnienie, poniewa maa iskierka grzechu ci przyciga. I moesz pragn widzie bezgrzeszny wiat i pozwoli wrogowi kusi ci, by posuy si oczami ciaa i zmieni swe pragnienie. Pod wzgldem treci wszystkie te pytania s takie same. Bowiem kade pyta o to, czy masz ch by zmieni wiat grzechu na taki, ktry widzi Duch wity, poniewa to jest taki wiat, ktry zaprzecza grzechowi. A zatem ci, ktrzy spogldaj na grzech, widz zaprzeczenie prawdziwego wiata. Ale to ostatnie pytanie dodaje yczenie staoci do twego pragnienia by ujrze rzeczywisty wiat, a wwczas pragnienie to staje si jedynym, ktre masz. Gdy odpowiesz na ostatnie pytanie tak, dodajesz szczeroci decyzjom, ktre ju wczeniej poje w odniesieniu do pozostaych kwestii. Albowiem tylko wtedy wyrzekasz si opcji ponownej zmiany zdania. Gdy nie chcesz zmienia zdania, w peni udzielasz odpowiedzi na reszt pyta. Dlaczego mylisz, e nie masz pewnoci, czy na te pozostae pytania zostaa udzielona odpowied? Czy jest konieczne, aby je wielokrotnie zadawa, choby odpowied bya ju udzielona? Dopki ostatnia decyzja nie zostaa podjta, odpowied moe by zarwno tak jak i nie. Gdy odpowiedziae tak nie spostrzegszy, e tak znaczy nie(prawda, e) nie128. Nikt nie podejmuje decyzji przeciw swemu szczciu, ale moe tak uczyni, jeli nie widzi, e to czyni. I jeli widzi on swoje szczcie jako zawsze zmieniajce si, teraz takie, a potem inne, jak nieuchwytny cie, wwczas rzeczywicie decyduje przeciw niemu. Ulotne szczcie, albo szczcie w niestaej formie, ktre zmienia si z upywem czasu i ze zmian miejsca, jest iluzj bez sensu. Szczcie musi by czym staym, poniewa jest ono osigane przez rezygnacj z yczenia niestaoci. Rado nie moe by postrzegana poza niezmiennym widzeniem duchowym. I to niezmienne widzenie moe by dane tylko tym, ktrzy ycz sobie staoci. Moc pragnie Syna Boga jest dowodem na to, e jest on w bdzie widzc siebie jako bezradnego. Zapragnij czegokolwiek, a zaraz bdziesz si temu przyglda i myla, e to jest prawdziwe. Kada myl ma moc aby uwolni lub zabi. I adna nie moe opuci umysu mylcego, lub pozostawi go w niezmienionym stanie.
128 To zdanie moe si wydawa dziwne, ale potwierdza ono jedynie prawo logiki, ktre gosi, e podwjne zaprzeczenie jest rwnoznaczne z potwierdzeniem, np. to, co nie jest niedobre, jest dobre, a to co nie jest niejasne jest jasne. Kad decyzj mona wic podj wprost lub poprzez podwjn negacj.

287

VIII. Wewntrzna Zmiana


Czy myli s zatem niebezpieczne? Dla cia, tak! Myli, ktre wydaj si zabija, to te, ktre nauczaj mylcego, e moe by zabity. Tak wic on umiera, z powodu tego, czego si nauczy. Przechodzi z ycia do mierci, co stanowi ostateczny dowd, e ceni niestao bardziej ni stao. Z pewnoci myla, e chcia szczcia. Jednak nie pragn go, poniewa ono jest prawd i zatem musi by stae. Stao radoci jest stanem cakiem obcym twojemu rozumieniu. Ale gdyby mg tylko sobie wyobrazi, czym ten stan musi by, yczyby go sobie, cho by go nie rozumia. Stao szczcia nie ma wyjtkw; nie zmienia si w aden sposb. Ono jest tak niewzruszone, jak Mio Boga do Swojego stworzenia. Pewne w swej wizji tego, jaki jest jego Stwrca i co On wie, szczcie przyglda si wszystkiemu i widzi, e wszystko jest tym samym. Nie widzi ulotnoci, efemerycznoci, poniewa pragnie, by wszystko byo takie jak ono i tak wanie to widzi. Nic nie ma takiej mocy, ktra by moga zaszkodzi jego staoci, poniewa jego wasne yczenie nie moe by zachwiane. Szczcie przybywa z tak pewnoci do tych, ktry uwaaj, e ostatnie pytanie jest konieczne dla caej reszty, z jak pokj musi przyby do tych, ktrzy wybieraj uzdrowienie zamiast osdzania. Rozum powie ci, e nie moesz prosi o szczcie w niestay sposb, nieregularnie. Gdy jeli yczysz sobie je otrzyma i szczcie jest stae, wwczas potrzebujesz poprosi o nie tylko raz, aby mie je zawsze. I jeli nie masz go zawsze takim, jakim jest, nie poprosie o nie. Albowiem nikt nie rezygnuje z moliwoci proszenia o co, czego pragnie, jeli wierzy, e to jego pragnienie zawiera w sobie okrelon obietnic mocy spenienia tej proby. On moe si myli w tym o co prosi, gdzie i dlaczego. Jednak bdzie prosi, poniewa pragnienie jest prob wyraon przez tego, ktrego Sam Bg nigdy nie zawiedzie i ktremu zawsze odpowie. Bg ju da mu wszystko, czego on naprawd chce. Jednak to, czego on jest niepewny, Bg nie moe mu da. Albowiem kiedy pozostaje niepewny, wwczas tego w peni nie pragnie, wic to, co Bg daje, musi by wtedy tak dugo niekompletne, dopki nie zostanie w peni przyjte. Ty, ktry wypeniasz Bo Wol i jeste Jego szczciem; ty, ktrego wola jest tak pena mocy jak Jego, mocy, ktra nie jest utracona w twych iluzjach, pomyl starannie, dlaczego jeszcze nie zadecydowae, jak odpowiedzie na ostatnie pytanie. Twoja odpowied na pozostae pytania sprawia, e mona byo ci pomc, aby mia ju czciowo uzdrowiony umys. I jeszcze jest to ostatnie, ktre tak naprawd pyta ci, czy wyraasz ch, aby mie w peni zdrowy umys. Czyme jest wita chwila, jak nie Boym wezwaniem, aby rozpozna, co On ci da? Tu jest wielki apel do rozumu; wiadomo tego, co zawsze mona tam ujrze, szczcie, ktre mogoby by zawsze twoje. Tu jest nieustajcy pokj, ktrego mgby dowiadcza wiecznie. Tu jest odsonite przed tob to, co zaprzeczenie zaprzeczyo. Albowiem tu jest dana odpowied na kocowe pytanie i tu jest dane to, o co prosisz. Tu jest twa przyszo ju teraz, gdy czas jest bezsilny, z powodu niezmiennoci twego yczenia. Gdy poprosie, aby nic nie stao midzy witoci twojego zwizku, a tw wiadomoci jego witoci.
Powrt do spisu treci

288

Rozdzia 22
ZBAWIENIE I WITY ZWIZEK
Wprowadzenie
Miejcie lito nad sob wy, ktry jestecie tak dugo zniewoleni. Cieszcie si wy, ktrych Bg zczy, z tego, e przybylicie tu razem i nie potrzebujecie ju duej przyglda si grzechowi w oddzieleniu. Dwoje nie moe razem spoglda na grzech, poniewa oni nigdy nie mogliby go widzie w tym samym miejscu i czasie. Postrzeganie grzechu jest wycznie indywidualne; kady widzi go w drugim, a mimo to kady wierzy, e jest on w nim samym. I kademu wydaje si, e popenia jaki inny bd, taki, ktrego ten drugi nie moe zrozumie. Bracie, on jest taki sam, popeniony przez tego samego i przebaczony przez tego, ktry go popeni, w taki sam sposb. wito twojego zwizku przebacza tobie i twojemu bratu, usuwajc skutki, w ktre obydwaj wierzylicie i ktre widzielicie. I wraz z ich odejciem odchodzi potrzeba grzechu. Kto odczuwa potrzeb grzechu? Tylko ci, ktrzy s sami, czuj si samotni i widz swych braci jako rnicych si od siebie. Ta rnica, postrzegana, chocia nieprawdziwa, wytwarza potrzeb grzechu, nieprawdziw, ale postrzegan, ktra wydaje si usprawiedliwiona. I wszystko to byoby prawd, jeli grzech byby prawdziwy. Bowiem bezbony zwizek opiera si na rnicach, gdzie kady uwaa, e ten drugi ma to, czego on nie ma. Oni wi si ze sob po to, aby kady z nich dopeni siebie i okrad tego drugiego. Pozostaj ze sob do czasu, gdy uznaj, e nic ju nie pozostao, co mona by ukra i wtedy wyruszaj w wiat. I tak oni wdruj poprzez wiat obcych sobie ludzi, niepodobnych do siebie, yjc w swych ciaach, moe pod wsplnym dachem, ktry jednak adnego nie chroni; moe w tym samym pokoju, a mimo to kady w oddzielnym wiecie. wity zwizek opiera si na innej przesance. Kady spojrza do wewntrz i nie zobaczy tam adnego braku. Uznajc swa cakowito, chciaby j rozszerzy poprzez poczenie si z kim innym, tak samo cakowitym jak on sam. Nie widzi on rnic pomidzy tymi czonymi janiami, poniewa rnice odnosz si tylko do cia fizycznych. Zatem nie spoglda na nic, co chciaby zabra. Nie zaprzecza swojej wasnej rzeczywistoci, poniewa ta rzeczywisto jest prawd. Zatem jest on ju w pobliu Nieba, wystarczajco blisko, by nie wrci ju na ziemi. Albowiem jego zwizek ma w sobie wito Nieba. Jak daleko od domu moe znajdowa si zwizek, ktry jest tak podobny do Nieba? Pomyl, czego wity zwizek moe nauczy! Tu przekonanie o rnicach jest zniweczone. Tu jest wiara w rnice sprowadzona do identycznoci. I tu jest widzenie rnic przeksztacone w widzenie duchowe. Teraz rozum moe ciebie i twego brata doprowadzi do logicznego wniosku, e jestecie jednoci. Ona musi si powiksza i rozprzestrzenia, tak jak ty powikszye si i rozprzestrzenie, kiedy obaj poczylicie si. Ona musi siga poza siebie, tak jak ty signe poza ciao, aby umoliwi poczenie z twym bratem. I teraz ta identyczno, ktr ujrzae, rozprzestrzenia si i ostatecznie usuwa wszelkie poczucie rnicy, tak e identyczno, ktra ley pod kad rnic, staje si w peni oczywista. Tu jest wanie to zote koo, gdzie rozpoznajesz Syna Boga. Albowiem to, co zrodzio si w witym zwizku, nie moe nigdy si zakoczy.

I. Przesanie witego Zwizku


Pozwl rozumowi wykona nastpny krok. Gdy atakujesz tego, ktrego Bg chciaby uzdrowi i nienawidzisz tego, ktrego On kocha, wwczas twoja wola rni si od woli twego Stwrcy. Ale jeli ty jeste Jego Wol, to musisz wwczas by przekonany, e nie jeste sob. Moesz by istotnie o tym przekonany i rzeczywicie jeste. Gboko w to wierzysz i znajdujesz wiele dowodw na rzecz tej wiary. I zastanawiasz si gdzie powstaje w tobie twj dziwny niepokj, twoje poczucie oddzielenia i twoje nawiedzajce ci poczucie braku sensu? Czujesz si tak, jakby niespodziewanie wkroczy gdzie w nieznane nie majc jakiegokolwiek planu, z wyjtkiem planu bdzenia, poniewa tylko to wydaje si pewne. Jednak ju wczeniej syszelimy bardzo podobny opis, lecz nie dotyczy on ciebie. Ale ty wci mylisz, e ta dziwna idea, ktr ten opis dokadnie podaje, odnosi si do ciebie. Rozum by ci powiedzia, e wiat, ktry widzisz nie swoimi oczami, nie ma dla ciebie sensu. Komu by takie widzenie odsyao swoje

289
przesania? Z pewnoci nie tobie, ktrego widzenie jest w peni niezalene od oczu, ktre patrz na ten wiat. Jeli wic to widzenie nie jest twym duchowym widzeniem, to co moe ono ci pokaza? Mzg nie potrafi zinterpretowa tego, co postrzega twe duchowe widzenie. To mgby zrozumie. Mzg interpretuje tylko to, co odnosi si do ciaa, ktrego jest czci. Ale tego, co on mwi, ty nie potrafisz zrozumie. Jednak suchae go. Dugo i z duymi trudnociami prbowae zrozumie jego przesania. Nie zdawae sobie sprawy z tego, e jest niemoliwe, by zrozumie to, co nie jest w stanie do ciebie dotrze. Nie odebrae w ogle adnej wiadomoci, ktr by mg zrozumie. Gdy suchae tego, co nie jest zdolne do porozumiewania si. Zastanw si wic nad tym co si dzieje. Zaprzeczajc temu, czym jeste i mocny w wierze, e jeste czym innym, sprawiasz, e to co innego, co wytworzye eby byo tob, staje si twoim wzrokiem. Ale teraz tym, co widzi, jest wanie to co innego i nie bdc tob, wyjania tobie swoje widzenie. Twoje duchowe widzenie mogoby oczywicie uczyni to cakiem zbdnym. Ale gdy twoje oczy s zamknite i wezwae to co innego aby ci prowadzio, proszc ow rzecz aby ci objaniaa wiat, ktry widzi, nie masz powodu, aby tego czego nie sucha, ani aby podejrzewa, e to co mwi jest nieprawdziwe. Rozum by tobie powiedzia, e to nie moe by prawdziwe, poniewa tego nie rozumiesz. Bg nie ma tajemnic. On nie prowadzi ci poprzez wiat ndzy i nieszczcia, czekajc aby powiedzie ci na zakoczenie tej podry, dlaczego On tobie to uczyni. Co z Boej Woli mogoby by tajemnic? Mimo to, ty wierzysz, e masz tajemnice. C mogoby by tw tajemnic, jak nie inna wola, ktra jest twoj wasn, lecz poza Wol Boga? Rozum by ci powiedzia, e to nie jest tajemnica, ktra musi by ukrywana jako grzech. Ach, co za pomyka! Nie pozwalaj swemu lkowi przed grzechem chroni go przed naprawieniem, poniewa to wanie lk stanowi o atrakcyjnoci winy. Tu wystpuje tylko jedno wytworzone przez ciebie uczucie, bez wzgldu na to, czymkolwiek mogoby wydawa si by. To jest uczucie, ktre zawsze towarzyszy tajemnicy, prywatnym mylom i ciau. To jest jedyne uczucie, ktre sprzeciwia si mioci i zawsze prowadzi do postrzegania rnic i utraty podobiestwa. To jest jedyne uczucie, ktre utrzymuje twoj lepot i jest uzalenione od tej jani, ktr mylisz, e wytworzye, aby prowadzia ci przez ten wiat, ktry wytworzya dla ciebie. Twj wzrok duchowy by tobie dany, wraz z wszystkim co moesz zrozumie. Nie bdziesz postrzega adnych trudnoci w zrozumieniu tego, co twe duchowe widzenie ci mwi, poniewa to, co kady widzi, zaley od jego myli o tym, czym on jest. I cokolwiek twj wzrok ci pokae, bdziesz to rozumia, poniewa to jest prawda. Tylko duchowe widzenie moe przekazywa tobie to, co moesz widzie. Osigasz to bezporednio, bez potrzeby tumaczenia ci tego. To, co potrzebuje tumaczenia, musi by czym obcym. Ani te aden tumacz, ktrego nie potrafisz zrozumie, nie bdzie w stanie ci tego wyjani. Z wszystkich tych przesa, ktre odebrae, ale nie udao si ci ich zrozumie, ten kurs jest otwarty dla twego zrozumienia i moe by zrozumiany. Jest on napisany w twoim jzyku. Jeszcze go nie rozumiesz, ale tylko dlatego, e cae twoje porozumiewanie si jest wci dziecinne, podobne do porozumiewania si niemowlcia. Dwiki, jakie mae dziecko wydaje i to, co ono syszy jest czym wysoce niepewnym, na czym nie mona polega, poniewa to wszystko ma dla niego rne znaczenie w rnych okresach czasu. Ani te te dwiki, ktre ono syszy, czy te obrazy, ktre widzi, nie s jeszcze dla niego czym trwaym i stabilnym. Ale to, co ono syszy i czego teraz nie rozumie, stanie si kiedy jego ojczystym jzykiem, ktrym bdzie si porozumiewa z tymi, ktrzy s wok niego i oni te w tym jzyku bd si do niego zwraca. I te dziwne, zmieniajce si istoty, ktre widzi wok siebie, stan si jego pocieszycielami i ono rozpozna swj dom i ujrzy je tam przy sobie. Tak wic w kadym witym zwizku odradza si zdolno do porozumiewania si, zamiast oddzielania. Ale wity zwizek, ktry ostatnio odrodzi si z bezbonego zwizku i zastpi go czym bardziej pradawnym ni ta stara iluzja, jest teraz w swym odrodzeniu podobny do niemowlcia. Mimo to, w tym dziecku jest ci zwrcona twoja duchowa wizja i ono bdzie mwi jzykiem, ktry potrafisz zrozumie. Ono nie jest wychowane przez to co innego, co mylae, e byo tob. Ono nie byo temu dane, ani nie byo przyjte przez nikogo, z wyjtkiem ciebie. Albowiem dwaj bracia nie mog si zjednoczy w aden sposb, chyba e poprzez Chrystusa, Ktrego duchowe widzenie widzi ich w jednoci. Pomyl, co jest tobie dane, mj wity bracie. To dziecko nauczy ci tego, czego nie rozumiesz i uczyni to jasnym. Poniewa ono nie bdzie mwi w obcym ci jzyku. Nie bdziesz potrzebowa tumacza aby je zrozumie, gdy to wanie ty nauczye je tego, co ono wie, poniewa ty to wiedziae. Ono nie mogo przyby do kogokolwiek innego, ale tylko do ciebie, nigdy do tego czego innego. Tam gdzie przyby Chrystus, nikt nie jest samotny, poniewa On nigdy nie mgby odnale domu w tych, ktrzy s od siebie

290
oddzieleni. Jednak Chrystus musi si odrodzi w Swym pradawnym domu, ktry wydaje si by nowy, a jednak jest tak stary jak On, malutki przybysz, zaleny od witoci twego zwizku, ktra pozwala mu tam zamieszka. Bd pewien, e Bg nigdy nie powierza Swego Syna temu, co bezwartociowe. Tylko to, co jest Jego czci, jest warte przyczenia. Nie jest moliwe, eby co, co nie jest czci Jego, mogo by doczone. Tym, ktrzy si cz, musiao zosta przywrcone porozumiewanie si, poniewa nie mogliby oni tego uczyni poprzez ciaa. Co zatem oni poczyli? Rozum powie ci, e oni musieli widzie siebie nawzajem poprzez sw zdolno duchowego widzenia, a nie poprzez ciao i komunikowa si w jzyku, ktrym ciao si nie posuguje. To, co przycigno ich agodnie ku jednoci, nie mogo by jakim przeraajcym widokiem czy dwikiem. Raczej kady w tym drugim widzia schronienie, gdzie jego Ja mogaby si odrodzi w bezpieczestwie i pokoju. Tak jego rozum mu powiedzia; a on w to uwierzy, poniewa bya to prawda. To jest wanie to pierwotne, bezporednie postrzeganie, ktre moesz wytworzy. Wytwarzasz je poprzez wiadomo starsz ni postrzeganie, a mimo to odrodzon w pewnej chwili. Czyme jest bowiem czas dla tego, co byo zawsze takie? Pomyl, co tamta chwila przyniosa; rozpoznanie, e to co innego, co mylae, e byo tob, jest iluzj. I prawda przybya natychmiast, aby pokaza ci, gdzie musi by twoja Ja. To wanie zaprzeczenie iluzjom wzywa prawd, poniewa zaprzeczenie iluzjom jest rozpoznaniem, e strach jest bez sensu. Do witego domu, gdzie strach jest bezsilny, mio wchodzi z podzikowaniem, wdziczna za to, e jest jednoci z wami, ktrzy si poczylicie, aby pozwoli jej wej. Chrystus przybywa do tego, co jest Jemu podobne; co jest takie samo, bez adnych rnic. Albowiem jest On zawsze przycigany do Siebie. C jest bardziej podobne do Niego ni wity zwizek? I to, co przyciga ciebie do twojego brata i twojego brata do ciebie, przyciga do was rwnie Jego. Tu jest Jego sodycz i Jego agodna niewinno chroniona przed atakiem. I tu moe on powrci w zaufaniu, poniewa wiara w tego drugiego jest zawsze wiar w Niego. Masz niewtpliwie racj, spogldajc na swego brata jak na Jego wybrany dom, poniewa tu wyraasz wspln wol z Nim i z jego Ojcem. To jest Wola twojego Ojca dla ciebie i twoja wola wsplna z Jego Wol. I kto jest przycigany do Chrystusa, jest przycigany do Boga z tak pewnoci, z jak Obaj s przycigani do kadego witego zwizku; tego domu dla Nich przygotowanego, gdy ziemia zostaje przemieniona w Niebo.

II. Bezgrzeszno Twojego Brata


Przeciwiestwem iluzji nie jest rozczarowanie, ale prawda. Tylko dla ego, dla ktrego prawda jest bez znaczenia, iluzje wydaj si by tylko rnicymi si od siebie alternatywami. W wietle prawdy dwie z pozoru rne iluzje s tym samym. Obie przynosz tak sam ilo nieszczcia, chocia kada z nich wydaje si by sposobem na uniknicie nieszczcia, ktre ta druga przynosi. Kada iluzja niesie z sob bl i cierpienie w ciemnych fadach cikich szat, w ktrych ukrywa sw nico. Ale tymi ciemnymi i cikimi szatami s okryci ci, ktrzy poszukuj iluzji i ukrywaj si w nich przed radoci pync z prawdy. Prawda jest przeciwiestwem iluzji, poniewa ona oferuje rado. C innego ni rado mogoby by przeciwiestwem nieszczcia? Pozostawienie jednego rodzaju nieszczcia i poszukiwanie innego nie jest adn ucieczk od nieszczcia. Zmienia iluzje to nie zmienia nic. Poszukiwanie radoci w nieszczciu jest jest bez sensu, bo jak rado mogaby by odnaleziona w nieszczciu? Wszystko co jest moliwe w tym ciemnym wiecie nieszczcia, to wybranie jakich jego aspektw, ujrzenie ich jako odmiennych od reszty i zdefiniowanie tej odmiennoci jako radoci. Jednak postrzeganie rnicy tam, gdzie nie ma adnych rnic, z pewnoci adnej rnicy nie wytworzy. Iluzje przynosz swym zwolennikom tylko win i cierpienie, chorob i mier. Forma, w jakiej one s przyjmowane, jest nieistotna. adna forma iluzji nie moe by w oczach rozumu pomieszana z radoci. Rado jest wieczna. Moesz by naprawd pewien, e jakiekolwiek pozorne szczcie, ktre nie trwa, jest w rzeczywistoci strachem. Rado nigdy nie przemienia si w smutek, poniewa to, co wieczne, nigdy si nie zmienia. Ale smutek moe by przemieniony w rado, poniewa czas zawsze udziela pierwszestwa wiecznoci. Tylko bezczasowo musi pozostawa niezmienna, ale wszystko w czasie moe si zmienia z czasem. Jednak jeli zmiana ma by prawdziwa, a nie tylko wyobraona, iluzje musz ustpi pierwszestwa prawdzie, a nie innym marzeniom, ktre s rwnie nierealne. W takiej pozornej zmianie nie ma rnicy. Rozum powie ci, e jedynym sposobem ucieczki od nieszczcia jest rozpozna je i pj inn drog.

291
Prawda jest zawsze taka sama i nieszczcie jest takie samo, ale jedno od drugiego rni si w kady moliwy sposb, w kadej chwili i bez wyjtku. Wiara, e moe istnie chocia jeden wyjtek, jest pomyleniem tego, co jest tym samym, z tym co jest rne. Jedna iluzja, ceniona i broniona wbrew prawdzie, sprawia, e caa prawda traci na znaczeniu, a wszystkie iluzje staj si prawdziwe. Taka jest moc wiary. Ona nie potrafi i na kompromis. I wiara w niewinno staje si wiar w grzech, jeli ta wiara wycza chocia jedn yw istot i trzyma j z dala, poza swym przebaczeniem. Powie ci to zarwno rozum, jak i ego, ale one nie czyni z tego takiego samego uytku. Ego zapewni ci, e jest niemoliwe, aby nie widzie w nikim winy. I jeli to widzenie jest jedynym sposobem ucieczki od winy, wtedy wiara w grzech musi by wieczna. Jednak rozum patrzy na to w inny sposb, poniewa rozum widzi rdo idei jako to, co j czyni prawdziw lub faszyw. Tak musi by, jeli ta idea jest podobna do swego rda. Zatem, mwi rozum, jeli ucieczka od winy bya dana Duchowi witemu jako Jego cel, przez Tego, dla Ktrego Woli nie ma rzeczy niemoliwych, rodki do jej osignicia s wicej ni moliwe. One musz istnie i ty musisz je mie. To jest zasadnicza i rozstrzygajca lekcja w tym kursie, poniewa tutaj oddzielenie ciebie od ego musi by uczynione cakowitym. Albowiem jeli masz rodki, ktre pozwalaj na osignicie celu Ducha witego, one mog by uyte. I poprzez ich uycie wzmocnisz sw wiar w te rodki. Jednak dla ego to musi by niemoliwe i adne ego nie podejmuje si robi tego, na co nie ma nadziei, e zostanie zrobione. Ty wiesz, e to, czego chce twj Stwrca, jest moliwe, ale to, co wytworzye, wierzy, e tak nie jest. Teraz musisz wybra midzy sob i iluzj siebie. Nie moesz wybra obu tych rzeczy na raz, ale tylko jedn. Nie ma sensu prbowa unikn tej decyzji. Ona musi by podjta. Wiara i przekonania mog skania do wyboru kadej z tych moliwoci, ale rozum mwi, e nieszczcie ley tylko w jednym z tych wyborw, a rado w tym drugim. Nie porzucaj teraz swego brata. Gdy wy, ktrzy macie t sam wol, nie bdziecie decydowa sami, a wasze decyzje nie bd si rni. Albo dajesz sobie i swemu bratu ycie, albo mier; albo jeste dla siebie i dla niego zbawicielem, albo jeste jego sdzi, dajc mu schronienie lub potpienie. Do tego kursu mona by przekonanym cakowicie, albo w ogle. Poniewa jest on albo cakowicie prawdziwy, albo cakowicie faszywy i nie mona uznawa go tylko czciowo. I ty albo uciekniesz od nieszczcia cakowicie, albo wcale. Rozum powie ci, e nie istnieje adne miejsce po rodku, gdzie mgby zatrzyma si w niepewnoci, czekajc na wybr midzy radoci Nieba i nieszczciem pieka. Dopki nie wybierzesz Nieba, jeste w piekle i w ndzy. Nie istnieje taka cz Nieba, ktr mgby sobie przywaszczy i doczy do swych iluzji. Ani te nie istnieje taka iluzja, z ktr mgby wstpi do Nieba. Zbawca nie moe by sdzi, a miosierdzie potpieniem. I widzenie duchowe nie moe przeklina, ale tylko bogosawi. Ten, ktrego funkcj jest zbawia, bdzie zbawia. To, jak On to uczyni, jest poza twoim zrozumieniem, ale do ciebie naley wybr kiedy. Albowiem ty czas wytworzye i ty moesz nim dysponowa. Nie jeste bardziej niewolnikiem czasu ni wiata, ktry wytworzye. Przyjrzyjmy si bliej tej caej iluzji, e to co wytworzye ma moc zniewolenia swego twrcy. To jest to samo przekonanie, ktre spowodowao oddzielenie. Idea, e myli mog opuci umys mylcego, rni si od niego i sprzeciwia si mu, jest bez sensu. Gdyby to bya prawda, myli nie byyby rozprzestrzenianiem si umysu, ale jego wrogami. I wanie tu widzimy znowu inn form tej samej fundamentalnej iluzji, ktr ju poprzednio widzielimy wiele razy. Tylko wwczas, jeli byoby moliwe, eby Syn Boga mg opuci Umys swego Ojca, czynic siebie czym innym i sprzeciwiajc si Jego Woli, byoby rwnie moliwe, eby jego panem i mistrzem bya ja, ktr wytworzy i wszystko, co ona wytworzya. Ujrzyj t wielk projekcj, ale spjrz na ni wraz z decyzj, e musi by uzdrowiona, a nie ze strachem. Nic, co wytworzye, nie ma adnej mocy nad tob, chyba e wci byby z dala od swego Stwrcy i twa wola sprzeciwiaaby si Jego Woli. Albowiem tylko wtedy, gdyby wierzy, e Jego Syn mgby by Jego wrogiem, wydaje si by moliwe, e to co wytworzye jest twoje. Skazaby wtedy Jego rado na nieszczcie i uczyni Go kim odmiennym. I cae nieszczcie, ktre wytworzye, byoby twym wasnym. Czy nie sprawia ci zadowolenia uczenie si, e to jest nieprawda? Czy nie witasz z radoci wiadomoci, e adna z iluzji, ktr wytworzye, nie zastpia prawdy? Tylko twoje myli byy niewykonalne. Zbawienie takim by nie moe. Jest niemoliwe, aby patrzy na twego zbawiciela jak na wroga i rozpoznawa go. Mimo to jest moliwe, by rozpozna go takim, jakim jest,

292
jeli chce tego Bg. To, czym Bg obdarowa twj wity zwizek, nadal tam pozostaje. Albowiem On da to, co da Duchowi witemu, aby Duch wity da tobie. Czy nie chciaby spojrze na zbawiciela, ktry by tobie dany? I czy nie chciaby, z wdzicznoci, zamieni funkcji kata, ktr mu powierzye, na t, ktr peni on w prawdzie? Przyjmij od niego to, co Bg mu da dla ciebie, a nie to, co prbowae da sam sobie. Poza ciaem, ktre prbowae wprowadzi midzy siebie i swego brata, lnicy w zotym wietle jasnego, bezkresnego, wiecznie rozprzestrzeniajcego si krgu, znajduje si twj wity zwizek, ukochany przez samego Boga. Jak spokojnie on spoczywa, w czasie, a mimo to poza czasem, niemiertelny, a jednak na ziemi. Jak wielka tkwi w nim moc. Czas czeka na jego wol, a ziemia bdzie taka, jak on bdzie chcia, eby bya. Tu nie ma adnej oddzielnej woli, ani yczenia, aby cokolwiek byo oddzielone. Dla jego woli nie ma adnych wyjtkw i to, czego on chce, jest prawdziwe. Kada iluzja poddana jego przebaczeniu jest agodnie pomijana i znika. Albowiem w jego centrum odrodzi si Chrystus, aby owieci Swj dom wizj, ktra nie zwraca uwagi na ten wiat. Czy nie chciaby, aby ten wity dom by rwnie twj? Nie ma tu ndzy i nieszczcia, lecz jest tylko rado. Wszystko, co potrzebujesz zrobi, to zamieszka tu w ciszy z Chrystusem i wspdzieli jego wizj. To duchowe widzenie jest rozdawane szybko i chtnie kademu, kto wyraa ch, by widzie swego brata bezgrzesznym. I kady musi t ch wyrazi, jeli chciaby by cakowicie uwolniony od wszystkich skutkw grzechu. Czy chciaby dla siebie czciowego przebaczenia? Czy moesz osign Niebo, gdy jaki grzech wci kusi ci, by pozosta w swym nieszczciu? Spjrz na swego witego brata, bezgrzesznego jak ty i pozwl mu zaprowadzi ci tam.

III. Rozum i Rodzaje Bdw


Wprowadzenie rozumu do systemu mylowego ego jest pocztkiem jego usunicia, poniewa rozum i ego s z sob sprzeczne. Nie mog one wspistnie w twej wiadomoci. Bowiem celem rozumu jest wyjania, upraszcza i przez to czyni oczywistym. Moesz widzie rozum. To nie jest gra sw, poniewa tu zaczyna si duchowe widzenie, ktre ma sens. Taka zdolno widzenia jest zmysem, cakiem dosownie. Jeeli nie jest ona wzrokiem cielesnym, wwczas widzenie, jakie oferuje, musi by zrozumiae. Bowiem jest ono proste i jasne, a co jest oczywiste, nie jest dwuznaczne. To widzenie mona zrozumie. I tu wanie rozum i ego si rozstaj, aby pj oddzielnymi drogami. Cae dalsze trwanie ego zaley od jego wiary, e nie moesz si uczy tego kursu. Gdy podzielasz to przekonanie, rozum nie jest zdolny widzie twoich bdw i wynajdywa sposobw na ich napraw. Gdy rozum spoglda poprzez bdy, mwic ci, co jest nieprawdziwe z tego, co uwaae za prawdziwe. Rozum moe dostrzec rnic midzy grzechem i pomyk, gdy on chce naprawia bdy. Dlatego te mwi tobie, co mona naprawi z tego, co uwaae za niemoliwe do naprawienia i co musiao by zatem (nie grzechem a) bdem. Sprzeciw ego wobec korekcji bdw prowadzi do gboko zakorzenionej wiary w grzech i lekcewaenia bdw. Ono nie zwraca uwagi na nic, co mona naprawi. Zatem ego rzeczywicie przeklina i potpia, a rozum ratuje i zachowuje. Rozum nie jest sam w sobie zbawieniem, ale buduje drog do pokoju i prowadzi ciebie do stanu umysu, w ktrym moe by ci dane zbawienie. Grzech jest barier podobn do wielkiej bramy, zamknitej, do ktrej nie ma klucza, ustawionej na drodze do pokoju. Nikt, kto spoglda na ni bez pomocy rozumu, nie mgby przez ni przej. Oczy ciaa widz j jako zbudowan z litego granitu, tak grubego, e byoby szalestwem prbowa przez niego przej. Jednak rozum spoglda atwo przez t bram, poniewa ona jest bdem. Forma, jak ona przybiera, nie moe ukry jej pustki przed oczami rozumu. Ego jest przycigane jedynie przez form bdu. Ono zupenie nie rozpoznaje jego znaczenia i nie widzi, czy dany bd ma sens, czy te nie. Wszystko, co widz oczy ciaa, jest pomyk, bdem w postrzeganiu, znieksztaconym fragmentem caoci, bez znaczenia, jakie ta cao mogaby mu nada. A jednak bdy, bez wzgldu na ich form, mog by naprawiane. Grzech jest tylko bdem w szczeglnej formie, jak ego czci. Ono chciaoby zachowa wszystkie bdy i uczyni je grzechami. Na tym bowiem polega jego wasna stabilno, jego mocne zakotwiczenie w zmienionym wiecie przeze utworzonym; jest to skaa, na ktrej jest wybudowany koci ego i gdzie jego wyznawcy s ograniczeni do cia, wierzc, e wolno cia jest ich wasn wolnoci. Rozum powie tobie, e forma bdu nie jest tym, co go tworzy. Jeeli bdem jest to, co forma ukrywa,

293
forma nie moe uniemoliwi jego korekcji. Oczy ciaa widz tylko form. One nie mog widzie wicej i ponad to, do czego zostay przeznaczone. A one byy przeznaczone do patrzenia tylko na bd i nie widz nic poza bdem. Ich percepcja jest rzeczywicie bardzo dziwna, gdy mog widzie tylko iluzje, niezdolne do patrzenia poza granitowy blok grzechu i zatrzymujc si na jego zewntrznej formie bdcej niczym. Dla tej znieksztaconej postaci widzenia ograniczonej do zewntrznej strony wszystkiego, ciana, ktra stoi midzy tob a prawd, jest w peni prawdziwa. Jednake jak moe widzie prawdziwie wzrok, ktry zatrzymuje si na nicoci jak gdyby bya ona solidn cian? On (dalej nie siga, bo) jest powstrzymywany przez form, wytworzon po to aby zagwarantowa, e nic innego oprcz formy nie bdzie postrzegane. Oczy te, uczynione po to by nie widzie, nigdy nie bd widzie. Albowiem idea, ktr one reprezentuj, nie opucia swego wytwrcy i to ona jest ich wytwrc, ktry patrzy poprzez nie. C byo celem ich wytwrcy, jak nie to, by nie widzie? Oczy ciaa s ku temu doskonaym rodkiem, ale w adnym razie nie su do widzenia. Spjrz jak oczy ciaa spoczywaj na rzeczach zewntrznych i nie mog sign dalej. Przyjrzyj si jak one zatrzymuj si na nicoci, niezdolne dotrze do znaczenia bdcego poza form. Nic tak nie olepia jak postrzeganie formy. Bowiem widok formy oznacza, e zrozumienie zostao przysonite. Tylko pomyki maj rne formy i w ten sposb mog oszukiwa. Moesz zmieni form, poniewa nie jest ona prawdziwa. Ona nie mogaby by rzeczywistoci, poniewa moe by zmieniona. Rozum powie tobie, e jeli forma nie jest rzeczywistoci, to jest zudzeniem i nie mona jej zobaczy, bo jej tam nie ma. I jeli widzisz j, to musisz by w bdzie, poniewa widzisz to, co nie moe istnie naprawd, jakby tam byo. Percepcja, ktra widzi to, czego nie ma i nie dostrzega niczego poza tym, jest znieksztacona i musi postrzega iluzje jako prawd. Czy mogaby wic ona rozpozna prawd? Nie pozwl formie bdw twego brata trzyma ci z dala od niego, bo jego wito jest twoja. Nie pozwl aby duchowe widzenie jego witoci, wzrok, poprzez ktry ujrzaby swe przebaczenie, by trzymany z dala od ciebie, z powodu tego, co oczy ciaa mog widzie. Pozwl, by wiadomo twojego brata nie bya blokowana poprzez twe postrzeganie jego grzechw i jego ciaa. C jest takiego w nim, co chciaby atakowa, oprcz tego, co kojarzysz z jego ciaem, ktre jest wedug ciebie grzeszne? Poza jego bdami jest jego wito i twoje zbawienie. Nie dae mu jego witoci, ale prbowae widzie w nim swoje grzechy, aby siebie zbawi. A jednak jego wito jest twoim przebaczeniem. Czy moesz by zbawiony przez uczynienie grzesznym tego, ktrego wito jest twoim zbawieniem? wity zwizek, jakkolwiek nowo narodzony, musi ceni wito ponad wszystko. Bezbone wartoci wytwarzaj zamt, rwnie i w wiadomoci. W bezbonym zwizku kady jest ceniony, poniewa wydaje si tumaczy grzech tego drugiego. Kady widzi w tym drugim co, co zmusza go do grzechu wbrew jego woli. I dlatego on przypisuje swj grzech temu drugiemu i jest przycigany do niego, by uwieczni swoje grzechy. A wtedy staje si niemoliwe, aby kady widzia siebie jako tego, ktry powoduje grzech poprzez swoje pragnienie uczynienia grzechu prawdziwym. Jednak rozum widzi wity zwizek takim, jakim on jest: wsplnym stanem umysu, gdzie obaj chtnie oddaj bdy do naprawy, by obaj mogli by szczliwie uzdrowieni jako jedno.

IV. Rozgazienie Drogi


Gdy docierasz do miejsca, gdzie jest ju oczywiste, e droga si rozgazia, nie moesz i dalej naprzd. Musisz wybra albo jedn, albo drug drog. Albowiem jeeli teraz pjdziesz prosto w dotychczasowym kierunku, nigdzie nie dojdziesz. Jedynym celem twego przybycia tak daleko byo to, by podj decyzj, ktre rozgazienie teraz wybierzesz. Droga, ktr tu dotare, ju duej nic nie znaczy. Nie moe ju niczemu suy. Nikt, kto doszed tak daleko, nie moe podj bdnej decyzji, chocia moe j opnia. I aden etap podry nie wydaje si bardziej daremny i beznadziejny ni to, gdy kto stoi na rozstajach drogi i nie podejmuje decyzji, ktr drog pj. Tylko pierwsze kroki na tej susznej drodze mog si wydawa cikie, gdy dokonawszy wyboru moesz wci myle, e moesz wrci i dokona innego wyboru. Tak nie jest. Wybr dokonany z moc Niebios, ktra go podtrzymuje, nie moe by anulowany. Twoja droga jest postanowiona. Jeli to uznasz, nie bdzie nic, czego by ci nie powiedziano. Tak wic ty i twj brat stoicie tutaj, w witym miejscu, przed zason grzechu, ktra wisi midzy wami, a obliczem Chrystusa. Niechaj bdzie podniesiona! Unie j razem ze swym bratem, poniewa to jest tylko

294
zasona, ktra stoi midzy wami. Zarwno ty jak i twj brat bdziecie widzie j jako lit ska, nie zdajc sobie sprawy z tego, jak cienka jest draperia, ktra was teraz oddziela. Jednak twoja wiadomo jest ju prawie gotowa (na uniesienie zasony) i pokj ju dotar do ciebie nawet tu, przed zason. Pomyl, co si potem stanie. Mio Chrystusa owieci twoje oblicze, ktre bdzie promieniowa na pogrony w ciemnociach wiat, ktry potrzebuje wiata. I z tego witego miejsca On powrci wraz z tob, nie opuszczajc go, ani nie opuszczajc ciebie. Staniesz si Jego posacem, zwracajc Go Sobie. Pomyl o wspaniaoci, ktr bdziesz widzia ty, ktry idziesz razem z Nim! I pomyl jakie pikno ty i twj brat bdziecie widzie w sobie nawzajem! Jak szczliwi bdziecie razem, po tak dugiej i samotnej podry, ktr przemierzalicie sami. Bramy Niebios, teraz ju dla was otwarte, bdziecie teraz otwiera dla przygnbionych. I kady, ktry spojrzy na Chrystusa w was, bdzie si radowa. Jak pikny widok ujrzelicie poza zason, ktry wyjawicie zmczonym oczom tych, ktrzy teraz s tak bardzo znueni, jak dawniej wy bylicie. Jak wdziczni bd oni, widzc, e do nich przybywacie, oferujc Chrystusowe przebaczenie, by rozwia ich wiar w grzech. Kady bd, ktry ty i twj brat popeniacie, ten drugi agodnie dla ciebie naprawi. Albowiem w jego widzeniu twego powabu i wspaniaoci jest jego zbawienie, ktre chciaby ochroni przed tym, co mogoby mu zaszkodzi. I ty bdziesz gorliwym obroc swego brata przed wszystkim, co wydaje si wznosi midzy wami. Tak wic pjdziesz ze mn w wiat, bowiem moje przesanie nie zostao jeszcze przekazane kademu. Gdy ty jeste tu po to, aby umoliwi jego odebranie. Boa oferta jest wci aktualna, jednak czeka na akceptacj. Od ciebie, ktry j zaakceptowae, jest otrzymywana. Jest ona zoona bezpiecznie w twoje donie, zczone z domi twego brata, poniewa ty, ktry w tym wspuczestniczysz, stae si jej ochoczym stranikiem i opiekunem. Wszystkim, ktrzy wspdziel Mio Boga, jest dana aska, by byli dawcami tego, co otrzymali. I w ten sposb ucz si, e to jest ich na zawsze. Wszystkie bariery znikaj przed ich przybyciem, poniewa kada przeszkoda, ktra przedtem wydawaa si narasta i blokowa im drog, teraz zostaa ostatecznie przezwyciona. Ta zasona, ktr ty i twj brat razem podnosicie, otwiera drog do prawdy nie tylko dla was. Ci, ktrzy pozwalaj, aby iluzje byy uniesione z ich umysw, s zbawcami tego wiata, wdrujcymi przez wiat ze swym Odkupicielem i nioscymi Jego przesanie nadziei, wolnoci i wyzwolenia od cierpienia do kadego, ktry potrzebuje cudu dla swego zbawienia. Jak atwo zaproponowa cud kademu! Nikt, kto go otrzyma, nie mgby go uwaa za trudny. Poniewa otrzymujc go, nauczy si, e nie by on dany tylko jemu samemu. Taka jest bowiem funkcja witego zwizku: razem otrzymywa i dawa tak, jak otrzymalicie. Gdy stoi si przed t zason, wwczas to wydaje si nadal trudne. Ale wycignij sw do, poczon z doni twego brata i dotknij tej bryy, ktra wydaje si by tak wielka i cika, a wwczas poznasz, jak atwo twoje palce przelizn si przez jej nico. To nie jest adna solidna ciana. To tylko marna iluzja stoi midzy tob i twym bratem, ktrzy wspdzielicie razem wit Ja.

V. Sabo i Potrzeba Obrony


Jak mona przezwyciy iluzje? Z pewnoci nie przez si lub gniew, ani przez przeciwstawianie si im w jakikolwiek sposb. Jedynie przez zezwolenie rozumowi, aby powiedzia, e one zaprzeczaj prawdzie. Sprzeciwiaj si temu, co musi by prawd. To iluzje przynosz ze sob sprzeciw, a nie rzeczywisto. Rzeczywisto niczemu si nie sprzeciwia. To, co tylko jest, nie wymaga obrony i niczego nie proponuje. Tylko iluzje potrzebuj obrony z powodu (ich) saboci. I jak moe by czym trudnym i drog prawdy, kiedy tylko iluzje w tym przeszkadzaj? Ty jeste silny w tym pozornym konflikcie. Nie potrzebujesz obrony. Nie chcesz tego wszystkiego, co potrzebuje obrony, poniewa wszystko, co potrzebuje obrony, osabi ci. Rozwa, dlaczego ego potrzebuje obrony. Zawsze dlatego, aby uzasadni lub usprawiedliwi to, co sprzeciwia si prawdzie, co ucieka przed rozumem i co nie ma sensu. Czy to mona w ogle uzasadni czy usprawiedliwi? Czyme to moe by, jak nie zaproszeniem do szalestwa, aby ci chroni przed prawd? A przed czym chciaby by chroniony, jak nie przed tym czego si boisz? Wiara w grzech potrzebuje wielkiej obrony, ktra pociga za sob ogromne koszty. A trzeba si broni przed wszystkim, co oferuje Duch wity i wszystko to trzeba zoy w ofierze. Albowiem grzech jest wielkim blokiem skalnym wykrojonym z twojego (s)pokoju i ustawionym jako przeszkoda na drodze, po ktrej ten pokj mgby do ciebie powrci. Ale jak mona pokj podzieli na fragmenty? On jest wci cay i nic z niego nie zabrano. To, z czego i

295
za pomoc czego tworz si ze sny, jest niczym. W wietle prawdy ty i twj brat stoicie razem i nie ma nic midzy wami. Bg trzyma wasze donie i co moe rozczy to, co On zczy jako jedno z Nim? To wanie przed twym Ojcem chciaby si broni. Jednak jest niemoliwe aby trzyma mio z daleka od siebie. Bg pozostaje z tob w ciszy i spokoju, niebroniony i zupenie niebronicy niczego, poniewa w tym stanie ciszy i spokoju jest sia i moc. Tu nie moe wej sabo, bowiem nie ma tu ataku a zatem nie ma iluzji. Mio opiera si na pewnoci. Tylko niepewno moe wymaga obrony. I caa niepewno jest zwtpieniem w siebie. Jak saby jest lk; jak may i jak bezsensowny. Jak mao znaczcy wobec spokojnej siy tych, ktrych mio poczya. Oto twj wrg przeraona myszka, ktra chciaaby atakowa wszechwiat. Jakie jest prawdopodobiestwo, e ona zwyciy? Czy moe by trudny do zlekcewaenia jej saby pisk, ktry mwi o jej wszechmocy i chciaby zaguszy hymn pochwalny na cze jej Stwrcy, ktry kade serce w caym wszechwiecie wiecznie piewa w jednoci? Co ma wiksz moc? Czy ta maa myszka, czy to wszystko, co Bg stworzy? Ty i twj brat nie jestecie zczeni razem poprzez t myszk, ale przez Wol Boga. I czy moe jaka myszka zwie tych, ktrych Bg zczy? Gdyby tylko rozpozna, jak niewiele przeszkd stoi midzy tob, a tw wiadomoci zjednoczenia ze swym bratem! Nie daj si oszuka iluzjom wielkoci i gruboci, wagi, solidnoci i twardoci podstawy, jakie te przeszkody prezentuj. Tak, dla fizycznych oczu wyglda to jak ogromne, lite ciao, nieporuszone jak gra. Mimo to, w tobie jest Sia, ktrej adna iluzja nie moe si oprze. To ciao tylko wydaje si nieporuszone, a ta Sia jest nieodparta w prawdzie. Co zatem musi si wydarzy, gdy spotkaj si razem? Czy ta iluzja bezruchu moe by dugo broniona przed tym, co przez ni bez trudu przechodzi i poda w dal? Nie zapomnij, e gdy odczuwasz w sobie narastajc potrzeb obrony przed czymkolwiek, wwczas utosamiasz si z jak iluzj. Dlatego te czujesz si saby, bo czujesz si samotny. To jest cena wszystkich iluzji. Kada z nich opiera si na przekonaniu, e jeste oddzielony. Kada wydaje si sta midzy tob a twym bratem; wielka, cika, solidna i niewzruszona. I tylko prawda moe przej przez ni lekko i tak atwo, e musisz by przekonany, pomimo tego co poprzednio mylae, i ta iluzja jest niczym. Jeeli przebaczysz swemu bratu, wwczas to musi si wydarzy. Albowiem to twoja niech, by przeoczy to, co stoi midzy tob i twym bratem, sprawia, e ta iluzja wyglda na nieprzekraczaln i broni swej niewzruszonoci.

VI. wiato witego Zwizku


Czy chcesz wolnoci dla ciaa, czy dla umysu? Gdy obu na raz nie moesz mie. Co cenisz? Co jest twym celem? Bowiem jedno widzisz jako rodek, a drugie jako cel. To pierwsze musi suy drugiemu i prowadzi do jego przewagi, zwikszajc jego wano poprzez zmniejszanie swojej wasnej. rodek musi suy celowi i w miar jak cel jest osigany, jego warto si zmniejsza a do cakowitej utraty tej wartoci, gdy rodek jest ju uznany za bezuyteczny. Kady tskni za wolnoci i prbuje j odnale. Jednak szuka jej tam, gdzie wierzy, e jest i moe by odnaleziona. Jest przekonany, e wolno mona odnale albo w umyle, albo w ciele i jedno uczyni celem, a to drugie posuy mu jako rodek do osignicia tego celu. Tam, gdzie zostaa wybrana wolno ciaa, umys jest uyty jako rodek, ktrego warto ley w jego zdolnoci do wynajdywania sposobw osignicia wolnoci ciaa. A jednak wolno ciaa nie ma sensu, zatem umys jest wwczas przeznaczony do tego, by suy iluzjom. Jest to sytuacja tak pena sprzecznoci i tak beznadziejna, e kady, kto to wybiera, nie ma pojcia o tym, co jest wartociowe. Jednak nawet w tym pobdzeniu, tak gbokim, e nie dajcym si nawet opisa, Duch wity czeka z agodn cierpliwoci, tak pewny rezultatu, jak pewny jest Mioci Swojego Stwrcy. Wie On, e ta obkana decyzja bya podjta przez kogo, ktry jest tak drogi Swemu Stwrcy, jak mio jest cenna dla samej siebie. Nie martw si zupenie i nie zastanawiaj nad tym, jak On moe tak atwo zamieni role rodka i celu w tym, co Bg kocha i co chciaby uwolni na zawsze. Ale bd raczej wdziczny, e moesz by rodkiem, ktry suy Jego celowi. To jest jedyna suba, ktra prowadzi do wolnoci. Aby temu celowi suy, ciao musi by postrzegane jako bezgrzeszne, poniewa tym celem jest bezgrzeszno. Brak sprzecznoci czyni agodne przejcie od rodka do celu tak atwym, jak atwe jest przejcie od nienawici do wdzicznoci dla wybaczajcych oczu. Bdziesz uwicony przez swego brata, jeli bdziesz uywa swojego ciaa tylko w subie bezgrzesznoci. I nie bdzie moliwe, by nienawidzi tego, co suy uzdrowieniu. Ten wity zwizek, cudowny w swej niewinnoci, potny w swej sile i poncy blaskiem duo

296
janiejszego wiata, ni soce na niebie, jest wybrany przez twego Ojca jak rodek sucy do realizacji Jego Wasnego planu. Bd wdziczny za to, e on wcale nie suy twojemu planowi. Nic, co mu zostao powierzone, nie moe by uyte niewaciwie i wszystko, co mu zostao dane, bdzie uyte. Ten wity zwizek ma moc uzdrowienia od wszelkiego blu, niezalenie od jego postaci. Ani ty, ani twj brat w ogle nie moecie temu suy samotni. Tylko od waszej poczonej woli zaley uzdrowienie. Gdy tu jest uzdrowienie i tu przyjmiesz Pojednanie. I poprzez twe uzdrowienie jest uzdrowione cae Synostwo, poniewa twoja wola i wola twego brata s zczone. Dla witego zwizku nie istnieje grzech. Ta posta bdu nie jest duej postrzegana, a rozum, zczony z mioci, patrzy spokojnie na wszelki zamt, zauwaajc tylko: To bya pomyka. I wwczas to samo Pojednanie, ktre zaakceptowae w swoim zwizku, naprawia bd i przywraca cz Nieba na swoje miejsce. Jak bogosawiony jeste ty, ktry pozwalasz, by dano ci ten dar! Kada cz Nieba, ktr Mu zwracasz, jest dana tobie. I kade puste miejsce w Niebie, ktre wypeniasz znowu przyniesionym przez ciebie wiecznym wiatem, wieci teraz na ciebie. rodki bezgrzesznoci nie mog przynosi lku, poniewa one nios z sob tylko mio. Dzieci pokoju, wiato przybya do ciebie. Nie rozpoznajesz tego wiata, ktre przynosisz, a jednak przypomnisz je sobie. Kto moe zaprzeczy wasnemu duchowemu widzeniu, ktre przynosi innym? I komu by si nie powiodo rozpoznanie daru, na ktrego zoenie w Niebie sam sobie pozwoli? agodna suba dla Ducha witego jest sub dla samego siebie. Ty, ktry teraz jeste Jego rodkiem, musisz kocha wszystko tak, jak On kocha. I to, co przynosisz, jest teraz twym przypomnieniem tego co wieczne. aden najmniejszy lad czegokolwiek (co dzieje si) w czasie nie moe duej pozostawa w umyle, ktry suy temu, co bezczasowe. I adna iluzja nie moe przeszkadza pokojowi zwizku, ktry sta si rodkiem (do osignicia) pokoju. Gdy przyjrzae si swemu bratu, ofiarujc mu cakowite przebaczenie, z ktrego aden bd nie zosta wyczony, ani nic nie zostao ukryte, to jaki jeszcze tam bd mgby by, ktrego nie mgby zignorowa? Jaka forma cierpienia mogaby blokowa twj wzrok, uniemoliwiajc ci widzenie poza ni? I jaka iluzja mogaby tam by, ktrej by nie rozpozna jako bdu; jako cienia, ktry przekraczasz cakowicie bez strachu? Bg by nie pozwoli aby cokolwiek przeszkadzao tym, ktrych wola jest Jego Wol i oni rozpoznaj swoj wol jako Jego, poniewa su Jego Woli. I su jej chtnie. I czy przypomnienie tego, czym oni s, moe by duej opniane? Zobaczysz sw warto oczami swego brata i kady zostanie uwolniony, gdy w miejscu, w ktrym widzia napastnika, ujrzy zbawiciela. Poprzez to uwolnienie ten wiat jest uwalniany. To jest twoja rola w niesieniu pokoju. Albowiem pytae, jaka jest twoja funkcja tu (na tym wiecie) i dostae odpowied. Nie prbuj tego zmienia, ani nie zastpuj tego innym celem. Dano ci ten i tylko ten cel. Zaakceptuj go i su mu chtnie, gdy to, co Duch wity czyni z darami, ktre dajesz swemu bratu, komu je ofiaruje, gdzie i kiedy, zaley wycznie od niego. On rozda je tam, gdzie bd przyjmowane i z radoci witane. Uyje kadego z nich aby przynie pokj. Nawet may umiech nie bdzie zgubiony, ani ch przymknicia oczu na najmniejsz pomyk. Czyme moe to by, jak nie uniwersalnym bogosawiestwem, spogldanie na to, co twj Ojciec kocha z yczliwoci i miosierdziem? Rozprzestrzenianie przebaczenia jest funkcj Ducha witego. Pozostaw mu j. Niech tw trosk bdzie tylko dawanie Mu tego, co moe by rozprzestrzenione. Nie przechowuj mrocznych sekretw, ktrych On nie moe uy, ale proponuj mu malutkie dary, ktre On moe zawsze rozprzestrzenia. On wemie kady z tych darw i uczyni z niego potn si dla pokoju. Nie odmwi dla niego bogosawiestwa, ani w aden sposb go nie ograniczy. Doczy do niego wszelk moc Boga, ktra jest mu dana, by uczyni kady may dar mioci rdem uzdrowienia dla kadego. Kady may dar, ktry oferujesz swemu bratu, rozjania wiat. Nie obawiaj si ciemnoci; spjrz poza t ciemno w kierunku twego brata. I pozwl aby ciemno bya rozwiana przez Tego, Ktry zna wiato i umieszcza je agodnie w kadym spokojnym umiechu wiary i zaufania, ktrym bogosawisz swego brata. Od twojego uczenia si zaley dobro wiata. I tylko arogancja mogaby zaprzeczy mocy twojej woli. Mylisz, e Wola Boa jest bezsilna? Czy to jest pokora? Nie zdajesz sobie sprawy z tego, co to przekonanie sprawio. Widzisz siebie podatnym na zranienie, sabowitym, atwym do zniszczenia i zdanym na ask niezliczonych napastnikw, ktrzy s mocniejsi ni ty. Spjrzmy na to, jak do tego bdu doszo, poniewa tu jest zakopana cika kotwica, ktra wydaje si utrzymywa w tym miejscu strach przed Bogiem, niezachwiany i masywny jak skaa. Jak dugo ta kotwica pozostanie, tak dugo ten strach bdzie si wydawa

297
istnie. Kto moe atakowa Syna Boga i nie atakowa jego Ojca? Jak moe Syn Boga by saby, kruchy i atwy do zabicia, jeli jego Ojciec takim nie jest? Nie zdajesz sobie sprawy, e kady grzech i kade potpienie, ktre postrzegasz i usprawiedliwiasz, jest atakiem na twego Ojca. I wanie dlatego to si naprawd nie zdarzyo ani nie mogo by rzeczywiste. Nie rozumiesz, e to s tylko twoje usiowania, podejmowane dlatego, e mylisz, e Ojciec i Syn s rozdzieleni. I musisz myle, e Oni s rozdzieleni, z powodu strachu. Albowiem wydaje si bezpieczniejsze atakowanie kogo drugiego lub siebie samego, ni atakowanie wielkiego Stwrcy wszechwiata, Ktrego moc znasz. Gdyby by zczony z Bogiem i rozpoznawa t jedno, wiedziaby, e Jego moc jest twoj. Ale nie przypomnisz sobie tego, gdy bdziesz wierzy, e jakikolwiek atak ma jakie znaczenie. Atak w jakiejkolwiek postaci jest nieuzasadniony, poniewa jest on bez sensu. Mgby by on usprawiedliwiony jedynie wtedy, gdyby ty i twj brat byli oddzieleni od siebie i gdyby wszyscy byli oddzieleni od swego Stwrcy. Poniewa tylko wtedy byoby moliwe atakowanie czci stworzenia bez atakowania caoci, atakowanie Syna bez zaatakowania Ojca, atakowanie kogo innego bez atakowania siebie lub zadawanie sobie blu bez odczuwania blu przez tego drugiego. I wanie takiej wiary chcesz. Jednak w czym ley jej warto, poza pragnieniem, by bezpiecznie atakowa? Atak nie jest ani bezpieczny ani niebezpieczny. On jest niemoliwy i niedorzeczny. Jest tak, poniewa wszechwiat jest jednoci. Nie wybieraby atakowania jego rzeczywistoci, gdyby atak nie by konieczny do ukazania go oddzielonym od tego, kto go wytworzy. I w ten sposb wydaje si, jak gdyby mio moga atakowa i sta si przeraajc. Tylko ci, ktrzy rni si, mog atakowa. Zatem wnioskujesz, e poniewa moesz atakowa, ty i twj brat musicie si rni. Jednak Duch wity niewtpliwie wyjania to inaczej. Poniewa ty i twj brat nie rnicie si, nie moesz atakowa. Oba stwierdzenia s logicznymi wnioskami. Kady z nich moe by podtrzymywany, ale nigdy oba na raz. Jedynym pytaniem, na ktre trzeba odpowiedzie, aby ustali co jest prawd, jest to, czy ty i twj brat jestecie rni. Z punktu widzenia twego poziomu rozumienia, wydajesz si by rny od swego brata i dlatego moesz atakowa. Taki pogld wydaje si bardziej naturalny i bardziej zgodny z twoim dowiadczeniem ni stanowisko alternatywne. Jest zatem niezbdne, aby mia inne dowiadczenia, bardziej zgodne z prawd, aby ci nauczy, co jest naturalne i prawdziwe. Taka jest wanie funkcja twego witego zwizku. Gdy to, co jeden myli, ten drugi bdzie dowiadcza wraz z nim. C moe to znaczy, jak nie to, e twj umys i umys twego brata s jednoci? Nie spogldaj z lkiem na ten szczliwy fakt i nie myl, e to nakada na ciebie jaki wielki ciar. Albowiem gdy zaakceptujesz to z zadowoleniem, uwiadomisz sobie, e twj zwizek jest odzwierciedleniem zjednoczenia Stwrcy i Jego Syna. Midzy kochajcymi umysami nie ma oddzielenia. I kada myl jednego przynosi zadowolenie drugiemu, poniewa one s takie same. Rado nie ma granic, gdy kada janiejca myl mioci rozprzestrzenia swj byt i tworzy wicej siebie. I nie ma w tych mylach adnych rnic, albowiem kada myl jest podobna do siebie. wiato, ktre czy ciebie i twego brata, janieje w caym wszechwiecie i poniewa was czy, jednoczy was z waszym Stwrc. I w Nim jest zczone cae stworzenie. Czy chciaby aowa tego, e nie moesz si ba samotnie, kiedy twj zwizek moe ciebie take nauczy, e istnieje moc mioci, ktra czyni wszelki lk niemoliwym? Nie prbuj zatrzyma w sobie ani troch ego wraz z tym darem. Poniewa on by tobie dany po to, aby go uy, a nie przysoni. Naukom, e (tego co Bg zczy) nie moesz rozdziela, zaprzecza ego. Niech zatem prawda rozstrzygnie, czy ty i twj brat jestecie rni, czy tacy sami i niech nauczy ciebie, co jest prawdziwe.
Powrt do spisu treci

298

Rozdzia 23
WOJNA PRZECIWKO SOBIE
Wstp
Czy nie zdajesz sobie sprawy z tego, e przeciwiestwem kruchoci i saboci jest bezgrzeszno? Niewinno jest si i nic ponadto nie jest silne. Bezgrzeszno nie moe si ba, gdy wszelki grzech jest saboci. Pokaz ataku siy chciaby zamaskowa to, czego sabo nie ukrywa, bowiem jak to, co jest nierzeczywiste, moe by ukryte? Nikt nie jest silny, kto ma wroga i nikt nie moe atakowa, chyba, e myli, e moe. Wiara w wrogw jest zatem wiar w sabo, a to, co sabe, nie jest Wol Boga. Ten, ktry si jej sprzeciwia, staje si Boym wrogiem. A Bg, majc przeciwn wol, staje si przeraajcy. Jak dziwna staje si ta wojna przeciwko samemu sobie! Wierzysz, e wszystko, czego uywasz dla grzechu, moe ciebie zrani i sta si twym wrogiem. I z tego powodu walczysz z tym i prbujesz to osabi; gdy mylisz, e zwyciye, wwczas atakujesz od nowa. Jest tak pewne, e bdziesz ba si tego co atakujesz, jak pewne jest, e bdziesz kocha to, co postrzegasz jako bezgrzeszne. Kto wdruje bezgrzesznie drog, ktr mu pokazuje mio, ten poda w pokoju. Albowiem wraz z nim idzie mio, chronic go przed lkiem. I ujrzy on tylko bezgrzesznych, ktrzy nie mog atakowa. Id w chwale, z wysoko podniesionym czoem i nie obawiaj si za. Niewinni s bezpieczni, poniewa wspdziel swoj niewinno. Nic, co widz, nie jest szkodliwe, gdy ich wiadomo prawdy uwalnia wszystko od iluzji szkodliwoci. A to, co wydawao si szkodliwe, teraz lni w swej niewinnoci, uwolnione od grzechu i lku i szczliwie przywrcone mioci. Niewinni wspdziel moc mioci poniewa przygldali si niewinnoci. I kady bd znika, gdy oni go nie widz. Kto szuka chway znajduje j tam, gdzie ona jest. Gdzie miaaby ona by, jak nie w niewinnych? Nie pozwl tym maym przeszkodom zepchn ci do maoci. Niewinno nie moe przyciga winy. Pomyl, jak szczliwy jest wiat, ktry przemierzasz z prawd obok siebie! Nie porzucaj tego wiata wolnoci dla maego westchnienia iluzji grzechu, ani dla malutkiego drenia spowodowanego urokiem winy. Czy chciaby, dla tych wszystkich bezsensownych rozrywek, odoy na bok Niebo? Twoje przeznaczenie i cel s daleko poza nimi, w miejscu przeczystym, gdzie mao nie istnieje. Twj cel pozostaje w sprzecznoci z wszelkiego rodzaju maoci. A wic jest take w sprzecznoci z grzechem. Nie pozwlmy maoci wodzi Syna Boego na pokuszenie. Jego chwaa jest ponad tym, niezmierzona i bezczasowa jak wieczno. Nie pozwl, by czas wprowadza zakcenia do tego, jak go widzisz. Nie pozostawiaj go przestraszonym i samotnym w swej pokusie, ale pom mu wznie si wzwy i spostrzec wiato, ktrego jest on czci. Twoja niewinno bdzie mu owietla drog, i w ten sposb twoja droga bdzie chroniona i utrzymywana w twej wiadomoci. Gdy kto moe zna sw chwa i spostrzega maych i sabych wok siebie? Kto moe przemierza drcym krokiem przeraajcy wiat i jednoczenie uwiadamia sobie, e wieci nad nim chwaa Nieba? Wszystko wok ciebie jest czci ciebie. Spjrz na to z mioci i ujrzyj w tym wiato niebios. Wtedy zrozumiesz, e wszystko to jest dane tobie. wiat bdzie mieni si i jania w yczliwym przebaczeniu, a wszystko, co kiedy uwaae za grzeszne, teraz bdzie interpretowane inaczej, jako cz Nieba. Jak piknie jest wdrowa temu, kto jest czysty, odkupiony i szczliwy, poprzez wiat potrzebujcy odkupienia, ktrym go twoja niewinno obdarza. Co moesz ceni bardziej ni to? Albowiem tu jest twoje zbawienie i twoja wolno. A musi by ona cakowita, jeli chciaby j rozpozna.

I. Przekonania, Ktrych nie da si Pogodzi.


Pami Boga przybywa do spokojnego umysu. Nie moe przyj tam, gdzie jest konflikt, poniewa umys bdcy w stanie wojny z samym sob nie pamita wiecznej agodnoci. rodki uywane na wojnie nie s takie same, jak rodki uyteczne w czasie pokoju i to, co by pamitali wszyscy wojowniczo nastawieni, nie jest mioci. Wojna jest niemoliwa, jeli nie nie ceni si wiary w zwycistwo. Konflikt w tobie musi wywoywa wiar, e ego ma moc aby zwyciy. Czy istnieje inny powd, dla ktrego chciaby si z tym pogldem utosamia? Z pewnoci zdajesz sobie spraw z tego, e ego jest w stanie wojny z Bogiem. Jest

299
pewne, e ono (w rzeczywistoci) nie ma wrogw. Ale jest rwnie pewne, e jest ono gboko przekonane, i ma wroga, ktrego musi pokona i e odniesie w tym sukces. Czy nie zdajesz sobie sprawy, e wojna przeciw sobie samemu byaby wojn przeciw Bogu? Czy zwycistwo w takiej wojnie jest moliwe do wyobraenia? A jeli by byo, czy jest to zwycistwo, ktrego chcesz? Gdyby mier Boga bya moliwa, byaby to twoja mier. Czy jest to zwycistwo? Ego zawsze zmierza do poraki, poniewa ono myli, e odniesienie zwycistwa nad tob jest moliwe. Bg myli inaczej. To nie jest wojna lecz tylko obkane przekonanie, e Wola Boga moe by zaatakowana i obalona. Moesz si utosamia z tym przekonaniem, ale to nigdy nie bdzie niczym wicej ni przekonaniem. W tym szalestwie bdzie panowa strach i bdzie si wydawa, e zastpi on mio. To jest cel wyznaczony przez konflikt. Jednak tym, ktrzy sdz, e cel ten jest moliwy do spenienia, rodki, ktre mu su, wydaj si rzeczywiste. Bd pewien, e jest niemoliwe, aby kiedykolwiek doszo do spotkania Boga i ego, czy ciebie samego i ego. Ty tylko wydajesz si spotyka z ego i tworzy dziwne sojusze z powodu, ktry nie ma adnego znaczenia. Gdy twoje przekonania odnosz si do ciaa, domu wybranego przez ego, ale ktry uwaasz za twj. Jednak to spotkanie jest oparte na pomyce; bdzie w twojej samoocenie. Ego czy si z iluzj na twj temat, ktr ty z nim wspdzielisz. A jednak iluzje nie mog si czy. S wszystkie takie same i s niczym. Ich czenie si ma miejsce w nicoci; dwie iluzje s tak samo bez znaczenia, jak jedna, czy jak tysic. Ego, bdc niczym, czy si z niczym. Zwycistwo, do ktrego ono zmierza, jest tak samo bez sensu, jak ono samo. Bracie, twa wojna przeciwko sobie jest prawie zakoczona. Koniec podry jest w miejscu pokoju. Czy nie chciaby zaakceptowa teraz pokoju, ktry jest tobie tu zaoferowany? Ten wrg, z ktrym walczye, jako z intruzem, ktry zakci twj pokj, jest tu przemieniony na twoich oczach w dawc twego pokoju. Twoim wrogiem by Sam Bg, Ktremu wszelki konflikt, zwycistwo i atak s cakowicie nieznane. On kocha ciebie w sposb doskonay, cakowicie i wiecznie. Syn Boga prowadzcy wojn ze swoim Stwrc jest czym tak miesznym jak przyroda ryczca ze zoci na wiatr, ktra mu ogasza, e jest on tylko czci siebie i niczym wicej. Czy przyroda mogaby to ustanowi i uczyni prawd? Tak samo do ciebie nie naley mwienie, co ma by czci ciebie, a co ma by trzymane w oddzieleniu. Wojna przeciw sobie zostaa rozpoczta po to, aby nauczy Syna Boga, e nie jest on sob i nie jest Synem swego Ojca. Dlatego pami o jego Ojcu musi by zatarta. To zapomnienie dotyczy tylko ycia w ciele i jeli mylisz, e jeste ciaem, bdziesz przekonany, e o tym zapomniae. Jednak prawda nie moe zapomnie samej siebie i dlatego ty nie zapomniae czym jeste. Tylko dziwna iluzja o tobie, pragnienie zwycistwa nad tym, czym jeste, tego nie pamita. Wojna przeciwko sobie jest tylko bitw dwch iluzji, walczcych o wytworzenie rnic midzy sob, z wiar, e ta, ktra zwyciy, stanie si prawdziwa. Nie ma konfliktu midzy nimi a prawd. Ani te nie rni si one od siebie. Obie s nieprawdziwe. Tak wic nie ma znaczenia, jak form przybieraj. To, co je wytworzyo, jest szalone, a one s czci tego, co je wytworzyo. Szalestwo nie zagraa rzeczywistoci i nie ma na ni wpywu. Iluzje nie mog tryumfowa nad prawd, ani nie mog w aden sposb jej zagrozi. A rzeczywisto, ktrej one zaprzeczaj, nie jest ich czci. To, co pamitasz, jest czci ciebie. Poniewa musisz by takim, jakim ci Bg stworzy. Prawda nie walczy przeciwko iluzjom, ani iluzje nie walcz przeciw prawdzie. Iluzje walcz tylko ze sob. Bdc podzielonymi na fragmenty, same dziel na na fragmenty. Ale prawda jest niepodzielna i pozostaje poza ich niewielkim zasigiem. Przypomnisz sobie co wiesz, gdy nauczysz si, e nie moesz by z niczym w konflikcie. Jedna iluzja na twj temat moe walczy z jak inn, jednak wojna dwch iluzji jest stanem, gdzie nic si nie dzieje. Nie ma zwycizcy i nie ma zwycistwa. I prawda spoczywa promienna, z dala od konfliktw, nietknita i spokojna w pokoju Boga. Konflikt musi wystpowa zawsze pomidzy dwiema siami. On nie moe zaistnie midzy moc a nicoci. Nie ma nic, co mgby zaatakowa, a co nie jest czci ciebie. Poprzez atak tworzysz o sobie dwie iluzje, pozostajce ze sob w konflikcie. I to zdarza si zawsze gdy spogldasz na cokolwiek, co Bg stworzy, bez mioci. Konflikt jest przeraajcy, poniewa w nim rodzi si strach. Jednak to, co jest zrodzone z niczego, nie moe zwyciy rzeczywistoci w bitwie. Dlaczego chciaby wypenia swj wiat konfliktami zwizanymi z tob? Pozwl, by to cae szalestwo byo dla ciebie usunite i przemienione w pokoju w przypomnienie sobie Boga, wci janiejcego w twym spokojnym umyle. Spjrz jak ten konflikt iluzji znika, gdy jest sprowadzony do prawdy! Gdy wydaje si on rzeczywisty

300
tak dugo, jak dugo jest widziany jako wojna miedzy skconymi prawdami; zdobywca ma sta si prawdziwszy, bardziej rzeczywisty, bdc zwycizc iluzji, ktra bya mniej rzeczywista i staa si iluzj z powodu klski. Zatem ten konflikt jest wyborem midzy iluzjami, jedn, ktra ma by ukoronowana jako prawdziwa, i drug, pokonan i pogardzan. W taki sposb nie mona przypomnie sobie Ojca. Jednak adna iluzja nie moe napa na Jego dom i wypdzi Go z miejsca, ktre On zawsze kocha. To, co On kocha, musi by zawsze ciche i pozostawa w pokoju, poniewa jest to Jego dom. Ty, ktry jeste Jego umiowanym, nie jeste iluzj, bdc tak prawdziwym i tak witym jak On Sam. Spokj twojej pewnoci (istnienia) Jego i ciebie jest domem dla Was Obu, ktry zamieszkujecie w Jednoci, nie oddzieleni od siebie. Otwrz drzwi Jego najwitszego domu i pozwl przebaczeniu usun wszelkie lady wiary w grzech, ktra czyni Boga bezdomnym i Jego Syna wraz z Nim. Nie jeste obcym w domu Boga. Powitaj twego brata w domu, w ktrym Bg ustanowi agodno i pokj i zamieszkuje tam wraz z nim. Nie ma miejsca dla iluzji tam, gdzie przebywa mio, chronic ci przed wszystkim, co nie jest prawdziwe. Zamieszkujesz w pokoju tak bezgranicznym jak jego Stwrca i tym, ktrzy by chcieli Go sobie przypomnie, jest dane wszystko. Duch wity czuwa nad Jego domem, pewny, e jego pokj nigdy nie moe by zakcony. Jak moe miejsce odpoczynku Boga obrci si przeciw sobie i dy do pokonania Tego, Kto tam mieszka? Pomyl, co si dzieje, gdy dom Boga postrzega siebie podzielonym. Otarz znika, wiato przygasa, witynia Jedynej witoci staje si domem grzechu. I nic nie jest pamitane oprcz iluzji. Iluzje mog wywoywa konflikty, poniewa maj rne formy. I one niewtpliwie walcz tylko o ustanowienie tego, ktra forma jest prawdziwa. Iluzja spotyka si z iluzj; prawda spotyka siebie. Spotkanie si iluzji prowadzi do wojny. Pokj, przygldajcy si sobie, rozprzestrzenia si. Wojna jest stanem, w ktrym rodzi si strach, nastpnie narasta i zmierza do dominacji. Pokj jest stanem, gdzie zamieszkuje mio, ktra zmierza do dzielenia si sob. Konflikt i pokj to przeciwiestwa. Tam gdzie jeden mieszka, drugiego by nie moe; gdy jeden z nich przybywa, drugi znika. Tak wic pami Boga jest przysonita w umysach, ktre stay si polem bitwy dla iluzji. Jednak daleko poza t bezsensown wojn pami ta lni, gotowa do przypomnienia, gdy staniesz po stronie pokoju.

II. Prawa Chaosu


Prawa chaosu mog by przyniesione do wiata, chocia zrozumie ich nie mona nigdy. Prawa chaosu s niemal bez sensu i zatem poza sfer rozumu. Jednak wydaj si by przeszkod dla rozumu i dla prawdy. Przyjrzyjmy si im zatem spokojnie, a wtedy bdziemy mogli spojrze poza nie i zrozumie to, czym one s naprawd, a nie to, co one chciayby utrzymywa na swj temat. Jest spraw kluczow, by zrozumie, po co te prawa istniej, poniewa ich celem jest czyni wszystko bezsensownym i atakowa prawd. To s prawa, ktre rzdz wiatem wytworzonym przez ciebie. A jednak one niczym nie rzdz i nie trzeba ich ama; wystarczy tylko im si przyjrze i wyj poza nie. Pierwsze prawo chaosu gosi, e prawda jest rna dla kadego. Tak jak wszystkie tego rodzaju zasady, ta utrzymuje, e kady jest oddzielony i ma inny zestaw myli, ktry odrnia go od innych. Ta zasada powstaje z przekonania, e istnieje pewna hierarchia iluzji; niektre s bardziej wartociowe, a zatem bardziej prawdziwe. Kady ustanawia t hierarch dla siebie i czyni j prawdziw poprzez swj atak na to, co kto inny sobie ceni. I to jest uzasadnione, poniewa wartoci wyznawane przez kadego rni si od siebie i ci, ktrzy je wyznaj, wydaj si by niepodobni do siebie, a przez to staj si swymi wrogami. Pomyl, jak to prawo wydaje si kolidowa z pierwsz zasad cudw. Bowiem ustanawia ono stopnie prawdziwoci wrd iluzji, sprawiajc, e niektre z nich wydaj si by trudniejsze do przezwycienia ni inne. Gdyby sobie uwiadomi, e wszystkie iluzje s takie same i rwnie nieprawdziwe, byoby wtedy atwo zrozumie, e cuda maj zastosowanie do wszystkich z nich. Wszelkiego rodzaju bdy mog by poprawione, poniewa s nieprawdziwe. Gdy iluzja jest przyniesiona do prawdy, a nie do innej iluzji, wtedy znika. adna cz nicoci nie moe si bardziej opiera prawdzie ni inna. Drugie prawo chaosu, naprawd drogie dla kadego czciciela grzechu, jest takie, e kady musi grzeszy, a zatem zasuguje na atak i mier. Ta zasada, blisko spokrewniona z pierwsz, jest daniem, aby bdy kara, a nie naprawia. Albowiem zniszczenie tego, kto popenia bd, umiejscawia go poza korekcj i poza przebaczeniem. To, co on uczyni, jest interpretowane jako nieodwoalny wyrok na niego, ktrego

301
nawet Bg nie jest w stanie odmieni. Grzech nie moe by darowany, pocigajc za sob wiar, e Syn Boga moe popenia bdy, z powodu ktrych jego wasne zniszczenie staje si nieuniknione. Pomyl, co to wydaje si czyni dla zwizku midzy Ojcem i Synem. Teraz objawia si to w przekonaniu, e Oni nie mog nigdy sta si znowu Jednoci. Albowiem Jeden musi by zawsze potpiony przez Drugiego. Teraz Oni si rni i s wrogami. I teraz Ich zwizek jest zjednoczony w sprzeciwie, bowiem oddzielone aspekty Syna spotykaj si jedynie w celu wywoywania konfliktw, a nie po to, by si poczy. Jeden staje si saby, drugi mocny z powodu pokonania tego pierwszego. Lk przed Bogiem, a take przed wszystkimi innymi, teraz staje si uzasadniony i uczyniony rzeczywistym przez to, co Syn Boga uczyni sobie i swojemu Stwrcy. Arogancja, na ktrej opieraj si prawa chaosu i ktra si w nich pojawia, nie mogaby by ju bardziej oczywista. Jest tu zasada, ktra chciaaby zdefiniowa, jaki musi by Stwrca rzeczywistoci; co On musi myle i w co On musi wierzy i jak musi reagowa na to, w co wierzy. Nie uwaa si tu nawet za konieczne aby Go zapyta o prawdziwo tego, co zostao ustanowione jako Jego przekonania. To Jego Syn moe mu o tym powiedzie, a On nie ma innego wyjcia jak tylko uwierzy mu na sowo lub myli si. To bezporednio prowadzi do trzeciego, niedorzecznego przekonania, ktre wydaje si czyni chaos wiecznym. Gdy jeli Bg nie moe si myli, to musi On zaakceptowa wiar Swego Syna w to, czym on jest i nienawidzi go za to. Spjrz jak lk przed Bogiem jest przez t trzeci zasad umacniany. Teraz staje si ju niemoliwe aby zwrci si do Boga o pomoc w nieszczciu. Bowiem teraz sta si On wrogiem, ktry wanie to nieszczcie spowodowa i do Ktrego odwoywanie si jest bezuyteczne. Zbawienie nie ley te w Synu, ktrego kady aspekt wydaje si by w stanie wojny z Nim, usprawiedliwiony w swym ataku. I teraz konflikt staje si nieunikniony i poza moliwoci pomocy ze strony Boga. Poniewa teraz zbawienie musi ju pozostawa niemoliwe, gdy Zbawiciel sta si wrogiem. Nie ma ju teraz uwolnienia i ucieczki. Pojednanie staje si mitem, a Wol Boga jest zemsta, a nie przebaczenie. Z miejsca, w ktrym to wszystko si zaczyna, nie ma adnych widokw na pomoc, ktra mogaby by skuteczna. Wynikiem moe by tylko zniszczenie. I Bg wydaje si to popiera, aby zwyciy Swojego Syna. Nie myl, e ego umoliwi ci odnalezienie sposobu ucieczki od tego, czego ono chce. To jest zadaniem tego kursu, ktry nie ceni tego, co ego ceni wysoko. Ego ceni tylko to, co zabiera. To prowadzi do czwartego prawa chaosu, ktre, jeli pozostae s zaakceptowane, musi by prawdziwe. To pozorne prawo jest przekonaniem, e masz (tylko) to, co zabrae. W myl tego prawa czyja strata staje si twoim zyskiem, a zatem ono nie potrafi rozpozna, e nigdy nie moesz nic nikomu odebra, chyba e samemu sobie. Mimo to, wszystkie inne prawa musz prowadzi wanie do tego. Gdy wrogowie nie obdarowuj si chtnie, ani nie chcieliby wspdzieli rzeczy, ktre ceni. A to, co twoi wrogowie chcieliby zatai przed tob, musi by wartociowe, bo trzymaj to ukryte przed twoim wzrokiem. Wszystkie mechanizmy szalestwa wida wanie tu: wrg sta si silny przez ukrywanie cennego dziedzictwa, ktre powinno by twoim; twoje stanowisko w tej sprawie i atak z powodu tego co zastao ci zabrane, s uzasadnione; nieunikniona jest te strata, jakiej ten wrg musi dozna, aby mg si ocali. Zatem ci, ktrzy s winni, uroczycie zapewniaj o swej niewinnoci. Gdyby nie byli oni zmuszeni do tego okropnego ataku przez pozbawione skrupuw zachowanie wroga, reagowaliby tylko z uprzejmoci. Ale w tym dzikim i brutalnym wiecie uprzejmo nie moe przetrwa, dlatego musz bra, bo inaczej im zabior. I teraz pojawia si niejasna kwestia, jeszcze nie wyjaniona. Co jest t drogocenna rzecz, t bezcenn per, tym ukrytym, tajemniczym skarbem, ktry ma by wydarty w susznym gniewie twemu najbardziej zdradzieckiemu i przebiegemu wrogowi? To musi by to, czego chcesz, ale czego nigdy nie znalaze. I teraz rozumiesz powd, dla ktrego tego nie znalaze. Poniewa to byo zabrane tobie przez twego wroga i ukryte tam, gdzie by tego nie podejrzewa. On ukry to w swoim ciele, czynic z niego schronienie dla swojej winy, ukryte miejsce, ktre naley do ciebie. Teraz jego ciao musi by zabite i zoone w ofierze, aby mg mie to, co do ciebie naley. Jego zdrada wymaga jego mierci, aby ty mg y. A ty atakujesz tylko w samoobronie. Ale co takiego chcesz, e wymaga to jego mierci? Czy moesz by pewien, e twj morderczy atak jest usprawiedliwiony, jeli nie wiesz po co on w ogle jest? I tu pojawia si ostateczna, kocowa zasada chaosu, ktra przybywa na ratunek. Ona utrzymuje, e istnieje substytut dla mioci. To jest magia, ktra leczy wszelki twj bl; brakujcy czynnik w twym szalestwie, ktry czyni go zdrowym. To jest powd, dla

302
ktrego musisz atakowa. To jest to, co czyni twoj zemst usprawiedliwion. Ujrzyj, odsonity, tajemny dar ego, wydarty z ciaa twego brata, ukryty tam przez zoliwo i nienawi do tego, do ktrego ten dar naley. On chciaby ci pozbawi tajemniczego skadnika, ktry by nada twemu yciu znaczenie. Substytut mioci, zrodzony z twej wrogoci do twego brata, musi by zbawieniem. Jednak mio nie ma substytutu i jest tylko jedna. I wszystkie twe zwizki maj tylko na celu przechwyci j i zawaszczy. Twj stan posiadania nigdy nie jest cakowity. I twj brat nigdy nie zaprzestanie atakw na ciebie za to, co mu ukrade. Ani te Bg nigdy nie zaniecha swej zemsty na was obu, poniewa, w Swym szalestwie, musi On mie ten substytut mioci i dlatego musi zabi was obu. Ty, ktry wierzysz, e bdc zdrowym na umyle, kroczysz swymi stopami po twardej ziemi, wdrujc poprzez wiat, ktrego sens mona odnale, rozwa to: To s prawa na ktrych wydaje si spoczywa twoje zdrowie psychiczne. To s zasady, ktre sprawiaj, e ziemia pod twymi stopami wydaje si by twarda. I to wanie tu szukasz sensu. Tu s prawa, ktre wytworzye dla swego zbawienia. One utrzymuj substytut Nieba, ktry wolisz. To jest ich cel; one wanie dla tego celu byy wytworzone. Nie ma sensu pyta, co one znacz. To jest oczywiste. rodki szalestwa musza by szalone. Czy uwiadamiasz sobie, e ten cel jest szalestwem? Nikt nie chce szalestwa, ani te nikt nie upiera si przy szalestwie, jeli widzi go takim, jakim ono jest. To, co chroni szalestwo, jest przekonaniem, e ono jest prawdziwe. Funkcj szalestwa jest zaj miejsce prawdy. Aby w nie wierzy, ono musi wydawa si prawd. I jeli ono staje si prawd, wtedy jego przeciwiestwo, ktre byo prawd poprzednio, teraz musi by szalestwem. Taka zmiana, gdzie wszystko jest odwrcone do gry nogami, szalestwo jest zdrowiem psychicznym, iluzje s prawd, uprzejmo jest atakiem, nienawi jest mioci, a morderstwo jest bogosawiestwem, stanowi cel, ktry suy prawom chaosu. To s rodki, poprzez ktre prawa Boe wydaj si by odwrcone. Tutaj niewtpliwie prawa grzechu wydaj si trzyma mio uwizion, a na wolno wypuszcza grzech. One jednak nie wydaj si by celami chaosu, gdy z powodu tego wielkiego odwrcenia jawi si by prawami porzdku. Jak mogoby tak nie by? Chaos jest bezprawiem, nie ma tam adnych praw. Aby mona byo w niego uwierzy, jego pozorne prawa musz by postrzegane jako rzeczywiste. Ich cel, oparty na szalestwie, musi by widziany jako zdrowie psychiczne. I strach, ze miertelnie bladymi wargami i niewidzcymi oczami, lepymi i strasznymi, gdy na nie spojrze, jest umieszczony na tronie mioci; ten jej umierajcy zdobywca, jej substytut, zbawiciel od zbawienia. Jak cudowne wydaj si by prawa strachu czynice mier. Podzikuj bohaterowi na tronie mioci, ktry zbawi Syna Boga dla strachu i mierci! A jednak, jak to jest moliwe, e w ogle mona wierzy w prawa takie jak te? Istnieje dziwny rodek, ktry to umoliwia. Bynajmniej nie jest on nieznany; ju poprzednio wiele razy widzielimy jak on funkcjonuje. W obliczu prawdy ten rodek nie dziaa, ale w snach, w marzeniach, gdzie cienie odgrywaj gwn rol, wydaje si mie najwiksz moc. adne prawo chaosu nie mogoby zmusza do wiary; prawa te zmierzaj tylko do podkrelenia formy i niezwaania na tre. Kady, kto twierdzi, e chocia jedno z tych praw jest prawdziwe, nie wie co mwi. Niektre jego postacie wydaj si mie sens i to wszystko. Jak moe jaka forma morderstwa nie oznacza mierci? Czy atak w jakiejkolwiek postaci moe by mioci? Czy jakikolwiek rodzaj potpienia moe by bogosawiestwem? Kto, czynic swego zbawiciela bezsilnym, osiga zbawienie? Niech forma ataku na niego ci nie zwiedzie. Nie moesz zmierza do jego zranienia czy skrzywdzenia i by zbawionym. Kto moe odnale bezpieczestwo przed atakiem, obracajc si przeciw samemu sobie? Jakie to moe mie znaczenie, ktr z form to szalestwo przybiera? Ono jest osdem, ktry sam siebie zwycia, potpiajc to, co mwi, e chce zbawi. Nie daj si oszuka, gdy to szalestwo przybiera form, ktr uwaasz za liczn i urocz. To, co zamierza ci zniszczy, nie jest twym przyjacielem. Chciaby utrzymywa i uznawa za prawdziwe, e nie wierzysz w te bezsensowne prawa, ani nie postpujesz zgodnie z nimi. I kiedy przypatrujesz si temu, co one gosz, uwaasz je za niewiarygodne. Bracie, ty naprawd w nie wierzysz. Bo jak inaczej mgby postrzega form, jak one przybieraj, zawierajc tre tak jak ta? Czy jakakolwiek tego typu forma nadaje si w ogle do obrony? Jednak ty wierzysz w te prawa ze wzgldu na form, jak przybieraj, a nie rozpoznajesz ich treci. Ona nigdy nie zmienia si. Czy moesz namalowa rowe wargi na szkielecie, piknie go ubra, pieci go i oywi? I czy moesz by zadowolony z iluzji, e (w nim) yjesz? Nie istnieje ycie poza Niebem. Tam, gdzie Bg stworzy ycie, tam ycie musi by. W jakimkolwiek stanie poza Niebem ycie musi by iluzj. W najlepszym razie ono tylko wydaje si by yciem; w najgorszym, mierci. Jednak w obu przypadkach s to tylko opinie na temat tego, co nie jest yciem,

303
jednakowe w swej niedokadnoci i bezsensownoci. ycie poza Niebem jest niemoliwe i jeli czego nie ma w Niebie, to nie ma tego nigdzie. Poza Niebem istnieje tylko konflikt i moliwe s iluzje; bezsensowne, niedorzeczne, niezrozumiae i postrzegane jako przeszkoda na drodze do Nieba. Iluzje s tylko formami. Ich tre nigdy nie jest prawdziwa. Prawa chaosu rzdz wszystkimi iluzjami. Ich formy s w konflikcie, ktry sprawia, e wydaje si cakiem moliwe, by ceni niektre z nich bardziej ni inne. Jednak kada z nich opiera si na przekonaniu, e prawa chaosu, tak jak wszystkie inne prawa, s prawami porzdku. Kada z nich przestrzega tych praw cakowicie, oferujc pewne wiadectwo, e te prawa s prawdziwe. Pozornie agodniejsze formy ataku nie s mniej pewnym wiadectwem ich prawdziwoci i przynosz nie mniej pewne rezultaty. Jest rzecz pewn, e iluzje przynosz strach, ze wzgldu na to, i nasuwaj okrelone wnioski, a nie z powodu ich formy. A brak wiary w mio, w jakiejkolwiek postaci, wiadczy o tym, e chaos jest rzeczywistoci. Przekonanie o grzechu musi prowadzi do wiary w chaos. To wynika z tego, e taka wiara wydaje si by logicznym wnioskiem; uzasadnionym krokiem na drodze uporzdkowanych myli. Kroki do chaosu rozpoczynaj si z ich punktu startowego. Kady z nich stanowi inn form postpujcego odwracania prawdy, prowadzc coraz gbiej do przeraenia i coraz dalej od prawdy. Nie myl, e jaki krok jest mniejszy ni inny, lub powrt, po wykonaniu tego kroku, jest atwiejszy, ni po wykonaniu innego. Kady z nich jest cakowitym odejciem od Nieba. A gdzie twe mylenie si zaczyna, tam musi si koczy. Bracie, nie czy ani jednego kroku na schodach do pieka. Gdy uczyniwszy jeden krok, nie rozpoznasz powodw, dla ktrych s podejmowane pozostae kroki. I one bd nastpowa. Atak w jakiejkolwiek formie stawia twoj stop na krtej klatce schodowej, ktra wyprowadza ci z Nieba. Jednak w kadej chwili mona to wszystko przekreli. Jak moesz wiedzie, czy wybrae schody do Nieba, czy drog do pieka? Cakiem prosto. Jak si czujesz? Czy w twej wiadomoci mieszka pokj? Czy jeste pewny, jak drog idziesz? I czy jeste pewien, e cel Niebios moe by osignity? Jeli nie, wwczas idziesz samotny. Popro zatem swego Przyjaciela aby do ciebie doczy i da ci pewno tego, gdzie idziesz.

III. Zbawienie bez Kompromisu


Czy nie jest prawd, e nie rozpoznajesz niektrych form jakie przybiera atak? Jeeli jest prawd, e atak w jakiejkolwiek formie zawsze ci zrani, a ty przypisujesz swj bl atakowi tylko wtedy, gdy wystpuje on w takiej formie, jak rozpoznajesz, wwczas musi z tego wynika, e nie zawsze rozpoznajesz rdo blu. Atak w kadej formie jest rwnie niszczcy. Jego cel jest niezmienny. Jego jedynym zamiarem jest morderstwo, a jaka forma morderstwa suy zamaskowaniu olbrzymiej winy i panicznego strachu przed kar, ktry morderca musi odczuwa? Moe on zaprzeczy, e jest morderc i usprawiedliwi swoje okruciestwo umiechami, w czasie gdy atakuje. Mimo to bdzie cierpie i bdzie przyglda si swym intencjom w koszmarnych snach, gdzie umiechy znikaj i wyania si cel dotarcia do jego przeraajcej wiadomoci, ustanowiony po to, by wci go ciga. Albowiem ten, kto myli o morderstwie, nie moe uciec od poczucia winy, jakie ta myl za sob pociga. Jeli czyim zamiarem jest mier, to jakie znaczenie ma forma, jak ten zamiar przybiera? Czy mier w jakiejkolwiek formie, niezalenie od tego, jak przepikna i dobroczynna by si nie wydawaa, jest bogosawiestwem i znakiem, e przemawiasz do swego brata Gosem, ktry od Boga pochodzi? Samo opakowanie prezentu nie czyni prezentu. Puste pudeko, jakkolwiek pikne i elegancko podane, nic przecie nie zawiera. I ani dawca, ani obdarowany nie mog by zbyt dugo w tej sprawie oszukiwani. Gdy odmawiasz przebaczenia swemu bratu, atakujesz go. Nic mu nie dajesz i otrzymujesz od niego tylko to, co mu dae. Zbawienie nie jest adnego rodzaju kompromisem. I na kompromis, to znaczy godzi si jedynie na cz tego, czego chcesz; wzi tylko troch i zrezygnowa z reszty. Zbawienie nie rezygnuje z niczego. Jest ono cakowite dla kadego. Pozwl by idea kompromisu pojawia si w twym umyle, a utracisz wiadomo celu zbawienia, bo nie rozpoznasz go. Tam gdzie zosta zaakceptowany kompromis, ta wiadomo jest nieobecna, poniewa kompromis jest wiar, e zbawienie jest niemoliwe. Kompromis chciaby utrzymywa, e moesz tylko troch atakowa, troch kocha i zna rnic midzy jednym i drugim. Zatem on nauczaby, e troch tego samego moe jednak si rni, a jednak to samo (w caoci) pozostaje nienaruszone, jako jedno. Czy to ma sens? Czy mona to zrozumie? Ten kurs jest atwy wanie dlatego, e nie zawiera kompromisw. Jednak wydaje si trudny dla tych,

304
ktrzy wci wierz, e kompromis jest moliwy. Oni nie zdaj sobie sprawy z tego, e gdyby tak byo, zbawienie staoby si atakiem. Jednak jest pewne, e przekonanie, i zbawienie jest niemoliwe, nie moe podtrzymywa cichego, spokojnego zapewnienia, e ono przybyo. Przebaczenia nie mona odmwi tylko czciowo. Nie jest te moliwe, by co atakowa z jednego powodu, a kocha z drugiego powodu i rozumie przebaczenie. Czy nie chciaby rozpoznawa ataku na twj pokj w jakiejkolwiek formie, jeli tylko w ten sposb staje si niemoliwe, by straci go z oczu? On moe pozostawa janiejcy przed twym wzrokiem duchowym, zawsze wyrany i nigdy poza jego zasigiem tylko wtedy, jeli go nie bronisz. Ci, ktrzy wierz w to, e pokoju mona broni i e atak na jego rzecz jest usprawiedliwiony, nie mog postrzega pokoju w sobie. Jak mogliby wiedzie, e on tam jest? Czy mogliby zaakceptowa przebaczenie ywic jednoczenie przekonanie, e pewne formy morderstwa utrzymuj ich pokj? Czy mogliby chtnie uzna fakt, e ich dziki i brutalny cel jest skierowany przeciwko nim samym? Nikt nie jednoczy si z wrogami ani nie czy si z nimi we wsplnym celu. I nikt nie idzie z jakim wrogiem na kompromis, ale wci go nienawidzi za to, czego on go pozbawi. Nie myl zawieszenia broni z pokojem, ani kompromisu z ucieczk od konfliktu. Uwolnienie od konfliktu zawsze oznacza, e jest on zakoczony. Drzwi s otwarte; opucie pole bitwy. Nie zasiedziae si na tym polu bitwy, czogajc si w strachu z nadziej, e bitwa nie zostanie wznowiona bo chwilowo nikt nie strzela i e strach, ktry towarzyszy temu miejscu mierci, nie jest widoczny. Na polu bitwy nie jest bezpiecznie. Moesz tylko bezpiecznie spoglda z gry na to pole i pozosta nietknitym. Ale w samym centrum pola bitwy nie znajdziesz bezpieczestwa. adne drzewo, ktre jeszcze stoi, nie da ci schronienia. adna iluzja bezpieczestwa nie przeciwstawi si wierze w morderstwo. Tu stoi ciao, rozdarte pomidzy naturalnym pragnieniem porozumiewania si i nienaturalnym zamiarem by mordowa i by umrze. Zastanw si, czy forma, jak przybiera morderstwo, moe oferowa bezpieczestwo? Czy wina moe by nieobecna na polu bitwy?

IV. Ponad Polem Bitwy


Nie utrzymuj konfliktu, gdy nie ma wojny bez ataku. Lk przed Bogiem jest lkiem przed yciem, a nie przed mierci. Jednak On pozostaje jedynym miejscem bezpieczestwa. Nie ma w Nim ataku i adna iluzja w jakiejkolwiek formie nie wkrada si do Nieba. Niebo jest cakowicie prawdziwe. adna rnica si tam nie przedostaje, a to, co jest tym samym, nie moe by w konflikcie. Nie jeste proszony o to, by walczy z twym pragnieniem mordowania. Ale prosi si ciebie o to, by sobie uwiadomi, e kada forma, jak ono przybiera, ukrywa ten sam zamiar. I wanie tego si boisz, a nie formy. To, co nie jest mioci, jest morderstwem. To, co nie jest kochajce, musi by atakiem. Kada iluzja jest atakiem na prawd i kada stosuje przemoc wobec idei mioci, poniewa wydaje si dorwnywa prawdzie. Co moe rwna si prawdzie, a mimo to rni si od niej? Morderstwo i mio s nie do pogodzenia. Mimo to, jeli obie te rzeczy s prawdziwe, musz by takie same, nie dajce si odrni od siebie. I takie bd dla tych, ktrzy widz Syna Boga jako ciao. Ale to, co jest podobne do Stwrcy Syna, nie jest ciaem. I to, co jest bez ycia, nie moe by Synem ycia. Jak moe by ciao rozcignite do tego stopnia, by mieci wszechwiat? Czy moe ono stwarza i jednoczenie by tym, co stwarza? I czy moe ono zaoferowa swoim stworzeniom wszystko, czym jest i nigdy nie cierpie z powodu utraty? Bg nie wspdzieli swojej funkcji z ciaem. On powierzy funkcj stwarzania Swojemu Synowi, poniewa jest ona Jego Wasn funkcj. Nie jest czym grzesznym wierzy, e funkcj tego Syna jest mordowanie, ale taka wiara jest szalestwem. To, co jest tym samym, nie moe mie rnych funkcji. Stwarzanie jest rodkiem na Boe rozprzestrzenianie si, a to, co jest Jego, musi by rwnie Jego Syna. Albo Ojciec i Syn s mordercami, albo aden z nich nie jest. ycie nie wytwarza mierci, stwarzajc tylko to, co jest do niego podobne. Cudowne wiato twojego zwizku jest podobne do Mioci Boga. Ono nie moe jeszcze bra na siebie witej funkcji Boga danej przez Niego swojemu Synowi, poniewa dotychczas jeszcze nie przebaczye cakowicie swemu bratu i to niekompletne przebaczenie nie moe by rozprzestrzenione na cae stworzenie. Kada posta morderstwa i ataku, ktra wci ciebie pociga i ktrej istoty nie rozpoznajesz, ogranicza tw zdolno uzdrawiania i cuda, ktre masz moc rozprzestrzenia na wszystko. Jednak Duch wity niewtpliwie rozumie, jak powiksza twoje mae dary i czyni je potnymi. Rozumie On take, jak twj zwizek jest wznoszony ponad pole bitwy, by ju duej w niej nie uczestniczy. Oto twoja rola: uwiadomi

305
sobie, e morderstwo w jakiejkolwiek formie nie jest twoj wol. Niezwracanie uwagi na pole bitwy jest teraz twym celem. Bd wic uniesiony w gr i z wyej pooonego miejsca spjrz w d na pole bitwy. Stamtd twoja perspektywa bdzie zupenie inna. Tu, w samym rodku bitwy, wydaje si ona rzeczywista. Tu wybrae, aby by jej czci. Tu morderstwo jest twoim wyborem. Jednak patrzc na ni z wysoka, twoim wyborem s cuda zamiast morderstwa. I perspektywa, jaka si pojawia wraz z tym wyborem, ukazuje ci, e bitwa jest nieprawdziwa i atwo uj z pola walki. Ciaa mog walczy, ale cieranie si form jest bez znaczenia. Bitwa koczy si, kiedy sobie uwiadamiasz, e ona si nigdy nie zacza. Jak moesz postrzega walk jako co nieistniejcego, jeli w niej uczestniczysz? Jak moesz rozpozna prawd o cudach, jeeli twoim wyborem jest morderstwo? Kiedy pokusa atakowania narasta, by zaciemni twj umys i uczyni go morderczym, pamitaj, e moesz oglda t bitw z wysoka. Nawet gdy nie rozpoznajesz form, znasz oznaki. Ukucie blu, poczucie winy i nade wszystko utrata pokoju. Znasz to bardzo dobrze. Gdy pojawiaj si te oznaki, nie opuszczaj swojego miejsca na wysokoci, ale szybko wybierz cud zamiast morderstwa. A wtedy Sam Bg i wszystkie wiata Niebios agodnie pochyl si nad tob i bd ci podtrzymywa. Albowiem podje decyzj aby pozosta tam, gdzie On by chcia by by, a adna iluzja nie moe zaatakowa pokoju Boga (wspdzielonego) z Jego Synem. Nie spogldaj na nikogo z perspektywy pola walki, poniewa patrzc tak na kogo, patrzysz na niego z miejsca, ktre nie istnieje. Nie masz tam adnego punktu odniesienia, z ktrego mgby spoglda i gdzie ukazano by ci znaczenie tego co widzisz. Gdy tylko ciaa mogyby atakowa i mordowa i jeli to jest twj cel, wtedy musisz si z nim zjednoczy. Tylko jaki cel moe zjednoczy, a ci, ktrzy wspdziel ten cel, jednocz swe umysy. Ciao nie ma wasnego celu i musi by samotne. Z perspektywy pola walki nie mona go przezwyciy. Ale z wysoka, ograniczenia jakie ono nakada na tych, ktrzy uczestnicz w bitwie, znikaj i nie s ju postrzegane. Ciao stoi midzy Ojcem i Niebem, ktre On stworzy dla swego Syna poniewa nie ma ono celu. Pomyl, co jest dane tym, ktrzy wspdziel cel swojego Ojca i ktrzy wiedz, e to jest take ich cel. Oni nie chc niczego (gdy nic im nie brakuje). Jakikolwiek smutek jest dla nich nie do pomylenia. Tylko wiato, ktre kochaj, jest w ich wiadomoci i tylko mio zawsze wieci nad nimi. To jest ich przeszo, ich teraniejszo i ich przyszo; zawsze taka sama, wiecznie cakowita i w peni wspdzielona. Wiedz oni, e jest niemoliwe, aby ich szczcie mogo kiedykolwiek dowiadczy jakiejkolwiek zmiany. By moe mylisz, e pole bitwy moe oferowa co, co moesz zdoby. Czy moe to by co, co oferuje tobie doskonay spokj, uczucie mioci tak gbokie i spokojne, e nawet najmniejsza wtpliwo nie moe naruszy twej pewnoci? I e bdzie to trwa wiecznie? Ci, ktrzy maj moc Boga w swej wiadomoci, nie mogliby nigdy myle o wojnie. Co mogliby oni zyska oprcz utraty swej doskonaoci? Bowiem wszystko, co jest wywalczone na polu bitwy, pochodzi z ciaa i jest czym, co ono wydaje si oferowa lub posiada. Nikt, kto wie, e ma wszystko, nie mgby szuka ogranicze, ani nie mgby ceni propozycji ciaa. Bezsensowno zdobywania i podboju jest w peni widoczna ze spokojnego miejsca powyej pola bitwy. Co moe pozostawa w konflikcie ze wszystkim? I czy jest co, co oferuje mniej, lecz mogoby by bardziej podane? Dla kogo, kto jest podtrzymywany Mioci Boga, wybr midzy cudem a morderstwem byby trudny do dokonania?
Powrt do spisu treci

306

Rozdzia 24
CEL SZCZEGLNOCI
Wprowadzenie
Nie zapomnij, e motywacj dla tego kursu jest osigniecie i utrzymanie stanu pokoju. Umys w tym stanie jest spokojny i speniony jest warunek pamitania Boga. Nie jest potrzebne, by Mu mwi co naley robi. On nie zawiedzie. Tam, gdzie On moe wej, tam ju jest. I czy mogoby tak by, aby On nie mg wej tam, gdzie chce by? Pokj bdzie twj, poniewa taka jest Jego Wola. Czy moesz uwierzy, e jaki cie moe powstrzyma Wol, ktra utrzymuje w bezpieczestwie cay wszechwiat? Bg nie uywa iluzji, aby pozwoliy Mu by Sob. Ani jego Syn. Oni s. I jak moc ma iluzja, ktra wydaje si bezczynnie dryfowa midzy nimi, aby zwyciy to, co jest Ich Wol? Uczenie si tego kursu wymaga poddawania w wtpliwo kadej wartoci, ktr wyznajesz. adna nie moe by trzymana w ukryciu ani nie moe by przysonita, bo w przeciwnym razie bdzie zagraa twojej nauce. adne przekonanie nie jest neutralne. Kade ma moc by narzuca ci podejmowanie okrelonych decyzji. Dzieje si tak dlatego, e kada decyzja jest wnioskiem opartym na wszystkim, w co wierzysz. Jest ona wynikiem okrelonych przekona i, jako rezultat tych przekona, nastpuje z tak pewnoci, z jak cierpienie jest nastpstwem winy, a wolno bezgrzesznoci. Nie ma substytutu dla pokoju. Dla tego, co Bg stwarza, nie ma alternatywy. Prawda powstaje z tego, co On zna. Twoje decyzje s podejmowane na podstawie twoich wierze tak samo, jak wszelkie stworzenie powstao w Jego Umyle na podstawie tego, co On wie.

I. Szczeglno129 jako Substytut Mioci


Mio jest rozprzestrzenianiem. Odmawianie choby najmniejszego daru jest nieznajomoci celu, jaki stawia przed sob mio. Mio oferuje wszystko na zawsze. Jeli zachowasz dla siebie tylko jedno przekonanie, lub zaniechasz tylko jednej propozycji, to mio odejdzie, poniewa wtedy prosisz aby jej substytut zaj jej miejsce. I teraz wojna, substytut mioci, musi przyby z t jedn alternatyw, ktr moesz wybra zamiast mioci. Twj wybr nada jej ca rzeczywisto, ktr wydaje si mie. Przekonania nigdy otwarcie nie atakuj siebie nawzajem, poniewa sprzeczne wyniki s niedorzeczne. Ale nierozpoznane przekonanie stanowi decyzj podjcia wojny w tajemnicy, gdzie bdce owocem konfliktu, sprzeczne rezultaty s utajnione i nigdy nie poddane dziaaniu rozumu, by rozway czy s one rozsdne, czy te nie. Osiga si wtedy wiele bezsensownych wynikw i podejmuje si wiele nic nie znaczcych decyzji, ktre trzyma si w ukryciu, aby przekonania nabray mocy kierowania wszystkimi pniejszymi decyzjami. Nie daj si zwie mocy tych ukrytych wojownikw, aby nie zakcili twego pokoju. Bo gdy postanowisz je tam zostawi, twj pokj bdzie na ich asce. Tajemniczy wrogowie pokoju, twoja najmniejsza decyzja by wybra atak zamiast mioci, nierozpoznana i szybka aby wezwa ci do walki i przemocy daleko bardziej globalnej ni mylisz s tam wskutek twego wyboru. Nie zaprzeczaj ich obecnoci, ani ich przeraajcym rezultatom. Mona jedynie zaprzeczy ich rzeczywistoci, ale nie wynikom, jakie przynosz. Wszystkie takie ukryte przekonania, zawsze wysoko cenione, bronione, chocia nie rozpoznane, to jest wanie wiara w szczeglno. Przybiera ona wiele form, ale zawsze zderza si z rzeczywistoci Boego stworzenia i ze wspaniaoci, ktr on obdarzy Swojego Syna. Co jeszcze mogoby usprawiedliwia atak? Albowiem kto mgby nienawidzi kogo, Ktrego Ja jest jego jani i Ktrego on zna? Tylko kto szczeglny mgby mie wrogw, poniewa oni si rni od siebie, nie s tacy sami. A jakakolwiek rnica narzuca konieczno klasyfikacji rzeczywistoci i potrzeb osdzania, ktrej nie da si unikn.
129 W jzyku angielskim jest tu uyte sowo specialness, ktre mona tumaczy jako specjalno, szczeglno, wyjtkowo, nadzwyczajno. Z kontekstu wynika, e chodzi tu o to, co odrnia kogo czy co od kogo innego czy czego innego, o odmienno, o to, co ma wyrniajce cechy czy waciwoci, pozwalajce na klasyfikacj i zaliczenie tego do okrelonej kategorii.

307
Tego, co Bg stworzy, nie mona atakowa, poniewa nie ma nic we wszechwiecie, co by byo do siebie niepodobne. Ale to, co jest rne, wzywa do osdzania, ktre musi by dokonywane przez kogo lepszego, niezdolnego do bycia takim jak to, co on potpia, kogo wyszego, bezgrzesznego w porwnaniu z tym, co osdza. I wtedy szczeglno rzeczywicie staje si jednoczenie rodkiem i celem. Bowiem szczeglno nie tylko oddziela, ale suy jako podstawa atakowania tych, ktrzy wydaj si poniej tych szczeglnych i ktrych atakowanie wydaje si naturalne i sprawiedliwe. Owi szczeglni odczuwaj sabo i krucho z powodu swej odmiennoci, poniewa to, co chciaoby uczyni ich szczeglnymi, jest ich wrogiem. Jednak oni ochraniaj ow wrogo i nazywaj tego wroga przyjacielem. W jego imieniu walcz ze wszechwiatem, poniewa niczego w wiecie bardziej nie ceni. Szczeglno jest wielkim dyktatorem bdnych decyzji. W niej tkwi wielka iluzja w kwestii tego czym jeste i czym jest twj brat. I w niej tkwi rwnie to, co musi czyni ciao drogim i wartym zachowania. Szczeglno wymaga obrony. Iluzje mog j atakowa, i to czyni. Gdy to, czym musi si sta twj brat, by utrzyma tw szczeglno, jest iluzj. On, ktry jest gorszy ni ty, musi by atakowany, tak wic twoja szczeglno moe y z jego klski. Gdy twoja szczeglno jest tryumfem, a jej zwycistwem jest jego poraka i wstyd. Jak moe on y, obarczony wszystkimi twymi grzechami? I kto musi by jego zdobywc, jeli nie ty? Czy byoby moliwe, aby nienawidzi swego brata, gdyby by on do ciebie podobny? Czy mgby go atakowa, gdyby sobie uwiadomi, e podrujesz wraz z nim, a cel tej podry jest dla was obu ten sam? Czy nie pomgby mu osign go w kady moliwy sposb, jeli osignicie tego celu przez niego byoby postrzegane jako twoje? Jeste jego wrogiem w przejawianiu szczeglnoci; jeste jego przyjacielem we wspdzieleniu celu. Szczeglnoci nigdy nie mona wspdzieli, poniewa ona zaley od celw, do ktrych tylko samotnie moesz dotrze. I twj brat nie moe nigdy ich dosign, w przeciwnym razie s one zagroone. Czy mio moe mie sens tam, gdzie celem jest tryumf? I jaka decyzja moe by podjta w celu jego osignicia, ktra by ciebie nie zrania? Twj brat jest twoim przyjacielem, poniewa jego Ojciec stworzy go podobnym do ciebie. Nie ma midzy wami adnej rnicy. Bye dany swemu bratu po to, aby mio moga by rozprzestrzeniona, a nie po to, aby by on od niej odcity. To, co zatrzymujesz, jest dla ciebie utracone. Bg da tobie i twemu bratu Siebie, abycie pamitali, e to jest teraz jedyny cel, ktry wspdzielicie. I to jest jedyny cel, ktry macie. Czy mgby atakowa swego brata, gdyby postanowi nie postrzega niczego szczeglnego, co by was miao odrnia? Spjrz sprawiedliwie na wszystko, co sprawia, e tylko czciowo witasz swojego brata, lub co pozwala ci myle, e lepiej ci si wiedzie z dala od niego. Czy nie jest zawsze twym przekonaniem, e twa szczeglno jest ograniczona przez twj zwizek? I czy to nie ten wrg sprawia, e ty i twj brat jestecie iluzjami dla siebie nawzajem? Strach przed Bogiem i twoim bratem pochodzi od kadej nierozpoznanej wiary w szczeglno. Gdy wymagasz od swego brata, by si nagi do tej wiary wbrew swej woli. I sam Bg musi to uhonorowa, lub dowiadczy zemsty. Wanie tu powstaje kade ukucie zoliwoci, dgnicie nienawici czy pragnienie oddzielenia. Bowiem tutaj cel, ktry ty i twj brat wspdzielicie, staje si przysonity dla was obu. Chciaby si sprzeciwi temu kursowi, poniewa on naucza, e ty i twj brat jestecie podobni. Jednak nie masz adnego odmiennego celu, ktry by rni si od celu twego brata i ktrego by twj Ojciec nie wspdzieli z tob. Albowiem twj zwizek uczyniono wolnym od szczeglnych celw. Czy chciaby teraz doprowadzi do poraki w realizacji tego witego celu, ktry zosta ci dany przez Niebo? Jakie perspektywy mog mie szczeglni, ktre nie zmieniayby si z kadym pozornym ciosem, kadym mao znaczcym czy dziwacznym osdem samego siebie? Ci, ktrzy s szczeglni, musz broni iluzji wbrew prawdzie. Albowiem czym jest szczeglno jak nie atakiem na Wol Boga? Nie kochasz swojego brata w chwili, w ktrej chciaby j przed nim broni. On t szczeglno atakuje, a ty j przed nim chronisz. Tu znajduje si podstawa wojny, jak z nim prowadzisz. Tu musi on by twym wrogiem, a nie przyjacielem. Pord tych, ktrzy si rni, nigdy nie moe by pokoju. On jest twoim przyjacielem poniewa jestecie tacy sami.

II. Szczeglno jako Zdrada


Porwnywanie musi by sposobem dziaania ego, poniewa mio nie czyni porwna. Szczeglno zawsze czyni porwnania. Jest ona ustanawiana przez upatrywanie braku (czego) w kim innym i

308
podtrzymywana poprzez wyszukiwanie i utrzymywanie w zasigu wzroku wszystkich brakw, jakie moe spostrzec. To wanie tego ona szuka i temu si przyglda. I zawsze ten, kogo ona w ten sposb umniejsza, byby twym zbawc, gdyby zamiast tego nie uczyni go drobn miar twej szczeglnoci. W przeciwiestwie do maoci, ktr w nim postrzegasz, siebie widzisz wysokim i majestatycznym, przejrzystym i uczciwym, czystym i bez skazy. Naprawd nie rozumiesz, e w ten sposb wanie siebie umniejszasz. Pogo za szczeglnoci odbywa si zawsze kosztem pokoju. Kto moe atakowa swego zbawc i ogranicza go, a mimo to uznawa, e ten zbawca go wspiera? Kto moe umniejsza jego wszechmoc, a mimo to wspdzieli jego si? I kto moe uywa go jako miernika maoci i by uwolnionym od ogranicze? Masz sw rol do odegrania w zbawieniu. Penienie tej roli przyniesie ci rado. Ale pogo za szczeglnoci musi ci przynie bl. To jest cel, ktry chciaby pokona zbawienie i w ten sposb chciaby by w niezgodzie z wol Boga. Ceni szczeglno to darzy szacunkiem obc wol, dla ktrej wasne iluzje s drosze ni prawda. Szczeglno jest ide grzechu, ktra zostaa urzeczywistniona i uczyniona prawdziw. Bez tej podstawy, jak jest szczeglno, grzech jest czym niemoliwym do wyobraenia. Gdy grzech wyrs na niej z nicoci, jako zy kwiat, w ogle bez korzeni. To jest zbawiciel, ktry sam siebie stworzy, stwrca, ktry stwarza inaczej ni Ojciec i ktry uczyni Jego Syna podobnym do siebie i niepodobnym do Niego. Jego szczeglnych synw jest wielu, nigdy jeden, kady wygnany od samego siebie i od Tego, ktrego jest czci. Nie kochaj oni Jednoci, ktra ich stworzya jako jedno z Nim. Wybrali sw szczeglno, zamiast Nieba i zamiast pokoju i zapakowali j starannie w grzech, aby j zabezpieczy przed prawd. Nie jeste nikim szczeglnym. Jeeli mylisz, e jeste i chciaby broni swej szczeglnoci, wbrew prawdzie o tym, czym naprawd jeste, to jak moesz zna prawd? Jak odpowied, ktr Duch wity tobie daje, moe do ciebie dotrze, kiedy suchasz tylko swej szczeglnoci, ktra pyta i odpowiada? Jej maa odpowied, bezdwiczna wobec melodii, ktra wiecznie pynie od Boga do ciebie w penej mioci chwale tego czym jeste, jest wszystkim czego suchasz. I ta wielka pie czci i mioci do tego czym jeste wydaje si cicha i niesyszalna mimo swej potgi. Wytasz such by sucha bezdwicznego gosu szczeglnoci, a Woanie Samego Boga jest dla ciebie niesyszalne. Moesz broni swojej szczeglnoci, ale wwczas nigdy nie bdziesz sysze Gosu pochodzcego od Boga. Bg i szczeglno mwi rnymi jzykami i przemawiaj do rnych uszu. Dla kadego, kto jest szczeglny, prawd jest cakiem inna wiadomo, o innym znaczeniu. Ale jak prawda moe by rna dla kadego? Szczeglne wiadomoci, ktre sysz szczeglni, przekonuj ich, e s oni rni i oddzieleni od siebie, e kady z nich jest obciony szczeglnymi grzechami i zabezpieczony przed mioci, ktra w ogle nie widzi jego szczeglnoci. Chrystusowe widzenie jest ich wrogiem, poniewa nie widzi tego, na co oni by chcieli spoglda i ukazaoby im, e szczeglno, ktr myl, e widz, jest iluzj. C oni mogliby zobaczy zamiast tego? Janiejc promienisto Syna Boga, tak podobnego do swego Ojca, e pami o Nim natychmiast pojawia si w umyle. I z t pamici Syn przypomina sobie wasne kreacje, tak podobne do niego, jak on do swego Ojca. I cay wiat, ktry on wytworzy i caa jego szczeglno i wszystkie grzechy, ktrych si dopuszcza przeciw sobie, a w jej obronie, znikn, gdy tylko jego umys zaakceptuje prawd o nim samym, ktra powrci, by zaj ich miejsce. Oto jedyny koszt prawdy: Nie bdziesz duej widzia tego, czego nigdy nie byo, ani sysza tego, co nie wydaje dwikw. Czy jest ofiar rezygnacja z tego, co jest niczym i przyjcie na zawsze Mioci Boga? Ty, ktry przykue acuchem swego zbawiciela do swej szczeglnoci i oddae jej jego miejsce, zapamitaj to: On nie utraci mocy aby przebaczy ci wszystkie twoje grzechy, ktre mylisz, e umiecie midzy nim i funkcj zbawienia dan mu dla ciebie. Ani te nie zmienisz jego funkcji bardziej, ni moesz zmieni prawd w nim i w sobie. Ale bd pewny, e taka sama prawda jest w was obu. Ona nie oferuje rnych przesa i ma tylko jeden sens. I t jedyn prawd ty i twj brat moecie zrozumie i ta jedna prawda przynosi uwolnienie dla was obydwu. I tutaj stoi twj brat, z kluczem do Nieba w rce wycignitej do ciebie. Nie pozwl by sen o szczeglnoci sta midzy wami. To, co jest jednoci, jest zczone w prawdzie. Pomyl o piknie, jakie bdziesz widzia w sobie, gdy spojrzysz na niego jak na przyjaciela. On jest wrogiem szczeglnoci, a przyjacielem tylko tego, co jest w tobie prawdziwe. aden atak, ktry mylae, e przypucie na niego, nie odebra mu daru, jaki Bg chciaby, aby tobie da. Jego potrzeba, by go da, jest tak wielka, jak twoja, by go mie. Pozwl mu przebaczy tobie ca twoj szczeglno, uzdrowi twj umys i zjedna si z tob. On czeka tylko na twe przebaczenie, ktre moe zwrci tobie. To nie Bg potpi

309
Swojego Syna, ale ty, aby zachowa jego szczeglno i zabi jego Ja. Przebye dug drog do prawdy; zaszede zbyt daleko by teraz waha si. Jeszcze jeden krok i kady lad lku przed Bogiem roztopi si w mioci. Szczeglno twojego brata i twoja s wrogami, zwizanymi poprzez nienawi i zmierzajcymi do zabicia siebie nawzajem i zaprzeczenia temu, e nie rni si od siebie. Jednak to nie iluzje dotary do tej ostatniej przeszkody, ktra wydaje si czyni Boga i Jego Niebiosa czym tak odlegym, e niemoliwym do do osignicia. Tu, w tym witym miejscu, prawda oczekuje na to, by ty i twj brat przyjli j w cichym bogosawiestwie i w pokoju tak prawdziwym i tak wszechogarniajcym, e nic ju nie pozostaje na zewntrz. Tylko wszelkie iluzje na swj temat pozostaw na zewntrz tego miejsca, do ktrego przybye w szczeroci i z nadziej. Tu jest twj zbawca od szczeglnoci. On potrzebuje twej akceptacji jego jako czci ciebie, tak jak ty potrzebujesz jego akceptacji. Jeste tak podobny do Boga, jak Bg do siebie. On nie jest szczeglny, poniewa nie chciaby zatrzymywa dla Siebie jakiej czci Siebie, ktra nie byaby dana Jego Synowi, ale zachowana tylko dla Niego Samego. I tego si wanie boisz, gdy jeli On nie jest szczeglny, wwczas jego wol byo, by jego Syn by podobny do niego, a twj brat by podobny do ciebie. Nie szczeglny, ale posiadajcy wszystko, wczajc ciebie. Daj mu tylko to, co ma, pamitajc, e Bg da Siebie tobie i twemu bratu, obdarzajc was mioci w jednakowym stopniu, abycie obaj mogli wspdzieli wszechwiat wraz z Tym, Ktry postanowi, aby mioci nigdy nie dzieli i trzyma w oddzieleniu od tego czym ona jest i czym musi na zawsze by. Ty naleysz do swojego brata; jeste czci mioci, ktra nigdy nie bya mu odmwiona. Ale czy moe tak by, e ty tracisz z tego powodu, e on jest kompletny? To, co byo mu dane, czyni ciebie tak samo kompletnym, jak i jego. Boa Mio daa ciebie jemu i jego tobie, gdy on da wam obu Siebie. To, co jest tym samym co Bg, stanowi z nim jedno. Tylko szczeglno moga wytworzy prawd o Bogu i tobie, ktra wydawaa si wszystkim, tylko nie Niebem, ale teraz nadzieja na pokj jest ju wreszcie w zasigu wzroku. Szczeglno jest pieczci zdrady wobec daru mioci. Cokolwiek suy jej celowi, musi oddawa si zabijaniu. Kady dar, ktry nosi jej piecz, oferuje zdrad zarwno temu, ktry go daje, jak i temu, ktry go otrzymuje. Nie jest to ukryte nawet przed przelotnym spojrzeniem, ktre zawsze przyglda si widokowi mierci. Jedynie wyznawca mocy szczeglnoci zmierza do zawierania ukadw i kompromisw, ktre ustanowiyby grzech substytutem mioci i suyy mu wiernie. I tylko zwizek, dla ktrego ten cel jest cenny, uporczywie trwa przy morderstwie jako broni bezpieczestwa, ktre jest wielkim obroc wszystkich iluzji przed zagroeniem ze strony mioci. Nadzieja jak przynosi ze sob szczeglno sprawia, e wydaje si moliwe, i Bg stworzy ciao jako wizienie, w ktrym trzyma Swojego Syna z dala od Siebie. Albowiem ono wymaga szczeglnego miejsca, do ktrego Bg nie moe wej i ukrytego miejsca, gdzie nikt nie jest mile widziany, oprcz twojej malutkiej jani. Nic nie ma tu witego, co by nie byo dla ciebie i tylko ciebie, a miejsce to jest odosobnione i oddzielone od wszystkich twych braci, chronione przed wszelkim wpywem zdrowego umysu na iluzje, zabezpieczone przed Bogiem i bezpieczne dla wiecznego konfliktu. Tu s bramy pieka, ktre zamkne od wewntrz przed sob, aby rzdzi w szalestwie i samotnoci swoim szczeglnym krlestwem, z dala od Boga, prawdy i zbawienia. Klucz, ktry wyrzucie, Bg da twemu bratu, ktrego wite donie chciaby go zaoferowa tobie, kiedy bdziesz gotw zaakceptowa Jego plan twojego zbawienia w miejsce twego wasnego. Jak inaczej mgby t gotowo osign, ni poprzez ujrzenie caego swego nieszczcia i poprzez wiadomo, e twj plan zawid i zawsze zawiedzie, nie przynoszc ci pokoju i adnej radoci? Poprzez t rozpacz teraz podrujesz, ale to jest tylko iluzja rozpaczy. mier szczeglnoci nie jest twoj mierci, ale twym przebudzeniem do wiecznego ycia. Ty tylko wyaniasz si z iluzji tego, czym jeste, by zaakceptowa siebie takim, jakim Bg ci stworzy.

III. Przebaczenie Szczeglnoci


Przebaczenie jest kocem szczeglnoci. Tylko iluzje mona przebaczy i wtedy znikaj. Przebaczenie jest uwolnieniem od wszystkich iluzji i wanie dlatego nie jest moliwe by przebaczy tylko czciowo. Nikt, kto trwa uporczywie przy jakiej iluzji, nie moe widzie siebie bezgrzesznym, poniewa trwa on w bdzie, wci dla niego licznym i uroczym. Ale wtedy ogasza go niewybaczalnym i czyni z niego

310
grzech. Jak moe on wic cakowicie przebaczy, gdy nie chciaby otrzyma przebaczenia dla siebie? Jest bowiem pewne, e otrzymaby cakowite przebaczenie w chwili gdyby przebaczy. I w ten sposb jego tajemnicza wina by znikna, przebaczona mu przed niego samego. Jakiejkolwiek formy szczeglnoci by nie ceni, wytworzye grzech. Pozostaje on nietknity, zdecydowanie broniony przed Wol Boga, z uyciem caej twej mizernej mocy. A zatem on zaistnia przeciwko tobie; jest twoim wrogiem, a nie Boga. Zatem grzech rzeczywicie wydaje si odcza ci od Boga i sprawia, e jeste od Niego oddzielony, jako jego obroca. Chciaby chroni to, czego Bg nie stworzy. A jednak ten boek, ktry wydaje si dawa tobie moc, odebra ci j. Poniewa oddae mu pierwordztwo130 twego brata, pozostawiajc go samotnym i bez przebaczenia, a siebie w grzechu obok niego, obu w nieszczciu i ndzy, przed bokiem, ktry nie moe was zbawi. Nie jeste prawdziwym sob ty, ktry jeste podatny na zranienie i naraony na atak, kiedy tylko jakie sowo, may szept, ktrego nie lubisz, okolicznoci, ktre ci nie odpowiadaj lub jakie nieprzewidziane wydarzenie dezorganizuje twe ycie i zamienia je w chaos. Prawda nie jest krucha i sabowita. Iluzje pozostawiaj j nienaruszon, w niezmienionym stanie. Jednak szczeglno nie jest prawd w tobie. Moe by ona wytrcona z rwnowagi przez cokolwiek. To, co opiera si na nicoci, nie moe by nigdy stabilne. Jakkolwiek szczeglno nie wydawaaby si by wielka, wci musi si koysa, obraca i wirowa dookoa, pod wpywem kadego podmuchu wiatru. Bez solidnej podstawy nic nie jest bezpieczne. Czy Bg zostawiby Swego Syna w takim stanie, gdzie bezpieczestwo nic nie znaczy? Nie, Jego Syn jest bezpieczny, bo opiera si na Nim. Twoja szczeglno jest atakowana przez wszystko, co chodzi i oddycha, skrada si czy czoga, lub nawet tylko yje. Nic nie jest zabezpieczone przed jej atakiem i ona nie jest chroniona przed niczym. Na zawsze bdzie nieprzebaczajca, poniewa tym wanie jest: sekretnym przyrzeczeniem, e to, czego Bg dla ciebie pragnie, nigdy si nie speni i e zawsze bdziesz si sprzeciwia Jego Woli. Nie jest moliwe, by twoja wola i Jego Wola byy kiedykolwiek takie same, kiedy szczeglno stoi jak poncy miecz mierci midzy nimi i czyni je wrogami. Bg prosi o to, by przebacza. On nie chciaby oddzielenia, bdcego wynikiem obcej woli, powstaego pomidzy tym, czego On chce dla ciebie i czego ty chcesz. Twoja i Jego wola s takie same, poniewa adna z Nich nie chce szczeglnoci. Jak mogyby one chcie mierci samej mioci? Jednak One nie maj mocy, by zaatakowa iluzje. One nie s ciaami; jako jeden Umys czekaj, by wszystkie iluzje zostay do Nich przyniesione i tam pozostawione. Zbawienie rzuca wyzwanie nie tylko mierci. I Sam Bg, ktry wie, e mier nie jest tw wol, musi powiedzie, Niechaj twoja wola speni si, poniewa ty wanie tak mylisz. Przebacz wielkiemu Stwrcy wszechwiata, rdu ycia, mioci i witoci, doskonaemu Ojcu doskonaego Syna, twoje iluzje szczeglnoci. Oto jest pieko, ktre wybrae na swj dom. On tego dla ciebie nie wybra. Nie pro go aby tam wchodzi. Ta droga jest zamknita dla mioci i zbawienia. Jednak uwalniajc swego brata z czeluci piekie, przebaczasz Temu, Ktrego Wol jest by odpoczywa na zawsze w objciach pokoju, w doskonaym bezpieczestwie, bez gorczkowej i zoliwej myli o szczeglnoci, ktra by zakcaa twj spoczynek. Przebacz witemu szczeglno, ktrej On ci nie mg da i ktr wytworzye zamiast Niego. Wszyscy szczeglni s pogreni we nie, otoczeni przez wiat cudownoci, ktrej nie widz. Wolno, pokj i rado stoj tam, pord mar, na ktrych oni pi i wzywaj ich by do nich podeszli i przebudzili si wreszcie ze swych snw o mierci. Jednak oni nic nie sysz. S zagubieni w swych snach o szczeglnoci. Nienawidz woania, ktre by ich przebudzio i przeklinaj Boga, poniewa On nie uczyni ich snw rzeczywistoci. Przeklinaj Boga i umieraj, ale nie za spraw Tego, Ktry mierci nie stworzy, ale tylko w tych snach. Otwrz swe oczy cho troch; zobacz zbawc, ktrego Bg ci da, by mg na niego spojrze i zwrci mu jego pierwordztwo. Ono jest twoje. Jednak niewolnicy szczeglnoci bd wolni. Taka jest Wola Boga i Jego Syna. Czy Bg skazaby Siebie na pieko i potpienie? I czy chciaby, by byo to uczynione twemu zbawcy? Bg wzywa ci poprzez niego do zczenia si z Jego Wol, abycie byli obaj uratowani przed piekem. Popatrz na lady gwodzi na jego doniach, ktre domagaj si twego przebaczenia. Bg prosi o twe miosierdzie dla Swego Syna i dla Siebie Samego. Nie odmawiaj Im. Oni prosz ci tylko o to, aby twoja wola si spenia. Szukaj twojej mioci, by mg kocha siebie. Nie kochaj swej szczeglnoci zamiast Nich. ladw gwodzi na twych doniach rwnie. Przebacz twemu Ojcu, bowiem nie byo Jego Wol, by by ukrzyowany.
130 W oryginale uyto tu sowa birthright, ktre rzeczywicie oznacza pierwordztwo, czyli przywileje najstarszego syna.

311

IV. Szczeglno przeciw Bezgrzesznoci


Szczeglno jest brakiem zaufania do kogokolwiek oprcz siebie samego. Wiara jest u zainwestowana jedynie w siebie samego. Wszystko inne staje si twym wrogiem; bdcym rdem strachu i atakowanym, mierciononym i niebezpiecznym, znienawidzonym i godnym jedynie zniszczenia. Cokolwiek agodnego by ten wrg nie ofiarowa, jest to tylko oszustwo, ale jego nienawi jest prawdziwa. Z powodu niebezpieczestwa swej zagady on musi zabija i dlatego ty skaniasz si ku temu, by zabi jako pierwszy. Taki jest wanie powab winy. Tu jest mier ukoronowana jako zbawiciel; ukrzyowanie jest teraz odkupieniem i zbawienie moe tylko znaczy zniszczenie tego wiata z wyjtkiem ciebie. Co mogoby by celem ciaa jak nie szczeglno? I to ona wanie czyni go sabym i bezradnym we wasnej obronie. Ciao zostao wymylone wanie po to, aby uczyni ciebie sabym i bezbronnym. Cel, jakim jest oddzielenie, jest jego przeklestwem. A jednak ciaa nie maj adnego celu. Cel jest w umyle. I to umysy mog dokonywa rnych zmian, wedle swego yczenia. Nie mog tylko zmieni tego czym s, ani wszystkich swoich atrybutw. Ale to, co ustanawiaj jako swj cel, moe by zmienione i odpowiednio do tego musz si zmienia stany ciaa. Ciao samo z siebie nie moe nic zrobi. Gdy postrzegasz je jako narzdzie do zadawania ran, ono jest ranione. Gdy postrzegasz je jako narzdzie do uzdrawiania, ono jest uzdrowione. Moesz tylko zrani siebie. To zdanie byo ju czsto powtarzane, ale na razie jest zbyt trudne, by je poj. Dla umysw skupionych na szczeglnoci jest to wrcz niemoliwe. Jednak dla tych, ktrych yczeniem jest uzdrowienie, a nie atak, jest to cakiem oczywiste. Cel ataku jest w umyle, a jego efekty s tylko tam, gdzie on jest. Umys nie jest te ograniczony, musi by wic tak, ze szkodliwy cel rani ten umys jako jedn cao. Nic nie mogoby mie mniej sensu ni szczeglno. Nic nie mogoby mie wicej sensu ni cuda. Bowiem cuda s tylko zmian celu z ranienia na uzdrawianie. Ta zmiana celu rzeczywicie zagraa szczeglnoci, ale tylko w takim sensie, w jakim wszystkie iluzje s zagroone przez prawd. One nie wystpi przeciw niej. Jednak jaka to pociech miae w nich kiedykolwiek, e chciaby pozbawi swego Ojca daru, o ktry On prosi i odda go im zamiast Jemu? Gdy dasz go Jemu, wszechwiat stanie si twj. Gdy dasz go im, nie otrzymasz adnego daru w zamian. To, co dae szczeglnoci, uczynio ci bankrutem i twj skarbiec pustym, a drzwi do niego zostay otwarte, zapraszajc wszystko, co chciaoby naruszy twj pokj i zniszczy go. Wczeniej powiedziaem, aby nie zastanawia si nad rodkami, poprzez ktre osiga si zbawienie, ani nad tym, jak je osign. Ale eby rzeczywicie rozway i to rozway bardzo dobrze, czy jest twoim yczeniem, by mg widzie swego brata bezgrzesznym. Dla szczeglnoci odpowied musi brzmie nie. Bezgrzeszny brat jest jej wrogiem, podczas gdy grzech, gdyby by moliwy, byby jej przyjacielem. Grzech twego brata chciaby siebie uzasadni i nada sobie sens, ktrego prawda odmawia. Wszystko, co prawdziwe, ogasza jego bezgrzeszno. Wszystko, co faszywe, ogasza jego grzech jako prawdziwy. Jeeli on jest grzesznikiem, wwczas twoja rzeczywisto jest nieprawdziwa, lecz jest tylko szczeglnym snem, ktry trwa przez chwil, a potem obraca si w proch. Nie bro swoich bezsensownych snw, w ktrych Bg jest pozbawiony tego, czego kocha, a ty pozostajesz poza zasigiem zbawienia. Tylko to jest pewne w tym zmiennym wiecie, ktry nie ma sensu w rzeczywistoci: Kiedy pokj nie jest w peni z tob i kiedy cierpisz z powodu blu jakiegokolwiek rodzaju, wwczas ujrzae jaki grzech w swoim bracie i ucieszye si z myli o tym co ujrzae. Twoja szczeglno wydaa ci si bezpieczna z tego powodu. A zatem zachowae tego, kogo wyznaczye na swojego zbawiciela, a ukrzyowae tego, ktrego Bg da ci w zamian. W ten sposb jeste z nim zwizany, poniewa stanowicie jedno. I tak szczeglno jest zarwno jego wrogiem, jak i twoim.

V. Chrystus w Tobie
Chrystus w tobie jest bardzo cichy. On przyglda si temu, co kocha, i poznaje to jako Siebie. I wtedy raduje si z tego, co widzi, poniewa wie, e to, co widzi, jest jednym z Nim i z Jego Ojcem. Szczeglno take doznaje radoci z powodu tego, co widzi, chocia nie jest to prawdziwe. Jednak to, do czego szukasz, jest rdem twej radoci, poniewa ty to wszystko obmylasz. To, czego sobie yczysz, jest dla ciebie prawdziwe. Nie jest moliwe, by mg sobie czego yczy, i brakowao ci wiary, e tak jest. yczenie czyni rzeczywistym w sposb tak pewny, jak wola stwarza. Sia yczenia podtrzymuje iluzje z tak moc, z jak niewtpliwie mio si rozprzestrzenia. Z jednym wyjtkiem: ta pierwsza wprowadza w bd, a druga

312
uzdrawia. Nie istnieje taki sen o szczeglnoci, w jakiejkolwiek ukrytej czy zakamuflowanej postaci, jakkolwiek cudowny mgby si wydawa, jakiekolwiek nadziei na pokj i uwolnienie od blu by nie oferowa, w ktrym nie dowiadczasz swego potpienia. W snach przyczyna i skutek s zamienione, poniewa twrca snu wierzy, e wydarza mu si to, co on sam wytworzy. Nie uwiadamia sobie, e zebra nitk std, skrawek stamtd i utka obraz z niczego. Albowiem te czci nie nale do siebie, a cao do nich nie wnosi niczego takiego, co by nadao im znaczenie. Skd mgby si wzi twj pokj, jak nie z przebaczenia? Chrystus w tobie przyglda si tylko prawdzie i nie widzi potpienia, ktre by potrzebowao przebaczenia. On przebywa w pokoju, poniewa nie widzi grzechu. Rozpoznaj Go w sobie i zadaj sobie pytanie, co On ma takiego, czego ty nie masz? On jest twoimi oczami, twoimi uszami, twoimi domi, twoimi stopami. Jak mie s widoki, ktre On widzi i jak agodne s dwiki, ktre On syszy. Jak pikna jest Jego do, ktr trzyma On do Swego brata i z jakim oddaniem kroczy On obok niego, pokazujc mu to, co mona ujrze czy usysze i wskazujc, gdzie on niczego nie zobaczy, ani nie usyszy. Jednak, gdy pozwolisz swojej szczeglnoci wskazywa mu drog, bdziesz ni rwnie poda. I obaj podejmiecie niebezpieczn wdrwk w ciemnym lesie lepcw, owietlonym tylko przez przesuwajce si malutkie iskierki wietlikw grzechu, ktre zabysn na chwil i znikn, a kady z was bdzie skupiony na tym, aby poprowadzi tego drugiego w stron okropnej przepaci i cisn go w ni. Albowiem w czym moe szczeglno mie upodobanie jak nie w zabijaniu? Czego ona szuka jak nie widoku mierci? Do czego ona prowadzi jak nie do zniszczenia? Jednak nie myl, e przygldaa si najpierw twemu bratu, ani e najpierw znienawidzia go, zanim znienawidzia ciebie. Grzech, ktry jej oczy w nim ujrzay i na ktry z zamiowaniem spogldaj, zobaczya w tobie i wci z radoci na patrzy. Jednak czy jest radoci spogldanie na rozkad, zniszczenie i szalestwo i czy jest radoci przekonanie, e ta krucha rzecz, z misem ju oddzielonym od koci i niewidzcymi oczodoami, jest podobna do ciebie? Raduj si, e nie masz oczu do patrzenia, uszu do suchania, doni do trzymania, ani stp, by ci prowadziy. Ciesz si, e jedynie Chrystus moe poyczy ci Swoje, w chwili, gdy ich potrzebujesz. One s iluzj, tak samo jak twoje. A jednak, poniewa su innemu celowi, dana jest im sia, jak ten cel w sobie mieci. I temu, co one widz, sysz, trzymaj i gdzie prowadz, jest dane wiato, by ty mg prowadzi, tak jak bye prowadzony. Chrystus w tobie jest bardzo cichy. Wie on dokd zmierzasz i prowadzi ci tam agodnie, bogosawic przez ca drog. Jego Mio do Boga zastpuje cay strach, ktry mylae, e widziae w sobie. Jego wito ukazuje tobie Siebie w tym, ktrego do trzymasz i ktrego prowadzisz do Niego. I to, co w nim widzisz, jest podobne do ciebie. Bo kog to, jak nie Chrystusa, mona tam widzie, sucha, kocha i za kim, jak nie za Nim mona poda do domu? On przyjrza si tobie najpierw, ale rozpozna, e nie jeste kompletny. Szuka zatem twego spenienia i ukoczenia w kadej yjcej rzeczy, na ktr spoglda i ktr kocha. I szuka go wci, aby kada z nich moga tobie zaoferowa Mio Boga. Jednak jest On spokojny, poniewa wie, e teraz jest w tobie mio, bezpiecznie w tobie utrzymywana przez t sam do, ktra podtrzymuje do twego brata w twojej wasnej. Do Chrystusa trzyma wszystkich Jego braci w Nim Samym. On daje ich lepym oczom zdolno duchowego widzenia i piewa im o Niebie, tak e ich uszy nie mog ju wicej sucha odgosw bitwy i mierci. Siga poprzez nich wycigajc Sw do, by kady mg bogosawi wszystkie yjce rzeczy i widzie ich wito. I On raduje si, e te wizje s twoje i e moesz przyglda si nim wraz z Nim i wspdzieli Jego rado. Oferuje ci Swj doskonay brak szczeglnoci, ktry moe ocali wszystkich yjcych od mierci, otrzymujc od kadego z nich dar ycia, ktry twoje przebaczenie oferuje twojej Jani. Widzenie Chrystusa jest wszystkim, co jest do ujrzenia. Pie Chrystusa jest wszystkim, co jest do usyszenia. Do Chrystusa jest wszystkim, co jest do trzymania. Nie ma innej podry, jak tylko wdrwka z Nim. Ty, ktry chciaby si zadowoli szczeglnoci i szuka zbawienia na wojnie z mioci, rozwa rzecz nastpujc: wity Pan Niebios zniy si do ciebie, by zaofiarowa ci twoje wasne ukoczenie, twoje wasne spenienie. Co jest Jego, jest twoje, poniewa w twym spenieniu jest Jego wasne. On, Ktry nie chcia by bez Swego Syna, nie chcia, aby by bez brata. A czy daby ci brata, ktry by nie by tak doskonay jak ty i ktry by nie by tak podobny w swej witoci do Niego jak ty musisz by? Zanim pojawia si konflikt, przedtem musi istnie zwtpienie. A kada wtpliwo musi dotyczy ciebie. Chrystus nie ma wtpliwoci i jego pokj powstaje z jego pewnoci. On wymieni wszystkie twoje

313
wtpliwoci na Swoj pewno, jeli tylko zgodzisz si z tym, e On stanowi Jedno z tob i e ta Jedno jest nieskoczona, pozaczasowa i w zasigu twej rki, poniewa twoje rce s Jego rkami. On jest w tobie, jednak kroczy obok ciebie i przed tob, prowadzc ci t drog, ktr On musi i, by odnale Swoj peni. Jego spokj staje si twoj pewnoci. I gdzie jest zwtpienie, kiedy przysza pewno?

VI Zbawienie od Lku
wito twego brata przynosi spokj wiatu, a pokj zstpuje na w agodnoci i bogosawiestwie tak cakowitym, e nie pozostaje ani jeden lad konfliktu, by straszy ci w ciemnoci nocy. On jest twym zbawc od przeraajcych snw. On uzdrawia twj pogld na konieczno ofiary i leczy ci z twego strachu, ktry obrci si w py i zostanie rozwiany przez wiatr. W nim jest twoje przekonanie, e tu jest Bg, z tob i teraz. To, e on jest tym, czym jest, sprawia, i moesz by pewny, e Bg jest poznawalny i bdzie tobie znany. Gdy On nie mgby zostawi Swojego Wasnego stworzenia. I znak tego, e tak jest, jest w twym bracie, ktry ci proponuje, by wszystkie wtpliwoci na twj temat znikny w obliczu jego witoci. Ujrzyj w nim stworzenie Boe. Poniewa w nim twj Ojciec czeka na twe potwierdzenie, e stworzy ciebie jako cz Siebie. Bez ciebie byby w Bogu jaki brak, Niebo byoby niekompletne, a Syn byby bez Ojca. Nie byoby wszechwiata ani rzeczywistoci. Albowiem to, czego Bg chce, jest cakowite i jest Jego czci, poniewa Jego Wola jest Jedna. Nie ma nic yjcego, co nie jest Jego czci i nic nie istnieje, co by nie yo w Nim. wito twojego brata pokazuje tobie, e Bg stanowi Jedno z nim i z tob; zatem to, co on ma, jest twoje, poniewa nie jeste oddzielony od niego ani od jego Ojca. Nic w caym wszechwiecie nie jest dla ciebie utracone. Wszystko, co Bg stworzy, z mioci zoy przed tob, jako twoje na zawsze. I adnej myli w Jego Umyle nie brakuje w twoim wasnym. Jego Wol jest by wspdzieli Jego Mio do ciebie i spoglda na siebie z taka mioci, z jak On obmyli i pocz ciebie zanim powsta ten wiat i z jak przechowuje wiedz o tobie. Bg nie zmienia Swego Zdania o Swoim Synu wraz ze zmieniajcymi si okolicznociami, ktre w wiecznoci, w ktrej On przebywa razem z tob, nie maj adnego znaczenia. Twj brat jest taki, jakim On go stworzy. I wanie to zbawia ci od wiata, ktrego On nie stworzy. Nie zapomnij, e uzdrowienie Boego Syna jest celem tego wiata. Jest to jedyny cel, jaki Duch wity w nim widzi, a zatem jest to jedyny jego cel. Dopki nie bdziesz uwaa uzdrowienia za wszystko, co yczysz sobie, by byo dokonane na tym wiecie i poprzez ten wiat, poprzez czas i wszystkie jego przejawy, nie poznasz Ojca ani siebie. Gdy wtedy bdziesz uywa wiata niezgodnie z jego celem i nie uciekniesz od jego praw opartych na przemocy i mierci. Jednak dane jest tobie aby by pod kadym wzgldem poza prawami tego wiata, w kady moliwy sposb i w kadych okolicznociach, w obliczu kadej pokusy by postrzega to, czego nie ma i pomimo wszelkiej wiary, e Syn Boy moe dowiadcza blu z powodu tego, e widzi siebie takim, jakim nie jest. Spjrz na swego brata i ujrzyj w nim cakowite odwrcenie praw, ktre wydaj si rzdzi tym wiatem. Spostrze w jego wolnoci swoj wolno, poniewa wanie tym jest twoja wolno. Nie pozwl jego szczeglnoci przysoni prawdy o nim, poniewa nie uciekniesz przez ani jednym prawem mierci, ktrym go wiesz. A kady grzech, ktry w nim widzisz, trzyma was obu w piekle. Jednak jego doskonaa bezgrzeszno uwolni was obu, poniewa wito jest cakowicie bezstronna, osdzajc tak samo wszystkich, ktrym si przyglda. I tak si dzieje, ale nie samo z siebie, ale poprzez Gos ktry przemawia w imieniu Boga we wszystkim co yje i wspdzieli Jego Byt. To jego bezgrzesznoci mog si przyglda oczy, ktre widz. To jego cudowno widz one we wszystkim. I to Jego widz zawsze i nie ma takiego widoku, takiego miejsca, takiego czasu, by Go tam nie byo. W witoci twego brata, tej doskonaej ramie dla twego zbawienia i zbawienia caego wiata, jest osadzona wietlista pami Tego, w Ktrym yje twj brat i ty wraz z nim. Nie pozwl swym oczom by przysonitym przez zason szczeglnoci, ktra ukrywa przed nim, jak rwnie i przed tob, oblicze Chrystusa. I nie pozwl lkowi przed Bogiem duej powstrzymywa ci przed duchowym widzeniem, ktre zamierzae uaktywni. Ciao twojego brata nie ukazuje tobie Chrystusa. On jest obecny w jego witoci. Wybierz zatem jego ciao albo jego wito jako to, co chcesz widzie i bdziesz si przyglda temu, co wybierzesz. Bdziesz tak wybiera w wielu rnych, wrcz niezliczonych sytuacjach i poprzez czas tak dugi, e bdzie wydawa si nie mie koca, a wreszcie wybierzesz prawd. Albowiem wieczno jest

314
wci nie odzyskana z powodu tylko jednego zaprzeczenia obecnoci Chrystusa w twym bracie. Gdzie jest twoje zbawienie, jeeli on jest tylko ciaem? Gdzie jest twj pokj, jak nie w jego witoci? I gdzie jest Sam Bg, jak nie w tej Swojej czci, ktr umieci On na zawsze w witoci twego brata, aby mg widzie prawd o sobie, ustanowion nareszcie w kategoriach, ktre rozpoznae i zrozumiae? wito twego brata jest twoim sakramentem i bogosawiestwem. Jego bdy nie mog mu odmwi Boego bogosawiestwa, ani tobie, ktry widzisz go w wietle prawdy. Jego pomyki mog powodowa opnienie, ktre jest tobie dane, by je usun, abycie obaj mogli zakoczy podr, ktra nigdy si nie zacza, wic nie wymaga zakoczenia. To, czego nigdy nie byo, nie jest czci ciebie. Jednak bdziesz myla, e tak jest, dopki nie uwiadomisz sobie, e nie jest to czci tego, ktry stoi obok ciebie. On jest twoim zwierciadem, w ktrym widzisz osd jaki wydae na was obu. Chrystus w tobie widzi jego wito. Twoja szczeglno patrzy na jego ciao i go nie widzi. Gdy ujrzysz go takim, jakim jest, wwczas twe uwolnienie nie moe trwa dugo. Bezsensowna wdrwka, bez celu i bez osignicia czegokolwiek, jest wszystkim, co moe tobie oferowa postrzeganie go jako ciaa. Daremno niespenienia bdzie ci nawiedza, gdy twj brat bdzie pogrony we nie, a wszystko, co byo tobie przeznaczone, wypeni si i on wyoni si z przeszoci. On, ktry potpi siebie tak jak i ty, jest tobie dany by go uratowa od potpienia, tak jak i siebie. I obaj zobaczycie Bo chwa w Jego Synu, ktrego pomylie z ciaem, i ograniczye poprzez prawa, ktre nie maj nad nim adnej mocy. Czy nie chciaby uwiadomi sobie, e te prawa s nie dla ciebie? Zatem nie postrzegaj go jako ich winia. One nie mog by takie, e rzdz czci Boga, a nie dotycz caej reszty. Podporzdkowujesz si tym prawom, ktre postrzegasz jako rzdzce twym bratem. Pomyl zatem jak wielka musi by Mio Boga, e da ci cz Siebie, aby ci uratowa od blu i da ci szczcie. I tylko nigdy nie wtp w to, e twoja szczeglno zniknie w obliczu Woli Boga, Ktry kocha kad cz Siebie jednakow mioci i z jednakow trosk. Chrystus w tobie moe widzie twego brata prawdziwie. Czy chciaby sprzeciwi si witoci, ktr On widzi? Szczeglno jest funkcj, ktr sam sobie powierzye. Ona ma znaczenie tylko dla ciebie samego, jako tego, ktry sam si stworzy, sam utrzymuje swe istnienie, nie potrzebuje niczego i nie jest poczony z niczym poza ciaem. W jej oczach jeste oddzielnym wszechwiatem, ktry ma wszelk moc, by utrzymywa swoj cakowito wewntrz siebie i ktrego kade wejcie jest zamknite po to, by nie wtargn tu aden intruz i ktrego kade okno jest zaryglowane i zasonite przed wiatem. Zawsze atakowany i zawsze wcieky, ze zoci zawsze w peni usprawiedliwion, dye do realizacji tego celu z czujnoci, ktrej nigdy nie zamierzae zmniejszy i wysikiem, ktrego nigdy nie mylae zaprzesta. I po to byo cae twoje ponure zdecydowanie; chciae by szczeglno staa si prawd. Teraz jeste proszony tylko o to, by zmierza do innego celu z duo mniejsz czujnoci, z niewielkim wysikiem, powicajc na to niewiele czasu, ale za to z Moc Bo, ktra ten cel utrzymuje i obiecuje sukces. Jednak spord tych dwch celw, wanie ten drugi uwaasz za trudniejszy. Pojcie wyrzeczenia, ofiary z wasnego ja, rozumiesz dobrze, i nie uwaasz kosztu, jaki trzeba by wwczas ponie, za zbyt wielki. Ale malutk ch, ukon w stron Boga, powitanie Chrystusa w tobie uwaasz za mczcy ciar, nuce brzemi, zbyt cikie, by je nie. Jednak, do oddania si prawdzie, takiej jak ustanowi Bg, nie jest potrzebna adna ofiara, nie wzywa si do adnego wysiku, ale za to dana jest ci caa moc Nieba i potga prawdy, ktra dostarcza rodki i daje gwarancje realizacji celu. Ty, ktry wierzysz, e atwiej jest zobaczy ciao twego brata ni jego wito, upewnij si, e rozumiesz, co sprawi ten osd. Przemawia przeze gos szczeglnoci, syszany wyranie, opowiadajcy si przeciw Chrystusowi i ustanawiajcy dla ciebie cel, ktry moesz uzyska, jak rwnie i to, czego nie moesz dokona. Nie zapomnij, e ten osd musi si odnosi do tego, co z nim robisz, jako swoim sprzymierzecem. Poniewa tego, co robisz poprzez Chrystusa, szczeglno nie zna. Dla Niego ten osd nie ma w ogle adnego sensu, poniewa dla Niego jest moliwe tylko to, co chce Jego Ojciec, zatem dla Jego widzenia nie ma adnej alternatywy. Z tego, e w Nim nie ma konfliktu, wypywa twj pokj. I z Jego celu pochodz rodki suce do tego, by mona byo osign ten cel bez wysiku i odpocz.

VII. Miejsce Spotkania


Jak bardzo jest kady przywizany do tego wiata, bronic szczeglnoci i pragnc, by bya ona prawd! To yczenie jest jego prawem, ktremu jest posuszny. Niczego, czego da jego szczeglno, on nigdy jej

315
nie odmawia. Nie odmawia on jej niczego, czego ona potrzebuje, a co on kocha. I gdy ona wzywa go, on ju nie syszy innego Gosu. aden wysiek nie jest zbyt wielki, aden koszt zbyt duy, adna cena nie za wysoka, by chroni jego szczeglno przed najmniejszym afrontem, najsabszym atakiem, wyszeptan wtpliwoci, cieniem zagroenia, lub czymkolwiek innym, co nie wyraaoby wobec szczeglnoci najgbszej czci. To jest twj syn, umiowany przez ciebie, tak jak ty jeste umiowany przez swego Ojca. Jednak on pozostaje na miejscu twoich kreacji, ktre s twoim synem, zatem mgby wspdzieli Ojcostwo Boga, a nie zabiera go Mu. Kt jest tym synem, ktrego wytworzye, by by twoj si? Kt jest tym dzieckiem ziemi, ktremu taka mio jest powicona? Co jest t parodi Boskiego stworzenia, ktra zajmuje miejsce twoich stworze? I gdzie s one teraz, gdy gospodarz Boga znalaz innego syna, ktrego woli od nich? Pami Boga nie janieje samotnie. To, co jest w twoim bracie, nadal zawiera cae stworzenie, wszystko ju stworzone i dopiero tworzce, ju zrodzone i jak dotd nie urodzone, to, co jeszcze jest w przyszoci i to co przemino. To, co jest w nim, jest niezmienne, a poprzez uznanie jego niezmiennoci jest rozpoznawana twoja niezmienno. wito w tobie naley do niego. I poprzez twe postrzeganie jej w nim, powraca do ciebie. Wszystkie wyrazy uznania, ktre zoye szczeglnoci, nale do niego i w ten sposb wracaj do ciebie. Wszelka mio i troska, mocna ochrona, myli w dzie i w nocy, wielkie zmartwienia, mocne przekonanie, e to jeste ty, nale do niego. Wszystko, co oddae szczeglnoci jest jemu nalene. I nic, co nie jest mu nalene, nie jest nalene tobie. Jak moesz zna swoj warto, kiedy szczeglno da ciebie w zamian? Jak mogoby si ci nie powie poznanie twej wartoci w witoci twego brata? Nie zdaj do uczynienia swojej szczeglnoci prawd, poniewa gdyby ona bya tob, byby naprawd zgubiony. Dzikuj raczej, e jest ona dana tobie, aby ujrza wito twego brata, poniewa jego wito jest prawdziwa. A to, co jest prawdziwe w nim, musi by prawdziwe w tobie. Zapytaj siebie o to: Czy moesz chroni swj umys? Ciao tak, moesz je troch chroni; nie przed upywajcym czasem, ale tylko chwilowo. Im bardziej mylisz, e je chronisz, tym bardziej je ranisz. Po co miaby je chroni i zachowa? W odpowiedzi na to pytanie ley jego zdrowie lub jego zranienie. Gdy chcesz je zachowa, by brao udzia w spektaklu jako przynta do zapania kolejnej ryby, eby przydzieli szczeglnoci mieszkanie w lepszym stylu, lub tka otoczk cudownoci wok twej nienawici, wwczas skazujesz je na rozkad i mier. I jeeli widzisz ten cel w twoim bracie, potpiasz samego siebie. Tkaj raczej otoczk witoci wok niego, by prawda moga go owieci i zapewni ci ochron przed rozkadem i zniszczeniem. Ojciec zapewnia bezpieczestwo temu, co stworzy. Nie moesz tego naruszy adnymi faszywymi ideami, ktre wytworzye, poniewa to nie zostao stworzone przez ciebie. Niech nie przeraaj ci twe gupie dziwactwa. Tego, co niemiertelne, nie mona zaatakowa; to, co tymczasowe, nie wywouje adnych skutkw. Znaczenie ma jedynie cel, jaki w tym widzisz i jeli jest on prawdziwy, jego bezpieczestwo jest zapewnione. Jeli nie jest prawdziwy, jest rodkiem, ktry niczemu nie suy. Cokolwiek jest postrzegane jako rodek sucy prawdzie, wspdzieli jej wito i pozostaje w wietle tak bezpieczne, jak ona sama. To wiato nie zniknie, mimo e cel zosta osignity. Ten wity cel da mu niemiertelno, ustanawiajc inne wiato w Niebie, gdzie twoje stworzenia rozpoznaj twj dar, ktry jest znakiem, e o nich nie zapomniae. Prosty test, ktry odnosi si do wszystkiego na tej ziemi, jest nastpujcy: Po co to istnieje?. Odpowied na to pytanie okrela, czym to jest dla ciebie. Nic na tym wiecie nie znaczy samo z siebie, ale ty moesz nada temu rzeczywisto, stosownie do celu, ktremu suysz. Tutaj jeste tylko rodkiem, wraz z tym. Bg jest rodkiem jak i Celem. W Niebie rodki i cele s w jednoci ze sob i z Nim. To jest stan prawdziwego tworzenia, znajdujcy si nie w czasie, lecz w wiecznoci. Niczego, co tu jest, nie da si opisa. Nie ma sposobu, by si nauczy tego, co ten stan znaczy. Stanie si to zrozumiae nie wczeniej ni wtedy, gdy wykroczysz poza nauk w stron tego, co jest Dane, nie wczeniej ni zbudujesz na nowo wity dom dla swoich stworze. Ten, kto wsptworzy z Bogiem, musi mie Syna. Jednak ten Syn musia by stworzony na Jego podobiestwo. Bdc doskonaym, jest wszechobejmujcy i przez wszystko obejmowany, nie ma w nim nic do dodania i do zabrania; nie jest zrodzony w okrelonym rozmiarze, miejscu i czasie, w niczym nie jest ograniczony i jest pozbawiony wszelkiej niepewnoci. Tutaj rodek i cel s zjednoczone jako jedna cao, ktra nie ma adnego koca. To wszystko jest prawd, ktra jednak nie ma sensu dla tego, kto wci utrzymuje jedn nie nauczon lekcj w swej pamici, jedn myl, ktra ma wci niepewny cel, lub jedno

316
yczenie zawierajce cel podzielony. Ten kurs nie prbuje naucza tego, czego nie mona by byo si atwo nauczy. Jego moliwoci nie wykraczaj poza twoje wasne, trzeba jednak powiedzie, e to, co jest twoje, przyjdzie do ciebie, gdy bdziesz gotowy. Tutaj rodki i cel s oddzielone, poniewa tak zostay wytworzone i tak s postrzegane. A zatem w taki wanie sposb je traktujemy, jak gdyby byy oddzielone. Jest niezbdne, by cay czas pamita, e zanim cel tego kursu nie zostanie zrozumiany, cae postrzeganie jest wci odwrcone do gry nogami. Postrzeganie nie wydaje si by rodkiem. Wanie to sprawia, e ciko jest poj w penym zakresie to, od czego musi zalee twoje widzenie. Postrzeganie wydaje si uczy ciebie co widzisz. Jednak ono jest tylko wiadectwem tego, co mylae. Ono jest zewntrznym obrazem pragnienia, wizerunkiem stanowicym odbicie tego, co chciae, by byo prawdziwe. Spjrz na siebie i zobaczysz ciao. Spjrz na to ciao w innym wietle i zobaczysz je inaczej. Bez adnego owietlenia wydaje si, e go nie ma. Jednak pocieszasz si, e ono cigle tu jest, poniewa moesz wci dotyka go domi i sysze jego poruszanie si. Oto jest wizerunek, ktry chcesz, by by tob. Ciao jest rodkiem umoliwiajcym uczynienie twego yczenia prawdziwym. Ono daje ci oczy, przez ktre na nie patrzysz, donie, ktre je czuj i uszy, ktrymi syszysz dwiki, jakie wydaje. Ono dowodzi tobie swej wasnej rzeczywistoci. Zatem to ciao wytworzyo teori na twj temat, bez dostarczenia adnych dowodw poza nim samym i bez ucieczki od tego, co widzi. Jego droga jest pewna, gdy jest widziana jego wasnymi oczami. Ono wzrasta i usycha, kwitnie i umiera. I ty nie moesz nawet wyobrazi siebie bez niego. Pitnujesz je jako grzeszne i nienawidzisz jego czynw, osdzajc je jako ze. Jednak twoja szczeglno szepcze: Tu jest mj syn umiowany, w ktrym mam upodobanie. W ten sposb syn staje si rodkiem, ktry suy celom swego ojca. Nieidentycznym, a nawet do niego niepodobnym, ale wci rodkiem oferowanym ojcu, ktrego on chce. Taka jest wanie parodia Boego stworzenia. Albowiem tak, jak stworzenie Jego Syna daje Mu rado, wiadectwo Jego Mioci i wspdzielonego z Nim celu, tak ciao wiadczy o idei, ktr wytworzyo i przemawia za jej rzeczywistoci i prawd. A zatem zostali wykreowani dwaj synowie i obaj wydaj si wdrowa po ziemi, jednak w adnym miejscu nie spotykaj si. Jednego postrzegasz na zewntrz siebie, jest to twj umiowany syn. Drugi pozostaje wewntrz, jest to Syn swego Ojca, przebywajcy wewntrz twego brata tak jak on przebywa w tobie. Rnica miedzy nimi nie polega na tym jak oni wygldaj, gdzie podaj, ani nawet na tym, co czyni. Oni maj rne cele. To wanie ten cel czy ich w tym co podobne i oddziela ich od siebie we wszystkich aspektach, w ktrych si rni. Syn Boy zachowuje Wol swego Ojca. Syn czowieczy postrzega obc wol i yczy sobie by tak bya. A zatem jego postrzeganie niewtpliwie suy jego pragnieniu, poprzez nadanie mu pozorw prawdy. Jednak postrzeganie moe suy innemu celowi. On nie jest ograniczony przez szczeglno, ale przez twj wybr. Ale jest tobie dane, by dokona innego wyboru i uy postrzegania do innego celu. I to, co widzisz, bdzie dobrze suy temu celowi i udowodni tobie sw wasn rzeczywisto.
Powrt do spisu treci

317

Rozdzia 25
SPRAWIEDLIWO BOGA
Wprowadzenie
Chrystus, ktry jest w tobie, nie mieszka w ciele. Jednak On jest w tobie. Musi to wic oznacza, e ty nie jeste w ciele. To, co jest w tobie, nie moe by na zewntrz. I jest pewne, e nie moesz by poza tym, co jest samym centrum twojego ycia. To, co daje tobie ycie, nie moe by mieszkaniem przydzielonym mierci. Nie bardziej ni ty moesz tym by. Chrystus jest wewntrz ramy witoci, ktrej jedynym celem jest to, eby wewntrz tej ramy mg On si sta oczywistym dla tych, ktrzy Go nie znaj, aby mg wezwa ich, by do Niego przybyli, i aby ujrzeli Go tam, gdzie myleli, e byy ich ciaa. Ich ciaa wwczas rozpyn si si i wtedy bd mogli uksztatowa w sobie Jego wito. Nikt, kto nosi w sobie Chrystusa, nie moe dozna poraki w rozpoznaniu Go gdziekolwiek. Gdziekolwiek oprcz cia. Dopki wierzy on, e jest w ciele, myli, e Jego tam by nie moe. Wic nosi Go w sobie niewiadomie, nie dajc oczywistego wiadectwa Jego obecnoci. A zatem nie rozpoznaje tego, gdzie On jest. Syn czowieczy nie jest zmartwychwstaym Chrystusem. Syn Boga jednak przebywa dokadnie tam, gdzie on jest i kroczy z nim w jego witoci, tak wyranie widocznej, jak jest jego szczeglno uwidoczniona w ciele. Ciao nie potrzebuje uzdrowienia. Lecz umys, ktry myli, e jest ciaem, jest naprawd chory! I to tutaj wanie Chrystus ustanawia lekarstwo. Jego cel skada to ciao w Jego wietle i napenia go witoci, ktra promienieje od Niego. I wszystko, co to ciao mwi i co robi, czyni Jego obecno oczywist. Tym, ktrzy Go nie znaj, przynosi Go w agodnoci i mioci, aby uzdrowi ich umysy. Taka jest misja twego brata wzgldem ciebie. I taka musi by te twoja misja wzgldem niego.

I. Poczenie z Prawd
Zadanie, ktre Chrystus tobie wyznaczy, nie moe by trudne do wykonania, poniewa to wanie On je wykonuje. I wykonujc to zadanie nauczysz si, e ciao tylko wydaje si by rodkiem do jego wykonania. Albowiem Umys jest Jego. Musi by wic take i twj. Jego wito kieruje ciaem poprzez ten umys w jednoci z Nim. I ty objawiasz si swemu witemu bratu w sposb tak wyranie widoczny i oczywisty, jak on objawia si tobie. Tu jest spotkanie witego Chrystusa z Nim Samym; midzy aspektami Jego witoci nie postrzega si adnych rnic, a owe aspekty witoci spotykaj si, cz i wznosz Go do Jego Ojca, penego, czystego i godnego Jego wiecznej Mioci. Jak inaczej moesz okazywa Chrystusa w sobie, jak nie poprzez przygldanie si witoci i widzenie Go tam? Postrzeganie mwi ci, e objawiasz si w tym, co widzisz. Spjrz na ciao, a uwierzysz, e jeste (w) nim. I kade ciao, na ktre patrzysz, przypomina ci siebie samego; twoj grzeszno, twe zo, a nade wszystko twoj mier. I czy nie pogardzaby tym, ktry ci o tym mwi i nie zdaby w zamian do jego mierci ? Wiadomo i posaniec s jednym. I musisz widzie swego brata, jako siebie samego. Zobaczysz wic w nim swoj grzeszno, zoon w jego ciele, w ktrej pozostajesz potpiony. Gdy jednak zczysz si z jego witoci, Chrystus w nim ogosi Siebie jako ciebie. Postrzeganie jest wyborem tego, czym chcesz by; wiata, w ktrym chcesz y, i stanu, w ktrym mylisz, e twj umys bdzie zadowolony i usatysfakcjonowany. To wanie postrzeganie ma wpyw na twoje decyzje w kwestii twego bezpieczestwa. Ono ukazuje ciebie tobie samemu takim, jakim chciaby by. I jest zawsze wierne twemu celowi, od ktrego nigdy si nie oddziela, ani te nigdy nie wiadczy o czym, co nie wspieraoby tego celu w twym umyle. Postrzeganie jest czci tego, co twym celem jest widzie, poniewa rodek i cel nigdy nie s oddzielone. I w ten sposb uczysz si, e mimo, i co wydaje si mie oddzielne ycie, to wcale tak nie jest. Ty jeste rodkiem dla Boga, nie oddzielonym od Niego, ktrego ycie nie biegnie poza Nim. Jego ycie objawia si w tobie, ktry jeste Jego Synem. Kady aspekt Boga jest otoczony witoci, doskona czystoci i niebiask mioci tak cakowit, e pragnie ona tylko udostpni siebie wszystkiemu, czemu

318
si przyglda. Jej promieniowanie przenika przez kade ciao, na ktre spoglda i wymiata ca jego ciemno ku wiatu, jedynie poprzez spogldanie poza to ciao, w stron wiata. Jej agodno podnosi zason i nic ju nie skrywa oblicza Chrystusa przed tymi, ktrzy by chcieli je oglda. Ty i twj brat stoicie teraz przed Nim, pozwalajc Mu odcign na bok zason, ktra wydaje si trzyma was w oddzieleniu i z dala od siebie. Poniewa wierzysz, e jeste oddzielony, Niebo jawi si tobie rwnie jako oddzielone od ciebie. Nie dlatego, e jest to prawda, ale dlatego, e rodek cznoci, jaki ci zosta dany do poczenia si z prawd, moe dotrze do ciebie tylko poprzez to, co rozumiesz. Ojciec i Syn i Duch wity s Jednoci, tak jak wszyscy twoi bracia s zczeni w jednoci z prawd. Chrystus i Jego Ojciec nigdy nie byli oddzieleni, a Chrystus przebywa w twym rozumie131, w tej czci ciebie, ktra wspdzieli wol Jego Ojca. Duch wity czy t drug malutk cz szalone pragnienie, bycia oddzielonym, rnym i szczeglnym z Chrystusem, by jedno staa si oczywista dla tego, co naprawd jest jednym. Na tym wiecie nie jest to rozumiane, ale moe by nauczane. Duch wity suy celowi Chrystusa w twym umyle, tak wic cel szczeglnoci moe by skorygowany tam, gdzie ley bd. Poniewa Jego cel wci jest wsplny z celem Ojca i Syna, zna On Wol Boga i wie, czego naprawd chcesz. Ale to jest zrozumiae tylko przez umys postrzegany jako jeden, wiadomy tego, e jest jednym i tak przez siebie dowiadczany. Funkcj Ducha witego jest naucza ci, jak ta jedno jest dowiadczana, co musisz uczyni, aby ona moga by dowiadczana i gdzie powiniene si uda, by tego dokona. Wszystko to bierze pod uwag czas i miejsce, jak gdyby one byy niecige, poniewa gdy mylisz, e cz ciebie jest oddzielona, koncepcja Jednoci, zczenia wszystkiego w Jedno, jest bez sensu. Jest oczywiste, e tak podzielony umys nie mgby nigdy by Nauczycielem Jednoci, ktra jednoczy wszystkie rzeczy w Sobie. A zatem To, co jest w tym umyle i rzeczywicie jednoczy wszystkie rzeczy, musi by jego Nauczycielem. Jednak ten Nauczyciel musi uywa takiego jzyka, ktry ten umys moe zrozumie, bdc w stanie, w ktrym mniema, e jest. I musi On posugiwa si wszelkiego rodzaju nauczaniem, by przenie iluzje do prawdy, zabierajc wszystkie faszywe idee na twj temat i prowadzc ci daleko poza te idee do prawdy, ktra jest poza nimi. Wszystko to moe by bardzo prosto sprowadzone do nastpujcego stwierdzenia:

To, co jest takie samo, nie moe si rni i to, co jest jednoci nie moe skada si z oddzielnych czci.

II. Zbawca od Ciemnoci


Czy nie jest oczywiste, e to, co postrzegaj oczy ciaa, przepenia ci lkiem? Moe uwaasz, e odnajdujesz w tym jak nadziej na zadowolenie. Moe masz ochot na to, by osign pokj i satysfakcj na tym wiecie, takim, jak go postrzegasz. Jednak musi by dla ciebie widoczne, e wynik si nigdy nie zmienia. Pomimo twych nadziei i chci, rezultatem jest zawsze rozpacz. I nie ma tu adnych wyjtkw, ani nigdy nie bdzie. Jedyn wartoci, jak moe mie przeszo, jest to, e uczysz si, i nie daa ci ona nagrd, jakie chciaby otrzyma. Albowiem tylko w ten sposb bdziesz skonny, by z niej zrezygnowa i pozwoli jej odej na zawsze. Czy nie jest to dziwne, e wci ywisz nadziej na zadowolenie z tego wiata, ktry widzisz? Pod adnym wzgldem, w adnym czasie czy miejscu, twoj nagrod nie byo nic innego, oprcz strachu i winy. Jak dugo potrzebujesz sobie uwiadamia, e nika szansa zmiany pod tym wzgldem nie jest warta opniania zmiany, ktra mogaby zaowocowa lepszym rezultatem? Gdy jedna rzecz jest pewna: sposb, w jaki widzisz (ten wiat) i dugo widziae, nie daje ci adnej podstawy do nadziei na przyszo i adnych oznak sukcesu. Upatrywanie nadziei tam, gdzie jej nie ma, musi doprowadza ci do stanu, w ktrym odczuwasz brak nadziei. Zatem, gdy szukasz nadziei tam, gdzie nigdy odnale jej nie mona, twym wyborem jest beznadziejno. Czy nie jest take prawd, e mimo to odnalaze jak nadziej; jakie wte przebyski niestae, mrugajce, jednak sabo widoczne, wzgldem ktrych ufno jest zagwarantowana w oparciu o podstawy,
131 W wersji oryginalnej jest tu: Christ abides within your understanding, co dosownie znaczy Chrystus przebywa (mieszka) w twym rozumieniu.

319
ktre nie s z tego wiata? Jednak twa nadzieja, e te podstawy mog jednak by na tym wiecie, uniemoliwia wci tobie porzucenie beznadziei i rezygnacj z zada, ktre sam przed sob postawie, a ktre nie przynosz adnej nagrody. Czy moe mie sens utrzymywanie niezmiennego przekonania, e istnieje powd utrzymywania pocigu za tym, co zawsze koczyo si porak, oparty na mniemaniu, e tym razem zakoczy si to nagym sukcesem i przyniesie wreszcie to, czego nigdy poprzednio nie przynioso? To przekonanie w przeszoci cakowicie zawiodo. Bd zadowolony, e opucio wntrze twego umysu, ktry zaciemniao. Nie przedkadaj formy nad tre, poniewa forma jest tylko rodkiem dla treci. Tak jak rama jest tylko rodkiem sucym do podtrzymania obrazu, by mona byo go powiesi i oglda. Rama, ktra ukrywaaby obraz, nie miaaby adnego celu. Nie zwraca si na og wikszej uwagi na ramy. Bez obrazu rama nie ma istotnego znaczenia. Jej celem jest wyeksponowa obraz a nie siebie. Kt wiesza na cianie pust ram i stoi przed ni, w gbokiej czci, jakby byo tam do ogldania jakie arcydzieo? Jednak, jeli widzisz swego brata tak, jakby by tylko ciaem, wanie to czynisz. Arcydzieo, ktre Bg wstawi do tej ramy, jest wszystkim co jest do zobaczenia. Ciao utrzymuje je tylko przez pewien czas, nie przysaniajc go w aden sposb. Jednak to, co Bg stworzy, nie potrzebuje adnej ramy, poniewa to, co On stworzy, On popiera, utrzymuje i oprawia w ramy wewntrz Siebie. Swoje arcydzieo oferuje On tobie do obejrzenia. Czy wolaby raczej oglda ram ni to? I w ogle nie oglda obrazu? Duch wity jest ram, jak Bg ustanowi wok czci Siebie i ktr chciaby widzie jako oddzielon. Jednak ta rama jest doczona do jej Stwrcy, w Jednoci z Nim i z Jego arcydzieem. Taki jest jej cel, a ty nie wytwarzasz ramy do obrazu, gdy postanawiasz j widzie zamiast niego. Rama, ktr da mu Bg, suy tylko jego celowi, a nie twojemu, w oddzieleniu od Jego celu. Zasanianie obrazu i przywizywanie wielkiej wagi do ramy to twj oddzielny cel. Ale Bg umieci Swoje arcydzieo w ramie, ktra bdzie trwa wiecznie, podczas gdy twoja obrci si w proch. Ale nie myl, e obraz zostanie choby w najmniejszym stopniu uszkodzony. To, co Bg stwarza jest zawsze bezpieczne i nie podlega zniszczeniu, jest te doskonae, niezmienne i wieczne. Zaakceptuj Bo ram zamiast twojej, a ujrzysz to arcydzieo. Spjrz na jego pikno i zrozum, e Umys, ktry je wymyli, nie (umieci go) w misie i kociach, ale w ramie tak cudownej, jak ono samo. Jego wito rozjania bezgrzeszno, ktr rama ciemnoci ukrywa i rzuca snop wiata na powierzchni obrazu, ktra jedynie odbija wiato promieniujce od niego ku jego Stwrcy. Nie myl, e ta powierzchnia bya kiedykolwiek zaciemniona, bo widziae j w ramie mierci. Bg zachowa j bezpiecznie, by mg na ni spoglda i widzie wito, ktr On jej da. Ujrzyj w tej ciemnoci zbawiciela od ciemnoci i zrozum swojego brata, gdy to jego Ojca Umys pokazuje go tobie. On wyjdzie z ciemnoci jak tylko na niego spojrzysz i nie ujrzysz ju wicej ciemnoci. Ciemno go nie dotkna, ani ciebie, ktry przeprowadzie go przez ni do siebie, by mu si przyjrze. Jego bezgrzeszno tylko odzwierciedla twoj bezgrzeszno. Jego agodno staje si twoj si i obaj bdziecie chtnie spogldali do wewntrz, widzc wito, ktra musi tam by, z powodu tego, co ujrzae w nim. On jest ram, w ktr jest woona twoja wito, a to co Bg da jemu, musi by take dane tobie. Bez wzgldu na to, jak czsto nie zdoaby zauway w sobie arcydziea, wci twoj jedyn funkcj jest ujrze w nim to, czego on nie widzi. I w tym widzeniu wspdzielone jest widzenie duchowe, ktre przyglda si Chrystusowi zamiast widzie mier. Jak mgby Pan Niebios nie by zadowolony, jeli doceniasz Jego arcydzieo? C mgby on uczyni, jak nie podzikowa tobie, ktry kochasz Jego Syna tak jak On go kocha? Czy nie objawi by tobie Swojej Mioci, gdyby tylko podziela jego pochwa tego, co On kocha? Bg miuje stworzenie jak doskonay Ojciec, ktrym jest. I rado Jego jest cakowita, gdy jaka Jego cz przycza si do Jego pochwa, wspdzielc Jego rado. Ten brat jest doskonaym darem dla ciebie. I On jest zadowolony i wdziczny, gdy ty dzikujesz Jego doskonaemu Synowi za to, kim on jest. I wszystkie Jego podzikowania i zadowolenie owietlaj ciebie, ktry dopeniasz Jego rado wraz z Nim. I w ten sposb twoja rado te jest pena. Ci, ktrych wol jest czynienie szczcia ich Ojca kompletnym, nie ujrz ani jednego promienia ciemnoci. Wdziczno Samego Boga jest obficie ofiarowana kademu, ktry wspdzieli Jego cel. Nie jest Jego Wol by by samotnym. I nie jest to rwnie twoj wol. Przebacz swemu bratu, a nie bdziesz mg oddziela siebie od niego ani od jego Ojca. Nie potrzebujesz przebaczenia, poniewa kto, kto jest w peni czysty, nigdy nie zgrzeszy. Dawaj wic to, co On ci da, a wwczas bdziesz mg widzie Jego Syna w jednoci i dzikuj jego Ojcu, tak jak On dzikuje tobie. Nie wierz w to, e wszystkie Jego pochway nie s przeznaczone dla ciebie. Albowiem to, co mu dajesz, jest Jego

320
i dajc to, uczysz si rozumie Jego dar dla ciebie. Daj wic Duchowi witemu to, co On oferuje Ojcu podobnie jak Synowi. Nic nad tob nie ma adnej mocy, z wyjtkiem Jego Woli i twojej woli, ktra tylko rozprzestrzenia Jego Wol. Po to wanie bye stworzony i wraz z tob twj brat, w jednoci z tob. Ty i twj brat jestecie tym samym, tak jak Sam Bg jest Jednoci, z niepodzieln Wol. Zatem musicie mie tylko jeden cel, gdy On da ten sam cel wam obu. Jego Wola wam towarzyszy, gdy czycie sw wol, by osign peni przez zaoferowanie peni swemu bratu. Nie dopatruj si w nim grzesznoci, tak jak on to czyni, ale oddaj mu cze, doceniajc w ten sposb siebie i jego. Tobie i twemu bratu dana jest moc zbawienia, bycie mogli wsplnie uciec z ciemnoci do wiatoci; moesz wic ujrze jako jedno to, co nigdy nie byo oddzielone, nawet od Boej Mioci, ktra zawsze bya rwno rozdzielana.

III. Postrzeganie i Wybr


W jakim stopniu cenisz sobie win, w takim te stopniu bdziesz postrzega wiat, w ktrym atak jest usprawiedliwiony. W jakim stopniu uwiadamiasz sobie, e wina nie ma sensu, w takim stopniu bdziesz uwaa, e atak nie moe by usprawiedliwiony. To pozostaje w zgodzie z podstawowym prawem postrzegania: Widzisz to, w co wierzysz, e tam jest, a wierzysz, e tam jest, poniewa chcesz, aby tam byo. Postrzeganiem nie kieruj inne prawa, tylko to. Caa reszta praw ma swe rdo wanie w tym jednym prawie, podtrzymujc je i oferujc mu swe poparcie. To prawo postrzegania jest zaadaptowanym do tego wiata wariantem bardziej podstawowego Boego prawa: Mio stwarza siebie i nic innego tylko siebie. Boe prawa nie obowizuj w odniesieniu do regu postrzegania tego wiata, poniewa ten wiat nie mgby by stworzony przez Umys, dla ktrego postrzeganie nie ma znaczenia. Mimo to Jego prawa s wszdzie odzwierciedlane. Jednak nie dlatego, e ten wiat, gdzie to odzwierciedlenie zachodzi, jest rzeczywisty. Ale tylko dlatego, e Jego Syn wierzy, e tak jest, a On nie mgby sobie pozwoli, by od tej wiary Jego Syna by cakowicie oddzielonym. Nie mg wstpi do szalestwa Swego Syna wraz z nim, ale mg zapewni mu to, aby Jego zdrowie psychiczne weszo tam wraz z nim, a w ten sposb nie moe by on ju na zawsze zagubiony w szalestwie swojego pragnienia. Postrzeganie opiera si na wyborze, wiedza nie. Wiedza ma tylko jedno prawo, poniewa ma tylko jednego Twrc. Ale ten wiat ma dwch swych wytwrcw, a oni nie widz go w taki sam sposb. Dla kadego ma on inny cel, i dla kadego jest doskonaym rodkiem sucym celowi, dla ktrego jest postrzegany. Dla szczeglnoci jest on doskona ram dla jej podkrelenia, doskonaym polem bitwy dla prowadzenia jej wojen, doskonaym schronieniem dla iluzji, ktre chciaaby ona uczyni realnymi. Tylko ona podtrzymuje to swoje iluzoryczne postrzeganie tego wiata; tylko przez ni moe by ono w peni usprawiedliwione. Istnieje inny Wytwrca tego wiata, rwnoczesny Korektor szalonej wiary, e co mogoby by ustanowione i podtrzymywane bez jakiego poczenia, ktre wci utrzymywaoby to w obrbie praw Boych; nie jako takie prawo, ktre samo w sobie utrzymuje wszechwiat takim, jak go Bg stworzy, ale w jakiej postaci zaadaptowanej do potrzeby, w ktrej istnienie wierzy Syn Boy. Skorygowany bd jest kocem bdu. A zatem Bg ochroni Swojego Syna nawet w bdzie. Istnieje te inny cel w wiecie, ktry pobdzi, poniewa ma on innego Wytwrc, ktry moe pogodzi cel tego wiata z celem Swego Stwrcy. W Jego postrzeganiu wszystko, co jest tam widoczne, usprawiedliwia przebaczenie, poniewa jest to widok doskonaej bezgrzesznoci. Nic si tam nie pojawia, co by si nie spotkao z natychmiastowym i cakowitym przebaczeniem. Nic nie pozostaje tam nawet na chwil by przysoni bezgrzeszno, ktra lni nie zmieniona, poza aosnymi prbami szczeglnoci, by usun j z umysu, gdzie musi by, by rozwietla ciao zamiast niej. Lampy Niebios nie s po to, by umys wybiera gdzie chce je widzie. Jeeli twj umys wybiera widzenie ich gdziekolwiek poza ich domem, jak gdyby owietlay miejsce, w ktrym nigdy nie mogyby by, wwczas Wytwrca wiata musi naprawi twj bd, by nie musia pozostawa w ciemnoci, gdzie nie ma adnych lamp. Kady tu, na tym wiecie wszed do ciemnoci, jednak nikt nie wkroczy tam sam. Ani te nie musi tam pozostawa duej ni przez chwil. Poniewa przyby on tam majc Pomoc Nieba w sobie, gotow w kadej chwili wyprowadzi go z ciemnoci ku wiatu. Czas, ktry on wybiera, moe by zupenie dowolny, poniewa ma do dyspozycji pomoc, ktra czeka tylko na jego wybr. I kiedy postanowi on skorzysta z tego, co jest mu dane, wwczas zobaczy, e kada sytuacja, o ktrej myla przedtem, i bya rodkiem sucym do usprawiedliwienia jego zoci, przemienia si w wydarzenie ktre uzasadnia jego mio. Usyszy wtedy

321
wyranie, e wezwania do wojny, ktre sysza poprzednio, s naprawd wezwaniami do pokoju. Spostrzee, e w miejscu, w ktrym posuy si atakiem, stoi tylko nastpny otarz, ktry moe on, z rwn atwoci i duo wikszym poczuciem szczcia, obdarzy przebaczeniem. I wwczas ponownie zinterpretuje wszelkie kuszenie jako tylko jeszcze jedn szans sprawienia sobie radoci. Jak bdne postrzeganie moe by grzechem? Niech wszystkie bdy twego brata stan si dla ciebie tylko szans ujrzenia pracy Pomocnika, danego tobie by zobaczy wiat, jaki On wytworzy zamiast twojego. Co zatem jest usprawiedliwione? Czego chcesz? Te dwa pytania s takie same. I gdy postrzegasz je jako takie same, wwczas dokonuje si twj wybr. Albowiem widzenie ich jako jedno przynosi uwolnienie od wiary, e s dwa sposoby widzenia. Ten wiat ma duo do zaoferowania twemu pokojowi i wiele szans na rozszerzanie twego przebaczenia. Taki jest jego cel dla tych, ktrzy chc widzie, jak na nich zstpuje pokj i przebaczenie i zaoferowa sobie wiato. Wytwrca wiata agodnoci ma doskona moc rwnowaenia tego wiata przemocy i nienawici, ktry wydaje si sta pomidzy tob i Jego agodnoci. Nie ma go w Jego przebaczajcych oczach. A zatem nie musi by go w twoich. Grzech jest utrwalonym przekonaniem, ktrego postrzeganie nie moe zmieni. Co byo potpione, jest potpione i to potpione na zawsze, bdc na zawsze niewybaczalnym. Jeeli wic jest to wybaczone, postrzeganie grzechu musiao by bdne. A zatem dokonanie zmiany jest moliwe. Duch wity take widzi to, co widzi, jako bdce daleko poza moliwoci zmiany. Ale w Jego wizj grzech nie moe wkroczy, poniewa zosta skorygowany przez Jego widzenie. A zatem musi by on bdem, a nie grzechem. Albowiem to, co wedug niego nigdy nie mogo by, jednak byo. Grzech jest atakowany przez kar i w ten sposb jest zachowywany. Ale przebaczenie jest zmian jego stanu z takiego, ktry jest bdem, na taki, ktry jest prawd. Syn Boga nie mgby nigdy grzeszy, ale moe sobie yczy czego, co go by zranio. I ma on moc mylenia, e moe by zraniony. Czyme mogoby to by, jak nie bdnym postrzeganiem samego siebie? Czy grzech jest wic tylko wybaczaln pomyk, czy te nie? Czy grzesznik wymaga pomocy, czy potpienia? Czy jest twym celem zbawi go, czy przekl? Czy niezapominanie o tym, czym on jest dla ciebie, uczyni ten wybr twoj przyszoci? Bowiem czynisz to teraz, w chwili, gdy cay czas staje si rodkiem do osignicia jakiego celu. Dokonaj wic wyboru. Ale uznaj, e poprzez to postanowienie zostaje dokonany wybr celu tego wiata, ktry widzisz i przez to postanowienie bdzie on usprawiedliwiony.

IV. wiato, ktre Przynosisz


Umysy s poczone i rozpoznajc, e tak jest, nie maj poczucia winy. Gdy nie mog atakowa i ciesz si, e tak jest, widzc w tym szczliwym fakcie swoje bezpieczestwo. Ich rado powstaje w wyniku postrzegania przez nich niewinnoci. A zatem poszukuj jej, bowiem ich celem jest ujrze j i radowa si. Kady szuka tego, co przyniesie mu rado, zgodna z jego definicj radoci. Samo denie do radoci, jako takie, nie jest czym, co si zmienia. Jednak sposb, w jaki jest pojmowany ten cel, jest zaleny od definicji radoci i czyni nieuniknionym wybr okrelonych rodkw, ktrych nie da si zmieni, chyba e sposb rozumienia celu zostanie zmieniony. Wtedy rodki s wybierane jeszcze raz, poniewa to co przyniesie rado, jest definiowane w inny sposb i w inny sposb jest poszukiwane. Podstawowe prawo postrzegania powinno by wic okrelone nastpujco: Bdziesz radowa si z tego co widzisz, poniewa widzisz to, aby si radowa. I kiedy mylisz, e cierpienie i grzech przynios ci rado, wwczas bd one widziane przez ciebie i to tak dugo, jak dugo bdziesz tak myla. Nic nie jest szkodliwe lub dobroczynne samo przez si, w oddzieleniu od tego, czego pragniesz. To twoje pragnienie sprawia, e to, co jest przedmiotem twych pragnie, wywouje w tobie okrelone skutki. Albowiem wybierasz to jako rodek do uzyskania tych skutkw, wierzc, e przynios ci rado. To prawo obowizuje nawet w Niebie. Syn Boga stwarza, bo przynosi mu to rado, wspdzielc w swym stwarzaniu cel swego Ojca, by jego rado moga si powiksza, a rado jego Ojca moga si powiksza wraz z jego radoci. Ty, wytwrco wiata, ktry takim nie jest, odpocznij i doznaj pociechy w innym wiecie, w ktrym mieszka pokj. Ten inny wiat przynosisz z sob do wszystkich znuonych oczu i zmczonych serc, ktre spogldaj na grzech i wybijaj jego smutny rytm. Ty moesz sprawi, e oni odpoczn. Za twoj spraw moe powsta taki wiat, e oni bd si radowa spogldajc na, a ich serca bd pene zadowolenia. W tobie istnieje zdolno widzenia duchowego, przynoszca wizje, ktre rozprzestrzeniaj si ku wszystkim i

322
otaczaj ich agodnoci i wiatem. I w tym rozprzestrzeniajcym si wiecie wiata, ciemno, o ktrej oni myleli, e tam jest, zostaje wypchnita na zewntrz i staje si odlegym cieniem, duej nie pamitanym, gdy soce rozwietla go i staje si on nicoci. I wszystkie ich ze myli i grzeszne nadzieje, ich sny o winie i bezlitosnej zemcie i kade pragnienie, by zrani, zabi i umrze, zniknie w wietle soca, ktre przynosisz. Czy nie uczyniby tego w imi Mioci Boga? I dla samego siebie? Pomyl, co by ci to dao. Twoje ze myli, ktre teraz ci nawiedzaj, coraz bardziej bd wydawa ci si odlege. Bd coraz bardziej si od ciebie oddala, gdy zajaniao w tobie soce i teraz, w jego wietle, mog by one odsunite. Zwlekajc z odejciem, utrzymuj si jeszcze tylko przez chwil, ma chwil, w powykrzywianych formach, zbyt oddalone by je rozpozna i w kocu odchodz na zawsze. I w tym sonecznym wietle bdziesz pozostawa w spokoju i niewinnoci, niczego si nie obawiajc. I ten spoczynek, ktry odnalaze, bdzie si rozprzestrzenia, tak e pokj ci nigdy nie opuci i nie pozostawi ci bezdomnym. Ci, ktrzy oferuj kademu pokj, odnaleli swj dom w Niebie, ktrego ten wiat nie moe zniszczy. Albowiem jest on wystarczajco wielki, by utrzyma ten wiat w obrbie swego pokoju. Cae Niebo jest w tobie. Kady spadajcy li jest oywiony w tobie. Kady ptak, ktry kiedykolwiek piewa, bdzie znowu piewa w tobie. I kady kwiat, ktry kiedykolwiek zakwit, zachowa swj zapach i swoje pikno dla ciebie. Jaki to cel moe wyprze Wol Boga i Jego Syna, by przywrci Niebo temu, dla ktrego byo stworzone jako jego jedyny dom? Nic nie moe tego dokona ani to, co byo przedtem, ani to, co bdzie potem. W adnym miejscu, adnym stanie, ani adnym czasie. Nic, co jest daleko, ani to, co jest bliej. Nic innego. W adnej postaci. To (Niebo, ktre jest w tobie,) moesz przynie caemu wiatu i wszystkim bdnym mylom, ktre do niego weszy na czas krtki. Jak lepiej mona by twoje wasne bdy sprowadzi do prawdy, jak nie przez twoj ch przyniesienia z sob wiata Niebios, gdy wykraczasz poza ten wiat ciemnoci w stron wiata?

V. Stan Bezgrzesznoci
Stan bezgrzesznoci jest jedynie tym: Cae pragnienie atakowania znikno i teraz nie ma ju powodu, by postrzega Syna Boga innym, ni on jest. Potrzeba winy przestaa istnie, poniewa w nieobecnoci grzechu stracia swj cel i nie ma ju sensu. Atak i grzech stanowi jedn iluzj, przy czym kada z tych dwch rzeczy jest powodem, celem i usprawiedliwieniem dla drugiej. Kada z nich samotnie, w oddzieleniu od drugiej, jest bez znaczenia, ale kadej wydaje si nadawa znaczenie ta druga. Kada zaley od tej drugiej, dla ktrej wydaje si mie sens. Nikt nie mgby uwierzy w ktrkolwiek z nich, jeli ta druga nie byaby prawd, gdy kada z nich potwierdza, e ta druga jest prawdziwa. Atak czyni Chrystusa twym wrogiem i Boga wraz z Nim. Czy nie musisz si obawia takich wrogw, jak ci? I czy nie musisz by przeraony? Bo przecie zranie si i uczynie swoj Ja swym wrogiem. I teraz musisz wierzy, e nie jeste sob, ale czym obcym dla siebie samego, czym innym, czym przeraonym zamiast kochajcym. Kt atakowaby co, co postrzega jako cakowicie niewinne? I kto, yczc sobie ataku, moe nie myle przy tym, e jest winny, chocia chce niewinnoci? Albowiem kto mgby widzie Syna Boga jako niewinnego i yczy mu mierci? Za kadym razem, gdy patrzysz na swego brata, stoi przed tob Chrystus. On nie odszed tylko dlatego, e twoje oczy s zamknite. Ale co mona zobaczy, szukajc Zbawiciela lepymi oczami? Patrzc w ten sposb nie widzisz Chrystusa. Tym, na ktrego spogldasz, jest twj wrg pomylony z Chrystusem. Nienawidzisz go, bowiem nie ma w nim grzechu, ktrego mgby si w nim dopatrzy. Nie syszysz jego tsknego woania, niezmiennego w treci, niezalenie od formy, jak to woanie przybrao, aby zjednoczy si z nim i poczy w niewinnoci i pokoju. A jednak, ukryte pod bezsensownym piskiem ego, takie jest wanie to jego woanie, przekazane mu przez Boga po to, aby mg w nim usysze Jego Woanie do ciebie i by mg odpowiedzie poprzez zwrcenie Bogu tego, co jest Jego wasnoci. Syn Boga prosi ci tylko o to, eby zwrci mu to, co mu si naley, aby mg wspdzieli to z nim. aden z was nie moe mie tego samotnie. Musi to wtedy pozostawa bezuyteczne dla was obu. Ale gdy macie to obaj, przyniesie to kademu z was jednakow si, by kady z was mg zbawi tego drugiego i siebie wraz z nim. Gdy przebaczysz swemu zbawcy, on oferuje ci zbawienie. Potpiony przez ciebie, oferuje ci mier. W kadym widzisz tylko odbicie tego, czym ma on by wzgldem ciebie, zgodnie z twym wyborem. Jeeli sprzeciwiasz si jego prawdziwej funkcji, jedynej, ktra jest oparta na prawdzie, pozbawiasz

323
go caej radoci, jakiej by dozna, gdyby wypeni rol, jak mu powierzy Bg. Ale nie myl, e Niebo jest dla niego utracone. Ale te nie moe by odzyskane, jeli nie pokaesz mu drogi prowadzcej do jego odnalezienia, aby sam mg j odnale, kroczc przy nim. Jego zbawienie nie jest adn ofiar z twojej strony, poniewa poprzez jego wolno zyskasz swoj wasn wolno. Pozwolenie na to, by jego funkcja bya wypeniona, jest tylko rodkiem sucym temu, by twoja bya wypeniona. A wic zmierzasz w kierunku Nieba lub w kierunku pieka, ale nie sam. Jak pikna bdzie jego bezgrzeszno, gdy j spostrzeesz! I jak wielka bdzie twoja rado, gdy bdzie on uwolniony, by ofiarowa ci dar widzenia, ktry Bg da mu dla ciebie! On nie ma adnej innej potrzeby oprcz tej, aby przyzna mu wolno wypenienia zadania, jakie mu Bg powierzy. Zapamitaj tylko to, e to, co on czyni, ty czynisz wraz z nim. I tak jak go widzisz, tak definiujesz funkcj, ktr bdzie on spenia dla ciebie, dopki nie zobaczysz go inaczej i nie pozwolisz by by on dla ciebie takim, jakim Bg postanowi, by dla ciebie by. W odniesieniu do nienawici, ktr Syn Boga moe ywi wzgldem siebie, panuje przekonanie, e Bg nie ma mocy uratowania od blu i pieka tego, co Sam stworzy. Ale w odniesieniu do mioci, ktr Syn Boy okazuje sobie, uwaa si, e Bg ma wolno czynienia swej Woli. W swym bracie widzisz obraz swoich wasnych przekona na temat tego, czym Boa Wola musi by dla ciebie. W twoim przebaczeniu tkwi twe zrozumienie Jego Mioci do ciebie; atakujc, wierzysz, e On ci nienawidzi i mylisz, e Niebo musi by piekem. Spjrz jeszcze raz na swego brata, ale nie bez zrozumienia, e on jest twoj drog do Nieba lub do pieka, w zalenoci od tego, jak go postrzegasz. Ale nie zapomnij tego: rola, jak mu powierzasz, jest dana tobie i bdziesz i drog, ktr mu wskazujesz, poniewa w ten sposb osdzasz samego siebie.

VI. Szczeglna Funkcja


Na przebaczajcych oczach spoczywa agodnie aska Boa i wszystko, na co one spogldaj, mwi o Nim temu, ktry ich uywa. On nie moe widzie za ani niczego przeraajcego na tym wiecie ani te nikogo, kto by si od niego rni. I tak jak kocha ich wszystkich, tak te i na siebie patrzy z mioci i agodnoci. Nie potpiby siebie za swe bdy bardziej, ni potpiby kogo innego. Nie jest rozjemc w sprawach dotyczcych zemsty, ani tym, ktry karze za grzech. Spoglda na wszystko z yczliwoci i czuoci, ktr oferuje innym. Bowiem chciaby tylko uzdrawia i tylko bogosawi. Bdc w zgodzie z tym, czego Bg chce, ma on moc uzdrawiania i bogosawi wszystkich, na ktrych patrzy z ask Bo w swym spojrzeniu. Dla oczu uywanych w ciemnoci, wiato promiennego dnia wydaje si bolesne, bowiem byy dugo przyzwyczajane do ciemnych przedmiotw, postrzeganych w wietle zmierzchu. I odwracaj si one od wiata soca i jasnoci jak ono przynosi, w stron tego, na co zwykle spogldaj. Ciemno wydaje si lepsza; atwiejsza do ogldania i lepiej rozpoznawalna. Co, co jest niewyrane i bardziej przysonite, wydaje si atwiejsze do ogldania; mniej bolesne dla oczu ni to, co jest w peni jasne i jednoznaczne. Jednak nie po to s oczy, a kto moe powiedzie, e woli ciemno i rwnoczenie utrzymywa, e chce widzie? Pragnienie widzenia sprowadza ask Bo na twe oczy i przynosi dar wiata, ktry czyni widzenie moliwym. Czy chciaby ujrze swego brata? Bg jest zadowolony z tego, e si jemu przygldasz. Nie chce, by twj zbawca by przez ciebie nierozpoznany. Ani te nie chce, by by on pozbawiony funkcji, ktr On mu powierzy. Nie pozwl mu duej by samotnym, poniewa samotni to ci, ktrzy nie widz dla siebie adnej funkcji, ktr by mieli do wypenienia na tym wiecie, adnego miejsca, gdzie byliby potrzebni, ani adnego celu, ktry tylko oni mogliby doskonale speni. Taki jest wanie sposb postrzegania szczeglnoci przez Ducha witego; jest to uycie przez Niego tego, co wytworzye, do uzdrawiania zamiast do ranienia. Kademu powierza On szczegln funkcj w zbawieniu, ktr tylko on sam moe wypeni; rol przeznaczon tylko dla niego. Ten plan nie jest ukoczony, dopki ten kto nie odnajdzie swej szczeglnej funkcji i nie odegra roli, ktra jest mu przydzielona, czynic siebie penym i kompletnym w wiecie, w ktrym rzdzi niepeno i niekompletno. Tu, na tym wiecie, gdzie prawa Boe w swej doskonaej postaci nie odgrywaj dominujcej roli, moe on jednak uczyni jedn rzecz i dokona jednego doskonaego wyboru. I poprzez ten akt szczeglnej wiernoci wobec kogo, kto jest postrzegany jako kto inny, uczy si, e ten dar by dany jemu samemu, a

324
zatem obaj musz by jednym. Przebaczenie jest jedyn funkcj majc sens w czasie. Ono jest rodkiem, ktrego uywa Duch wity do zmiany sposobu pojmowania szczeglnoci, do przetumaczenia jej z grzechu na zbawienie. Przebaczenie jest dla wszystkich. Ale gdy ju wszystkich obejmuje, staje si kompletne i kada funkcja tego wiata staje si kompletna wraz z nim. Potem czas ju przestaje istnie. Jednak w czasie jest wci duo do zrobienia. I kady musi zrobi to, co jest mu przydzielone, poniewa od niego niewtpliwie zaley cay ten plan. On ma szczegln rol do odegrania w czasie, poniewa tak wybra, a wybierajc to, wytworzy to dla siebie. Jego yczeniu nie odmwiono, ale zmieniono tylko jego form, aby to yczenie mogo suy jego bratu i jemu samemu i stao si rodkiem sucym ocaleniu a nie zgubie. Zbawienie jest tylko przypomnieniem, e ten wiat nie jest twoim domem. Jego prawa nie s tobie narzucone, a jego wartoci nie s twoimi. I niczego, co mylisz, e tam widzisz, naprawd tam nie ma. To jest widziane i rozumiane wtedy, kiedy kady bierze udzia w jego zniweczeniu, tak jak bra udzia w jego wytworzeniu. On ma rodki ku jednemu jak i ku drugiemu, mia je z reszt zawsze. Szczeglno, ktr wybra by si rani, Bg przeznaczy na rodek dla jego zbawienia, dokadnie w tej chwili, gdy wybr zosta dokonany. Jego szczeglny grzech zosta uczyniony jego szczegln ask. Jego szczeglna nienawi staa si jego szczegln mioci. Duch wity potrzebuje twojej szczeglnej funkcji, by Jego moga by wypeniona. Nie myl, e brakuje ci tu szczeglnej wartoci. Chciae jej i jest tobie dana. Wszystko czego dokonae moe dobrze i atwo suy zbawieniu. Syn Boy nie moe dokonywa adnych wyborw, ktrych Duch wity nie mgby zastosowa na jego rzecz, a nie przeciwko niemu. Tylko w ciemnoci twoja szczeglno rzeczywicie wydaje si atakowa. W wietle widzisz j jako szczegln funkcj w planie ratowania Syna Boego przed wszelkim atakiem i umoliwienia mu zrozumienia, e jest tak bezpieczny, jak zawsze by i e zawsze pozostanie bezpieczny w czasie i w wiecznoci. To jest funkcja dana tobie dla twego brata. We j zatem agodnie z doni twego brata i pozwl by w sposb doskonay wypenio si w tobie zbawienie. Uczy t jedn rzecz, a wszystko bdzie tobie dane.

VII. Skaa Zbawienia


Jeli Duch wity moe zmieni w bogosawiestwo kady wyrok, ktry na siebie wydae, wwczas nie moe by on grzechem. Grzech jest jedyn rzecz w caym tym wiecie, ktra nie moe si zmienia. On jest niezmienny. I od jego niezmiennoci zaley ten wiat. Magia wiata wydaje si ukrywa bl grzechu przed grzesznikami i oszukiwa ich byskotliwoci i przebiegoci. Jednak kady wie, e cen grzechu jest mier. I tak jest. Albowiem grzech jest prob o mier, pragnieniem, by podstawy tego wiata byy tak pewne jak mio, tak niezawodne jak Niebo i tak mocne jak Sam Bg. wiat jest zabezpieczony przed mioci dla kadego, kto myli, e grzech jest moliwy. I w tym si nie zmieni. Czy jest jednak moliwe, aby to, czego Bg nie stworzy, wspdzielio cechy Jego stworzenia, gdy sprzeciwia mu si w kady moliwy sposb? Nie moe tak by, e yczenie mierci grzesznikw jest tak mocne, jak Boa Wola ycia. Nie moe te podstawa wiata, ktrego On nie wytworzy, by tak mocna i pewna jak Niebo. Jake mogoby tak by, e pieko i Niebo s takie same? I czy jest moliwe, aby to, czego On nie chcia, nie mogo by zmienione? Co jest jeszcze niezmienne oprcz Jego Woli? I co mogoby wspdzieli jej cechy z wyjtkiem jej samej? Jakie to yczenie mogoby powsta przeciw Jego Woli i by niezmienne? Gdyby mg sobie uwiadomi, e nic nie jest niezmienne oprcz Boej Woli, ten kurs nie byby dla ciebie trudny. A wanie w to nie wierzysz. Jednak nie mgby w nic innego uwierzy, jeeli by si przyjrza temu, czym ona naprawd jest. Wrmy do tego, o czym mwilimy poprzednio i przemylmy to bardziej starannie. Musi by tak, e albo Bg jest szalony, albo ten wiat jest miejscem szalestwa. adna Jego Myl nie ma w ogle adnego sensu w obrbie tego wiata. I nic, w co ten wiat wierzy, e jest prawdziwe, nie ma adnego znaczenia w Jego Umyle. To, co nie ma sensu i nie ma znaczenia, jest chorob umysu. I to, co jest szalestwem, nie moe by prawd. Jeeli chocia jedno przekonanie, tak bardzo tu cenione, byoby prawd, wtedy kada Myl Boga musiaaby by iluzj. I jeli chocia tylko jedna Jego Myl jest prawdziwa, wtedy wszystkie przekonania, ktrym ten wiat nadaje jakiekolwiek znaczenie, s faszywe i nie maj w ogle sensu. Takiego wanie wyboru dokonujesz. Nie prbuj tego widzie w inny sposb ani przemieniaj tego w co, czym to nie jest. Albowiem jedynie t decyzj moesz podj. Reszta naley do Boga, a nie do ciebie. Usprawiedliwianie choby jednej uznawanej przez ten wiat wartoci jest odmawianiem zdrowia

325
psychicznego twojemu Ojcu i tobie. Poniewa ani Bg, ani Jego umiowany Syn nie myl w odmienny sposb. Bowiem to wanie zgodno ich myli czyni Syna wsptwrc z tym Umysem, Ktrego Myl go stworzya. Zatem jeli wybiera on wiar w jak myl niezgodn z prawd, wwczas postanowi, e nie jest Synem swego Ojca, bo ten Syn jest szalony, a zdrowie psychiczne musi si znajdowa poza Ojcem i Synem. Wanie w to wierzysz. Nie myl, e ta wiara zaley od formy, jak przybiera. Mylenie w jakikolwiek sposb, e ten wiat jest zdrowy na umyle, jest zawsze usprawiedliwiane jakimi mylami tego wiata, lub jak utrzymywan przez ten wiat form rozumowania, ktra uzasadnia prawdziwo takiego mylenia. Grzech nie jest prawdziwy, poniewa Ojciec i Syn nie s szaleni. Ten wiat jest bez sensu, poniewa opiera si na grzechu. Kto mgby stworzy co niezmiennego, jeliby nie opieraoby si to na prawdzie? Duch wity ma moc zmiany caej podstawy tego wiata, ktry widzisz, w co cakiem innego; w podstaw, ktra nie jest ogarnita szalestwem, na ktrej moe by oparte zdrowe postrzeganie, ktre prowadzi do postrzegania innego wiata. I w tak podstaw, w ktrej nic nie sprzeciwia si prowadzeniu Syna Boga w stron psychicznego zdrowia i radoci. Nic nie wiadczy tu o mierci i okruciestwie; o oddzieleniu i o rnicach. Albowiem tu wszystko jest postrzegane jako jedno, gdzie nikt nie traci, a kady moe zyska. Sprawdzaj wszystko pod ktem tego jednego wymagania i zrozum, e wszystko, co spenia to jedno danie, jest warte twej wiary. Ale nic oprcz tego. Co nie jest mioci, jest grzechem i kade z nich postrzega to drugie jako szalone i bez sensu. Mio jest podstaw dla wiata, ktry jest przez grzesznikw postrzegany jako w peni szalony, poniewa grzesznicy wierz, e tylko oni maj sposb na zdrowie psychiczne. Ale grzech jest rwnie szalony zgodnie z tym, jak widzi go mio, ktrej agodne oczy chciayby patrze poza szalestwo, spoczywajc spokojnie na prawdzie. Kade z nich widzi wiat jako niezmienny i kade definiuje niezmienno jako wieczn prawd na temat tego, czym jeste. I kade odzwierciedla okrelony pogld dotyczcy tego czym Ojciec i Syn musz by, czynic ten punkt widzenia znaczcym i rozsdnym. Twoja szczeglna funkcja ma specjaln form, w ktrej fakt, e Bg nie jest szalony, wydaje si tobie najbardziej sensowny i znaczcy. Jej tre jest taka sama. Forma jest dostosowana do szczeglnych potrzeb, a take do szczeglnego czasu i miejsca, w ktrym mylisz, e si znajdujesz, do tego jak tym czasem i miejscem moesz dysponowa oraz do tego wszystkiego co, zgodnie z twym przekonaniem, musi ci ogranicza. Syn Boy nie moe by ograniczony ani przez czas, ani miejsce, ani nic, czego Bg nie chcia. Jednak jeeli Jego Wola jest widziana jako szalestwo, wwczas forma zdrowia psychicznego, ktra jest najbardziej moliwa do zaakceptowania przez tych, ktrzy s szaleni, wymaga szczeglnego wyboru. Jednak tego wyboru nie mog dokona szaleni, gdy ich wybory nie s wolne, sensowne i rozsdne. Byoby szalestwem powierza zbawienie szalonym. Poniewa Bg nie jest szalony, wyznaczy On Kogo, tak zdrowego na umyle jak On, by wznis zdrowszy wiat, aby mg go ujrze kady, kto wybra szalestwo jako swoje zbawienie. Temu Komu jest dany wybr najbardziej odpowiedniej formy (uzdrowienia) dla tego szaleca, takiej, ktra nie zaatakuje wiata, ktry on widzi, ale ktra przeniknie do tego wiata spokojnie i pokae szalecowi, e jest on szalony. Ten Kto tylko wskazuje mu alternatyw, inny sposb patrzenia na to, na co patrzy on poprzednio, ktry prowadzi do waciwego rozpoznania tego wiata w ktrym on yje, a o ktrym myla, e go przedtem rozumia. Teraz musi on to podda w wtpliwo, poniewa forma tej alternatywy jest taka, e nie moe on jej zaprzeczy, ani przeoczy, ani dozna cakowitego niepowodzenia w prbach jej postrzegania. Dla kadego jego szczeglna funkcja jest tak zaprojektowana, by bya postrzegana jako moliwa i coraz bardziej podana, dowodzc mu, e jest alternatyw, ktrej on naprawd chce. Z tej pozycji jego grzeszno i wszystkie grzechy jakie widzi na tym wiecie niewtpliwie oferuj mu coraz mniej. A nareszcie zrozumie, e cen, jak musi za to poczucie grzesznoci zapaci, jest jego zdrowie psychiczne i e stoi ono midzy nim a wszelk nadziej by by zdrowym na umyle. Jednak nie pozostawiono go bez moliwoci ucieczki od szalestwa, gdy ma on szczegln rol do odegrania w ucieczce kadego. Nie moe by on pozostawiony na zewntrz i pozbawiony swej szczeglnej funkcji przynoszcej nadziej na pokj, tak samo jak Ojciec nie mgby przeoczy Swego Syna i przej obok niego w beztroskiej bezmylnoci. Na czym jeszcze mona polega, poza Bo Mioci? A gdzie zdrowie psychiczne mieszka, jak nie w Nim? Ten Kto, Ktry mwi w Jego imieniu, moe tobie to pokaza, wykorzystujc t alternatyw, ktr On wybra specjalnie dla ciebie. Jest Wol Bo, eby sobie to przypomnia i w ten sposb ockn si z najgbszej aoby do doskonaej radoci. Zaakceptuj funkcj, ktra bya tobie przypisana w planie Samego

326
Boga, by pokaza, e pieko i Niebo nie s takie same, ale si rni. I e w Niebie Oni wszyscy s tacy sami, bez rnic, ktre uczyniyby pieko z Nieba i niebo z pieka, gdyby takie szalestwo w ogle byo moliwe. Ta caa wiara, e kto traci, tylko odzwierciedla lec u jej podstaw zasad, e Bg musi by szalony. Albowiem na tym wiecie panuje przekonanie, e jeden musi zyska, poniewa drugi traci. Gdyby to bya prawda, wtedy Bg byby rzeczywicie szalony. Ale czym jest to przekonanie, jak nie jak form bardziej podstawowej zasady: Grzech jest prawdziwy i rzdzi wiatem. Albowiem kady may zysk musi przynie komu strat i musi on za zapaci dokadnie tak sam cen sw krwi i cierpieniem. W przeciwnym razie zo by triumfowao, a zniszczenie byoby cakowitym kosztem jakiegokolwiek zysku. Ty, ktry wierzysz, e Bg jest szalony, przyjrzyj si temu starannie i zrozum, e albo ta wiara jest szalestwem, albo Bg jest szalony, ale jedno i drugie nie moe by jednoczenie prawdziwe. Zbawienie jest odrodzeniem idei, e nikt nie moe traci gdy kto zyskuje. I e kady musi zyska, jeeli ktokolwiek co zyska. Ten pogld przywraca zdrowie psychiczne. I na tej jedynej skale prawdy moe wiara w wieczne zdrowie Umysu Boga spocz w penej ufnoci i doskonaym pokoju. Rozum jest usatysfakcjonowany, poniewa wszelkie szalone przekonania mog zosta tu skorygowane. I grzech musi by niemoliwy, jeli to stwierdzenie jest prawdziwe. To jest ta skaa, na ktrej spoczywa zbawienie, dogodny punkt obserwacyjny, z ktrego Duch wity nadaje znaczenie i kierunek planowi, w ktrym ma swj udzia twoja szczeglna funkcja. Albowiem tutaj twa szczeglna funkcja jest uczyniona cakowit, gdy wspdzieli ona funkcj caoci. Pamitaj, e wszelka pokusa jest tym wanie, obkan wiar, e Boe szalestwo mogoby zapewni ci zdrowie umysu i da ci to, czego chcesz; e albo Bg musi oszale albo ty, poniewa wasze cele s nie do pogodzenia. mier wymaga ycia, ale ycie nie jest utrzymywane za wszelk cen. Nikt nie moe cierpie, aby wypenia si Wola Boga. Zbawienie jest Jego Wol, poniewa j wspdzielisz. Nie dla siebie samego, ale dla Jani, ktra jest Synem Boga. Syn nie moe traci, bo gdyby mg, to ta strata byaby rwnie strat jego Ojca, a w Nim strata nie jest moliwa. I to jest zdrowiem psychicznym, gdy jest prawd.

VIII. Sprawiedliwo Przywrcona Mioci


Duch wity moe dla twego zbawienia uy wszystkiego, co mu dasz. Ale nie moe uy tego, czego mu odmwisz, gdy nie moe tobie tego odebra bez twego przyzwolenia. Bowiem gdyby to uczyni, wierzyby, e On ci to wydar wbrew twojej woli. A zatem nie nauczyby si wtedy, e bycie bez tego jest twoj wol. Nie jest konieczne, aby dawa mu to z wielk chci, bo gdyby potrafi tak uczyni, wcale by Jego nie potrzebowa. Ale On potrzebuje tego, by wola Mu to da, ni trzyma to tylko dla samego siebie i potrzebuje te tego by uzna, e sam nie wiedziaby, co nikomu nie przynosi straty. Tylko to trzeba doczy do idei, e nikt nie moe traci, by ty mg zyska. I niczego ju wicej nie trzeba. Zbawienie wymaga tylko tej jednej zasady. Nie jest konieczne, by twoja wiara w zbawienie bya mocna, niezachwiana i nie bya atakowana przez wszelkie przeciwne do niej wierzenia. Nie masz ugruntowanej i gboko zakorzenionej wiernoci. Lecz pamitaj, e zbawienie nie jest potrzebne zbawionym. Nie jeste wezwany by czyni to, co dla kogo wci wewntrznie rozdartego byoby niemoliwe. Miej chocia ma wiar w to, e w takim stanie umysu mona jednak odnale mdro. Ale bd wdziczny za to, e prosi si ciebie tylko o ma wiar. C, jak nie maa wiara, pozostaje wci tym, ktrzy wci wierz w grzech? Co mogliby oni wiedzie o Niebie i sprawiedliwoci zbawionych? Istnieje w zbawieniu pewien rodzaj rodzaj sprawiedliwoci, o ktrym ten wiat nic nie wie. Dla tego wiata sprawiedliwo i zemsta s tym samym, poniewa grzesznicy widz sprawiedliwo tylko jako kar, by moe ponoszon przez kogo innego, ale nie do uniknicia. Prawa grzechu wymagaj ofiary. To, kto ma by t ofiar, jest mao istotne. Ale mier musi by cen, ktr trzeba zapaci. Taka sprawiedliwo nie jest adn sprawiedliwoci, ale obdem. Jednak, jak mogaby by zdefiniowana sprawiedliwo bez szalestwa tam, gdzie kocha znaczy nienawidzi i gdzie mier jest widziana jako zwycistwo i triumf nad wiecznoci, bezczasowoci i yciem? Ty, ktry nie znasz sprawiedliwoci, wci moesz zapyta i pozna odpowied. Sprawiedliwo patrzy na wszystko w taki sam sposb. Nie jest sprawiedliwe, e jednemu powinno brakowa tego, co drugi ma. Bowiem to jest zemsta, niezalenie od formy, jak przybiera. Sprawiedliwo nie da ofiary, poniewa kada ofiara jest czyniona po to, aby grzech mg by chroniony i zachowany. To jest zapata oferowana za

327
cen grzechu, ale nie jest to jego cakowity koszt. Reszta jest zabrana drugiemu i umieszczona obok twojej maej zapaty, by odpokutowa za wszystko co chciaby zatrzyma i z czego by nie chcia zrezygnowa. Tak wic czciowo siebie widzisz jako ofiar, ale rwnie kogo innego, ktrego udzia jest duo wikszy od twojego. I w cakowitym koszcie, najwikszy jest jego, za najmniejszy jest twj. I sprawiedliwo, bdc lep, jest zadowolona gdy jej si paci i nie ma dla niej znaczenia kto paci. Czy to moe by sprawiedliwo? Bg nie zna czego takiego. Ale zna On sprawiedliwo i to zna bardzo dobrze. Gdy jest On wzgldem kadego uczciwy i sprawiedliwy. Zemsta jest obca Jego Umysowi, poniewa On zna sprawiedliwo. By sprawiedliwym to by uczciwym i nie by mciwym. Uczciwo i zemsta nie mog wspistnie, poniewa jedna przeczy drugiej i odmawia jej prawdziwoci. Jest cakowicie niemoliwe, by podziela sprawiedliwo Ducha witego z umysem zdolnym do wymylania szczeglnoci. Jednak jak mgby On by sprawiedliwy, jeliby potpia grzesznika za przestpstwa, ktrych on nie uczyni, ale tylko myla, e uczyni? I gdzie byaby sprawiedliwo, jeli by On da od tych, ktrzy s drczeni ide kary, eby j odoyli na bok bez niczyjej pomocy i spostrzegli, e nie jest ona prawdziwa? Jest niezmiernie ciko zrozumie sprawiedliwo Ducha witego tym, ktrzy wierz, e grzech ma sens. Oni musz wierzy, e On wspdzieli ich wasne bdy i e nie mog unikn zemsty, ktr musi pociga za sob ich wasna wiara w sprawiedliwo. I dlatego boj si Ducha witego, postrzegajc w Nim gniew Boy. Ani te nie mog Mu ufa i wierzy, e ich nie umierci ognistymi piorunami z Nieba rzucanymi rk rozzoszczonego Boga. Oni naprawd s przekonani, e Niebo jest piekem i boj si mioci. Ogarnia ich wielkie podejrzenie i chd strachu, kiedy mwi, e nigdy nie zgrzeszyli. Ich wiat zaley od stabilnoci grzechu. I postrzegaj zagroenie ze strony tego, co Bg uwaa za sprawiedliwo, w przekonaniu, e to moe by bardziej niszczce dla ich wiata, ni zemsta, ktr rozumiej i kochaj. Zatem oni myl, e utrata grzechu jest przeklestwem. I uciekaj przed Duchem witym jak gdyby by On podstpnym i zdradzieckim posacem z pieka, przysanym z gry by dokona na nich Boej zemsty, wystpujc w przebraniu dorczyciela i przyjaciela. Czym mgby by On dla nich, jak nie diabem, przebranym dla niepoznaki w anielskie szaty? I c za ucieczk moe On im zaoferowa, oprcz wskazania drzwi do pieka, ktre wydaj si wyglda jak bramy Niebios? Mimo to, sprawiedliwo nie moe kara tych, ktrzy prosz o kar, bowiem ma ona Sdziego, Ktry wie, e s oni w peni niewinni w wietle prawdy. W imi sprawiedliwoci jest On zobowizany do ich uwolnienia i oddania im wszelkiej czci, na ktr zasuguj i ktrej sobie odmwili, bo uwaaj, e nie s uczciwi i dlatego nie mog zrozumie, e s niewinni. Mio jest niemoliwa do zrozumienia dla grzesznikw, poniewa myl oni, e sprawiedliwo jest oddzielona od mioci i reprezentuje sob co zupenie innego. A wwczas mio jest postrzegana jako sabo, a zemsta jako sia. Albowiem mio wiele stracia, kiedy osd przesta si na niej opiera i jest zbyt saba, by chroni przed kar. Ale zemsta bez mioci urosa w si, z powodu swego oddzielenia od mioci. I c, jak nie zemsta, moe teraz pomc i ratowa, gdy bdca w kiepskim stanie mio spoczywa w bezradnych doniach, pozbawiona sprawiedliwoci i ywotnoci, tak saba, e nie jest w stanie nikogo ocali? O c moe prosi Mio ciebie, ktry mylisz, e to wszystko jest prawd? Czy mgby On w imi sprawiedliwoci i mioci wierzy w twoje bdy, ktrych tak duo masz do zaoferowania? Nie jeste proszony, by mie do Niego wielkie zaufanie. Prosi si ciebie tylko o takie zaufanie, ktre jest oparte na tym, co On ci oferuje, a czego, wedug twego rozpoznania, nie mgby sam sobie da. Zgodnie ze sprawiedliwoci Samego Boga On rozpoznaje wszystko to, na co zasugujesz, ale rwnie rozumie, e nie moesz tego dla siebie zaakceptowa. Jest Jego szczegln funkcj dawa ci dary, na ktre niewinni zasuguj. I kady, ktry akceptujesz, przynosi rado tak samo Jemu jak i tobie. Wie On, e Niebo staje si bogatsze o kady z nich, ktry przyjmujesz. I Bg raduje si, gdy Jego Syn otrzymuje to, o czym kochajca sprawiedliwo wie, e jest mu nalene. Gdy mio i sprawiedliwo si nie rni. Poniewa s one takie same, miosierdzie Boe daje Synowi Boga moc, by przebaczy sobie samemu grzech. Jak moe to by, by temu, ktry zasuguje na wszystko, odmwi cokolwiek? Albowiem to byoby naprawd niesprawiedliwe i nieuczciwe wobec tych wszystkich, w ktrych mieszka wito, niezalenie od tego, w jakim stopniu mog tego nie rozpoznawa. Bg nie zna niesprawiedliwoci. On nie pozwoliby, aby Jego Syn by osdzany przez tych, ktrzy zamierzaj jego mier i w ogle nie postrzegaj jego wartoci. Jakich uczciwych wiadkw mogliby oni wezwa, by przemawiali na jego rzecz? I kto przybyby apelowa w jego sprawie, a nie na rzecz jego mierci? Ty nie chciaby odda mu sprawiedliwoci. Jednak Bg zagwarantowa sprawiedliwo Synowi, ktrego kocha i zabezpieczy go przed wszelk nieuczciwoci,

328
ktr mgby mu zaoferowa, wierzc, e naley mu si zemsta. Tak samo jak szczeglno nie troszczy si o to, kto ponosi koszty grzechu, byle zostay poniesione, tak te Duch wity nie zwaa na to, kto w kocu przyglda si niewinnoci, pod warunkiem, e jest ona widziana i rozpoznawana. Albowiem tylko jeden wiadek wystarczy, jeli postrzega prawdziwie. Prosta sprawiedliwo nie prosi o wicej. Duch wity rzeczywicie pyta kadego z osobna, czy bdzie on tym, poprzez ktrego sprawiedliwo moe powrci do mioci i by tam speniona. Kada szczeglna funkcja, ktr on przydziela, suy tylko temu; zatem kady uczy si, e mio i sprawiedliwo nie s oddzielone. I to zjednoczenie je umacnia. Bez mioci sprawiedliwo jest stronnicza i saba. A mio bez sprawiedliwoci jest niemoliwa. Gdy mio jest uczciwa i nie moe kara bez powodu. Jaki powd moe dawa podstawy do ataku na niewinnego? Poprzez sprawiedliwo, zatem, mio naprawia bdy, a nie poprzez zemst. Bo byoby to niesprawiedliwe dla niewinnych. Moesz by doskonaym wiadkiem mocy mioci i sprawiedliwoci, jeli rozumiesz, e jest niemoliwe, aby Syn Boga zasugiwa na zemst. Nie musisz dostrzega, e jest to prawdziwe w kadych okolicznociach. Ani te nie potrzebujesz przyglda si swoim dowiadczeniom na tym wiecie, ktre s tylko cieniami tego wszystkiego, co naprawd dzieje si wewntrz ciebie. Zrozumienie, ktrego potrzebujesz, nie pochodzi od ciebie, ale od wikszej Jani, tak wielkiej i witej, e Ona nie mgby wtpi w Sw wito. Twoj szczegln funkcj jest wezwa J, by moga Ona umiechn si do ciebie, ktrego bezgrzeszno wspdzieli. Jej zrozumienie bdzie twoim. I tak szczeglna funkcja Ducha witego zostaje wypeniona. Boy Syn odnalaz wiadka swojej bezgrzesznoci, a nie swoich grzechw. Jak mao potrzebujesz da Duchowi witemu, by ta prosta sprawiedliwo moga by dana tobie. Bez bezstronnoci nie ma sprawiedliwoci. Jak szczeglno moe by sprawiedliwa? Nie osdzaj innych, bo nie potrafisz tego czyni, a nie dlatego, e jeste take ndznym grzesznikiem. Jak moe ten, ktry jest szczeglny, rozumie, e sprawiedliwo jest taka sama dla kadego? Zabranie jednemu by da drugiemu musi by niesprawiedliwe dla ich obu, poniewa s oni rwni w widzeniu Ducha witego. Ich Ojciec da im obu to samo dziedzictwo. Kto miaby wicej lub mniej, jest niewiadomy tego, e ma wszystko. Nie jest on sdzi w sprawie tego, co si innemu naley, gdy myli, e jest tego pozbawiony. Musi by zatem zazdrosny i prbowa umniejszy tego, ktrego osdza. Nie jest bezstronny i nie moe uczciwie postrzega uprawnie innych, gdy jego wasne s dla niego niejasne. Masz prawo do caego wszechwiata; do doskonaego pokoju, doskonaego uwolnienia od wszystkich skutkw grzechu i do wiecznego ycia, radosnego i penego na wszystkie moliwe sposoby, bo wszystko to Bg przeznaczy Swemu witemu Synowi. To jest jedyna sprawiedliwo, jak zna Niebo i Duch wity w caoci przynosi j na ziemi. Twoja szczeglna funkcja pokazuje ci, e nic innego oprcz doskonaej sprawiedliwoci nie moe by dla ciebie zwycistwem. I wwczas jeste zabezpieczony przed zemst we wszystkich postaciach. wiat oszukuje, ale nie moe zastpi Boej sprawiedliwoci swoj wasn wersj. Albowiem tylko mio jest sprawiedliwa i moe postrzega to, czym sprawiedliwo musi obdarzy Syna Boga. Pozwl decydowa mioci, a nigdy lkowi, by w swojej niesprawiedliwoci nie pozbawi siebie tego, co Boa sprawiedliwo tobie przyznaa.

IX. Sprawiedliwo Nieba


Czym, jak nie arogancj, moe by mylenie, e twoje niewielkie bdy nie mog by usunite przez sprawiedliwo Nieba? I co mogoby to znaczy, jak nie to, e one s nie dajcymi si nigdy naprawi grzechami, a nie bdami i e zasuguj na zemst a nie na sprawiedliwo? Czy chcesz by uwolniony od wszystkich skutkw grzechu? Nie moesz odpowiedzie na to pytanie, dopki nie ujrzysz wszystkiego, co ta odpowied musi za sob pociga. Albowiem jeli odpowiesz tak, znaczy to, e tym samym wyrzekniesz si wszystkich wartoci tego wiata na rzecz pokoju Nieba. Nie zatrzymasz wwczas adnego grzechu. I adna moliwo co do tego, czy jest to moliwe, nie bdzie ci droga tylko dlatego, e utrzymywaaby grzech na swoim miejscu. Wiesz, e prawda jest teraz dla ciebie bardziej wartociowa ni wszelkie iluzje. I uznajesz, e prawda musi by tobie objawiona, gdy jej nie znasz. Gdy dajesz z niechci, nie zyskujesz tego daru, poniewa nie masz ochoty go przyj. Jest on dla ciebie przechowywany do czasu, gdy zniknie twa niech by go odebra, i zapragniesz by ci zosta dany. Sprawiedliwo Boa gwarantuje wdziczno, a nie strach. Nic, co dajesz, nie jest utracone ani dla ciebie, ani dla kogo innego, ale jest zachowywane z mioci w Niebie, gdzie wszystkie skarby dane Synowi

329
Boemu s przechowywane dla niego i oferowane kademu, kto tylko z chci wycignie po nie rk. Skarb ten nie zmniejsza si, gdy jest dawany. Kady dar tylko powiksza cay zapas. Albowiem Bg jest sprawiedliwy. On nie walczy z niechci Swego Syna do postrzegania zbawienia jako daru od Niego. Jednak Jego sprawiedliwoci nie stanie si zado, dopki nie zostanie ona przyjta przez kadego. Bd pewien, e Duch wity rozwizuje wszystkie problemy w taki sposb, e nikt niczego nie traci. I to musi by prawda, gdy On nie da od nikogo ofiary. Jakiekolwiek rozwizanie, ktre da od kogo choby najmniejszej straty, faktycznie nie rozwizuje problemu, ale dodajc co do niego, powiksza go, czyni go trudniejszym do rozwizania, a samo rozwizanie czyni mniej sprawiedliwym. Jest niemoliwe, aby Duch wity mg widzie niesprawiedliwo jako rozwizanie. Dla Niego to, co niesprawiedliwe, musi by naprawione, poniewa jest niesprawiedliwe. I kady bd jest rodzajem postrzegania, w ktrym przynajmniej jedna osoba jest widziana niesprawiedliwie. W ten sposb nie oddaje si sprawiedliwoci Synowi Boemu. Gdy kto jest widziany jako ten, ktry traci, wwczas zosta potpiony. I wtedy naley mu si kara zamiast sprawiedliwoci. Widok niewinnoci czyni kar niemoliw, a sprawiedliwo pewn. Postrzeganie Ducha witego nie daje podstaw do ataku. Tylko strata mogaby usprawiedliwia atak, ale On nie moe widzie adnego rodzaju straty. Ten wiat rozwizuje problemy w inny sposb. Widzi on rozwizanie tych problemw jako decyzj, kto powinien wygra, a kto powinien przegra; jak wiele jeden powinien wzi i jak bardzo ten drugi, ktry przegrywa, moe si jeszcze broni. Jednak ten problem niewtpliwie pozostaje wci nierozwizany, poniewa tylko sprawiedliwo moe ustanowi stan, w ktrym nie ma przegrywajcych; w ktrym nikt nie jest traktowany niesprawiedliwie, w ktrym nikogo niczego si nie pozbawia i zatem w ktrym nie ma podstaw do zemsty. Rozwizaniem adnego problemu nie moe by zemsta, poniewa w najlepszym razie moe ona przynie nastpny problem dodany do pierwszego, w ktrym morderstwo nie jest ju tak oczywiste. Rozwizanie problemu przez Ducha witego odbywa si w sposb, ktry koczy problem. Problem zosta rozwizany, gdy spotka si ze sprawiedliwoci. Dopki on istnieje, bdzie si powtarza, gdy nie zosta jeszcze rozwizany. Zasada, e nikt nie moe straci, na ktrej opiera si sprawiedliwo, jest kluczowa w tym kursie. Bowiem cuda polegaj na sprawiedliwoci. Ale nie takiej sprawiedliwoci, jak widz oczy tego wiata, lecz na takiej, jak zna Bg i o ktrej wiedza jest odzwierciedlona w widzeniu, jakie daje Duch wity. Nikt nie zasuguje na strat. I to, co byoby dla niego niesprawiedliwe, nie moe si wydarzy. Uzdrowienie musi by dla kadego, poniewa nikt nie zasuguje na jakikolwiek atak. Czy cuda mog podlega jakiej klasyfikacji, hierarchii czy gradacji, jeli nikt nie zasuguje na to, by cierpie bardziej ni inni? I czy byaby to sprawiedliwo dla cakowicie niewinnych? Cud jest sprawiedliwoci. On nie jest specjalnym darem dla tylko wybranych, ktrego odmawia si innym, uznanym za mniej wartociowych, bardziej potpionych i zatem nie zasugujcych na uzdrowienie. Kt mgby by oddzielony od zbawienia, jeeli celem zbawienia jest zakoczy szczeglno? Czy zbawienie mogoby by oparte na sprawiedliwoci, jeli niektre bdy miayby by niewybaczalne a w miejsce uzdrowienia i przywrcenia pokoju ustanowiono by nakaz nienawici? Zbawienie nie moe zmierza do pomagania Boemu Synowi, by by bardziej niesprawiedliwy, ni on sam zamierza by. Jeli cuda, dary Ducha witego, byyby dawane specjalnie wybranej grupie i ktrych by byli pozbawieni inni, mniej na te cuda zasugujcy, wwczas Duch wity byby sprzymierzecem szczeglnoci. To, czego On nie postrzega, za tym nie wiadczy. I kady jest jednakowo uprawniony do Jego daru uzdrowienia, wyzwolenia i pokoju. Jeli powierzasz Duchowi witemu swj problem, aby rozwiza go dla ciebie, znaczy to, e chcesz, aby by on rozwizany. Jeli jednak zatrzymujesz go dla siebie, prbujc go rozwiza samemu, to znaczy, e decydujesz, i powinien on by nierozstrzygnity, nierozwizany i trway w swej mocy niesprawiedliwoci i ataku. Nikt nie moe by wobec ciebie niesprawiedliwy, jeli ty pierwszy nie postanowie by niesprawiedliwym. A wtedy musz pojawi si i narasta problemy, by zagrodzi ci drog, a pokj zostaje rozproszony przez wiatry nienawici. Jeli nie mylisz, e wszyscy twoi bracia maj wraz z tob rwne prawa do cudw, nie bdziesz domaga si swoich praw do nich, poniewa bye niesprawiedliwy dla kogo, kto ma takie same prawa. Jeli zmierzasz do odmawiania, dowiadczysz odmowy. Jeli zmierzasz do pozbawiania, zostaniesz pozbawiony. Cud nie moe by odebrany, poniewa inny nie mg go odebra. Tylko przebaczenie oferuje cuda. A przebaczenie musi by sprawiedliwe dla wszystkich.

330
Mae problemy, ktre utrzymujesz i ukrywasz, staj si twoimi sekretnymi grzechami, poniewa nie postanowie, by byy dla ciebie usunite. Tak wic gromadz one kurz i wzrastaj, a przykryj wszystko co postrzegasz i wtedy dla nikogo nie jeste ju uczciwym. Nie masz adnego prawa, w ktre wierzysz. I gorycz, wraz z usprawiedliwion zemst i utraconym miosierdziem, potpia ciebie jako niegodnego przebaczenia. Tym, ktrym nie przebaczono, brakuje miosierdzia, by obdarza nim innych. Oto dlaczego twoim jedynym obowizkiem jest przebaczy samemu sobie. Cud, ktry otrzymujesz, dajesz. Kady cud ilustruje prawo, na ktrym spoczywa zbawienie, e sprawiedliwo musi by dana wszystkim, jeli ktokolwiek ma by uzdrowiony. Nikt nie moe na tym straci i kady musi odnie z tego korzy. Kady cud jest przykadem tego, co sprawiedliwo moe osign, gdy jest oferowana kademu jednakowo. Jest ona jednakowo otrzymywana i dawana. Jest ona wiadomoci, e dawanie i otrzymywanie jest tym samym. Poniewa ona nie czyni tego samego niepodobnym, nie widzi rnic tam, gdzie ich nie ma. A zatem jest taka sama dla wszystkich, poniewa nie widzi w nich rnic. Jej oferta jest uniwersalna i naucza ona tylko jednego przesania:

To, co naley do Boga, naley do kadego, bo kady na to zasuguje.

Powrt do spisu treci

331

Rozdzia 26
PRZEJCIE
I. Ofiara z Jednoci
W dynamice ataku ofiara132 jest kluczow ide. Jest ona osi, na ktrej wszystkie kompromisy, wszystkie desperackie prby by ubi interes i wszystkie konflikty osigaj pozorn rwnowag. Jest symbolem gwnego tematu, e kto musi traci. Jej skupienie na ciele jest oczywiste, poniewa ona jest zawsze prb ograniczenia straty. Ciao samo w sobie jest ofiar; rezygnacj z mocy w imi zachowania jej odrobiny dla siebie. Postrzeganie jakiego brata w innym ciele, oddzielonym od twojego, jest wyraeniem yczenia, aby ujrze jak niewielk jego cz i wyrzec si reszty. Gdy spojrzysz na ten wiat, zobaczysz, e nic nie jest przyczone do niczego innego poza sob. Wszystkie istoty, ktre wydaj si na nim y, mog troch zbliy si do siebie lub oddali, ale nie mog si poczy. wiat, ktry widzisz, jest oparty na ofierze z jednoci. Stanowi on obraz kompletnego braku jednoci i cakowitego braku poczenia. Wok kadej jednostki jest zbudowany mur, ktry wyglda na tak solidny, e wydaje si, i to, co jest wewntrz tego muru, nie moe nigdy sign tego co na zewntrz, a to co na zewntrz nie moe nigdy sign i poczy si z tym, co jest trzymane pod kluczem w obrbie muru. Kada cz musi zoy w ofierze t drug cz, by utrzyma swoj cakowito. Albowiem gdyby te czci si poczyy, wwczas utraciyby swoj tosamo, a poprzez oddzielenie ich indywidualne janie s utrzymywane. Ta mao, ktr odgradza ciao, staje si indywidualn jani, chronion poprzez ofiar przed ca reszt. I caa reszta musi utraci t ma cz, pozostajc niekompletn po to, aby zachowa nienaruszon tosamo tej maej czci. W takim postrzeganiu ciebie, utrata ciaa byaby rzeczywicie ofiar. Gdy widok cia jest oznak tego, e ofiara jest ograniczona i wci jeszcze co pozostaje dla ciebie samego. I aby ta mao moga nalee do ciebie, naoone s ograniczenia na wszystko co jest na zewntrz, tak samo, jak s one naoone na wszystko, co mylisz, e jest twoje. Albowiem dawanie i otrzymywanie s tym samym. A zaakceptowanie tych ogranicze ciaa jest naoeniem tych ogranicze na kadego brata, ktrego widzisz. Gdy musisz widzie go tak, jak widzisz siebie. Ciao jest strat i moe by zoone w ofierze. W chwili gdy widzisz swego brata jako ciao, poza tob i oddzielone w swej celi, dasz ofiary z niego i z siebie. Czy mogaby by wymagana wiksza ofiara, ni ta, eby Boy Syn postrzega siebie bez swego Ojca? A swego Ojca bez Jego Syna? A jednak kada ofiara da, by byli oni oddzieleni od siebie. Kady, kto da ofiary, wypiera si pamici Boga. Jakie wiadectwo Cakowitoci Boego Syna mona by ujrze w wiecie oddzielnych cia, choby on nawet bardzo stara si o wiadczy o prawdzie? On jest niewidzialny w takim wiecie. Jego pie o zjednoczeniu i mioci nie moe by tam w ogle syszana. Jednak jest mu dane sprawi, by ten wiat wycofa si przed jego pieni, a jego wzrok zastpi oczy ciaa. Ci, ktrzy chcieliby widzie wiadectwa prawdy zamiast iluzji, prosz tylko o to, by mogli widzie jaki cel w tym wiecie, ktry nadaje mu sens i czyni go znaczcym. Bez twej szczeglnej funkcji ten wiat nie ma dla ciebie adnego znaczenia. Jednak moe on sta si skarbcem, tak bogatym i nieograniczonym, jak samo Niebo. Nie ma takiej chwili, w ktrej witoci twego brata nie mona by ujrze, dodajc nieograniczone zasoby do kadego marnego skrawka i najmniejszej drobiny szczcia, ktrego sobie udzielasz. Moesz utraci widzenie jednoci, ale nie moesz uczyni ofiary z jej rzeczywistoci. Nie moesz te utraci tego, co chciaby zoy w ofierze, ani powstrzyma Ducha witego przed wykonaniem zadania pokazania tobie, e to wcale nie zostao utracone. Usysz zatem t pie, ktr piewa tobie twj brat i pozwl temu wiatu wycofa si i przyjmij odpoczynek jaki jego wiadectwo oferuje na rzecz pokoju. Ale nie osdzaj go, gdy nie usyszysz pieni wyzwolenia, ani nie zobaczysz tego, o czym jest mu dane zawiadczy i nie bdziesz mg radowa si wraz z nim. Nie czy jego witoci ofiar swej wiary w
132 W oryginale uyto sowa sacrifice, ktre oznacza ofiar rozumian jako powicenie czy wyrzeczenie, jak rwnie i t ofiar, ktr si skada na otarzu. Oczywicie taka ofiara jest te swojego rodzaju wyrzeczeniem. W tekcie chodzi raczej o to pierwsze znaczenie, zwizane ze wiadom i dobrowoln utrat czego, rezygnacj z czego, pozbawieniem si czego czy oddaniem czego, w imi zyskania czego, czy nawet jakich wyszych racji. Idea ofiary bierze si z przekonania, e nie ma nic za darmo i aby co zyska, trzeba co innego powici lub straci.

332
grzech. Skadasz ofiar ze swej niewinnoci razem z jego niewinnoci i umierasz za kadym razem, gdy widzisz w nim grzech zasugujcy na mier. Jednak w kadej chwili moesz by odrodzony i otrzyma znowu ycie. Jego wito daje ycie tobie, ktry nie moesz umrze, poniewa jego bezgrzeszno jest wiadoma Bogu i nie moe by ofiarowana przez ciebie, tak samo jak wiato w tobie moe by wygaszone tylko dlatego, e on go nie widzi. Ty, ktry chciaby zoy ofiar z ycia i uczyni swe oczy i uszy wiadkami mierci Boga i Jego witego Syna, nie myl, e masz moc zrobi z Nich to, co nie jest zgodne z Wol Boga. W Niebie Syn Boy nie jest uwiziony w ciele, ani nie jest w samotnoci ofiarowany grzechowi. I jako, e jest on w Niebie, musi by wiecznie i wszdzie. Jest on taki sam na zawsze. Urodzony na nowo w kadej chwili, nie naruszony przez czas i daleko poza zasigiem jakiejkolwiek ofiary z ycia czy mierci. Gdy adnego ycia on sam nie wytworzy, a tylko jedno byo mu dane przez Tego, Ktry wie, e Jego darw nie mona nigdy zoy w ofierze ani utraci. Boa sprawiedliwo spoczywa w agodnoci na Jego Synu i zapewnia mu ochron przed wszelk niesprawiedliwoci, ktr wiat mgby mu wyrzdzi. Czy mogoby tak by, e moge wytworzy jego grzeszn rzeczywisto i zoy w ofierze Wol, jak Jego Ojciec ma wobec niego? Nie potpiaj go przez widzenie go w gnijcym wizieniu, gdzie on sam siebie widzi. Twoj szczegln funkcj jest zapewni, by drzwi do niego zostay otwarte, by mg on je przekroczy, owietli ci sw jasnoci i zwrci ci dar wolnoci, poprzez otrzymanie go od ciebie. Czyme jest szczeglna funkcja Ducha witego, jak nie uwolnieniem witego Syna Boga z wizienia, w ktrym sam si zamkn, by trzyma siebie z dala od sprawiedliwoci? Czy twoja funkcja mogaby by zadaniem odrbnym i oddzielonym od Jego Wasnej funkcji?

II. Wiele Form; Jedna Korekcja


Nie trudno zrozumie powody, dla ktrych nie prosisz Ducha witego, aby rozwiza wszystkie twoje problemy. Nie jest tak, e jakie problemy sprawiaj mu wiksze trudnoci w rozwizaniu ni inne. Kady problem jest dla niego taki sam, poniewa kady jest rozwizywany z takiego samego powodu i poprzez takie samo podejcie. Te aspekty, ktre wymagaj rozwizania, nie zmieniaj si, niezalenie od formy, jak problem wydaje si przybiera. Dany problem moe si pojawi w wielu formach i tak bdzie si dzia, dopki problem bdzie trwa. Bezcelowa jest prba rozwizywania go w jakiej szczeglnej formie. On bdzie wtedy wci powraca w innej formie i bdzie si to powtarza wielokrotnie, a zostanie rozwizany globalnie i wwczas nie pojawi si ju znowu w innej postaci. I tylko wtedy zostaniesz od niego uwolniony. Duch wity oferuje tobie uwolnienie od kadego problemu, ktry mylisz, e masz. One wszystkie s dla Niego takie same, poniewa kady, niezalenie od formy jak wydaje si przybiera, jest daniem, by kto cierpia z powodu straty i zoy ofiar, by ty mg zyska. I gdy sytuacja si zmienia w taki sposb, e nikt ju niczego nie traci, problem znika, poniewa by on bdem w postrzeganiu, ktry teraz zosta skorygowany. adn pomyk nie jest Mu trudniej sprowadzi do prawdy ni jakkolwiek inn. Albowiem jest to tylko bd; idea, e moliwa jest strata, ktra mogaby komu przynie zysk. Jeeli byaby to prawda, Bg byby niesprawiedliwy; grzech byby moliwy, atak byby usprawiedliwiony i zemsta byaby sprawiedliwa. Ten jedyny bd, niezalenie od formy jak przybiera, mona naprawi tylko w jeden sposb. Nie ma straty; mylenie, e moe istnie strata jest bdem. Nie masz adnych problemw, chocia mylisz, e masz. Nie mgby jednak tak myle, jeliby zobaczy, e one po kolei znikaj, bez wzgldu na ich rozmiar, zoono, miejsce i czas, czy jakie inne cechy, poprzez ktre odrniasz je o siebie. Nigdy nie myl, e granice, jakie nakadasz na to co widzisz, mog w jakikolwiek sposb ograniczy Boga. Cud sprawiedliwoci moe naprawi wszelkie bdy. Kady problem jest bdem. On czyni niesprawiedliwo Synowi Boga i dlatego nie jest prawdziwy. Duch wity nie ocenia niesprawiedliwoci, dzielc je na wielkie lub mae czy wiksze lub mniejsze. Nie widzi w nich adnych cech szczeglnych. To s po prostu bdy, z powodu ktrych Syn Boga niepotrzebnie cierpi. Tak wic Duch wity zabiera mu te ciernie i gwodzie. Nie przerywa swego dziaania by osdza czy rany byy due czy mae. Wydaje tylko jedno orzeczenie: ranienie Syna Boga musi by niesprawiedliwe i dlatego tak nie jest. Ty, ktry mylisz, e bezpiecznie jest odda Duchowi witemu tylko niektre bdy do naprawy, a zatrzyma sobie pozostae, zapamitaj to: Sprawiedliwo jest cakowita. Nie istnieje co takiego jak czciowa sprawiedliwo. Jeeli Syn Boy jest winny, wwczas jest potpiony i nie zasuguje na lito

333
Boej sprawiedliwoci. Ale nie pro Boga, by go ukara, poniewa to ty uznae go winnym i to ty chciaby aby umar. Bg proponuje ci sposb postrzegania jego niewinnoci. Czy byoby sprawiedliwe karanie go tylko dlatego, e nie chcesz spojrze na to, co mgby w nim zobaczy? Za kadym razem, gdy zatrzymujesz dla siebie jaki problem do rozwizania, lub uwaasz, e ten problem nie ma rozwizania, powikszasz go i oddalasz od niego nadziej uzdrowienia. Zaprzeczasz, e cud sprawiedliwoci moe by sprawiedliwy. Jeeli Bg jest sprawiedliwy, wwczas nie ma problemw, ktrych ta sprawiedliwo nie mogaby rozwiza. Ale ty wierzysz, e niektre niesprawiedliwoci s sprawiedliwe, uczciwe, dobre i konieczne by ciebie zachowa. S to tego typu problemy, ktre uwaasz za wielkie i niedajce si rozwiza. Albowiem istniej tacy, ktrym yczysz, by cierpieli z powodu straty i nie ma takiego, ktrego pragnby w peni chroni przed ofiar. Zastanw si jeszcze raz nad twoj szczegln funkcj. Ona jest dana tobie jedynie po to, by ujrza w swym bracie doskona bezgrzeszno. I nie poprosisz go by zoy ci ofiar, bo nie chcesz by cierpia z powodu straty. Cud sprawiedliwoci, o ktry woasz, obejmie ciebie tak samo jak i jego. A Duch wity nie bdzie zadowolony, dopki nie obejmie on kadego. Bowiem to, co dajesz Jemu, naley do kadego i gdy Mu to dasz, On zagwarantuje, e kady to w jednakowym stopniu odbierze. Pomyl zatem, jak wielkie bdzie twoje uwolnienie, gdy zapragniesz, by wszystkie twoje bdy byy naprawione i pozwolisz, by Duch wity dokona ich korekcji. Nie zatrzymasz ju ani jednego bdu, bo nie bdziesz chcia ju adnego blu. I zobaczysz, jak agodne spojrzenie Ducha witego goi kade mae zranienie. Albowiem one wszystkie s mae w Jego widzeniu i nie warte niczego, oprcz maego westchnienia, zanim znikn, usunite i zapomniane na zawsze. To, co dawniej wydawao si by szczeglnym problemem, pomyk bez rodka zaradczego, przypadoci bez lekarstwa, zostao przeksztacone w powszechne bogosawiestwo. Ofiara znikna. A w jej miejsce moe by przywrcona pami Mioci Boga, ktra zajanieje z dala od pamici ofiary i utraty. Nie bdzie moliwe, aby przypomnie sobie Boga, dopki sprawiedliwo, zamiast strachu, nie zostanie obdarzona mioci. On nie moe by niesprawiedliwy wobec kadej osoby czy rzeczy, poniewa wie On, e wszystko to naley do Niego i na zawsze pozostanie takie, jakim zostao stworzone. Wszystko, co On stworzy, musi by bezgrzeszne i niezdolne do ataku. Twoja szczeglna funkcja otwiera szeroko drzwi, poza ktrymi jest zachowana pami Jego Mioci, nietknita i niesprofanowana. I trzeba tylko by zapragn Nieba zamiast pieka, a kada zasuwa czy przeszkoda, ktra wydaje si trzyma te drzwi mocno zaryglowane i zamknite na klucz, odpadnie i zniknie. Poniewa nie jest Wol twego Ojca, by dawa i otrzymywa mniej ni On ci da, albowiem On stworzy ciebie w doskonaej mioci.

III. Pogranicze
Zoono nie pochodzi od Boga. Jake by mogo by inaczej, kiedy wszystko, co On zna, jest Jednoci? On zna jedno stworzenie, jedn rzeczywisto, jedn prawd i tylko jednego Syna. Nic nie pozostaje w konflikcie z t jednoci. Jak, zatem, mogaby by w nim jaka zoono? Co jest tam do rozstrzygania? Albowiem to wanie konflikt czyni wybr moliwym. Prawda jest prosta; jest jedna i nie ma przeciwiestwa. I jak mgby jaki spr wkroczy w jej proste istnienie i wnie zoono tam, gdzie jest jedno? Prawda nie podejmuje adnych rozstrzygni, poniewa nie ma w niej niczego do wyboru pomidzy, o czym mona by decydowa. A jeli w ogle mona by byo co wybiera, to taki wybr byby tylko koniecznym krokiem na drodze do jednoci. To, co jest wszystkim, nie pozostawia miejsca na nic innego. Jednak ma to taki rozmiar, ktry wykracza poza zakres tego programu nauczania. Nie jest jednak konieczne, bymy zajmowali si czym, czego nie mona bezporednio133 poj. Istnienie pogranicze myli, ktre ley midzy tym wiatem a Niebem. Nie jest to adne miejsce (w sensie fizycznym) i kiedy do niego docierasz, dzieje si to poza czasem. Jest miejsce spotka myli, ktre s tu razem gromadzone; gdzie spotykaj si razem wartoci pozostajce w konflikcie, gdzie iluzje s zoone obok prawdy i gdzie s osdzone jako nieprawdziwe. To pogranicze jest tu poza bram Nieba. Tu kada myl jest oczyszczona i uproszczona. Tu zaprzecza si grzechowi i otrzymuje si wszystko w zamian. To jest koniec podry. Okrelalimy to pogranicze jako rzeczywisty wiat. A jednak jest tu sprzeczno, poniewa te sowa sugeruj ograniczon rzeczywisto, czciow prawd i tylko jak cz wszechwiata uczynion prawdziw. Dzieje si tak, poniewa wiedza nie atakuje postrzegania. One s tu przyprowadzone
133 Uyte w wersji angielskiej sowo immediately znaczy zarwno bezporednio jak i natychmiast.

334
razem, ale tylko jedno z nich trwa poza bram, gdzie istnieje jedno. Zbawienie jest pograniczem, gdzie miejsce, czas i wybr wci maj znaczenie, a jednak moe by ono widziane w taki sposb, e to miejsce, czas i wybr s tymczasowe, e nie zajmuje ono adnego miejsca i e kady wybr zosta ju dokonany. Nic, w co wierzy Syn Boy, nie moe by zniszczone. Ale to, co jest dla niego prawd, musi by poddane ostatniemu porwnaniu, jakie on kiedykolwiek uczyni, ostatniej ocenie jaka bdzie moliwa, sdowi ostatecznemu nad tym wiatem. To jest sd prawdy nad iluzj, wiedzy nad postrzeganiem, ktry gosi: Ten wiat nie ma znaczenia i nie istnieje. To nie jest twoja decyzja. To jest tylko proste oznajmienie prostego faktu. Ale na tym wiecie nie ma prostych faktw, poniewa nie jest jasne, co jest takie samo, a co si rni. Jedyn zasadnicz podstaw dokonywania wszelkich wyborw jest to rozrnienie. I w tym tkwi rnica midzy tymi wiatami. W tym, wybr jest niemoliwy. W rzeczywistym wiecie wybr jest uproszczony. Zbawienie nie odnosi si do Nieba, poniewa tylko postrzeganie potrzebuje zbawienia. Niebo nigdy nie byo utracone, a zatem nie moe by zbawione. Jednak kto moe wybra miedzy pragnieniem Nieba a pragnieniem pieka, jeli nie rozpoznaje, e one nie s tym samym? To rozrnienie stanowi cel nauki na tym kursie. On nie wykroczy poza ten cel. Jego jedynym celem nauczania jest nauczanie tego, co jest takie samo i co si rni, pozostawiajc miejsce na dokonanie jedynego wyboru, ktry moe by dokonany. W tym zoonym i skomplikowanym wiecie nie ma adnych podstaw do dokonywania wyborw. Albowiem nikt nie rozumie, co jest tym samym i wydaje si dokonywa wyborw tam, gdzie tak naprawd nie ma wyboru. Rzeczywisty wiat jest miejscem, gdzie wybr zosta uczyniony rzeczywistym, ale nie ze wzgldu na rezultat, lecz ze wzgldu na prawdziwo postrzegania alternatyw wyboru. To, e istnieje wybr, jest iluzj. Jednak w tym wyborze tkwi zniweczenie wszelkich iluzji, nie wyczajc tej. Czy nie jest to podobne do twojej szczeglnej funkcji, gdzie oddzielenie jest usunite poprzez zmian celu, ktrym kiedy bya szczeglno, a teraz jest zjednoczenie? Wszystkie iluzje s tylko jedn. I w rozpoznaniu tego ley zdolno do rezygnacji z wszelkich prb wybierania pomidzy nimi i czynienia ich rnymi. Jak prosty jest wybr pomidzy dwiema rzeczami tak bardzo niepodobnymi do siebie. Nie ma tu adnego konfliktu. adna ofiara nie jest moliwa w rezygnacji z waciwie rozpoznanej iluzji. Czy jest ciko zrezygnowa z tego, co nigdy nie byo prawd i wybra to, co musi by prawd?

IV. Miejsce, Ktre Grzech Opuci


Przebaczenie jest na tym wiecie odpowiednikiem sprawiedliwoci Nieba. Ono tumaczy ten wiat grzechu na inny, prosty wiat, ktry moe by odzwierciedlony spoza bramy, za ktr nie ma ju absolutnie adnych ogranicze. Bezgraniczna mio nie potrzebuje przebaczenia. A to, co na tym wiecie jest miosierdziem, ustpuje pierwszestwa prostej sprawiedliwoci za bram Niebios. Nikt nie przebacza, jeli nie wierzy w grzech i jeli nie wierzy, e trzeba mu wiele wybaczy. Przebaczenie zatem staje si sposobem, dziki ktremu uczy si on, e nie uczyni niczego, co wymaga wybaczenia. A w ten sposb zostaje mu przywrcona jego prawdziwa funkcja stwarzania, ktr jego przebaczenie oferuje mu ponownie. Przebaczenie przemienia wiat grzechu w wiat chway, wspaniaej i cudownej. W wiecie tym kady kwiat mieni si w wietle i kady ptak wypiewuje rado Nieba. Nie ma tam smutku i nie ma rozsta, gdy wszystkim cakowicie przebaczono. A ci, ktrym przebaczono, musz si czy, bo nic ju nie stoi na przeszkodzie i nie podtrzymuje oddzielenia. Bezgrzeszno musi postrzega ich jako jedno, poniewa nic nie stoi pomidzy nimi, co miaoby tego drugiego odpycha. W miejscu, gdzie grzech jest nieobecny, cz si oni agodnie jako jedno, przyznajc z zadowoleniem, e to, co jest ich czci, nie byo utrzymywane poza nimi i w oddzieleniu. wite miejsce, na ktrym stoisz, jest tylko przestrzeni, ktr opuci grzech. I wanie tu widzisz pojawiajce si na jego miejscu oblicze Chrystusa. Kt mgby ujrze twarz Chrystusa i nie przypomnie sobie Jego Ojca takim, jakim On naprawd jest? Kto mgby ba si mioci i sta na ziemi, gdzie grzech zostawi miejsce dla otarza Nieba, by wznis si daleko ponad ten wiat i sign nawet poza wszechwiat, by dotkn Serca wszelkiego stworzenia? Czym jest Niebo, jak nie pieni wdzicznoci, mioci i pochway wszelkich stworze dla rda, ktre je stworzyo? Najwitszy z otarzy jest postawiony tam, gdzie kiedy wierzono, e grzech istnieje. I tu przybywa kade wiato Nieba by zosta rozpalonym na nowo i wzmocnionym przez rado. Albowiem tutaj to, co zostao utracone, jest im przywrcone i cay ich blask jest znowu uczyniony penym. Przebaczenie nie przynosi maych cudw, by je zoy przed bram Nieba. Tutaj Sam Syn Boga

335
przybywa, by odebra kady dar, ktry przyblia go do swojego domu. aden nie jest stracony, ani te aden nie jest ceniony wyej ni pozostae. Kady przypomina mu o Mioci jego Ojca z tak wielk pewnoci, jak wszystkie inne. I kady z nich naucza go, e to, czego si kiedy ba, teraz najbardziej kocha. Co, jak nie cud, mogoby zmieni jego zdanie, aby wreszcie zrozumia, e mio nie moe by powodem lku? Jaki inny cud ma tu miejsce oprcz tego? I co jeszcze trzeba zrobi, by przestrze pomidzy wami znikna? Tam, gdzie kiedy by postrzegany grzech, powstanie wiat, ktry stanie si otarzem prawdy i ty doczysz tam do wiate Nieba i zapiewasz ich pie wdzicznoci i chway. Zatem gdy one przyjd do ciebie, by uzyska peni, to wtedy pjdziesz z nimi. Albowiem nikt, kto syszy pie Nieba, nie jest pozbawiony gosu, ktry dodaje swoj moc do pieni i czyni j jeszcze sodsz. I kady czy si w piewaniu przed otarzem, ktry zosta wzniesiony we wntrzu malutkiego miejsca, ktre grzech ogosi jako swj wasne. I to, co niegdy byo mae, teraz wzroso wic do rozmiarw pieni, do ktrej wszechwiat doczy, piewajc jednym gosem. Ta maa plamka grzechu, ktra wci pozostaje pomidzy tob i twoim bratem, wci powstrzymuje szczliwe otwarcie bramy Nieba. Jake maa jest przeszkoda, ktra powstrzymuje bogactwo Nieba przed tob. I jake wielka bdzie rado w Niebie, kiedy ty przyczysz si do potnego chru Mioci Boga!

V. Maa Przeszkoda
Maa przeszkoda moe rzeczywicie wydawa si du tym, ktrzy nie rozumiej, e wszystkie cuda s takie same. Jednak nauczanie tego jest celem tego kursu. To jest jego jedyny cel, poniewa tylko to jest do nauczenia. I ty moesz si tego uczy na wiele rnych sposobw. Wszelkie uczenie jest pomoc lub przeszkod w przekroczeniu bramy Nieba. Nic pomidzy tym nie jest moliwe. Istniej tylko dwaj nauczyciele, ktrzy wskazuj rne drogi. I bdziesz poda t drog, ktr prowadzi wybrany przez ciebie nauczyciel. Gdy czas wci istnieje i wybieranie ma jeszcze sens, s tylko dwa kierunki, jakie moesz obra. Albowiem nigdy nie powstanie adna inna droga, z wyjtkiem drogi do Nieba. Moesz tylko wybra, czy i w kierunku Niebios, czy w stron przeciwn, do nicoci. Nie ma nic innego do wybrania. Nic nigdy nie podlega utracie z wyjtkiem czasu, ktry w kocu jest bez znaczenia. Jest on bowiem tylko ma przeszkod na drodze do wiecznoci, zupenie nic nie znaczc dla prawdziwego Nauczyciela tego wiata. Poniewa jednak wierzysz w czas, dlaczego miaby go marnowa idc donikd, jeli moesz go uy do realizacji tak wielkiego celu, jaki tylko nauczanie moe osign? Nie myl, e droga do bram Nieba jest trudna. Nic nie jest trudne, gdy podejmujesz si tego majc pewny cel, wielkie chci i due zaufanie, trzymajc rk swego brata i kroczc z nim w rytmie pieni Nieba. Ale jest naprawd ciko bka si samemu i nieszczliwemu wzdu drogi, ktra prowadzi donikd i ktra nie ma adnego celu. Bg po to da ci Swojego Nauczyciela, by zastpi tego, ktrego sam sobie wytworzye, ale nie po to, by si mu sprzeciwia i z nim ciera. A to, co On chcia zastpi, zostao zastpione. Czas trwa tylko przez chwil w twym umyle, nie wywoujc adnych skutkw w wiecznoci. I tak cay czas przemin, a wszystko jest dokadnie takie, jakie byo zanim powstaa droga do nicoci. Maa chwilka czasu, w ktrej zrobiono pierwszy bd i wszystkie inne, ktre za sob pocign, miecia take w sobie Korekcj tego pierwszego bdu i wszystkich innych, ktre powstay wraz z tym pierwszym. I w tej maej chwilce czas znikn, poniewa bya ona wszystkim, czym czas kiedykolwiek by. To, na co Bg da odpowied, otrzymao odpowied i odeszo. Ciebie, ktry wci wierzysz, e yjesz w czasie i nie wiesz, e czas ju odszed, Duch wity wci prowadzi przez nieskoczenie may i bezsensowny labirynt, ktry wci postrzegasz w czasie, chocia czas ju dawno przemin. Mylisz, e yjesz w tym, co jest przeszoci. Kad rzecz, ktrej si przygldasz, widziae tylko przez chwil, dawno temu, zanim jej nierzeczywisto ustpia pierwszestwa prawdzie. adna iluzja ju nie pozostaje bez odpowiedzi w twym umyle. Niepewno zostaa przeniesiona do pewnoci tak dawno temu, e jest rzeczywicie ciko utrzymywa j w twym sercu, jak gdyby ona wci istniaa w tobie. Ta maa chwila, ktr by chcia utrzyma i uczyni wieczn, znikna w Niebie zbyt szybko, by zauway, e kiedy nadesza. Tego, co znikno zbyt szybko, eby mie wpyw na prost wiedz Syna Boga, nie moesz wybra swoim nauczycielem. Tylko w przeszoci i to w bardzo odlegej, pradawnej przeszoci, zbyt krtkiej by wytworzy wiat w odpowiedzi na stworzenie wydawao si, e ten wiat powsta. Tak dawno temu i przez tak may okres czasu, e w pieni Nieba nie zostaa opuszczona ani jedna

336
nuta. Jednak w kadym nieprzebaczonym czynie lub myli, w kadym osdzie i w kadej wierze w grzech, jest ta jedna chwila wci od nowa przywoywana, tak jakby bya znowu wytworzona w czasie. Utrzymujesz przed swymi oczami pradawne wspomnienie. I ten, ktry jedynie tymi wspomnieniami yje, jest niewiadomy tego, gdzie jest. Przebaczenie jest wielkim uwolnieniem od czasu. Ono jest kluczem do nauki, e przeszo przemina. Szalestwo ju wicej wicej nie przemawia. Nie ma innego nauczyciela i innej drogi. Bowiem to, co zostao zniweczone, ju duej nie istnieje. I kto moe sta na odlegym brzegu oceanu i ni, e jest po jego drugiej stronie, w miejscu i czasie, ktry ju dawno przemin? Czy to marzenie senne nie jest prawdziw przeszkod w pojmowaniu tego, gdzie on naprawd jest? Albowiem, to gdzie on jest w rzeczywistoci, jest faktem, ktry si nie zmienia pod wpywem jego marze. Ale on moe wci wyobraa sobie, e jest gdziekolwiek i nawet to, e jest w innym czasie. W skrajnym przypadku moe oszukiwa si, e to jest prawda i przemieni zwyke wyobraenia w wiar i w szalestwo, cakowicie przekonany, e tam, gdzie wolaby by, tam jest. Ale czy jest to przeszkod w tym, by sta on w miejscu, w ktrym stoi? Czy jakie echo z przeszoci, ktre moe on usysze, jest faktem, ktry jest do usyszenia tam, gdzie on jest teraz? I jak wielkie zmiany w tym, gdzie on jest naprawd, mog wywoa jego wasne iluzje na temat czasu i miejsca? Nieprzebaczenie jest gosem woajcym z przeszoci, ktra na zawsze przemina. I wszystko, co na ni wskazuje, jak na co prawdziwego, jest tylko pragnieniem, eby to, co ju przeszo, uczyni znowu prawdziwym i by widzie to tu i teraz, zamiast tego, co naprawd jest tu i teraz. Czy jest dla prawdy przeszkod, e przeszo przemina i nie moe powrci? I czy chcesz wci utrzymywa t straszn chwil, kiedy wydawao si, e Niebo znikno, a Bg by przeraajcy i uczyniony symbolem twej nienawici? Zapomnij o czasie przeraenia, ktry ju tak dawno temu zosta naprawiony i usunity. Czy grzech moe stawia opr Woli Boej? Czy do ciebie naley spogldanie w przeszo i ustanawianie tej przeszoci teraniejszoci? Nie moesz si cofn. I wszystko, co wskazuje na drog w stron przeszoci, ustanawia dla ciebie misj, ktrej spenienie moe by tylko czym nierzeczywistym. Takiej sprawiedliwoci, jak zapewni ci twj Wszech-Miujcy Ojciec, musi sta si zado. On zabezpieczy ci przed tw wasn niesprawiedliwoci wobec siebie. Nie moesz zgubi swojej drogi, poniewa nie ma innej drogi, oprcz Jego drogi i moesz i tylko do Niego i nigdzie wicej. Czy Bg pozwoliby Swemu Synowi zabdzi, gdy idzie on drog, ktra ju od dawna jest tylko wspomnieniem czasu, ktry ju min? Ten kurs nauczy ci tylko tego, co jest teraz. Straszna chwila w odlegej przeszoci, teraz w peni naprawiona, nie jest jest ju powodem do zmartwienia ani do oceny. Pozwl temu, co umaro i temu, co przemino, by zostao zapomniane w pokoju. Nadeszo zmartwychwstanie, by zaj ich miejsce. I teraz jeste czci zmartwychwstania, a nie mierci. adne przesze iluzje nie maj mocy by trzyma ci w miejscu mierci, grobowiec, do ktrego Syn Boy wszed na chwil, by by natychmiast przywrconym doskonaej Mioci Boga. I jak moe by on dugo trzymany w acuchach, ktre ju dawno zostay usunite i znikny na zawsze z jego umysu? Syn, ktrego Bg stworzy, jest tak wolny, jak go Bg stworzy. Zosta odrodzony w chwili, gdy postanowi umrze zamiast y. I czy mu teraz nie przebaczysz popenionego w przeszoci bdu, ktrego Bg nie pamita i ktrego nie ma? Teraz przesuwasz si tam i z powrotem midzy przeszoci i teraniejszoci. Czasami przeszo wydaje si ci prawdziwa, jak gdyby bya teraniejszoci. Syszysz gosy z przeszoci, a potem w nie wtpisz. Jeste podobny do tego, ktry ma wci halucynacje, ale brakuje mu przekonania do tego, co postrzega. To jest pogranicze midzy wiatami, most pomidzy przeszoci i teraniejszoci. Tu wci pozostaj cienie przeszoci, a wiato teraniejszoci jest jeszcze sabo rozpoznawane. Gdy tylko wiato to zostanie ujrzane, nie moe by ju nigdy zapomniane. Ono musi ciebie przycign z przeszoci do teraniejszoci, w ktrej naprawd jeste. Gosy cieni nie zmieniaj praw czasu ani wiecznoci. One przybywaj z tego, co jest przeszoci i odchodz, nie przeszkadzajc prawdziwemu istnieniu tu i teraz. Rzeczywisty wiat jest czym odwrotnym do halucynacji134, e czas i mier s prawdziwe, istniej i mog by postrzegane. Tej okropnej iluzji zaprzeczono w rzeczywistym wiecie, ale w czasie wymagaa ona, by Bg dawa Swoj Odpowied na t iluzj przez cay czas i w kadych okolicznociach. A zatem nie miaa ona by ju wicej dowiadczana
134 W wersji angielskiej jest tu The real world is the second part of the hallucination..., co w dosownym przekadzie brzmiaoby Rzeczywisty wiat jest drug stron halucynacji..., a wic jest on jak gdyby drug stron medalu czyli czym odwrotnym.

337
nigdzie indziej jak tylko tam. W kadym dniu, w kadej minucie i w kadej chwili, ktr ta minuta zawiera, ty tylko przeywasz na nowo t pojedyncz chwil, kiedy czas przeraenia zaj miejsce czasu mioci. A wic umierasz kadego dnia, by y na nowo, dopki nie przekroczysz przepaci midzy przeszoci i teraniejszoci. Takie jest kade ycie; wydajcym si istnie przedziaem czasu od urodzenia do mierci i potem znowu do ycia, powtarzaniem chwili, ktra przemina dawno temu i ktra nie moe by przeywana na nowo. I cay czas jest tylko szalon wiar w to, e to, co si skoczyo, jest wci tu i teraz. Przebacz przeszoci i pozwl jej odej, poniewa ona ju odesza. Nie stoisz ju w miejscu, ktre ley midzy tymi wiatami. Powdrowae dalej i dotare do wiata, ktry ley przy bramie Nieba. Nie ma tam niczego, co przeszkadza Woli Boga i nie ma potrzeby by powtarza znowu podr, ktra dawno temu si ju skoczya. Popatrz agodnie na swego brata i ujrzyj wiat, ktry zosta przeksztacony ze wiata, w ktrym postrzegana jest nienawi, w wiat mioci.

VI. Wyznaczony Przyjaciel


Wszystko na tym wiecie, w co wierzysz, e jest dobre, wartociowe i warte stara, moe ciebie zrani i zrani ci. Nie dlatego, e to ma w sobie jak moc ranienia, ale dlatego, e zaprzeczye temu, i jest to tylko iluzja i uczynie to rzeczywistym. I to jest dla ciebie rzeczywiste. Nie jest dla ciebie niczym. I poprzez postrzeganie tego jako rzeczywiste zosta ustanowiony cay ten wiat chorych iluzji. I wraz z tym przybya do ciebie caa wiara w grzech, w moc ataku, w nieszczcie, w ranienie, w ofiar i w mier. Albowiem nikt nie moe uczyni jednej iluzji prawdziw, a mimo to uciec przed ca reszt iluzji. Gdy kto moe utrzymywa pewne iluzje, ktre preferuje i spodziewa si bezpieczestwa, ktre moe zapewni tylko sama prawda? Kto moe wierzy, e wszystkie iluzje s takie same, a jednak utrzymywa, e mimo to jedna z nich jest lepsza? Nie prowad swojego maego ycia w samotnoci, z jedn iluzj jako twoim jedynym przyjacielem. To nie jest przyja warta Boego Syna, ani taka, z ktrej on mgby by zadowolony. Jednak Bg da mu lepszego Przyjaciela, w Ktrym spoczywa caa moc ziemi i Nieba. Ta jedna iluzja, ktr uwaasz za swojego przyjaciela, przysania tobie Jego ask i majestat oraz powstrzymuje Jego przyja i przebaczenie przed twym powitalnym uciskiem. Bez Niego nie masz adnego przyjaciela. Nie szukaj adnego innego przyjaciela na Jego miejsce. Nie ma adnego innego przyjaciela. Co Bg wyznaczy, nie ma zamiennika, bowiem jaka iluzja mogaby zastpi prawd? Kto przebywa z cieniami, jest rzeczywicie samotny, a samotno nie jest Wol Boga. Czy pozwoliby, by jaki cie przywaszczy sobie tron, ktry Bg wyznaczy dla twojego Przyjaciela, jeli by tylko uwiadomi sobie, e jego pustka pozostawia twj tron pustym i niezajtym? Nie wytwarzaj iluzji przyjaciela, poniewa jeli tak czynisz, wwczas owa iluzja moe tylko zaj miejsce Tego, Ktrego Bg nazwa twoim Przyjacielem. I to On jest twoim jedynym Przyjacielem w prawdzie. On przynosi tobie dary, ktre s nie z tego wiata i tylko On, Ktremu byy one dane, moe uczyni pewnym, e je odbierzesz. On umieci je na twoim tronie, kiedy zrobisz Mu miejsce na Jego tronie.

VII. Prawa Uzdrawiania


To jest kurs cudw. Zanim stanie si moliwe osignicie celu tego kursu, konieczne jest zrozumienie praw uzdrawiania. Zatem dokonajmy przegldu zasad, ktre omawialimy i uporzdkujmy je w taki sposb, ktry podsumowuje wszystko, co musi si wydarzy, aby uzdrowienie byo moliwe. Albowiem kiedy tylko jest ono moliwe, to musi si wydarzy. Wszelka choroba bierze si z oddzielenia. Kiedy zaprzecza si istnieniu oddzielenia, choroba odchodzi. Znika, gdy tylko myl, ktra j spowodowaa, zostaje uleczona i zastpiona myl zdrowego umysu. Choroba i grzech s widziane zarwno jako skutek jak i przyczyna, pozostajce w zwizku trzymanym przed wiadomoci w ukryciu, aby troskliwie chroni go przed wiatem rozumu. Wina prosi o kar i jej proba jest speniana. Nie w wietle prawdy, ale w tym wiecie cieni i iluzji zbudowanych na grzechu. Syn Boga spostrzeg to, co chcia zobaczy, poniewa postrzeganie jest spenionym yczeniem. Percepcja zmienia si, bowiem jest wytworzona po to, by zaj miejsce niezmiennej wiedzy. Jednak prawda nie zmienia si. Jej nie mona postrzega, mona j tylko zna. To, co jest

338
postrzegane, przybiera wiele form, ale adna z nich nie ma znaczenia. Gdy jest sprowadzona do prawdy, jej bezsensowno jest cakiem oczywista. Utrzymywana z dala od prawdy, wydaje si mie znaczenie i by prawdziwa. Prawa postrzegania sprzeciwiaj si prawdzie, bowiem to, co jest prawdziwe dla wiedzy, nie jest prawdziwe dla czegokolwiek, co znajduje si poza wiedz. Jednak Bg odpowiedzia na to i da rozwizanie temu wiatu choroby, ktre odnosi si do wszystkich jej form. Boe rozwizanie jest wieczne, chocia dziaa w czasie, gdzie jest potrzebne. Mimo to, poniewa pochodzi ono od Boga, prawa czasu nie wpywaj na jego dziaanie. Jest ono w tym wiecie, lecz nie jest czci tego wiata. Poniewa jest rzeczywiste, przebywa tam, gdzie musi przebywa rzeczywisto. Myli nie opuszczaj swego rda i ich skutki tylko wydaj si by poza nimi. rdem idei jest umys. To, czego projekcji dokonano na zewntrz i wydaje si by czym na zewntrz umysu, w ogle nie znajduje si na zewntrz, ale jest tylko skutkiem tego, co jest wewntrz i wcale nie opucio swego rda. Boe rozwizanie znajduje si tam, gdzie musi by wiara w grzech, poniewa tylko tam jej skutki mog by zupenie zniweczone poprzez usunicie ich przyczyny. Prawa postrzegania musz by odwrcone, poniewa s one odwrceniem praw prawdy. Prawa prawdy s wiecznie prawdziwe i nie mog by odwrcone; jednak mog by widziane do gry nogami. I to musi by poprawione tam, gdzie znajduje si iluzja odwrcenia. Jest niemoliwe, eby jaka jedna iluzja bya mniej otwarta na prawd ni reszta iluzji. Ale jest moliwe, eby jakiej iluzji nadano wiksz warto i mniej chtnie ofiarowano j prawdzie, by jej pomoga i j uzdrowia. adna iluzja nie zawiera w sobie jakiejkolwiek prawdy. Mimo to, niektre z nich wydaj si by bardziej prawdziwe ni inne, chocia to, rzecz jasna, nie ma w ogle adnego sensu. Wszystko, co dana hierarchia iluzji moe sob przedstawia, to s tylko preferencje, a nie rzeczywisto. Jakie znaczenie maj preferencje dla prawdy? Iluzje s tylko iluzjami i s faszywe. Twoje preferencje nie czyni ich prawdziwymi. adna z nich nie jest prawdziwa w jakimkolwiek stopniu i wszystkie musz ustpowa z rwn atwoci temu, co Bg da jako sw odpowied na te iluzje. Boa Wola jest Jedna. I kade yczenie, ktre wydaje si sprzeciwia Jego Woli nie ma oparcia w prawdzie. Grzech nie jest bdem, poniewa wykracza on poza moliwo naprawienia, w stron niemoliwoci. Jednak wiara, e jest on prawdziwy, sprawia, e niektre bdy wydaj si by na zawsze poza moliwoci uzdrowienia i przez to wydaj si stanowi trwae podstawy dla pieka. Gdyby tak byo, Niebu sprzeciwiaoby si jego wasne przeciwiestwo, tak samo prawdziwe jak ono. Wwczas Boa Wola byaby podzielona na dwie czci i cae stworzenie byoby poddane prawom dwch sprzeciwiajcych si mocy, a Bg by si wreszcie zniecierpliwi, oddzieliby wiat od Siebie i oddaliby w ten sposb atak na Siebie. Ale w ten sposb postradaby zmysy, ogaszajc, e grzech odebra Mu Jego rzeczywisto i nareszcie przynis jego Mio mciwym ajdakom. Mimo, e takiego szalonego obrazu szalonej obrony mona si spodziewa, nie mona jednak sprawi, by taki obraz musia by prawdziwy. Nic nie moe ustanowi sensu tam, gdzie go nie ma, ani nic nie moe nada znaczenia temu, co nie ma znaczenia. A prawda nie potrzebuje obrony, by bya prawdziwa. Iluzje nie maj wiatkw, ani nie wywouj skutkw. Kto si im przyglda jest tylko oszukiwany. Jedynym dziaaniem, jakie tu mona podj, jest przebaczenie, przynoszce rado, ktrej ten wiat zaprzecza, kademu aspektowi Boego Syna, gdzie grzech zosta wymylony by rzdzi. Moe nie zdajesz sobie sprawy z roli, jak odgrywa przebaczenie w zniweczeniu mierci i wszelkich wierze, ktre powstaj z mgy winy. Grzechy to przekonania jakie narzucasz sobie i swemu bratu. One ograniczaj ciebie, zawajc tw egzystencj do okrelonego czasu i miejsca i daj ci tam pewn niewielk przestrze, jak rwnie daj inn niewielk przestrze twemu bratu. To oddzielenie jest symbolizowane, w twoim postrzeganiu, przez ciao, ktre jest wyranie oddzielone (od innych cia) i jest osobn rzecz. Jednak ten symbol przedstawia sob tylko twoje yczenie by by osobno i w oddzieleniu. Przebaczenie usuwa to, co stoi midzy twoim bratem i tob. Jest ono yczeniem, by by z nim poczony, a nie oddzielony od niego. Nazywamy to yczeniem, poniewa ono wci obmyla nowe wybory i jeszcze nie signo cakowicie poza ten wiat wyboru. Jednak jest to yczenie zgodne ze stanem Nieba i nie sprzeciwia si ono Boej Woli. Chocia jest ono dalekie od zapewnienia ci twego penego dziedzictwa, to usuwa przeszkody, ktre umiecie pomidzy Niebem, gdzie faktycznie jeste, a twoim rozpoznaniem, gdzie i czym jeste. Faktw nie da si zmieni. Jednak faktom mona zaprzeczy, przez co staj si nieznane, chocia byy znane, zanim si ich wyparto.

339
Zbawienie, doskonae i kompletne, prosi tylko o mae yczenie, by to, co jest prawd, byo prawd; o ma ch, by nie zwraca uwagi na to, czego nie ma; o mae westchnienie do Nieba, zamiast do tego wiata, ktrym wydaje si rzdzi mier i rozpacz. W radosnej odpowiedzi staniesz si rdem stworzenia, ktre zastpi ten wiat, ktry widzisz, Niebem, w peni doskonaym i cakowitym. Czyme jest przebaczenie jak nie pragnieniem, eby prawda bya prawdziwa? Kto moe pozosta nieuzdrowiony i odczony od jednoci, ktra utrzymuje wszystkie rzeczy wewntrz siebie? Grzech nie istnieje. I kady cud jest moliwy, gdy Syn Boga uwiadamia sobie, e jego yczenia i Wola Boga s tym samym. Co jest Wol Boga? On pragnie, by jego Syn mia wszystko. I On to zagwarantowa, gdy stworzy go jako wszystko. Jest niemoliwe by cokolwiek byo utracone, jeeli to co masz jest tym czym jeste. To jest cud, poprzez ktry tworzenie stao si twoj funkcj wspdzielon z Bogiem. Tego nie mona zrozumie poza Bogiem i nie ma to zatem znaczenia na tym wiecie. Tu rzeczywicie Syn Boga nie prosi o zbyt duo, ale prosi o wiele za mao. Chciaby zoy ofiar ze swojej wasnej tosamoci wraz z wszystkim, by odnale may wasny skarb. A tego nie moe zrobi bez poczucia izolacji, utraty i samotnoci. Taki wanie skarb zamierza odnale. I mg si tylko jego ba. Czy strach jest skarbem? Czy niepewno moe by tym, czego pragniesz? Czy jest to pomyka co do twojej woli i co do tego, czym naprawd jeste? Rozwamy, czym ten bd jest, aby mg on by naprawiony, a nie chroniony. Grzech jest wiar, e mona dokona projekcji ataku na zewntrz umysu, w ktrym ta wiara powstaa. W tym tkwi mocne przekonanie, e to, i myli mog opuszcza swoje rdo, jest czym prawdziwym i sensownym. I z powodu tego bdu powstaje ten wiat grzechu i ofiary. Ten wiat jest prb udowodnienia twej niewinnoci, przy rwnoczesnym przywizywaniu duej wagi do ataku. Jego poraka polega na tym, e wci czujesz si winny, chocia nie rozumiesz dlaczego. Skutki s postrzegane jako oddzielone o swego rda i wydaj si by poza twoj kontrol i poza moliwoci zapobiegania im. Zatem to, co jest w ten sposb trzymane w oddzieleniu, nigdy nie moe si poczy. Przyczyna i skutek s czym jednym i nierozdzielnym. Bg chce, by si nauczy tego, co zawsze byo prawd: On stworzy ciebie jako cz Siebie i to wci musi by prawda, poniewa idee nie opuszczaj swego rda. Takie oto jest prawo stworzenia: kada idea, ktra rodzi si w umyle, jest tylko dodawana do jego obfitoci, powikszajc jego zbiory, ale nigdy nie jest z umysu zabierana. To jest tak samo prawdziwe w odniesieniu do tego, co jest prn zachciank, jak i do tego, co jest prawdziwym pragnieniem, poniewa umys moe yczy sobie by oszukiwany, ale nie moe wytworzy tego, czego nie ma. A wierzy, e myli mog opuszcza swe rdo, jest tym samym co zachca iluzje by byy prawdziwe, bez osignicia w tym dziaaniu jakiegokolwiek sukcesu. Poniewa prby oszukiwania Syna Boga nigdy nie przynios sukcesu. Cud jest moliwy, kiedy przyczyna i skutek s zjednoczone a nie utrzymywane w oddzieleniu. Uzdrawianie skutku z pominiciem przyczyny nie powiedzie si, takie dziaania mog tylko przenie skutki do innych form. A to nie jest uwolnienie (od problemu). Syn Boy nie mgby si nigdy zadowoli czym mniejszym ni penym zbawieniem i cakowit ucieczk od poczucia winy. Gdy w przeciwnym razie wci da on od siebie czynienia jakiej ofiary i wtedy zaprzecza temu, e wszystko jest jego, nieograniczone adnego rodzaju strat. Jaka maa ofiara jest w swych skutkach taka sama jak wielka idea ofiary. Jeeli strata w jakiejkolwiek postaci jest moliwa, wtedy Syn Boy wytworzy co niepenego, co nie jest nim. Nie bdzie wwczas zna siebie, ani nie bdzie rozpoznawa swojej woli. Wypar si swego Ojca i siebie, czynic Ich obu w swej nienawici swymi wrogami. Iluzje su takiemu celowi, dla jakiego zostay wytworzone. I z tego celu wywodzi si znaczenie, jakie wydaj si mie. Jednak Bg da wszystkim wytworzonym iluzjom inny cel, ktry chciaby uzasadnia cud, niezalenie od formy, jak by te iluzje przybray. W kadym cudzie ley wszelkie uzdrowienie, poniewa Bg da im wszystkim tylko jedn odpowied. A to, co jest dla Niego jednym, musi by tym samym. Jeeli wierzysz, e to, co jest tym samym, rni si, wwczas sam siebie oszukujesz. To, co Bg ogosi Jednym, bdzie na zawsze Jednym i nigdy nie zostanie rozdzielone. Jego Krlestwo jest zjednoczone. Tak zostao stworzone i takim bdzie zawsze. Cud tylko przywouje twoje pradawne Imi, ktre rozpoznasz, poniewa ta prawda jest w twojej pamici. I tego Imienia wzywa twj brat dla swego i twego uwolnienia. Niebo wieci na Syna Boga. Nie wypieraj si go, a moesz by uwolniony. Kada chwila jest odrodzeniem Syna Boga, dopki on nie postanowi, by znowu umrze. Poprzez kade pragnienie krzywdy czy zranienia wybiera on mier, zamiast tego, co Bg dla niego chce. Jednak kada chwila oferuje mu ycie, poniewa jego Ojciec uwaa, e on powinien y.

340
W ukrzyowaniu jest zoone odkupienie, poniewa uzdrowienie nie jest potrzebne tam, gdzie nie ma blu i cierpienia. Przebaczenie jest odpowiedzi na wszelkiego rodzaju atak. W ten sposb atak jest pozbawiony swych skutkw i nienawi otrzymuje odpowied w imieniu mioci. Tobie, ktremu dano zbawi Syna Boga od ukrzyowania, pieka i mierci, chwaa niech bdzie na wieki. Albowiem masz moc by zbawi Syna Boga, gdy jego Ojciec chcia, aby tak byo. I wszelkie zbawienie rzeczywicie ley w twoich rkach, ktre je zarwno oferuj, jak i otrzymuj. Uycie mocy, jak da ci Bg, w taki sposb, w jaki On chciaby, aby zostaa uyta, jest czym naturalnym. Nie jest adn arogancj, by by takim, jakim stworzy ci Bg i aby zrobi uytek z tego, co On da w odpowiedzi na bdy Jego Syna, by go uwolni. Ale jest arogancj odoy na bok t moc, ktr On da i wybra mae, bezsensowne pragnienie, zamiast tego, czego On chce. Dar dany tobie przez Boga nie ma granic. Nie istniej okolicznoci, na ktre nie mgby odpowiedzie, ani problem, ktrego by nie rozwiza, w swoim askawym wietle. Przebywaj w pokoju, gdzie Bg chciaby, aby by. I bd rodkiem, dziki ktremu twj brat odnajduje pokj, w ktrym spenione s twe yczenia. Zjednoczmy si w przynoszeniu bogosawiestwa temu wiatu grzechu i mierci. Bowiem to, co moe zbawi jednego z nas, moe zbawi wszystkich. Pomidzy Synami Boga nie ma rnic. Ta jedno, ktrej szczeglno zaprzecza, zbawi ich wszystkich, poniewa to, co jest jednym, nie moe mie nic szczeglnego. I wszystko naley do kadego. adne yczenie nie jest w stanie porni nikogo z jego bratem. Zabra co jednemu oznacza pozbawi tego wszystkich. A jednak pobogosawi jednego oznacza pobogosawi wszystkich jako jedno. Twoje pradawne imi naley do kadego, tak jak ich imiona nale do ciebie. Zawoaj brata jego imieniem, a odpowie Bg, poniewa to Jego woasz. Czy mgby On odmwi odpowiedzi, kiedy ju odpowiedzia wszystkim, ktrzy Go woaj? Cud nie moe w ogle dokonywa jakiejkolwiek zmiany. Ale moe on sprawi, e to, co zawsze byo prawd, zostanie rozpoznane przez tych, ktrzy jej nie znaj; a przez ten may dar, by pozwoli prawdzie by prawd, Syn Boy pozwoli sobie by sob i uwolni wszelkie stworzenie, aby mogo wzywa Imienia Boga w Jednoci.

VIII. Natychmiastowo Zbawienia


Jedynym problemem, jaki ci pozosta, jest to, e widzisz pewien odstp czasowy midzy chwil, gdy przebaczasz, a chwil, w ktrej otrzymasz korzyci wynikajce z zaufania twemu bratu. To tylko odzwierciedla ten niewielki dystans, jak by chcia utrzymywa midzy tob a twym bratem, aby ty i on mogli by cho troch oddzieleni. Bowiem czas i przestrze s t sam iluzj, ktra przybiera rne formy. Gdy tylko zostaje dokonana projekcja tej iluzji poza twj umys, wwczas uwaasz j za czas. Im bliej twego umysu jest umiejscawiana, tym bardziej mylisz o niej w kategoriach przestrzeni. Istnieje pewna odlego, ktr chciaby utrzyma midzy tob a twym bratem i t przestrze postrzegasz jako czas, poniewa wci wierzysz, e jeste na zewntrz swego brata. To sprawia, e zaufanie staje si niemoliwe. I nie moesz ju uwierzy, e zaufanie mogoby rozstrzygn kady problem teraz. Mylisz zatem, e jest bezpieczniej pozostawi troch troskliwoci i czujnoci w interesach postrzeganych jako oddzielne. Tak postrzegajc, nie moesz wyobrazi sobie zysku, ktry teraz oferuje tobie przebaczenie. Odstp czasu, ktry mylisz, e ley midzy dawaniem i otrzymywaniem daru, wydaje si by tym, w czym skadasz ofiar i cierpisz z powodu straty. Widzisz ostateczne zbawienie a nie natychmiastowe rezultaty. Zbawienie jest natychmiastowe. Jeli go tak nie postrzegasz, bdziesz si go obawia, wierzc, e istnieje wielkie ryzyko straty, ktrej moesz dozna pomidzy momentem gdy przyje cel zbawienia, a momentem, gdy dowiadczysz jego efektw. W tej formie ten bd jest wci nieznany jak rdo lku. Zbawienie chciaoby cakowicie wymie przestrze, jak widzisz midzy wami i pozwoli wam niezwocznie sta si jednoci. I tu wanie ley lk przed strat. Nie dokonuj projekcji tego lku umiejscawiajc go w czasie, poniewa czas nie jest tym wrogiem, ktrego postrzegasz. Czas jest tak neutralny jak ciao, z wyjtkiem tego, co ty w nim widzisz. Jeeli chciaby wci utrzymywa jaki niewielki dystans midzy tob i twym bratem, wwczas chciaby troch czasu, w ktrym przebaczenie jest powstrzymywane przez ma chwil. I to tylko wytwarza przedzia czasu, w ktrym przebaczenie jest powstrzymywane i wydaje si by niebezpieczne, usprawiedliwiajc strach. Jednak przestrze midzy tob i twym bratem jest widoczna tylko w teraniejszoci, teraz, i nie moe by postrzegana w przyszoci. Nie mona jej te przeoczy poza teraniejszoci. Nie obawiasz si przyszej

341
straty. Ale czenie si w teraniejszoci jest twoim lkiem. Kiedy kto moe odczuwa pustk czy rozpacz, jak nie teraz? Przysza przyczyna nie wywouje skutkw. A zatem musi by tak, e twj strach ma zawsze przyczyn w teraniejszoci. I wanie to wymaga korekcji, a nie jaki przyszy stan. Wszystkie plany, ktre tworzysz dla swego bezpieczestwa, s umiejscowione w przyszoci, w ktrej nie moesz planowa. aden cel nie zosta jeszcze dany, a to, co co si zdarzy, nie ma jeszcze przyczyny. Kto moe przewidzie skutki bez przyczyny? I kto mgby ba si skutkw, jeli nie mylaby, e je spowodowa i jeli nie ocenia by ich jako katastrofalne ju teraz? Wiara w grzech pobudza strach i tak jak jego przyczyna, jest on przewidywany w przyszoci, wspominany z przeszoci, ale pomijany tylko tu i teraz. Jednak jego przyczyna musi by te tylko tu i teraz, jeeli jej skutki ju zostay osdzone jako przeraajce. I wanie poprzez przeoczenie tego faktu jest ona utrzymywana i chroniona w oddzieleniu od uzdrowienia. Albowiem cud jest teraz. Przebywa on tu, w teraniejszej asce, w obrbie jedynego przedziau czasu, ktry zosta przeoczony przez grzech i strach, ale ktry jest wszystkim, czym jest czas. Dokonanie cakowitej naprawy w ogle nie zajmuje czasu. Jednak akceptacja tego dokonania wydaje si zabiera wieczno. Zmiana celu, ktr Duch wity wnis do twego zwizku, mieci w sobie wszystkie skutki, ktre zobaczysz. Mona je ujrze ju teraz. Dlaczego czeka, a si one rozwin w czasie i ba si, e mog nie nastpi, chocia s ju teraz? Powiedziano ci, e wszystko niesie z sob dobro, ktre pochodzi od Boga. A jednak wydaje si, jakby tak nie byo. Dobru w katastroficznej postaci trudno zaufa z gry. Ta idea nie ma wic naprawd sensu. Dlaczego dobro powinno si pojawia w postaci za? I czy nie jest to oszustwo, jeli tak jest? Jego przyczyna jest tu, jeeli w ogle ma si ono pojawi. Dlaczego zatem jego skutki nie s widoczne i oczywiste? Dlaczego dopiero w przyszoci? A ty usiujesz zadowoli si wzdychaniem i przemawianiem sobie do rozsdku, wmawiajc sobie, e chocia tego jeszcze nie rozumiesz, to pewnego dnia zrozumiesz. A wtedy sens tego stanie si jasny. To wcale nie jest rozsdne rozumowanie, poniewa jest niesprawiedliwe i wyranie sugeruje karanie, dopki nie nastpi czas wyzwolenia. Jednak gdy nastpi zmiana celu i stanie si nim dobro, wwczas nie ma adnego powodu, by istnia odstp w czasie, w ktrym uderza nieszczcie i ktry teraz jest postrzegany w postaci blu, ale ktry kiedy bdzie postrzegany jako dobro. Taki odstp w czasie to jest ofiara z teraz, ktra nie mogaby by cen dan przez Ducha witego za to, co da za darmo. Jednak ta iluzja ma przyczyn, ktra, chocia nieprawdziwa, musi ju by w twym umyle. I ta iluzja jest tylko jedynym skutkiem, ktry ta przyczyna rodzi, w jedynej formie, w ktrej jej wynik jest postrzegany. Ten odstp w czasie, w ktrym kara jest postrzegana jako forma pojawiania si dobra, jest tylko jedynym aspektem tej maej przestrzeni lecej midzy wami, ktrzy jestecie wci bez przebaczenia. Nie zadowalaj si przyszym szczciem. Ono nie ma znaczenia i nie jest tw zasuon nagrod. Poniewa ty masz powd do wolnoci ju teraz. Jaka jest korzy z wolnoci w formie wizienia? Dlaczego uwolnienie miaoby by przebrane za mier? Opnienie jest bez sensu, a rozumowanie, ktre chciaoby utrzymywa w przyszoci skutki przyczyny tkwicej w teraniejszoci, opniajc ich wystpienie a do czasu przyszego, jest tylko zaprzeczeniem faktu, e skutek i przyczyna musz stanowi jedno. Nie patrz na czas, ale przyjrzyj si tej maej przestrzeni, ktra wci jest midzy wami, by si od niej uwolni. I nie pozwl jej wystpowa w przebraniu jako czas i nie dopu by bya zachowywana tylko dlatego, e jej forma ulega zmianie i nie mona rozpozna czym w istocie jest. Cel Ducha witego jest teraz twj. Czy rwnie nie powinno by twoim Jego szczcie?

IX. Poniewa Oni Przybyli


Pomyl tylko, jak wity musisz by ty, poprzez ktrego woa peen mioci Gos Boy do twojego brata i dziki ktremu moesz przebudzi w nim Gos, ktry odpowiada na twoje woanie! I pomyl, jak wity musi by on, kiedy w nim drzemie twoje wasne zbawienie, zczone z jego wolnoci. Niezalenie od tego, jak bardzo by chcia, aby on by potpiony, Bg jest w nim. I nigdy nie bdziesz wiedzia, e On jest te w tobie, jeli bdziesz atakowa Jego wybrany dom i walczy z Jego gospodarzem. Spjrz na niego agodnie. Przyjrzyj si z kochajcym spojrzeniem temu, ktry przynosi Chrystusa z sob, aby mg widzie jego chwa i radowa si z tego, e Niebo nie jest od ciebie oddzielone. Czy to zbyt wiele, by prosi ci o odrobin zaufania dla tego, ktry przynosi tobie Chrystusa i dziki ktremu wszystkie twoje grzechy mog by w peni przebaczone, aby nie pozosta ani jeden, do ktrego by wci przywizywa due znaczenie? Nie zapomnij, e cie utrzymywany midzy twym bratem i tob

342
przysania twarz Chrystusa i pami Boga. Czy chciaby wymieni Ich na odwieczn nienawi? Ziemia, na ktrej stoisz, jest wita, poniewa Oni Dwaj stoj tam z tob, bogosawic j Swoj niewinnoci i pokojem. Krew nienawici znika, by pozwoli urosn na nowo zielonej trawie i pozwoli kwiatom lni biel w letnim socu. To, co byo miejscem mierci, teraz stao si yjc wityni w wiecie wiata. Z Ich powodu. To Ich Obecno uniosa znowu wito, by zaja jej pradawne miejsce na pradawnym tronie. Z Ich powodu cuda wyrosy jak trawa i kwiaty na jaowym gruncie, ktry nienawi wypalia i uczynia bezludn. To, co nienawi wykua, Oni naprawili. A teraz stoisz na ziemi tak witej, e Niebo pochyla si nad ni, by si z ni poczy i uczyni j podobn do siebie. Cie pradawnej nienawici znikn, a caa rdza i wszystko, co zwido, odeszo na zawsze z ziemi, gdzie Oni przybyli. Czyme jest dla Nich sto czy tysic lat, a nawet dziesitki tysicy? Gdy Oni przybywaj, cel czasu zostaje speniony. To, czego nigdy nie byo, przeszo w nico, gdy Oni przybyli. To, czego daa nienawi, jest porzucone na rzecz mioci i wolno owietla kad yjc istot, wynoszc j do Niebios, gdzie wiata staj si coraz janiejsze, w miar jak te istoty przybywaj do domu. To, co niekompletne, jest znowu uczynione kompletnym i rado Nieba wzrasta, poniewa jego wasno zostaa mu przywrcona. Zakrwawiona ziemia jest oczyszczona i szaleni odrzucili swe szaty szalestwa, by doczy do Nich na ziemi, gdzie stoisz. Niebo jest wdziczne za ten dar, ktrego tak dugo odmawiano. Albowiem Oni przybyli, by zgromadzi si w miejscu, ktre do Nich naley. Ju nie trzyma si niczego z dala od wiata, ktre teraz moe na to wieci, nie zostawiajc adnej przestrzeni ani adnego odstpu, ktry by si utrzymywa midzy wiatem Nieba a tym wiatem. Najwitszym ze wszystkich miejsc na ziemi jest to, gdzie prastara nienawi staa si obecn mioci. I Oni przybywaj szybko do yjcej wityni, gdzie zosta dla nich przygotowany dom. Nie ma witszego miejsca w Niebie. I Oni przybyli by zamieszka w tej wityni Im oferowanej, by bya Ich miejscem odpoczynku, tak samo jak i twoim. To, co nienawi uwolnia dla mioci, staje si najjaniejszym miejscem Niebiaskiego blasku. I wszystkie wiata w Niebie staj si coraz janiejsze, z wdzicznoci za to, co zostao przywrcone. Wok ciebie unosz si peni mioci anioowie, by trzyma z dala wszystkie ciemne myli o grzechu i utrzymywa wiato tam, gdzie ju si pojawio. lady twych stp rozwietlaj wiat, gdy tam, gdzie idziesz, przebaczenie idzie radonie z tob. Kady na ziemi skada podzikowania temu, kto przywrci mu dom i ochroni go przed srog zim i przenikliwym zimnem. I czy Pan Nieba i Jego Syn dadz mniej z wdzicznoci za tak duo wicej? Teraz witynia yjcego Boga jest ponownie przebudowana jako gocina dla Tego, dla Ktrego bya stworzona. Gdzie On mieszka, tam mieszka Jego Syn wraz z Nim, nigdy w oddzieleniu. I Oni dzikuj, e wreszcie s mile witani. Tam, gdzie sta krzy, teraz stoi zmartwychwstay Chrystus i zadawnione blizny s uzdrowione w Jego widzeniu. Odwieczny cud pojawi si by bogosawi i zastpi odwieczn wrogo, ktra przybya by zabija. W agodnej wdzicznoci Bg Ojciec i Syn powracaj do tego, co jest Ich i zawsze bdzie Ich. Teraz jest ju cel Ducha witego speniony. Albowiem Oni przybyli! Oni wreszcie przybyli!

X. Koniec Niesprawiedliwoci
Co zatem pozostaje ci jeszcze do zniweczenia, by uwiadomi sobie Ich Obecno? Tylko to: masz zrnicowane pogldy na to, kiedy uznajesz atak za usprawiedliwiony, a kiedy uwaasz, e jest niesprawiedliwy i nie powinno si na niego pozwoli. Kiedy postrzegasz go jako niesprawiedliwy, wwczas mylisz, e sprawiedliwe jest odpowiedzie na ten atak zoci. I wwczas to, co jest takie samo, widzisz jako rne. Ta pomyka nie ma adnych granic. Jeeli tylko zachodzi, bdzie zawsze cakowita. I w jej obecnoci, w jakiejkolwiek formie, bdzie zakryta Ich Obecno. Oni s albo znani z pen jasnoci, albo wcale. Bdne postrzeganie zablokuje wiedz. To nie jest kwestia wielkoci bdu, czy tego, w jakim stopniu przeszkadza on w osigniciu tej wiedzy. Po prostu jego obecno zamyka drzwi do Nich i sprawia, e s nieznani. Co to znaczy, e postrzegasz niektre formy ataku jako niesprawiedliwe wobec ciebie? To znaczy, e musz istnie rwnie jakie inne formy ataku, ktre uwaasz za sprawiedliwe. Bowiem w przeciwnym razie, jak mogyby niektre by oceniane jako niesprawiedliwe? Do niektrych z nich przywizywane jest

343
wic znaczenie i s postrzegane jako rozsdne. I tylko niektre z nich s uwaane za bezsensowne. A to zaprzecza faktowi, e wszystkie s bez sensu, nie maj sensownego powodu i nie mog przynosi adnych skutkw. Ich Obecno jest ukryta za zason, ktra jest umieszczona midzy Ich wietlist niewinnoci i tw wiadomoci, e jest to twoja wasna niewinno, ktra w rwnym stopniu naley do wszystkich yjcych istot jak i do ciebie. Bg nie ogranicza. A to, co jest ograniczone, nie moe by Niebem. Zatem musi by piekem. Niesprawiedliwo i atak s bdami, tak mocno ze sob zczonymi, e gdzie jest jeden postrzegany, tam musi by widziany i drugi. Nie moesz by traktowany nieuczciwie. Przekonanie, e jeste, jest tylko inn form idei, i kto ci co odbiera, a nie, e ty sam sobie to odbierasz. Projekcja powodw dla skadania ofiary jest rdem tego wszystkiego, co postrzega si jako niesprawiedliwe, a nie czego, na co zasugujesz. Jednak to ty prosisz o to dla siebie, w wielkiej niesprawiedliwoci wobec Syna Boga. Nie masz adnego innego wroga z wyjtkiem samego siebie i jeste rzeczywicie swoim wrogiem, poniewa nie znasz owego wroga jako siebie. Co mogoby by bardziej niesprawiedliwe, jak pozbawienie go tego, czym on jest, odmwienie mu prawa do bycia sob i proszenie go o ofiar z Mioci jego Ojca i z twojej, jako jemu nie nalenej? Wystrzegaj si pokusy postrzegania siebie jako kogo, kto jest nieuczciwie traktowany. Pod wpywem takiego pogldu poszukujesz sprawiedliwoci, ktra jednak nie jest Ich sprawiedliwoci, ale twoj wasn i to za cen winy kogo innego. Czy moesz sobie kupi niewinno poprzez oddanie twojej winy komu innemu? I czy jest w ogle niewinnoci to, co twj atak na niego prbuje uzyska? Czy nie zdasz w ten sposb do wymierzenia kary za swj wasny atak na Syna Boga? Czy nie jest bezpieczniej wierzy, e nie jeste tego winien i e jeste represjonowany pomimo twej niewinnoci? Niezalenie od sposobu, w jaki gra o win jest rozgrywana, zawsze tam, gdzie toczy si ta gra, wystpuje strata. Kto musi utraci swoj niewinno, aby kto inny mg mu j odebra, czynic j swoj wasn. Mylisz, e twj brat jest wobec ciebie niesprawiedliwy, poniewa mylisz, e ten, ktry czyni kogo innego winnym, musi by niesprawiedliwy. I w tej grze postrzegasz jedyny cel dla caego twojego zwizku. I wanie tego celu poszukujesz, by doda go do celu, ktry zosta dany twemu zwizkowi. Celem Ducha witego jest sprawienie, by Obecno twoich witych Goci bya tobie znana. I do tego celu nic ju nie mona doda, poniewa ten wiat oprcz tego celu nie ma adnego innego. Dodanie lub odjcie czego od tego celu jest odebraniem wszystkich celw zarwno temu wiatu jak i tobie. I kada niesprawiedliwo, ktr ten wiat wydaje si wyrzdza tobie, w rzeczywistoci to ty wyrzdzie jemu, poprzez uczynienie go bezcelowym, pozbawionym funkcji, jak widzi w nim Duch wity. I w ten sposb sprawiedliwo zostaa odmwiona kadej yjcej istocie na ziemi. Ty, ktry osdzasz niesprawiedliwie, nie jeste w stanie oceni tego, co ta niesprawiedliwo czyni tobie. Ten wiat staje si ciemny i grony, nie ma w nim nawet ladu szczliwego blasku, ktry przynosi zbawienie, by rozwietli twoj drog. Tak wic widzisz siebie jako pozbawionego wiata, porzuconego w ciemnoci, bez celu, na tym bezskutecznym i bezcelowym wiecie. Ten wiat jest sprawiedliwy, poniewa Duch wity przenis niesprawiedliwo do wewntrznego wiata i tam wszelka niesprawiedliwo zostaa rozwizana i zastpiona sprawiedliwoci i mioci. Jeeli postrzegasz gdziekolwiek niesprawiedliwo, trzeba tylko by powiedzia:

Poprzez to zaprzeczam obecnoci Ojca i Syna. I chciabym raczej zna Ich ni widzie niesprawiedliwo, ktr Ich Obecno usuwa.

Powrt do spisu treci

344

Rozdzia 27
UZDRAWIANIE SNU
I. Obraz ukrzyowania
yczenie, by by niesprawiedliwie traktowanym, jest kompromisow prb czenia ataku z niewinnoci. Ale kt moe czy to, co jest cakowicie niekompatybilne i jednoczy to, co si nigdy nie da poczy? Podaj drog agodnoci, a wwczas nie bdziesz si ba za ani nocnych cieni. Ale nie umieszczaj na swej drodze symboli strachu, bo inaczej bdziesz wyplata koron cierniow, od ktrej ani twj brat ani ty nie uciekniecie. Nie moesz zoy ofiary z siebie samego. I jeli jeste niesprawiedliwie traktowany, on musi cierpie t niesprawiedliwo, ktr ty widzisz. Albowiem zoenie ofiary jest cakowite. Gdyby ono mogo si w ogle wydarzy, pocignoby za sob cae Boe stworzenie, a Ojciec ofiarowaby Swojego umiowanego Syna. W twym uwolnieniu od ofiary jego uwolnienie staje si wyranie widoczne i jawi si jako jego wasne. Ale kady bl, ktrego dowiadczasz, postrzegasz jako dowd, e jest on winny ataku. Zatem chciaby siebie uczyni znakiem tego, e on utraci sw niewinno i e wystarczy, eby tylko spojrza na ciebie, aby sobie uwiadomi, e zosta potpiony. Ale to, co dla ciebie byo niesprawiedliwe, przybdzie do niego jako sprawiedliwo. Niesprawiedliwa nienawi, z powodu ktrej cierpisz, teraz naley do niego i kiedy spocznie na nim, ty stajesz si wolny. Nie pragnij uczyni siebie yjcym symbolem jego winy, poniewa nie uciekniesz od mierci, ktr mu przygotowae. Ale w jego niewinnoci odnajdziesz swoj wasn. Gdy kiedykolwiek zgadzasz si cierpie z powodu blu, by czego pozbawionym, niesprawiedliwie traktowanym, czy mie potrzeb czegokolwiek, wwczas tylko oskarasz swego brata o atak na Boego Syna. Trzymasz obraz twego ukrzyowania przed jego oczami, aby mg widzie, e jego grzechy s zapisane w Niebie twoj krwi i mierci i id przed nim, zamykajc za sob bram i skazujc go na potpienie w piekle. Jednak te grzechy s zapisane w piekle, a nie w Niebie, gdzie jeste poza wszelkim atakiem i dowodzisz jego niewinnoci. Obraz siebie, ktry mu oferujesz, w rzeczywistoci pokazujesz sobie i pokadasz w nim ca sw wiar. Duch wity proponuje tobie, by da mu taki twj obraz, w ktrym nie ma blu i nie ma te adnych wyrzutw. A to, co byo zamczane z powodu jego winy, staje si doskonaym wiadkiem jego niewinnoci. Moc wiadka jest poza wiar, poniewa przynosi ona przekonanie o prawdziwoci tego, o czym on wiadczy. wiadek jest wiarygodny, poniewa wskazuje poza siebie, ku temu, o czym wiadczy. Twoja choroba i cierpienie przedstawia tylko win twego brata; wiadka, ktrego wysyasz po to, aeby on nie zapomnia ran, ktre zada i z powodu ktrych przysigasz, e on nigdy od nich nie ucieknie. Akceptujesz ten chory i opakany obraz, jeeli tylko moe on suy temu, by go ukara. Chorzy s bezlitoni dla kadego i zaraajc zmierzaj do zabijania. mier wydaje si ich niewiele kosztowa, jeli mog powiedzie, Ujrzyj mnie bracie, jak umieram na twoich rkach. Albowiem choroba jest wiadkiem jego winy, a mier dowiodaby tego, e jego bdy s grzechami. Choroba jest tylko ma mierci; form zemsty, ale jeszcze nie cakowit. Jednak ona w sposb pewny przemawia za tym, co sob przedstawia. Przygldae si w smutku ponuremu i przejmujcemu obrazowi, ktry przesae swemu bratu. I uwierzye we wszystko, co on mu ukaza, poniewa on zawiadczy o winie twego brata, ktr ty w nim spostrzege i pokochae. Teraz, na tych rkach, uczynionych agodnymi przez Jego dotknicie, Duch wity skada obraz innego ciebie. To jest wci obraz ciaa, poniewa tego, czym naprawd jeste, nie mona zobaczy, ani przedstawi na obrazie. Jednak ten obraz ciaa nie nie by uyty jako cel ataku, a zatem nigdy nie cierpia z powodu blu. On zawiadcza o wiecznej prawdzie, e nie moesz by zraniony i wskazuje na twoj niewinno i niewinno twego brata. Poka go swemu bratu, ktry wwczas zobaczy, e kada blizna zostaje uzdrowiona i kada za jest wytarta ze miechem i z mioci. I wtedy on ujrzy tam swoje przebaczenie i z uzdrowionym wzrokiem spojrzy dalej, w stron niewinnoci, ktr ujrzy w tobie. W tym wanie tkwi dowd, e on nigdy nie zgrzeszy, e nic, co jego szalestwo kazao mu czyni, nie byo nigdy uczynione i nigdy nie przynioso adnych skutkw. adne wyrzuty, ktre zoy w swym sercu, nigdy nie byy usprawiedliwione i aden atak nie moe dotkn go swym zatrutym i nieustpliwym dem strachu. Potwierdzaj jego niewinno, a nie jego win. Twoje uzdrowienie jest jego pocieszeniem i jego

345
zdrowiem, poniewa ono dowodzi, e iluzje s nieprawdziwe. Si napdow, motywujc ten wiat, nie jest wola ycia, ale wola mierci. Jego jedynym celem jest udowodnienie, e wina jest prawdziwa. adne myli, czyny czy uczucia na tym wiecie nie s motywowane niczym innym, jak tym. To s wiadkowie, ktrzy s wzywani, by wierzono w to, o czym wiadcz i ktrzy maj nadawa wiarygodno systemowi, w imieniu ktrego przemawiaj i ktry reprezentuj. I kady z nich ma wiele gosw, mwicych do twojego brata i do ciebie rnymi jzykami. A jednak przesanie do obu z was jest takie samo. Upikszanie ciaa zmierza do pokazania, jak wspaniali s wiadkowie winy. Troska o ciao pokazuje, jak sabe i podatne na zranienia jest twoje ycie; jak atwo mona zniszczy to, co kochasz. Depresja przemawia za mierci, a prno mwi o prawdziwym zainteresowaniu si czym, co jest niczym. Najmocniejszym wiadkiem daremnoci, ktry podtrzymuje ca reszt wiadkw i pomaga im wszystkim namalowa obraz, w ktrym grzech jest usprawiedliwiony, jest choroba w kadej postaci jak przybiera. Chorzy maj powody dla wszystkich ich nienaturalnych pragnie i dziwnych potrzeb. Albowiem kto mgby y yciem tak krtkim i nie darzy szacunkiem przelotnych radoci? Jakie bowiem trwae przyjemnoci mogyby tam by? Czy to upowania do wiary, e kada skradziona odrobina przyjemnoci jest suszn zapat za ich krtkie ycie? Ich mier bdzie zapat za wszystko, niezalenie od tego, czy oni ciesz si ze swych korzyci, czy te nie. Koniec ycia musi nastpi, niezalenie od tego, w jaki sposb to ycie byo spdzone. Trzeba wic bra z ycia przyjemnoci, ktre mijaj szybko, s krtkotrwae i przelotne. To nie s grzechy, ale wiadkowie dziwnej wiary, e grzech i mier s prawdziwe, oraz e zarwno niewinno jak i grzech tak samo znajd swj koniec w grobie. Jeeli byaby to prawda, wwczas byby to powd do poszukiwania przelotnych radoci i przywizywania duej wagi do drobnych przyjemnoci wszdzie, gdzie to tylko jest moliwe. Jednak w takim wyobraeniu ycia ciao nie jest postrzegane jako neutralne i bez jakiego celu zawartego w nim samym. Albowiem ono staje si symbolem rnych zarzutw, znakiem winy, ktrej skutki wci mona widzie, eby nigdy nie mona byo zaprzeczy ich przyczynie. Twoj funkcj jest pokaza twemu bratu, e grzech nie moe mie przyczyny. Jak daremne musi by widzenie siebie jako obrazu, ktry dowodzi tego, czym twoja funkcja nigdy by nie moe! Obraz Ducha witego nie zmienia ciaa w co, czego nie ma. On tylko odbiera mu wszystko to, co oskara i obwinia. Tak odmalowanemu ciau nie przypisuje si ju z gry celu, nie jest ono widziane ani jako chore ani jako zdrowe, ani jako ze, ani jako dobre. Nie oferuje si adnych podstaw, ktre mogyby posuy do jakiegokolwiek jego osdu. Nie ma ono ycia, ale nie jest te nieywe. Pozostaje poza wszelkim dowiadczeniem mioci i strachu. Albowiem teraz nie wiadczy ono jeszcze o niczym, jego cel jest otwarty i umys jest znowu uczyniony wolnym, aby wybra, do czego ono ma suy. Teraz nie jest ono potpione, ale oczekuje na to, by nada mu cel, eby mogo wypeni funkcj, ktra otrzyma. Ta pusta przestrze, z ktrej zosta usunity grzech, jest uwolniona dla Nieba, ktre dziki temu moe zosta przypomniane. Tu moe przyby jego pokj, a doskonae uzdrowienie moe zaj miejsce mierci. Ciao moe sta si znakiem ycia, obietnic odkupienia i oddechem niemiertelnoci dla tych, ktrzy wzrastali chorzy, w oddechu cuchncym woni mierci. Niech uzdrowienie stanie si jego celem. Wtedy wyle ono wiadomo, ktr odebrao i poprzez swoje uzdrowienie i swoj cudowno ogosi t prawd i warto jak sob przedstawia. Niech odbierze moc stanowienia niekoczcego si ycia, nigdy nie atakowanego. I niech bdzie przesaniem dla twego brata: Ujrzyj mnie, bracie, yj przy tobie. Istnieje tylko taki prosty sposb aby to osign: trzeba nie pozwoli na to, by ciao miao cel oparty na przeszoci, kiedy to bye pewny, e jego celem byo popiera win. Albowiem pozwolenie na to jest upieraniem si, e twoje okaleczone wyobraenie jest wci trwajcym znakiem tego, co to ciao sob przedstawia. To nie zostawia miejsca na odmienne spojrzenie i na inny cel, ktry mgby mu by nadany. Ty nie znasz jego celu. Ty tylko nadajesz iluzoryczny cel wytworzonej przez ciebie rzeczy aby ukry swoj prawdziw funkcj przed samym sob. Ta rzecz bez celu nie moe ukry funkcji, ktr da ci Duch wity. Pozwl wic, by cel ciaa i twoja funkcja byy nareszcie pogodzone ze sob i widziane jako zjednoczone.

II. Strach przed Uzdrowieniem


Czy uzdrowienie jest przeraajce? Dla wielu, tak. Albowiem oskarenie jest przeszkod dla mioci, a ciaa, ktre doznay szkody, s oskarycielami. One stanowi mocn barier na drodze do zaufania i pokoju, ogaszajc, e saboci nie mona ufa, a ci, ktrzy dowiadczyli szkody, nie maj podstaw by pozostawa w

346
pokoju. Kt, bdc zranionym przez swego brata, mgby wci go kocha i mie do niego zaufanie? On zaatakowa i bdzie znowu atakowa. Nie moesz go ju ochrania, poniewa twoje uszkodzone przez niego ciao pokazuje, e to ty musisz by chroniony przed nim. Przebaczenie moe by jakim aktem miosierdzia, ale niewaciwym wobec niego. Mona mu wspczu z powodu jego winy, ale nie moe by on z niej oczyszczony. I jeli przebaczasz mu jego wykroczenia, to tylko dodajesz mu winy do tej, ktr by ju obciony. Nieuzdrowieni nie mog wybacza. Oni wiadcz na rzecz tego, e przebaczenie jest niesprawiedliwe. Chcieliby utrzyma skutki winy, na ktr przymknli oczy. Jednak nikt nie moe przebaczy grzechu, gdy wierzy, e jest on prawdziwy. A to, co przynosi skutki, musi by prawdziwe, poniewa te skutki mona zobaczy. Przebaczenie nie jest litoci, ktra uaskawia tylko to, co uwaa za prawdziwe. Dobro nie moe by zwrcone w zamian za zo, poniewa nie jest tak, e przebaczenie najpierw ustanawia grzech, a potem go przebacza. Kt moe tak myle i tak powiedzie: Mj bracie, zranie mnie, a jednak, poniewa jestem lepszy od ciebie, wic przebaczam ci to. Twoja krzywda doznana od niego i twoje przebaczenie nie mog razem wspistnie. Jedno zaprzecza drugiemu i musi czyni to drugie nieprawd. By wiadkiem grzechu, a jednak go przebaczy, to paradoks, ktrego rozum nie moe poj. Albowiem rozum uwaa, e to, co zostao tobie uczynione, nie zasuguje na przebaczenie. A przebaczajc, wykazujesz si litoci wobec swego brata, ale jednoczenie utrzymujesz dowody, e w rzeczywistoci nie jest on niewinny. Chorzy pozostaj oskarycielami. Oni nie mog przebaczy swoim braciom, ale rwnie i sobie samym. Albowiem nikt, kto naprawd przebaczy, nie moe cierpie. On nie trzyma dowodw grzechu przed oczami swego brata. A zatem musi on go przeoczy, usuwajc go sprzed wasnych oczu. Przebaczenie nie moe by tylko dla jednego, a dla tego drugiego ju nie. Kto przebacza, jest uzdrowiony. I w jego uzdrowieniu znajduje si dowd, e on naprawd przebaczy i e nie pozosta nawet najmniejszy lad potpienia, ktre by on nadal utrzymywa przeciwko sobie czy kadej innej yjcej rzeczy. Przebaczenie nie jest prawdziwe, jeli nie przynosi ono uzdrowienia zarwno twojego brata, jak i ciebie. Musisz potwierdzi, e jego grzechy nie wywouj na tobie adnych skutkw, by pokaza, e nie s one prawdziwe. Jak inaczej mgby on by niewinny? I jak jego niewinno mogaby by usprawiedliwiona, jeli nie przez to, e jego grzechy nie wywouj skutkw, ktre dawayby podstaw do uznania winy? Grzechy nie s przebaczane tylko z tego powodu, e chciayby pociga za sob skutki, ktre nie mog by cakowicie zniweczone i pominite. W ich usuniciu tkwi dowd, e s one tylko bdami. Pozwl sobie by uzdrowionym, eby mg przebaczy, oferujc zbawienie swemu bratu jak i sobie. Uszkodzone ciao wskazuje na nieuzdrowiony umys. Cud uzdrowienia dowodzi, e oddzielenie nie przynosi efektw. W to, co chciaby swemu bratu udowodni, bdziesz wierzy. Moc wiadectwa pochodzi od twojej wiary. I wszystko co mwisz, czynisz, czy mylisz, wiadczy o tym, czego jego nauczasz. Twoje ciao moe by rodkiem, za pomoc ktrego nauczasz, e ono nigdy nie cierpiao blu z jego powodu. I poprzez jego uzdrowienie moe ono zaoferowa twemu bratu nieme wiadectwo jego niewinnoci. To jest takie wiadectwo, ktre moe mwi z moc wiksz ni moc tysica jzykw. Poniewa jest ono dowodem jego przebaczenia. Cud nie moe mu zaoferowa niczego mniej ni da tobie. Tak wic twoje uzdrowienie rzeczywicie pokazuje, e twj umys jest uleczony i przebaczy mu to, czego on nie uczyni. A w ten sposb on jest przekonany o swej niewinnoci, ktrej nigdy nie utraci i jest uzdrowiony wraz z tob. Zatem cud niweczy wszystkie rzeczy, o ktrych ten wiat twierdzi, e nie mog by zniweczone. Beznadziejno i mier musz znikn przed gosem pradawnej trby wzywajcej do ycia. To wezwanie ma moc duo wiksz od sabego i ponurego paczu mierci i winy. To staroytne woanie Ojca do Jego Syna i Syna do tego, co stanowi Jego Wasno, bdzie ostatni trb, ktr ten wiat kiedykolwiek usyszy. Bracie, nie ma mierci. I uczysz si tego, kiedy tylko pragniesz pokaza twemu bratu, e on ci nie zrani. On myli, e na jego rkach jest twoja krew i w ten sposb pozostaje potpiony. Jednak jest tobie dane by mu pokaza, poprzez twoje uzdrowienie, e jego wina jest tylko wytworem bezsensownego snu. Jak sprawiedliwe s cuda! Poniewa one obdarzaj jednakowym darem penego uwolnienia od winy zarwno twego brata jak i ciebie. Twoje uzdrowienie oszczdza mu blu tak samo jak tobie i jeste uzdrowiony, poniewa dobrze mu yczye. Cud przestrzega takiego prawa: uzdrowienie w ogle nie zauwaa szczeglnoci. Ono nie wywodzi si z litoci ale z mioci. A mio chciaaby dowie, e wszelkie cierpienie jest daremnym wyobraeniem, gupim pragnieniem nie przynoszcym efektw. Twoje zdrowie jest rezultatem twego pragnienia, by widzie twego brata bez krwi na jego rkach i bez winy w jego sercu,

347
uczynionej mocnym dowodem grzechu. A to, czego pragniesz, jest dane ci widzie. Koszt twojego spokoju jest jego kosztem. To jest cena, ktr Duch wity jak i ten wiat rnie interpretuj. Ten wiat postrzega to jako wyraenie faktu, e twoje zbawienie skada jego w ofierze. Duch wity wie, e twoje uzdrowienie jest wiadectwem jego uzdrowienia i w ogle nie moe nastpi w oddzieleniu od niego. Dopki on zgadza si cierpie, dopty nie bdziesz uzdrowiony. Jednak moesz mu pokaza, e jego cierpienie jest bezcelowe i cakowicie bez powodu. Poka mu swoje uzdrowienie i on ju duej nie bdzie godzi si na cierpienie. Poniewa zarwno w twoim jak i w jego widzeniu zostaa ustanowiona jego niewinno. I miech zastpi twe westchnienia, poniewa Boy Syn przypomnia sobie, e jest Boym Synem. Kto zatem boi si uzdrowienia? Tylko ci, dla ktrych ofiara i bl brata s symbolem ich wasnego spokoju. Ich bezradno i sabo stanowi podstawy, w oparciu o ktre tumacz oni jego bl. Stae ukucia winy, z powodu ktrych on cierpi, su udowodnieniu, e jest on niewolnikiem, podczas gdy oni s wolni. Stay bl, z powodu ktrego oni cierpi, pokazuje, e oni s wolni, poniewa utrzymuj jego ograniczenia. I choroba jest wtedy podana, by zapobiec przesuniciu rwnowagi w kwestii ofiary. Jak Duch wity mgby by odstraszony cho na chwil, a nawet mniej, rozumowaniem, zawierajcym przemawiajce za chorob argumenty takie jak te? I czy jest potrzebne, by twoje uzdrowienie byo opnione, bo przerywasz suchanie szalestwa? Korekcja (czyli naprawa) nie jest twoj funkcj. Naley ona do Tego, Kto zna sprawiedliwo a nie win. Jeeli przyjmujesz rol tego, ktry naprawia, tracisz sw funkcj tego, ktry przebacza. Nikt nie moe przebacza, dopki nie nauczy si, e korekcja suy tylko do przebaczenia a nigdy do oskarania. Sam nie potrafisz zrozumie tego, e korekcja i przebaczenie s tym samym, dlatego korekcja nie naley do ciebie. Tosamo i funkcja s tym samym, a ty naprawd znasz siebie tylko poprzez swoj funkcj. A zatem, jeli mylisz swoj funkcj z funkcj Innego, musisz by w bdzie co do siebie samego i co do tego kim jeste. Czym jest oddzielenie, jak nie yczeniem, by zabra Bogu Jego funkcj i zaprzeczy, e ona jest Jego funkcj? Jednak, jeli ona nie jest Jego funkcj, nie jest take twoj, poniewa musisz straci to, co chciaby odebra. W podzielonym umyle tosamo te musi wydawa si podzielona. Nikt nie moe postrzega adnej funkcji jako zjednoczonej, ktra ma sprzeczne cele i przynosi rne skutki. Korekcja, dla umysu tak podzielonego, musi by sposobem karania za grzechy, ktre mylisz, e s twoje, ale w kim innym. A zatem ten kto staje si naprawd twoj ofiar, a nie twoim bratem, bo rni si od ciebie tym, e jest bardziej winny i zatem potrzebuje od ciebie twojej korekcji, jako od kogo, kto jest bardziej niewinny ni on. To oddziela jego funkcj od twojej i powierza wam obu rne role. I w ten sposb nie moecie by postrzegani jako jedno, z jedn funkcj, ktra znaczyaby wspdzielenie tosamoci majcej tylko jeden cel. Korekcja, ktrej chciaby dokona, musi oddziela, poniewa jest ona funkcj nadan jej przez ciebie. Kiedy dostrzegasz, e korekcja jest tym samym co wybaczenie, wtedy take wiesz, e Umys Ducha witego i twj s Jednym. I w ten sposb twoja wasna Tosamo zostaje odnaleziona. Jednak On musi pracowa z tym co jest Mu dane, a ty przeznaczasz dla Niego tylko poow swego umysu. I w ten sposb On reprezentuje twoj drug poow umysu, ktra wydaje si mie rny cel od tego, do ktrego przywizujesz du wag i o ktrym mylisz, e jest twj. Zatem twoja funkcja rzeczywicie wydaje si by podzielona, gdzie jedna jej poowa sprzeciwia si drugiej poowie. I te dwie poowy wydaj si przedstawia podzia wewntrz jani postrzeganej jako dwie. Rozwa, jak to samo-postrzeganie jani musi si rozprzestrzenia i nie przeocz faktu, e kada myl si rozprzestrzenia, poniewa taki jest jej prawdziwy cel. Od idei dwoistej jani pochodzi nieunikniony pogld na temat funkcji podzielonej na dwie czci. A zatem to, co chciaby naprawi, jest tylko poow bdu, podczas gdy ty mylisz, e jest to wszystko, co tego bdu dotyczy. Grzech twego brata staje si dlatego gwnym celem korekcji, eby twoje bdy i jego wasne bdy nie byy widziane w poczeniu, jako jeden bd. Twoje bdy to tylko pomyki, a jego bdy to grzechy, ktre nie s takie same jak twoje. Jego bdy zasuguj na kar, podczas gdy twoje, w imi sprawiedliwoci, powinny by pominite. Przy takiej interpretacji korekcji nawet nie zauwaysz wasnych pomyek. Skupiasz si na naprawianiu tego, co jest na zewntrz ciebie; na kim, kto nie moe by czci ciebie w chwili gdy trwa to postrzeganie. To, co jest potpione, nigdy nie moe by zwrcone potpiajcemu, ktry tego nienawidzi i wci nienawidzi, jako symbolu swego strachu. To jest twj brat, obiekt, na ktrym skupiasz sw nienawi, niegodny by by czci ciebie, a zatem bdcy na zewntrz ciebie; ta druga poowa, ktrej si wypierasz. I

348
tylko to, co pozostaje poza jego obecnoci, postrzegasz jako cao ciebie. T drug poow musi reprezentowa Duch wity, dopki ty nie rozpoznasz, e to jest ta druga poowa. I to wanie On czyni poprzez powierzenie tobie i jemu funkcji, ktra jest jedna i niczym nie rni si. Korekcja jest funkcj dan obu, ale nigdy tylko jednemu z nich. I kiedy jest ona wypeniana jako wspdzielona, musi naprawia bdy zarwno w tobie jak i w nim. Ona nie moe zostawia adnych bdw w jednym i uwalnia tylko tego drugiego. Taki cel jest podzielony i dlatego nie moe by wspdzielony, a zatem nie moe by celem, w ktrym Duch wity widzi Swj Wasny. I dlatego moesz by pewien, e On nie wypeni funkcji, ktrej nie widzi i nie rozpoznaje jako Swojej Wasnej. Poniewa tylko w ten sposb moe On zachowa twoj funkcj nietknit, pomimo twojego odmiennego pogldu na to, czym jest ta funkcja. Gdyby on podtrzymywa podzielon funkcj, byby rzeczywicie zgubiony. Jego niezdolno do widzenia Swojej funkcji jako podzielonej i odrbnej dla ciebie i twego brata, zabezpiecza ciebie przed uwiadamianiem sobie jakiej funkcji, ktra nie jest twoj wasn. I w ten sposb uzdrowienie jest dawane tobie i jemu. Korekcja musi by pozostawiona Temu, Ktry wie, e korekcja i przebaczenie s tym samym. To nie jest zrozumiae, gdy ma si tylko do dyspozycji poow umysu. Pozostaw zatem korekcj Umysowi, ktry jest zjednoczony, funkcjonujcy jako jeden, poniewa nie ma On podzielonego celu i obmyla pojedyncz, tylko jedn funkcj. Tu jest dana mu ta funkcja, pomylana by by jego Wasn i nie oddzielon od tej, ktr jej Dawca zatrzymuje, poniewa ona bya wspdzielona. W Jego akceptacji tej funkcji ley rodek, dziki ktremu twj umys jest zjednoczony. Jego pojedynczy cel jednoczy poowy ciebie, ktre postrzegasz jako oddzielone. I kada z nich przebacza tej drugiej, eby mc zaakceptowa swoj drug poow jako cz siebie.

III. Ponad Wszystkimi Symbolami


Moc nie moe si sprzeciwia. Albowiem sprzeciwianie si by j osabiao, a pojcie osabionej mocy zawiera w sobie sprzeczne idee. Saba sia jest bez sensu, a moc uyta do osabiania jest zastosowana po to, by ogranicza. A zatem musi by ona ograniczona i saba, poniewa taki jest jej cel. Moc nie napotyka sprzeciwu z powodu tego, e jest sob. adna sabo nie moe jej zakca, nie zmieniajc jej przy tym w co, czym ona nie jest. Osabianie jest ograniczaniem i narzucaniem przeciwiestwa, ktre przeczy pojciu, ktre atakuje. I z tego powodu osabienie rzeczywicie docza do tej idei co, co ni nie jest, czynic j niezrozumia. Kto moe zrozumie tak podwjn koncepcj jak osabiona moc czy nienawidzca mio135? To ty zadecydowae, e twj brat jest symbolem nienawidzcej mioci, osabionej mocy, a nade wszystko yjcej mierci. I w ten sposb on nic dla ciebie nie znaczy, poniewa reprezentuje sob to, co jest bez znaczenia. Reprezentuje sob podwjn myl, gdzie jedna poowa tej myli niweluje drug poow. Jednak nawet ta pierwsza poowa jest wtedy szybko zaprzeczona przez t zniwelowan i w ten sposb obie znikaj. I teraz on ju nic sob nie reprezentuje. Symbole reprezentujce tylko takie idee, ktre nie mog istnie, musz oznacza pustk i nico. Jednak nico i pustka nie mog w niczym przeszkadza. To, co moe przeszkadza wiadomoci rzeczywistoci, to wiara, e co tam (w tej pustce jednak) istnieje. Obraz twego brata, jaki widzisz, nic nie znaczy. Nie ma tam nic do atakowania czy do zaprzeczenia; do kochania czy do nienawidzenia, do wspierania moc lub postrzegania jako sabo. Obraz zosta cakowicie zniwelowany, poniewa symbolizowa sprzeczno, ktra znosia nawzajem przeciwstawne myli, jakie sob przedstawia. A zatem obraz w ogle nie ma adnej przyczyny. A kto moe postrzega skutek, jeli nie byo przyczyny? Czym moe wic by wic to, co bezprzyczynowe, jak nie nicoci? Obraz twego brata, ktry widzisz, jest w peni nieobecny i nigdy go nie byo. Pozwl wic, by pusta przestrze, ktr on zajmuje, bya rozpoznana jako wolna, a czas powicony na jej widzenie by postrzegany jako spdzony bezczynnie, jako czas nie zajty. Pusta przestrze, ktra nie jest widziana jako czym wypeniona, nieuyty przedzia czasu, niepostrzegany jako spdzony i w peni zajty, staje si cichym zaproszeniem dla prawdy, aby wesza i uczynia go swym domem. Nie mona czyni adnych przygotowa, aby powikszy prawdziwy urok zaproszenia. Albowiem to, co pozostawiasz jako wolne miejsce do wypenienia, Bg wypeni, a tam gdzie On jest, musi przebywa prawda. Nieosabiona moc, bez przeciwiestwa, jest tym, czym jest stworzenie.
135 Takie zawierajce w sobie sprzeczno okrelenie ma nazw oksymoron.

349
Gdy ona nie ma symboli. Nic nie wskazuje poza prawd poniewa co moe znaczy wicej ni wszystko? Jednak prawdziwe zniweczenie musi by yczliwe. I tak wic pierwsze zastpienie twego obrazu jest innym obrazem innego rodzaju. Tak, jak nicoci nie mona sobie wyobrazi, tak te nie istnieje symbol caoci. Rzeczywisto jest ostatecznie znana bez formy, niewyobraalna i niewidzialna. Przebaczenie nie jest jeszcze znane jako moc w peni wolna od ogranicze. Jednak ono nie ustanawia granic, ktre ty postanowie naoy. Przebaczenie jest rodkiem, poprzez ktry prawda jest reprezentowana tylko tymczasowo. Ono umoliwia Duchowi witemu dokona wymiany obrazw, a do czasu, gdy jakiekolwiek pomoce w nauce stan si bez znaczenia, a uczenie zakoczy si. adna pomoc naukowa nie moe by uywana poza celem, do ktrego zostaa przeznaczona. Gdy cel zostaje speniony, staje si ona bezuyteczna. Jednak w czasie, gdy trwa nauka, ma ona swj uytek, ktrego teraz si boisz, ale jeszcze bdziesz kocha. Obraz twego brata, dany tobie aby zaj t przestrze, ktra tak niedawno pozostawaa niezajta i pusta, nie bdzie potrzebowa jakiegokolwiek rodzaju obrony. Albowiem nadasz mu ogromne preferencje. Ani te nie opnisz chwili podjcia decyzji, e obraz ten jest jedyn rzecz, ktrej chcesz. On nie oznacza podwjnego pojmowania. Chocia jest on tylko poow obrazu i jest niekompletny, wewntrz siebie jest taki sam. Druga poowa, ktr on reprezentuje, pozostaje nieznana, lecz nie jest wyeliminowana. A zatem Bg ma woln rk by Samemu podj kocowy krok. Do tego nie potrzebujesz adnych obrazw i pomocy naukowych. A to, co ostatecznie zajmie miejsce kadej pomocy naukowej, po prostu bdzie. Przebaczenie znika, symbole znikaj i nic, co oczy kiedykolwiek widziay lub uszy kiedykolwiek syszay, nie pozostaje ju do postrzegania. Przybya nieograniczona moc, nie by niszczy, lecz by odebra swoj wasno. Nie istnieje ju nigdzie wybr funkcji. Nigdy nie miae wyboru lku przed strat. Jednak tylko ten wybr wydaje si kolidowa z nieograniczon moc i pojedynczymi mylami, penymi i szczliwymi, bez przeciwiestwa. Nie znasz pokoju, jaki przynosi moc, ktra niczemu si nie sprzeciwia. Ale aden inny jej rodzaj nie moe istnie. Powitaj moc, ktra jest ponad przebaczeniem i ponad tym wiatem symboli i ogranicze. On chciaby tylko by i On tylko jest.

IV. Spokojna Odpowied


W spokoju na wszystko mona znale odpowied i kady problem moe by spokojnie rozwizany. Gdy istnieje konflikt, nie moe by wwczas ani waciwej odpowiedzi, ani rozwizania, poniewa jego celem jest uczyni rozwizanie niemoliwym i zapewni, by nie byo jasnych odpowiedzi. Problem powstay w konflikcie nie znajduje odpowiedzi, poniewa moe by widziany na rne sposoby A to, co byoby odpowiedzi z okrelonego punktu widzenia, nie jest odpowiedzi, gdy jest widziane w innym wietle. Ty jeste w konflikcie. Zatem musi by jasne, e nie moesz udziela odpowiedzi na cokolwiek, poniewa konflikt nie wywouje ograniczonych skutkw. Jeeli jednak Bg da odpowied, wwczas musi istnie sposb, poprzez ktry twoje problemy s rozwizywane, poniewa to, czego On chce, ju si stao. Zatem musi by tak, e czas nie jest w ogle w to zaangaowany i kady problem moe otrzyma odpowied ju teraz. Jednak musi by rwnie tak, e w stanie umysu, w jakim si znajdujesz, rozwizanie nie jest moliwe. Zatem Bg musia da ci sposb osignicia innego stanu umysu, w ktrym istnieje odpowied. Jest nim wita chwila. Tu wszystkie twoje problemy powinny by przyniesione i pozostawione. Tu jest ich miejsce, poniewa tu znajduje si odpowied na te problemy. A tam gdzie jest odpowied na jaki problem, tam ten problem musi by prosto i atwo rozwizany. Bezcelowe musz by prby rozwizywania problemw tam, gdzie nie ma na nie odpowiedzi. Jednak problem przyniesiony tam, gdzie jest waciwa odpowied, musi by z pewnoci rozwizany. Nie prbuj rozwizywa problemw inaczej, ni w sposb, ktry gwarantuje wita chwila. Poniewa tam te problemy znajd odpowied i bd rozwizane. Na zewntrz, poza wit chwil, nie bdzie rozwizania, bo nie mona tam odnale adnych odpowiedzi. Nigdzie na zewntrz, pojedyncze, proste pytania nie s kiedykolwiek zadawane. Ten wiat moe tylko zadawa podwjne pytanie. Na pytanie, na ktre jest wiele odpowiedzi, nie moe by w ogle odpowiedzi. adna z nich nic nie wniesie. Ten wiat nie zadaje pyta by uzyska odpowied, ale by tylko potwierdzi swj punkt widzenia. Wszelkie pytania zadawane w obrbie tego wiata s tylko sposobem patrzenia, manifestacj pogldu i nie prowadz do odpowiedzi na te pytania. Na pytania zadawane w nienawici nie mona odpowiedzie, poniewa w nich jest ju zawarta odpowied. Podwjne pytania zawieraj zarwno pytanie jak i odpowied,

350
gdzie jedno i drugie wiadczy o tej samej rzeczy w odmiennej formie. Ten wiat zadaje tylko jedno pytanie. Oto ono: Ktra z tych iluzji jest prawdziwa? Ktra ustanawia pokj i oferuje rado? I ktra moe przynie ucieczk od blu, co w tym wiecie powsta? Niezalenie od formy, jak to pytanie przybiera, jego cel jest zawsze taki sam. Jest zadawane tylko po to, by ustanowi grzech prawdziwym i udziela odpowiedzi w formie preferencji. Ktry grzech wolisz? Jest tylko ten jeden, ktry powiniene wybra. Inne s nieprawdziwe. Co mogoby dosta twoje ciao, czego chciaby najbardziej? Ono jest twoim sug, a take twoim przyjacielem. Tylko powiedz mu czego chcesz, a bdzie ci suy z mioci i dobrze. I to nie jest nawet pytanie, poniewa ono mwi ci czego chcesz i gdzie si po to uda. Nie pozostawia miejsca na kwestionowanie jego wierze, z wyjtkiem tego, co ono samo stwierdza w formie pytania. Na pseudo-pytanie nie ma odpowiedzi. Ono narzuca odpowied ju wtedy, kiedy pyta. Tak wic wszelkie zapytania na tym wiecie s form jego wasnej propagandy. Wanie jako wiadectwa ciaa s tylko odczuciami pochodzcymi z niego samego, tak wic s odpowiedziami na pytania tego wiata zawartymi wewntrz tych pyta, na ktre odpowiadaj. Tam, gdzie odpowiedzi stanowi pytania, niczego nowego nie wnosz i niczego nie ucz. Szczere pytanie jest instrumentem uczcym, pytajc ci o co, czego nie wiesz. Takie pytanie nie ustanawia warunkw dla odpowiedzi ani jej nie okrela, ale tylko pyta o to, jaka powinna by ta odpowied. Ale nikt w stanie konfliktu nie jest gotw by zadawa takie pytanie, poniewa nie chce on szczerej odpowiedzi, ktra zakoczyaby konflikt. Tylko w witej chwili szczere pytanie moe szczerze by zadane. I tylko z sensu pytania wypywa tu sensowno odpowiedzi. W witej chwili moliwe jest oddzielenie twych pragnie od odpowiedzi, tak wic moe by ona tobie dana i take moe by przez ciebie odebrana. Odpowied jest dostarczana wszdzie. Ale tylko tu mona j usysze. Szczera odpowied nie prosi o ofiar, poniewa odpowiada na pytania naprawd zadane. Ten wiat zadaje tylko takie pytania, ktre dotycz tego, od kogo naley da ofiary, ale ktre nie pytaj si o to, czy ofiara ma w ogle sens. I tak, jeli odpowied nie mwi od kogo, pozostaje nierozpoznana, nieusyszana i w ten sposb pytanie pozostaje nietknite, poniewa dao samo sobie odpowied. wita chwila jest przedziaem czasu, w ktrym umys jest wystarczajco spokojny, by usysze odpowied, ktra nie jest zawarta wewntrz zadawanego pytania. Ona proponuje co nowego i rnicego si od zadawanego pytania. Jak mona by odpowiedzie na pytanie, jeeli w odpowiedzi tylko powtarza si to, co ju jest zawarte w pytaniu? Zatem, nie prbuj rozwizywa problemw w wiecie, ktry odmwi na nie odpowiedzi. Ale przynie problem do jedynego miejsca, ktre trzyma z mioci dla ciebie odpowied. Tu s takie odpowiedzi, ktre rozwi twoje problemy, poniewa pozostaj poza nimi i wiedz, co naley odpowiedzie, gdy widz jakie jest pytanie. W tym wiecie odpowiedzi tylko wywouj nastpne pytanie, chocia pozostawiaj to poprzednie bez odpowiedzi. W witej chwili moesz przynie to pytanie do odpowiedzi i otrzyma odpowied, ktra zostaa dla ciebie przygotowana.

V. Przykad Uzdrowienia
Jedynym sposobem by uzdrawia jest by uzdrowionym. Cud rozprzestrzenia si bez twojej pomocy, ale ty jeste potrzebny, by mg si on rozpocz. Zaakceptuj cud uzdrowienia, a cud nastpi, bowiem taki wanie jest cud. Jego istot jest rozprzestrzenia siebie w chwili, gdy jest zrodzony. A jest zrodzony w chwili, gdy jest proponowany i odbierany. Nikt nie moe prosi kogo innego o uzdrowienie. Ale moe on pozwoli sobie samemu by uzdrowionym i wwczas zaoferowa temu drugiemu to, co sam otrzyma. Kt moe obdarzy kogo innego tym, czego sam nie posiada? I kto moe wspdzieli to, czego samemu sobie odmawia? Duch wity mwi do ciebie. On nie mwi do kogo innego. Jednak poprzez twoje suchanie Jego Gos si rozprzestrzenia, gdy zaakceptowae to, co On mwi. Zdrowie jest wiadkiem we wasnej sprawie. Dopki jest niepotwierdzone, dopty nikt nie jest o nim przekonany. Tylko wtedy, kiedy zostaje pokazane, staje si udowodnione i wtedy musi dostarcza wiadectwa, ktre skania do wiary. Nikt nie jest uzdrowiony poprzez podwjne przesania. Jeeli tylko yczysz sobie by uzdrowiony, wwczas uzdrawiasz. Ale jeli obawiasz si uzdrowienia, ono nie moe poprzez ciebie nastpi. Jedyn rzecz, ktra jest wymagana dla uzdrowienia, jest brak strachu. Przeraeni nie mog by uzdrowieni i nie mog uzdrawia. To wcale nie znaczy, e konflikt musi znikn z twego umysu, by mona byo uzdrawia. Jeeliby tego konfliktu nie byo, nie byoby wtedy adnej potrzeby uzdrawiania. Ale niewtpliwie znaczy to, eby tylko na chwil kocha bez atakowania. Jedna chwila jest wystarczajca. Cuda dziaaj natychmiast.

351
wita chwila jest miejscem zamieszkania cudw. Stamtd wanie kady cud rodzi si na tym wiecie, jako wiadek stanu umysu, ktry wykracza poza konflikt, osigajc pokj. Przynosi on pociech z miejsca, gdzie jest pokj, do miejsca, gdzie trwa bitwa i pokazuje, e wojna nie przynosi adnych skutkw. Albowiem wszyscy skrzywdzeni, ktrym rany wojna staraa si zada, poamane ciaa, rozszarpane koczyny, jczcy w agonii, milczcy zmarli s agodnie podniesieni i pocieszeni. Nie ma smutku tam, gdzie zaistnia cud, by uzdrowi. I nic wicej nie trzeba, oprcz jednej chwili twojej mioci bez ataku, aby wszystko to si stao. W tej jednej chwili jeste uzdrowiony i w tej jednej chwili dokonuje si wszelkie uzdrowienie. Co pozostaje poza tob, kiedy przyjmujesz bogosawiestwo, ktre przynosi wita chwila? Nie obawiaj si bogosawiestwa, gdy Ten Jedyny, Ktry bogosawi ciebie, kocha cay ten wiat i nie pozostawia niczego wewntrz tego wiata, czego mona by si ba. Ale jeli wzdragasz si przed bogosawiestwem, wiat rzeczywicie bdzie wydawa ci si przeraajcy, poniewa odmwie mu pokoju i pociechy, pozostawiajc go, by umar. Czy wiat nie byby bardzo ogoocony, jeli miaby by ogldany jako potpiony przez kogo, kto mg go zbawi, ale si z tego wycofa, poniewa ba si bycia uzdrowionym? Oczy wszystkich umierajcych patrz z wyrzutem i cierpienie szepcze: Czeg si tu ba? Rozwa dobrze to pytanie. Ono jest zadawane tobie w twoim imieniu. Umierajcy wiat prosi tylko ciebie, by powstrzyma si na chwil przed atakiem na siebie, eby zosta on uzdrowiony. Przybd do witej chwili i bd uzdrowiony, poniewa z wszystkim, co tu otrzymujesz, powrcisz do tego wiata. Bdc bogosawionym, przyniesiesz bogosawiestwo. Dane jest tobie ycie, by da je umierajcemu wiatu. I pene cierpienia oczy nie bd ju duej oskara, ale lni z wdzicznoci dla ciebie, ktry dae im bogosawiestwo. Promieniowanie witej chwili bdzie rozjania twoje oczy i da im moliwo widzenia ponad wszelkim cierpieniem i ujrzenia zamiast niego oblicza Chrystusa. Uzdrowienie zastpuje cierpienie. Kto spoglda na jedno, nie moe postrzega drugiego, gdy nie mog one przebywa razem. I o tym, co widzisz, ten wiat bdzie wiadczy i bdzie wiadczy za tym. Zatem wszystko, czego ten wiat wymaga, to twoje uzdrowienie, aby mg by uzdrowiony. On potrzebuje jednej, perfekcyjnie wyuczonej lekcji. A wwczas, gdy jej zapomnisz, ten wiat przypomni ci agodnie czego si nauczye. adna sia nie powstrzyma jego podzikowa skadanych tobie, ktry pozwolie na swoje uzdrowienie, aby on mg y. Bdzie przywoywa swoich wiadkw, aby pokaza oblicze Chrystusa tobie, ktry przyniose im to widzenie, dziki czemu mogli o nim zawiadczy. wiat peen oskare jest zastpiony przez taki, w ktrym wszystkie oczy patrz z mioci na Przyjaciela, ktry przynis im wyzwolenie. I w peni szczcia twj brat bdzie postrzega wielu przyjaci, o ktrych myla, e s jego wrogami. Nie ma szczeglnych, cile okrelonych problemw, ale mog one przybiera szczeglne, cile okrelone formy i te szczeglne formy skadaj si na wiat. Ale nikt nie rozumie istoty swojego problemu. Gdyby kto go rozumia, wwczas przestaby by on dla niego widoczny. Jego gwn waciwoci jest to, e go nie ma. A zatem, chocia kto go postrzega, nie potrafi go postrzega takim, jakim on jest. Ale uzdrowienie jest widoczne w rnych szczeglnych przypadkach i zostaje uoglnione, by obj je wszystkie. Dzieje si tak dlatego, e one naprawd s takie same, pomimo ich rnych form. Cae uczenie si zda do przeniesienia (efektw nauki), ktre staje si wtedy cakowite, gdy dwie sytuacje s widziane jako jedna, poniewa s w nich tylko wsplne elementy. Jednak to moe by tylko osignite przez Tego, Ktry nie widzi rnic, ktre ty widzisz. Cakowite przeniesienie (efektw) twego uczenia si nie jest dokonywane przez ciebie. Ale fakt, e to zostaje wykonane, pomimo wszelkich rnic, jakie widzisz, przekonuje ciebie, e nie mog by one prawdziwe. Twoje uzdrowienie bdzie si rozszerza i obejmie problemy, o ktrych mylae, e nie s twoimi wasnymi problemami. I bdzie take widoczne, e wiele twoich rnych problemw zostanie rozwizanych, jeli zdoasz uciec chocia od jednego z nich. I to nie ich rnice uczyniy to moliwym, poniewa uczenie si nie polega na przeskakiwaniu od okrelonych sytuacji do ich przeciwiestw i otrzymywaniu tych samych wynikw. Cae uzdrowienie musi si odbywa we waciwy sposb, w zgodzie z prawami, ktre byy waciwie postrzeone i nigdy nie naruszone. Nie bj si sposobu, w jaki je postrzegasz. Jeste w bdzie, ale istnieje w tobie Ten, Kto ma racj. Zostaw zatem przeniesienie (rezultatw) twego uczenia si Temu Jedynemu, Ktry naprawd rozumie jego prawa i ktry zagwarantuje, e nie zostan one zamane ani ograniczone. Twoja rola polega tylko na tym, by zastosowa do siebie to, czego On ciebie nauczy, a On ju zrobi ca reszt. I w ten sposb moc

352
twego uczenia si zostanie tobie dowiedziona, dziki wielu rnym wiadkom, ktrych ono znajdzie. W pierwszej kolejnoci zobaczysz swojego brata, ale za nim bd stay tysice, a poza kadym z nich jeszcze jeden tysic wicej. Kady z nich moe wydawa si mie problem, ktry rni si od pozostaych. Jednak one wszystkie s rozwizywane razem. I ich wsplna odpowied pokazuje, e pytania nie mogy by oddzielone. Pokj tobie, ktremu jest oferowane uzdrowienie. Nauczysz si, e otrzymujesz pokj wtedy, gdy akceptujesz swoje uzdrowienie. Nie musisz ocenia jego cakowitej wartoci, by zrozumie, e na nim skorzystae. To, co zdarzyo si w witej chwili, do ktrej wesza mio bez ataku, pozostanie z tob na zawsze. Twoje uzdrowienie bdzie jednym ze skutkw tego wydarzenia, tak jak bdzie nim uzdrowienie twego brata. Gdziekolwiek si udasz, ujrzysz jego pomnoone skutki. Jednak wszystkie wiadectwa, ktre zobaczysz, bd wydaway si daleko mniejsze, ni s naprawd. Nieskoczonoci nie mona zrozumie tylko poprzez zliczanie jej oddzielnych czci. Bg dzikuje ci za twoje uzdrowienie, poniewa wie On, e jest to dar mioci dla Jego Syna, a zatem jest on dany Jemu.

VI. wiadkowie Grzechu


Bl pokazuje, e ciao musi by prawdziwe. Jest to gony, niezrozumiay gos, ktrego piski chciayby uciszy to, co mwi Duch wity, by trzyma Jego sowa z dala od twojej wiadomoci. Bl zmusza do uwagi, odcigajc j od Niego i skupiajc j na samym sobie. Jego cel jest taki sam jak dla przyjemnoci, poniewa zarwno bl jak przyjemno s rodkami sucymi do tego, by uczyni ciao prawdziwym. To, co podziela wsplny cel, jest tym samym. To jest prawo celu, jednoczce wszystkich tych, ktrzy go wspdziel. Przyjemno i bl s jednakowo nieprawdziwe, poniewa ich cel nie moe by osignity. Zatem s rodkami, ktre nie prowadz do niczego, poniewa maj cel, ktry jest bez sensu. A zatem one wspdziel ten brak sensu, ktrego nie ma ich cel. Grzech przemieszcza si od blu do przyjemnoci i znowu do blu. Albowiem dla obu tych stanw wiadek jest taki sam i przynosi tylko jedno przesanie: Jeste tu w swym ciele i moesz by zraniony. Moesz rwnie odczuwa przyjemno, ale za cen blu. Ci wiadkowie s poczeni z wieloma innymi. Kady z nich wydaje si by inny, poniewa ma inne imi i w ten sposb wydaje si reagowa na inny dwik. Z wyjtkiem tej jednej rzeczy wiadkowie grzechu s wszyscy podobni. Nazwij przyjemno blem, a bdzie ona rani. Nazwij bl przyjemnoci, a ten bl nie bdzie ju duej odczuwany. wiadkowie grzechu tylko zmieniaj swoje imiona z jednego na drugie, wykonujc krok do przodu i krok do tyu. Jednak aden z nich nie jest najwaniejszy i pod tym wzgldem nie ma midzy nimi rnicy. wiadkowie grzechu sysz tylko woanie mierci. To ciao, samo w sobie bezcelowe, utrzymuje wszystkie twoje wspomnienia i wszystkie twoje nadzieje. Uywasz jego oczu by widzie, jego uszu by sysze i pozwalasz mu mwi, czym ono czuje, e jest. Ono nie wie. Ono powtarza ci tylko imiona, ktre dae mu do uytku, kiedy wzywasz wiadkw jego rzeczywistoci. Nie moesz wybiera pord tych imion takich, ktre s prawdziwe, poniewa jakiekolwiek, ktre wybierzesz, jest podobne do reszty. Wybierasz wic to imi lub tamto, ale nic wicej. Nie moesz uczyni wiadka prawdziwym tylko dlatego, e nazwae go imieniem prawdy. Prawd mona w nim odnale tylko wtedy, jeli on t prawd przedstawia. W przeciwnym razie kamie, nawet gdyby mia go nazywa witym Imieniem Samego Boga. Boy wiadek nie widzi wiadectw przeciwko ciau. Ani te nie sucha uwanie wiadkw o rnych imionach, ktrzy mwi w rny sposb o jego rzeczywistoci. Wie On, e ciao nie jest prawdziwe. Albowiem ono nie mogoby zawiera nic z tego, w co wierzysz, e mieci w sobie. Ani te nie mogoby powiedzie czci Samego Boga, co powinno odczuwa i jaka jest jego funkcja. A jednak musi On kocha wszystko to, co jest dla ciebie drogie. I przeciw kademu wiadectwu mierci ciaa wysya On wiadka twojego ycia w Nim, Ktry nie zna mierci. Kady cud, ktry On przynosi, jest wiadectwem tego, e ciao nie jest rzeczywiste. Zarwno ble jak i przyjemnoci ciaa uzdrawia On naprawd tak samo, poniewa wszelkich wiadkw grzechu On naprawd zastpuje Swoimi. Cud nie rozrnia imion, ktrymi s nazywani wiadkowie grzechu. On tylko dowodzi, e to, co oni przedstawiaj, nie przynosi adnych skutkw. A dowodzi tego, poniewa przynosi swoje wasne skutki, ktre zajmuj waciwe miejsce. Nie ma teraz znaczenia imi, jakim nazywae swoje cierpienie. Jego ju tam duej nie ma. Ten Jedyny, Ktry przynosi cud, postrzega je jako jedno, nazwane imieniem strachu. Tak jak

353
strach jest wiadkiem mierci, tak cud jest wiadkiem ycia. Jest to wiadek, ktremu nikt nie moe zaprzeczy, ze wzgldu na skutki, jakie on przynosi dla ycia. Umierajcy oywaj, umarli powstaj i bl znika. Jednak cud nie przemawia za samym sob , ale za tym, co przedstawia. Mio take ma symbole w wiecie grzechu. Cud przebacza, poniewa przedstawia sob to, co jest poza przebaczeniem i co jest prawdziwe. Jak gupie i obkane jest mylenie, e cud jest ograniczony przez prawa, ktre przyszed zniweczy! Prawa grzechu maj rnych wiadkw, dysponujcych rnymi mocami. I oni potwierdzaj rne cierpienia. Jednak dla tego Jedynego, Ktry wysya cuda, by bogosawi ten wiat, mae ukucie blu, niewielka ziemska przyjemno i przedmiertne drgawki s tylko pojedynczym dwikiem, woaniem o uzdrowienie i paczliwym woaniem o pomoc ze wiata ndzy i nieszczcia. To ich identyczno cud potwierdza. To ich identycznoci on dowodzi. Prawa, ktre nazywaj je rnymi, s anulowane i ukazane jako bezsilne. Celem cudu jest to osign. I Sam Bg zagwarantowa t moc cudw, o ktrej one wiadcz. Bd zatem wiadkiem cudu, a nie praw grzechu. Nie ma potrzeby, aby wicej cierpie. Ale istnieje potrzeba twego uzdrowienia, poniewa cierpienie i smutek tego wiata uczyniy go guchym na zbawienie i uwolnienie. Zmartwychwstanie tego wiata czeka na twoje uzdrowienie i twoje szczcie, aby mg zademonstrowa to uzdrowienie temu wiatu. wita chwila zastpi wszelki grzech, jeli tylko przyniesiesz ze sob jej skutki. I nikt ju wicej nie bdzie wybiera cierpienia. Czy istnieje jaka lepsza funkcja, ktrej mgby suy, ni ta? Bd uzdrowiony, aby mg uzdrawia i nie dowiadczaj cierpienia z powodu stosowanych wzgldem ciebie praw grzechu. I zostanie odsonita prawda tobie, ktry postanowie symbolom mioci zaj miejsce grzechu.

VII. Ten, ktry ni Sen


Cierpienie jest uwydatnieniem wszystkiego, co ten wiat uczyni, by ci zrani. W tym jest jasno ukazana obkana wersja zbawienia, jak oferuje ten wiat. Tak jak we nie o karaniu, w ktrym nicy ten sen jest niewiadomy tego, co sprawio, e zosta zaatakowany, tak i na jawie postrzega on siebie jako zaatakowanego przez co, co nim nie jest. On jest ofiar tego czego innego, rzeczy na zewntrz niego, za ktr on nie poczuwa si do odpowiedzialnoci. Musi by niewinny, poniewa nie wie co czyni, ale za to wie co jemu uczyniono. Jednak jego atak na samego siebie jest wci oczywisty, poniewa to wanie on przynosi mu cierpienie. I nie moe on od tego uciec, poniewa rdo owego cierpienia wydaje si by na zewntrz niego. Teraz pokazano ci, e moesz uciec. I do tej ucieczki potrzebujesz tylko ujrze ten problem takim, jakim on jest, a nie takim, jakim go ustanowie. Czy mgby by inny sposb rozwizania tego bardzo prostego problemu, ktry tylko zosta przysonity cikimi chmurami komplikacji, po to, by nie dopuci do jego rozwizania? Bez tych chmur ten problem pojawi si w caej swej prymitywnej prostocie. Wybr nie bdzie trudny, poniewa ten problem jest absurdalny, kiedy jest wyranie widoczny. Nikt nie dowiadcza trudnoci w przygotowaniu swego umysu do rozwizania prostego problemu, jeli jest on postrzegany jako rdo blu i mona go atwo usun. Rozumowanie, poprzez ktre ten wiat jest wytworzony, na ktrym on spoczywa i poprzez ktre jest utrzymywany, jest po prostu takie: Ty jeste przyczyn tego co ja robi. Twoja obecno usprawiedliwia mj gniew, a ty istniejesz i mylisz poza mn. Kiedy ty atakujesz, ja musz by niewinny. I twj atak jest rdem mego cierpienia. Nikt, kto przypatruje si temu rozumowaniu dokadnie, widzc go takim, jakim ono jest, nie mgby nie rozpozna, e jest ono bezuyteczne i bez sensu. Jednak ono wydaje si sensowne, poniewa stwarza wraenie, jak gdyby ten wiat ciebie rani. I w ten sposb wydaje si, e w kwestii przyczyny nie ma ju adnej potrzeby wykraczania poza t oczywisto. Jednak istnieje niewtpliwie pewna potrzeba. Ucieczka tego wiata od potpienia jest t potrzeb, ktra czy na tym wiecie tych, ktrzy j wspdziel. Jednak oni nie rozpoznaj tej swojej wsplnej potrzeby. Albowiem kady z nich myli, e jeli odegra swoj rol, wtedy potpienie tego wiata spocznie na nim. I wanie tak on postrzega odgrywanie swojej roli w wyzwoleniu. Zemsta musi si na czym skupia. W przeciwnym razie jest ona noem mciciela w jego wasnej rce wymierzonym w niego samego. A zatem musi on go widzie w innych rkach, jeli chciaby widzie si jako ofiara ataku, o ktrym sam nie postanowi. Zatem cierpi on od ran spowodowanych noem, ktrego nie trzyma, ale ktre jednak sam sobie

354
zada. Taki wanie widzi on cel tego wiata. I ten wiat, widziany w ten sposb, dostarcza rodkw, dziki ktrym ten cel wydaje si by wypeniony. Te rodki potwierdzaj cel, ale same nie stanowi przyczyny. Przyczyna nie zostanie zmieniona poprzez postrzeganie jej w oderwaniu od jej skutkw. Przyczyna wywouje skutki, ktre wiadcz o tej przyczynie, a nie o sobie. Spjrz zatem poza skutki. W nich nie ley przyczyna cierpienia i grzechu. I nie rozpamituj cierpienia i grzechu, poniewa one tylko odzwierciedlaj swoj przyczyn. Rola, jak odgrywasz w ocaleniu tego wiata od potpienia, jest twoj wasn ucieczk. Nie zapominaj, e wiadek tego wiata za nie moe powiedzie o niczym, z wyjtkiem tego, dlaczego widzia potrzeb za w tym wiecie. I wanie tu twoja wina bya najpierw zauwaona. W oddzieleniu od twego brata zacz si pierwszy atak na ciebie. I wanie o tym wiadczy ten wiat. Nie szukaj innego powodu, ani nie szukaj jego zniweczenia pord potnych legionw jego wiadkw. Oni popieraj jego danie twojej lojalnoci i posuszestwa. To, co ukrywa prawd, nie nie jest tym, na co powiniene patrze, by odnale prawd. Wszyscy ci wiadkowie grzechu pozostaj w jednym maym miejscu. I wanie tu odnajdujesz przyczyn swojego pogldu na wiat. Dawniej bye niewiadomy faktu, jaka musi by naprawd przyczyna tego wszystkiego, co wiat wydawa si narzuca ci, niezaproszony i nieproszony o to. Jednej rzeczy bye pewny: we wszystkich licznych przyczynach, ktre postrzegae jako przynoszce tobie bl i cierpienie, nie byo twojej winy. Ani te w aden sposb nie prosie o nie. Wanie w ten sposb powstay wszelkie iluzje. Ten, ktry je wytwarza, nie widzi siebie jako ich wytwrcy, uwaajc, e ich rzeczywisto od niego nie zaley. Myli on, e ich przyczyny s czym cakowicie poza nim i to, co on widzi, jest oddzielone od jego umysu. Nie moe wtpi w rzeczywisto swoich snw, poniewa nie widzi swojej roli, jak odgrywa w ich wytwarzaniu i w sprawianiu, e wydaj si rzeczywiste. Nikt nie moe si obudzi ze snu, ktry ten wiat ni dla niego. Staje si on czci snu kogo innego. Nie moe postanowi obudzi si ze snu, ktrego nie wytworzy. Stoi bezradny, ofiara snu wymylonego i umiowanego przez oddzielony umys. Ten umys musi rzeczywicie nie dba o niego i nie zwaa na jego pokj i szczcie tak samo, jak nie liczy si z tym pogoda czy pora dnia. Ten umys go nie kocha, ale obsadza go wedug swego upodobania w roli, ktra zadowala jego sny. Jego warto jest tak maa, e jest on tylko taczcym cieniem skaczcym w gr i w d wedug bezsensownej fabuy obmylonej w daremnych i bezuytecznych snach tego wiata. To jest jedyny obraz jaki moesz widzie; jedyna alternatywa, ktr moesz wybra, ta inna moliwo w kwestii przyczyny, jeeli miaoby by tak, e nie nie jeste nicym swoje sny. I to wanie wybierasz, jeeli zaprzeczasz, e przyczyna twojego cierpienia jest w twoim umyle. Bd naprawd zadowolony, e tak jest, poniewa dziki temu jeste tym, ktry decyduje o swym przeznaczeniu w czasie. Moesz dokona wyboru miedzy pic mierci i snami o zu, a szczliwym przebudzeniem i radoci z ycia. Pomidzy czym mgby wybiera, oprcz ycia lub mierci, czuwania lub nienia, pokoju czy wojny, twoich snw lub twojej rzeczywistoci? Istnieje pewne ryzyko mylenia, e mier jest pokojem, poniewa ten wiat identyfikuje ciao z Jani, ktr stworzy Bg. Jednak nic nigdy nie moe by swoim wasnym przeciwiestwem. mier jest przeciwiestwem pokoju, poniewa jest przeciwiestwem ycia. A ycie jest pokojem. Przebud si i zapomnij o wszelkich mylach na temat mierci, a wwczas odkryjesz, e masz w sobie pokj Boga. Jednak jeli naprawd dany jest ci wybr, wtedy musisz widzie przyczyny, z powodu ktrych dokonujesz wyboru, dokadnie, jakie one s i gdzie one s. Jakich wyborw mona dokona pomidzy dwoma stanami, jeli tylko jeden z nich jest wyranie rozpoznany? Kto mgby dokona wolnego wyboru spord dwch skutkw, kiedy tylko jeden z nich jest widziany jako zaleny od niego? Uczciwy wybr nie powinien by nigdy postrzegany jako taki, w ktrym dokonuje si go pomidzy malutkim tob i ogromnym wiatem nicym rne sny na temat prawdy w tobie. Przepa midzy rzeczywistoci i snami nie ley pomidzy tym, co ten wiat ni i co ty nisz w tajemnicy. One s jednym. nienie tego wiata jest tylko czci twojego wasnego snu, ktry (mu) oddae i wwczas ujrzae, jakby by tam zarwno jego pocztek jak i koniec. Jednak on rozpocz si w twoim sekretnym nie, ktrego ty nie postrzegasz, chocia ten potajemny sen by przyczyn tej czci snu, ktr widzisz i nie wtpisz, e jest prawdziwa. Jak mgby w ni wtpi, jeli leysz pogrony we nie i nisz potajemnie, e przyczyna tego snu jest prawdziwa? Brat oddzielony od ciebie, pradawny wrg, morderca, ktry ledzi ci w nocy i knuje twoj mier, planuje jednak, e bdzie ona powolna i bdzie si przeciga; wanie o tym nisz. Jednak pod tym snem

355
jest ukryty jeszcze inny, w ktrym ty stajesz si morderc, sekretnym wrogiem, padlinoerc, niszczycielem swojego brata, podobnie jak i tego wiata. Tu jest powd cierpienia, przestrze miedzy maymi snami i twoj rzeczywistoci. Nawet nie widzisz tej maej szczeliny, miejsca narodzin iluzji i strachu, czasu przeraenia i starodawnej nienawici, chwili katastrofy wszystkie s tu. Tu jest przyczyna nierzeczywistoci. I tu bdzie usunita. Ty jeste nicym ten wiat snw. On nie ma innej przyczyny i nigdy nie bdzie mia. Nie ma nic bardziej przeraajcego, ni jaki prny, jaowy sen, ktry przerazi Boego Syna i sprawi, e myli on, i straci swoj niewinno, wypar si swojego Ojca i wyda wojn samemu sobie. Ten sen jest tak przeraajcy, wydaje si tak realny, e nie mgby si on przebudzi do rzeczywistoci bez oblewajcego go potu przeraenia i okrzyku miertelnego strachu, chyba e jaki agodniejszy sen poprzedziby jego przebudzenie i pozwoli jego spokojniejszemu umysowi powita bez lku Gos, ktry wzywa z mioci do przebudzenia; agodniejszy sen, w ktrym jego cierpienie zostao uzdrowione i gdzie jego brat by jego przyjacielem. Bg chcia, by on przebudzi si agodnie, z radoci i da mu rodek do przebudzenia si bez strachu. Zaakceptuj ten sen, ktry On da zamiast twojego. Nie jest trudno zmieni sen, kiedy ju nicy zosta rozpoznany. Spocznij w Duchu witym i pozwl jego agodnym snom zaj miejsce tych, ktre nie w panice i lku przed mierci. On przynosi przebaczajce sny, w ktrych wybr nie dotyczy tego, kto jest morderc, a kto bdzie ofiar. W tych snach, ktre on przynosi, nie ma mordercy i nie ma mierci. Sen o winie znika z twego pola widzenia, chocia twoje oczy s zamknite. Pojawia si umiech, by rozjani twoje pice oblicze. Ten sen jest teraz spokojny, poniewa marzenia senne s szczliwe. nij spokojnie o swoim bezgrzesznym bracie, ktry jednoczy si z tob w witej niewinnoci. I z tego snu Pan Niebios Sam obudzi Swego umiowanego Syna. nij o yczliwoci twego brata, zamiast przebywa w swych snach o jego bdach. Wybierz jego troskliwo jako temat swych snw, zamiast liczy rany jakie on zada. Przebacz mu jego iluzje i podzikuj mu za wszelk pomoc, jakiej ci udzieli. I nie odsuwaj na bok jego licznych darw tylko dlatego, e nie jest on doskonay w twoich snach. On reprezentuje swojego Ojca, Ktrego widzisz jako oferujcego tobie zarwno ycie jak i mier. Bracie, On daje tobie tylko ycie. Jednak dary, ktre postrzegasz jako oferowane przez twego brata, reprezentuj dary, ktre w twoim nie twj Ojciec tobie daje. Pozwl, by wszystkie dary twego brata byy widziane w wietle mioci bliniego i yczliwoci tobie ofiarowanej. I niech bl nie przeszkadza twoim snom o gbokiej wdzicznoci za jego dary dla ciebie.

VIII. Bohater Snu


Ciao jest centraln postaci w nieniu tego wiata. Nie istnieje aden sen bez niego, ani te ono nie istnieje bez tego snu, w ktrym odgrywa swoj rol, jak gdyby byo jak osob, ktra ma by widziana i w ktr naley wierzy. Ono zajmuje centralne miejsce w kadym nie, ktry opowiada histori o tym, jak byo wytworzone przez inne ciaa, jak zostao zrodzone na ten wiat na zewntrz tego ciaa w ktrym powstao, jak yje przez ma chwil i umiera, aby zjednoczy si z prochem innych cia, umierajcych tak jak ono. W krtkim czasie, wyznaczonym mu do ycia, poszukuje innych cia, jako swoich przyjaci i wrogw. Jego bezpieczestwo jest jego gwn trosk. Jego wygoda jest jego podstawow regu. Prbuje szuka przyjemnoci i unika rzeczy bolesnych. Ale nade wszystko, prbuje ono naucza siebie, e jego ble s inne ni jego radoci i mog by rozrniane. nienie tego wiata przybiera wiele form, poniewa ciao zda na wiele rnych sposobw do udowodnienia, e jest autonomiczne i prawdziwe. Nakada ono rne rzeczy na siebie, ktre kupio za mae krki metalu lub paski papieru, ktre ten wiat ogasza za wartociowe i prawdziwe. Pracuje aby je dosta, wykonujc bezsensowne rzeczy i wydaje je dla innych bezsensownych rzeczy, ktrych nie potrzebuje, a nawet nie chce. Wynajmuje inne ciaa, eby mogy je chroni i gromadzi jeszcze bardziej bezsensowne rzeczy, ktre moe nazywa swoimi wasnymi. Rozglda si wok za szczeglnymi ciaami, z ktrymi moe dzieli swj sen. Czasami ni o tym, e jest zdobywc cia sabszych od niego. Ale w niektrych fazach snu jest sug cia, ktre chciayby je rani i torturowa. Kolejne, nastpujce po sobie przygody ciaa, od momentu urodzenia a do mierci, s tematem kadego snu, jaki ten wiat kiedykolwiek mia. Bohater tego snu nigdy si nie zmieni, ani te nie zmieni si jego cel. Chocia ten sen przybiera wiele form i wydaje si pokazywa wielk rozmaito miejsc i wydarze, w

356
ktrych jego bohater si odnajduje, to jednak ten sen ma tylko jeden cel, nauczany na wiele sposobw. On tej prostej lekcji rzeczywicie prbuje naucza znowu, jeszcze raz i potem jeszcze raz, wielokrotnie; a lekcja ta gosi, e w sen jest jej przyczyn, a nie skutkiem. I e ty jeste jego skutkiem i nie moesz by jego przyczyn. Zatem nie jeste nicym, ale snem. I tak wdrujesz na prno od jednego do innego miejsca i wydarzenia, ktre ten sen wymyla. A to wszystko, co ciao czyni, jest (postrzegane jako) prawdziwe, mimo e jest ono tylko postaci ze snu. Bo kto reaguje na postacie ze snu, jeli nie widzi ich tak, jakby byy prawdziwe? W chwili, gdy kto widzi je takimi, jakimi s, nie wywouj one w nim ju adnych skutkw, gdy rozumie on, e sam przypisa im te skutki, poniewa je wywoa i sprawi, e wydaj si prawdziwe. Jak wielkie s twe chci, by uciec od skutkw wszelkich snw, jakie kiedykolwiek mia ten wiat? Czy jest twoim yczeniem, eby nie pozwoli adnym snom by wydaway si by przyczyn tego co robisz? Wic spjrzmy tylko na pocztek snw, poniewa ta cz snw, jak widzisz, jest tylko drug czci, ktrej przyczyna ley w pierwszej czci. Nikt picy i nicy swoje sny w tym wiecie nie pamita swojego ataku na samego siebie. Nikt nie wierzy, e naprawd by czas, kiedy nic nie wiedzia o ciele i nie mg nawet wyobrazi sobie tego wiata jako prawdziwego. Spostrzegby wtedy natychmiast, e te idee s jedn iluzj, zbyt absurdaln eby j potraktowa inaczej, ni tylko zby miechem. Jak powane wydaj si one by teraz! I nikt nie moe pamita, e kiedy one spotkayby si ze miechem i z niedowierzaniem. Moemy sobie to przypomnie, jeeli tylko spojrzymy bezporednio na ich przyczyn. I zobaczymy wtedy powody do miechu a nie powd do strachu. Zwrmy nicemu ten sen, ktry on wyda z siebie, a ktry postrzega jako oddzielony od niego i uczyniony mu. Do wiecznoci, gdzie wszystko jest jednym, wkrada si maa, szalona idea, dla ktrej Syn Boga zapomnia o umiechu. Poprzez to zapomnienie owa myl staa si naprawd powan ide, moliw zarwno do realizacji jak i zdoln do uzyskania prawdziwych skutkw. Razem moemy i jedno i drugie zby miechem, rozumiejc, e czas nie moe zakci wiecznoci, ani jej przeszkodzi. artem jest mylenie, e czas moe podej, omin czy okpi wieczno, ktra przecie oznacza, e czas nie istnieje. Bezczasowo, w ktrej czas jest uczyniony rzeczywistym; cz Boga, ktra moe siebie atakowa; oddzielony brat jako wrg; umys wewntrz ciaa wszystko s to formy bdnego koa, ktrych koce zaczynaj si na pocztku, zakoczenia s przy ich przyczynach. Ten wiat przedstawia sob dokadnie fakt, e to co pomylae, to uczynie. Tyle tylko, e teraz mylisz, i to, co uczynie, zostao tobie uczynione. Wina za to, co mylae, jest upatrywana na zewntrz i jest ni obciony winny wiat, ktry zamiast ciebie ni twoje sny i myli twoje myli. To on paa swoj zemst, a nie twoj wasn. To on trzyma ci z wielkim trudem zamknitym w ciele, karzc je z powodu wszystkich grzesznych rzeczy, ktre ciao czyni wewntrz swego snu. Nie masz mocy, by powstrzyma ciao od czynienia wszystkich swych zych czynw, poniewa go nie wytworzye i nie moesz kontrolowa jego dziaa, jego celu, ani jego przeznaczenia. Ten wiat tylko pokazuje pewn staroytn prawd: zawsze wierzysz, e inni czyni ci dokadnie to, co mylisz, e im uczynie. Ale kiedy ju jeste zwiedziony w sprawie ich obwiniania, nie zrozumiesz powodu tego, co oni czyni, poniewa chcesz, by na nich spoczywaa wina. Jak dziecinny jest ten nieznony sposb, w ktry utrzymujesz swoj niewinno, poprzez odpychanie winy od siebie i wypychanie jej na zewntrz, jednak nigdy nie pozwalajc jej odej! Nie jest atwo postrzega art wtedy, kiedy twoje oczy widz wszystko wok ciebie jako niewtpliwe konsekwencje winy, ale nie widz jej bahej przyczyny. Bez tej przyczyny, jej skutki rzeczywicie wydaj si powane i smutne. Jednak one tylko wynikaj ze swej przyczyny. A ich przyczyna nie wynika z niczego i jest tylko artem. Z agodnym miechem Duch wity wyranie postrzega t przyczyn i nie zwaa na skutki. Jak inaczej mgby On naprawi twj bd w tobie, ktry przeoczye cakowicie przyczyn? On oferuje tobie przeniesienie kadego okropnego skutku do Niego, eby mg razem z Nim spojrze na jego gupi przyczyn i pomia si z Nim przez chwil. Ty osdzasz skutki, ale On osdzi ich przyczyn. I dziki Jego osdowi skutki s usunite. Moe przybywasz zapakany. Ale usysz to, co On mwi: Mj bracie, wity Synu Boga, ujrzyj swj pusty i jaowy sen, w ktrym to mogo si zdarzy. I wwczas opucisz wit chwil ze miechem i miechem twego brata z Nim zczonego. Tajemnic zbawienia jest tylko to, e to ty wszystko czynisz sobie. Bez wzgldu na form ataku, to wci jest prawda. Bez wzgldu na to, kto podejmuje si roli wroga i atakujcego, to wci jest prawda. Bez wzgldu na to, co wydaje si by przyczyn twego blu i cierpienia, to wci jest prawda. Albowiem nie reagowaby w ogle na postacie ze snu, gdyby wiedzia, e nisz. Pozwl im by tak penym nienawici i

357
tak wciekym jak to tylko moliwe, a nie odniesie to adnego skutku i w aden sposb nie odbije si na tobie, jeli tylko zdoasz rozpozna, e to jest jedynie twj sen. Nauczenie si tej jednej lekcji uwolni ci od cierpienia, jakiejkolwiek postaci by ono nie byo. Duch wity bdzie powtarza t jedn globaln lekcj wyzwolenia tak dugo, a zostanie przyswojona, bez wzgldu na form cierpienia, ktra przynosi ci bl. Cokolwiek ci rani, przynie Mu to, a On odpowie ci t bardzo prost prawd. Albowiem ta jedna odpowied usuwa przyczyn kadej formy smutku i blu. Ta forma nie wpywa w ogle na jego odpowied, poniewa On chciaby nauczy ciebie, e istnieje tylko jedna przyczyna wszelkiego blu i smutku, bez wzgldu na ich form. I wwczas nauczysz si, e cuda odzwierciedlaj to proste stwierdzenie: Ja to uczyniem i wanie to chciabym usun. Przynie zatem wszystkie formy cierpienia do Tego, Ktry wie, e kada z nich jest podobna do reszty. On nie widzi rnic tam, gdzie one nie istniej i nauczy ciebie czym kada z nich jest spowodowana. adna z nich nie ma innej przyczyny od caej reszty i wszystkie s atwe do usunicia tylko poprzez t pojedyncz lekcj, poprawnie nauczon. Zbawienie jest tajemnic, ktr utrzymywae tylko przed sob. Wszechwiat ogasza, e ono jest. Jednak ty w ogle nie zwaasz na jego wiadectwa. Albowiem one potwierdzaj to, czego ty nie chcesz wiedzie. One zatem tylko wydaj si utrzymywa to w tajemnicy przed tob. A wic potrzebujesz tylko nauczy si, e to ty postanowie nie sucha i nie widzie. Jake inaczej bdziesz postrzega ten wiat, kiedy to zostanie rozpoznane! Kiedy przebaczysz temu wiatu twoj win, bdziesz od niej uwolniony. Jego niewinno nie domaga si twej winy, ani te twoja niewinno nie opiera si na jego grzechach. To jest zupenie oczywiste; jest to tajemnica, ktrej nie trzymasz przed nikim oprcz ciebie. I wanie to trzymao ci w oddzieleniu od tego wiata i trzymao twego brata w oddzieleniu od ciebie. Teraz potrzebujesz si tylko nauczy, e obaj jestecie albo niewinni, albo winni. Jedyn rzecz, jaka jest niemoliwa, jest to, abycie byli do siebie niepodobni. Jest to jedyna tajemnica jeszcze do nauczenia. I nie bdzie wwczas tajemnic, e jeste uzdrowiony.
Powrt do spisu treci

358

Rozdzia 28
USUNICIE LKU
I. Pami Teraniejszoci
Cud nie czyni niczego. Wszystko co cud czyni, to usunicie. Zatem anuluje on zakcenia spowodowane wtrcaniem si w to, co zostao uczynione. On nie dodaje, ale tylko zabiera. A to, co zabiera, ju dawno przemino, lecz bdc utrzymywane w pamici, wydaje si mie natychmiastowe skutki. Ten wiat zakoczy si dawno temu. Myli, ktre go wytworzyy, nie s ju duej utrzymywane w umyle, ktry je pomyla i kocha tylko przez ma chwil. Cud pokazuje tylko jedynie to, e przeszo przemina, a to co naprawd odeszo, nie wywouje skutkw. Pamitanie przyczyny moe tylko wytwarza iluzj jej obecnoci, lecz nie moe powodowa adnych skutkw. Nie ma tu ju adnych skutkw winy. Bowiem dla winy nasta koniec. Wraz z jej przejciem odeszy jej skutki, pozostawione bez przyczyny. Dlaczego miaby utrzymywa win w swej pamici, jeeli nie yczyby sobie jej skutkw? Pamitanie jest tak wybircze jak postrzeganie, bdc jego czasem przeszym. Jest to takie postrzeganie przeszoci jak gdyby zdarzya si teraz i wci bya do ogldania. Pami, podobnie jak postrzeganie, jest umiejtnoci ustanowion przez ciebie, aby zaja miejsce tego, co Bg da stwarzajc ciebie. I tak jak wszystkie rzeczy, ktre wytworzye, moe by ona uyta by suy innemu celowi i by rodkiem do czego innego. Moe by uyta do uzdrowienia, a nie do ranienia, jeli takie jest twoje yczenie. Nic, co jest stosowane do uzdrowienia, nie wymaga wysiku czynienia czegokolwiek. Jest to tylko rozpoznanie, e nie masz adnych potrzeb, co oznacza, e nic nie trzeba czyni. Jest to rodzaj niewybirczej pamici, ktra nie jest uywana po to, by przeszkadza prawdzie. Wszystko, co Duch wity moe zastosowa do uzdrawiania, zostao mu dane bez powizania z celami, dla ktrych zostao wytworzone. S to tylko umiejtnoci bez okrelonego zastosowania. Oczekuj na swoje uycie. Nie maj przeznaczenia ani celu. Duch wity moe rzeczywicie wykorzysta pami, poniewa jest tam Sam Bg. Jednak nie jest to pami przeszych wydarze, ale obecnego stanu. Jeste tak dugo przyzwyczajony do wiary w to, e pami zawiera tylko przeszo, e jest ci trudno uwiadomi sobie, i jest to zdolno, dziki ktrej mona pamita teraz. Ograniczenia pamitania, ktre wiat na to pamitanie nakada, s tak ogromne, jak te, ktre pozwalasz by wiat nakada na ciebie. Nie ma zwizku pamici z przeszoci. Jednak jeli chciaby, aby taki zwizek by, wwczas on jest. Ale ten zwizek zosta uczyniony tylko poprzez twoje yczenie i zaistnia tylko na pewien okres czasu, w ktrym wina wydaje si wci utrzymywa. Uycie pamici przez Ducha witego pozostaje cakiem poza czasem. On nie zda do jej uycia jako rodka do utrzymywania przeszoci, ale raczej jako sposobu by pozwoli jej odej. Pami jedynie przechowuje wiadomo, ktr otrzymuje, czynic tylko to, co ma czyni. Ona ani nie pisze tych wiadomoci, ani nie okrela celu ich istnienia. Podobnie jak ciao, pami sama w sobie nie ma adnego celu. I jeli wydaje si ona suy zachowywaniu pradawnej nienawici, podsuwajc tobie obrazy niesprawiedliwoci i ranic to, co ochraniae, to jest tak dlatego, e prosie o tak wiadomo i tak ona jest. Jest w niej ukryta historia caej przeszoci ciaa. S tam przechowywane wszystkie dziwne zwizki, uczynione po to, by utrzyma przy yciu przeszo i umierci teraniejszo, ktre tylko czekaj na twj rozkaz, by zostay do ciebie przyniesione i znowu oywione. I wtedy ich skutki wydaj si niewtpliwie by jeszcze bardziej powikszone przez czas, ktry zabra im przyczyn. Jednak czas jest tylko inn faz tego, co nic nie czyni. Dziaa on rka w rk z wszystkimi innymi cechami, za pomoc ktrych zmierzasz do trzymania w ukryciu prawdy o sobie. Czas nigdy niczego nie zabiera, ani nie przywraca. A jednak uywasz go w dziwny sposb, jak gdyby przeszo spowodowaa teraniejszo, ktra jest skutkiem tej przeszoci i w ktrej nie jest moliwa adna zmiana, poniewa jej przyczyna ju przemina i odesza. A przecie kada zmiana musi mie przyczyn, ktra musi wci trwa, bo inaczej sama zmiana nie przetrwa. Nie mona dokona adnej zmiany w teraniejszoci, jeli jej przyczyna tkwi w przeszoci. Jednak ty uywasz pamici w ten sposb, e utrzymujesz w niej tylko przeszo i wtedy twa pami jest sposobem posugiwania si przeszoci przeciw temu, co jest teraz.

359
Nie pamitaj tego wszystkiego, czego si nauczye, poniewa nauczye si bdnie. A kto utrzymywaby w swej pamici bezsensown lekcj, kiedy moe si nauczy lepszej lekcji i wanie j zapamita? Gdy pojawiaj si pradawne wspomnienia nienawici, pamitaj, e ich przyczyna ju dawno przemina. A zatem nie moesz zrozumie, po co s te wspomnienia. Nie pozwl, by przyczyna, ktr im teraz przypisae, bya taka sama jak wwczas, gdy uczynia te wspomnienia takimi, jakimi wtedy byy, lub wydaway si by. Bd zadowolony, e ona ju przemina, poniewa wanie ona jest tym, co chciaby, by ci wybaczono. W zamian za to ujrzyj nowe skutki wywoane przez przyczyn zaakceptowan teraz i przynoszc rezultaty tutaj. One zaskocz ci sw cudownoci i urokiem. Te staroytne, (a jednak) nowe idee, ktre ona przynosi, bd szczliwymi skutkami Przyczyny tak pradawnej, e wykracza Ona daleko poza zasig pamici, ktra jest przez ciebie postrzegana. To jest Przyczyna, ktr Duch wity zapamita dla ciebie, kiedy ty o niej zapomniae. Ona nie naley do przeszoci, poniewa On nie pozwoli jej by zapomnian. Nigdy si nie zmienia, poniewa nigdy nie byo takiego czasu, w ktrym On nie utrzymywaby jej bezpiecznie w twym umyle. Jej skutki rzeczywicie bd wydawa si nowe, poniewa uwaasz, e nie pamitasz ich Przyczyny. Jednak Ona nigdy nie bya nieobecna w twej pamici, poniewa nie byo Wol twojego Ojca, by by niepamitany przez Swego Syna. To, co ty pamitasz, nigdy si nie zdarzyo. To powstao z bezprzyczynowoci, ktr pomylie z przyczyn. I nie zasuguje to na nic innego, jak miech, w miar jak poznajesz, e pamitae skutki, ktre byy bez przyczyny i dlatego nie mogy by nigdy skutkami. Cud przypomina tobie Przyczyn zawsze obecn, doskonale nienaruszon przez czas i wszelk ingerencj. Nigdy nie zmienion i zawsze bdc tym, czym Ona jest. A ty jeste Jej Skutkiem, tak doskonaym i tak niezmiennym jak Ona sama. Jej pami nie ley w przeszoci, ani nie czeka na przyszo. Nie jest ona odsonita przez cuda. One tylko przypominaj tobie, e Ona nie przemina. Kiedy wybaczysz Jej swoje grzechy, nie bdziesz ju duej jej zaprzecza. Ty, ktry zdae do osdzenia swojego wasnego Stwrcy, nie moesz zrozumie, e On nie osdzi Swego Syna. Chciaby zaprzeczy Jego Skutkom, jednak nigdy Im nie zaprzeczono. Nigdy nie istnia taki czas, w ktrym Jego Syn mg by potpiony za to, co byo bezprzyczynowe i wbrew Jego Woli. Twoje pamitanie mogoby jedynie wiadczy o lku przez Bogiem. Ale On nie uczyni adnej rzeczy, ktrej si boisz. Ani te ty nie uczynie. Zatem twoja niewinno nie zostaa utracona. Nie potrzebujesz uzdrowienia by by uzdrowionym. Pozostajc w spokoju, ujrzyj w cudzie nauk zezwalania na to, by Przyczyna przynosia Swoje Wasne Skutki i nieczynienia niczego, co by temu przeszkadzao. Cud przybywa cicho do umysu, ktry zatrzymuje si na chwil i staje si wyciszony. Wtedy siga agodnie z tego spokojnego czasu i z umysu, ktry w ciszy uzdrowi, do innych umysw, by wspdzieliy jego spokj. I wtedy one pocz si w nieczynieniu niczego, co by przeszkadzao jego promienistemu rozprzestrzenianiu si z powrotem do Umysu, ktry jest przyczyn istnienia wszystkich umysw. Cud ten, zrodzony ze wspdzielenia, nie moe pociga za sob adnej przerwy w czasie, ktra spowodowaaby opnienie tego cudu, pieszcego do wszystkich niespokojnych umysw i przynoszcego im natychmiastowy spokj, gdy tylko pami Boga do nich powraca. Teraz powraca do nich w ciszy pami i to, co przybyo, by zaj swoje miejsce, nie bdzie ju potem zupenie zapomniane. Ten, Ktremu czas jest dany, skada podzikowania za kad spokojn chwil Mu dan. Albowiem w tej chwili jest obecna pami Boa, umoliwiajc ofiarowanie wszystkich swoich skarbw Synowi Boga, dla ktrego byy one przechowywane. Jak chtnie proponuje On je temu, dla ktrego zostay Mu dane! I Jego Stwrca wspdzieli Jego podzikowania, poniewa nie chciaby On by pozbawiony Swoich Skutkw. Ta chwilowa cisza, ktr Jego Syn akceptuje, wita wieczno i wita Jego i pozwala Im wej tam, gdzie chcieliby przebywa. Albowiem w owej chwili Syn Boga rzeczywicie nie czyni niczego, czego mgby si obawia. Jak byskawicznie ta pami Boga pojawia si w umyle, ktry nie obawia si jej dopuci do siebie! Jego wasna pami znikna. Nie ma przeszoci, ktrej przeraajcy obraz byby utrzymywany jako przeszkoda na drodze do radosnego przebudzenia do teraniejszego pokoju. Trby wiecznoci ponownie rozbrzmiewaj poprzez cisz, jednak jej nie zakcaj. I to, co teraz jest pamitane, to nie jest lk, ale raczej ta Przyczyna, dziki ktrej lk zosta zapomniany i zniweczony. Ta cisza przemawia agodnymi dwikami mioci, ktre Syn Boy sobie przypomina z czasu, zanim jego wasne pamitanie wkroczyo midzy teraniejszo i przeszo, by ich do siebie nie dopuci. Teraz Syn Boga jest wreszcie wiadomy teraniejszej Przyczyny i Jej agodnych Skutkw. Teraz rzeczywicie rozumie on, e to, co wytworzy, jest bezprzyczynowe, nie wywoujc adnych skutkw. Nie

360
uczyni niczego. I widzc to, rozumie, e nigdy nie potrzebowa czyni czegokolwiek i nigdy niczego nie czyni. Jego Przyczyna sama stanowi Swe Skutki. Oprcz Tej Przyczyny nigdy nie byo adnej innej przyczyny, ktra mogaby wytwarza inn przeszo lub przyszo. Jej Skutki s niezmiennie wieczne, poza wszelkim lkiem i cakowicie poza wiatem grzechu. Co stracie, nie widzc tego, co jest bezprzyczynowe? I gdzie jest ofiara, gdy pami Boga przybya, by zaj miejsce straty? Jaki jest lepszy sposb, by zamkn ma luk midzy iluzjami a rzeczywistoci, ni pozwoli pamici Boga przepyn przez ni, czynic j mostem przez ma chwil, ktra wystarczy by przej poza ni? Bowiem Bg zamkn t luk Sob. Jego pami nie przemina i nie pozostawia w tarapatach Syna na zawsze, wyrzucajc go na brzeg, gdzie moe on tylko przelotnie spojrze na drugi brzeg, ktrego jednak nigdy nie moe osign. Jego Ojciec chce, by by on podniesiony i agodnie przeniesiony na ten drugi brzeg. Zbudowa most i to wanie On przeniesie przez ten most Swego Syna. Nie obawiaj si, e On dozna poraki w tym, czego sobie yczy. Nie bj si te, e bdziesz wykluczony z tego, co jest Jego Wol, a ktra jest dla ciebie.

II. Odwrcenie Skutku i Przyczyny


Bez przyczyny nie moe by skutkw, ale rwnie bez skutkw nie ma przyczyny. Przyczyna jest uczyniona przyczyn poprzez swe skutki; Ojciec jest Ojcem poprzez Swego Syna. Skutki nie stwarzaj swej przyczyny, ale ustanawiajc zwizek przyczynowo-skutkowy, uznaj t przyczyn jako swoj przyczyn. Zatem Syn nadaje Ojcostwo swemu Stwrcy i w ten sposb otrzymuje dar, ktry Mu da. Jest tak dlatego, e on jest Boym Synem, zatem musi by take ojcem, ktry stwarza tak samo, jak Bg stworzy jego. Koo stwarzania nie ma koca. Jego pocztek i jego koniec jest tym samym. Ale zawiera ono w sobie wszechwiat wszystkich stworze, bez pocztku i bez koca. Ojcostwo jest stwarzaniem. Mio musi by rozprzestrzeniana. Czysto nie jest ograniczona. Natur niewinnych jest by wiecznie niepowstrzymanym, bez przeszkd i ogranicze. To nie jest czysto ciaa. Nie moe by ona te odnaleziona tam, gdzie s ograniczenia. Ciao moe by uzdrowione poprzez jej skutki, ktre s tak nieograniczone jak ona sama. Jednak do cakowitego uzdrowienia musi doj dlatego, e umys zostaje rozpoznany jako niebdcy wewntrz ciaa, a jego niewinno jest cakiem poza nim i znajduje si tam, gdzie jest obecne wszelkie uzdrowienie. Gdzie zatem jest uzdrowienie? Tylko tam, gdzie jego przyczyna jest dana jego skutkom. Albowiem choroba jest bezsensown prb wizania skutkw z tym, co bezprzyczynowe i czynieniem tego przyczyn. W chorobie Syn Boga niewtpliwie zawsze prbuje uczyni siebie swoj przyczyn i nie pozwala sobie by Synem swego Ojca. Ze wzgldu na to niedorzeczne yczenie, nie wierzy on, e jest Skutkiem Mioci, ale wierzy, e musi by przyczyn, z powodu tego, czym jest. Przyczyna uzdrowienia jest jedyn Przyczyn wszystkiego. Ona ma tylko jeden Skutek. I poprzez to rozpoznanie, bezprzyczynowoci nie s przypisywane skutki i aden z nich nie jest postrzegany. Umys wewntrz ciaa i wiat innych cia, z ktrych kade ma oddzielny umys, s twoimi kreacjami, za ty jeste tym innym umysem, tworzcym skutki niepodobne do ciebie samego. A jednak, jako ich ojciec, musisz by do nich podobny. Nie wydarzyo si nic oprcz tego, e pooye si spa i nie sen, w ktrym bye obcym dla samego siebie i tylko czci snu kogo innego. Cud ciebie nie budzi, ale tylko pokazuje, kto jest tym nicym. Naucza ciebie, e gdy wci pisz, moesz wybiera sny, zalenie od celu twego nienia. Czy yczysz sobie snw o uzdrowieniu czy te o mierci? Sen jest podobny do wspomnienia w tym, e obrazuje to, co chciae, by ci zostao ukazane. Pusty skarbiec z otwartymi drzwiami utrzymuje wszystkie strzpy twoich wspomnie i snw. Jednak jeli jeste (wiadomie) nicym, to postrzegasz co najmniej tyle: e to ty spowodowae ten sen i moesz przyj rwnie inny sen. Ale by dokona tej zmiany treci snu, musisz wic sobie uwiadomi, e to wanie ty nie sen, ktrego nie lubisz. On jest tylko skutkiem, ktry ty spowodowae, ale ty nie chciaby by przyczyn tego skutku. W snach o morderstwie i ataku jeste ofiar, w umierajcym, dowiadczajcym zagady ciele. Ale w przebaczajcych snach nikt nie jest proszony by by ofiar, ktra cierpi. Takie s wanie szczliwe sny, na ktre cud zamienia twoje wasne. On nie prosi ciebie by wytworzy inny sen, tylko by spostrzeg, e wytworzye taki, ktry chciaby wymieni na ten szczliwy. Ten wiat jest bez przyczyny, jak kady sen, ktry kto ni w tym wiecie. Nie s moliwe dla niego adne plany i nie istnieje tam aden zamys, ktry mgby by odnaleziony i zrozumiany. C innego mona

361
by oczekiwa od rzeczy, ktra nie ma przyczyny? Jednak, jeli nie ma on przyczyny, nie ma te celu. Moesz wywoa sen, ale nigdy nie nadasz mu rzeczywistych skutkw. Albowiem to zmienioby jego przyczyn, a tego uczyni nie potrafisz. Ten, ktry ni swj sen, nie jest przebudzony i nie wie, e pi. Widzi iluzje samego siebie jako chorego lub zdrowego, zrozpaczonego lub szczliwego, ale bez stabilnej przyczyny z gwarantowanymi skutkami. Cud zakada, e nisz sen, ktrego tre nie jest prawdziwa. To jest kluczowy krok w radzeniu sobie z iluzjami. Nikt nie obawia si iluzji, gdy postrzega, e sam je wytworzy. Strach by utrzymywany tylko dlatego, e ten, co si ba, nie zdawa sobie sprawy z tego, e sam by autorem tego snu, a nie tylko postaci ze snu. Sam w sobie wywouje skutki, ktre ni, e wywoa w swym bracie. A one s tylko tym, co ten sen dla niego zorganizowa i co mu zaoferowa, aby pokaza, e jego yczenia zostay spenione. Zatem on rzeczywicie boi si swojego wasnego ataku, ale postrzega go tak, jakby by uczyniony innymi rkami. Jako ofiara, cierpi z powodu jego skutkw, a nie ich przyczyny. Nie by autorem swego wasnego ataku i jest niewinny tego, co spowodowa. Cud nie czyni nic, oprcz pokazania mu, e on niczego nie uczyni. To, czego si on obawia, jest przyczyn bez skutkw, ktre mogyby uczyni j przyczyn. I w ten sposb ona nigdy nie bya naprawd przyczyn. Oddzielenie rozpoczo si wraz ze snem, e Ojciec zosta pozbawiony Swoich Skutkw i nie by w stanie ich utrzyma, poniewa nie by ju duej ich Stwrc. W tym nie nicy sam siebie wytworzy. Ale to, co wytworzy, obrcio si przeciwko niemu, przyjmujc na siebie rol swego stwrcy, tak jak to poprzednio nicy sam uczyni. I gdy znienawidzi on swego Stwrc, postacie z jego snu jego te znienawidziy. Jego ciao jest ich niewolnikiem, nad ktrym one si zncaj, poniewa motywy, jakie on mu przypisa, przyjy one jako swoje wasne. I nienawidz tego ciaa z powodu zemsty, ktr ono chciaby im zaoferowa. Traktowanie ciaa jako niewolnika jest ich zemst na tym ciele, ktre wydaje si dowodzi, e nicy nie mg by wytwrc snu. Skutek i przyczyna s tu najpierw rozdzielone, a potem odwrcone tak, e skutek staje si przyczyn, a przyczyna skutkiem. To jest ostateczny krok oddzielenia, wraz z ktrym rozpoczyna si zbawienie, ktre przystpuje do dziaania w inny sposb. Ten kocowy krok jest skutkiem tego, co wczeniej przemino, wydajc si by przyczyn. Cud jest pierwszym krokiem w przywrceniu przyczynie funkcji przyczyny, a nie skutku. Albowiem wanie ta pomyka wytworzya w sen i dopki ona trwa, przebudzenie bdzie wywoywa lk. Ani te nie bdzie syszane wezwanie do przebudzenia, poniewa bdzie si jawi jako wezwanie do lku. Cud jest czym wyrazistym i bezspornym, tak jak kada lekcja, o ktrej nauczenie prosi ci Duch wity. On demonstruje to, czego Duch wity chciaby ciebie nauczy i pokazuje tobie, e jego skutki s tym, czego chcesz. W Jego przebaczajcych snach skutki twych snw s niweczone i znienawidzeni wrogowie postrzegani s jako przyjaciele z penymi mioci intencjami. Ich wrogo jest teraz postrzegana jako bez przyczyny, poniewa oni jej nie wytworzyli. A ty moesz zaakceptowa rol wytwrcy ich nienawici, poniewa widzisz, e ona nie wywouje skutkw. Teraz jeste wolny od tego snu na tyle, e ten wiat jest ju dla ciebie neutralny, a cia, ktre wci wydaj si porusza wok jako oddzielne rzeczy, nie musisz si obawia. I w ten sposb nie s one ju chore. Cud zwraca przyczyn strachu tobie, ktry j wytworzye. Ale take pokazuje, e nie wywoujc skutkw, nie jest ona w rzeczywistoci przyczyn, poniewa funkcj przyczyny jest pozostawa w zwizku przyczynowo-skutkowym i dlatego kada przyczyna musi mie jakie skutki. A tam, gdzie nie ma skutkw, tam nie ma przyczyny. Tak wic ciao jest uzdrowione przez cuda dlatego, e one pokazuj, i to umys wytworzy chorob i zatrudni ciao w charakterze ofiary czyli skutku, ktry wytworzy. Jednak tylko poowa lekcji nie nauczy jej caoci. Cud jest bezuyteczny jeeli uczysz si tylko tego, e ciao moe by uzdrowione, poniewa to nie jest lekcja, ktra bya przekazana do nauczenia. Waciw lekcj jest to, e to umys by chory, gdy myla, e to ciao mogo by chore; dokonywanie projekcji jego winy nie spowodowao niczego i nie wywoao adnych skutkw. Ten wiat jest peen cudw. Pozostaj one w lnicej ciszy, obok kadego snu o blu i cierpieniu, o grzechu i winie. S alternatyw dla snw, wyborem by by raczej (wiadomym) nicym, ni zaprzecza aktywnej roli w tworzeniu snu. One s radosnymi efektami zwracania skutku choroby jej przyczynie. Ciao jest wyzwolone, poniewa umys przyznaje, e to nie jest mi uczynione, ale ja to czyni. Wtedy umys jest wolny i moe swobodnie uczyni inny wybr w zamian. Zaczynajc od tego, zbawienie bdzie kontynuowa zmian kierunku kadego kroku zstpujcego w stron oddzielenia, a wszystkie kroki zostan zawrcone, drabina zniknie i wszystkie sny tego wiata bd zniweczone.

362

III. Zgoda na Poczenie


Nie do nas naley zajmowanie si tym, co czeka w doskonaej pewnoci poza zbawieniem. Albowiem zaledwie zacze stawia swoje pierwsze, niepewne kroki skierowane w gr po tej drabinie, po ktrej oddzielenie sprowadzio ci w d. Obecnie cud jest twoj spraw i nim si bdziesz zajmowa. Tu wanie musimy zacz. I gdy zaczniemy, droga przed nami bdzie spokojna i prosta, gdy bdziemy wznosi si po tej drabinie, zmierzajc do przebudzenia i zakoczenia snu. Kiedy akceptujesz cud, nie dodajesz swojego, wypenionego strachem snu, do tego, ktry ju jest niony. Bez twego poparcia, ten sen zniknie bez wywoywania adnych skutkw. Gdy to wanie twoje wsparcie dla tego snu go umacnia. aden umys nie jest chory, dopki drugi umys nie przyzna, e s one oddzielone. A zatem bycie chorym jest ich poczon decyzj. Jeeli odmawiasz na to zgody i uznajesz za fakt rol, jak odgrywasz w czynieniu choroby rzeczywist, ten drugi umys nie moe dokonywa projekcji winy bez twojej pomocy w pozwalaniu mu na postrzeganie siebie jako oddzielonego i z dala od ciebie. W ten sposb ciao nie jest ju postrzegane jako chore przez oba wasze umysy spogldajce z rnych punktw widzenia. Zjednoczenie z umysem brata zapobiega przyczynie choroby i postrzeganym jej skutkom. Uzdrowienie jest skutkiem poczenia umysw, a choroba pochodzi od umysw, ktre s oddzielone. Cud nie czyni niczego wanie dlatego, e (w rzeczywistoci) te umysy s poczone i nie mog by oddzielone. Jednak w snach jest odwrotnie i oddzielne umysy s tam postrzegane jako ciaa, ktre s rozdzielone od siebie i nie mog si poczy. Nie pozwl swemu bratu by chorym, albowiem gdy jest on chory, znaczy to, e porzucie go dla jego wasnego snu, wspdzielc go z nim. On nie ujrza przyczyny choroby tam, gdzie ona si znajduje, a ty przeoczye luk midzy wami, gdzie zrodzia si choroba. Zatem jestecie poczeni w chorobie, aby zachowa ma, nieuzdrowion luk, gdzie choroba jest trzymana pod troskliw ochron, wysoko ceniona i podtrzymywana przez mocn wiar, e Bg nie powinien przyby, aby przerzuci nad t ma luk most, ktry prowadzi do Niego. Nie walcz z Jego przybyciem za pomoc iluzji, poniewa to wanie Jego przybycia chcesz bardziej ni wszystkich rzeczy, ktre tylko wydaj si byszcze w tym nie. Koniec nienia oznacza koniec strachu, bowiem w wiecie snw nie byo nigdy mioci. Ta luka jest maa. Ona zawiera nasiona zarazy i kadej postaci choroby, poniewa jest to yczenie utrzymywania w oddzieleniu, a nie czenia si. Tak wic wydaje si ona przypisywa chorobie przyczyn, ktra nie jest jej przyczyn. Cel tej luki jest ca przyczyn choroby. Albowiem zostaa ona wytworzona po to, by trzyma ci w oddzieleniu w ciele, ktre postrzegasz tak, jakby to ono byo przyczyn blu. Przyczyn blu jest oddzielenie, a nie ciao, ktre jest tylko jego skutkiem. Jednak oddzielenie jest tylko czym w rodzaju pustej przestrzeni nie zawierajcej niczego, nie czynicej niczego, tak niepozornej, jak puste miejsce midzy niewielkimi falami, ktre powstao po przepyniciu statku. I wypenione tak szybko, jak tylko woda zdy wpyn, by zamkn t luk i jak owe fale, czc si, zakryj j. Gdzie jest luka pomidzy falami, gdy ju si one poczyy i nakryy przestrze, ktra tylko wydawaa si utrzymywa je w oddzieleniu przez ma chwil? Gdzie s podstawy choroby, kiedy umysy poczyy si by zamkn ma luk midzy nimi, t luk, w ktrej nasiona choroby wydaj si wzrasta? Bg buduje ten most, ale tylko w przestrzeni pozostawionej czyst i i woln poprzez cud. Nad nasionami choroby i wstydem winy nie moe On przerzuci mostu, poniewa nie moe On zniszczy obcej woli, ktrej nie stworzy. Pozwl jej skutkom odej i nie ciskaj ich kurczowo spragnionymi domi, by je zatrzyma dla siebie. Cud je wszystkie wymiecie na bok i w ten sposb zrobi miejsce dla Tego, Ktry chce przyby i przerzuci most, przez ktry Jego Syn powrci do Niego. Zaliczaj wic srebrne cuda i zote sny szczcia do tych wszystkich skarbw, ktre chciaby zachowa w skarbnicy tego wiata. Drzwi do niej s otwarte, nie dla zodziei, ale dla twych godnych braci, ktrzy pomylili zoto z poyskujcym kamykiem i ktrzy magazynowali stert niegu, ktra wiecia jak srebro. Nie pozostawili oni nic za otwartymi drzwiami. Czyme jest ten wiat, jak nie ma luk, postrzegan po to, by rozerwa wieczno i podzieli j na dnie, miesice i lata? I czyme jeste ty, ktry yjesz na tym wiecie, jak nie obrazem Syna Boga poamanym na czci, z ktrych kada jest ukryta wewntrz osobnego i niepewnego kawaka gliny? Nie bj si, moje dziecko, ale pozwl, by twj wiat zosta agodnie owiecony przez cuda. I tam, gdzie ta maa luka bya widziana jako stojca midzy tob i twym bratem, pocz si z nim. I w ten sposb choroba

363
bdzie postrzegana jako pozbawiona przyczyny. Sen o uzdrowieniu ma swoje rdo w przebaczeniu i pokazuje tobie agodnie, e nigdy nie zgrzeszye. Cud nie chciaby zostawia dowodu winy, ktry by wiadczy o tym, czego nigdy nie byo. I w twej skarbnicy uczyni miejsce dla powitania twego Ojca i twojej Jani. Drzwi do niej s otwarte, eby mogli przyby wszyscy ci, ktrzy nie chcieliby by ju duej godni, radujc si z uczty obfitoci, przygotowanej tam dla nich. I spotkaj si tam z twoimi zaproszonymi Gomi, ktrych cud zaprosi by do ciebie przybyli. To jest uczta naprawd niepodobna do tych, ktre pokazywa sen tego wiata. Albowiem tu, im wicej kto otrzymuje, tym wicej do wspdzielenia pozostaje dla caej reszty. Gocie przynieli ze Sob nieograniczone zapasy. I nikt nie jest niczego pozbawiony i nie moe te niczego nikogo pozbawi. Tu jest uczta, na ktrej Ojciec nakrywa do stou dla Swojego Syna i dzieli j na rwni z nim. I w Ich wspdzieleniu nie moe by adnej luki, w ktrej sabnie obfito i narasta niedostatek. Tu nie mog zaistnie chude lata, gdy czas nie ma wpywu na t uczt, ktra nie ma koca. Albowiem mio nakrya na tej uczcie do stou, w przestrzeni, ktra tylko wydawaa si utrzymywa twych Goci z dala od ciebie.

IV. Wielkie Poczenie


Przyjcie dla siebie Pojednania oznacza niepopieranie czyjego snu o chorobie i o mierci. Znaczy to, e nie wspdzielisz jego pragnienia by by oddzielonym i pozwalasz mu przemieni iluzje, jakie ma on na swj temat. Ani te nie pragniesz, by byy one w zamian przeniesione na ciebie. W ten sposb one nie wywouj skutkw. A ty, poniewa pozwalasz mu by wolnym od snw o blu, sam jeste od nich wolny. Jeli nie pomoesz mu, bdziesz cierpia bl wraz z nim, gdy takie jest twoje yczenie. I stajesz si postaci w jego nie o blu, tak jak on w twoim. W ten sposb ty i twj brat stajecie si iluzjami bez wasnej tosamoci. Moecie by kim lub niczym, zalenie od tego, ktry zy sen wspdzielicie. Moesz by pewny dokadnie jednej rzeczy: e jeste zy, poniewa wspdzielisz sny o strachu. Istnieje sposb odnalezienia pewnoci wanie tu i teraz. Nie gd si na bycie czci przeraajcych snw i odrzu je, niezalenie od tego jak form przyjmuj, poniewa jeli tego nie zrobisz, utracisz w nich sw tosamo. Odnajdujesz siebie przez odmow ich akceptacji jako przyczyny ciebie, ktra wywouje w tobie skutki. W ten sposb pozostajesz poza tymi snami, ale nie poza tym, kto je ni. Zatem oddzielasz nicego od snu i czysz si z jednym, a pozwalasz odej drugiemu. Ten sen jest tylko iluzj w umyle. Jednak ty widzisz nicego i sen jakby byy tym samym, gdy mylisz, e jeste tylko snem. Nie wiesz co jest prawdziwe, a co jest tylko iluzj i nie potrafisz tego rozrni. Tak jak i ty, twj brat myli, e jest snem. Nie dziel z nim iluzji na jego temat, poniewa twoja Tosamo zaley od jego rzeczywistoci. Myl o nim raczej jako o umyle, w ktrym wci utrzymuj si iluzje, ale ktry jest dla ciebie bratem. Nie czyni go twym bratem to, co on ni, ani te nie jest twym bratem ze wzgldu na swoje ciao, ktre jest bohaterem tego snu. To jego rzeczywisto jest twoim bratem, tak jak twoja jest jego bratem. Twj umys i jego s poczone w braterstwie. Jego ciao i jego sny tylko wydaj si wytwarza ma luk, gdzie twoje sny zczyy si z jego snami. A jednak, midzy waszymi umysami nie ma adnej luki. Doczy do jego snw oznacza nie spotka go, poniewa jego sny chciayby oddzieli go od ciebie. Zatem uwolnij go tylko poprzez przypisanie sobie braterstwa, a nie przeraajcych snw. Pozwl mu by, uzna to, kim jest, poprzez niepopieranie jego iluzji twoj wiar, poniewa jeli podtrzymasz jego iluzje, bdziesz rwnie wierzy w swoje. Jeli bdziesz wierzy w swoje iluzje, on nie zostanie uwolniony, a ty bdziesz trzymany w niewoli jego snw. I sny pene przeraenia bd nawiedza t ma luk, zamieszkan tylko przez iluzje, ktre popierae w umyle twego brata. Bd pewien, e jeli ty odegrasz swoj rol, on te odegra swoj rol, poniewa doczy do ciebie tam, gdzie pozostajesz. Nie wzywaj go, by spotyka ciebie w luce midzy wami, bo gdy to robisz, musisz wierzy, e to jest zarwno twoja jak i jego rzeczywisto. Nie moesz odgrywa jego roli, ale to wanie czynisz, kiedy stajesz si biern postaci w jego snach, zamiast ni swj wasny sen. Tosamo w snach jest bez znaczenia, poniewa nicy i sen s czym jednym. Kto wspdzieli jaki sen musi by tym snem, ktry wspdzieli, poniewa poprzez wspdzielenie jest wytwarzana przyczyna. Wspdzielisz bd i jeste w bdzie, poniewa w tej luce nie istnieje stabilna ja. To, co jest tym samym, wydaje si rne, gdy to, co jest tym samym, ukazuje si jako niepodobne. Jego sny s twoimi, poniewa pozwolie by tak byo. Ale jeli zabierzesz z jego snw swoje wasne, bdzie on od nich

364
uwolniony i rwnie bdzie uwolniony od swoich wasnych snw. Twoje sny s wiadkami jego snw, a jego sny potwierdzaj prawdziwo twoich. Jednak, jeli spostrzegasz, e w twoich snach nie ma prawdy, jego sny znikn i wtedy zrozumie on, e wytworzy te sny. Duch wity jest w obu waszych umysach i jest On Jednoci, poniewa nie istnieje luka, ktra oddziela Jego Jedno od Niej Samej. Luka midzy waszymi ciaami nic nie znaczy, gdy to, co jest w Nim zczone, jest zawsze jednoci. Nikt nie jest chory, jeli tylko kto inny uznaje, e jest z nim zjednoczony. Jego yczenie, by by chorym i oddzielonym umysem, nie moe pozostawa bez jakiego wiadka lub jakiej przyczyny. Ale zarwno jedno jak i drugie znika, gdy tylko kto inny chce by z nim zjednoczony. Wwczas ma on sny, e by oddzielony od swego brata, ktry jednak nie wspdzieli jego snw i pozostawi t przestrze midzy nimi niewypenion. I Ojciec przybywa aby zczy si ze Swym Synem, ktrego poczy Duch wity. Funkcj Ducha witego jest zebra poamane kawaki obrazu Syna Boga i umieci je znowu na swoim miejscu. Ten wity obraz, cakowicie uzdrowiony, daje On kademu oddzielnemu kawakowi, ktry myli, e jest sam swoim obrazem. Kademu proponuje swoj Tosamo, ktra przedstawia sob cay obraz, zamiast tylko maego odamanego kawaka, ktry on uparcie uznawa za siebie. I kiedy zobaczy on ten obraz, rozpozna siebie. Jeeli nie wspdzielisz zego snu swego brata, wanie ten obraz cud umieci wewntrz tej maej luki, pozostawiajc j oczyszczon z wszystkich nasion choroby i grzechu. I tu Ojciec przyjmie Swego Syna, poniewa Jego Syn by dla siebie askawy. Dzikuj Tobie, Ojcze, wiedzc, e przybdziesz, aby zamkn kad maa luk, ktra ley midzy poamanymi kawakami Twojego witego Syna. Twoja wito, cakowita i doskonaa, przebywa w kadym z nich. I oni s poczeni, poniewa to, co jest w jednym z nich, jest w nich wszystkich. Jak wite jest najmniejsze ziarnko piasku, gdy jest ono rozpoznawane jako cz caego obrazu Syna Boga! Formy tych poamanych kawakw wydaj si nic nie znaczy. Albowiem cao znajduje si w kadym z nich. I kady aspekt Syna Boga jest taki sam jak kada inna jego cz. Nie cz si ze snami twego brata, ale pocz si z nim samym, a tam, gdzie czysz si z Jego Synem, Ojciec jest obecny. Kto szuka jakich substytutw, gdy postrzega, e niczego nie utraci? Kto chciaby dowiadcza korzyci z choroby, kiedy otrzyma proste szczcie bycia zdrowym? To, co Bg da, nie moe by strat, a to, co nie pochodzi od Niego nie wywouje skutkw. Co zatem chciaby postrzega wewntrz tej luki? Nasiona choroby pochodz z wiary, e istnieje rado z oddzielenia, a rezygnacja z niego byaby ofiar. Gdy jednak nie upierasz si, by widzie luk tam, gdzie jej nie ma, rezultatem s cuda. Twoja ch, by pozwoli iluzjom odej, jest wszystkim, czego wymaga Uzdrowiciel Boego Syna. Umieci On cud uzdrowienia tam, gdzie byy nasiona choroby. I nie bdzie tam adnej straty, ale tylko zysk.

V. Alternatywa wobec Snw o Strachu


Czym jest odczuwanie choroby jak nie poczuciem ograniczenia? Bycia odczepionym czy oddzielonym od czego? Luk, ktra jest postrzegana midzy tob i twym bratem i ktra jest teraz widziana jako zdrowie? I tak dobro jest widziane jako istniejce na zewntrz, a zo wewntrz. A zatem choroba jest oddzieleniem jani od dobra i utrzymywaniem w niej za. Bg jest Alternatyw dla snw penych lku, snw o strachu 136. Ten, kto wspuczestniczy w tych snach, nie moe mie wspuczestnictwa z Bogiem. Ale ten, kto wycofuje swj umys ze wspuczestnictwa z nimi, ma wspuczestnictwo z Nim. Nie istnieje inny wybr. To, czego nie wspdzielisz, nie moe istnie. Ale ty istniejesz, poniewa Bg wspdzieli Swoj Wol z tob, eby Jego stworzenie mogo stwarza. To wanie wspdzielenie zych snw nienawici i zoliwoci, goryczy i mierci, grzechu i cierpienia, blu i straty sprawia, e staj si rzeczywiste. Gdy nie s wspdzielone, s postrzegane jako bez znaczenia. Lk je opuszcza, poniewa nie dae im swojego poparcia. Tam, gdzie znikn lk, musi przybywa mio, poniewa istniej tylko te dwie moliwoci. Gdzie jedna si pojawia, tam druga znika. A ta, ktr wspdzielisz, staje si jedyn, ktr masz. Masz tylko t alternatyw, ktr akceptujesz, poniewa jest ona jedyn, ktr chcesz mie. Nie wspdzielisz zych snw, jeli przebaczasz nicemu i postrzegasz, e nie jest on wytworzonym przez siebie snem. A zatem nie moe by on czci twojego snu, od ktrego obaj jestecie uwolnieni. Przebaczenie oddziela nicego od zego snu i w ten sposb uwalnia go. Pamitaj, e jeli wspdzielisz jaki
136 Warto przypomnie, e w tym tumaczeniu pojcia lku i strachu s traktowane jako synonimy.

365
zy sen, wwczas wierzysz, e jeste tym snem, ktry wspdzielisz. I bojc si go, nie chcesz pozna swojej wasnej Tosamoci, poniewa mylisz, e Ona jest przeraajca. I zaprzeczasz wasnej Jani, wdrujc po obcej ziemi, ktrej twj Stwrca nie stworzy i gdzie wydajesz si by kim, kim nie jeste. Wydajesz wojn wasnej Jani, ktra jawi si tobie jako twj wrg i atakujesz swego brata, jako tej jej czci, ktrej nienawidzisz. Nie istnieje tu aden kompromis. Jeste albo swoj Jani, albo iluzj. C moe by pomidzy iluzj a prawd? Jakie miejsce po rodku, gdzie moesz by rzecz, ktra nie jest tob, ale musi by snem i nie moe by prawd. Wymylie ma luk midzy iluzjami i prawd, by bya miejscem, gdzie ley cae twoje bezpieczestwo i gdzie twoja Ja jest bezpiecznie ukryta przez to, co wytworzye. Tu znajduje si wiat ustanowiony jako chory i wanie ten wiat postrzegaj oczy twego ciaa. Tu s dwiki, ktre to ciao syszy; gosy, dla ktrych syszenia zostay uczynione uszy. Jednak widoki i dwiki, ktre to ciao moe postrzega, s bez znaczenia. Ono nie moe naprawd widzie i sysze. Ono nie wie, po co jest widzenie i po co jest syszenie. Ono moe w tak niewielkim stopniu postrzega, w jakim moe osdza, rozumie czy wiedzie. Jego oczy s lepe, jego uszy s guche. Nie moe myle, a zatem nie moe wywoywa skutkw. Czy Bg stworzy co, co moe chorowa? I czy moe istnie co, czego On nie stworzy? Nie pozwl, by twe oczy spoglday na sen, a twoje uszy powiadczay iluzj. Zostay wytworzone by patrzy na wiat, ktrego nie ma, aby sysze gosy, ktre nie wydaj dwiku. Jednak istniej inne dwiki i inne widoki, ktre mona widzie, sysze i rozumie. Albowiem oczy i uszy s zmysami bez znaczenia 137 i to, co one widz lub sysz, jest tylko sprawozdaniem, relacj. To nie one sysz czy widz, ale ty, ktry organizujesz i skadasz kady wyszczerbiony kawaek, kady bezsensowny skrawek i strzp tego, co miaoby stanowi dowd takiego widzenia i czynisz go wiadectwem tego wiata, ktrego chcesz. Nie pozwl uszom i oczom ciaa postrzega te niezliczone fragmenty, widziane wewntrz luki, ktr wymylie i nie pozwl im przekona tego, kto je wytworzy, e jego wyobraenia s prawdziwe. Stwarzanie dowodzi rzeczywistoci, poniewa rzeczywisto wspdzieli t funkcj z wszelkim stworzeniem. Ona nie jest uczyniona z maych kawakw szka, kawaka drewna, z jakiej nitki lub dwch nitek, zoonych razem, aby potwierdzay jej prawdziwo. Rzeczywisto od tego nie zaley. Nie istnieje luka, ktra oddziela prawd od snw i iluzji. Prawda nigdzie, ani w adnym czasie, nie pozostawia dla nich miejsca. Bowiem ona wypenia kade miejsce i kady czas i czyni je cakowicie niepodzielnymi. Ty, ktry wierzysz, e istnieje niewielka luka midzy tob i twoim bratem, nie widzisz, e to wanie tu jestecie winiami, w wiecie postrzeganym jako tu istniejcy. Ten wiat, ktry widzisz, nie istnieje, poniewa miejsce, w ktrym go postrzegasz nie jest rzeczywiste. Luka ta jest troskliwie ukryta we mgle i powstaj tu mgliste obrazy, by j przykry niewyranymi, niepewnymi formami i zmiennymi ksztatami, wiecznie niesolidnymi i niepewnymi. Jednak w tej luce nie ma nic. I nie ma tam budzcych respekt tajemnic, ani ciemnych grobowcw, gdzie strasz kociotrupy. Spjrz na t ma luk, a ujrzysz niewinno i pustk grzechu, ktre zobaczysz w sobie, gdy tylko pozbdziesz si lku przed rozpoznaniem mioci.

VI. Sekretne Przyrzeczenia


Ten, kto karze ciao, jest szalony. Albowiem tu wanie jest widziana ta maa luka, a jednak jej tu nie ma. Ono samo si nie osdzio, ani nie uczynio si tym, czym nie jest. Nie zmierza do uczynienia blu radoci i nie szuka trwaej przyjemnoci w tym, co jest prochem. Nie mwi tobie co jest jego celem i nie moe zrozumie po co w ogle jest. Nie stosuje represji, poniewa nie ma woli, ani preferencji, ani wtpliwoci. Nie zastanawia si nad tym, czym jest. A zatem nie ma potrzeby rywalizacji. Moe by represjonowane, ale nie moe czu si ofiar. Nie przyjmuje adnej roli do odegrania, ale po prostu czyni to, co mu powiedziano, bez atakowania. Jest naprawd bezsensownym punktem widzenia obcia jak rzecz odpowiedzialnoci za widzenie, w sytuacji, gdy ta rzecz nie moe widzie i obwinia j za dwiki, ktrych nie lubisz, ale ktrych ona nie moe usysze. Owa rzecz nie cierpi z powodu kary, ktr jej wymierzasz, poniewa nic nie odczuwa. Zachowuje si w taki sposb, jaki sobie yczysz, ale nigdy sama nie dokonuje wyboru. Nie jest zrodzona i dlatego nie umiera. Moe bez celu poda ciek, na ktrej zostaa umieszczona. I jeli ta cieka zostaje
137 W wersji angielskiej jest tu For eyes and ears are senses without sense.... Ze wzgldu na wieloznaczno sowa sense, mona to rnie tumaczy, np. Albowiem oczy i uszy s bezzmysowymi zmysami..., Albowiem oczy i uszy s nieczuymi zmysami..., Albowiem oczy i uszy s zmysami bez sensu..., itp.

366
zmieniona, wwczas z atwoci poda inn drog. Nie staje po niczyjej stronie ani nie osdza drogi, ktr podruje. Nie postrzega adnej luki poniewa nie ma w niej nienawici. Moe by uyta dla nienawici, ale przez to nie mona jej uczyni nienawistn. Ciao nie zna tej rzeczy, ktrej nienawidzisz i boisz si, ktrej nie cierpisz a jednak chcesz. Posyasz je by poszukiwao oddzielenia i bycia oddzielonym. I wtedy go nienawidzisz, nie z powodu tego, czym ono jest, ale ze wzgldu na to, do czego go uye. Wzdragasz si z powodu tego, co ono widzi i syszy, nienawidzc jego saboci i maoci. Gardzisz tym, co ono czyni, chocia nie gardzisz swymi wasnymi czynami. Jednak ono widzi i czyni dla ciebie. Syszy twj gos. I jest sabe i mae z powodu twego yczenia. Wydaje si ciebie kara, ale w ten sposb zasuguje na tw nienawi, ze wzgldu na ograniczenia, jakie na ciebie nakada. Jednak uczynie ciao symbolem ogranicze, ktrych chcesz dla swego umysu, by nim podlega, widzia je i utrzymywa. Ciao przedstawia sob ow luk midzy maym kawakiem umysu, ktry nazywasz wasnym i ca jego reszt, ktra jest naprawd twoja. Nienawidzisz go, a jednak mylisz, e jest twoj jani i dlatego uwaasz, e bez niego twoja ja byaby utracona. Takie wanie sekretne przyrzeczenie skadasz kademu bratu, ktry chciaby kroczy w oddzieleniu. To jest tajna przysiga, ktr skadasz znowu, gdy postrzegasz, e jeste atakowany. Nikt nie moe cierpie, jeli nie widzi siebie atakowanym i przegranym w wyniku tego ataku. Kade przyrzeczenie zoone chorobie nie jest wyraone, ani nawet syszane w wiadomoci. Jednak jest ono obietnic dan drugiemu, e zostaniesz przez niego zraniony i e go w odwecie zaatakujesz. Choroba jest zoci przeniesion na ciao, ktre w ten sposb cierpi z powodu blu. Jest ona oczywistym skutkiem tego, co zostao uczynione w tajemnicy, w zgodzie z innym sekretnym yczeniem tego drugiego, by by z dala od ciebie, tak jak ty chciaby by z dala od niego. Jeli obaj nie zgodzicie si co do tego, e jest to wasze yczenie, ono moe nie wywoywa skutkw. Ktokolwiek powie, Nie ma adnej luki midzy moim umysem i twoim, dotrzyma Boej obietnicy, a nie swojej maej przysigi, by by na zawsze wiernym mierci. I poprzez jego uzdrowienie jest uzdrowiony jego brat. Niechaj twa ugoda z kadym bdzie oparta na tym, e stanowisz z nim jedno i nie jeste poza nim. I on dotrzyma tego przyrzeczenia, ktre razem z nim skadasz, poniewa jest to jedyne przyrzeczenie, ktre on da Bogu, tak jak Bg je da jemu. Bg dotrzymuje Swoich obietnic; Jego Syn dotrzymuje swoich. Stwarzajc go, jego Ojciec naprawd powiedzia: Jeste na zawsze Moim umiowanym i Ja twoim. Bd doskonay tak jak Ja, poniewa nigdy nie moesz by poza Mn. Jego Syn nie pamita, e wwczas odpowiedzia bd, chocia w tej obietnicy zosta zrodzony. A jednak Bg przypomina mu o tym za kadym razem, gdy nie wspdzieli z nim jego przyrzeczenia, aby by chorym, lecz pozwala, by jego umys zosta uzdrowiony i zjednoczony. Jego sekretne przyrzeczenia nie maj adnej mocy wobec Woli Boga, Ktrego obietnice on wspdzieli. A to, czym on je zastpuje, nie jest jego wol, bo zgodnie z t wol obieca on siebie Bogu.

VII. Arka Bezpieczestwa


Bg o nic nie prosi, a Jego Syn, podobnie jak On, o nic nie potrzebuje prosi. Bowiem nie ma w nim braku. Jakie puste miejsce, maa luka mogaby by uwaana za brak. Ale istnieje ona tam tylko dlatego, e mg on chcie czego, czego nie ma. Przestrze, gdzie nie ma Boga, luka midzy Ojcem i Synem nie jest Wol Obu, Ktrzy obiecali by Jednym. Boa obietnica jest obietnic dan Samemu Sobie i nie istnieje nikt, kto bdc czci tego, czym On jest, mgby by niewierny temu, czego On chce. Obietnica, e nie ma luki midzy Nim Samym i tym, czym On jest, nie moe by faszywa. Jaka wola moe wej midzy to, co musi by Jednoci i co stanowi Cao bez adnych luk? Pikny zwizek, jaki tworzysz ze swoimi brami, jest czci ciebie, poniewa jest czci Samego Boga. Czy nie jeste chory, jeli wypierasz si swojej wasnej peni i odmawiasz sobie zdrowia, rda pomocy, Wezwania do uzdrowienia i Woania o uzdrowienie? Twj zbawiciel czeka na uzdrowienie i ten wiat czeka wraz z nim. A ty nie jeste oddzielony od niego. Albowiem uzdrowienie albo nastpi w jednoci, albo wcale go nie bdzie, bo uzdrowienie jest tam, gdzie jest jedno. Co mogoby naprawi oddzielenie, jak nie jego przeciwiestwo? Nie ma porednich rozwiza w jakimkolwiek aspekcie zbawienia. Akceptujesz je w peni lub nie akceptujesz w ogle. To, co nie jest oddzielone, musi by zczone. A to, co zczone, nie moe by oddzielone. Albo istnieje luka midzy tob a twym bratem, albo jestecie jednoci. Nie ma nic pomidzy, adnego innego wyboru, ani adnej wiernoci czy lojalnoci, ktr mona by podzieli na dwie czci. Podzielona

367
lojalno jest tylko niewiernoci wobec was obu i sprawia tylko, e krcicie si w kko, by chwyta si niepewnie skrawka somy jak toncy brzytwy138, gdy wydaje si ona zawiera w sobie jak obietnic ulgi. Jednak kto moe budowa swj dom na somianych fundamentach139 i liczy na to, e bdzie on schronieniem przed wiatrem? Ciao mona uczyni takim domem jak ten, poniewa brakuje mu fundamentu opartego na prawdzie. A jednak, z powodu tego, e tak jest, moe by ono postrzegane nie jako twj dom, ale tylko jako pomoc dana tobie, by mg osign dom, gdzie mieszka Bg. Gdy wanie to staje si celem ciaa, jest ono uzdrowione. Nie jest wwczas uywane do tego, by powiadcza sen o oddzieleniu i chorobie. Ani nie jest ono bezzasadnie obwiniane o to, czego nie zrobio. Suy wwczas tylko temu, by pomc w uzdrowieniu Boego Syna i z powodu tego celu nie moe by chore. Nie doczy do celu, ktry nie jest twoim wasnym celem, a ty postanowie, e nie bdzie chore. Wszystkie cuda opieraj si na tym wyborze i dane s tobie natychmiast, gdy tylko zostanie on dokonany. adne formy choroby nie s na to odporne, poniewa taki wybr nie moe by dokonany w kategoriach formy. Wybr choroby wydaje si by wyborem formy, jednak jest on czym jednym, tak jak i wybr przeciwny. Zatem jeste albo chory, albo zdrowy. Ale nigdy nie jeste samotny. Ten wiat jest jedynie snem, w ktrym moesz by samotny i myle bez oddziaywania na tych, ktrzy s od ciebie oddzieleni. Bycie samotnym musi oznacza, e jeste oddzielony, a jeli tak jest, moesz by tylko chory. Ta choroba wydaje si dowodzi, e musisz by oddzielony. Jednak wszystkim, czego ona dowodzi, jest tylko to, e prbowae dotrzyma obietnicy bycia wiernym niewiernoci. Jednak niewierno jest chorob. Jest ona jak dom zbudowany na somianym fundamencie. Dom ten, sam w sobie, wydaje si by solidny i masywny. Jednak jego solidno nie moe by oceniona w oderwaniu od jego podstawy. Jeli on spoczywa na somie, nie ma potrzeby ryglowania drzwi, zamykania okien, czy zakadania mocnych zasuw. Wiatr go przewrci, a deszcz rozmyje i obrci w niwecz. Jaki jest sens poszukiwania bezpieczestwa w czym, co zostao wytworzone po to, by byo niebezpieczne i wzbudzao strach? Dlaczego obarcza t rzecz dodatkowymi zamkami, acuchami i cikimi kotwicami, kiedy jej sabo nie ley nie w niej samej, ale tylko w kruchoci maej luki z nicoci, gdzie ta rzecz si znajduje? Czy moe by bezpieczne to, co spoczywa na cieniu? Czy budowaby swj dom na podou, ktre zapadnie si pod wpywem ciaru puchowego pira? Twj dom jest zbudowany na zdrowiu twojego brata, na jego szczciu, jego bezgrzesznoci i wszystkim, co jego Ojciec mu obieca. adne sekretne obietnice, ktre zoye w zamian, nie wstrzsny Fundamentami jego domu. Wiatry, ktre bd na niego wiay i deszcz, ktry bdzie na pada, nie wywoaj adnego skutku. wiat zostanie zmyty, a jednak ten dom bdzie sta wiecznie, poniewa jego sia nie ley w nim samym. On jest ark bezpieczestwa, opierajc si na Boej obietnicy, e Jego Syn jest w Nim bezpieczny na zawsze. Jaka luka moe utworzy si midzy bezpieczestwem tego schronienia i jego rdem? Z tego miejsca ciao moe by widziane takim, jakim jest, a jego warto nie wykracza poza zakres w ktrym moe by uyte do wyzwolenia Boego Syna, by mg wej do swojego domu. I poprzez ten wity cel jest na ma chwil uczynione domem witoci, bo wspdzieli wraz z tob Wol twojego Ojca.
Powrt do spisu treci

138 Uyte tu sowo straw, czyli soma, wystpuje w takim kontekcie, ktry ma zwizek ze znanym powiedzeniem a drowning man catches at a straw. Jego polski odpowiednik to toncy brzytwy si chwyta. W przeciwiestwie do chwytania si brzytwy, chwytanie si somki byoby w polskim tumaczeniu niezrozumiae, dlatego wtrcono rwnie polski odpowiednik. 139 W jzyku polskim symbolem podatnego na zniszczenie przez ywioy domu jest dom zbudowany na piasku, a jego przeciwiestwem jest dom zbudowany na skale. Oczywicie, dom zbudowany na somie jest rwnie bardzo niepewny i dlatego pozostawiono ten symbol takim, jakim jest w angielskim oryginale. W przeciwnym razie trzeba byoby godzi ze sob som, brzytw i piasek, co byoby raczej trudne.

368

Rozdzia 29
PRZEBUDZENIE
I. Zamknicie Luki
Nie istnieje taki czas, ani miejsce, ani stan, gdzie Bg nie byby obecny. Nie ma nic, czego mona by si ba. Nie ma sposobu, by mona byo sobie wyobrazi jak luk w Caoci, ktra jest Jego Caoci. Kompromis w kwestii choby najmniejszej i najkrtszej luki, ktra by istniaa w Jego wiecznej mioci, jest cakiem niemoliwy. Poniewa on by oznacza, e Jego Mio mogaby chroni jaki lad nienawici, e Jego agodno obracaaby si czasami w atak i Jego wieczna cierpliwo czasami by Go opuszczaa. W to wszystko ty naprawd wierzysz, gdy postrzegasz luk midzy twoim bratem i tob. Jak mgby zatem Mu ufa? Poniewa On musi by zwodniczy w Swej Mioci. Bd zatem nieufny; nie pozwl Mu zbytnio zbliy si do ciebie i pozostaw luk midzy tob i Jego Mioci, poprzez ktr moesz uciec w razie potrzeby. Wanie tutaj strach przed Bogiem jest najwyraniej widziany. Albowiem mio jest zdradliwa dla tych, ktrzy si boj, gdy strach i nienawi s nierozdzielne. Kady, kto nienawidzi, obawia si mioci i zatem musi ba si Boga. Jest pewne, e nie wie on co znaczy mio. On si boi mioci, kocha nienawi i myli w ten sposb, e mio jest przeraajca, a nienawi jest mioci. To jest efekt wywoany przez t ma luk w tych, ktrzy j ceni, przywizuj do niej wag i myl, e jest ona ich zbawieniem i ich nadziej. Lk przed Bogiem! Najwiksza przeszkoda, przez ktr pokj musi si przedosta, jeszcze nie znikna. Reszta naley ju do przeszoci, ale ta jedna przeszkoda wci pozostaje i zagradza twoj ciek, sprawiajc, e droga do wiata wydaje si ciemna i przeraajca, niebezpieczna i ponura. Zadecydowae, e twj brat jest twym wrogiem. Moe czasami przyjacielem, zapewniajcym ci jakie indywidualne korzyci, ktre czyni t przyja moliw przez ma chwil. Ale nie bez postrzegania luki midzy tob i nim, utrzymywanej po to, by nie obrci si przeciw tobie jako wrg. Jeli nawet pozwolisz mu zbliy si do siebie, to zaraz odskakujesz do tyu; jeli ty zbliasz si do niego, on natychmiast si cofa. Ostrona przyja, starannie ograniczona w swym zasigu i wielkoci, staa si traktatem, ktry z nim zaware. Tak wic ty i twj brat wspdzielilicie tylko poowiczne porozumienie, na mocy ktrego klauzula o oddzieleniu staa si punktem, ktry obaj zgodzilicie utrzymywa nienaruszonym. A jego naruszenie zostao uznane za niedozwolone pogwacenie traktatu. Ta luka midzy tob i twym bratem nie jest przestrzeni midzy dwoma oddzielnymi ciaami. I ona tylko wydaje si dzieli wasze umysy. Jest symbolem zoonej sobie obietnicy, abycie si spotykali wtedy kiedy chcecie, a nastpnie rozdzielali do czasu, a ty i on postanowicie spotka si znowu. I wtedy wasze ciaa wydaj si kontaktowa i w ten sposb oznacza miejsce spotkania, by si poczy. Ale zawsze, zarwno dla ciebie jak i dla niego, jest zawsze moliwe, bycie podali swoimi wasnymi, oddzielnymi drogami. Pod warunkiem, e prawo do separacji bdzie zachowane, tak ty jak i on bdziecie si godzili, by si spotka od czasu do czasu i trzyma si z dala od siebie w przerwach midzy tymi spotkaniami, ktre niewtpliwie chroni ci przed zoeniem ofiary z mioci. Twoje ciao ocala ci, poniewa ucieka od cakowitego powicenia i daje ci czas na ponowne zbudowanie swojej oddzielnej jani, ktra, jak naprawd wierzysz, pomniejsza si, gdy tylko ty i twj brat si spotykacie. Ciao nie mogoby oddziela twego umysu od umysu twego brata, jeli nie chciaby, by byo ono powodem oddzielenia i oddalenia postrzeganego midzy tob i nim. Zatem obdarzasz go moc, ktra nie ley w nim samym. I na tym polega jego moc nad tob. Albowiem teraz mylisz, e to ono okrela, kiedy twj brat i ty si spotykacie i ogranicza tw zdolno do wsplnoty duchowej, do komunii z umysem twego brata. I teraz mwi ono tobie gdzie i i jak tam doj, czego si moesz podejmowa i co dla ciebie jest wykonalne, a czego si podj nie moesz, bo nie potrafisz. Ono dyktuje, co ze wzgldu na swoje zdrowie moe tolerowa, a co go mczy i czyni je chorym. I jego wrodzona sabo ustanawia ograniczenia, w ramach ktrych moesz dziaa i utrzymuje twj cel sabym i ograniczonym. Ciao si do tego wszystkiego przystosuje, jeli bdziesz chcia, aby tak byo. Ono pozwoli tylko na ograniczone sabostki w mioci, pomidzy ktrymi wystpuj przerwy na nienawi. I bdzie wydawa rozkazy, kiedy kocha, a kiedy jest bezpieczniej trz si ze strachu. I bdzie chorowa, poniewa nie

369
wiesz co znaczy mio. Tak wic musisz niewaciwie postpowa w kadej sytuacji i wobec kadego, kogo spotkasz, widzc w nich cel, ktry nie jest twym wasnym celem. To nie mio prosi o ofiar. To strach da ofiary z mioci, poniewa w obecnoci mioci strach nie moe przebywa. Aby utrzyma nienawi, trzeba si ba mioci; i dlatego tylko czasami moe by ona obecna, a czasami nie. Zatem mio jest postrzegana jako zdradziecka, poniewa wydaje si by czym niepewnym, przychodzc, odchodzc i nie oferujc niczego pewnego i stabilnego. Nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak ograniczona i saba jest twoja wierno i jak czsto dae od tej mioci by odesza i zostawia ciebie samego w spokoju. Twoje ciao, ktre nie jest winne podjtych przez ciebie celw, jest twym usprawiedliwieniem dla wielu celw, ktre realizujesz, zmuszajc ciao do ich utrzymywania. Nie obawiasz si jego saboci, ale tego, e to ciao nie jest ani silne, ani sabe140. Czy chciaby wiedzie, e nic nie stoi midzy tob a twoim bratem? Czy chciaby wiedzie, e nie ma luki, za ktr moesz si schowa? Ci, ktrzy dowiaduj si, e ich zbawca nie jest ju ich wrogiem, doznaj szoku. U tych, ktrzy ucz si, e ciao nie jest prawdziwe, narasta ostrono. A przesanie, e Bg jest Mioci, przenika pozorny strach. Jednak, gdy luka znika, pojawia si wieczny pokj. Jest on wszystkim, co si wtedy wydarza. Niczym wicej, ani niczym mniej. Gdyby nie lk przed Bogiem, to c innego mogoby ciebie nakania do porzucenia Go? Jakie zabawki czy wiecideka w tej luce mogyby suy powstrzymywaniu ciebie przed Jego Mioci? Czy pozwoliby ciau odpowiedzie nie na wezwanie Nieba, gdyby nie obawia si tego, e gdy odnajdziesz Boga, to utracisz sw ja? Jednak, czy mona ja utraci, odnajdujc j?

II. Przybycie Gocia


Dlaczego nie miaby postrzega tego (zniknicia luki) jako uwolnienia od cierpienia, by dziki temu dowiedzie si, e jeste wolny? Dlaczego nie miaby uzna prawdy zamiast traktowa j jako wroga? Dlaczego atwa cieka, tak wyranie oznakowana, e jest niemoliwoci zgubi drog, wydaje si by tak, gdzie trzeba przedziera si przez ciernie i stpa po ostrych kamieniach i wybojach, zbyt trudn dla ciebie by ni poda? Czy nie dzieje si tak dlatego, e widzisz j jako drog od pieka, zamiast patrze na ni jak na prost drog, nie wymagajc ofiary i straty, zmierzajc do tego, by znale si w Niebie i w Bogu? Dopki nie uwiadomisz sobie, e z niczego nie musisz rezygnowa ani nic porzuca, dopki nie zrozumiesz, e nie poniesiesz adnej straty, bdziesz w jakim stopniu aowa, e wybrae t drog. I nie dojrzysz wielu korzyci, jakie ci ten wybr zaoferowa. Jednak, chocia ich nie widzisz, one istniej. Ich przyczyna wywoaa skutki i musz by one obecne tam, gdzie ta przyczyna je ustanowia. Zaakceptowae przyczyn uzdrowienia, a zatem musisz by uzdrowiony. I gdy jeste ju uzdrowiony, musi do ciebie nalee take moc uzdrawiania. Cud nie jest oddzieln rzecz, ktra zdarza si nagle, jako skutek bez przyczyny. Ani te nie jest przyczyn sam w sobie. Ale tam, gdzie jest jego przyczyna, tam on te musi by. Teraz jest ju on wywoany, cho jeszcze nie jest postrzegany. I s tam te jego skutki, chocia jeszcze ich nie wida. Spjrz teraz do wewntrz, a nie ujrzysz powodu do alu, ale istotny powd do radoci i nadziei na pokj. Jest czym beznadziejnym prbowa odnale nadziej na pokj na polu bitwy. Daremne jest danie ucieczki od grzechu i blu, skierowane do tego, co byo wytworzone wanie po to, by suy funkcji utrzymywania grzechu i blu. Albowiem bl i grzech s jedn iluzj, tak jak nienawi i strach czy atak i wina. Tam, gdzie s one bezprzyczynowe, tam ich skutki znikaj, a tam, gdzie ich nie ma, musi przyj mio. Dlaczego si nie radujesz? Jeste wolny od blu i choroby, ndzy i utraty i wszystkich skutkw nienawici i ataku. Bl ju wicej nie jest twym przyjacielem, a wina twym bokiem, powiniene wic powita skutki mioci. Twj Go przyby. Zaprosie Go i On przyby. Nie syszae kiedy wszed, poniewa nie w peni go
140 W oryginale jest tu: You do not fear its weakness, but its lack of strength <or> weakness. To zdanie, wyraajce pewne treci logiczne, jest do niefortunnie zapisane. Brak siy jest oczywicie saboci, wic powtarzanie tych stwierdze i czenie ich symbolem alternatywy jest bez sensu. Nabiera ono znaczenia dopiero wtedy, gdy okrelenie lack bdziemy odnosi nie tylko do rzeczownika strength, ale do caej alternatywy, zawierajcej oba rzeczowniki poczone spjnikiem or. Wtedy z punktu widzenia logiki bdzie to rwnowane zdaniu: You do not fear its weakness, but its lack of strength <and> its lack of weakness. Chodzi tu wic o obaw, e ciao jest po prostu niczym, e nie jest prawdziwe. Dlatego boimy si nie tylko tego, e jest sabe, ale e brak mu zarwno siy jak i saboci, czyli e nic nie znaczy. Obawa ta jest wic wyrazem lku przed prawd.

370
powitae. A jednak jego dary przybyy wraz z nim. On zoy je u twoich stp i prosi ci teraz, by na nie spojrza i wzi je na wasno. Potrzebuje twojej pomocy w rozdaniu ich wszystkim, ktrzy id osobno, wierzc, e s oddzieleni i samotni. Bd uzdrowieni, gdy przyjmiesz swe dary, poniewa twj Go bdzie wita kadego, ktrego stopy dotkn witej ziemi, na ktrej ty stoisz i gdzie Jego dary dla nich s zoone. Nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak wiele moesz teraz dawa, dziki temu wszystkiemu, co otrzymae. Jednak Ten, Ktry wszed, czeka jedynie na twoje przybycie tam, gdzie Go zaprosie. Nie ma innego miejsca, gdzie moe On znale Swego gospodarza, ani gdzie Jego gospodarz moe si z Nim spotka. I w adnym innym miejscu nie mona otrzyma Jego darw pokoju i radoci i wszelkiego szczcia, ktre przynosi Jego Obecno. Albowiem one s tam, gdzie jest Ten, Ktry przynis je z sob, by mogy by twoimi. Nie moesz widzie swego Gocia, ale moesz zobaczy dary, ktre On przynis. I gdy spojrzysz na nie, uwierzysz w Jego Obecno. Bo to, co teraz moesz czyni, nie mogoby by czynione bez mioci i aski, jak Jego Obecno przynosi. Taka jest obietnica yjcego Boga: aby Jego Syn mia ycie i kada yjca istota bya jego czci i aby nic innego nie miao ycia. To, czemu ty dae ycie, nie jest ywe i symbolizuje tylko twoje yczenie, by by ywym poza yciem, ywym w mierci, ze mierci postrzegan jako ycie i yciem jako mierci. Jest tu pomyka za pomyk, poniewa wanie na pomyce zosta oparty ten wiat i nie istnieje nic innego, na czym by si opiera. Jego podstawa nie zmienia si, chocia wydaje si podlega cigym zmianom. Jednak c jest tam, oprcz pomyki, co naprawd ma jakie znaczenie? Stabilno dla tych, ktrzy s w bdzie, jest bez znaczenia, a przesunicia i zmiany staj si prawem, w oparciu o ktre orzekaj oni o swoim yciu. Ciao si nie zmienia. Reprezentuje ono wikszy sen, w ktrym zmiana jest moliwa. Zmienia, to znaczy osiga stan niepodobny do tego, w ktrym co znajdowao si poprzednio. Nie ma zmiany w niemiertelnoci i Niebo jej nie zna. Jednak tu, na ziemi, zmiana ma podwjny cel, gdy moe naucza przeciwnych rzeczy. A one wiadcz o nauczycielu, ktry ich naucza. Ciao moe wydawa si zmienia z upywem czasu, z powodu choroby lub nawet w zdrowiu, wraz z wszelkimi wydarzeniami, ktre zdaj si je zmienia. Jednak oznacza to jedynie to, e umys pozostaje niezmienny w swym przekonaniu na temat tego, co jest celem ciaa. Choroba jest daniem, by ciao stao si rzecz, ktr nie jest. Jego nico jest gwarancj, e ono nie moe by chore. W twoim daniu, by byo ono czym wicej ni nicoci, tkwi idea choroby. Poniewa choroba prosi, by Bg by czym mniejszym, ni On jest naprawd. Co wtedy staje si z tob, gdy to wanie ciebie prosi si o ofiar? Albowiem Jemu powiedziano, e Jego cz ju duej do Niego nie naley. Musi On zoy w ofierze twoj ja i w tej Jego ofierze jeste uczyniony kim wikszym, a On jest umniejszony poprzez utrat ciebie. A to, co od Niego odeszo, staje si twoim bokiem, chronicym ci przez byciem czci Jego. Ciao, ktre jest proszone aby by bokiem, bdzie atakowane, gdy nie zostaa rozpoznana jego nico. I w ten sposb wydaje si by rzecz, ktra ma wasn moc. Jako co (co nie jest nicoci), mona je postrzega i myle, e ono czuje i dziaa i trzyma ci w swym uchwycie jako swego winia. I moe mu si nie uda by tym, czym dae, by byo. A ty bdziesz go nienawidzi za jego mao, nie zwaajc na to, e ta jego poraka nie ley w tym, i ono nie jest tym, czym powinno by, ale tylko w twej nieumiejtnoci dostrzeenia, e jest ono niczym. Jednak jego nico jest twoim zbawieniem, przed ktrym chciaby uciec. Jako co, ciao jest proszone by by Boym wrogiem, zastpujc maoci, ograniczeniem i rozpacz to, czym On jest. To wanie Jego strat witujesz, gdy widzisz ciao jako rzecz, ktr kochasz, lub spogldasz na to ciao jako na co, czego nienawidzisz. Albowiem, jeli On jest sum wszystkiego, wwczas to, co nie jest Nim, nie istnieje i Jego cakowito oznacza nico tego, co Nim nie jest. Twj zbawiciel nie umar, ani nie mieszka w tym, co byo zbudowane jako witynia mierci. On yje w Bogu i wanie to czyni go twym zbawicielem, i tylko to. Nico jego ciaa uwalnia twoje ciao od choroby i od mierci. Gdy to, co jest twoje, nie moe by niczym wicej ani niczym mniej ni to, co jest jego.

III. wiadkowie Boga


Nie potpiaj swego zbawiciela, gdy myli, e jest ciaem. Albowiem jego rzeczywisto jest poza jego snami. Ale musi si on najpierw nauczy, e jest zbawicielem, zanim bdzie mg sobie przypomnie, kim jest. A kto chciaby by zbawiony, musi zbawia. Od zbawienia ciebie zaley jego szczcie. Albowiem kto jest zbawicielem, jak nie ten, kto daje zbawienie? W ten sposb uczy si, e to, co daje, musi by jego.

371
Dopki czego nie da, nie bdzie wiedzia, e to ma, poniewa dawanie jest dowodem posiadania. Tylko ci, ktrzy myl, e Bg jest umniejszony dziki ich sile, mog nie zrozumie, e tak musi by. Albowiem kto mgby dawa, jeli nie ten, kto ma i kto mgby straci na dawaniu czego, co poprzez dawanie musi by zwikszone? Czy mylisz, e Ojciec straci Siebie, kiedy stworzy ciebie? Czy uczyni si sabym, bo wspdzieli Sw Mio? Czy sta si niekompletnym przez twoj doskonao? Czy te ty jeste dowodem na to, e jest On doskonay i kompletny? Nie odmawiaj Mu Jego wiadka w nie, ktry Jego Syn woli od swej rzeczywistoci. On musi by zbawicielem od tego snu, ktry sam wytworzy, aby si od niego uwolni. Musi on ujrze kogo innego nie jako ciao, lecz jako kogo, kto jest jednym z nim, bez dzielcego ich muru, ktry ten wiat zbudowa po to, by trzyma z dala od siebie wszystkich, ktrzy nie wiedz, e yj. Jednak wewntrz tego snu o ciaach i o mierci jest jeden prawdziwy temat; nie wikszy moe ni jaka maa iskierka, miejsce wiata stworzone w ciemnoci, gdzie Bg wci janieje. Sam nie moesz si przebudzi. Jednak moesz pozwoli, by ci obudzono. Moesz nie zwaa na sny swego brata. Moesz w sposb tak doskonay przebaczy mu jego iluzje, e staje si on twoim zbawicielem od twoich snw. I gdy widzisz go lnicego w tym miejscu wiata pord ciemnoci, gdzie przebywa Bg, zobaczysz, e Sam Bg jest tam, gdzie jest jego ciao. W obecnoci tego wiata ciao znika, tak jak wielkie cienie musz zawsze ustpi przed wiatem. Ta ciemno nie moe postanowi, e pozostanie. Przybycie wiata oznacza, e ona znikna. Zobaczysz wwczas swego brata w chwale i zrozumiesz, e naprawd wypenia on luk tak dugo postrzegan jako utrzymujc was z dala od siebie. Tam, w tym miejscu, wiadek Boga ustanowi agodn drog yczliwoci dla Boego Syna. Temu, ktremu przebaczasz, jest dana moc przebaczenia tobie twych iluzji. Poprzez twj dar wolnoci jest on tobie dany. Zrb miejsce dla mioci, ktrej nie stworzye, ale ktr moesz rozprzestrzenia. Na ziemi oznacza to przebaczenie twemu bratu, aby ciemno moga opuci twj umys. Gdy wiato przybywa do niego poprzez twe przebaczenie, on nie zapomni swego zbawiciela i nie pozostawi go bez zbawienia. Albowiem to wanie na twoim obliczu widzia on wiato, ktre chciaby mie obok siebie, gdy wdruje poprzez ciemno do wiecznego wiata. Jake wity jeste ty, jeli Syn Boga moe by twym zbawicielem pord snw o rozpaczy i nieszczciu. Spjrz, jak niecierpliwie on przybywa, ochoczo wychodzi spoza wielkich cieni, ktre go ukryway i promieniuje na ciebie wiatem z wdzicznoci i mioci. Jest on sob, ale bdc sob, nie jest samotny. I tak, jak jego Ojciec nie utraci adnej jego czci stwarzajc ciebie, tak te wiato w nim staje si wci janiejsze, poniewa to ty dae mu wiato, by wybawi go od ciemnoci. I teraz wiato w tobie musi wieci tak jasno jak w nim. To jest ta iskra, ktra wieci wewntrz snu, by ty mg pomc mu przebudzi si i by pewnym, e jego budzce si oczy spoczn na tobie. I w jego radosnym zbawieniu ty jeste zbawiony.

IV. Role Snu


Czy wierzysz, e prawd mog by tylko jakie iluzje? One s snami, poniewa s nieprawdziwe. Ich jednakowy brak prawdy staje si podstaw dla cudu, ktry oznacza, e zrozumiae, i sny s tylko snami i e ucieczka zaley nie od tych snw, ale od przebudzenia. Czy jest moliwe, by by pogronym w jakich snach, a z innych si przebudzi? Wybr wic nie polega na tym, ktre sny utrzyma, ale na tym, czy chcesz y w snach, czy te chcesz si z nich przebudzi. Zatem cud nie wybiera niektrych snw, by pozostawi je nietknite przez swe dobroczynne dziaanie. Nie moesz ni jakich snw i przebudzi si z innych, gdy masz tylko dwie moliwoci: albo pisz, albo nie pisz. A nienie dotyczy tylko jednej z nich. Sny, ktre ci si podobaj, chciaby ci powstrzyma (przed przebudzeniem), tak samo jak te, w ktrych dowiadczasz strachu. Albowiem kady sen jest tylko snem o strachu i nie ma znaczenia, jak form wydaje si przybiera. Strach jest postrzegany wewntrz, na zewntrz lub w obu miejscach na raz. Moe wystpowa te w przybranej, przyjemnej postaci. Ale nie ma takiego snu, w ktrym nie byby obecny, poniewa strach jest materiaem, z ktrego wszystkie sny s wytworzone. Ich forma moe si zmienia, ale nie mog by uczynione z czego innego. Cud byby rzeczywicie zdradziecki, gdyby pozwala tobie wci si ba z tego powodu, e nie rozpoznae strachu. Nie miaby wtedy ochoty na przebudzenie, do ktrego ten cud przygotowuje drog. W najprostszy sposb mona powiedzie, e atak jest reakcj na niewypenienie funkcji, tak jak ty

372
postrzegasz t funkcj. To niewypenienie funkcji moe dotyczy ciebie lub kogo innego, ale gdy tylko jest spostrzeone, nastpuje atak. Depresja lub atak musz by tematem kadego snu, poniewa sny s wytworzone ze strachu. Mae przebranie z przyjemnoci i radoci, w ktre mog one by owinite, tylko odrobin przysania cik bry z lku, ktra jest ich rdzeniem, ich sednem. I wanie to sedno cud postrzega, a nie opakowanie, ktrym jest ono otoczone. Kiedy jeste zagniewany, czy nie jest tak dlatego, e kto nie wypeni funkcji, ktr mu przydzielie? I czy nie staje si to powodem tego, e twj atak jest usprawiedliwiony? Sny, ktre mylisz, e lubisz, s to takie sny, w ktrych funkcje, ktre przydzielie, zostay wypenione, a potrzeby, ktre sobie przypisae zostay zaspokojone. Jednak nie ma adnego znaczenia, czy s one wypeniane, czy tylko podane. To wanie z myli, e one istniej, narasta lk. Sny nie s podane bardziej czy mniej. One s albo podane, albo nie. I kady z nich reprezentuje tylko jak funkcj, ktr mu przypisae, jaki cel, ktry powinien by reprezentowany przez jakie wydarzenie, jakie ciao czy jak rzecz i powinien by dla ciebie osignity. Jeli ten cel si powiedzie, wwczas ten sen si tobie podoba. Jeli nie zostanie osignity, ten sen staje si smutny. Ale czy si on powiedzie, czy zawiedzie, nie jest on jego rdzeniem, ale tylko cienkim przykryciem. Jak szczliwe byyby twoje sny, gdyby nie by tym, ktry przypisuje waciw rol kadej postaci, ktr twj sen zawiera. Nikt nie moe zawie, lecz zawie moe tylko twj pogld na jego temat i nie ma innej zdrady, jak tylko ta. Rdze snw, ktre daje Duch wity, nigdy nie zawiera strachu. Ich powoki mog wydawa si niezmienione, ale to, co one znacz, zmienio si, gdy przykrywaj teraz co innego. Spostrzeenia s zdeterminowane poprzez ich cel, w tym znaczeniu, e wydaj si by tym, do czego su. Cienista posta, ktra atakuje, staje si bratem dajcym tobie okazj do udzielenia pomocy, jeli to staje si funkcj snu. I sny o smutku s w ten sposb przemienione w sny o radoci. Po co jest twj brat? Nie wiesz tego, poniewa twoja funkcja nie jest dla ciebie jasna. Nie przypisuj mu roli, ktra zgodnie z twoimi wyobraeniami przyniosaby ci szczcie. I nie prbuj go rani, kiedy doznaje on poraki w odgrywaniu roli, ktr mu przypisae w tym, co miao by w tym nie twoim yciem. Prosi on o pomoc w kadym nie, ktry ni, a ty moesz mu pomc, jeli postrzegasz funkcj tego snu tak, jak postrzega t funkcj Ten, Ktry moe wykorzystywa wszystkie sny jako rodki suce wypenianiu tej funkcji, ktra zostaa Mu dana. Poniewa kocha On nicego, a nie sen, kady sen staje si propozycj mioci. Albowiem w centrum tego snu jest Jego Mio dla ciebie, ktra rozwietla mioci kad form, jak w sen przybiera.

V. Niezmienne Miejsce Zamieszkania


Istnieje w tobie takie miejsce, gdzie cay ten wiat uleg zapomnieniu; gdzie nie utrzymuje si adna pami o grzechu i nie s podtrzymywane iluzje. Istnieje w tobie takie miejsce, ktre czas opuci i sycha tam echa wiecznoci. Istnieje miejsce odpoczynku tak ciche, e nie pojawia si tam prawie aden dwik, z wyjtkiem hymnu do Nieba, by radowa Boga Ojca i Syna. Tam, gdzie Obaj przebywaj, tam Obaj s pamitani. A tam, gdzie oni s, jest Niebo i jest pokj. Nie mw, e moesz zmieni ich miejsce zamieszkania. Bowiem w Nich przebywa twoja Tosamo i tam, gdzie Oni s, zawsze musisz by ty. Niezmienno Nieba jest w tobie, tak gboko wewntrz ciebie, e tylko na tym wiecie pozostaje niezauwaona i niespostrzeona. Niewzruszony bezkres pokoju bez koca otacza ci agodnie w mikkim ucisku, tak mocnym, cichym i spokojnym moc jego Stwrcy, e nic nie moe tego zakci w witym Synu Boga. Tu wanie jest rola, jak Duch wity powierza tobie, ktry czekasz na Syna Boga i chciaby ujrze go przebudzonym i zadowolonym. On jest czci ciebie, a ty czci jego, gdy jest on Synem swego Ojca i nie jest to spowodowane adnym innym celem, ktrego moesz si w nim dopatrywa. O nic nie jeste proszony prcz tego, by zaakceptowa niezmienno i wieczno, ktra w nim mieszka, poniewa wanie tam jest twoja Tosamo. Pokj w tobie moe by odnaleziony tylko w nim. I kada myl przepeniona mioci, ktr mu ofiarujesz, tylko przenosi ci bliej twego przebudzenia, do wiecznego pokoju i niekoczcej si radoci. Ten wity Syn Boga jest taki jak ty, jest odbiciem mioci Jego Ojca do ciebie, agodnym przypomnieniem mioci Jego Ojca, poprzez ktr by on stworzony i ktra wci w nim przebywa, tak jak przebywa w tobie. Wycisz si i usysz w nim Gos Boga i pozwl Mu powiedzie tobie, co jest jego funkcj. On zosta stworzony dlatego, by ty mg sta si caoci, poniewa tylko ci, ktrzy s kompletni mog by

373
czci Boej peni, ktra ciebie stworzya. Ojciec nie prosi ci o aden dar, a jedynie o to, by zobaczy we wszystkim stworzeniu tylko janiejc chwa Jego daru dla ciebie. Ujrzyj Jego Syna, Jego doskonay dar, w ktrym jego Ojciec wiecznie janieje i ktremu dane jest na wasno wszelkie stworzenie. Poniewa on je ma, jest ono dane rwnie tobie, a tam gdzie ono si w nim znajduje, ujrzyj swj pokj. Ta cisza, ktra ciebie otacza, mieszka w nim i z tej ciszy przybywaj szczliwe sny, w ktrych wasze rce s zczone w niewinnoci. Nie ma tam rk, ktre chwytaj si w snach o blu. Nie trzymaj te mieczy, poniewa nie utrzymuj ju adnej daremnej iluzji tego wiata. I bdc puste, przyjmuj w zamian do brata, w ktrej ley penia. Gdyby tylko zna chwalebny cel, ktry ley poza przebaczeniem, nie zatrzymywaby adnej myli dotknitej przez zo, nawet, gdyby to dotknicie wydawaoby si bardzo lekkie. Poniewa rozumiaby, jak wielka jest cena utrzymywania tego, co nie byo dane przez Boga, w umysach, ktre mog uywa doni do bogosawiestwa i i prowadzi Boego Syna do domu jego Ojca. Czy nie chciaby by przyjacielem tego, kto zosta stworzony przez swego Ojca jako Jego dom? Jeli Bg uwaa, e jest on wart Jego Samego, to czy atakowaby go rkami zbrukanymi nienawici? Kto chciaby pooy zakrwawione rce na samym Niebie, majc przy tym nadziej na odnalezienie w nim pokoju? Twj brat myli, e trzyma za rk mier. Nie wierz mu. Ale naucz si zamiast tego, jak bogosawiony jeste ty, ktry moesz go uwolni, tylko poprzez ofiarowanie mu swej rki. Jest tobie dany pewien sen, w ktrym on jest twym zbawc, a nie znienawidzonym wrogiem. Jest dany tobie pewien sen, w ktrym przebaczye mu wszystkie jego sny o mierci. Dlaczego wydaje si tak trudne wspdzielenie tego snu? Albowiem jeli Duch wity nie nada mu jego (waciwej) funkcji, to bdzie on nadal funkcjonowa w subie mierci, poniewa zosta wytworzony dla nienawici. Kada forma, jak on przybiera, w jaki sposb wzywa mier. I ci, ktrzy su panu mierci, przybyli do oddzielonego wiata by go wielbi i odda mu cze, kady ze sw ma wczni i zardzewiaym mieczem, aby dotrzyma swej pradawnej obietnicy, by umrze. Taki jest zatem rdze lku w kadym nie, ktry by niedopuszczony do uycia przez Tego, Ktry przypisuje snom zupenie inn funkcj. Kiedy sny s wspdzielone, wwczas trac sw funkcj atakowania i oddzielania, nawet jeli byy wytworzone po to, po co kady sen jest wytworzony. Jednak nic w tym wiecie snw nie pozostaje bez nadziei na zmian i polepszenie, gdy tu nie ma rzeczy niezmiennych. Naprawd cieszmy si z tego, e tak jest i nie poszukujmy wiecznoci w tym wiecie. Przebaczajce sny s rodkami, by wykroczy poza nienie o wiecie na zewntrz siebie. I prowadz one ostatecznie poza wszelkie sny, do pokoju wiecznego ycia.

VI. Przebaczenie i Koniec Czasu


Jak bardzo jeste chtny, by przebaczy swemu bratu? Jak bardzo pragniesz pokoju zamiast niekoczcych si sporw, nieszczcia i blu? To s te same pytania w rnej formie. Przebaczenie jest twoim pokojem, poniewa w nim znajduje si koniec oddzielenia i zakoczenie snu o niebezpieczestwie, zniszczeniu i mierci; o szalestwie i o morderstwie, o zmartwieniu i o utracie. To jest ta ofiara, o ktr prosi zbawienie, chtnie proponujc zamiast tego pokj. Nie przysigaj umiera wity Synu Boga. Zawierasz umow, ktrej nie moesz dotrzyma. Syn ycia nie moe by zabity. Jest on niemiertelny, tak jak jego Ojciec. Nie moe on zmieni tego, czym jest. Jest on jedyn istot w caym wszechwiecie, ktra musi istnie jako jedna. To, co tylko wydaje si wieczne, bdzie miao swj koniec. Gwiazdy znikn i nie bdzie wicej nocy i dnia. Wszystkie rzeczy, ktre przychodz i odchodz, fale, pory roku i ludzkie ycia; wszystkie rzeczy, ktre zmieniaj si z czasem, rozkwitaj i zanikaj, ju nie powrc. To, co jest wieczne, nie znajduje si tam, gdzie czas wyznaczy swj koniec. Boy Syn nigdy nie moe si zmieni poprzez to, co ludzie z nim uczynili. On bdzie takim, jakim by i jakim jest, poniewa czas nie wyznaczy mu jego przeznaczenia, ani nie ustanowi godziny jego narodzenia i mierci. Przebaczenie go nie zmieni. Jednak czas czeka na przebaczenie, aby wszystkie rzeczy nalece do czasu mogy znikn, gdy nie ma ju z nich poytku. Nic nie moe przetrwa swojego celu. Jeli co zostao przeznaczone by umrze, wwczas to musi umrze, chyba e nie uznaje tego celu jako swego wasnego. Zmiana jest jedyn rzecz, ktra moe by uczyniona bogosawiestwem tu, gdzie cel nie jest ustalony, jakkolwiek niezmienny wydaje si by. Nie myl, e moesz ustanowi inny cel, niepodobny do celu, jaki ci wyznaczy Bg i ustanowi go niezmiennym

374
i wiecznym. Moesz wyznaczy sobie cel, ktry nie jest twoim celem, ale nie moesz usun mocy, ktra pozwala zmieni twj umys i zobaczy tam inny cel. Zmiana jest najwikszym darem, ktry Bg da wszystkiemu, co chciaby uczyni wiecznym, by zagwarantowa, e tylko Niebo nie mogoby umrze. Nie zostae zrodzony by umrze. Nie moesz tego zmieni, poniewa twoja funkcja zostaa wyznaczona przez Boga. Wszystkie inne rzeczy, z wyjtkiem tej jednej, s ustanowione w czasie i zmieniaj sie, aby czas mg by zachowany. Przebaczenie nie ma na celu utrzymywania czasu, ale jego zakoczenie, kiedy staje si bezuyteczny. Jego cel si wypeni i on znika. I tam, gdzie kiedy wydawa si rzdzi, jest teraz przywrcona funkcja, ktr Bg ustanowi dla Swego Syna w penej wiadomoci. Czas nie moe ustanowi koca dla jej wypenienia ani dla jej niezmiennoci. mierci nie ma, poniewa yjcy wspdziel funkcj, ktr ich Stwrca im da. Funkcj ycia nie moe by mier. Musi by ni rozprzestrzenianie ycia, by byo ono jednoci na wieki wiekw, bez koca. Ten wiat bdzie krpowa twoje stopy, wiza rce i zabije twoje ciao tylko wtedy, gdy mylisz, e by wytworzony po to, aby ukrzyowa Boego Syna. Albowiem jeli nawet by on snem o mierci, nie musisz mu pozwala na to, by to tobie przedstawia. Pozwl, aby tylko to zostao zmienione, bowiem nic innego oprcz tego w tym wiecie nie musi by zmieniane. Gdy tylko to definiuje cel twego widzenia. Jak pikny jest wiat, ktrego celem jest przebaczenie Syna Boga! Jak wolny jest on od strachu, jak przepeniony bogosawiestwem i szczciem! Jak radosne jest zamieszkanie przez czas pewien w takim piknym miejscu! Nie mona zapomnie, e w takim wiecie jest to krtka chwila, dopki nie przybdzie bezczasowo, by zaj miejsce czasu.

VII. Nie Szukaj na Zewntrz Siebie


Nie szukaj na zewntrz siebie. Gdy to zawiedzie, a ty bdziesz paka za kadym razem, gdy twj boek upadnie. Nieba nie mona odnale tam, gdzie go nie ma, a pokoju nie moe by nigdzie indziej, jak tylko w Niebie. Kady boek, ktrego czcisz, gdy Bg ci wzywa, nigdy nie odpowie zamiast Niego. Nie istnieje adna inna odpowied, ktr mgby j zastpi i rwnoczenie odnale szczcie, ktre Jego odpowied przynosi. Nie szukaj na zewntrz siebie. Albowiem cay twj bl bierze si po prostu z tego, e daremnie poszukujesz tego, czego chcesz, upierajc si przy tym, i wiesz, gdzie to musi by odnalezione. Ale co wtedy, gdy tego tam nie ma? Czy wolisz mie racj, czy te by szczliwym? Raduj si, e zostao ci powiedziane, gdzie mieszka szczcie i nie szukaj go duej gdzie indziej. Doznasz w tym poraki. Ale jest ci dane zna prawd i nie szuka jej na zewntrz siebie. Kady, ktry przybywa tu (do tego wiata) musi wci mie nadziej, jak uporczyw iluzj czy jakie marzenie, e jest co na zewntrz niego, co przyniesie mu szczcie i pokj. Ale jeli wszystko jest w nim, wwczas to nie jest moliwe. A zatem, poprzez swoje przybycie tutaj, zaprzecza on prawdzie o sobie i szuka czego wicej, ni tego wszystkiego co w nim jest, jak gdyby cz tego bya oddzielona i znajdowaa si gdzie indziej ni reszta. To jest cel, jaki przypisuje on ciau, ktre ma szuka tego, czego mu brakuje i dawa mu to, co miaoby go uczyni cakowitym. I w ten sposb on wdruje bdzc wok bez celu, w poszukiwaniu czego, czego nie moe znale, wierzc, e jest tym, czym nie jest. Ta natrtna iluzja zmusza go do szukania tysica bokw i oprcz nich do szukania jeszcze jednego tysica. I kady w kocu go zawiedzie we wszystkim, z wyjtkiem jednego; albowiem on umrze, zupenie nie rozumiejc, e bokiem, ktrego poszukuje, jest tylko jego mier. Forma tego boka wydaje si by na zewntrz niego. Jednak w rzeczywistoci zmierza on do zabicia Boego Syna wewntrz i udowodnienia, e jest jego zwycizc. Jest to cel kadego boka, gdy jest to rola mu przypisana, ale tej roli nie mona wypeni. Gdy kiedykolwiek prbujesz osign cel, w ktrym ulepszenie twego ciaa stanowi gwn korzy, prbujesz doprowadzi do swej mierci. Albowiem wierzysz, e moesz cierpie z powodu braku, a brak jest mierci. Zoy ofiar znaczy zrezygnowa z czego lub porzuci co i w ten sposb by ju bez tego, cierpic strat. I ta rezygnacja jest wyrzeczeniem si ycia. Nie szukaj na zewntrz siebie. To poszukiwanie sugeruje, e nie jeste cakowity wewntrz siebie i boisz si przyjrze swojemu wewntrznemu spustoszeniu, ale wolisz szuka tego, czym jeste na zewntrz siebie. Boki musz upa, poniewa nie maj w sobie ycia, a to, co jest bez ycia, jest znakiem mierci. Przybye aby umrze i czego mgby oczekiwa, jak nie znakw mierci, ktrych szukasz? Ani smutek, ani cierpienie nie ogaszaj innej wiadomoci, ni ta, e zosta znaleziony boek, przedstawiajcy sob parodi

375
ycia, ktra w swym braku ycia jest naprawd mierci i e boek ten jest wymylony jako prawdziwy, z nadan mu yjc form. Jednak kady taki boek musi w kocu zawie, skruszy si i ulec rozkadowi, poniewa forma mierci nie moe by yciem i to, co stanowi ofiar, nie moe by caoci. Wszystkie boki tego wiata byy wytworzone po to, by nie dopuci do poznania przez ciebie prawdy i by zachowa wierno wobec mrzonki, jak jest twj sen o tym, e musisz znale to, co jest na zewntrz ciebie, by by kompletnym i szczliwym. Daremne jest czczenie bokw w nadziei na pokj. Bg zamieszkuje wewntrz, a twoje spenienie jest w Nim. aden boek nie moe zaj Jego miejsca. Nie spogldaj na boki. Nie szukaj na zewntrz siebie. Zapomnijmy o celu tego wiata, ktry nadaa mu przeszo. Albowiem w przeciwnym razie przyszo bdzie podobna do przeszoci i bdzie tylko seri przygnbiajcych snw, w ktrych wszystkie boki ci zawiod, jeden po drugim i bdziesz widzia wtedy wszdzie tylko mier i rozczarowanie. Aby to wszystko zmieni i otworzy drog nadziei i uwolnienia od tego, co wydawao si by niekoczcym si krgiem rozpaczy, musisz tylko uzna, e nie znasz celu tego wiata. Przypisujesz mu cele, ktrych on nie posiada i w ten sposb decydujesz, po co ten wiat istnieje. Prbujesz widzie w nim miejsce dla bokw odnajdowanych na zewntrz ciebie, ktre maj jednak moc uczynienia kompletnym to, co jest wewntrz, poprzez rozdzielenie tego, czym jeste, na dwie czci. Wybierasz swoje sny, poniewa s one tym, czego sobie yczysz, chocia s one postrzegane tak, jak gdyby byy tobie dane. Twoje boki czyni to, co chciaby by czyniy i maj tak moc, jak im przypiszesz. I gonisz za nimi na prno w tych snach, poniewa chcesz posi ich moc na wasno. Jednak gdzie s sny, jak nie w picym umyle? I czy moe jaki sen z powodzeniem uczyni prawdziwym obraz, ktrego projekcji na zewntrz siebie ten umys dokonuje? Oszczd czasu, mj bracie; naucz si, do czego suy czas. I spiesz by zakoczy panowanie bokw na tym wiecie, ktry zosta uczyniony smutnym i chorym poprzez widzenie na nim tych bokw. Twj wity umys jest otarzem Boga, a tam, gdzie On jest, nie mog przebywa adne boki. Lk przed Bogiem jest tylko lkiem przed utrat bokw. Nie jest to lk przed utrat twej rzeczywistoci. Ale ty uczynie sw rzeczywistoci boka, ktrego musisz chroni przed wiatem prawdy. I cay ten wiat staje si rodkiem, dziki ktremu ten boek moe by zachowany. W ten sposb zbawienie wydaje si zagraa yciu i oferowa mier. Tak nie jest. Zbawienie zmierza do udowodnienia, e mierci nie ma i tylko ycie istnieje. Ofiara ze mierci nie jest adn strat. Boek nie moe zaj miejsca Boga. Pozwl Mu przypomnie tobie o Swej Mioci do ciebie i nie zdaj do zaguszania Jego Gosu pieniami gbokiej rozpaczy, skierowanymi do swoich bokw. Nie szukaj swej nadziei na zewntrz swego Ojca. Albowiem nadzieja na szczcie nie jest rozpacz.

VIII. Antychryst
Czym jest boek? Czy mylisz, e wiesz? Albowiem boki jako takie nie s rozpoznawane i nigdy nie s postrzegane takimi, jakimi naprawd s. Jest to jedyna moc, jak maj. Ich cel jest niejasny, przysonity i dlatego s zarwno powodem do lku jak i przedmiotem czci, gdy nie wiesz po co s i dlaczego zostay wytworzone. Boek jest wyobraeniem twojego brata, ktre chciaby ceni bardziej ni to, czym on jest. Boki s wytworzone tak, e mog by zastpione, niezalenie od ich formy. I dlatego nigdy nie s postrzegane ani rozpoznawane. Moe to by jakie ciao lub rzecz, miejsce, sytuacja lub okolicznoci, przedmiot posiadany lub podany, prawo dane lub ju istniejce wszystko to jest tym samym. Niech ich formy ciebie nie zwiod. Boki s tylko substytutami twej rzeczywistoci. Wierzysz, e pod penym wzgldem dopeni one twoj ma ja, by zapewni ci bezpieczestwo, w wiecie postrzeganym jako niebezpieczny, z siami zgromadzonymi przeciwko twemu zaufaniu i pokojowi umysu. Maj one moc uzupeniania twoich brakw i nadawania wartoci, ktrych nie posiadasz. Kadego, ktry wierzy w boki, uczyniy one niewolnikiem maoci i straty. I wtedy musi on szuka poza swoj ma jani siy, by podnie sw gow i stan poza wszelk ndz, ktr odzwierciedla ten wiat. Taka jest kara za poszukiwanie poza wasnym wntrzem pewnoci i cichego spokoju, ktry uwalnia ci od tego wiata i pozwala ci stan z dala od niego w ciszy i pokoju. Boek jest faszywym wraeniem, lub faszyw wiar, jak form antychrysta, ktry stanowi luk midzy Chrystusem, a tym, co widzisz. Boek jest yczeniem uczynionym w okrelonej, namacalnej formie i w ten sposb widzianym na zewntrz umysu. Jednak jest on wci myl i nie moe opuci umysu, ktry

376
jest jego rdem. Jego forma nie jest te oddzielona od idei, ktr przedstawia. Wszystkie formy antychrysta sprzeciwiaj si Chrystusowi. I opadaj przed jego obliczem jak ciemna zasona, ktra wydaje si odgradza ciebie od Niego, samotnego i przebywajcego w ciemnoci. Jednak jest tam wiato. Chmura nie gasi soca. W nie wikszym stopniu jaka zasona moe wygna to, co wydaje si oddziela, czy przyciemni wiato, ktre zasania. Ten wiat bokw jest zason zacignit na oblicze Chrystusa, poniewa jej celem jest oddziela twego brata od ciebie. Jest to ciemny i przeraajcy cel, ktry jednak stanowi myl nie majc jakiejkolwiek mocy zmiany nawet jednego dba trawy, z czego yjcego w znak mierci. Myl ta nigdzie nie ma formy, gdy jej rdo przebywa w twym umyle, w tym miejscu, gdzie Bg nie przebywa. Gdzie jest to miejsce, w ktrym to, co jest wszdzie, zostao z niego wykluczone i trzymane w oddzieleniu? Jaka rka mogaby zosta uniesiona, by blokowa Bogu drog? Czyj gos mgby da, by On nie tam wszed? Wicej-niwszystko nie jest czym, co uczynioby ci przeraonym i drcym ze strachu. Wrg Chrystusa nie istnieje. Nie moe on przybra formy, w ktrej kiedykolwiek bdzie prawdziwy. Czym jest boek? Niczym! Zanim bdzie si wydawa oywiony i posiadajcy moc, ktra moe by przeraajca, trzeba najpierw w niego uwierzy. Jego ycie i jego moc s tylko darem tego, ktry w niego wierzy, a cud tylko przywraca to, co ma ycie i moc wart daru Niebios i wiecznego pokoju. Cud nie przywraca prawdy, bo przecie zasona, ktra przykrya wiato, nie zgasia tego wiata. On tylko podnosi zason i pozwala prawdzie wieci bez przeszkd, takiej, jak ona jest. Ona nie potrzebuje wiary by by, poniewa zostaa stworzona; zatem jest. Boek jest ustanowiony przez wiar i gdy ta wiara ustaje, boek umiera. To wanie jest antychryst; taka dziwna idea, e istnieje moc poza wszechmoc, miejsce poza nieskoczonoci, czas wykraczajcy poza wieczno. Tutaj ten wiat bokw zosta ustanowiony poprzez ide, e ta moc, miejsce i czas przybieraj form i ksztat tego wiata, gdzie wydarzyo si niemoliwe. Tutaj to, co niemiertelne, przybywa by umrze, wszechogarniajce przybywa by cierpie z powodu straty, a bezczasowe jest uczynione niewolnikiem czasu. Tutaj to, co niezmienne, zmienia si, a pokj Boga, dany na zawsze wszystkiemu, co yje, ustpuje przed chaosem. I Syn Boga, tak doskonay, bezgrzeszny i kochajcy jak jego Ojciec, przybywa tu na krtko, by nienawidzi, dowiadcza blu i w kocu umrze. Gdzie jest boek? Nigdzie! Czy moe by jaka luka w tym, co nieskoczone, miejsce, gdzie czas moe przerwa wieczno? Nie istnieje miejsce ciemnoci ustanowione tam, gdzie wszystko jest wiatem, nie istnieje ponura wnka oddzielona od tego co nieskoczone, albowiem nie istnieje miejsce, gdzie mogaby by. Boka nie ma tam, gdzie Bg ustanowi wszystkie rzeczy na zawsze i nie zostawi miejsca dla bytu czegokolwiek innego, co by nie byo zgodne z Jego Wol. Boek musi by niczym i nigdzie, podczas gdy Bg jest wszystkim i wszdzie. Co jest zatem celem boka? Po co on w ogle istnieje? Jest to jedyne pytanie, na ktre istnieje wiele odpowiedzi, a kada zaley od tego, komu to pytanie zadano. Ten wiat wierzy w boki. Nikt nie przybywa do tego wiata, kto ich nie czci i wci nie prbuje szuka takiego, ktry mgby mu zaoferowa dar, ktrego rzeczywisto nie zawiera. Kady czciciel bokw ywi nadziej, e jego szczeglne bstwa dadz mu wicej, ni posiadaj inni ludzie. Czego zawsze musi dosta wicej. Nie ma naprawd znaczenia, czego musi by wicej; wicej pikna, wicej inteligencji, wicej bogactwa, a nawet wicej nieszczcia i wicej blu. Boek jest po to, by byo wicej czego. I gdy on zawodzi, wwczas inny zajmuje jego miejsce, przynoszc nadziej otrzymania wicej czego innego. Nie daj si oszuka przez formy, jakie to co przyjmuje. Boek jest rodkiem by dosta wicej. I wanie to sprzeciwia si Boej Woli. Bg nie ma wielu Synw, ale tylko Jednego. Kto wic moe mie wicej, a kto mgby dosta mniej? W Niebie Syn Boy tylko by si mia z tego, e boki mogyby zakca jego spokj. To wanie przez niego przemawia Duch wity i mwi ci, e boki nie maj tu adnego celu. Albowiem nie moesz mie wicej ni Niebo. Jeeli Niebo jest wewntrz, to dlaczego miaby szuka bokw, ktre chciayby umniejszy Niebo i da tobie wicej ni Bg obdarzy twego brata i ciebie, jako stanowicych w Nim jedno? Bg da ci wszystko co istnieje. I bd pewny, e nie moge tego utraci, albowiem on naprawd da take to samo wszystkiemu co yje. I w ten sposb wszystko co yje jest czci ciebie, tak jak i Jego. aden boek nie moe ustanowi ci czym wikszym ni Bg. Ale nigdy nie zadowolisz si byciem czym mniejszym.

377

IX. Przebaczajcy Sen


Niewolnik bokw jest bardzo ochoczym niewolnikiem. Albowiem musi by on chtny, by skania si ku czci tego, co nie ma ycia i poszukiwa mocy w bezsilnoci. C takiego stao si witemu Synowi Boga, e mogo by jego yczeniem, by pozwoli sobie upa niej, ni kamienie lece na ziemi i wypatrywa bokw, ktre by go podniosy? Posuchaj zatem swej opowieci w nie, ktry sam wytworzye i zapytaj sam siebie, czy nie jest prawd, e wierzysz, i to nie jest sen. Sen o osdzaniu pojawi si w umyle, ktry Bg stworzy tak doskonaym, jak On Sam. I w tym nie Niebo zostao zamienione na pieko i Bg zosta uczyniony wrogiem Swego Syna. Jak Syn Boy moe przebudzi si z tego snu? To jest sen o osdzaniu. Zatem musi on nie osdza i wtedy przebudzi si. Albowiem ten sen bdzie wydawa si trwa dopty, dopki on bdzie czci tego snu i bdzie bra w nim udzia. Nie osdzaj, poniewa ten, kto osdza, potrzebuje bokw, ktre nie dopuszczaj, by ten osd opiera si na nim samym. Nie moe on te zna wwczas Jani, ktr potpi. Nie osdzaj, poniewa czynisz siebie czci zych snw, gdzie boki s twoj prawdziw tosamoci i twym zbawieniem od osdu, ktry w przeraeniu i z poczuciem winy wydae o sobie. Wszystkie postacie w tym nie s bokami uczynionymi po to, by zbawi ci od tego snu. Jednak one s czci tego, od czego miay ci zbawi. Zatem boek naprawd utrzymuje sen ywym i przeraajcym, bowiem kto mgby yczy sobie snu, jeli nie by by przeraony i zrozpaczony? Wanie to przedstawia sob boek i dlatego kult takiego boka jest czczeniem rozpaczy, przeraenia i snu, z ktrego te uczucia pochodz. Osdzanie jest niesprawiedliwoci wobec Boego Syna, a sprawiedliwoci jest to, e kto go osdza, nie ucieknie od kary, ktr naoy na siebie w wytworzonym przez siebie nie. Bg zna sprawiedliwo, ale nie zna kary. Ale w tym nie o osdzaniu atakujesz, jeste potpiony i yczysz sobie by niewolnikiem bokw, ktre s wprowadzone midzy twj osd i kar, ktr on przynosi. Nie moe by zbawienia w takim nie, jaki nisz. Bowiem boki musz by jego czci, by zbawi ci od tego, w co wierzysz, e osigne i co uczynie, by sta si grzesznym i zgasi w sobie wiato. Mae dzieci, wiato wci tam jest. Ty naprawd tylko nisz i boki s zabawkami, ktrymi w tym nie si bawisz. Kt potrzebuje zabawek oprcz dzieci? One udaj, e rzdz tym wiatem i nadaj swym zabawkom moc poruszania si, mylenia i mwienia w swoim imieniu. Jednak wszystko, co te zabawki wydaj si czyni, jest w umysach tych, ktrzy si nimi bawi. Ale oni s chtnie zapominaj, e sami wytworzyli ten sen, w ktrym ich zabawki s prawdziwe i nie rozpoznaj, e to s tylko ich wasne yczenia. Nocne koszmary s dziecicymi snami. Zabawki obrciy si przeciwko dziecku, ktre mylao, e uczynio je prawdziwymi. Jednak, czy sen moe atakowa? Albo czy zabawka moe urosn do wielkich rozmiarw i sta si niebezpieczna, zacieka i dzika? W to rzeczywicie wierzy dziecko, poniewa boi si ono swoich myli i przypisuje je zabawkom zamiast sobie. I wwczas ich rzeczywisto staje si jego wasn, poniewa one wydaj si zbawia je od swych myli. Jednak niewtpliwie one utrzymuj jego myli ywymi i rzeczywistymi, chocia wydajcymi si by na zewntrz niego, gdzie mog si przeciw niemu obrci, gdy je zdradzio. Uwaa ono, e potrzebuje tych zabawek, by mogo uciec od swoich myli, poniewa sdzi ono, e te myli s prawdziwe. Zatem wszystko czyni zabawk, by wytworzy swj wiat pozostajcy na zewntrz niego i bawi si w to, e jest ono tylko jego czci. Istnieje czas, kiedy dziecistwo powinno przemin i odej na zawsze. Nie zdaj do utrzymywania dziecicych zabawek. Od je, poniewa wicej ju ich nie potrzebujesz. Sen o osdzaniu jest dziecic gr, w ktrej dziecko staje si ojcem, silnym, ale z niewielk mdroci dziecka. To, co go rani, jest niszczone, a to, co mu pomaga, jest bogosawione. Tyle tylko, e ono osdza to tak, jak czyni to dziecko, ktre nie wie, co rani, a co uzdrawia. I wtedy wydaj si mu wydarza ze rzeczy, a ono obawia si wszelkiego chaosu w wiecie, o ktrym myli, e jest rzdzony prawami, ktre ustanowio. Jednak ten wiat, o ktrym myli ono, e jest rzeczywisty, nie ma adnego wpywu na rzeczywisty, prawdziwy wiat. Ani te jego prawa nie zostay zmienione tylko dlatego, e ono ich nie rozumie. Ten prawdziwy wiat wci jest tylko snem. Z wyjtkiem tego, e postacie w nim wystpujce zostay zmienione. Nie s one ju widziane jako boki, ktre zawodz. To jest sen, w ktrym nie uywa si niczego, by zastpi co innego, ani te nie wprowadza si nic midzy myli, ktre umys tworzy, a to, co on widzi. Nikt nie jest wykorzystywany jako co, czym nie jest, poniewa wszystko, co dziecinne, zostao odstawione. I to, co byo snem o osdzaniu, zostao teraz zmienione w sen, w ktrym wszystko jest radoci, poniewa taki on ma teraz cel. Mog tu zaistnie tylko sny o przebaczeniu, bowiem czas jest prawie zakoczony. I postacie, ktre wystpuj w tym nie, s teraz postrzegane jako bracia, nie w osdzaniu, ale w mioci.

378
Sny o przebaczeniu maj niewielk potrzeb trwania. Nie s one uczynione po to, by oddziela umys od tego, co myli. Nie zmierzaj do udowodnienia, e ten sen jest niony przez kogo innego. I w tych snach syszana jest melodia, ktr kady pamita, chocia nie sysza jej od chwili, gdy zacz si czas. Kiedy ju przebaczenie staje si cakowite, przynosi bezczasowo tak blisko, e mona usysze pie Nieba, nie za pomoc uszu, lecz poprzez wito, ktra nigdy nie opucia otarza znajdujcego si gboko wewntrz Syna Boga. I kiedy sucha on znowu tej pieni, wie e nigdy nie przesta jej sucha. I gdzie jest czas, gdy sny o osdzaniu zostay odoone? Kiedykolwiek odczuwasz strach w jakiejkolwiek postaci a jeste przeraony gdy nie odczuwasz gbokiego zadowolenia, pewnoci pomocy, spokojnego zapewnienia, e Niebo idzie wraz z tob bd pewien, e wytworzye sobie boka i jeste przekonany, e on ciebie zdradzi. Poniewa pod tw nadziej, e on ci zbawi, kryje si wina i bl zdrady samego siebie, a take niepewno, tak gboka i przejmujca, e sen w nie moe zupenie ukry poczucia, i jeste zgubiony. Zdrada samego siebie musi przynosi lk, poniewa lk jest osdem, prowadzcym nieuchronnie do szalonych poszukiwa bokw i do mierci. Sny przebaczenia przypominaj ci, e jeste bezpieczny i nie zaatakowae siebie. Tak wic twoje dziecinne strachy rozpywaj si, a sny staj si znakiem, e zacze co nowego, e jest to nowy pocztek, a nie kolejna prba czczenia bokw i utrzymywania ataku. Sny o przebaczeniu s yczliwe dla kadego, ktry wystpuje w tych snach. I w ten sposb przynosz nicemu pene uwolnienie od przeraajcych snw. nicy nie boi si swego osdu, poniewa nikogo nie osdzi, ani nie myla by uwolnionym poprzez osd od tego, co osd musi narzuca. I przez cay czas pamita to, co zapomnia, kiedy osd wydawa si by sposobem zbawienia go od jego winy.
Powrt do spisu treci

379

Rozdzia 30
NOWY POCZTEK
Wstp
Nowy pocztek staje si teraz punktem, na ktrym skupia si program nauczania. Cel jest jasny, ale teraz potrzebujesz szczeglnych metod jego realizacji. Szybko, z jak moe by on osignity zaley tylko od jednej rzeczy: twojej chci do wiczenia kadego kroku. Kada prba podjcia okrelonego kroku troch ci w tym pomoe. A wszystkie te kroki razem wziwszy poprowadz ci od snw o osdzaniu do snw o przebaczeniu, w ktrych nie ma blu i strachu. Nie s one dla ciebie czym nowym, ale, jak dotychczas, s bardziej ideami ni reguami twego mylenia. Tak wic musimy je wiczy przez pewien czas, a stan si prawami, wedug ktrych yjesz. Zdamy teraz do uczynienia ich nawykami, aby byy w gotowoci w razie potrzeby.

I. Reguy Podejmowania Decyzji


Cigle podejmujesz jakie decyzje. Jednak nie zawsze wiesz, kiedy je podejmujesz. Ale majc troch praktyki w odniesieniu do tych decyzji, ktre rozpoznajesz, zaczynasz tworzy pewien ich zestaw, ktry wspiera te pozostae. Nie jest rzecz mdr, by pozwala sobie na zaabsorbowanie kadym krokiem, ktry podejmujesz. Waciwy ich zestaw, wybrany wiadomie za kadym razem, kiedy si budzisz, sprawi, e uczynisz due postpy. Ale jeli odczuwasz silny opr i sab motywacj, nie jeste jeszcze gotowy. Nie walcz ze sob. Ale budzc si pomyl, jakiego pragniesz dnia i powiedz sobie, e istnieje sposb, dziki ktremu ten szczeglny dzie moe si zdarzy. Nastpnie prbuj znowu przey ten dzie w taki sposb, by by on zgodny z twym yczeniem. (1) Wyraenie tego rodzaju postawy rozpoczyna si nastpujcymi sowami:

Dzisiaj nie podejm sam adnych decyzji.


To znaczy, e postanawiasz nie osdza tego, co masz robi. Ale to musi take znaczy, e nie bdziesz osdza sytuacji, w ktrych bdzie si od ciebie da okrelonej reakcji czy odpowiedzi. Albowiem jeli je osdzasz, to znaczy e kierujesz si okrelonym zestawem regu, wedug ktrych powiniene w okrelony sposb odpowiada. I wtedy kada inna odpowied, niezgodna z tymi reguami, moe wywoywa tylko zakopotanie, niepewno i strach. To wanie jest teraz twym gwnym problemem. Wci podejmujesz decyzje, a potem dopiero postanawiasz zapyta si, co powiniene zrobi. Ale to, co syszysz, moe nie rozwiza tego problemu widzianego takim, jak go postrzegae na pocztku. To z kolei prowadzi do strachu, poniewa jest sprzeczne z tym, co postrzegasz, i w ten sposb czujesz si atakowany. A wtedy ogarnia ci zo. Istniej jednak reguy, dziki ktrym to si nie zdarzy. Ale na pocztku to niewtpliwie si zdarza, gdy si jeszcze uczysz, jak sucha. (2) W cigu dnia, gdy kiedykolwiek o tym pomylisz i bdziesz mia spokojn chwil na przemylenia, powiedz sobie znowu, jaki dzie chcesz mie; powiedz sobie, jakich uczu chciaby przeywa, co chcesz, by si tobie zdarzyo i czego chciaby dowiadczy. Wtedy wypowiedz nastpujce sowa:

Jeli nie bd sam podejmowa adnych decyzji, to ten dzie bdzie mi dany.
Te dwie procedury, dobrze przewiczone, bd suyy temu, by pozwoli sob kierowa bez lku, poniewa nie pojawi si wtedy opr, ktry najpierw bdzie narasta, by nastpnie sta si problemem samym w sobie. Ale wci bd istnie chwile, kiedy bdziesz osdza. Wwczas twoja odpowied bdzie wywoywa atak, chyba, e szybko zaprowadzisz porzdek w swym umyle, poprawiajc swe mylenie tak, by chcia

380
odpowiedzi, ktra bdzie waciwa i skuteczna. Bd pewien, e taka sytuacja ma miejsce, gdy wyraasz niech, by usi i poprosi o t odpowied. To znaczy, e ju sam zadecydowae i nie potrafisz dostrzec pytania. Teraz potrzebujesz rodka, ktry by ci wzmocni, zanim znowu zadasz pytanie. (3) Przypomnij sobie jeszcze raz, jakiego dnia chcesz i rozpoznaj, e zdarzyo si co, co nie jest jego czci. Wtedy uwiadom sobie, e (stao si tak dlatego, bo) sam zadae pytanie i sam musiae ustanowi odpowied w twych wasnych kategoriach. Nastpnie powiedz:

Nie mam adnych pyta. Zapomniaem o czym mam decydowa.


To usuwa kategorie, ktre ustanowie i pozwala, by odpowied pokazaa ci, jakie naprawd musiao by pytanie. Sprbuj obserwowa t regu bez opnienia, pomimo twego oporu. Bowiem ju si rozzocie. A twj lk przed otrzymaniem innej odpowiedzi, niedostosowanej do twojej wersji pytania, wzmoe si, a uwierzysz, e dzie, ktrego chcesz, jest tym, w ktrym dostaniesz swoj odpowied na swoje pytanie. I nie dostaniesz jej, gdy zniszczyaby twj dzie, poprzez pozbawienie ciebie tego, czego naprawd chcesz. To moe by trudne do uwiadomienia sobie, kiedy ju zadecydowae o reguach, ktre obiecuj tobie szczliwy dzie. Jednak ta decyzja moe wci by anulowana poprzez proste metody, ktre moesz zaakceptowa. (4) Jeeli nie chcesz tak bardzo otrzyma odpowiedzi, e nawet nie moesz odsun od siebie swego pytania, moesz rozpocz zmienia swj umys w ten sposb:

Przynajmniej mog zadecydowa, e nie lubi tego, co teraz czuj.


Jest to zupenie oczywiste i toruje drog do nastpnego atwego kroku. (5) Gdy ju zadecydujesz, e nie lubisz tego, co czujesz, c byoby atwiejszego, ni kontynuowanie w nastpujcy sposb:

Mam wic nadziej, e byem w bdzie.


To dziaa przeciwko odczuwaniu oporu i przypomina ci, e pomoc nie jest narzucaniem si tobie, ale jest czym, czego chcesz i czego potrzebujesz, poniewa nie lubisz si tak czu, jak si czujesz. To niewielkie otwarcie wystarczy, by mg posun si do przodu, wykonujc kilka nastpnych krokw, ktre s potrzebne, by ci pomc. Teraz osigne punkt zwrotny, poniewa zdae sobie spraw z tego, e zyskasz, jeli nie jest tak, jak zadecydowae. Dopki ten punkt nie jest osignity, bdziesz wierzy, e twoje szczcie zaley od tego, czy masz racj. Ale ten poziom rozumienia ju teraz osigne; wiesz wic, e lepiej by si tobie wiodo, gdyby by w bdzie. (6) To mae ziarno mdroci wystarczy, by uczyni dalszy postp. Nie jeste do niczego zmuszany, ale tylko masz nadziej dosta to, czego chcesz. I moesz z cakowit szczeroci powiedzie:

Chc popatrze na to w inny sposb.


Teraz zmienie swoje zdanie na temat owego upragnionego przez ciebie dnia i przypomniae sobie, czego naprawd chcesz. Cel tego dnia nie jest ju duej przysonity poprzez szalon wiar, e chcesz go, aby mie racj, mimo tego, e jeste w bdzie. W ten sposb do twej wiadomoci zostanie wprowadzona gotowo do proszenia, poniewa nie moesz by w konflikcie, gdy prosisz o to, czego chcesz i rozumiesz, e to jest to, o co prosisz. (7) Ten kocowy krok jest tylko potwierdzeniem braku oporu przed otrzymaniem pomocy. Jest to stwierdzenie otwartego umysu, nie majcego jeszcze pewnoci, ale chtnego by przyj to, co zostanie mu pokazane:

381
Moe istnieje inny sposb patrzenia na to. C mog straci, jeli o to zapytam?
Zatem moesz teraz zada pytanie, ktre ma sens i w ten sposb odpowied bdzie rwnie miaa sens. Nie bdziesz te z ni walczy, gdy zdajesz sobie spraw z tego, e wanie ona tobie pomoe. Musi sta si dla ciebie jasne, e jest atwiej przey szczliwy dzie, jeli nie dopucisz, by wkrado si do niego nieszczcie. Ale to wymaga wicze w stosowaniu regu, ktre ochroni ci przed spustoszeniem, jakie przynosi strach. Gdy to zostanie osignite, przykry sen o osdzaniu nigdy si ju nie pojawi. Ale na razie musisz wiczy reguy, ktre pozwol ci go usun. Rozwamy wic jeszcze raz t pierwsz decyzj, spord tych decyzji, ktre si tu proponuje. Mwilimy, e moesz rozpocz szczliwy dzie postanowieniem, i nie bdziesz sam podejmowa decyzji. To wydaje si by prawdziw decyzj sam w sobie. A jednak nie moesz sam podejmowa decyzji. Jedynym pytaniem jest w rzeczywistoci tylko to, kto ma ci pomc, gdy postanawiasz je podj. To jest naprawd wszystko. Pierwsza regua, zatem, nie jest przymusem, ale prostym wyraeniem prostego faktu. Cokolwiek zadecydujesz, nie bdziesz podejmowa decyzji sam. Albowiem decyzje s podejmowane przez boki, lub przez Boga. A ty prosisz o pomoc albo antychrysta albo Chrystusa i to, co wybierzesz, poczy si z tob i powie ci co robi. Twj dzie nie jest czym przypadkowym i nic nie zdarza si w nim na chybi trafi. Jest on uoony przez to, co wybierasz, by w dzie przey i przez to, jak twj przyjaciel, ktrego rad zasigae, postrzega twoje szczcie. Zawsze prosisz o rad, zanim moesz o czymkolwiek decydowa. Niechaj zostanie to zrozumiane, a wtedy zobaczysz, e nie moe by tu adnego przymusu, ani podstaw do opierania si, eby zapewni sobie wolno. Nie mona si uwolni od tego, co musi si wydarzy. A jeli mylisz, e mona, to musisz by w bdzie. Druga regua rwnie jest tylko faktem. Jest tak, bowiem ty i twj doradca musicie si zgadza w sprawie tego, czego chcesz, zanim to moe si wydarzy. Tylko ta zgoda pozwala wszystkim rzeczom si wydarzy. Nic nie moe by wywoane bez jakiej formy zjednoczenia, niezalenie od tego, czy jest to sen o osdzaniu, czy te Gos w imieniu Boga. Decyzje wywouj okrelone skutki, poniewa nie s podejmowane w odosobnieniu. S one podjte przez ciebie i twojego doradc, dla samego siebie, jak rwnie i dla tego wiata. Ten dzie, ktrego chcesz, oferujesz (nie tylko sobie ale take) temu wiatu, poniewa bdzie takim, o jaki prosie i bdzie umacnia rzdy twojego doradcy na tym wiecie. Czyim krlestwem jest dzi dla ciebie ten wiat? Jakiego rodzaju dzie postanowisz mie? Potrzeba tylko dwch, ktrzy chcieliby osign szczcie tego dnia, aby obieca je caemu wiatu. Potrzeba tylko dwch do zrozumienia, e oni nie mog decydowa sami, aby zagwarantowa, e rado, o ktr prosili, bdzie w peni wspdzielona. Albowiem oni zrozumieli podstawowe prawo, ktre nadaje moc decyzji i zapewnia jej wszelkie skutki, ktre bdzie ona kiedykolwiek mie. Potrzeba tylko dwch. Ci dwaj musz by poczeni, zanim moe zapa jakakolwiek decyzja. Pozwl by bya to jedyna rzecz, ktr pamitasz i utrzymujesz w swym umyle, a bdziesz mia ten dzie, ktrego chcesz i dasz go wiatu, majc go dla siebie. Twj osd tego wiata zosta anulowany, poprzez tw decyzj, by mie szczliwy dzie. I tak, jak otrzymae, tak musisz dawa.

II. Wolno Woli


Czy nie rozumiesz, e sprzeciwia si Duchowi witemu to walczy ze sob? On wyraa tylko twoj wol, mwi w twoim imieniu. W Jego Boskoci jest twoja wasna. I wszystko, co On wie, jest tylko twoj wiedz, zachowan dla ciebie, eby mg czyni swoj wol poprzez Niego. Bg prosi ci, by czyni swoj wol. czy si z tob. Nie ustanowi Swojego Krlestwa samotnie. A samo Niebo, gdzie wszystko jest stworzone dla ciebie, tylko reprezentuje twoj wol. Kada iskra ycia bya stworzona za twoj radosn zgod, tak jak chciae. I kada myl, jak Bg kiedykolwiek mia, oczekiwaa na twe bogosawiestwo, by by zrodzon. Bg nie jest twoim wrogiem. Nie prosi ci o wicej ni to, by usysza, jak nazywasz go Przyjacielem. Jak cudownie jest czyni swoj wol! Albowiem to jest wolno. Nie istnieje nic innego, co powinno

382
by okrelane mianem wolnoci. Jeli nie czynisz swojej woli, nie jeste wolny. A czy Bg zostawiby Swego Syna bez tego, co wybra on dla siebie? Bg tylko zagwarantowa, e nigdy nie utracisz swojej woli, kiedy da On tobie Swoj doskona Odpowied. Usysz J teraz, aby mg sobie przypomnie o Jego Mioci i dowiedzie si, co jest twoj wol. Bg nie chciaby uczyni Swego Syna winiem tego, czego on nie chce. czy si z tob w twej chci bycia wolnym. A zatem sprzeciwia si Mu oznacza dokonywa wyboru przeciw sobie i nakada na siebie ograniczenia. Spjrz jeszcze raz na swojego wroga, na tego, ktrego postanowie nienawidzi zamiast kocha. Gdy w ten wanie sposb nienawi zostaa na tym wiecie zrodzona i tak zostaa tam ustanowiona regua strachu. Usysz teraz, jak Bg mwi do ciebie, poprzez Tego, Kto jest Jego Gosem jak rwnie i twoim, przypominajcym tobie, e nie jest twoj wol nienawidzi i by niewolnikiem strachu, niewolnikiem mierci, maym stworzeniem z krtkim yciem. Twoja wola nie ma granic; nie jest twoj wol, by bya ona ograniczona. To, co tkwi w tobie, poczyo si z Samym Bogiem w narodzinach wszelkiego stworzenia. Pamitaj o Tym, Ktry ciebie stworzy i za porednictwem twojej woli stworzy wszystko. Kada stworzona istota ci dzikuje, poniewa to poprzez twoj wol zostaa zrodzona. Kade wiato Nieba wieci dla ciebie, poniewa zostao ustanowione w Niebiosach przez twoj wol. Jaki masz powd do zoci w wiecie, ktry czeka tylko na twoje bogosawiestwo, by by wolnym? Gdyby by winiem, wwczas Sam Bg nie mgby by wolnym. Albowiem to, co jest dane temu, ktrego Bg tak kocha, jest dane Samemu Bogu. Nie myl, e Ten, Kto uczyni ci wraz z Sob wsptwrc wszechwiata, chciaby ciebie zwiza i ograniczy. On chciaby, aby twoja wola bya nieograniczona na wieki wiekw. Ten wiat oczekuje na t wolno, ktr mu dasz, gdy rozpoznasz, e jeste wolny. Ale nie przebaczysz temu wiatu, dopki nie przebaczysz Temu, Kto da tobie tw wol. Albowiem to wanie poprzez twoj wol jest dana wolno temu wiatu. Nie moesz te by wolny z dala od Tego, Ktrego wit Wol wspdzielisz. Bg zwraca si do ciebie z prob o zbawienie wiata, poniewa zostaje on uzdrowiony przez twoje wasne zbawienie. I kady, ktry chodzi po tej ziemi, musi by uzaleniony od twojej decyzji, dziki ktrej moe dowiedzie si, e mier nie ma nad nim adnej wadzy, poniewa wspdzieli twoj wolno, tak jak wspdzieli twoj wol. Twoj wol jest uzdrowi go i poniewa zadecydowae wraz z nim, jest on uzdrowiony. I teraz Bogu zostao przebaczone, gdy postanowie spojrze na swojego brata jak na przyjaciela.

III. Poza Wszelkimi Bokami


Boki s cile okrelone. Ale twoja wola jest uniwersalna, bez ogranicze. Nie ma wic ona adnej formy, ani nie zadowala si wyraaniem siebie w kategoriach formy. Boki s ograniczeniami. S one wiar, e istniej formy, ktre przynios szczcie i e wszystko jest osigane poprzez ograniczanie. Jest to tak, jakby powiedzia, Nie potrzebuj wszystkiego. Chc tylko tej maej rzeczy i ona bdzie dla mnie wszystkim. Ale to ci nie zadowoli, poniewa twoj wol jest to, by wszystko byo twoje. Opowiadajc si za bokami, prosisz o strat. Gdy wybierasz prawd, wwczas wszystko jest twoje. To nie formy poszukujesz. Jaka forma moe by substytutem dla Ojcowskiej Mioci Boga? Jaka forma moe zaj miejsce wszelkiej mioci w Boskoci Syna Boga? Jaki boek moe uczyni dwoje z tego, co jest jednym? I czy nieograniczono moe by ograniczona? Ty nie chcesz boka. Nie jest twoj wol by mie jakiego boka. On nie obdarzy ciebie prezentem, ktrego poszukujesz. Kiedy decydujesz o okrelonej formie tego, czego chcesz, tracisz rozumienie jego celu. Tak wic widzisz swoj wol w boku, w ten sposb redukujc j do okrelonej formy. Jednak to nie mogoby by nigdy twoj wol, gdy to, co wspuczestniczy w caym stworzeniu, nie moe zadowoli si marnymi ideami i drobnymi rzeczami. Za poszukiwaniem kadego boka skrywa si pragnienie peni, cakowitoci. Cakowito nie ma formy, poniewa jest nieograniczona. Poszukiwanie jakiej szczeglnej formy lub rzeczy, po to by doda j do ciebie i uczyni ci w ten sposb kompletnym, oznacza, e wierzysz, i brakuje ci jakiej formy. I (uwaasz, e) poprzez jej znalezienie osigniesz cakowito w formie, jaka ci si podoba. To jest wanie celem jakiego boka; aby nie sign poza niego, do rda wiary, e jeste niekompletny. Tak mogoby si sta tylko wtedy, gdyby zgrzeszy. Albowiem grzech reprezentuje ide, e jeste samotny i oddzielony od tego, co jest caoci. I w ten sposb staoby si niezbdne poszukiwanie caoci, by przekroczy bariery ogranicze naoonych na samego siebie.

383
Boek nigdy nie jest tym, czego chcesz. Ale naprawd chcesz tylko tego, co mylisz, e on ci oferuje i o co masz prawo prosi. Nie jest te moliwe, aby byo ci to odmwione. Twoja wola, by by kompletnym, jest tylko Bo Wol, a bdc Jego Wol, jest tobie dana. Bg nie zna formy. Nie moe On odpowiedzie tobie w kategoriach, ktre nie maj (dla Niego) znaczenia. A ty nie bdziesz zadowolony z pustych form uczynionych tylko po to, by wypeni luk, ktrej nie ma. To nie jest to, czego chcesz. Stworzenie nie daje oddzielnym osobom i oddzielnym rzeczom mocy, by uczyni cakowitym Syna Boga. Jaki boek moe by wezwany do dania Synowi Boga tego, co on ju ma? Spenienie jest funkcj Boego Syna. On w ogle nie ma adnej potrzeby jej szukania. Jego wita wola, by by tylko tym, kim jest, pozostaje poza wszelkimi bokami. Albowiem bycie czym wicej ni caoci jest bez sensu. Gdyby nastpiy w nim jakie zmiany, gdyby mgby on by zredukowany do jakiej formy i ograniczony do tego, czego w nim nie ma, nie byby wtedy takim, jakim go Bg stworzy. Jakiego boka moe on potrzebowa aby by sob? Albowiem czy moe on odrzuci cz siebie? To, co nie jest cakowite, nie moe czyni cakowitym. A temu, o co si naprawd prosi, nie mona odmwi. Twoja wola jest speniona. Nie w jakiej formie, z ktrej nie byby zadowolony, ale w penej, kompletnej, cakowicie cudownej Myli, w ktrej Bg utrzymuje ciebie. To, czego Bg nie zna, nie istnieje. A to, co On zna, istnieje wiecznie, niezmiennie. Gdy myli trwaj tak dugo, jak dugo umys je podtrzymuje. A w Umyle Boga nie ma koca, ani czasu, w ktrym Jego Myli byyby nieobecne lub mogyby doznawa zmiany. Myli nie s zrodzone i nie mog umrze. One wspdziel cechy swojego twrcy, a nie wiod oddzielnego ycia poza nim. Te myli, ktre mylisz, s w twoim umyle, tak jak ty jeste w Umyle, ktry ciebie pomyla. A zatem nie istniej adne oddzielne czci w tym, co istnieje w Umyle Boga. Jest on na zawsze Jeden, wiecznie zjednoczony i w pokoju. Myli wydaj si przychodzi i odchodzi. Jednak to oznacza jedynie to, e czasem jeste ich wiadomy, a czasem nie. Zapomniana myl rodzi si dla ciebie znowu, gdy powraca do twojej wiadomoci. Jednak ona nie umara, kiedy o niej zapomniae. Ona zawsze tam bya, ale ty nie bye jej wiadomy. Myl Boga, ktra ciebie utrzymuje, jest cakowicie niezmieniona poprzez twoje zapomnienie. Ona bdzie zawsze dokadnie taka, jaka bya, zanim j zapomniae i bdzie taka sama, kiedy sobie j przypomnisz. I jest taka sama w przedziale czasowym, w ktrym jej nie pamitasz. Myli Boga s daleko poza wszelk zmian i wiecznie janiej. Nie oczekuj na swe narodziny. Oczekuj na powitanie i przypomnienie. Myl Boga, ktra ciebie utrzymuje, jest podobna do gwiazdy, niezmiennej na wiecznym niebie. Jest ustanowiona tak wysoko w Niebie, e ci, ktry s na zewntrz Nieba, nie wiedz, e ona tam jest. Jednak spokojna, janiejca biel i przepikna bdzie wieci poprzez ca wieczno. Nie istnia taki czas, e tam jej nie byo, ani adna chwila, gdy jej wiato byo przyciemnione, lub mniej doskonae, ni zawsze byo. Kto zna Ojca, zna to wiato, poniewa On jest wiecznym niebem141, ktre je utrzymuje bezpiecznie, na zawsze podniesione i pewnie zakotwiczone. Jego doskonaa czysto nie zaley od tego, czy jest ono widziane na ziemi, czy te nie. To niebo obejmuje je i utrzymuje w doskonaym miejscu, ktre jest tak daleko od ziemi, jak ziemia od Nieba. O tym, e ta gwiazda nie jest widziana z ziemi, nie decyduje ani odlego, ani czas. Tylko ci, ktrzy poszukuj bokw, nie mog wiedzie, e ta gwiazda tam jest. Ponad wszelkimi bokami jest Myl Boga, ktra ciebie utrzymuje. Cakowicie niedotknita przez zgiek, wrzaw i przeraenie tego wiata, przez sny o urodzeniu i mierci, ktre s tam nione, przez niezliczon ilo form jakie moe przybra strach; cakowicie nienaruszona Myl Boga, ktra ciebie utrzymuje, pozostaje dokadnie taka, jak zawsze bya. Otoczona przez cisz tak kompletn, e aden odgos bitwy si tam w najmniejszym stopniu nie przedostaje, pozostaje w pewnoci i doskonaym pokoju. Tu jest twoja jedyna rzeczywisto bezpiecznie utrzymywana, kompletnie niewiadoma caego tego wiata, ktry czci boki i ktry nie zna Boga. W doskonaej pewnoci swojej niezmiennoci i swojej obecnoci w swym wiecznym domu, Myl Boga, ktra ciebie utrzymuje, nigdy nie opucia Umysu swego Stwrcy, Ktrego ona zna, i o ktrej jej Stwrca wie, e tam jest. Gdzie mogaby Myl Boga utrzymywa twe istnienie, jak nie tam, gdzie jeste? Czy tw rzeczywistoci jest jaka rzecz, ktra znajduje si poza tob, w wiecie, ktry o twej rzeczywistoci nic nie wie? Na zewntrz ciebie nie ma wiecznego nieba, nie ma niezmiennej gwiazdy i nie ma rzeczywistoci. Umys Syna Nieba jest w Niebie, poniewa tam Umys Ojca i Syna s zczone w tworzeniu, ktre nie moe
141 W oryginale jest w tym miejscu pisane z maej litery sowo sky, wic chodzi tu o takie niebo, ktrego bkit widzimy w bezchmurny dzie i na ktrym w nocy wida gwiazdy.

384
mie koca. Nie masz dwch rzeczywistoci, ale tylko jedn. Ani te nie moesz by wiadomy wicej ni jednej. W twojej rzeczywistoci utrzymuje ci boek, albo Myl Boga. Nie zapominaj zatem, e boki musz trzyma w ukryciu to, czym jeste, nie przed Umysem Boga, ale przed twoim wasnym. Ta gwiazda wci wieci; niebo nigdy si nie zmienio. Ale ty, wity Synu Samego Boga, jeste niewiadomy swojej rzeczywistoci.

IV. Prawda poza Iluzjami


Atakujesz to, co ci nie zadowala i w ten sposb nie widzisz, e to sam wytworzye. Zawsze walczysz z iluzjami. Poniewa prawda, ktra si za nimi kryje, jest tak cudowna i tak spokojna w kochajcej agodnoci, e gdyby by jej wiadomy, zapomniaby cakowicie o tkwicych w tobie mechanizmach obronnych i natychmiast by pospieszy w jej objcia. Prawdy nigdy nie mona atakowa. I ty wiedziae o tym, kiedy wytwarzae boki. One zostay uczynione po to, by mona byo o tym zapomnie. Atakujesz tylko faszywe idee, a nigdy adnych prawdziwych. Wszystkie boki s faszywymi ideami, ktre uczynie po to, by wypeni luk, o ktrej mylisz, e powstaa pomidzy tob, a tym co jest prawdziwe. I atakujesz je z powodu rzeczy, ktre mylisz, e one reprezentuj. To, co znajduje si poza nimi, nie moe by zaatakowane. Te nuce, niezadowalajce boki, ktre wytworzye, s nadmuchanymi dziecicymi zabawkami. Dziecko jest przestraszone, gdy drewniana gowa nagle wyskakuje po otwarciu jakiego pudeka lub kiedy mikki i cichy pluszowy mi zaczyna wydawa piskliwy gos, gdy ono go podniesie. Reguy, ktre to dziecko ustanowio dla pudeek i niedwiedzi, zawiody je i zakciy jego kontrol nad tym, co je otacza. I ono si boi poniewa mylao, e te reguy je chroni. Teraz musi si nauczy, e pudeka i pluszowe niedwiadki nie oszukuj go, nie ami regu, ani nie znacz, e ten wiat jest uczyniony chaotycznym i niebezpiecznym. To dziecko byo w bdzie. Nie zrozumiao, co czynio je bezpiecznym i mylao, e bezpieczestwo je opucio. Ta luka, ktrej tam naprawd nie ma, jest wypeniona zabawkami w niezliczonych formach. I kada wydaje si ama reguy, ktre dla niej ustanowie. Nigdy nie bya rzecz, o ktrej mylae. Wydaje si ama twoje reguy bezpieczestwa, poniewa te reguy byy bdne. Ale tobie nic nie zagraa. Moesz si mia z wyskakujcych gw i piszczcych zabawek, jak czyni to dziecko, ktre nauczyo si, e one mu nie zagraaj. Jednak dopki ono lubi bawi si nimi, wci je postrzega jako przestrzegajce regu, ktre ustanowio dla swej przyjemnoci. A zatem wci istniej takie reguy, ktre te zabawki mog narusza i przeraa je. Jednak czy jest ono na asce swoich zabawek? I czy mog one nie dla niego zagroenie? Rzeczywisto przestrzega praw Boga, a nie tych regu, ktre ty ustanawiasz. To Jego prawa gwarantuj twe bezpieczestwo. Wszystkie zudzenia, jakie masz na swj temat, nie podlegaj adnym prawom. One wydaj si taczy przez ma chwil wedug zasad, ktre dla nich ustanowie. Ale potem upadaj i nie mog si znowu podnie. To s tylko zabawki, mj synu, dlatego nie martw si z ich powodu. Ich taniec nigdy nie przynis ci radoci. Ale nie s one rwnie rzeczami, ktre maj ci przeraa, ani te nie s po to, by czyni ci bezpiecznym, gdy przestrzegaj twoich regu. Nie naley ich zbyt wysoko ceni ani atakowa, ale trzeba na nie patrzy jak na dziecice zabawki, ktre same w sobie nie maj znaczenia. Nadaj jednej znaczenie, a ujrzysz je wszystkie. Nie dopatruj si znaczenia w adnej, a nie dotkn ci w aden sposb. Pozory myl, poniewa s pozorami, a nie rzeczywistoci. Nie rozpamituj ich, ani nie nie rozwd si nad adn ich postaci. One tylko zaciemniaj rzeczywisto i przynosz strach, gdy ukrywaj prawd. Nie atakuj tego, co uczynie, aby pozwoli si przez to oszukiwa, poniewa w ten sposb dowodzisz, e zostae oszukany. Atak ma moc czynienia iluzji prawdziwymi. Jednak to, co on sprawia, jest niczym. Kto mgby przerazi si si, ktra w ogle nie wywouje adnych prawdziwych skutkw? Czym mogaby ona by, jak nie iluzj, sprawiajc, e rzeczy wydaj si by podobne do niej? Przyjrzyj si spokojnie tym zabawkom i zrozum, e s one bokami, ktre tylko tacz wok prnych ycze. Nie oddawaj im swej czci, gdy ich tam nie ma. Jednak, gdy przychodzi atakowa, wtedy o tym si cakowicie zapomina. Boy Syn nie potrzebuje obrony przed swymi snami. Jego boki wcale mu nie zagraaj. Jego jedynym bdem jest to, e myli o nich jak o czym rzeczywistym. Co moe uczyni moc iluzji? Pozory mog tylko oszukiwa taki umys, ktry chce by oszukiwany. A ty moesz dokona prostego wyboru, ktry na zawsze odsunie ci daleko od oszustwa. Nie musisz interesowa si tym, jak to bdzie wykonane, poniewa i tak nie moesz tego zrozumie. Ale zrozumiesz, e dokonuj si szybko wielkie

385
zmiany, kiedy postanowisz o jednej prostej rzeczy, e nie chcesz tego, w co wierzysz, e daje boek. Albowiem w ten sposb Syn Boga owiadcza, e jest wolny od bokw. I w ten sposb jest on wolny. Zbawienie rzeczywicie stanowi paradoks. Czym ono mogoby by, jak nie szczliwym snem? Ono prosi ci jedynie o to, by przebaczy wszystkie rzeczy, ktrych nikt nigdy nie uczyni, aby nie zwraca uwagi na to, czego nie ma i by nie spoglda na nierzeczywisto jak na rzeczywisto. Prosi si ciebie tylko o to aby pozwoli, eby zostaa wypeniona twoja wola i by ju duej nie poszukiwa rzeczy, ktrych nie chcesz. Prosi si ciebie, by pozwoli sobie by wolnym od wszystkich snw o tym, czym nigdy nie bye i by nie zmierza do zastpowania Woli Boga si prnych ycze. Tu wanie sen o oddzieleniu zaczyna przemija i znika. Albowiem tu wanie ta luka, ktrej nie ma, zaczyna by postrzegana bez przeraajcych zabawek, ktre wytworzye. O wicej si ciebie nie prosi. Naprawd raduj si z tego, e zbawienie prosi o tak mao. Ono w rzeczywistoci nie prosi o nic. Ale nawet w iluzjach prosi ono tylko o to, by strach zastpi przebaczeniem. Taka jest jedyna regua szczliwych snw. Luka jest oprniona ze strasznych zabawek i wtedy jej nierzeczywisto staje si jasna. Sny s bezuyteczne. I Syn Boga nie moe ich potrzebowa. One nie oferuj mu ani jednej rzeczy, ktrej mgby kiedykolwiek chcie. Jest on uwolniony od iluzji poprzez swoj wol i tylko przywrcony temu, czym jest. Czym mgby by Boy plan jego zbawienia, jak nie rodkiem, by przywrci go Sobie?

V. Jedyny Cel
Prawdziwy142 wiat jest stanem umysu, w ktrym jedynym celem, jaki postrzega si w tym wiecie, jest przebaczenie. Strach nie jest jego celem, poniewa tym celem staje si uwolnienie od poczucia winy. Dostrzega si warto przebaczania, a samo przebaczenie zajmuje miejsce bokw, ktrych si ju duej nie poszukuje, poniewa ich dary nie s ju cenione. Nie s ju nierozwanie ustanawiane adne reguy i niczemu ani nikomu nie stawia si adnych wymaga, ktrych celem byoby wypaczanie, naginanie i dostosowywanie do snw zawierajcych strach. W zamian za to istnieje pragnienie, by zrozumie wszystkie rzeczy stworzone, poprzez postrzeganie ich takimi, jakimi naprawd s. Uznaje si, e wszystkim rzeczom naley najpierw przebaczy, a potem je zrozumie. Tutaj, na tym wiecie, panuje myl, e zrozumienie jest osigane poprzez atak. Tam, w prawdziwym wiecie, jest jasne, e poprzez atak zrozumienie jest tracone. W peni jest rozpoznane szalestwo pogoni za win jako celem. I nie pragnie si tam bokw, poniewa jest zrozumiae, e poczucie winy jest jedyn przyczyn blu w kadej postaci. Nikt nie jest kuszony poprzez jej daremne woanie, poniewa cierpienie i mier zostay uznane za rzeczy niepodane, takie, o ktre nie naley si stara. Uwiadomiono sobie i serdecznie przywitano moliwo wolnoci i rodki, przez ktre moe by ona zyskana, mog by teraz zrozumiane. Ten wiat staje si miejscem nadziei, poniewa jego jedynym celem jest by miejscem speniania si nadziei szczcia. I nikt nie jest pozbawiony tej nadziei, gdy ten wiat zosta zjednoczony w wierze, e istnieje tylko jeden cel tego wiata, ktry wszyscy musza wspdzieli, jeeli nadzieja ma by czym wicej ni tylko snem. Jednak Niebo nie zostao jeszcze w peni przypomniane, poniewa cel, jakim jest przebaczenie, wci pozostaje (niewypeniony). Jednak kady jest pewny, e w kocu wykroczy poza granice przebaczenia, a pozostanie w nich tak dugo, a sam stanie si doskonaym. Nie pragnie niczego innego, tylko tego. I lk go opuci, poniewa jest on zjednoczony w swym celu z samym sob. Jego nadzieja na szczcie jest tak pewna i tak staa, e z ledwoci moe on jeszcze troch tu pozosta i poczeka (na to szczcie) nieco duej, ze stopami wci dotykajcymi ziemi. Jednak cieszy si czekajc, a kada do zostanie zczona i kade serce uczynione gotowym by powsta i pj wraz z nim. Albowiem w ten sposb staje si on gotowym na krok, dziki ktremu wszelkie przebaczenie zostawia si za sob. Ostateczny krok naley do Boga, poniewa tylko Bg mg stworzy doskonaego Syna i wspdzieli z nim Swoje Ojcostwo. Nikt, kto pozostaje na zewntrz Nieba, nie wie jak to moe si sta, poniewa zrozumienie tego jest samym Niebem. Nawet prawdziwy wiat ma wci cel niszy ni tworzenie i wieczno. Ale strachu tam nie ma, gdy jego celem jest przebaczenie, a nie bawochwalstwo. I w ten sposb Syn Niebios jest przygotowywany do bycia sob i do przypomnienia sobie, e Syn Boga zna to wszystko, co
142 Warto przypomnie, e uyte tu sowo real tumaczy si zarwno jako prawdziwy jak i rzeczywisty. Jednak to, co rzeczywiste, musi by prawdziwe i odwrotnie. Kurs cudw mwi o tym wyranie w rozdziale 11: rzeczywisto jest tylko tym, co prawdziwe.

386
jego Ojciec rozumie i rozumie to doskonale wraz z Nim. Prawdziwy wiat jednak tego nie potrafi tego speni, poniewa jest to Wasny cel Boga; tylko Jego, a mimo to cakowicie wspdzielony i doskonale wypeniony. Prawdziwy wiat jest stanem, w ktrym umys nauczy si, jak atwo boki odchodz, kiedy s wci postrzegane, ale ju nie chciane. Jak chtnie umys moe pozwoli im odej, gdy zrozumie, e s niczym, nie ma ich nigdzie i nie maj adnego celu. Poniewa tylko wtedy wina i grzech mog by widziane jako bezcelowe i pozbawione znaczenia. W ten sposb cel prawdziwego wiata zostaje agodnie przeniesiony do wiadomoci, by zastpi cel grzechu i winy. I wszystko, co stoi midzy twoim wyobraeniem siebie i tym czym jeste, przebaczenie zmywa z radoci. Jednak Bg nie musi stwarza Swego Syna na nowo, aby to, co jest jego, byo mu z powrotem zwrcone. adna luka, adna przepa pomidzy tob i twoim bratem nigdy nie istniaa. I to, czego dowiedzia si Syn Boga w chwili stworzenia, musi znowu wiedzie. Kiedy bracia cz swe cele w tym wiecie strachu, stoj ju na krawdzi prawdziwego wiata. Moe wci ogldaj si za siebie i myl, e widz boka, ktrego pragn. Jednak ich droga zostaa niewtpliwie wytyczona tak, by prowadzi od bokw, w kierunku rzeczywistoci. Poniewa kiedy oni podali sobie rce, wwczas zczyli swe rce z rkami Chrystusa i bd patrze na Tego, Ktrego rce trzymaj. Najpierw trzeba przyjrze si obliczu Chrystusa, zanim mona przypomnie sobie Ojca. Albowiem musi by On tak dugo niepamitany, a Jego Syn signie poza przebaczenie, do Mioci Boga. Jednak najpierw jest przyjmowana Mio Chrystusa. I dopiero wtedy przyjdzie wiedza, e Oni s Jednym. Jak lekki i atwy jest ten krok poprzez wskie granice tego wiata strachu, gdy ju rozpoznasz czyj do trzymasz! W tej doni jest wszystko co potrzebujesz, by odej na zawsze od wszelkiego strachu i poda prosto, szybko osigajc bramy samego Nieba. Albowiem Ten, Ktrego do trzymasz, czeka wanie na ciebie, by do Niego doczy. Czy teraz, kiedy ju przybye, miaby On opnia pokazanie tobie drogi, ktr musi On z tob wdrowa? Jego bogosawiestwo spoczywa na tobie z tak pewnoci, z jak Mio Jego Ojca spoczywa na Nim. Jego wdziczno dla ciebie jest poza twoim rozumieniem, poniewa umoliwie Mu uwolnienie si z acuchw i pjcie razem z tob do domu Jego Ojca. Pradawna nienawi odchodzi od tego wiata. I wraz z ni odchodzi wszelka nienawi i wszelki strach. Nie ogldaj si duej za siebie. Gdy to, co znajduje si przed tob, jest wszystkim czego pragne w swoim sercu. Porzu ten wiat! Ale nie po to, by zoy go w ofierze. Nigdy tego wiata nie chciae. Jakie to szczcie, ktrego tu szukae, nie przynioso ci blu? Jaka chwila zadowolenia nie zostaa tu kupiona monetami cierpienia za przeraajc cen? Rado nic nie kosztuje. Jest ona twoim witym prawem, a to, za co pacisz, nie jest szczciem. Niechaj uczciwo przyspieszy wdrwk po twej drodze i nie daj si wicej zwodzi swym przeszym dowiadczeniom widzianym z perspektywy czasu. One nigdy nie byy pozbawione gorzkiej ceny, jak trzeba byo za nie zapaci i nigdy nie byy wolne od nieprzyjemnych konsekwencji. Spogldaj wstecz tylko uczciwie. I gdy jaki boek ci kusi, pomyl o tym:

Nigdy nie byo takiej chwili, by jaki boek przynis ci co innego ni dar poczucia winy. Nie byo te nigdy chwili, ktra nie zostaaby okupiona blem i za ktr sam nie musiaby zapaci.
Bd zatem miosierny dla swego brata. I nie wybieraj sobie bezmylnie boka, pamitajc, e twj brat zapaci za to tak samo jak i ty. Albowiem gdy ty ogldasz si za siebie, on bdzie wwczas opniony, a ty nie dostrzeesz, czyj kochajc do trzymasz. Spogldaj zatem naprzd; majc pewno i zaufanie id z sercem przepenionym szczciem, ktre bije z nadziej, a nie wali jak motem ze strachu. Wola Boga na zawsze spoczywa w tych, ktrych donie s zczone. Ale dopki nie zostan zczone, myl oni, e On jest ich wrogiem. Ale gdy ju si pocz i bd wspdzieli jaki cel, bd mogli si dowiedzie, e ich wola jest jedna. I w ten sposb Wola Boga musi dotrze do ich wiadomoci. Nie mog te duej zapomina, e jest to tylko ich wasna wola.

VI. Uzasadnienie Przebaczenia


Zo nigdy nie jest uzasadniona. Atak nie ma podstaw. Tu wanie zaczyna si ucieczka od strachu, ktra cakowicie si powiedzie. Tu wanie jest prawdziwy wiat, dany w zamian za przeraajce sny.

387
Bowiem opiera si on wanie na tym przebaczeniu i jest czym naturalnym. Nie prosi si ciebie o to, by oferowa przebaczenie tam, gdzie atak jest czym waciwym i byby usprawiedliwiony. Albowiem to by znaczyo, e przebaczasz grzech przez przymknicie oczu na to, co rzeczywicie tam jest. To nie jest przebaczenie. Gdy to by zakadao, e poprzez reagowanie w sposb nieuzasadniony, twoje przebaczenie staje si odpowiedzi na przeprowadzony atak. I w ten sposb to przebaczenie staje si czym niewaciwym, bo jest udzielane tam, gdzie by udzielane nie powinno. 2 Przebaczenie jest zawsze uzasadnione. Jest oparte na solidnych podstawach. Nie przebaczasz tego, czego wybaczy si nie da, ani te nie przymykasz oczu na prawdziwy atak, ktry woa o ukaranie. Zbawienie nie polega na tym, by prosi ci o nienaturalne reakcje, ktre s nieodpowiednie w odniesieniu do tego, co jest rzeczywiste. Zamiast tego, ono tylko prosi ci, by reagowa w sposb odpowiedni dla tego, co jest nierzeczywiste, poprzez niedostrzeganie tego, co si nie wydarzyo. Gdyby wybaczenie byo nieuzasadnione, byby proszony o zoenie w ofierze swoich praw, kiedy reagujesz przebaczeniem na atak. Jednak jeste tylko proszony by postrzega przebaczenie jako naturaln odpowied na cierpienie, ktre opiera si na bdzie i woa o pomoc. Przebaczenie jest jedyn rozumn reakcj. Ono chroni twoje prawa przed zoeniem ich w ofierze. To zrozumienie jest jedyn zmian, ktra pozwala powsta prawdziwemu wiatu, by zaj miejsce przeraajcych snw. Strach nie moe si pojawi, jeli atak nie jest usprawiedliwiony, ale gdyby mia on prawdziwe podstawy, wwczas wybaczenie nie miaoby adnych podstaw. Prawdziwy wiat jest osignity wtedy, gdy dostrzegasz, e podstawy dla przebaczenia s cakiem prawdziwe i w peni uzasadnione. Kiedy uwaasz je za nieuzasadniony dar, musi ono podtrzymywa win, ktr chciaby przebaczy. Nieuzasadnione przebaczenie jest atakiem. I to jest wszystko, co ten wiat moe kiedykolwiek da. Czasami przebacza on grzesznikom, ale pozostaje wiadomy, e zgrzeszyli. Ale w takim razie ci grzesznicy nie zasuguj na przebaczenie, ktrego on udziela. Na tym wanie polega faszywe przebaczenie, ktrego ten wiat uywa do podtrzymywania znaczenia grzechu. Gdy uznamy, e Bg jest sprawiedliwy, wydaje si wwczas niemoliwe, by Jego przebaczenie byo rzeczywiste. Jeli widzimy przebaczenie jako co, na co nikt nie zasuguje, wtedy na pewno rezultatem takiego postrzegania przebaczenia jest lk przed Bogiem. Nikt, kto postrzega siebie winnym, nie moe unikn strachu przed Bogiem. Ale jest zbawiony od tego dylematu, jeli moe przebaczy. Umys musi myle o swym Stwrcy tak, jak spoglda na siebie. Jeeli moesz uwaa swego brata za zasugujcego na przebaczenie, nauczye si, e przebaczenie jest tak samo twoim prawem jak i jego. Nie pomylisz te, e Bg chce, by wyda straszliwy osd, na ktry twj brat nie zasuguje. Albowiem prawd jest, e nie moesz zasugiwa ani na wicej, ani na mniej ni twj brat. Przebaczenie, rozpoznane jako co, na co si zasuguje, uzdrawia. Daje ono cudowi sw si pomijania iluzji. W ten sposb uczysz si, e tobie musi by rwnie przebaczone. Nie istnieje nic, co si pojawia w tym wiecie pozorw, a na co nie mona by przymkn oczu. Albowiem gdyby co takiego istniao, byoby najpierw konieczne, aby istnia grzech pozostajcy poza wszelkim przebaczeniem. Wystpowaby wic bd, ktry jest wicej ni zwyk pomyk, ale szczegln form bdu takim bdem, ktry pozostaje niezmienny, wieczny, nie do naprawienia i od ktrego nie da si uciec. Byaby to taka pomyka, ktra miaaby moc zniweczenia stworzenia i wytworzenia w zamian wiata, ktry mgby je zastpi i zniszczy Wol Boga. Tylko wtedy, gdyby to byo moliwe, mogyby na pozr zachodzi zjawiska, ktre byyby zdolne oprze si cudowi i nie zosta przez ten cud uzdrowionym. Nie ma pewniejszego dowodu, e bawochwalstwo jest tym, czego sobie yczysz, ni wiara, e istniej pewne formy choroby i smutku, ktrych przebaczenie nie moe uzdrowi. Znaczy to, e wolisz zatrzyma pewne boki dla siebie i nie jeste jeszcze gotw, jak dotychczas, by pozwoli wszystkim tym bokom odej. I w ten sposb mylisz, e rzeczy bdce pozorami s prawdziwe i wcale nie s pozorami. Nie oszukuj si wmawianiem sobie, e niektre pozory s trudniejsze do przejrzenia ni inne. To znaczy zawsze, e uwaasz, i przebaczenie musi by ograniczone. Ustanowie dla siebie cel czciowego przebaczenia i ograniczonej ucieczki od winy. Co mogoby to oznacza, jak nie faszywe przebaczenie sobie i kademu kto wydaje si by od ciebie oddzielony? Musi by prawd, e cud albo moe uzdrawia wszystkie formy choroby, albo wcale nie moe uzdrawia. Jego cel nie moe polega na osdzaniu, ktre formy s prawdziwe, a ktre tylko wydaj si by prawdziwe. Gdyby jaki pozr musia by wyczony z uzdrowienia, wwczas jaka iluzja musiaaby by czci prawdy. I nie mgby wtedy uciec od wszelkiej winy, ale tylko od niektrych jej postaci. Musisz

388
przebaczy Synowi Boga cakowicie. W przeciwnym razie bdziesz utrzymywa niepeny obraz samego siebie i bdziesz si wci obawia spojrzenia we wasne wntrze i odnalezienia sposobu ucieczki od kadego boka, ktry si tam znajduje. Zbawienie opiera si na wierze, e nie moe by jakich form winy, ktrych nie moesz przebaczy. I w ten sposb nie mog ju istnie pozory, ktre zastpiy prawd o Boym Synu. Spjrz na swojego brata z chci zobaczenia go takim, jakim jest. I nie utrzymuj jakiej jego czci z dala od twego pragnienia, by by uzdrowiony. Uzdrowi, to znaczy uczyni caym (kompletnym, penym). A to, co jest caoci, nie moe mie jakich brakujcych czci, trzymanych na zewntrz. Przebaczenie opiera si wanie na rozpoznaniu tego i na radoci, e nie istniej adne formy choroby, dla ktrych cudowi mogoby brakowa mocy do uzdrowienia. Boy Syn jest doskonay, w przeciwnym razie nie mgby by Boym Synem. Nie znasz go, jeli mylisz, e nie zasuguje on na uwolnienie od winy we wszystkich jej formach i od wszelkich jej konsekwencji. Nie ma innego sposobu mylenia o Synu Boym, ktry by prowadzi ciebie do znajomoci prawdy o sobie samym, ni ten:

Dzikuj Tobie, Ojcze, za Twojego doskonaego Syna, w ktrego chwale ujrz swoj wasn.
W tych sowach jest radosne stwierdzenie, e nie ma takich form za, ktrych Wola Boga nie moe przezwyciy; jest tu przepenione radoci uznanie faktu, e wina nie odniosa sukcesu w urzeczywistnieniu twego yczenia, by uczyni iluzje prawdziwymi. I czyme jest to, jak nie prostym stwierdzeniem prawdy? Spjrz na swego brata z t nadziej w sobie, a zrozumiesz, e nie mg on popeni bdu, ktry mgby zmieni istniejc w nim prawd. Nie jest trudne nie zwraca uwagi na bdy, ktre nie wywoay adnych skutkw. Ale nie przebaczysz temu, w kim postrzegasz moc uczynienia boka z Syna Boga. Bowiem sta si on dla ciebie wizerunkiem grobu i znakiem mierci. Czy jest on twoim zbawicielem? Czy jego Ojciec myli si w sprawie Swego Syna? Czy te zostae oszukany przez tego, kto zosta ci dany dla uzdrowienia, dla twego zbawienia i wyzwolenia?

VII. Nowa Interpretacja


Czy Bg pozostawiby znaczenie tego wiata twojej interpretacji? Jeeli by tak byo, wwczas ten wiat nie miaby adnego znaczenia. Albowiem nie moe by tak, by znaczenie stale si zmieniao i wci byo prawdziwe. Duch wity spoglda na ten wiat jako na majcy jeden cel, ustanowiony jako niezmienny. I adna okrelona sytuacja nie moe na ten cel wpywa, lecz musi pozostawa z nim w zgodzie. Albowiem tylko wtedy, gdy jego cel mgby si z kad sytuacj zmienia, kada taka sytuacja byaby otwarta na now interpretacj, ktra byaby inna za kadym razem, gdy j obmylasz. Dodajc jaki element do scenariusza, ktry piszesz w kadej minucie dnia, sprawiasz, e wszystko, co si teraz dzieje, znaczy co innego. Odejmujc inny element powodujesz, e wszystkie znaczenia si odpowiednio zmieniaj. C twoje scenariusze odzwierciedlaj, jak nie twoje plany dotyczce tego, jak powinien wyglda twj dzie? I w ten sposb osdzasz klsk i sukces, postp i cofanie si, zysk i strat. Wszystkie te osdy s dokonywane odpowiednio do rl, jakie ten scenariusz przypisuje. Fakt, e nie maj one same w sobie adnego znaczenia, jest uwidoczniony poprzez atwo, z jak te osdy s zastpowane innymi osdami, wytworzonymi na podstawie innych aspektw dowiadczenia. A wwczas, patrzc wstecz, mylisz, e postrzegasz inne znaczenie tego, co byo przedtem. Czego w ten sposb naprawd dokonae, z wyjtkiem pokazania, e to (co byo przedtem) nie miao znaczenia? Bowiem ty tylko przypisywae wszystkiemu znaczenia w wietle zmieniajcych si celw i dlatego kade znaczenie zmieniao si, w miar jak te cele si zmieniay. Jedynie stay cel moe obdarza wydarzenia trwaym znaczeniem. Ale musi on obdarza je wszystkie jednym znaczeniem. Jeli jednak rnym wydarzeniom nadaje si rne znaczenia, to wwczas musi by tak, e odzwierciedlaj one rne cele. I to jest cae znaczenie, jakie one maj. Czy moe by to znaczeniem? Czy pomyka moe by tym, co znaczenie znaczy? Postrzeganie nie moe podlega cigym zmianom, a potem czyni poprawki dla uzyskania stabilnoci wszystkiego. Strach jest nigdy nie uzasadnionym osdem. Jego obecno nie ma innego znaczenia oprcz tego, by pokaza, e napisae przeraajcy scenariusz i zgodnie z nim boisz si. Ale nie dlatego, e rzecz, ktrej si boisz, ma sama w sobie przeraajce znaczenie.

389
Wsplny cel jest jedynym rodkiem, za pomoc ktrego postrzeganie moe by ustabilizowane, a temu wiatu i wszystkim dowiadczeniom na tym wiecie moe by nadana jedyna interpretacja. W tym wspdzielonym celu istnieje tylko jeden osd, wspdzielony przez wszystkich i wszystko co widzisz. Nie musisz osdza, poniewa dowiedziae si, e istnieje tylko jedno znaczenie, ktre zostao nadane wszystkiemu i z zadowoleniem postrzegasz je we wszystkim. Nie moe si ono zmieni, poniewa chciaby je postrzega wszdzie, nie zmienione przez okolicznoci. A zatem oferujesz je wszystkim wydarzeniom i pozwalasz im zaoferowa ci stabilno. Uniknicie osdu polega po prostu na zrozumieniu, e wszystkie rzeczy maj tylko jeden cel, ktry wspdzielisz ze wszystkimi na tym wiecie. I nic na tym wiecie nie moe si temu sprzeciwi, poniewa ten cel naley do wszystkiego, tak jak naley do ciebie. W jednym, pojedynczym celu tkwi koniec wszystkich idei powicenia i ofiary, ktre musz przyjmowa odmienny cel dla tego kto zyskuje i dla tego kto traci. Gdyby nie te idee, nie mogaby powsta ani jedna myl o ofierze. I to wanie ta idea rnych celw czyni zmiennymi postrzeganie i znaczenie. W jednym, zjednoczonym celu staje si to niemoliwe, poniewa twoja zgoda na pojedynczy cel sprawia, e interpretacja si stabilizuje i trwa. Jak moe by ustanowione porozumiewanie si, jeli symbole, ktre s uywane do komunikowania si, nie s jednoznaczne? Cel Ducha witego nadaje wszystkiemu tylko jedn interpretacj, majc gbokie znaczenie zarwno dla ciebie, jak i twego brata. I w ten sposb moesz si z nim komunikowa, tak jak on z tob. W symbolach, ktre obaj moecie rozumie, ofiara ze znaczenia jest nie speniona. Wszelka ofiara pociga za sob utrat twej zdolnoci do widzenia zwizkw istniejcych pomidzy wydarzeniami. A gdy s postrzegane jako oddzielne, nie maj znaczenia. Albowiem nie ma wtedy wiata, w ktrym mogyby by widziane i rozumiane. Nie maj celu. A to, po co istniej, nie moe by dostrzeone. Kada myl o stracie nie ma sensu. Nikt nie uzgodni z tob, co ona znaczy. Jest ona czci wypaczonego scenariusza, ktrego nie mona sensownie wytumaczy. Musi by zawsze niezrozumiay. To nie jest komunikowanie si. Twoje ciemne sny s tylko bezsensownymi, wyizolowanymi scenariuszami, ktre napisae we nie. Nie szukaj w oddzielnych snach znaczenia. Tylko sny o przebaczeniu mog by wspdzielone. One znacz to samo dla was obydwu. Nie interpretuj niczego w samotnoci, gdy to, co widzisz, nic nie znaczy. Sens tego, co widzisz, bdzie si wci zmienia, a ty uwierzysz, e ten wiat jest niepewnym miejscem, w ktrym wdrujesz pord niebezpieczestw i niepewnoci. Jednak to tylko twym tumaczeniom brakuje stabilnoci, poniewa nie s one zgodne z tym, czym naprawd jeste. Jest to stan, ktry wydaje si tak niebezpieczny, e musi przynie ze sob strach. Nie kontynuuj tego zatem, mj bracie. Mamy jednego Interpretatora (, ktry tumaczy wszystko we waciwy sposb). A poprzez Jego metod uywania symboli jestemy razem zczeni i znacz one to samo dla nas wszystkich. Nasz wsplny jzyk pozwala nam mwi do wszystkich naszych braci i zrozumie wraz z nimi, e przebaczenie zostao dane nam wszystkim, a zatem moemy si znowu porozumiewa.

VIII. Niezmienna Rzeczywisto


Pozory myl, ale mona je zmienia. Rzeczywisto jest niezmienna. Ona w ogle nikogo nie oszukuje, a jeli nie udaje ci si przenikn poza pozory, jeste oszukiwany. Bowiem wszystko, co widzisz, zmienia si, a jednak zarwno przed zmian uwaae to, co wwczas widziae, za rzeczywiste, jak i teraz znowu mylisz, e jest to rzeczywiste. Rzeczywisto jest wic u ciebie zredukowana do formy i zdolna do zmiany. Rzeczywisto jest niezmienna. Wanie to czyni j prawdziw i oddziela od wszelkich pozorw. Musi ona wykracza poza wszelkie formy, by by sob. Nie moe si zmienia. Cud jest rodkiem, ktry pokazuje, e wszystkie pozory mog si zmienia, gdy s pozorami i nie mog mie tego, co niezmienna rzeczywisto za sob pociga. Cud zawiadcza o zbawieniu od pozorw pokazujc, e mog one si zmieni. Twj brat ma w sobie niezmienno zarwno poza wszelkimi pozorami jak i poza oszustwem. Jest ona przysonita przez zmieniajce si pogldy na jego temat, ktre ty postrzegasz jako jego rzeczywisto. Szczliwy sen o twym bracie przybiera form pozoru jego doskonaego zdrowia, jego doskonaej wolnoci od wszelkich form braku i zabezpieczenia przed wszelkiego rodzaju nieszczciem. Cud jest dowodem, e twj brat nie jest ograniczony przez adn form straty czy cierpienia, poniewa mona j tak atwo zmieni. To pokazuje, e owa strata lub cierpienie nigdy nie byy prawdziwe i nie mogy bra si z jego rzeczywistoci. Gdy jest ona niezmienna i nie wywouje skutkw, ktre mogyby cokolwiek w Niebie lub na ziemi kiedykolwiek zmieni. A pozory s ukazywane jako nierzeczywiste, bo si zmieniaj.

390
Czyme jest pokusa jak nie yczeniem, by uczyni iluzje prawdziwymi? Ona nie wydaje si by pragnieniem nierzeczywistoci. Jednak jest stwierdzeniem, e jakie formy bokw maj nieodparty urok, ktry sprawia, e trudniej jest im si oprze, ni tym, ktrym nie chciaby przypisywa rzeczywistego istnienia. Pokusa wic jest niczym wicej ni tym: modlitw, by cud nie obejmowa niektrych snw, ale przysania ich nierzeczywisto, nadajc im w ten sposb rzeczywisto. Ale Niebiosa nie odpowiadaj na tak modlitw, ani te nie moe by dany tobie cud, by uzdrowi tylko te pozory, ktrych nie lubisz. Ustanowie granice. To, o co prosisz, jest tobie dane, ale nie od Boga, Ktry nie zna granic. Ograniczye sam siebie. Rzeczywisto jest niezmienna. Cuda tylko pokazuj, e to, co wprowadzie midzy rzeczywisto i sw wiadomo, jest nierzeczywiste i w ogle z niczym nie koliduje. Cen, jak trzeba zapaci za wiar, e musz istnie jakie pozory pozostajce poza wszelk nadziej na ich zmian, jest to, e nie potrafisz w sposb konsekwentny wywoywa cudw. Albowiem prosie cud o to, by powstrzyma swoj moc uzdrawiania wszystkich snw. Nie ma takiego cudu, ktrego nie mgby mie, gdy pragniesz uzdrowienia. Ale aden cud nie moe by tobie dany, jeli go nie chcesz. Jeeli wybierasz sobie to, co chciaby by byo uzdrowione, wwczas Temu, Ktry daje wszelkie cuda, zostaje ograniczona wolno przekazywania Swych darw Synowi Boemu. Gdy jest on kuszony, wtedy zaprzecza rzeczywistoci. I staje si chtnym niewolnikiem tego, co wybiera w zamian. Poniewa rzeczywisto jest niezmienna, cud ju tam w niej jest, by uzdrawia wszelkie rzeczy, ktre si zmieniaj i oferowa je tobie uleczone, by je ujrza w szczliwej formie, pozbawionej strachu. Bdzie ci dane spoglda w ten sposb na swojego brata. Ale nie wtedy, kiedy chciaby, by ten cud dokonywa si inaczej i by odmienny pod jakimi wzgldami. Gdy to oznacza, e nie chciaby, by twj brat by w peni uzdrowiony i kompletny. Chrystus w nim jest doskonay. Czy wanie to chciaby oglda? Zatem nie pozwl zaistnie snom na jego temat, ktre by wola od widzenia tego. I wtedy zobaczysz Chrystusa w nim, poniewa pozwalasz Mu do ciebie przyby. I gdy On si tobie objawi, bdziesz pewny, e jeste do Niego podobny, albowiem jest On Tym, co niezmienne w twoim bracie jak i w tobie. Na to bdziesz spoglda, kiedy postanowisz, e nie chcesz ju utrzymywa adnego pozoru, zamiast tego, czym twj brat jest naprawd. Nie ulegnij pokusie preferowania jakiego snu i nie pozwl, by niepewno si tu wkrada. Nie obwiniaj si i nie obawiaj, gdy jeste kuszony przez jaki sen, na temat tego kim jest twj brat. Ale nie dawaj tej pokusie mocy zastpowania w nim niezmiennoci, poprzez to, jak go widzisz. Nie istnieje aden faszywy pozr, ktry nie zniknie, jeli prosisz o cud, ktry by go zastpi. Nie istnieje bl, od ktrego on nie mgby by wolny, jeeli chciaby by by on tylko takim, jakim jest. Dlaczego miaby si obawia widzenia w nim Chrystusa? Widzisz tylko siebie w tym, co widzisz. Kiedy on jest uzdrowiony, ty stajesz si wolny od winy, albowiem jego wygld jest dla ciebie twoim wasnym.
Powrt do spisu treci

391

Rozdzia 31
OSTATECZNA WIZJA
I. Prostota Zbawienia
Jak proste jest zbawienie! Ono mwi tylko, e to, co nigdy nie byo prawdziwe, teraz te nie jest prawdziwe i nigdy nie bdzie. To, co niemoliwe, nigdy si nie wydarzyo i nie moe wywoywa skutkw. I to wszystko. Czy moe by to trudne do nauczenia si przez kogo, kto chce by bya to prawda? Tylko niech do nauczenia si tej atwej lekcji mogaby uczyni j trudn. Czy ciko jest zrozumie, e to, co jest faszywe, nie moe by prawdziwe i to, co jest prawdziwe, nie moe by faszywe? Nie moesz ju duej mwi, e nie postrzegasz rnic pomidzy faszem a prawd. Powiedziano ci dokadnie, jak odrnia jedno od drugiego i co dokadnie trzeba zrobi, gdy zbdzie. Dlaczego zatem upierasz si, by nie uczy si takich prostych rzeczy? Istnieje tego przyczyna. Ale nie pomyl jej z trudnociami uczenia si prostych rzeczy, gdy prosi ci o to zbawienie. Ono naucza tylko tego, co jest bardzo oczywiste. Ono tylko przechodzi od jednej oczywistej lekcji do nastpnej, w atwych do wykonania krokach, ktre prowadz ci od jednej do drugiej bez najmniejszego wysiku. To nie moe by dla ciebie kopotliwe i dezorientujce, ale ty jeste zakopotany i pogubiony. Albowiem w jakiej mierze wierzysz, e to, co jest cakowicie mylce, jest atwiejsze do nauczenia i zrozumienia. To, czego sam si nauczye, jest takim gigantycznym wyczynem, e jest to rzeczywicie niewiarygodne. Ale osigne to, bo tego chciae, chocia nie powstrzymae si w swej gorliwoci od osdzania tego jako cikiego do nauczenia lub zbyt skomplikowanego do uchwycenia. Nikt, kto rozumie, czego si nauczye, jak starannie si tego uczye, w jakich blach przychodzio ci wiczy i bez koca powtarza te lekcje w kadej formie, jak tylko moge wymyli, nie mgby nigdy wtpi w moc twych zdolnoci uczenia si. Nie ma wikszej mocy na tym wiecie. Ten wiat zosta przez ni wytworzony i nawet teraz nie zaley od niczego innego, jak tylko od niej. Lekcje, ktrych si nauczye, zostay tak mocno utrwalone i ugruntowane, e stay si czym w rodzaju cikich zason, przysaniajcych te lekcje, ktre s proste i oczywiste. Nie mw, e nie moesz si ich nauczy. Albowiem moc twych zdolnoci uczenia si jest wystarczajca do tego, by si nauczy, e twoja wola nie jest twoj wasn wol, twoje myli nie nale do ciebie, a nawet tego, e jeste kim innym (ni mylisz). Kto mgby utrzymywa, e lekcje takie jak te, ktrych si nauczye, s atwe? Jednak nauczye si czego wicej ni tego. Kontynuowae t nauk, krok po kroku, chocia z trudnoci, lecz bez narzekania, a zosta zbudowany wiat, jaki ci odpowiada. I kada lekcja, ktra ustanawia ten wiat, bierze si z pierwszego osignicia w tej nauce; jest to ogrom o takich rozmiarach, e Gos Ducha witego wydaje si przy tym may i cichy. Ten wiat rozpocz si wraz z jedn dziwn lekcj, majc wystarczajc moc, by moliwe stao si zapomnienie Boga i by Jego Syn sta si sobie obcy, na wygnaniu, z dala od domu, w ktrym umieci go Sam Bg. Ty, ktry nauczae siebie, e Syn Boga jest winny, nie mw, e nie moesz przyswoi sobie tych prostych rzeczy, ktrych naucza ci zbawienie. Uczenie si jest zdolnoci, ktr sam wytworzye i ktr sam siebie obdarowae. Nie zostao ono wytworzone aby czyni Wol Boga, ale by podtrzymywa yczenie, ktre by mogo si jej sprzeciwia i eby jaka wola, niezgodna z Wol Boga, moga by bardziej rzeczywista ni ona. I wanie to owo uczenie zamierzao pokaza, a ty nauczye si tego, co byo przygotowane do nauczenia. I teraz ta twoja pradawna, nadmiernie wpojona tobie wiedza zaciekle opiera si Gosowi prawdy i naucza ci, e Jego lekcje nie s prawdziwe; zbyt cikie do nauczenia, zbyt trudne do zrozumienia i za bardzo przeciwne temu, co jest rzeczywicie prawdziwe. Jednak bdziesz si ich uczy, poniewa ich uczenie si jest jedynym celem (odpowiednim) dla twych umiejtnoci, jaki w tym caym wiecie widzi Duch wity. Jego proste lekcje przebaczenia maj moc wiksz ni twoje, gdy s woaniem ciebie przez Boga i przez tw Ja. Czy ten Gos jest tak saby i tak cichy, e nie moe wyoni si z bezsensownego haasu dwikw bez znaczenia? Bg nie chcia, by Jego Syn Go zapomnia. A sia Jego Woli jest w Gosie, ktry mwi w Jego imieniu. Ktrej lekcji si nauczysz? Jaki wynik jest nieunikniony, pewny tak jak Bg i daleki od wszelkich wtpliwoci i poza wszelkim kwestionowaniem? Czy moe twoje marne nauczanie, ktre przynosi dziwny wynik i jest niewiarygodnie trudne, stawi opr tym prostym lekcjom, ktrych jeste nauczany w kadej

392
chwili kadego dnia od kiedy czas si zacz i od kiedy zostao ustanowione uczenie? S tylko dwie lekcje do nauczenia. Kada z nich przynosi wynik w innym wiecie. I kady z tych wiatw pochodzi od swego rda. Rezultatem lekcji nauczajcej, e Syn Boy jest winny, jest ten wiat, ktry widzisz. Jest to wiat strachu i rozpaczy. Nie ma w nim te nadziei na szczcie. Nie istnieje te aden plan zapewniajcy bezpieczestwo, ktry kiedykolwiek si powiedzie. Nie istnieje rado, ktrej mgby tu poszukiwa, majc nadziej na jej odnalezienie. Jednak to nie jest jedyny wynik, ktry moe przynie twe nauczanie. Niezalenie od tego, jak bardzo mocno i gorliwie nauczye143 si swego wybranego zadania, lekcja, ktra odzwierciedla Mio Boga, jest jeszcze mocniejsza. Dziki tej lekcji nauczysz si, e Syn Boga jest niewinny i zobaczysz wtedy inny wiat. Wynikiem nauki, e Syn Boga jest bez winy, jest wiat, w ktrym nie ma strachu, a wszystko jest opromienione nadziej i mieni si agodn yczliwoci. Wszystko co tam jest, tylko woa do ciebie, e chce by twym przyjacielem i by pozwoli mu poczy si z tob. I to woanie nigdy nie pozostaje nieusyszane, bdnie zrozumiane, ani te nigdy nie pozostaje bez odpowiedzi udzielonej w takim samym jzyku, w jakim owo woanie zostao wyraone. I zrozumiesz, e tak zawsze woali wszyscy i wszystko na tym wiecie, ale ty tego woania nie postrzegae takim, jakim byo. A teraz widzisz, e bye w bdzie. Zostae oszukany przez formy, w ktrych byo ukryte to woanie. I w ten sposb nie syszae go i utracie przyjaciela, ktry zawsze chcia by czci ciebie. Ta druga lekcja przynosi agodne, wieczne, syszane na caym wiecie wezwanie kadej czci Boego stworzenia do tego, by by caoci. Nie istnieje adna ywa istota, ktra nie wspdzieli uniwersalnej Woli, by by caoci i ktrej woania by nie usysza. W braku twojej odpowiedzi, jest ona pozostawiona mierci, tak jak jest zbawiona od mierci, gdy usyszae jej woanie jako pradawne wezwanie do ycia i zrozumiae, e jest to tylko twoje wasne woanie. Chrystus w tobie pamita Boga z absolutn pewnoci, z jak zna On Jego Mio. Ale moe On by Mioci tylko wtedy, gdy Jego Syn jest niewinny. Albowiem Bg byby rzeczywicie strachem, gdyby ten, ktrego On stworzy niewinnym, mg by niewolnikiem winy. Doskonay Syn Boga pamita swoje stworzenie. Ale obarczony win zapomnia, kim rzeczywicie jest. Strach przed Bogiem z ca pewnoci wynika z lekcji, e Jego Syn jest winny, tak jak Boa Mio musi by pamitana, gdy uczy si on, e jest niewinny. Albowiem nienawi musi rodzi strach, ktry spoglda na swego rodzica, jak na siebie. Jak bardzo jeste w bdzie ty, ktremu nie udao si usysze woania, odbijajcego si echem po kadym pozornym woaniu o mier, piewajcego przy kadym morderczym ataku i bagajcego, aby mio odnowia umierajcy wiat. Nie rozumiesz, kto woa do ciebie spoza kadej formy nienawici i spoza kadego wezwania do wojny. Jednak rozpoznasz Go, gdy odpowiesz mu w jzyku, w ktrym On woa. Ukae si tobie, gdy udzielisz Mu odpowiedzi i wtedy rozpoznasz w Nim to, e Bg jest Mioci. Czym jest kuszenie, jak nie yczeniem, by podj bdn decyzj w sprawie tego, czego by si chcia uczy i by otrzyma rezultat, ktrego nie chcesz? Wanie rozpoznanie, e jest to niechciany stan umysu, staje si rodkiem, dziki ktremu ten wybr jest ponownie oceniany, pod ktem uzyskania innego rezultatu. Oszukujesz si, gdy wierzysz, e chcesz klski, niezgody i blu. Nie suchaj, gdy co wewntrz ciebie wzywa ci do tego. Ale raczej suchaj w sobie gbszego woania o pokj i rado. I cay ten wiat da tobie rado i pokj. Poniewa odpowiadasz na to, co syszysz. I tak wanie jest! Twoja odpowied dowodzi tego, czego si nauczye. Jej wynikiem jest ten wiat, na ktry spogldasz. Wyciszmy si na chwil i zapomnijmy o wszystkich rzeczach, ktrych si kiedykolwiek nauczylimy, o wszystkich mylach jakie mielimy i o wszystkich z gry przyjtych opiniach czy uprzedzeniach na temat tego, co znacz rne rzeczy i jaki jest ich cel. Nie pamitajmy naszych wasnych idei na temat tego, po co jest ten wiat. My tego nie wiemy. Niech wszystkie nasze wyobraenia wszystkich ludzi bd uwolnione i wymiecione z naszych umysw. Bd niewinny w osdzie, niewiadomy jakichkolwiek myli, dotyczcych za lub dobra, ktre kiedykolwiek pojawiy si w twym umyle w odniesieniu do kogokolwiek. Teraz rzeczywicie go nie znasz. Ale masz cakowit swobod by si o nim nauczy i to nauczy si od nowa. Teraz jest jeszcze raz zrodzony dla ciebie i ty jeste ponownie urodzony dla niego, bez przeszoci, ktra skazywaa go na mier i ciebie wraz z nim. Teraz jest on wolny by y, tak samo jak i ty jeste wolny, gdy pradawne nauczanie odeszo i
143 W tekcie rdowym jest tu sowo overlearn, co dosownie mona by przeoy jako przeuczy si, ale co nie brzmi zbyt dobrze w jzyku polskim. W bardziej swobodnym tumaczeniu mona to prbowa okrela sowami: nauczy si zbyt mocno, przesadzi w nauczeniu si czego, mocno co sobie przyswoi.

393
pozostawio miejsce do odrodzenia si prawdy.

II. Idc z Chrystusem


Ta pradawna lekcja nie jest przezwyciona przez przeciwstawianie nowego staremu. Nie pokonuje si jej po to, by zna prawd, ani nie walczy si z ni, by przegraa z woaniem prawdy. Nie trzeba przygotowywa si do adnej wojny, nie trzeba traci czasu, ani robi adnych planw, by wprowadzi co nowego. Istnieje odwieczna wojna prowadzona przeciw prawdzie, ale prawda na ni nie odpowiada. Kto moe zosta zraniony na takiej wojnie, jeli nie zrani sam siebie? Prawda nie jest jego wrogiem. A czy moe by napadnity przez sny? Dokonajmy ponownego przegldu tego, co wydaje si sta midzy tob a prawd w kwestii tego, czym jeste. Albowiem rezygnacja z tej przeszkody wymaga pewnych krokw. Pierwszym jest decyzja, jak podejmujesz. A potem prawda jest ci dana. Jednak ty chciaby stanowi prawd. I za kadym razem, gdy mylisz, e musisz o czym zadecydowa, ustanawiasz dwie moliwoci wyboru. adna z nich nie jest prawdziwa. Ani te nie rni si one od siebie. Jednak musimy si przyjrze im obu, zanim bdziesz mg spojrze poza nie, sigajc po pewn alternatyw, ktra jest innym wyborem. Lecz nie w snach, ktre wytworzye, eby zakry to przed sob. To, co chciaby wybiera, nie jest wyborem i daje tylko pewn iluzj wyboru, ktry z reszt wcale nie jest wolny, poniewa niezalenie od tego, co wybierzesz, przynosi tylko jeden, ten sam wynik. Zatem nie jest to w ogle aden wybr. Przywdca i zwolennik144 pojawiaj si w oddzielnych rolach, przy czym kada wydaje si posiada jakie korzyci, ktrych nie chcesz utraci. Std ich poczenie wydaje si dawa nadziej zadowolenia i pokoju. Widzisz siebie podzielonym na dwie czci, z ktrych kada odgrywa jedn z tych na zawsze rozdzielonych rl. I kady przyjaciel czy wrg staje si dla ciebie rodkiem, majcym pomc zbawi ci od tego. Moe nazywasz to mioci. Moe mylisz, e jest to wreszcie usprawiedliwione morderstwo. Nienawidzisz tego, ktremu przypisae rol przywdcy, podczas gdy sam chciaby jej dla siebie i nienawidzisz go rwnie wtedy, gdy on tej roli nie podejmuje w chwilach, w ktrych chciaby odgrywa rol jego zwolennika, rezygnujc z roli przywdcy. I wanie z tego powodu kierowae si ku swemu bratu i uczye si myle, e jest to jego cel. Jeli on temu celowi nie suy, wwczas nie wypenia funkcji, ktr mu przypisae. I w ten sposb zasuguje na mier, gdy nie stanowi dla ciebie celu i w zwizku z tym uwaasz go za bezuytecznego. A co z nim? Czego on chce od ciebie? Czego mgby chcie, jak nie tego, czego ty chcesz od niego? W tym wybr ycia jest tak samo atwy jak i mierci, gdy to, co wybierasz (dla siebie), wybierasz rwnie dla niego. Kierujesz do niego dwa wezwania, tak samo jak on do ciebie. Istnieje wybr pomidzy jednym i drugim, poniewa kade z nich przynosi inny wynik. Jeeli ma on by twoim przywdc lub zwolennikiem, to taki wybr nic nie znaczy, poniewa przynosi ze sob mier. Ale jeli woa on o mier lub o ycie, o nienawi lub o przebaczenie i pomoc, to wybr jednego lub drugiego nie przynosi takich samych rezultatw. Usysz pierwsze woanie, a bdziesz oddzielony od niego i zgubiony. Ale usysz to drugie, a poczysz si z nim i w swej odpowiedzi odnajdziesz zbawienie. Gos, ktry w nim syszysz, jest tylko twym wasnym gosem. O co on ciebie prosi? Suchaj dobrze! Albowiem przybdzie do ciebie to, o co on ciebie prosi, poniewa widzisz swj wasny obraz i syszysz swj wasny gos, ktry prosi tylko o to, czego sam chcesz. Wstrzymaj si na chwil zanim odpowiesz i pomyl o tym:

Odpowied, ktr daj memu bratu, jest tym, o co sam prosz. I to, czego si ucz o nim, jest tym, czego ucz si o sobie.
Nastpnie poczekajmy przez chwil w ciszy, zapominajc o wszystkim, o czym mylelimy, e syszelimy, pamitajc, jak niewiele wiemy. Ten brat nas ani nie prowadzi, ani nie poda za nami, ale tylko idzie obok nas po tej samej drodze. Jest on do nas podobny i na tyle bliski lub daleki od tego, czym chcemy by by, na
144 Sowo follower, uyte w oryginale, znaczy stronnik, zwolennik, ucze, adorator. Poniewa pochodzi ono od sowa follow (poda za), mona je rwnie prbowa tumaczy jako ten, ktry poda za. A wic tekst brzmiaby wtedy tak: Przywdca i ten, ktry za nim poda....

394
ile pozwolimy mu by. Nie osigamy zyskw, ktrych on nie osiga wraz z nami i jeli nie czyni on postpu, to cofamy si wraz z nim. Nie bierz go za rk ze zoci lecz z mioci, albowiem moesz rzeczywicie liczy na swj wasny postp tylko poprzez jego postp. I jeli nie bdziesz go trzyma bezpiecznie przy swym boku, bdziemy i oddzielnie wzdu tej drogi. Poniewa jest on tobie rwny w Boej Mioci, bdziesz wybawiony od wszelkich pozorw i odpowiesz Chrystusowi, Ktry ci woa. Bd spokojny i suchaj. Nie myl swych pradawnych myli. Zapomnij swoich ponurych lekcji, ktrych si nauczye o tym Synu Boga, ktry ci woa. Chrystus woa do wszystkich z rwn czuoci, nie widzc ani przywdcw, ani zwolennikw, syszc tylko jedn odpowied ich wszystkich. Poniewa syszy On tylko jeden Gos, nie moe sysze innej odpowiedzi ni ta, ktrej On udzieli wtedy, kiedy Bg ustanowi Go Swym jedynym Synem. Bd bardzo spokojny przez chwil. Przybd bez wszystkich myli, ktrych si przedtem nauczye i od na bok wszystkie wyobraenia jakie wytworzye. To, co stare, odpadnie przed nowym bez twego sprzeciwu i niezalenie od twych zamiarw. Nie bdzie adnego atakowania rzeczy, ktre uwaae za cenne i wymagajce troski. Nie bdzie adnego ataku na twe yczenie, aby sysze woanie, ktre nigdy nie miao miejsca. Nic ci nie zrani w tym witym miejscu, do ktrego przybywasz, by sucha w milczeniu i uczy si prawdy na temat tego, czego naprawd chcesz. Nie bdziesz proszony, by uczy si czegokolwiek wicej ni tego. Ale jak to usyszysz, zrozumiesz, e musisz tylko odsun si od myli, ktrych nie chcesz i ktre nie byy nigdy prawdziwe. Przebacz swojemu bratu wszystkie pozory, ktre s tylko pradawnymi lekcjami o twej grzesznoci, ktrych si nauczye. Suchaj tylko jego woania o lito i uwolnienie od wszystkich przeraajcych wyobrae, jakie ma on na temat tego, czym jest i czym ty musisz by. Obawia si i z tob i myli, e bezpieczniej dla niego bdzie i troch za tob lub troch przed tob. Czy moesz uczyni jaki postp, jeli mylisz tak samo jak on, posuwajc si do przodu tylko wtedy, gdy on kroczy z tyu i cofajc si wtedy, gdy on idzie naprzd? Albowiem w ten sposb zapominasz o celu tej podry, ktry jest tylko decyzj, by i razem z nim, nie bdc w tej wdrwce ani prowadzcym, ani naladowc. Jest to zatem droga, ktr idziecie razem, a nie samotnie. I poprzez taki wybr zmienia si wynik uczenia si, poniewa Chrystus odrodzi si w was obu. Chwila spdzona bez twych starych idei na temat tego, kto jest twoim najlepszym towarzyszem i o co on powinien prosi, wystarczy by pozwoli si temu wydarzy. I wwczas spostrzeesz, e jego cel jest taki sam jak twj. On prosi o to, czego ty te chcesz i potrzebuje tego samego co ty. By moe to u niego przybiera inn form, ale to nie na form odpowiadasz. On prosi, a ty otrzymujesz, poniewa przybye z tylko jednym celem, by nauczy si kocha swego brata mioci bratersk. A poniewa jest on twoim bratem, musi mie tego samego Ojca co ty i w wietle prawdy musi by taki sam jak ty. Gdy jestecie razem, obaj pamitacie wasze poczone dziedzictwo. Gdy jestecie samotni, obaj mu zaprzeczacie. Czy nie jest dla ciebie jasne, e gdy wci upierasz si, by przewodzi lub i za przewodnikiem, wwczas mylisz, e idziesz samotnie i e nie masz nikogo u swego boku? Taka droga jest drog donikd, poniewa gdy idziesz samotnie, nie moe by ci dane wiato i w ten sposb nie moesz zobaczy, ktr drog idziesz. I tak powstaje zamt i poczucie niekoczcych si wtpliwoci, w miar jak zataczasz si do tyu i do przodu, bdzc samotnie w ciemnoci. Jednak to s tylko pozory tego, czym jest ta podr i jak ma si odbywa. Albowiem obok ciebie jest Ten, Ktry niesie przed tob wiato, zatem kady krok na tej drodze jest pewny. Przepaska na oczach moe istotnie zasania ci widok, ale nie moe sprawi, by sama droga pogrya si w ciemnociach. A Ten, Ktry podruje z tob, ma wiato.

III. Samooskaranie
Tylko ci, ktrzy sami si oskaraj, potpiaj. Gdy przygotowujesz si do dokonania wyboru, ktry bdzie przynosi rne wyniki, jednej rzeczy musisz si bardzo dobrze nauczy. Taki wybr musi sta si typow reakcj na wszystko co czynisz; reakcj, ktra stanie si tak mocnym nawykiem, e bdzie zawsze tw pierwsz odpowiedzi na wszelkie kuszenie i na kad sytuacj, ktra si wydarzy. Naucz si tego i naucz si tego dobrze, poniewa dziki temu twoje opnienie w osigniciu szczcia skraca si, zmniejszajc si o okres czasu, z ktrego nie moesz nawet zdawa sobie sprawy. Nienawidzisz swego brata nie za jego grzechy, ale za swoje wasne. Jakkolwiek form jego grzechy wydaj si przybiera, to tylko przysania ona fakt, e wierzysz, i s to twoje grzechy i zatem zasuguj na sprawiedliwy atak.

395
Dlaczego jego grzechy miayby by grzechami, jeli by nie uwierzy, e nie mogyby by tobie wybaczone? Dlaczego jego grzechy miayby by prawdziwe, jeli by nie uwierzy, e s one twoj rzeczywistoci? I dlaczego miaby je wszdzie atakowa, jeliby nie nienawidzi siebie? Czy ty jeste grzechem?145 Gdy tylko atakujesz, odpowiadasz tak,poniewa poprzez atak zapewniasz, e jeste winny i musisz dawa tak, jak na to zasugujesz. A na co moesz zasugiwa, jak nie na to, czym jeste? Jeli nie wierzyby, e zasugujesz na atak, nigdy nie mogoby si wydarzy, by w ogle kogokolwiek zaatakowa. Dlaczego miaby to robi? Co by przez to zyska? Czy przynioso by to taki wynik, jakiego by chcia? I jak morderstwo mogoby przynie tobie korzy? Grzechy s w ciaach. Nie s postrzegane w umysach. Nie s widziane jako cele, ale jako czyny, jako dziaania. Ciaa czyni, a umysy nie. A zatem ciao musi by w bdzie, gdy czyni to, co czyni. Nie jest ono postrzegane jako co pasywnego, co wykonuje tylko twoje rozkazy i nie czyni w ogle niczego samo z siebie. Jeeli ty jeste grzechem, to jeste ciaem, poniewa umysy nie czyni. A wic cel musi by w ciele, a nie w umyle. Ciao musi dziaa na wasny rachunek i samo siebie motywowa. Jeli jeste grzechem, zamykasz umys w ciele i nadajesz cel temu ciau, ktre staje si wizieniem umysu i dziaa zamiast niego. Stranik wizienny nie wykonuje rozkazw winia, ale przeciwnie, egzekwuje wykonywanie rozkazw od winia. Jednak to ciao jest winiem, a nie umys. Ciao nie myli. Ono nie ma adnych zdolnoci by uczy si, ani mocy by wybacza czy zniewala. Nie wydaje ono adnych rozkazw, ktrych umys musiaby sucha, ani nie ustanawia warunkw, ktre musiaby on speni. Trzyma w wizieniu tylko chtny umys, ktry chciaby w nim zamieszka. Choruje, gdy umys proponuje, e chciaby by jego winiem. Starzeje si i umiera, poniewa umys znajdujcy si wewntrz niego sam jest chory. Wszystkim, co powoduje zmian, jest uczenie si. I dlatego ciao, ktre nie potrafi si uczy, nie moe si te nigdy zmieni, chyba e sam umys wolaby, aby ciao zmienio swj wygld, dostosowujc si do celu nadanego mu przez ten umys. Albowiem to wanie umys moe si uczy i tam s dokonywane wszelkie zmiany. Umys, ktry myli, e jest grzeszny, ma tylko jeden cel, a jest nim to, aby ciao byo rdem grzechu, aby trzymao ten umys pod stra w wizieniu, ktre wybra, ktrego strzee i w ktrym sam siebie osacza, jako picy wizie warczcych psw nienawici i za, choroby i ataku, blu i staroci, smutku i cierpienia. Tu s zachowywane myli o skadaniu ofiary, gdy tu rzdzi wina i rozkazuje, by ten wiat by taki jak ona, by by miejscem, gdzie nikt nie moe odnale litoci, ani przetrwa spustoszenia strachu, chyba e tylko poprzez morderstwo i mier. Bowiem tu wanie wytworzye grzech, a grzech nie moe znie radoci i wolnoci, gdy s one jego wrogami, ktrych ten grzech musi zabi. Poprzez mier grzech jest zachowywany i ci, ktrzy myl, e s grzechem, musz umrze za to, co myl na swj temat. Bdmy zadowoleni z tego, e ujrzysz to, w co wierzysz i e jest tobie dane zmieni to, w co wierzysz. Ciao bdzie tylko za tym poda. Nigdy nie moe ono prowadzi ciebie tam, gdzie nie chciaby by. Nie jest stranikiem twego snu, ani nie przeszkadza twemu przebudzeniu. Uwolnij swoje ciao z wizienia, a nie zobaczysz nikogo jako winia tego, od czego ucieke. Nie bdziesz chcia obwinia wrogw, ktrych sobie wybrae, ani trzyma w acuchach iluzji zmiennej mioci tych, ktrych uwaasz za swoich przyjaci. Niewinni uwalniaj z wdzicznoci za ich uwolnienie. A to, co widz, podtrzymuje ich wolno od uwizienia i mierci. Otwrz swj umys na zmian, a nie bdzie ju adnej pradawnej kary, egzekwowanej wobec twego brata czy ciebie. Albowiem Bg powiedzia, e nie istnieje ofiara, o ktr mona by prosi, ani nie istnieje ofiara, ktr mona by zoy.

IV. Prawdziwa Alternatywa


Istnieje pewna skonno do mylenia, e ten wiat moe oferowa pocieszenie i ucieczk od problemw, ktre (jednak rwnoczenie) ma on na celu utrzymywa. Dlaczego tak si dzieje? Poniewa ten wiat jest miejscem, gdzie wybr spord iluzji wydaje si by jedynym wyborem. A ty panujesz nad rezultatami swojego wyboru i masz nad nimi kontrol. Mylisz zatem, e w obrbie tego wskiego przedziau, trwajcego od urodzenia do mierci, dany jest tobie krtki czas, by mg go dla siebie wykorzysta; czas, w ktrym kady pozostaje z tob w konflikcie, ale gdzie moesz te wybra drog, ktra
145 W oryginale jest tu Are <you> a sin?. Na og mwi si, przynajmniej po polsku, e kto jest grzesznikiem, ale zwykle nie uywa si stwierdzenia, e kto jest grzechem. Skoro jednak mona by mioci, to czemu nie grzechem? W tym akapicie, jak i w nastpnych, uywa si wanie takich sformuowa, ktre zostay przetumaczone dosownie.

396
zaprowadzi ci tam, gdzie nie ma konfliktw i gdzie adne trudnoci ci ju nie dotycz, przestajc by twym zmartwieniem. Jednak s one twoim zmartwieniem. Jake zatem moesz od nich uciec, zostawiajc je za sob? To, co musi ci towarzyszy, wemiesz ze sob, niezalenie od tego, jak drog wybierzesz dla swej wdrwki. Prawdziwym wyborem nie jest iluzja. Ale ten wiat nie ma nic do zaoferowania poza iluzjami. Wszystkie jego cieki prowadz jedynie do rozczarowania, nicoci i mierci. Alternatywy, jakie on proponuje, nie daj moliwoci wyboru. Nie szukaj ucieczki od problemw tego wiata. Ten wiat zosta wytworzony w ten sposb, aby nie mona byo uciec od tych problemw. Nie daj si oszuka przez wszystkie nazwy, jakie nadano jego drogom. One maj tylko jedno zakoczenie. I kada z nich jest tylko rodkiem do osignicia tego koca, poniewa wszystkie drogi do niego prowadz, niezalenie od tego, jak odmiennie wydaj si zaczyna i w jak rne strony wydaj si wie. Ich koniec jest pewny, poniewa nie ma adnego wyboru pomidzy nimi. Wszystkie one prowadz do mierci. Na niektrych drogach podrujesz wesoo przez pewien czas, zanim nie wkroczy tam rozpacz. Na innych ciernie odczuwa si natychmiast. Te drogi nie daj wyboru tego, co bdzie ich kocem, masz jedynie wybr w kwestii tego, kiedy on nastpi. Tam, gdzie kady koniec jest pewny, nie ma wyboru. Moe wolaby je wszystkie wyprbowa, zanim rzeczywicie nauczysz si, e s one takie same. Drg, ktre ten wiat moe zaoferowa, wydaje si by wiele, ale w kocu musi przyj czas, gdy kady zaczyna postrzega, jak bardzo s one do siebie podobne. Ujrzawszy to, ludzie umierali, poniewa nie postrzegali adnych innych drg z wyjtkiem tych, ktre oferowa im ten wiat. I uczc si, e one prowadz donikd, tracili nadziej. A jednak by to czas, kiedy mogli si nauczy swojej najdoniolejszej lekcji. Wszyscy musz osign ten punkt i go przekroczy. Rzeczywicie jest prawd, e na tym wiecie nie ma wyboru. Ale to, samo w sobie, nie jest adn lekcj. Lekcja ma okrelony cel, a ty przybye by zrozumie, jak jest ten cel. Dlaczego miaby dy do wyprbowania nastpnej drogi, kolejnej osoby i innego miejsca, kiedy nauczye si ju pocztku tej lekcji, ale jeszcze nie postrzegasz, czemu ona suy? Jej celem jest odpowied na poszukiwania, ktre musi podj kady, kto wci wierzy, e istnieje inna odpowied do odnalezienia. Naucz si zatem i nie rozpaczaj przy tym, e nie ma adnej nadziei na odnalezienie odpowiedzi w tym wiecie. Ale nie osdzaj tej lekcji, ktra si tylko w ten sposb rozpoczyna. Nie szukaj w tym wiecie innego drogowskazu, ktry wydaje si wci wskazywa jak inn drog. Nie szukaj duej nadziei tam, gdzie jej nie ma. Przyspiesz teraz swoje uczenie si i zrozum, e tylko tracisz czas, jeli nie wykroczysz poza to, czego si nauczye, w kierunku tego, co jest jeszcze do nauczenia. Albowiem od tego najniszego poziomu uczenie poprowadzi ci do wyyn szczcia, gdzie zobaczysz wyranie janiejcy cel tej lekcji i doskonale dostosowany do twych moliwoci pojmowania. Kto z chci odwrciby si od wszelkich drg tego wiata, gdyby nie rozumia, e s one naprawd daremne? Czy nie byoby dla niego konieczne, eby zamiast poda tymi drogami, rozpocz poszukiwanie innej drogi? Jeli wic kto widzi moliwo wyboru tam, gdzie nie ma adnego wyboru, to jak moc moe mie jego decyzja? Wielkie uwolnienie mocy musi si zawsze rozpocz nauk tego, gdzie moe ona by uyta. A zatem czy ma moc decyzja, jeeli ma by podjta w sytuacji, gdzie nie ma wyboru? Wiedza, e ten wiat moe zaoferowa tylko jedn moliwo, niezalenie od tego, jak form moe ona przybra, jest pocztkiem akceptacji, e istnieje w zamian prawdziwa alternatywa. Jeli walczysz z tym pierwszym krokiem, wzbraniajc si przed jego podjciem, to twj cel doznaje poraki. Nie przybye by uczy si, jak odnale drog, ktrej ten wiat nie zawiera. Poszukiwanie rnych cieek na tym wiecie jest tylko poszukiwaniem rnych form prawdy. A to uniemoliwia poznanie prawdy146. Nie myl, e szczcie mona kiedykolwiek znale poprzez podanie drog, ktra si od niego oddala. Taka droga nie ma sensu i nie moe w ogle by waciw drog. Pozwl mi powtrzy tobie, ktremu ten kurs wydaje si zbyt trudny do nauczenia, e aby osign jaki cel, musisz poda w jego kierunku, a nie w kierunku odwrotnym. A kada droga, ktra prowadzi w innym kierunku, nie przyczyni si do osignicia postpu w realizacji tego celu. Jeeli to miaoby by zbyt trudne do zrozumienia, wwczas ten kurs nie byby moliwy do nauczenia. Ale tylko wtedy. W przeciwnym razie jest on prostym nauczaniem tego, co oczywiste. Istnieje wybr, ktrego masz moc dokona, kiedy ujrzysz prawdziwe alternatywy. Dopki nie osigniesz tego etapu, nie masz wyboru i moesz tylko decydowa, jak najlepiej znw si oszukiwa. Ten
146 Jest tak, bo prawda jest jedna i nie przybiera rnych form.

397
kurs prbuje nauczy ci, e moc decyzji nie moe lee w wybieraniu rnych form tego, co wci jest t sam iluzj i t sam pomyk. Wanie na tym polegaj wszystkie wybory dokonywane na tym wiecie; wybierasz midzy twoim bratem a tob i zyskasz tyle, ile on straci, a stracisz to, co mu dajesz. Jake cakowicie sprzeciwia si to prawdzie, dlatego wanie celem wszystkich lekcji jest nauczenie ciebie, e to, co twj brat traci, ty tracisz, a co on zyskuje, jest dane tobie. On nie opuci Swoich Myli! Ale ty zapomniae o Jego Obecnoci i nie pamitae o Jego Mioci. adna cieka tego wiata nie moe do Niego prowadzi, ani aden cel tego wiata nie moe by w jednoci z Jego celem. Jaka droga na tym wiecie poprowadzi ci do wewntrz, kiedy wszystkie drogi zostay tu uczynione po to, by oddzieli podr od celu, jaki kada droga musi mie, jeli nie ma by tylko daremnym bdzeniem? Wszystkie drogi, ktre oddalaj ci od tego, czym jeste, doprowadz ci do zamtu i rozpaczy. Jednak On nigdy nie opuci Swych Myli by umary, pozbawiajc je ich rda, a rdo to na zawsze pozostaje w nich samych. On nie opuci Swoich Myli! Nie mgby bardziej od nich odej, ni one mogyby trzyma Go na zewntrz siebie. One niewtpliwie przebywaj z Nim zjednoczone i w Swej Jednoci zarwno On, jak i Jego Myli s utrzymywane w caoci. Nie istnieje droga, ktra nie prowadzi do Niego. Podr od samego siebie nie istnieje. Jak gupot i szalestwem jest mylenie, e mogaby istnie jaka droga prowadzca do takiego celu! Gdzie mogaby ona prowadzi? I jak mgby zosta zmuszony do tego, by po niej podrowa, kroczc tam z dala od swojej wasnej rzeczywistoci, ktra przecie stanowi z tob jedno? Przebacz sobie swoje szalestwo i zapomnij o wszystkich bezsensownych podrach i bezcelowych celach. One nie maj znaczenia. Nie moesz uciec od tego, czym jeste. Albowiem Bg jest litociwy i nie pozwoli Swojemu Synowi Go porzuci. Za to, czym On jest, bd wdziczny, albowiem w tym znajduje si twoja ucieczka od szalestwa i od mierci. Nie moesz by odnaleziony nigdzie indziej, jak tylko tam, gdzie On jest. Nie istnieje cieka, ktra nie prowadzi do Niego.

V. Pojcie jani a Ja
Nauczanie tego wiata jest zbudowane na pojciu147 jani dostosowanym do rzeczywistoci tego wiata. Ta koncepcja pasuje do dobrze. Albowiem jest to wyobraenie dostosowane do wiata cieni i iluzji. Jest tu ono czym swojskim, poniewa to, co tak pojmowana ja widzi, stanowi z ni jedno. Ten wiat istnieje po to, by naucza budowania takiego pojcia jani. To jest jego celem, bowiem przybywasz tu bez jani i stopniowo j wytwarzasz. I zanim osigniesz jej dojrzao, udoskonalasz j, by speni warunki tego wiata, jednoczc si z jego daniami. Pojcie jani jest wytworzone przez ciebie. Ono nie zawiera w sobie w ogle adnego podobiestwa do ciebie. Jest to boek uczyniony po to, by zaj miejsce twojej rzeczywistoci jako Syna Boga. Ta koncepcja jani, ktrej ten wiat chciaby naucza, nie jest czym, czym wydaje si by. Albowiem jest wytworzona po to, by suy dwm celom, z ktrych tylko jeden moe umys rozpozna. Pierwszy przedstawia sob oblicze niewinnoci, ktre reprezentuje sob aspekt przez ciebie odgrywany. Jest to urokliwe oblicze, ktre si umiecha, a nawet wydaje si kocha. Poszukuje ono towarzyszy i spoglda, czasem z litoci, na cierpicych, a niekiedy oferuje nawet pocieszenie. Wierzy, e jest dobre, cho znajduje si wewntrz zego wiata. Ten aspekt niewinnoci moe si zoci, poniewa ten wiat jest niegodziwy, niezdolny do mioci i ochrony tego, na co niewinno zasuguje. Dlatego te to oblicze jest czsto mokre od ez, wywoywanych niesprawiedliwoci tego wiata wobec tych, ktrzy chcieliby by dobrzy i wspaniaomylni. Ten aspekt nigdy nie atakuje pierwszy. Ale kadego dnia, jego niewinno jest atakowana przez setki maych rzeczy, wywoujc w nim irytacj, ktra w kocu przemienia si w lenie i zniewaanie. Oblicze niewinnoci, ktre to pojcie jani tak dumnie nosi, moe tolerowa atak w samoobronie, bowiem czy nie jest dobrze znanym faktem, e ten wiat traktuje surowo bezbronn niewinno? Nikt, kto
147 W tym rozdziale jest do czsto uywane sowo concept, ktre zwykle tumaczy si jako pojcie. Sowo to oznacza odzwierciedlenie czego w umyle i jest niezbdnym skadnikiem abstrakcyjnego mylenia. Pojcia stanowi niezbdne elementy procesu postrzegania, su rwnie do komunikowania si. Uywane czsto w tym miejscu i w nastpnych akapitach okrelenie the concept of the self jest, jak si zdaje, uywane w nieco szerszym znaczeniu i oznacza nie tylko pojcie jani, ale take sposb pojmowania jani, sposb wyobraania sobie, czym jest ja, rozumienie jani, koncepcj jani, teori, jak ma umys na temat jani, itp. Dlatego w niniejszym tumaczeniu zwrot the concept of the self przekadano w sposb rozszerzony, by nieco urozmaici monotoni tych sw.

398
tworzy obraz samego siebie, nie pomija tego oblicza, gdy go potrzebuje. Ale tej drugiej strony nikt nie chce widzie. Jednak to wanie j nauczanie tego wiata ustanowio sobie za cel, poniewa tu jest ustanowiona rzeczywisto tego wiata, by zapewni temu bokowi przetrwanie. Pod obliczem niewinnoci jest ukryta lekcja, dla nauczania ktrej pojcie jani zostao wytworzone. To jest lekcja wywoujca tak okropne zaburzenia i strach tak niszczcy, e miejce si oblicze, ktre znajduje si nad t lekcj, musi na zawsze odwrci od niej wzrok, aby nie dojrze zdrady, ktr ona ukrywa. Ta lekcja naucza tego: Jestem tym, co uczynie ze mn i gdy spogldasz na mnie, stajesz si potpiony, z powodu tego czym jestem. Do takiego pojmowania jani ten wiat umiecha si z aprobat, poniewa ono gwarantuje, e drogi tego wiata s bezpiecznie utrzymywane i ci, ktrzy po nich krocz, nie uciekn. To jest gwna lekcja, ktra zapewnia, e twj brat jest potpiony na wieki. Poniewa to, czym jeste, teraz stao si jego grzechem. A dla tego grzechu przebaczenie nie jest moliwe. Nie ma ju duej znaczenia to, co on czyni, bowiem twj oskarajcy palec wskazuje na niego niezomnie i nieubagalnie. On wskazuje rwnie na ciebie, ale jest to chowane za obliczem niewinnoci, w jeszcze gbszej mgle. I w tych spowitych caunem grobowcach s zachowane i utrzymywane w ciemnoci wszystkie jego i twoje grzechy, gdzie nie mog by postrzegane jako bdy, ktre wiato mogoby z pewnoci ukaza. Nie moesz by obwiniony za to, czym jeste, ani te nie moesz zmieni tego, co kae ci robi to, co robisz. Twj brat jest zatem dla ciebie symbolem twoich grzechw, a ty, cho w milczeniu, jednak nieustannie potpiasz swego brata, za t znienawidzon istot, ktr jeste. Wszelkie pojcia s wyuczone. Nie s naturalne. Poza nauczaniem nie istniej. Nie s dane, zatem musz by wytworzone. adne z nich nie jest prawdziwe i wiele z nich stanowi gorczkowe wytwory wyobrani, gorce od nienawici i znieksztace zrodzonych ze strachu. Czym jest jakie pojcie, jak nie myl, ktrej jej twrca nadaje swoje wasne znaczenie? Pojcia utrzymuj ten wiat. Ale nie mog by uyte do pokazania, e ten wiat jest prawdziwy. Bowiem wszystko, co do nich naley, jest wytworzone wewntrz tego wiata, zrodzone w jego cieniach, wzrastajce na jego drogach i ostatecznie dojrzewajce w jego myli. S to idee bokw, namalowanych pdzlami tego wiata, ktry nie moe wytworzy jednego obrazu przedstawiajcego prawd. Pojcie jani jest bez sensu, poniewa nikt na tym wiecie nie moe poj, czemu to pojcie suy i dlatego nie moe wyobrazi sobie, czym ono jest. Jednak caa nauka, ktr kieruje ten wiat, zacza si i skoczya pojedynczym celem, by nauczy ci takiego pojmowania siebie, aby wybiera podanie za prawami tego wiata i nigdy nie zamierza i dalej ni prowadz jego drogi, ani by nigdy nie uwiadamia sobie sposobu, w jaki siebie widzisz. Teraz Duch wity musi znale sposb, by pomc ci zrozumie, e owo pojcie jani musi by zniweczone, jeli ma by ci dany spokj umysu. Ale mona go ciebie oduczy tylko poprzez nauczanie, e jeste czym innym. Albowiem w przeciwnym razie byby proszony, by dokona zamiany tego, w co teraz wierzysz, na cakowit utrat jani, co wywoaoby w tobie jeszcze wiksze przeraenie. Zatem plany lekcji Ducha witego s uoone w postaci atwych krokw, takich, e chocia czasami istniej pewne trudnoci i troch cierpienia, to jednak to, czego si nauczye, nie zostanie zdruzgotane, ale zostanie tylko dokonane ponowne tumaczenie tego, co wydaje si by dowodem na rzecz tej nauki. Rozwamy wic, jaki istnieje dowd na to, e jeste tym, czym uczyni ci twj brat. Albowiem jeli nawet jeszcze nie postrzegasz, e wanie tak mylisz, z pewnoci do tej pory ju si dowiedziae, e zachowujesz si tak, jakby tak myla. Czy on dziaa w twoim imieniu? I czy wie on, co dokadnie miaoby si wydarzy? Czy moe widzie twoj przyszo i zarzdzi, zanim ona nastpi, co powiniene czyni w kadych okolicznociach? On musiaby wytworzy ten wiat tak samo jak i ciebie, by by zdolnym do przewidywania rzeczy przyszych. To, e jeste tym, czym uczyni ci twj brat, wydaje si najbardziej nieprawdopodobne. Nawet gdyby tak byo, to kto obdarowa ci obliczem niewinnoci? Czy jest w tym twj udzia? Kto jest zatem tob, ktry to wytworzy? I kto jest oszukiwany poprzez ca tw dobro i dlatego j atakuje? Zapomnijmy o gupocie tej koncepcji i pomylmy tylko o tym: istniej dwie czci ciebie, ktrymi mylisz, e jeste. Jeli jedna z nich bya wytworzona przez twego brata, kim by ten, ktry wytworzy t drug? I przed kim musi by ona czasami trzymana w ukryciu? Jeli ten wiat jest zy, to nie ma potrzeby ukrywa tego, z czego jeste zrobiony. Kto miaby to zobaczy? I c, jak nie to, co jest atakowane, mogoby potrzebowa obrony? Moe powodem, dla ktrego to pojcie musi by utrzymywane w ciemnoci jest to, e to wanie ty, widzc je w wietle, powtpiewaby w jego prawdziwo. A co by si stao z tym wiatem, ktry widzisz,

399
jeli wszystko, co go podtrzymuje, zostaoby usunite? Twoje pojmowanie tego wiata zaley od twego pojmowania jani. I oba te pojcia, zarwno wiata jak i jani, przestayby istnie, jeli chocia jedno z nich kiedykolwiek wywoaoby wtpliwoci. Duch wity nie zamierza wywoywa w tobie paniki. On tylko pyta, czy mgby wzbudzi w tobie ma wtpliwo. Istniej alternatywy w sprawie tego, czym musisz by. Moesz by na przykad tym, czym postanowie, by by twj brat. To zmienia twoje pojmowanie jani, z takiego, w ktrym ja jest cakowicie bierna, na takie, ktre tworzy miejsce dla aktywnego wyboru i uznaje, e musia by on oparty na wzajemnym oddziaywaniu. Istnieje wtedy zrozumienie, e dokonujesz wyborw dla was obu i to, co twj brat sob przedstawia, ma takie znaczenie, jakie zostao nadane mu przez ciebie. To take ukazuje pewne przebyski zrozumienia prawa postrzegania, ktre gosi, e to, co widzisz, odzwierciedla stan postrzegajcego umysu. Jednak kim by ten, kto najpierw dokona wyboru? Jeli jeste tym, czym postanowie, by by twj brat, musiay istnie alternatywy wyboru pomidzy dwiema rnymi moliwociami i kto najpierw musia zadecydowa, by jedn z nich wybra, a drug odrzuci. Chocia ten krok przynosi korzyci, nie zblia si jeszcze do zasadniczego pytania. Co musiao odej, zanim powstay te pojcia jani. I co musiao dostarczy odpowiednich nauk, ktre day im pocztek. Nie mona tego wyjani za pomoc adnego z tych dwch pogldw. Gwna korzy z przejcia od jednego do drugiego polega na tym, e w jaki sposb podje decyzj wzicia udziau w tym wyborze. Ale ten zysk jest opacony prawie jednakow strat, poniewa teraz jeste obciony win za to, czym jest twj brat. I musisz wspdzieli jego win, poniewa wybrae j dla niego, jako odzwierciedlenie wasnej winy. Podczas gdy przedtem tylko on by zdradziecki, teraz musisz by potpiony wraz z nim. Ten wiat by zawsze mocno zaabsorbowany takim pojmowaniem jani. I kady w tym wiecie wierzy, e musi rozwiza zagadk samego siebie. Zbawienie moe by widziane jako nic wicej ni ucieczka od poj. Ono nie interesuje si tym, co mieci w sobie umys, ale tylko prostym stwierdzeniem, e on myli. A co, co moe myle, moe te dokonywa wyboru i mona temu czemu pokaza, e rne myli wywouj rne skutki. Zatem umys moe si nauczy, e wszystko, co myli, odzwierciedla gbokie pomieszanie i wielki zamt na temat tego, jak zosta on wytworzony i czym jest. A pojcie jani wydaje si udziela niejasnych odpowiedzi w sprawach, ktrych nie zna. Nie szukaj swej Jani w symbolach. Nie moe istnie takie pojcie, ktre mogoby przedstawia sob to, czym jeste. Jakie ma znaczenie to, ktre pojcie akceptujesz, gdy postrzegasz ja jako wspdziaajc ze zem i reagujc na niegodziwe rzeczy? Twoje pojmowanie siebie jest wci cakiem bez sensu. I nie dostrzegasz, e moesz wspdziaa tylko ze sob. Postrzeganie winy w tym wiecie znaczy tylko to, e twoja nauka bya kierowana przez ten wiat i e widzisz go tak, jak widzisz siebie. Pojcie jani obejmuje wszystko, czemu si przygldasz i nie istnieje nic, co byoby poza tym postrzeganiem. Jeeli moesz by przez cokolwiek zraniony, widzisz obraz swoich sekretnych ycze. Nic wicej. I w kadym twym cierpieniu widzisz swoje wasne ukryte yczenie, by zabija. Bdziesz wytwarza wiele koncepcji jani w miar czynienia postpw w swej nauce. Kada z nich bdzie pokazywaa zmiany w twych wasnych zwizkach, w miar jak twe postrzeganie samego siebie bdzie si zmienia. Kada zmiana wywoa pewien zamt, ale bd wdziczny za to, e nauczanie tego wiata traci na znaczeniu w twym umyle. I bd szczliwy ufajc, e ono w kocu opuci twj umys w pokoju. Rola oskaryciela bdzie pojawia si w wielu miejscach i wielu formach. I kady bdzie wydawa si ciebie oskara. Ale nie obawiaj si, e nie zostanie to usunite. Ten wiat nie moe nauczy ciebie, jak masz sobie wyobraa siebie samego, jeli nie chcesz si tego uczy. Przyjdzie czas, e te wyobraenia przemin, a ty zrozumiesz, e nie wiesz czym jeste. Otwarty umys ma to do siebie, e powraca do niego prawda, bez przeszkd i bez ogranicze. Tam, gdzie te rne koncepcje pojmowania jani zostaj odoone, ujawnia si prawda, dokadnie taka, jak jest. Kiedy kada taka koncepcja zostanie poddana w wtpliwo oraz zakwestionowana i kiedy zostanie rozpoznana jako uczyniona w oparciu o zaoenia, ktrym brak wiata, wtedy zostanie uwolniona prawda, by wej do swej wityni, czystej i wolnej od winy. Nie istnieje stwierdzenie, ktrego ten wiat bardziej si boi usysze, ni to:

Nie znam tej rzeczy, ktr jestem i dlatego nie wiem co robi, gdzie jestem, oraz jak mam spoglda na ten wiat lub na samego siebie.

400
Jednak poprzez t nauk rodzi si zbawienie. A To, Czym jeste, powie tobie o Sobie.

VI. Rozpoznanie Ducha


Albo widzisz ciao, albo rozpoznajesz ducha. Pomidzy tymi dwoma faktami nie ma kompromisu. Jeli jeden z nich jest prawdziwy, drugi musi by faszywy, gdy to, co prawdziwe, zaprzecza swojemu przeciwiestwu. Nie ma innego wyboru w widzeniu duchowym, ale tylko ten jeden. To, jak decydujesz w tej kwestii, okrela wszystko co widzisz i co mylisz, e jest rzeczywiste i co uwaasz za prawdziwe. Od tego jednego wyboru zaley cay twj wiat, poniewa w ten sposb ustanowie to, czym wedug ciebie jeste i okrelie, czy wierzysz, e jeste ciaem, czy te duchem. Jeli wybierzesz ciao, nigdy nie uciekniesz od tego ciaa jako swej wasnej rzeczywistoci, gdy postanawiasz w ten sposb, e go chcesz. Ale gdy wybierzesz ducha, cae Niebiosa skoni si w tw stron, by dotkn twych oczu i bogosawi twoje wite widzenie, eby ju wicej nie oglda tego wiata cia, z wyjtkiem sytuacji, gdy je uzdrawiasz, pocieszasz i bogosawisz. Zbawienie jest usuniciem (zniweczeniem, anulowaniem). Jeli wybierzesz widzenie ciaa, ujrzysz wiat oddzielenia, niepowizane rzeczy i zdarzenia, ktre w ogle nie maj sensu. Kto pojawia si i znika gdy przyjdzie mu umrze, kto inny jest skazany na cierpienie i utrat. I nikt nie jest dokadnie taki, jakim by chwil przedtem, ani nie bdzie taki sam, jakim jest teraz, w chwili obecnej. Kto mgby pokada zaufanie w tym, w kim postrzega si tak wiele zmian, albowiem czy mona obdarza szacunkiem tego, kto jest tylko prochem? Zbawienie wszystko to usuwa. Albowiem stao pojawia si w polu widzenia tych, ktrych oczy zbawienie uwolnio od spogldania na cen utrzymywania poczucia winy, gdy oni postanowili pozwoli mu odej. Zbawienie nie prosi ci o to, by ujrza ducha i nie postrzega ciaa. Ono tylko sugeruje ci, e to powinno by twoim wyborem. Bowiem potrafisz widzie ciao bez adnej pomocy, ale nie rozumiesz, jak ujrze wiat poza ciaem. To wanie twj wiat zbawienie usunie sprzed twych oczu i pozwoli ci zobaczy inny wiat, ktrego twoje oczy nigdy nie mogy odnale. Nie troszcz si o to, jak to mogoby si odbywa. Nie rozumiesz nawet jak to, co widzisz, pojawio si w twoim widzeniu. Albowiem gdyby wiedzia, wwczas to by znikno. Na dobro i zo jest zacignita zasona ignorancji i musi by odsunita, by jedno i drugie mogo znikn, dziki czemu nie bd ju postrzegane ukryte przez t zason miejsca. Jak to jest uczynione? To wcale nie jest uczynione. C jeszcze trzeba czyni we wszechwiecie, ktry stworzy Bg? Tylko arogancja mogaby skoni ci do mylenia, e musisz prostowa drog do Nieba. Dane s ci rodki, aby mg ujrze inny wiat, ktry zastpi ten wytworzony przez ciebie. Twoja wola si speni! Tak jak w Niebie jak i na ziemi jest to na zawsze prawdziwe. Nie ma znaczenia gdzie, jak wierzysz, jeste, ani co mylisz, e jest prawd o tobie. Nie ma znaczenia na co patrzysz, ani co postanawiasz odczuwa, myle czy pragn. Albowiem Sam Bg powiedzia, Twoja wola si speni. I ona jest speniona. Ty, ktry wierzysz, e moesz postanowi ujrze Syna Boga takim, jakim chciaby by by, nie zapomnij, e adna koncepcja ciebie nie moe zniweczy prawdy o tobie. Usunicie prawdy byoby niemoliwe. Ale koncepcje nie trudno zmieni. Jedno widzenie duchowe, jasno postrzegane, ktre nie pasuje do obrazu widzianego poprzednio, zmieni ten wiat dla oczu, ktre ucz si widzie, poniewa w ten sposb zmieni si pojmowanie jani. Jeste niezniszczalny? Wwczas ten wiat jest nieszkodliwy w twoich oczach. Przebaczasz? Wtedy ten wiat jest wybaczajcy, poniewa przebaczye mu jego wykroczenia i dlatego patrzy on na ciebie oczami, ktre widz tak jak twoje. Jeste ciaem? Wtedy ten wiat jest postrzegany jako zdradziecki i gotw do zabijania. Jeste niemiertelnym duchem, ktremu nie obiecano zepsucia i splamienia si grzechem? Wtedy ten wiat jest postrzegany jako stabilny, w peni wart twego zaufania, jako szczliwe miejsce chwilowego odpoczynku, gdzie niczego nie trzeba si ba, ale tylko kocha. Kto nie jest mile widziany przez tych, ktrzy s agodnego serca? I kto mgby rani prawdziwie niewinnych? Twoja wola si speni, wite dzieci Boga. Nie ma znaczenia, czy mylisz, e jeste na ziemi czy w Niebie. To, co twj Ojciec pragnie dla ciebie, nie moe si nigdy zmieni. Prawda w tobie zawsze pozostaje tak janiejca jak gwiazda, tak czysta jak wiato, tak niewinna jak sama mio. I jeste wart tego, by twoja wola si spenia!

401

VII. Wizja Zbawiciela


Uczenie si jest zmian. Zbawienie nie zmierza do uywania rodkw, ktre s na razie zbyt obce twojemu myleniu, by mogy by pomocne, ani te nie wywouje zmian takiego rodzaju, e nie potrafiby ich rozpozna. Pojcia s potrzebne, gdy trwa postrzeganie, a zmiana sposobu pojmowania jest zadaniem zbawienia. Albowiem musi ono operowa kontrastem, a nie prawd, ktra nie ma przeciwiestwa i nie moe si zmienia. W pojmowaniu tego wiata winni s li a niewinni dobrzy. I kady tutaj utrzymuje tak koncepcj samego siebie, z godnie z ktr liczy na to, e dobro wybaczy mu zo. Ale te nie ufa dobru w kimkolwiek, wierzc, e musi kry si za nim zo. Ta koncepcja uwypukla zdrad i zaufanie czyni niemoliwym. I nie moe si zmieni, dopki postrzegasz w sobie zo148. Dopki widzisz warto w ataku, nie moesz rozpozna swoich zych myli. Moe je postrzegasz od czasu do czasu, ale nie uwaasz, e s bez znaczenia. Pojawiaj si wic w przeraajcej formie, z wci ukryt treci, by potrzsn twoim poaowania godnym pojmowaniem samego siebie i oskary je o jeszcze jedn zbrodni. Nie moesz przypisa sobie swojej niewinnoci, poniewa za bardzo pomylie si co do siebie. Ale gdyby ujrza chocia jednego brata jako w peni zasugujcego na przebaczenie, wtedy twe pojmowanie siebie zmienioby si cakowicie. Twoje ze myli zostayby ci wybaczone wraz z jego mylami, gdy nie pozwolie im na siebie oddziaywa. Ju duej nie uwaaby si za znak wiadczcy o istnieniu w nim za i winy. I ufajc w to, co jest dobre w nim, zaufaby dobru w sobie. W kategoriach poj dzieje si to wtedy, gdy widzisz w nim co wicej ni tylko ciao, poniewa dobro nie jest nigdy tym, czym wydaje si by ciao. Dziaania ciaa s postrzegane jako pochodzce od bardziej nikczemnej czci ciebie, a zatem rwnie twego brata. Poprzez skupienie si na dobru w nim istniejcym, ciao w twym widzeniu stanie si coraz mniejsze, a wreszcie bdzie postrzegane jako niewiele wicej ni cie otaczajcy dobro. I to stanie si twoim sposobem pojmowania siebie, gdy tylko dotrzesz do innego widzenia tego wiata, rnicego si od tego, ktre mog ci zaoferowa twoje wasne oczy. Albowiem nie bdziesz wtedy interpretowa tego co widzisz bez pomocy, ktr da ci Bg. A w Jego widzeniu istnieje inny wiat. yjesz w tamtym wiecie tak samo jak w tym. Albowiem oba te wiaty s koncepcjami ciebie, ktre mog by zamieniane, ale nigdy nie mog by wsplnie utrzymywane. To przeciwiestwo midzy owymi sposobami pojmowania siebie jest duo wiksze ni mylisz, albowiem kochasz to, jak pojmujesz siebie, gdy to pojmowanie nie zostao wytworzone tylko dla ciebie samego. Zrodzone jako dar dla kogo, kogo nie postrzegasz jako siebie, zostao dane tobie. Bowiem twoje przebaczenie, zaoferowane jemu, zostao teraz przyjte dla was obu. Uwierz w tego, ktry poda wraz z tob, aeby twoja przeraajca koncepcja siebie samego moga zosta zmieniona. I przyjrzyj si dobru, ktre jest w nim, aby nie mg przerazi si swoimi zymi mylami, poniewa bez wtpienia nie zaciemniaj one tobie jego widoku. Ta szczliwa zmiana wymaga tylko twojej chci do jej przeprowadzenia. O nic wicej nie jeste proszony. W imieniu tej zmiany, pamitaj, co ta koncepcja samego siebie, ktr teraz utrzymujesz, przyniosa ze sob i powitaj to, co ten radosny kontrast ci zaoferowa. Wycignij sw rk, by mg posi dar yczliwego przebaczenia, ktre oferujesz temu, kto go potrzebuje tak samo jak ty. I pozwl, by ta okrutna koncepcja ciebie zostaa zmieniona na tak, ktra przynosi pokj Boga. To pojmowanie siebie, ktre teraz utrzymujesz, chciaoby zagwarantowa, by twoja funkcja tutaj pozostawaa na zawsze niezrealizowana i zniweczona. I w ten sposb skazuje ono ciebie na gorycz odczuwania gbokiej depresji i daremnoci. Jednak nie musi by ono utrwalone na stae, jeli nie postanowisz utrzymywa go poza nadziej na zmian, nieruchomego i ukrytego w twym umyle. Oddaj je w zamian Temu, Ktry wie, jakich zmian ono wymaga, by mogo suy danej tobie funkcji przynoszenia pokoju, zgodnie z ktr moesz oferowa pokj, by go mie. Moesz widzie siebie w inny sposb, poniewa w twoim umyle istniej alternatywy, ktrymi moe si ten umys posuy. Czy nie wolaby postrzega siebie jako potrzebnego dla zbawienia tego wiata, zamiast widzie siebie jako wroga zbawienia? Pojcie jani jest ustanowione jako osona, cicha barykada postawiona przed prawd, ktra ukrywa t prawd przed twoim wzrokiem. Wszystkie rzeczy, ktre widzisz, s tylko wyobraeniami, poniewa patrzysz na nie jakby przez barier, ktra zaciemnia twj wzrok i tak znieksztaca twoje widzenie, e niczego nie widzisz jasno i wyranie. wiato jest utrzymywane z dala od wszystkiego co widzisz. W najlepszym razie
148 Zo tu jest okrelane sowem the bad, ktre nie oznacza za moralnego, ale raczej to, co niedobre, negatywne, niepomylne, popsute, sabe, chore.

402
moesz ujrze przelotnie jaki cie tego, co ley dalej. W najgorszym przypadku spogldasz tylko na ciemno i postrzegasz przeraajce wyobraenia, ktre bior si z myli o winie i pogldw zrodzonych ze strachu. A to, co widzisz, jest piekem, poniewa strach jest piekem. Wszystko, co jest ci dane, suy twemu uwolnieniu; wzrok, widzenie duchowe i wewntrzny Przewodnik wyprowadzaj ciebie z pieka razem z tymi, ktrzy s obok ciebie, a ktrych kochasz, kochajc wraz z nimi cay wszechwiat. Ujrzyj swoj rol, jak masz do odegrania w tym wszechwiecie! Kadej czci prawdziwego stworzenia Pan Mioci i ycia powierzy wszelkie zbawienie od nieszczcia i pieka. I kadego obdarzy zaszczytem bycia zbawicielem tych witych, ktrzy zostali powierzeni jego szczeglnej opiece. I wanie tego si on uczy, kiedy po raz pierwszy patrzy na swego brata tak jak patrzy na siebie i widzi w nim swoje odbicie. W ten sposb ta koncepcja samego siebie zostaje odoona, poniewa nic takiego, co by mogo osdza to, co on widzi, ju nie stoi pomidzy jego wzrokiem i tym, czemu si on przyglda. I w tej pojedynczej wizji naprawd widzi on twarz Chrystusa i rozumie, e patrzy na kadego tak, jak na tego jednego. Albowiem tam, gdzie poprzednio bya ciemno, jest teraz wiato i zasona zostaa podniesiona sprzed jego wzroku. Ta zasona zacignita na oblicze Chrystusa, jak rwnie strach przed Bogiem i zbawieniem, a take umiowanie winy i mierci, to tylko inne nazwy tego samego bdu przekonania, e istnieje jaki odstp, jaka przestrze dzielca ciebie i twego brata, podtrzymywana przez iluzj ciebie, ktra utrzymuje jego z dala od ciebie, a ciebie z dala od niego. Miecz osdu jest broni, ktr powierzasz iluzji na temat samego siebie, by moga ona walczy o utrzymanie tej przestrzeni nie zajtej przez mio, ktra trzyma twego brata z dala od ciebie. Jednak gdy trzymasz ten miecz, musisz postrzega siebie jako ciao, gdy jeste wtedy zobowizany do tego, by straci z oczu swego brata, ktry trzyma lustro ukazujce inny widok tego, czym on jest, a zatem czym ty musisz by. Czym jest pokusa, jak nie yczeniem, by pozosta w piekle i w ndzy? I co mogoby to wywoa, jak nie ponure wyobraenie siebie, jako pozostajcego w piekle i w mkach? Kto nauczy si nie widzie takim swego brata, zbawi siebie i w ten sposb jest zbawc pozostaych. Kademu Bg powierzy wszystkich, poniewa czciowy zbawca byby tylko czciowo zbawiony. wici, ktrych Bg powierzy tobie, by ich zbawi, to tylko ci wszyscy, ktrych widzisz lub na ktrych spogldasz, nie wiedzc nawet kim s; wszyscy, ktrych kiedy widziae przez chwil i potem o nich zapomniae, a take i ci ktrych niegdy znae, czy ci, ktrych dopiero spotkasz w przyszoci; ci, o ktrych zapomniae i ci, ktrzy si jeszcze nie narodzili. Albowiem Bg da ci Swojego Syna, by zbawi go od jakiegokolwiek pojcia, jakie on kiedykolwiek mia. Jednak w sytuacji, gdy yczysz sobie pozostawa w piekle, jak mgby by zbawicielem Syna Boga? Jak mgby postrzega jego wito, gdy widzisz go poza swoj witoci? Albowiem wito jest widziana witymi oczyma, ktre przygldaj si niewinnoci wewntrz i dlatego spodziewaj si zobaczy j wszdzie. I w ten sposb wywouj j w kadym na kogo spojrz, eby mg on sta si tym, kim one oczekuj by by. Wizj zbawiciela jest to, e widzi sw niewinno we wszystkim na co spoglda i widzi wszdzie swoje zbawienie. Nie utrzymuje ju adnego (wymylonego przez siebie) pojcia samego siebie pomidzy swoimi spokojnymi i otwartymi oczami, a tym co widzi. Przynosi wiato wszystkiemu na co spoglda i w ten sposb moe to zobaczy takim, jakim jest naprawd. Jakkolwiek form pokusa wydawaaby si przybiera, zawsze odzwierciedla ona twe yczenie, by by jani, ktr nie jeste. I wanie z tego yczenia wyrasta pogld, ktry gosi, e jeste tym, czym chcesz by. A to, czym chcesz by, pozostaje twym sposobem pojmowania siebie tak dugo, a yczenie, ktre go zrodzio, nie jest ju ci mie. Ale dopki je cenisz, bdziesz postrzega swojego brata na podobiestwo jani, ktrej wyobraenie powstao na skutek twego yczenia. Albowiem widzenie moe tylko przedstawia sob jakie yczenie, gdy nie ma ono mocy twrczej. Jednak mona na patrze z mioci bd z nienawici, w zalenoci od prostego wyboru, czy chciaby zczy si z tym, co widzisz, czy utrzymywa siebie w oddzieleniu, z dala od tego. Wizja zbawiciela jest w takim stopniu niewinna tego, czym jest twj brat, w jakim jest wolna od jakiegokolwiek osdu, jakiego dokonae na sobie. W ogle nie widzi ona w nikim przeszoci. I w ten sposb wizja ta suy cakowicie otwartemu umysowi, nie przysonitemu przez dawne pojcia, pogldy czy koncepcje i przygotowanemu do tego, by patrze tylko na to, co przedstawia sob teraniejszo. Nie moe osdza, poniewa nie wie. I rozpoznajc to, tylko pyta: Jakie jest znaczenie tego co widz? Wtedy jest jej dana odpowied. I drzwi pozostaj otwarte, by oblicze Chrystusa owiecio tego, ktry prosi, w niewinnoci, by mg spojrze poza zason starych idei i pradawnych koncepcji utrzymywanych tak dugo i cenionych

403
wbrew wizji Chrystusa, ktra w tobie jest obecna. Bd zatem czujny by nie dopuci do siebie pokusy, pamitajc, e ona jest tylko yczeniem, szalonym i bezsensownym, by uczyni siebie czym, czym nie jeste. I pomyl rwnie o tym, czym mgby by zamiast tego. Ta rzecz, ktr nie jeste, powstaa w wyniku obdu, blu i mierci; jest owocem zdrady i czarnej rozpaczy, niespenionych marze i braku wszelkiej nadziei z wyjtkiem nadziei na mier, ktra wreszcie zakoczy te przeraajce sny. Tym jest pokusa i niczym wicej ni tym. Czy moe by trudne jej odrzucenie? Rozwa, czym jest pokusa i zobacz alternatywne moliwoci, jakie moesz wybra. S tylko dwie. Nie daj si oszuka przez to, co zdaje si oferowa ci wiele moliwoci wyboru. Istnieje tylko pieko lub Niebo i z tych dwch moliwoci moesz wybra tylko jedn. Nie pozwl by wiato tego wiata, dana tobie, bya ukryta przed tym wiatem. On potrzebuje wiata, poniewa on naprawd pozostaje w ciemnociach, pogrony w ludzkiej rozpaczy, poniewa wizja zbawiciela jest przed ludmi ukryta i widz oni tylko mier. Ich zbawiciel stoi, nieznajcy i nieznany, spogldajc na nich zamknitymi oczami. A oni nie mog widzie, dopki nie spojrzy on na nich widzcymi oczami i nie zaproponuje im przebaczenia, przebaczajc rwnie sobie. Czy moesz ty, do ktrego Bg mwi Uwolnij mego Syna, ulec pokusie by Go nie sucha, gdy poznasz, e to wanie ciebie prosi On o Jego uwolnienie? I czeg, jak nie tego, ten kurs naucza? I czego, jak nie tego, masz si z niego nauczy?

VIII. Wybierz Jeszcze Raz


Pokusa ma tylko jedn lekcj, ktrej chciaaby naucza we wszystkich swych formach, gdziekolwiek wystpuje. Chciaby ona przekona witego Syna Boga, e jest on ciaem, zrodzonym w tym, co musi umrze, niezdolnym do ucieczki od swojej saboci i ograniczonym przez to, co to ciao nakazuje mu odczuwa. Ustanawia granice, w ktrych moe on dziaa; utrzymuje, e jedyn si, jak on ma, jest sia jego ciaa, a jego pojmowanie nie moe wykracza poza may zasig, jaki mu to ciao oferuje. Czy chciaby by takim, gdyby Chrystus objawi si tobie w caej swojej chwale, proszc ci tylko oto:

Wybierz jeszcze raz to, czy chciaby zaj miejsce pord zbawicieli tego wiata, czy te chciaby pozostawa w piekle i trzyma tam swoich braci.
Albowiem On przyszed i prosi ci o to. Jak dokonujesz tego wyboru? Jak atwo mona to wyjani! Zawsze wybierasz pomidzy twoj saboci i si Chrystusa w tobie. A wybierasz to, co mylisz, e jest prawdziwe. Po prostu, nie uywajc saboci do kierowania swymi dziaaniami, nie nadajesz jej mocy. A wiatu Chrystusa w tobie jest dane umacnia wszystko co robisz. Bowiem przyniose Mu swoj sabo, a On da ci w zamian swoj si. Przykre dowiadczenia s tylko lekcjami, ktrych nie udao si tobie nauczy, przedstawionymi jeszcze raz aby tam, gdzie dokonae poprzednio bdnego wyboru, mg dokona lepszego wyboru i w ten sposb uciec od wszelkiego blu, ktry poprzedni wybr ci przynis. W kadej trudnoci, w kadym cierpieniu i kadym kopocie Chrystus woa ciebie i agodnie mwi, Mj bracie, wybierz jeszcze raz. Nie chciaby pozostawi ani jednego rda blu nieuzdrowionym, ani nie pozostawi adnego (bdnego) wyobraenia, ktre przysaniaoby prawd. Chciaby odsun wszelkie nieszczcie od ciebie, ktrego Bg stworzy otarzem radoci. Nie chciaby pozostawi ciebie niepocieszonym, samotnym w swych snach o piekle, lecz chciaby uwolni twj umys od wszystkiego, co ukrywa Jego oblicze przed tob. Jego wito jest twoj, poniewa jest On jedyn moc, ktra naprawd jest w tobie. Jego sia jest twoja, gdy jest On Jani, ktr Bg stworzy jako Swojego Jedynego Syna. Te wyobraenia, ktre tworzysz, nie mog uzyska przewagi nad tym, czym Sam Bg chciaby, aby by. Nigdy nie obawiaj si zatem pokusy, ale zobacz j tak jak jest: inn szans ponownego wyboru i pozwolenia by moc Chrystusa wzia gr w kadych okolicznociach i w kadym miejscu, gdzie przedtem utworzye jakie wyobraenie samego siebie. Albowiem to, co wydaje si ukrywa twarz Chrystusa, jest bezsilne wobec Jego majestatu i znika przed Jego witym wzrokiem. Zbawiciele wiata, ktrzy widz tak jak On, s to tylko ci, ktrzy wybieraj Jego moc zamiast swojej wasnej saboci, widzianej w oddzieleniu od Niego. Oni uratuj wiat, poniewa s w peni poczeni z moc Woli Boga. I to, czego oni chc, jest tylko tym, czego On chce.

404
Naucz si wic tego szczliwego nawyku odpowiadania na wszelk pokus postrzegania siebie jako sabego i marnego tymi sowami:

Jestem takim, jakim mnie stworzy Bg. Jego Syn nie moe cierpie z adnego powodu. A ja jestem Jego Synem.
Zatem moc Chrystusa jest zaproszona do objcia prowadzenia i zastpienia caej twojej saboci si, ktra pochodzi od Boga i ktra nigdy nie moe zawie. I w ten sposb cuda staj si dla ciebie tak naturalne, jak niegdy naturalnym wydawa ci si strach i udrka, zanim nie dokonae wyboru witoci. Bowiem poprzez ten wybr znikaj faszywe rnice, zostaj odoone zudne alternatywy i nic ju nie pozostaje, by przeszkadza prawdzie. Jeste takim, jaki stworzy ci Bg i tak jest ze wszystkim co yje i na co spogldasz, niezalenie od obrazu jaki widzisz. To, co postrzegae jako chorob i bl, jako sabo, cierpienie czy strat, jest tylko pokus postrzegania siebie bezbronnym i przebywajcym w piekle. Nie ulegaj jej, a wtedy zobaczysz, e wszelki bl w kadej postaci, gdziekolwiek si pojawia, zniknie i rozpynie si jak mga w promieniach soca. Pojawi si cud, by uzdrowi Boego Syna i zamkn drzwi przed jego snami o saboci, otwierajc drog do jego zbawienia i wyzwolenia. Wybierz jeszcze raz to, czym chcesz by on by, pamitajc, e kady wybr, ktrego dokonujesz, ustanawia twoj wasn tosamo, jak bdziesz postrzega i w ktr bdziesz wierzy. Nie odmawiaj mi tego maego daru, o ktry prosz, kiedy w zamian skadam przed twoimi stopami pokj Boga i moc przyniesienia tego pokoju kademu, kto bdzi po tym wiecie, niepewny, samotny i cigle zalkniony. Bowiem jest tobie dane, by poczy si z nim i poprzez Chrystusa w tobie otworzy jego oczy i pozwoli mu spojrze na Chrystusa w nim samym. Moi bracia w zbawieniu, nie zawiedcie w suchaniu mego gosu i moich sw. Ja nie prosz o nic wicej, jak tylko o wasze wasne wyzwolenie. Nie ma miejsca na pieko w wiecie, gdzie cudowno moe by tak wielka i tak wszechogarniajca, e jest stamtd tylko krok do Nieba. Przynosz waszym zmczonym oczom wizj innego wiata, tak nowego, tak czystego i tak wieego, e zapomnicie o blu i smutku, ktry widzielicie poprzednio. Jednak jest to wizja, ktr musicie wspdzieli z kadym, ktrego widzicie, bo w przeciwnym razie nie ujrzycie jej w ogle. Da ten dar to jest tak, jakby uczyni go swym wasnym. I Bg zarzdzi, z miujc yczliwoci, eby by on dla was. Cieszmy si, e moemy wdrowa po tym wiecie i znajdowa podczas tej wdrwki tak wiele okazji do postrzegania kolejnych sytuacji, w ktrych moemy jeszcze raz Boy dar uzna za nasz! I w ten sposb znikn wszelkie lady pieka, tajemne grzechy i ukryte nienawici. I caa wspaniao, ktr one ukryway, pojawi si przed naszym wzrokiem jak trawniki Nieba, by unie nas wysoko ponad cierniste drogi, ktrymi podrowalimy, zanim ukaza si Chrystus. Suchajcie mnie moi bracia, suchajcie i doczcie do mnie. Bg zarzdzi, e nie mog woa na prno i na Jego pewnoci opieram swoje zadowolenie. Albowiem usyszycie i wybierzecie jeszcze raz. I poprzez ten wybr kady stanie si wolny. Dzikuj Ci, Ojcze, za tych witych, ktrzy s moimi brami, tak jak s Twoimi Synami. Moja wiara w nich jest Twoja. Jestem pewny, e oni przyjd do mnie, tak jak Ty jeste pewny, czym oni s i bd na zawsze. Przyjm dar, ktry im oferuj, poniewa dae go mnie dla nich. I tak, jak ja chciabym czyni tylko Twoj wit Wol, tak te i oni wybior to samo. A ja skadam im podzikowania. Pie zbawienia rozniesie si echem po caym wiecie wraz z kadym wyborem, ktrego oni dokonaj. Albowiem nasz cel nas jednoczy i koniec pieka jest bliski. Moja rka jest wycignita w radosnym powitaniu do kadego brata, ktry chciaby poczy si ze mn, by sign poza pokus i ktry patrzy z niezmienn determinacj w kierunku wiata, wieccego z doskona staoci. Powierz mi moich braci, ktrzy nale do mnie, gdy nale do Ciebie. I czy Ty moesz dozna poraki w tym, co jest tylko Twoj Wol? Dzikuj Tobie za to, czym s moi bracia. I gdy kady z nich postanawia poczy si ze mn, rozchodzi si z ziemi do Nieba pie dzikczynna, ktra zaczyna si od pocztkowo cichutkich i rozproszonych linii melodycznych, ktre urastaj do jednego poczonego chru ze wiata odkupionego od pieka, ktry skada tobie podzikowania. A teraz mwimy Amen. Albowiem Chrystus przyby aby zamieszka w siedzibie, ktr Ty Mu przygotowae zanim nasta czas, w spokojnej wiecznoci. Ta podr koczy si w miejscu, w ktrym si

405
zacza. Nie pozostaje po niej aden lad. adnej iluzji nie obdarza si wiar i adna ciemna plama nie pozostaje, by ukrywa przed kimkolwiek oblicze Chrystusa. Twoja Wola jest wypeniona, cakowicie i w doskonay sposb i wszelkie stworzenie rozpoznaje Ciebie i zna Ciebie jako jedyne rdo, ktre ma. Wszystko co yje i porusza si w Tobie promienieje wiatem, tak jasnym, jak Twoje. Albowiem dotarlimy do miejsca, gdzie wszyscy z nas s jednym i wszyscy jestemy w domu; tam, gdzie Ty chciaby, bymy byli.
Powrt do spisu treci

Tytu oryginau A COURSE IN MIRACLES TEXT Pierwsze wydanie oryginau Kursu cudw jest domen publiczn od dnia 27 kwietnia 2004 roku. zgodnie z prawomocnym orzeczeniem amerykaskiego sdu. Niniejsze tumaczenie ukoczono w czerwcu 2007 roku. Ostatnie zmiany i poprawki wprowadzono w lipcu 2008 roku. Tumaczy Romuald Lipu-Akohard.

You might also like